3:05 Tak, obie ściany to pozostałości po stacji kolejowej Skitno, w pobliżu nadal istnieje również ceglana studnia która jest pozostałością po odwiercie geologicznym z 1944 roku wykonanym na potrzeby studni głębinowej do wodowania parowozów, odwiert ma głębokość 75m. Całe osiedle domów Skitno-Kolonia które znajduje się przy stacji powstało wraz z budową linii jako miejsce zakwaterowania dla pracowników stacji.
W Bartoszycach byłem kilkanaście lat temu pociągiem specjalnym obsługiwanym szynobusem SA106. Wówczas stacja była już nieobsadzona przez dyżurnego ruchu.
Ten odcinek od granicy jest na tyle niedostępny że i tak nie mógłbym raczej przejść torowiskiem. Poza tym nie ma tam żadnych obiektów do pokazania. Stąd poszedłem na kompromis, zacząłem od pierwszego miejsca gdzie jest dostępny szlak.
11:50 Czesc. Te dalsze tory prowadza do pobliskiego elewatora (raczej nie da sie go nie zauwazyc) a od niego do Glomna ale o juz o poszezoszym rozstawie szyn (rosyjski standard). Natomaist tory, na ktorych stoisz to sa wlasnie tory do Glomna polskich kolei. okolo 200 metrow od miejsca gdzie stoisz w kierunku na Glomno byla zwrotnica i rozjazd na Skitno itd. Ten mostek a raczej tunel przebiega wlasnie pod wszytkimi nasypami kolejowymi w tym miejscu a wiec 4. Skitno, Glomno, Bocznica elewatora, oraz tor dojazdowy do elewatora.
A dzięki bardzo jesteś pierwszy ktory to wyjaśnił. Czyli jak bym poszedł troche w kierunku Głomna tymi zarośnięymi torami to natknąlbym sie na jakiś rozjazd jeszcze w kierunku na Skitno czy to już przeszłość i żadnych śladow i tak by nie było?
@@mikol2532 Nic takiego nie kojarze. Moze ktorys podklad zostal dluzszy ale dokladnie nie pamietam. Niemniej jednak z perseptywy 12:55 . Pomiedzy dwoma torami tam gdzie zaczyna sie samosiejka a wiec 150 metrow za znakiem wjazdu na tor sa pozostalosci betonowej infrastruktury. Swego rodzaju sporej rampy z wystajacymi szpilkami. Moze to tam znajdowala sie infrasturktura do sterowania rozjazdem Glomno, Skitno.
Ale super,że przeszedłeś. Faktycznie jest mało informacji. Granicą powojenna podzieliła linie i ja rozebrano. Przejdź z Bartoszyc do Lidzbarka Warmińskiego. Ciekawe obiekty. Pozdrawiam.
Robi Pan świetną robotę!!! Ale łyżka dziegdziu- Bartoszyce, to nie Warmia. Również w opisie filmu Orneta, Miłakowo, Morąg, pojawia się Warmia, a na jej obszarze leży jedynie Orneta.
Muszę jakoś to poprzypisywać na użytek Playlisty, nie chcę wchodzić w szczegóły, że początek trasy to taki region a koniec inny. Jeszcze będę takie linie nie raz. A co do Bartoszyc to one są tak dziwnie położone, ani to Mazury, ani Warmia. Nie chciałem już wprowadzać nowego regionu - Prusy Dolne.
@@mikol2532Dziękuję za komentarz! Miło mi, że jest Pan świadom tych subtelnych różnic w regionie :) Pokonuję dużo kilometrów w tamtym rejonach, uwielbiam obserwować stare szlaki, a czasem przystanę na takim złapać oddech. Polecam Panu stację muzeum w Węgorzewie. Proszę uważnie obejrzeć włazy studni kanalizacyjnych w rejonie budynku dworca :)
Planuję tam zajrzeć jeszcze bo i trasa do Kruklanek wymaga poprawki, i trzeba by przejść się do Ruskiego Pola i granicy co w poprzednim filmie mi się nie udało. Nie wiem czy takie szczegóły jak studzienki będe pokazywał ale na pewno stacje w Węgorzewie tak.
Granica w Szczurkowie to po prostu siatka za którą jest długi kawałek pustej ziemii - oczywiście nie można tamtędy przejść ponieważ nie jest to przejście graniczne. W szczurkowie domy podchodzą prawie aż pod sam płot, co jest bardzo ciekawe.
@@mikol2532 Współczesna politycznogeograficzna regionalizacja Polski w podziale makroregionalnym na terenach dawnych Prus Wschodnich wyznacza tylko Warmię i Mazury. Bartoszyce, a tym bardziej Szczurkowo nie leżały NIGDY w granicach Warmii. Z Bartoszyc do najbliższej miejscowości leżącej na Warmii w linii prostej to 7 km a ze Szczurkowa to 20 km. Jeżeli chciał pan zrobić nawiązanie do nazwy historycznej to trzeba było napisać Natangia lub Prusy Dolne (ktoś już o tym wspominał). Pod względem fizycznogeograficznego podziału Polski, jest to mezoregion - Nizina Sępopolska. Mam nadzieję, że przedstawiłem problem nazwy terenu w sposób jasny ;-)
Dziękuje, że nagrałeś coś z Bartoszycami. Super film 😊
Dzięki za komentarz
3:05 Tak, obie ściany to pozostałości po stacji kolejowej Skitno, w pobliżu nadal istnieje również ceglana studnia która jest pozostałością po odwiercie geologicznym z 1944 roku wykonanym na potrzeby studni głębinowej do wodowania parowozów, odwiert ma głębokość 75m. Całe osiedle domów Skitno-Kolonia które znajduje się przy stacji powstało wraz z budową linii jako miejsce zakwaterowania dla pracowników stacji.
Dziękuję za uzupełnienie
Film super,kawał dobrej roboty!Pozdrawiam!!!!
Dziękuję za komentarz
W Bartoszycach byłem kilkanaście lat temu pociągiem specjalnym obsługiwanym szynobusem SA106. Wówczas stacja była już nieobsadzona przez dyżurnego ruchu.
Ten odcinek od granicy jest na tyle niedostępny że i tak nie mógłbym raczej przejść torowiskiem. Poza tym nie ma tam żadnych obiektów do pokazania. Stąd poszedłem na kompromis, zacząłem od pierwszego miejsca gdzie jest dostępny szlak.
11:50 Czesc. Te dalsze tory prowadza do pobliskiego elewatora (raczej nie da sie go nie zauwazyc) a od niego do Glomna ale o juz o poszezoszym rozstawie szyn (rosyjski standard). Natomaist tory, na ktorych stoisz to sa wlasnie tory do Glomna polskich kolei. okolo 200 metrow od miejsca gdzie stoisz w kierunku na Glomno byla zwrotnica i rozjazd na Skitno itd. Ten mostek a raczej tunel przebiega wlasnie pod wszytkimi nasypami kolejowymi w tym miejscu a wiec 4. Skitno, Glomno, Bocznica elewatora, oraz tor dojazdowy do elewatora.
A dzięki bardzo jesteś pierwszy ktory to wyjaśnił. Czyli jak bym poszedł troche w kierunku Głomna tymi zarośnięymi torami to natknąlbym sie na jakiś rozjazd jeszcze w kierunku na Skitno czy to już przeszłość i żadnych śladow i tak by nie było?
@@mikol2532 Nic takiego nie kojarze. Moze ktorys podklad zostal dluzszy ale dokladnie nie pamietam. Niemniej jednak z perseptywy 12:55 . Pomiedzy dwoma torami tam gdzie zaczyna sie samosiejka a wiec 150 metrow za znakiem wjazdu na tor sa pozostalosci betonowej infrastruktury. Swego rodzaju sporej rampy z wystajacymi szpilkami. Moze to tam znajdowala sie infrasturktura do sterowania rozjazdem Glomno, Skitno.
Dzięki ulżyło mi bo wiele nie przegapiłem co mi się zdarzało na szlaku przy małej ilości źródeł.
Cześć. W stronę Szczurkowa jest jeszcze przepust i wiadukt.
... ale wpadka, nie ma go na mapie i w Googlach. Na tej głównej drodze do
Szczurkowa?
Generalnie bardzo mało źródeł znalazłem o tej linii...
Ale super,że przeszedłeś. Faktycznie jest mało informacji. Granicą powojenna podzieliła linie i ja rozebrano. Przejdź z Bartoszyc do Lidzbarka Warmińskiego. Ciekawe obiekty. Pozdrawiam.
Apropos rozjazdu w Bartoszycach to jest on na elewator i na Głowno.
Piszesz na elewator ale to nie dawne
Judyty? Bo miejsce odejścia w bok pasuje.
Robi Pan świetną robotę!!! Ale łyżka dziegdziu- Bartoszyce, to nie Warmia. Również w opisie filmu Orneta, Miłakowo, Morąg, pojawia się Warmia, a na jej obszarze leży jedynie Orneta.
Muszę jakoś to poprzypisywać na użytek Playlisty, nie chcę wchodzić w szczegóły, że początek trasy to taki region a koniec inny. Jeszcze będę takie linie nie raz. A co do Bartoszyc to one są tak dziwnie położone, ani to Mazury, ani Warmia. Nie chciałem już wprowadzać nowego regionu - Prusy Dolne.
@@mikol2532Dziękuję za komentarz! Miło mi, że jest Pan świadom tych subtelnych różnic w regionie :) Pokonuję dużo kilometrów w tamtym rejonach, uwielbiam obserwować stare szlaki, a czasem przystanę na takim złapać oddech. Polecam Panu stację muzeum w Węgorzewie. Proszę uważnie obejrzeć włazy studni kanalizacyjnych w rejonie budynku dworca :)
Planuję tam zajrzeć jeszcze bo i trasa do Kruklanek wymaga poprawki, i trzeba by przejść się do Ruskiego Pola i granicy co w poprzednim filmie mi się nie udało. Nie wiem czy takie szczegóły jak studzienki będe pokazywał ale na pewno stacje w Węgorzewie tak.
Mi Kol proszę o film z byłej trasy Bartoszyce - Lidzbark Warmiński
To świeża rozbiórka, ślady jeszcze dlugo zostaną. Może jeszcze poczekać.
A szkoda ze od granicy nie zacząłeś jak granica wygląda ? płot jakiś stoi czy co ? Straż Graniczna na quadach jezdzi ? pilnują ?
Jasne żeby za mną ganiali:) Tam cięzki kawałek jest to odpuściłem.
Trzeba ich poinformować przed i jest spokój.
Właśnie miałem to samo napisać... jakże się ucieszyłem myśląc że do granicy będziesz szedł. Ależ to by był smakowity kąsek do oglądania.😊
Granica w Szczurkowie to po prostu siatka za którą jest długi kawałek pustej ziemii - oczywiście nie można tamtędy przejść ponieważ nie jest to przejście graniczne. W szczurkowie domy podchodzą prawie aż pod sam płot, co jest bardzo ciekawe.
To nie jest Warmia a Prusy Dolne
Powiedzmy, że na granicy. Musiałem do jakiejś playlisty go dodać.
@@mikol2532 Współczesna politycznogeograficzna regionalizacja Polski w podziale makroregionalnym na terenach dawnych Prus Wschodnich wyznacza tylko Warmię i Mazury. Bartoszyce, a tym bardziej Szczurkowo nie leżały NIGDY w granicach Warmii. Z Bartoszyc do najbliższej miejscowości leżącej na Warmii w linii prostej to 7 km a ze Szczurkowa to 20 km. Jeżeli chciał pan zrobić nawiązanie do nazwy historycznej to trzeba było napisać Natangia lub Prusy Dolne (ktoś już o tym wspominał). Pod względem fizycznogeograficznego podziału Polski, jest to mezoregion - Nizina Sępopolska. Mam nadzieję, że przedstawiłem problem nazwy terenu w sposób jasny ;-)
Bartoszyce leżą pomiędzy Natangią a Barcją - zależnie od brzegu rzeki Łyny. W tych czasach jest to po prostu już Warmia.