Odnośnie pierwszej części odcinka i dostaw do punktów usługowych. Ja mieszkam i na co dzień poruszam się po Warszawie. Ale widzę dokładnie te same problemy. Są i takie miejsca, że nie ma nawet możliwości zaparkowania, bo miejsca parkingowe są po prostu nie wyznaczone, więc nawet nie ma mowy o wykupieniu miejsca. A dostawcy muszą sobie radzić i siłą rzeczy utrudniają, a nawet blokują ruch. Co najciekawsze, jest to nowe budownictwo. Już dawno pytałem, czy nie należałoby na deweloperze wymusić (prawnie oczywiście) zapewnienia miejsc parkingowych dla dostaw w miejscach, gdzie są przewidziane punkty handlowe i usługowe. Bo chyba to nie jest uregulowane prawnie, skoro tych miejsc nie ma i panuje wolna amerykanka w godzinach, w których odbywają się dostawy. A deweloperowi zależy na zbudowaniu jak największej powierzchni użytkowej, bo na tym się zarabia, w przeciwieństwie do miejsc parkingowych. W pewnym sensie rozumiem (nie jest to jednoznaczne z ich usprawiedliwianiem) agresję kierowców. Bo nie zapewnia się im możliwości logicznego zaparkowania na czas dostawy, a się wymaga i karze mandatami...
@@gostek9071 Widać to po tym, jak się teraz buduje. Bloki tak blisko siebie, że ludzie na wzajem zaglądają sobie w okna. Ja się wychowałem na PRLowskim osiedlu z wielkiej płyty. Może i te osiedla były budowane bez ładu i składu i czasami ciężko coś tam znaleźć i próżno upatrywać logiki w postępowaniu "projektanta". Ale były te przestrzenie między blokami, logiczny kawałek podwórka i placu, gdzie każdy znalazł miejsce dla siebie. Nieraz nie było nawet typowego placu zabaw, a i tak zawsze coś sobie wykombinowaliśmy do zabawy. A teraz, mało tego, że prawie wszystko ogrodzone, przestrzeni na tyle mało, że w większości przypadków to plac zabaw, a raczej "plac zabaw", to jest na siłę upchnięte kilka sprzętów na mikroskopijnej przestrzeni. Jeden mój kolega mieszka w takim właśnie nowym budownictwie. Znalezienie tam wolnego miejsca parkingowego graniczy z cudem. A czasami to ciężko się przecisnąć tymi, mało tego, że ciasnymi uliczkami, to jeszcze z samochodami poparkowanymi jak popadnie...
@@gostek9071 Niby jest na to sposób. No ale chyba nie na tym rzecz polega, żeby cały czas mieć zaciągnięte rolety, czy zasłony. Może i ja jestem pierdolnięty. Ale zdecydowanie bardziej wolę takie stare osiedle, gdzie bloki stoją nieraz w przypadkowych miejscach, ale przynajmniej nie nabawię się klaustrofobii, niż takie nowe, od początku do końca zaplanowane osiedle. Tylko że ten plan od początku był do dupy...
Wszyscy wiemy, że w samochodzie szyba przednia i szyby boczne muszą mieć określoną przepuszczalność światła. Czekam z utęsknieniem na wprowadzenie analogicznego wymogu w przypadku znaków poziomych na jezdni. Zbyt często starte są do tego stopnia, że większy kontrast jest między mokrą i suchą częścią jezdni, niż między białą odblaskową (!) farbą a asfaltem.
Dokładnie. Jeśli wprowadza się takie zmiany, wręcz obowiązkowo powinno się odmalować na nowo wszystkie oznaczenia znaków poziomych umieszczanych na asfalcie. Celna uwaga.
Mieszkałem kupę lat w UK i byłem kierowcą zawodowym. Tam zgłoszenie kierowcy na policję to jest 5 minut i oni już są na miejscu z mandatem dla kierowcy. W Polsce policja nie może inaczej? Polska policja wie, że żyje?
U nas na policję czekasz średnio 1-4 godzin (o ile mowa o kolizji, czy stwarzaniu zagrożenia bo na miejscu wypadku z rannymi potrafią bardzo sprawnie dojechać). Za to całkiem sprawnie karzą mandatami po wysłaniu zdjęcia/nagrania na adres "stop przemocy drogowej" (kilku znajomych już zostało wezwanych na komendę i ukaranych, po tym, jak ktoś wysłał zdjęcie/nagranie).
Parkowanie na chodnikach to największa patologia polskich ulic. Nasze miasta wyglądają katastrofalnie. Osoby poruszające się chodnikami są dyskryminowane. 1,5m wolnego miejsca to kpina ! Parkowanie w okolicach przejść dla pieszych i skrzyzowan to codziennosc
7:28 Czy przypadkiem to nie kierowca autobusu nie wymusił pierwszeństwa? Tak wiem, że na obszarze zabudowanym należy autobusowi umożliwić włączenie się do ruchu. Tutaj kierowca osobówki może tego nie zrobił albo nie miał na to czasu. Być może powinien dostać za to mandat ale to nie uprawnia kierowcy autobusu do zepchniecia go z drogi.
Kierujący ma OBOWIĄZEK umożliwić autobusowi wyjazd z zatoki, jeśli taki OBOWIĄZEK jest należy się do niego stosować, z drugiej strony kierowca autobusu ma prawo sądzić że inny użytkownik ruchu zna przepisy, pozatym autobus nie opuścił zatoki, nie jest to żadne wymuszenie. To że kierujący golfem, czy co to tam jechało, wymyślił sobie że autobus wyjedzie nie znaczy że tak się zachowa, powinien się zatrzymać jak już wymyślił. a nie przekraczać linię ciągłą jadąc na czołowe z innym pojazdem. O wymuszeniu można rozmawiać dopiero gdy kierujący autobusem opuściłby zatokę doprowadzając do kolizji. Widać doskonale na materiale że kierujący autobusem czeka cierpliwie aż jaśnie pan przejedzie i dopiero opuszcza zatokę.
@@Adikbzik tak kierowca zobowiązany jest do ułatwienia włączenia się do ruchu autobusowi ale też Kierujący autobusem , może wjechać na sąsiedni pas ruchu lub na jezdnię dopiero po upewnieniu się, że nie spowoduje to zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego.
Jeśli nie wyjechał z zatoki nie wymusił pierwszeństwa, ja widzę wyraźnie autobus z włączonym kierunkowskazem w zatoce, widzisz coś innego niż ja? Autobus wyjechał za typem. Włączenie sygnalizacji nie jest związane z wyjazdem autobusu a jedynie sygnalizacją kierowcy o takim zamiarze więc nie może być wymuszeniem.
@@michanajduch7703 zgoda, ja nadal widzę autobus w zatoce z włączonym kierunkowskazem czekający w niej aż koleś przejedzie po czym wyjeżdża z zatoki, pytam gdzie tu wymuszenie. To że stoi krzywo nie jest wymuszeniem, stanął tak żeby dać możliwość kolejnemu autobusowi z tyłu otwarcia drzwi w celu wymiany pasażerów. Gdzie tu wymuszenie? Rusza po przejechaniu delikwenta widać to na kamerze z innego ujęcia.
W przypadku potrącenia przy tak zaparkowanym samochodzie powinna być współwina z potrącającym auto zaparkowane za blisko przejśćia bądź skrzyżowania ogranicza widoczność a więc przyczynia się do zdarzenia
Może tak nie do końca. Jak by było miejsce przeznaczone na zaopatrzenie i kierowcy o tym wiedzieli to pewnie by korzystali. Natomiast znając firmę Carrefour (mam pewne doświadczenie z tą firmą) nie wykupią takiego miejsca ponieważ liczą się z każdą złotówką.
Ehh, oni nie rozumieją, że jeśli ktoś przywiezie dużo towaru np ciężkiego to nie będzie go nosił 300m do sklepu. Takie właśnie smietniko sklepy nie powinny dostawać pozwolenia na działalność.
Z całym szacuneczkiem, zanim magistrat wyda kolejne pozwolenie na budowę (upchanie) nowych budynków może wartowało by aby powstał przepis który wymagałłby rotacyjnego miejsca dla dostaw dla danego budynku, który określony byłby współczynnikiem do ilości lokali usługowych/mieszkań? Tak bardzo łatwo się wytyka winę każdego innego tylko nie siebie. Oszem parkowanie na pasach lub tuż przed nimi jest niemądre, ale co ma zrobić kierowca, który ma dostarczyć coś do danego punktu? On tylko wykonuje prace. Winni są urzędnicy, osoby którym dynda to w jaki sposób mają się odbywać chociażby dostawy towaru dla LU. Kraków stał się patologią budownictwa oraz rozwiązań drogowych, nie wspominając o kretyńskich decyzjach związanych z remontami dróg.
6:00 Proponuję wybrać się na Nawojki i Czarnowiejską nocą w czasie opadów deszczu. Oprócz słabo wymalowanych bus pasów, tak samo widać też sfrezowane linie starego oznakowania. Efekt jest taki, że zwłaszcza obcy kierowcy gubią się...
Ja bym szanownych redaktorów prosił aby obejrzeli sobie kilka odcinków na TH-cam pt. STOP CHAM i w, którymś z odcinków to skomentowali jak im się to podoba. Dziękuję i pozdrawiam. Roman.
Jak tak sobie obserwuję cykl "Jedź bezpiecznie" to krakowscy zarządcy dróg ścigają się w tym by możliwie skomplikować kierowcom życie i stworzyć zagrożenie bezpieczeństwa dla ruchu lądowego (nie zawsze, ale dosyć często).
Panie Marku proszę dokończyć program w miarę możliwości,przygnieść ZDMK o rozrysowanie linii prowadzących na wysokości przystanku Czarnowiejska na kierunek ATW. Dziki zachód,bo buspas nie kończy się na światłach przy ul.Karola Szymanowskiego , tylko z końcem zatoki przystankowej ( tak drodzy amatorzy B , dla Prowadzącego D najpierw jest początek i wjazd do zatoki przystankowej, kończy się końcem i wyjazdem zatoki przystankowej, a wy wjeżdzając w zatokę stajecie jak luje na samym środku i 18 metrów Szczęścia nie ma jak obsłużyć zatoki,ale nie przejmujcie się luje mają każdą kategorię czasami to wynika z dłuższej obsługi pasażerskiej ,a czasami jak np. na przystanku Wlotowa kier.Wieliczka z niedbalstwa nie dojechanie do początku zatoki czyli do jej wyjazdu i umożliwienia w ten sposób obsługę innym, przykład 12 metrów zatrzymuje się w połowie ,a 18 metrów Szczęścia i trzecia oś nie wjeżdza w zatokę bo nie ma jak,albo 18 metrów,18 metrów Szczęścia i Autokar turystyczny się mieszczą i obsługują zatokę a to tylko trzeba pomyśleć i nie być lujem) , Zdrowia i Wielkie Dzięki Widzowie że wypuszczacie Autobusy z zatok,pamiętajcie Azbestoza z nikąd się nie bierze więc Dużo Zdrowia.
Zastanawia mnie jedno, Marek pięćset lat pracował w MORDzie i nie udało mu się poznać tego ancymona który decyduje o zmianach na krakowskich drogach, zamiast iść z nim na piwo i pogadać a może chłop nie ogarnia i takie szkolenie by mu się przydało jak myśleć logicznie :-)
*To niestety ostatni program "Jedź bezpiecznie"...* z tą czołówką. ;) Od następnego jest nowa, a szkoda, bo ta była znakiem rozpoznawalnym tego programu, czołówką po której każdy wiedział, co teraz będzie. Miała swój klimat, a nowa tego nie ma, jest taka nijaka.
5:23 Lawirowanie pomiędzy pasami i tu w tym miejscu widać tą uprzejmość kierujących . 5:44 Tu jeszcze ok dwa pasy 5:54 znowu zmiana 6:13 kolejna zmiana . Tak tak już to widzę jak są uprzejmi kierowcy, ale nie u nas
@@rafaljaneczek8734 przeczytaj jeszcze raz, bo zdaje się czytanie słabo Ci idzie. Uber jeździ tanio, taksówkarze drogo dodatkowo jeżdżą słabo w zdecydowanej większości, skoro nie ma jakości w Uberze i w taksówce to po chokere przepłacać? Taksówkarze powinni dbać o swój wizerunek i przykładać się do jakości przewozów, przestrzegać przepisów, dbać o wóz, mieć klasę, tylko takie zachowanie zwróci im klientów - to napisałem.
@@AdikbzikOk,jezeli porownujemy w tych kategoraich tzn.gowniana jakosc wykonywania uslugi uber/taxi to masz racje,nie ma sensu przeplacac,co nie zmienia faktu ,ze jakosc w uberze z roku na rok coraz gorsza.
@@mirosawdebosz2135 pracuje w sklepie gdzie solówka przywozi dostawy i zawsze kierowcę ustawiam tak żeby nie blokował ruchu i żeby nie przeszkadzał pieszym, wystarczy nie być samolubnym dupkiem
Tu ewidentnie chodziło o to żeby pokazać tej "świętej krowie" busiarzowi że nie ma pierwszeństwa wyjeżdżając z zatoki, wiadomo teraz kto jest Panem na drodze. Najlepiej jakby wjechał w Pana Marka mielibyśmy świetny przykład jak Pan staje się chamem zbierając punkty za kolizję i dwa mandaty na 700 złotych łącznie.
@Marcin Berman hmmm. Ja widzę stojący autobus który rusza po przejechaniu delikwenta, widać to doskonałe przy nagraniu z kamery na zewnątrz auta. Autobus jest krzywo ustawiony oczywiście, jest tak dlatego że kierowca autobusu zrobił miejsce na przystanku dla drugiego aby pasażerowie mogli się pomiędzy nimi przesiąść.
@Marcin Berman takie pytanie do Ciebie, co gdyby koleś przywalił w stojący tak krzywo autobus, kto byłby sprawcą a kto poszkodowanym? Kolejna sprawa to jakby przywalił w p. Marka bo omijał autobus. Kolejna sprawa to jak powinien się zachować kierujący w tej sytuacji? Mamy mało miejsca bo autobus krzywo stanął, jest linia ciągła i z przeciwka jedzie p. Marek... ja bym się zatrzymał...
Organizacja "totalny bajzel''! JAK ZAWSZE! W dwóch miejscach poprawili a w trzecim już nie! Podobnie jak skrzyżowania o ruchu okrężnym na DW776 Kraków-Proszowice dwa skrzyżowania z wyznaczonymi pasami ruchu które umożliwiają jazdę na wprost bezkolizyjnie i dwa zwykłe które załamują ruch dwóch pasów ruchu i powodują konieczność zjazdu na jeden.
@@gostek9071 do kogo piszesz?? Co ma tu wspólnego samochodoza z debilami?? Niech przyjedzie tutaj, takich miejsc gdzie dostawca nie ma wyznaczonego miejsca jest mnóstwo.. nie tylko w Krakowie.
Przegląd samochodu nie opiera się na wyglądzie tylko stanie technicznym jak będzie miał zgnite podłużnice lub umocowania amortyzatorów to nie puszczą ale jak tylko z zewnątrz jest rdza a żadne elementy z niej nie wychodzą poza obrys auta nie ma przeciwwskazań
Mam pytanie dotyczące włączania kierunkowskazu...taka sama sytuacja jest na ulicy focha... dając kierunkowskaz w prawo można mylnie sygnalizować zamiar skrętu w prawo. Na ulicy focha nagminnie ludzie dają kierunkowskaz w prawo zjeżdżając z naszego pasa na bus pas, tuż za tymi zjazdami jest skrzyżowanie... ratuje tylko zasada ograniczonego zaufania...w moim rozumieniu w sytuacji w której i tak nie możemy pojechać inaczej kierunkowskaz jest zbędny, wręcz niepożądany...
5:50 "obserwujemy bacznie w lusterku" to właśnie najlepszy dowód na to, że zmiana jest na gorsze. Bo nie wspomniał Pan o przejściu, tylko o patrzeniu w lusterko.
Zmiany w organizacji ruchu mają podnosić bezpieczeństwo dla wszystkich korzystających z infrastruktury. Zorganizowanie ruchu tak, że kierowca zamiast 1 rzeczy musi zrobić 1, 2 dodatkowe bezpieczeństwa nie podnosi, a wręcz przeciwnie.
To oczywiste że ta organizacja ruchu jest lepsza i to właśnie ze względu na bezpieczeństwo pieszych, po pierwsze prz zmianie pasa ruchu trzeba zachować szczególną ostrożność co już gwarantuje że kierowca będzie się bardziej skupiał na tym co robi, pierwszeństwo ma autobus, który nie porusza się tak szybko, jego kierowca napewno zareaguje wcześniej na pieszego (statystyki wypadków rozwiewają tu wszelkie wątpliwości, którzy kierowcy zachowują się bezpieczniej w ruchu).
@@Adikbzik To jest błędne i niebezpieczne myślenie. Każda organizacja ruchu, która bardziej angażuje kierowcę pod względem poprawnego wykonania manewru, zamiast pod skupieniem uwagi na bezpieczeństwie innych uczestników ruchu jest organizacją złą.
Po to żeby optycznie zwęzić przestrzeń do jazdy, co w łatwy sposób poprawia bezpieczeństwo na drodze. Kierowca sam z siebie zwalnia i jedzie ostrożniej, bo nie ma miejsca na szarżowanie. No i w mieście nie ma miejsca na szerokie pasy ruchu.
3:00 Ja nic nie chcę mówić, to napiszę, że to jak się ta maseczka rusza przypomina pewne stwory kosmiczne z pewnej kreskówki o przygodach pewnego kapitana w kosmosie.
@Szymat Nowy kamień milowy: po kilkuset odcinkach program dorobił się nowej oprawy graficznej: (kolejny odcinek dostępny na razie na stronie TVP Kraków) krakow.tvp.pl/52790578/odc-837
@@KennyMcKornick wygląda raczej na to, że sami to montują, a to już starsze osoby to pewnie używają tego co od lat działa. Mimo to chociaż tego XP wypadałoby zaktualizować o ile maszyna jest podpięta do internetu :\
Golf miał w tym przypadku pierwszeństwo. Autobus na pierwszenstwo w momencie zasygnalizowania odpowiednio wcześnie manewru włączania sie do ruchu. Na filmie widac ze golf jest na wysokosci autobusu. A nie za nim
W sumie problem jest spowodowany czym innym. Kto wydaje pozwolenia na konkretną działalność gospodarczą bez dojazdu do niej lub możliwości dostaw towaru? O tym nikt nie wspomni?
Parking pewnie jest. na 3 samochody, wiecznie zajęty. Jest też zapewne brama i wjazd od zaplecza, ale to by trzeba było otworzyć, potem zamknąć - szkoda czasu.
socjalizm pełną parą, zabrońmy sprzedaży chleba i bułek, bo dostawca pieczywa zatrzyma się na 5-10 min. na pasach w godzinach 5-6-7 rano gdzie ruch jest znikomy, Co za hipokryzja codziennego życia!. Ale co się dziwi skoro "Nowy Ład Pisuraru " przejdzie bez zająknięcia.
@@andrzejzk19 Daj Ci się w bramie zatrzymam o 7 rano (czy kiedy tam do roboty ruszasz), kiedy ruch jest znikomy i bym sobie na 2 h odpoczął. Oki? No przecież trzymanie się przepisów nazywasz "socjalizmem".
@@andrzejzk19 Tu nie chodzi o zabranianie sprzedaży chleba i bułek (ani niczego innego). Tu chodzi o egzekwowanie przepisów. A jak zorganizować dostawy? To już zmartwienie prowadzącego działalność. Jeśli się w tym miejscu nie da to faktycznie powinien rozważyć zmianę miejsca prowadzenia działalności, ale nie dlatego że ktoś mu zabroni tylko dlatego że tam gdzie prowadzi obecnie po prostu nie ma do tego warunków. Socjalizm w tym wypadku to podejście, że ktoś powinien przedsiębiorcy zapewnić miejsce do parkowania dla dostawców.
@@Maaxii19202 Raczej nie o to chodzi: przy zasłoniętych śniegiem znakach poziomych nie widać przebiegu pasów ruchu (a nie zawsze są one dobrze oznakowane znakami pionowymi).
Nie wiem jak można mieć wątpliwości co do tego przejazdu - wszystko jest wyraźnie oznakowane, bez żadnych podstaw do odmiennych interpretacji. I tak - szkoda, że organizator nie poszedł w ten sam sposób po całym odcinku.
@@bas_sko3469 oczywiście że nie . Najważniejsze jest to żeby karać takich kierowców . Parkowanie bardzo niebezpieczne w miejscu niedozwolonym . Narażając życie pieszych i innych uczestników ruchu . A że jestem fanem motoryzacji , marki i modele mam w jednym palcu to tylko poprawiłem jakby kto nie wiedział . Więc proszę się nie gniewać 😁
Trzeba podnieść mandaty, najniższy w granicach 1k złotych i w Polsce w 2 dni zapanował by porządek. Mamy najniższe mandaty, które są nie zmienione od 1997r. prędkość o 50kmh więcej 5k grzywny i 10 punktów, myślę ze nikt by się już nie odważył, a nawet jeśli to następny mandat za to samo przekroczenie to 200% poprzedniego. To samo z wyprzedaniem/omijaniem na przejściu. I inne niebezpieczne manewry.
5:50 czyli mam rozumieć, że nie muszę zwracać uwagi gdy poza wymienionymi pojazdami, bus-pasem poruszają się pojazdy nieuprawnione? Wtedy zmieniam pas na zasadzie, że ja jadę prawidłowo, a inne pojazdy nie i to one muszą uwazac? 😄
Takie umiejscowienie sklepów to koszmar z perspektywy dostawcy wiem co mówię,na uwagę żeby wyznaczyć miejsce na dostawy w 100% (w moim )przypadku słyszałem że to nie ich problem.Zamówił towar i żąda dostawy a potem tak to wygląda.
Jak tak fika to zadzwonić na policję i potem będzie płakał żeby mandatu nie dostawać bo zarabia najniższa krajowa... specjalnie bym tak zrobił jak by fikał
Jakiej krytyki? Kierowca autobusu nie złamał tutaj żadnego przepisu, w przeciwieństwie do kierowcy osobówki, któremu należy się mandat w wysokości 200PLN. Mam nadzieję, że sprawa jest już zgłoszona na Policję.
Oczywiście nie ma: PoRD mówi tylko o nakazie umożliwienia mu wjazdu, ale jednocześnie nakłada na kierowcę autobusu konieczność zachowania szczególnej ostrożności. Jeśli dojdzie do wypadku, to winnym będzie kierowca autobusu (a kierowca drugiego pojazdu dostanie mandat za to, że nie umożliwił wjazdu). Zresztą analogiczne przepisy obowiązują wobec kierowców pojazdów uprzywilejowanych - też nie mają bezwzględnego pierwszeństwa i też odpowiadają za wypadki, które spowodowali.
@@kamljankowski4097 a czemu pojazd przejeżdża na przeciwny pas? Bo autobus wyjeżdża z zatoki i wymusza pierwszeństwo. Oddaj prawo jazdy jak je masz a już napewno udaj się do okulisty.
9:08 Aha, czyli tutaj jadąc prosto mamy puszczać kierunkowskaz w lewo. A na skrzyżowaniu gdzie oś jezdni skręca nasz pas w lewo, a my odbijamy w prawo, już nie puszczamy prawego kierunkowskazu bo "jedziemy prosto", natomiast jadąc w lewo wzdłuż pasa puszczamy lewy kierunkowskaz na zakręcie "skręcając w lewo" jak na poprzednich filmach? Gdzie tu sens i logika?
Z tym odbijaniem bez refleksji to również może być problem, jak sąsiednim pasem coś jedzie - żeby móc wykonać taki manewr, trzeba na bieżąco obserwować lusterka - a rozmowa w trakcie jazdy angażuje część mózgu zmniejszając możliwość dodatkowej obserwacji.
@@PiotrPilinko Dokładnie tak, dlatego też w takich sytuacjach, gdy nie mieliśmy obserwacji należy odbić tylko minimalnie może wystarczy (jak w programie) i liczyć, że się uda ...
Policja jest najgorsza jak nie daje bo ludzie dalej nie rozumieją co robią. th-cam.com/video/cuDfxwGkPWo/w-d-xo.html Wszystko tkwi w procedurze mandatowej która w Polsce jest absurdalnie skomplikowana w przypadku pojazdów porzuconych . Durna sądo-mania wydłuża procedurę bo trzeba ustalać sprawcę zamiast wymierzyć karę administracyjną a potem jak właściciel wie komu dał auto niech zeznaje i dochodzi regresu od sprawcy , lub zgłasza sprawę do policji że ktoś mu porwał auto. Wtedy cała procedura mogłaby się zamknąć zwykle w miesiąc. 1. zgłoszenie 2. decyzja administracyjna 3. 2 tygodnie na odebranie awizo i ew. 10 dni na odwołanie do referendarza sądowego .
A prosze mi powiedziedz jak organizator ruchu w miejscie rozwiazuje ten problem? Wyznacza strefy rozladunku? Sporadycznie, globalnie mozna stwierdzic ze miasto wykonuje minimum, ktore nie pokrywa sie z potrzebami. Wiec najpierw niech Miasto zorbi cos dla kierujacych a pozniej niech wylewa sie popularne stwierdzenie fala hejtu
Władze lokalne powinny się zdecydować. Jeśli wydają pozwolenia na działalność , to powinny dać możliwość jej prowadzenia , szczególnie przy spożywce. Nosić towar 500m to absurd. Jubiler te kilka wisiorków może donieść w kieszeni. Ale tutaj są dwie pieczenie. Kasa z działalności i kasa z mandatów. Więc albo, albo.... Postawić zakazy i jest OK. To samo poza obszarem zabudowanym - "uwaga na konary drzew, na zwierzynę , na dziury w drodze " itp. I władza jest w porządku - ostrzegaliśmy przecież.
Tu nie potrzeba żadnych zakazów. Przepisy ogólne wszystko regulują. Może władze lokalne mają jeszcze ten towar przywieźć i rozłożyć na półkach? Chcesz prowadzić działalność to sobie zorganizuj wszystko czego potrzebujesz. Jeśli nie da się inaczej to noś towar 500m albo przemyśl lokalizację sklepu. Swoją drogą można towar załadować odpowiednio na palety i taką paletę przywieźć na wózku pod sklep, nic nie trzeba nosić.
@@piotr8470 Pomyśl o chłopakach rozwożących towar po sklepach. O 4-ej za fajerą i muszą objechać kilkadziesiąt sklepów . Jak mają wyrobić się na czas nie łamiąc czasem przepisów ? Pieczywo , nabiał, napoje..... Przewalają tony towaru dziennie. Znak, to znak. Mandat , to mandat. Nie porównujmy dostawców towaru z laluniami na szpilach w BM-kach. Rotacja ludzi w firmach jest ogromna. Bo nie wyrabiają fizycznie i psychicznie.
@@dawidlach4252 Przepisy ustawy Prawo o ruchu drogowym wprowadzają zakaz zatrzymania na przejściu dla pieszych i 10m przed przejściem, na skrzyżowaniu i 10m od skrzyżowania. I to w zasadzie zamyka temat. Tutaj wszystkie te przepisy zostały złamane. Ja piszę kłamliwie i propagandowo? Proponuję zweryfikować stan prawny. Rozwiązanie jakie wskazałem jest jedynie propozycją, być może nie zawsze dobrą - nie sprzeczam się z tym. Tylko że to nie ja jestem od wskazywania komuś jak ma swoją pracę wykonywać, tylko każdy to powinien ogarnąć we własnym zakresie, oczywiście tak żeby być w zgodzie z prawem. Czy ktoś nakazuje komuś prowadzić działalność właśnie w tym a nie innym miejscu? Nie. Jeśli się decydujesz to ze wszystkimi konsekwencjami. Ja nie daję żadnych pozwoleń, nie pracuję w tej dziedzinie. Twój komentarz jest kłamliwy i propagandowy w zakresie w jakim twierdzisz, że "Ja jako przedsiębiorca wynajmuje lokal od miasta i to miasto ma mi zapewnić warunki i infrastrukturę do prowadzenia tej działalności." Jak wynajmujesz od miasta lokal to miasto ma Ci zapewnić lokal. Kropka. Resztę musisz zapewnić sobie sam. Przed rozpoczęciem działalności zastanowić się czy w tym miejscu jest ona możliwa. Za drogi, chodnik służby płacimy wszyscy, więc nie widzę powodu, żeby ktoś miał mieć tam jakieś szczególne uprawnienia. Jest oczywiście taki tryb jak zajęcie pasa drogowego, ale to wymaga odrębnego zezwolenia, wniesienia stosownej opłaty i zapewnienia bezpieczeństwa. Tego ostatniego tu nie ma na pewno. Idąc tym tokiem rozumowania to jak otworzę sobie np. warsztat samochodowy i samochody klientów przestaną się mieścić na moim podwórku to mogę wystawiać je na ulic blokując ją? No przecież państwo powinno mi zapewnić... O widzisz i tu jest źródło tej patologii - przyzwolenie społeczne. Gdyby wszyscy stosowali się do przepisów to ten "inny kierowca" też obsługiwałby 2 lokale a nie 10, czyli zmiana pracownika nic by nie dała. Po prostu prowadzący sklep i firma obsługująca dostawy (jeśli to 2 różne instytucje) musiały by się dostosować do takiej a nie innej rzeczywistości. Ale dopóki będzie takie przyzwolenie to nic się nie poprawi.
@@robertsenior2690 Nic nie pisałem o "laluniach", więc nie wiem skąd ten wniosek. Skoro nie wyrabiają fizycznie lub psychicznie to słusznie, że się zwalniają dla własnego i innych dobra. Jak już powyżej pisałem ta patologia będzie trwać tak długo jak długo będzie na nią przyzwolenie. Jak kierowcy przestaną łamać przepisy to firmy ich zatrudniające będą musiały przyjąć do wiadomości, że dostawa trwa przykładowo godzinę a nie 15 minut i odpowiednio inaczej to zorganizować. Ale to się nie zmieni dopóki będzie podejście takie, że złamanie przepisu (i to z zagrożeniem bezpieczeństwa) to w sumie nic takiego.
@@piotr8470 Ja pisałem o laluniach . Często widać jak celebryci, nowobogaccy, lokalne VIP-y świadomie łamią przepisy ze zwykłego wygodnictwa. I te osoby należy bezwzględnie karać. Pisałem o prowadzeniu działalności gosp. Jeśli miasto wydaje zezwolenia, pobiera haracze z tego tytułu, to powinni tez poczuć odrobinę przyzwoitości . Stworzyć możliwość dostarczenia towaru na sklep. Drugi przykład - masz przeprowadzkę z miejsca gdzie jak byk zakaz stoi. No to dygaj z pralką, wersalką... 800m do najbliższego parkingu. O tym mówię, a nie o pospolitym olewaniu znaków przez panią z pieskiem. Jak działa urzędnik? A najprościej nastawiać zakazów , kroić mandaty , nie liczyć się z ludźmi. Spójrz na ulice w swoim mieście. Na 100 metrach drogi masz 40 i więcej znaków. Są też tzw. szaszłyki - 5 znaków na jednym słupku. Już oczopląsu można dostać. I nie dziw się , że czasem ludzie niektóre z tych znaków ignorują. Z prawa o ruchu drogowym zrobiło się już "badanie pisma świętego" Tak namotali, tak nakombinowali , że czasem sami potem mają z tym problem i proszą o ekspertyzę , o interpretację czegoś, co sami wcześniej zrobili. Nie rozmawiamy o ignorantach, o chamskich zachowaniach. Rozmawiamy o ludziach, którzy ciężko pracują często przez to, że urzędnik kreskę postawił na mapce.
sporo wątków do poruszania w tym materiale. Pierwsze. idę o zakład, że te piekarnie zaparkowane przed przejściem to były firmy zewnętrzne nie mające siedziby w miejscu dostawy a zatem musiały by wykupić miesięczny abonament którego cena sądząc po stanie technicznym pojazdów, się nie kalkuluje. wykupienie miejsca przez piekarnie to koszt 8000zł/mc ile to bochenków chleba należy oddać urzędowi miasta, aby zadbać o bezpieczeństwo?? a jeśli podczas ewentualnej kontroli policji, straży miejskiej usunie się usterkę to mandat się nie należy. to patologia, która oparta jest o instytucje (prestiżowe hotele), którą strać na wykupywanie miejsc parkingowych. proszę uzależnić cenę takiego miejsca od przychodów danej firmy. przecież się rozliczamy a bogatsi powinni mieć na uwadze łożenie większych opłat. tak jak te bus pasy, zostały wybudowane z pieniędzy podatników, jednak dla dobra ogółu prywatne firmy takie jak Mobilis, MPK, taxi i co najgorsze pojazdy elektryczne!! jakim prawem!! z czego bierze się prąd w Polsce, czyż nie ze spalania węgla?? udowodniono, że jeżeli Polacy przejdą na samochody elektryczne to jakość powietrza się pogorszy, dopóki nie wybudujemy co najmniej jednej w tym regionie elektrowni atomowej. Co Państwo robicie, pokazujecie w materiale patologię która promuje rozwiązania technologiczne, które na obecną chwilę pogorszą sytuację!! trzeba pokazywać prawdę tym europejskim ideologom nie znającym polskich realiów na górze, bo kto jak nie WY!!
Odnośnie pierwszej części odcinka i dostaw do punktów usługowych. Ja mieszkam i na co dzień poruszam się po Warszawie. Ale widzę dokładnie te same problemy. Są i takie miejsca, że nie ma nawet możliwości zaparkowania, bo miejsca parkingowe są po prostu nie wyznaczone, więc nawet nie ma mowy o wykupieniu miejsca. A dostawcy muszą sobie radzić i siłą rzeczy utrudniają, a nawet blokują ruch. Co najciekawsze, jest to nowe budownictwo. Już dawno pytałem, czy nie należałoby na deweloperze wymusić (prawnie oczywiście) zapewnienia miejsc parkingowych dla dostaw w miejscach, gdzie są przewidziane punkty handlowe i usługowe. Bo chyba to nie jest uregulowane prawnie, skoro tych miejsc nie ma i panuje wolna amerykanka w godzinach, w których odbywają się dostawy. A deweloperowi zależy na zbudowaniu jak największej powierzchni użytkowej, bo na tym się zarabia, w przeciwieństwie do miejsc parkingowych. W pewnym sensie rozumiem (nie jest to jednoznaczne z ich usprawiedliwianiem) agresję kierowców. Bo nie zapewnia się im możliwości logicznego zaparkowania na czas dostawy, a się wymaga i karze mandatami...
@@gostek9071 Widać to po tym, jak się teraz buduje. Bloki tak blisko siebie, że ludzie na wzajem zaglądają sobie w okna. Ja się wychowałem na PRLowskim osiedlu z wielkiej płyty. Może i te osiedla były budowane bez ładu i składu i czasami ciężko coś tam znaleźć i próżno upatrywać logiki w postępowaniu "projektanta". Ale były te przestrzenie między blokami, logiczny kawałek podwórka i placu, gdzie każdy znalazł miejsce dla siebie. Nieraz nie było nawet typowego placu zabaw, a i tak zawsze coś sobie wykombinowaliśmy do zabawy. A teraz, mało tego, że prawie wszystko ogrodzone, przestrzeni na tyle mało, że w większości przypadków to plac zabaw, a raczej "plac zabaw", to jest na siłę upchnięte kilka sprzętów na mikroskopijnej przestrzeni. Jeden mój kolega mieszka w takim właśnie nowym budownictwie. Znalezienie tam wolnego miejsca parkingowego graniczy z cudem. A czasami to ciężko się przecisnąć tymi, mało tego, że ciasnymi uliczkami, to jeszcze z samochodami poparkowanymi jak popadnie...
@@gostek9071 Niby jest na to sposób. No ale chyba nie na tym rzecz polega, żeby cały czas mieć zaciągnięte rolety, czy zasłony. Może i ja jestem pierdolnięty. Ale zdecydowanie bardziej wolę takie stare osiedle, gdzie bloki stoją nieraz w przypadkowych miejscach, ale przynajmniej nie nabawię się klaustrofobii, niż takie nowe, od początku do końca zaplanowane osiedle. Tylko że ten plan od początku był do dupy...
Wszyscy wiemy, że w samochodzie szyba przednia i szyby boczne muszą mieć określoną przepuszczalność światła. Czekam z utęsknieniem na wprowadzenie analogicznego wymogu w przypadku znaków poziomych na jezdni. Zbyt często starte są do tego stopnia, że większy kontrast jest między mokrą i suchą częścią jezdni, niż między białą odblaskową (!) farbą a asfaltem.
Dokładnie. Jeśli wprowadza się takie zmiany, wręcz obowiązkowo powinno się odmalować na nowo wszystkie oznaczenia znaków poziomych umieszczanych na asfalcie. Celna uwaga.
Mieszkałem kupę lat w UK i byłem kierowcą zawodowym. Tam zgłoszenie kierowcy na policję to jest 5 minut i oni już są na miejscu z mandatem dla kierowcy. W Polsce policja nie może inaczej? Polska policja wie, że żyje?
W Polsce policja często jeszcze broni takich kierowców, wystarczy obejrzeć kanały typu samochodoza lub stop cham warszawa
U nas dobrze znają te miejsca, specjalnie o tej godzinie się tam nie pojawiają..
Polska policja obżera się pączkami albo jeździ rozganiać protesty, zamiast reagować...
Nasza Policja zajmuje się ochroną władzy.
U nas na policję czekasz średnio 1-4 godzin (o ile mowa o kolizji, czy stwarzaniu zagrożenia bo na miejscu wypadku z rannymi potrafią bardzo sprawnie dojechać).
Za to całkiem sprawnie karzą mandatami po wysłaniu zdjęcia/nagrania na adres "stop przemocy drogowej" (kilku znajomych już zostało wezwanych na komendę i ukaranych, po tym, jak ktoś wysłał zdjęcie/nagranie).
ten żółty to volkswagen transporter(T5)
Parkowanie na chodnikach to największa patologia polskich ulic.
Nasze miasta wyglądają katastrofalnie. Osoby poruszające się chodnikami są dyskryminowane. 1,5m wolnego miejsca to kpina ! Parkowanie w okolicach przejść dla pieszych i skrzyzowan to codziennosc
Chamstwo i samochodoza :-(
To jest kompromitacja służb porządkowych.
To jest kompromitacja służb specjalnych!!! :)
7:28 Czy przypadkiem to nie kierowca autobusu nie wymusił pierwszeństwa? Tak wiem, że na obszarze zabudowanym należy autobusowi umożliwić włączenie się do ruchu. Tutaj kierowca osobówki może tego nie zrobił albo nie miał na to czasu. Być może powinien dostać za to mandat ale to nie uprawnia kierowcy autobusu do zepchniecia go z drogi.
Też tak sądzę że kierowca autobusu wymusił :(
Kierujący ma OBOWIĄZEK umożliwić autobusowi wyjazd z zatoki, jeśli taki OBOWIĄZEK jest należy się do niego stosować, z drugiej strony kierowca autobusu ma prawo sądzić że inny użytkownik ruchu zna przepisy, pozatym autobus nie opuścił zatoki, nie jest to żadne wymuszenie. To że kierujący golfem, czy co to tam jechało, wymyślił sobie że autobus wyjedzie nie znaczy że tak się zachowa, powinien się zatrzymać jak już wymyślił. a nie przekraczać linię ciągłą jadąc na czołowe z innym pojazdem.
O wymuszeniu można rozmawiać dopiero gdy kierujący autobusem opuściłby zatokę doprowadzając do kolizji. Widać doskonale na materiale że kierujący autobusem czeka cierpliwie aż jaśnie pan przejedzie i dopiero opuszcza zatokę.
@@Adikbzik tak kierowca zobowiązany jest do ułatwienia włączenia się do ruchu autobusowi ale też Kierujący autobusem , może wjechać na sąsiedni pas ruchu lub na jezdnię dopiero po upewnieniu się, że nie spowoduje to zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego.
Jeśli nie wyjechał z zatoki nie wymusił pierwszeństwa, ja widzę wyraźnie autobus z włączonym kierunkowskazem w zatoce, widzisz coś innego niż ja? Autobus wyjechał za typem. Włączenie sygnalizacji nie jest związane z wyjazdem autobusu a jedynie sygnalizacją kierowcy o takim zamiarze więc nie może być wymuszeniem.
@@michanajduch7703 zgoda, ja nadal widzę autobus w zatoce z włączonym kierunkowskazem czekający w niej aż koleś przejedzie po czym wyjeżdża z zatoki, pytam gdzie tu wymuszenie. To że stoi krzywo nie jest wymuszeniem, stanął tak żeby dać możliwość kolejnemu autobusowi z tyłu otwarcia drzwi w celu wymiany pasażerów. Gdzie tu wymuszenie? Rusza po przejechaniu delikwenta widać to na kamerze z innego ujęcia.
1:14 A za nim to jest Volkswagen Transporter V
dokładnie
Mam tak samo co on za ciemnotę wciska jak się nie rozróżnia chociaż marek to jak kobieta po kolorach
W przypadku potrącenia przy tak zaparkowanym samochodzie powinna być współwina z potrącającym auto zaparkowane za blisko przejśćia bądź skrzyżowania ogranicza widoczność a więc przyczynia się do zdarzenia
2:40 wykupione miejsce parkingowe nic nie da. 5 metrów od wejścia to ZA DALEKO.
Szkoda, że tablice ocenzurowane.
Może tak nie do końca. Jak by było miejsce przeznaczone na zaopatrzenie i kierowcy o tym wiedzieli to pewnie by korzystali. Natomiast znając firmę Carrefour (mam pewne doświadczenie z tą firmą) nie wykupią takiego miejsca ponieważ liczą się z każdą złotówką.
Ja mam nadzieję że zdjęcia bez cenzury jednak trafiły w ręce miejscowej drogówki.
Ehh, oni nie rozumieją, że jeśli ktoś przywiezie dużo towaru np ciężkiego to nie będzie go nosił 300m do sklepu. Takie właśnie smietniko sklepy nie powinny dostawać pozwolenia na działalność.
Z całym szacuneczkiem, zanim magistrat wyda kolejne pozwolenie na budowę (upchanie) nowych budynków może wartowało by aby powstał przepis który wymagałłby rotacyjnego miejsca dla dostaw dla danego budynku, który określony byłby współczynnikiem do ilości lokali usługowych/mieszkań?
Tak bardzo łatwo się wytyka winę każdego innego tylko nie siebie.
Oszem parkowanie na pasach lub tuż przed nimi jest niemądre, ale co ma zrobić kierowca, który ma dostarczyć coś do danego punktu? On tylko wykonuje prace.
Winni są urzędnicy, osoby którym dynda to w jaki sposób mają się odbywać chociażby dostawy towaru dla LU.
Kraków stał się patologią budownictwa oraz rozwiązań drogowych, nie wspominając o kretyńskich decyzjach związanych z remontami dróg.
6:00 Proponuję wybrać się na Nawojki i Czarnowiejską nocą w czasie opadów deszczu. Oprócz słabo wymalowanych bus pasów, tak samo widać też sfrezowane linie starego oznakowania. Efekt jest taki, że zwłaszcza obcy kierowcy gubią się...
Te wyfrezowane oznakowanie w czasie deszczu jest okropnie mylące. Powinno się jeszcze po wyfrezowaniu je jakoś wyrównać.
ten żółty to nie Mercedes tylko VW Transporter
Brawo Ty !!!.......jakie to ma znaczenie w tej sytulacji ?
Ja bym szanownych redaktorów prosił aby obejrzeli sobie kilka odcinków na TH-cam pt. STOP CHAM i w, którymś z odcinków to skomentowali jak im się to podoba. Dziękuję i pozdrawiam.
Roman.
I jeszcze z kanału Samochodoza ;-)
Przydałby się cykl "Jazda po krakówku". A tam nagrania z kamerek wyczynów tamtejszych kierowców.
Jak tak sobie obserwuję cykl "Jedź bezpiecznie" to krakowscy zarządcy dróg ścigają się w tym by możliwie skomplikować kierowcom życie i stworzyć zagrożenie bezpieczeństwa dla ruchu lądowego (nie zawsze, ale dosyć często).
Panie Marku proszę dokończyć program w miarę możliwości,przygnieść ZDMK o rozrysowanie linii prowadzących na wysokości przystanku Czarnowiejska na kierunek ATW. Dziki zachód,bo buspas nie kończy się na światłach przy ul.Karola Szymanowskiego , tylko z końcem zatoki przystankowej ( tak drodzy amatorzy B , dla Prowadzącego D najpierw jest początek i wjazd do zatoki przystankowej, kończy się końcem i wyjazdem zatoki przystankowej, a wy wjeżdzając w zatokę stajecie jak luje na samym środku i 18 metrów Szczęścia nie ma jak obsłużyć zatoki,ale nie przejmujcie się luje mają każdą kategorię czasami to wynika z dłuższej obsługi pasażerskiej ,a czasami jak np. na przystanku Wlotowa kier.Wieliczka z niedbalstwa nie dojechanie do początku zatoki czyli do jej wyjazdu i umożliwienia w ten sposób obsługę innym, przykład 12 metrów zatrzymuje się w połowie ,a 18 metrów Szczęścia i trzecia oś nie wjeżdza w zatokę bo nie ma jak,albo 18 metrów,18 metrów Szczęścia i Autokar turystyczny się mieszczą i obsługują zatokę a to tylko trzeba pomyśleć i nie być lujem) , Zdrowia i Wielkie Dzięki Widzowie że wypuszczacie Autobusy z zatok,pamiętajcie Azbestoza z nikąd się nie bierze więc Dużo Zdrowia.
Zastanawia mnie jedno, Marek pięćset lat pracował w MORDzie i nie udało mu się poznać tego ancymona który decyduje o zmianach na krakowskich drogach, zamiast iść z nim na piwo i pogadać a może chłop nie ogarnia i takie szkolenie by mu się przydało jak myśleć logicznie :-)
polskie realia
Bo tam decydenci się zmieniają i mają swoja wizję "usprawniania" ruchu w Krakowie.
Tak a większość pracuje tam z.... polecenia
@@paw5447 czy nadania ;-)
Kolejny raz cieszę się że nie muszę jeździć po Krakowie. Takich dziwnych i głupich rozwiązań nie ma chyba nigdzie.
Głupie dle ludzi z poza krk. Na śląsku to dopiero jest misz masz
*To niestety ostatni program "Jedź bezpiecznie"...* z tą czołówką. ;) Od następnego jest nowa, a szkoda, bo ta była znakiem rozpoznawalnym tego programu, czołówką po której każdy wiedział, co teraz będzie. Miała swój klimat, a nowa tego nie ma, jest taka nijaka.
:-/
Nowa czołówka wygląda jak nowy program w TV trwam z 1996 roku. Po co i na co to komu? Współczuję prowadzącym, że się musieli na to zgodzić.
Po tylu latasz zmieniła się grafika i muzyka na wstępie :)
Zobaczycie od następnych odcinków.
Ale światła awaryjne zwane "parkuję gdzie popadnie" oczywiście były włączone? ;)
Światła niewidzialności 😄
8:28 - kolejny wspaniały przykład parkowania...
Posypało serią filmów
5:23 Lawirowanie pomiędzy pasami i tu w tym miejscu widać tą uprzejmość kierujących . 5:44 Tu jeszcze ok dwa pasy 5:54 znowu zmiana 6:13 kolejna zmiana . Tak tak już to widzę jak są uprzejmi kierowcy, ale nie u nas
W którym miejscu kończy się BUS pas - zgodnie z oznakowaniem pionowym czy poziomym? 5:53, 9:40, 6:08,
7:13 - tu znaki są zgodne ze sobą
100 złotych grzywny lub 25 lat więzienia dla jego.
O więzienie o! Ty mnie straszysz? Śmiechu warte
Kara uczciwa godna i sprawiedliwa.
9:11 Bo taksówkarze to święte krowy i nie muszą włączać kierunkowskazów
W końcu zawodowcy nie? :-P już im trochę ubery wyprostowały portfele, ciekawe kiedy zrozumieją że nic nie zwróci im pieniędzy, tylko jakość.
@@Adikbzik uber i jakosc.....ciekawe😂
@@rafaljaneczek8734 przeczytaj jeszcze raz, bo zdaje się czytanie słabo Ci idzie. Uber jeździ tanio, taksówkarze drogo dodatkowo jeżdżą słabo w zdecydowanej większości, skoro nie ma jakości w Uberze i w taksówce to po chokere przepłacać? Taksówkarze powinni dbać o swój wizerunek i przykładać się do jakości przewozów, przestrzegać przepisów, dbać o wóz, mieć klasę, tylko takie zachowanie zwróci im klientów - to napisałem.
@@AdikbzikOk,jezeli porownujemy w tych kategoraich tzn.gowniana jakosc wykonywania uslugi uber/taxi to masz racje,nie ma sensu przeplacac,co nie zmienia faktu ,ze jakosc w uberze z roku na rok coraz gorsza.
@@Adikbzik Do zawodowcy to im trochę daleko😜
dlatego mam w kieszeni zawsze naklejki z karnym kut*sem
Ale świeże pieczywo chcesz żreć.
@@mirosawdebosz2135 z tak zaparkowanego dostawczaka nie smakuje.👍🤣
@@smokwawelski7091 Jedz na peryferie miasta do hipermarketu z o bcym kapitałem.
@@mirosawdebosz2135 pracuje w sklepie gdzie solówka przywozi dostawy i zawsze kierowcę ustawiam tak żeby nie blokował ruchu i żeby nie przeszkadzał pieszym, wystarczy nie być samolubnym dupkiem
@@88Baphomet88 Tam gdzie stoi ten merc wjedzie solówka.?
Do kitu te zdjęcia. Dlaczego zamazane tablice rejestracyjne?
A co chcesz się bić z dostawcą?
Bo tak
7:27 Było widać, a tak się kończy i zaczyna chamstwo. Podwójna ciągła wymuszenie
Tu ewidentnie chodziło o to żeby pokazać tej "świętej krowie" busiarzowi że nie ma pierwszeństwa wyjeżdżając z zatoki, wiadomo teraz kto jest Panem na drodze. Najlepiej jakby wjechał w Pana Marka mielibyśmy świetny przykład jak Pan staje się chamem zbierając punkty za kolizję i dwa mandaty na 700 złotych łącznie.
@Marcin Berman hmmm. Ja widzę stojący autobus który rusza po przejechaniu delikwenta, widać to doskonałe przy nagraniu z kamery na zewnątrz auta. Autobus jest krzywo ustawiony oczywiście, jest tak dlatego że kierowca autobusu zrobił miejsce na przystanku dla drugiego aby pasażerowie mogli się pomiędzy nimi przesiąść.
@Marcin Berman takie pytanie do Ciebie, co gdyby koleś przywalił w stojący tak krzywo autobus, kto byłby sprawcą a kto poszkodowanym? Kolejna sprawa to jakby przywalił w p. Marka bo omijał autobus. Kolejna sprawa to jak powinien się zachować kierujący w tej sytuacji? Mamy mało miejsca bo autobus krzywo stanął, jest linia ciągła i z przeciwka jedzie p. Marek... ja bym się zatrzymał...
@@Adikbzik no raczej wjechanie w stojący i dobrze widoczny pojazd to sprawa wręcz oczywista.
Policja różnie do tego typu zachowań podchodzi. Taryfikator od lat bez zmian. Wolna amerykanka.
I dobrze
Organizacja "totalny bajzel''! JAK ZAWSZE! W dwóch miejscach poprawili a w trzecim już nie! Podobnie jak skrzyżowania o ruchu okrężnym na DW776 Kraków-Proszowice dwa skrzyżowania z wyznaczonymi pasami ruchu które umożliwiają jazdę na wprost bezkolizyjnie i dwa zwykłe które załamują ruch dwóch pasów ruchu i powodują konieczność zjazdu na jeden.
LOL. Przecież cały Kraków tak wygląda!
3:23 - kierowcy?? Nie, to idioci, posiadacze plastiku. Jakby do mnie wyskoczył z agresywnym atakiem to by dostał gazem.. i po rozładunku..🤣🤣
@@gostek9071 do kogo piszesz?? Co ma tu wspólnego samochodoza z debilami?? Niech przyjedzie tutaj, takich miejsc gdzie dostawca nie ma wyznaczonego miejsca jest mnóstwo.. nie tylko w Krakowie.
Fajny ten żółty VW Vito jakiś nowy model.
Ile złożył pan wniosków o budowę nowych miejsc parkingowych?
Zwężanie ulic i likwidowanie miejsc parkingowych to wsteczna inżynieria.
Uwielbiam serie jednak nie mogłem się powstrzymać 🤭. 7:18 a gdzie " rikord wideo".
Jednak nie kończycie? :)
3:09 zastanawiam się jak samochód z taką korozją przeszedł badania techniczne...
Normalnie. "Masz Mietek, kwity podbite i jedź, dziś wieczorem ty stawiasz".
Pomyślny przegląd u szwagra w stodole
Akurat rdza w tym miejscu nie ma znaczenia.
Przegląd samochodu nie opiera się na wyglądzie tylko stanie technicznym jak będzie miał zgnite podłużnice lub umocowania amortyzatorów to nie puszczą ale jak tylko z zewnątrz jest rdza a żadne elementy z niej nie wychodzą poza obrys auta nie ma przeciwwskazań
@@kaczortkk Powiedz to diagnostom z Bochni :)
A jak w takim razie jechać rowerem przez Czarnowiejską w stronę alei? Bus pasem? Czy prawą skrajnią środkowego pasa?
Pasem do powszechnego ruchu
Chodnikiem
Czy na Siemieradzkiego przypadkiem nie ma KP?
Tylko kasa ich nauczy ...
Wysyłać, wysyłać, wysyłać...
Mam pytanie dotyczące włączania kierunkowskazu...taka sama sytuacja jest na ulicy focha... dając kierunkowskaz w prawo można mylnie sygnalizować zamiar skrętu w prawo. Na ulicy focha nagminnie ludzie dają kierunkowskaz w prawo zjeżdżając z naszego pasa na bus pas, tuż za tymi zjazdami jest skrzyżowanie... ratuje tylko zasada ograniczonego zaufania...w moim rozumieniu w sytuacji w której i tak nie możemy pojechać inaczej kierunkowskaz jest zbędny, wręcz niepożądany...
5:50 "obserwujemy bacznie w lusterku" to właśnie najlepszy dowód na to, że zmiana jest na gorsze. Bo nie wspomniał Pan o przejściu, tylko o patrzeniu w lusterko.
FACEPALM xD
Skoro nie potrafisz spojrzeć w lusterko potem na pasy to może przesiądź się na komunikacje zbiorową?
Zmiany w organizacji ruchu mają podnosić bezpieczeństwo dla wszystkich korzystających z infrastruktury. Zorganizowanie ruchu tak, że kierowca zamiast 1 rzeczy musi zrobić 1, 2 dodatkowe bezpieczeństwa nie podnosi, a wręcz przeciwnie.
To oczywiste że ta organizacja ruchu jest lepsza i to właśnie ze względu na bezpieczeństwo pieszych, po pierwsze prz zmianie pasa ruchu trzeba zachować szczególną ostrożność co już gwarantuje że kierowca będzie się bardziej skupiał na tym co robi, pierwszeństwo ma autobus, który nie porusza się tak szybko, jego kierowca napewno zareaguje wcześniej na pieszego (statystyki wypadków rozwiewają tu wszelkie wątpliwości, którzy kierowcy zachowują się bezpieczniej w ruchu).
@@Adikbzik To jest błędne i niebezpieczne myślenie. Każda organizacja ruchu, która bardziej angażuje kierowcę pod względem poprawnego wykonania manewru, zamiast pod skupieniem uwagi na bezpieczeństwie innych uczestników ruchu jest organizacją złą.
Bus pas tak szeroki, że rower ledwo się zmieści. Nie rozumim czemu wyznacza się teraz tak wąskie pasy ruchu, jak auta są coraz większe.
Bo deweloperzy są coraz bogatsi.
Po to żeby optycznie zwęzić przestrzeń do jazdy, co w łatwy sposób poprawia bezpieczeństwo na drodze. Kierowca sam z siebie zwalnia i jedzie ostrożniej, bo nie ma miejsca na szarżowanie. No i w mieście nie ma miejsca na szerokie pasy ruchu.
8:50 Organizator wyraźnie zaznaczył, że tutaj pas dla autobusów się kończy i ruch odbywa się normalnie.
No to właśnie prowadzący o tym mówi.
Marek jest genialny
3:00 Ja nic nie chcę mówić, to napiszę, że to jak się ta maseczka rusza przypomina pewne stwory kosmiczne z pewnej kreskówki o przygodach pewnego kapitana w kosmosie.
1:58 program super, widzę wciąż montowane na windows XP. Niesamowite
Bo tvp jest biedne i nie stac na lepszych grafikow...
@Szymat
Nowy kamień milowy: po kilkuset odcinkach program dorobił się nowej oprawy graficznej:
(kolejny odcinek dostępny na razie na stronie TVP Kraków) krakow.tvp.pl/52790578/odc-837
@@asmpx W sumie to nie wiem po co: taki rozpoznawalny "wintydż" z zeszłego tysiąclecia.
@@KennyMcKornick wygląda raczej na to, że sami to montują, a to już starsze osoby to pewnie używają tego co od lat działa. Mimo to chociaż tego XP wypadałoby zaktualizować o ile maszyna jest podpięta do internetu :\
To dlaczego nie mogą wyznaczyć miejsca dla dostawcow? Czy to takie trudne? Wtedy na pewno nikt by nie parkował w ten sposob
Nie jest trudne. Ale nie jest też darmowe. Sklep musiałby wykupić takie miejsce. Wyrysowanie koperty, postawienie znaku itp.
@@telecaster1951 skoro wzięli się za handel w takim miejscu powinni zapewnić dostawcy miejsce na czas trwania dostawy
Golf miał w tym przypadku pierwszeństwo. Autobus na pierwszenstwo w momencie zasygnalizowania odpowiednio wcześnie manewru włączania sie do ruchu. Na filmie widac ze golf jest na wysokosci autobusu. A nie za nim
Kraków chyba ma najgorzej zorganizowaną infrastrukturę... Masakra :)
MIASTO DLA SZLACHTY NA KONAICH I CHŁOPSTWA PIESZEGO!
a od czego mamy straż miejską i policję, kilka mandatów załatwi sprawę
7:15 ja w lutym się dowiedziałem że taksówkarze mają w tym miejscu pierwszeństwo 😂
Po ukraińsku cię przekonywał??
@@smokwawelski7091 no właśnie nie, ale faktycznie w tym miejscu można sobie samochód naprawić z ich znajomością przepisów
@@p4triot211 dokładnie..
W sumie problem jest spowodowany czym innym. Kto wydaje pozwolenia na konkretną działalność gospodarczą bez dojazdu do niej lub możliwości dostaw towaru? O tym nikt nie wspomni?
Parking pewnie jest. na 3 samochody, wiecznie zajęty. Jest też zapewne brama i wjazd od zaplecza, ale to by trzeba było otworzyć, potem zamknąć - szkoda czasu.
socjalizm pełną parą, zabrońmy sprzedaży chleba i bułek, bo dostawca pieczywa zatrzyma się na 5-10 min. na pasach w godzinach 5-6-7 rano gdzie ruch jest znikomy, Co za hipokryzja codziennego życia!. Ale co się dziwi skoro "Nowy Ład Pisuraru " przejdzie bez zająknięcia.
@@andrzejzk19 Daj Ci się w bramie zatrzymam o 7 rano (czy kiedy tam do roboty ruszasz), kiedy ruch jest znikomy i bym sobie na 2 h odpoczął. Oki?
No przecież trzymanie się przepisów nazywasz "socjalizmem".
@@andrzejzk19 Tu nie chodzi o zabranianie sprzedaży chleba i bułek (ani niczego innego). Tu chodzi o egzekwowanie przepisów. A jak zorganizować dostawy? To już zmartwienie prowadzącego działalność. Jeśli się w tym miejscu nie da to faktycznie powinien rozważyć zmianę miejsca prowadzenia działalności, ale nie dlatego że ktoś mu zabroni tylko dlatego że tam gdzie prowadzi obecnie po prostu nie ma do tego warunków. Socjalizm w tym wypadku to podejście, że ktoś powinien przedsiębiorcy zapewnić miejsce do parkowania dla dostawców.
Tamten z tyłu to na pewno nie Mercedes
VW t5
Oj tam mesio czy VW kolor się liczy.
Taka jazda zygzakiem ,,znakomicie się sprawdza'' na zaśnieżonej nawierzchni.
wystarczy dostosować prędkość to nie tor wyścigowy a miasto, co chwilę przejście.
@@Maaxii19202 Raczej nie o to chodzi: przy zasłoniętych śniegiem znakach poziomych nie widać przebiegu pasów ruchu (a nie zawsze są one dobrze oznakowane znakami pionowymi).
@@PiotrPilinko To wtedy jest problem złego oznakowania pionowego, a nie poziomego.
1:24 chyba raczej VW to żółte.
Pan Marek srednio 6-7/10 razy myli markę lub model auta ;)
Nie wiem jak można mieć wątpliwości co do tego przejazdu - wszystko jest wyraźnie oznakowane, bez żadnych podstaw do odmiennych interpretacji.
I tak - szkoda, że organizator nie poszedł w ten sam sposób po całym odcinku.
A kiedy pojawi się zaległy odcinek 829?
Chyba się już nie doczekamy :(
No autobus ruszył równo z kierowca samochodu, musiał ?
VW transporter nie Vito 😁
Serio to jest najważniejsze w tym filmie? Błędne określenie marki?
@@bas_sko3469 oczywiście że nie . Najważniejsze jest to żeby karać takich kierowców . Parkowanie bardzo niebezpieczne w miejscu niedozwolonym . Narażając życie pieszych i innych uczestników ruchu . A że jestem fanem motoryzacji , marki i modele mam w jednym palcu to tylko poprawiłem jakby kto nie wiedział . Więc proszę się nie gniewać 😁
@@bas_sko3469 fajna jesteś
@@ojciecpraat4311 wiadomo 🤭🤣
no jak by były dzwi z drugiej strony przeszedł bym
Gdyby w kraju każdy działał według prawa to było by pięknie.
pierw trza miec dobre prawo
Ten sklep ma na to wyrąbane. Po prostu nie dawać zarobić Cerfurowi.
Nr, 112 rozwiązuje takie problemy , wystarczy zadzwonić!
Konfident
@@Mateo-oz3ew Nic złego w konfidenceniu nie ma xD
Nie był bym tego taki pewien, polecam kanały Stop Cham i Samochodoza, tam widać, jak te 112 "działa"...
Pozdrowienia dla kanału Samochodoza! 😁
Również oglądam :-)
Nie rozumiem tego zamazywania tablic....
Decyzja autora. Miał prawo zamazać. Może miał taką ochotę, może taki kaprys. To jego sprawa
Pan Wojtek z Samochodozy nie zakrywa :-)
Trzeba podnieść mandaty, najniższy w granicach 1k złotych i w Polsce w 2 dni zapanował by porządek. Mamy najniższe mandaty, które są nie zmienione od 1997r. prędkość o 50kmh więcej 5k grzywny i 10 punktów, myślę ze nikt by się już nie odważył, a nawet jeśli to następny mandat za to samo przekroczenie to 200% poprzedniego. To samo z wyprzedaniem/omijaniem na przejściu. I inne niebezpieczne manewry.
Przy skuteczności ściągania ~50% (wg danych NIK przed i po reformie) to co to zmieni...
@@gostek9071 ale tylko od niskopłatnej pracy .
Zgadza się, to właściciel sklepu powinien zorganizować parking dla dostawcy, aby ten mógł zaparkować według przepisów i bezpiecznie wynosić towar .
5:50 czyli mam rozumieć, że nie muszę zwracać uwagi gdy poza wymienionymi pojazdami, bus-pasem poruszają się pojazdy nieuprawnione? Wtedy zmieniam pas na zasadzie, że ja jadę prawidłowo, a inne pojazdy nie i to one muszą uwazac? 😄
Musisz zwracać także na te które nie powinny się tam znajdować.
Takie umiejscowienie sklepów to koszmar z perspektywy dostawcy wiem co mówię,na uwagę żeby wyznaczyć miejsce na dostawy w 100% (w moim )przypadku słyszałem że to nie ich problem.Zamówił towar i żąda dostawy a potem tak to wygląda.
Masz jeszcze jakieś rady czy złote myśli?
7:18 ale się wystraszył !!!
Też jezdziłem .. i rozwoziłem towar i nie ma gdzie zaparkować ... tylko szybko szybciej od pracodawców
na błoniach też są takie buspasy
Ten zdezelowany mercedes (dostawczak) to chyba nie ma tablicy rejestracyjnej z przodu.
BIAŁYSTOK Skrzyzowanie przy centralu, 99% kierowców nie potrafi prawidłowo uzywać kierunkowskazów ani prawidłowo jezdzić tam.
Jako wojewódzka rada bezpieczeństwa weźcie się za żarówki Led w reflektorach głównych. To patologia jakaś...
Panie Marku, bardzo proszę zwrócić uwagę rowerzystom, że nie są oni uprawnieni do jeżdżenia buspasami.
Volkswagen transporter, nie mercedes :D
tak samo mi się wydawało, aż postanowiłam sprawdzić komentarze czy to może być prawda :D
Dokładnie, transporter. 😝
No tak....to całkiem zmienia całą sytuację....
To jest choroba, a nazywa się ona samochodoza. Pozdrawiam kumatych ;-)
8:00 ależ Pan koloryzuje... normalnie czołówka jak ta lala
Jak tak fika to zadzwonić na policję i potem będzie płakał żeby mandatu nie dostawać bo zarabia najniższa krajowa... specjalnie bym tak zrobił jak by fikał
7:37 zero krytyki w stronę kierowcy autobusu, który wymusił pierwszeństwo i tacy ludzie wożą ludzi.
Jakiej krytyki? Kierowca autobusu nie złamał tutaj żadnego przepisu, w przeciwieństwie do kierowcy osobówki, któremu należy się mandat w wysokości 200PLN. Mam nadzieję, że sprawa jest już zgłoszona na Policję.
@@mrKrzychos a kto zmienia pas ruchu i nie ustępuje pierwszeństwa.
@@ddfgh40ifgrhhf60 nikt tutaj nie zmienia pasa ruchu. Jedynym, który wymusza pierwszeństwo jest kierowca osobówki.
@@mrKrzychos nie wiesz o tym, że autobus wyjeżdżający z zatoczki jest pojazdem włączającym się do ruchu.
@@ddfgh40ifgrhhf60 i co w związku z tym? Obowiązkiem jest umożliwienie mu takiego manewru, a za złamanie tego przepisu jest mandat.
autobus wyjezdzający z zatoczki nie ma pierwszeństwa?
Nie ma
Oczywiście nie ma: PoRD mówi tylko o nakazie umożliwienia mu wjazdu, ale jednocześnie nakłada na kierowcę autobusu konieczność zachowania szczególnej ostrożności. Jeśli dojdzie do wypadku, to winnym będzie kierowca autobusu (a kierowca drugiego pojazdu dostanie mandat za to, że nie umożliwił wjazdu).
Zresztą analogiczne przepisy obowiązują wobec kierowców pojazdów uprzywilejowanych - też nie mają bezwzględnego pierwszeństwa i też odpowiadają za wypadki, które spowodowali.
@@PiotrPilinko i tu właśnie widać debilizm naszych przepisów
@@kaitekk nie ma ale jak go walniesz to dostaniesz mandat 200zł :)
@@luk1977 i naprawę z OC autobusu. Kierowca autobusu 500zl i 6pkt
7:25 autobus wymusza pierwszeństwo i powoduje właśnie takie niebezpieczne sytuacje.
Oddaj prawo jazdy jeśli je masz skoro myślisz że autobus wymusił pierwszeństwo.
@@kamljankowski4097 a czemu pojazd przejeżdża na przeciwny pas? Bo autobus wyjeżdża z zatoki i wymusza pierwszeństwo. Oddaj prawo jazdy jak je masz a już napewno udaj się do okulisty.
@@kaitekk Nie widać czy autobus wcześniej wyjeżdżał, czy zatrzymał się w ten sposób.
@@kaitekk kierowca samochodu osobowego miał obowiązek zatrzymać się w tej sytuacji.
@@asmpx przecież widać że autobus się toczy
9:08 Aha, czyli tutaj jadąc prosto mamy puszczać kierunkowskaz w lewo. A na skrzyżowaniu gdzie oś jezdni skręca nasz pas w lewo, a my odbijamy w prawo, już nie puszczamy prawego kierunkowskazu bo "jedziemy prosto", natomiast jadąc w lewo wzdłuż pasa puszczamy lewy kierunkowskaz na zakręcie "skręcając w lewo" jak na poprzednich filmach? Gdzie tu sens i logika?
Bo jedno to zmiana kierunku jazdy, a drugie to zmiana pasa ruchu? Tu w 9:08 zmieniasz pas ruchu bez zmiany kierunku jazdy.
pytanko: czy włączysz też kierunkowskaz prawy do jazdy prosto w takiej sytuacji jeśli można też skręcić w prawo?
Wrescie nowe odcinki uff
1:16 zlikiwidowac ptywate na tym skrzyzowanu! Ludzie jaki problem przy wjeździe do miasta postawic znak: ZAKAZ WJAZDU?🤔
7:28 USIŁOWANIE ZABÓJSTWA!
7:19 Dwoma rękoma odbiłbym zamiast trąbić, ale może był to u prowadzącego odruch
Z tym odbijaniem bez refleksji to również może być problem, jak sąsiednim pasem coś jedzie - żeby móc wykonać taki manewr, trzeba na bieżąco obserwować lusterka - a rozmowa w trakcie jazdy angażuje część mózgu zmniejszając możliwość dodatkowej obserwacji.
@@PiotrPilinko Dokładnie tak, dlatego też w takich sytuacjach, gdy nie mieliśmy obserwacji należy odbić tylko minimalnie może wystarczy (jak w programie) i liczyć, że się uda ...
Stop cham Kraków ? ]
No ale jak policja daje mandaty za takie lub inne wykroczenia to jest najgorsza itd
Policja jest najgorsza jak nie daje bo ludzie dalej nie rozumieją co robią.
th-cam.com/video/cuDfxwGkPWo/w-d-xo.html
Wszystko tkwi w procedurze mandatowej która w Polsce jest absurdalnie skomplikowana w przypadku pojazdów porzuconych .
Durna sądo-mania wydłuża procedurę bo trzeba ustalać sprawcę zamiast wymierzyć karę administracyjną a potem jak właściciel wie komu dał auto niech zeznaje i dochodzi regresu od sprawcy , lub zgłasza sprawę do policji że ktoś mu porwał auto.
Wtedy cała procedura mogłaby się zamknąć zwykle w miesiąc.
1. zgłoszenie 2. decyzja administracyjna 3. 2 tygodnie na odebranie awizo i ew. 10 dni na odwołanie do referendarza sądowego .
Ta zmiana pasow to ragedia taxi i cwaniaki zapierdalaja ... 50 to mit
Kiedy powstanie odcinek o kierowcach uber-bold bo dziwne zeczy sie dzieja strach jeździć
Trzeba się tam przejść rano z kijem...
A prosze mi powiedziedz jak organizator ruchu w miejscie rozwiazuje ten problem? Wyznacza strefy rozladunku? Sporadycznie, globalnie mozna stwierdzic ze miasto wykonuje minimum, ktore nie pokrywa sie z potrzebami. Wiec najpierw niech Miasto zorbi cos dla kierujacych a pozniej niech wylewa sie popularne stwierdzenie fala hejtu
To że nie ma strefy rozładunku nie oznacza ze można łamać przepisy
Władze lokalne powinny się zdecydować. Jeśli wydają pozwolenia na działalność , to powinny dać możliwość jej prowadzenia , szczególnie przy spożywce. Nosić towar 500m to absurd. Jubiler te kilka wisiorków może donieść w kieszeni. Ale tutaj są dwie pieczenie. Kasa z działalności i kasa z mandatów. Więc albo, albo.... Postawić zakazy i jest OK. To samo poza obszarem zabudowanym - "uwaga na konary drzew, na zwierzynę , na dziury w drodze " itp. I władza jest w porządku - ostrzegaliśmy przecież.
Tu nie potrzeba żadnych zakazów. Przepisy ogólne wszystko regulują. Może władze lokalne mają jeszcze ten towar przywieźć i rozłożyć na półkach? Chcesz prowadzić działalność to sobie zorganizuj wszystko czego potrzebujesz. Jeśli nie da się inaczej to noś towar 500m albo przemyśl lokalizację sklepu. Swoją drogą można towar załadować odpowiednio na palety i taką paletę przywieźć na wózku pod sklep, nic nie trzeba nosić.
@@piotr8470 Pomyśl o chłopakach rozwożących towar po sklepach. O 4-ej za fajerą i muszą objechać kilkadziesiąt sklepów . Jak mają wyrobić się na czas nie łamiąc czasem przepisów ? Pieczywo , nabiał, napoje..... Przewalają tony towaru dziennie. Znak, to znak. Mandat , to mandat. Nie porównujmy dostawców towaru z laluniami na szpilach w BM-kach. Rotacja ludzi w firmach jest ogromna. Bo nie wyrabiają fizycznie i psychicznie.
@@dawidlach4252 Przepisy ustawy Prawo o ruchu drogowym wprowadzają zakaz zatrzymania na przejściu dla pieszych i 10m przed przejściem, na skrzyżowaniu i 10m od skrzyżowania. I to w zasadzie zamyka temat. Tutaj wszystkie te przepisy zostały złamane. Ja piszę kłamliwie i propagandowo? Proponuję zweryfikować stan prawny. Rozwiązanie jakie wskazałem jest jedynie propozycją, być może nie zawsze dobrą - nie sprzeczam się z tym. Tylko że to nie ja jestem od wskazywania komuś jak ma swoją pracę wykonywać, tylko każdy to powinien ogarnąć we własnym zakresie, oczywiście tak żeby być w zgodzie z prawem. Czy ktoś nakazuje komuś prowadzić działalność właśnie w tym a nie innym miejscu? Nie. Jeśli się decydujesz to ze wszystkimi konsekwencjami. Ja nie daję żadnych pozwoleń, nie pracuję w tej dziedzinie. Twój komentarz jest kłamliwy i propagandowy w zakresie w jakim twierdzisz, że "Ja jako przedsiębiorca wynajmuje lokal od miasta i to miasto ma mi zapewnić warunki i infrastrukturę do prowadzenia tej działalności." Jak wynajmujesz od miasta lokal to miasto ma Ci zapewnić lokal. Kropka. Resztę musisz zapewnić sobie sam. Przed rozpoczęciem działalności zastanowić się czy w tym miejscu jest ona możliwa. Za drogi, chodnik służby płacimy wszyscy, więc nie widzę powodu, żeby ktoś miał mieć tam jakieś szczególne uprawnienia. Jest oczywiście taki tryb jak zajęcie pasa drogowego, ale to wymaga odrębnego zezwolenia, wniesienia stosownej opłaty i zapewnienia bezpieczeństwa. Tego ostatniego tu nie ma na pewno. Idąc tym tokiem rozumowania to jak otworzę sobie np. warsztat samochodowy i samochody klientów przestaną się mieścić na moim podwórku to mogę wystawiać je na ulic blokując ją? No przecież państwo powinno mi zapewnić...
O widzisz i tu jest źródło tej patologii - przyzwolenie społeczne. Gdyby wszyscy stosowali się do przepisów to ten "inny kierowca" też obsługiwałby 2 lokale a nie 10, czyli zmiana pracownika nic by nie dała. Po prostu prowadzący sklep i firma obsługująca dostawy (jeśli to 2 różne instytucje) musiały by się dostosować do takiej a nie innej rzeczywistości. Ale dopóki będzie takie przyzwolenie to nic się nie poprawi.
@@robertsenior2690 Nic nie pisałem o "laluniach", więc nie wiem skąd ten wniosek. Skoro nie wyrabiają fizycznie lub psychicznie to słusznie, że się zwalniają dla własnego i innych dobra. Jak już powyżej pisałem ta patologia będzie trwać tak długo jak długo będzie na nią przyzwolenie. Jak kierowcy przestaną łamać przepisy to firmy ich zatrudniające będą musiały przyjąć do wiadomości, że dostawa trwa przykładowo godzinę a nie 15 minut i odpowiednio inaczej to zorganizować. Ale to się nie zmieni dopóki będzie podejście takie, że złamanie przepisu (i to z zagrożeniem bezpieczeństwa) to w sumie nic takiego.
@@piotr8470 Ja pisałem o laluniach . Często widać jak celebryci, nowobogaccy, lokalne VIP-y świadomie łamią przepisy ze zwykłego wygodnictwa. I te osoby należy bezwzględnie karać. Pisałem o prowadzeniu działalności gosp. Jeśli miasto wydaje zezwolenia, pobiera haracze z tego tytułu, to powinni tez poczuć odrobinę przyzwoitości . Stworzyć możliwość dostarczenia towaru na sklep. Drugi przykład - masz przeprowadzkę z miejsca gdzie jak byk zakaz stoi. No to dygaj z pralką, wersalką... 800m do najbliższego parkingu. O tym mówię, a nie o pospolitym olewaniu znaków przez panią z pieskiem. Jak działa urzędnik? A najprościej nastawiać zakazów , kroić mandaty , nie liczyć się z ludźmi. Spójrz na ulice w swoim mieście. Na 100 metrach drogi masz 40 i więcej znaków. Są też tzw. szaszłyki - 5 znaków na jednym słupku. Już oczopląsu można dostać. I nie dziw się , że czasem ludzie niektóre z tych znaków ignorują. Z prawa o ruchu drogowym zrobiło się już "badanie pisma świętego" Tak namotali, tak nakombinowali , że czasem sami potem mają z tym problem i proszą o ekspertyzę , o interpretację czegoś, co sami wcześniej zrobili. Nie rozmawiamy o ignorantach, o chamskich zachowaniach. Rozmawiamy o ludziach, którzy ciężko pracują często przez to, że urzędnik kreskę postawił na mapce.
Taa, już widzę jak właściciel „karfura” zadba o miejsce dla dostawczaków…
sporo wątków do poruszania w tym materiale. Pierwsze.
idę o zakład, że te piekarnie zaparkowane przed przejściem to były firmy zewnętrzne nie mające siedziby w miejscu dostawy a zatem musiały by wykupić miesięczny abonament którego cena sądząc po stanie technicznym pojazdów, się nie kalkuluje. wykupienie miejsca przez piekarnie to koszt 8000zł/mc ile to bochenków chleba należy oddać urzędowi miasta, aby zadbać o bezpieczeństwo?? a jeśli podczas ewentualnej kontroli policji, straży miejskiej usunie się usterkę to mandat się nie należy. to patologia, która oparta jest o instytucje (prestiżowe hotele), którą strać na wykupywanie miejsc parkingowych. proszę uzależnić cenę takiego miejsca od przychodów danej firmy. przecież się rozliczamy a bogatsi powinni mieć na uwadze łożenie większych opłat. tak jak te bus pasy, zostały wybudowane z pieniędzy podatników, jednak dla dobra ogółu prywatne firmy takie jak Mobilis, MPK, taxi i co najgorsze pojazdy elektryczne!!
jakim prawem!! z czego bierze się prąd w Polsce, czyż nie ze spalania węgla??
udowodniono, że jeżeli Polacy przejdą na samochody elektryczne to jakość powietrza się pogorszy, dopóki nie wybudujemy co najmniej jednej w tym regionie elektrowni atomowej. Co Państwo robicie, pokazujecie w materiale patologię która promuje rozwiązania technologiczne, które na obecną chwilę pogorszą sytuację!!
trzeba pokazywać prawdę tym europejskim ideologom nie znającym polskich realiów na górze, bo kto jak nie WY!!