śmiejcie się, swego czasu chodziłam w niebieskich włosach i dostałam tekst na podryw -ładne włosy, to twój naturalny kolor? odpowiedziałam że tak, i chyba go zgasiłam, bo koleś już się nie odezwał XDD
Uważam ze fagata często wszystko wyolbrzymia ale to jest naprawdę mega przykre gdy widze jak co drugi youtuber czy strimer mowi że Agata jest gruba ulana i sensem jej życia są kotlety schabowe
Nigdy nie myślałam podczas afer ze Stuu i Kamerzystą, że będę współczuła tej postaci, ale naprawdę internet nie ma dla niej litości. Gdy bierze się antydepresanty, to się tyje, to 2+2. Teraz dziewczyna stara się zasłynąć artystycznymi makijażami, więc jej brzuch czy uda nie mają tutaj żadnego znaczenia, a wszyscy naprawdę toksycznie wytykają jej wagę i tutaj akurat Fagata nie wyolbrzymia
sympatyczne osoby większych gabarytów? russell z odlotu wróżka z kopciuszka dobre wróżki ze śpiącej królewny kubuś puchatek wróżka duszka z dzwoneczka smutna z w głowie się nie mieści
Z Disneya przychodzi mi jeszcze do głowy ten gruby z Mulan i Ralph demolka Z poza Disneya jest jeszcze popularny spoko ziomal Shrek no ale ta bajka miała się opierać na przeciwieństwie uroczej bajki Disneya więc może nie najlepszy przykład :P
Co do postaci z bajek które są większych gabarytów a są pozytywne to szczerzę mamy ich sporo Maniek z Epoki Lodowcowej, Jumba z Lilo i stich, Pumba z Króla lwa czy Po z Kung Fu Panda
[Offtop] Czadowe masz te kaktusy, ale chyba mają za ciasno, ja na wakacjach swoje rozdzieliłem i teraz wyglądają jeszcze lepiej i rosną! Tak, jestem kaktusiarą xd Od niemal 20 lat! Ale specjalistą nie jestem, może wszystko jest w porządku
Okropnie lubię słuchać twoich wypowiedzi i twojego głosu. Masz świetne podejście do oglądającego i tłumaczysz to w takich sposób, że nie ważne w jakim wieku jest osoba, zrozumie w pełni twoje słowa. Aż chciałabym być taka jak będę w twoim wieku :D Jako 15-latka cholernie lubię oglądać twój kanał i twoje żarciki od czasu do czasu. Pozdrawiam serdecznie i nie mogę się doczekać kolejnego filmiku!
Mordeczko, nie możesz powiedzieć ,że coś ''okropnie'' lubisz. Słowo '' okropnie'' jest nacechowane negatywnie ,więc w tym momencie sama sobie zaprzeczasz. Tak samo jak nie mówi się ''strasznie mi się to podoba'' - to też brzmi nielogicznie. Wybacz, ale zabolało to moje polonistyczne oczy ;)
I w zasadzie na tym polega pewne odwórcenie schematu. Zamiast ładnego szczupełego księcia, mamy zielonego ogra. To dekonstrukcja wynikająca z tego, że filmy animowane rzadko miały grubsze postaci, a jak już to w tle i z przypisaniem roli stereotypowych bać, dziadków, ewentualnie mentorów.
Powiem szczerze, uważam cb Psycholoszko za najbardziej atrakcyjną dziewczyną na polskim yt 😘, i nie chodzi tylko o wygląd ( który masz dla mnie cudowny 😋), ale też twoja inteligencja i ten twój charakterek tworzą dla mnie tak, wspaniałą kompozycję, że chyba w realu bym się w tb zakochał... Gdyby tylko w tej chwili nie byłbym zakochany w kimś innym, ale to już tak nawiasem mówiąc xd
taka mała rada od serca z doświadczenia. Jeśli z bliską osobą, która jest w szpitalu jest na prawdę źle, to mimo jebitnego znaku ,,zakaz odwiedzin,, na drzwiach warto iść do chociażby lekarza i zwyczajnie spróbować wybłagać wyjście. mi się udało, nie wszędzie tak jest, ale zdarzają się dobrzy lekarze. Im było gorzej tym więcej mogło osób wejść
Najważniejsze żeby właśnie nie mylić tych dwóch pojęć - jest różnica między hejtowaniem io shamingiem, a krytyką czy uwagą, która może być rzeczywiście prawdziwa
Trzymam kciuki by wszystko się ułożyło. Szacun za to, że mimo tak ciężkiego okresu potrafiłaś jeszcze znaleźć czas by nagrać filmik. Trzymaj się ciepło.
Chociaż to wpisuje się w schemat postaci o większych gabaretach będących pomocnikami (by nie powiedzieć służącymi) głównych postaci. Ale tam przynajmniej nie robili z niego postaci przesadnie humorystycznej jak to często bywa z innymi grubszymi postaciami
Wirtualny przytulas 🤗 a co do osób piszacysz takie komentarze... ja rozumiem, że można mieć jakąś toksynę w sobie i potrzebie wyłania jej ale kurde... i tak jest to obrzydliwe. Często moje znajome na ulicy komentują inne dziewczyny, a ja siedzę cicho z zażenowaniem. Sama nie jestem szczupła i zawsze gdy padnie jakiś komentarz, że ktoś jest grubszy to myślę sobie co one o mnie myślą? Bardzo przykre jest to.
Jeśli chodzi o body shaming to mam małego gnoja w mózgu który mówi "nie uważasz że jesteś za gruby" Ale mam też większego pana który mówi, że jak jest zdrowo to jest ideolo
Od tego jest BMI, pomiary ciśnienia tętniczego, poziomu cukru etc. Otyłość NIE JEST zdrowa, ale medycyna podaje parametry graniczne gdzie zaczyna się otyłość więc można to zweryfikować.
@@bartosza.6187 Dobra, sorki za wpychanie się między wódkę a zakąskę, ale jako osoba, która przez ostatni rok była pod opieką dietetyka, jak słyszę, że ktoś rzuca hasło "BMI" to mnie krew zalewa. Bo to nijak nie jest sposób na sprawdzanie czy ma się prawidłową wagę. Podam samą siebie za przykład - ja nie weszłam na swoje BMI. I mój dietetyk niemal wystosował dla mnie skierowanie do psychiatry z obawami wyhodowania zaburzeń odżywiania. Bo ja mimo tego, że ważę 63 kilo, że teoretycznie według mojego BMI mogłabym ważyć jeszcze mniej żeby być zdrowa jestem już właściwie na skraju anoreksji i nawet teraz borykam się z problemami. Na wagę wpływa ogromna liczba czynników, których BMI zwyczajnie nie bierze pod uwagę i sugerując się tymi tabelkami w domu, bez kontroli kogoś wykształconego w temacie można sobie zrobić poważną krzywdę myśląc, że się sobie pomaga. Dobra ja się wylałam, dziękuję, kurtyna ;)
@@theyre_among_us1655 Spoko. BMI to kulawy wskaźnik. Wg niego 90% kulturystów jest otyłych xd dlatego podałem też ciśnienie krwi czy ilość tłuszczu. Bo to ważniejsze.
@@bartosza.6187 Oczywiście, a poza tym istotna jest masa tkanki mięśniowej, ilość wody zatrzymanej w organizmie i ilość tkanki wisceralnej, która w zasadzie jest najistotniejsza pod względem potencjalnych problemów zdrowotnych (otłuszczone organy, etc.). Zwyczajnie zetknęłam się ze zbyt dużą ilością osób, które zapatrzone w to nieszczęsne BMI robiły sobie krzywdę i zbyt dużo osób z autorytetem, np. nauczycieli, którzy stawiali BMI jako wyznacznik zdrowej wagi. Chyba jestem trochę przewrażliwiona na tym punkcie, mam nadzieję, że nie uznałeś ostatniego komentarza za atak, bo to w żadnym wypadku nie był mój cel.
@@theyre_among_us1655 Spoko :) Wystarczy rok pakowania na siłce z dietą i suplementami bodybuilderów i już masz bmi w zakresie otyłości, więc wiem ocb. Taki Pudzian to wg BMI powinien iść na dietę odchudzającą i jest zagrożony zawałem xd
Potworna sprawa generalnie. Sama z bardzo szczupłej dziołchy pod koniec liceum zaczęłam mega tyć, z 60kg zrobiło się 90 a tycie zamieniło się na puchnięcie. Włosy zaczęły się tłuścić niesamowicie, twarz wysypywało. Przestałam wychodzić z domu, psycha siadała a zawaliła się totalnie jak jednego dnia wracając tramwajem z pracy na sąsiadującym osiedlu zauważyłam kolegów z gimby. Gapili się i podśmiechiwali więc założyłam, że chodziło o mnie. Potem się dowiedziałam, że miałam rację i po starej ekipie z gimnazjum poszły już nowiny jaki ze mnie wieprz i tłusta murwa. Katwoałam się dietami, zaharowywałam na siłowni a waga w miejscu. Nawet moi rodzice mówili, że jestem spasiona, gruba, żebym się wzięła za siebie. A ja się na prawdę bardzo starałam. Jak wyszło (przez tak na prawdę przypadek) później, miałam gruczolaka przysadki mózgowej (z choroby Cushinga) i to on powodował wszelkie zmiany hormonalne i psychiczne (m.in. turbo huśtawki nastroju i tylko podkręcił moje zaburzenia depresyjne). Najsmutniejsze jest to, że z diagnozą w ręku tata nie mógł spojrzeć mi w oczy, kiedy mnie przepraszał za to wyzywanie od spaślaków itp. Więc tak, nie zawsze można rozróżnić czy ktoś jest chory, czy z tym walczy, czy jest tego świadomy, czy jest po prostu zaniedbany i nie powinno się nikogo linczować za większy rozmiar, tym bardziej, jeśli się osoby nie zna.
Zwykle to problemy endokrynologiczne. Jeśli dochodzą problemy ze stawami to najlepszy jest basen. Ewentualnie polecam nordic walking, czy spacery nawet, bo to nie obciąża mocno stawów (jak bieganie, dźwiganie ciężarów etc). Zdrowia życzę :)
Znam ten ból. Raz przytyłem 10-15 kg w 2 m-ce przez pewien lek, ale wszyscy zarzucali mi, że jestem głupim ulańcem. (już wcześniej miałem nadwagę). Oczywiście nikt nie zapyta jak samopoczucie.
Kiedy przytyłam milion osób mówiło mi: -o, przytyłaś? -chyba trochę się przytyło? -dupa Ci urosła! -hmm, może zjesz sałatkę? -nie jedz tyle! -znowu jesz? a kiedy schudłam.. -tylko uważaj, żeby znowu nie przytyć! -utrzymaj wagę! -W KOŃCU wyglądasz super Jadłam kompulsywnie, od dziecka choruję na nerwicę. Doprowadziło mnie to do głębokich zaburzeń odżywiania, zwracania i panicznego strachu przed tym, że KTOŚ ZAUWAŻY, ŻE PRZYTYŁAM. a, no i oczywiście chociaż aktualnie mam "idealną" wagę cały czas wydaje mi się, że jestem "za gruba" ;)
Początkowo trafiając na twój kanał myślałam, że będzie to coś pseudointeligentnego pokroju Sohayo, gdzie studentka psychologii po przeczytaniu jednej książki będzie rzucać mądrościami na prawo i lewo, ale po obejrzeniu paru video widzę jaką masz wiedzę i bardzo mi się to podoba :) pozdrawiam cieplutko i oby tak dalej
Po oczkach widać, że ten film był jednym z bardziej ważnych i wyjątkowych dla Ciebie. Są fragmenty gdzie aż się szkliły. Aczkolwiek wydajesz się być silna dzięki tej wiedzy, którą posiadasz. Przyznam, że na początku subskrybowania Twojego kanału zrobiłem to z lekkiej ciekawości a głównie dla Twojego głosu i uśmiechu 😅 Aczkolwiek z każdym kolejnym odcinkiem zacząłem sie wkręcać w świat psychologii. Poczułem w Tobie dobrą ziomalkę i zacząłem patrzeć na swoich znajomych jak im pewne rzeczy ciążą w ciągu ostatniego roku. Byłem kiedyś dość toksycznym człowiekiem myślącym o własnej dupie. Teraz praktycznie nie zdarza mi się kogoś ocenić bez poznania osoby. Dobrym przykładem może być moja przyjaciółka a aktualna dziewczyna mojego "Brata" (znam go 22 lata a sam mam 28 więc stąd takie nazewnictwo). Poznałem ją na Tinderze. Rok znajomości i widziałem, że jest coś bardzo nie tak. W końcu udało mi się po wielu miesiącach przekonać ją, że może mi powiedzieć i może na mnie liczyć. Generalnie kilka lat była w mega toksycznym dla niej związku. Płakała i cierpiała aż w końcu udało się jej uciec. Zakochała się w moim przyjacielu a on w niej. Trochę zabolało mnie serce, ale zaakceptowałem stan rzeczy. Jest naprawdę świetną osobą i do dziś dziękuję sobie, że nie unioslem się męską duma. Dzięki temu mam dwie osoby na które mogę liczyć a one na mnie. Może mnie ktoś nazwać simpem czy innym gównem, ale bądźmy dla siebie dobrymi ludźmi. Pamiętajcie dobro wraca a nawet wam samym będzie lepiej. Jeszcze ona wyciąga się z pewnych kłopotów powiązanych z byłym, ale ma takie mega wsparcie jakie zapewne każdy chciałby otrzymać. Dzięki Ci Ewo, że jesteś na TH-cam i walczysz z ludźmi. Z ich własną zaprogramowaną mózgownicą. Praktycznie nigdy nie pisze komentarzy, bo nie czuje takie potrzeby. Tym razem poruszyłaś mną po raz kolejny więc trzymam kciuki aby wszystko się ułożyło i żebym mógł znów oglądać pełną radości i dowcipów Psycholoszke, bo jak nie to osobiście przyjadę do Wawy postawić Cię na nogi. Miłego i spokojnego tygodnia 😊
Świetny filmik. Też miałam długi czas problem z tym, że nie mogłam zaakceptować swojego ciała, a to głównie przez to, że rodzina wywierała dziwną presję, mężczyźni których spotkałam na swojej drodze też nie pomagali, nie wspomnę o nieszczerych koleżankach. I właśnie całkiem niedawno zdałam sobie sprawę z tego, że to z nimi był jakiś problem a nie ze mną. :) Jeżeli uda się nabrać do tego wszystkiego dystansu to naprawdę można poczuć się dużo lepiej, ale oczywiście jak ze wszystkim... Nie jest to takie proste. Jednak jednoczę się z każdą osobą, która też przez coś takiego musiała przechodzić i życzę dużo wytrwałości i pewności siebie. :) Da się!
"Cicho! Przestańcie umierać, jak nagrywam filmy" - padłam XD A tak w ogóle, to super, że poruszyłaś ten temat. Myślę, że takich treści powinno powstać więcej... Buzi
Przyznaję, że kiedy opowiadasz o swoich doświadczeniach, to dużo przyjemniej się ogląda. Normalnie opowiadając zawsze jesteś uśmiechnięta o jest to odrobinę monotonne. Ale kiedy opowiadasz o czymś z czym się utożsamiasz, to Film jest urozmaicony emocjami i jest to ciekawsze. Ogólnie to współczuję i życzę jak najlepiej, ale wiem, że nie za dużo to da
PsychoLoszko ja też jestem #teammojnastrojwidacnamoimryjku. Czasami zazdroszczę ludziom, którzy potrafią lepiej ukryć emocje. A jeszcze jak się znajdzie jakaś osoba, ktora powie "ooo a co ty taka smutna jesteś?"🤦🏼♀️
Kocham te wstawki 😂 Uwielbiam twój montaż filmów! ❤️ I Oczywiście jak zwykle ważny film.. Czuję od ciebie taką rzetelność i autentyczność, że z ogromną chęcią słucham tego, co mówisz ⭐
Hmm...To ja to chyba jakaś mega sfiksowana jestem.Jak idę z mężem i widzę ładną kobietę to mówię do niego np. "zobacz jaka ładna pani,super pupę ma" albo "jaka figura,taką bym właśnie chciała mieć".Oczywiście mówię to dyskretnie,nie drę się na cały głos. Zdarza mi się np. podejść do kogoś i powiedzieć,że ma świetne buty albo piękny makijaż.Ostatnio do pani kasjerki w sklepie powiedziałam,że ma pięknie zrobione pazurki.Jeżeli udzielam się w jakiejś dyskusji w sieci to też nie mam problemu z tym żeby napisać komuś,że pięknie wygląda albo podoba mi się jego strój na tym zdjęciu itp.Owszem,są rzeczy które mi się nie podobają,przykładowo,nie podobają mi się usta Fagaty,ja bym sobie takich nie zrobiła ale nigdy bym jej nie napisała niczego obraźliwego na ich temat.Jeśli już miałabym wyrazić zdanie na temat jej ust to maks co mogę napisać to to,że,moim zdaniem,są za duże i sądzę,że wyglądają trochę nieproporcjonalnie ale to tylko kwestia mojego gustu a z gustem jest jak z pupą,każdy ma swoją.Ja uważam,że mam piękne usta i nigdy bym ich nie modyfikowała ale już np. chętnie zmodyfikowałabym moją 20 kilową nadwagę,niestety leniuszek ze mnie.Bo na cellulit to ja już nic nie poradzę,ja go wchłaniam z powietrza,taka specyfika genowa...Trafiam oczywiście na osoby które mówią za mną "ale ulana","jaka gruba".Ponieważ jestem zadziorna to przeważnie reaguję :-) Z reguły odpowiadam,że owszem jestem gruba,bo lubię jeść i jestem leniwa ale dobrze mi z tym i przynajmniej jestem zadowolonym z siebie człowiekiem z kochającym mężem i fajnymi przyjaciółmi a nie kąśliwą zołzą która nie ma własnego życia więc musi zajmować się cudzym.Miałam też sytuację z taką osiedlową ekspedientką,często robię zakupy w sklepie w którym ta Pani pracuje.Bardzo chciała mi dopiec (nie zna mnie kompletnie ale z jakiegoś powodu mnie nie lubi) ale nie mogła wprost powiedzieć czegoś obraźliwego do klientki,więc tak na mnie patrzy i z takim uśmieszkiem i złośliwym tonem,mówi "przybyło się Pani,może to ciąża?" a ja na to "nie,nie ja tylko ciasta za bardzo lubię". Nigdy więcej nie próbowała mnie zaczepiać.Ogólnie chyba chciałam przekazać,żebyście byli dla siebie mili.Nie bójcie się chwalić ludzi i nie przejmujcie się negatywnymi komentarzami.Kiedy ten kto was obraża zobaczy,że nie robi to na was kompletnie wrażenia to szybko przestanie.Tacy ludzie czerpią satysfakcję z cudzego cierpienia i kiedy widzą,że nie uda im się osiągnąć celu odpuszczają.Pamiętajcie,nie raz te osoby które hejtują mają same ze sobą sporo problemów i kompleksów więc najlepiej albo nie reagować albo reagować pozytywnie czyli spróbować im pomóc.
Bardzo ci współczuję z powodu dziadka, parę lat temu miałem podobną sytuację, ale z babcią, jak ma sepsę to nie można odwiedzać niezależnie od covita. Ściskam cię i wysyłam otuchę.
Nie wiesz jaka postać większych gabarytów, jest przedstawiona jako dobra morda? Spieszę z pomocą! Shrek, Kubuś Puchatek, Pumba, bestia z piękna i bestia, Baloo z księga dżungli, quasimodo, James P. Sullivan i wiele innych Nie ma za co 🙃
Z tej długiej listy 3 postaci to potwory (z czego dwóm zdarzyło się przybierać ludzką postać i obie były w niej muskularne, a nie grubsze), 2 to zwierzęta i 1 to niepełnosprawny, zdeformowany fizycznie chłopak, którego główną cechę charakterystyczną (jeśli chodzi o wygląd) stanowiło bycie przeraźliwie brzydkim - a i on był nie tyle "gruby", co masywny i grubokościsty. Więc no, słabo z oswajaniem dzieci z wizerunkami osób z nadwagą.
@@corkasamaberkowitz1056 ok, a co powiesz na wszelkie dobre wróżki z Aurory, Kopciuszka? do tego ojciec Belli, Pumba ( kolejne zwierzę, ale jednak), również mały fioletowy słonik z Kubusia Puchatka (
Zaheer z Legendy Korry był antagonistą i jednocześnie zajebistym gościem. Tak samo Zuko i Azula (niektórzy ją lubią) z Legenda Aanga Ogólnie polecam obie kreskówki, dużo dużo tam psychologii, myślę że Ci się spodobają
@@cassiopeia8028 był gruby po prostu hahah Ale fakt, Stryjek jest moją ulubioną postacią, choć nie nazwałbym go antagonistą, ponieważ tylko chciał naprowadzić Zuko na dobrą drogę.
Chian Po z Mulan i Pacha z Nowych Szat Króla (które bardziej są znane z serialu animowanego nowa szkoła króla) to były postacie pozytywne i kochana. Tak samo Trybik i tata Belle z Pięknej i Bestii, Trybik w formie człowieka jest krąglutki i był dość kochany. I ogólnie było sporo uroczych, kochanych, grubiutkich postaci, ale zazwyczaj były postaciami pobocznymi, na które nikt nie zwracał uwagi jakoś bardziej
Wróżka w Kopciuszku była większych gabarytów i była spoko babką albo wróżki z Śpiącej królewny, ten typek z Moany lub ten z Mulan, Kubuś Puchatek nawet a to najlepszy ziomal, Obelix, Pumba z Króla lwa, nie disney ale Sherek i Fiona
7:10 ZIELONO MI ZIELOOONOOO MIIIIIIIIII Edit: Jezu Ewcia trzymam kciuki za Ciebie, jestem pewna że poradzisz sobie w tej całej trudnej sytuacji w jakiej byłaś/jesteś ♥️ Pamiętaj że nie musisz tu zapierpupciać z filmosami a najpierw poukładać sobie całą prywatę, która wymaga poukładania
Samotne pakiety genów w twojej okolicy
Oy taaaaak
Gender zamiast tindera
Samotne giętarki w Twojej okolicy.
XDDDDDD
"Różowy nie jest moim naturalnym kolorem włosów"
Me: . . . *IMPOSSIBLE*
Też mnie to uderzyło
śmiejcie się, swego czasu chodziłam w niebieskich włosach i dostałam tekst na podryw
-ładne włosy, to twój naturalny kolor?
odpowiedziałam że tak, i chyba go zgasiłam, bo koleś już się nie odezwał XDD
@@Lilciakk Bahhaha kocham XD
- n-nani?! (・∀・ )
Ej! Możecie się śmiać, ale jak byłam mała to myślałam, że Michał Wiśniewski urodził się z czerwonymi włosami 😂
Ps spoko mordy dużych gabarytów:
Hagrid, Obelix, ten łysy z mulan
A Shrek?
Pumba
Pumba chociażby
@@kostekd1689 Sory mordo zapomniałem xD
@@czowiekopodobnyelfpolny2842 Ale jestem zjebem że o takich świetnych postaciach zapomniałem
Uważam ze fagata często wszystko wyolbrzymia ale to jest naprawdę mega przykre gdy widze jak co drugi youtuber czy strimer mowi że Agata jest gruba ulana i sensem jej życia są kotlety schabowe
Ktoś tak mówi? Jezu, masakra, nie przepadam za nią personalnie, ale to jest fest smutne
Ona przynajmniej ma sens życia w porównaniu do większości osób które ją obraża xd
A co im schabowe nie smakują?! o.O
Nigdy nie myślałam podczas afer ze Stuu i Kamerzystą, że będę współczuła tej postaci, ale naprawdę internet nie ma dla niej litości. Gdy bierze się antydepresanty, to się tyje, to 2+2. Teraz dziewczyna stara się zasłynąć artystycznymi makijażami, więc jej brzuch czy uda nie mają tutaj żadnego znaczenia, a wszyscy naprawdę toksycznie wytykają jej wagę i tutaj akurat Fagata nie wyolbrzymia
@@madametusais Tym bardziej, że ona NIE MA nadwagi... Pewnie jak PsychoLoszka mówiła - gnoją ją zazdrosne laski, które widzą w niej zagrożenie.
"Ci dupa wyrasta z pleców?" emmmm no jakby to powiedzieć... tak ?
XDDDDDD
XDDD
Hmmmm heh
XDDDDDDDDD
XDDDD
Mój mózg :jak by Ewa wyglądała w kręconych włosach?
Ja: skup się!!
Jezu takk
chyba niezbyt dobrze... w prostych zdecydowanie lepiej. ew. w takich falowanych. ♥︎
@patrickchinka , to były zdjęcia z imprezy - chyba - konkursu piękności, więc prawdopodobnie miała włosy potraktowane lokówka.
Mam tak zawsze jak próbuję się uczyć
I oglądanie zepsute nie skupię się xddd
rip pomarańczowo brazowy murek [*]
Niczym ściana w paski
sympatyczne osoby większych gabarytów?
russell z odlotu
wróżka z kopciuszka
dobre wróżki ze śpiącej królewny
kubuś puchatek
wróżka duszka z dzwoneczka
smutna z w głowie się nie mieści
Każda pulchna ciocia jest de best i w ogóle najlepsza
@@PaulaD01 takk
Z Disneya przychodzi mi jeszcze do głowy ten gruby z Mulan i
Ralph demolka
Z poza Disneya jest jeszcze popularny spoko ziomal Shrek no ale ta bajka miała się opierać na przeciwieństwie uroczej bajki Disneya więc może nie najlepszy przykład :P
@@mamamuminka3796 shrek to ziomo i nic tego nie zmieni
No i jeszcze Po z King fu Pandy ❤️
Dziadkowi życzymy zdrowia, a Tobie znalezienia super praktyk ♥️
Psycholoszka: zapraszam na psycholoże
Ja : * czekam na zaakceptowanie na grupę od 2 tygodni 🙂 *
Ja od roku
Co do postaci z bajek które są większych gabarytów a są pozytywne to szczerzę mamy ich sporo Maniek z Epoki Lodowcowej, Jumba z Lilo i stich, Pumba z Króla lwa czy Po z Kung Fu Panda
Obelix
Po
Shreeeeek
I każda starsza pani / pan musi być przy tuszy
@@CnaDoCna rodzice Fiony, Matka chrzestna czy babcia z zwariowanych melodii
Ja:Chce poczytać komemtarze
Komentarze: *dźwięk świerszcza*
*dźwięk świerszcza*
*świerszcza dźwięk*
*azczsreiwś kęiwźd*
Oglądam twój film i uśmiech mi z twarzy nie schodzi.
Edit. Przestałem się uśmiechać ok. 9:20
woropodoczamiloszka kurwa błagma niech ktos to napisze
[Offtop]
Czadowe masz te kaktusy, ale chyba mają za ciasno, ja na wakacjach swoje rozdzieliłem i teraz wyglądają jeszcze lepiej i rosną! Tak, jestem kaktusiarą xd Od niemal 20 lat! Ale specjalistą nie jestem, może wszystko jest w porządku
Ja na szczęście nie mam takich problemów, moje wory są ze mną niezależnie od sytuacji.
Pov: zastanawiasz się czemu ludzie piszą komentarze z "pov"
Pewnie pomylili sekcje komentarzy z wyszukiwarką na stronie porno.
#stoppov
O co chodzi z tym 'pov'?
@@bartosza.6187 to jest skrót z ang "point of view"
@@ameliakwiatkowska4843
Point*
Okropnie lubię słuchać twoich wypowiedzi i twojego głosu. Masz świetne podejście do oglądającego i tłumaczysz to w takich sposób, że nie ważne w jakim wieku jest osoba, zrozumie w pełni twoje słowa. Aż chciałabym być taka jak będę w twoim wieku :D
Jako 15-latka cholernie lubię oglądać twój kanał i twoje żarciki od czasu do czasu.
Pozdrawiam serdecznie i nie mogę się doczekać kolejnego filmiku!
Mordeczko, nie możesz powiedzieć ,że coś ''okropnie'' lubisz. Słowo '' okropnie'' jest nacechowane negatywnie ,więc w tym momencie sama sobie zaprzeczasz. Tak samo jak nie mówi się ''strasznie mi się to podoba'' - to też brzmi nielogicznie. Wybacz, ale zabolało to moje polonistyczne oczy ;)
Ej, w rysunkowej wersi Mulan był taki gruby typek i był pozytywną postacią. Nie pamiętam, jak się nazywał. 🤔
Chien Po
Albo jeszcze w Disneyowskiej wersji z 2000 r. "Nowych szat króla" też był taki jeden. Chodzi mi o tego wieśniaka co spotkał króla w postaci lamy
@@kapibara47 Pacha
@@prokrastynacja1741 ooo dziękuję 😊
Dałam 112 like gdzie mój ratunek?
Przeczytałem tytuł i myślę: No i co z tego, przecież wygląd nie jest najważniejszy.
Oczywsicie, ze nie jest, tylko kasa sie liczy.
Ale ona nawet gruba nie jest.
Nie jest, ale to pierwsza rzecz, którą widzimy w drugim człowieku
Wysyłam internetowego przytulasa 💕 Trzymaj się i dużo zdrowia dla dziadka
5:10 Ale przystojni też byli przedstawiani jako źli - Gaston z Pięknej i Bestii
Ooo kolejna fajna osoba w stolicy 😁👌
Psycholożką mówi o hejcie:
Muzyczka:
Lalalalalalalalala lalalalalalalalala
Shrek jest większy, i jest postacią pozytywną :)
Shrek jest sekszi
@@SugarMasochist shrexi
Ale to DreamWorks. Nie Disney xd
@@otherone771 no ale ogl chodzi o postać z bajki
I w zasadzie na tym polega pewne odwórcenie schematu. Zamiast ładnego szczupełego księcia, mamy zielonego ogra. To dekonstrukcja wynikająca z tego, że filmy animowane rzadko miały grubsze postaci, a jak już to w tle i z przypisaniem roli stereotypowych bać, dziadków, ewentualnie mentorów.
,, Przestańcie umierać jak nagrywam filmy" dedłam
,,tobie dupa z pleców wyrasta?!” Jezu ten tekst Agaty nwm czemu mnie rozwalił xd
"Przestańcie umierać, jak nagrywam filmy" ~ Padłam 😂💜
Powiem szczerze, uważam cb Psycholoszko za najbardziej atrakcyjną dziewczyną na polskim yt 😘, i nie chodzi tylko o wygląd ( który masz dla mnie cudowny 😋), ale też twoja inteligencja i ten twój charakterek tworzą dla mnie tak, wspaniałą kompozycję, że chyba w realu bym się w tb zakochał... Gdyby tylko w tej chwili nie byłbym zakochany w kimś innym, ale to już tak nawiasem mówiąc xd
Nowy filmik na koniec ciężkiego dnia, tylko na herbatkę czekać ^^
Nowy film do obiadku. Nic więcej nie potrzeba :D
Czemu jeszcze obiad o 17: 30?
Za wmontowanie do filmu tego fragmentu przeróbki z Harrego Pottera należy ci się Oscar babo XD
Obejrzane, trzymaj się tam Ewa, oby wszystko się potoczyło jak najlepiej
🥺👉👈
marcin dubiel kiedy powiedzial ze jak cos sie jebie to juz wszystko na raz
pov: widzisz w tytule "Fagata" i klikasz bo wiesz że... DRAMA TIMEEE
współczuje za dziadka D:
Jeszcze się na dobre odcinek nie zaczął, ale już wiem, że będzie sztos!💖
No ale gruby król z Kopciuszka był spoko 🙂😀
Zdrówka dla Dziadka❤
Ciekawe jak wyglądałaby fagata według Disneya
taka mała rada od serca z doświadczenia. Jeśli z bliską osobą, która jest w szpitalu jest na prawdę źle, to mimo jebitnego znaku ,,zakaz odwiedzin,, na drzwiach warto iść do chociażby lekarza i zwyczajnie spróbować wybłagać wyjście. mi się udało, nie wszędzie tak jest, ale zdarzają się dobrzy lekarze. Im było gorzej tym więcej mogło osób wejść
Co jak co,ale wory i cienie pod oczami są piękne
A kto to taki wrzucił film? Nasza kochana Psychomanowetłowcaleniegorszeodpoprzedniegoloszka :D
Masz piękny głos💖
Ja to mam wory nie tylko pod oczami, ale również poniżej pasa.
Wierzymy na słowo! 🐖
Mordo mniej komentarzy. XD
Nadal czekam na wykład z komentologii.
Screenshot or it did't happen 😂😜
Dobrze nie masz "tych" worów pod ustami.
Pumba był trochę większy
Najważniejsze żeby właśnie nie mylić tych dwóch pojęć - jest różnica między hejtowaniem io shamingiem, a krytyką czy uwagą, która może być rzeczywiście prawdziwa
pov: Widzisz napis "fagata", klikasz z prędkością światła, myślisz: no tak, za długo było spokojnie na yt...drama time
Nie fagata a psycholoszka
@@kubios1372 Ale co Psycholoszka?
@@michalinawa6361 widze że psycholoszka wypuściła i klikam z prędkością światła a ni że fagata w tytule jest
xd to nie jest drama
@@kubios1372 No nie, ja kliknełam, bo zobaczyłam "fagata", więc nie komentuj bez sensu jak nie wiesz jaki był zamysł
Trzymam kciuki by wszystko się ułożyło. Szacun za to, że mimo tak ciężkiego okresu potrafiłaś jeszcze znaleźć czas by nagrać filmik. Trzymaj się ciepło.
"Postać większych gabarytów jako spoko morda" - Wladimir i jego dziewczyna z Anastazji (1997) :) Nie ma za co.
Tak!
Chociaż to wpisuje się w schemat postaci o większych gabaretach będących pomocnikami (by nie powiedzieć służącymi) głównych postaci. Ale tam przynajmniej nie robili z niego postaci przesadnie humorystycznej jak to często bywa z innymi grubszymi postaciami
Muzyka w tle którą dodajesz tak bardzo pasuje do tego co mówisz. Majstersztyk! ❤
Niech Bóg cię błogosławi i strzeże Amen
Wirtualny przytulas 🤗 a co do osób piszacysz takie komentarze... ja rozumiem, że można mieć jakąś toksynę w sobie i potrzebie wyłania jej ale kurde... i tak jest to obrzydliwe. Często moje znajome na ulicy komentują inne dziewczyny, a ja siedzę cicho z zażenowaniem. Sama nie jestem szczupła i zawsze gdy padnie jakiś komentarz, że ktoś jest grubszy to myślę sobie co one o mnie myślą? Bardzo przykre jest to.
Uwielbiam to ze kolor Twojej pomadki pasuje do koloru Twoich włosów❤️
Dobrze że powstało to video rówieśnicy mam nadzieję że widzą skrypty na manipulacje w social media włącznie, YT i świadomość wzrasta, super
Jeśli chodzi o body shaming to mam małego gnoja w mózgu który mówi "nie uważasz że jesteś za gruby"
Ale mam też większego pana który mówi, że jak jest zdrowo to jest ideolo
Od tego jest BMI, pomiary ciśnienia tętniczego, poziomu cukru etc. Otyłość NIE JEST zdrowa, ale medycyna podaje parametry graniczne gdzie zaczyna się otyłość więc można to zweryfikować.
@@bartosza.6187 Dobra, sorki za wpychanie się między wódkę a zakąskę, ale jako osoba, która przez ostatni rok była pod opieką dietetyka, jak słyszę, że ktoś rzuca hasło "BMI" to mnie krew zalewa. Bo to nijak nie jest sposób na sprawdzanie czy ma się prawidłową wagę. Podam samą siebie za przykład - ja nie weszłam na swoje BMI. I mój dietetyk niemal wystosował dla mnie skierowanie do psychiatry z obawami wyhodowania zaburzeń odżywiania. Bo ja mimo tego, że ważę 63 kilo, że teoretycznie według mojego BMI mogłabym ważyć jeszcze mniej żeby być zdrowa jestem już właściwie na skraju anoreksji i nawet teraz borykam się z problemami. Na wagę wpływa ogromna liczba czynników, których BMI zwyczajnie nie bierze pod uwagę i sugerując się tymi tabelkami w domu, bez kontroli kogoś wykształconego w temacie można sobie zrobić poważną krzywdę myśląc, że się sobie pomaga.
Dobra ja się wylałam, dziękuję, kurtyna ;)
@@theyre_among_us1655 Spoko. BMI to kulawy wskaźnik. Wg niego 90% kulturystów jest otyłych xd dlatego podałem też ciśnienie krwi czy ilość tłuszczu. Bo to ważniejsze.
@@bartosza.6187 Oczywiście, a poza tym istotna jest masa tkanki mięśniowej, ilość wody zatrzymanej w organizmie i ilość tkanki wisceralnej, która w zasadzie jest najistotniejsza pod względem potencjalnych problemów zdrowotnych (otłuszczone organy, etc.). Zwyczajnie zetknęłam się ze zbyt dużą ilością osób, które zapatrzone w to nieszczęsne BMI robiły sobie krzywdę i zbyt dużo osób z autorytetem, np. nauczycieli, którzy stawiali BMI jako wyznacznik zdrowej wagi. Chyba jestem trochę przewrażliwiona na tym punkcie, mam nadzieję, że nie uznałeś ostatniego komentarza za atak, bo to w żadnym wypadku nie był mój cel.
@@theyre_among_us1655 Spoko :) Wystarczy rok pakowania na siłce z dietą i suplementami bodybuilderów i już masz bmi w zakresie otyłości, więc wiem ocb. Taki Pudzian to wg BMI powinien iść na dietę odchudzającą i jest zagrożony zawałem xd
Potworna sprawa generalnie.
Sama z bardzo szczupłej dziołchy pod koniec liceum zaczęłam mega tyć, z 60kg zrobiło się 90 a tycie zamieniło się na puchnięcie. Włosy zaczęły się tłuścić niesamowicie, twarz wysypywało. Przestałam wychodzić z domu, psycha siadała a zawaliła się totalnie jak jednego dnia wracając tramwajem z pracy na sąsiadującym osiedlu zauważyłam kolegów z gimby. Gapili się i podśmiechiwali więc założyłam, że chodziło o mnie. Potem się dowiedziałam, że miałam rację i po starej ekipie z gimnazjum poszły już nowiny jaki ze mnie wieprz i tłusta murwa. Katwoałam się dietami, zaharowywałam na siłowni a waga w miejscu. Nawet moi rodzice mówili, że jestem spasiona, gruba, żebym się wzięła za siebie. A ja się na prawdę bardzo starałam. Jak wyszło (przez tak na prawdę przypadek) później, miałam gruczolaka przysadki mózgowej (z choroby Cushinga) i to on powodował wszelkie zmiany hormonalne i psychiczne (m.in. turbo huśtawki nastroju i tylko podkręcił moje zaburzenia depresyjne). Najsmutniejsze jest to, że z diagnozą w ręku tata nie mógł spojrzeć mi w oczy, kiedy mnie przepraszał za to wyzywanie od spaślaków itp.
Więc tak, nie zawsze można rozróżnić czy ktoś jest chory, czy z tym walczy, czy jest tego świadomy, czy jest po prostu zaniedbany i nie powinno się nikogo linczować za większy rozmiar, tym bardziej, jeśli się osoby nie zna.
Życzę Dziadkowi szybkiego powrotu do zdrowia 🍀
Jak ja potrzebowałam coś takiego usłyszeć! 🙏🏻🙏🏻🙏🏻
Czy zamierzasz w przyszłości zrobić jakiś inny kolor włosów? W takich kolorowych fajnie wyglądasz
Uwielbiam Cię! Dzięki tobie postanowiłam iść na psychologię 💖💖
ja ciągle słysze od prawie każdego że jestem gruby jak świnia weż się odchódż ale nie więdzą jaka jest przyczyna mojego tycia
Zwykle to problemy endokrynologiczne. Jeśli dochodzą problemy ze stawami to najlepszy jest basen. Ewentualnie polecam nordic walking, czy spacery nawet, bo to nie obciąża mocno stawów (jak bieganie, dźwiganie ciężarów etc). Zdrowia życzę :)
Znam ten ból. Raz przytyłem 10-15 kg w 2 m-ce przez pewien lek, ale wszyscy zarzucali mi, że jestem głupim ulańcem. (już wcześniej miałem nadwagę). Oczywiście nikt nie zapyta jak samopoczucie.
Kiedy przytyłam milion osób mówiło mi:
-o, przytyłaś?
-chyba trochę się przytyło?
-dupa Ci urosła!
-hmm, może zjesz sałatkę?
-nie jedz tyle!
-znowu jesz?
a kiedy schudłam..
-tylko uważaj, żeby znowu nie przytyć!
-utrzymaj wagę!
-W KOŃCU wyglądasz super
Jadłam kompulsywnie, od dziecka choruję na nerwicę.
Doprowadziło mnie to do głębokich zaburzeń odżywiania, zwracania i panicznego strachu przed tym, że KTOŚ ZAUWAŻY, ŻE PRZYTYŁAM.
a, no i oczywiście chociaż aktualnie mam "idealną" wagę cały czas wydaje mi się, że jestem "za gruba" ;)
Początkowo trafiając na twój kanał myślałam, że będzie to coś pseudointeligentnego pokroju Sohayo, gdzie studentka psychologii po przeczytaniu jednej książki będzie rzucać mądrościami na prawo i lewo, ale po obejrzeniu paru video widzę jaką masz wiedzę i bardzo mi się to podoba :) pozdrawiam cieplutko i oby tak dalej
Po oczkach widać, że ten film był jednym z bardziej ważnych i wyjątkowych dla Ciebie. Są fragmenty gdzie aż się szkliły. Aczkolwiek wydajesz się być silna dzięki tej wiedzy, którą posiadasz.
Przyznam, że na początku subskrybowania Twojego kanału zrobiłem to z lekkiej ciekawości a głównie dla Twojego głosu i uśmiechu 😅 Aczkolwiek z każdym kolejnym odcinkiem zacząłem sie wkręcać w świat psychologii. Poczułem w Tobie dobrą ziomalkę i zacząłem patrzeć na swoich znajomych jak im pewne rzeczy ciążą w ciągu ostatniego roku. Byłem kiedyś dość toksycznym człowiekiem myślącym o własnej dupie. Teraz praktycznie nie zdarza mi się kogoś ocenić bez poznania osoby. Dobrym przykładem może być moja przyjaciółka a aktualna dziewczyna mojego "Brata" (znam go 22 lata a sam mam 28 więc stąd takie nazewnictwo). Poznałem ją na Tinderze. Rok znajomości i widziałem, że jest coś bardzo nie tak. W końcu udało mi się po wielu miesiącach przekonać ją, że może mi powiedzieć i może na mnie liczyć. Generalnie kilka lat była w mega toksycznym dla niej związku. Płakała i cierpiała aż w końcu udało się jej uciec. Zakochała się w moim przyjacielu a on w niej. Trochę zabolało mnie serce, ale zaakceptowałem stan rzeczy. Jest naprawdę świetną osobą i do dziś dziękuję sobie, że nie unioslem się męską duma. Dzięki temu mam dwie osoby na które mogę liczyć a one na mnie. Może mnie ktoś nazwać simpem czy innym gównem, ale bądźmy dla siebie dobrymi ludźmi. Pamiętajcie dobro wraca a nawet wam samym będzie lepiej. Jeszcze ona wyciąga się z pewnych kłopotów powiązanych z byłym, ale ma takie mega wsparcie jakie zapewne każdy chciałby otrzymać.
Dzięki Ci Ewo, że jesteś na TH-cam i walczysz z ludźmi. Z ich własną zaprogramowaną mózgownicą. Praktycznie nigdy nie pisze komentarzy, bo nie czuje takie potrzeby. Tym razem poruszyłaś mną po raz kolejny więc trzymam kciuki aby wszystko się ułożyło i żebym mógł znów oglądać pełną radości i dowcipów Psycholoszke, bo jak nie to osobiście przyjadę do Wawy postawić Cię na nogi. Miłego i spokojnego tygodnia 😊
Piękny tytuł!
Świetny filmik. Też miałam długi czas problem z tym, że nie mogłam zaakceptować swojego ciała, a to głównie przez to, że rodzina wywierała dziwną presję, mężczyźni których spotkałam na swojej drodze też nie pomagali, nie wspomnę o nieszczerych koleżankach. I właśnie całkiem niedawno zdałam sobie sprawę z tego, że to z nimi był jakiś problem a nie ze mną. :) Jeżeli uda się nabrać do tego wszystkiego dystansu to naprawdę można poczuć się dużo lepiej, ale oczywiście jak ze wszystkim... Nie jest to takie proste. Jednak jednoczę się z każdą osobą, która też przez coś takiego musiała przechodzić i życzę dużo wytrwałości i pewności siebie. :) Da się!
"Cicho! Przestańcie umierać, jak nagrywam filmy" - padłam XD A tak w ogóle, to super, że poruszyłaś ten temat. Myślę, że takich treści powinno powstać więcej... Buzi
Przyznaję, że kiedy opowiadasz o swoich doświadczeniach, to dużo przyjemniej się ogląda. Normalnie opowiadając zawsze jesteś uśmiechnięta o jest to odrobinę monotonne. Ale kiedy opowiadasz o czymś z czym się utożsamiasz, to Film jest urozmaicony emocjami i jest to ciekawsze. Ogólnie to współczuję i życzę jak najlepiej, ale wiem, że nie za dużo to da
Większa spoko morda? Nie ma problemu ;)
Shrek, Obelix, Pumba, Jumba ze Stitcha
PsychoLoszko ja też jestem #teammojnastrojwidacnamoimryjku. Czasami zazdroszczę ludziom, którzy potrafią lepiej ukryć emocje. A jeszcze jak się znajdzie jakaś osoba, ktora powie "ooo a co ty taka smutna jesteś?"🤦🏼♀️
powiadomienie przyszlo wiec lekcje mogą chwilę poczekać
Trzymaj się tam! Oby twoje żyćko już się normalnie i spokojnie toczyło.
🐽❤️
Witaj
Jestem chubby hobbitem
Boje sie swojego cienia i biedronek
..więc mogę ci dać duży sweterek uwu
Tęsknimy za starym tłem, totalnie kibicujemy Ci w tym nowym!
06:34 Ja jestem Draco Melfoj, PRAGNĘ CIĘ
(Wspomnienia wracają)
Kocham ten filmik
Kocham te wstawki 😂 Uwielbiam twój montaż filmów! ❤️ I Oczywiście jak zwykle ważny film.. Czuję od ciebie taką rzetelność i autentyczność, że z ogromną chęcią słucham tego, co mówisz ⭐
Hmm...To ja to chyba jakaś mega sfiksowana jestem.Jak idę z mężem i widzę ładną kobietę to mówię do niego np. "zobacz jaka ładna pani,super pupę ma" albo "jaka figura,taką bym właśnie chciała mieć".Oczywiście mówię to dyskretnie,nie drę się na cały głos. Zdarza mi się np. podejść do kogoś i powiedzieć,że ma świetne buty albo piękny makijaż.Ostatnio do pani kasjerki w sklepie powiedziałam,że ma pięknie zrobione pazurki.Jeżeli udzielam się w jakiejś dyskusji w sieci to też nie mam problemu z tym żeby napisać komuś,że pięknie wygląda albo podoba mi się jego strój na tym zdjęciu itp.Owszem,są rzeczy które mi się nie podobają,przykładowo,nie podobają mi się usta Fagaty,ja bym sobie takich nie zrobiła ale nigdy bym jej nie napisała niczego obraźliwego na ich temat.Jeśli już miałabym wyrazić zdanie na temat jej ust to maks co mogę napisać to to,że,moim zdaniem,są za duże i sądzę,że wyglądają trochę nieproporcjonalnie ale to tylko kwestia mojego gustu a z gustem jest jak z pupą,każdy ma swoją.Ja uważam,że mam piękne usta i nigdy bym ich nie modyfikowała ale już np. chętnie zmodyfikowałabym moją 20 kilową nadwagę,niestety leniuszek ze mnie.Bo na cellulit to ja już nic nie poradzę,ja go wchłaniam z powietrza,taka specyfika genowa...Trafiam oczywiście na osoby które mówią za mną "ale ulana","jaka gruba".Ponieważ jestem zadziorna to przeważnie reaguję :-) Z reguły odpowiadam,że owszem jestem gruba,bo lubię jeść i jestem leniwa ale dobrze mi z tym i przynajmniej jestem zadowolonym z siebie człowiekiem z kochającym mężem i fajnymi przyjaciółmi a nie kąśliwą zołzą która nie ma własnego życia więc musi zajmować się cudzym.Miałam też sytuację z taką osiedlową ekspedientką,często robię zakupy w sklepie w którym ta Pani pracuje.Bardzo chciała mi dopiec (nie zna mnie kompletnie ale z jakiegoś powodu mnie nie lubi) ale nie mogła wprost powiedzieć czegoś obraźliwego do klientki,więc tak na mnie patrzy i z takim uśmieszkiem i złośliwym tonem,mówi "przybyło się Pani,może to ciąża?" a ja na to "nie,nie ja tylko ciasta za bardzo lubię". Nigdy więcej nie próbowała mnie zaczepiać.Ogólnie chyba chciałam przekazać,żebyście byli dla siebie mili.Nie bójcie się chwalić ludzi i nie przejmujcie się negatywnymi komentarzami.Kiedy ten kto was obraża zobaczy,że nie robi to na was kompletnie wrażenia to szybko przestanie.Tacy ludzie czerpią satysfakcję z cudzego cierpienia i kiedy widzą,że nie uda im się osiągnąć celu odpuszczają.Pamiętajcie,nie raz te osoby które hejtują mają same ze sobą sporo problemów i kompleksów więc najlepiej albo nie reagować albo reagować pozytywnie czyli spróbować im pomóc.
Bardzo ci współczuję z powodu dziadka, parę lat temu miałem podobną sytuację, ale z babcią, jak ma sepsę to nie można odwiedzać niezależnie od covita. Ściskam cię i wysyłam otuchę.
Uważam że body shaming jest okropny
Też
O, Loszka zmieniła swoje więzienie, piękna ściana :D
Nie wiesz jaka postać większych gabarytów, jest przedstawiona jako dobra morda? Spieszę z pomocą!
Shrek, Kubuś Puchatek, Pumba, bestia z piękna i bestia, Baloo z księga dżungli, quasimodo, James P. Sullivan i wiele innych
Nie ma za co 🙃
Z tej długiej listy 3 postaci to potwory (z czego dwóm zdarzyło się przybierać ludzką postać i obie były w niej muskularne, a nie grubsze), 2 to zwierzęta i 1 to niepełnosprawny, zdeformowany fizycznie chłopak, którego główną cechę charakterystyczną (jeśli chodzi o wygląd) stanowiło bycie przeraźliwie brzydkim - a i on był nie tyle "gruby", co masywny i grubokościsty.
Więc no, słabo z oswajaniem dzieci z wizerunkami osób z nadwagą.
Muskularne wciąż = większych gabarytów
@@gulaszangielski644 zgodnie z literą owszem, ale wszyscy wiemy że nie o to chodzi.
@@corkasamaberkowitz1056 ok, a co powiesz na wszelkie dobre wróżki z Aurory, Kopciuszka? do tego ojciec Belli, Pumba ( kolejne zwierzę, ale jednak), również mały fioletowy słonik z Kubusia Puchatka (
@@winnie_thepooh ludzkie postaci są ok (poza Hagridem i madame Maxime - postaci umięśnione), ale nadal są to tylko postaci tła.
Jednym z problemów jest to, że każdy może się wypowiedzieć na temat każdego/wszystkiego. No nie może lub czasami lepiej nie:)
Zaheer z Legendy Korry był antagonistą i jednocześnie zajebistym gościem. Tak samo Zuko i Azula (niektórzy ją lubią) z Legenda Aanga
Ogólnie polecam obie kreskówki, dużo dużo tam psychologii, myślę że Ci się spodobają
Stryj Iroh był przy kości a to jedna z najlepszych postaci w całej serii
@@cassiopeia8028 był gruby po prostu hahah
Ale fakt, Stryjek jest moją ulubioną postacią, choć nie nazwałbym go antagonistą, ponieważ tylko chciał naprowadzić Zuko na dobrą drogę.
Chian Po z Mulan i Pacha z Nowych Szat Króla (które bardziej są znane z serialu animowanego nowa szkoła króla) to były postacie pozytywne i kochana. Tak samo Trybik i tata Belle z Pięknej i Bestii, Trybik w formie człowieka jest krąglutki i był dość kochany. I ogólnie było sporo uroczych, kochanych, grubiutkich postaci, ale zazwyczaj były postaciami pobocznymi, na które nikt nie zwracał uwagi jakoś bardziej
Gertruda nawet ładna była, ale dopiero jak Roszpunka włosów użyczyła :((((
Bawiąc uczy, ucząc bawi :D Trzym się tam mordo
PUMBA BYŁ PLUS SIZE!
Leci sub brooo, zakochałam się. Tak, to mój głosik z tyłu głowy tak powiedział.
Kiedy komentowanie trudnych spraw z Lakarnumem?
Trzymaj się kochana
"przestańcie umierać jak nagrywam filmy" złoto XD
No rzeczywiście śmieszne w chuj
@@_Kimos_____________________666 Cytując pewien specyficzny musical, który miał wcześniej wersje filmową i kreskówką "Wszyscy umrzemy"
@@_Kimos_____________________666 Czarny humor panie kij w dupie
@@_Kimos_____________________666 chyba coś Cię w dupie uwiera, wyjmij tego kija
@@_Kimos_____________________666 wstawaj samuraju ,zesrałeś się
Dziękuję Psycholożko za napisy ❤️❤️❤️
Wróżka w Kopciuszku była większych gabarytów i była spoko babką albo wróżki z Śpiącej królewny, ten typek z Moany lub ten z Mulan, Kubuś Puchatek nawet a to najlepszy ziomal, Obelix, Pumba z Króla lwa, nie disney ale Sherek i Fiona
Wiem że to nie jest Disney tylko inne ale Hagrid z Harrego Pottera
No i Ralf Demolka ;)
5:16 Pani Imbryk💕 O i jeszcze ten typek pianista z Zaplątanych
Znajdzie sie trochę takich postaci o babciowatych cechach albo postaci komediowych
Jak to różowy to nie twój naturalny kolor włosów?! Ja przez cały czas myślałam, że jesteś jak te wszystkie postacie z anime...
Życzę Ci, żeby wszystko się ułożyło oraz szybkiego powrotu do zdrowia dla dziadka ❤
"No bo brokatu przecież nigdy nie za wiele" 😁
tym komentarzem właśnie rujnuję piękną liczbę 333. Wybacz...
A tak poza tym to świetny film, jestem naprawdę super szczęśliwy że tu trafiłem
KaktusPodLampąLoszka✨😎😎🤠
7:10
ZIELONO MI
ZIELOOONOOO MIIIIIIIIII
Edit: Jezu Ewcia trzymam kciuki za Ciebie, jestem pewna że poradzisz sobie w tej całej trudnej sytuacji w jakiej byłaś/jesteś ♥️ Pamiętaj że nie musisz tu zapierpupciać z filmosami a najpierw poukładać sobie całą prywatę, która wymaga poukładania
Dobrze, że ja nie prowadzę kanału na YT, bo non stop hejt by się sypał
Jest i ono, nowe, piękne tło i Osho na półce