A Saab 99 z dotryskiem wody coś Ci mówi? W komorze spalania panuje bardzo wysokie ciśnienie. Czy wysokie ciśnienie nie powoduje czasem obniżenia temperatury wrzenia wody ?
Też to zauważyłem, to są właśnie ekolodzy, czyli ludzie którzy nie mają pojęcia jak działa otaczający ich świat. Następnym wynalazkiem tego pana jest Perpetuum Mobile do którego potrzebny jest tylko Talon na kur..y. i balon hahaha. Jak można w takie coś wierzyć w dobie internetu, a no tak w sumie jest on również źródłem debilizmu, a nie tylko wiedzy. Wyjaśnię: 1. Czy tworzy się wodór? - nie, w komorze spalania nie dojdzie do hydrolizy wody, a więc nie wytworzy się wodór, nadal będzie to tylko para wodna, dlatego nie można twierdzić, że to w jakimś stopniu wspomaga samochód 2. Dlaczego auto chodzi ciszej? - bo tak jak ktoś napisał w komentarzu, para wodna jest "zapełniaczem" komory spalania, a więc jeśli jest mniej tlenu, spalanie przebiega wolniej, co z resztą może niepotrzebnie zwiększać temperaturę w silniku i doprowadzić do jego zniszczenia. W dieslach klekot jest powodowany przez gwałtowne i twarde spalanie na wskutek wysokiej temperatury i ciśnienia nawet przy pośrednim wtrysku (tak jak tu, opartym na komorze wirowej). Cicha praca też potwierdza tezę, że nie ma tam wodoru, bo wodór ma raczej detonacyjną i twardą charakterystykę spalania. 3. Czy zyskujemy moc? - nie, wręcz przeciwnie. Do komory dostaje się wypełniacz w postaci pary wodnej, który to nie zawiera tlenu jako cząstki, a więc to tylko muli silnik, w dodatku dostarczamy ciepły gaz do kolektora dolotowego, przez co ogrzewamy powietrze, przez co w danej objętości powietrza zassanej do silnika jest mniej tlenu, co wynika z rozrzedzenia powietrza. 4. Czy zyskujemy na ekologii? - tak i nie. - Tak, ponieważ para wodna ogrzewa powietrze i przez to spalanie przebiega wolniej, w dodatku zwiększa to temperaturę komory, więc można powiedzieć, że działa to jak dodatkowy system EGR (tylko oczywiście niebezpieczny dla silnika i nie kontrolowany). W dodatku prawdopodobnie silnik rzeczywiście może być wydajniejszy (raczej nie zauważalne przyrosty ekonomii), bo jednak woda w zależności jak dobrze działa ta rzeźba u tego starszego jegomościa, może dobrze chłodzić powietrze, gdyż, przy odparowaniu wydziela się zimno, ale bardziej prawdopodobne dla mnie jest to, iż owinięta rura z wodą wokół kolektora doprowadza parę wodną do wysokiej temperatury i zmniejsza wydajność silnika. - Nie, bo w tym konkretnie przypadku pewnie zwiększa spalanie, bo ilość paliwa zostaje niezmodyfikowana, a ilość powietrza, które jest potrzebne do procesu spalania jest dużo mniejsza, więc auto może dymić, i na pewno nie jest tak efektywne. W minimalnie nowszych konstrukcjach diesela, może być mniejsze spalanie na niskim obciążeniu, ale przy dużym obciążeniu, przez to, że prawdopodobnie samochód będzie próbował rekompensować stratę mocy i fałszywy odczyt z sondy lambda (raczej dotyczy minimalnie nowszych konstrukcji, bo w tym przypadku raczej nie) i będzie próbował ustawić dawkę paliwa na największy wydatek (ale tym razem dużo więcej pali, więc bilans jest niekorzystny, a masa czarnego dymu wydobywająca się z rury raczej nie będzie miała nic wspólnego z ekologią). W tym konkretnym aucie spalanie również nie będzie wydajne, bo ilość ropy nie maleje, a tlenu jest mniej, bo zapychamy powietrze parą wodną. Innym bardzo istotnym czynnikiem może być wieksza temperatura gazów wylotowych, a więc katalizator będzie dobrze nagrzany cały czas, co wpływa na jego wydajność pozytywnie. Dodatkowo w silnikach turbodoładowanych chłodzimy tą wodą kolektor wydechowy, a więc marnujemy energię ciśnienia gazów rozpędzającą wirnik turbiny. 5. Czy to jest bezpieczne? - dla życia kierowcy tak, bo nie ma żadnego wpływu. Nic nie wybuchnie, bo wodoru jak nie było tak nie będzie. Jednakże dla dla silnika jest to wysoce niebezpieczne, gdyż dostarczamy kilkakrotnie więcej wilgoci do cylindra, więc elementy silnika ulegną agresywnej korozji nawet przy nie wielkim odstępie czasowym nieodpalania. Nie mamy również pewności, że po wystygnięciu auta, w głowicy na zaworach nie mamy dużej dawki wody (lub ewentualnie przy otwartym zaworze, w cylindrze), która dostanie się do cylindra i może stanowić niebezpieczeństwo w postaci masy obciążającej tłok, która może doprowadzić do skrzywienia korbowodu (raczej ekstremalny przypadek bo wody musi być bardzo dużo, ale nie wiemy dokładnie jak ten akurat system wtryskowy pary w tym Merolu działa. Poza tym zwiększamy temperaturę spalania i przy obciążeniu możliwe, że dawkę paliwa, więc potęgujemy ten efekt cieplny, co może doprowadzić do niszczenia silnika przez ogromną temperaturę, jak np. nadmierne zużycia cylindra wywołanego "spuchnięciem" lub nawet "popłynięciem tłoka, kompletnym zniszczeniem owego tłoka, wypaleniem gniazd zaworowych, czy popękanie zaworów, czy zniszczeniem układu wydechowego (raczej wydech się nie podda, ale w ekstremalnej sytuacji jest możliwość uszkodzenia kolektora, gdy jest on cienki i nie odprowadza dostatecznie ciepła). Poza tym zalegająca woda w cylindrach (o ile istnieje) mocno utrudni rozruch zimnego samochodu, więc może niekorzystnie wpływać na rozrusznik i akumulator. W dodatku kolektor ssący będzie w "błocie" przez tą wilgoć oraz przez nadmierne spalanie wydech, w tym katalizator, może być bardzo niedrożny. W samochodach nowszego typu system ten jest bardzo niebezpieczny, ponieważ, prowadzi do złych odczytów parametrów silnika (więc zaburza jego prawidłowe funkcjonowanie), a kolektor ssący a nawet cały dolot będzie wyjątkowo bardzo zasyfiony. 6. [WNIOSKI] Czy warto założyć coś takiego u siebie? Nie, bo to głupie, bo nie działa, a nawet ma negatywny wpływ. Oczywiście stosuje się (albo to były prototypy, nie pamiętam) takie coś we współczesnych silnikach, chociażby w BMW, ale jest to zrobione z głową i jest to pewnie dużo bardziej skomplikowany system, ma to na celu zwiększyć wydajność silnika po przez ochładzanie kolektora ssącego, tak jak to było w Saabie wspomnianym gdzieś wyżej, a więc można było zwiększyć ciśnienie i przyspieszyć zapłon, co generowało moc, jest to bardzo mała dawka. Każdy kto kiedykolwiek jeździł autem z zabłoconym intercoolerem zauważał stopniowy zanik mocy przez grzanie się motoru, więc wie jak bardzo ważny jest dostęp do zimnego powietrza. Podobno BMW pracuje również nad odzyskiwaniem wody z parownika klimatyzacji, a to myślę że dosyć fajny bajer, bo sprawna klima włączona i ustawiona na maxa potrafi generować kałuże wody z pod samochodu. Warto wspomnieć, że wtrysk wody na intercooler to dosyć stary wynalazek, a bardzo popularny i przydatny w autach, głównie motorsportowych, a intercoolery wodne to istne cudo i jeszcze lepsza sprawa.
wynalazek znany od co najmniej czasu 2 WŚ, przed saabem 900 był produkowany saab 99 który w silniku turbo miał wtrysk wody,moim zdaniem rozwiązanie takie powinno być wprowadzone seryjnie do aut w celu obniżenia spalania oraz poprawy osiągów.Jednak masowa produkcja zaowocowałaby spadkiem dochodów ze sprzedaży paliw.sama instalacja jest dość prost ,szczególnie dla osób z pewną wiedzą techniczną
2:33 konkluzja jest jasna i czytelna, nasze polskie władze nie są zainteresowane polepszeniem naszej jakości życia, jest zainteresowane jednym, dojeniem nas do granic możliwości nawet jeśli są rozwiązania które ułatwią nam życie - po co nam taka władza?
Nazywasz mnie 'dzieciną', ale pisząc komentarze w ten sposób pokazujesz kim Ty właśnie jesteś. Więcej chyba mówić nie trzeba, pozdrawiam serdecznie. :D
Przejedź sie samochodem w lato po opadach deszczu kiedy z szosy unosi sie para, zobaczysz jak miekko pracuje silnik i oczywiście spalanie spadnie znacząco, pozdr,
Zimna para lepsza bo nie podnosi temperatury silnika która jak wiadomo zwiększa zużycie silnika...młody chłopak z Łodzi pokazywał to już ładnych kilka lat temu także na przykładzie mercedesa...
Brakuje, że tak może napiszę tylko nowszego modelu auta i opakować to żeby ładnie wyglądało i było praktyczne w użytkowaniu to wszystko opatentował bym to od razu na miejscu tego gościa na dzień dobry.
Kiedy ktoś coś wymyśli na pytanie po co to ? powinien odpowiadać nie wiem ale na pewno da się to opodatkować. Samochody na wodę (a raczej wodór) to nie nowość problem w tym ,że nie ma chętnych zastosowania tej technologii na szeroką skalę. trochę to głupie ale tak naprawdę stoimy w miejscu pomimo że mamy technologie które mogą wspomóc konwencjonalne źródła energii.
Komu by się to człowieku opłacało tylko użytkownikom bo biznes związany z autami to mld zysków części akcesoria dalej na stacji coś kupujesz kolejne mld łatwo to zrozumieć przecież.
tak silniki na wodór są a nawet autobusy testowe jezdziły bo teraz to nie wiem ,ale z tego co ja wiem to produkcja silników wodorowych jest tak droga że się nie opłaca produkcja , z tego powodu ze nie będzie chętnych na wyłożenie tyle kasy tylko po to by mniej zanieczyszczać środowisko taki silnik jest droższy niż całe auto z silnikiem spalinowym, a poza tym potrzebna jest minimalna wiedza o tej maszynie bo typowa blondynka daleko by nie zajechała , więc chwilowo zapomnijcie o tej technologii .
ta termodynamika o której mówisz zrodzila się przed naszą erą żeby ktoś mógł się uczyć nauczać musi ktoś ale pomiędzy niestety czai się ciemna strona tego świata a wiesz że ktoś skonstruował w domowych warunkach piec który nie emituje zanieczyszczeń?pali sobie wszystko w nim w pomieszczeniu bez komina i ma sprawność 99% - niemożliwe? - tylko dla uczących się a ja uważam że fast foody są zdrowe bo tak mówili w telewizji szkoda że inteligencji nie można się nauczyć
@@Techpriest01010 a jaki ma wplyw cisnienie na temperature zaplonu? bo wiesz rozumowanie logiczne oparte tylko na 1 przeslance prowadzi do wnioskow z dupy albo z kosmosu, czyli nic nie wartych, wiesz o tym? chyba nie
BEZ SENS Wtryskujesz wodę do tłoków silnika (w postaci pary wodnej), przez co samochód na pewno nie ma takiej mocy, bo mieszanka paliwo - powietrze jest zastępowana przez paliwo - powietrze - woda. Woda dodatkowo musi pobrać energię, a podgrzanie wody przez gorącą rurę wydechową na pewno nie wystarczy, żeby ogrzać się do wystarczającej aby nastąpił rozkład 2H2O -> 2H2 + O2 aby potem znów przemienić się w 2 H2 + O2 -> 2 H2O. Następujący wybuch podczas 3 suwu silnika podgrzewa parę co powoduje spadek sprawności cyklu, zamiast poruszać tłok szybciej tłok porusza się wolniej, bo część energii jest tracona na ogrzanie pary. Proszę podać maksymalną prędkość pojazdu bez instalacji i z instalacją włączoną. Założę się że silnik tyle nie wyciągnie
Ten Polak zrobił to w szopce i to działa, co może być gdyby zajęło się państwo dając grosze, powiedzmy 100 mln zł, wtedy Polacy do pracowali by wynalazek do perfekcji, z tym że wtedy "demokracja" by się przewracała i na ratunek zbrodniarze, łajdaki wysłali by wojska NATO na pomoc tak jak w Libi!!!
@@banek24 Człowieku nie ma najmiejszego prawa działać. Do tego masz problemy, ze zurzyciem fizykochemicznym oleju. Gdby wodór dało się robić poprzez wysokie cisnienie to już dawno by go tak produkowano gdyż była by to dyżo prostrza i wydajniejsza metoda niż elektroliza. Można by nawet tworzyć magazyny energi polegające na wciąganiu ciężaru by potem ten ciezar wykorzystać do produkcji eko wodoru.
Oczywiście żadnych wykresów pracy silnika przed i po zastosowaniu urządzenia nie ma i nie będzie. Jest jedynie ból dupy że biednemu wynalazcy nikt nie pomaga.
W silniku Diesla jest też bardzo wysokie ciśnienie, które przyczynia się do znacznego obniżenia temperatur pewnych reakcji chemicznych (woda w nieco obniżonym ciśnieniu może nawet wrzeć w temperaturze pokojowej). Nie jestem specjalistą i nie wiem czy to na pewno możliwe - przedstawiam tylko jeden z faktów. Sam musiałbym to przetestować, ale wiedzy na temat mechaniki silników Diesla nie posiadam, a ryzykować z moim nie mam zamiaru.
przeciez ty to stosujesz, i co ryzykujesz tylko nie wiesz? bo nie ma ryzyka, jak mialbys duza wrazliwosc to zauwazylbys ze auto w czasie deszczu idzie ciszej i spala mniej mowie o dieslu wiec dodanie np mgly wodnej ma sens
przeciez ty to stosujesz, i co ryzykujesz tylko nie wiesz? bo nie ma ryzyka, jak mialbys duza wrazliwosc to zauwazylbys ze auto w czasie deszczu idzie ciszej i spala mniej mowie o dieslu wiec dodanie np mgly wodnej ma sens
wspolczuje wynalazcom, ktorych patenty zamyka sie w szufladach tylko dlatego ze ekonomia dzialania jest zbyt malo oplacalna, choc moglaby pomoc wielu, podobnie jak generator Searla czy zderzak Łagiewki
Ja też, ale raczej tego że są zawiedzeni, bo wszystkie te wynalazki, które przywołałeś włącznie z autem na wodę nie działają, i są do niczego. Ale z tym, że technologia idiotyzmu jest promowana, a dobre rozwiązania są ukrywane to jak najbardziej się z tobą zgadzam, ale nie należy szukać przykładów w bajkach takich jak samochody na samo powietrze (znam takich tempaków, którzy myślą że silniki pneumatyczne to cud), czy magnetyczne perpetuum mobile, bo to jest akurat na prawdę głupie, spójrzmy na samochody hybrydowe - które mają bezpieczniejsze baterię, zasięg jak spalinówki i nie trzeba ich ładować, i są lżejsze i wydajniejsze, a elektryki - które nie są ani ekologiczne ani ekonomiczne oraz są drogie i będą coraz droższe? A wystarczy używać po prostu hybryd z silnikami spalinowymi na odnawialne paliwo, którego możemy mieć w ciul. jak np. alkohol, i to jest najwydajniejszy i łatwo dostępny transport, ale po co to komu, skoro i Musk musi zarobić ale i Obajtek wraz ze światowymi koncernami paliwowymi też nie mogą być stratni. Auta na wodór, czyli dla bezmózgich ekologów "na wodę" też są głupotą o podobnej skali co merol na wodę tego gościa, ale forma uznawana przez łatwowiernych kretynów brzmi "samochod na wodę", (tak jak kran czy butelka na samą wodę) a najczęściej mówią to ci co sami nie wiedzą jak rower działa, a pojazdy spalinowe to dla nich kosmos, który też uznają za wynalazek szatana, tylko oni promują taki szajs
no a co ma być ? jak m olej to ma . Wszystko po staremu . Czytałem wiele lat temu o tym rozwiązaniu . facet kupę kilometrów przejechał i jest ok. Latem podobno spalanie ropy spada o połowę . Silnik chodzi miękko i jest żywotny.
napewno koncerny naftowe nie są zachwycone takimi dobrodziejstwami gdzie unika się zużycia paliw kopalnych. Ale mimo wszystko kiedyś na to przyjdzie pora , ropa się skończy. Norwegowie już się otrząsneli i zaczynają redukować liczbe aut napedzanych w tradycyjny sposób, dążą do tego aby na drogach jak najwięcej było u nich aut elektrycznych( nawet nie hybrydy).
Jak ropa się skończy to chyba przyjdzie wreszcie czas na tłoczenie olei roślinnych. Bo do produkcji akumulatorów tym bardziej są potrzebne paliwa kopalne.
to powinno trafic do jakiejs telewizji i nagłosnic to.Ludzi bedą za chwile płacic 10 zł za litr paliwa bo dziure trzeba łatac złodzieje pier....., a ludziom dac 1000 zł wypłaty smiech nasali. Chyba ze zadna telewizja nie chce podjąc sie tematu, bo to wszedzie dzis układy są
A moim skromnym zdaniem lepiej by bylo zeby tego nie patentowac bo nasz kochany nie rzad kaze nam placic 6zeta za litr kranowki to dopiero by byla trgedia . Prosze sobie wyobrazic ile by stracili na akcyzie i podatkach na czyms by musieli sie odkuc 6zeta za chleb i dajmy nato 10zl za bulki. Najpierw aby funkcjonowac w tym chorym kraju to trzeba wymienic nie rzad na rzad wowczas moze sie cos zmieni a na razie dryfujemy. Zreszta dryfuje caly swiat bo jest uzalezniony od mamony i paru pajacow co ja drukuja. Pozdrawiam zdrowo myslacych!!1
+Monika Kaczor Tak, tak, wymiana rządu lub "paru pajaców" diametralnie zmieni nasz los... Ludzie od zawsze kierowali się w swoich działaniach pieniędzmi i nie ma w tym nic złego. Niestety ludzie są słabi i zawistni z natury i zawsze się znajdzie krytyk, który będzie chciał wymienić rząd, bo "ONI" są źli. Jak jesteś taka trzeźwo myśląca to weź się do roboty i coś zmień a nie szczekaj tylko.
mylisz 2 silniki, tutaj masz na wode, a ty mówisz o wodorowym. silnik wowodrowy działa na zasadzie łączenia się wodoru oraz tlenu, kiedy to podczas tej reakcji wydziela się mały ładunek elektryczny. a silnik na wodę, to masz powyżej, jest to rozkład wody na wodę oraz tlen
nie rozumiem jak to moze byc patent Pana Jana skoro to wynaleziono juz lata lata temu.Panie Janie niech Pan do pary doda jeszcze troche spalin bedzie jeszcze oszczedniej.Niedowiarkow nie warto przekonywac niech dalej placa potentatom paliwowym.Polecam film "Kto zabil samochod elektryczny"ktory wyjasnia duzo dlaczego ekologiczne silniki przyjazne dla srodowiska i najwazniejsze przyjazne NAM nie zostaly wprowadzone w produkcje seryjna.Pozdrawiam
Obawiam się, że to raczej kiepścizna. Ale mogę się mylić, prawda? Bo w gospodarce kapitalistycznej coś co by się sprzedawało jak ciepłe bułeczki, gdyby działało, ni diabła sprzedać się nie chce! A to wszystko przez WŁADZĘ! Jaką, kurde, władzę?! Jest wiele podobnych systemów, ale tu nie chodzi o "jazdę na wodzie", tylko o poprawę warunków spalania, podniesienie mocy silnika itp. Filmik ma specjalnie mylący tytuł, żeby było dużo odsłon, a dziadek wali do merca deszczówkę zmieszaną z dyktą i ma z tego "aksamitny" odgłos pracy silnika! Jakby wypchał komorę silnika watą mineralną, to też by nie słyszał klekotania zaworów. Można też wymienić uszczelniacze na popychaczach, albo wyregulować zawory (nie wiem jaki silnik), ale to już wersja dla hardkorów, nie?
Dziki Klapek Faktycznie ten człowiek tak Jak Pan Adamski pokazali ludziom prawdę i nie wolno wierzyć innym anty filmikom pokazującym że ponoć to oszustwo a ci co pokazują jak budować i jak to stosować to oszuści - to zwykła nieprawda. Ani P. Gulak, ani Pan Adamski nigdy nie byli oszustami. Tutaj w linku zobacz jak daleko się to posunęło od tamtych czasów. Jest już reaktor hho - alternatywnepaliwo.pl.tl/REAKTOR-HHO.htm
To nie działa sprawdziłem to trzy lata temy we własnym aucie z tym, że zrobiłem pożądną instalację ze pompą wodną sterowaną elektronicznie ,a nie prymitywne rurki z kurkiem.
Ludzie proste pytanie wam wyjąsni że to nie działa. Czy polak jest chciwy? TAK! Czy polak mimo zakazu by to robił tak! Dlaczego nie ma ludzi którzy to robią? BO NIE DZIAŁA!
Mówcie co chcecie, ja jeżdżę na takiej instalacji i muszę powiedzieć że mocy przybyło, ciszej chodzi lecz no niestety spalanie takie same jak bez wody, na 100km 3litry wody ledwo starcza,7m miedzi owinięte na wydechu, temperatura pary naprawdę duża. Niestety nie można się z tym Panem skontaktować;/
Rozpad wody następuje w temperaturze ok 2700 stopni. Taka temperatura jest uzyskiwana w silniku benzynowym a nie Diesla. Pewnym rozwiązaniem jest podanie wody z powietrzem i podgrzanie w cylindrze aby wytworzyć ciśnienie (zamiana na parę). Filmik może być, tylko nazwę bym zmienił na: "Pseudonauka: Auto na wodę".
Dlaczego szfaby każą nam kupować elektryki bo mają takie fabryki i muszą naciągać frajerów żeby zarabiać inie ważne że ładowanie elektryka trwa osiem godzin a ładowarki zużwają 2ooow razy osiem to trzeba przeliczyć jaki to koszt i globalnie to są koszty i strata czasu.tylko szfaby mogą mieć takie glupie pomysły dla tych co są w uni euro kołchoooz jak w drugiej wojnie chcą zrobić tak jak hitler upodlić całą europe i nakazywać co dla nich wygodne rygor i krupcja zakazy kary to umieją ! Wiadomo bo już było precz z unią bo płaszczyk dla szfabów nzistów !!!!!czy ludzie zapomnieli co robili w okupacje obozy zagłady ile zgneło niewinnych ludzi to już europa zapomniała!!!!! A ZDRAJCY POLSCY WEUROKOŁCHOZIE TRYBUNAŁ STANU POZBAWIĆ OBYWATELSTWA POLSKIEGO DLA KAŻDEGO KARA ŚMIRCI ZA ZDRADĘ NASZEJ UKOCHANEJ OJCZYZNY!!!!!POLSKI!!!...
Tax nie problem stosować do wirtualnego elektronicznego dbanek wzorowany na paliwo (km i wagi samochod) i zapłacić kartą tak jak karta telefoniczna mamy wszystko.
To nie miejsce na wymądrzanie się. A jeśli chcesz zgrywać wielce mądrego, to przynajmniej pisz poprawnie - bez znaków interpunkcyjnych Twój komentarz na pierwszy rzut oka robi wrażenie jakiegoś pryszczatego gimnazjalistę, który spędza pół dnia przy komputerze. Bo jak patrze na Twoje inne komentarze, to łatwo zauważyć, że wszędzie masz coś do powiedzenia. Ja się nie znam na tym, ale takie gadanie wkurwia lekko mówiąc. Bo przecież nie publikowaliby tego bezpodstawnie. Pozdrawiam.
Ja bym uważał na ABW, jeszcze Pana oskarżą o zamach na Państwową kasę poprzez szerzenie tej technologii. Politycy boją się o kasę i radzę Panu uważać na wszystko. Są zdolni to różnych rzeczy.
nauczanie to przekazywanie wiedzy innych ludzi z przeszłości którzy wykazali się inteligencją proszę nie mylcie mądrości z inteligencją np znalazł się jeden pan który "podważył" prawo newtona wielu rzeczy jeszcze nie wymyślono ale to nie znaczy że są niemożliwe pozdrawiam
Dlatego ludzie na zachodzie mają stereotyp głupiego polaczka. Ma to niby działać na zasadzie rozbijania wody na tlen i wodór, ale jeżeli temperatura w silniku nie przekracza 2500o C (prawie 2x temperatura topnienia stali), to równie dobrze mogliby paliwo na stacji wodą rozcieńczać.
dlaczego samochód więcej pali zimą nawet jak się rozgrzeje? ic chłodzi za bardzo silnik zamontujcie sobie wymiennik ciepla tuż przed dolotem i wywalcie ic i będzie ten sam efekt a nawet lepszy bo będzie mniej palił zimą większość nowych silników z czujnikami zamiast nam oszczędzać to nas rujnują im zimniejszy kolektor dolotowy tym więcej komputer wtryskuje paliwa itd no i co wy na to? no i wkólko to samo... posłuchajcie intercooler to złodziej
am pytanie jezeli do cylindra trafia para wodna to wtrysk podaje mniej ropy ?? skad niby jest ta oszczednosc prosze kogos kumatego o sensowne wytlumaczenie :)
Bzdury do kwadratu. Owszem, dodawano wodę do silników samolotowych w trakcie II WŚ, ale w postaci rozpylonej w celu schłodzenia powietrza i obniżenia temperatury spalania. W ten sposób można było krótkotrwale osiągnąć większą moc bez uszkodzenia cieplnego silnika. Ma to też wady, zimą nie można z tego korzystać i woda może dostać się do oleju.
Mam nadzieję, że to trafii do sprawy dla reportera albo w podobne miejsce w TV i nagłośnią sprawę! to jawne zmuszanie nas do płacenie większej kasy, a tu jest oszczędność ekologia.. ale nieee, kasa musi się zgadzać. w takie sprawy powinny być nagłaśnianie np tak jak ACTA.
stary cap myśli że będzie dieslem na wodę jeździł , bmw stosuje coś takiego w swoich turbodoładowanych silnikach ale tylko po to aby schłodzić powietrze w mieszance podnosząc osiągi tylko o 10%
Cap dolewał do wody denaturatu i myślał że odkrył perpetum mobile. Tyle że alkohol jest droższy od ropy i tak skończyła się zawrotna kariera tego wynalazku.
tak w wyższej temperaturze ale bez kompresji natomiast tutaj jest pod Ciśnieniem no to wszystko jasne i tak jestem mądrala jak wielu innych ludzi którzy myślą logicznie pozdrawiam
w ameryce od dawna już na tym jeżdżą , nawet są specjalne zestawy do montażu, pompy sprężające wodę. Myślisz że skąd ten dziadek wziął ten pomysł? już pomijając że najwięcej takich diesli na "patentach" przerobionych na wodę jeździ w krajach arabskich, głównie biedniejsi przerabiają swoje mercedesy beczki .
no przepraszam ale chcesz mi powiedzieć ze silnik na wodę istnieje ?? jak by to było możliwe to dawno by takie jeździły ,a taka oszczędność chwilowej jazdy jest nie warta zachodu według mnie i ci co majom koncerny motoryzacyjne jak widać też są takiego samego zdania jak ja .
ja bardzo chętnie kupie taki silnik co o 50 % zmniejszy zużycie paliwa tak prywatnie !!,ten silnik tak zaoszczędzi jak baterie słoneczne kiedy jest niebo zachmurzone , jak śmigasz do roboty autem 10 kilometrów to co taka technologia ci da zaoszczędzić tyle co bateria słoneczna w nocy przy dużym zachmurzeniu , to może wróćmy do silników parowych ? ognisko kocioł wody i jazda będziemy stawać w lasach zbierać drzewo , nie ważne że stracimy połowę dnia na zbieranie opału ważne ze zaoszczędzimy.
@@Rocky11397 to ze ktos poskleca pare rurek i zbiornik nie znaczy ze to działa i to jeszcze na wodę... nie bądź zbyt łatwowierny.... th-cam.com/video/Fwi45CWYi6Q/w-d-xo.html
władza nie jest zainteresowana wprowadzeniem na rynek auta na wodę, które wyparło by z rynku przemysł paliwowy, polecam Panu zgłosić się do szejków, może oni będą zainteresowani kupnem Pańskiego patentu (a może raczej milczenia)
hmm tak napisałeś bo nie jesteś Polakiem i uważasz się za lepszego, czy jaki miałeś powód aby uwypuklić fakt tego, że jestem Polakiem? Inne nacje nie są złośliwe? Abstrahując od faktu, że nie jestem złośliwy. Ja tylko wytykam Ci proste błędy, bo nie używa się danych jeśli nie umie się liczyć, tak jak to robią dziennikarze dopisując "tys." co sprawia, że cały tekst ma zupełnie inne znaczenie. Następnym razem, mam nadzieje, się zastanowisz zanim napiszesz coś podobnie błędnego. Bez urazy.
Woda się nie pali bo wodur zawarty w niej wybuchł przy zmieszaniu go z tlenem więc w tym wypadku tylko tlen daje moc osobiście wolę podtlenek azotu N2O
@@MarcinArcin Parowóz nie jest pojazdem na wode, tylko na pare. To po pierwsze. A żeby te pare uzyskać musisz spalać węgiel. Więc jest to pojazd na węgiel i na wode.
@@real2rek nie prawda bo para jest z wody chyba że ty pijesz wódkę jak rodzice nie patrzą a nie trzeba węgla bo można użyć ropy naftowej a nawet ludzi żeby utrzymać odpowiednią temperaturę i można jechać do Ciebie żeby dać Ci karę za brak wiedzy.
daje więcej mocy ale i zwiększa zużycie paliwa w tym samym czasie chodzi tylko o różnicę temperatur powietrze chłodne ma większą gestość i gdy dostanie się do wysokiej tem to się rozpręża wiadomo nie że więcej powietrza tylko o to ciśnienie chodzi w momencie zasysania powietrza do cylindra rozprężające się powietrze ulatwia powrót tłoka na dól wmawiają nam głupoty że więcj powietrza to kolejna kampania koncernów paliwowych
JA WIEM czemu naj lepiej deszczówka.. w 2017 jest już to ustalony fakt jak nas opryskują samolotami metale ciężkie to dlatego dają kopa w beczce hehehe pozDro!
Komentarze tutaj tylko pokazują, że wydatki na edukację są zbyt niskie w Polsce.
A Saab 99 z dotryskiem wody coś Ci mówi? W komorze spalania panuje bardzo wysokie ciśnienie.
Czy wysokie ciśnienie nie powoduje czasem obniżenia temperatury wrzenia wody ?
@@alcaponebrawo8923 Im wyższe ciśnienie tym wyższa temperatura wrzenia.
W cisnieniu atmosferycznym. W komorze spalania Diesla jest jego kilkunastokrotnosc, wiec temperatura rozkladu wody na wodor i tlen spada.
Też to zauważyłem, to są właśnie ekolodzy, czyli ludzie którzy nie mają pojęcia jak działa otaczający ich świat. Następnym wynalazkiem tego pana jest Perpetuum Mobile do którego potrzebny jest tylko Talon na kur..y. i balon hahaha. Jak można w takie coś wierzyć w dobie internetu, a no tak w sumie jest on również źródłem debilizmu, a nie tylko wiedzy.
Wyjaśnię:
1. Czy tworzy się wodór? - nie, w komorze spalania nie dojdzie do hydrolizy wody, a więc nie wytworzy się wodór, nadal będzie to tylko para wodna, dlatego nie można twierdzić, że to w jakimś stopniu wspomaga samochód
2. Dlaczego auto chodzi ciszej? - bo tak jak ktoś napisał w komentarzu, para wodna jest "zapełniaczem" komory spalania, a więc jeśli jest mniej tlenu, spalanie przebiega wolniej, co z resztą może niepotrzebnie zwiększać temperaturę w silniku i doprowadzić do jego zniszczenia. W dieslach klekot jest powodowany przez gwałtowne i twarde spalanie na wskutek wysokiej temperatury i ciśnienia nawet przy pośrednim wtrysku (tak jak tu, opartym na komorze wirowej). Cicha praca też potwierdza tezę, że nie ma tam wodoru, bo wodór ma raczej detonacyjną i twardą charakterystykę spalania.
3. Czy zyskujemy moc? - nie, wręcz przeciwnie. Do komory dostaje się wypełniacz w postaci pary wodnej, który to nie zawiera tlenu jako cząstki, a więc to tylko muli silnik, w dodatku dostarczamy ciepły gaz do kolektora dolotowego, przez co ogrzewamy powietrze, przez co w danej objętości powietrza zassanej do silnika jest mniej tlenu, co wynika z rozrzedzenia powietrza.
4. Czy zyskujemy na ekologii? - tak i nie. - Tak, ponieważ para wodna ogrzewa powietrze i przez to spalanie przebiega wolniej, w dodatku zwiększa to temperaturę komory, więc można powiedzieć, że działa to jak dodatkowy system EGR (tylko oczywiście niebezpieczny dla silnika i nie kontrolowany). W dodatku prawdopodobnie silnik rzeczywiście może być wydajniejszy (raczej nie zauważalne przyrosty ekonomii), bo jednak woda w zależności jak dobrze działa ta rzeźba u tego starszego jegomościa, może dobrze chłodzić powietrze, gdyż, przy odparowaniu wydziela się zimno, ale bardziej prawdopodobne dla mnie jest to, iż owinięta rura z wodą wokół kolektora doprowadza parę wodną do wysokiej temperatury i zmniejsza wydajność silnika. - Nie, bo w tym konkretnie przypadku pewnie zwiększa spalanie, bo ilość paliwa zostaje niezmodyfikowana, a ilość powietrza, które jest potrzebne do procesu spalania jest dużo mniejsza, więc auto może dymić, i na pewno nie jest tak efektywne. W minimalnie nowszych konstrukcjach diesela, może być mniejsze spalanie na niskim obciążeniu, ale przy dużym obciążeniu, przez to, że prawdopodobnie samochód będzie próbował rekompensować stratę mocy i fałszywy odczyt z sondy lambda (raczej dotyczy minimalnie nowszych konstrukcji, bo w tym przypadku raczej nie) i będzie próbował ustawić dawkę paliwa na największy wydatek (ale tym razem dużo więcej pali, więc bilans jest niekorzystny, a masa czarnego dymu wydobywająca się z rury raczej nie będzie miała nic wspólnego z ekologią). W tym konkretnym aucie spalanie również nie będzie wydajne, bo ilość ropy nie maleje, a tlenu jest mniej, bo zapychamy powietrze parą wodną. Innym bardzo istotnym czynnikiem może być wieksza temperatura gazów wylotowych, a więc katalizator będzie dobrze nagrzany cały czas, co wpływa na jego wydajność pozytywnie. Dodatkowo w silnikach turbodoładowanych chłodzimy tą wodą kolektor wydechowy, a więc marnujemy energię ciśnienia gazów rozpędzającą wirnik turbiny.
5. Czy to jest bezpieczne? - dla życia kierowcy tak, bo nie ma żadnego wpływu. Nic nie wybuchnie, bo wodoru jak nie było tak nie będzie. Jednakże dla dla silnika jest to wysoce niebezpieczne, gdyż dostarczamy kilkakrotnie więcej wilgoci do cylindra, więc elementy silnika ulegną agresywnej korozji nawet przy nie wielkim odstępie czasowym nieodpalania. Nie mamy również pewności, że po wystygnięciu auta, w głowicy na zaworach nie mamy dużej dawki wody (lub ewentualnie przy otwartym zaworze, w cylindrze), która dostanie się do cylindra i może stanowić niebezpieczeństwo w postaci masy obciążającej tłok, która może doprowadzić do skrzywienia korbowodu (raczej ekstremalny przypadek bo wody musi być bardzo dużo, ale nie wiemy dokładnie jak ten akurat system wtryskowy pary w tym Merolu działa. Poza tym zwiększamy temperaturę spalania i przy obciążeniu możliwe, że dawkę paliwa, więc potęgujemy ten efekt cieplny, co może doprowadzić do niszczenia silnika przez ogromną temperaturę, jak np. nadmierne zużycia cylindra wywołanego "spuchnięciem" lub nawet "popłynięciem tłoka, kompletnym zniszczeniem owego tłoka, wypaleniem gniazd zaworowych, czy popękanie zaworów, czy zniszczeniem układu wydechowego (raczej wydech się nie podda, ale w ekstremalnej sytuacji jest możliwość uszkodzenia kolektora, gdy jest on cienki i nie odprowadza dostatecznie ciepła). Poza tym zalegająca woda w cylindrach (o ile istnieje) mocno utrudni rozruch zimnego samochodu, więc może niekorzystnie wpływać na rozrusznik i akumulator. W dodatku kolektor ssący będzie w "błocie" przez tą wilgoć oraz przez nadmierne spalanie wydech, w tym katalizator, może być bardzo niedrożny. W samochodach nowszego typu system ten jest bardzo niebezpieczny, ponieważ, prowadzi do złych odczytów parametrów silnika (więc zaburza jego prawidłowe funkcjonowanie), a kolektor ssący a nawet cały dolot będzie wyjątkowo bardzo zasyfiony.
6. [WNIOSKI] Czy warto założyć coś takiego u siebie? Nie, bo to głupie, bo nie działa, a nawet ma negatywny wpływ. Oczywiście stosuje się (albo to były prototypy, nie pamiętam) takie coś we współczesnych silnikach, chociażby w BMW, ale jest to zrobione z głową i jest to pewnie dużo bardziej skomplikowany system, ma to na celu zwiększyć wydajność silnika po przez ochładzanie kolektora ssącego, tak jak to było w Saabie wspomnianym gdzieś wyżej, a więc można było zwiększyć ciśnienie i przyspieszyć zapłon, co generowało moc, jest to bardzo mała dawka. Każdy kto kiedykolwiek jeździł autem z zabłoconym intercoolerem zauważał stopniowy zanik mocy przez grzanie się motoru, więc wie jak bardzo ważny jest dostęp do zimnego powietrza. Podobno BMW pracuje również nad odzyskiwaniem wody z parownika klimatyzacji, a to myślę że dosyć fajny bajer, bo sprawna klima włączona i ustawiona na maxa potrafi generować kałuże wody z pod samochodu. Warto wspomnieć, że wtrysk wody na intercooler to dosyć stary wynalazek, a bardzo popularny i przydatny w autach, głównie motorsportowych, a intercoolery wodne to istne cudo i jeszcze lepsza sprawa.
@@alcaponebrawo8923 ...
Tak wynalazek Jana 70 lat wcześniej stosowany w seryjnych silnikach okrętowych opisany wielu polskich książkach technicznych
wynalazek znany od co najmniej czasu 2 WŚ, przed saabem 900 był produkowany saab 99 który w silniku turbo miał wtrysk wody,moim zdaniem rozwiązanie takie powinno być wprowadzone seryjnie do aut w celu obniżenia spalania oraz poprawy osiągów.Jednak masowa produkcja zaowocowałaby spadkiem dochodów ze sprzedaży paliw.sama instalacja jest dość prost ,szczególnie dla osób z pewną wiedzą techniczną
2:33 konkluzja jest jasna i czytelna, nasze polskie władze nie są zainteresowane polepszeniem naszej jakości życia, jest zainteresowane jednym, dojeniem nas do granic możliwości nawet jeśli są rozwiązania które ułatwią nam życie - po co nam taka władza?
Jeżeli coś jest w tym filmie bzdurą lub jest głupie, a działa, to tą bzdurą lub głupotą nie jest. Dobranoc
Mądre słowa
moze i dobrze ze nie ma tego bo zaraz opodatkowali by wode
Nazywasz mnie 'dzieciną', ale pisząc komentarze w ten sposób pokazujesz kim Ty właśnie jesteś. Więcej chyba mówić nie trzeba, pozdrawiam serdecznie. :D
Ktoś może wie jaki numer ma ten patent?
1:12. Czy cokolwiek opadło w górę?
To może w końcu jakieś rzeczowe pomiary spalania, mocy itd?
I, co masz te pomiary>? RZECZOWE POMIARY SPALINOWE, MOCY?! ITD
@@agadek06 Napewno Ci odpisze po 8 latach XD
Przejedź sie samochodem w lato po opadach deszczu kiedy z szosy unosi sie para, zobaczysz jak miekko pracuje silnik i oczywiście spalanie spadnie znacząco, pozdr,
@@GIobex. debilu ty jebany odpisałem gościowi jak zachowuje sie silnik odnośnie spalania i mocy i jaki ma to związek z parą wodną
Zimna para lepsza bo nie podnosi temperatury silnika która jak wiadomo zwiększa zużycie silnika...młody chłopak z Łodzi pokazywał to już ładnych kilka lat temu także na przykładzie mercedesa...
Brakuje, że tak może napiszę tylko nowszego modelu auta i opakować to żeby ładnie wyglądało i było praktyczne w użytkowaniu to wszystko opatentował bym to od razu na miejscu tego gościa na dzień dobry.
Najprawdopodobniej od razu po tym byś zniknął w nie wyjaśnionych okolicznościach
@@baniakac7177 dokladnie gosciu nie wie o przeklenstwie wynalazcow tylko upublicznienie ratuje goscia przed smiercia
Kiedy ktoś coś wymyśli na pytanie po co to ? powinien odpowiadać nie wiem ale na pewno da się to opodatkować. Samochody na wodę (a raczej wodór) to nie nowość problem w tym ,że nie ma chętnych zastosowania tej technologii na szeroką skalę. trochę to głupie ale tak naprawdę stoimy w miejscu pomimo że mamy technologie które mogą wspomóc konwencjonalne źródła energii.
Komu by się to człowieku opłacało tylko użytkownikom bo biznes związany z autami to mld zysków części akcesoria dalej na stacji coś kupujesz kolejne mld łatwo to zrozumieć przecież.
tak silniki na wodór są a nawet autobusy testowe jezdziły bo teraz to nie wiem ,ale z tego co ja wiem to produkcja silników wodorowych jest tak droga że się nie opłaca produkcja , z tego powodu ze nie będzie chętnych na wyłożenie tyle kasy tylko po to by mniej zanieczyszczać środowisko taki silnik jest droższy niż całe auto z silnikiem spalinowym, a poza tym potrzebna jest minimalna wiedza o tej maszynie bo typowa blondynka daleko by nie zajechała , więc chwilowo zapomnijcie o tej technologii .
ta termodynamika o której mówisz zrodzila się przed naszą erą
żeby ktoś mógł się uczyć nauczać musi ktoś
ale pomiędzy niestety czai się ciemna strona tego świata
a wiesz że ktoś skonstruował w domowych warunkach piec który nie emituje zanieczyszczeń?pali sobie wszystko w nim w pomieszczeniu bez komina i ma sprawność 99% - niemożliwe? - tylko dla uczących się
a ja uważam że fast foody są zdrowe bo tak mówili w telewizji
szkoda że inteligencji nie można się nauczyć
Rozkład wody następuje w temperaturze wyższej niż temperatura spalania w silnikach Diesla, więc z tym rozpadem chyba coś nie tak.
4/5kortnie za niska temperatura
Wyższej to znaczy jakiej? A jaki wpływ ma ciśnienie?
@@Techpriest01010 a jaki ma wplyw cisnienie na temperature zaplonu? bo wiesz rozumowanie logiczne oparte tylko na 1 przeslance prowadzi do wnioskow z dupy albo z kosmosu, czyli nic nie wartych, wiesz o tym? chyba nie
@@witowojtowski6833 To sobie wlewaj wodę do baku .Twój problem ,że się spało na lekcji fizyki 👍
@@witowojtowski6833 1kg wodoru daje około 16 kWh.Zamiana wody w 1kg wodoru to koszt energetyczny 50 kWh .
BEZ SENS
Wtryskujesz wodę do tłoków silnika (w postaci pary wodnej), przez co samochód na pewno nie ma takiej mocy, bo mieszanka paliwo - powietrze jest zastępowana przez paliwo - powietrze - woda. Woda dodatkowo musi pobrać energię, a podgrzanie wody przez gorącą rurę wydechową na pewno nie wystarczy, żeby ogrzać się do wystarczającej aby nastąpił rozkład 2H2O -> 2H2 + O2 aby potem znów przemienić się w 2 H2 + O2 -> 2 H2O. Następujący wybuch podczas 3 suwu silnika podgrzewa parę co powoduje spadek sprawności cyklu, zamiast poruszać tłok szybciej tłok porusza się wolniej, bo część energii jest tracona na ogrzanie pary.
Proszę podać maksymalną prędkość pojazdu bez instalacji i z instalacją włączoną. Założę się że silnik tyle nie wyciągnie
Ten Polak zrobił to w szopce i to działa, co może być gdyby zajęło się państwo dając grosze, powiedzmy 100 mln zł, wtedy Polacy do pracowali by wynalazek do perfekcji, z tym że wtedy "demokracja" by się przewracała i na ratunek zbrodniarze, łajdaki wysłali by wojska NATO na pomoc tak jak w Libi!!!
@@banek24 Człowieku nie ma najmiejszego prawa działać. Do tego masz problemy, ze zurzyciem fizykochemicznym oleju. Gdby wodór dało się robić poprzez wysokie cisnienie to już dawno by go tak produkowano gdyż była by to dyżo prostrza i wydajniejsza metoda niż elektroliza. Można by nawet tworzyć magazyny energi polegające na wciąganiu ciężaru by potem ten ciezar wykorzystać do produkcji eko wodoru.
Oczywiście żadnych wykresów pracy silnika przed i po zastosowaniu urządzenia nie ma i nie będzie.
Jest jedynie ból dupy że biednemu wynalazcy nikt nie pomaga.
mam pytanie jak odciąć dopływ ropy żeby przełączyć na pare wodną czy para wodna pracuje razem z ropą?
jaaaa pierdole.......
To nalej do baku wodu i zobacz czy pojedziesz.
Razem
Pracuje razem. W miesiącach letnich jest wówczas około 50% mniej zużycia paliwa.
No tak, zapierdolą akcyze na wodę. To niedługo policja będzie zawijała nielegalne studnie w lasach :D
mercedes na wszystkim pojedzie
W silniku Diesla jest też bardzo wysokie ciśnienie, które przyczynia się do znacznego obniżenia temperatur pewnych reakcji chemicznych (woda w nieco obniżonym ciśnieniu może nawet wrzeć w temperaturze pokojowej). Nie jestem specjalistą i nie wiem czy to na pewno możliwe - przedstawiam tylko jeden z faktów. Sam musiałbym to przetestować, ale wiedzy na temat mechaniki silników Diesla nie posiadam, a ryzykować z moim nie mam zamiaru.
wysokie cisnienie zwieksza temperature wrzenia
przeciez ty to stosujesz, i co ryzykujesz tylko nie wiesz? bo nie ma ryzyka, jak mialbys duza wrazliwosc to zauwazylbys ze auto w czasie deszczu idzie ciszej i spala mniej mowie o dieslu wiec dodanie np mgly wodnej ma sens
przeciez ty to stosujesz, i co ryzykujesz tylko nie wiesz? bo nie ma ryzyka, jak mialbys duza wrazliwosc to zauwazylbys ze auto w czasie deszczu idzie ciszej i spala mniej mowie o dieslu wiec dodanie np mgly wodnej ma sens
wspolczuje wynalazcom, ktorych patenty zamyka sie w szufladach tylko dlatego ze ekonomia dzialania jest zbyt malo oplacalna, choc moglaby pomoc wielu, podobnie jak generator Searla czy zderzak Łagiewki
Ja też, ale raczej tego że są zawiedzeni, bo wszystkie te wynalazki, które przywołałeś włącznie z autem na wodę nie działają, i są do niczego. Ale z tym, że technologia idiotyzmu jest promowana, a dobre rozwiązania są ukrywane to jak najbardziej się z tobą zgadzam, ale nie należy szukać przykładów w bajkach takich jak samochody na samo powietrze (znam takich tempaków, którzy myślą że silniki pneumatyczne to cud), czy magnetyczne perpetuum mobile, bo to jest akurat na prawdę głupie, spójrzmy na samochody hybrydowe - które mają bezpieczniejsze baterię, zasięg jak spalinówki i nie trzeba ich ładować, i są lżejsze i wydajniejsze, a elektryki - które nie są ani ekologiczne ani ekonomiczne oraz są drogie i będą coraz droższe? A wystarczy używać po prostu hybryd z silnikami spalinowymi na odnawialne paliwo, którego możemy mieć w ciul. jak np. alkohol, i to jest najwydajniejszy i łatwo dostępny transport, ale po co to komu, skoro i Musk musi zarobić ale i Obajtek wraz ze światowymi koncernami paliwowymi też nie mogą być stratni. Auta na wodór, czyli dla bezmózgich ekologów "na wodę" też są głupotą o podobnej skali co merol na wodę tego gościa, ale forma uznawana przez łatwowiernych kretynów brzmi "samochod na wodę", (tak jak kran czy butelka na samą wodę) a najczęściej mówią to ci co sami nie wiedzą jak rower działa, a pojazdy spalinowe to dla nich kosmos, który też uznają za wynalazek szatana, tylko oni promują taki szajs
sobie wspolczuj bo to dziala przeciwko ludziom podraza ich koszty zycia
no a co ma być ? jak m olej to ma . Wszystko po staremu . Czytałem wiele lat temu o tym rozwiązaniu . facet kupę kilometrów przejechał i jest ok. Latem podobno spalanie ropy spada o połowę . Silnik chodzi miękko i jest żywotny.
napewno koncerny naftowe nie są zachwycone takimi dobrodziejstwami gdzie unika się zużycia paliw kopalnych. Ale mimo wszystko kiedyś na to przyjdzie pora , ropa się skończy. Norwegowie już się otrząsneli i zaczynają redukować liczbe aut napedzanych w tradycyjny sposób, dążą do tego aby na drogach jak najwięcej było u nich aut elektrycznych( nawet nie hybrydy).
Aktualne i to bardzo
Jak ropa się skończy to chyba przyjdzie wreszcie czas na tłoczenie olei roślinnych. Bo do produkcji akumulatorów tym bardziej są potrzebne paliwa kopalne.
to powinno trafic do jakiejs telewizji i nagłosnic to.Ludzi bedą za chwile płacic 10 zł za litr paliwa bo dziure trzeba łatac złodzieje pier....., a ludziom dac 1000 zł wypłaty smiech nasali. Chyba ze zadna telewizja nie chce podjąc sie tematu, bo to wszedzie dzis układy są
w 2024 masz niecałe 7 zł i benzyna nigdy sie do 9 nei zbliżyła a co dopiero 11
a z benzyną też to działa czy tylko na diesel
Tylko diesel, benzyna ma zbyt niska kompresję
A moim skromnym zdaniem lepiej by bylo zeby tego nie patentowac bo nasz kochany nie rzad kaze nam placic 6zeta za litr kranowki to dopiero by byla trgedia . Prosze sobie wyobrazic ile by stracili na akcyzie i podatkach na czyms by musieli sie odkuc 6zeta za chleb i dajmy nato 10zl za bulki. Najpierw aby funkcjonowac w tym chorym kraju to trzeba wymienic nie rzad na rzad wowczas moze sie cos zmieni a na razie dryfujemy. Zreszta dryfuje caly swiat bo jest uzalezniony od mamony i paru pajacow co ja drukuja. Pozdrawiam zdrowo myslacych!!1
+Monika Kaczor Tak, tak, wymiana rządu lub "paru pajaców" diametralnie zmieni nasz los... Ludzie od zawsze kierowali się w swoich działaniach pieniędzmi i nie ma w tym nic złego. Niestety ludzie są słabi i zawistni z natury i zawsze się znajdzie krytyk, który będzie chciał wymienić rząd, bo "ONI" są źli. Jak jesteś taka trzeźwo myśląca to weź się do roboty i coś zmień a nie szczekaj tylko.
1:30 taki dziwny dzwiek w tle to silnik ?
Paski piszczo Xd
A nam teraz gówno na baterię wciskają
Juz dawno mogly by byc samochody na wode, czemu ich niema? bo z tego koncerny paliwowe by nic nie mialo
mylisz 2 silniki,
tutaj masz na wode, a ty mówisz o wodorowym.
silnik wowodrowy działa na zasadzie łączenia się wodoru oraz tlenu, kiedy to podczas tej reakcji wydziela się mały ładunek elektryczny. a silnik na wodę, to masz powyżej, jest to rozkład wody na wodę oraz tlen
Widziałem to kiedyś
Czyli samochód na wodę napędzany paliwem 😂 faktycznie rewolucja 😂
nie rozumiem jak to moze byc patent Pana Jana skoro to wynaleziono juz lata lata temu.Panie Janie niech Pan do pary doda jeszcze troche spalin bedzie jeszcze oszczedniej.Niedowiarkow nie warto przekonywac niech dalej placa potentatom paliwowym.Polecam film "Kto zabil samochod elektryczny"ktory wyjasnia duzo dlaczego ekologiczne silniki przyjazne dla srodowiska i najwazniejsze przyjazne NAM nie zostaly wprowadzone w produkcje seryjna.Pozdrawiam
Obawiam się, że to raczej kiepścizna. Ale mogę się mylić, prawda?
Bo w gospodarce kapitalistycznej coś co by się sprzedawało jak ciepłe bułeczki, gdyby działało, ni diabła sprzedać się nie chce! A to wszystko przez WŁADZĘ! Jaką, kurde, władzę?!
Jest wiele podobnych systemów, ale tu nie chodzi o "jazdę na wodzie", tylko o poprawę warunków spalania, podniesienie mocy silnika itp.
Filmik ma specjalnie mylący tytuł, żeby było dużo odsłon, a dziadek wali do merca deszczówkę zmieszaną z dyktą i ma z tego "aksamitny" odgłos pracy silnika! Jakby wypchał komorę silnika watą mineralną, to też by nie słyszał klekotania zaworów. Można też wymienić uszczelniacze na popychaczach, albo wyregulować zawory (nie wiem jaki silnik), ale to już wersja dla hardkorów, nie?
Dziki Klapek Faktycznie ten człowiek tak Jak Pan Adamski pokazali ludziom prawdę i nie wolno wierzyć innym anty filmikom pokazującym że ponoć to oszustwo a ci co pokazują jak budować i jak to stosować to oszuści - to zwykła nieprawda. Ani P. Gulak, ani Pan Adamski nigdy nie byli oszustami. Tutaj w linku zobacz jak daleko się to posunęło od tamtych czasów. Jest już reaktor hho - alternatywnepaliwo.pl.tl/REAKTOR-HHO.htm
To nie działa sprawdziłem to trzy lata temy we własnym aucie z tym, że zrobiłem pożądną instalację ze pompą wodną sterowaną elektronicznie ,a nie prymitywne rurki z kurkiem.
Mylisz sie, bo ten patent stosował SAAB lata temu.
Ludzie proste pytanie wam wyjąsni że to nie działa. Czy polak jest chciwy? TAK! Czy polak mimo zakazu by to robił tak! Dlaczego nie ma ludzi którzy to robią? BO NIE DZIAŁA!
Coś czuję, że zanosi się na kolejne "samobójstwo"...
miesiac po tym nagraniu Pan zmarl
Żyje do dzsiaj tylko wstydzi się pokazać. bo ludzie odkryli że woda się za cholerę nie chce pali, a denaturat który lał jest droższy od diesla.
@sracman ewidencji nie mamy. bo nie jestesmy z GUSu.
1:07 włączam
Mówcie co chcecie, ja jeżdżę na takiej instalacji i muszę powiedzieć że mocy przybyło, ciszej chodzi lecz no niestety spalanie takie same jak bez wody, na 100km 3litry wody ledwo starcza,7m miedzi owinięte na wydechu, temperatura pary naprawdę duża. Niestety nie można się z tym Panem skontaktować;/
Na chooja a nie na parę....
Na Słowenii zamontowali mi do Scania V8 tir Hho spalanie spadło 40 procent mniej plus dodatkowy alternator 72 blachy
Ja przerobiłem swoją A5 i teraz jeździ na zakwas do żurku.
Moja Skoda jeździ na wodzie po kiszonych ogórkach. Ale ta po parówkach też się nada.
gdyby para rozpadała się na HHO to by "chodził" jeszcze głośniej, a nie ciszej....
;P
nie, zwykłe smarowanie
Po prostu istnieją pewni wpływowi ludzie którym zależy by zużycie paliwa na świecie nie spadło o 50%, bo to oznacza, że i zyski spadną o 50%.
Ciekawe jakie dodaje dodatki do wody ? Benzine ?
świetnie
Rozpad wody następuje w temperaturze ok 2700 stopni. Taka temperatura jest uzyskiwana w silniku benzynowym a nie Diesla.
Pewnym rozwiązaniem jest podanie wody z powietrzem i podgrzanie w cylindrze aby wytworzyć ciśnienie (zamiana na parę).
Filmik może być, tylko nazwę bym zmienił na: "Pseudonauka: Auto na wodę".
Dlaczego szfaby każą nam kupować elektryki bo mają takie fabryki i muszą naciągać frajerów żeby zarabiać inie ważne że ładowanie elektryka trwa osiem godzin a ładowarki zużwają 2ooow razy osiem to trzeba przeliczyć jaki to koszt i globalnie to są koszty i strata czasu.tylko szfaby mogą mieć takie glupie pomysły dla tych co są w uni euro kołchoooz jak w drugiej wojnie chcą zrobić tak jak hitler upodlić całą europe i nakazywać co dla nich wygodne rygor i krupcja zakazy kary to umieją ! Wiadomo bo już było precz z unią bo płaszczyk dla szfabów nzistów !!!!!czy ludzie zapomnieli co robili w okupacje obozy zagłady ile zgneło niewinnych ludzi to już europa zapomniała!!!!! A ZDRAJCY POLSCY WEUROKOŁCHOZIE TRYBUNAŁ STANU POZBAWIĆ OBYWATELSTWA POLSKIEGO DLA KAŻDEGO KARA ŚMIRCI ZA ZDRADĘ NASZEJ UKOCHANEJ OJCZYZNY!!!!!POLSKI!!!...
Tax nie problem stosować do wirtualnego elektronicznego dbanek wzorowany na paliwo (km i wagi samochod) i zapłacić kartą tak jak karta telefoniczna mamy wszystko.
To nie miejsce na wymądrzanie się. A jeśli chcesz zgrywać wielce mądrego, to przynajmniej pisz poprawnie - bez znaków interpunkcyjnych Twój komentarz na pierwszy rzut oka robi wrażenie jakiegoś pryszczatego gimnazjalistę, który spędza pół dnia przy komputerze. Bo jak patrze na Twoje inne komentarze, to łatwo zauważyć, że wszędzie masz coś do powiedzenia. Ja się nie znam na tym, ale takie gadanie wkurwia lekko mówiąc. Bo przecież nie publikowaliby tego bezpodstawnie. Pozdrawiam.
Co z tego że ogromne straty energi, skoro woda jest xxx razy tańsza od benzyny / ropy
nie wiem jak przy wzroscie wydajnosci o 30-40% mozna wyliczyc ze zamiast 10 litrow mozna spalac 5. Magia rodem z 3 klasy podstawowki. Gratuluję!
Ja bym uważał na ABW, jeszcze Pana oskarżą o zamach na Państwową kasę poprzez szerzenie tej technologii. Politycy boją się o kasę i radzę Panu uważać na wszystko. Są zdolni to różnych rzeczy.
nauczanie to przekazywanie wiedzy innych ludzi z przeszłości którzy wykazali się inteligencją
proszę nie mylcie mądrości z inteligencją
np znalazł się jeden pan który "podważył" prawo newtona
wielu rzeczy jeszcze nie wymyślono ale to nie znaczy że są niemożliwe
pozdrawiam
jak można się z tym panem skontaktować ?
to niech zrobi na samą wode
Myślał pan ze sie Tusk nie dowie ?
Ważne aby żadna władza się nie dowiedziała o tym człowieku
@@TorinoS No bo robienie w konia ludzi to lepiej żeby się władza nie dowiedziała bo później będą mało ciekawe pytania do tego pana.
pewnych środków chemicznych jakie to sa
alkohol, na samej wodzie nie pojedzie żaden silnik.
woda rozcieńczona w stosunku 1;50 z ropą :P
@@penetrus Pojedzie pod warunkiem że najpierw wyciągniesz z niej wodór i ten oto wodór użyjesz jako paliwo.
ale że co ? Z łapówką znaczy ??
Co do tej wody sie dodaje wie moze ktos?
aha - dobrze wiedzieć.
lol, szalony wynalazca-dzialkowicz
Zabrakło jednego cudzysłowia „ Łapka w górę kto zauważył ! 5 ; )
Debilne
Dlatego ludzie na zachodzie mają stereotyp głupiego polaczka. Ma to niby działać na zasadzie rozbijania wody na tlen i wodór, ale jeżeli temperatura w silniku nie przekracza 2500o C (prawie 2x temperatura topnienia stali), to równie dobrze mogliby paliwo na stacji wodą rozcieńczać.
Władze się nie interesują to niech zainteresuje się społeczeństwo ;))
Od kiedy panstwo produkuje auta xd
dlaczego samochód więcej pali zimą nawet jak się rozgrzeje?
ic chłodzi za bardzo silnik
zamontujcie sobie wymiennik ciepla tuż przed dolotem i wywalcie ic i będzie ten sam efekt a nawet lepszy
bo będzie mniej palił zimą
większość nowych silników z czujnikami zamiast nam oszczędzać to nas rujnują
im zimniejszy kolektor dolotowy tym więcej komputer wtryskuje paliwa
itd
no i co wy na to?
no i wkólko to samo...
posłuchajcie
intercooler to złodziej
prawdopodobnie aceton
n2o powiedz cos wiecej mokry czy suchy? w kolektor czy bezposredni? a i jakie cisnienie??? ma byc dla 3.5 bi turbo BMW e90, widze ze caisz temat.
am pytanie jezeli do cylindra trafia para wodna to wtrysk podaje mniej ropy ?? skad niby jest ta oszczednosc prosze kogos kumatego o sensowne wytlumaczenie :)
Co na to zielony ład przecież ekologia i ,,,
pierdolenie o szopenie
Wypowiedział się tu jakiś mechanik praktyk, który potwierdził bądź zanegował działanie. 8 zeta za litr, a woda z Wisły darmo. Jestem zainteresowany.
th-cam.com/video/Fwi45CWYi6Q/w-d-xo.html
Żyje pan jeszcze ? Chciałbym kupić od Pana ten patent
XDD
Można prosić jakiś kontakt do tego pana ?
jaja sobie robisz?
Bzdury do kwadratu. Owszem, dodawano wodę do silników samolotowych w trakcie II WŚ, ale w postaci rozpylonej w celu schłodzenia powietrza i obniżenia temperatury spalania. W ten sposób można było krótkotrwale osiągnąć większą moc bez uszkodzenia cieplnego silnika. Ma to też wady, zimą nie można z tego korzystać i woda może dostać się do oleju.
Mam nadzieję, że to trafii do sprawy dla reportera albo w podobne miejsce w TV i nagłośnią sprawę! to jawne zmuszanie nas do płacenie większej kasy, a tu jest oszczędność ekologia.. ale nieee, kasa musi się zgadzać. w takie sprawy powinny być nagłaśnianie np tak jak ACTA.
stary cap myśli że będzie dieslem na wodę jeździł , bmw stosuje coś takiego w swoich turbodoładowanych silnikach ale tylko po to aby schłodzić powietrze w mieszance podnosząc osiągi tylko o 10%
Cap dolewał do wody denaturatu i myślał że odkrył perpetum mobile. Tyle że alkohol jest droższy od ropy i tak skończyła się zawrotna kariera tego wynalazku.
tak w wyższej temperaturze ale bez kompresji
natomiast tutaj jest pod Ciśnieniem
no to wszystko jasne
i tak jestem mądrala jak wielu innych ludzi którzy myślą logicznie
pozdrawiam
w ameryce od dawna już na tym jeżdżą , nawet są specjalne zestawy do montażu, pompy sprężające wodę. Myślisz że skąd ten dziadek wziął ten pomysł? już pomijając że najwięcej takich diesli na "patentach" przerobionych na wodę jeździ w krajach arabskich, głównie biedniejsi przerabiają swoje mercedesy beczki .
no kiedyś fizyką było np. że kula zimska jest płaska
Bo jest...
no przepraszam ale chcesz mi powiedzieć ze silnik na wodę istnieje ?? jak by to było możliwe to dawno by takie jeździły ,a taka oszczędność chwilowej jazdy jest nie warta zachodu według mnie i ci co majom koncerny motoryzacyjne jak widać też są takiego samego zdania jak ja .
Ile razy w roku wymienia Pan silnik z uwagi na nadmierne rdzewienie??? Para + kwaśne paliwo + temperatua = mega rdza.
wujek dobra rada on coś mówił że coś tam musi coś zrobić przed końcem jazdy aby silnik nie rdzewiał w jakimś artykule było
ten jego silnik to do dziś chodzi bo tam nie ma co sie zepsuć
ja bardzo chętnie kupie taki silnik co o 50 % zmniejszy zużycie paliwa tak prywatnie !!,ten silnik tak zaoszczędzi jak baterie słoneczne kiedy jest niebo zachmurzone , jak śmigasz do roboty autem 10 kilometrów to co taka technologia ci da zaoszczędzić tyle co bateria słoneczna w nocy przy dużym zachmurzeniu , to może wróćmy do silników parowych ? ognisko kocioł wody i jazda będziemy stawać w lasach zbierać drzewo , nie ważne że stracimy połowę dnia na zbieranie opału ważne ze zaoszczędzimy.
To zamontuj panele kanka i zobaczysz
o kufa geniusz woda nie wybucha w cylindrach :)
lol
Pewnie jakieś odkamieniacze...
@@Rocky11397 no to odkopałeś zabytek... nie wierze że 8 lat temu mogłem być takim idiotom że dawałem wiarę takiemu szarlataństwu :D
@@AloofOof Przecież kupa takich samochodów jeździ.. Nawet ciężarowy MAN...
@@AloofOof th-cam.com/video/64gtRWUpk5U/w-d-xo.html
@@Rocky11397 to ze ktos poskleca pare rurek i zbiornik nie znaczy ze to działa i to jeszcze na wodę... nie bądź zbyt łatwowierny.... th-cam.com/video/Fwi45CWYi6Q/w-d-xo.html
władza nie jest zainteresowana wprowadzeniem na rynek auta na wodę, które wyparło by z rynku przemysł paliwowy, polecam Panu zgłosić się do szejków, może oni będą zainteresowani kupnem Pańskiego patentu (a może raczej milczenia)
mam takiego samego Mercedesa ;)
Wspolczuje
@@kamykwow1920 dzieki
hmm tak napisałeś bo nie jesteś Polakiem i uważasz się za lepszego, czy jaki miałeś powód aby uwypuklić fakt tego, że jestem Polakiem? Inne nacje nie są złośliwe? Abstrahując od faktu, że nie jestem złośliwy. Ja tylko wytykam Ci proste błędy, bo nie używa się danych jeśli nie umie się liczyć, tak jak to robią dziennikarze dopisując "tys." co sprawia, że cały tekst ma zupełnie inne znaczenie. Następnym razem, mam nadzieje, się zastanowisz zanim napiszesz coś podobnie błędnego. Bez urazy.
To nonsens zobaczcie sobie film na kanale miłośnicy 4 kółek jak to testują
Woda się nie pali bo wodur zawarty w niej wybuchł przy zmieszaniu go z tlenem więc w tym wypadku tylko tlen daje moc osobiście wolę podtlenek azotu N2O
Ja nie jestem władza ale to i tak nie daje oszczednosci
Nie wiem skąd te brednie wytrzasnąłeś... skoro woda potrafi wrzeć nawet w warunkach minusowych.
podobno facet zniknął i jego wynalazek czy ktoś coś wie więcej? rozpłynął sie jak kamien w wode
Nie zginął. I jego bajki też nie. To zwykły oszust
@@motorologiakrakowamogłeś kiedyś słyszeć że były takie pojazdy na wodę już kiedyś nazywały się parowozami.
@@MarcinArcin Parowóz nie jest pojazdem na wode, tylko na pare. To po pierwsze. A żeby te pare uzyskać musisz spalać węgiel. Więc jest to pojazd na węgiel i na wode.
@@real2rek nie prawda bo para jest z wody chyba że ty pijesz wódkę jak rodzice nie patrzą a nie trzeba węgla bo można użyć ropy naftowej a nawet ludzi żeby utrzymać odpowiednią temperaturę i można jechać do Ciebie żeby dać Ci karę za brak wiedzy.
@@MarcinArcinDo nauki, głąbie.
Ciekawe kiedy ten matoł (albo oszust) zacznie w piecu palić wodą????
moto.pl/MotoPL/1,88389,17414796,Wideo___BMW_M4_Moto_GP___Z_wtryskiem_wody.html
juz pali
Jest to bez problemu wykonywalne pod warunkiem że rozłożysz tą wodę na wodór i tlen podobnie jak w tym silniku.
@@janusz5636 Silnik parowy działa na całkiem innej zasadzie niż taki samochód.
Oglądałem na yt film udowadniający że to właśnie ściema
Ja też
BMW M4 ma dotrysk pary wodnej. W kolektorze ssącym jest wtryskiwacz do tego.
autokult.pl/28449,wtrysk-wody-pojawi-sie-w-kolejnych-silnikach-bmw
Adrian Eiermo Czytaj ze zrozumieniem zamiast siać dezinformacje.
@@penetrus Zbuduj i sam testuj :)
podajesz link do autykuły którego nie rozumiesz.
Kto ma chodz troszke pojecia o chemi i fizyce nie uwierzy w takie bajki
Nie musisz wierzyć przetestuj a zobaczysz i szybko zapomnisz o swojej teori
daje więcej mocy ale i zwiększa zużycie paliwa w tym samym czasie
chodzi tylko o różnicę temperatur
powietrze chłodne ma większą gestość i gdy dostanie się do wysokiej tem to się rozpręża wiadomo
nie że więcej powietrza tylko o to ciśnienie chodzi
w momencie zasysania powietrza do cylindra rozprężające się powietrze ulatwia powrót tłoka na dól
wmawiają nam głupoty że więcj powietrza to kolejna kampania koncernów paliwowych
JA WIEM czemu naj lepiej deszczówka.. w 2017 jest już to ustalony fakt jak nas opryskują samolotami metale ciężkie to dlatego dają kopa w beczce hehehe pozDro!
Kompletne bzdury.