ja używam noży w bloku od gerlacha ktore dostałem od rodziców na urodziny kilka ładnych lat temu, przez lata ostrzyłem je na ostrzałce gerlacha (takiej przeciaganej) oglądając Ciebie zainwestowałem w komplet kamieni (narazie tanich z amazona) oraz naciagnietą skóre z pastami. Pierwsze ostrzenie to nieporozumienie jezeli chodzi o ostrosc ale udalo sie zniwelowac lekkie nadszczerbienia powstalem na starej ostrzałce, drugie ostrzenie juz lepiej, każde kolejne wychodzi coraz lepiej :) dzieki za porady, duzo pomogly :)
pamiętam jak pierwszy raz w życiu zakupiłem mały tojiro uniwersalny był wtedy jakoś na promocji za 160 zł. byłem tym nożem zachwycony do momentu jak trzeba było go naostrzyć 😊 kupiłem ostrzałkę tą na kółkach od tojiro ale nie dała takiego efektu ostrości jak fabrycznie i byłem zawiedziony i sprzedałem wszystko 😊 później doszedłem do wniosku że nauczyć się ostrzyć to jednak podstawa i zakupiłem kamień do ostrzenia i nóż z Ikea za 12 zł. stepiłem go całkowicie walczyłem z tym nożem bardzo długo zanim ostrość mnie zadowoliła ale w końcu się udało. teraz doszedłem do wniosku że noże węglowe to moja Bajka bo wyczuwam elegancko zadzior i to dużo pomaga. a jeszcze z pomocą Pana mistrza Piotra to już udało się rewelacyjnie 😊 bo ogólnie nie miałem pojęcia że przez druta nóż szybko traci ostrość prawie nigdzie o tym nie mówią 😊
@@ytseJan no trzeba ostrze ładnie wyczyścić na skórze by nóż tak szybko nie stracił ostrości. zobacz odcinek ostrzałki Magdy Gessler to chyba wszystko wyjaśnia
Też zostanę na dłużej, mogę słuchać i oglądać godzinami. Nacodzień misono 440 gyuto 21cm Lekki, nie miałem lepszego noża, zero odcisków na rękach a pracuję na kuchni.
Często w kuchni mam do czynienia z prawdziwą armią noży, każdy z nich ma swoje specjalne zadanie i unikalne cechy. Jednak, najczęściej sięgam po niepozornego "pikutka" - Victorninox 6.7831. Ten mały, skromny nóż z ząbkowanym ostrzem okazuje się być nieocenionym pomocnikiem w codziennych kuchennych wyzwaniach. Idealnie kroi warzywa, owoce, a nawet pieczywo z precyzją, której brakuje wielu większym i droższym nożom. To dowód na to, że czasem w prostocie kryje się prawdziwa siła i funkcjonalność!
Mam BrilJere 20 tkę i 365 - 14 tkę. Briljera fenomenalnie trzyma ostrość, mam ten nóż 2 lata a ostrzyłem go może 3 razy. Zwykle podostrzam go na stropie lub lekko musakiem ceramicznym i znów jest w ch... ostry. 365 - 14cm jest nożem, który u nas w domu jest najchętniej wykorzystywany, kurde w ciągu ostatnich 2 lat to było najlepiej wydane 35zł :)
Używam na codzień klasycznego Santoku z VG10 ostrzonego na kamieniach wodnych 1000 i 2000, stropowanego na skórze. Dobrze trzyma ostrość, jest doskonale wyważony idealnie na nasadzie( oczywiście jest bez brody) i łączy zalety noży szefa kuchni jak gyuto z mniejszymi typami noży. Przede wszystkim cenię sobie w japońskich nożach ich grubość- są na tyle cienkie że nie zacinają się na marchewce tak jak ten przedstawiony na filmie i twardość- wbrew pozorom nie wymagają od nas takiego zaangażowania jak zwykłe noże za 2 dychy z marketu
Super porady bez niepotrzebnych książkowych informacji.Ja do tej pory używałem zwykłych noży Ambition ale po Twojch programach dowiedziałem się że można kroić z większą łatwością i przyjemnością. Zaczynam naukę Czekam na dalsze programy i porady.Pozdrawiam
Witaj Piotrze. Jako pierwszy obejrzałem Twój film o ostrzeniu noży. Żona mi powiedziała że jak ją ostrzę to jakoś krótko są ostre, jak jej tata ostrzył to były długo ostre. U Ciebie znalazłem bardzo pomocny film o ostrzeniu. Jak na razie na co dzień używam noża delimano, jest ok, ale bardzo szybko się tępi. Teraz trochę wolniej, po Twoich poradach. Dziękuję i pozdrawiam.
W kuchni używam nożna Ikea Briljera tyle że w wersji krótszej 16 cm. Fantastyczna stal doskonała ostrość ale faktycznie kształt ostrza i „broda” sprawiają że rozglądam się właśnie za czymś dodatkowym a dzięki temu filmowi chyba będzie to właśnie Ikea 365. I teraz mam zagwozdkę kupić czy liczyć że dostanę za ten komentarz 🧐😁🤣. A tak poważnie bardzo fajny kanał ( właśnie stawiam swoje pierwsze kroki w kwestii ostrzenia noży więc oglądam każdy odcinek z wypiekami) Pozdrawiam i dziękuję za merytoryczne treści w przystępnej formie 👍
Mam kilka noży japońskich i kilka europejskich ale najczęściej używam Suncraft elegancia ze stali stal sg2, z powodu o którym mówiłeś w filmie, jest bardzo cienka, w twarde produkty wchodzi jak w masło co sprawia przyjemność podczas krojenia.
Fajne te filmy Piotrku robisz, powiem nawet że nareszcie ktoś w taki sposób tłumaczy i pokazuje rzeczy które często musiałem szukać na zagranicznych YouTubach. Dziękuję. Ja mam kilka noży japońskich ale moim ulubionym jest mały, rdzewny Kanetsune w wydaniu santoku mini 14cm na stali Shirogami-2. Uwielbiam kroić nim cytrynę do herbaty i czekać z myciem 10 minut podziwiając jak się zmieniają kolory. Po ostrzeniu krawędź tnąca lśni jak lustro i zabawa zaczyna się od nowa. Ostrzy się wyjątkowo wdzięcznie, znacznie przyjemniej i lżej niż stal VG5 czy VG10. Kosztował około 200zł i uważam że to jest najlepszy japoński nóż na początek. Dziś, mając 5 japońskich noży, 4 firm, na 3 różnych stalach najczęściej używam tego najtańszego z nich małego santoku.
W moim domu generalnie używany jest ceramiczny Santoku od ambition,to tak dla wszystkich. Ja do gotowania używam fiskarsa lub zwiegera szefa kuchni ostrzone na anysharp. Teraz zamówiłem strop z Ali za 5zł
Przez długi czas nie zwracałem uwagi na noże w kuchni wiec używałem zwykle europejskie nożne z plastikowa czarna raczka ;p które było trzeba ostrzyc dość często. Jednak niedawno otrzymałem w prezencie swój pierwszy noż na "lepszej" stali 14C28N ( edc ruike p801-g) nie jest to jakaś super trwała stal jednak używając tego noża w kuchni na co dzień złączem doceniać ostrość jak i trwałość, mimo ze używanie tego małego noża ( 11 cm) nie jest zbyt wygodne do wszystkich czynności daje frajdę :). Wiec rozglądam się za czymś większym uniwersalnym już docelowo do kuchni dlatego tez tutaj trafiłem zobaczyć porównanie noży z IKEi :)
14c28n jest stalą stworzoną do produkcji żyletek także jest z pewnością więcej niż przyzwoita. Zawsze chciałem kupić garberga, bo widziałem jak go wbijali bokiem i na nim stawali. Zgiął się trochę ale nie złamał. Niestety rękojeść jest podobno niewygodna, więc gdzieś się rozmyła ta moja zachcianka
Świetne porównanie, choć trochę krzywię się, gdy nazywa się X50CrMoV1.5 miękką stalą. Może być taka z punktu widzenia pasjonata. Twardość w okolicach 56-57 HRC to poziom wciąż nieosiągalny dla typowych, sklepowych kuchenniaków. Zważywszy że mówimy o 20 cm nożu, który w promocjach można wyrwać za ca 50 zł, użytą stal potraktowałbym raczej jako zaletę, nie wadę. Przetestowałem większość noży z serii 365+ i noż szefa faktycznie jest fajny. Z zalet dorzuciłbym płynne przechodzenie rękojeści w nóż, podobnie jak w Globalach, dzięki czemu bardzo wygodnie używa się go trzymając wysuniętą ręką. Wadą jest wg mnie niezbyt pewne trzymanie stalowej rękojeści mokrą ręką. Z tej serii za prawdziwe gwiazdy uważam nóż 14 cm, super uniwersalne narzędzie do wszystkiego, oraz noż do warzyw a la santoku, bardzo dobry zamiennik noża szefa. Oba te noże mają nawet szczuplejszy, łagodniejszy profil ostrza od noża szefa. Unikałbym natomiast najkrótszego nożyka do obierania (chyba 9cm). Za ciężka rękojeść i za grube ostrze do takich zastosowań.
Osobiście w zeszłym roku zakupiłem Briljere. Jestem zadowolony, gdyż poprzednie noże były to blaszano-plastikowe coś. Jedynie musze się wreszcie nauczyć poprawnie jej ostrzyć. I będzie dobrze. Pozdrawiam i dziękuję za konkretną dawkę wiedzy. Osobiście jestem za to wdzięczny. Podane w sposób prosty i przejrzysty.
Ja na co dzień używam "profesjonalnego" noża firmy ernesto :p chyba z auchan albo marketu z owadem w logo kosztował jakieś 30 zł jeśli dobrze pamiętam. Od pewnego czasu od kiedy zauważyłem, że całkiem nieźle nauczyłem się kroić i więcej czasu spędzam w kuchni, noszę się z zamiarem zainwestowania w coś nieco lepszego. Z innej beczki chciałem dodać, że ledwo mi starczyło pokoju aby się cofnąć żeby "odpixelować" i rozpoznać pana 'lisiego" sprzedawcę ;) Bardzo chętnie zobaczyłbym taki film o którym wspomniałeś. Tajemnicza "Niemiecka" stal o tej sygnaturze pojawia się nadzwyczajnie często zarówno na Ali jak i naszym rodzimym allegro więc chętnie poznałbym prawdę o jej "germańskim" pochodzeniu. Piona, świetny film.
Niestety nie ma tu jakiejś ciekawej historii. Problem w tym, że ten nóż jest wart może 50-60 zł. Ale nie 200-300. A co do stali. To "niemiecka stal" bo receptura (kompozycja stopu - bardzo zwyczajna, nota bene) jest stworzona przez niemiecką hutę. A produkowana jest najprawdopodobniej w Chinach.
Dzięki za dobrą robotę! Nie będę ściemniał - chciałbym dostać tego 365+ :) bo cieńszy nóż zawsze będzie lepszy w kuchni. Teraz używam japończyka, chyba 1,6mm, jest ultralekki i tnie super. Pozdrawiam.
Panie Piotrze (no nie mogłem inaczej). Ja używam noża Ikea, ale już go nie produkują. Niestety przez lata nieco mi się już ostrze wypaczyło. Stal jest lepsza niż większości innych noży, dlatego trudno mi się z nim rozstać. Pozdrawiam - super kanał - dziś go zasubskrybowałem :)
Ja korzystam z nakiri od Kiwi. Nóż produkowany w Tajlandii. Cenna ok. 20 zł. W miarę ergonomiczna rączka. Stal nieznana z HRC 51-53. Bardzo cięki i nawet szeroki nóż. Ostrzy się super łatwo. Nie tępi się wyjątkowo szybko. Nadaje się do nauki ostrzenia. Lekko podaje się stalkowaniu. I nawet kolby kukurydzy po przecina. Ja polecam.
Witam, U mnie spisuje się zestaw z IKEA Forslag. 3 sztuki - mały najmniej u mnie przydatny. Z ostrzeniem co ok. 3 tygodnie spisują się poprawnie. Wiadomo stalka zawsze na podorędziu. Pozdrawiam!
Od 2 lat codziennie używam noża Victorinox 5.2063.20. Dostałem go w prezencie, a do tamtego momentu używałem noża za dyszkę z Ikei. Słyszałem wiele świetnych opinii o Victorinoxie i było to zawsze takie moje małe marzenie. Najbardziej cenię sobie w nim chwyt, który jest po prostu świetny, bo mając nawet mokre dłonie albo całe w oliwie, nóż trzyma się jakby był przyklejony. Twardość samej stali jest na poziomie Ikea 365+, ale ma to też swoje plusy w łatwiejszym ostrzeniu. Zawsze, gdy ktoś pyta o najlepszy nóż do kuchni do zastosowań domowych w okolicach stówki to Victorinox jest moją polecajką z czystym sumieniem. Myślę, że tak jak Ojciec chrzestny jest klasyką kina, tak Victorinox 5.2063.20 jest klasyką wśród noży :)
Dziękuję za bardzo przydatny film. Jako kucharz amator też doceniam przede wszystkim funkcjonalność. I idąc za tym, kupiłem jakieś 10 lat temu mój ulubiony i tani (!!!) nóż marki Solingen. Typ santoku o długości ostrza ok. 13,5 cm, rączka z tworzywa sztucznego, wyraźnie, ale nie przesadnie wybrzuszony. Bardzo lekki (85 g). Klinga dość cienka, na grzbiecie trochę ponad 1mm. Dzięki szerokości 3-4 cm wystarczająco stabilny z niewielką sprężystością. Używam tego noża prawie do wszystkiego, poza obieraniem warzyw i krojeniem kości. Niestety nóż jest już wycofany z oferty, a kupiłbym dla dzieci i wnuków kolejne kilka egzemplarzy. Dobrze się ostrzy. A jak gotuję wspólnie z moimi dorosłymi dziećmi, to wyraźnie jest rywalizacja o ten właśnie nóż. Może jest gdzieś jeszcze dostępny ?
@@PyzaMadeInPoland czy udało Ci się znaleźć ten model ? Ja kiedyś znalazłem w jakimś niemieckim sklepie internetowym (jako niedostępny😞) i teraz już nie mogę go namierzyć. Mogę przysłać zdjęcie.
Tamahagane San Tsubame, ale nie żaden kosior, tylko całe 10 cm porządnej ostrości :) Nóż najwięcej roboty ma na wiosnę i latem - jestem fanatykiem pomidorów, szczególnie malinowych :) Ostrzę go na polecanym przez Ciebie kamieniu Shapton Glass Stone 1000; na nożu widać błędy początkującego, ale dzięki temu ma swój charakter :) Świetny kanał, dzięki za dzielenie się wiedzą w temacie kuchni :)
W ten weekend rodzina Ikea 365+ powiększyła się u mnie o santoku i nóż do chleba. Wyważenie i geometria sztos, podobnie jak w przypadku noża szefa. Przy okazji, po raz pierwszy w życiu zaciąłem się nożem do chleba. 🤕 Nie miałem jeszcze takiego, co by ciął papier i próbowałem go "tradycyjnie" wyczuć palcem... To taki pikutek w wersji max. 😎
@@piro4pl Fakt, 7k subów w 4 miesiące to dobry wynik. Pisząc ten komentarz nie zjechałem na dół listy filmów. Bardziej zasugerowałem się swobodą, z jaką Piotrek zachowuje się przed kamerą i sądziłem, że ma dużo dłuższą historię kanału :)
Jesli filmik po 2 minutach karze zrobic popcorn to zapowiada sie nieźle. Edit. Nie zawiodlem się. Świetnie prowadzone testy, nie chirurgiczne tylko takie praktyczne. Super film. Zagladam co dalej się ma na kanale
Podczas krojenia czerstwego chleba razowego nóż 365+ pękł w miejscu łączenia rękojeści z ostrzem. Tym oto sposobem zakupiłem swój pierwszy i ostatni nóż z Ikea
Na co dzień używam w kuchni noża 12,5cm Thomas Santoku ze Stokrotki za punkty :) Szczerze, to jestem nowy jeżeli chodzi o ostrzenie noży, Zazwyczaj była to ostrzałka taka przeciągana, albo papierem ściernym na szlifierce kontowej. Po takich operacjach noże były pseudo ostre tylko chwilę. I tak tu trafiłem. Kupiłem na początek jakiś tani dwustronny kamień Topex i twoim sposobem przeleciałem wszystkie noże + polerka na starym wojskowym skurzanym pasie. Powiem Ci że jest mega różnica, i chyba zacząłem się wciągać w całą tę zabawę. Już jedzie do mnie zestaw kamieni z Ali. :) Pozdrawiam.
Używam briljera, ostrze przygotowałem do pracy na tormeku T8 ze standardowym kamieniem z tlenku glinu dwa lata temu i nigdy więcej kamienia nie widział, podostrzam co jakiś czas na stalce z diamentami i tyle. Jest to mój jedyny nóż tego rozmiaru w kuchni więc ciągle w użyciu.
Ja głównie używam Ikea 365 w formacie Santoku. Bardzo dobrze leży w dłoni. Największa zaleta to chyba to, że po krojeniu warzyw można je przerzucić na patelnię na boku ostrza 😀
7 calowy Santoku z AliExpress z Damacenakiej stali i 9.2 cale noz szefa kuchni VG10 :) uwielbiam ten drugi i cienki damanec. Oba wyglądają pięknie. Santoku jest na dodatek młotkowany
Super kanał, wiele ciekawych rzeczy przekazujesz dzięki. W domu przeważnie były noże typu dziadowskiego. Od momentu kupna noża pikutka jestem fanem noży Victorinox, dobrze kroją są cienkie i trzymają ostrość. Lubię też noże Morakniv.
Ok proszę Pana... więc tak... W domu najczęściej używam Gerlacha co pewnie pamięta Gierka. Twardość stali na tym samym poziomie co jego bakielitowa rączka, więc tępi się błyskawicznie. Dlatego ostrzę go zawsze przed użyciem prętem do ostrzenia. Parę ruchów i gotowe. Jeszcze jakieś 2/3 głowni zostało, ale to nie jest nóż szefa kuchni, tylko taki z głownią o wysokości około 2 cm. Szczerby wyśmienicie zdają egzamin przy krojeniu pomidorów. Poza tym i tak jest ostry. Kroi lepiej niż nowy Gerlach z Lidla ze stali 5cr15mov (o ile dobrze pamiętam). Czubek totalnie wyoblony, krawędź tnąca zrobiła się wklęsła. Chyba sobie kiedyś kupię tego 365+ bo nie lubię wieloelementowych składaków. Niemniej jednak do Gerlacha jestem i tak przywiązany. Drugi nóż najczęściej (ostatnio nawet częściej) używany w kuchni to opinel inox 8 - z powodu podróży służbowych. Trzeba sobie jakoś radzić bo jest krótki ale większy w podróż odpada. Za to nadrabia ostrością i łatwością ostrzenia. Ostrzę go ceramiczną częścią ostrzałki kieszonkowej Lansky. Przynajmniej raz w tygodniu bo niestety często kroję wszystko na talerzu. Wiem, wiem... Profanacja, zniszczyłem nóż i w ogóle... Nie przeszkadza mi to. Ma kroić i kroi. A i jeszcze go ode mnie w pracy pożyczają żeby docinać rurki w gniazdkach bo tylko ja mam zawsze ostry. Także widzisz Pan, jak niewiele niektórym do szczęścia potrzeba
Glupio wyjdzie, ale w kuchni najczesniej uzywam.... noza do sera :D Kazda wizyta w kuchni to zjedzony kawalek, jeden plasterek sera, zwykla krajalnica boska copenhagen. Kroi ciueniutki kawalek, na tyle cienki, ze kostka sera starcza na kilka dni.
o Panie, żeby tak zaraz bana dawać? ;) używam tańszych noży z ikea, Vörda. wymagają trochę uwagi, ale jak już raz naostrzone to 2 miesiące spokoju. Dzięki za porady, zawsze warto poznać inne zdanie w kazdym temacie!
Zwykły nóż z małego marketu który doprowadza mnie do furi jak mam coś nim przekroić , ostrzony na zwykłej osełce do ręcznych kos do koszenia trawy , z osełki to już niewiele zostało a stal z jakiego noża jest zrobiona nie wiem czy mieści się chociaż w minimalnym zakresie twardości. Fajne porady, trzeba wreszcie ogarnąć ten temat w domowym zgiełku dla lepszego komfortu. Pozdrawiam👍
Tak zastanawiam się na przyszłość na tematem jakiegoś odcinka. Mógłbyś zrobić test jak szybko tępią się noże podczas mycia w zmywarce, jak szybko tępi się nóż myty we wrzątku w gorącej wodzie oraz jak szybko tępi się nóż obijany innymi nożami leżąc w szufladzie. Wszystko ma wpływ
Najczęściej używam ząbkowanego Victorinoxa :) od lat sprawdza się praktycznie do wszystkiego poza mięsem ale mam zestaw noży Fiskasa które dostałem kilka lat temu, nigdy nie ostrzone przestały spełniać swoją funkcję. Nie bez powodu jestem na tym kanale ponieważ dzisiaj przyszyły moje pierwsze kamienie i jestem po pierwszym ostrzeniu razem z pańskim poradnikiem, noż prawdopodobnie nie był nigdy tak ostry ale ewidentnie mogę to jeszcze poprawić przy odrobinie treningu. Ps. Nie wiem jak ale w czasie ostrzenia rozciąłem kciuka:)
Parę lat temu zdarzyło mi się pracować w sushi barze i kupiłem sobie nóż chefa masahiro 21cm, po pół roku przygody z tym nożem zdecydowałem się na zakup kamienia wodnego. Niestety nie było wtedy Twojego kanału na YT i po paru latach użytkowania domowego i ostrzenia tego noża zostało z niego może 1/3 ostrza i wygląda teraz bardziej jak nóż do filetowania. Także obiecuję z nową dawką wiedzy i większą praktyką nie doprowadzić do takiego stanu noża z iKEI!
Z tym nożem wszystko jest "tak", tylko powinien kosztować max 60 zł. To chińska sztampa z miękkiej stali, brandowana markami różnej maści blogerów/youtubwrów. Zobacz, to samo: shopstcg.com/products/nakiri-knife
Uzywam Victorinox 5.2063.20 ktorego dostalem kiedya na urodziny (sam wybierałem 😅). Briljera kilka razy juz chcialem kupic ale odrzuca mnie ta jego broda - nie wiem kto to wymysli ake zepsuł ten nóż. Mimo wszystko jak powiedziales, ze mozna ją spiłować to znów mnie nachodzi chęć na niego 😅. Dzięki za świetny kanał - nauczyłem się całkiem na nowo ostrzyć noże na kamieniu i dzieki Tobie kupilem skórzany strop i teraz to już całkiem inna przygoda. ;)
Pomiary - jeśli chcesz dokładnego pomiaru, spróbuj lekko kołysać lekko przyłapaną suwmiarką żeby złapać najniższy wymiar. Na filmie widać że po prostu łapiesz włosami wymiar, a warto przy dokładności mieć pewność że mierzysz prostopadle do płaskości. Pozdrawiam z aircraft, miłego!
U mnie najwięcej pracuje ceramiczny nóż szefa kuchni kupiony w Intermarche. Przez ponad 10 lat zużyłem w dwóch rękojeść i zmieniły się już trochę w piłkę, ale wszystkie wciąż kroją aż miło, pomimo bardzo słabej agresywności. O dziwo żaden się nie pobił, pomimo licznych prób domowników ;). 50PLN bardzo dobrze wydane. Niby drogi = lepszy, ale może się okazać że cena jednak czyni cuda ;).
@@PyzaMadeInPoland Polecam, szczególnie dla "nienożowej" lepszej połówki. Moje eksperymenty ze stalą węglową się nie powiodły, zresztą tak samo jak ze stalowymi patelniami ...
Właśnie trafiłem na ten kanał, robisz świetną robotę! A co do noża to ja używam Tsunehisa Gingami Red/Black Santoku 18 cm. Jest na stali Gingami no.3 i kupiłem go rok temu za 450zł, co chyba było całkiem niezłą ofertą w porównaniu do innych noży z takimi parametrami. Nóż wybrałem głównie ze względu na twardość oraz wygląd. Ostrzy się go dość ciężko, ale nie mam dużego doświadczenia, więc może to brak porównania lub doświadczenia z mojej strony.
jak nie masz doświadczenia dbaj o niego stalką ceramiczną a jak już nie da rady kroić papieru czas na kamień 😊 oczywiście skórę z pastą Też dobrze mieć
Używam zestawu noży z Ikei za kilkadziesiat złotych i nigdy wczesniej nie miały kontaktu z kamieniem 😃 w końcu postanowilem to zmienic i nauczyc sie ostrzyc na kamieniu, wiec na razie staram sie opanowac technike zanim zainwestuje w inne noże
Ja używam Tamahagane Tsubame Brown. Mały 12 cm. Używam do krojenia wszystkiego co naddaje się krojenia takim nożem. Kupiłem jakiś rok temu. Dlaczego ten? Bo jest piękny :) Dużego japońskiego noża jeszcze nie mam.. Ostatnio kupiłem też strop skórzany i wygląda, że to dobry zakup. Ktoś też polecał spryskać strop olejem wazelinowym który rozpuszcza (rozprowadza) pastę polerską. Tego jeszcze nie sprawdzałem. Pozdrawiam
Jakich noży używam? Dobre pytanie. Może trochę historii. Od dziecka odkąd pamiętam zawsze był jeden nóż który służył do większości zadań w kuchni i był on ok, jak się stępił tato go ostrzył na szlifierce lub kamieniu zawsze działał :D. Czasy się zmieniły, założyłem rodzinę ale nóż się nie zmienił czyli jakiś tam jeden czy dwa noże do wszystkiego. GOURMET 8034/15cm 1.4116x45 CrMoV15- Kilka lat temu zakupiłem taki używany mój pierwszy nóż szefa kuchni. Nóż był w stanie opłakanym (cały poszczerbiony i ze złamanym szpicem), sporo czasu zajęło mi aby doprowadzić go do stanu takiego aby dało się go dalej używać z zachowaniem kształtu, do ostrzenia użyłem małego pilniczka diamentowego bo tylko to miałem w domu czym mogłem go naostrzyć i zachować jego kształt. Nóż służy do ciężkich prac ponieważ jest sztywny i naprawdę ostry wedle mojego pojmowania, palców mu nie podkładam😊, naprawdę mocno kąsa. Nóż ten pokazał mi że są inne noże niż te które używamy na co dzień, bo były tanie i kroją. Teraz jest u mie w kuchni podział na zadania. Pieczywo kroi porcelana bo nie kruszy i rozcina gładko. Siekam głównie nożem szefa kuchni 17,5cm 'Carl Schmidt Sohn x40Cr14'(no broni się bo tylko taki mam), mięso świeże i zmrożone i tam gdzie można trafic kości to wspomniany GOURMET teraz ma 15,0cm i czycha na moje palce😂. Podręcznym kuchennym jest 11,5CM 'ravi DECOR' często się tępi ale daje rade. Piotrku, dzięki Twojemu kanalowi chyba już wiem czego mi potrzeba w mojej kuchni... . Napewno ostrego noża i chyba mam na to plan😂. Czas zaopatrzyć się w konkretną osełkę i jeszcze lepszy nóż. Oczywiście mam więcej noży ale te puki co pomagają kroić i siekać w kuchni a nie miażdżyć i szarpać produkty. Pozdrawiam miło.
Co do propozycji testów tępienia to może rozważ deskę bambusową (choćby z Ikea), podobno takowe tępią ostrze szybciej...ale czy faktycznie? Może warto to sprawdzić! Szczególnie że deski bambusowe wydają się być coraz popularniejsze z racji dobrej ceny. Ewentualnie mniej popularna opcja, ale przyspieszy proces tępienia i może zachęci się do kontynuowania tego typu testów - deski hebanowe. W każdym razie mam nadzieję, że nie zrezygnujesz z tego typu testów, bo sporo wnoszą! Dla porównania fajnie byłoby też zobaczyć wynik tego bieda-noża z Ikea za 10zł (pewnie szybko by poszło ;) ). Osobiście też ciekawią mnie hiszpańskie noże Arcos z ich stalą "nitrum" (szczególnie ich mini santoku z 14cm głownią), która ciekawi mnie jak wypada na tle popularnej X50CrMov15.
Siema. Mam w kuchni kilka noży, ale zdecydowanie do gustu przypadł mi 365+. Chętnie bym porównał z droższym bratem z tej samej matki... yyyyy... marketu, ale uważam, że komuś może się bardziej przydać. Pozdrawiam.
Przejrzałem komentarze i zdziwiłem się, że nikt nie używa noży Starke Pro. W mojej kuchni przewinęło się sporo noży: solingen, ikea, gerlach, fiskars. Wybrałem w końcu Starke pro, ze względu na stosunek jakość/cena. Kosztują około 60-70zl, są wykonane ze Stali niemieckiej. Kupowałem sobie po 2 miesięcznie (Santoku, szefa, do warzyw, do carvingu itd) aż uzbierałem kolekcję. Jestem z nich mega zadowolony, ostrzę raz na 2m-ce, podostrzam regularnie. Jak dla mnie rewelacja. Ciekawe dlaczego nikt ich nie używa 🤔🤔
Cześć, dopiero zacząłem oglądać i na wstępie muszę powiedzieć, że ten droższy nóż jest dla mnie zdyskwalifikowany przez "brodę" więc ja już odpowiedź mam, subiektywną ale zawsze ;). Teraz będę oglądał dalej. Robisz dobrą robotę, dzięki :). Kiedy jakieś filmy z Japonii? bo chyba nagrywałeś? Pozdrawiam :). P.S. Fajnie by było gdybyś nagrał tego szorta o tych ściemniaczach ;).
Nożami zainteresowałem się jakoś rok temu. Zawsze w kuchni się irytowałem podczas gotowania bo noże, jakie mam w domu, to jakaś chińszczyzna za kilka zł z jakiegoś marketu kupione przez rodziców. Zacząłem czytać różne fora, strony, itp. i zaznajomiłem się coś z tematem. Poszukałem po domu i znalazłem w piwnicy jakiś stary nóż w stylu szefa kuchni. Wagowo zdecydowanie cięższy od jego chińskiego odpowiednika w kuchni. Cóż, krawędź tnąca w tym nożu nie istniała, uszczerbki itp. Rękojeść też uszczerbana. Myślałem wyprowadzić krawędź tnącą szlifierką kątową, ale po głębszych przemyśleniach stwierdziłem że to zły pomysł. Poczytałem i postanowiłem skonstruować jakaś prostą szlifierkę taśmową, dwu rolkową, wzorowałem się na internecie. Czasem majsterkuje to szlifierka taśmowa się sprzyda. Udało mi się załatwić silnik elektryczny trójfazowy 750W. Zabrałem się za nóż. Na początku za mocno dociskałem i przegrzewałem krawędź tnącą. Po wielu godzinach męki udało mi się wyprowadzić w miarę prostą krawędź tnąca i nie przegrzać jej poprzez chłodzenie w wodzie. Później były przygody z ostrzeniem, znalazłem osełke w garażu ale efekt był mizerny. Potem kupiłem z ali jakieś kamienie wodne i uczyłem się długie dni ostrzyć, aż w końcu udało się uzyskać w miary dobry efekt i w końcu w satysfakcjonujący sposób usunąć "drut". Historia tego noża jest długa, rękojeści nie naprawiałem, bo nie utrudnia użytkowania noża. W końcu mam nóż który nie tępi się po 2 tygodniach i fajnie się nim operuje. Podsumowując co to za nóż, to nie mam pojęcia, ale jest zdecydowanie lepszy od chińskich marketowych noży. Z wyglądu może nie jest super, ale jest to nóż, który sam "wypracowałem" i doprowadziłem do stanu użytkowalności i jestem z niego dumny.
Cześć. Na co dzień najczęściej używam Global G-55 (taki uniwersalny 18cm). Jest super. Dokupiłem do niego Tojiro Basic Nakiri 16,5 cm, i jest świetny do warzyw, ale już nie tak chętnie używany jak Global. Szukam teraz jeszcze jednego noża takiego coś pomiędzy wspomnianymi. Np coś do trybowania, coś poręcznego i niezbyt dużego. Świetne filmy! Pozdrawiam!
Ja używam noży VÖRDA z Ikea, szczególnie cenie sobie nóż do warzyw z tej serii, najgorszy jest tasak. Nie są jakieś wybitnie twarde, ale po zastosowaniu sposobów na ostrzenie z Twoich filmów dają rade spokojnie przez 2 tygodnie, przy czym podpatrzenie tego noza trwa chwilkę
Kilkanaście lat temu kupiłem "na chwilę" zestaw noży w bloku Gerlach Deco w wersji Wood. I tak sobie razem żyjemy we wspólnej kuchni. Ja o nie dbam a one odwdzięczają mi się jak mogą. Jest w tym prosta zależność - im bardziej dbam tym bardziej jestem z nich zadowolony 🙂 Po tylu latach znamy się jak łyse konie 😁
Na codzień męczę się z nożami z carrefoura, gerlacha czy kuchen-profi i tu zaskoczenie, te z carrefoura, kupione ze zniżką za naklejki, trzymają najdłużej ostrość i najlepiej się uch używa. Gerlach i to Kuchen-profi to pomyłka. Ale do zadań specjalnych kupiłem Masahiro MS-200, bardzo ładny, bardzo lekki, świetnie sie używa. Długo trzyma ostrość i z opakowania był piekielnie ostry (oczywiście to moja bardzo amatroska opinia, ktoś inny może parsknąć :) ) Przy zakupie Masahiro przez chwile myślałem o nożach z tego filmiku , ale przez brak dobrych recenzji i informacji na forach w tamtym czasie zarzuciłem ten pomysł. Teraz po obejrzeniu przyzna, że mimo, iż 365+ nigdy mi sie wizualnie nie podobał (Briljera mi sie dużo bardziej podoba) , to teraz chyba rozważe jego kupno (nawet jesłi nie wygram), bo ergonomia jest dla mnie teraz berdziej istotna niż wygląd. Propsy za filmik, jeszcze więcej takich rzetelnych recenzji!
Nie wiem jak inni, ale ja najczęściej używam tego noża, który mam czysty pod ręką. Ogólnie w kuchni mam bardzo kiepskiej jakości noże, które szybko się tępią, ale za to naostrzenie ich jest bajecznie proste i zajmuje mało czasu, a podostrzenie na ostrzałce V zajmuje kilka sekund przed użyciem. Jeśli chodzi o markę to ostatnio kupiłem noże z biedry chyba Smukee. Były na promocji -70% więc szkoda było nie wziąć. Moim zdaniem lepiej ostrzyć nóż częściej niż przepłacać. Może gdybym był jedynym użytkownikiem noża, to zainwestował w coś lepszego, ale u mnie noże mają zastosowanie uniwersalne, w tym rąbanie mrożonek, więc nie warto.
Używam Kai wasabi, bo był to prezent i mój pierwszy jak sie okazało dość tani i stosunkowo dobry nóż. To już pona 10 lat razem, może i czas na zmianę :D
Ale czy tylko mi jak zobaczyłem ten model Ikea 365+ skojarzylo się od razu z nożami od Global? przynajmniej z wygladu widać inspiracje. Jak ja nienawidzę zabudowanej brody! szlag mnie jasny trafia i takie noże są z miejsca dla mnie spalone. Najczęściej używany u mnie nóż to prawdopodobnie petty 135mm od Tsunehisy na Ginsanko, tyle było krzyku jak kupowałem a obecnie to nie wyobrażają sobie w domu robić w kuchni bez niego, brat też mówi do mnie że rewelacja. Chyba kupie mu jakiegoś "peciaka" na urodziny obok szefa kuchni to chyba najbardziej przydatny nóz taka mini wersja.
Używam noża VARDAGEN z Ikea, od początku ostrzony na kamieniu, tylko na razie moje umiejętności ostrzenia są średnie 😅 Na szczęście trafiłem na odpowiedni kanał 😀
Na codzień używam gyuto Shiro Kamo na stali aogami2. Oprócz tego mam nakiri, petty, yanagibe, debe. W tej chwili przymierzam się do santoku na stali proszkowej albo Sg2 albo hap40
Ja na codzień używam Pintinox. Ma go już wiele lat. Jest super. Miękki. Ale miękki łatwiej się ostrzy 😎 Jednak ostatniej zimy trochę go popsulem ...z lenistwa. Choinkę przycinałem. 🫣 Także przydałby się nowy 😉
Mimo trudności ze znalezieniem recenzji kupiłem nóż Samura Harakiri 15cm i odstawił marketowców na kilka długości. Stal AUS8 i 58-59HRC za ~70zł (seria Harakiri jest najniżej w hierarchii marki) to świetna alternatywa dla chociażby dla testowanego 365+ z Ikei. Osobista opinia - ostrze o długości 18,5cm to może zbyt mało dla profesjonalnego szefa kuchni, ale dla amatora z mniej wyrobionymi nadgarstkami idealne są noże z ostrzem o dł. 16-18cm, są lżejsze, bardziej poręczne i łatwiejsze do opanowania.
Moim ulubionym nożem jest chińska podróbka japońskiego Santoku, zakupiona we francuskim markecie za 18 polskich złotych. Tak dobrze się nim pracuje, że gdy dopracuję technikę ostrzenia - kupię prawdziwie japoński.
Mam w kuchni dwa szefy od... Fiskarsa... Tandeta i wcale nie taka tania. Jaki mam nóż w kieszeni? ZT 0450 😎 Że skrajności w skrajność. Dzięki za film, raczej zamówię 365 plus, bo lubię taki kształt.
uzywam ikea 365+ "noz do warzyw" (typu "santoku") - jak dla mnie bardzo uniwersalny i wygodny podobnie jak w twoim tescie - nawet jesli sie troche stepi to kilka ruchow na stropie czy stalce i ostrosc wraca... zdecydowanie preferuje noze ""szczuple", o chudym ostrzu - wczesniej przez nascie lat uzywalem noza "santoku" firmy nirosta (totalnie marketowy (kaufland?), ale dobra geometria i bardzo dobrze sie nim kroi, a i naostrzyc latwo)
Kolejny super materiał. A czego używam? To, co mam pod ręką :). A że nie wiem czego będę potrzebował, to staram się wszystkie noże mieć ostre. Do zabawy w kuchni (a z dobrymi narzędziami to dla mnie jest przyjemność) najczęściej Santoku i Gyuto vg-10 a okazjonalnie do pracy z rybką yanagiba white 3. Czekam niecierpliwie na materiał o ostrzeniu i usuwaniu zadziora z single bevel.
Bardzo fajny materiał ale należałoby uściślić. Prawdziwa, średniowieczna stal damasceńska (damast krystaliczny), jest stalą tyglową, a nie skuwaną i uzyskiwała swój wzór w wyniku hartowania. Współcześnie damastem, błędnie nazywa się dziwer (damast skuwany), który jest stalą warstwową i rzeczywiście powstaje w wyniku skuwania ze sobą wartw różnych stali. Najbliżej do damastu krystalicznego ma stal typu bułat/wootz.
Ktoś kto był mi przedstawiony jako fan noży polecił mi Victorinoxy. I tak bez riserczu po prostu kupiłem dwa - Szefa kuchni oraz Santoku. Są ze mną już z 10 lat, faworytem stał się ten Santoku bo można nim łatwiej przerzucać rzeczy z deski na patelnię ;) Ostrzyłem je taką długą ostrzałką, która teraz dowiaduje się, że służy do podostrzania :) i wogole mam przez tą serię ochotę poriserczować żeby zobaczyć czym jest dobry nóż. A z drugiej mam obawy, że przestaje być zadowolony z tego co mam, a nie jestem kucharzem wybitnym :)
Ja używam noży tefal za kilka srebrników i aktualnie dojeżdżam je codziennie na ostrzałce diamentowej 300-600 Mam na to mnóstwo czasu bo nogę złamałem😏 ale do takich efektów jak twoje to jeszcze długa droga. Kartkę tnie ale paragon to nadal boss nie do przejścia. P. S. Czekam na ten film jak wyjaśniasz tych farmazonów z YT 😊
Że Piotrek jest kompetentny i merytoryczny to wiemy - ale ja lubię go oglądać ze względu na styl i brak "pro-nadęcia". Mój ulubiony nóż to polski Santoku Zweiger obsydian . BTW na tej samej stali co opisywany w filmie "365".
Mam jakiś nóż za naklejki z carrefoura od jakiś 10lat... :D Firma Sabatier i jak sprawdzałem teraz nazwę to okazuje się, że ma nawet rodzaj stali napisany :O x40cr13 Noż szefa kuchni Santoku - cokolwiek to znaczy... :D A poza tym to jeden z okleiną kolorową jako spuścizna po kumplu z akademika i 2 małe nożyki za 3zł każdy :D
Ja używam tego który jest ostry 😅 w domu mieszka nas 8 osób, mamy zestaw noży z biedry za 100 zł, ciężko powiedzieć nawet jaki, tępią się niemiłosiernie przez to w jaki sposób są użytkowane, jedyne co ratuje to kamienie. Ale też nie chce się co chwilę ostrzyć
bardzo fajnie się oglądało, dziekuje. posiadam zestaw nozy 365+ i jest ok. rodzina zadowolona ale dosyc czesto musze stropowac i podostrzac. noze sa tanie i nie boli mnie serce gdy widze jak sa traktowane. w 100% zgadzam sie ,ze geometria noza ma znaczenie. stad osobiscie preferuje noze japonskie.
Mój ulubiony nóż w kuchni o Gyuto 21cm. Nie obrabiam dużych porcji mięsa, więc ten wydaje mi się złotym środkiem. Jakbym miał pieniądze tylko na jeden nóż, to był kupił właśnie Gryto 21, lub 18cm.
Ciekawy test noży. Podoba mi się, że zwracasz uwagę to jak będzie wyglądać ich wykorzystanie w praktyce. Na co dzień używam zestawu, który dostałem od rodziców parę lat temu. Niedawno zacząłem się interesować tematem ostrzenia i zwracać uwagę na ostrze. Dopiero teraz widzę do jak złego stanu doprowadziłem swoje noże (wyszczerbienia itp.). Wcześniej nie zwracałem na to uwagi. Zamówiłem kamienie i zobaczymy czy uda mi się coś z tym jeszcze zrobić :) Zauważyłem wiszące nad zalewem tasaki (chiński?) Czy można liczyć na test i może jakiś poradnik jak ich prawidłowo używać?
Jakiego noża używam najczęściej? Mojego Gihei hap-40 zelkova 210 mm. Polecam. Doskonała geometria, twarda stal (66 HRC), że nóż się ostrzy raz na pół roku jak nie rzadziej. Minus taki że to nie jest stal nierdzewna więc trzeba myć i suszyć od razu. Natomiast zawiera 5% chromu więc też się nie utlenia tak jak czysto węglowa stal.
Oj tak, zrób filmik o fałszywkach, podróbkach, oszustach i niemiecko-damasceńskiej stali prosto z Shenzhen ;) To bardzo interesujące w dobie zakupów przez Internet 😮
@@PyzaMadeInPoland dzięki, zawsze mnie to ciekawiło, wcześniej to było stosunkowo rzadkie, takie przekręty, ale teraz spotkały się trzy potęgi: Chiny, Internet i ludzka chciwość, więc trzeba się bardzo pilnować. Trzymam kciuki :)
Najczęściej uzywam Tefal Ice Force 11 cm. Idealny do warzyw, owocow, serow i - uwaga uwaga - rozbierania kurczaka! Przed zobaczeniem filmu o trybowaniu kurczaka nie uzywalem go do tego a nadaje sie idealnie. I na prawde trzyma ostrość. Do czegoś większego mam jakiś inny nóż tefala szefa kuchni ale jak wspomniales w filmiku - geometria tamtego ostrza jest tak zła, że nie chce się go używać :D Pozdro!
Elegancki kanał ziomeczku, na codzień używam noża Kai z tk max oraz victorinoxa fibroxa, pracuje jako kucharz na codzień zaznaczam, co uważasz w ogóle o nożach firmy Kai właśnie ? Moim zdaniem vicek słabiej przy nich wypada, pozdro
Konkurs wygrał @scanikwwo - zapraszam na priv na Instagram w celu ustalenia szczegółów przesyłki.
ja używam noży w bloku od gerlacha ktore dostałem od rodziców na urodziny kilka ładnych lat temu, przez lata ostrzyłem je na ostrzałce gerlacha (takiej przeciaganej) oglądając Ciebie zainwestowałem w komplet kamieni (narazie tanich z amazona) oraz naciagnietą skóre z pastami. Pierwsze ostrzenie to nieporozumienie jezeli chodzi o ostrosc ale udalo sie zniwelowac lekkie nadszczerbienia powstalem na starej ostrzałce, drugie ostrzenie juz lepiej, każde kolejne wychodzi coraz lepiej :) dzieki za porady, duzo pomogly :)
pamiętam jak pierwszy raz w życiu zakupiłem mały tojiro uniwersalny był wtedy jakoś na promocji za 160 zł. byłem tym nożem zachwycony do momentu jak trzeba było go naostrzyć 😊 kupiłem ostrzałkę tą na kółkach od tojiro ale nie dała takiego efektu ostrości jak fabrycznie i byłem zawiedziony i sprzedałem wszystko 😊 później doszedłem do wniosku że nauczyć się ostrzyć to jednak podstawa i zakupiłem kamień do ostrzenia i nóż z Ikea za 12 zł. stepiłem go całkowicie walczyłem z tym nożem bardzo długo zanim ostrość mnie zadowoliła ale w końcu się udało. teraz doszedłem do wniosku że noże węglowe to moja Bajka bo wyczuwam elegancko zadzior i to dużo pomaga. a jeszcze z pomocą Pana mistrza Piotra to już udało się rewelacyjnie 😊 bo ogólnie nie miałem pojęcia że przez druta nóż szybko traci ostrość prawie nigdzie o tym nie mówią 😊
Gdzie mogę znaleźć informacje o tym drucie? Dlaczego przez niego nóż szybciej traci ostrość?
@@ytseJan na tym kanale masz wszystko :)
@@mrbeckham666 No właśnie obejrzałem chyba wsztkie filmy i pojęcie ,,drut" znam jako zjawisko występujące przy ostrzeniu ;D
@@ytseJan no trzeba ostrze ładnie wyczyścić na skórze by nóż tak szybko nie stracił ostrości. zobacz odcinek ostrzałki Magdy Gessler to chyba wszystko wyjaśnia
i cyk banik ;-)
Też zostanę na dłużej, mogę słuchać i oglądać godzinami.
Nacodzień misono 440 gyuto 21cm
Lekki, nie miałem lepszego noża, zero odcisków na rękach a pracuję na kuchni.
Jako leń bardzo lubię 365. Ostrzenie błyskawiczne, podostrzanie w mniej niż minuta (właściwie sekundy). Dzięki temu mam ciągle ostry nóż.
Często w kuchni mam do czynienia z prawdziwą armią noży, każdy z nich ma swoje specjalne zadanie i unikalne cechy. Jednak, najczęściej sięgam po niepozornego "pikutka" - Victorninox 6.7831. Ten mały, skromny nóż z ząbkowanym ostrzem okazuje się być nieocenionym pomocnikiem w codziennych kuchennych wyzwaniach. Idealnie kroi warzywa, owoce, a nawet pieczywo z precyzją, której brakuje wielu większym i droższym nożom. To dowód na to, że czasem w prostocie kryje się prawdziwa siła i funkcjonalność!
pikutek for life ! :)
Mam BrilJere 20 tkę i 365 - 14 tkę. Briljera fenomenalnie trzyma ostrość, mam ten nóż 2 lata a ostrzyłem go może 3 razy. Zwykle podostrzam go na stropie lub lekko musakiem ceramicznym i znów jest w ch... ostry.
365 - 14cm jest nożem, który u nas w domu jest najchętniej wykorzystywany, kurde w ciągu ostatnich 2 lat to było najlepiej wydane 35zł :)
Używam na codzień klasycznego Santoku z VG10 ostrzonego na kamieniach wodnych 1000 i 2000, stropowanego na skórze. Dobrze trzyma ostrość, jest doskonale wyważony idealnie na nasadzie( oczywiście jest bez brody) i łączy zalety noży szefa kuchni jak gyuto z mniejszymi typami noży. Przede wszystkim cenię sobie w japońskich nożach ich grubość- są na tyle cienkie że nie zacinają się na marchewce tak jak ten przedstawiony na filmie i twardość- wbrew pozorom nie wymagają od nas takiego zaangażowania jak zwykłe noże za 2 dychy z marketu
Super porady bez niepotrzebnych książkowych informacji.Ja do tej pory używałem zwykłych noży Ambition ale po Twojch programach dowiedziałem się że można kroić z większą łatwością i przyjemnością. Zaczynam naukę
Czekam na dalsze programy i porady.Pozdrawiam
Bardzo dobrze się Ciebie słucha! Czekam na testy noży Global 💪
Dzięki!
Witaj Piotrze. Jako pierwszy obejrzałem Twój film o ostrzeniu noży. Żona mi powiedziała że jak ją ostrzę to jakoś krótko są ostre, jak jej tata ostrzył to były długo ostre. U Ciebie znalazłem bardzo pomocny film o ostrzeniu. Jak na razie na co dzień używam noża delimano, jest ok, ale bardzo szybko się tępi. Teraz trochę wolniej, po Twoich poradach. Dziękuję i pozdrawiam.
Super!
Ja używam głównie Fiskars , BergHOFF i Zepter i Ikea , ale twoje porady Piotr są najważniejsze . Pozdrawiam.
Dzięki!
W kuchni używam nożna Ikea Briljera tyle że w wersji krótszej 16 cm. Fantastyczna stal doskonała ostrość ale faktycznie kształt ostrza i „broda” sprawiają że rozglądam się właśnie za czymś dodatkowym a dzięki temu filmowi chyba będzie to właśnie Ikea 365. I teraz mam zagwozdkę kupić czy liczyć że dostanę za ten komentarz 🧐😁🤣.
A tak poważnie bardzo fajny kanał ( właśnie stawiam swoje pierwsze kroki w kwestii ostrzenia noży więc oglądam każdy odcinek z wypiekami)
Pozdrawiam i dziękuję za merytoryczne treści w przystępnej formie
👍
Mam kilka noży japońskich i kilka europejskich ale najczęściej używam Suncraft elegancia ze stali stal sg2, z powodu o którym mówiłeś w filmie, jest bardzo cienka, w twarde produkty wchodzi jak w masło co sprawia przyjemność podczas krojenia.
Fajne te filmy Piotrku robisz, powiem nawet że nareszcie ktoś w taki sposób tłumaczy i pokazuje rzeczy które często musiałem szukać na zagranicznych YouTubach. Dziękuję. Ja mam kilka noży japońskich ale moim ulubionym jest mały, rdzewny Kanetsune w wydaniu santoku mini 14cm na stali Shirogami-2. Uwielbiam kroić nim cytrynę do herbaty i czekać z myciem 10 minut podziwiając jak się zmieniają kolory. Po ostrzeniu krawędź tnąca lśni jak lustro i zabawa zaczyna się od nowa. Ostrzy się wyjątkowo wdzięcznie, znacznie przyjemniej i lżej niż stal VG5 czy VG10. Kosztował około 200zł i uważam że to jest najlepszy japoński nóż na początek. Dziś, mając 5 japońskich noży, 4 firm, na 3 różnych stalach najczęściej używam tego najtańszego z nich małego santoku.
Dzięki!
Dobra robota "Panie Piotrek" :)
Używam zwykłego KPN
Taki sobie zwykły zwyklak z żółtą rączką.
Pozdrawiam.
Wincyj filmów Panie Piotrze 😊
Się robi.
W moim domu generalnie używany jest ceramiczny Santoku od ambition,to tak dla wszystkich. Ja do gotowania używam fiskarsa lub zwiegera szefa kuchni ostrzone na anysharp. Teraz zamówiłem strop z Ali za 5zł
Przez długi czas nie zwracałem uwagi na noże w kuchni wiec używałem zwykle europejskie nożne z plastikowa czarna raczka ;p które było trzeba ostrzyc dość często. Jednak niedawno otrzymałem w prezencie swój pierwszy noż na "lepszej" stali 14C28N ( edc ruike p801-g) nie jest to jakaś super trwała stal jednak używając tego noża w kuchni na co dzień złączem doceniać ostrość jak i trwałość, mimo ze używanie tego małego noża ( 11 cm) nie jest zbyt wygodne do wszystkich czynności daje frajdę :). Wiec rozglądam się za czymś większym uniwersalnym już docelowo do kuchni dlatego tez tutaj trafiłem zobaczyć porównanie noży z IKEi :)
No właśnie, czas na coś większego.
14c28n jest stalą stworzoną do produkcji żyletek także jest z pewnością więcej niż przyzwoita. Zawsze chciałem kupić garberga, bo widziałem jak go wbijali bokiem i na nim stawali. Zgiął się trochę ale nie złamał. Niestety rękojeść jest podobno niewygodna, więc gdzieś się rozmyła ta moja zachcianka
Świetne porównanie, choć trochę krzywię się, gdy nazywa się X50CrMoV1.5 miękką stalą. Może być taka z punktu widzenia pasjonata. Twardość w okolicach 56-57 HRC to poziom wciąż nieosiągalny dla typowych, sklepowych kuchenniaków. Zważywszy że mówimy o 20 cm nożu, który w promocjach można wyrwać za ca 50 zł, użytą stal potraktowałbym raczej jako zaletę, nie wadę.
Przetestowałem większość noży z serii 365+ i noż szefa faktycznie jest fajny. Z zalet dorzuciłbym płynne przechodzenie rękojeści w nóż, podobnie jak w Globalach, dzięki czemu bardzo wygodnie używa się go trzymając wysuniętą ręką. Wadą jest wg mnie niezbyt pewne trzymanie stalowej rękojeści mokrą ręką. Z tej serii za prawdziwe gwiazdy uważam nóż 14 cm, super uniwersalne narzędzie do wszystkiego, oraz noż do warzyw a la santoku, bardzo dobry zamiennik noża szefa. Oba te noże mają nawet szczuplejszy, łagodniejszy profil ostrza od noża szefa. Unikałbym natomiast najkrótszego nożyka do obierania (chyba 9cm). Za ciężka rękojeść i za grube ostrze do takich zastosowań.
Osobiście w zeszłym roku zakupiłem Briljere. Jestem zadowolony, gdyż poprzednie noże były to blaszano-plastikowe coś. Jedynie musze się wreszcie nauczyć poprawnie jej ostrzyć. I będzie dobrze. Pozdrawiam i dziękuję za konkretną dawkę wiedzy. Osobiście jestem za to wdzięczny. Podane w sposób prosty i przejrzysty.
Również dziękuję!
Ja na co dzień używam "profesjonalnego" noża firmy ernesto :p chyba z auchan albo marketu z owadem w logo kosztował jakieś 30 zł jeśli dobrze pamiętam. Od pewnego czasu od kiedy zauważyłem, że całkiem nieźle nauczyłem się kroić i więcej czasu spędzam w kuchni, noszę się z zamiarem zainwestowania w coś nieco lepszego. Z innej beczki chciałem dodać, że ledwo mi starczyło pokoju aby się cofnąć żeby "odpixelować" i rozpoznać pana 'lisiego" sprzedawcę ;) Bardzo chętnie zobaczyłbym taki film o którym wspomniałeś. Tajemnicza "Niemiecka" stal o tej sygnaturze pojawia się nadzwyczajnie często zarówno na Ali jak i naszym rodzimym allegro więc chętnie poznałbym prawdę o jej "germańskim" pochodzeniu. Piona, świetny film.
Niestety nie ma tu jakiejś ciekawej historii. Problem w tym, że ten nóż jest wart może 50-60 zł. Ale nie 200-300.
A co do stali. To "niemiecka stal" bo receptura (kompozycja stopu - bardzo zwyczajna, nota bene) jest stworzona przez niemiecką hutę. A produkowana jest najprawdopodobniej w Chinach.
Dzięki za dobrą robotę! Nie będę ściemniał - chciałbym dostać tego 365+ :) bo cieńszy nóż zawsze będzie lepszy w kuchni. Teraz używam japończyka, chyba 1,6mm, jest ultralekki i tnie super. Pozdrawiam.
Od kilku dni zastanawiają mnie te noże a tutaj taki film 😮 super robota, teraz pytanie co kupić Ikea 365 czy samura harakiri ?
Jeśli samura jest dostępna, będzie dużo lepszym nożem. Choć bardziej delikatnym.
Panie Piotrze (no nie mogłem inaczej). Ja używam noża Ikea, ale już go nie produkują. Niestety przez lata nieco mi się już ostrze wypaczyło. Stal jest lepsza niż większości innych noży, dlatego trudno mi się z nim rozstać.
Pozdrawiam - super kanał - dziś go zasubskrybowałem :)
Wybaczam 🤣
Dzięki!
Zwykły polski kuchenny nóż😉
Po Twoich filmikach zaczynam myśleć o zmianie i nauce ostrzeniu na kamieniu
Pozdrawiam
Super!
Ja korzystam z nakiri od Kiwi. Nóż produkowany w Tajlandii. Cenna ok. 20 zł. W miarę ergonomiczna rączka. Stal nieznana z HRC 51-53. Bardzo cięki i nawet szeroki nóż. Ostrzy się super łatwo. Nie tępi się wyjątkowo szybko. Nadaje się do nauki ostrzenia. Lekko podaje się stalkowaniu. I nawet kolby kukurydzy po przecina. Ja polecam.
Kiwi absolutna klasyka. Ja lubię ich bunkę i tasak do kości. Używane regularnie.
Witam, U mnie spisuje się zestaw z IKEA Forslag. 3 sztuki - mały najmniej u mnie przydatny. Z ostrzeniem co ok. 3 tygodnie spisują się poprawnie. Wiadomo stalka zawsze na podorędziu. Pozdrawiam!
Od 2 lat codziennie używam noża Victorinox 5.2063.20. Dostałem go w prezencie, a do tamtego momentu używałem noża za dyszkę z Ikei. Słyszałem wiele świetnych opinii o Victorinoxie i było to zawsze takie moje małe marzenie. Najbardziej cenię sobie w nim chwyt, który jest po prostu świetny, bo mając nawet mokre dłonie albo całe w oliwie, nóż trzyma się jakby był przyklejony. Twardość samej stali jest na poziomie Ikea 365+, ale ma to też swoje plusy w łatwiejszym ostrzeniu. Zawsze, gdy ktoś pyta o najlepszy nóż do kuchni do zastosowań domowych w okolicach stówki to Victorinox jest moją polecajką z czystym sumieniem. Myślę, że tak jak Ojciec chrzestny jest klasyką kina, tak Victorinox 5.2063.20 jest klasyką wśród noży :)
Dziękuję za bardzo przydatny film. Jako kucharz amator też doceniam przede wszystkim funkcjonalność. I idąc za tym, kupiłem jakieś 10 lat temu mój ulubiony i tani (!!!) nóż marki Solingen. Typ santoku o długości ostrza ok. 13,5 cm, rączka z tworzywa sztucznego, wyraźnie, ale nie przesadnie wybrzuszony. Bardzo lekki (85 g). Klinga dość cienka, na grzbiecie trochę ponad 1mm. Dzięki szerokości 3-4 cm wystarczająco stabilny z niewielką sprężystością. Używam tego noża prawie do wszystkiego, poza obieraniem warzyw i krojeniem kości. Niestety nóż jest już wycofany z oferty, a kupiłbym dla dzieci i wnuków kolejne kilka egzemplarzy. Dobrze się ostrzy. A jak gotuję wspólnie z moimi dorosłymi dziećmi, to wyraźnie jest rywalizacja o ten właśnie nóż. Może jest gdzieś jeszcze dostępny ?
Aż zgooglowalem co to za model
@@PyzaMadeInPoland czy udało Ci się znaleźć ten model ? Ja kiedyś znalazłem w jakimś niemieckim sklepie internetowym (jako niedostępny😞) i teraz już nie mogę go namierzyć. Mogę przysłać zdjęcie.
Strop to jednak ważny element ostrzenia. Przyznam, że nie zdawałem sobie z tego sprawy. Dzięki za merytoryczny film. Kolejny subskrybent wjechał!
Dzięki!
Tamahagane San Tsubame, ale nie żaden kosior, tylko całe 10 cm porządnej ostrości :)
Nóż najwięcej roboty ma na wiosnę i latem - jestem fanatykiem pomidorów, szczególnie malinowych :)
Ostrzę go na polecanym przez Ciebie kamieniu Shapton Glass Stone 1000; na nożu widać błędy początkującego, ale dzięki temu ma swój charakter :) Świetny kanał, dzięki za dzielenie się wiedzą w temacie kuchni :)
W ten weekend rodzina Ikea 365+ powiększyła się u mnie o santoku i nóż do chleba. Wyważenie i geometria sztos, podobnie jak w przypadku noża szefa. Przy okazji, po raz pierwszy w życiu zaciąłem się nożem do chleba. 🤕 Nie miałem jeszcze takiego, co by ciął papier i próbowałem go "tradycyjnie" wyczuć palcem... To taki pikutek w wersji max. 😎
Jakim cudem tak merytoryczny i wartościowy kanał ma ledwo 7k subów? Ludzie, co z wami nie tak?
Świetna robota Piotr :)
Dzięki! ❤️
@@piro4pl wideo z Kieleckim ma najwięcej łapek w dół ze wszystkich filmów na kanale 🤣
@@piro4pl Fakt, 7k subów w 4 miesiące to dobry wynik. Pisząc ten komentarz nie zjechałem na dół listy filmów. Bardziej zasugerowałem się swobodą, z jaką Piotrek zachowuje się przed kamerą i sądziłem, że ma dużo dłuższą historię kanału :)
Doskonale się ogląda twoje materiały Piotrze, dzięki!
Jesli filmik po 2 minutach karze zrobic popcorn to zapowiada sie nieźle.
Edit. Nie zawiodlem się. Świetnie prowadzone testy, nie chirurgiczne tylko takie praktyczne. Super film. Zagladam co dalej się ma na kanale
Dzięki!
Od kilku już lat używam 365+ a teraz dzięki temu, że trafiłem na Twój kanał nawet je naostrzę!😅
To jest bardzo interesujące wideo!
Chciałbym jeszcze zobaczyć film z nóżami z Auchana (tam też są kilke opcyj w droższym segmencie).
Podczas krojenia czerstwego chleba razowego nóż 365+ pękł w miejscu łączenia rękojeści z ostrzem. Tym oto sposobem zakupiłem swój pierwszy i ostatni nóż z Ikea
Fajne porównanie 👍 Do większości prac wystarcza mi pikutek Victorninox'a, do 'większych gnatów" 😁używam Mory. Pozdrawiam 👍
Na co dzień używam w kuchni noża 12,5cm Thomas Santoku ze Stokrotki za punkty :) Szczerze, to jestem nowy jeżeli chodzi o ostrzenie noży, Zazwyczaj była to ostrzałka taka przeciągana, albo papierem ściernym na szlifierce kontowej. Po takich operacjach noże były pseudo ostre tylko chwilę. I tak tu trafiłem. Kupiłem na początek jakiś tani dwustronny kamień Topex i twoim sposobem przeleciałem wszystkie noże + polerka na starym wojskowym skurzanym pasie. Powiem Ci że jest mega różnica, i chyba zacząłem się wciągać w całą tę zabawę. Już jedzie do mnie zestaw kamieni z Ali. :) Pozdrawiam.
Mega!
Używam briljera, ostrze przygotowałem do pracy na tormeku T8 ze standardowym kamieniem z tlenku glinu dwa lata temu i nigdy więcej kamienia nie widział, podostrzam co jakiś czas na stalce z diamentami i tyle. Jest to mój jedyny nóż tego rozmiaru w kuchni więc ciągle w użyciu.
Stalka z diamentami to w zasadzie taki owlany kamień. To samo robi z ostrzem - duża agresja ścierania.
Ja głównie używam Ikea 365 w formacie Santoku. Bardzo dobrze leży w dłoni. Największa zaleta to chyba to, że po krojeniu warzyw można je przerzucić na patelnię na boku ostrza 😀
7 calowy Santoku z AliExpress z Damacenakiej stali i 9.2 cale noz szefa kuchni VG10 :) uwielbiam ten drugi i cienki damanec. Oba wyglądają pięknie. Santoku jest na dodatek młotkowany
Brzmi dobrze.
Super kanał, wiele ciekawych rzeczy przekazujesz dzięki. W domu przeważnie były noże typu dziadowskiego. Od momentu kupna noża pikutka jestem fanem noży Victorinox, dobrze kroją są cienkie i trzymają ostrość. Lubię też noże Morakniv.
Pikutek Król.
Witam.na twój kanał trafiłem przypadkiem i robisz tu świetna robotę.
Komentarz dla zasięgu.
Dzięki serdeczne!
Ok proszę Pana... więc tak...
W domu najczęściej używam Gerlacha co pewnie pamięta Gierka. Twardość stali na tym samym poziomie co jego bakielitowa rączka, więc tępi się błyskawicznie. Dlatego ostrzę go zawsze przed użyciem prętem do ostrzenia. Parę ruchów i gotowe. Jeszcze jakieś 2/3 głowni zostało, ale to nie jest nóż szefa kuchni, tylko taki z głownią o wysokości około 2 cm. Szczerby wyśmienicie zdają egzamin przy krojeniu pomidorów. Poza tym i tak jest ostry. Kroi lepiej niż nowy Gerlach z Lidla ze stali 5cr15mov (o ile dobrze pamiętam). Czubek totalnie wyoblony, krawędź tnąca zrobiła się wklęsła. Chyba sobie kiedyś kupię tego 365+ bo nie lubię wieloelementowych składaków. Niemniej jednak do Gerlacha jestem i tak przywiązany. Drugi nóż najczęściej (ostatnio nawet częściej) używany w kuchni to opinel inox 8 - z powodu podróży służbowych. Trzeba sobie jakoś radzić bo jest krótki ale większy w podróż odpada. Za to nadrabia ostrością i łatwością ostrzenia. Ostrzę go ceramiczną częścią ostrzałki kieszonkowej Lansky. Przynajmniej raz w tygodniu bo niestety często kroję wszystko na talerzu. Wiem, wiem... Profanacja, zniszczyłem nóż i w ogóle... Nie przeszkadza mi to. Ma kroić i kroi. A i jeszcze go ode mnie w pracy pożyczają żeby docinać rurki w gniazdkach bo tylko ja mam zawsze ostry.
Także widzisz Pan, jak niewiele niektórym do szczęścia potrzeba
Glupio wyjdzie, ale w kuchni najczesniej uzywam.... noza do sera :D Kazda wizyta w kuchni to zjedzony kawalek, jeden plasterek sera, zwykla krajalnica boska copenhagen. Kroi ciueniutki kawalek, na tyle cienki, ze kostka sera starcza na kilka dni.
o Panie, żeby tak zaraz bana dawać? ;)
używam tańszych noży z ikea, Vörda. wymagają trochę uwagi, ale jak już raz naostrzone to 2 miesiące spokoju.
Dzięki za porady, zawsze warto poznać inne zdanie w kazdym temacie!
Zwykły nóż z małego marketu który doprowadza mnie do furi jak mam coś nim przekroić , ostrzony na zwykłej osełce do ręcznych kos do koszenia trawy , z osełki to już niewiele zostało a stal z jakiego noża jest zrobiona nie wiem czy mieści się chociaż w minimalnym zakresie twardości. Fajne porady, trzeba wreszcie ogarnąć ten temat w domowym zgiełku dla lepszego komfortu. Pozdrawiam👍
Tak zastanawiam się na przyszłość na tematem jakiegoś odcinka. Mógłbyś zrobić test jak szybko tępią się noże podczas mycia w zmywarce, jak szybko tępi się nóż myty we wrzątku w gorącej wodzie oraz jak szybko tępi się nóż obijany innymi nożami leżąc w szufladzie. Wszystko ma wpływ
Najczęściej używam ząbkowanego Victorinoxa :) od lat sprawdza się praktycznie do wszystkiego poza mięsem ale mam zestaw noży Fiskasa które dostałem kilka lat temu, nigdy nie ostrzone przestały spełniać swoją funkcję. Nie bez powodu jestem na tym kanale ponieważ dzisiaj przyszyły moje pierwsze kamienie i jestem po pierwszym ostrzeniu razem z pańskim poradnikiem, noż prawdopodobnie nie był nigdy tak ostry ale ewidentnie mogę to jeszcze poprawić przy odrobinie treningu.
Ps. Nie wiem jak ale w czasie ostrzenia rozciąłem kciuka:)
Skaleczenie. Klasyka!
Parę lat temu zdarzyło mi się pracować w sushi barze i kupiłem sobie nóż chefa masahiro 21cm, po pół roku przygody z tym nożem zdecydowałem się na zakup kamienia wodnego. Niestety nie było wtedy Twojego kanału na YT i po paru latach użytkowania domowego i ostrzenia tego noża zostało z niego może 1/3 ostrza i wygląda teraz bardziej jak nóż do filetowania. Także obiecuję z nową dawką wiedzy i większą praktyką nie doprowadzić do takiego stanu noża z iKEI!
Super!
6:52 - jezeli chodzi o noz foxxa, to stilgar wczoraj nagral jego recenzje i wypadl on calkiem niezle.
chetnie obejrze co z tym nozem jest nie tak :p
Z tym nożem wszystko jest "tak", tylko powinien kosztować max 60 zł.
To chińska sztampa z miękkiej stali, brandowana markami różnej maści blogerów/youtubwrów.
Zobacz, to samo:
shopstcg.com/products/nakiri-knife
Dobrze wiedzieć 🤙@@PyzaMadeInPoland
Uzywam Victorinox 5.2063.20 ktorego dostalem kiedya na urodziny (sam wybierałem 😅). Briljera kilka razy juz chcialem kupic ale odrzuca mnie ta jego broda - nie wiem kto to wymysli ake zepsuł ten nóż. Mimo wszystko jak powiedziales, ze mozna ją spiłować to znów mnie nachodzi chęć na niego 😅.
Dzięki za świetny kanał - nauczyłem się całkiem na nowo ostrzyć noże na kamieniu i dzieki Tobie kupilem skórzany strop i teraz to już całkiem inna przygoda. ;)
Broda dla mnie deal-breaker.
Pomiary - jeśli chcesz dokładnego pomiaru, spróbuj lekko kołysać lekko przyłapaną suwmiarką żeby złapać najniższy wymiar. Na filmie widać że po prostu łapiesz włosami wymiar, a warto przy dokładności mieć pewność że mierzysz prostopadle do płaskości. Pozdrawiam z aircraft, miłego!
G
U mnie najwięcej pracuje ceramiczny nóż szefa kuchni kupiony w Intermarche. Przez ponad 10 lat zużyłem w dwóch rękojeść i zmieniły się już trochę w piłkę, ale wszystkie wciąż kroją aż miło, pomimo bardzo słabej agresywności. O dziwo żaden się nie pobił, pomimo licznych prób domowników ;). 50PLN bardzo dobrze wydane.
Niby drogi = lepszy, ale może się okazać że cena jednak czyni cuda ;).
Noże ceramiczne. Ciekawy temat na jedno z następnych wideo.
@@PyzaMadeInPoland Polecam, szczególnie dla "nienożowej" lepszej połówki. Moje eksperymenty ze stalą węglową się nie powiodły, zresztą tak samo jak ze stalowymi patelniami ...
Właśnie trafiłem na ten kanał, robisz świetną robotę!
A co do noża to ja używam Tsunehisa Gingami Red/Black Santoku 18 cm. Jest na stali Gingami no.3 i kupiłem go rok temu za 450zł, co chyba było całkiem niezłą ofertą w porównaniu do innych noży z takimi parametrami.
Nóż wybrałem głównie ze względu na twardość oraz wygląd. Ostrzy się go dość ciężko, ale nie mam dużego doświadczenia, więc może to brak porównania lub doświadczenia z mojej strony.
jak nie masz doświadczenia dbaj o niego stalką ceramiczną a jak już nie da rady kroić papieru czas na kamień 😊 oczywiście skórę z pastą Też dobrze mieć
Dzięki!
Używam zestawu noży z Ikei za kilkadziesiat złotych i nigdy wczesniej nie miały kontaktu z kamieniem 😃 w końcu postanowilem to zmienic i nauczyc sie ostrzyc na kamieniu, wiec na razie staram sie opanowac technike zanim zainwestuje w inne noże
Świetnie się tego słucha.
Jestem ciekaw Twojej opinii o nożach kuchennych Hendi i Victorinox.
Może zrobię jakiś test. :)
Ja używam Tamahagane Tsubame Brown. Mały 12 cm. Używam do krojenia wszystkiego co naddaje się krojenia takim nożem. Kupiłem jakiś rok temu. Dlaczego ten? Bo jest piękny :) Dużego japońskiego noża jeszcze nie mam.. Ostatnio kupiłem też strop skórzany i wygląda, że to dobry zakup. Ktoś też polecał spryskać strop olejem wazelinowym który rozpuszcza (rozprowadza) pastę polerską. Tego jeszcze nie sprawdzałem. Pozdrawiam
Jakich noży używam? Dobre pytanie. Może trochę historii. Od dziecka odkąd pamiętam zawsze był jeden nóż który służył do większości zadań w kuchni i był on ok, jak się stępił tato go ostrzył na szlifierce lub kamieniu zawsze działał :D. Czasy się zmieniły, założyłem rodzinę ale nóż się nie zmienił czyli jakiś tam jeden czy dwa noże do wszystkiego. GOURMET 8034/15cm 1.4116x45 CrMoV15- Kilka lat temu zakupiłem taki używany mój pierwszy nóż szefa kuchni. Nóż był w stanie opłakanym (cały poszczerbiony i ze złamanym szpicem), sporo czasu zajęło mi aby doprowadzić go do stanu takiego aby dało się go dalej używać z zachowaniem kształtu, do ostrzenia użyłem małego pilniczka diamentowego bo tylko to miałem w domu czym mogłem go naostrzyć i zachować jego kształt. Nóż służy do ciężkich prac ponieważ jest sztywny i naprawdę ostry wedle mojego pojmowania, palców mu nie podkładam😊, naprawdę mocno kąsa. Nóż ten pokazał mi że są inne noże niż te które używamy na co dzień, bo były tanie i kroją. Teraz jest u mie w kuchni podział na zadania. Pieczywo kroi porcelana bo nie kruszy i rozcina gładko. Siekam głównie nożem szefa kuchni 17,5cm 'Carl Schmidt Sohn x40Cr14'(no broni się bo tylko taki mam), mięso świeże i zmrożone i tam gdzie można trafic kości to wspomniany GOURMET teraz ma 15,0cm i czycha na moje palce😂. Podręcznym kuchennym jest 11,5CM 'ravi DECOR' często się tępi ale daje rade.
Piotrku, dzięki Twojemu kanalowi chyba już wiem czego mi potrzeba w mojej kuchni... . Napewno ostrego noża i chyba mam na to plan😂. Czas zaopatrzyć się w konkretną osełkę i jeszcze lepszy nóż.
Oczywiście mam więcej noży ale te puki co pomagają kroić i siekać w kuchni a nie miażdżyć i szarpać produkty. Pozdrawiam miło.
Dzięki za ten komentarz.
Co do propozycji testów tępienia to może rozważ deskę bambusową (choćby z Ikea), podobno takowe tępią ostrze szybciej...ale czy faktycznie? Może warto to sprawdzić! Szczególnie że deski bambusowe wydają się być coraz popularniejsze z racji dobrej ceny. Ewentualnie mniej popularna opcja, ale przyspieszy proces tępienia i może zachęci się do kontynuowania tego typu testów - deski hebanowe. W każdym razie mam nadzieję, że nie zrezygnujesz z tego typu testów, bo sporo wnoszą! Dla porównania fajnie byłoby też zobaczyć wynik tego bieda-noża z Ikea za 10zł (pewnie szybko by poszło ;) ). Osobiście też ciekawią mnie hiszpańskie noże Arcos z ich stalą "nitrum" (szczególnie ich mini santoku z 14cm głownią), która ciekawi mnie jak wypada na tle popularnej X50CrMov15.
Zdecydowanie tępią szybciej. To dobry pomysł, żeby na nich testować.
Siema. Mam w kuchni kilka noży, ale zdecydowanie do gustu przypadł mi 365+. Chętnie bym porównał z droższym bratem z tej samej matki... yyyyy... marketu, ale uważam, że komuś może się bardziej przydać. Pozdrawiam.
Przejrzałem komentarze i zdziwiłem się, że nikt nie używa noży Starke Pro. W mojej kuchni przewinęło się sporo noży: solingen, ikea, gerlach, fiskars. Wybrałem w końcu Starke pro, ze względu na stosunek jakość/cena. Kosztują około 60-70zl, są wykonane ze Stali niemieckiej. Kupowałem sobie po 2 miesięcznie (Santoku, szefa, do warzyw, do carvingu itd) aż uzbierałem kolekcję. Jestem z nich mega zadowolony, ostrzę raz na 2m-ce, podostrzam regularnie. Jak dla mnie rewelacja. Ciekawe dlaczego nikt ich nie używa 🤔🤔
Cześć, dopiero zacząłem oglądać i na wstępie muszę powiedzieć, że ten droższy nóż jest dla mnie zdyskwalifikowany przez "brodę" więc ja już odpowiedź mam, subiektywną ale zawsze ;). Teraz będę oglądał dalej. Robisz dobrą robotę, dzięki :). Kiedy jakieś filmy z Japonii? bo chyba nagrywałeś? Pozdrawiam :).
P.S. Fajnie by było gdybyś nagrał tego szorta o tych ściemniaczach ;).
Jak czas pozwoli i będzie trochę łaskawszy 😅
Nożami zainteresowałem się jakoś rok temu. Zawsze w kuchni się irytowałem podczas gotowania bo noże, jakie mam w domu, to jakaś chińszczyzna za kilka zł z jakiegoś marketu kupione przez rodziców. Zacząłem czytać różne fora, strony, itp. i zaznajomiłem się coś z tematem. Poszukałem po domu i znalazłem w piwnicy jakiś stary nóż w stylu szefa kuchni. Wagowo zdecydowanie cięższy od jego chińskiego odpowiednika w kuchni. Cóż, krawędź tnąca w tym nożu nie istniała, uszczerbki itp. Rękojeść też uszczerbana. Myślałem wyprowadzić krawędź tnącą szlifierką kątową, ale po głębszych przemyśleniach stwierdziłem że to zły pomysł. Poczytałem i postanowiłem skonstruować jakaś prostą szlifierkę taśmową, dwu rolkową, wzorowałem się na internecie. Czasem majsterkuje to szlifierka taśmowa się sprzyda. Udało mi się załatwić silnik elektryczny trójfazowy 750W. Zabrałem się za nóż. Na początku za mocno dociskałem i przegrzewałem krawędź tnącą. Po wielu godzinach męki udało mi się wyprowadzić w miarę prostą krawędź tnąca i nie przegrzać jej poprzez chłodzenie w wodzie. Później były przygody z ostrzeniem, znalazłem osełke w garażu ale efekt był mizerny. Potem kupiłem z ali jakieś kamienie wodne i uczyłem się długie dni ostrzyć, aż w końcu udało się uzyskać w miary dobry efekt i w końcu w satysfakcjonujący sposób usunąć "drut". Historia tego noża jest długa, rękojeści nie naprawiałem, bo nie utrudnia użytkowania noża. W końcu mam nóż który nie tępi się po 2 tygodniach i fajnie się nim operuje. Podsumowując co to za nóż, to nie mam pojęcia, ale jest zdecydowanie lepszy od chińskich marketowych noży. Z wyglądu może nie jest super, ale jest to nóż, który sam "wypracowałem" i doprowadziłem do stanu użytkowalności i jestem z niego dumny.
Ale historia 😍
Cześć. Na co dzień najczęściej używam Global G-55 (taki uniwersalny 18cm). Jest super. Dokupiłem do niego Tojiro Basic Nakiri 16,5 cm, i jest świetny do warzyw, ale już nie tak chętnie używany jak Global. Szukam teraz jeszcze jednego noża takiego coś pomiędzy wspomnianymi. Np coś do trybowania, coś poręcznego i niezbyt dużego. Świetne filmy! Pozdrawiam!
Fajna kolekcja
dawaj filmik o drogich nożach ze słabej stali - ciekaw jestem co jołtubery o nich mówią ;)
Ja używam noży VÖRDA z Ikea, szczególnie cenie sobie nóż do warzyw z tej serii, najgorszy jest tasak. Nie są jakieś wybitnie twarde, ale po zastosowaniu sposobów na ostrzenie z Twoich filmów dają rade spokojnie przez 2 tygodnie, przy czym podpatrzenie tego noza trwa chwilkę
Kilkanaście lat temu kupiłem "na chwilę" zestaw noży w bloku Gerlach Deco w wersji Wood. I tak sobie razem żyjemy we wspólnej kuchni. Ja o nie dbam a one odwdzięczają mi się jak mogą. Jest w tym prosta zależność - im bardziej dbam tym bardziej jestem z nich zadowolony 🙂 Po tylu latach znamy się jak łyse konie 😁
Prowizorka zostaje na najdłużej 😅
Na codzień męczę się z nożami z carrefoura, gerlacha czy kuchen-profi i tu zaskoczenie, te z carrefoura, kupione ze zniżką za naklejki, trzymają najdłużej ostrość i najlepiej się uch używa. Gerlach i to Kuchen-profi to pomyłka. Ale do zadań specjalnych kupiłem Masahiro MS-200, bardzo ładny, bardzo lekki, świetnie sie używa. Długo trzyma ostrość i z opakowania był piekielnie ostry (oczywiście to moja bardzo amatroska opinia, ktoś inny może parsknąć :) ) Przy zakupie Masahiro przez chwile myślałem o nożach z tego filmiku , ale przez brak dobrych recenzji i informacji na forach w tamtym czasie zarzuciłem ten pomysł. Teraz po obejrzeniu przyzna, że mimo, iż 365+ nigdy mi sie wizualnie nie podobał (Briljera mi sie dużo bardziej podoba) , to teraz chyba rozważe jego kupno (nawet jesłi nie wygram), bo ergonomia jest dla mnie teraz berdziej istotna niż wygląd. Propsy za filmik, jeszcze więcej takich rzetelnych recenzji!
Masahiro 🙏
@@PyzaMadeInPoland rozumiem że wybór tego noża padł nienajgorzej? :)
Na co dzień używam właśnie noża 365+, ogólnie dobrze się sprawuję jak na cenę za jaką można go kupić.
Dokładnie
Nie wiem jak inni, ale ja najczęściej używam tego noża, który mam czysty pod ręką. Ogólnie w kuchni mam bardzo kiepskiej jakości noże, które szybko się tępią, ale za to naostrzenie ich jest bajecznie proste i zajmuje mało czasu, a podostrzenie na ostrzałce V zajmuje kilka sekund przed użyciem. Jeśli chodzi o markę to ostatnio kupiłem noże z biedry chyba Smukee. Były na promocji -70% więc szkoda było nie wziąć. Moim zdaniem lepiej ostrzyć nóż częściej niż przepłacać. Może gdybym był jedynym użytkownikiem noża, to zainwestował w coś lepszego, ale u mnie noże mają zastosowanie uniwersalne, w tym rąbanie mrożonek, więc nie warto.
Używam Kai wasabi, bo był to prezent i mój pierwszy jak sie okazało dość tani i stosunkowo dobry nóż. To już pona 10 lat razem, może i czas na zmianę :D
Klasyk
Ale czy tylko mi jak zobaczyłem ten model Ikea 365+ skojarzylo się od razu z nożami od Global? przynajmniej z wygladu widać inspiracje.
Jak ja nienawidzę zabudowanej brody! szlag mnie jasny trafia i takie noże są z miejsca dla mnie spalone.
Najczęściej używany u mnie nóż to prawdopodobnie petty 135mm od Tsunehisy na Ginsanko, tyle było krzyku jak kupowałem a obecnie to nie wyobrażają sobie w domu robić w kuchni bez niego, brat też mówi do mnie że rewelacja. Chyba kupie mu jakiegoś "peciaka" na urodziny obok szefa kuchni to chyba najbardziej przydatny nóz taka mini wersja.
Global jak w mordę strzelił. Też moje pierwsze skojarzenie. G1
Używam noża VARDAGEN z Ikea, od początku ostrzony na kamieniu, tylko na razie moje umiejętności ostrzenia są średnie 😅 Na szczęście trafiłem na odpowiedni kanał 😀
Dzięki!
Super porównanie! Ja osobiście najczęściej używam Noża szefa 22cm (ostrze) Boker Cottage-Craft, oraz pikutka od Vicka :P
Na codzień używam gyuto Shiro Kamo na stali aogami2. Oprócz tego mam nakiri, petty, yanagibe, debe. W tej chwili przymierzam się do santoku na stali proszkowej albo Sg2 albo hap40
Ja na codzień używam Pintinox. Ma go już wiele lat. Jest super. Miękki. Ale miękki łatwiej się ostrzy 😎 Jednak ostatniej zimy trochę go popsulem ...z lenistwa. Choinkę przycinałem. 🫣 Także przydałby się nowy 😉
Mimo trudności ze znalezieniem recenzji kupiłem nóż Samura Harakiri 15cm i odstawił marketowców na kilka długości. Stal AUS8 i 58-59HRC za ~70zł (seria Harakiri jest najniżej w hierarchii marki) to świetna alternatywa dla chociażby dla testowanego 365+ z Ikei. Osobista opinia - ostrze o długości 18,5cm to może zbyt mało dla profesjonalnego szefa kuchni, ale dla amatora z mniej wyrobionymi nadgarstkami idealne są noże z ostrzem o dł. 16-18cm, są lżejsze, bardziej poręczne i łatwiejsze do opanowania.
Mam jakiś dziwny sentyment do AUS8. 😎
Moim ulubionym nożem jest chińska podróbka japońskiego Santoku, zakupiona we francuskim markecie za 18 polskich złotych. Tak dobrze się nim pracuje, że gdy dopracuję technikę ostrzenia - kupię prawdziwie japoński.
Mam w kuchni dwa szefy od... Fiskarsa... Tandeta i wcale nie taka tania. Jaki mam nóż w kieszeni? ZT 0450 😎 Że skrajności w skrajność. Dzięki za film, raczej zamówię 365 plus, bo lubię taki kształt.
uzywam ikea 365+ "noz do warzyw" (typu "santoku") - jak dla mnie bardzo uniwersalny i wygodny
podobnie jak w twoim tescie - nawet jesli sie troche stepi to kilka ruchow na stropie czy stalce i ostrosc wraca...
zdecydowanie preferuje noze ""szczuple", o chudym ostrzu - wczesniej przez nascie lat uzywalem noza "santoku" firmy nirosta (totalnie marketowy (kaufland?), ale dobra geometria i bardzo dobrze sie nim kroi, a i naostrzyc latwo)
Kolejny super materiał. A czego używam? To, co mam pod ręką :). A że nie wiem czego będę potrzebował, to staram się wszystkie noże mieć ostre. Do zabawy w kuchni (a z dobrymi narzędziami to dla mnie jest przyjemność) najczęściej Santoku i Gyuto vg-10 a okazjonalnie do pracy z rybką yanagiba white 3.
Czekam niecierpliwie na materiał o ostrzeniu i usuwaniu zadziora z single bevel.
O singlach będą 3 filmy minimum. Ale jeszcze chwila.
Bardzo fajny materiał ale należałoby uściślić. Prawdziwa, średniowieczna stal damasceńska (damast krystaliczny), jest stalą tyglową, a nie skuwaną i uzyskiwała swój wzór w wyniku hartowania. Współcześnie damastem, błędnie nazywa się dziwer (damast skuwany), który jest stalą warstwową i rzeczywiście powstaje w wyniku skuwania ze sobą wartw różnych stali. Najbliżej do damastu krystalicznego ma stal typu bułat/wootz.
Ktoś kto był mi przedstawiony jako fan noży polecił mi Victorinoxy. I tak bez riserczu po prostu kupiłem dwa - Szefa kuchni oraz Santoku. Są ze mną już z 10 lat, faworytem stał się ten Santoku bo można nim łatwiej przerzucać rzeczy z deski na patelnię ;)
Ostrzyłem je taką długą ostrzałką, która teraz dowiaduje się, że służy do podostrzania :) i wogole mam przez tą serię ochotę poriserczować żeby zobaczyć czym jest dobry nóż. A z drugiej mam obawy, że przestaje być zadowolony z tego co mam, a nie jestem kucharzem wybitnym :)
Ja używam noży tefal za kilka srebrników i aktualnie dojeżdżam je codziennie na ostrzałce diamentowej 300-600 Mam na to mnóstwo czasu bo nogę złamałem😏 ale do takich efektów jak twoje to jeszcze długa droga. Kartkę tnie ale paragon to nadal boss nie do przejścia.
P. S. Czekam na ten film jak wyjaśniasz tych farmazonów z YT 😊
swietny gust w zegarkach, tez mam taki, tylko ze w odcieniu ciemnego srebra, casio krolem
No lies detected.
Że Piotrek jest kompetentny i merytoryczny to wiemy - ale ja lubię go oglądać ze względu na styl i brak "pro-nadęcia". Mój ulubiony nóż to polski Santoku Zweiger obsydian . BTW na tej samej stali co opisywany w filmie "365".
Naaaajs!
Mam jakiś nóż za naklejki z carrefoura od jakiś 10lat... :D Firma Sabatier i jak sprawdzałem teraz nazwę to okazuje się, że ma nawet rodzaj stali napisany :O x40cr13 Noż szefa kuchni Santoku - cokolwiek to znaczy... :D A poza tym to jeden z okleiną kolorową jako spuścizna po kumplu z akademika i 2 małe nożyki za 3zł każdy :D
A odpowiem, bo to ciekawe. San-toku z japońskiego to dosłownie "trzy cnoty", bo santoku to domowy nóż do
1) ryb
2) mięsa
3) warzyw
@@PyzaMadeInPoland Nie no do ryb to się nie nadaje totalnie. Spróbuję zamieścić link z obrazkiem w kolejnym komentarzu
Ja używam tego który jest ostry 😅 w domu mieszka nas 8 osób, mamy zestaw noży z biedry za 100 zł, ciężko powiedzieć nawet jaki, tępią się niemiłosiernie przez to w jaki sposób są użytkowane, jedyne co ratuje to kamienie. Ale też nie chce się co chwilę ostrzyć
bardzo fajnie się oglądało, dziekuje.
posiadam zestaw nozy 365+ i jest ok. rodzina zadowolona ale dosyc czesto musze stropowac i podostrzac.
noze sa tanie i nie boli mnie serce gdy widze jak sa traktowane.
w 100% zgadzam sie ,ze geometria noza ma znaczenie. stad osobiscie preferuje noze japonskie.
Mój ulubiony nóż w kuchni o Gyuto 21cm. Nie obrabiam dużych porcji mięsa, więc ten wydaje mi się złotym środkiem.
Jakbym miał pieniądze tylko na jeden nóż, to był kupił właśnie Gryto 21, lub 18cm.
21 to dobry balans między zwinnoscia a wygoda krojenia większych kawałów
Ciekawy test noży. Podoba mi się, że zwracasz uwagę to jak będzie wyglądać ich wykorzystanie w praktyce.
Na co dzień używam zestawu, który dostałem od rodziców parę lat temu. Niedawno zacząłem się interesować tematem ostrzenia i zwracać uwagę na ostrze. Dopiero teraz widzę do jak złego stanu doprowadziłem swoje noże (wyszczerbienia itp.). Wcześniej nie zwracałem na to uwagi. Zamówiłem kamienie i zobaczymy czy uda mi się coś z tym jeszcze zrobić :)
Zauważyłem wiszące nad zalewem tasaki (chiński?) Czy można liczyć na test i może jakiś poradnik jak ich prawidłowo używać?
Dobry pomysł. Porównam tasak do kości z tasakiem szefa kuchni (do wszystkiego).
Jakiego noża używam najczęściej? Mojego Gihei hap-40 zelkova 210 mm. Polecam. Doskonała geometria, twarda stal (66 HRC), że nóż się ostrzy raz na pół roku jak nie rzadziej. Minus taki że to nie jest stal nierdzewna więc trzeba myć i suszyć od razu. Natomiast zawiera 5% chromu więc też się nie utlenia tak jak czysto węglowa stal.
Oj tak, zrób filmik o fałszywkach, podróbkach, oszustach i niemiecko-damasceńskiej stali prosto z Shenzhen ;) To bardzo interesujące w dobie zakupów przez Internet 😮
Temat wymaga dużego przygotowania, ale podejmuję wyzwanie.
@@PyzaMadeInPoland dzięki, zawsze mnie to ciekawiło, wcześniej to było stosunkowo rzadkie, takie przekręty, ale teraz spotkały się trzy potęgi: Chiny, Internet i ludzka chciwość, więc trzeba się bardzo pilnować. Trzymam kciuki :)
Najczęściej uzywam Tefal Ice Force 11 cm. Idealny do warzyw, owocow, serow i - uwaga uwaga - rozbierania kurczaka! Przed zobaczeniem filmu o trybowaniu kurczaka nie uzywalem go do tego a nadaje sie idealnie. I na prawde trzyma ostrość. Do czegoś większego mam jakiś inny nóż tefala szefa kuchni ale jak wspomniales w filmiku - geometria tamtego ostrza jest tak zła, że nie chce się go używać :D
Pozdro!
Super wybór. Wlansoe do kurczaka krótkie noże zaskakująco dobrze się sprawdzają.
Elegancki kanał ziomeczku, na codzień używam noża Kai z tk max oraz victorinoxa fibroxa, pracuje jako kucharz na codzień zaznaczam, co uważasz w ogóle o nożach firmy Kai właśnie ? Moim zdaniem vicek słabiej przy nich wypada, pozdro
Zależy który model, ale lepsza stal na pewno od Wicka, ale zwykle dla mnie gorsza geometria.
@@PyzaMadeInPoland Kai seki magoroku Akane taki model dokładnie
U mnie rzeźniczy Victorinox 5.5203.20 i taki sam 16cm . Zostały po rzuceniu pracy.