Używałeś BBS-a? - "Byte" 78/11-12 [HISTORIA KOMPUTERÓW 31]
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 4 ก.พ. 2025
- BBS-y były centrami wymiany informacji i plików w czasach zanim internet stał się powszechny. W omawianych numerach Byte właśnie powstawał i zapewne nikt wówczas nie zdawał sobie sprawy z tego, jaką zrobi karierę. Poza tym wspominamy narodziny najpopularniejszych pamięci w komputerach ośmiobitowych, pierwsze edytory tekstu i wiele innych ciekawostek z końca roku 1978
Zapraszam do wsparcia mojego kanału:
patronite.pl/s...
PayPal.Me/smialekadam
www.paypal.com...
oraz do subskrybowania:
www.youtube.co...
#Byte #komputery #8bit
Chyba z internetem nigdy nie będzie tak miłych wspomnień jakie mam z BBS czy połączeniami modemowymi pomiędzy kumplami
Korzystałem z BBS jeżeli dobrze pamiętam w okolicach 1994 roku. Łączyłem się modemem z BBS,ami w USA, na koszt firmy w której pracowałem. To było niesamowite jak na tamte czasy źródło darmowych programów, ważne pierwowzorów public domain, bo wtedy chyba się nie używało tego terminu, a nie piraconych. Ponadto poprawki, aktualizacje różnych programów. Świetne jak na tamte czasy źródło, zwykle dobrze skatalogowane i opisane i mało śmieci. Problemem była tylko bardzo niska szybkość transmisji 19 kbps to było max, na szczęście koszty połączenia mnie nie interesowały :)
Na BBS-ach dyplomówkę oparłem. Rachunki za telefon były srogie ale opłaciło się ;) Z kumplem jechałem wtedy pociągiem do Poznania po jeden z pierwszych modeli modemów na ISA, super prędkość 9600 bps (O ile dobrze pamiętam to jakoś tak się to określało). Kilobajty przyszły sporo później, tuż przed Neostradą. Zresztą to też materiał na ciekawy odcinek, taka mała sugestia panie Adamie:)
Pozdrawiam!
Ooo, 9600 baudów (bit/s) to już było coś! Natomiast nowsze 56600 b to dalej były te same bity/sekundę.
Korzystam czasem z BBS-ów na Commodore64. Nawet postawiłem z ciekawości jeden, pod emulatorem.
Dzięki za nowinki prosto z BBSa.😉
Ostatni BBS jaki pamiętam, działał na infrastrukturze PKP w DOKP Katowice gdzieś do około 2008-2009. Dało się do tego dodzwonić i ktoś tam z tego dla hecy czy z sentymentu korzystał. Sam się łączyłem, dla większej hecy, z palmtopa HP 200LX.
Ja używałem packet radio z protokołem AX.25 i modemem muel do łączenia się z BBS'em 1200 bodów, był to koniec lat 80. Używałem Radmora 3001 przestrojonego na pasmo amatorskie 2m.
Wielkie dzięki!
Pamietam BBSa o wdzięcznej nazwie "Jegorek". Był zlokalizowany bodajże w Jeleniej Górze na oddziale pwr.
Nie tylko prowadziłem 2 BBSy, ale byłem NC (network coordinator) w FidoNET (481) i GlobalNET (regionu nie pamiętam), które były mocno powiązane z BBSami
w 1978?
@gonzogorf7019 Pierwszym koordynatorem regionu (RC) i zarazem sieci (NC) został Jan Stożek, który prowadził polską sieć do początku lat 90., a polski region - do 1994 r., kolejnymi koordynatorami polskiego regionu FidoNet po Janie Stożku byli: Tomasza Kępiński (1994-1995), Jacek Przybyło (1995-1996), Waldek Kubicki (1997-1999), Rafal Wiosna (1999-2000), Wojciech Ścigała (2000-2002), Przemysław Kwiatkowski (2002-2014) oraz Lukasz Jachowicz (2017-2023)
W roku 1992, wraz ze wzrostem liczby węzłów, wydzielono sieci regionalne - North Net o numerze 2:481, którego koordynatorami byli Mariusz Boroński (1992-1995), Waldek Kubicki (1995-1997), Tomasz Efner (1997-1999) oraz Tomasz Lam (1999-2013).
elo mariusz (czy to jednak tomek?), pozdro z 480 :)
@moalabs Tomek, ten od 99-2013 :)
Jedynie z radia co nadawali programy. Tak to jedynie Telegazeta co przypomina mi BBS
Bylem punktem w sieci fidonet, ktora tworzona byla przez bbsy. Modem zyxel 16800bps. Piękne czasy 😢
BBSy wciąż istnieją, choć czas ich chwały oczywiście minął. Jest ich aktualnie na świecie około tysiąca i zamiast dzwonić na nie z użyciem modemu, można się z nimi połączyć przez Internet, używając protokołów takich jak Telnet lub SSH - często także ze sprzętu z epok minionych, bo do wielu retro komputerów istnieją moduły Ethernetu czy WiFi udające modem i pozwalające łączyć się z takimi internetowymi BBSami właśnie.
Natomiast jeśli chodzi o wyświetlacze piętnastosegmentowe - swego czasu były też relatywnie popularne w sprzęcie audio, zwłaszcza samochodowym - wyświetlając w ten sposób informacje o odtwarzanej muzyce pochodzące z radiowego RDSu albo płytowego CD-Textu.
Używałem BBS-a już od 1992 roku, pamiętam awanturę o rachunki za telefon 🙃
Podobno "Solidarność" korzystała z BBS-ów w stanie wojennym. Modemy dostawali w paczkach. Oczywiście działało to tylko do krajów, do których nie zablokowano ruchu. Niestety nasze telefonistki często rozłączały połączenie słysząc modem.
Bbsy nadal istnieją ale w innej formie. Krótkofalowcy na linuxie ustawiają bbs aby moc przez terminal i radio łączyć się z ‚domowym’ bbsem
BBSy krótkofalowców to już wyższa szkoła jazdy. Znałem jednego takiego jegomościa. Ksywa Harry ;)
Używałem BBS-a na samym początku mojej przygody z modemem. To było w UK, gdzie tych BBS-ów było całkiem sporo, około 1996/7 r.
Czytałem w Bajtku o FIDOnecie, to prawie jakbym używał? 😅 Na telefon nie było szans, a na komputer nie stać a co dopiero modem...
Ale raz używałem, tuż przed internetem, u kolegi, modem 2400 💪
Parę lat później w życiu "zawodowym", zetknęłło mnie z modemami na ostro, jeszcze przed 0202122, przesyłałem dane of 9600 aż 19200 albo o 28800 między dwoma komputerami, w finalnym okresie nawet ISDN a nawet linia dzierżawiona 115200... no fax w komputerze przy okazji..
Miałem SDI i specjalny modem ASUS. Drogi jak sukinkot, ale supportował SDI. A nawet 2 linie.
BBS... a ja pamiętam. Save-y do gier dało się tam znaleźć, sterowniki jak i demoscenę. Początek lat 90 i z racji młodego wieku nie pamiętam gdzie się wdzwanialiśmy. Wiem, że większość była za granicą i połączenie było bardzo drogie. Krajowe znacznie uboższe i głównie na nich się bazowało. Samego programu do łączenia również nie pamiętam, ale pod Windowsa 3.0 bardzo podobnie to było do klienta ftp.
Ja też jak przez mgłę, ale ja spod DOSA operowałem. Fidonet, QWK. W Polsce było wiele BBSów prowadzonych przez entuzjastów, jak i przez czasopisma komputerowe. Te drgie miały czasem po kilka linii.
Krótka odpowiedź - nie, modem miałem dopiero w 1997 jak wszedł internet 0-202122. Z resztą nawet jak bym miał, w Poznaniu, to połączenia "zamiejscowe" w strefie II do Warszawy, zapewne do Maloka BBS pana Tymińskiego, by nie były tego warte. Natomiast połączyłem się do BBS w zeszłym tygodniu dosłownie, po linii VoIP - cud że się udało. 1200 bps, piękna kolorowa konsola wyświetlająca się linia po linii. Posiedziałem, przejrzałem (z resztą na kompie 486) i... zapomniałem o sprawie. Sentyment sentymentem, ale facebook działa szybciej :)
W Poz. był meteo.bbs
Gdyby komus doskwierały zimowe wieczory to witryna textfiles ma zapas zabytkowych treści zachowanych z systemów BBS (autor strony czyli Jason Scott popełnił nawet film dokumentalny o nich). Generalnie czuć tam prapoczątki internetowego szamba :)
eh, w '92 kupiliśmy z kolegami modemy 2400 i się zaczęło. załapaliśmy się jeszcze na końcówkę telefonowania "bez impulsów" więc można było siedzieć cały dzień/noc na linii.
Nie używałem BBS-a, bo nie miałem telefonu... komputera zresztą też nie miałem.
Ja BBSy kojarzę tylko z krótkofalarskiego Packet Radio 😎
Bylem czlonkiem FidoNet. To rodzaj BBC
BBS? w PRLu gdy telefon byl jeden na klatce w bloku i to nie w kazdym ;)
Co do tego PS-80, akurat oglądałem, chyba na Tech Tangent, albo CRD, odcinek o nim. Strasznie po taniości był zrobiony. Nawet cartridge miały obudowy z kaset 8-track. 😂
Tak używałem. Mogłem połaczyć się z biblioteką Uniwersytetu Jagielońskiego
W 1994 r., w mojej pierwszej robocie, znalazlem modem 14400 USRobotics w szafie.
Pare BBS-ow wyprobowalem.
Co za czasy ten PRL. Widocznie było łatwiej posiadać komputer, niż telefon.
👍👍
No, jak by ktoś w PRLu wydzwaniał do Ameryki i to jeszce jakimiś dziwacznymi dźwiękami to by mu zaraz podesłali Zomowców.
Miałem F6FBB, a później KA9Q.
Ok.
Nie miałeś w przedszkolu telefonu? A to ci dopiero oferma.
Nie chodziłem do przedszkola :( Byłem tam tylko pół godziny, powiedziałem mamie, że nudno i już więcej nie poszedłem :)
Ja wytrzymałem aż miesiąc tej traumy. Zupa mleczna z glutem na śniadanie.
A ja tam miałem, z plastiku wzorowany na retro, zabawkowy :)
w przedszkolu bylo fajnie, trzeba bylo dac szanse ;)
Było fajnie o ile zwolnili z leżakowania i pozwolili się bawić w coś ciekawszego niż pląsanie w kółeczku albo dali "konstruktora". Dwie sensowne godziny z całego dnia. Pani Ola wydawała "Konstruktora" tylko tym którzy wiedzieli że nie służy do jedzenia, łamania i gubienia. Z kolegą postawiliśmy z instrukcji żuraw budowlany, tak dzisiaj jak sobie przypomnę to z 80cm mógł mieć, dało się nim samochodziki na stół transportować. Potem go przerabialiśmy na jakieś kosmiczne dziwadło, z ledwością do rakiety podobne. Kto "Konstruktora" nie pamięta - krótki opis. Zestaw zabawek podobny funkcją do Lego Technic. Belki były stalowe, z dziurkami co kilkanaście mm (nie pamietam, nie mierzyłem), do tego kątowniki, ośki, kółka, koła zebate, pasowe, nawet lampka na baterię była. Wkręty na płaski wkrętak jeszcze a klucz do nakrętek z blachy, oj uczyło to pokory, dzisiaj bym dziecku nie dał tego szajsu tylko wymienił na imbusy albo coś z Ph. I tym się dwa pięciolatki bawiły niemal nie niepokojone przez wychowawczynię, dzisiaj zabawka zawierająca śrubki M4 luzem byłaby oznaczona jako 18+ a mimo to instrukcja zawierałaby ostrzeżenie by nie łykać.
👍#
Niee, wolę OZ'ety
FFT w BASICU? 🤯
Można nawet w Brainf*cku ;) Gdyż CZEMU NIE :D