Komputer, który wystąpił w filmie, pochodzi z Muzeum Elektroniki w Krakowie. Zapraszam, warto tam wpaść, bo komputerki nie są za szybą, tylko można je podotykać i pograć sobie ile ma się ochotę. muzeumelektroniki.pl
Panie Adamie. Jest Pan chyba jedynym twórcą, którego materiały oglądam od początku do końca bez przewijania. Robi Pan kawał dobrej roboty. Mam nadzieję że te zarchiwizowane materiały pokażą przyszłym pokoleniom coś lepszego i innego niż to co znają dzisiaj. Pozdrawiam.
Bardzo długo miałem mydelniczkę (czyli I wersję C64). To był mój pierwszy komputer i był świetny. Później dokupiłem do niego stację dysków, co bardzo poprawiało użyteczność tego komputera i pozwalało mi grać w takie gry jak np.: Pirates czy Elvira.
Ja osobiście jeszcze posiadam takowy ... Jestem w wieku 50+ ale i tak zdarza mi się go odpalać by pograć w leciwe i archaiczne gry , mam kilka , które po mimo ubogiej grafiki dają mi dużo frajdy i radości ...
Jestem nowym subskrybentem kanału, zatem moja wypowiedź oparta jest o zaledwie 3 Pańskie produkcje, ale to co Pan robi jest po prostu fantastyczne! Również pod względem technicznym oraz prezentacji materiału, to prawdziwy majstersztyk! No i jeszcze ta dykcja! Przepraszam, że krzyczę, ale zachwyt nie daje mi opowiadać tego spokojnie;) Panie Adamie, dzięki za kawał porządnej roboty:)
👍 👍 👍 👍 👍 👍 👍 Wooooooooooooooooow Mistrzu! Niesamowity film! Właśnie zastanawiałem się, po zapowiedziach na Twoim kanale, jaki 8-bitowiec wybierzesz do kolejnego filmu! Ja niedawno u siebie "trenowałem" techniczne porównanie Atari vs Commodore i też zainteresowanie było duże! Jestem ciekaw, czy u Ciebie ten film pobije rekordy! Stawiam, że tak!
3 ปีที่แล้ว +1
Klasyki muszą być, a wiadomo co nimi było :) Grunt, że dostęp jest, szkoda że to nie własne :)
@ Super. Z przyjemnością obejrzę u Ciebie kolejny film o klasykach, bo bardzo fajnie go zrobiłeś. Jak nie własne, to może być już ciężko, bo ceny powariowały...
Panie Adamie - super audycje ! Miłe spokojne bez żadnych głupot.Normalnie powrót do przeszłości :) Wielu ludziom wydaje sie ze ten sprzęt był prosty - nie - samo powstanie tej elektroniki wcale nie jest takie łatwe a niby to prosty sprzet - jak dzis ludzie mowią. Wieczorem sobie siadam i ogladam spokojnie audycje po ciemku a pozniej lulu. Prosze nic nie zmieniac zrobil pan niesamowity klimat - jak dawne programy. Normalnie relaks :)
*Posiadałem Commodore 64 + magnetofon i najważniejszą rzecz całego zestawu śrubokręt :) Nawet nagrywałem gry z radia na kasetę. Ale chyba najgorszą rzeczą było ustawienie równych pasków na głowicy. Cudowne czasy dzieciństwa gdzie każdy z nas był jak MacGyver. Pozdrawiam tych to przeżyli lata 80-90 na podwórku*
Jeden z kanałów, gdzie daję łapkę w górę przed obejrzeniem. Nawet gdy temat jest odległy od moich zainteresowań, zawsze oglądam i słucham z przyjemnością.
I te nieśmiertelne cartridge Turbo X, Final II oraz każdy level rozbudowanej gry nagrywany osobno na kasecie. Regulowanie głowicy w magnetofonie. Potem stacja dysków. Wycinanie dziurek w dyskietkach 5.25, aby nagrać dane na drugiej stronie. Co za czasy... Najbardziej tęsknię za postępem uzyskiwanym za pomocą umiejętności programistów. Jak się porówna np. gry z początków z tymi z lat późniejszych, to ma się wrażenie jakby powstawały na różnym sprzęcie. Teraz po prostu trzeba kupić lepszą kartę grafiki, więcej pamięci itd.
Mój pierwszy komputer, wciąż działa. Zakochałem się w brzmieniu SID-a, słucham tych muzyczek do dziś. Ten sprzęt miał niesamowity potencjał i do dziś powstają do niego rozszerzenia oraz pisze się oprogramowanie. Niesamowita konstrukcja, która mogłaby być jeszcze lepsza, gdyby nie wspomniani przez Pana księgowi…
Lubię oglądać Pana odcinki ponieważ jestem rocznik 1975 i wszystkie "towary modne" są mi znane. Posiada Pan ogromną wiedzę co widać na wszystkich odcinkach. Sam posiadam Commodore 64 od 1989 roku, liczną kolekcję oryginalnego oprogramowania, peryferiów w oryginalnych kartonac, posiadam model SX-64. Wszystko w stanach kolekcjonerskich zbierane od 3 dekad. Także wszystkie Amigi, Atari 65, otaz Falcona 030, wszystko w boxach. Pozdrawiam th-cam.com/video/FG8KegVSKP4/w-d-xo.html
Jestem z klanu C64 ;) Scena demo istnieje i działa do dzisiaj. Też uważam, że assembler 65x0 jest dużo fajniejszy niż Z80. Podobnie było z Motorolą 680x0 i Intelem 8080 i późniejszymi. Motorola była fajniejsza do programisty.
Piękny materiał, komputer mojego dzieciństwa. Miałem wersję po liftingu C64C bardziej "płaską" i jakby designersko zbliżoną do wyglądu Amigi. Tak, ustawiało się głowice do tego służył specjalny program Header Fit który był zapisany w ROMie na kardridżu Black Box. Uczyłem się też BASICa co potem sprawiło że na studiach bez problemu pisałem programy w Turbo Pascalu. Kawał historii co by nie mówić. Jeszcze raz dziękuję za ten film i pozdrawiam
Och, nie, czemu ten materiał jest tak krótki? O Commodore mógłbym słuchać i oglądać bez końca. Tak dużo dobrych pomysłów wyprzedzających epokę i jednocześnie ucieleśnienie wszystkich negatywnych stereotypów dotyczących księgowych, którzy skutecznie przeszkadzali w czym tylko mogli. Kto wie, jak wyglądałby dziś świat komputerów, gdyby nie potraktowano Amigi jak niechcianego adoptowanego dziecka. C64 miałem i uwielbiałem, a w planach mam rozpoczęcie kolekcji kilku retro sprzętów - problem w tym, że jeszcze niedawno komodorki i Amigi można było dostać za darmo, bo tylko zajmowało ludziom miejsce... teraz kupno C64 w dobrym stanie to ładnych kilka stówek.
Moja przygoda z komputerami zaczęła się w ten sposób. Zacząłem pracę w 89 roku. Człowiek był młody, kawaler i tracił kasę na pierdoły. W pracy powiedzieli, że będą płacić jakąś premię czy coś w tym rodzaju. I tu pojawił się problem, co z tą kasą zrobić? Przecież trzeba ją wydać. Poszedłem do znajomego z pracy i się go pytam - nie wiem co sobie kupić za tę premię? A on na to - mój syn ma na sprzedaż komputer Commodore C64, możesz sobie kupić, może Ci się spodoba. No i się zaczęło. Potem była nowa Amiga 500 kupiona na raty, potem Amiga 1200, no a potem to już tylko pecety. Jak teraz sobie o tym pomyślę, to śmiać mi się chce. Żeby człowiek nie wiedział co z forsą zrobić?
@@bearisland638 Takiego szoku, jaki przeżyłem po przesiadce z C64 na Amigę 500 nie przeżyłem później nigdy. Ten dźwięk i grafika powaliła mnie tak bardzo, że później nie przeżyłem nigdy czegoś podobnego. Odpaliliśmy z kolegą Mortal Kombat i szczęki podnieśliśmy po kilku godzinach.
Chciałbym zobaczyć collab pana Adama z takim np arhn.eu, mógłby wyjść z tego na prawdę solidny materiał, ten kanał zasługuję na większy rozgłos, podobnie z resztą, jak dosyć mały kanał Coleslava, który również tworzy bardzo merytoryczne materiały, około growo-komputerowe. Niewielu jest twórców, którzy wkładają taki research w swoją robotę
Paleta CGA wbrew pozorom była całkiem sprytna. Umożliwiała mieszanie barw wykorzystując niedoskonałości wyjścia kompozytowego. Barwy z Kosmosu widoczne na dedykowanym monitorze zamieniały się w niektórych grach na piękne, żywe kolory, gdy podłączyło się komputer do zwykłego telewizora (oczywiście, jeśli karta miała takie wyjście).
Dziekuje za ten odcinek. C64 był pierwszym komputerem z jamim mialem stycznośc oraz pierwszym jaki posiadalem. Najpierw była fascynacja grami , a później z wiekiem zabawą było poznawanie BASICA. Kolejnym komputerem była AMIGA 500, potem 600. Pamiętam bardzo dobrze magnetofon i te wielokrotne dlugie wgrywanie niektórych gier. Pamietam dyskietki i duże i te standardowe. Ach co to były za czasy:) Obecnie mam PEGASUSA, wkrotce dolaczy do niego moj c64 ktorego mam nadzieje znalezc w piwnicy u matki. Jesli szczęscie dopisze powinienem znalezc pudła z kasetami i jedna AMIGE . Jesli wykopaliska sie powiodą wyśle zdjecie . Pozdrawiam
Haaaa, czekałem na ten odcinek, choć materiałów o C64 obejrzałem już tony, bo i tony ich oferuje YT. Mój pierwszy komputer! 1991 rok, miałem 12 lat. Tak, kręciłem śrubokręcikiem, potem wyprosiłem u taty stację dysków (klon - Oceanic). Tak, grałem - ale tez sporo się nauczyłem: BASIC i w ogóle jak się programuje komputery przez interpretery. Potem był Simon's Basic, który znacznie rozbudowywał marny wbudowany interpreter. Nauczyłem się sporo o obwiedniach dźwięku i tworzyłem pierwsze rysunki w Art Studio. Próbowałem GEOSa. Jedno czego nigdy nie zrozumiałem (a żałuję), to Assembler. Materiały na jego temat były dla mnie niezrozumiałe lub niedostępne. Świetna robota - czekam na więcej.
A mnie tata przysłał taki Commodore z Ameryki!!! I domek krasnoludka miał jakąś taką dziwną wtyczkę, a ja byłem na tyle rozgarnięty aby ją przerobić na naszą było to w 89 a ja miałem 13 lat. Potem włożyłem ją do gniazdka i.... Było po domku krasnoludka 🤣😆 potem znalazłem jeszcze jeden domek który był transformatorem 110/220v więc przez miesiąc musiałem bawić się nieczynnym kompem za nim znajomy student z polibudy dorabiający sobie pracami naprwczymi dorobił nieco większy domek przystosowany do naszego napięcia 😉
3 ปีที่แล้ว +7
Świetny film. Czekam z niecierpliwością na Atari, jako że byłem w dzieciństwie właśnie w tym klanie ;)
Mój pierwszy komputer, to właśnie na nim uczyłem się programować, używać polecenia goto w BASICu, a potem, wracając po latach do tej umiejętności oduczałem się tego polecenia kiedy uczyłem się pythona :)
Jak zawsze świetny materiał, zawsze wracam z sentymentem do czasów gdy byłem posiadaczem omawianych sprzętów, tak też było w tym przypadku, Posiadałem C64 w tej obudowie tzw rozwalcowanej, podobnej do C128, swoją droga C128 też zasługuje na odcinek, to była bardzo ciekawa konstrukcja, ale omówienie pozostawię to panu, panie Adamie, robi pan to lepiej ode mnie. Układ graficzny jak dobrze pamiętam w C64 był nazwany VIC nawet było takie Demo ViC plus SiD. Kolega posiadał konkurencyjny sprzęt mianowicie Atari 65XE, konstrukcja bardzo podobna. Nawet konkursy były takie że komputery grały między sobą w szachy. U mnie komputer głownie służył do nauki programowania, niestety Atari miało lepszy Basic, w Commodore C64 Basic 2.0 był praktycznie odarty z instrukcji graficznych, można było stosować odwołania pamięci za pomocą instrukcji POKE i PEEK, ale to było uciążliwe, i nauka mapy pamięci jakoś nie była wygodna. Była na to rada, wystarczyło zakupić na giełdzie, bo gdzie by indziej w tamtych czasach, kartę rozszerzeń, i mieliśmy Basic podobny do tego co w C128, z instrukcjami do grafiki, dźwięku itp. Na C64 ze stacja dysków zrobiłem swoja bazę danych, z możliwością edycji różnych danych. To. były czasy. Osoba zaś pana Jacka Trzmiela też jest ciekawa historia, pochodził z Polski dokładnie z Łodzi, po kłótni z zarządem COMMODORE, przeszedł, a w zasadzie przejął stery w ATARI. Powstał wtedy konkurent Amigi oparty na tym samym szesnastobitowym procesorze Motoroli MC 68000 ATARI ST, które miało sytem operacyjny TOS, Tramiel Operations System. Na omawianym procesorze 6502 powstało również oprócz Atari serii XL i XE, APPLE I, też polskiego pochodzenia konstruktora pana Steve Wozniak. Także jest gdzieś w tych opowieściach historiach polski ślad. Praktycznie wychowałem się na komputerach Commodore, Atari, oraz Amiga. Pozdrawiam serdecznie miło się tego słucha.
Dziękuję za kolejny fajnie wytłumaczony film o budowie konkretnego modelu komputera. Już jestem ciekawy, co zobaczę w kolejnym odcinku. Myślę że w końcu i Amiga będzie mieć swoje 5 minut? Moja A600-tka leży w pudełku i w końcu muszę ją kiedyś z niego wyjąć ;-) . C64 nie miałem nigdy choć na kolegi 64-rce ganialiśmy potwory po ekranie całymi godzinami :-D . Pozdrawiam.
Z C64 w latach 80-tych poraz pierwszy usłyszałem coś w rodzaju pliku MP3. Ładowało toto się z magnetofonu i nożna było po pół godzinie wysłuchać około 10 sekund piosenki Madonny. Byłem w takim szoku, że do dziś }o 37 latach doskonale pamiętam okoliczności tego zdarzenia !😄
Świetny materiał i wspomnienia dawnych, prostych tak wciągających gier. Miło jest posłuchać i zobaczyć dawne marzenia. Czekam na kolejne odcinki. Pozdrawiam.
Tak dokładnych informacji na temat 8 bitowców nie ma w całym YT - dziękuję za te materiały, do dziś mam konkurenta commodorki - Atari 130XE - które w moim pokoju sterowało telewizorem i otwieraniem drzwi, sterowanie klaskaniem - a jako czujnik mikrofonowy, wykorzystany był mikrofon węglowy z telefonu Bratek, podpięty do wejścia paddle... ;-), ahhh kurde jakie to były czasy....
Oglądając ten odcinek spoglądałem na moje biurko, na którym mam podłączonego C64 do monitora 1802 i tak sobie myśląć, stwierdzam, że mam całkiem kultowy zestaw u siebie. Pozdrawiam fanatyków starych komputerów
Co do CGA, to plan był taki, że do grania było wyjście kompozytowe, które było w pierwszych kartach, ale zanikło. W trybie kompozytowym można było uzyskać o wiele więcej kolorów, niż te paskudne 4. th-cam.com/video/niKblgZupOc/w-d-xo.html
Bardzo ciekawe spojrzenie na C64, przez pryzmat hobbysty, geeka a nie gracza. Pozdrawiam sentymentalnie-amigowo, Panie Adamie, ze strony "większej, 16 bitowej siostry" - Amigi.
Mam dwa C64 w tej nowszej obudowie, obydwa sprawne, niedawno popełnilem dla nich kabelek AV-SCART/SVIDEO. Mam 3 magnetofony w tym dwa oryginalne, jeden dzojstik i dwa BEZPRZEWODOWE pady. Do tego dwa cartridge turbo i pudełko kaset. Nawet dziś przepalałem obydwa co by pajęczyną nie zarosły :)
Miałem. Ciekawa maszyna. Fry sprawiały sporo frajdy i napisałem oraz nagrałem pierwszy program w życiu. Taki przeliczający stopnie Celsjusza na Fahrenheita (i na odwrót). Jedynie joysticki się rozlatywały ale gry to i emocje, które na coś bezpośredniego się przenosi.
Mam jeszcze C64 i caly sprzet, z sentymentu nie wyrzucilem, lezy, jakie to czasy byly, programowanie w monitorze (kartridz) w assemblerze :-). Z80 tez mam, i jeszcze procki intela 4040 i 8080. Jaki ja stary juz jestem...
MEGA ODCINEK :) wiele rzeczy ktore teraz wiemy ze mozna bylo zrobic dla nas bylo niedostepnych. byl magnetofon i koniec, na atari byl magnetofon i mozna bylo zrobic turbo. ale to robily osoby co mialy dostep do czesci czy to z niemiec czy cos. Nie bylo wtedy internetu zeby sobie tak wejsc i poczytac , ajk tu zmodyfikowac magnetofon a artykuly byly w gazecie ze taki fakt jest mozliwy ale nawet jak byly schematy to albo bylismy za mlodzi , albo nie bylo czesci :)
Bywało, że rozwiercona dziura w magnetofonie była rozwiercana od razu z powodu zbyt szerokiego śrubokrętu ;) Dziękuję panie Adamie za fajny film i garść informacji technicznych na temat "mydelniczki", która jest moją ulubioną wersją C64.
MIałem takiego, Oprócz gier próbowałem programować w Basic, z marnym skutkiem. Boulder Dash był królewską grą. Pamiętam magnetofon Datasette. Poidpinałem go do Neptuna i radia w celu dźwięku. Kto kojarzy takie pojęcia jak Black Box lub Final III?
Oj widzę że mimo znajomości budowy nie był pan zapalonym użytkownikiem C64. Mówi pan o problemach ze skosem głowicy w magnetofonie. Polacy nie byli by Polakami gdyby nie rozwiązali tego problemu i tak prosty rozgałęźnik domowej roboty pozwalał na równoczesne podłączenie dwóch magnetofonów. Jeden z nich służył do odtwarzania pożyczonych kaset gdzie należało skos głowicy ustawić, drugi do do nagrywania i odtwarzania własnych kaset gdzie skos głowicy pozostawał niezmienny. W ten prosty sposób użytkowanie własnych kaset było banalnie proste ( bez "nie ruszaj stołem bo się nie wgra!") Za "czapkę gruszek" kolega zrobił też mi w telewizorze specjalne wejście dla "komputera" (z dźwiękiem i kolorem). A może odcinek o takich właśnie bohaterach którzy nieco później przerabiali Playstation abyśmy mogli grać na pirackich kopiach niebotycznie drogich wtedy gier....
Używałem tych mierników w technikum. Mimo dbania o nie przez nauczycieli to niestety w takich warunkach nie miały one racji bytu i często ulegały uszkodzeniom przez młodych adeptów elektroniki. ;)
Jako ciekawostkę mogę dodać że 6502 miał z początku problemy z sprzedażą z względu na swoją tanio cenę, od nikt nie wierzył że procesor może być tak tani i uważałi go za jakiś kant etc. Dopiero po jakimś czasie ten procesor stał się jednym z najpopularniejszych. Polecam film na kanale coleslav związany z tym procesorem
Commodore było świetną maszynką ale niestety nigdy jej nie miałem :-/ Ale konkurenta Atari 65XE dopadem jak już powszechnie królowały PC :-D i już nie mogę doczekać się filmu o nim :-D
@@violasilvestris Ja z junostami nie miałem wiele do czynienia jedynie u babci na wsi był biało-czarny junost 401b. Pamiętam, że dziadek przedłużył kiedyś antenę drutem. W nocy można było oglądać TV Berlin. To były czasy:)
Stawiam obiad na stole i jest ! Pan Adam z jednego z moich ulubionych kanałów o jednym z moich ulubionych komputerów, no nie da się lepiej. Jeszcze Amiga 600 i będzie komplet :D miłego popołudnia :D
a600 to byl niewypal, zjadl kase ktora moglaby pojsc np na lepszy uklad muzyczny czy pelny 020 do a1200 pidibnie bez sensu bylo a500+ commodore rozpuszczal kase zamiast zrobic porządny komputer
Długo kupowałem C&A i często były tam ciekawe artykuły na temat C64. Nie pamiętam już dokładnie, ale istniała możliwość zwiększenia możliwości graficznych poprzez podpięcie komputera poprzez magnetowid.
nie bylo takiej mozliwosci. za to obraz z amigi dalo sie nalozyc na wideo z magnetowidu i potem zapisac na drugim, mnostwo filmow tak skladano amatorsko
Adam jesteś naprawdę niesamowity, bardzo lubię Cię słuchać i oglądać, pozdrawiam Zapomniałeś dodać , że zewnętrzny port audio był taki sam jak port zasilanie , omyłkowe podłączenie zasilania do portu audio kończyło się uszkodzeniem układu dźwiękowego. Znam to z autopsji.
Chciało się robić na tym sprzęcie dużo więcej niż tylko grać. Pamiętam moje próby pisania gier tekstowych, czy katalogowania kolekcji komiksów. Mam to cudo gdzieś na półce, trzeba odkurzyć i powspominać. Koledzy ze szkoły mieli zazwyczaj Atari XL z Peweksów i śmiali się z mojego Commodorka, że brzydki, gruby i mało kolorów na ekranie...Dzisiaj zaczynam dostrzegać, że moje kompleksy nie były do końca uzasadnione, bo Commodore 64 to legenda, a o Atari XL pewnie mało kto już pamięta...
3 ปีที่แล้ว +1
W Polsce Atari był bardziej popularny, bo tańszy. Po latach widać, jakie te wszystkie wojny były głupie, nie tylko z samej zasady, ale przede wszystkim ci co je prowadzili, najczęściej nie wiedzieli co oznaczają argumenty, które przytaczali. Po latach wygrali ci, którzy dłubali choćby w wyśmiewanym ZX81, a ci co przebawili swoją młodość na grach, stracili okazję do posiadania zawodu, który w latach dziewięćdziesiątych wybudował wiele fortun.
19:08 - miałem dość ciekawy patent na jeden skos głowicy. Sklecony z drutu stalowego śrubokręt (rękojeść wygięta na kształt trójkąta + zawinięty jeden koniec wokół drutu, a drugi koniec sklepany i oszlifowany) + zaznaczone ołówkiem na obudowie magnetofonu położenie skosu optimum. Kopiując kasetę od innej osoby wczytywałem grę / program na właściwym dla niego skosie, po czym na koniec obrót śrubki do zaznaczonego przeze mnie położenia i zapis na moją kasetę z moim "skosem optimum", który z tego co pamiętam dobrałem z jakiejś oryginalnej kasety z grą (miałem 3 albo 4 oryginały).
3 ปีที่แล้ว +1
To się robiło bardzo fajnie na ucho, tylko trzeba było mieć gdzie to ucho przyłożyć :)
@ Do ustawiania skosu głowicy służył program Tape Tester. Zwykle był to track nr 2 na kasecie (track nr 1 to był zapisany ze standardową prędkością program Turbotape Rom, a pozostałe tracki były już zapisane w turbo, prędkość około 10 razy wyższa niż standardowo).
@@ukaszkuliberda7456 Niektóre miały, a niektóre nie. Każdy zdaje się kartridż posiadał Turbotape Load. Finał III nie posiadał Tape Testera, ale posiadał inne fajne użyteczne funkcje.
a ja przez cały kilkuletni okres użytkowania c64 z magnetofonem przekręciłem głowicę tylko raz w życiu w jedną stronę i z powrotem i to tylko dlatego żeby sprawdzić co właściwie robi ten tajemniczy tester ustawienia głowicy 😅 może miałem tak lekkie życie bo osoba od której kopiowałem kasety stosowała tego rodzaju trik z zaznaczaniem prawidłowego położenia 😎
O ile pamiętam KOMBI używało Commodore C64 z polskim BLACK BOX'em , w Opolu robili szpan z dialogiem komputer człowiek, to szło zrobić wystarczyło wcześniej się umówić co i jak. Klawisze były połączone przez interfejs MIDI
To ja będę oryginałem ... bo od domowego ping ponga przeskoczyłem od razu do AT 286 i kolorowego monitora 😁, omijając zx, c64, atari ... 😉😝. Niestety, ale w latach prosperity tych plastików byłem albo bidny jak mysz kościelna, albo 99 % czasu spędzałem w wojskowej uczelni ... a już jako zawodowy wojskowy postawiłem na PC, no bo te królowały w armii 😁 i już wtedy było mnie na niego stać. Ale miło mi pisłuchać o tych kompach.
Aaa moj pierwszy komputer :) Kolega mial Atari 65XE i chcialem miec atari, bo juz znalem tamte gry, a tu niespodzianka, pod choinka znalazl sie C64 w odswiezonej obudowie. Dzis po latach stwierdzam, ze byl to chyba lepszy wybor niz Atari
Czy pamięta ktokolwiek z Was program telewizyjny Nić Ariadny w Telewizji Bydgoszcz? Był w telewizji dobre pięć lat przed Hugo, w czasach gdy gry interaktywne dla dzwoniących i sterowanie wybieraniem tonowym było czarną magią. Może zrobisz o tym suplement. Ad rem. W tym teleturnieju raz jeden w życiu widziałem symulator jazdy Fiatem Cinquecento, na Commodore lub Amigę. Taki klon Need for Speed, również w pełni grywalny i całkiem realistyczny. Szukam informacji o tej grze już dobrych 25 lat. Bez skutku. Tytuł, platforma, autor, dystrybucja czy była emulacja na PC?... Może ktoś z Was pamięta...
Komputer, który wystąpił w filmie, pochodzi z Muzeum Elektroniki w Krakowie. Zapraszam, warto tam wpaść, bo komputerki nie są za szybą, tylko można je podotykać i pograć sobie ile ma się ochotę.
muzeumelektroniki.pl
ale jaja..
na strychu mam to co na filmiku... a mam 26 lat.
ile to warte ?
pewnie nowe, bo czyste z kablami.
@@LabelWest allegro wycenia najlepiej
Przy ewentualnej wizycie w krk na pewno zwiedzę, nie ma nie
Czy na kanale pojawią się również konsole typu Sega megadrive albo np 8 bitowy klon nintendo u nas znany jako pegasus 😃
Tak. Myślę, że przynajmniej rok - dwa zajmie pokazanie wszystkich maszyn (po jednej na dwa - trzy tygodnie).
Panie Adamie. Jest Pan chyba jedynym twórcą, którego materiały oglądam od początku do końca bez przewijania. Robi Pan kawał dobrej roboty. Mam nadzieję że te zarchiwizowane materiały pokażą przyszłym pokoleniom coś lepszego i innego niż to co znają dzisiaj. Pozdrawiam.
Człowieku. Twoja wiedza mnie zabija..ja myślałem że wiem coś. Teraz wiem nic .. Jesteś moim Idolem..
Podpisuję się pod tym obiema rękoma :)))
To teraz czekam na film o komputerze AMIGA! :D
Racja!
A potem się będziemy nawzajem obrażać co jest lepsze :D ach lata młodości :)
@@m8drgn JAK CO LEPSZE.. AMIGA RULZ LAMERZE XD !11
@@mariuszpardon7394 coooooo?! O Ty taki owaki! Tylko C64! A Amiga miała gorsze muzyczki :V
@śmierdzisław śmierdzący atarowca wal z gumowca!
No Panie Adamie! Jak się powiedziało "A", to należy powiedzieć "B" - następny odcinek MUSI być o komputerze Atari ;-) Pozdrawiam.
Dokładnie tak :) jestem za :)
Co pan, ja nie jestem rolnikiem. ;-)
Miłego oglądania wszystkim,dziękuję za film :)
Nosz w mordę, ponad 20 minutowy film o moim pierwszym komputerze. A miałem się brać za robotę w domu :D
Bardzo długo miałem mydelniczkę (czyli I wersję C64). To był mój pierwszy komputer i był świetny. Później dokupiłem do niego stację dysków, co bardzo poprawiało użyteczność tego komputera i pozwalało mi grać w takie gry jak np.: Pirates czy Elvira.
Kupiłem kiedyś VIC 20 i jechałem PKP do Gdańska (mieszkam w Łodzi) gdzie za 100 marek wymieniono mi płytę na tą od C64 ale była radość !!!!
napewno ? Porty w vic 20 i c64 byly inaczej troche rozlozone i byl inny zasilacz .
Haha nie wiedziałem o takich praktykach! :)
@@mirek190 Ale wszystko działało,
@@trantytel8015 No to za komuny było... ;-)
Ja osobiście jeszcze posiadam takowy ... Jestem w wieku 50+ ale i tak zdarza mi się go odpalać by pograć w leciwe i archaiczne gry , mam kilka , które po mimo ubogiej grafiki dają mi dużo frajdy i radości ...
Miałem wymarzony C64.
Po zakupie, był on powodem mojej tygodniowej bezsenności - piękne czasy :)
Podziękowania.
Jestem nowym subskrybentem kanału, zatem moja wypowiedź oparta jest o zaledwie 3 Pańskie produkcje, ale to co Pan robi jest po prostu fantastyczne! Również pod względem technicznym oraz prezentacji materiału, to prawdziwy majstersztyk! No i jeszcze ta dykcja! Przepraszam, że krzyczę, ale zachwyt nie daje mi opowiadać tego spokojnie;) Panie Adamie, dzięki za kawał porządnej roboty:)
👍 👍 👍 👍 👍 👍 👍 Wooooooooooooooooow Mistrzu! Niesamowity film! Właśnie zastanawiałem się, po zapowiedziach na Twoim kanale, jaki 8-bitowiec wybierzesz do kolejnego filmu! Ja niedawno u siebie "trenowałem" techniczne porównanie Atari vs Commodore i też zainteresowanie było duże! Jestem ciekaw, czy u Ciebie ten film pobije rekordy! Stawiam, że tak!
Klasyki muszą być, a wiadomo co nimi było :) Grunt, że dostęp jest, szkoda że to nie własne :)
@ Super. Z przyjemnością obejrzę u Ciebie kolejny film o klasykach, bo bardzo fajnie go zrobiłeś. Jak nie własne, to może być już ciężko, bo ceny powariowały...
Panie Adamie - super audycje ! Miłe spokojne bez żadnych głupot.Normalnie powrót do przeszłości :) Wielu ludziom wydaje sie ze ten sprzęt był prosty - nie - samo powstanie tej elektroniki wcale nie jest takie łatwe a niby to prosty sprzet - jak dzis ludzie mowią. Wieczorem sobie siadam i ogladam spokojnie audycje po ciemku a pozniej lulu. Prosze nic nie zmieniac zrobil pan niesamowity klimat - jak dawne programy. Normalnie relaks :)
*Posiadałem Commodore 64 + magnetofon i najważniejszą rzecz całego zestawu śrubokręt :) Nawet nagrywałem gry z radia na kasetę. Ale chyba najgorszą rzeczą było ustawienie równych pasków na głowicy. Cudowne czasy dzieciństwa gdzie każdy z nas był jak MacGyver. Pozdrawiam tych to przeżyli lata 80-90 na podwórku*
Dzięki i wzajemnie :) Lata 80-te to był piękny okres, gdyż cieszyła nas każda drobnostka.
Piękne to było rozpoczęcie weekendu
Jeden z kanałów, gdzie daję łapkę w górę przed obejrzeniem. Nawet gdy temat jest odległy od moich zainteresowań, zawsze oglądam i słucham z przyjemnością.
Co tu dużo mówić. Adam ma dar opowiadania i głowę pełną wiedzy. W połączeniu efekt jest taki, że o czym by nie opowiadał - słucha się go dobrze.
To prawda. Ja też tak robię. Jakość kanału stanowczo za wysoka.. dla profi TV, a więc musimy się oglądać na youtube :)).
I te nieśmiertelne cartridge Turbo X, Final II oraz każdy level rozbudowanej gry nagrywany osobno na kasecie. Regulowanie głowicy w magnetofonie. Potem stacja dysków. Wycinanie dziurek w dyskietkach 5.25, aby nagrać dane na drugiej stronie. Co za czasy... Najbardziej tęsknię za postępem uzyskiwanym za pomocą umiejętności programistów. Jak się porówna np. gry z początków z tymi z lat późniejszych, to ma się wrażenie jakby powstawały na różnym sprzęcie. Teraz po prostu trzeba kupić lepszą kartę grafiki, więcej pamięci itd.
Mój pierwszy komputer, wciąż działa. Zakochałem się w brzmieniu SID-a, słucham tych muzyczek do dziś. Ten sprzęt miał niesamowity potencjał i do dziś powstają do niego rozszerzenia oraz pisze się oprogramowanie. Niesamowita konstrukcja, która mogłaby być jeszcze lepsza, gdyby nie wspomniani przez Pana księgowi…
Mam to samo z SID'em - nawet na smartfonie mam jako dzwonek Jeroena Tela słynne "Noisy Pillars 3" :)
Lubię oglądać Pana odcinki ponieważ jestem rocznik 1975 i wszystkie "towary modne" są mi znane. Posiada Pan ogromną wiedzę co widać na wszystkich odcinkach. Sam posiadam Commodore 64 od 1989 roku, liczną kolekcję oryginalnego oprogramowania, peryferiów w oryginalnych kartonac, posiadam model SX-64. Wszystko w stanach kolekcjonerskich zbierane od 3 dekad. Także wszystkie Amigi, Atari 65, otaz Falcona 030, wszystko w boxach. Pozdrawiam
th-cam.com/video/FG8KegVSKP4/w-d-xo.html
Jestem z klanu C64 ;) Scena demo istnieje i działa do dzisiaj. Też uważam, że assembler 65x0 jest dużo fajniejszy niż Z80. Podobnie było z Motorolą 680x0 i Intelem 8080 i późniejszymi. Motorola była fajniejsza do programisty.
Piękny materiał, komputer mojego dzieciństwa. Miałem wersję po liftingu C64C bardziej "płaską" i jakby designersko zbliżoną do wyglądu Amigi. Tak, ustawiało się głowice do tego służył specjalny program Header Fit który był zapisany w ROMie na kardridżu Black Box. Uczyłem się też BASICa co potem sprawiło że na studiach bez problemu pisałem programy w Turbo Pascalu. Kawał historii co by nie mówić. Jeszcze raz dziękuję za ten film i pozdrawiam
Och, nie, czemu ten materiał jest tak krótki? O Commodore mógłbym słuchać i oglądać bez końca. Tak dużo dobrych pomysłów wyprzedzających epokę i jednocześnie ucieleśnienie wszystkich negatywnych stereotypów dotyczących księgowych, którzy skutecznie przeszkadzali w czym tylko mogli. Kto wie, jak wyglądałby dziś świat komputerów, gdyby nie potraktowano Amigi jak niechcianego adoptowanego dziecka. C64 miałem i uwielbiałem, a w planach mam rozpoczęcie kolekcji kilku retro sprzętów - problem w tym, że jeszcze niedawno komodorki i Amigi można było dostać za darmo, bo tylko zajmowało ludziom miejsce... teraz kupno C64 w dobrym stanie to ładnych kilka stówek.
Mój C-64 wciąż działa !!!!! Mam go od 92 roku !!
Moja przygoda z komputerami zaczęła się w ten sposób. Zacząłem pracę w 89 roku. Człowiek był młody, kawaler i tracił kasę na pierdoły. W pracy powiedzieli, że będą płacić jakąś premię czy coś w tym rodzaju. I tu pojawił się problem, co z tą kasą zrobić? Przecież trzeba ją wydać. Poszedłem do znajomego z pracy i się go pytam - nie wiem co sobie kupić za tę premię? A on na to - mój syn ma na sprzedaż komputer Commodore C64, możesz sobie kupić, może Ci się spodoba. No i się zaczęło. Potem była nowa Amiga 500 kupiona na raty, potem Amiga 1200, no a potem to już tylko pecety. Jak teraz sobie o tym pomyślę, to śmiać mi się chce. Żeby człowiek nie wiedział co z forsą zrobić?
Amiga była warta każdych pieniędzy :D
@@bearisland638 Takiego szoku, jaki przeżyłem po przesiadce z C64 na Amigę 500 nie przeżyłem później nigdy. Ten dźwięk i grafika powaliła mnie tak bardzo, że później nie przeżyłem nigdy czegoś podobnego. Odpaliliśmy z kolegą Mortal Kombat i szczęki podnieśliśmy po kilku godzinach.
@@bazejwadelski8866 Toś mi brat ;) miałem bardzo podobnie z przesiadką z Atari 130 XE.
Chciałbym zobaczyć collab pana Adama z takim np arhn.eu, mógłby wyjść z tego na prawdę solidny materiał, ten kanał zasługuję na większy rozgłos, podobnie z resztą, jak dosyć mały kanał Coleslava, który również tworzy bardzo merytoryczne materiały, około growo-komputerowe.
Niewielu jest twórców, którzy wkładają taki research w swoją robotę
Paleta CGA wbrew pozorom była całkiem sprytna. Umożliwiała mieszanie barw wykorzystując niedoskonałości wyjścia kompozytowego. Barwy z Kosmosu widoczne na dedykowanym monitorze zamieniały się w niektórych grach na piękne, żywe kolory, gdy podłączyło się komputer do zwykłego telewizora (oczywiście, jeśli karta miała takie wyjście).
SID koniecznie musi zostać bohaterem któregoś odcinka. Ale i grafika w tym nowe tryby graficzne to też ciekawy temat.
szczególnie ciekawa sprawa to interlace zrobione z dwóch trybów 160x200x16 kolorów przesuwanych naprzemiennie o pół pixela dając w efekcie 320x200x256
Plusik leci w ciemno, przed seansem. 100% zaufania :)
Byłem kiedyś przez kilka lat posiadaczem C64. Świetny sprzęt jak na tamte lata. Sprzedałem go po przesiadce na Amigę 500 :)
Dziekuje za ten odcinek. C64 był pierwszym komputerem z jamim mialem stycznośc oraz pierwszym jaki posiadalem. Najpierw była fascynacja grami , a później z wiekiem zabawą było poznawanie BASICA.
Kolejnym komputerem była AMIGA 500, potem 600. Pamiętam bardzo dobrze magnetofon i te wielokrotne dlugie wgrywanie niektórych gier. Pamietam dyskietki i duże i te standardowe. Ach co to były za czasy:) Obecnie mam PEGASUSA, wkrotce dolaczy do niego moj c64 ktorego mam nadzieje znalezc w piwnicy u matki. Jesli szczęscie dopisze powinienem znalezc pudła z kasetami i jedna AMIGE . Jesli wykopaliska sie powiodą wyśle zdjecie . Pozdrawiam
Super, do dziś posiadam od nowości, Commodore 64 plus magnetofon, amiga 500, 600 i 1200 wszystko działa 👍👍
Siema chcesz może te c64 sprzedac
@@malutki88pierwszy87 witam serdecznie nie jest na sprzedaż. Pozdrawiam 😉
@@mariuszwysocki4736 spoko szkoda pozdro
Jak dobrze jest posłuchać prawdziwego polskiego języka.
Troszkę senna artykulacja ale miło bez dwóch zdań ;)
No panie Adamie rozczarowałem się
Jak nie mógł Pan uwzględnić tutaj na kanale króla komputerów w naszym pięknym kraju jakim był a 500 :)
Haaaa, czekałem na ten odcinek, choć materiałów o C64 obejrzałem już tony, bo i tony ich oferuje YT.
Mój pierwszy komputer! 1991 rok, miałem 12 lat. Tak, kręciłem śrubokręcikiem, potem wyprosiłem u taty stację dysków (klon - Oceanic). Tak, grałem - ale tez sporo się nauczyłem: BASIC i w ogóle jak się programuje komputery przez interpretery. Potem był Simon's Basic, który znacznie rozbudowywał marny wbudowany interpreter. Nauczyłem się sporo o obwiedniach dźwięku i tworzyłem pierwsze rysunki w Art Studio. Próbowałem GEOSa. Jedno czego nigdy nie zrozumiałem (a żałuję), to Assembler. Materiały na jego temat były dla mnie niezrozumiałe lub niedostępne.
Świetna robota - czekam na więcej.
A mnie tata przysłał taki Commodore z Ameryki!!! I domek krasnoludka miał jakąś taką dziwną wtyczkę, a ja byłem na tyle rozgarnięty aby ją przerobić na naszą było to w 89 a ja miałem 13 lat. Potem włożyłem ją do gniazdka i.... Było po domku krasnoludka 🤣😆 potem znalazłem jeszcze jeden domek który był transformatorem 110/220v więc przez miesiąc musiałem bawić się nieczynnym kompem za nim znajomy student z polibudy dorabiający sobie pracami naprwczymi dorobił nieco większy domek przystosowany do naszego napięcia 😉
Świetny film. Czekam z niecierpliwością na Atari, jako że byłem w dzieciństwie właśnie w tym klanie ;)
Ja też niestety 😂
I ja :)
Witam kolegę z drużyny :)))
Witam ponownie i dziękuję za nowy odcinek i humorystyczny komentarz. Pozdrawiam.
Bardzo ciekawie, i profesjonalnie zrealizowany materiał Panie Adamie )) Dobra robota. Oglądam każdy odcinek 👍
10:17 szacun za Cauldrona jedynkę, grało się za dzieciaka w Cauldrona dwójkę, duzi panowie z nożami do dzisiaj się śnią po nocach :D
Mój pierwszy komputer, to właśnie na nim uczyłem się programować, używać polecenia goto w BASICu, a potem, wracając po latach do tej umiejętności oduczałem się tego polecenia kiedy uczyłem się pythona :)
Jak zawsze świetny materiał, zawsze wracam z sentymentem do czasów gdy byłem posiadaczem omawianych sprzętów, tak też było w tym przypadku, Posiadałem C64 w tej obudowie tzw rozwalcowanej, podobnej do C128, swoją droga C128 też zasługuje na odcinek, to była bardzo ciekawa konstrukcja, ale omówienie pozostawię to panu, panie Adamie, robi pan to lepiej ode mnie. Układ graficzny jak dobrze pamiętam w C64 był nazwany VIC nawet było takie Demo ViC plus SiD. Kolega posiadał konkurencyjny sprzęt mianowicie Atari 65XE, konstrukcja bardzo podobna. Nawet konkursy były takie że komputery grały między sobą w szachy. U mnie komputer głownie służył do nauki programowania, niestety Atari miało lepszy Basic, w Commodore C64 Basic 2.0 był praktycznie odarty z instrukcji graficznych, można było stosować odwołania pamięci za pomocą instrukcji POKE i PEEK, ale to było uciążliwe, i nauka mapy pamięci jakoś nie była wygodna. Była na to rada, wystarczyło zakupić na giełdzie, bo gdzie by indziej w tamtych czasach, kartę rozszerzeń, i mieliśmy Basic podobny do tego co w C128, z instrukcjami do grafiki, dźwięku itp. Na C64 ze stacja dysków zrobiłem swoja bazę danych, z możliwością edycji różnych danych. To. były czasy. Osoba zaś pana Jacka Trzmiela też jest ciekawa historia, pochodził z Polski dokładnie z Łodzi, po kłótni z zarządem COMMODORE, przeszedł, a w zasadzie przejął stery w ATARI. Powstał wtedy konkurent Amigi oparty na tym samym szesnastobitowym procesorze Motoroli MC 68000 ATARI ST, które miało sytem operacyjny TOS, Tramiel Operations System. Na omawianym procesorze 6502 powstało również oprócz Atari serii XL i XE, APPLE I, też polskiego pochodzenia konstruktora pana Steve Wozniak. Także jest gdzieś w tych opowieściach historiach polski ślad. Praktycznie wychowałem się na komputerach Commodore, Atari, oraz Amiga.
Pozdrawiam serdecznie miło się tego słucha.
piękny materiał, łezka w oku się kręci... POZDRAWIAM
Dziękuję za kolejny fajnie wytłumaczony film o budowie konkretnego modelu komputera. Już jestem ciekawy, co zobaczę w kolejnym odcinku. Myślę że w końcu i Amiga będzie mieć swoje 5 minut? Moja A600-tka leży w pudełku i w końcu muszę ją kiedyś z niego wyjąć ;-) . C64 nie miałem nigdy choć na kolegi 64-rce ganialiśmy potwory po ekranie całymi godzinami :-D . Pozdrawiam.
Z C64 w latach 80-tych poraz pierwszy usłyszałem coś w rodzaju pliku MP3. Ładowało toto się z magnetofonu i nożna było po pół godzinie wysłuchać około 10 sekund piosenki Madonny. Byłem w takim szoku, że do dziś }o 37 latach doskonale pamiętam okoliczności tego zdarzenia !😄
napisz o tym książkę.
zsamplowany kawalek, byly takie rzeczy na kazdy komputer.
@@fantinilukasz
To jest pomysł !
Jeszcze o ATARI 65XE by się taki materiał bardzo przydał
Świetny materiał i wspomnienia dawnych, prostych tak wciągających gier. Miło jest posłuchać i zobaczyć dawne marzenia. Czekam na kolejne odcinki. Pozdrawiam.
Tak dokładnych informacji na temat 8 bitowców nie ma w całym YT - dziękuję za te materiały, do dziś mam konkurenta commodorki - Atari 130XE - które w moim pokoju sterowało telewizorem i otwieraniem drzwi, sterowanie klaskaniem - a jako czujnik mikrofonowy, wykorzystany był mikrofon węglowy z telefonu Bratek, podpięty do wejścia paddle... ;-), ahhh kurde jakie to były czasy....
Sa tak dokladnie informacje, to nie pierwszy tego typu film w internecie - rertogralnia czy de-kompozytor juz dawno cos podobnego wrzucali.
najlepiej o c64 to chyba 8bitguy opowiada
Oglądając ten odcinek spoglądałem na moje biurko, na którym mam podłączonego C64 do monitora 1802 i tak sobie myśląć, stwierdzam, że mam całkiem kultowy zestaw u siebie. Pozdrawiam fanatyków starych komputerów
ja wciaz mam na strychu mojego timexa 2048 w oryginalnym opakowaniu, ah te wspomnienia dziecinstwa :P
Czekałem na ten odcinek ;) Uwielbiam C=64 :)
Co do CGA, to plan był taki, że do grania było wyjście kompozytowe, które było w pierwszych kartach, ale zanikło. W trybie kompozytowym można było uzyskać o wiele więcej kolorów, niż te paskudne 4. th-cam.com/video/niKblgZupOc/w-d-xo.html
A ja po prosze o odcienek o Atari 65XE ze stacja dyskow 1050. To moj pierwszy komputer był.
Bardzo ciekawe spojrzenie na C64, przez pryzmat hobbysty, geeka a nie gracza. Pozdrawiam sentymentalnie-amigowo, Panie Adamie, ze strony "większej, 16 bitowej siostry" - Amigi.
Jak byłem chyba w 94 roku na wycieczce szkolnej w elektromontażu we Wrocławiu to widziałem podpięty magnetofon od c64 pod frezarke
super ! tym C64 cieszyłem się najdlużej , cieszył mnie bardziej niż Amiga , Pozdrowienia dla pana Adama !
Jak zawsze wspaniały materiał! Dziękujemy!
Mam dwa C64 w tej nowszej obudowie, obydwa sprawne, niedawno popełnilem dla nich kabelek AV-SCART/SVIDEO. Mam 3 magnetofony w tym dwa oryginalne, jeden dzojstik i dwa BEZPRZEWODOWE pady. Do tego dwa cartridge turbo i pudełko kaset. Nawet dziś przepalałem obydwa co by pajęczyną nie zarosły :)
Dzięki Adamie. Super Wideo. Miałem C - 64 Personal ale zamieniłem na odtwarzacz CD i Amigę 2000.
Panie Adamie ja panu bardzo dziękuję za te filmiki Choć nie znam się dobrze Na elektronice ale uwielbiam pana słuchać dziękuję
No i super! Oglądamy PS: mialem Schneidera CPC128
O jejku jaka nostalgia do głowy przez ten odcinek wpadła c64 za dziecka to sie grało dzieki za odcinek panie mentorze!
Panie Adamie Świetny materiał! Dziękuję! :)
Miałem. Ciekawa maszyna. Fry sprawiały sporo frajdy i napisałem oraz nagrałem pierwszy program w życiu. Taki przeliczający stopnie Celsjusza na Fahrenheita (i na odwrót). Jedynie joysticki się rozlatywały ale gry to i emocje, które na coś bezpośredniego się przenosi.
Jak zwykle super materiał.
Mam jeszcze C64 i caly sprzet, z sentymentu nie wyrzucilem, lezy, jakie to czasy byly, programowanie w monitorze (kartridz) w assemblerze :-). Z80 tez mam, i jeszcze procki intela 4040 i 8080. Jaki ja stary juz jestem...
MEGA ODCINEK :) wiele rzeczy ktore teraz wiemy ze mozna bylo zrobic dla nas bylo niedostepnych. byl magnetofon i koniec, na atari byl magnetofon i mozna bylo zrobic turbo. ale to robily osoby co mialy dostep do czesci czy to z niemiec czy cos. Nie bylo wtedy internetu zeby sobie tak wejsc i poczytac , ajk tu zmodyfikowac magnetofon a artykuly byly w gazecie ze taki fakt jest mozliwy ale nawet jak byly schematy to albo bylismy za mlodzi , albo nie bylo czesci :)
Fajny filmik. Polecam prędkość 1.25
O panie, jak żeś mi dobrze zrobił tym info na początku oglądania :)
Bywało, że rozwiercona dziura w magnetofonie była rozwiercana od razu z powodu zbyt szerokiego śrubokrętu ;)
Dziękuję panie Adamie za fajny film i garść informacji technicznych na temat "mydelniczki", która jest moją ulubioną wersją C64.
MIałem takiego, Oprócz gier próbowałem programować w Basic, z marnym skutkiem. Boulder Dash był królewską grą. Pamiętam magnetofon Datasette. Poidpinałem go do Neptuna i radia w celu dźwięku.
Kto kojarzy takie pojęcia jak Black Box lub Final III?
miałem black box III wtedy mydelniczka była prędsza od światła w wczytywaniu gier
@@profipranieradom7312 można było freezować na BB3?
Oj widzę że mimo znajomości budowy nie był pan zapalonym użytkownikiem C64. Mówi pan o problemach ze skosem głowicy w magnetofonie. Polacy nie byli by Polakami gdyby nie rozwiązali tego problemu i tak prosty rozgałęźnik domowej roboty pozwalał na równoczesne podłączenie dwóch magnetofonów. Jeden z nich służył do odtwarzania pożyczonych kaset gdzie należało skos głowicy ustawić, drugi do do nagrywania i odtwarzania własnych kaset gdzie skos głowicy pozostawał niezmienny. W ten prosty sposób użytkowanie własnych kaset było banalnie proste ( bez "nie ruszaj stołem bo się nie wgra!") Za "czapkę gruszek" kolega zrobił też mi w telewizorze specjalne wejście dla "komputera" (z dźwiękiem i kolorem).
A może odcinek o takich właśnie bohaterach którzy nieco później przerabiali Playstation abyśmy mogli grać na pirackich kopiach niebotycznie drogich wtedy gier....
Używałem tych mierników w technikum. Mimo dbania o nie przez nauczycieli to niestety w takich warunkach nie miały one racji bytu i często ulegały uszkodzeniom przez młodych adeptów elektroniki. ;)
Jak coś to przypominam Panie Adamie, że mam swoje zabawki w Krakowie do udostępnienia😁
Jako ciekawostkę mogę dodać że 6502 miał z początku problemy z sprzedażą z względu na swoją tanio cenę, od nikt nie wierzył że procesor może być tak tani i uważałi go za jakiś kant etc. Dopiero po jakimś czasie ten procesor stał się jednym z najpopularniejszych. Polecam film na kanale coleslav związany z tym procesorem
Commodore było świetną maszynką ale niestety nigdy jej nie miałem :-/ Ale konkurenta Atari 65XE dopadem jak już powszechnie królowały PC :-D i już nie mogę doczekać się filmu o nim :-D
A ja mam od dziecka i używam do dziś :) a filmiku o naszym sprzęcie nie mogę się już doczekać :)
Dzięki! Kolejny swietny material!
Mój kuzyn miał taki komputer podłączony do telewizora vela i MK232p. Super film-pozdrawiam serdecznie.
Ja na początku miałem radzieckiego Junosta 402WS :) Obraz był żyleta...
@@violasilvestris Ja z junostami nie miałem wiele do czynienia jedynie u babci na wsi był biało-czarny junost 401b. Pamiętam, że dziadek przedłużył kiedyś antenę drutem. W nocy można było oglądać TV Berlin. To były czasy:)
mam Commodore 64 od 1994 roku trochę się grało na niej potem do szafy i leży sobie pięknie do dziś:)
Odrazu wiedziałem ze to nie będzie zwyczajny film o c64. Z niecierpliwością czekam na c.d
Stawiam obiad na stole i jest ! Pan Adam z jednego z moich ulubionych kanałów o jednym z moich ulubionych komputerów, no nie da się lepiej. Jeszcze Amiga 600 i będzie komplet :D miłego popołudnia :D
a600 to byl niewypal, zjadl kase ktora moglaby pojsc np na lepszy uklad muzyczny czy pelny 020 do a1200
pidibnie bez sensu bylo a500+
commodore rozpuszczal kase zamiast zrobic porządny komputer
@@gonzogorf7019 technicznie się zgodzę, tu chodzi o sentyment :) grałem na takiej godzinami w "Legion"
@@and_rju była popularna, bo była tania, dawało się wepchąć do środka HDD. Fajna do jeżdzenia na giełdę nie to co ten długas A1200 ;)
Długo kupowałem C&A i często były tam ciekawe artykuły na temat C64. Nie pamiętam już dokładnie, ale istniała możliwość zwiększenia możliwości graficznych poprzez podpięcie komputera poprzez magnetowid.
nie bylo takiej mozliwosci. za to obraz z amigi dalo sie nalozyc na wideo z magnetowidu i potem zapisac na drugim, mnostwo filmow tak skladano amatorsko
Kocham ten komputer i Pana za ten odcinek!
konkretnie milo ze zrozumieniem
Adam jesteś naprawdę niesamowity, bardzo lubię Cię słuchać i oglądać, pozdrawiam
Zapomniałeś dodać , że zewnętrzny port audio był taki sam jak port zasilanie , omyłkowe podłączenie zasilania do portu audio kończyło się uszkodzeniem układu dźwiękowego. Znam to z autopsji.
Właśnie tak mi "elektronik" załatwił pierwszy egzemplarz tego komputera Dopiero teraz, po 30 latach, zostałem oświecony jak do tego doszło :)
Chciało się robić na tym sprzęcie dużo więcej niż tylko grać. Pamiętam moje próby pisania gier tekstowych, czy katalogowania kolekcji komiksów. Mam to cudo gdzieś na półce, trzeba odkurzyć i powspominać. Koledzy ze szkoły mieli zazwyczaj Atari XL z Peweksów i śmiali się z mojego Commodorka, że brzydki, gruby i mało kolorów na ekranie...Dzisiaj zaczynam dostrzegać, że moje kompleksy nie były do końca uzasadnione, bo Commodore 64 to legenda, a o Atari XL pewnie mało kto już pamięta...
W Polsce Atari był bardziej popularny, bo tańszy. Po latach widać, jakie te wszystkie wojny były głupie, nie tylko z samej zasady, ale przede wszystkim ci co je prowadzili, najczęściej nie wiedzieli co oznaczają argumenty, które przytaczali. Po latach wygrali ci, którzy dłubali choćby w wyśmiewanym ZX81, a ci co przebawili swoją młodość na grach, stracili okazję do posiadania zawodu, który w latach dziewięćdziesiątych wybudował wiele fortun.
Czekałem na to
19:08 - miałem dość ciekawy patent na jeden skos głowicy. Sklecony z drutu stalowego śrubokręt (rękojeść wygięta na kształt trójkąta + zawinięty jeden koniec wokół drutu, a drugi koniec sklepany i oszlifowany) + zaznaczone ołówkiem na obudowie magnetofonu położenie skosu optimum. Kopiując kasetę od innej osoby wczytywałem grę / program na właściwym dla niego skosie, po czym na koniec obrót śrubki do zaznaczonego przeze mnie położenia i zapis na moją kasetę z moim "skosem optimum", który z tego co pamiętam dobrałem z jakiejś oryginalnej kasety z grą (miałem 3 albo 4 oryginały).
To się robiło bardzo fajnie na ucho, tylko trzeba było mieć gdzie to ucho przyłożyć :)
@ Do ustawiania skosu głowicy służył program Tape Tester. Zwykle był to track nr 2 na kasecie (track nr 1 to był zapisany ze standardową prędkością program Turbotape Rom, a pozostałe tracki były już zapisane w turbo, prędkość około 10 razy wyższa niż standardowo).
kartridże przeważnie miały soft do ustawiania głowić. Miałem 2 BlackBoxy, tam się je uruchamiało wpisując ←HF.
@@ukaszkuliberda7456 Niektóre miały, a niektóre nie. Każdy zdaje się kartridż posiadał Turbotape Load. Finał III nie posiadał Tape Testera, ale posiadał inne fajne użyteczne funkcje.
a ja przez cały kilkuletni okres użytkowania c64 z magnetofonem przekręciłem głowicę tylko raz w życiu w jedną stronę i z powrotem i to tylko dlatego żeby sprawdzić co właściwie robi ten tajemniczy tester ustawienia głowicy 😅 może miałem tak lekkie życie bo osoba od której kopiowałem kasety stosowała tego rodzaju trik z zaznaczaniem prawidłowego położenia 😎
O ile pamiętam KOMBI używało Commodore C64 z polskim BLACK BOX'em , w Opolu robili szpan z dialogiem komputer człowiek, to szło zrobić wystarczyło wcześniej się umówić co i jak. Klawisze były połączone przez interfejs MIDI
To ja będę oryginałem ... bo od domowego ping ponga przeskoczyłem od razu do AT 286 i kolorowego monitora 😁, omijając zx, c64, atari ... 😉😝.
Niestety, ale w latach prosperity tych plastików byłem albo bidny jak mysz kościelna, albo 99 % czasu spędzałem w wojskowej uczelni ... a już jako zawodowy wojskowy postawiłem na PC, no bo te królowały w armii 😁 i już wtedy było mnie na niego stać.
Ale miło mi pisłuchać o tych kompach.
JW4115 pozdrawia :)
@@atariretrofan JW4101 też. 👍
Super film
Obejrzałem kilka podobnych opowieści o C64 i Pańska jest niewątpliwie najbardziej obrazowa !
Podziwiam i promuję Pańską twórczość... od 20 już lat.
😢 stare dobre czasy 😢
Jak zawsze super. Pozdrawiam
Mogłeś poczekać z tym jeszcze dwa odcinki. :oD
Oj to były piękne czasy ❤
Miłego Dnia Filmu
Super Film . Czekam ma Commodorka tego co był pokazany na końcu filmu . Taki jeszcze mam i był to mój pierwszy komputer . Pozdrawiam
To C64. Mydelniczka to po prostu 64.
Aaa moj pierwszy komputer :) Kolega mial Atari 65XE i chcialem miec atari, bo juz znalem tamte gry, a tu niespodzianka, pod choinka znalazl sie C64 w odswiezonej obudowie. Dzis po latach stwierdzam, ze byl to chyba lepszy wybor niz Atari
Ja znowu chciałem mieć Commodore a dostałem Atari :-)
Świetnie się Ciebie słucha Adamie, dzięki jak zawsze za ciekawy odcinek. Może coś o takim zapomnianym komputerze jakim był Laser ?
Z czasem będę chciał wyszukiwać takie rodzynki.
Super. Czekam na ciąg dalszy. Miałem tą nowszą wersję, chociaż kiedyś gdy była w serwisie dostałem w zastępstwie "mydelniczkę" ;)
Czy pamięta ktokolwiek z Was program telewizyjny Nić Ariadny w Telewizji Bydgoszcz? Był w telewizji dobre pięć lat przed Hugo, w czasach gdy gry interaktywne dla dzwoniących i sterowanie wybieraniem tonowym było czarną magią.
Może zrobisz o tym suplement.
Ad rem. W tym teleturnieju raz jeden w życiu widziałem symulator jazdy Fiatem Cinquecento, na Commodore lub Amigę. Taki klon Need for Speed, również w pełni grywalny i całkiem realistyczny. Szukam informacji o tej grze już dobrych 25 lat. Bez skutku. Tytuł, platforma, autor, dystrybucja czy była emulacja na PC?... Może ktoś z Was pamięta...
Rajd przez Polskę?
Moje dziecko lubiło Hugo, a ja sobie z gierki zripowałem audio i porobiłem dźwięki do Windy. Jeszcze coś tam mam w jakimś archiwum.