Zabójcy poczucia wartości - zakazy. Agnieszka Kozak i Zbigniew Rećko
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 27 ก.ย. 2024
- Zakazy z dzieciństwa zamrażają życie na długo. Warto je znać, by rozumieć skąd w nas zaniżone poczucie wartości.
1. Nie istniej.
2. Nie bądź sobą. Bo np.bądź jak ojciec, przodek, itd.
3. Nie bądź dzieckiem. Bo np.musisz się mną zająć.
4. Nie dorastaj. Bo boję się, że mnie opuścisz.
5. Niech Ci się nie uda. Np. Bo wtedy mnie przerośniesz. Będziesz lepszy.
6. Nie (rób nic)! (Nic nie rób). Bo np. boję się, że zrobisz sobie krzywdę. Boję się, że sobie z tym nie poradzę.
7. Nie bądź ważny (Nie bądź ważny we własnych oczach). Bo np. tylko przy mnie masz wartość.
8.Nie miej swojego miejsca (Nie przynależ).
9. Nie bądź blisko (fizycznie i psychicznie). Bo np.nie radzę sobie z bliskością. Albo bliskość jest ryzykiem wykorzystania.
10. Nie bądź zdrowy (Nie badź zdrowy na
umyśle! Bo inaczej stracę ciebie. Będziesz niezależny.
11. Nie myśl.
12. Nie czuj. Bo nie radzę sobie z uczuciami.
o zakazach i nakazach rodzicielskich przeczytacie więcej tutaj: agnieszkakozak.pl/produkt/uwiezieni-w-slowach-rodzicow/
O
Lpl1m2mppo92o
😊O
@@rawvolution7358❤❤❤❤❤❤❤😊😊❤❤😊😊😊😊😊😊❤❤❤❤❤❤😊❤
Cała jestem utkana z zakazów 😢 lecz swoją wartość odzyskałam w słowach " Jesteś moją umiłowaną córeczką " a tych słów nie podważy już nikt, życzę każdemu usłyszenia w swojej duszy prawdziwego imienia, które niesie prawdziwą wartość córki/syna ..Ojca, który nas stworzył,wymyślił w najmniejszym szczególe. ❤❤❤❤❤
Tez tak mam 😊
Piękne i wzmacniające słowa.
Jesteś moją nieznaną siostrą.Każdy,kto czyta sercem a rozumie umysłem znajdzie swoją wartość.Dobrych,ciepłych dni niosących radość.
Piękne
@@irena1739 Dziękuję, będą to moje najpiękniejsze życzenia, w dniu moich urodzin, Bóg zapłać ❤❤❤
Serdecznie dziękuję.Ważne jeśli mamy świadomość,że mamy wybór,że możemy żyć inaczej niż nam sprzedano .
zawsze!
Dziękuję Państwu - ważny temat, słuchałam i przypominałam sobie różne sytuacje z mojego dzieciństwa, które budowaly we mnie uczucie, że jestem nie wystarczajaco dobra, że muszę więcej pracować, że trzeba słuchać innych etc. I tak zostało do dziś, że czuję się mało ważna...
Na szczęście można to zmienić 😊
Moim najtrudniejszym zakazem było „ nie ciesz się bo zaraz będziesz płakać” do dziś odczuwanie radości, satysfakcji i przyjemności jest dla mnie bardzo trudne😢
Rany mocne i zabijające!
To takie zaklęcie jak przepowiednia. Na szczęście fałszywa.
Zawsze jak się cieszę z miejsca w którym jestem przychodzi ta myśl " kiedy się to skończy?" 🙄
Chociaż nie pamiętam takich słów wypowiadanych w moją stronę to manifestują się w ważnych "dużych" momentach w życiu. Kiedy podejmowałem studia wyższe w dorosłym życiu, kiedy miałem kupić nowy samochód itp zawsze pojawiały mi się myśli że jak to zrobię to się stanie coś złego. Teraz jesteśmy na etapie wykanczania naszego pierwszego domu więc mam kolejne uczucie niepewności co się stanie przy tym.
Mi brzmi w głowie : jesteś nienormalna albo się cieszysz albo płaczesz…. Do teraz mam kłopot z tym co mam robić….
Dziękuję za dzielenie się swoją wiedzą, wiele sobie człowiek uświadamia 💚
Dziękuję Państwu za wspaniałą rozmowę😘
😊
Słuchając waszej rozmowy przyszły do mnie wspomnienia z mojego dzieciństwa i opowieści na temat moich pierwszych lat życia. Czuję, że złapałam kolejny element mojej układanki. Dziekuję wam.
pięknie! proszę układać dalej!
Dziękuję Państwu ❤
Jakie to cenne, że można się uczyć życia na nowo. Dziękuję że podejmujecie Państwo te tematy i wyjaśniacie mechanizmy naszych zranień, ograniczeń i trudności. Będę słuchać nadal, bo mam apetyt na dobre życie ❤
właśnie dzisiaj nagrywamy kolejne rozmowy!
zapraszamy do słuchania
Pani Agnieszko, dziękuję Bogu, że jest Pani ze swoją mądrością, delikatnością i empatią w przestrzeni publicznej.
Zwlekałam tydzień z wysłuchaniem tej rozmowy, choć na nią czekałam, ale jednocześnie bałam się tego, co usłyszę. Płakałam i starałam się ukoić moją wewnętrzną dziewczynkę. Zapewniam ją, że jest księżniczką.
Wypisałam sobie wszystkie zakazy, które mnie dotyczą, a na koniec dewizę, z którą chce iść dalej: koncentruję się na sobie, bo wtedy doświadczam mocy potrzebnej do dobrego życia i transformacji.
👑😊👑❤️
Piękny krok i decyzja.
Dziękuję pięknie.Bardzo ważny temat.Dajmy dzieciom skrzydła niech pięknie fruną w świat!😊🌹Mój syn właśnie w niedzielę kończy 18 lat❤❤
Gratulacje!
Wszystkiego dobrego Wam życzę.
@@zbigniewrecko4245 Dziękujemy pięknie. 😀
@@zbigniewrecko4245 dziękujemy
Calym sercem wyrażam dla Panstwa swoją wdzięczność za dzielenie sie wiedzą o nas samych. Ja buduje swoje wlasne poczucie wartosci od 0. Proszę o wsparcie 🙏 droga bardzo długa w moim przypadku. Moment uswiadomienia sobie że JESTEM wartoscia sama w sobie jest kluczowy i cudowny a zarazem bolesny, gdy uswiadamiamy sobie ze to nam odebrano na tak dlugi czas życia. Ale proces trwa. Zwłaszcza gdy zyjemy nadal w tym środowisku w ktorym wzrastalismy i brak akceptacji i krytyka się wciąż wylewa 😢 ukochajmy samych siebie 🥰 nie za to kim jesteśmy i co zrobiliśmy ale za istnienie ktore jest wartością najwyższą samo w sobie 💗
Jak ważne jest poznanie. Dziękuję i czekam na dalszy ciąg.
za tydzień !
Świadome poczęcie mówi czekam na ciebie,chcę ciebie
Przekazujemy dzieciom nasz emocjonalny stosunek do życia
pięknie napisane
Bóg,życie,ewolucja i świadomość to synonimy tego co nas określą.Dziękuję za wspaniały wykład i ludzi,którzy szukają lepszego jutra i dobrostanu.
Chronimy nasze dzieci tak jak potrafimy
Brawo tez tak myslalam.o zycou rodzicow mojej mamy .i wszystko sie zgadza.dostajemy przekaz od rodzicowm
To są przekazy pokoleniowe. Zawsze jakieś przechodzą. Dziękujemy.
Ale wywiad, właśnie instynktownie pozwalam swoim kilkuletnim dzieciom na duzo wiecej niz sama mialam pozwalane. Moje problemy byly zawsze kwitowane nie przejmuj sie, a silne emocje zlosc, gniew zakazywane frazą nie wolno sie tak zachowywać, zawsze w glowie powtarzałam sobie ze bede kiedys lepszą matką dla swoich dzieci niz moja jest dla mnie ze bede sie je starac zrozumiec w kazdej sytuacji. Nie wiem co mnie podkusilo ze zakladajac rodzine wrocilam do swojego domu rodzinnego. Co ja sie naslucham ze dziecko musi wiedziec co mu wolno co nie wolno, nie przejmuj sie nim ze placze niech sobie troche poplacze, ty to nic tych dzieci nie wychowujesz robią co chcą. Chociaż opinie ze szkoły oraz moich obserwacji są wprost przeciwne.A mianowicie staram sie byc przy nich w trudych chwilch i emocjach, tlumacze ze zlosc jest bardzo trudna do opanowania, zeby sobie bic w poduszke, krzyczec w torbe az zlosc uleci, smutki utulam i przegadujemy sytucję. Nie lecę ofiarnie na każde wezwanie jak np. spadnie z krzesła a powtarzałam wcześniej z pięć razy zeby nie szalec na krzesłach bo mozna spasc i bedzie bolalo. I co według mnie najważniejsze bylam z dziecmi do kilku lat tą stałą dzień, w dzień rezugnując z pracy na szesc lat. Inaczej trudno byloby całe to wychowywanie tak spójnie i przewidująco prowadzić gdyby co dzień ktoś inny z innymi zasadami wkraczał w ich codzienne funkcjonowanie. Efekt jak na razie wydaje sie byc dobry jak dla mnie juz owocne było usłyszeć z drugiego pokoju jak córcia tlumaczy młodszemu braciszkowi spokojnie i czule zeby sie nie denerwował i nie poddawał tylko spróbował jeszcze raz, nie poddawaj się próbuj a w końcu się uda, ja Ci tu trochę pomogę, zobacz. To co dzieciom powtarzamy codziennie jednak jest słyszalne choć nam się wydaje że jak kulą w płot.
one nas BARDZO słyszą i słuchają !
Spójność słów i naszych zachowań. Dzieci są wrażliwe na niespójności. Podążają i naśladują nas.
Mega wartościowe. Mega. Jako wykład obowiązkowy dla wszystkich.
dziękujemy - jutro kolejny - zapraszamy
Dziękuję
❤
Jakbym słuchała o sobie, wszystko to 100% prawda. Bardzo wartościowa rozmowa. Nawet nie zdajemy sobie sprawy, jak rodzice na każdym etapie rozwoju dziecka je kształtują. Ważne tematy i treści, oby więcej takich 😍😍💝💝
Zapraszamy za tydzień 👑
Dokladnie wszystko mowicie o moim zyciu❤zakazy i strach❤❤❤
na szczęście jest Nadzieja :)
Zapowiada się bardzo ciekawie, Oczekuję z zaciekawieniem 🙂
Dziekuje za ciekawa rozmowe. Identyfikuje sie z wieloma zakazami z mojego dziecinstwa i młodosci. Teraz jestem tez mamą i staram sie swiadomie mowic do mojej corki (prawie 6 lat), tak by stawala sie bardziej samodzielna. I nie tylko oczywiście mówić, ale tak być, by wlasnie nie niszczyc poczucia wartosci mojego dziecka.
W tej rozmowie zabraklo mi informacji/ konkretnych przykladow np. do lub od jakiego wieku i w jakich aspektach zycia rodzic powininen lub juz nie powinien decydowac za dziecko.
Mam wrażenie, ze ta rozmowa odnosi sie do wieku okolo nastoletniego. Bo do pewnego wieku dziecka, wg mnie, rodzice maja obowiazek czuwac nad tym np. z jakimi kolegami/kolezankami zadaja sie ich dzieci. Rowniez i dzis wielu rodzicow zaniedbuje swoje dzieci wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym i jest to dla nich mało wazny temat. Pozniej jednak ci rodzice sie budzą, gdy te sa juz nadstolatkami i nie poznaja swoich dzieci, bo nie budowali z nimi więzi od początku. Zakazy tych rodzicow juz wtedy tylko pogarszaja sytuację, ktora czesto bardzo trudno uratowac.
Zakazy przekazywane są od urodzenia, od najwcześniejszych lat życia. Głównie poza werbalnie. W późniejszym wieku dochodzą nakazy, za które jesteśmy nagradzani jeśli są przestrzegane. Opowiemy o tym w następnym odcinku.
Już nie mogę doczekać się kolejnych rozmów ☺
Wielkie dzięki 💜💜
Dziękujemy🙂
zapraszamy!
Dziękuję, czekam z niecierpliwością na kolejne częsci. Wiele zakazów przekazalam.mojemu sunkowi podczas ciąży.Nie bylo mojej zgody na to, że będę miała syna , a nie córkę.
Syn ma 11 lat. Bardzo go kocham. Jest batdzo bysty i inteligentny, ale slabo radzi sobie ze swoimi emocjami i poczuciem radości z życia. Trudno mu w szkole... i w zyciu.
Jest jeszcze czas żeby to zmienić ❤️
Tym bardziej nie mogę doczekać się kolejnych części.
Słowo kocham ma wielką moc.
Dziękuje bardzo.
Wow🙏🙏🙏wlasnie wrocilam z psychosomatycznej kliniki i Doslowanie takim Przekazem Bądź ze sobą zawsze dla Siebie ; a najbardziej kiedy nic nie możesz zrobić , leżysz i ryczysz z duchowego = psyche * bolu Utul siebie Zawsze ❤
Pięknie!
Prawdziwie bezwarunkowe.
Piękne zdanie 😘 puścić sznurki przeszłości i użyć rąk do budowania teraźniejszości. I nie oskarżać. Dzięki 😊
Dziękuję
Dziekuje za tą rozmowę. Poczulam skurcz żołądka na zajaz: nie czuj. Moj mąż nakaxuje mi nieczucie, kiedy mówie o swoim smutku, rozczarowaniach, złości na jego zachowania, reakcje i traktowanie mnie. Mowie zawsze o sobie i swoich emocjach, co wecwmnie wywoluha jego postawy, reakcje i slowa w ojreslonych sytuacjach. W odpowiedzi słyszę: to tak nie czuj. Zalewa mnie wtedy fala złosci, bezsilności, które tworza mueszanke wybuchowa-czesto wybucham placzem, czasami krzykne w swonej obronie-to tez zle widziane. Mam temat do przemyslen. Szczeka boli.mnie permanetnie od jej zaciskania. Pani Agnieszko, dziekuje za Pani prace!
Dziękuję
Proszę zadbać o siebie! Ma Pani PRAWO czuć!
Nie ma potrzeby aby brała Pani odpowiedzialność za emocje innych, o ich reakcje. Warto szukać drogi do mówienia o swoich.
Bardzo ciekawa i wartościowa rozmowa, warto odsłuchać kilka razy. 😊Serdeczne dziękuję. ❤
❤️
Okreslenie: "dziecko chciane " można zastąpić " dziecko przyjęte " (prof. Philip Ney). Dziękuję za kazdy film😊
Tak
Dziękuję za przypomnienie tego określenia
Choć mam wrażenie, że pomimo zapewnień rodzica że dziecko było chciane, to jednak nieprzyjęte.
To prawda !
Pierwsze poczucie wartości to takie,czy moja matka cieszyła się,że pocznie dziecko i czy mój tata cieszył się tak samo jak ona
to ten emocjonalny przekaz
Dziękuję za tak wartościową rozmowę ❤️
dziękujemy za słuchanie nas !
Bardzo ciekawa rozmowa!!! Dziękuję bardzo!❤
Dzień dobry, słucham rano 😁🇵🇱👍.
Czekam na i info zwrotne 👑
Dziękuję bardzo. Pozdrawiam serdecznie. 😘Cenne!
Dziękujemy.
Baaaardzo ciekawa rozmowa, dziękuję!
Dziękujemy i my 👑
Tez sie ztym zgadzam...ze kazde dziecko jest w pełni wartosciowa tylko o tym nie wie więc rodzice mają mu tylko to potwierdzic. Dlatego mówi sie "poczucie " własnej warosci która juz w nas jest...chodzi tylko o poczucie jej bez udziału czegos zewnętrznego.
Tak
Chodzi o to żeby to czuć w sobie ...
Dziekuje slicznie 💐
ogromnie dziękuję za komentarze - pomagają mi docierać szerzej :)
Dziękuję, że Jesteście ❤
😊
Żyjemy w trybie schematòw społecznych i religijnych,a te również pozbawiają determinacji powodując brak odwagi w
wyrażaniu siebie,a odnaleźć zagrzebane talenty ,jak często bywa ,jest trudne lub jest już na nie za późno.
Za późno też jest ograniczającym przekonaniem. Można mu się przyjrzeć czy na pewno:-)
Super odcinek. Dziękuję za ten temat.
Polecam się
Ooo..witam😊❤,ciekawy,wazny temat,który ostatnio w zyciu doswiadczam😊
Pani Agnieszko lubię słuchać Pani nagrań i dużo się z nich uczę. Ta nauka idzie w dobrym kierunku, bo umiem już mówić co mi się nie podoba. Dzisiaj nie spodobał mi się przykład jaki Pani dała przy okazji rozmowy wokół komunikatu nie opuszczaj mnie. „Mama robi synkowi kanapeczkę w trójkąty z uśmiechem z ketchupu a córka nie umie obsługiwać pralki”. ??? Jestem na to bardzo wrażliwa i mam nadzieję, że coraz więcej kobiet to zauważa. Po prostu wolałabym żeby w przykładzie było na odwrót. To syn nie umie obsługiwać pralki a corka dostaje kanapeczkę. Inaczej cały czas utrwalamy stereotypy jak mamusie dbają o synków a czego powinny uczyć swoje córki.
Pozdrawiam i będę słuchać dalej
dziękuję
będę uważniejsza
na pewno nie chcę utrwalać stereotypów
Dużo w tym racji, ale z moich obserwacji i doświadczenia, to prawda, że mamusie skaczą wokół swoich synków. Córka sobie poradzi, ale dla synusia trzeba się bardziej postarać.
A jeśli chodzi o stereotypy dot. kobiet, to nieraz się spotykam z taką wyuczoną bezradnością właśnie u kobiet. Niektóre same o sobie mówią, że nic nie potrafią, bo mam wrażenie, że tak jest im łatwiej.
Podsumowując, stereotypy są złe, ale nie wzięły się znikąd.
@@joannazaras8144 Zgadzam się, że te stereotypy nie wzięły się znikąd i tym bardziej uważam, że opowiadanie historii, w których chłopcy/mężczyźni oraz dziewczynki/kobiety występują w innych niz zazwyczaj rolach może skłonić do refleksji. Powiedziałabym też, że wolno i ostrożnie, ale może sprawić, że te stereotypy przestaną być takie aktualne.
Bardzo bolesny temat - nieraz łzy podchodziły do oczu, bo niektóre z zakazów słyszałam w dzieciństwie, a teraz widzę, ile ja krzywdy mogę zrobić swoim maluchom... czego nie chcę. Nie ich krzywdzić :(((
Jak dużo tych zakazów! 🤔 trudno być żywym człowiekiem 😉
niezwykle dużo !
warto je znać bo dzięki temu można z nich wychodzić !
Wszystkich nie otrzymujemy, więc jest duża możliwość, żeby je odczarować i odmrażać. To niesie nadzieję.
@@agnieszka.kozak.ak75 cieszy mnie już sam proces "wychodzenia z tego"
❤
Wszyscy narzekają na rodziców. Ze to rodzice są winni. Znam wiele przypadków kiedy to pójscie dziecka do szkoły niszczylo jego własne poczucie wartości. Kiedy nauczycielka podkopywala to poczucie, ośmieszając albo ciągle zwracając uwagę nie tym co np hałasowali a właśnie temu dziecku, które było spokojne. Nazwala bym to znęcaniem i pastwieniem się.
dlaczego rodzice nie zabrali dziecka ze szkoły???
Jedynym bezpiecznym miejscem jest rodziną.Nie przynależ,bo nikomu nie można ufać
Ja się bardzo cieszyłam na przejście dzieci. Jednak wyszło wychowanie słabo.
Cieszenie i chcenie i czułość do nich nie zneutralizowała złych wzorców i braku moich zasobów
Wciąż można wybaczyć sobie i zmienić terażniejszość.
Brawo 👌👌
:)
No nie wiem... Może nie jestem gotowa, albo źle to rozumiem, ale kompletnie nie przemawia do mnie, że każdy zasługuje na wszystko co najlepsze, tylko dlatego że żyje. Wszystko co najlepsze jest dla osób, które zrobiły wszystko co najlepsze z faktem, że żyją... Pozostali zasługują na uniwersalne minimum w postaci traktowania ich w kulturalny sposób.
najlepsze dla danego człowieka, w więc dla każdego co innego oznacza "najlepsze"
Zakazy nie są tak straszne.Najokropniejsza jest obojętność rodziców.A jeśli do tego dojdą wysokie wymagania to życie jest pozbawione sensu.Tylko Bóg jest w stanie uratować takiego biedaka.Kochany Bóg❤
Bardzo Ciekawy temat - inne spojrzenia na - ale zarazem kolejna nakładka - warstwa / komplikator/ który gdzieś nakłada się na typy relacji a zarazem może być odpowiedzią na tkz Cienie które w nas drzemią . Trochę szkoda ze zabrakło miejsca na omówienie wszystkich plus mam wrażenie ze jest jeszcze kilka więcej które pojawiały się na marginesie tej 1 - lub miały swoje nazwy własne nadawane w trakcie. Pamietam tez jak często chorowałem na anginę w dzieciństwie bo to byla jedyna okazja kiedy matka poswiacala mi uwagę i była na zawołanie choć ona sama była wściekła z tego powodu... Pozdrawiam i dziękuję
Pani Doktor, uwielbiam Panią i pracę, którą Pani dla nas wykonuje. Tym razem też bardzo potrzebny temat. I to we wspaniałym towarzystwie. Dziękuję za tę rozmowę i już nie mogę doczekać się więcej! ❤
Mam prośbę, ponieważ odsłuchuję tych audycji na słuchawkach i dostrzegam w porównaniu z innymi filmikami na YT nie najgłośniejszą słyszalność. Nie znam się na tym, ale może to kwestia mikrofonów? Gdyby była możliwość zwrócenia na tę techniczną kwestię uwagi, tak aby absolutnie nic z tych przeciekawych wykładów nam nie umykało, byłoby cudownie! 😊 Dziękuję i pozdrawiam. ❤
Tak zwrócę uwagę choć nie wiem gdzie jest błąd 😊
@@agnieszka.kozak.ak75
Dziękuję 😊
Dziękuję🙂
Generalnie wszystko się zgadza, ale u mnie nie wynikało to z "boję się, że mnie opuścisz i będziesz żyć swoim życiem" tylko "nie chciałem Ciebie i nie mogę patrzeć na to, że jesteś teraz w takim miejscu gdzie masz możliwość życia swoim życiem, więc dlatego Ci nie pomogę".
my omawiamy pewną pulę zakazów według Analizy Transakcyjnej może być ich znacznie więcej
@@agnieszka.kozak.ak75 oczywiście, ja tylko wreszcie, dzięki odsłuchaniu tej rozmowy, mogłam zrozumieć co mi się przydażyło. Wreszcie ktoś sformułował jasno coś, co zmieniło mój sposób myślenia o sytuacji w jakiej jestem, jej przyczynę. Zrozumienie swoich problemów za pomocą tak wartościowych podcastów jest niezbędne do tego, żeby potem móc przepracować to na psychoterapii indywidualnej... (na którą czekam, bo to będzie w ramach NFZ).
Mówcie również więcej o roli ojca
mówimy o rodzicach
👍❤👏
Czyli życie jest trudne,okrutne lub piękne i ciekawe
Takie jakie zdecydujemy się wybierać.
@@zbigniewrecko4245 Jeśli jesteśmy świadomi naszych uwarunkowań.Możemy niestety być tylko wtedy,gdy to nieświadome staje się świadome . Ktoś był pierwszy i wskazał drogę .Filozofofie,naukowcy,psycholodzy oraz ci,którzy ich inspirowali.Kocham ludzi,bo to oni mi pokazali,że człowiek to moc umysłów i serc.Pozdrawiam serdecznie.Może zainteresuje Pana teoria oraz książka p.t ,,Dawcy I biorcy".Jest mi bardzo bliska.Tłumaczy skąd bierze się poczucie winy i agresja.
@@irena1739 to prawda, świadomość wymaga otwartości i odwagi . To też wybieranie siebie. Dziękuję serdecznie.
Dlaczego bylam niegrzeczna?Tylko wtedy mama sie mną interesowala.😅Tak ,tak to teraz widzę w wieku 44 lat.
mogę tylko napisać: ehhh....
Ciekawy wykład rozmowa dar życia jest cudem ale nie każdy do niego dorasta społecznie emocjonalnie ekonomicznie. Bycie rodzicem jest trudne to nie jest często łatwe i przyjemne trzeba być chyba świadomym czy do niego dorastam czy pozwolę dziecku dorosnąć czy je nie odrzuce
Warto więc dorastać niezależnie od wieku 😊
Zawsze jest czas na Dorosłość.
Dziecko chciane lub nie chciane to podstawa potem miłości może być za mało aby to naprawić
Jak kochac rodzica matke wiedząc że to ona zamroziła moje życie. Jak ukladac dalsze zycie, gdtz ona chce w nim byc a ja nie chce tego. Jak ukladac zycie by ona nie miala dostepu do moich dzieci i mojego zycia z moim partnerem??? Ona nadal stosuje swoje metody..nie zmienila sie..to ja zrozumialam a nie ona..i ona nadal czuje sie w mocy by na mnie i moją rodzine wplywac. Jak to uciac? Jak ja wyeliminowac calkowicie? Jak wyeliminowac calkowicie jej wplywy???? Dziekuje
Mieć dziecko to nie trud.Trzeba mieć tylko warunki aby stworzyć mu doskonałe warunki do rozwoju.Szczęśliwa matka to szczęśliwe dziecko
Znam osobiście dwie matki, które to powiedzenie mają jako swoje motto przewodnie. Jedna jest lekarzem, druga weterynarzem. Obie tydzień po urodzeniu dziecka wróciły do pracy, zostawiły dzieci dziadkom. Obie wracają z pracy, gdy dziecko już śpi. Pracują nawet w weekendy. Nie widują swoich dzieci, które mówią do dziadków mamo i tato. Żeby nie było dobrze, że mają bezpiecznych dorosłych. Mam nadzieję, że bezpiecznych. Natomiast mamy w rozmowie ze mną naprawdę uważają, że są bardzo dobrymi mamami, odpowiedzialnymi za dzieci i troszczą się o nie bardzo. I nie wątpię, że tak o sobie myślą, ale dzieci chyba nie tego rodzaju troski potrzebują... I właśnie uderzyło mnie, że panie choć się nie znają obie mówią: szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko.
Jeśli dziecko ma szansę być z mamą...
@@marikamalinowa3649 Wychowałam sama dwójkę dzieci.Nie oddałam do żłobka.Często nie miałam na swoje nowe majtki ale dzieci miały matkę i czas na rozmowę.Może chcesz je spytać jaką byłam matką ? Czego nie dostały ode mnie co było im potrzebne do rozwoju i aby dziś były szczęśliwe ?
Będę powtarzała jak mantrę.Szczęśliwa matka to szczęśliwe dzieci.Szęśliwa kobieta to ta,która dostaje od życia to czego w danym momencie potrzebuję.Czasem seksu,czasem miłości a czasem wsparcia od osób,które ją otaczają.Pozdrawiam serdecznie.Ja spełniałam się poprzez macierzyństwo a być może ktoś inny poprzez karierę. Nie ważne jak ,byle byłby szczęśliwy i ludzie wokół niego.
@@agnieszka.kozak.ak75 Motto psychoterapii brzmi ,,nie oceniaj ale rozpoznaj".Pani Agnieszko dziękuję za wsparcie.Dla mnie w formie potwierdzenia a dla innych przez to ,że jest Pani na tym świecie i jest dostępna dla tych,których ,,wyuczona bezradność "nie satysfakcjonuje.
Wydzielały się hormony szczęścia czy stresu.
Jestem córką skrzywdzoną przez matkę i matką która skrzywdziła dzieci. Karmienie, dbanie o dziecko i permanentne zmęczenie które psuje efekt. Nie ma szkoły dla rodziców, nikt nie uczy co jest ważne, przekazujemy głód emocjonalny i zaklęty krąg trwa. Chyba jedyną radą jest nie mieć dzieci.😢
Można też uczyć się dbać o siebie
Jakże łatwo sie pogubić , przestają krytykować dziecko albo odwrotnie krytykować zabardzo , obydwie formy są bardzo krzywdzące tego dzieciaka w przyszłości
Skrajności nie wzmacniają. A tu chodzi o miłość. Na niej można budować granice i przyzwolenia.
Mnie akurat rodzice wyrzucili z domu w ciemną noc w wieku 17-stu lat, nigdy niczego za mnie nie robili, jako nastolatka po szkole roznosiłam ulotki, żeby zarobić na srodki higieniczne.
przykro mi to czytać
przemoc niezmiennie mnie porusza
@@agnieszka.kozak.ak75 dziękuję, polskie społeczeństwo jest wyjątkowo okrutne. Pozdrawiam
Czasem osoba o wysokiej wartości jest świadoma swoich decyzji i wcale nie wywyższa się, czasem odcina się od całej tej zewnętrznej otaczającej patologi, która z jego punktu widzenia nie przynosi zadnych dobrych wartości i korzyści z nia związanych wręcz przeciwnie wszystko to co jest przeciwstawne do tego. Człowiek jest wyobcowany na własne życzenie gdy traci ludzi, którzy byli dla nas wzorcem. I cała inna reszta, która chce zmieniać w inny sposób moje wartości, moje poprostu co lubię a czego nie. Moje ja, ktore bylo budowane przez 35 lat. Nie jest to dobre szczególnie w tak dorosłym wieku. Taki człowiek jak widzi naciski i zakazy których kiedy akceptuje porostu odłącza się od tego wszystkiego. I jest i może się czuć ważna i jest ważna dla siebie jeśli rozumie te wartości dobra i zła i że ich nie chcę i nie akceptuje. I takim ludziom ktorzy próbują wcisnąć i przewartościować te cechy będzie stać murem, jak to powiedziałaś wywyszajaca się. Moim zdaniem wszystko to co co jest z własnym głosem rozsądku jest lepsze niż iść za całym tłumem, który nie robi na mnie żadnego wrażenia. Pokaż mi coś czego nieprzezylam, nie doswiadczylam, Pokaż mi chociażby cechę człowieka, ktory w tak chorym świecie nakazów i zakazów jest inny. Wartościowszy i wychodzi spiza margines tego chorego społeczeństwa, ktory wywyższa się innością spośród innych, ktory jest światłem w tym ciemnym tunelu. Czy jest to zle?
Jest to napewno interesujące i ciekawsze niż... to
Zdrowe poczucie wartości to uznanie, że ja i inni są zdolni do myślenia na swój sposób. I to jest ok. Ja i inni jesteśmy ok.
Dzien dobry, jaki to nurt terapii?
Rozmasiamy o Analizie Transakcyjnej
Rozmawiamy o Analizie Transakcyjnej
Badrzo dziekuje za ta wspaniala rozmowe, wiele w sobie odnajduje, o tym jest tez piosenka Kasi Nosowskiej th-cam.com/video/uFmJL7v7XyU/w-d-xo.html
Podobno zapytane 9 na 10 osób odpowie że ma niskie poczucie własnej wartości. A wiec właściwie czym ono jest??
powiemy o tym w rozmowie ;)
Niskie jest związane z nierównowagą między otrzymanymi zakazami a przyzwoleniami. To niezaspokojona potrzeba bezwarunkowej akceptacji. Ludzie często łączą poczucie wartości z poczuciem pewności siebie. Mogą być powiązane ale to nie te same zjawiska.
@@zbigniewrecko4245 ale czyli że poczucie własnej wartości dziedziczymy w spadku po rodzicach?
@@gosiaosia2404 temat dosyć złożony. Dziedziczymy przekaz rodzinny związany z zakazami. On może być związany z pokoleniowym przekazem. Rodzic również będąc dzieckiem otrzymuje te przekazy.
A jak rozgrysc zakaz stosowania u dziecka komórki. Jak zabrałam jak jechał do cioci to syn nie odzywało się do mnie bo telefon zabralam
my mówimy o innym rodzaju zakazów w filmie :)
Może wartałoby zwrócić uwagę na to , że dzieci są sprowadzane na świat ? .
może warto :)
Pośrednio wpływa na okres prenatalny
Jeśli udałoby się coś z tego byłaby happy :):)
Teoretyczne podstawy badań
2.1 Poczucie własnej wartości
2.2 Koncepcje teoretyczne stresu
2.2.1 Poznawczo- transakcyjne ujęcie stresu
2.2.2 Strategie radzenia sobie ze stresem
2.2.3 Związki stresu z poczuciem własnej wartości
To tematy na kolejne filmy
Dziękuję
Fajnie by było gdyby powstał kiedyś taki filmik ale taki dla zwykłego śmiertelnika a nie dla psychologów czy psychoterapeutów..Taki dla potrzebujących,bo ja w większości to nie wiem o czym wy mówicie. Jak słyszę słowa typu-trans-cos tam,to przestaję oglądać bo tracę czas.
Zrobimy filmik o analizie transakcyjnej 😊 będzie łatwiej nas rozumieć
@@agnieszka.kozak.ak75 To trzeba było tak od razu.
Zawsze myślałam, że należy być zawsze grzecznym. Teraz mam 60 lat i żałuję, że byłam grzeczna i obowiązkowa
To współczuję. Bo ja już/dopiero po 40-ce zacząłem zauważać wyraźnie wiele nieprawidlowosci.
Ja do 50 Musisz być grzeczna musisz zaliczyć na uwagę szacunek miłość...
Ja podobnie. Żyłam dla innych, żyłam tak by nie zawstydzić, nie zawieźć, być na czas, być dla kogoś. Co zyskałam? Nic, jestem wrakiem emocjonalnym, zbieram żniwo tylko rozczarowań.
@@grazynakwiatek384mam podobnie, cale zycie zylam dla innych 😢 mam 68 lat.
@@grazynakwiatek384A ja po śmierci rodziców poszukując wiedzy w internecie dotarłam do prawdy.Pani doktor utwierdziła mnie ostatecznie w przekonaniu dlaczego życie moje było udręką.
Wypłakałam wszystkie krzywdy i źle wspomnienia. Teraz jestem wolna i szczęśliwa.
Już nikogo nie muszę reprezentować, zakładać maski, udawać,kłaniać się, pomagać, być grzeczną i dzielną.A wszystko co robiłam, było i tak źle wykonane,bo mamusia posiadająca "doświadczenie", wzorzec z Sevres zrobiłaby to lepiej.
A ja -głupeczek,którego trzeba było pouczac.Słuzylam ku wzmacnianiu jej poczucia wartości.Genialne życie.
Teraz nareszcie pełnia szczęścia i wolność.Zycze wszystkim tego stanu.
Tresura i niszczenie wartości,indywidualności i wrażliwości zaczyna się już w przedszkolu,a najbardziej w szkole,w której nikt nie zna psychologi
Te informacje są czymś co może ratować życie. Mam nadzieję, że jak najwięcej osób zastanawiających się nad sensem swojej egzystencji to usłyszy i sobie przeprogramuje wewnętrzny monolog. Czekam na kolejne części. Ta rozmowa jest bezcenna! To powinny usłyszeć też te młode osoby, w depresji, w szpitalach - no nie znam się na tym, ale przecież logika jest prosta- zrozumienie przyczyn swoich problemów sprzyja instynktowi przetrwania, pomysłowości, przedsiębiorczości, podejmowaniu wyzwań. Z megafonów w supermarketach się powinno tę rozmowę rozgłaszać zamiast tych melodyjek, w radiu i telewizji powtarzać w godzinach największej oglądalności.
Dziękujemy - chyba nie trafimy do supermarketów ale proszę nas posyłać w świat 👑
Słuchając dziś Państwa wzruszyłem się kilka razy. Nigdy dosyć takich rozmów. Warto odsłuchać kilka razy, bo dzisiejsze nagranie to kopalnia wiedzy o naszej psychice. Pozostał niedosyt, dlatego czekam cierpliwie na następne odcinki, a za dzisiejszy serdecznie dziękuję.
Adam
tak chcieliśmy to podzielić, żeby łatwiej było strawić ogromną dawkę wiedzy, ale też przepuścić przez ciało i emocje
Przy tak bogatym treściowo materiale 30 min odcinki są dla mnie idealne. Dziękuję
Dziękuję również za te słowa.
Genialne to wszystko o czym mówicie, Twój kanał to świetne uzupełnienie terapii :)
Dziękuje i nie mogę się doczekać kolejnych! ❤
Zapraszam 👑
Super materiał jak zawsze ❤Od pewnego czasu zmieniam właśnie te zakazy w swoim życiu.Tworze życie na moich warunkach, według moich zasad.Jestem z tym baaardzo szczęśliwa. ❤
Gratuluję wyboru siebie🙂
bo wybór siebie daje radość i lekkość !
Godność ludzka jest przyrodzona i niezbywalna, bo człowiek został stworzony na obraz i podobieństwo Boga.
😊
Serdecznie dziekuje P.Agnieszko.P.Zbyszku.
Czekam na kolejną ,audycje.
PS.Jakie to cudowne uczucie,że mowi p.O Mnie i mam prawo do radości i do płaczu i do złości .Że to jest normalne.
A nie ciągła spina i zamrożenie.
Po tej audycji -czuje jak ciężar ze mnie schodzi.
cudnie!
cieszę się, że to co mówimy przynosi ukojenie i ulgę :)
Trzymam kciuki i wierzę w Twoją moc.Skoro dałam radę ja to nie ma takiego człowieka na świecie,który by nie dał rady.Życie jest pełne niespodzianek i nikt nie wie co mu przyniesie jutro.Dla Ciebie ode mnie moc wirtualnych róż pachnących miłością.Katarzyna brzmi dumnie.
@@irena1739 Serdecznie dziekuje Irenko🙂
Niech pojawia się ulga coraz częściej Pani Kasiu.
@@zbigniewrecko4245 serdecznie dziekuje.P.Zbyszku.
Bardzo ciekawa rozmowa 🎉
Dziękuję ❤
Właśnie zauważyłam, że moja ponad 80 letnia Mama/ Narcyza/, od jakiegoś czasu powtarza jak mantrę- " pamiętaj o Mnie"- to jest też podsumowanie życzeń dla Mnie z okazji dnia dziecka 🧐
Wzbudza to moją złość...
Mam ponad 50 lat, a wciąż są z Jej stony do Mnie teksty " słuchaj no...nie bądź kłopotem..."
Po ostatnim widzeniu sie z nią zareagowało ciało - nudności, mega wymioty, sensacje jelitowe i dwa dni snu...
Dla Mnie - toksyna 😢
No i brzmi znajomo- NIE RÓB NIC...to mojej Mamy...zawsze podcinała skrzydła moje...
Jest świadomość Pani Moniko. Życzę odwagi w uwalnianiu, wybieraniu i przyzwalaniu sobie na wybór siebie.
@@zbigniewrecko4245 Pięknie dziękuję Panie Zbigniewie za dodaną otuchę 👌🙂To proces, ale idę...krok po kroku🌈Wybieram Siebie ❣️
proszę iść - w stronę wolności !
Gdy byłam grzeczną dziewczynką/wykonywałam wszystkie polecenia bez szemrania to babcia się uśmiechała do mnie...
W ub tygodniu z pomocą terapeutki odkryłam że nie potrafię się smucić..(w niektórych potrafiłam i potrafię)...i tak nie odpłakałam mojego związku małżeńskiego -przemocowegi...potem zdrady w kolejnym związku,a w następnym dałam się wykorzystać (wychowywałam dzieci partnera zamiast swoje)...i ostatni związek w którym była przemoc emocjonalna i agresja słowna...w tych wszystkich.. nazwę to przypadkach... czułam tylko złość.... minęły prawie lata świetlne a ja skumałam to dopiero teraz...ale i tak cieszę się z tego odkrycia...
Przed obliczem babci i nie tylko...nie mogłam wyrażać złości,smutku (bo nikt nie zwracał na mnie uwagi)...niezadowolenia...
Nie czuję złości i żalu do tamtych dorosłych... ważne że mam coraz większą świadomość...i alleluja...i dziękuję jak nie wiem co , że tak po prostu o tym mówicie...i że ludzie mogą pomóc sobie i swoim dzieciom...z wyrazami wdzięczności ❤❤❤❤❤
Mocne!
Dziękuję ❤️
Wspaniała jest ta zmiana...no i alleluja🙂
Ale się ciekawych rzeczy dowiedziałam ,,, szkoda że kiedyś nie było internetu to człowiek by miał większą wiedzę o rozwoju psyche naszych dzieci ❤
dobrze, że jest teraz :)
Swietne - wielkie dzięki! 🎉❤🎉
Juz czekam z niecierpliwoscią na nastepny filmik 🎉
już w poniedziałek !
Znowu odcinek o mnie i mojej rodzinie
Czy jeszcze mogę coś zrobić dla syna lat 18? Czy będzie tak nieszczęśliwy jak ja?
Można. Zawsze jest wybór. I u Pani i u syna. Zapraszamy do kolejnych rozmów w tym cyklu.
Dziękuję. To był dla mnie ważny temat.
Serdecznie pozdrawiam ❤❤
pozdrawiamy i my :)
Witam ja byłam takim dzieckiem unikalam wszystkich żeby przetrwać schodziłam im z drogi jak pracowałam to było ok ale jak nie mialam siły do pracy to byłam do niczego wiedziałam że muszę z domu odejść jak najszybciej zeby się uratować i tak zrobiłam niestety tak wracałam z poczuciem winy bo mówili że ich zostawiłam dziękuję sobie że dałam radę trochę mi to zajęło czasu ale ja na szczęście kocham siebie i swoje dzieci ❤️ dziękuję jest to potrzebne co państwo robią ❤
pięknie - można się uratować na szczęście !
Dobrze, że wybrała Pani siebie. Wszystkiego dobrego i swojego.
Bardzo precyzyjnie powiedziane....ale to oczywiste: jesteście doświadczeni i konstruktywni...
A ja po tym filmie nie mogę wydobyć z siebie głosu.
Macie wpływ...szacunek.
Dziękuję w imieniu swoim i Zbyszka
Bardzo dziękuję.
Mało potrzebuję aby przetrwać
Dlaczego pani tłumaczy co znaczy "przekaz niewerbalny". Przecież każdy kto wszedł na ten kanał i słucha z zainteresowaniem to wie!!!
tłumacze bo niektórzy zaczynają od tego filmu :)
❤❤❤ Pani Agnieszko, fenomenalny przekaz tak bardzo ważnego, choć smutnego tematu. I rzeczywiście osądzanie nic tu nie da, tylko działanie, jak można to rozmrozić, by energia życiowa popłynęła, daje transformację. Z utęsknieniem czekam osobiście na część drugą 🤗 Pozdrawiam z serdecznością ❤❤❤
będzie druga i trzecia a pomiędzy nimi jeszcze niespodzianka !
Zapraszamy do całego cyklu.
Czekam na kolejne rozmowy ❤
Jeśli zabiorę Ci wszystko co dla Ciebie ważne będziesz w pełni zależny ode mnie a to to znaczy,że nie opuścisz mnie na starość
to prawda - niestety
Tak moja matka cale zycie robila i robi. Pelne niewolnictwo kazdego wokół.Bylam i ja, ktora tak bardzo chciala być "dobra" , ale wreszcie zauwazylam i zrozumualam, ze nie ma takiej opcji by byc "wystarczającą". Bog przywraca mi wzrok I odwage do drastycznych zmian. Nie jest łatwo, ale krok po kroku do przodu, a czasami do tylu. Z calegi serca nie chce wracać tam gdzie bylam:)
@@hama-gl3fm odwagi na tej drodze. Ona prowadzi do siebie.
Nigdy nie przestałem czuć w sobie królewskiej godności. Ale czy to nie jest narcyzm?
narcyzm to pogarda dla innych
duma z siebie i dawanie innym pola do dumy nie jest niczym złym
Dobry wieczór ❤❤