Dla mnie silna psychika to zdolność do przyjmowania tego co daje życie, walka o to co dla nas ważne i pozostanie życzliwym i dobrym aczkolwiek nie naiwnym w tym i na co mówią ludzie. To odporność na krytykę i umiejętność nie tyle przyjęcia jej co wyciągnięcia wniosków i bez negatywnych emocji odpowiedzenie na nią.
Bardziej kojarze z twoim przykladem Magda rozsadek, asertywnosc, roztropnosc w sferze obcowania z ludzmi niz silna psychike ogolnie, chociaz te cechy są dla niej tożsame.... ;) Wykluczajac sfery bechawioralno spoleczne, wyobraz sobie nagłe nieszczescie niezawinione, jak kalectwo. Tu nie ma nic z tego co opisalas: ludzie raczej wspolczuja niz krytykuja.... Wiec, nie chodzi o to by byc skala w nieszczesciu, ale by odnalesc w nim pozytywny aspekt z korzyscia na przyszlosc, jak np: wiecej czasu na hobby, kreatywnosc przedsiewziec i samorowoju , zamiast uzalania sie ;)
Zgrabnie napisane, ale nie do konca się z tym zgadzam. Silna psychika to dla mnie przede wszystkim konsekwencja w działaniu, słuchanie i akceptacja tego, co mówią inni, ale nie sugerowanie się tym. Robiąc ''swoje'' nie zawsze możesz pozostac życzliwym i ''dobrym''(cokolwiek to nie znaczy?) wobec innych. Czasami takie konsekwentne działanie wymaga ofiar, tzn. musisz świadomie z czegoś rezygnować lub do czegoś mniej się przykładać, bo nie da się być we wszystkim dobrym. Oczywiscie nie znaczy to, że trzeba mieć, kolokwialnie mówiąc, ''wy..bane'' na to co mówią inni, ale nie może być to dla nas najważniejsze. Zresztą uzyty przez ciebie zwrot, czyli ''walka'', ma w sobie coś z (dobrze pojętej) agresji i wyklucza niejako pozostanie ''życzliwym i dobrym''. Ważna jest natomiast umiejętność przyjmowania krytyki, bo ona jest głównym motorem napędowym do rozwoju.
Moim zdaniem to umiejętność stawiania granic oraz nie uzależnianie swojego szczęścia od innych ludzi. Umiejętność samotnego zmienienia swojego sposobu myślenia gdy jesteśmy na przysłowiowym dnie, tak aby się podnieść silniejszym
Dla mnie silna psychika to trwanie przy wartościach, które są dla nas ważne, bez względu na ryzyko, mierzenie się ze swoimi słabościami i stawanie się każdego dnia coraz lepszą wersją siebie.
Siła to stawianie czoła rzeczywistości, jaka by ona nie była. Stoicyzm de facto jest zawoalowaną formą ucieczki, jeśli dostatecznie długo będę sobie wmawiać, że nic nie czuję, że nic z zewnątrz nie może mnie dotknąć, to być może osiągnę pewną formę znieczulenia, jednak wraz z nią nieuchronnie przyjdzie apatia, depresja i bezsens życia. Potrzebujemy kontaktu ze światem zewnętrznym, odcinając mentalnie dopływ negatywnych bodźców, automatycznie odcinamy się również od tych pozytywnych. Tym co uzdrawia człowieka to nie wmawianie sobie, że problemu nie ma, bo to nic nie da przynajmniej na dłużą metę ale odważne stanięcie z potworem twarzą w twarz i pokazanie mu kto tu rządzi :) Każda ucieczka jest formą zakłamywania rzeczywistości, wierzę, że Prawda ma swoją własną moc i obroni się sama, trzeba tylko pozwolić jej działać...
Bardzo dobrze powiedziane o stoicyzmie. Nawiązując do filmu: Bycie dobrym Matematykiem to - bycie dobrym matematykiem. Organizatorem to - organizatorem. Itd. Stawianie czoła rzeczywistości to umiejętność odnalezienia się i radzenia sobie ze światem. Niekoniecznie jest to oznaka silnej psychiki. Moim zdaniem silna psychika to panowanie nad sobą. Budowanie siebie. To świadomość swoich emocji i kontrolowanie ich. Artysta przeżywający głęboko doznania związane z ulewnym deszczem wcale nie musi być słaby psychicznie. On może być wszystkiego świadom, może pozwolić sobie na swoją wrażliwość, głębokie doznania, refleksje, uczucia. Silnym psychicznie może być też ksiądz jak i złodziej. Nie mylmy tego z etyką. Efektem działania silnej psychiki jest wykreowanie siebie. Bycie człowiekiem - opoką. Zawsze stałym, zawsze takim samym. Znów nie mylmy tego ze stoicyzmem czy chłodem uczuciowym.
@@jansurmanski6453 W pełni się zgadzam, człowiek jest istotą wielopłaszczyznową, nigdy nie jest tak, że jeden przykład pasuje do wszystkich. Te aspekty, które wymieniłeś również są atrybutami siły, skupiłam się tylko na jednym bo komentarz to nie miejsce na długie elaboraty :) Pozdrawiam serdecznie :)
@@jansurmanski6453 Jeszcze małe sprostowanie, porównujesz siłę psychiczną, która może być obecna zarówno w działaniach księdza jak i złodzieja, z tym nie mogę się zgodzić, "siła" złodzieja jest tylko pozorna de facto wynika ze słabości. Kiedy człowiek nie radzi sobie z rzeczywistością zwykle ucieka od niej na dwa sposoby, albo w agresję, która jest tylko zakamuflowaną słabością, albo w wycofanie, apatię, brak instynktu samozachowawczego, co często obserwujemy w przemocowych rodzinach. Reasumując, obie te formy są ucieczką od rzeczywistości.
@@annam-kw2qv Nie mogę się zgodzić, że stoicyzm jest formą ucieczki i jakimś środkiem prowadzącym do znieczulenia. Stoicka znieczulica to jest jakiś mit, stoik to nie jest jakiś robot, który nie posiada żadnych uczuć, a jego celem jest całkowite odcięcie od nich. Według mojego zrozumienia stoik to człowiek, który dąży do pewnej zdolności nie zatracania się w zarówno w tych złych jak i dobrych chwilach.
To umiejętność tolerowania samego siebie przez 24 godziny na dobę i mimo to utrzymanie poczuciu własnej wartości na poziomie,na którym jesteśmy w stanie chwilowo skupić swoją uwagę na czymś ciekawszym niż my sami.
W mojej opinii silna psychika oznacza, że człowiek potrafi "o siebie zadbać" - czyli np zostaje przy swoim zdaniu mimo presji społecznej, potrafi się dostosowywać do nowych warunków itp
Myślę, że to działa też w drugą stronę - potrafię o siebie zdbać konfrontując wiedzę którą posiadam z nowymi informacjami i eliminując to co jest zbędne poszerzając jednocześnie swój światopogląd.
Zgadzam się z tym, co piszesz. Silna psychika to trwanie przy pewnych zasadach, które uważasz za słuszne, nawet, gdy innym się to nie podoba. W moim rozumieniu silna psychika i konsekwencja są tożsame, choć prawie nigdy nie jest to łatwe czy spolecznie ''opłacalne''. Ludzie zmieniający swoje poglądy w zależnosci od okolicznosci, zachowujący się jak chorągiewka na wietrze, mają słabą psychikę. Dostosowywanie się do nowych warunków jest oczywiscie umiejętnoscią w dzisiejszym swiecie kluczową, ale nie może się to odbywać kosztem naszej integralności i nie może stać w opozycji do zasad, które wyznajemy.
Myślę że dostosowywanie się do nowych warunków może kłócić się z twardym zostawaniem przy swoim zdaniu, co oczywiście nie oznacza że jest to niemożliwe. Wydaje mi się jednak, że taka postawa może powodować duży dyskomfort i zmniejszać ogólną jakość życia jednostki. Więc w takich wypadkach pozostaje żyć komuś z tym ciężarem co może być oznaką słabości wobec tego, co musimy zaakceptować i nie umiemy się temu przeciwstawić. Z drugiej strony tolerancja czy akceptacja również mogą wydawać się cechować osoby silne psychicznie, bo jednak nie rzadko przychodzi to z trudem i wewnętrzną walką z naszymi poglądami, szczególnie jeśli konfrontujemy się z osobą bliską. Myślę że pojęcie silnej psychiki nie jest stale i jest uzależnione od sytuacji. Uważam, że dopóki nie krzywdzimy naszą postawą innych osób, szczególnie bliskich, mimo innych poglądów możemy mówić o sobie jako o silnych psychicznie
myślę, że silna psychika idzie w parze z pewnością siebie, za silnych psychicznie uważam ludzi będących na tyle odważnymi by polubić samego siebie, by dobrze się ze sobą czuć, nie wstydzić się wyznawanych wartości i twardo przy tym wszystkim wytrwać.
Osobiście uważam, że osoby uprawiające sport mają dużo silniejszą psychikę od całej reszty ludzi. Zwłaszcza w sportach wytrzymałościowych potrzebna jest umiejętność sprawnego działania pod presją wielu niesprzyjających czynników. Czasem trzeba mieć więcej "mocy" w głowie niż w mięśniach.
Silna psychika kojarzy się bardziej z odpornością na przeciwności losu, która pozwala na niezałamywanie się w czasie trudności. Natomiast ludzie mający nadwrażliwą psychikę nieodporną na przeciwności często są osobami bardzo zdolnymi, twórczymi i chyba ta wrażliwość pozwala więcej widzieć i dużo tworzyć.
Dziękuję Człowieku Absurdalny o odcinek z refleksją na temat pojęcia ,,Silnej Psychiki". Nasunęła mi się myśl, że za silną psychikę można ująć umiejętność wykorzystywania własnych zasobów osobowościowych i intelektualnych w życiowych wyzwazniach, nieważne w jaki sposób, gdyż jest to zależne od cech danej jednostki, więc każdy może być silny psychicznie 💪 ja też!
To jest ciekawy trop. Myślę że to podobnie jak skok o tyczce. Jeśli przeszkoda jest na takiej wysokości że jest szansa doskoczyć to może to wzmocnić. W miarę ćwiczenia może ona być wyżej. Ale jeśli na starcie ktoś nam ją postawi za wysoko to może dobić. Więc myślę że jest tu potrzebne jakieś wypośrodkowanie doświadczeń na naszą miarę. Moją twoją czy kogoś innego - bo to jest indywidualne kiedy ile i co możemy dźwignąć.
dobro i zło nie istnieje to sztuczny konstrukt powstały na tej samej podstawie co słowa czyli służą do komunikacji. Przykład jeśli zrobisz komuś coś ,,złego" i ta osoba zmieni się pod wpływem tej krzywdy tak że nie będzie to miało dla niej znaczenia to czy wyrządziłeś mu coś ,,złego" czy wręcz przeciwnis?
Owszem ma. Ludzie, którzy wierzą w coś ponad nimi samymi, potrafią zdysocjować się od problemów i trudów na rzecz większego dobra. Zawsze mnie zastanawiało skąd siłę psychiczną czerpią ateiści, którzy uznają człowieka za zlepek komórek, które obumierają każdego dnia i zostanie z nas tylko materia organiczna wchłonięta przez ziemię?
@@BowlerTheHatGuy ja ci moge odpowiedziec na to pytanie iz jestem ateistka. pomaga filozofia, zwlaszcza znalezienie wlasnej. widzisz ja uwazam, ze religia zaspokoja sfere duchowa czlowieka ktorej nie mozna zaniedbywac. u mnie filozofia robi to samo, dla innych moze to byc medytacja, sport lub cos podobnego. Wyznawanie jakiejs filozofii jest takim samym nadawaniem sensownej narratywy zyciu jak to robi religia. U m nie jest to nihilizm pomieszany z hedonizmem. Dlugo by mozna bylo rozmawiac o tym jak podobnie dzialaja filozofia i religia i jak wazna jest nasza sfera duchowa, ale najwaznejsze jest to ze zaspokajaja te same potrzeby tlumaczenia sobie sytuacji i znajdywaniu sensu w cierpieniu.
Moja opinia na bycie silnym psychicznie jest banalnie prosta żyj w zgodzie ze sobą pokonuj problemy kiedy trzeba ( one są zawsze) płacz kiedy czujesz że tego potrzebujesz i ostatecznie Waż sytuację i reaguj ;)
Dla przykładu, bardzo dobrze przedstawiłeś studia - u nas, nie liczyła się sama wiedza, a odporność, niektóre egazminy były zdawane po 20 razy i to terminy były można powiedzieć codziennie. Z biegiem lat sobie to uświadomiłem, że to było po prostu testowanie nas. Studia nie są dla najlepszych, studia są dla wytrwałych i z zajebiscie silną psychiką. (Mowię tutaj jak autor filmu, o "trudnych" kierunkach).
Moim zdaniem silna psychika to tylko w małej części to co widzą inni. Przede wszystkim jest to świadomość i kontakt z samym sobą, jednocześnie posiadając wszelkie umiejętności i zbiór narzędzi do rozwiązywania swoich wewnętrznych sprzeczności, kwestionując swoje ograniczające przekonania i nie uciekając od emocji, które moim zdaniem są jak drogowskaz. Branie wszystkiego przez pryzmat rozumu i logiki jest moim zdanie często próbą racjonalizacji swoich wewnętrznych potrzeb. Bardziej obrazowo, silna psychika to nie nieodczuwanie strachu, ale odczuwanie go nawet bardziej niż inni, jednocześnie mimo wszystko przyjmując go "na klatę" i podążanie w wyznaczonym kierunku. Konkluzja jest taka, że nie ma silnej psychiki bez rozwijania się jako człowiek.
Silna psychika to harmonia i równowaga pomiędzy stoicyzmem, który pozwala nam na część rzeczy się godzić, a między asertywnością i pewnością siebie, które pozwolą nam z kolei walczyć z tym, na co się godzić nie należy.
Aż się przypomina cytat: "Panie, daj mi cierpliwość, abym umiał znieść to, czego zmienić nie mogę; daj mi odwagę, abym umiał konsekwentnie i wytrwale dążyć do zmiany tego, co zmienić mogę; i daj mi mądrość, abym umiał odróżnić jedno od drugiego "
To może jednym zdaniem . Silna psychika to ogół cech charakteru, które pozwalają nam na przeżywanie życia w zgodzie z samym sobą czego następstwem jest ogromna satysfakcja.
Silna psychika to równowaga, wolność wyboru, odpowiedzialność za wybory bądź ich brak, to nie zatrzymywanie się w miejscu, jasność celu -klarownosc, wierność, etyka, stabilność bycie człowiekiem niezależnie od trudności i przeszkód, honor. Trzeba bardziej być i to być zawsze.
Jak dla mnie silna psychika to taka która jest elastyczna. Dostosowuje się do przeciwności, potrafi używać zarówno z cech stoicyzmu, jak i ponieść się intuicji. Przykład. Dać się ponieść temu co daje los, lub postawić się. Umieć odróżnić sytuację, gdzie należy wykonać jedna z czynności. Żyć z ludźmi, ale będąc niezależnym od nich i ich obecności lub jej braku. Dla mnie to i tego typu rzeczy(nie mam czasu na dalsze wypisywanie) świadczą o sile jaką posiadamy.
Badz jak woda, nie da sie jej złamać, zawsze może zmienić kształt, nadal pozostajac sobą, zawsze wróci do siebie. Nie jest twarda jak skała, ale nic jej nie złamie, a nawet jeśli złamie kiedy jest w innej formie, zawsze powróci do siebie.
Zgadzam się że ciężko to jednoznacznie zdefiniować ponieważ to głównie zależy od tego w jak "świecie" żyjemy, ale głównie odnalezienie się w każdych warunkach i z pozytywnym nastawieniem
Moim zdaniem stoicyzm jest naprawdę wartościową filozofią, jeśli weźmiemy pod uwagę, że są rzeczy takie, na które mamy wpływ (nasze zachowanie, wybory, ludzie, z którymi się zadajemy) i takie, na które wpływu nie mamy (katastrofa, śmierć bliskiej osoby). Dlatego ważne jest to by odróżnić sytuacje, które możemy zmienić i zmieniać niekorzystną dla nas sytuację od tych, których zmienić nie możemy i po prostu pogodzić się z nimi i żyć spokojnie i w szczęściu mimo tego, co nas spotkało. To się właśnie w dużym stopniu składa na siłę psychiczną.
Według mnie osoby, które mają silną psychiką nie ulegają presji otoczenia. Nie pozwalają, aby ktoś decydował za nich i są panami własnego losu. Mogą być opanowane, mogą być nerwowe, mogą mieć wiele różnych cech charakteru, ale ważne jest to że pozostają sobą, nie dają siebie przytłoczyć przez otoczenie. A nawet jeżeli już do tego dojdzie to potrafią odbić się od tej sytuacji i z niej wyjść. Na pewno nie uważam że osoby silnie psychicznie nigdy nie dają się ponieść emocjom lub są odporni na wielkie ilości cierpienia, bo w życiu każdego zdarzają się sytuację które są w stanie człowieka dobić, każdy ma gdzieś swoje granice. Ważne jest to, aby zmierzyć się z nimi i wyciągnąć wnioski. Więc tak naprawdę każdy może stać się psychicznie silny
Moim zdaniem nie do końca istnieje coś takie jak silna psychika. Potrafimy sobie radzić lepiej lub gorzej, w określonych sytuacjach, jednak dla każdego, z nas te "trudne sytuacje" mogą być różne. Dopóki w danej sytuacji się nie znajdziemy, ciężko stwierdzić jak zareagujemy. Da się przyzwyczaić do pewnych niedogodności, ale czy właśnie to będzie znaczyło o naszej sile?
Często swego czasu napotykałam rozmaite artykuły czy filmy, które w punktach wykazywały, czym jest silna psychika. Miałam wrażenie, że zatem wszystkie osoby wysoko wrażliwe są słabe psychicznie. Na początku to przyjmowałam. Ale od jakiegoś czasu chodzę na terapię do psychologa i te wszystkie informacje z na jakie się natknęłam, zaczęłam traktować jako naciąganie ludzi na oglądalność. Bo przeżywanie emocji jest całkiem normalne. A to, że pewne rzeczy czuję mocniej, nie znaczy od razu że jestem słaba. Stwierdziłam, że po prostu muszę znaleźć na nie sposób, żeby nie zajechać swojej psychiki, bo źle przeżyte emocje bardzo źle na nią wpływają. Cieszę się, że podchodzi Pan do tematu od różnych stron, a nie skupia się tylko na jednym źródle, przez co omawiany temat jest autentyczny, a nie tylko po to, by wcisnąć ludziom kit i nabić sobie subskrybentów
ja sądzę, że silna psychika to umiejętność planowania oraz realizowania zamierzonych działań co za tym idzie wynikająca z doświadczenia wielu trudów umiejętność bycia odpornym na sytuacje sprzeciwiające się realizowaniu planów. Wyłapywanie większości i dążenie do uświadamiania sobie wszystkich myśli, wyobrażeń i intuicji oraz podążanie za odpowiednimi wyjściami z sytuacji, obalanie niesprzyjających oraz szybkie działanie pozwalające dokonać jak najwydajniejszego odpoczynku po czym znowu zapierd...... Bo dopiero po bardzo ciężkim treningu lub wykonaniu trudnego zadania czujesz, że poziom psychiki się zwiększył
Wedlug mnie silna psychika to odwaga i umiejetnosc panowania nad soba, pozwalajace na skonfrontowanie sie z rzeczami na ktore mamy wplyw, jesli nam nie odpowiadaja i akceptowanie rzeczy na ktore nie mamy wplywu.
Bardzo dobry odcinek, sam nie raz miałem problem z tzw. silną psychiką, niezbyt nadaje się do zawodów, gdzie jest ciągła presja. Wole spokojniejszą, choćby nawet gorzej płatną pracę( swoją drogą moja praca nie jest jakoś słabo płatna). Jak mogę, to odcinam się od stresu, staram się go na wszelkie sposoby unikać, jednak do dziś mam problem z tzw. silną psychiką, chciałbym to u siebie poprawić.
Skoro mówimy o silnej psychice w przypadku radzenia sobie z trudnymi sytuacjami to, czy nie jest to mocno powiązane z wiarą np. wiarą w samego siebie i w to że poradzisz sobie z danym problemem
Są też sytuację, które przerastają stoików np można oszaleć widząc to co się doświadcza w ekstremalnych zdarzeniach,uchwycił to Wojciech Smaźowski w filmie Wołyń .
no ja na pewno nie mam silnej psychiki...mieszkam nad morzem i turysci wyprowadzają mni z równowagi tak bardzo, że rozważałam dzisiaj alternatyny plan na życie - masakra wsrod turystów i dożywocie w izolatce😁Taki plan wydaje się byc wprost idealny ze względu na znikomy kontakt z przypadkowymi przedstawicielmi naszego gatunku do konca zycia😍💎
hah aby pójść do izolatki musisz odjebać coś NAPRAWDE GRUBEGO nie warto marnować sobie życia fakt ludzie to śmiecie to społeczeństwo jest syfem ale serio chcesz dać się stłamsić gorzym od siebie ?
@@danieltracz1800 spokojnie, to było trochę pół żartem, czasami mysli sie o różnych sprawach raczej teoretycznie, zwlaszcza w nerwach😉Snucie tych wizji(nie o zabijaniu ale o odizolowaniu) jakoś zajęło mój zbolały, nieakceptujący pewnych rzeczy umysł. Ale przyznam że wizja totalnej separacji fizycznej od spoleczenstwa brzmi kusząco.Tylko książki i net w samotni już na zawsze💎
Myślę że o sile psychiki dużo świadczy reagowanie na podpuszczanie, próby sprowokowania, co za tym idzie manipulacja. Raczej nonkonformista będzie odporny psychicznie. Ale nie taki który zareaguje złością.
@Melody proszę jeszcze raz przeczytać mój komentarz 😉 nie napisałam że silna psychika jest odpornością na podpuszczanie tylko umie się na to zareagować. Odpowiednio. To co pani napisała to wyśmianie pani złego zrozumienia mojego komentarza. Sama się pani ośmiesza. I jeżeli się czegoś nie rozumie, to należy zadać pytanie. Nie wylewać potok słów. Który obnaża braki.
Ja słyszałem i trzymam się tego, że silna psychika to przekonanie do swoich racji. Nie chodzi tu bynajmniej o ślepe i bezmyślne stanie przy swoim, bardziej o ciągłe poddawanie próbom swoich poglądów, czyli wchodzenie z ludźmi w dyskusję i konfrontowanie wzajemnych racji. Dzięki temu możesz weryfikować zasadność swoich poglądów i wzmacniać własne przekonanie do nich. Myślę więc, że silna psychika to nie konkretny stan tylko ciągły proces samodoskonalenia. I wcale nie musisz się napinać, być agresywny, dowodzić czegokolwiek. Ba, możesz nawet zostać zrugany, wyszydzony, ośmieszony, aby po chwili zweryfikować zasadność takiego ataku i odpowiednio go skontrować.
Natura potrzebuje rownowagi, a sily rownowarzace sluza do jednosci z harmonia. Nie chodzi o to by byc skala w nieszczesciu, ale by odnalesc w nim pozytywny aspekt dla lepszej przyszlosci ;)
Silnie psychicznie człowiek to taki, który jest w stanie przetrwać w każdej rzeczywistości. Nie poddaje się nawet w okolicznościach wydawałoby się beznadziejnych. Dla przykładu mogę podać moich sąsiadów, którzy przetrwali zsyłkę na Sybir. Opowiadali oni, że niektórzy z współuczestników tej niedoli po prostu w krótkim czasie umierało z rozpaczy.
Ciekawy temat podsunąłeś 🤔 Myślę, że silna psychika nie może odnosić się do każdego aspektu życia czy każdej sytuacji. Ale można ją nazwać tak ze względu na to, że na większość sytuacji jest "gotowa". Myślę, że o tej sile świadczy stopień w jakim jesteśmy przygotowani na coś i tu chodzi mi o wszystko. Życie, sytuacje losowe, emocjonalne, gdy nad czymś tracimy kontrolę. Uważam, że to taki stan, w którym nas coś nie zaskakuje (przynajmniej aż tak), a temat albo jest nam znany z doświadczenia (i to nie koniec) i bardzo przerobiony - emocje przeanalizowane, nasze reakcje, każdy aspekt - bo jak wiadomo ludzie często nie analizują później wielu sytuacji, bo uciekają przed tym co czują i chcą spokoju, w skutek czego tkwią w błędnym kole, ciągle powtarzając te same schematy czy błędy (o nich można powiedzieć, że są słabi - bo ich to za każdym razem przerasta). Albo druga sytuacja, uczenie się w teorii i analizowanie co mogłabym/mógłbym wtedy czuć, co może się wydarzyć i jak to na mnie wpłynie, no ale do tego trzeba dobrze ogarniać swój umysł i znać siebie. Słuchać otoczenia, doświadczeń ludzi, obserwować z czym się zmagają, co czują i znaleźć złoty środek dla siebie. Tych schematów zachowania, czy kierowania myśleniem można się nauczyć i później niezależnie czy coś kiedyś analizowaliśmy - my mamy już z przeszłości jakiś pomysł jak się zachować, jak się nie załamać i jak najszybciej ustalić priorytety i przez to przejść. Silna psychika nie łapie się "rozpraszaczy" i potrafi sprawnie przecedzić i wyrzucić zbędne myśli z głowy, a zostawić te które będą potrzebne. Silna psychika musi też potrafić odpoczywać, odsunąć wszystko na bok, kiedy zaczyna się w głowie dziać "zbyt wiele", bo mózg musi być w pełni sprawny, żeby prawidłowo analizować i oceniać jakieś sytuacje. No i jak emocje opadają i wraca się do tematu to znowu napływają nowe wnioski i widzimy sprawę z innej strony niż wcześniej, w bardziej obiektywnych barwach. Siła psychiczna to odwaga do stawiania czoła trudom i sięgania po więcej, często wychodzenia ze strefy komfortu.
Chyba źle zrozumiałeś akceptację losu stoików. Nie zniechęcali do działania, wręcz przeciwnie. Głosili, że zaakceptować należy jedynie to, co nie zależy od nas (już Epiktet wprowadził podział na rzeczy zależne i niezależne od naszego działania). Tak, że przykład z protestami całkowicie nietrafiony. Chodzi o to żeby np. nie biadolić jak popsuje się nam pogoda na urlopie (bo to nie zależy od nas) ale jeśli np nienawidzimy swojej pracy to trzeba działać (i to natychmiast).
Myślę, że o sile psychicznej świadczy nieuleganie wpływom, presji społeczeństwa, które często chce wtłoczyć w schematy i koniecznie nadać "gębę", a jednocześnie radzenie sobie z tym. Jest to chyba jedna z większych prób dla psychiki ludzkiej - jak pozostać wiernym sobie wśród ludzi, którzy opinie często mylą z faktami. Ważne jest, żeby umieć też ten swój pogląd na świat wyrazić bez wstydu, kiedy jest taka potrzeba. W obliczu traumatycznych, trudnych sytuacji wydaje mi się, że bycie silnym psychicznie, to umiejętność zachowania racjonalnego myślenia, kiedy nasze emocje i różne instynkty takie jak "fight or flight" chcą przejść na pierwszy plan.
Odkąd pamiętam, (a mało pamiętam z dzieciństwa i okresu gimnazjum) jak mi zmarł ojczym, którego traktowałem jak ojca, po roku zabiła się moja siostra przez jego śmierć, a finalnie, moja mama zmarła na raka 2 lata później, to czy mogę powiedzieć, że jestem silny psychicznie, ponieważ potrafię nad sobą panować? Czy jak nadużywam czasem alkoholu, mogę sobie to usprawiedliwić? A może to skutek, przez który jestem bardzo apatyczny i wszystkie moje błędy mogę zaszufladkować w przeszłość, tłumacząc tym moje słabości, jednocześnie utwierdzając, że jestem silny psychicznie?
Przeżyłeś serię olbrzymich tragedii i to, że tu piszesz (i mniemam, że starasz się żyć dobrze) jest oznaką już dużej siły. Wspomniałeś o nadużyciu alkoholu: jeżeli wpadniesz w nałóg, co z pewnością zniszczy Twoje życie, będzie można powiedzieć, że tragedie, które Cię dotknęły były od Ciebie (i Twojej psychiki) silniejsze - i znajdziesz mnóstwo usprawiedliwienia dla swojej tragedii. Jeżeli jednak pomimo tragedii Twojego życia będziesz żył najlepiej jak umiesz (być może osiągając sukcesy w pracy, założysz własną rodzinę itp.) będziesz bohaterem (o niesamowicie silnej psychice), o którym ludzie będą opowiadać sobie "legendy". Psychika jest częścią Ciebie, ale to właśnie Ty możesz ją zmieniać (na słabszą lub silniejszą).
Dla mnie silna psychika to zdolnosc obserwowania z uwaznoscia swojego swiata wewnetrznego i tego zewnetrznego. Dziekuje , bo wyjatkowo lubie ten temat.
Silna psychika to niezależność.( Nie mówię o pieniądzach) To takze np. pozostawanie przy życiu, nie rezygnowanie z planów i marzeń mimo ciężkich doświadczeń jak np. strata nóg, tortury itp. To jest nie utrata nadziei mimo największego bagna.
Napiszesz cos więcej o tych lekcjach angielskiego? Uczę się z darmowej aplikacji póki co i jestem ciekawa czy warto zainwestować pieniążki w to co reklamujesz
@@samantawrobel3196 Generalnie taka indywidualna lekcja jest super, oczywiście kontakt zdalny nigdy nie zastąpi tego twarzą w twarz, ale poza tym luksus. Pozostaje kwestia ceny. Myślę, że jeśli jest do udźwignięcia to warto. Naprawdę polecam spróbuj darmowej lekcji, bo zawsze pozostaje kwestia indywidualna czy taką formę "poczujesz", czy nie.
@@CzowiekAbsurdalny dziękuję za odpowiedz, w takim razie spróbuję darmowej lekcji bo i tak nie mam nic do stracenia i życzę dobrej nocki i również dziękuję za całą masę mega wartościowych filmików. Oglądam Cię od nie dawna i nadrabiam wcześniejsze lata :p bardzo miło się Ciebie słucha
Komentarze pod tym materiałem są równie interesujące jak sama tematyka filmiku i jego rozwinięcie. W mojej opinii człowiek posiadający silna psychikę odczuwa emocje bezwyjatku nie wypiera się ich nie przeciwstawia; miłość, smutek, lęk, złość wszytsko to dla osoby silnej psychicznie jest abolutnie naturalne może to poniekąd sprawia że czuje "że żyje". Równocześnie jednak po jakimś czasie odnajduje balans pomiędzy tymi skrajnościami, po to aby potem na nowo poczuc coś innego. Silna psychika łączy się też z walka o siebie na wielu płaszczyznach gdy czuje ze upada chce się podnieść i przyznaje się przed samym sobą do słabości (przecież to nie raz dostarcza ogromnych trudności każdemu z nas). Siła w mojej opini wiąże się również z pewnym systemem wartości (empatia, lojalności , poszanowanie dla innych itp) według których osoba stara się żyć żeby odczuwać swojego rodzaju spełnienie. Dziękuję pięknie za szereg informacji i jak zawsze ciekawy temat do rozmyśleń. Pozdrawiam serdecznie:)
Wedlug mnie to silne sa dzieciaki (zwlaszcza chlopaki lecz czasem zdazalo sie ze dziewczynki tez)ktore z przeroznych powodow byly szykanowane przez wszystkie lata podstawowki(oczywiscie o wielu sie slyszy pozniej i sie nie ma pojecia co sie dzialo)jakios to przezyly i potrafia "normalnie "zyc,albo dzieci smiertelnie chore i ich rodziny jak walcza o kazda chwile ludzie chorzy psychicznie lub fizycznie wiedzacy ze nie ma nadzieji lub jest tak nikla jakby jej nie bylo Ci ktorzy w jakikolwiek cierpia z powodu przesladowania (z przeroznych powodow...politycznych kulturowo obyczajawych odmiennisci) Ci ktorzy codziennie musza sie bac ze utraca bliskich, na pewno jeszcze nie wszystkich wymienilam...ale do tego trzeba ogromnej sily
Tak sobie myślę: może silna psychika to taki precyzyjny i mocny mechanizm. Taki, który rozpoznaje emocje (ich "kierunek" i wielkość), potrafi je odczytać (a w konsekwencji pozwoli nam je nazwać) i wykorzystać je jako "napęd" czy to ciągnący nas do jakiegoś celu, czy też odpychający nas od jakiegoś absurdu. Wydaje mi się, że silna psychika powinna być również bardzo uniwersalna: potrafi wykorzystać energię wielu małych odczuć (z codziennych problemów), ale też nie będzie przeciążona tragediami czy euforią.
Przymiotnik "silna" w odniesieniu do psychiki zawiera zbyt wiele pojęć mu przypisanych, by móc na jego bazie próbować opisać, co to znaczy (co wskazuje na trafność tezy o płynności psychiki). Czasem silna psychika to niezłomność, nieugiętość innym razem to elastyczność, progresywność. Bywa, że silny psychicznie człowiek potrafi być jednocześnie zorientowany na swoje cele i potrzeby jak i na dobro ogółu jego otoczenia. Silną psychikę cechuje zdolność konfrontowania się z prawdą, umiejętność racjonalnego wykraczania poza strefy komfortu, efektywne zarządzanie stresem, zdrowy balans pomiędzy emocjami a logiczną analizą. Silna psychika to po prostu zdrowa psychika, bez suwaczków przesuniętych na maxa w którąś ze stron każdego elementu spektrum psychiki.
Silny upadnie. Siła to pojęcie iluzoryczne. Natomiast śmiało mogę powiedzieć, ze jako człowiek jestem LEPSZY OD TEGO ŚWIATA. A to prawda i piszę to odczuwam spokój. Moim zdaniem każdy CZŁOWIEK, jest lepszy od tego co mnie otacza. :D Otaczają mnie X Men obdarzony magią złośliwości lub jak kto woli nieżyczliwości. :D Aż trudno uwierzyć, że poczęli ich ludzie, pewnie samorodki. :D
Jak zawsze trzeba znaleźć złoty środek - stoicki spokój jest wielką siłą, kiedy nie mamy wpływu na to co się z nami dzieje. W innym wypadku trzeba działać.
O tej skale to o mnie. Ja samotna, jak skala, obojętna dookoła bałwany w maskach posrane ze strachu, probujace na siłę pazurami uczepic się urojonej nieśmiertelności.
Co do akceptacji losu 🤔⁉ przypomina mi sie cos -" God ,grand me the SERENITY ! - to accept the things I cannot change , COURAGE ! - to change the things I can ,and the WISDOM ! - to know the difference " 👍😘
A może rzuciłby się pan na temat samobójców? I to nie tych po przejściach, ale silnych i zdrowych, przynajmniej fizycznie chłopów! Sportowców, sportsmenki!
Moja psychika jest raczej w kiepskim stanie. Marzę o terapii, ale na razie mnie na nią nie stać. Zawsze byłam zbyt wrażlwa na świat i moim murem obronnym stało się ćwiczone przez okres nastoletni nieokazywanie zbyt wielu uczuć przy obcych ludziach. Jednocześnie z biegiem lat jestem coraz bardziej otwarta - staram się mówić głośno o problemach psychicznych, opowiadać też o tym, jak ja je postrzegam. Dodawać tę małą cegiełkę, żeby przestały być zupełnie tematem tabu. A mimo to nie jestem w stanie pokazać swoich głębszych emocji nikomu poza kilkoma naprawdę najbliższymi osobami - raptem 2 przyjaciółki i mąż. Nie uważam tego za dobre, bo potrafi to doprowadzać do kumulowania się emocji i niestety obrywają wtedy właśnie najbliżsi. Mimo, że wszyscy kazali mi taką być - doradzali to nauczyciele w szkole (żebym nie okazywała emocji bo to wzmaga prześladowanie przez rówieśników), od matki zawsze dostawałam ochrzan za bycie beksą. Inni członkowie rodziny starali się mnie ignorować, kiedy najbardziej potrzebowałam wsparcia bo "ta znowu ryczy". No to teraz trzymam te wszystkie emocje w sobie i nie potrafię ich w zdrowy sposób ogarnąć. Dopiero jak jest ich za dużo - wybucham. Więc wydaje mi się, że dla osób zbyt wrażliwych takie pojmowanie "silnej psychiki" niestety może być niszczące. Z 2 strony zawsze byłam uparta - nie pozwalałam nigdy na to, żeby ktoś mnie o coś niesłusznie oskarżył. W sytuacji gdy w szkole ( gimnazjum) jakiś dla przykładu wuefista kazał wszystkim robić przysiady, bo jedna osoba się spóźniła, potrafiłam uparcie stać i tego nie robić, co skutkowało uwagą, albo jedynką - było to dla mnie zbyt upokarzające, żeby przyjmować na siebie nie swoją winę. Tym bardziej jako i tak wyjątkowo nielubiana osoba w klasie. Bo dlaczego bym miała zostać ukarana za coś, co zrobiła koleżanka, która na przerwach wlewa mi herbatę do plecaka? Poza tym jako kozioł ofiarny większości klasy to i tak nie miałam nic do stracenia, jeśli nauczyciel dodatkowo podwoił im przysiady za to, że ja się zbuntowałam. To taka sytuacja, która zapadła mi w pamięć, ale pomniejszych było dużo więcej. W ogóle zwierzchnictwo kogokolwiek jest dla mnie wyjątkowo trudne do przebrnięcia. Rzucałam przez to każdą pracę, aż w końcu postanowiłam spróbować sił we własnej działalności, póki co jest źle, ale i tak lepiej, niż w jakiejkolwiek pracy. Zresztą mąż już by mi nawet nie pozwolił pracować w jakiejkolwiek "obcej" firmie, bo wie, jakie miałam przez to zjazdy psychiczne. Z 2 strony ta cecha pozwoliła mi w miarę szybko uciec z wyjątkowo toksycznego związku, w który dałam się nieświadomie wmanewrować jako osoba wrażliwa. Jednocześnie jak tylko poczułam, że mojej wolności jest zbyt mało, momentalnie przejrzałam na oczy i zerwałam kontakt z tym człowiekiem. Czy więc takie coś jest siłą, czy słabością? Granica jest płynna. Jak we wszystkim - nie można popadać w skrajności. Chyba najsilniejszą psychikę mają osoby, które nawet pomimo różnych własnych wad i słabości potrafią sobie z nimi radzić, a nie tylko próbują je (często bezskutecznie lub iluzorycznie) zwalczać lub od nich uciekać. Takie są moje przemyślenia w tym temacie.
Dla mnie silna psychika to wytrwanie w swoich postanowieniach niezależnie czy dla kogoś to jest duże czy nie, a także jak cos na nas "spada" to obronienie swoich wartości - czyli ogólnie to co postanowimy obronić / zrobić to rzeczywiście robimy.
@@Noname55625 Racja... hmm, a upartość, wytrzymałość itp. wchodzi w skład "siły psychicznej". To może "siła psychiczna" to jakby "konstrukcja" wzajemnie się wspierających się elementów tak jak np. właśnie upartość, dążenie do celów itp.
Łuki, jak zwykle genialny materiał uwielbiam twój kanał, jest bardzo wartościowy. Ale trochę przesadziłeś z tymi reklamami, rzeczy które promujesz są nawet spoko, wiem, że trzeba się rozwijać i zarabiać, ale zaczęło mnie i jak widzę innych niestety to naprawdę przeszkadzać. Proszę trochę krócej chociaż, linki na dole wystarczą 😉✌🏻 Dzięki i pozdrowionka 😉
Stoicyzm mówi o rzeczach na które nie mamy wpływu, a nie o tych, na które mamy. Przywołując Twój przykład, na śmierć i starzenie nie mamy wpływu. Jak straciliśmy nogę to też nie na co rozpaczać. Natomiast na dyktatora mamy wpływ.
Ja myśle ze mocna psychika to porostu posiadanie własnego zdania a nie kopiowanie zachowań i sposobu myślenia który jest narzucany z góry przez tv internet itp.
Dobre musze pochwalic Do oceny granicy o ktorej mowisz pomiedzy znoszeniem przeciwnosci losu a tym czy ktos cie dymie dla wlasnej korzysci materialnych lub mentalnych Oraz punktem kiedy z obserwacji zjawiska nalezy przejsc do dzialania lub do jego eliminacji rozmaitymi sposobami Sa niezbedne ....Wiedza , inteligecja, i doswiadczenia wlasne. Uwazam tez ze kazda silna osoba psychicznie jest rowniez osoba silna moralnie , i samokrytyczna przynajmniej w jakims stopniu,, Nawet w polswiadku kryminalnym trzyma sie pewnych zasad,,, i przy pierwszej nadarzajacej sie okazji nie ucieknie sie do .. klamstwa, oszustwa, nepotyzmu , lapownictwa, kradzierzy/zawlaszczenia mienia/ malwersacji, donosicielstwa aby ktos zrobil cos za nia Sa tez napewno osoby ktore nigdy do tego sie nie posuna Ale to juz wymaga pewnego myslenia z wyprzedzeniem i oceny rzeczywistosci oraz nastepstw pewnych dzialan Wymaga to nie wchodzenia przy dzisiejszych ,,ukladach..,, w programy i zasadzki spoleczno instynktowne typu rodzina Praca w pewnych strukturach jak np policja , polityka, grupy przestepcze, sprzedawcy garnkow, nie uleganie religijnym naciagacza poprzez logiczne i krytyczne zanegowanie ich tez itp Bo w przeciwnym wypadku instynkty ocalenia takiego tworu/stanu bycia i strefy komfortu Moga sklonic nas do zdradzenia samych siebieo tym samym oslabic nasza wole i psychike ...a nawet zlamac nam obojczyk XD Matematyk Nash raczej nie byl silna osoba O czym swiadczy jego zycie uczuciowo osobisy czeste zdradu i zmiany partnerow plci wszystkich ile ich tam dzisiaj jest xdxd Talent, pasja , i odkrycia naukowa To chyba zupelnie inny temat tylko w niewielkim stopniu zwiazany z ,,silna psychika,,
Bycie silnym psychicznie moim skromnym zdaniem to np. zachowanie zimnej krwi gdy wiesz że ukochana osoba Cię zdradza a nie wyjawienie jej tego, ani nikomu bliskiemu. Danie jej szansę na poprawę, albo sobie, gdyż to Ty mogłeś się do tego przyczynić... Jeśli wytrzymasz taką próbę swojego ego to wytrzymasz prawie wszystko w życiu co związane jest z emocjami związane. Po za wyjątkiem jakim jest śmierć kogoś bliskiego. Na to nie ma mocnych.
Hahah powodzenia. Przemilczeć temat i oczekiwać poprawy. Na końcu jeszcze obarczyć siebie wina za to ze partner Cię zdradził. To bardziej zwichrowana psychika i uzależnienie emocjonalne a nie żaden przejaw silnej psychiki. Każdy kiedyś umrze to normalna kolej rzeczy niestety. Wszystko zależy od specyfiki sytuacji w jakich okolicznościach ta osoba zmarła czy była to nagła smierć czy długa przewlekła choroba. Pewne jest to ze nie masz na to wpływu. Wiec po fakcie myśląc pragmatycznie racjonalnie jest poprostu się z tym pogodzić.
Czy chciałabym mieć silną psychikę? Zdecydowanie - Nie! Dla mnie istotnym jest słuchanie intuicji i to wg mnie potęga umysłu. Często nie słuchamy intuicji co powoduje wiele,, nieporozumień,, w naszym postępowaniu z samym sobą i innymi. Bardzo ciekawy temat. Bardzo Panu dziękuję!
Wiecie czym jest silna psychika? To człowiek który przeżył coś co nie było do przeżycia... Mogę mieć każdą kobietę i nie obchodzi ich wygląd, czują moją siłę i to że znieczuliłem się na depresję, apatię i pustkę Ale odkleja się, odkleja w głowie i człowiek się przebudza Nie mniej nie chciał bym być tak silny jak jestem Nic mnie nie ruszy, kompletnie Mój organizm sam z 65 przybił na 91 kg samych mięśni Boją się mnie ludzkie którzy powinni się bać, dzieci za to przytulają się we mnie a ja wiem że warto było się wtedy takim stać i jestem na tym świecie po to aby mieć niesamowitą siłę ale kontrolować ją i używać w mądry sposób Jeśli czuję się depresję od urodzenia to w końcu wchodzi znieczulica Nikomu tego nie życzę
Bardzo dobry i wartościowy film. Idealny dla ludzi ciekawych życia, chcących zgłębić swoją wiedzę na temat ludzkiej psychiki. Słuchanie tak mądrego człowieka to sama przyjemność. Pełen profesjonalizm, materiał godny polecenia!! 😊
Silna psychika to taka która wywiera silny wpływ na innych i otaczające środowisko, sama będąc na ten wpływ odporna. Sama będąca sobie statkiem. Skutecznie zarządzająca tym jakie informacje i bodźce do siebie dopuszcza i jakie odrzuca. Moim zdaniem miara 'ilość i jakość dokonań' była by tu całkiem pasująca. Jest pewna siebie, odporna na ataki hackerskie i postawiona na dobrym sofcie, odpornym na awarie. :D
Silna Psychika jest dosyć nietypowym tematem. Na pewno jest propagowana właśnie ta stoicka wersja nieraz pozbawiona uczuć. Dla mnie to umięjętność sprostania problemom, używania siły życiowej (wg niektórych źródeł: agresji) do budowania konstruktywnych a nie destrukcyjnych elementów naszej rzeczywistości. To nie jest umięjetność okiełznania emocji na zasadzie trzymania ich na smyczy (z której pod wpływem narastającego napięcia może nastąpić destrukcyjne rozładowanie). To umiejętnosć przekucia ich w coś, jeżeli nie dla większości społeczeństwa, to przynajmniej do własnego, pozytywnego, konstruktywnego samorozwoju, do naszej własnej ewolucji. To też umiejętność zarówno w sytuacjach kryzysowych do bycia opanowanym, mimo to ciężko w myśl racjonalizmu zamknąć stronę emocjonalną (afektywną), która również jest częścią nas samych. To umiejętność szukania rozwiązań, element sztuki, jaką jest szukanie kompromisu. Silna psychika to nie zakrzyczenie kogoś albo grożenie mu w najlepszym wypadku palcem (co towarzyszy nam w historii od wielu lat), to nie jest również uległość, poprzez godzenie się na wszystko co druga strona zrobi/powie. Silna Psychika to element ewolucji do bycia lepszą wersją samego siebie. PS. Pytanie na forum: Czy koncepcja Resilence(Rezyliencji), nad którą głowią się Psycholodzy, jest dobrym wskaźnikiem Silnej Psychiki? Na pewno jest przykładem silnej odporności, przynajmniej wg jednych badaczy, warunkowanej genetycznie, wg drugich, zdolenj do zdobycia w procesie odpowiedniego wychowania i szkolenia psychologicznego.
Tzw."Silna Psychika",to jest w swego rodzaju odłączenie się emecjolne od drobnych rzEczy którymi żyją na co dzień obywatele ."Silna psychika jest w pewnym stopniu wada psychozy w rożnych aspektach ,wszystko zależy od danej jednostki ..Ale silna Psychika nie jest NICZYM DOBRYM..!
Nie ma silnej psychiki. Są tylko mniej i bardziej wrażliwi ludzie. „Ochy” i „achy” nad „dzielnymi” (silnymi psychicznie) nosorożcami lub kimś temperamentalnie uspodobionym optymistycznie są tylko błędną oceną sytuacji. Siła psychiczna nie jest ani zgadzaniem się na wszystko, ani udawaniem, że problem nie istnieje, ani brakiem przewidywania skutków danej sytuacji. Są za to niefrasobliwi i gruboskórni ludzie nazywani silnymi. Zawsze słyszałam, jaka jestem słaba. Sama w to długo wierzyłam. Dziś wiem, że nie jestem słaba, tylko wrażliwa. Kto wytrzymałby stałe przebywanie w mrocznych zakamarkach duszy? Ja wchodzę w nie bez problemu.
Silni psychicznie jesteśmy wtedy kiedy myślimy że jesteśmy słabi. Im więcej w nas pokory, tym więcej jesteśmy w stanie znieść. Myślę, że nie powinno się kategoryzować na ludzi o silnej psychice czy słabej. Naturalną rzeczą jest upaść po czym podnieść się i iść dalej.
Dla mnie silna psychika to zdolność do przyjmowania tego co daje życie, walka o to co dla nas ważne i pozostanie życzliwym i dobrym aczkolwiek nie naiwnym w tym i na co mówią ludzie. To odporność na krytykę i umiejętność nie tyle przyjęcia jej co wyciągnięcia wniosków i bez negatywnych emocji odpowiedzenie na nią.
W samo sedno trafiles
Dobry opis na Tindera
Trafnie!
Bardziej kojarze z twoim przykladem Magda rozsadek, asertywnosc, roztropnosc w sferze obcowania z ludzmi niz silna psychike ogolnie, chociaz te cechy są dla niej tożsame.... ;) Wykluczajac sfery bechawioralno spoleczne, wyobraz sobie nagłe nieszczescie niezawinione, jak kalectwo. Tu nie ma nic z tego co opisalas: ludzie raczej wspolczuja niz krytykuja.... Wiec, nie chodzi o to by byc skala w nieszczesciu, ale by odnalesc w nim pozytywny aspekt z korzyscia na przyszlosc, jak np: wiecej czasu na hobby, kreatywnosc przedsiewziec i samorowoju , zamiast uzalania sie ;)
Zgrabnie napisane, ale nie do konca się z tym zgadzam. Silna psychika to dla mnie przede wszystkim konsekwencja w działaniu, słuchanie i akceptacja tego, co mówią inni, ale nie sugerowanie się tym. Robiąc ''swoje'' nie zawsze możesz pozostac życzliwym i ''dobrym''(cokolwiek to nie znaczy?) wobec innych. Czasami takie konsekwentne działanie wymaga ofiar, tzn. musisz świadomie z czegoś rezygnować lub do czegoś mniej się przykładać, bo nie da się być we wszystkim dobrym. Oczywiscie nie znaczy to, że trzeba mieć, kolokwialnie mówiąc, ''wy..bane'' na to co mówią inni, ale nie może być to dla nas najważniejsze.
Zresztą uzyty przez ciebie zwrot, czyli ''walka'', ma w sobie coś z (dobrze pojętej) agresji i wyklucza niejako pozostanie ''życzliwym i dobrym''. Ważna jest natomiast umiejętność przyjmowania krytyki, bo ona jest głównym motorem napędowym do rozwoju.
Moim zdaniem to umiejętność stawiania granic oraz nie uzależnianie swojego szczęścia od innych ludzi. Umiejętność samotnego zmienienia swojego sposobu myślenia gdy jesteśmy na przysłowiowym dnie, tak aby się podnieść silniejszym
Wow
ŚWIETNIE UJĘTE.
Silna psycha to nie wkurwic się liczbą reklam w tym materiale.
+1
@@dawid2338 +1
+1
Ściągnij TH-cam Vanced
tymczasem ja mający adblocka: :0
Dla mnie silna psychika to trwanie przy wartościach, które są dla nas ważne, bez względu na ryzyko, mierzenie się ze swoimi słabościami i stawanie się każdego dnia coraz lepszą wersją siebie.
Dodałbym, że adaptacja swoich przyjętych wartości na podstawie zdobytych doświadczeń (efekt stawania się lepszą wersją siebie) :)
Siła to stawianie czoła rzeczywistości, jaka by ona nie była. Stoicyzm de facto jest zawoalowaną formą ucieczki, jeśli dostatecznie długo będę sobie wmawiać, że nic nie czuję, że nic z zewnątrz nie może mnie dotknąć, to być może osiągnę pewną formę znieczulenia, jednak wraz z nią nieuchronnie przyjdzie apatia, depresja i bezsens życia. Potrzebujemy kontaktu ze światem zewnętrznym, odcinając mentalnie dopływ negatywnych bodźców, automatycznie odcinamy się również od tych pozytywnych. Tym co uzdrawia człowieka to nie wmawianie sobie, że problemu nie ma, bo to nic nie da przynajmniej na dłużą metę ale odważne stanięcie z potworem twarzą w twarz i pokazanie mu kto tu rządzi :) Każda ucieczka jest formą zakłamywania rzeczywistości, wierzę, że Prawda ma swoją własną moc i obroni się sama, trzeba tylko pozwolić jej działać...
this
Bardzo dobrze powiedziane o stoicyzmie. Nawiązując do filmu: Bycie dobrym Matematykiem to - bycie dobrym matematykiem. Organizatorem to - organizatorem. Itd. Stawianie czoła rzeczywistości to umiejętność odnalezienia się i radzenia sobie ze światem. Niekoniecznie jest to oznaka silnej psychiki. Moim zdaniem silna psychika to panowanie nad sobą. Budowanie siebie. To świadomość swoich emocji i kontrolowanie ich. Artysta przeżywający głęboko doznania związane z ulewnym deszczem wcale nie musi być słaby psychicznie. On może być wszystkiego świadom, może pozwolić sobie na swoją wrażliwość, głębokie doznania, refleksje, uczucia. Silnym psychicznie może być też ksiądz jak i złodziej. Nie mylmy tego z etyką. Efektem działania silnej psychiki jest wykreowanie siebie. Bycie człowiekiem - opoką. Zawsze stałym, zawsze takim samym. Znów nie mylmy tego ze stoicyzmem czy chłodem uczuciowym.
@@jansurmanski6453 W pełni się zgadzam, człowiek jest istotą wielopłaszczyznową, nigdy nie jest tak, że jeden przykład pasuje do wszystkich. Te aspekty, które wymieniłeś również są atrybutami siły, skupiłam się tylko na jednym bo komentarz to nie miejsce na długie elaboraty :) Pozdrawiam serdecznie :)
@@jansurmanski6453 Jeszcze małe sprostowanie, porównujesz siłę psychiczną, która może być obecna zarówno w działaniach księdza jak i złodzieja, z tym nie mogę się zgodzić, "siła" złodzieja jest tylko pozorna de facto wynika ze słabości. Kiedy człowiek nie radzi sobie z rzeczywistością zwykle ucieka od niej na dwa sposoby, albo w agresję, która jest tylko zakamuflowaną słabością, albo w wycofanie, apatię, brak instynktu samozachowawczego, co często obserwujemy w przemocowych rodzinach. Reasumując, obie te formy są ucieczką od rzeczywistości.
@@annam-kw2qv Nie mogę się zgodzić, że stoicyzm jest formą ucieczki i jakimś środkiem prowadzącym do znieczulenia. Stoicka znieczulica to jest jakiś mit, stoik to nie jest jakiś robot, który nie posiada żadnych uczuć, a jego celem jest całkowite odcięcie od nich. Według mojego zrozumienia stoik to człowiek, który dąży do pewnej zdolności nie zatracania się w zarówno w tych złych jak i dobrych chwilach.
To umiejętność tolerowania samego siebie przez 24 godziny na dobę i mimo to utrzymanie poczuciu własnej wartości na poziomie,na którym jesteśmy w stanie chwilowo skupić swoją uwagę na czymś ciekawszym niż my sami.
W mojej opinii silna psychika oznacza, że człowiek potrafi "o siebie zadbać" - czyli np zostaje przy swoim zdaniu mimo presji społecznej, potrafi się dostosowywać do nowych warunków itp
Myślę, że to działa też w drugą stronę - potrafię o siebie zdbać konfrontując wiedzę którą posiadam z nowymi informacjami i eliminując to co jest zbędne poszerzając jednocześnie swój światopogląd.
to są ci psychopaty i socjopaty
@@terminator6134 Uogólniasz
Zgadzam się z tym, co piszesz. Silna psychika to trwanie przy pewnych zasadach, które uważasz za słuszne, nawet, gdy innym się to nie podoba. W moim rozumieniu silna psychika i konsekwencja są tożsame, choć prawie nigdy nie jest to łatwe czy spolecznie ''opłacalne''. Ludzie zmieniający swoje poglądy w zależnosci od okolicznosci, zachowujący się jak chorągiewka na wietrze, mają słabą psychikę. Dostosowywanie się do nowych warunków jest oczywiscie umiejętnoscią w dzisiejszym swiecie kluczową, ale nie może się to odbywać kosztem naszej integralności i nie może stać w opozycji do zasad, które wyznajemy.
Myślę że dostosowywanie się do nowych warunków może kłócić się z twardym zostawaniem przy swoim zdaniu, co oczywiście nie oznacza że jest to niemożliwe. Wydaje mi się jednak, że taka postawa może powodować duży dyskomfort i zmniejszać ogólną jakość życia jednostki. Więc w takich wypadkach pozostaje żyć komuś z tym ciężarem co może być oznaką słabości wobec tego, co musimy zaakceptować i nie umiemy się temu przeciwstawić. Z drugiej strony tolerancja czy akceptacja również mogą wydawać się cechować osoby silne psychicznie, bo jednak nie rzadko przychodzi to z trudem i wewnętrzną walką z naszymi poglądami, szczególnie jeśli konfrontujemy się z osobą bliską. Myślę że pojęcie silnej psychiki nie jest stale i jest uzależnione od sytuacji. Uważam, że dopóki nie krzywdzimy naszą postawą innych osób, szczególnie bliskich, mimo innych poglądów możemy mówić o sobie jako o silnych psychicznie
myślę, że silna psychika idzie w parze z pewnością siebie, za silnych psychicznie uważam ludzi będących na tyle odważnymi by polubić samego siebie, by dobrze się ze sobą czuć, nie wstydzić się wyznawanych wartości i twardo przy tym wszystkim wytrwać.
Osobiście uważam, że osoby uprawiające sport mają dużo silniejszą psychikę od całej reszty ludzi. Zwłaszcza w sportach wytrzymałościowych potrzebna jest umiejętność sprawnego działania pod presją wielu niesprzyjających czynników. Czasem trzeba mieć więcej "mocy" w głowie niż w mięśniach.
Silna psychika kojarzy się bardziej z odpornością na przeciwności losu, która pozwala na niezałamywanie się w czasie trudności. Natomiast ludzie mający nadwrażliwą psychikę nieodporną na przeciwności często są osobami bardzo zdolnymi, twórczymi i chyba ta wrażliwość pozwala więcej widzieć i dużo tworzyć.
Dziękuję Człowieku Absurdalny o odcinek z refleksją na temat pojęcia ,,Silnej Psychiki". Nasunęła mi się myśl, że za silną psychikę można ująć umiejętność wykorzystywania własnych zasobów osobowościowych i intelektualnych w życiowych wyzwazniach, nieważne w jaki sposób, gdyż jest to zależne od cech danej jednostki, więc każdy może być silny psychicznie 💪 ja też!
Aby mieć silną psychikę trzeba wiele w życiu przejść.
Nie każdy ma na to ochotę, jak też nie każdy ma do tego predyspozycje psychiczne...
To jest ciekawy trop. Myślę że to podobnie jak skok o tyczce. Jeśli przeszkoda jest na takiej wysokości że jest szansa doskoczyć to może to wzmocnić. W miarę ćwiczenia może ona być wyżej. Ale jeśli na starcie ktoś nam ją postawi za wysoko to może dobić. Więc myślę że jest tu potrzebne jakieś wypośrodkowanie doświadczeń na naszą miarę. Moją twoją czy kogoś innego - bo to jest indywidualne kiedy ile i co możemy dźwignąć.
Cos w tym jest ja nigdy leko nie miałem hehe i sobie radze mimo stresu i braku snu np 24 40godzin i potrafie sie wywiozac z swoich zadan
"Silna" to ta, która nie ugina się pod naporem czegokolwiek, co ma na nią negatywny wpływ. Myślę, że to subiektywne.
Silna psychika ma ścisły związek z silą moralną - wyczuciem granicy między tym co jest właściwe/dobre, a tym co jest niewłaściwe/złe.
Ale każdy ma inny zestaw morałów wiec silnej psychiki nigdy nie udałoby się zmierzyć bo nie uniwersalnego kompasu moralnego
dobro i zło nie istnieje to sztuczny konstrukt powstały na tej samej podstawie co słowa czyli służą do komunikacji. Przykład jeśli zrobisz komuś coś ,,złego" i ta osoba zmieni się pod wpływem tej krzywdy tak że nie będzie to miało dla niej znaczenia to czy wyrządziłeś mu coś ,,złego" czy wręcz przeciwnis?
@@karolinapiskorz524 Nie rozumiem, jak można zmienić się pod wpływem krzywdy, tak że nie ma to dla krzywdzonego znaczenia.
Owszem ma. Ludzie, którzy wierzą w coś ponad nimi samymi, potrafią zdysocjować się od problemów i trudów na rzecz większego dobra. Zawsze mnie zastanawiało skąd siłę psychiczną czerpią ateiści, którzy uznają człowieka za zlepek komórek, które obumierają każdego dnia i zostanie z nas tylko materia organiczna wchłonięta przez ziemię?
@@BowlerTheHatGuy ja ci moge odpowiedziec na to pytanie iz jestem ateistka. pomaga filozofia, zwlaszcza znalezienie wlasnej. widzisz ja uwazam, ze religia zaspokoja sfere duchowa czlowieka ktorej nie mozna zaniedbywac. u mnie filozofia robi to samo, dla innych moze to byc medytacja, sport lub cos podobnego. Wyznawanie jakiejs filozofii jest takim samym nadawaniem sensownej narratywy zyciu jak to robi religia. U m nie jest to nihilizm pomieszany z hedonizmem. Dlugo by mozna bylo rozmawiac o tym jak podobnie dzialaja filozofia i religia i jak wazna jest nasza sfera duchowa, ale najwaznejsze jest to ze zaspokajaja te same potrzeby tlumaczenia sobie sytuacji i znajdywaniu sensu w cierpieniu.
Moja opinia na bycie silnym psychicznie jest banalnie prosta żyj w zgodzie ze sobą pokonuj problemy kiedy trzeba ( one są zawsze) płacz kiedy czujesz że tego potrzebujesz i ostatecznie Waż sytuację i reaguj ;)
Też tak sądzę.
Dla przykładu, bardzo dobrze przedstawiłeś studia - u nas, nie liczyła się sama wiedza, a odporność, niektóre egazminy były zdawane po 20 razy i to terminy były można powiedzieć codziennie. Z biegiem lat sobie to uświadomiłem, że to było po prostu testowanie nas. Studia nie są dla najlepszych, studia są dla wytrwałych i z zajebiscie silną psychiką. (Mowię tutaj jak autor filmu, o "trudnych" kierunkach).
Dzieki za ten przykład! Zawsze najlepiej pokazywać coś na konkretnych doświadczeniach. Z ciekawości, jakie studia?
Moim zdaniem silna psychika to tylko w małej części to co widzą inni. Przede wszystkim jest to świadomość i kontakt z samym sobą, jednocześnie posiadając wszelkie umiejętności i zbiór narzędzi do rozwiązywania swoich wewnętrznych sprzeczności, kwestionując swoje ograniczające przekonania i nie uciekając od emocji, które moim zdaniem są jak drogowskaz. Branie wszystkiego przez pryzmat rozumu i logiki jest moim zdanie często próbą racjonalizacji swoich wewnętrznych potrzeb. Bardziej obrazowo, silna psychika to nie nieodczuwanie strachu, ale odczuwanie go nawet bardziej niż inni, jednocześnie mimo wszystko przyjmując go "na klatę" i podążanie w wyznaczonym kierunku. Konkluzja jest taka, że nie ma silnej psychiki bez rozwijania się jako człowiek.
jest sobie pytanie i myślisz, że wiesz jak na nie odpowiedzieć, a tu nagle wjeżdża taka rozkmina
bardzo pouczający filmik
Silna psychika to harmonia i równowaga pomiędzy stoicyzmem, który pozwala nam na część rzeczy się godzić, a między asertywnością i pewnością siebie, które pozwolą nam z kolei walczyć z tym, na co się godzić nie należy.
Aż się przypomina cytat: "Panie, daj mi cierpliwość, abym umiał znieść to, czego zmienić nie mogę; daj mi odwagę, abym umiał konsekwentnie i wytrwale dążyć do zmiany tego, co zmienić mogę; i daj mi mądrość, abym umiał odróżnić jedno od drugiego
"
12:36 - moim zdaniem silny umysł to nie to samo co silna psychika.
Moim zdaniem silny umysł może mieć wręcz poszarpaną psychikę przez ciągły „trening”
To może jednym zdaniem . Silna psychika to ogół cech charakteru, które pozwalają nam na przeżywanie życia w zgodzie z samym sobą czego następstwem jest ogromna satysfakcja.
Silna psychika to równowaga, wolność wyboru, odpowiedzialność za wybory bądź ich brak, to nie zatrzymywanie się w miejscu, jasność celu -klarownosc, wierność, etyka, stabilność bycie człowiekiem niezależnie od trudności i przeszkód, honor. Trzeba bardziej być i to być zawsze.
Jak dla mnie silna psychika to taka która jest elastyczna. Dostosowuje się do przeciwności, potrafi używać zarówno z cech stoicyzmu, jak i ponieść się intuicji. Przykład. Dać się ponieść temu co daje los, lub postawić się. Umieć odróżnić sytuację, gdzie należy wykonać jedna z czynności. Żyć z ludźmi, ale będąc niezależnym od nich i ich obecności lub jej braku. Dla mnie to i tego typu rzeczy(nie mam czasu na dalsze wypisywanie) świadczą o sile jaką posiadamy.
Badz jak woda, nie da sie jej złamać, zawsze może zmienić kształt, nadal pozostajac sobą, zawsze wróci do siebie. Nie jest twarda jak skała, ale nic jej nie złamie, a nawet jeśli złamie kiedy jest w innej formie, zawsze powróci do siebie.
3:00 zaczyna się prawdziwa część odcinka
Dokładnie….odcinek jak zwykle świetny, ale za dużej tych reklam i lokowania produktów.
@@TWARDOWSKY. Każdy kto zaczyna zarabiać na youtube tak robi. Zwłaszcza jak widać się to opłaca.
Zgadzam się że ciężko to jednoznacznie zdefiniować ponieważ to głównie zależy od tego w jak "świecie" żyjemy, ale głównie odnalezienie się w każdych warunkach i z pozytywnym nastawieniem
Moim zdaniem stoicyzm jest naprawdę wartościową filozofią, jeśli weźmiemy pod uwagę, że są rzeczy takie, na które mamy wpływ (nasze zachowanie, wybory, ludzie, z którymi się zadajemy) i takie, na które wpływu nie mamy (katastrofa, śmierć bliskiej osoby). Dlatego ważne jest to by odróżnić sytuacje, które możemy zmienić i zmieniać niekorzystną dla nas sytuację od tych, których zmienić nie możemy i po prostu pogodzić się z nimi i żyć spokojnie i w szczęściu mimo tego, co nas spotkało. To się właśnie w dużym stopniu składa na siłę psychiczną.
...krotko, umiejetnosc oddzielenia za co jesteśmy odpowiedzialni a za co nie. Ta klarowność porzadkuje rzeczywistosc i daje spokoj.
Akceptacja obecnego stanu z którym się nie zgadzamy nie wyklucza podjęcia działań by obecny stan zmienić na lepszy. Pozdrawiam
Według mnie osoby, które mają silną psychiką nie ulegają presji otoczenia. Nie pozwalają, aby ktoś decydował za nich i są panami własnego losu. Mogą być opanowane, mogą być nerwowe, mogą mieć wiele różnych cech charakteru, ale ważne jest to że pozostają sobą, nie dają siebie przytłoczyć przez otoczenie. A nawet jeżeli już do tego dojdzie to potrafią odbić się od tej sytuacji i z niej wyjść. Na pewno nie uważam że osoby silnie psychicznie nigdy nie dają się ponieść emocjom lub są odporni na wielkie ilości cierpienia, bo w życiu każdego zdarzają się sytuację które są w stanie człowieka dobić, każdy ma gdzieś swoje granice. Ważne jest to, aby zmierzyć się z nimi i wyciągnąć wnioski. Więc tak naprawdę każdy może stać się psychicznie silny
Moim zdaniem nie do końca istnieje coś takie jak silna psychika.
Potrafimy sobie radzić lepiej lub gorzej, w określonych sytuacjach, jednak dla każdego, z nas te "trudne sytuacje" mogą być różne.
Dopóki w danej sytuacji się nie znajdziemy, ciężko stwierdzić jak zareagujemy.
Da się przyzwyczaić do pewnych niedogodności, ale czy właśnie to będzie znaczyło o naszej sile?
Często swego czasu napotykałam rozmaite artykuły czy filmy, które w punktach wykazywały, czym jest silna psychika. Miałam wrażenie, że zatem wszystkie osoby wysoko wrażliwe są słabe psychicznie. Na początku to przyjmowałam. Ale od jakiegoś czasu chodzę na terapię do psychologa i te wszystkie informacje z na jakie się natknęłam, zaczęłam traktować jako naciąganie ludzi na oglądalność. Bo przeżywanie emocji jest całkiem normalne. A to, że pewne rzeczy czuję mocniej, nie znaczy od razu że jestem słaba. Stwierdziłam, że po prostu muszę znaleźć na nie sposób, żeby nie zajechać swojej psychiki, bo źle przeżyte emocje bardzo źle na nią wpływają.
Cieszę się, że podchodzi Pan do tematu od różnych stron, a nie skupia się tylko na jednym źródle, przez co omawiany temat jest autentyczny, a nie tylko po to, by wcisnąć ludziom kit i nabić sobie subskrybentów
ja sądzę, że silna psychika to umiejętność planowania oraz realizowania zamierzonych działań co za tym idzie wynikająca z doświadczenia wielu trudów umiejętność bycia odpornym na sytuacje sprzeciwiające się realizowaniu planów. Wyłapywanie większości i dążenie do uświadamiania sobie wszystkich myśli, wyobrażeń i intuicji oraz podążanie za odpowiednimi wyjściami z sytuacji, obalanie niesprzyjających oraz szybkie działanie pozwalające dokonać jak najwydajniejszego odpoczynku po czym znowu zapierd...... Bo dopiero po bardzo ciężkim treningu lub wykonaniu trudnego zadania czujesz, że poziom psychiki się zwiększył
Wedlug mnie silna psychika to odwaga i umiejetnosc panowania nad soba, pozwalajace na skonfrontowanie sie z rzeczami na ktore mamy wplyw, jesli nam nie odpowiadaja i akceptowanie rzeczy na ktore nie mamy wplywu.
Bardzo dobry odcinek, sam nie raz miałem problem z tzw. silną psychiką, niezbyt nadaje się do zawodów, gdzie jest ciągła presja. Wole spokojniejszą, choćby nawet gorzej płatną pracę( swoją drogą moja praca nie jest jakoś słabo płatna). Jak mogę, to odcinam się od stresu, staram się go na wszelkie sposoby unikać, jednak do dziś mam problem z tzw. silną psychiką, chciałbym to u siebie poprawić.
Skoro mówimy o silnej psychice w przypadku radzenia sobie z trudnymi sytuacjami to, czy nie jest to mocno powiązane z wiarą np. wiarą w samego siebie i w to że poradzisz sobie z danym problemem
Dla mnie silna psychika to życie w zgodzie ze sobą, konsekwencja i przewidywalność zachowań, a jednocześnie wrażliwość na drugiego człowieka.
Są też sytuację, które przerastają stoików np można oszaleć widząc to co się doświadcza w ekstremalnych zdarzeniach,uchwycił to Wojciech Smaźowski w filmie Wołyń .
no ja na pewno nie mam silnej psychiki...mieszkam nad morzem i turysci wyprowadzają mni z równowagi tak bardzo, że rozważałam dzisiaj alternatyny plan na życie - masakra wsrod turystów i dożywocie w izolatce😁Taki plan wydaje się byc wprost idealny ze względu na znikomy kontakt z przypadkowymi przedstawicielmi naszego gatunku do konca zycia😍💎
hah aby pójść do izolatki musisz odjebać coś NAPRAWDE GRUBEGO nie warto marnować sobie życia fakt ludzie to śmiecie to społeczeństwo jest syfem ale serio chcesz dać się stłamsić gorzym od siebie ?
@@danieltracz1800 spokojnie, to było trochę pół żartem, czasami mysli sie o różnych sprawach raczej teoretycznie, zwlaszcza w nerwach😉Snucie tych wizji(nie o zabijaniu ale o odizolowaniu) jakoś zajęło mój zbolały, nieakceptujący pewnych rzeczy umysł. Ale przyznam że wizja totalnej separacji fizycznej od spoleczenstwa brzmi kusząco.Tylko książki i net w samotni już na zawsze💎
@@danieltracz1800Pozdrawiam😊😚
Myślę że o sile psychiki dużo świadczy reagowanie na podpuszczanie, próby sprowokowania, co za tym idzie manipulacja. Raczej nonkonformista będzie odporny psychicznie. Ale nie taki który zareaguje złością.
@Melody proszę jeszcze raz przeczytać mój komentarz 😉 nie napisałam że silna psychika jest odpornością na podpuszczanie tylko umie się na to zareagować. Odpowiednio.
To co pani napisała to wyśmianie pani złego zrozumienia mojego komentarza.
Sama się pani ośmiesza. I jeżeli się czegoś nie rozumie, to należy zadać pytanie. Nie wylewać potok słów. Który obnaża braki.
obie chyba macie słaba psychike na to wychodzi.
@@danieltracz1800 😅
Ja słyszałem i trzymam się tego, że silna psychika to przekonanie do swoich racji. Nie chodzi tu bynajmniej o ślepe i bezmyślne stanie przy swoim, bardziej o ciągłe poddawanie próbom swoich poglądów, czyli wchodzenie z ludźmi w dyskusję i konfrontowanie wzajemnych racji. Dzięki temu możesz weryfikować zasadność swoich poglądów i wzmacniać własne przekonanie do nich. Myślę więc, że silna psychika to nie konkretny stan tylko ciągły proces samodoskonalenia.
I wcale nie musisz się napinać, być agresywny, dowodzić czegokolwiek. Ba, możesz nawet zostać zrugany, wyszydzony, ośmieszony, aby po chwili zweryfikować zasadność takiego ataku i odpowiednio go skontrować.
Natura potrzebuje rownowagi, a sily rownowarzace sluza do jednosci z harmonia. Nie chodzi o to by byc skala w nieszczesciu, ale by odnalesc w nim pozytywny aspekt dla lepszej przyszlosci ;)
Silnie psychicznie człowiek to taki, który jest w stanie przetrwać w każdej rzeczywistości. Nie poddaje się nawet w okolicznościach wydawałoby się beznadziejnych. Dla przykładu mogę podać moich sąsiadów, którzy przetrwali zsyłkę na Sybir. Opowiadali oni, że niektórzy z współuczestników tej niedoli po prostu w krótkim czasie umierało z rozpaczy.
Ciekawy temat podsunąłeś 🤔
Myślę, że silna psychika nie może odnosić się do każdego aspektu życia czy każdej sytuacji. Ale można ją nazwać tak ze względu na to, że na większość sytuacji jest "gotowa".
Myślę, że o tej sile świadczy stopień w jakim jesteśmy przygotowani na coś i tu chodzi mi o wszystko. Życie, sytuacje losowe, emocjonalne, gdy nad czymś tracimy kontrolę. Uważam, że to taki stan, w którym nas coś nie zaskakuje (przynajmniej aż tak), a temat albo jest nam znany z doświadczenia (i to nie koniec) i bardzo przerobiony - emocje przeanalizowane, nasze reakcje, każdy aspekt - bo jak wiadomo ludzie często nie analizują później wielu sytuacji, bo uciekają przed tym co czują i chcą spokoju, w skutek czego tkwią w błędnym kole, ciągle powtarzając te same schematy czy błędy (o nich można powiedzieć, że są słabi - bo ich to za każdym razem przerasta). Albo druga sytuacja, uczenie się w teorii i analizowanie co mogłabym/mógłbym wtedy czuć, co może się wydarzyć i jak to na mnie wpłynie, no ale do tego trzeba dobrze ogarniać swój umysł i znać siebie. Słuchać otoczenia, doświadczeń ludzi, obserwować z czym się zmagają, co czują i znaleźć złoty środek dla siebie.
Tych schematów zachowania, czy kierowania myśleniem można się nauczyć i później niezależnie czy coś kiedyś analizowaliśmy - my mamy już z przeszłości jakiś pomysł jak się zachować, jak się nie załamać i jak najszybciej ustalić priorytety i przez to przejść. Silna psychika nie łapie się "rozpraszaczy" i potrafi sprawnie przecedzić i wyrzucić zbędne myśli z głowy, a zostawić te które będą potrzebne.
Silna psychika musi też potrafić odpoczywać, odsunąć wszystko na bok, kiedy zaczyna się w głowie dziać "zbyt wiele", bo mózg musi być w pełni sprawny, żeby prawidłowo analizować i oceniać jakieś sytuacje. No i jak emocje opadają i wraca się do tematu to znowu napływają nowe wnioski i widzimy sprawę z innej strony niż wcześniej, w bardziej obiektywnych barwach.
Siła psychiczna to odwaga do stawiania czoła trudom i sięgania po więcej, często wychodzenia ze strefy komfortu.
Chyba źle zrozumiałeś akceptację losu stoików. Nie zniechęcali do działania, wręcz przeciwnie. Głosili, że zaakceptować należy jedynie to, co nie zależy od nas (już Epiktet wprowadził podział na rzeczy zależne i niezależne od naszego działania). Tak, że przykład z protestami całkowicie nietrafiony. Chodzi o to żeby np. nie biadolić jak popsuje się nam pogoda na urlopie (bo to nie zależy od nas) ale jeśli np nienawidzimy swojej pracy to trzeba działać (i to natychmiast).
Myślę, że o sile psychicznej świadczy nieuleganie wpływom, presji społeczeństwa, które często chce wtłoczyć w schematy i koniecznie nadać "gębę", a jednocześnie radzenie sobie z tym. Jest to chyba jedna z większych prób dla psychiki ludzkiej - jak pozostać wiernym sobie wśród ludzi, którzy opinie często mylą z faktami. Ważne jest, żeby umieć też ten swój pogląd na świat wyrazić bez wstydu, kiedy jest taka potrzeba. W obliczu traumatycznych, trudnych sytuacji wydaje mi się, że bycie silnym psychicznie, to umiejętność zachowania racjonalnego myślenia, kiedy nasze emocje i różne instynkty takie jak "fight or flight" chcą przejść na pierwszy plan.
Silna psycha umiejętność nastrajania i opanowania emocji wraz z intuicyjnimi reakcjami zależnymi od danej sytuacji.
Odkąd pamiętam, (a mało pamiętam z dzieciństwa i okresu gimnazjum) jak mi zmarł ojczym, którego traktowałem jak ojca, po roku zabiła się moja siostra przez jego śmierć, a finalnie, moja mama zmarła na raka 2 lata później, to czy mogę powiedzieć, że jestem silny psychicznie, ponieważ potrafię nad sobą panować? Czy jak nadużywam czasem alkoholu, mogę sobie to usprawiedliwić? A może to skutek, przez który jestem bardzo apatyczny i wszystkie moje błędy mogę zaszufladkować w przeszłość, tłumacząc tym moje słabości, jednocześnie utwierdzając, że jestem silny psychicznie?
Przeżyłeś serię olbrzymich tragedii i to, że tu piszesz (i mniemam, że starasz się żyć dobrze) jest oznaką już dużej siły. Wspomniałeś o nadużyciu alkoholu: jeżeli wpadniesz w nałóg, co z pewnością zniszczy Twoje życie, będzie można powiedzieć, że tragedie, które Cię dotknęły były od Ciebie (i Twojej psychiki) silniejsze - i znajdziesz mnóstwo usprawiedliwienia dla swojej tragedii. Jeżeli jednak pomimo tragedii Twojego życia będziesz żył najlepiej jak umiesz (być może osiągając sukcesy w pracy, założysz własną rodzinę itp.) będziesz bohaterem (o niesamowicie silnej psychice), o którym ludzie będą opowiadać sobie "legendy". Psychika jest częścią Ciebie, ale to właśnie Ty możesz ją zmieniać (na słabszą lub silniejszą).
Dla mnie silna psychika to zdolnosc obserwowania z uwaznoscia swojego swiata wewnetrznego i tego zewnetrznego. Dziekuje , bo wyjatkowo lubie ten temat.
Świetny materiał. Ten i inne również. Dziękuję!
Silna Psychika to mocne połączenie i osadzenie w swoim centrum boskości. Czyli harmonii, równowagi, pięknie, prawdzie.
Silna psychika to niezależność.( Nie mówię o pieniądzach) To takze np. pozostawanie przy życiu, nie rezygnowanie z planów i marzeń mimo ciężkich doświadczeń jak np. strata nóg, tortury itp. To jest nie utrata nadziei mimo największego bagna.
Silna psychika...w momencie zmierzenia się z problemem...staje ponad nim...stanie ponad tym czego się "boimy"
Uważam, że jest dużo rodzajów silnej psychiki. Charakter też ma na to wpłw
Napiszesz cos więcej o tych lekcjach angielskiego? Uczę się z darmowej aplikacji póki co i jestem ciekawa czy warto zainwestować pieniążki w to co reklamujesz
Mam na myśli plusy i minusy. Co Ci się spodobało a co nie
@@samantawrobel3196 Generalnie taka indywidualna lekcja jest super, oczywiście kontakt zdalny nigdy nie zastąpi tego twarzą w twarz, ale poza tym luksus. Pozostaje kwestia ceny. Myślę, że jeśli jest do udźwignięcia to warto. Naprawdę polecam spróbuj darmowej lekcji, bo zawsze pozostaje kwestia indywidualna czy taką formę "poczujesz", czy nie.
@@CzowiekAbsurdalny dziękuję za odpowiedz, w takim razie spróbuję darmowej lekcji bo i tak nie mam nic do stracenia i życzę dobrej nocki i również dziękuję za całą masę mega wartościowych filmików. Oglądam Cię od nie dawna i nadrabiam wcześniejsze lata :p bardzo miło się Ciebie słucha
Komentarze pod tym materiałem są równie interesujące jak sama tematyka filmiku i jego rozwinięcie. W mojej opinii człowiek posiadający silna psychikę odczuwa emocje bezwyjatku nie wypiera się ich nie przeciwstawia; miłość, smutek, lęk, złość wszytsko to dla osoby silnej psychicznie jest abolutnie naturalne może to poniekąd sprawia że czuje "że żyje". Równocześnie jednak po jakimś czasie odnajduje balans pomiędzy tymi skrajnościami, po to aby potem na nowo poczuc coś innego. Silna psychika łączy się też z walka o siebie na wielu płaszczyznach gdy czuje ze upada chce się podnieść i przyznaje się przed samym sobą do słabości (przecież to nie raz dostarcza ogromnych trudności każdemu z nas). Siła w mojej opini wiąże się również z pewnym systemem wartości (empatia, lojalności , poszanowanie dla innych itp) według których osoba stara się żyć żeby odczuwać swojego rodzaju spełnienie. Dziękuję pięknie za szereg informacji i jak zawsze ciekawy temat do rozmyśleń. Pozdrawiam serdecznie:)
Uwielbiam Pana kanał, Panie Łukaszu. Pozdrawiam. Jak zwykle czekam na nowe filmy. 😊
Silna psychika to po prostu spokój umysłu, pewność siebie (ale nie zarozumiałość). Tylko tyle i aż tyle.
myślał Pan o prowadzeniu podcastu?
Wedlug mnie to silne sa dzieciaki (zwlaszcza chlopaki lecz czasem zdazalo sie ze dziewczynki tez)ktore z przeroznych powodow byly szykanowane przez wszystkie lata podstawowki(oczywiscie o wielu sie slyszy pozniej i sie nie ma pojecia co sie dzialo)jakios to przezyly i potrafia "normalnie "zyc,albo dzieci smiertelnie chore i ich rodziny jak walcza o kazda chwile ludzie chorzy psychicznie lub fizycznie wiedzacy ze nie ma nadzieji lub jest tak nikla jakby jej nie bylo Ci ktorzy w jakikolwiek cierpia z powodu przesladowania (z przeroznych powodow...politycznych kulturowo obyczajawych odmiennisci) Ci ktorzy codziennie musza sie bac ze utraca bliskich, na pewno jeszcze nie wszystkich wymienilam...ale do tego trzeba ogromnej sily
Dziękuję bardzo serdecznie
Byłam w kinie na "Pięknym umyśle". Bardzo dobry film, polecam 😉
Pewnie każdy już obejrzał 😜
@@cuorecalmo8275 gdybys mial silna psychike to bys przemilczal pokornie...😀
@@emiliatyburska8945 wciąż się uczę😋... Właśnie studiuję medytację 😀
Tak sobie myślę: może silna psychika to taki precyzyjny i mocny mechanizm. Taki, który rozpoznaje emocje (ich "kierunek" i wielkość), potrafi je odczytać (a w konsekwencji pozwoli nam je nazwać) i wykorzystać je jako "napęd" czy to ciągnący nas do jakiegoś celu, czy też odpychający nas od jakiegoś absurdu. Wydaje mi się, że silna psychika powinna być również bardzo uniwersalna: potrafi wykorzystać energię wielu małych odczuć (z codziennych problemów), ale też nie będzie przeciążona tragediami czy euforią.
Przymiotnik "silna" w odniesieniu do psychiki zawiera zbyt wiele pojęć mu przypisanych, by móc na jego bazie próbować opisać, co to znaczy (co wskazuje na trafność tezy o płynności psychiki). Czasem silna psychika to niezłomność, nieugiętość innym razem to elastyczność, progresywność. Bywa, że silny psychicznie człowiek potrafi być jednocześnie zorientowany na swoje cele i potrzeby jak i na dobro ogółu jego otoczenia. Silną psychikę cechuje zdolność konfrontowania się z prawdą, umiejętność racjonalnego wykraczania poza strefy komfortu, efektywne zarządzanie stresem, zdrowy balans pomiędzy emocjami a logiczną analizą. Silna psychika to po prostu zdrowa psychika, bez suwaczków przesuniętych na maxa w którąś ze stron każdego elementu spektrum psychiki.
Silny upadnie. Siła to pojęcie iluzoryczne. Natomiast śmiało mogę powiedzieć, ze jako człowiek jestem LEPSZY OD TEGO ŚWIATA. A to prawda i piszę to odczuwam spokój. Moim zdaniem każdy CZŁOWIEK, jest lepszy od tego co mnie otacza. :D
Otaczają mnie X Men obdarzony magią złośliwości lub jak kto woli nieżyczliwości. :D Aż trudno uwierzyć, że poczęli ich ludzie, pewnie samorodki. :D
Jak zawsze trzeba znaleźć złoty środek - stoicki spokój jest wielką siłą, kiedy nie mamy wpływu na to co się z nami dzieje. W innym wypadku trzeba działać.
Najważniejsze w silnej psychice jest odkryć jej potencjał i go ćwiczyć aż do doskonałości.
Niezwykle interesujący film!
Mam silną psychikę bo Jezus Chrystus moim Panem, a Matka Boza daje fortunę w życiu i na wojnie!!!
Pan Bóg daje szczęście i powodzenie w życiu!!!
O tej skale to o mnie. Ja samotna, jak skala, obojętna dookoła bałwany w maskach posrane ze strachu, probujace na siłę pazurami uczepic się urojonej nieśmiertelności.
Co do akceptacji losu 🤔⁉ przypomina mi sie cos
-" God ,grand me the SERENITY ! - to accept the things I cannot change , COURAGE ! - to change the things I can ,and the WISDOM ! - to know the difference " 👍😘
A mnie takie coś :" Krak! Ork!"
@@MrYakooboovsky God - moze byc zupelnie zbedny ! ( napisalam to tylko jako orginalna wersje )
God zbędny ? Pani raczy żartować
@@MrYakooboovsky Myslalam ze jestes ateista - pisanie o Bogu ci sie nie podoba 🤷♀️ , jezeli nie to wiec co ??? 🤔
@@miriamzajfman4305 Wszystko mi się podoba, miałem chwilową głupawkę
A może rzuciłby się pan na temat samobójców? I to nie tych po przejściach, ale silnych i zdrowych, przynajmniej fizycznie chłopów! Sportowców, sportsmenki!
Moja psychika jest raczej w kiepskim stanie. Marzę o terapii, ale na razie mnie na nią nie stać. Zawsze byłam zbyt wrażlwa na świat i moim murem obronnym stało się ćwiczone przez okres nastoletni nieokazywanie zbyt wielu uczuć przy obcych ludziach. Jednocześnie z biegiem lat jestem coraz bardziej otwarta - staram się mówić głośno o problemach psychicznych, opowiadać też o tym, jak ja je postrzegam. Dodawać tę małą cegiełkę, żeby przestały być zupełnie tematem tabu. A mimo to nie jestem w stanie pokazać swoich głębszych emocji nikomu poza kilkoma naprawdę najbliższymi osobami - raptem 2 przyjaciółki i mąż. Nie uważam tego za dobre, bo potrafi to doprowadzać do kumulowania się emocji i niestety obrywają wtedy właśnie najbliżsi. Mimo, że wszyscy kazali mi taką być - doradzali to nauczyciele w szkole (żebym nie okazywała emocji bo to wzmaga prześladowanie przez rówieśników), od matki zawsze dostawałam ochrzan za bycie beksą. Inni członkowie rodziny starali się mnie ignorować, kiedy najbardziej potrzebowałam wsparcia bo "ta znowu ryczy". No to teraz trzymam te wszystkie emocje w sobie i nie potrafię ich w zdrowy sposób ogarnąć. Dopiero jak jest ich za dużo - wybucham. Więc wydaje mi się, że dla osób zbyt wrażliwych takie pojmowanie "silnej psychiki" niestety może być niszczące.
Z 2 strony zawsze byłam uparta - nie pozwalałam nigdy na to, żeby ktoś mnie o coś niesłusznie oskarżył. W sytuacji gdy w szkole ( gimnazjum) jakiś dla przykładu wuefista kazał wszystkim robić przysiady, bo jedna osoba się spóźniła, potrafiłam uparcie stać i tego nie robić, co skutkowało uwagą, albo jedynką - było to dla mnie zbyt upokarzające, żeby przyjmować na siebie nie swoją winę. Tym bardziej jako i tak wyjątkowo nielubiana osoba w klasie. Bo dlaczego bym miała zostać ukarana za coś, co zrobiła koleżanka, która na przerwach wlewa mi herbatę do plecaka? Poza tym jako kozioł ofiarny większości klasy to i tak nie miałam nic do stracenia, jeśli nauczyciel dodatkowo podwoił im przysiady za to, że ja się zbuntowałam. To taka sytuacja, która zapadła mi w pamięć, ale pomniejszych było dużo więcej. W ogóle zwierzchnictwo kogokolwiek jest dla mnie wyjątkowo trudne do przebrnięcia. Rzucałam przez to każdą pracę, aż w końcu postanowiłam spróbować sił we własnej działalności, póki co jest źle, ale i tak lepiej, niż w jakiejkolwiek pracy. Zresztą mąż już by mi nawet nie pozwolił pracować w jakiejkolwiek "obcej" firmie, bo wie, jakie miałam przez to zjazdy psychiczne.
Z 2 strony ta cecha pozwoliła mi w miarę szybko uciec z wyjątkowo toksycznego związku, w który dałam się nieświadomie wmanewrować jako osoba wrażliwa. Jednocześnie jak tylko poczułam, że mojej wolności jest zbyt mało, momentalnie przejrzałam na oczy i zerwałam kontakt z tym człowiekiem.
Czy więc takie coś jest siłą, czy słabością? Granica jest płynna. Jak we wszystkim - nie można popadać w skrajności. Chyba najsilniejszą psychikę mają osoby, które nawet pomimo różnych własnych wad i słabości potrafią sobie z nimi radzić, a nie tylko próbują je (często bezskutecznie lub iluzorycznie) zwalczać lub od nich uciekać. Takie są moje przemyślenia w tym temacie.
Dla mnie silna psychika to wytrwanie w swoich postanowieniach niezależnie czy dla kogoś to jest duże czy nie, a także jak cos na nas "spada" to obronienie swoich wartości - czyli ogólnie to co postanowimy obronić / zrobić to rzeczywiście robimy.
Według to co ty tu napisałaś to jest upartość , wytrzymałość itp.
@@Noname55625 Racja... hmm, a upartość, wytrzymałość itp. wchodzi w skład "siły psychicznej". To może "siła psychiczna" to jakby "konstrukcja" wzajemnie się wspierających się elementów tak jak np. właśnie upartość, dążenie do celów itp.
@@Sylwester_1 teraz to masz rację
Łuki, jak zwykle genialny materiał uwielbiam twój kanał, jest bardzo wartościowy. Ale trochę przesadziłeś z tymi reklamami, rzeczy które promujesz są nawet spoko, wiem, że trzeba się rozwijać i zarabiać, ale zaczęło mnie i jak widzę innych niestety to naprawdę przeszkadzać. Proszę trochę krócej chociaż, linki na dole wystarczą 😉✌🏻 Dzięki i pozdrowionka 😉
Stoicyzm mówi o rzeczach na które nie mamy wpływu, a nie o tych, na które mamy. Przywołując Twój przykład, na śmierć i starzenie nie mamy wpływu. Jak straciliśmy nogę to też nie na co rozpaczać. Natomiast na dyktatora mamy wpływ.
powiedziec nie wtedy gdy tego chcemy i sie tym nie przejmowac co powiedza inni bo podazamy wlasnymi zasadami
Czy wysokowrażliwa osoba lub empata może mieć silną psychikę?
Oczywiście! Ja jestem 😊 Ale to pewnie dlatego, ze strasznie duzo doświadczyłam w życiu. Szczególnie jako dziecko.
@@the.empress. tzn. że możesz powiedzieć, że w większości sytuacji wykazujesz się siłą psychiczną?
Ja myśle ze mocna psychika to porostu posiadanie własnego zdania a nie kopiowanie zachowań i sposobu myślenia który jest narzucany z góry przez tv internet itp.
Wg mnie silna psychika to nie wkurwić się i nie wyłączać radia kiedy po raz dziesiąty w ciągu godziny słyszysz reklamę media expert
Dobre musze pochwalic Do oceny granicy o ktorej mowisz pomiedzy znoszeniem przeciwnosci losu a tym czy ktos cie dymie dla wlasnej korzysci materialnych lub mentalnych Oraz punktem kiedy z obserwacji zjawiska nalezy przejsc do dzialania lub do jego eliminacji rozmaitymi sposobami Sa niezbedne ....Wiedza , inteligecja, i doswiadczenia wlasne. Uwazam tez ze kazda silna osoba psychicznie jest rowniez osoba silna moralnie , i samokrytyczna przynajmniej w jakims stopniu,, Nawet w polswiadku kryminalnym trzyma sie pewnych zasad,,, i przy pierwszej nadarzajacej sie okazji nie ucieknie sie do .. klamstwa, oszustwa, nepotyzmu , lapownictwa, kradzierzy/zawlaszczenia mienia/ malwersacji, donosicielstwa aby ktos zrobil cos za nia Sa tez napewno osoby ktore nigdy do tego sie nie posuna Ale to juz wymaga pewnego myslenia z wyprzedzeniem i oceny rzeczywistosci oraz nastepstw pewnych dzialan Wymaga to nie wchodzenia przy dzisiejszych ,,ukladach..,, w programy i zasadzki spoleczno instynktowne typu rodzina Praca w pewnych strukturach jak np policja , polityka, grupy przestepcze, sprzedawcy garnkow, nie uleganie religijnym naciagacza poprzez logiczne i krytyczne zanegowanie ich tez itp Bo w przeciwnym wypadku instynkty ocalenia takiego tworu/stanu bycia i strefy komfortu Moga sklonic nas do zdradzenia samych siebieo tym samym oslabic nasza wole i psychike ...a nawet zlamac nam obojczyk XD Matematyk Nash raczej nie byl silna osoba O czym swiadczy jego zycie uczuciowo osobisy czeste zdradu i zmiany partnerow plci wszystkich ile ich tam dzisiaj jest xdxd Talent, pasja , i odkrycia naukowa To chyba zupelnie inny temat tylko w niewielkim stopniu zwiazany z ,,silna psychika,,
Silna psychika-nie zdradź samego siebie.
Bycie silnym psychicznie moim skromnym zdaniem to np. zachowanie zimnej krwi gdy wiesz że ukochana osoba Cię zdradza a nie wyjawienie jej tego, ani nikomu bliskiemu. Danie jej szansę na poprawę, albo sobie, gdyż to Ty mogłeś się do tego przyczynić... Jeśli wytrzymasz taką próbę swojego ego to wytrzymasz prawie wszystko w życiu co związane jest z emocjami związane. Po za wyjątkiem jakim jest śmierć kogoś bliskiego. Na to nie ma mocnych.
Hahah powodzenia. Przemilczeć temat i oczekiwać poprawy. Na końcu jeszcze obarczyć siebie wina za to ze partner Cię zdradził. To bardziej zwichrowana psychika i uzależnienie emocjonalne a nie żaden przejaw silnej psychiki. Każdy kiedyś umrze to normalna kolej rzeczy niestety. Wszystko zależy od specyfiki sytuacji w jakich okolicznościach ta osoba zmarła czy była to nagła smierć czy długa przewlekła choroba. Pewne jest to ze nie masz na to wpływu. Wiec po fakcie myśląc pragmatycznie racjonalnie jest poprostu się z tym pogodzić.
Czy chciałabym mieć silną psychikę? Zdecydowanie - Nie! Dla mnie istotnym jest słuchanie intuicji i to wg mnie potęga umysłu. Często nie słuchamy intuicji co powoduje wiele,, nieporozumień,, w naszym postępowaniu z samym sobą i innymi. Bardzo ciekawy temat. Bardzo Panu dziękuję!
dobry film i dobre wnioski rozjasniłeś mi beret
8:51 coś upadło na zew
Często myślę nad tym aby za dużo nie myśleć o czymś, co i tak nie spowoduje konsekwencji częstotliwości tego zjawiska 🧐
Wiecie czym jest silna psychika? To człowiek który przeżył coś co nie było do przeżycia...
Mogę mieć każdą kobietę i nie obchodzi ich wygląd, czują moją siłę i to że znieczuliłem się na depresję, apatię i pustkę
Ale odkleja się, odkleja w głowie i człowiek się przebudza
Nie mniej nie chciał bym być tak silny jak jestem
Nic mnie nie ruszy, kompletnie
Mój organizm sam z 65 przybił na 91 kg samych mięśni
Boją się mnie ludzkie którzy powinni się bać, dzieci za to przytulają się we mnie a ja wiem że warto było się wtedy takim stać i jestem na tym świecie po to aby mieć niesamowitą siłę ale kontrolować ją i używać w mądry sposób
Jeśli czuję się depresję od urodzenia to w końcu wchodzi znieczulica
Nikomu tego nie życzę
Bardzo dobry i wartościowy film. Idealny dla ludzi ciekawych życia, chcących zgłębić swoją wiedzę na temat ludzkiej psychiki. Słuchanie tak mądrego człowieka to sama przyjemność. Pełen profesjonalizm, materiał godny polecenia!! 😊
Silna psychika to taka która wywiera silny wpływ na innych i otaczające środowisko, sama będąc na ten wpływ odporna. Sama będąca sobie statkiem. Skutecznie zarządzająca tym jakie informacje i bodźce do siebie dopuszcza i jakie odrzuca. Moim zdaniem miara 'ilość i jakość dokonań' była by tu całkiem pasująca. Jest pewna siebie, odporna na ataki hackerskie i postawiona na dobrym sofcie, odpornym na awarie. :D
Silna Psychika jest dosyć nietypowym tematem. Na pewno jest propagowana właśnie ta stoicka wersja nieraz pozbawiona uczuć. Dla mnie to umięjętność sprostania problemom, używania siły życiowej (wg niektórych źródeł: agresji) do budowania konstruktywnych a nie destrukcyjnych elementów naszej rzeczywistości. To nie jest umięjetność okiełznania emocji na zasadzie trzymania ich na smyczy (z której pod wpływem narastającego napięcia może nastąpić destrukcyjne rozładowanie). To umiejętnosć przekucia ich w coś, jeżeli nie dla większości społeczeństwa, to przynajmniej do własnego, pozytywnego, konstruktywnego samorozwoju, do naszej własnej ewolucji. To też umiejętność zarówno w sytuacjach kryzysowych do bycia opanowanym, mimo to ciężko w myśl racjonalizmu zamknąć stronę emocjonalną (afektywną), która również jest częścią nas samych. To umiejętność szukania rozwiązań, element sztuki, jaką jest szukanie kompromisu. Silna psychika to nie zakrzyczenie kogoś albo grożenie mu w najlepszym wypadku palcem (co towarzyszy nam w historii od wielu lat), to nie jest również uległość, poprzez godzenie się na wszystko co druga strona zrobi/powie. Silna Psychika to element ewolucji do bycia lepszą wersją samego siebie.
PS. Pytanie na forum: Czy koncepcja Resilence(Rezyliencji), nad którą głowią się Psycholodzy, jest dobrym wskaźnikiem Silnej Psychiki? Na pewno jest przykładem silnej odporności, przynajmniej wg jednych badaczy, warunkowanej genetycznie, wg drugich, zdolenj do zdobycia w procesie odpowiedniego wychowania i szkolenia psychologicznego.
Silna psychika to zanim podniesie się głos podnosi się brew.
Pozdrawiam serdecznie
Zrobiłbyś odcinek o tym jak by wyglądał związek w którym jedna osoba to psychopata a druga to Sociopata albo makiawelista
Tylko skąd brać takie związki do badań? Bo fantazjować to sobie każdy z nas może ;)
@@CzowiekAbsurdalny ogolnie pierdolisz glopty
@@marcinkowalski4460 Masz słabą psychikę , nie panujesz nad agresją , próbujesz wymuszać , a jak coś nie idzie po twoje myśli , to ludzi obrażasz .
@@marcinkowalski4460 dzięki za cenną recenzję 😄
@@Papryczki
Zgadza się :)
Silni psychicznie to tacy co wymagają wiecej od siebie niż od innych.
Silna psychika zależy od tego, jak bardzo człowiek czuje się i chce być wolny.
To od dziecka we wszystkich aspektach ciężkie życie stesowe i dodatkowe działanie mimo prób całkowitego niszczenia przeżycie kształtuje
Tzw."Silna Psychika",to jest w swego rodzaju odłączenie się emecjolne od drobnych rzEczy którymi żyją na co dzień obywatele ."Silna psychika jest w pewnym stopniu wada psychozy w rożnych aspektach ,wszystko zależy od danej jednostki ..Ale silna Psychika nie jest NICZYM DOBRYM..!
"Be water my friend"
Bruce Lee
Bardzo lubię tę jego całą wypowiedź!
Nie ma silnej psychiki. Są tylko mniej i bardziej wrażliwi ludzie. „Ochy” i „achy” nad „dzielnymi” (silnymi psychicznie) nosorożcami lub kimś temperamentalnie uspodobionym optymistycznie są tylko błędną oceną sytuacji. Siła psychiczna nie jest ani zgadzaniem się na wszystko, ani udawaniem, że problem nie istnieje, ani brakiem przewidywania skutków danej sytuacji. Są za to niefrasobliwi i gruboskórni ludzie nazywani silnymi.
Zawsze słyszałam, jaka jestem słaba. Sama w to długo wierzyłam. Dziś wiem, że nie jestem słaba, tylko wrażliwa. Kto wytrzymałby stałe przebywanie w mrocznych zakamarkach duszy? Ja wchodzę w nie bez problemu.
I po takie właśnie odcinki warto nawet i sięgnąć do jutuba:)
Silni psychicznie jesteśmy wtedy kiedy myślimy że jesteśmy słabi. Im więcej w nas pokory, tym więcej jesteśmy w stanie znieść. Myślę, że nie powinno się kategoryzować na ludzi o silnej psychice czy słabej. Naturalną rzeczą jest upaść po czym podnieść się i iść dalej.