Pamiętam, jak w 1994, rok po komunii dostałem pierwszy komputer, z 14 calowym, czarno-białym monitorem,a był nim 386 SX na dyskietki 3,5 cala i z zawrotnym 2MB ramu oraz z kartą svga. Potem mama kupiła mi używany dysk twardy o kosmicznej,jak na tamte lata pojemności 80...MB. Z czasem ram został zwiększony do szaleńczych 4 MB. Dodam,że w tamtym czasie poza moim komputerem, to może max 5 rodzin na cały blok miało komutery w domu. Jak dobrze pamiętam, były to dwie amigi 500+ 2 comodore i 1 atari st. Na tamte lata był to wypas w domu. Taki sprzęt w Polsce, nawet używany, kosztował minimum ze 3 lub 4 wypłaty. Komp odpalał się w DOS-ie ale miałem już wtedy zainstalowanego windowsa 3.11, którego z wielkim trudem i mozołem szło podpiąć do Internetu, oczywiście kablem telefonicznym. Raz za takie podpięcie kompa do Internetu mama prawie mnie nie utłukła, bo dostała za to kosmiczny rachunek , na który musiała brać pożyczkę w pracy aby go spłacić. Takie mam wspomnienia z 386- SX.
W 95-97 to ja miałem w Amidze 16MB RAM! Wtedy cała TPSA w mojej miejscowości miał mniej RAM we wszystkich kompach jakie posiadali. Przy okazji mój 68040/40 "wymiatał" w stosunku do marnego 80386.przypominam, ze 68000 z 81 roku był 32/16-bit.
Super materiał! Naprawdę musiałeś włożyć w to dużo pracy dlatego daje łapkę w górę i zasubskrybuje co robię bardzo rzadko... A generalnie temat mi bliski bo jako 40-sto paro latek pamiętam te czasy. I pamiętam jak gdzieś pod koniec lat 80tych, może w 90 albo 91 zamieniłem na giełdzie na Grzybowskiej swoją Amigę 500 z 200 tytułami na dyskietkach na PC 286AT 12Mhz, 1MB RAM, grafika CGA, bez HDD oczywiście.... nie miałem pojęcia w co się pakuję... Chodzi mi właśnie o wyścig technologiczny wtedy, kiedy co kilka miesięcy pojawiała się jakaś nowa wersja CPU, właśnie 386 sx,dx,sl, 486dx33.. itp... i która zawsze, nawet w dniu premiery była już za słaba na jakiś tam nowy tytuł gry czy innego softu. Wtedy i to przez wiele lat to hardware nie nadążał za software jeśli chodzi o wydajność. Można było wymieniać procka co pół roku.... A kosztowało to wtedy fortune.. jeszcze dla licealisty to już w ogóle był kosmos. Tak, że nawet nie udało mi się uzbierać na dysk twardy o pojemności 20Mb który w takim 90r czy 91 kosztował majątek ;) No i miałem Amigę która była super i w którą nie trzeba było inwestować to zmieniłem na studnię bez dna ;) Z drugiej strony dosyć wcześnie wskoczyłem w świat PC który i tak trzeba było się wdrożyć prędzej czy później. Generalnie mogłem poczekać jeszcze te 3-4 lata i bawić się dalej Amigą ale teraz to już historia :) Thx za materiał i sprawdzam twoje kolejne :)
Kapitalne wideo! Świetne smaczki wyszukujesz :) Ad 20:06 - "POPAD" to nie rejestr ogólnego przeznaczenia btw, tylko instrukcja, która (mniej więcej) pobiera zarchiwizowane wartości na stosie do wszystkich rejestrów. A bug polegał na tym, że po POPA/POPAD nie działało adresowanie wykorzystujące rejestr EAX (chociaż różne źródła mówią o różnych faktycznych skutkach, od "zawieszenia procesora", to "użycia starej wartości EAX zamiast tej wczytanej przez POPA(D) ze stosu).
@@testerrtestowwyyy3941 Fajnie by było gdyby na YT nie naśladowano tego co się robi w "dokumentach" tworzonych dla kanałów TV typu Discovery, czyli równano poziom wypowiedzi w dół... W efekcie dla większości naprawdę zainteresowanych tematem niewiele zostaje, a poruszone zagadnienia są omawiane tak ogólnikowo że człowiek nic lub prawie nic nie jest się w stanie z nich dowiedzieć/nauczyć.
3:33 - brzmi trochę jak pomieszanie szyny danych i szyny adresowej. Największa różnica była dwa razy mniejsza szyna danych w 386sx, co powodowało znacznie wolniejszy transfer danych a tym samym mniejszą wydajność procesora w realnej pracy. Wielkość szyny adresowej nie była wtedy tak istotna.
Szok. Data premiery 386 to 1985 rok. Mi rodzice kupowali 386 tak w okolicach 1993 roku i to wtedy w PL był szczyt techniki. Komputer BEZ TWARDEGO DYSKU kosztował 2 tys zł. DOS wgrywałem z 5 calowych dyskietek. Parę miesięcy później już zaczęły dochodzić do mnie słuchy że szkole ktoś tam już ma 486. Wtedy z Vipa mającego jako jeden z pierwszych PCw klasie zmieniłem się w człowieka któremu na 386 juz nie chodzą niektóre gry. To był ból którego dzisiejsze dzieci juz nie poznają. Zgrywało sie u kumpla 30 dyskietek jakiejś gry by w domu przekonać się że masz za mało pamięci operacyjnej i gra sie nie uruchomi. Nie było czegoś takiego jak FPS, albo gra działała, albo nie. Po kilku latach tego 386 Optimusa sprzedałem za 30 złotych.
Mam podobna historie. Ale chyba to byl '92. Jak dzis pamietam ten szczesliwy dzien w salonie optimusa - 386SX bez HDD i kartą VGA (mam ja do dzis!), stacja dyskietek 5 1/4 oraz druga 3,5. Zonglowanie dyskietkami w celu wgrania DOSa i potem kolejnych aplikacji... W klasie mialem pierwszy 386, natomiast koledzy mieli juz wczesniej 286. Przeskok w stosunku do Spectrum 48 (tylko w szkolnej pracowni), Atari 65XE i krotko C64 byl ogromny. BTW. żałuję ze tak pozno znalazlem ten kanal - genialny.
Tak, ja też miałem kupiony komp w 1993, ale 286. Koledzy wtedy mieli kupowane właśnie 386, najczęściej DX40. Smaczkiem roku 1993 był wprowadzany w Polsce podatek....VAT :) Pamiętam że to był lipiec, bo wtedy mam urodziny i śpieszyliśmy się, żeby kupić ten komputer taniej. Takie historie dzisiaj trochę brzmią jak z mchu i paproci :D I było tak jak ktoś tutaj pisał. Gra działa lub nie działa. Nie ma że wolno czy że jest ledwie kilka klatek na sekundę.
w 93 miałem amd 386 sx 40 , kumpel miał intel 386dx 40, był szybszy to fakt - testowaliśmy. Ale też szok, że ten procek praktycznie 10 lat był na rynkum, dziś nie do pomyślenia ale tęsknię za tamtymi czasami i tym jak to się wtedy rozwijało wszystko w postępie geometrycznym ;) Ktoś kto umiał zainstalować DOS czy nortona był gosciem wtedy 😂
pamiętam jak na studiach miałem na egzaminie z procesów tryb wirtualny w i386 u profesora Wiśniewskiego, udało mi się zdać za pierwszym razem, tak jak 10 studentów na 120 na całym roku. Mój kolega 12 raz zdawał ten egzamin. 😀
Super materiał. W podstatówce w 1999 roku komputery na informatyce w mojej szkole były zaopatrzone w 386DX. Stąd po raz pierwszy usłyszałem o tej serii procesorów.
Z tym prockiem na pokładzie stawiałem pierwsze kroki w kontakcie z pecetami. Człowiek dostał się do elektronika i posiadanie blaszaka stało się koniecznością (przesiadka z C64 to był jakiś kosmos;) Ileż to trzeba było podchodów by przekonać rodziców, że taki sprzęt jest niezbędnie potrzebny do nauki :))) Fantastyczna podróż sentymentalna w przeszłość. Ciekawie opowiadasz. PS. Do dzisiaj nie zdawałem sobie sprawy że 386 powstał w latach 80-tych. Niezłe opóźnienie w dostępnie do technologii wtedy panowało. Chociaż mój blaszak zdecydowanie nie kosztował 6500 $ ;)
W kosmosie nowoczesne procki padłyby bardzo szybko. Dotyczyło to wielkości ścieżek przewodzących w prockach 386 później w 486 - są to po prostu procki odporne na promieniowanie kosmiczne.
Genialny materiał - super ! 386SX zrobili głównie po to aby zapełnić tylko dwa banki pamięci RAM na płycie po 8 bitów każdy SIMM albo 9 z kontrola parzystości.
3:39 - różnica po miedzy SX a DX to magistrala danych, ale dalej jest mowa o magistrali adresowej. obie były ograniczone w SX, ale to magistrala danych zmniejszała osiągi SX.
I dont understand this language (hungary? turkish? Romain? I dont know), but I haven't found a well explained video like this on youtube. Thank you for this content.
Pragne się na momencik wtrącić. To czym nazywasz Linux, to tak naprawdę GNU/Linux, lub jak ja ostatnio zaczełem go nazywać, GNU plus Linux. Linux sam w sobie nie jest systemem, ale jest kolejnym wolnym komponentem w pełni funkcjonalnego systenu GNU będący użytecznym dzięki GNU corelibs, narzędziamy powłoki i niezbędnymi komponentami łączącymi się w pełnoprawny system tak jak zdefiniowany przez POSIX. Wielu użytkowników komputerów uruchamia każdego zmodyfikowaną wersje systemu GNU, nie zdając sobie z tego sprawy. Przez pewien ciąg zdarzenia, wersja GNU która dzisiaj jest najczęściej stosowana często nazywana jest "Linux", i wiele ich użytkowników nie są świadom, że to praktycznie system GNU, stworzony przez projekt GNU. Tam naprawde jest Linux, i Ci ludzie go używają, ale jest on tylko częścią systemu z jakiego korzystają. Linux jest kernelem: programem w systemie który alokuje zasoby maszyny do innych programów jakie uruchamiasz. Kernel jest nie odłączną częś ią systemu opercyjnego, ale zostawiony sam sobie jest bezużyteczny; może funkcjonować tylko w kontekście kompletnego systemu operacyjnego. Linux jest zazwyczaj używany z systemem opera yjnym GNU : cały system to praktycznie GNU z dodanym Linux-em, lub GNU/Linux. Wszystkie tak zwane dystrybucje "Linuxowe" są tak naprawde dystrybucjami GNU/Linux.
Z Linuksem trzeba zaznaczyć, że największe znaczenie ma jednak ochrona dostępu do pamięci. Jeden proces nie może "grzebać" w pamięci drugiego. Na marginesie, ochrona dostępu z procesu do pamięci kernela jest "trudna" i jeśli do tego dojdzie, pojawia się błąd "oops". Do dziś najnowsze jądro Linuksa można uruchomić pod 386, gdyż większość jest napisana w C, a procesoro-zależne rzeczy pisane w assemblerze są w osobnym katalogu dla danej architektury (386, AMD64, ARM i inne).
Bardzo ciekawe pogadanki. Byłem na bieżąco z tymi sprawami. Nie wspomina Pan, kto projektował te procesory Intela. A ja przypominam sobie artykuł w czasopiśmie typu chip, w którym opisywano proces projektowania. I uwaga!. Był to uniwersytet w Niemczech. Chyba w Monachium. Pozdrawiam. A.M.
8:30. Coś przekręciłeś. Intel nie stracił możliwości nazywania procesorów liczbami. Sąd orzekł, że nie można takich nazw zastrzec jako znak towarowy. To z tego względu kolejne procesory były już nazywane słowami i tak powstał Pentium.
2:00 jak zdobędę władzę w Polsce to za używania słowa "iteracja" w tym znaczeniu będę dawał na starcie 2 lata bez zawiasów. 20:51 sorry, ale za użycie słowa "utylizował" w znaczeniu "korzystał" dokładam następne 2 lata.
W 2003 lub 2004r na 386DX 25MHz z 2MB RAM i 256kB grafiki udało się pod DOSem uruchomić filmik 640*480. Max 2-3 FPS :D A grafiki powyżej 320*240 były "rysowane" 1-3s. Windows 98 nie chciał się zainstalować. Chyba RAMu zbyt mało było. Mieliśmy go w zakładzie do sterowania maszyny i działał 24/7 przez dobre kilka lat. I oczywiście powypalany luminofor na ekranie od statycznego obrazu.
Ja na swoim 486SX z 8MB RAM chciałem Windows 98 zainstalować, to też nie chciał, wywalał błąd o braku koprocesora. Później się dowiedziałem, że można to łatwo obejść.
dlaczego w kazdym materiale uzywasz sformuowania ze wyjasnienie czegos zajmnie duzo czasu. you tube przeciez nie ma limitow. a jak ciekawy material to nikt nie bedzie narzekal ze dlugi...
@@penelopezturbo zgadza się. Debiana używam od kilkunastu lat niemal bez przerwy. Ludzie naiwnie wierzą, że Windows niby jest najlepszy. Jeśli już to chyba *BSD są najlepsze, choć prawie najmniej popularne.
@@norbert.kiszka U mnie podobnie Debian od kilkunastu lat. Ponieważ praktycznie wszystko udaje się znaleźć w otwartych wersjach to niczego mi nie brakuje. Unix / Linux mają już tyle lat (niestety nam też przybywa), że faktycznie przyjemnie byłoby obejrzeć jakiś materiał o historii ich rozwoju.
Najzabawniejsze jest to że cpu Intela z tamtych okolic w cale nie były jakieś strasznie wybitne. Microarchitektura nie grzeszyła ilością rozwiązań różnych problemów, a sama arch x86 jest no, trochę "nietypowa" ;) ale i tak wygrali heh. Ps. Jak się zwie ten utwór z tła?
Prawda. Gdyby nie romans Microsoftu, Intela i IBMa - kto wie jak wyglądałby dzisiaj świat technologii. Utwór w tle to Seductress - Francis Preve, do posłuchania tutaj: th-cam.com/video/q3rWs4s-ZxE/w-d-xo.html
Ciekawe - powrót do lat młodości... Sprzedawane 286, 386-DX... Koprocesory Cyrixa, Weiteka (?), a nawet instalowane programy emulujące koprocesory. Co do braku oprogramowania dla procesorów 386 - był o czym nie wypada wspominać świetny system operacyjny IBM OS/2 - wtedy był rewelacją, o stopniu zaawansowania, oraz wydajności, przy której pakiet DOS/Windows nie miał szans. Ale zagrały rolę układy i pieniądze i OS został zniknięty.
Ja w 1997 dostalem pentiuma mmx 166mhz. Na poczatku byl kozak. Ale to 2 czy 3 latach większość gier juz nawet nie potrafila sie uruchomic. Wtedy nie szlo nadazyc z wydatkami, zeby utrzymac kompa na poziomie. Nie wazne jak bardzo bogaty byłeś
Byłem w posiadaniu 486 SX 25mhz w tamtych czasach jako dzieciak podkręciłem go do 33mhz zworkami na płycie 😄😄😄.A procesor nie był chłodzony jak dzisiaj.
3:35 mieszasz chyba trochę pojęcia magistrali danych i adresowania. Magistrala danych służy do we/wy danych a nie adresowania, a z Twojego stwierdzenia wynika, że ograniczenie magistrali danych ograniczyło możliwość adresowania pamięci.... SX miał cięte zarówno magistralę danych (16b) jak i magistralę adresową (24b) - dzięki temu potrzebował mniej pinów na obudowie co pozwoliło ograniczać koszty wytworzenia. Pozdrawiam.
Dokładnie tak. Ograniczenie magistrali danych z jednej strony redukowało cenę systemu, oraz umożliwiało wykorzystanie 386SX do konstrukcji przeznaczonych dla 286. Z drugiej jednak strony powodowało, że podczas wykonywania kodu 32-bitowego procesor ten potrzebował dwukrotnie więcej czasu na przesłanie danych z i do pamięci operacyjnej a to drastycznie redukowało jego wydajność względem w pełni 32-bitowego 386DX.
Pamiętam te czasy w Polsce 1993-1996 wtedy 386SX/33, 4MB RAM, 40 MB HDD, Trident 8900C 1024kB, i na pewno jakaś 14" noname to było marzenie. Kilka pensji. To tak jakby dziś z 10 000PLN
I pomyśleć, ze około 2008 roku kupiłem sobie PC od Compaqa za niecałe 1000 zł. Zresztą po pewnych przeróbkach (w tym wyrąbaniu dziury w przednim panelu na dodatkowy wentylator), a właściwie prawie kompletnej wymianie podzespołów - posłużył mi on prawie 10 lat... Właściwie to ta płyta główna i procesor, choć chyba inny zasilacz - działają do dzisiaj, niemniej w zupełnie innej obudowie (stara wylądował gdzieś na śmietniku historii zastąpiona, przez używaną przeze mnie do dzisiaj SillentiumPC Regnum RG3)... tak czy siak niecałe 100 PLN to nie 18 tyś USD:P A Duron 1GHz i 512MB RAM (czy może nawet i 1GB, w kazdym arzie obecnie 2GB po dołożeniu paru kości) to już nie w kij dmuchał.
Czy da się jakoś zasymulować/oszukać/zemulować koprocesor 387? Dorwanie kostki to niełatwa i nietania sprawa, a chciałbym się pobawić np. programem 3D Studio (podobno fajnie współpracuje z animatorem pro), ale przy instalacji wymaga właśnie koprocesora. Chyba, że znacie jakieś inne programy do grafiki 3D z epoki? Pozdrawiam
Doskonały procesor jak na tamte czasy. Na tym procku powstał pierwszy w Polsce syntezator mowy ludzkiej. Był to specjalizowany komputer. Powstał w Zakładzie Fonetyki IPPT PAN w Poznaniu. Co ciekawe, dane do systemu wprowadzał zwykły Spectrum.
"Najwyższy poziom" już powstał. Było to w ubiegłym wieku i zwie się ARM. Znacznie szybsze i znacznie bardziej energooszczędne, przez co nie wymaga dużego chłodzenia i może być zasilane z małej baterii. Obecnie głównie tylko telefony i tablety są na ARM, bo pewna firma MS ma bardzo słabych programistów i nie potrafią zrobić systemu który działa na wielu architekturach, tak jak Linux na którym bazuje Android. Windows to badziew używany na zasadzie konformizmu - skoro sąsiad, to ja też.
No, szczególnie że interface nie istniał, można było zniszczyć system jednym poleceniem, a praca była mordega. Pracowałem na dos od wersji 3.30 Nigdy więcej takich super systemow.
Matt a a ja od 30 lat uzywam MS-DOSa i bardzo sobie chwale -- to byl ostatni dobry system od Microsoftu z niesamowita iloscia softu ktorego do tej pory nie udalo mi sie poznac w calosci, chocby archiwum simtel zwala z nog swoim ogromem. Nigdy nie lubilem windowsow -- ani na Amidze, ani na Sunach ani na pecetach. Profesjonalnie z DOSa przesiadlem sie wprost do trybu tekstowego w Linuxie i tak zyje do dzis z Linuxem w text mode i MS-DOSem.
Mój pierwszy kom z prockiem 386 SX 16MHz z aż 1MB. Potem rozbudowałem o procek 33MHz i dołożyłem 4MB RAM. DOOM działał tak płynnie że nie musiałem zmniejszać ekranu do skoków :D
Powierzchnia CPU w "minimetrach " kwadratowych .. lol.. uszy bolą P.S. Twórca Linuxa miał zapewne na myśli wykorzystanie, a nie "utylizowanie" (20:50).. Filmik w sumie ciekawy ale te byki stawiają merytoryczną zawartość pod znakiem zapytania..
Amiga 1200 była lepsza . Podczas gdy pecety tylko piszczały i wyświetlały monochromatyczny obraz , amiga dawała fantastyczne ( jak na tamte czasy ) wideo i szesnastobitowe stereofoniczne audio (w razie mojej pomyłki proszę poprawić ) .
Mój pierwszy piec to było 386SX/25 z 2MB RAM i koprockiem 387 xD Ehhhhh, cudowne czasy, jak pod Windows 3.11 z wirtualną pamięcią, próbowało odpalić się Dooma xD
Nic podobnego. Motorola 68000 była 16 bitowa, tylko rejestry były 32-bitowe. Sama jest konstrukcja i jednostka arytmetyczno-logiczna była 16-bitowe. Szczególnie widać to po czasie wykonania instrukcji pracujących na 32-bitach (są 2 razy dłuższe, czasami nawet więcej).
Proszę nie kalkować z angielskiego. Za sjp.pl: "utylizować - wykorzystywać surowce odpadowe i produkty procesu przemysłowego jako surowce wtórne do dalszej produkcji; przetwarzać"
Zaraz obok: juzenet i przełanczać. Oprócz tego kompaku, dżon klisey i podlizywanie się do kogoś. Językowo materiał trochę skrzeczy. W następnym odcinku: karta łudu 3dfx.
Wąskie spojrzenie na temat. 386 może i był przełomowy, ale tylko w świecie Intela, więc niezorientowane w temacie osoby są błędnie utwierdzane w przekonaniu, że ten procesor był najlepszy na świecie. Np. rok wcześniej zaprezentowana Motorola 68020 była dużo lepszym procesorem.
Pamiętam, jak w 1994, rok po komunii dostałem pierwszy komputer, z 14 calowym, czarno-białym monitorem,a był nim 386 SX na dyskietki 3,5 cala i z zawrotnym 2MB ramu oraz z kartą svga. Potem mama kupiła mi używany dysk twardy o kosmicznej,jak na tamte lata pojemności 80...MB. Z czasem ram został zwiększony do szaleńczych 4 MB.
Dodam,że w tamtym czasie poza moim komputerem, to może max 5 rodzin na cały blok miało komutery w domu. Jak dobrze pamiętam, były to dwie amigi 500+ 2 comodore i 1 atari st.
Na tamte lata był to wypas w domu.
Taki sprzęt w Polsce, nawet używany, kosztował minimum ze 3 lub 4 wypłaty.
Komp odpalał się w DOS-ie ale miałem już wtedy zainstalowanego windowsa 3.11, którego z wielkim trudem i mozołem szło podpiąć do Internetu, oczywiście kablem telefonicznym.
Raz za takie podpięcie kompa do Internetu mama prawie mnie nie utłukła, bo dostała za to kosmiczny rachunek , na który musiała brać pożyczkę w pracy aby go spłacić.
Takie mam wspomnienia z 386- SX.
W 1994 i386sx? No to chyba ze starych zapasów magazynowych.
W 95-97 to ja miałem w Amidze 16MB RAM! Wtedy cała TPSA w mojej miejscowości miał mniej RAM we wszystkich kompach jakie posiadali. Przy okazji mój 68040/40 "wymiatał" w stosunku do marnego 80386.przypominam, ze 68000 z 81 roku był 32/16-bit.
Z 4MB RAM to już nożna było pograć w Comanche'a - pierwsza gra wymagająca 32-bitowego procesora.
Super materiał! Naprawdę musiałeś włożyć w to dużo pracy dlatego daje łapkę w górę i zasubskrybuje co robię bardzo rzadko... A generalnie temat mi bliski bo jako 40-sto paro latek pamiętam te czasy. I pamiętam jak gdzieś pod koniec lat 80tych, może w 90 albo 91 zamieniłem na giełdzie na Grzybowskiej swoją Amigę 500 z 200 tytułami na dyskietkach na PC 286AT 12Mhz, 1MB RAM, grafika CGA, bez HDD oczywiście.... nie miałem pojęcia w co się pakuję... Chodzi mi właśnie o wyścig technologiczny wtedy, kiedy co kilka miesięcy pojawiała się jakaś nowa wersja CPU, właśnie 386 sx,dx,sl, 486dx33.. itp... i która zawsze, nawet w dniu premiery była już za słaba na jakiś tam nowy tytuł gry czy innego softu. Wtedy i to przez wiele lat to hardware nie nadążał za software jeśli chodzi o wydajność. Można było wymieniać procka co pół roku.... A kosztowało to wtedy fortune.. jeszcze dla licealisty to już w ogóle był kosmos. Tak, że nawet nie udało mi się uzbierać na dysk twardy o pojemności 20Mb który w takim 90r czy 91 kosztował majątek ;) No i miałem Amigę która była super i w którą nie trzeba było inwestować to zmieniłem na studnię bez dna ;) Z drugiej strony dosyć wcześnie wskoczyłem w świat PC który i tak trzeba było się wdrożyć prędzej czy później. Generalnie mogłem poczekać jeszcze te 3-4 lata i bawić się dalej Amigą ale teraz to już historia :) Thx za materiał i sprawdzam twoje kolejne :)
Ciekawy materiał. Czekam na kolejne. :)
Szkoda ze zabrakło informacji o podstawowej różnicy pomiędzy 386 a 286 mianowicie o stronicowaniu. Dobry film!
Kapitalne wideo! Świetne smaczki wyszukujesz :)
Ad 20:06 - "POPAD" to nie rejestr ogólnego przeznaczenia btw, tylko instrukcja, która (mniej więcej) pobiera zarchiwizowane wartości na stosie do wszystkich rejestrów. A bug polegał na tym, że po POPA/POPAD nie działało adresowanie wykorzystujące rejestr EAX (chociaż różne źródła mówią o różnych faktycznych skutkach, od "zawieszenia procesora", to "użycia starej wartości EAX zamiast tej wczytanej przez POPA(D) ze stosu).
Dzięki! Masz oczywiście rację, poprawiłem wideo, akurat udało się ten fragment wyciąć.
Chryste Panie - 99,5% ludzi i tak nie kuma tego! :P w tym i ja!
@@testerrtestowwyyy3941 Fajnie by było gdyby na YT nie naśladowano tego co się robi w "dokumentach" tworzonych dla kanałów TV typu Discovery, czyli równano poziom wypowiedzi w dół... W efekcie dla większości naprawdę zainteresowanych tematem niewiele zostaje, a poruszone zagadnienia są omawiane tak ogólnikowo że człowiek nic lub prawie nic nie jest się w stanie z nich dowiedzieć/nauczyć.
@@testerrtestowwyyy3941 0,5% zgłasza że rozumie :)
@@testerrtestowwyyy3941 hahaha, ja kumam ale to i tak jest chore :p
Świetny materiał, brakowało mi takiego filmu na yt. Czekam na więcej!
Dobry materiał ,a naprawdę dobrze przygotowany ! Bravo !
3:33 - brzmi trochę jak pomieszanie szyny danych i szyny adresowej. Największa różnica była dwa razy mniejsza szyna danych w 386sx, co powodowało znacznie wolniejszy transfer danych a tym samym mniejszą wydajność procesora w realnej pracy. Wielkość szyny adresowej nie była wtedy tak istotna.
Świetny materiał, czekam na kolejny:)
Szok. Data premiery 386 to 1985 rok. Mi rodzice kupowali 386 tak w okolicach 1993 roku i to wtedy w PL był szczyt techniki. Komputer BEZ TWARDEGO DYSKU kosztował 2 tys zł. DOS wgrywałem z 5 calowych dyskietek. Parę miesięcy później już zaczęły dochodzić do mnie słuchy że szkole ktoś tam już ma 486. Wtedy z Vipa mającego jako jeden z pierwszych PCw klasie zmieniłem się w człowieka któremu na 386 juz nie chodzą niektóre gry. To był ból którego dzisiejsze dzieci juz nie poznają. Zgrywało sie u kumpla 30 dyskietek jakiejś gry by w domu przekonać się że masz za mało pamięci operacyjnej i gra sie nie uruchomi. Nie było czegoś takiego jak FPS, albo gra działała, albo nie. Po kilku latach tego 386 Optimusa sprzedałem za 30 złotych.
Mam podobna historie. Ale chyba to byl '92. Jak dzis pamietam ten szczesliwy dzien w salonie optimusa - 386SX bez HDD i kartą VGA (mam ja do dzis!), stacja dyskietek 5 1/4 oraz druga 3,5. Zonglowanie dyskietkami w celu wgrania DOSa i potem kolejnych aplikacji... W klasie mialem pierwszy 386, natomiast koledzy mieli juz wczesniej 286. Przeskok w stosunku do Spectrum 48 (tylko w szkolnej pracowni), Atari 65XE i krotko C64 byl ogromny.
BTW. żałuję ze tak pozno znalazlem ten kanal - genialny.
W 1993 to chyba 20 milionów...
Tak, ja też miałem kupiony komp w 1993, ale 286. Koledzy wtedy mieli kupowane właśnie 386, najczęściej DX40. Smaczkiem roku 1993 był wprowadzany w Polsce podatek....VAT :) Pamiętam że to był lipiec, bo wtedy mam urodziny i śpieszyliśmy się, żeby kupić ten komputer taniej. Takie historie dzisiaj trochę brzmią jak z mchu i paproci :D I było tak jak ktoś tutaj pisał. Gra działa lub nie działa. Nie ma że wolno czy że jest ledwie kilka klatek na sekundę.
@@orzech20406 Noż kurna, jaki awatar! 😁
w 93 miałem amd 386 sx 40 , kumpel miał intel 386dx 40, był szybszy to fakt - testowaliśmy. Ale też szok, że ten procek praktycznie 10 lat był na rynkum, dziś nie do pomyślenia ale tęsknię za tamtymi czasami i tym jak to się wtedy rozwijało wszystko w postępie geometrycznym ;) Ktoś kto umiał zainstalować DOS czy nortona był gosciem wtedy 😂
WOW! Ale mi się perełka trafiła sprzed 5 lat. Aż dałem suba.
Bardzo porządnie zrobiony materiał. Czekamy na kolejne. Pochłonąłem go od razu i nawet nie wiedziałem kiedy minęły 22 minuty:-)
Jakim cudem tylko 389 subów. Twoje filmy to złoto!
9,14 tys. subów
@@kamilmilewski4152 25 tysięcy
34,4k
pamiętam jak na studiach miałem na egzaminie z procesów tryb wirtualny w i386 u profesora Wiśniewskiego, udało mi się zdać za pierwszym razem, tak jak 10 studentów na 120 na całym roku. Mój kolega 12 raz zdawał ten egzamin. 😀
Profesor legenda
Super materiał. W podstatówce w 1999 roku komputery na informatyce w mojej szkole były zaopatrzone w 386DX. Stąd po raz pierwszy usłyszałem o tej serii procesorów.
Z tym prockiem na pokładzie stawiałem pierwsze kroki w kontakcie z pecetami. Człowiek dostał się do elektronika i posiadanie blaszaka stało się koniecznością (przesiadka z C64 to był jakiś kosmos;) Ileż to trzeba było podchodów by przekonać rodziców, że taki sprzęt jest niezbędnie potrzebny do nauki :)))
Fantastyczna podróż sentymentalna w przeszłość. Ciekawie opowiadasz.
PS. Do dzisiaj nie zdawałem sobie sprawy że 386 powstał w latach 80-tych. Niezłe opóźnienie w dostępnie do technologii wtedy panowało. Chociaż mój blaszak zdecydowanie nie kosztował 6500 $ ;)
Świetny materiał. Dzięki wielkie. Czekam na nowe
W kosmosie nowoczesne procki padłyby bardzo szybko. Dotyczyło to wielkości ścieżek przewodzących w prockach 386 później w 486 - są to po prostu procki odporne na promieniowanie kosmiczne.
Jest jak mówisz :)
Genialny materiał - super ! 386SX zrobili głównie po to aby zapełnić tylko dwa banki pamięci RAM na płycie po 8 bitów każdy SIMM albo 9 z kontrola parzystości.
3:39 - różnica po miedzy SX a DX to magistrala danych, ale dalej jest mowa o magistrali adresowej. obie były ograniczone w SX, ale to magistrala danych zmniejszała osiągi SX.
1:06 W końcu, bo udało im się do niego zmieścić te wszystkie lampy elektronowe ze schematu XD
Ciii, bo typowy użyszkodnik komputera i "znawca" elektroniki nie wie jak wygląda na schemacie symbol lampy elektronowej 😆
I dont understand this language (hungary? turkish? Romain? I dont know), but I haven't found a well explained video like this on youtube. Thank you for this content.
It's polish :)
20:42
"Linus torvalds chcąc sprawdzić możliwości 386, zaczął tworzyć _swój własny_ system operacyjny."
Richard Stallman przez was płacze.
Pragne się na momencik wtrącić.
To czym nazywasz Linux, to tak naprawdę GNU/Linux, lub jak ja ostatnio zaczełem go nazywać, GNU plus Linux.
Linux sam w sobie nie jest systemem, ale jest kolejnym wolnym komponentem w pełni funkcjonalnego systenu GNU będący użytecznym dzięki GNU corelibs, narzędziamy powłoki i niezbędnymi komponentami łączącymi się w pełnoprawny system tak jak zdefiniowany przez POSIX.
Wielu użytkowników komputerów uruchamia każdego zmodyfikowaną wersje systemu GNU, nie zdając sobie z tego sprawy.
Przez pewien ciąg zdarzenia, wersja GNU która dzisiaj jest najczęściej stosowana często nazywana jest "Linux", i wiele ich użytkowników nie są świadom, że to praktycznie system GNU, stworzony przez projekt GNU.
Tam naprawde jest Linux, i Ci ludzie go używają, ale jest on tylko częścią systemu z jakiego korzystają.
Linux jest kernelem: programem w systemie który alokuje zasoby maszyny do innych programów jakie uruchamiasz.
Kernel jest nie odłączną częś ią systemu opercyjnego, ale zostawiony sam sobie jest bezużyteczny; może funkcjonować tylko w kontekście kompletnego systemu operacyjnego.
Linux jest zazwyczaj używany z systemem opera yjnym GNU : cały system to praktycznie GNU z dodanym Linux-em, lub GNU/Linux.
Wszystkie tak zwane dystrybucje "Linuxowe" są tak naprawde dystrybucjami GNU/Linux.
_Mam go_ ❤️
Z Linuksem trzeba zaznaczyć, że największe znaczenie ma jednak ochrona dostępu do pamięci. Jeden proces nie może "grzebać" w pamięci drugiego. Na marginesie, ochrona dostępu z procesu do pamięci kernela jest "trudna" i jeśli do tego dojdzie, pojawia się błąd "oops". Do dziś najnowsze jądro Linuksa można uruchomić pod 386, gdyż większość jest napisana w C, a procesoro-zależne rzeczy pisane w assemblerze są w osobnym katalogu dla danej architektury (386, AMD64, ARM i inne).
Bardzo ciekawe pogadanki. Byłem na bieżąco z tymi sprawami. Nie wspomina Pan, kto projektował te procesory Intela. A ja przypominam sobie artykuł w czasopiśmie typu chip, w którym opisywano proces projektowania. I uwaga!. Był to uniwersytet w Niemczech. Chyba w Monachium. Pozdrawiam. A.M.
jakie KOMPAKU - KOMPAK - nawet na jakimś filmiku w tym wideo takmówią KOMPAK.
Fajny materiał. Napracowałeś się. Pozdrawiam
8:30. Coś przekręciłeś. Intel nie stracił możliwości nazywania procesorów liczbami. Sąd orzekł, że nie można takich nazw zastrzec jako znak towarowy. To z tego względu kolejne procesory były już nazywane słowami i tak powstał Pentium.
Świetny kanał się zapowiada😸
Świetne materiały.
1:18 - ciekawy schemat, ale nie sądzę żeby procesor 386 zawierał lampy elektronowe i transformatory :)
faktycznie porazka :(
Posiadał, posiadał. Kto widział, ten wie. ☝️
2:00 jak zdobędę władzę w Polsce to za używania słowa "iteracja" w tym znaczeniu będę dawał na starcie 2 lata bez zawiasów.
20:51 sorry, ale za użycie słowa "utylizował" w znaczeniu "korzystał" dokładam następne 2 lata.
Fascynująca wiedza. Słucham jak bajki.
Mega, więcej takich filmów :)
W 2003 lub 2004r na 386DX 25MHz z 2MB RAM i 256kB grafiki udało się pod DOSem uruchomić filmik 640*480. Max 2-3 FPS :D A grafiki powyżej 320*240 były "rysowane" 1-3s. Windows 98 nie chciał się zainstalować. Chyba RAMu zbyt mało było. Mieliśmy go w zakładzie do sterowania maszyny i działał 24/7 przez dobre kilka lat. I oczywiście powypalany luminofor na ekranie od statycznego obrazu.
Minimum 4 MB Ram, też się uparł na 98
Ja na swoim 486SX z 8MB RAM chciałem Windows 98 zainstalować, to też nie chciał, wywalał błąd o braku koprocesora. Później się dowiedziałem, że można to łatwo obejść.
dlaczego w kazdym materiale uzywasz sformuowania ze wyjasnienie czegos zajmnie duzo czasu. you tube przeciez nie ma limitow. a jak ciekawy material to nikt nie bedzie narzekal ze dlugi...
Tak tylko materiał 5 minutowy może się z chujowym internetem wrzucać 30 min a sam montaż też trwa
Super materiał.
Bardzo fajny film. Polecam zrobić podobną opowieść o naszych komputerach Pana Jacka Karpińskiego. Wielu ludzi nie zna tej tematyki . Pozdrawiam
Ciekawsza chyba jest historia powstania Uniksa i jak bardzo był rewolucyjny dzięki swojej prostocie.
@@norbert.kiszka Tak, a idąc dalej można zahaczyć o Linuxa. :) (z pod którego wpisuję ten tekst)
@@penelopezturbo zgadza się. Debiana używam od kilkunastu lat niemal bez przerwy. Ludzie naiwnie wierzą, że Windows niby jest najlepszy. Jeśli już to chyba *BSD są najlepsze, choć prawie najmniej popularne.
@@norbert.kiszka U mnie podobnie Debian od kilkunastu lat. Ponieważ praktycznie wszystko udaje się znaleźć w otwartych wersjach to niczego mi nie brakuje. Unix / Linux mają już tyle lat (niestety nam też przybywa), że faktycznie przyjemnie byłoby obejrzeć jakiś materiał o historii ich rozwoju.
szacun Gościu :)
Fajny kubek, i spoko konsola w tle 😉
Nie znam się na komputerach ale twoje filmy są bardzo ciekawe Pozdrawiam
Subb . Świetny kanał masa pracy
Dziękuję
Dobry materiał. Pozdrawiam.
Dzięki
Materiał ....Mistrzostwo Świata !!!! :)
Dobry film Panie!
Przełomowy... no chyba w świecie PC. :)
Najzabawniejsze jest to że cpu Intela z tamtych okolic w cale nie były jakieś strasznie wybitne. Microarchitektura nie grzeszyła ilością rozwiązań różnych problemów, a sama arch x86 jest no, trochę "nietypowa" ;) ale i tak wygrali heh.
Ps. Jak się zwie ten utwór z tła?
Prawda. Gdyby nie romans Microsoftu, Intela i IBMa - kto wie jak wyglądałby dzisiaj świat technologii. Utwór w tle to Seductress - Francis Preve, do posłuchania tutaj: th-cam.com/video/q3rWs4s-ZxE/w-d-xo.html
Mój pierwszy blaszak miał 386DX 40MHz od AMD i całe 4MB ramu... Piękne to były czasy
Miałem to samo, tylko 5 MB ramu w konfiguracji 4x1MB i 4x256KB. Wtedy oddałbym ten 1 MB RAM, żeby mieć 1MB SVGA zamiast 512KB VGA.
0:51 Kiedyś to było, czarnobiały T6101 programy w kolorze odbierał :D
KOMPAKU [top kek]
Ciekawe - powrót do lat młodości...
Sprzedawane 286, 386-DX... Koprocesory Cyrixa, Weiteka (?), a nawet instalowane programy emulujące koprocesory.
Co do braku oprogramowania dla procesorów 386 - był o czym nie wypada wspominać świetny system operacyjny IBM OS/2 - wtedy był rewelacją, o stopniu zaawansowania, oraz wydajności, przy której pakiet DOS/Windows nie miał szans. Ale zagrały rolę układy i pieniądze i OS został zniknięty.
Ja w 1997 dostalem pentiuma mmx 166mhz. Na poczatku byl kozak. Ale to 2 czy 3 latach większość gier juz nawet nie potrafila sie uruchomic. Wtedy nie szlo nadazyc z wydatkami, zeby utrzymac kompa na poziomie. Nie wazne jak bardzo bogaty byłeś
To prawda, chyba najbardziej opłacało się zainwestować w akcelerator, dawał niezłego kopa nawet na P166
Byłem w posiadaniu 486 SX 25mhz w tamtych czasach jako dzieciak podkręciłem go do 33mhz zworkami na płycie 😄😄😄.A procesor nie był chłodzony jak dzisiaj.
Super film leci sub ^^
3:35 mieszasz chyba trochę pojęcia magistrali danych i adresowania. Magistrala danych służy do we/wy danych a nie adresowania, a z Twojego stwierdzenia wynika, że ograniczenie magistrali danych ograniczyło możliwość adresowania pamięci.... SX miał cięte zarówno magistralę danych (16b) jak i magistralę adresową (24b) - dzięki temu potrzebował mniej pinów na obudowie co pozwoliło ograniczać koszty wytworzenia. Pozdrawiam.
Dokładnie tak. Ograniczenie magistrali danych z jednej strony redukowało cenę systemu, oraz umożliwiało wykorzystanie 386SX do konstrukcji przeznaczonych dla 286. Z drugiej jednak strony powodowało, że podczas wykonywania kodu 32-bitowego procesor ten potrzebował dwukrotnie więcej czasu na przesłanie danych z i do pamięci operacyjnej a to drastycznie redukowało jego wydajność względem w pełni 32-bitowego 386DX.
Pamiętam te czasy w Polsce 1993-1996 wtedy 386SX/33, 4MB RAM, 40 MB HDD, Trident 8900C 1024kB, i na pewno jakaś 14" noname to było marzenie. Kilka pensji. To tak jakby dziś z 10 000PLN
Wow - miałeś 1MB na grafie w blaszaku z 386. Respect.
@@c01e514v Nie wiem ile dokładnie bo takie komputery sobie ogladałem w sklepach tylko.
I pomyśleć, ze około 2008 roku kupiłem sobie PC od Compaqa za niecałe 1000 zł. Zresztą po pewnych przeróbkach (w tym wyrąbaniu dziury w przednim panelu na dodatkowy wentylator), a właściwie prawie kompletnej wymianie podzespołów - posłużył mi on prawie 10 lat... Właściwie to ta płyta główna i procesor, choć chyba inny zasilacz - działają do dzisiaj, niemniej w zupełnie innej obudowie (stara wylądował gdzieś na śmietniku historii zastąpiona, przez używaną przeze mnie do dzisiaj SillentiumPC Regnum RG3)... tak czy siak niecałe 100 PLN to nie 18 tyś USD:P A Duron 1GHz i 512MB RAM (czy może nawet i 1GB, w kazdym arzie obecnie 2GB po dołożeniu paru kości) to już nie w kij dmuchał.
Nie "kompaku" tylko "kompak", nawet masz to w 14:20, i nie "klisej" tylko "klis"
Poza tym fany materiał, życzę wielu subów.
No i nie "minimetr" tylko milimetr. :)
I kolejne pytanie: mówimy Cyrix czy Sajrix?
HaganDave oczywiście ze cyriks
utylizacja «wykorzystanie odpadów jako surowców wtórnych do dalszego przerobu»
• utylizacyjny • utylizować (sjp.pwn.pl/sjp/utylizacja;2533903.html)
Mój pierwszy materiał, bardzo merytorycznie! Obowiązkowy sub oraz like, no i wciągam więcej.
Bardzo fajne wideo tylko szkoda ze takie krotkie ;-) z godzinka by sie przydala
1985... 25 września Wojtek był u Dawidka...
Czy da się jakoś zasymulować/oszukać/zemulować koprocesor 387? Dorwanie kostki to niełatwa i nietania sprawa, a chciałbym się pobawić np. programem 3D Studio (podobno fajnie współpracuje z animatorem pro), ale przy instalacji wymaga właśnie koprocesora. Chyba, że znacie jakieś inne programy do grafiki 3D z epoki? Pozdrawiam
Super super super ❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤
Prawdziwy a nie udawany jak w Win 95/98 multitasking (5:04) robiłem nawet na Z-80!
Taaaa, jasne ... :)
Doskonały procesor jak na tamte czasy. Na tym procku powstał pierwszy w Polsce syntezator mowy ludzkiej. Był to specjalizowany komputer. Powstał w Zakładzie Fonetyki IPPT PAN w Poznaniu. Co ciekawe, dane do systemu wprowadzał zwykły Spectrum.
Świetna robota, wyczuwam świetny kanał.
Świetny materiał :P Ciekawe czy kiedyś się połączą i zrobią wkońcu co trzeba żeby osiągnąć najwyższy poziom technologi procesora .
"Najwyższy poziom" już powstał. Było to w ubiegłym wieku i zwie się ARM. Znacznie szybsze i znacznie bardziej energooszczędne, przez co nie wymaga dużego chłodzenia i może być zasilane z małej baterii. Obecnie głównie tylko telefony i tablety są na ARM, bo pewna firma MS ma bardzo słabych programistów i nie potrafią zrobić systemu który działa na wielu architekturach, tak jak Linux na którym bazuje Android. Windows to badziew używany na zasadzie konformizmu - skoro sąsiad, to ja też.
MS-DOS byl i jest nadal najlepszym desktopowym systemem operacyjnym. Swietnie sprawdzal sie na 386 i 486.
No, szczególnie że interface nie istniał, można było zniszczyć system jednym poleceniem, a praca była mordega. Pracowałem na dos od wersji 3.30 Nigdy więcej takich super systemow.
Matt a a ja od 30 lat uzywam MS-DOSa i bardzo sobie chwale -- to byl ostatni dobry system od Microsoftu z niesamowita iloscia softu ktorego do tej pory nie udalo mi sie poznac w calosci, chocby archiwum simtel zwala z nog swoim ogromem.
Nigdy nie lubilem windowsow -- ani na Amidze, ani na Sunach ani na pecetach. Profesjonalnie z DOSa przesiadlem sie wprost do trybu tekstowego w Linuxie i tak zyje do dzis z Linuxem w text mode i MS-DOSem.
Mój pierwszy kom z prockiem 386 SX 16MHz z aż 1MB. Potem rozbudowałem o procek 33MHz i dołożyłem 4MB RAM. DOOM działał tak płynnie że nie musiałem zmniejszać ekranu do skoków :D
Super materiał
Dzięki wielkie :)
ELEKTROSKANSEN był tak głodny że pogryzł swój kontroler.
Powierzchnia CPU w "minimetrach " kwadratowych .. lol.. uszy bolą P.S. Twórca Linuxa miał zapewne na myśli wykorzystanie, a nie "utylizowanie" (20:50).. Filmik w sumie ciekawy ale te byki stawiają merytoryczną zawartość pod znakiem zapytania..
Pamiętam, że u nas w gazetach były reklamy PC DX i PC SX, a ceny były w $.
Na samym końcu wspomniany został Linux i jego twórca Linus Thorwald. Więc może warto by było zrobić odcinek "Historia powstania linuxa" ?
Ciekawszy i dłuższy temat to jego protoplasta Unix.
Za krótkie :(
Pierwszy 32 bitowy... HMMM Procesor Motorola MC68020 był wprowadzony do sprzedaży w 1984 roku a Intel 80386 zaprezentowano dopiero w 1985 roku.
Gwoli ścisłości, pierwsze procesory 32-bitowe pojawiły się już na początku lat 80tych.
6:16 Co tam robi ekipa z MASHa?
Amiga 1200 była lepsza . Podczas gdy pecety tylko piszczały i wyświetlały monochromatyczny obraz , amiga dawała fantastyczne ( jak na tamte czasy ) wideo i szesnastobitowe stereofoniczne audio (w razie mojej pomyłki proszę poprawić ) .
Dźwięk w 1200 był 8-bitowy, pseudo-stereo (dwa kanały na lewe ucho, dwa na prawe ucho), nie zmieniony od czasów amigi 1000 z 1985 roku. :]
@@balthazargabka4360 Dzięki za poprawienie mnie .
O nie, Amiga 1200 to był kompletny niewypał i chłam pod każdym względem.
Coś pod 486 DX2 będzie ??;) Pozdrawiam
Oj będzie będzie. Mam już hardware do 286, 386, 486, 586 - wiesz co... będzie do wszystkiego :D - Kiedy - to już zupełnie inna kwestia.
@@c01e514v to super 486 DX2 mój pierwszy pc ;) oj to były czasy ;)
Fajna muzyka, co to?
Mój pierwszy PC to było 386SX 25 dysk twardy 40mb 1mb ram
14:29 "Klisa", nie "Kliseja".
386 DX40 + 387 (spalony układ na 3ds) mój pierwszy procek PC :)
Mój pierwszy piec to było 386SX/25 z 2MB RAM i koprockiem 387 xD Ehhhhh, cudowne czasy, jak pod Windows 3.11 z wirtualną pamięcią, próbowało odpalić się Dooma xD
Mega
Ile taki cpu teraz wart jest ?
A taka Motorola 68000 od początku była w środku 32 bitowa. ;-) Może doczekamy się też jej historii?
Na 100% :)
Taka pół na pół: 32 bitowe rejestry (ale adresowe tylko 23 bitowe, bo taka była szyna adresowa), za to szyna danych to 16 bitów...
Motorole 68k koncepcyjnie były lepsze
Nic podobnego. Motorola 68000 była 16 bitowa, tylko rejestry były 32-bitowe. Sama jest konstrukcja i jednostka arytmetyczno-logiczna była 16-bitowe. Szczególnie widać to po czasie wykonania instrukcji pracujących na 32-bitach (są 2 razy dłuższe, czasami nawet więcej).
Proszę nie kalkować z angielskiego. Za sjp.pl: "utylizować - wykorzystywać surowce odpadowe i produkty procesu przemysłowego jako surowce wtórne do dalszej produkcji; przetwarzać"
Zaraz obok: juzenet i przełanczać. Oprócz tego kompaku, dżon klisey i podlizywanie się do kogoś. Językowo materiał trochę skrzeczy. W następnym odcinku: karta łudu 3dfx.
Idąc linią x86 czekam na opis Pentium (1) i jego błąd w koprocesorze.
Jakie k... Kompaku ?
To byly czasy. DX40!
Wąskie spojrzenie na temat. 386 może i był przełomowy, ale tylko w świecie Intela, więc niezorientowane w temacie osoby są błędnie utwierdzane w przekonaniu, że ten procesor był najlepszy na świecie. Np. rok wcześniej zaprezentowana Motorola 68020 była dużo lepszym procesorem.
Witam! Chciałbym odcinek o mojej pierwszej karcie graficznej hercules monochrome. Pozdrawiam
2:44 a te 7nm nie powinno być w 2019?
2017. en.m.wikipedia.org/wiki/7_nanometer
Maiłem najszybszą wersję 386 DX 40MHz poźniej miałem też 486 DX4 100Mhz kręcony na 133MHz :D
Celerona 266 kręciłem na 600 i jeszcze lepszy numer był taki, że wystarczył mu większy radiator dość chamsko przyklejony.
Mój pierwszy komputer miał ten procesor :)