Długie życie pańszczyzny, cz. I / dr hab. Adam Leszczyński
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 5 ก.ย. 2022
- Pańszczyzna. Niby wszyscy już wiedzą. Niby wszystko już wiemy. A tak naprawdę można odnieść wrażenie, że nie wypada o niej mówić.
wszechnica.org.pl/wyklad/dlug...
Tymczasem ona istniała i przez wieki wpływała na rozwój i porażki projektu nazwanego Pierwszą Rzeczpospolitą. Rozwijała się, w jakimś momencie stała się systemem niewolniczej pracy. Filozofowie i ojcowie kościoła uzasadniali jej istnienie i przywileje tych, którzy z niej korzystali...
Czy żyje do dzisiaj? Czy mamy ją w genach? Czy nadal jest przeszkodą w rozwoju nowoczesnego społeczeństwa równych ludzi? Czy to dzięki niej ciągle jesteśmy półperyferią rozwiniętego świata? Czy to ona jest przyczyną tego, że złorzeczymy Niemcom, którzy pańszczyzny nie mieli?
O tym rozmawiamy z dr. hab. Adamem Leszczyńskim, autorem książki "Ludowa historia Polski".
dr hab. Adam Janusz Leszczyński - polski historyk, socjolog, dziennikarz i publicysta, doktor habilitowany nauk społecznych, profesor nadzwyczajny w SWPS Uniwersytecie Humanistycznospołecznym, wcześniej w Instytucie Studiów Politycznych PAN, członek zespołu „Krytyki Politycznej” oraz współzałożyciel OKO.press.
Znajdź nas:
/ wszechnicafww
/ wszechnicafww1
anchor.fm/wszechnicaorgpl---h...
anchor.fm/wszechnica-fww-nauka
wszechnica.org.pl/
#rozmowywszechnicy #pańszczyzna #chłopi #wieś #historia
Dr Leszczynski jak zawsze super ale ten Pan który mu ciagle wchodził w słowo tragedia. Gdyby to był wykład to prosił bym go żeby wyszedl
Moim zdaniem, dr Leszczynski nie potrafi prowadzic rozmowy i wyglasza monologi.
Zachowuje sie troche jak pan wobec chlopa panszczyznianego ; )
@@pydzio
Od dr. Leszczyńskiego mogłem się wiele nauczyć, zaś przerywający powtarzał komunały. Pan lubi komunały i nie lubi się uczyć.
Gościu się wcina bez potrzeby
Fatalna formuła rozmowy, gdy pan po prawej nie ma pojęcia o temacie, a chce koniecznie zaistnieć.
ten starszy pan jest taki marudny,znalazł się tam tylko po to żeby przeszkadzać.
co chwile się
wślimacza,okropny ,niewpisujący się do programu ,bez wyczucia.
Prowadzący przeszkadzający gościowi, ciężko się słucha...a gość wyborny.
ciekawy wykład który słucha się fatalnie przez przerywającego prowadzącego
Tego prowadzącego powinni wymienić. Kanał zyskałby piarowo.
No i dość tego "byłego ambasadora"
Prowadzący sabotuje swój własny program, cały czas "wzbudza" mikrofon, jakby na nim siedział🙂 No ale głupio narzekać... oglądam za darmo, a Pan Leszczyński jest świetny!
Pan prowadzący zachowuje się w sposób skandaliczny. Kompletny brak panowania nad sobą, szacunku dla gościa i słuchaczy. 🤕🤣 Bardzo proszę o rozważenie w przyszłości pochylenia nad dołująca kondycją intelektualną i brakiem krytycyzmu, samokrytycyzmu, umiejętności dialogu i dyskusji w środowisku akademickim.😉
Pan profesor eufemistycznie opisuje czasy dawne... a my słuchając tego czujemy się jak w domu!
Dziękuję Państwu za bardzo interesującą prawdę o naszych przodkach .Wszak wszyscy pochodzimy od Chłopa ze wsi .Czekam na dalszy ciąg historii Polski.Pozdrawiam serdecznie
A gdzie ta prawda i nie wszyscy pochodzimy od chłopa czsu obecnego neoniewolnictwa są dużo gorsze ci tutaj jak za komuny głoszą propagande
Patrz w jakiej żyłem nieświadomości , a ja myślałem że od Adama i Ewy , Człowiek całe życie się uczy .
@@ostoja2004 Chińczycy Mongole kolorowi Eskimosi od której Ewy pochodzą , morze to ,zbiór bajek . morze księga pociągająca do mydlenia ,tych co chcą , a jest takie słowo [nie bluźnij ] czyli nie myśl inaczej, nie mów ,myślą się tylko grzeszy , i trzeba się wyspowiadać.
Nie wszyscy, aczkolwiek ja tak.
To przerywanie i dorzucanie słówka jest straszne. Przeszkadza w słuchaniu fajnej treści. Prowadzący sobie wymyślił, że bedą gadać jak równy z równym, ale znoszczył wyklad. To że ktoś czymś się i ingresuje, nie robi z niego hostoryka.
Ja prowadzacy wszystko wie to nirch nikogo nie zaprasz, bo tylko przerywa dramat
Potwierdzam - ciekawy temat ale nie da sie sluchac - ciagle przerywane wypowiedzi. Masakra!
Ludowa Historia Polski jest fantastyczna. Bardzo potrzebna i bardzo “uzdrawiająca”. Słucham jej obecnie.
Pana profesora słucha się bardzo dobrze. Proszę o więcej takich historii o naszej przeszłości.
Teoretycznie bardzo ciekawy temat, ale prowadzący po prostu mnie dobija!
Proszę dać skończyć wypowiedzieć się rozmówcy.
Rozmowa w ogóle się nie klei, jest bardo denerwująca!
Super wykład. Zachęcił mnie do zakupu książki 👍🏻 uważam ze forma rozmowy a nie wykłady jest bardzo ciekawa. Przypomina rozmowy z ambasadorem Nowakowskim ❤
Świetne, wyśmienite; Dziękuję.
smaczne danie 'podane na osranym talerzu !
Niestety nie da sie tego sluchac, bo prowadzacy przerywa czasem kilka razy w jednym zdaniu.
Prowadzący za bardzo wchodzi w słowo
Prowadzący jest fatalny - przeszkadza, przerywa, zadaje pytaniu w trakcie odpowiedzi
Główny prowadzący ciągle przerywa gościowi, a ten pan na doczepkę, to już w ogóle nie wiadomo po co. Mało profesjonalne to wszystko.
Czekam na ciąg dalszy :)
Szkoda, że wywiad w szatni siłowni nakręcony.
ten dziadek jest meczacy dla wszystkich.😓
M😊am odczucie, że prowadzący panowie nie są przygotowani do rozmowy
Nie wtrącaj się dziadek, bo mnie krew zaraz zaleje ..., jestem w 15. minucie teraz i nie wiem, czy dalej nerwowo wytrzymam :-)
Ja już zaczynam nie wytrzymywac i brzydkie słowa mi się cisną do głowy, czy ten staruszek nie może się za przeproszeniem......
Ja wytrzymałem do końca. Kompletny, mam wrażenie że celowo... manipulacyjny chaos. Pisząc historię pańszczyzny do mojej wnuczki.... całość zawarłem na czterech stronach a4. Zdrawiam serdecznie
@@halinalesniak9912 To ja jestem bohater... 🤗wysłuchując do końca, ale miałem o tyle łatwiej... że posprzątałem chałupę w tym czasie. Serdecznie zdrawiam❤️
Więcej materiałów profesorem proszę.
Dopoki beda biedni i bogaci to panszczyzna nie ustanie,bo biedny zawsze bedzie pracowal u bogatego..Oby ten bogaty byl uczciwy...to nie bedzie zle...bo praca jest podstawa egzystencji..‼️👨🏻🔧👩🏫🤖👩🎓👩🎨👷👩💻🎉
17;40 Dlaczegóż to relacja; chłop otrzymuje w dzierżawę ziemię od jej właściciela a w zamian za korzyści wynikłe z użytkowania pańskiej ziemi jest zobowiązany do świadczeń na rzecz właściciela ziemi jest "chora" ?. Czy dzisiaj relacja pracownik-własciciel firmy nie wygląda podobnie.
Weźmy na to sklep w dzierżawie. Jako najemnik go posprzątasz, pomalujesz, wkręcisz żarówkę, skutkiem czego wartość wzrośnie o 50%. Jeśli właściciel ci za to wróci -to ok. ale jeśli nie, to raczej ch.. nia.
@@ppkbtb Tylko oni mieli ziemię do dyspozycji /a więc w gruncie rzeczy pański "kapitał obrotowy"/ z której mogli zebrać dzięki swojej pracy plony a więc "procenty". Ich gospodarstwo było wydzierżawionym "warsztatem". Za użyczenie którego właściciel oczekiwał pewnej rekompensaty. Ziemia uprawiana wydaje plony. A na ścianach w sklepie nic nie wyrośnie. Dla mnie oczekiwania czy wręcz żądania oddania chłopom za darmo pańskiej ziemi pachną bolszewią. Równie dobrze sprzątaczki na Manhattanie mogłyby żądać oddania im na własność tamtejszych wieżiwców bo przecież one tam :"wiek sprzątały".
Jak wchodził feudalizm do Polski wraz z chrześcijaństwem to nagle wolni użytkownicy ziemi sie dowiadywali, że ta ziemia do nich nie należy tylko do księcia a ten rozdawał te nagle zabraną ziemie komu chciał tworząc stopniowo stan rycerski i duchowny. Tak więc te ziemie zrabowano we wczesnym średniowieczu ich użytkownikom przy przejściu z systemu rodowo plemiennego do feudalnego. Zresztą feudalizm był ustrojem sztucznym, wymyślonym i narzuconym we Francji najeżdżanej przez Arabów. Karol Młot potrzebował ciężkiej jazdy a że ta była droga to rozdawał królewszczyzny dożywotnio w zamian za służbe w ciężkiej kawalerii. A z lekkiej piechoty frankijskiej stopniowo rezygnowano i tak frankijski, wolny rolnik służący w piechocie stopniowo stał sie chłopem feudalnym i też dowiedział sie, że ziemia na której gospodarzy już nie jest jego
@@pawelnowak9440 Jaki to co napisałeś ma związek z próbami zmniejszania wymiaru danin na rzecz właściciela a później przejęcia jego ziemi ?. I co miałoby decydować że jakaś forma relacji gospodarczych jest "sztuczna" ?. Toć we współczesnym świecie funkcjonują często obok siebie różnorakie formy nazwijmy to ustrojowe i nikt nie twierdzi że są one sztucznym tworem.
@@marekjuszkiewicz5867 taki ma związek, że na argument o rabunku czyjejś własności odpowiedziałem tym samym argumentem, chłop we wczesnym średniowieczu był wolny i był właścicielem uprawianej ziemi, feudalizm jako nowy ustrój zrabował mu ziemie a potem stopniowo wolność
Ktos tu napisał, że rozpijanie chłopów to oświecenie. tem proces zaczął się już na początku baroku, gdy treba było spożytkowac resztki zbóż, które się nie sprzedały. Wydawano zaplate w wódce, zamast w pieniądzu
Zmieńcie prowadzącego na kogokolwiek. Śmiało! Może być tylko lepiej.
Komentarze świadczą o bardzo niskim poziomie naszego szkolnictwa. Głupota ciągłego wymyślania się od bolszewików i tępe krytykowanie PRL
opiera się na braku wiedzy, albo na wiedzy opartej na propagandzie legitymizującej powrót do kapitalizmu. Teraz doświadczamy tego czym kapitalizm jest i jakie są skutki naszych wyborów. To doświadczenie trwa od 1989 r.
Gdy jako 20-paro latkowie w latch 80-tych często dyskutowaliśmy z starszymi juz ludźmi pamietającymi jeszcze lata jednej i drugiej wojny światowej naiwnie i krytycznie postrzegaliśmy to co wokół nas się działo, wielokrotnie słyszało się przykłady takie przyziemne, z życia wzięte, krytykujące nazwijmy to tamte czasy których jako młodzi nie znaliśmy. Pamitam takie często powtarzane zdanie "Nie chciejcie by wróciły przedwojenne czasy". To przestrzegające nas zdanie dopiero zrozumiałem w latach 90-tych.
@@Ja-nik Chętnie pokryję wszelkie koszty i wyślę cię z powrotem do tej idylli PRL-owskiej XD Teraźniejsi nieudacznicy wracają myślami do czasów kiedy "czy się stoi czy się leży...się należy". Was się powinno wypalać do gruntu.
PRL to byl syf iz Moskwy i doprowadzil do zacofania Polski na dlugie lata,.
PRL nie da się nie krytykować. Chyba, ze jest się miłosnikiem szpiclowania i zamordyzmu.
W czacie ktoś wspomina o prawie pierwszej nocy na Kresach, że jeszcze spotykało się po I wojnie światowej. Zapewniam, że nie tylko na Kresach. Urodziłem się kilkanaście lat po wojnie w Wielkopolsce i ponad 20 lat spędziłem na wsi. Jako młody człowiek nie raz słuchałem wspomnień ludzi pamiętających doskonale okres międzywojenny. Oczywiście przy nas młodych starsi często o "tych sprawach" mówili półgębkiem ale myśmy doskonale wyłapywali o czym była mowa. Prawo pierwszej nocy (niekoniecznie w dosłownym tego słowa znaczeniu) funkcjonowało, oczywiście nie było to moze powszechne zjawisko ale istniało i zależało oczywiście od nazwijmy to indywidualnych upodobań Pana. Tak, określenie pan powszechnie funkcjonowało w stosunku do przedwojennych właścicieli majątków ziemskich, w pełnej formie Pan Chrabia oczywiście. Nie przypadkowo piszę z dużej litery. Najstarsi wręcz odnosili się z podobnym szacunkiem, jaki dziś spotyka się nadal w stosunku do księży, tylko dlatego, że jest to ksiądz.
Jesteś głupi ,,CHrabio,,
M Wańkowicz o tym pisze .
Kto to "prawo" ustanowił?
Po co prowadzący tak przerywa gościowi? 🤐
Czytałem książkę pana Leszczyńskiego, którą serdecznie polecam. Moje przemyślenia są takie, że tzw. twórcza destrukcja uniemożliwiła państwu polskiemu rozwój i podążanie za krajami zachodu. Od zawsze dla naszych możnowładców zachód był zgniły i niegodny naśladowania. Dzięki takiemu myśleniu utrzymywali przez 400 lat status quo, gdzie 60% ludzi było praktycznie niewolnikami. Wielu z tych ludzi, gdyby było im dane się wykształcić i mieć taką wolność jak ich odpowiednicy na zachodzie mogliby się rozwijać, a tym samym rozwijać nasz kraj. Budowa świadomości narodowej zamiast podziału chłop/pan być może uniemożliwiła by rozbiory naszego kraju. Dzisiaj po kilkudziesięciu latach parcia w kierunku zachodu znowu odżyły w nas nastroje konserwatywne. Znów zachód jest zgniły. Władza zamiast edukować społeczeństwo szerzy tępą propagandę sukcesu podlaną sosem katolicko-patriotycznym. Ma być jak najwięcej spółek państwowych, aby nagradzać stanowiskami najbardziej zasłużonych władzy. Firmy te to monopole analogiczne do karczm dziedziców. Kupuj w Orlenie i dyskutuj. Wolny rynek to przeżytek. Jako obywatel masz być katolikiem, bo tylko katolik jest Polakiem. Pańszczyzna post-modernistyczna.
Czytając twój komentarz nasuwa mi się tylko to jak bardzo masz wybiórcze i ograniczone myślenie . Po pierwsze na zach. także były nierówności społeczne . Nie tylko w Polsce . Wszystko było takie złe w Rzeczpospolitej a na zach. wspaniałe?. Na sam początek religia i twoje wybiórcze traktowanie tego tematu . Inkwizycja wynalazek zach. Europy , u nas na szczęście dotarła w bardzo okrojonym charakterze , palenia na stosie - to samo. Wojny religijne które nas ominęły . Zorientuj się czym była konfederacja Warszawska . Nie jesteś katolikiem prawda?. No i co takiego masz z tego powodu gorzej?. Ktoś lub coś tobie grozi ?. Aktualne czasy - prawo niemieckie czy holenderskie które zalegalizowały pod wielkimi chaslami "wolność wyboru" a tak naprawdę niewolnictwo kobiet . Aktualnie to dwa centra o niewyobrażalnym poziomie handlu kobietami w skali świata . Dane , suche dane dostępne dla wszystkich , przeciwdziałanie zerowe . Jednocześnie dalej jak od setek lat lans cudownych oświeconych krajów. Etyka , tam już chyba nie wiedzą co to jest . Liczy się pieniądz a dopiero później człowiek. Polska nie jest cudowna i przez setki lat popełnialiśmy błędy ale też wiele jakie popełnił i popełnia zachód nie wprowadzamy do swojego systemu. Bądź obiektywny opisując historię , nie wybielaj obcych traktując swój dom tak ostro i negatywnie.
a potem taki koleś się dowiaduje że niemieckie markety w polsce finansowały się NIELEGALNIE MILIARDAMI EURO z rządowej niemieckiej pomocy i ma zonka :)
Nonsens, dla naszych możnowładców zachód był dobry.
Akurat chłopaki protestanci palili heretyków, że hej!
Nie wiem, czy mowa jest o czasach byłych czy współczesnych, bo różnic większych nie dostrzegam😉
Ja też nie dostrzegam. Wiem natomiast, że zwykły człowiek zawsze był niewolnikiem. Może trzeba zapytać w kościele, komu tak naprawdę Pan Bóg dmuchał? Poganiaczowi niewolników, czy też niewolnikowi.
@@AZ-in8zv Tego to ja też nie wiem, ale "kmiościoł" mówi, że to Bóg stworzył, bo dmuchał.
@@adamwrobel334 Czy to kanał o nauce czy spęd ludzi z obłędem i dyskryminacja na tle wyznaniowym piejącym o tym że inni im wolność odbierają a sami co robią?
@@zhangzy123 Pisać nie bardzo, czytać drukowane, ale umiejętność poganiania niewolników to ty chyba z mlekiem matki wyssałeś.
Teraz też mamy pańszczyznę tylko w innej postaci ....
Gosc programu przeprasza prowadzacego za probe skonczenia wlasnej mysli. Kosmos.
Gościu cały cza przerywa panu dr
Dziękuję ! Ciekawie !!!
Ok. Prawie dwie godziny dyskusji a ja nadal nie wiem jaki był wymiar pańszczyzny i jak się zwiększał. Czy pańszczyzna była liczona od osoby czy "dymu" czyli chaty. Bo jak chłop poszedł z żoną we dwójkę odrabiać pańszczyznę to może byli tak że jednego dnia odpracowali dwa dni. A może pańszczyznę potraktować trochę jako podatek na obronność bo to przecież na barkach tego szlachcica spoczywał obowiązek obrony ojczyzny.
Czego oczekiwać od lewicowca? Że zrozumie różnice między dymem, łanem a morgą?
9:24 "moze jest biedny ale szczęśliwy" haha, nie pezypomina to wam czegoś? "You'll own nothing and be happy", nie bez kozery chyba
Niejednokrotnie chłopi byli bogatsi od szlachciców.
A w Amazonie to co jest ? A globalne korporacje co wyczyniają w Azji, czy Afryce ? A opresyjność , represyjność współczesnych tworów państwowych , gdzie ludzkie życie jest uzależnione od decyzji politykiera, urzędasa, milicjanta z pałą, a człowiek jest nieustannie okradany z owoców własnej pracy ( podatki, podatki od podatków, ciągłe pomnażanie wszelkiego rodzaju haraczy, obciążeń...). Współczesne niewolnictwo jest w niektórych aspektach jeszcze gorsze, niż dola chłopa pod pańskim batem...
Super!
Do 1863 r. w Polsce było niwolnictwo, pan mógł zabić chłopa bez żadnej kary za to, a takie wypadki się zdarzały. Niestety dopiero car A. Romanow zniósł niewolnictwo a nie sami Polacy, jest to przykre w kraju chrześcijańskim.
Polscy chłopi pańszczyźniani to był status znacznie gorszy od niewolnika. Niewolnika trzeba było kupić, żywić, ubierać i dać mu miejsce zamieszkania. Chłop pańszczyźniany pracował 14h bez wynagrodzenia a potem musiał jeszcze zarobić na jedzenie swojej rodziny i zamieszkanie.
Car też wybudował Warszawie Uniwwrsytet, bo sami jakoś do tego nie doszliśmy. A nieuzasadniona pycha roznosi nasz ludek pod nieba.
Carski Prezydent W-wy zaczął budować w stolicy wodociągi i kanalizację, czemu się nasza światła część narodu sprzeciwiała. To jeszcze jeden przykład na to, jak głupi byli Polacy w tamtych czasach. Jakby mogli to utrzymali by pańszczyznę i poddaństwo po XX wiek. @@elat.2675
@@VirtualTransformer wypisujesz totalne bzdury, podaj jakieś źródła historyczne, które by to potwierdzały... W ogóle nie rozumiesz systemu pańszczyzny. Po pierwsze chłop pańszczyźniany DOSTAWAŁ ZIEMIĘ od pana, to właśnie od tego wzięła się pańszczyzna, że on tę ziemię musiał sobie ODPRACOWAĆ, poza tym dostawał od pana chałupę, sprzęt, zwierzęta pociągowe, przydział drewna z lasu oraz ochronę. Nadmiar tego co chłop wypracował ponad pańszczyznę - należał do chłopa. Więc pierdolenie o "braku zapłaty" można między bajki włożyć, jak i to, że chłopi pracowali po 14 godzin... Są dane historyczne mówiące o tym, że kiedy na ziemiach Zaboru Austriackiego władze carskie chciały zrobić porządek i zmusić chłopów do pracy od 10, to oni masowo uciekali do Kongresówki, bo w dawnej Polsce pracowali zwykle od 12 w polu, gdyby mieli robić 14 godzin to kończyć musieliby o 2giej w nocy... Ciekawe. Albo stać ich było na oświetlanie, albo to co piszesz to wyssane z palca brednie. Co do samego caratu, to właśnie w Państwie Moskiewskim chlop był niemal własnością pana a z kolei car był tyranem, który mógł sobie wszystko przywłaszczyć, cokolwiek sobie zarzyczył. Zresztą w dużej mierze czarna legenda pańszczyzny bierze się stąd, że dziewiętnastowieczni historycy obserwowali życie w carskiej Rosji i myśleli, że tak to musiało wyglądać wszędzie w Europie... Istotnie Car był skłonny zaoferować chłopom nowe prawe, ale bynajmniej nie dlatego, że Rosja była wtedy jakimś wzorcem postępu, ale z przyczyn czysto politycznych - podobnie zresztą jak i cesarz niemiecki oraz polska szlachta - zwyczajnie zmieniała się wtedy struktura polityczna. Zaczęto rozumieć, jak ważna jest warstwa chłopska dla kształtowania się narodów. Niemcy chcieli z chłopów polskich zrobić Niemców, Moskale - Rosjan, a Polacy - z Kościuszką na czele - Polaków. Oczywiście były różne nadużycia wobec warstw niższych ze strony szlachty, ale też idealizowanie polskiej wsi to czysty absurd, takie same nadużycia jakie szlachta stosowała wobec chłopów sami chłopi stosowali często miedzy sobą. To co wypisujesz to dokładnie taka sama mitologia (albo raczej mitomania) jak to, że byli sobie dobrzy Indianie aż tu nagle napadli ich źli kolonizatorzy... No nie, Indianie bywali bardzo okrutni, toczyli krwawe wojny, niektóre plemiona terroryzowały inne... tak samo było z chłopami. Przypinanie gęby "prześladowców chlopów" polskiej szlachcie to typowe postkomunistyczna narracja dla tępakow.
Co za bzdury!!! Nikt nie mogl sobie tak o zabić chłopa. Mało tego, gdyby szlachcic napadł na chlopa to mógł go po prostu za to zabić.
Akurat mam wielu znajomych artystów i małżeństw mieszanych w Holandii i znam temat od strony historycznej. Znajomy Holender, ćwierć krwi Indonezyjczyk którego babka była filipinską księżniczką a dziadek pochodził z francuskich Hugenotów i był kupcem a potem gubernatorem Filipin z których musiał uciekać z rodziną i ruchomym majątkiem w złocie kiedy Holandia straciła kolonie, tenże znajomy jest grafikiem ale pasjonuje się XVII wiekiem i wykopaliskami, kupuje kamieniczki z tego okresu, odnawia je po konserwatorsku i na tym dorobił się majątku. Pokazywał mi stare fundamenty domów z XVII wieku w Leiden i opowiadał jaka była wtedy nędza w Holandii, domki miały średnio 40 m2 na jednym poziomie, widziałam taki który miał 15 m2 i trzy piętra., jedne drzwi i jedno okno od ulicy bo z braku miejsca podatek płacono od okna. Często zdarzały się sypialnie o pow. 1 m2 w których spano w pozycji siedzącej. Klęski głodu były notoryczne stąd ich głodowa potrawa narodowa - pulpa z ziemniaków i selera naciowego. Były też pałacyki na dość dużych działkach o pow do pół ha, (ceny ziemii były horendalne) ale one głównie nalezały do handlarzy i bankierów przeważnie żydowskich bo ten morski kraj żył z handlu, a ludność miejscowa z rybołówstwa i uprawy małych poletek.
Panowie operujecie dużymi skrótami i wybiórczo dobieracie fakty, stąd obraz jest mocno zafałszowany. By ocenić pańszczyznę która jest przecież zwykłym czynszem dzierżawnym naliczanym w całej chrześcijańskiej Europie wynoszącym wtedy 6-8 procent rocznie od wartości zbiorów wypłacanej w pieniądzach lub naturze, trzeba przyjąć szerszą perspektywę i włączyć do rozważań np. fakt panowania etosu rycerskiego bardzo mocno dyscyplinującego szlachtę względem poddanych do tego stopnia że za nieuszanowanie praw sumienia i nauki Kościoła względem bliźniego grodziło wykluczeniem ze stanu szlacheckiego i anatemą, karami kościelnymi , obowiązkiem zadośćuczynienia, pokuty itd oraz różnymi karami nakładanymi przez sądy grodzkie i królewskie. Dodam że 90% przestępców wybierało sądy Inkwizycji nad królewskimi bo pierwsze były wiele łagodniejsze, a to że był wtedy wybór świadczy o wysokiej kulturze prawnej tamtego okresu, w różnych krajach było z tym oczywiście różnie, najgorsze były chyba księstewka włoskie w tym czasie. Wyjątków od tych reguł było bardzo niewiele i kończyły się żle dla złych więc pilnowano tego porządku. Dopiero po rewolucji Lutra to się zaczęło psuć.
Jeśli porównać tę etykę do dzisiejszej jasno widać że jest gorzej choć wszyscy wycierają się prawami człowieka. Wypada jeszcze dodać, że Ustawa Zasadnicza USA jest wzorowana na ''Traktacie o senatorze Doskonałym'' Wawrzyńca Goślickiego, biskupa poznańskiego, stąd prawodawstwo amerykańskie jest w duchu katolickie mimo społeczenstwa protestanckieco co uczyniło ten kraj wzorcem wolności obywatelskich. Polskie prawodawstwo było więc wtedy chyba najlepsze i najnowocześniejsze w tamtych czasach i miało szeroki wpływ na prawa innych narodów a wcześniej na Soborze w Konstancji to polscy profesorowie z Akademii Krakowskiej wpłynęli na kształt prawa kościelnego względem traktowania pogan z największym szacunkiem jaki przysługuje każdemu człowiekowi.
Pozdrawiam.
@@arturos25 Dokładnie tak. Nie tak dawno jeźdząc przez Holandię w te i wewte nie widziałam jakiejkolwiek rośliny dziko rosnącej, tam nawet na poboczach dróżek jest strzyżona trawka, w lesie ścieżki, toalety, budki telefoniczne i tabliczki przy norkach z napisami '' tu prawdopodobnie mieszkał lis'', a seler widziałam tylko na placach targowych, ale kiedyś tam rósł na pewno. skoro to ich głodowa potrawa jak u nas kiedyś pokrzywa.
Dziś wszystkie państwa są protestanckie, mimo że protestantyzmu już prawie nie ma, bo podstawą światowych praw jest filozofia Hegla.
@@arturos25 Zgadza się. Katolicyzm nie ma jednak z tym dranstwem niczego wspólnego.
@@arturos25 Skąd czerpiesz wiedzę o Kościele?
Wiesz skąd mamy pojęcie wolności w prawie europejskim i światowym?
1418 rok, Sobór w Konstancji-postulaty.
-społeczności mają prawo opowiadać się, do jakiego narodu należą,
- ludzie mają prawo decydowania o własnej przyszłości i do obrony swego narodu,
- władcy zobowiązani są szanować indywidualne przekonania religijne swoich poddanych, a poddani nie mogą być rugowani ze swoich praw w związku z wyznawaną wiarą,
- nawracanie przy użyciu przymusu i siły nie jest ważne, jest grzeszne i godne potępienia,
- nie wolno używać nawracania jako usprawiedliwienia wojny,
- utrzymanie pokoju wymaga istnienia międzynarodowego trybunału rozsądzającego wynikłe spory - żadnemu władcy, nawet cesarzowi czy papieżowi, nie wolno wypowiedzieć wojny bez poddania się takiemu procesowi,
- reguły wojny sprawiedliwej mają zastosowanie zawsze i są wiążące - niezależnie czy państwo, naród lub ludzie, wobec których jest prowadzona, są chrześcijanami, czy nie są,
- narody niechrześcijańskie i niekatolickie żyjące z sąsiadami w pokoju mają zapewnione prawa do suwerenności i nienaruszalności terytorium,
- ani cesarz ani papież nie może przeczyć regułom prawa naturalnego,
- Polska była związana z cesarzem, tylko gdy ten występował jako obrońca wiary,
prawo silniejszego przeżera stosunki międzynarodowe jak rak,
- egzekwując swe prawo do samoobrony, kraj katolicki może wspierać swe siły niekatolikami i niechrześcijanami.
@@arturos25 Postulaty Włodkowica nadal istnieją w nauce Kościoła, a to że ''nic nie wolno'' to właśnie masońska propaganda, oni mają takie metody, np. wysłali Franciszkowi pismo w którym nadali mu honorowe członkostwo w Rotary a potem Krajski i PCH głosili że papież to mason, a papież nawet tego nie czytał, bo przecież kancelaria zawalona jest milionami listów od różnych idiotów, oni tam w Watykanie nawet nie wiedzą co to ''Rotary'' bo takich klubików jest tysiące.
Indonezja była holenderską kolonią. Filipiny nie były.
ale niewiele sie zmieniło, mamy współczesne niewolnictwo, bo ludzie dają sobie dalej wmawiać, że są nic nie warci. dalej biznesmani uważają, ze zmieniają świat, głodzą artystów, którzy im mówią, że przekraczają granice, narzucają swoją kulturę, a chłopi mieli swoją muzykę, kulturę, obyczaje, obecnie nawet to próbuje się ludziom odebrać-brak dotacji na kulturę i sztukę, brak promocji współczesnych polskich młodych artystów, architektów, designerów, sportowców, dyrektorzy instytucji kulturalnych są powymieniani na partyjnych i puszczają obcy repertuar klasyczny. rosjanie mają swój chór, balet, łyżwiarzy itd ameryka ma disneya i hollywood a co ma polska? makdonaldyzacja społeczeństwa. mamy kilka gwiazd, które są żywą reklamą, tylko je sie promuje i puszcza te same kawałki w kółko, reszta to amerykańskie gwiazdy, branding. amerykanskie filmy i muzyka zamiast własnej kultury. dlaczego na każdej wojnie niszczy się zabytki, obrazy, księgi i dziedzictwo kulturowe. anglicy nie byli głupi i zachowali swoją kulturę, pochowali obrazy i inne zabytki. cały czas europejczycy dbają o antyki, odnawiają zamki, dbają o silną kulturę o tożsamość kulturową, mają swoje tradycjyne stroje, muzykę i nie pozwalają sobie wciskać amerykańskiego chłamu, filmów pełnych przemocy. tylko polska wśród wszystkich krajów świata nie ma korzeni i amerykanie, ale mają już jakąś historię wypierają się tylko związków z kulturą europejską. ale my jesteśmy ewenementem na skalę światową. tylko polacy nie znają swojej tradycyjnej muzyki i kultury ludowej, która zanika. w każdym kraju jest to część mainstreamu, główne stacje puszczają muzykę ludową lub pomieszaną z muzyką współczesną, stroje oparte są w dużej mierze na ludowych lub ubiera się je od święta np ukraina każdy sklep, urząd, apteka ma motywy ludowe, wzory, stroje, muzyki ludowej jest pełno. chiny, japonia, anglia nawet zachowała monarchię. w krajach europejskich bardzo dużo ludzi mieszka w zabytkowych domach umeblowanych w antyki, niemcy nawet w zamkach mieszkają i odnawiają je latami organizujac tam imprezy kulturalne. tam kupuje się meble raz na całe życie, konsumpcjonizm nie ma szans. towar tradycyjny jest to towar ekskluzywny, a u nas cepelia kojarzyła się z tandetą, bo nie było tam rękodzieła użytkowego tylko drogie durnostojki. polak wymyślił genialny język esperanto-ktokolwiek w polsce o tym wie albo zna naszych noblistów? ile geniuszy uciekło za granicę? polacy rozbierali zamki i dworki, kradli płaskorzeżby, niszczyli antyki, nikt o to nie dbał, bo stare, u nas nowe jest wartością nie ważne czy wartościowe, czy nie, ważne, że nowe co wpędza nas w absurdy. żyjemy ponad stan, mamy więcej kredytów niż zarobku i produkcji. szalejący konsumcjonizm jest pozbawiony wartości, które ma tradycja. niemcy mają swoje lokalne gazety, w których czytają o lokalnych sprawach i małych osiągnięciach małych ludzi, małych lokalnych społeczności, a nie wielkich gwiazd zza wielkiej wody, które epatują bogactwem. mają inne autorytety i inne wartości. są dumni z osiągnieć lokalnego chóru, nawet, gdy są niewielkie, dumnie chwalą się obrazkami namalowanymi przez swoje dzieci i sąsiadów nawet, gdy nie są arcydziełami, znają historię lokalną i są z niej dumni, znają lokalną społeczność. to co ich spaja to kultura. na wioskach wszyscy chodzą do kościoła, więc wszyscy się znają, jeśli kogoś zabraknie to wiedzą, że jest chory i zaraz idą odwiedzić, zapytać w czym mogą pomóc, sprawdzić czy wszystko jest ok. są zorientowani w lokalnych sprawach i taką społeczność zespoloną, a nie podzieloną na lewicę i prawicę o wiele trudniej jest kontrolować. tak jak np naszych górali, nie pozwolili na budowę autostrady. nie pozwalają aby budowano wieżowce i budynki, które odstają wyglądem od tradycyjnych. dbają o kontynuację tradycji co czyni ich specjalistami na ich ziemi. zachowali lokalne stroje, instrumenty, muzykę, jedzenie: oscypki, bryndzę, pstrągi, skóry, tradycyjny chów i wypas, architekturę, wielowiekową wiedzę i nie chcą swoimi produktami monopolizować rynków i rozwijać się lecz produkować lokalnie na swoje potrzeby. to co geslerowa starała się wpajać lokalnym restauratorom, którzy zakładali biznesy bez pojęcia o zdrowej kuchni, która powinna opierać się na lokalnych produktach i wzmacniać lokalnych drobnych wyrobników, rękodzieło i tradycyjne, zdrowe metody, w których proces produkcyjny nie niszczy tak planety jak masowa monokultura i maksymalizacja produkcji, gdy następuje przejściowa moda na dany produkt, a potem trzeba walczyć o utrzyanie się na rynku używając nieczystych metod aby utrzymac tak wielką machinę. kultura lokalna nie jest ta zachłanna i opiera się wyłącznie na lokalnej społeczności, jest samowystarczalna i godzi się z tym, że mają produkty loalne, a innych nie, bo są z nich dumni. ile się geslerowa nagadała się, że lepszy jest gzik, czy kartofel z lokalnym serem niż hamburger z tektury z konserwantami wyprodukowany tanio ogromnymi nakładami na produkcję i transport co w porównaniu do lokalnych małych produkcji bezeksportowych jest bez sensu, bo wymaga sprowadzania coraz więcej obcych produktów, paliw i uzależniona jest od pośredników oraz bankierów i ich kredytów. w maksymalizacji produkcji to konsumpcjonizm napędza rozwój. natomiast taka niezależna społeczność nie jest taka przekupna. wartościuje tylko to co zna i na czym się zna, bo dobrze wie, ze nie potrafi wycenić produktu, którego nie zna, więc nie sprzeda ziemi czy krowy za elektroniczny świecący gadget, który dla nich jest bezwartościowy, bo nie ma wartości użytkowej. nie narzuca więc swojej kultury innym, swoich produktów i rozwiązań, filozofii. ludzie, którzy żyją bliżej ziemi, natury, znają wartość pracy i są bardziej odporni na propagandę i branding marek. nie widziałam ani jednego bogatego górala, który jeżdziłby ferrari, marzył o porshe czy prywatnym jecie, bo woli mieć swoje stado czy gospodę, rodzinę i to dla niego stanowi najwyższą wartość. małe społeczności lokalne ze swoją kulturą są o wiele bardziej wspierające i honorowe, bo liczy się w nich człowiek. chłopi mieli wiedzę na temat hodowli i upraw, której ich panowie nie mieli. było ich więcej ale byli zastraszani terrorem i poniżaniem, nie wierzyli w swoją wartość, byli odcinani od nauki czytania i pisania ale kto pracował u pana ten się uczył i umiał, gdyby dzielił się wiedzą z innymi, pootwierał tajne szkoły, może inaczej by się to potoczyło, gdyby ludzie znali swoją wartość, wartość swojej pracy i wiedzy, gdyby sami handlowali-król bez jedzenia i ich produktów a związane ręce. uwierzyli, że są czyjąś własnością. jaką całkowitą władzę? mieli swoją kulturę, swoje piękne kolorowe stroje, którymi byli zafascynowani wszyscy, swoją muzykę, którą kompozytorzy zgapiali, swoje obyczaje, to jaka to władza absolutna? żadna, zabierali im plony ale nie mieli nad nimi władzy, oni mieli swoje rytuały i swój język, swoją odrębną kulturę. pan bez chłopa i jego pracy nie przeżyłby roku, a oni świetnie by sobie poradzili sami-potrafili szyć stroje, tworzyć tkaniny, hodować zwierzęta i rośliny. szlachta nie potrafiła nawet koło siebie zrobić, guzika przyszyć a dali sobie wmówić, że są mniej warci,a to oni napędzali całą gospodarkę. nie rozumiem dlaczego ludzie godzili się na takie warunki? dlaczego poddawali się bez walki? mogliby latami chować się po lasach, polować, poukrywać osady w górach. ale nie pracować u pana. władca, gdyby nie miał kowali, wożnic, kucharzy i sługusów, zboża szybko stałby się łatwym celem dla innych władców, ja bym odmawiała pracy u pana tak długo aż oboje zdechlibyśmy razem z głodu albo jadłabym korzonki i robaki, wielcy państwo nie mieli wiedzy na temat ziół i tego co jadalne. trułabym grzybami albo maściami
Belkot nawet nie semantyczny
Opornych chłopów pan miał prawo osądzić na nabicie na pal i tak się zdarzało.
dziekuje za ten komentarz
@@jni5515 w naszych stronach praktykowane były dyby ,nawet za Mesznem .
@@jni5515 Albo wysłac w kosmos. W ślad za Twardowskim.
Dlaczego ten starszy gość ciągle się "wcina".To jest bardzo denerwujące.
dziadek przeszkadza
Bardzo wartościowy wykład, proponuję nagrać go jeszcze raz, ale koniecznie bez udziału Pana przeszkadzającego !
Pozdrawiam.
Uuuu, polecam posłuchać wersji z Radkiem Sikorskim...
Fajny film, tylko nie wiem po co goscia zaproszono, skoro prowadzacy chcialby caly czas mowic 😆
Do tego prowadzacy wykazuja sie srednia dojrzaloscia. Co w tym takiego smiesznego ze byla bieda i wielka emigracja, nie wiem z czego prowadzacy sie smieje w 01h:16m.
Tragiczny prowadzący, bezczelnie przeszkadza, po prostu mógłby się zamknąć!!!!!!
Brakuje mi porównania do sytuacji chłopów w Czechach
A mi do sytuacji chłopów w Prusiech. prof. Grzegorz Kucharczyk coś o tym pisał. Swoja droga czegóż to po 1772 chłopi z Galicji wiali do Korony? Z nudów?
No i Pan w krótkich majtkach!Wyborne!
Chłop pańszczyźniany to był pan w porównaniu z obecnym niewolnictwem biją pianę zamiast powiedzieć ile pracował chłop na pana a ile dni w tygodniu teraz się pracuje na właścicieli swiata
Niby na kogo? Na suwerena pisowskiego?
To nie pracuj
@@delagos Chłop jest sam suwerenem.
Malo o samej panszczyznie. Malo jak powstala i jak sie rozwijala. Niewiele o roznicach miedzy Korona a WKL. Porownania tylko do Zachodu a nic o krajach gdzie panszczyzna (czy wrecz niewolnictwo) bylo znacznie gorsze niz w Rzeczpospolitej (np.w Moskwie). Politycznie poprawnie panowie nie wspomnieli o trzecim uczestniku ekonomicznej gry miedzy panem a chlopami na panszczyznianej wsi. Cenzura!
Sądownictwo patrymonialne w Królestwie Prus zlikwidowano w 1919 roku (Konstytucja Weimarska).
Nie dotykajcie mikrofonów.
Pan dr Leszczyński, badajac pańszczyznę zadawal sobie pytanie: kto płaci? Czyli po czyjej stronie interes. Ja zadaję pytanie, kto był pomysłodawcą idei?
Temu panu prowadzącemu komunizm wymyślił Marks i Engels w XIX w wcześniej było podobnie wszędzie.
Brak gospodarki pieniężnej w dużej mierze wynikał z polityki antymerkantylistycznej w Polsce. Eksport, jak główne źródło dochodów skarbowych, był dużo wyżej oclony niż import (szlachta, główny importer dóbr, była całkowicie zwolniona z ceł na własny użytek). To powodowało wypływ pieniądza kruszcowego za granicę.
Do tego szlachta zabroniła handlu zagranicznego polskim kupcom i przekazała go w ręce zagranicznych kupców.
@@panpogo Kupcy gdańscy mieli monopol na handel zbożem czyli główny towar eksportowy Polski czyli teoretycznie żaden Polak nie mógł sprzedać zboża za granicę z pominięciem Gdańska :)
@@adriandis Ten monopol wprowadziła sama szlachta tylko po to aby mieszczaństwo polskie nie stało się tak potężne, że szlachta musiała by się z mieszczaństwem podzielić władzą. Oczywiście o dobru państwa większość szlachty nie myślała.
dziadek przestań stękać jak pan doktor mówi ważne rzeczy
Noszenie dlugich gatek na wizyte we Wszechnicy pana profesora nie obowiazuje?
Na każdym etapie rozwoju społeczeństwa niewolnictwo istnieje , czasami w bardzo zawoalowanej formie ale jednak. Jest i dziś.
nie zawsze, są krainy gdzie to nie istnieje bo się nie opłaci
@@arturos25 nie ma "czarnej roboty", do każdej pracy znajdziesz chętnych, i nie jest kwestią przedmiotowość czy podmiotowość ale ZAROBEK, w Nicei 1000 euro czyli 4000 złotych kosztuje luksusowa prostytutka za noc, w Polsce panny i mężatki można dyskretnie wynająć za 500 złotych na godzinę, bo nie ma "czarnej roboty" ale liczy się ZYSK, ty Nowiński wracaj do przedszkola
@@arturos25 pieniądz jest JEDYNYM motywem obecnej cywilizacji, przedtem było tym motywem pożywienie, każda kobieta się sprzeda, czy to 18 letnia panna, czy 30 letnia mężatka, jeżeli ma do wyboru bezrobotnego 20 letniego Nowińskiego i 50 letniego milionera murzyna wybierze murzyna, weź do reki 1000 złotych i zaproponuj szybki numer ładnej dziewczynie na ulicy, 50% bez problemu się zgodzi, a drugie 50% po chwili będzie żałowała że się nie zgodziła, po drugiej wojnie piękne i uczciwe kobiety we Włoszech czy Niemczech puszczały się za chleb, konserwę i parę pończoch-bo nie miały co JEŚĆ, wracaj do przedszkola
@@arturos25 znowu bredzisz Nowiński, nie potrzeba Czerkiesów bo i u nas jeszcze po wojnie córka czy żona dla ojca była gorzej niż krowa i koń a matki jeszcze 30 lat temu zostawiali synowie w szpitalach bo do pracy w gospodarstwie były już nie zdatne, a te twoje "idealistki" po 10 latach życia w małżeńskiej biedzie są gotowe na wszystko, nie potrzeba niewolnictwa czy prostytucji, jest chęć odmiany na lepsze życie i sporego ZAROBKU
@@arturos25 jesteś wybitnym głupcem, kobiety od niedawna mają prawa wyborcze, w Polsce do niedawna samo małżeństwo to był kontrakt miedzy teściem a zięciem i jego ojcem, panna młoda nie miała nic do gadania, nie możesz jako pół analfabeta ze mną dyskutować, kobiety stały by w kolejce do łóżka milionerów gdyby tylko ktoś im na to pozwolił, dał szanse zarobku! jakim cudem sklepowa, nauczycielka, pielęgniarka czy sprzątaczka ma dać dupy milionerowi skoro nigdy go nie pozna, daj ogłoszenie, 4000 tys za noc, dostaniesz tysiące zgłoszeń naiwniaku, dziewic, panien, mężatek, wystarczy abyś pozwolił żonie na wyjazd za granice i więcej jej nie zobaczysz, jeżeli tylko jest ładna i zgrabna a ty bezrobotny i brzuchaty:) ty mi Nowiński przypominasz moich kolegów którzy po 20 latach od ślubu nagle zostali sami bo świętobliwe żony wyjechały tylko "dorobić za granice" i nie wróciły:) uważasz że kobieta powinna być uwiązana na łańcuchu w kuchni przy zlewie, otoczona gromadką dzieci, w kolejnej ciąży, i czekać na 500+ a za rozrywkę mieć msze w kościele, spacer na cmentarz a podczas urlopu generalne sprzątanie albo malowanie chałupy. Każda kobieta i to na całej planecie, kobieta która chce mieć normalne mieszkanie i fajne auto, pieniądze na dobre buty, torebkę, kawiarnie, kino, teatr, operę, kosmetyczkę czy fryzjera, zwykłe wakacje w Portugalii-i jeśli tylko będzie miała OKAZJE zostawi ciebie i dzieci, OKAZJE! a ile z nich ma OKAZJE? nawet nie 1%. Brzydkie małe grube baby będą wierne takim jak ty bo ich nikt nie chce za DARMO:) Cnota kobieca nie posiada urody, jest brzydka, piękno zawsze jest w cenie i nie zna moralności. Wszystkie moje cztery kuzynki mają dyplomy katolickich uczelni, dwie zamężne, po kilkoro dzieci, pracują po za granicami Polski, jedna u protestantów w Anglii, druga u ateistów w Niemczech, obie są szanowane i bardzo dobrze zarabiają. Dwie kolejne kuzynki mieszkają w Polsce, jedna mimo swojego dyplomu jest popychadłem u swego pracodawcy polaka katolika i zarabia marne grosze, druga cały czas jest na garnuszku rodziców, wiecznie szuka pracy, obie to stare panny już bez szans na zamążpójście ani tym bardziej na porządne godne życie, pozostaje im modlitwa, posypywanie głowy popiołem, kolejne reformy i wybory...życia i kobiet nie znasz jak Jan Paweł II, dlatego zniszczył do cna kościół katolicki w Polsce, a mógł go próbować ratować 40 lat temu!
Polecam książkę Pana Mateusza Wyżgi "Chłopstwo. Historia bez krawata". Fantastyczna praca, napisana przez małopolskiego chłopa z krwi i kości.
Czy ten pajac moglby nie przerywac?
Czym jest wartosc ludzkiego INTELEKTU. ODPOWIEM PROSTO I ZROZUMIALE.Czlowiek przez ciekawosc zaczal odkrywac moc swojej wartosci ktora nazywamy terminem slownym intelekt. Przedsionek do wejscia w poszukiwanie tego co nazywamy PRAWDA.Pycha ludzka przez klamstwo stala sie pokarmem dla naszej swiadomosci ktora stala sie tylko podswiadomym podszeptem wmawiania ze JA WIEM jako swoje bogactwo bo mam tytuly ktore mnie okreslaja jako osobe stojaca na szczycie ponad innych .
Balcerowicz też był profesorem.
BYŁ !
Boże! Ten dziadek nie powinien NIGDY pracować z kamera i mikrofonem!!!!
Mój komentarz jest usu__wany, więc próbuję jakoś obejść cen__zurę.
Mnie zastanawia, jak pańsz__czyzna mogła się utrzymać. Przecież chłopi mogliby się zbun__tować. Były chyba jakies bun__ty ale raczej niezbyt udane. Co z tego, że tylko szla__chta miała br__oń? Przecież chłopi mogli wziąć choćby ko__sy. Może szlach__cicom pomagali inni szlach__cice tłumić bu__nt chłopski, ale chłopi też mogliby się zjed__noczyć. Gdyby tak przeciw arm__ii mil__iona szlach__ciców stanęła arm__ia 10 mln chłopów? Może szlach__ta była lepiej przesz__kolona. Jednak raczej nie mogli kontrol__ować wszystkiego, co robili chłopi, więc ci mogliby w ukry__ciu prowadzić szko__lenia tak jak partyz__anci podczas I__I woj__ny świat__owej. Pows__tanie warsz__awskie było tłum__ione z pow__ietrza, a w tamtych czasach nie było sam__olotów.
Pan dr nie wie jak nosi się opaskę biało-czerwoną na ramieniu
Dlaczego tego nie uczą w szkołach? Nasza historia bez tych lekcji o pańszczyźnie jest bezwartościowa. Nie jest nauką na przyszłość. Może upowszechnienie wiedzy o korzeniach 95% Polaków i dziejach tego wielowiekowego ucisku i łajdactwa
uczuliłaby nas na takie kanalie jak Morawiecki i spółka, które niszczą polską przedsiębiorczość nakładając coraz większe obciążenia fiskalne.
Bo uczyliby rzeczy niepoważnych, a nie historii.
Jeśli nauka o niedoli i wykluczeniu większości społeczeństwa przez grupę bezwzględnych i w dużej części tępych i ograniczonych umysłowo krwiopijców jest czymś niepoważnym to gratuluję empatii i zdrowego rozsądku.@@73Zouave
Mikrofony się wam przesterowują i trzeszczą. Zapewne przez zbyt podkręcony "gain".
,👍
Widzę z Topczatu , że jest to prawie sami lewacy a nie Polacy.
Żyjemy wkwesti spornej między Bogiem adjablem idlatego cierpimy siudmy tysiac lat 1list jana 5 19. Daniela. 2. 44
System feudalny sie nie zmienił...kiedys był pan...dzis sa banki i niewolnictwo finansowe. Lichwa rzadzi...
Umowy kredytowe są dobrowolne i jak widać po frankowiczach zaskarżalne
@@piotrszczepanski6694 lichwa jest dobrowolna...zawsze przeciez i tak zaskarzalna. Ja mam jednak pytanie. Jesli czlowiek popełni przestepstwo zostaje skazany ma zakaz pracy w zawodach zaufania publicznego. Tymczasem wiekszosc bankow nie raz była skazywana za świadome wprowadzanie w blad...oszukiwanie klientow...i mimo skazania nadal ciesza sie opinia zaufania publicznego i moga dalej oszukiwac.
P.s. oszustwo z swej natury polega na dobrowolnoeci ktora wynika z nieswiadomosci lub złej oceny fakt9w poprzez wprowadzenie ofiary w bład.
@@piotrszczepanski6694 dokładnie panie Piotrze, do robienia sobie długów nikt nikogo nie zmusza
Ekonomika pieniądza nie mogła powstać wszędzie w tym samym czasie.
1Klimat, czas wegetacji.
2 Rozwinięte Szlaki handlowe, a co za tym idzie duże miasta.
Kapitalizm nie mógł powstać w lesie.
Pańszczyzna to sposób na nakarmienie I mobilizacja wojska w państwie feudalnym .
Raczej przyczyny były inne.
Szwecja ma gorszy klimat, a nie było tam pańszczyzny, a chłopi byli wolni i mieli swoich przedstawicieli w parlamencie
@@Mjak-yd3og Pisałem o dobrym klimacie jako jednym z warunków powstania kapitalizm, można argumentować, dlaczego Holandia, a nie w Anglii czy północnych Niemczech, ale ta nowa formacja nie mogła powstać w europie wschodniej..Najpierw wzdłuż głównych szlaków handlowych i Prądu Zatokowego, a potem gdzie indziej
@@Mjak-yd3og A Szwecja eskportowala zboze?
@@Mjak-yd3og I kradli na potęgę w Rzeszy i Rzeczypospolitej. Oczywiście król jegomośc wsadzał ich w kamasze i pędził gdzies tam na południe, skąd nie zawsze wracali. Część została, bo po Chiny wracać do tej skandynawskiej bidy?
ładne zdjęcie
pl.wikipedia.org/wiki/Kazuń_Nowy
Panie "Profesorze" Adamie czemu oni migrowali z tego bogatej Holandii???A bo oni mieli taką misję kaganek oświaty nieść tym zapóźnionym Słowianom,,, a rozumiem, bo ja nie widziałem ;-)
Bo Holendrzy byli fachowcami w rolnictwie więc ich zachęcano do przyjazdu tylko, że Holendrzy nie stawali się chłopami pańszczyźnianym to taki mały haczyk.
Ok
Nosz kuźwa, taki ciekawy temat, ale przez tego starszego pana, który nie daje gościowi dosłownie dwóch zdań powiedzieć, nie da się tego oglądać! Wyłączam po 30 min. Jaka szkoda!!!
Rozalia z domu Bogumił urodziła się w 1925 roku w kolonii Bacaje, gmina Szumsk, powiat Krzemieniec, województwo Tarnopol. Poszukiwani są Jej Krewni. Jej Matka Marcelina z domu Tomczuk przekazała wspomnienia swoje Babci, że pańszczyzna była tak uciążliwa iż prząść trzeba było przy świetle księżyca, nie starczało w dzień czasu by odrobić pańszczyznę i pracować na swoim polu.
Super a tereny na zachod od Katowic jest najwieksza populacja i zageszczenie ludnosci
Ile dni pańszczyzny w ciągu roku musiał pracować jednołanowy chłop?
Dobre pytanie, ja dodam: czy jeszcze czy zdajemy sobie sprawę z tego ile dzisaj to jest jeden łan? I trzecie pytanie skoro w galicyji było tak dobrze po zniesieniu pańszczyzna dlaczego nagminnie chłopi uciekali tam gdzie jej nie znieśli?
@@777mazzy Uc8ekali przed zniesieniem i po zniesieniu.
@@777mazzy Bo w Galicji dzięki chłopu z nóg kajdany razem z butami.
@@73Zouave uciekali w te rejony gdzie było im lepiej i częściej to były miejsca gdzie było po staremu.
@@777mazzy A lepiej im było, bo nowy pan dawał lepszy socjal ;-)
Ciezko się tego słucha niestety. Prowadzący wgl nie wyczuł gościa. Pan doktor ciekawie opowiada i ciagle wyrynianke się wszytsko psuje
W Polsce dalej jest namiastka niewolnictwa np umowy zlecenie. Brak prawa do urlopu, zwolnienia lekarskiego. Polska to dla mnie dziki, prymitywny kraj póki takie rzeczy będą normą
Gośc coś czikawego chce powiedzieć a ty się wtrynia tgz. prowadzący - lipa
Dlaczego nie ma żadnego publicznego upamiętnienia w postaci ulic, skwerów, pomników, tablic oraz corocznych uroczystości przypominających o tej okrutnej pańszczyźnie.
Nie upamiętnia się i w ogóle mało o pańszczyźnie mówi, bo dopiero zaborcy Najjaśniejszej ją zlikwidowali.
ponieważ trwa nadal w jeszcze większym ucisku - największym w historii
@@whitpol6648 Niektórzy zaborcy zaczęli ją likwidowac później, niż Najjaśniejsza Rzeczpospolita.
@@73ZouaveA kiedy to Rzeczpospolita zlikwidowała pańszczyznę?
@@panpogo Kiedy pańszczyznę zlikwidowali zaborcy u siebie?
prowadzący rozmowę - dramat
Dziadek jest super, bo jest PiSedukatorem. ◉‿◉
Czy Leszczyński (Pan, jeśli szlachcic) odróżnia rentę odrobkową od niewolnictwa? Chyba nie.
"A to jest flaszka, do której dziedzic nalewał gorzałki - bo wtedy wódkę nazywano okowitą albo gorzałką - i rozpijał nią chłopów". Wraca nowe.
Poprostu okradali zuhy l piers,wystawiali do orderow to jak dzis,,ale swoja droga dziesiecina to parokrotnie mniej niz dzis,
Panie Adamie, pan jest pochodzenia żydowskiego? Piszę Pan w Wyborczej Mich Inka (Żyda, który nienawidzi Polaków). Czy to ma wpływ na Pańskie poglądy na temat Polaków?
Przy wynajmie mieszkań jest podobnie. Właściciel deję Najemcy mieszkanie i wyposażenie i ubezpiecza je a Najca płaci czynsz w pieniądzu lub naturze. W przypadku opuszczenia mieszkania Najemca nie może zabrać majątku ruchomego bo zakupił go Właściciel.
Gdy będzie mało mieszkań na wynajem to czyńsze wzrosnną czyli śruba zostanie dokręcona.
30'45"narzekają, że nie chcą pracować" - to tak jak dziś: th-cam.com/video/qb3bpx9aFSQ/w-d-xo.html
Temat bardzo ciekawy ale prowadzenie nudne i rozwlekle.
nic sie nie zmieniło, dalej jestesmy niewolnikami, państwo decyduje o tym w co mamy wierzyc, czy mamy miec aborcje i jaką orientację nie udzielając ślubów cywilnych homoseksualistom a nawet wciska sie nam kulturę amerykanską i ich jedzenie. decyduje się o tym jakie mamy mieć prawa, kiedy zaczyna się wiek emerytalny i jakie mamy mieć przywileje np kasuje się choroby zawodowe, a nawet o tym jakie leki mają być refundowane. nie są ludzie bici? gdy tylko protestowali władza wysyłała na nich milicję i policję i byli bici. do stoczniowców nawet strzelano. w pracy gdy szef wykorzystał kobietę nie miała żadnych praw. gdy nie masz pracy głodujesz a twoje długi są sztucznie pomnażane tak żeby szybko ci wszystko zabrać-to, że zostawia się rolnikowi część maszyn to jakaś literacka fikcja zależy od egzekutorów jak oni interpretują prawo. robi się to dlatego, że wszyscy władcy są chciwi i rządni władzy czy może dlatego, że obywateli nie interesują takie kwestie i nie chcą sami decydować? bo co ich obchodzi chorzy jak są zdrowi, albo emeryci, gdy są młodzi albo co ich obchodzi polski kartofel i rolnik, gdy są na modnej diecie śródziemnomorskiej żyjąc w kraju nieśródziemnomorskim co oznacza tyle, że nasz organizm jest przystosowany do trawienia lokalnych produktów, radzenia sobie z lokalnymi zarazkami i do lokalnego rytmu dobowego oraz temperatur-w skrajnych przypadkach dostosowania się do warunków lokalnych wyraża się to nawet odmiennym kolorem skóry. tym, którzy wypisują bzdety na czacie, ze religia się zrodziła w chorych umysłach, albo, ze wszyscy kradną, albo, ze przywileje szlacheckie nadawały podmiotowość ludziom, lub, że żydzi nie byli rolnikami bo byli inteligetni serdecznie gratuluję-nawet nie chcę wiedzieć co mieli na myśli. religia jest rdzeniem każdego narodu i dała podwaliny każdej kulturze, każdy kto temu zaprzecza wypiera się swoich korzeni. ja mogę twierdzić, że niebo jest czerwone ale to tylko ja będę daltonistką a w realu nic to nie zmienia. nasz język i wyobrażenia są oparte na religijnych założeniach nawet jak jesteś ateistą możesz używać stwierdzeń-np czuje się jak w niebie, albo piekło na ziemi lub czytać książki z takimi stwierdzeniami, albo śpiewać takie piosenki. a może bardziej strukturalnie - lingwistyczna zasada binarnych opozycji: dobro i zło, czarne i białe-skrajne przeciwieństwa, symetria. odrzucając całkowicie religie i nie dostrzegając w niej żadnych wartości kierujesz sie właśnie tym samym skrajnym myśleniem czyli fanatyzmem, czyli masz chory umysł wg twojej logiki. ten kto myli założenia religijne z założeniami instytucji lub niektórych jednostek niech się douczy, bo w każdej religii chodzi tylko wyłącznie o miłość. nie widzę co w tym chorego. proponuje przeczytać Pieśń nad pieśniami, ...a gdybym miłości nie miał byłbym jak miedż brzecząca. ten, który sądzi, że wszyscy kradną pewnie sam kradnie. a ten co bredzi coś o przywilejach szlacheckich, które nadawały podmiotowość ludziom może zostać moim podnóżkiem ja go będę lać i karać za byle co jak mi się podoba i zobaczymy czy będzie bardziej podmiotowy przez to, cokolwiek to miało wg niego znaczyć ale w tej relacji ja będę podmiotem a on przedmiotem. i tak to kiedyś wyglądało. pan mógł zabić niewolnika. w sumie dalej może to zrobić wysyłając ludzi na wojnę lub stosując karę śmierci-wciąż aktualne w usa. jeśli twierdzisz,ze jestes wolnym człowiekiem to spróbuj nie pracować zobaczymy na jak długo wystarczy ci wolności. a co do żydów umieli liczyć i handlować, a że byli zawsze społecznością, która trzymała się razem i przekazywała sobie tradycje a nie zwalczała wzajemnie to potrafili wykorzystać właściwie tą wiedzę mimo, iż lekko nie mieli. kultura żydowska jest bardzo stara, a ich religia jest ściśle związana z matematyką, bo język hebrajski był zespolony z liczbą. kabaliści dobrze liczą. tylko jakby nie patrzeć to ta sama biblia tylko jak widać każda kultura wyciąga z niej to co chce. my widzimy bożka na chmurce a oni dostrzegali liczby.
Państwo decyduje, czy możemy kogoś okraść, czy nie. Normalnie koszmar!
Nie uważam aby pańszczyzna była szczególnie dolegliwą formą zapłaty za użytkowanie gruntu, myślę że zapłata pieniężna byłaby znacznie bardziej kłopotliwa
Prawdziwym problemem było poddaństwo i może lepiej o tym zrobić program
Glownym problemem byla wladz sądownicza dziedzica, i jego prawo do uzywania przemocy wobec chlopow
@@Duseika72czyli poddaństwo chłopów względem panów.
@@panpogo tak, wlasnie
Wszystko fajnie,ale to nie jest takie proste i oczywiste jak to przedstawiane jest...
ale szlachta zagrodowa....NIGDY NIE BYŁA CHŁOPAMI PODDANYMI!!!!... więc zawsze była wolna
była nędzna i niemądra
@@delagos NIE TAKA NĘDZNA... JAK CHŁOPI PAŃSZCZYŹNIANI!!!!.pracowała tylko na siebie... i napewno mądrzejsza od tępego chłopa... vide 'ślimak' z placówki
@@delagos Była wolna i sama obrabiała własne pola.
Dobrze że nas rozebrali bo to zaborcy zlikwidowali pańszczyznę. Gdyby nie oni to mielibyśmy ją do dzisiaj.
Szkoda, że Pan profesor w stringach nie przyszedł tylko w spodenkach.