Ile kosztuje perfekcjonizm? Katarzyna Puławska Ona Ciągle Gotuje | GRUBE HISTORIE
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 26 ก.ค. 2024
- Halo, tu Brzoza! Dziękuję, że wpadliście na kanał GRUBE HISTORIE na TH-cam! Dziś moją gościówą jest Katarzyna Puławska Ona Ciągle Gotuje, która w sieci motywuje do zdrowego gotowania (przepisy fit, keto i low carb), autorka książki „Bez cukru da się żyć”.
ZapraszaMY!
/ onaciaglegotuje
/ hallobrzoza
PATRONITE patronite.pl/grubehistorie
SUBSKRYBUJ bit.ly/3Imb4Bu
Partnerem dzisiejszego odcinka są herbatki funkcjonalne Big-Active. Połączenie odpowiednio dobranych składników aktywnych z pysznym smakiem egzotycznych owoców. Bez względu na to, czy chcesz zadbać o sylwetkę, wspomóc naturalne oczyszczanie, potrzebujesz chwili relaksu czy wsparcia w skupieniu - herbatki Big-Active spełnią Twoje oczekiwania. Więcej egzotycznych smaków, więcej cennych składników, więcej korzyści dla zdrowia, samopoczucia i sylwetki! Spróbuj, jeśli pragniesz więcej: big-active.pl/www.ins...
/ bigactivetea
/ swiatbigactive
0:00 skrót odcinka
02:14 jaki jest koszt perfekcjonizmu?
06:30 czy udaje?
13:49 zawód instagramerka vs rodzina
21:21 „paskudny, goły brzuch przed blatem kuchennym”
27:00 relacja z jedzeniem, kompulsywne objadanie się
34:08 dieta low carb
38:47 czy ona kocha siebie?
#grubehistorie #katarzynapulawska #onaciaglegotuje - บันเทิง
P.s. Bardzo dziękuję za ten cykl Podcastów Brzozie 🙏🏻❤️. Dają mi dużo spokoju i wiedzy. Oglądam zwykle jako jedna z pierwszych 😁😘.
Dziękuję 😍😍😍
Słuchajcie.. keto to nie jest więzienie.. z czasem keto u większości staje się po prostu dietą niskowęglowodanową. Ja jestem zachwycona tym, że mogę jeść mięso, ryby, owoce morza, warzywa, owoce, nabiał, jajka.. Brak frytek i buły, to nie jest dla mnie ból. Zamiennik w postaci erytrytolu totalnie mi smakuje. Natomiast zachowałam w diecie czerwone wino i kawę i z tego nie zrezygnuję.
Gratulacje z całego serducha
A jeśli ktoś nie je mięsa, a przetwory pochodzenia zwierzęcego ogranicza do nabiału? Nie jestem wegetarianką (nie znoszę takiego nazewnictwa), ale z powodów czysto etycznych mięsa nie jem...
Hej hej, przez jakiś czas nie jadłam mięsa, także na keto. Ale w razie potrzeby mogę polecić kto się zajmuje takimi
Jadłospisami nawet z wykluczeniem nabiału
@@onaciaglegotuje Dziękuję Kasiu, będę zaglądać na Twoje instagramowe konto i dopytam, gdy najdzie mnie ochota na zmiany❤
Kolejna bardzo ciekawa rozmowa na równie ważne tematy. Dziękuję za wszystkie podcasty. Mądrego zawsze dobrze posłuchać.
DziękujeMY 😍😍😍
Dziękuję za rozmowę 🌸
Kasiu! Bardzo dziękuję za zaufanie 💜💜💜
Bardzo fajna rozmowa😊
❤
❤❤❤
❤
❤
🩵🩵🩵
Szkoda mi dzisiejszej gościni, wydaje mi się totalnie zniewoloną i zapętloną w pułapce social - medialnego świata
Powiem tak jak mam ochotę na ziemiaczka to go jem bo dieta jest dla mnie a nie ja dla diety..serio
Dziewczyny, dziękuję za podcast, ale wkurzyłam się. Pani 'gościnii' jest szczupła i ciekawa jestem czy akceptowałaby swój wygląd a konkretnie wygląd twarzy bez kwasu itp. Do licha ciężkiego! 30- 40 latka nie może mieć figury 19 latki, bo będzie wyglądała źle. Oczywiście medycyna estetyczna pomaga tutaj trochę, ale nie kreujcie patologii. Jestem psychologiem (na marginesie) i trafiają do mnie dziewczyny z zaburzeniami odżywiania i Wy w tym podcaście podsycacie takie chore myślenie. Marzenie o ziemniaku? Serio? Leczyć te zaburzenia a nie gadać tak dużo, bo to szkodliwe dla Was i dla obiorców!
Trudno mi zrozumieć ten komentarz, szczególnie część o podsycaniu chorego myślenia. Czytałam Twój komentarz kilka razy i naprawdę nie klei mi się to z tym, o czym była rozmowa 🫣
@@grubehistoriemi też nie
Miałam przez 3/4 podcastu poczucie, że ta Pani niestety, ale boryka się (jak wiele z nas, to jest całkiem normalne) z tymi wszystkimi zaburzeniami, których tak intensywnie się wypiera.
Oglądam grubehistorie regularnie, każdy odcinek i z większości rozmów faktycznie płynie przesłanie, o które Pani Kasi (Brzozie :)) chodziło. Natomiast tutaj jak usłyszałam, że ktoś marzy o ziemniaku to mi się zrobiło bardzo ciężko na sercu...
Niepokój wzbudziło we mnie też od razu to, że na żadne z zadanych przez prowadzącą bezpośrednich pytań (konkretnie chodzi mi o "czy Ty udajesz?" i "czy lubisz siebie?" nie odpowiedziała Pani w miarę zwięźle i wprost. Nie padło "tak, nie, tak ale, nie ale, nie wiem etc....". Była bardzo długa wymijająco-tłumacząca odpowiedź, która wzbudza alarm w mojej głowie.
I wiem czym są zaburzenia odżywiania i zmaganie się z chudnięciem wymarzonych 4kg kiedy jest się szczupłym. Całe lata się z tym zmagam.
I wiem czym są chore ambicje i próby udowadniania samej sobie, że mogę więcej. I poczucie, że jestem niezniszczalna.
Ale nie wmawiam sobie i innym, że jestem zdrowa i tak po prostu mam. To niestety, tak jak tutaj @Matt_M987 zauważa, podsyca nadal chore myślenie wśród młodzieży.
Po większości rozmów czułam ulgę, że ktoś też tak ma.
Tutaj czuję niesmak i niepokój, że jestem "cienki bolek", bo sobie popuszczam zamiast zapier**** mimo wszystko.
Co absolutnie nie wiąże się z brakiem szacunku do obu Pań i poszanowaniem tego, że każdy może mieć swoje zdanie.
Dla mnie Pani Kasiu ta rozmowa nie klei się z innymi, z przesłaniem które zdaje się płynąć z Pani podcastu jako całokształtu.
Wszystkiego dobrego dla Pani Kasi gotującej. Oby znalazła spokój wewnętrzny i się od siebie trochę odczepiła, bo fajna z niej babka :)
@@MartaJoannaKlaraJa też tak uważam. Nie znałam tej pani dopóki nie zobaczyłam jej u Brzozy. Z ciekawości zerknęłam na jej instagram. I co? I lawina myśli: a może ja też będę robić fit nutellę, jeść superaśne naleśniki i schudnę 4 kilo i też będę wyglądać tak jak ta pani. Bo przecież powiedziała, że ciężką pracą tak można i dodała: każdy tak może. Dobrze, że mam świadomość moich zaburzeń odżywiania i wiem co mnie triggeruje. Ale jeszcze rok temu bym poszła w to jak w dym i nabawiła się jeszcze większych. Ja tej pani dziękuję, nie moja bajka.
Ta Pani powinna udać się na terapię 😢