Wszystkie uwagi są słuszne, tylko że standardowe skrzyżowanie o ruchu okrężnym w polsce jest tak małe, mikroskopijne wręcz, że nie spełnia swojej roli. Jaki jest sens ronda, na którym odstępy między zjazdami są mniejsze niż długość zwykłego auta osobowego? Te zielone strzałki na rysunkach pieknie wyglądają w książce, bo tam jest narysowane ronda tak jak powinno wyglądać, z dużymi odstępami pomiędzy zjazdami, dającymi kierowcom czas i przestrzeń do bezpiecznego wykonywania manewrów. W rzeczywistości, na rondach ludzie jeżdżą chujowo bo są zbyt małe żeby poprawnie wykonać manewry. Przykład, na wszystkich rondach w promieniu ~2 km od mojego domu (Wrocław) jeżeli wjeżdżam lewym pasem i jestem na pasie wewnętrznym, żeby zmienić pas na prawy przed moim zjazdem zgodnie z przepisami to muszę włączyć kierunkowskaz jeszcze przed poprzednim zjazdem żeby było odpowiednio wczesniej, bo inaczej by była akcja w stylu kierunkowskaz na "patrz jak skręcam". I regularnie widzę jak ludzie co jadą za mną na prawym pasie są momentalnie niepewni czy nie odwalę skręcania w prawo z lewego pasa i heblują. Jak ronda mają 5cm średnicy to nic dziwnego że sie cuda na nich odpierdalają. Większość rond jakie widziałem jest o 50 do 100 procent za mała.
Jest taki instruktor bardzo popularny co prowadzi kanał "Prawko +", gość używa i uczy używać lewego kierunkowskazu na rondzie bo uważa że na rondzie skręca się w lewo a nie w prawo np. 3cim zjazdem. Nie podoba mu się też teoria że jazda po rondzie to jazda na wprost odgiętym torem ruchu... a potem są tacy kierowcy...
to trochę grubsza kwestia. sam Drexler (współtwórca UPORD) w swoich interpretacjach każe ten lewy kierunkowskaz włączać, traktując rondo jako po prostu skrzyżowanie, na którym po prostu zmieniasz kierunek jazdy, w prawo, w lewo, itp. Chyba każdy WORD interpretuje też to inaczej, a mamy też już wyrok sądu na ten temat. Jeśli spory są na tak wysokich instacjach, myślę że fajnie byłoby uściślić prawo, nie dając tu pola do różnych interpretacji. Przywołany instruktor uczy tak, bo zapewne tak trzeba, żeby zdać egzamin. I jest już jeden kursant w historii( przynajmniej o jednym mi wiadomo), który odwołał się od tego i sąd mu przyznał rację, ale tak jak mówię, póki są tak różne interpretacje, nie dziw się, jak wiele ludzi jest nauczonych różnie, robi się to pod konkretny word.
Nareszcie, już zauważyłem, że docierają nowe na stronę, czekałem aż w końcu pojawią się tutaj. DZIĘKI! Ps mam nadzieję, że te nowe też niedługo tutaj zawitają :)
U mnie w rodzinie jest gwiazda co wyprzedza na przejsciu i jeszcze zdziwiona, że o co chodzi. Powiedzialam mężowi, że jedyną możliwością żebym z nią znów pojechała to jak będę nieprzytomna.
Panie redaktorze , z moich obserwacji liczba oszołomów , niedouczonych i niedowartościowanych kierowców wcale nie maleje , wręcz przeciwnie .Dostają nowoczesne i szybkie samochody i myślą ,że to jest jakaś gra , a niektórym wydaje się ,że są panami na drodze. Całkowity brak pokory i respektu do innych użytkowników.
jako społeczeństwo stajemy się coraz bardziej egoistyczni, stąd wynika wiele problemów. Zwróć komuś uwagę, że źle robi to w najlepszym wypadku skończy się na "pilnuj swojego nosa" ale z reguł poleci wulgarna wiązanka, zero jakichkolwiek refleksji.
Takie ronda prowokuja niebezpieczne sytuacje. Uwazam, że nie ma sensu budowac takich rond. Jesli sa 2 pasy na rondzie to powinno byc ono turbinowe. Rondo turbinowe od razu wymusza zajecie dobrego pasa. Rondo jak na tym filmie mija sie z celem bo wiekszosc kierowcow zajmuje tylko skrajny prawy pas.
Droga redakcjo, Panie Marku, ileż to trzeba było czekać na kolejny odcinek programu... 🙂 P.S. potwierdzam, na stronie programu są nowe odcinki. Szkoda, że nie są tu udostępniane w tym samym momencie.
zapraszam na Rondo Radosława w Warszawie (od Dworca Gdańskiego w kierunku Dworca Centralnego) - znak sugeruje lewy pas, a bezpieczniejsze jest jechać środkowym, aby uniknąć sytuacji jak na starcie tego odcinka..
@3:20 nieprawda. Przejście dla pieszych przy ul. Bohdana Zielińskiego w Krakowie, kierunek na ul. Monte Cassino, przy skrzyżowaniu z ul. Pawlickiego znajduje się na odcinku z ograniczeniem prędkości do 70km/h.
4:22 Pytanie do Pana eksperta: co oznacza oznakowanie pionowe i poziome przed tym skrzyżowaniem? Czy organizator ruchu wprowadza kierowców w błąd? Jeśli nie, to prosimy o uzasadnienie tego oznakowania.
Według tego oznakowania, powinno być można jechać na wprost z obu pasów ruchu. Ale niestety oznakowanie poziome na rondzie na to nie pozwala. Ewidentny błąd oznaczeń.
Jedyny program od TVP jaki lubie i ogladam, bo nie zawiera polityki, chamstwa i nienawisci jaka szeczy telewizja zwana publiczna - szczegolnie TVP INFO. Mam nadzieje, ze po 15.10 bedzie tak z innymi kanalami TVP, ze wroci normalnosc. Pozdrawiam.
W Gdańsku jest takie miejsce na ul. Kartuskiej przy salonie Hyundaia, skrzyżowanie prowadzące do al. Armii Krajowej. Pojazdy skręcające z Kartuskiej mogą wjechać na dwupasmową jezdnie w tym samym czasie, bo każdy ma swój pas oddzielony polem wyłączonym z ruchu. Problem polega na tym, że 95% kierujących ignoruje to pole i przez nie po prostu przejeżdża. Widziałem tam już chyba z 10 kolizji i 1 wypadek. Ja jak skręcam w lewo i w tym czasie z naprzeciwka jedzie samochód skręcający w prawo to mimo, że obaj mamy własne pasy i nikt nikomu nie wymusza, zawsze czekam aż gość skręci, bo jak zobaczy, że ja jako lewoskręcający wjeżdzam na skrzyżowanie to na 100% doda gazu i we mnie wjedzie przejeżdżając przez to pole wyłączone z ruchu. Jak wjeżdżam na swój lewy pas to w lusterku widzę jak samochody za mną też ignorują to pole i linie ciągłe i wjeżdżają od razu na prawy.
Żeby to kierowcy tylko mieli z tym problem, gorzej kiedy to osoby odpowiedzialne za organizację ruchu nie mają pojęcia o zasadach ruchu po tego typu obiekcie. Mam dwa klasyczne ronda przed którymi organizator ruchu ustawił znaki F-10 oraz znali z grupy P-8 co nie ma sensu w przypadku tego typu ronda, ale kierowcy mogą być zmuleni tego typu niepoprawnym oznaczeniem, i jechać z lewego pasa ronda wprost w stronę zjazdu.
Na tym krzywym rondzie w miejscu, gdzie należałoby zmienić pas z wewnętrznego na zewnętrzny, czyli na wysokości drogi poprzedzającej zjazd, jest ciągła linia. Chyba jednak powinna zaczynać się trochę dalej.
Zapraszam zapoznać się z Rondem Giedroycia w Kielcach. Tam panuje istna dzicz na porządku dziennym. Dla lokalnych kierowców opuszczanie tego ronda z pasa wewnętrznego jest czymś totalnie oczywistym.
@@AxonnPL Niestety takie ronda nie zwiększają przepustowości, kielecki organizator ruchu powinien pokusić się o przebudowę tego ronda takie jak w Lublinie rondo berbeckiego z kierunkową organizacją ruchu i tam możesz z 2 pasów jechać na wprost do następnego wylotu.
@@marcindyrga2766 Bo na rondzie Okulickiego nie ma linii rozdzielających pasy ruchu i dlatego każdy jedzie tam jak chce, jak mu pasuje. Mało tego, jezdnie wchodzące na rondo mają po dwa pasy, czyli na rondo wjeżdżają po dwa rzędy samochodów, ale na samym rondzie nie ma już żadnych pasów wyznaczonych i dlatego bywa wesoło. Nie wiem, co projektant tego ronda miał na myśli.
Każdy użytkownik ruchu drogowego powinien oglądać Kanał Jedź bezpiecznie systematycznie i się dokształcał. Brawo za wieloletnie zaangażowanie w poprawę BRD w PL!
Teoretycznie to punkty powinny spełniać taką rolę. Bo ci najlepiej zarabiający potrafią ładnie w zeznaniu podatkowym wykazywać iż praktycznie nic nie zarabiają (bo całe zarobki idą w firmę lub fundację zwiększając jej wartość, ale nie powodując zwiększenia kwoty na PIT).
W wielu miastach tak się jeździ. Przykład Ostrołęka, prawy pas do skrętu w prawo, lewy w lewo i prosto, i wszyscy tam tak jadą prócz przyjezdnych. Wypadków jakoś nie widziałem. A ruch jest tam całkiem spory.
W Ostrołęce to największe cyrki są na rondzie Zbawiciela Świata. Bo odkąd je zrobili jako turbinowe, to ludzie nie wiedzą jak się tam poruszać. Wjeżdżają lewym pasem, a zjeżdżają prawym, ignorując linię ciągłą. Cud, że nie ma tam wypadków :)
2:01 W tym momencie, w prawym lusterku mało co widać, i w dodatku samochód na prawym pasie pojawia się w ułamku chwili. Nie wspomnę tu o przypadku gdy prawym pasem jedzie ciężarówka z naczepą, a jej kierowca nie trzyma się blisko prawej krawedzi i naczepa zachodzi na lewy pas, i albo nas wyrzuci na wyspe ronda lub musimy gwałtownie wychamować. Jeśli już rondo, to tylko turbinowe.
Oczywiście. Ale też nie mikro, a normalne, które uwzględnia, mieści autobusy przegubowe i ciągniki siodłowe z naczepami. Mam na myśli szerokość pasów ruchu szczególnie na łukach. W Krakowie te dwa ronda turbinowe koło galerii krakowskiej i dworca głównego nie są do końca przemyślane. Obliczone są dla długości 12 metrów. Oczywiście kierowca wyjeżdżając przednim zwisem poza pas, albo przegubem na sąsiedni pas da radę, ale czy o to chodzi?
@@tobiaszpasterski481 Tak, drugi problem to rozmiary niektórych rond, szerokości pasów na nich i azyle dla pieszych, które są za blisko samego ronda. Efekt jest taki, że ciężarówki mieszczą się na styk. U mnie z kolei, brzegi ronda wyłożone są granitową kostką, i ostatnie osie w naczepach, przy pełnym załadowaniu, wyrywają tą kostke, krawężniki i robi się bałagan. Z kolei koła po wewnętrznej stronie, bardzo szybko niszczą asfalt na środku ronda, co jednoznacznie świadczy o tym, że te ronda są źle zaprojektowane. Jeśli chodzi o ronda turbinowe, to na pewno są lepszą i bezpieczniejszą opcją, od tych o dwóch pasach ruchu.
@@98kondzio Dokładnie. I nie dojdziemy prawdy, nie dowiemy się, nie ustalimy przyczyny, powodu, celu dlaczego tak projektują. Na pewno chodzi o oszczędności/zyski i byś może zapewniony front robót. W dobie kreatywnej księgowości wszędzie i na wszystkim szuka się oszczędności. Nie sądzę, by tylu ludzi było niewtajemniczonych, niekompetentnych. Nie chcę spekulować, wyciągać pochopnych wniosków, ale może właśnie im zależy, chodzi o to, by te naczepy rwały kostkę i ścierały asfalt :). To jest tajemnica poliszynela objęta klauzulą ściśle tajne. Autobus przegubowy to nic. Naczepa rzeczywiście zdziera asfalt tym więcej, bardziej im bardziej ciasny jest łuk.
Nie ma czegoś takiego jak "klasyczne rondo", a w PRD w ogóle nie ma "ronda". Jest skrzyżowanie o ruchu okrężnym, lub nie. W Polsce co najmniej połowa skrzyżowań z wyspą pośrodku jest błędnie oznaczona znakiem C-12 (ruch okrężny) mimo, że jest to zwykłe skrzyżowanie z pasami kierunkowymi. Jedno wyklucza drugie! Kiedy to się skończy?!
@@kris5433 Na SoRO na planie kwadratu jak najbardziej występuje: nawet znajdują się na takich odpowiednie oznakowania pasów: prosto zjeżdżamy, w lewo okrążamy.
@@PiotrPilinko Jeśli na obwiedni ( czy to okrągła, czy kwadratowa lub jakiś inny wielobok) zorganizowanej okrężnie manewr skrętu w lewo nie występuje. Jeśli obwiednia jest organizowana kierunkowo, to już inna bajka.
Dobrym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie większej ilości rond turbinowych, bardzo usprawniają poruszanie się po rondzie i likwidują niebezpieczne zdarzenia związane ze skręcaniem z lewego pasa
@@Piermarlin widać nikt na tvp3 nie ogląda, nawet na stronie, wszyscy czekają na wrzucenie na YT, pewnie już się uploadują i będzie kolejnych 10 za chwilę :P
@@Piermarlin Myślałem że mając subskrypcję żadnego odcinka nie opuszczę nawet tego z TVP 3. Niestety nie śledzę programów regionalnych TVP a przypuszczam że były emitowane na Krakowie ?.
Byłoby bezpieczniej na drogach gdyby ktoś zajął się ta cicha mafia ośrodków egzaminacyjnych i szkoleniowych. A tak to uczy się nie jeździć tylko zdawać egzamin.
W temacie wyprzedzania na przejściu, to uważam, że wyrobienie sobie nawyku zwalniania, kiedy ktoś na sąsiednim pasie zwalnia to za mało. Trzeba sobie zadać pytanie, dlaczego ktoś na sąsiednim pasie zwalnia? Dlaczego ktoś zatrzymuje się przed przejściem? Tego ludziom brakuje. Kierowca, który prawie potrącił dziewczynkę, nawet na chwilę nie użył szarych komórek. Nie przyszło mu do głowy, że kierujący autobusem zwalnia przed przejściem nie dlatego, że mu się nudzi, tylko właśnie, żeby puścić pieszego. Mam wrażenie, że niektórzy myślą na zasadzie, że jak czegoś nie widzę, to tego nie ma.
Swoja drogą te przejścia dla pieszych na zjazdach z ronda są czasami w takich miejscach, że jak ktoś przechodzi i masz np większą furę, zatrzymasz się a połowa Twojego auta jest jeszcze na rondzie. Mogliby robić je 2-3 metry dalej nic by się nikomu nie stało. Za wyprzedzanie na przejściu dla pieszych powinno być minimum 10 000zł mandatu a za jazdę po alkoholu 5 razy tyle, za mało wyceniają ludzkie życie, kierowca jak kogoś puknie dostanie 15 pktów 1500zł mandatu i jeździ tak dalej a ktoś w szpitalu dochodzi do siebie. Wyprzedzanie na przejściach dla pieszych u nas w lubelskim to jest jakaś patologia, zwłaszcza na tych drogach z dwoma pasami ruchu. Niestety ale prawda jest taka że kara boli ale dopiero jak jest dotkliwa, tak jest od zarania dziejów. Jednak każdy kij ma dwa końce, piesi też powinni zachować ostrożność jak wchodzą na przejście, często mam sytuacje że zatrzymam się bo widzę że ktoś chce przejść a ten ktoś nawet się nie popatrzy na prawo/lewo czy coś jedzie - po prostu idzie i ma w doopie wszystko, często z telefonem w ręku.
Kolejny raz to samo rondo. Dramat. Ciekawe za ile urzędnicy połączą kropki, że skoro ludzie "źle jeżdżą" to trzeba poprawić i inaczej namalować pasy ruchu... Pan Marek mógłby chociaż się inicjatywą wykazać, bo to już 3 odcinek jak pamiętam o tym rondzie.
O:43 - miałam w Warszawie podobną sytuację. Skręcałam w pierwszy zjazd, babka była na pasie wewnętrznym, wjechała przede mnie i jeszcze na mnie trąbiła jakbym ja źle po rondzie jechała
Co w sytuacji, gdy na wjeździe na rondo są strzałki kierujące prawy pas prosto i w prawo oraz lewy pas prosto i w lewo, gdzie każdy wjazd na rondo oznakowany jest tak samo. Czy pojazd nadjeżdżający z lewej strony pasem wewnętrznym ma pierwszeństwo zjazdu z ronda przed pojazdem jadącym na wprost swoim skrajnym pasem? Dodam, że na rondzie nie ma linii ciągłych.
Chcialbym tu zobaczyć omówienie nagrań ktore także krążą po internecie, gdzie radiowóz jadacy prawym pasem celowo zwalnia przed pustymi przejściami dla pieszych. A potem się dziwić kierowcom skoro niebiescy odwalają takie akcje. Tu normalnie nie będzie
Taka jest droga zjazdowa i ten z prawego pasa ronda wybiera to, czy będzie kontynuować jazdę prawym, czy lewym. Dobrze jest rozciąć takie rondo w dowolnym miejscu i je wyprostować, tworząc prostą drogę jednokierunkową z dwoma pasami i kilkoma zjazdami w prawo.
Znam kogoś, kto objeżdżając rondo zewnętrznym pasem, miał piętnaście stłuczek, oczywiście nie z winy tej osoby. Wszystkie stłuczki na tym samym rondzie.
2:59 pięknie zaparkowany pojazd. Autorzy programu klapki na oczach? Program o czym innym? Tak samo reaguje policja. To nie jest na mandat to jest odholowanie.
Wszystko pięknie z tymi rondami. Wydaje mi się tylko, że organizatorzy ruchu czasem wprowadzają niepotrzebne zmiaeszanie i nikt ich za to nie karze, a odpowiedzialność ponoszą kierowcy. Bardzo proszę zróbcie film o takim rondzie jak rondo Westerplatte w Kaliszu. W teori klasyczne rondo, ale jakiś inteligent domalował tam pasy prowadzące do zjazdu z lewego (wewnętrznego) pasa. Wszystko by było dobrze, gdyby prawy pas przed wjazdem na rondo był oznaczony jako pas tylko do skrętu w prawo, ale tak nie jest. W efekcie dochodzi do sytuacji jak na filmie. Pytanie brzmi kto w tej sytuacji ma pierwszeństwo? Moim zdaniem nadal ten kto jedzie na wprost. Niestety za każdym razem, gdy jadę po tym rondzie na wprost prawym (zewnętrznym), to jestem przez lokalsów obtrąbiony. A może to ja się mylę. Jeżeli tak, to jaki przepis mówi, że powinienem w tej sytuacji ustąpic pierwszeństwa zjeżdżającemu z ronda z wewnętrznego pasa? Tutaj link do tego ronda: www.google.pl/maps/place/62-800+Kalisz/@51.7486256,18.063546,100m/data=!3m1!1e3!4m6!3m5!1s0x471ac5913393e6a7:0x719f8f40ae38aad3!8m2!3d51.7672799!4d18.0853462!16zL20vMGp4NnY?entry=ttu
Po lewej stronie linii ciągłej jest linia przerywana = linia zatrzymania - przekroczenie ciągłej dopuszczine po przepuszczeniu pojazdów na prawym pasie.
Ronda turbinowe w Polsce stosuje się od 1,5 dekady , ronda dwupasowe stosowane były od dawien dawna, funkcjonują do dziś i będą funkcjonować nadal. Nie ronda są złe tylko niektórzy ludzie nie potrafią się po nich poruszać lub ignorują ustalone zasady ruchu drogowego.
Kiedyś niedaleko od wrocławskiego lotniska było sobie "rondo" o dwóch pasach koncentrycznych. Organizator ruchu uznał, że czas zmienić je na rondo turbinowe, by zwiększyć bezpieczeństwo. Okazało się, że nie docenił poziomu zidiocenia polskich kierowców - liczba wypadków gwałtownie wzrosła. Po kilku miesiącach organizacja wróciła do pierwotnej postaci (i liczba wypadków zmalała). Więc to nie typ SoRO ma znacznie, a to czy kierowcy przestrzegają przepisów.
Tego typu ronda klasyczne dwupasmowe powinny być zlikwidowane. Jak takie rondo przejechać z przyczepą wewnętrznym pasem prawidłowo ? Powinny być zastąpione turbinowymi.
3:22 TYLKO w Małopolsce przed KAŻDYM przejściem dla pieszych jest ograniczenie 50 km/h. Proszę o statystyki jak to wpływa na bezpieczeństwo w porównaniu do innych województw, gdzie zwykle jest 70 km/h, a czasem na szerokiej prostej drodze nawet tego nie ma.
To już trzeci film który oglądam, z tej serii, i z tym samym problemem... I można by powiedzieć, że przecież na tym filmie , kierowca czerwonego auta zmienił pas ruch z lewego na prawy i w ten sposób przecież zjeżdża z ronda, inaczej się nie da! To co Pan Instruktor powtarza już któryś raz z kolei, można poddać jednak interpretacji... To czerwone auto po prostu wymusza pierwszeństwo przy zmianie pasa ruchu i tu jest problem, bo przecież pas ruchu zmienia jak zjeżdża z ronda (zjeżdża z lewego pasa na prawy - w sumie to przecina pas prawy ale jedna z prawego pasa opuszcza rondo, inaczej się nie da!) Wygląda na to, ze najlepiej jest porostu zatrzymać się na lewym pasie i sygnalizować zmianę pasa na prawy, prawym kierunkowskazem i czekać, aż będzie można zmienić pas na prawy i zjechać z ronda... W sumie, to gdyby z prawego pasa ronda o dwóch lub więcej pasach (jak mnie uczona) trzeba było zjechać na najbliższym zjeździe w prawo, to kierowca na lewym pasie nigdy nie miałby tego problemu i po temacie... tylko teraz wszyscy którzy nie skręcają od razu w prawo, muszą zając pas lewy na rondzie z dwoma i więcej pasami ruchu...
Czyli na każdej innej kilkupasmowej jezdni też skręcasz w prawo z lewego pasa? Do prawej krawędzi masz się zbliżyć ZAMIERZAJĄC skręcić w prawo, czyli de facto przed manewrem skrętu a nie w jego trakcie.
to nie brak nawyku tylko idiotyzm, bo nie rozumiem o czym mysla ci kierowcy wyprzedzajacy inne auto przed przejciem, szczegolnie takie ktore zwalnia albo juz sie zatrzymalo.
Mam takie pytanko do Pana Dworaka. Czy może zarządcy dróg np. GDDKiA zlikwiduje przejścia w poziomie drogi na Zakopiance? Bo w żadnym cywilizowanym kraju np. w Niemczech nie ma takiego przypadku gdzie na drodze 2 pasowej są przejścia w poziomie drogi. Nie wspominając, że przejścia dla pieszych gdzie jest 50 km/h są zabezpieczane sygnalizatorem świetlnym wzbudzanym przez pieszego. Generalnie mandaty ładnie wpływają, policja ma łatwą robotę a zarządca drogi nie musi nic robić. Witamy w Polsce.
Niemcy krajem cywilizowanym? Podasz ilość pociągów z Warszawy do Niemiec, którymi wywieziono meble i inne cenne przedmioty z warszawskich mieszkań po PW44?
@@marekrondo9701 a to jest temat dyskusji? Bo wydaje mi się, że zadałem podstawowe pytanie. Kiedy GDDKiA ruszy 4 litery i zacznie likwidować przejścia w poziomie drogi na drogach typu zakopianka. Zastępując je przejściami nad drogą lub tunelami.
Odnośnie rond. Nie wiem, czy Pan Marek umie liczyć do tylu, ile ja się "teorii" nasłuchałem na temat "zasad" na rondach. A dokładniej, jak niektórzy potrafią sobie sami wymyślać "przepisy". Jeden z nich mówi, że wolno jest zjechać z ronda z wewnętrznego pasa, ale wtedy ma się obowiązek zająć za rondem lewy pas. Inny, że ten na zewnętrznym pasie ma obowiązek ustąpić pierwszeństwa zjeżdżającemu z ronda z pasa wewnętrznego. No to ja się pytam, czy aż tak wielu debili za kierownicą? Czy raczej szkoły nauki jazdy tak słabo szkolą kandydatów na kierowców? A odnośnie wyprzedzania na przejściach dla pieszych. Niestety, ja też wiele razy jestem wyprzedzany w tych miejscach. Często odnoszę wrażenie, że zbyt wielu właścicieli prawa jazdy (nie mylić z kierowcami) nie zwraca uwagi na drogę i jej otoczenie. A może po prostu nie ogarniają w tym samym czasie kontrolowanie licznika, drogi, jej otoczenia i znaków. W takim wypadku rodzi się pytanie: jakim cudem oni zdali egzamin? A później przez takich debili gorzej się jeździ. Jest w mojej okolicy taka ulica. Można powiedzieć, że jedna z głównych arterii dzielnicy. Jest długa i prosta, więc da się nią jechać szybciej. Do niedawna sygnalizacja świetlna była na niej tylko na skrzyżowaniach. Pomiędzy nimi jest po kilka przejść dla pieszych. Po kilku wypadkach na przejściach, w tym śmiertelnych, na każdym przejściu została zainstalowana sygnalizacja świetlna. Rodzi to konieczność częstego zatrzymywania się. Zanim została zamontowana, wystarczyło tylko, albo aż, jechać nieco wolniej i ostrożniej, ale przynajmniej płynnie...
Teoretycznie z pasa wewnętrznego można skręcać, chociaż to nie do końca prawidłowe, ale i tak trzeba ustąpić wszystkim na prawym pasie, więc to działa praktycznie tylko na zadupiach albo w nocy. Jeśli jest arteria dzielnicy z gigantycznym ruchem i jakiś debil natrzaskał tam przejść dla pieszych, to nie ma co się dziwić, że były wypadki. Za każdą taką praktykę w Polsce, w Niemczech płacze inżynier ruchu. Niechęć do przejść podziemnych i wiaduktów w Polsce jest dla mnie całkowicie niezrozumiała.
@@maksotto5081 NIE. Nie wolno zjeżdżać z ronda z pasa wewnętrznego. Tak samo, jak z lewego pasa nie skręcisz w prawo na skrzyżowaniu, bo gdybyś chciał to zrobić, to zajedziesz drogę jadącemu tym pasem, a może i doprowadzisz do kolizji. I takie zjeżdżanie jest całkowicie nieprawidłowe, a nie trochę... I nie bredź mi tu, że nie jest dziwne, że dochodzi do wypadków. Dlaczego mi nigdy się nie zdarzyło wyprzedzić na przejściu, albo ominąć pojazdu, który się przed nim zatrzymał w celu ustąpienia pieszemu? Dlaczego za każdym razem zauważałem pieszego zbliżającego się do przejścia i nigdy mu nie zagroziłem? Nie wiesz? To ci powiem. Bo patrzę dalej i szerzej, niż wynika z gabarytu maski i dzięki temu jestem w stanie zauważyć więcej i wcześniej się na to przygotować, zamiast wykonywać gwałtowne manewry w ostatniej chwili. Jak się jest idiotą, któremu się wydaje, że jest na drodze sam, to zawsze się coś odwali...
@@jednoreki666 Odpowiedź na twoje pytanie dlaczego tobie zawsze się udaje brzmi: bo prawdopodobnie jeździsz mało. Im więcej ktoś jeździ, tym większe szanse na wypadek wynikające wyłącznie z rachunku prawdopodobieństwa, dlatego do wielu groźnych sytuacji doprowadzają taksówkarze/busiarze/kierowcy ciężarówek. Ja też patrzę szeroko i daleko, ale jak coś mnie rozproszy, np. podejrzane manewry jakiegoś kretyna, to nie jestem w stanie ogarnąć wszystkiego, nie jestem komputerem. W tym miejscu chciałbym zwrócić uwagę o ile łatwiej by się jeździło, gdyby nie kretyni na drodze, którzy są kolejnym czynnikiem, który pomijasz w rozważaniach.
@@maksotto5081 Zawsze, kiedy czytam takie, jak twoje, wypocinki, to jedyne, co się nasuwa: ja pierdolę, kolejny jełop, któremu się wydaje, że lepiej ode mnie wie, jak jeżdżę. A może "znasz" lepiej ode mnie jakieś inne fakty z mojego życia? Nie, nie jeżdżę mało. Jeżdżę różnymi samochodami, w tym dostawczymi. Owszem, zdarza mi się popełnić błąd. Ale nigdy nie stworzyłem niebezpiecznej sytuacji. Za innych nie odpowiadam i nie wiem, co mają w głowach i co nimi kieruje. Odpowiadam wyłącznie za siebie. Dlatego staram się jeździć tak, żeby możliwie maksymalnie zminimalizować wszelkie ryzyko i bezpiecznie dojechać do celu. Uwierz mi, da się. Trzeba tylko myśleć, co niektórym chyba sprawia problem, albo wręcz ból. Prowadzenie samochodu to nie tylko obsługa kierownicy, pedałów i skrzyni biegów. To też sztuka przewidywania. A do tego potrzeba patrzeć dalej i szerzej. Wtedy, na ten przykład, da się odpowiednio wcześniej zauważyć pieszego, który się zbliża do przejścia. No i bardzo często wystarczy wtedy na chwilę ująć nieco gazu, żeby mu ustąpić pierwszeństwa. Równie często w ten sposób udaje mi się nie stać na czerwonym. Kretynów też niemało spotykam na swojej drodze. Wiele razy w konfrontacji z nimi rezygnowałem ze swojego pierwszeństwa, żeby uniknąć kolizji. Owszem, kilka ich miałem, jako młody kierowca. Marne to pocieszenie, że żadna z nich nie była z mojej winy. Ale dzisiaj, z perspektywy czasu, mogę powiedzieć, że gdybym drugi raz się znalazł w tych samych sytuacjach, to mając dzisiejsze doświadczenie, większości z nich bym uniknął...
@@jednoreki666 Po prostu znam ten typ człowieka, który w Internecie zawsze jest święty i w ogóle nie łamie żadnego przepisu, a realnie jest 5 opcji: 1. Masz krótko prawo jazdy i jeszcze nawyki z kursu. 2. Jeździsz mało, więc nie masz problemu z traceniem koncentracji przy dłuższej jeździe. 3. Zwyczajnie kłamiesz. 4. Nie jesteś świadomy, że czasem popełnisz błąd, bo po prostu tego nie zauważyłeś. 5. Po prostu masz farta i tyle. Nie znam cię, więc osobiście obstawiam punkty 4. i 5. Są miejsca, gdzie przejścia dla pieszych są nieoświetlone i jest na nich prawie zerowy ruch, bo są na kompletnym zadupiu, więc nikt normalny tam nie zwalnia do 10 na wypadek, gdyby akurat się znalazł pieszy w czarnej kurtce w środku nocy, a jednak jak się trafi, to tworzy się ryzykowna sytuacja. Tak samo w ostrym deszczu, zamieci śnieżnej, najlepiej w ogóle z gołoledzią jak jedziesz 10 km/h, a i tak nie wyhamujesz jak ci cymbał w białej kurtce wejdzie prosto przed maskę, bo przecież jechałeś wolno, to stwierdził, że może. Albo jak jedziesz i słońce wali ci prosto w oczy, ale pieszy tego nie rozumie, bo on ma słońce z tyłu, więc nie wie, że masz ograniczony czas reakcji przez oślepienie. Jeszcze lepiej jest przed przejazdami dla rowerów, bo pieszego przynajmniej masz jakąś szansę dojrzeć przy tych pasach, a rowerzyści często wlatują znikąd, bo przecież mają przejazd, to nie będą zwalniać i wypadek gotowy. Zresztą co będę się wysilał, po prostu napiszę ci tak: w Norwegii czy Finlandii wszyscy jeżdżą ekstremalnie ostrożnie, dosłownie wzór do naśladowania, a i tak zdarzają się tam wypadki.
7:00 - redaktor ma rację, ale przejście przez 3 pasy ruchu powinno być sterowane sygnalizacją świetlną; jest to niechlujstwo zarządcy drogi i zrzucanie odpowiedzialności na kierowców
Czy nie lepiej malować ciągłą linie od strony wewnętrznej,po drugie po co dwa wyloty z ronda jak lewy wylot...ma średnie znaczenie..sami sobie robimy problemy w ruchu drogowym.
Jak widać na załączonym filmie - linia jest, a i tak kierowcy ją przekraczają. Po co dwa wyloty? Bo droga za "rondem" jest dwupasowa, więc zjeżdżający z prawego pasa na SoRO może wybrać sobie dowolny pas na zjazd (lub kontynuować jazdę po obwiedni SoRO).
Jesteśmy tu wasi widzowie i wciąż czekamy na wasze filmy! Ja mam taki nawyk zwalniania i wiecie co? Z tyłu walą światłami i spychają bo ja " blokuje ruch" ...
Już się bałem że zaprzestaliście nadawania tak ważnego programu.
Cieszę się i pozdrawiam!
Po 9 miesiącach wrócili
W końcu
Bardzo dawno nie było
Wakacje mieli 😊
Na TVP KRAKÓW dodawali regularnie.
To kto był w ciąży?😅
Wreszcie jesteście. Mam nadzieję, że regularność publikowania odcinków powróci na stałe.
ok tylko to jest jakiś stary odcinek który już był z rok albo dwa lata temu :/
Wszystkie uwagi są słuszne, tylko że standardowe skrzyżowanie o ruchu okrężnym w polsce jest tak małe, mikroskopijne wręcz, że nie spełnia swojej roli. Jaki jest sens ronda, na którym odstępy między zjazdami są mniejsze niż długość zwykłego auta osobowego?
Te zielone strzałki na rysunkach pieknie wyglądają w książce, bo tam jest narysowane ronda tak jak powinno wyglądać, z dużymi odstępami pomiędzy zjazdami, dającymi kierowcom czas i przestrzeń do bezpiecznego wykonywania manewrów. W rzeczywistości, na rondach ludzie jeżdżą chujowo bo są zbyt małe żeby poprawnie wykonać manewry. Przykład, na wszystkich rondach w promieniu ~2 km od mojego domu (Wrocław) jeżeli wjeżdżam lewym pasem i jestem na pasie wewnętrznym, żeby zmienić pas na prawy przed moim zjazdem zgodnie z przepisami to muszę włączyć kierunkowskaz jeszcze przed poprzednim zjazdem żeby było odpowiednio wczesniej, bo inaczej by była akcja w stylu kierunkowskaz na "patrz jak skręcam". I regularnie widzę jak ludzie co jadą za mną na prawym pasie są momentalnie niepewni czy nie odwalę skręcania w prawo z lewego pasa i heblują.
Jak ronda mają 5cm średnicy to nic dziwnego że sie cuda na nich odpierdalają. Większość rond jakie widziałem jest o 50 do 100 procent za mała.
Jezu w końcu, ale ja za wami tęskniłem :( chcemy więcej odcinków - dziękuję ❤
wejdz na strone tvp, masz więcej odcinków
to są stare odcinki...
Jest taki instruktor bardzo popularny co prowadzi kanał "Prawko +", gość używa i uczy używać lewego kierunkowskazu na rondzie bo uważa że na rondzie skręca się w lewo a nie w prawo np. 3cim zjazdem. Nie podoba mu się też teoria że jazda po rondzie to jazda na wprost odgiętym torem ruchu... a potem są tacy kierowcy...
to trochę grubsza kwestia. sam Drexler (współtwórca UPORD) w swoich interpretacjach każe ten lewy kierunkowskaz włączać, traktując rondo jako po prostu skrzyżowanie, na którym po prostu zmieniasz kierunek jazdy, w prawo, w lewo, itp. Chyba każdy WORD interpretuje też to inaczej, a mamy też już wyrok sądu na ten temat. Jeśli spory są na tak wysokich instacjach, myślę że fajnie byłoby uściślić prawo, nie dając tu pola do różnych interpretacji.
Przywołany instruktor uczy tak, bo zapewne tak trzeba, żeby zdać egzamin. I jest już jeden kursant w historii( przynajmniej o jednym mi wiadomo), który odwołał się od tego i sąd mu przyznał rację, ale tak jak mówię, póki są tak różne interpretacje, nie dziw się, jak wiele ludzi jest nauczonych różnie, robi się to pod konkretny word.
Nareszcie, już zauważyłem, że docierają nowe na stronę, czekałem aż w końcu pojawią się tutaj.
DZIĘKI!
Ps mam nadzieję, że te nowe też niedługo tutaj zawitają :)
Pięknie, miło że jest nowy odcinek, wiele się można nauczyć
dziękuję i czekam na cd :-)
Każde rondo dwupasmowe powinno być obowiązkowo przerobione na turbinowe!
Huhu wjechały odcinki, no to oglądamy.
Dziękuję za ten film bo mam wrażenie że w Krakowie jestem jedną z niewielu osób które zjeżdzają z wewnętrznego pasa na zewnętrzny przed zjazdem.
U mnie w rodzinie jest gwiazda co wyprzedza na przejsciu i jeszcze zdziwiona, że o co chodzi. Powiedzialam mężowi, że jedyną możliwością żebym z nią znów pojechała to jak będę nieprzytomna.
na drogach dwujezdniowych i wielopasmowych powinien być kategoryczny zakaz tworzenia przejść dla pieszych o ruchu niekierowanym.
Po prostu porobić wszędzie zwężenia do jednego pasa przed pdp i problem z głowy.
Już jest.
Oddzielić na rondzie pasy ruchu separatorami i problem jazdy na wprost przez 2 pasy się skończy
Pomyślałem o tym samym
Ta ciekawe jak tir przejedzie.
@@krzysztofwojciechowski8481 nie 50 tylko 20/godzinę
5:18 Pan Marek jeszcze nie zdążył dokończyć, a tam już ktoś w tle tnie rondo na wprost XD
Panie redaktorze , z moich obserwacji liczba oszołomów , niedouczonych i niedowartościowanych kierowców wcale nie maleje , wręcz przeciwnie .Dostają nowoczesne i szybkie samochody i myślą ,że to jest jakaś gra , a niektórym wydaje się ,że są panami na drodze. Całkowity brak pokory i respektu do innych użytkowników.
jako społeczeństwo stajemy się coraz bardziej egoistyczni, stąd wynika wiele problemów. Zwróć komuś uwagę, że źle robi to w najlepszym wypadku skończy się na "pilnuj swojego nosa" ale z reguł poleci wulgarna wiązanka, zero jakichkolwiek refleksji.
Takie ronda prowokuja niebezpieczne sytuacje. Uwazam, że nie ma sensu budowac takich rond. Jesli sa 2 pasy na rondzie to powinno byc ono turbinowe. Rondo turbinowe od razu wymusza zajecie dobrego pasa. Rondo jak na tym filmie mija sie z celem bo wiekszosc kierowcow zajmuje tylko skrajny prawy pas.
2:58 Mistrz, który zaparkował na rondzie :P
Droga redakcjo, Panie Marku, ileż to trzeba było czekać na kolejny odcinek programu... 🙂
P.S. potwierdzam, na stronie programu są nowe odcinki. Szkoda, że nie są tu udostępniane w tym samym momencie.
zapraszam na Rondo Radosława w Warszawie (od Dworca Gdańskiego w kierunku Dworca Centralnego) - znak sugeruje lewy pas, a bezpieczniejsze jest jechać środkowym, aby uniknąć sytuacji jak na starcie tego odcinka..
Łooo panie, a już myślałem że to koniec 😂
Ronda wielopasmowe są niebezpiecznie i nie powinny być budowane. Wyjątek : jedno pasmowe lub turbinowe.
czemu nie wrzucacie częściej odcinków, lecicie w kulki równo
Ooo no proszę co prawda spóźnione o kilka miesiecy ale lepiej późno niż wcale
@3:20 nieprawda. Przejście dla pieszych przy ul. Bohdana Zielińskiego w Krakowie, kierunek na ul. Monte Cassino, przy skrzyżowaniu z ul. Pawlickiego znajduje się na odcinku z ograniczeniem prędkości do 70km/h.
Dobrze Pan mówi. Czekam nawięcej fiilmów
1500 zl i 3000 zl to nic. muszą być 15tys i 30tys, może wtedy włączą myślenie, że ktoś może zginąć na przejściu
Kara śmierci
4:22 Pytanie do Pana eksperta: co oznacza oznakowanie pionowe i poziome przed tym skrzyżowaniem? Czy organizator ruchu wprowadza kierowców w błąd? Jeśli nie, to prosimy o uzasadnienie tego oznakowania.
U mnie w mieście jest takie samo rondo z takim oznakowaniem...
Według tego oznakowania, powinno być można jechać na wprost z obu pasów ruchu. Ale niestety oznakowanie poziome na rondzie na to nie pozwala. Ewidentny błąd oznaczeń.
♂️ Potezny ♂️ Marek ♂️ Dworak ♂️
uwielbiam regularność wrzucania odcinków
Jedyny program od TVP jaki lubie i ogladam, bo nie zawiera polityki, chamstwa i nienawisci jaka szeczy telewizja zwana publiczna - szczegolnie TVP INFO. Mam nadzieje, ze po 15.10 bedzie tak z innymi kanalami TVP, ze wroci normalnosc. Pozdrawiam.
Dlaczego tak długo trzeba było czekać?!?!?! :)
Beatka była w ciąży
Wielki powrót 👍
Nie włączanie kierunkowskazu prawego przy zjeździe z ronda to już tradycja naszych kierujących !
Jak ścina rondo i przez całe przejeżdża na wprost to nawet kierownicą o centymetr nie musi skręcać :D
Są "ronda" gdzie zjeżdżasz na wprost (SoRO na planie kwadratu) - tam kierunkowskazu nie włączasz. Ale to zupełnie inny przypadek.
W Gdańsku jest takie miejsce na ul. Kartuskiej przy salonie Hyundaia, skrzyżowanie prowadzące do al. Armii Krajowej. Pojazdy skręcające z Kartuskiej mogą wjechać na dwupasmową jezdnie w tym samym czasie, bo każdy ma swój pas oddzielony polem wyłączonym z ruchu. Problem polega na tym, że 95% kierujących ignoruje to pole i przez nie po prostu przejeżdża. Widziałem tam już chyba z 10 kolizji i 1 wypadek. Ja jak skręcam w lewo i w tym czasie z naprzeciwka jedzie samochód skręcający w prawo to mimo, że obaj mamy własne pasy i nikt nikomu nie wymusza, zawsze czekam aż gość skręci, bo jak zobaczy, że ja jako lewoskręcający wjeżdzam na skrzyżowanie to na 100% doda gazu i we mnie wjedzie przejeżdżając przez to pole wyłączone z ruchu. Jak wjeżdżam na swój lewy pas to w lusterku widzę jak samochody za mną też ignorują to pole i linie ciągłe i wjeżdżają od razu na prawy.
wreszcie odcinek na TH-cam
Spóźniony o prawie rok
No wreszcie nastepne odcinki
ta są stare odcinki ...
@@rudypl2 też ta czapa i szal mi nie pasował łeeeee😕
W końcu powrót i nowe odcinki 😀
Żeby to kierowcy tylko mieli z tym problem, gorzej kiedy to osoby odpowiedzialne za organizację ruchu nie mają pojęcia o zasadach ruchu po tego typu obiekcie. Mam dwa klasyczne ronda przed którymi organizator ruchu ustawił znaki F-10 oraz znali z grupy P-8 co nie ma sensu w przypadku tego typu ronda, ale kierowcy mogą być zmuleni tego typu niepoprawnym oznaczeniem, i jechać z lewego pasa ronda wprost w stronę zjazdu.
Gdyby każdy kierowca zobaczył ten film, to liczba kolizji na rondach na pewno znacząco by zmalała
czy ja wiem, zerknij na komentarze, spora grupka twierdzi, że źle mówi więc raczej na ich styl jazdy to nie wpłynie
Na tym krzywym rondzie w miejscu, gdzie należałoby zmienić pas z wewnętrznego na zewnętrzny, czyli na wysokości drogi poprzedzającej zjazd, jest ciągła linia. Chyba jednak powinna zaczynać się trochę dalej.
Zapraszam zapoznać się z Rondem Giedroycia w Kielcach. Tam panuje istna dzicz na porządku dziennym. Dla lokalnych kierowców opuszczanie tego ronda z pasa wewnętrznego jest czymś totalnie oczywistym.
Podobnież rondo Okulickiego w Wadowicach...
Rondo z okrężna organizacją ruchu, zjazd z ronda jest skrętem w prawo dozwolonym tylko z prawego pasa ruchu.
@@grafspeem9402 Kielczanie o tym nie wiedzą.
@@AxonnPL Niestety takie ronda nie zwiększają przepustowości, kielecki organizator ruchu powinien pokusić się o przebudowę tego ronda takie jak w Lublinie rondo berbeckiego z kierunkową organizacją ruchu i tam możesz z 2 pasów jechać na wprost do następnego wylotu.
@@marcindyrga2766 Bo na rondzie Okulickiego nie ma linii rozdzielających pasy ruchu i dlatego każdy jedzie tam jak chce, jak mu pasuje. Mało tego, jezdnie wchodzące na rondo mają po dwa pasy, czyli na rondo wjeżdżają po dwa rzędy samochodów, ale na samym rondzie nie ma już żadnych pasów wyznaczonych i dlatego bywa wesoło. Nie wiem, co projektant tego ronda miał na myśli.
Czekamy na odcinek specjalny i opinię Pana Marka na temat wypadku w Krakowie(głową w mur) i na autostradzie A1 (BMW vs Kia).
O wypadku w Krakowie była mowa w którymś z nowych odcinków publikowanych na stronie TVP3 Kraków.
Każdy użytkownik ruchu drogowego powinien oglądać Kanał Jedź bezpiecznie systematycznie i się dokształcał. Brawo za wieloletnie zaangażowanie w poprawę BRD w PL!
Mandaty powinny być proporcjonalne do zarobków 3 tys to może być za mało
Teoretycznie to punkty powinny spełniać taką rolę. Bo ci najlepiej zarabiający potrafią ładnie w zeznaniu podatkowym wykazywać iż praktycznie nic nie zarabiają (bo całe zarobki idą w firmę lub fundację zwiększając jej wartość, ale nie powodując zwiększenia kwoty na PIT).
W wielu miastach tak się jeździ. Przykład Ostrołęka, prawy pas do skrętu w prawo, lewy w lewo i prosto, i wszyscy tam tak jadą prócz przyjezdnych. Wypadków jakoś nie widziałem. A ruch jest tam całkiem spory.
W Ostrołęce to największe cyrki są na rondzie Zbawiciela Świata. Bo odkąd je zrobili jako turbinowe, to ludzie nie wiedzą jak się tam poruszać. Wjeżdżają lewym pasem, a zjeżdżają prawym, ignorując linię ciągłą. Cud, że nie ma tam wypadków :)
co za pomysł z tym rondem, na którym głowny potok ruchu jest na wprost ale organizacja w praktyce dławi dwa pasy ruchu do jednego..
Prawda jest taka, że sama policja też tak jeździ i dopóki sami będą dawać taki przykład to się nie zmieni.
Powrót króla
U mnie ten filmik z hulajnogą nie zmroził krwi w żyłach, tylko zagotował.
2:01 W tym momencie, w prawym lusterku mało co widać, i w dodatku samochód na prawym pasie pojawia się w ułamku chwili.
Nie wspomnę tu o przypadku gdy prawym pasem jedzie ciężarówka z naczepą, a jej kierowca nie trzyma się blisko prawej krawedzi i naczepa zachodzi na lewy pas, i albo nas wyrzuci na wyspe ronda lub musimy gwałtownie wychamować. Jeśli już rondo, to tylko turbinowe.
Oczywiście. Ale też nie mikro, a normalne, które uwzględnia, mieści autobusy przegubowe i ciągniki siodłowe z naczepami. Mam na myśli szerokość pasów ruchu szczególnie na łukach. W Krakowie te dwa ronda turbinowe koło galerii krakowskiej i dworca głównego nie są do końca przemyślane. Obliczone są dla długości 12 metrów. Oczywiście kierowca wyjeżdżając przednim zwisem poza pas, albo przegubem na sąsiedni pas da radę, ale czy o to chodzi?
@@tobiaszpasterski481 Tak, drugi problem to rozmiary niektórych rond, szerokości pasów na nich i azyle dla pieszych, które są za blisko samego ronda. Efekt jest taki, że ciężarówki mieszczą się na styk. U mnie z kolei, brzegi ronda wyłożone są granitową kostką, i ostatnie osie w naczepach, przy pełnym załadowaniu, wyrywają tą kostke, krawężniki i robi się bałagan. Z kolei koła po wewnętrznej stronie, bardzo szybko niszczą asfalt na środku ronda, co jednoznacznie świadczy o tym, że te ronda są źle zaprojektowane. Jeśli chodzi o ronda turbinowe, to na pewno są lepszą i bezpieczniejszą opcją, od tych o dwóch pasach ruchu.
@@98kondzio Dokładnie. I nie dojdziemy prawdy, nie dowiemy się, nie ustalimy przyczyny, powodu, celu dlaczego tak projektują. Na pewno chodzi o oszczędności/zyski i byś może zapewniony front robót. W dobie kreatywnej księgowości wszędzie i na wszystkim szuka się oszczędności. Nie sądzę, by tylu ludzi było niewtajemniczonych, niekompetentnych. Nie chcę spekulować, wyciągać pochopnych wniosków, ale może właśnie im zależy, chodzi o to, by te naczepy rwały kostkę i ścierały asfalt :). To jest tajemnica poliszynela objęta klauzulą ściśle tajne. Autobus przegubowy to nic. Naczepa rzeczywiście zdziera asfalt tym więcej, bardziej im bardziej ciasny jest łuk.
Nie ma czegoś takiego jak "klasyczne rondo", a w PRD w ogóle nie ma "ronda". Jest skrzyżowanie o ruchu okrężnym, lub nie. W Polsce co najmniej połowa skrzyżowań z wyspą pośrodku jest błędnie oznaczona znakiem C-12 (ruch okrężny) mimo, że jest to zwykłe skrzyżowanie z pasami kierunkowymi. Jedno wyklucza drugie! Kiedy to się skończy?!
co tak długo odcinków nie było
Większość Polaków nadal traktuje znaki (również to poziome) jak sugestie, które pod wpływem zachcianki ignorują...
"tu na rondku w lewo pojedziemy... na Świętochłowice.." :D
Na "rondku" nie występuje manewr jazdy w lewo.
@@kris5433 Na SoRO na planie kwadratu jak najbardziej występuje: nawet znajdują się na takich odpowiednie oznakowania pasów: prosto zjeżdżamy, w lewo okrążamy.
@@PiotrPilinko Jeśli na obwiedni ( czy to okrągła, czy kwadratowa lub jakiś inny wielobok) zorganizowanej okrężnie manewr skrętu w lewo nie występuje. Jeśli obwiednia jest organizowana kierunkowo, to już inna bajka.
Dobrym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie większej ilości rond turbinowych, bardzo usprawniają poruszanie się po rondzie i likwidują niebezpieczne zdarzenia związane ze skręcaniem z lewego pasa
P.Marku brak czasu czy tematu? .Miło Was znów słyszeć i widzieć 😊
na TVP 3 były przecież od pewnego czasu nowe odcinki...
@@Piermarlin widać nikt na tvp3 nie ogląda, nawet na stronie, wszyscy czekają na wrzucenie na YT, pewnie już się uploadują i będzie kolejnych 10 za chwilę :P
@@Piermarlin Myślałem że mając subskrypcję żadnego odcinka nie opuszczę nawet tego z TVP 3. Niestety nie śledzę programów regionalnych TVP a przypuszczam że były emitowane na Krakowie ?.
Problemem jest brak edukacji na kursach na prawo jazdy ;)
Byłoby bezpieczniej na drogach gdyby ktoś zajął się ta cicha mafia ośrodków egzaminacyjnych i szkoleniowych. A tak to uczy się nie jeździć tylko zdawać egzamin.
Witam, może nie w każdej szkole jazdy ale jest edukacja na ten temat a nawet więcej niż się wydaje.
Pozdrawiam serdecznie
@@Mike-er2ih żeby coś się zmieniło musi zacząć się zmieniać od "góry" ;)
W końcu. Czemu taka długa przerwa?
W temacie wyprzedzania na przejściu, to uważam, że wyrobienie sobie nawyku zwalniania, kiedy ktoś na sąsiednim pasie zwalnia to za mało.
Trzeba sobie zadać pytanie, dlaczego ktoś na sąsiednim pasie zwalnia? Dlaczego ktoś zatrzymuje się przed przejściem? Tego ludziom brakuje.
Kierowca, który prawie potrącił dziewczynkę, nawet na chwilę nie użył szarych komórek. Nie przyszło mu do głowy, że kierujący autobusem zwalnia przed przejściem nie dlatego, że mu się nudzi, tylko właśnie, żeby puścić pieszego.
Mam wrażenie, że niektórzy myślą na zasadzie, że jak czegoś nie widzę, to tego nie ma.
Ruch okrężny to najbezpieczniejsze skrzyżowanie i nie utrudnia ruchu
" i nie utrudnia ruchu"
KAŻDE SoRO jest spowalniaczem ruchu - dlatego powinno być budowane tam, gdzie zarządzający oczekuje tego spowolnienia.
Swoja drogą te przejścia dla pieszych na zjazdach z ronda są czasami w takich miejscach, że jak ktoś przechodzi i masz np większą furę, zatrzymasz się a połowa Twojego auta jest jeszcze na rondzie. Mogliby robić je 2-3 metry dalej nic by się nikomu nie stało.
Za wyprzedzanie na przejściu dla pieszych powinno być minimum 10 000zł mandatu a za jazdę po alkoholu 5 razy tyle, za mało wyceniają ludzkie życie, kierowca jak kogoś puknie dostanie 15 pktów 1500zł mandatu i jeździ tak dalej a ktoś w szpitalu dochodzi do siebie. Wyprzedzanie na przejściach dla pieszych u nas w lubelskim to jest jakaś patologia, zwłaszcza na tych drogach z dwoma pasami ruchu. Niestety ale prawda jest taka że kara boli ale dopiero jak jest dotkliwa, tak jest od zarania dziejów.
Jednak każdy kij ma dwa końce, piesi też powinni zachować ostrożność jak wchodzą na przejście, często mam sytuacje że zatrzymam się bo widzę że ktoś chce przejść a ten ktoś nawet się nie popatrzy na prawo/lewo czy coś jedzie - po prostu idzie i ma w doopie wszystko, często z telefonem w ręku.
Kolejny raz to samo rondo. Dramat. Ciekawe za ile urzędnicy połączą kropki, że skoro ludzie "źle jeżdżą" to trzeba poprawić i inaczej namalować pasy ruchu... Pan Marek mógłby chociaż się inicjatywą wykazać, bo to już 3 odcinek jak pamiętam o tym rondzie.
O:43 - miałam w Warszawie podobną sytuację. Skręcałam w pierwszy zjazd, babka była na pasie wewnętrznym, wjechała przede mnie i jeszcze na mnie trąbiła jakbym ja źle po rondzie jechała
jadąc od Mostu Gdańskiego i skręcając w lewo jest właśnie taka organizacja ruchu, która powoduje potencjalne konflikty
Pani prowadząca się starzeje, siwieje ale Pan Marek wręcz przeciwnie :D
ludzie.... przecież to jest film z 2022, na prawdę nikt tu nic nie pamięta?
Co w sytuacji, gdy na wjeździe na rondo są strzałki kierujące prawy pas prosto i w prawo oraz lewy pas prosto i w lewo,
gdzie każdy wjazd na rondo oznakowany jest tak samo.
Czy pojazd nadjeżdżający z lewej strony pasem wewnętrznym ma
pierwszeństwo zjazdu z ronda przed pojazdem jadącym na wprost swoim skrajnym pasem? Dodam, że na rondzie nie ma linii ciągłych.
Nie ma pierwszeństwa.
Nie rozumiem, co może skłonić choćby do zastanawiania się nad tym.
@@marekrondo9701 Przecież napisał, że strzałki przed rondem.
@@eva-kc4wv Strzałka nie daje pierwszeństwa (ani kierunkowskaz).
@@youtubeca3713 Co rozumiesz pod pojęciem "jechać na wprost zgodnie ze strzałkami"?
@@jasiekk7 No i po co piszesz to do mnie?
Chcialbym tu zobaczyć omówienie nagrań ktore także krążą po internecie, gdzie radiowóz jadacy prawym pasem celowo zwalnia przed pustymi przejściami dla pieszych. A potem się dziwić kierowcom skoro niebiescy odwalają takie akcje. Tu normalnie nie będzie
Wytłumaczy mi ktoś po co są dwa pasy na zjeździe z ronda?
Na przykład Jeśli prawy jest zablokowany mozesz wjechać na lewy
@@Zdzisq no chyba raczej tylko po to nie został stworzony
Taka jest droga zjazdowa i ten z prawego pasa ronda wybiera to, czy będzie kontynuować jazdę prawym, czy lewym.
Dobrze jest rozciąć takie rondo w dowolnym miejscu i je wyprostować, tworząc prostą drogę jednokierunkową z dwoma pasami i kilkoma zjazdami w prawo.
Znam kogoś, kto objeżdżając rondo zewnętrznym pasem, miał piętnaście stłuczek, oczywiście nie z winy tej osoby. Wszystkie stłuczki na tym samym rondzie.
2:59 pięknie zaparkowany pojazd. Autorzy programu klapki na oczach? Program o czym innym? Tak samo reaguje policja. To nie jest na mandat to jest odholowanie.
Raczej zepsuty, a nie zaparkowany i pewnie laweta jest właśnie załatwiana przez jego kierowcę.
@@marekrondo9701 Cholera wie - nie widać trójkąta.
Wszystko pięknie z tymi rondami. Wydaje mi się tylko, że organizatorzy ruchu czasem wprowadzają niepotrzebne zmiaeszanie i nikt ich za to nie karze, a odpowiedzialność ponoszą kierowcy. Bardzo proszę zróbcie film o takim rondzie jak rondo Westerplatte w Kaliszu. W teori klasyczne rondo, ale jakiś inteligent domalował tam pasy prowadzące do zjazdu z lewego (wewnętrznego) pasa. Wszystko by było dobrze, gdyby prawy pas przed wjazdem na rondo był oznaczony jako pas tylko do skrętu w prawo, ale tak nie jest. W efekcie dochodzi do sytuacji jak na filmie. Pytanie brzmi kto w tej sytuacji ma pierwszeństwo? Moim zdaniem nadal ten kto jedzie na wprost. Niestety za każdym razem, gdy jadę po tym rondzie na wprost prawym (zewnętrznym), to jestem przez lokalsów obtrąbiony. A może to ja się mylę. Jeżeli tak, to jaki przepis mówi, że powinienem w tej sytuacji ustąpic pierwszeństwa zjeżdżającemu z ronda z wewnętrznego pasa? Tutaj link do tego ronda: www.google.pl/maps/place/62-800+Kalisz/@51.7486256,18.063546,100m/data=!3m1!1e3!4m6!3m5!1s0x471ac5913393e6a7:0x719f8f40ae38aad3!8m2!3d51.7672799!4d18.0853462!16zL20vMGp4NnY?entry=ttu
Po lewej stronie linii ciągłej jest linia przerywana = linia zatrzymania - przekroczenie ciągłej dopuszczine po przepuszczeniu pojazdów na prawym pasie.
wow ktoś się zlitował i wrzucił na yt
Nareszcie
Ronda nieturbinowe, mające 2 pasy to poroniony pomysł.
Ronda turbinowe w Polsce stosuje się od 1,5 dekady , ronda dwupasowe stosowane były od dawien dawna, funkcjonują do dziś i będą funkcjonować nadal. Nie ronda są złe tylko niektórzy ludzie nie potrafią się po nich poruszać lub ignorują ustalone zasady ruchu drogowego.
Kiedyś niedaleko od wrocławskiego lotniska było sobie "rondo" o dwóch pasach koncentrycznych. Organizator ruchu uznał, że czas zmienić je na rondo turbinowe, by zwiększyć bezpieczeństwo. Okazało się, że nie docenił poziomu zidiocenia polskich kierowców - liczba wypadków gwałtownie wzrosła. Po kilku miesiącach organizacja wróciła do pierwotnej postaci (i liczba wypadków zmalała).
Więc to nie typ SoRO ma znacznie, a to czy kierowcy przestrzegają przepisów.
PROSZĘ PAŃSTWA, NA STRONIE TVP SĄ NOWE ODCINKI! 🎉🎉🎉
Jest już 921 siedzę mocno w tym temacie
@@ViwiPLoby było jak najwięcej 🤗
ale lepiej jak są tu gdzie można podyskutować
We Wrocławiu przy stadionie są dwa takie ronda, na których zjazdy z lewego pasa to norma. Przejazdy "po cięciwie" też.
Tego typu ronda klasyczne dwupasmowe powinny być zlikwidowane. Jak takie rondo przejechać z przyczepą wewnętrznym pasem prawidłowo ? Powinny być zastąpione turbinowymi.
Powinny. Po czym okazuje się, że po takiej zmianie liczba wypadków lawinowo rośnie - bo polski kierowca ma w poważaniu linie ciągłe... Ech.
Nie musisz jeździć wewnętrznym a objedziesz wszedzie
TVP Kraków: *kręci odcinek o bezpiecznej jeździe*
02:56 Kierowca Scenica: *ja tu tylko na chwileczkę*
3:22 TYLKO w Małopolsce przed KAŻDYM przejściem dla pieszych jest ograniczenie 50 km/h. Proszę o statystyki jak to wpływa na bezpieczeństwo w porównaniu do innych województw, gdzie zwykle jest 70 km/h, a czasem na szerokiej prostej drodze nawet tego nie ma.
Bzdury. Jest na pewno tez w śląskim, mazowieckim, opolskim, lodzkim
W końcu!
Nareszcie❤❤❤❤❤
Poprawny tytuł: Wielu kierowców nie radzi sobie.
Niemożliwe że ostatni odcinek był dorosły ponad 9 miesięcy temu jak to zleciało
Czekałem na Was!
Niektórzy sądzą, że będąc na rondzie nie zmieniamy pasa...
To już trzeci film który oglądam, z tej serii, i z tym samym problemem... I można by powiedzieć, że przecież na tym filmie , kierowca czerwonego auta zmienił pas ruch z lewego na prawy i w ten sposób przecież zjeżdża z ronda, inaczej się nie da! To co Pan Instruktor powtarza już któryś raz z kolei, można poddać jednak interpretacji... To czerwone auto po prostu wymusza pierwszeństwo przy zmianie pasa ruchu i tu jest problem, bo przecież pas ruchu zmienia jak zjeżdża z ronda (zjeżdża z lewego pasa na prawy - w sumie to przecina pas prawy ale jedna z prawego pasa opuszcza rondo, inaczej się nie da!) Wygląda na to, ze najlepiej jest porostu zatrzymać się na lewym pasie i sygnalizować zmianę pasa na prawy, prawym kierunkowskazem i czekać, aż będzie można zmienić pas na prawy i zjechać z ronda... W sumie, to gdyby z prawego pasa ronda o dwóch lub więcej pasach (jak mnie uczona) trzeba było zjechać na najbliższym zjeździe w prawo, to kierowca na lewym pasie nigdy nie miałby tego problemu i po temacie... tylko teraz wszyscy którzy nie skręcają od razu w prawo, muszą zając pas lewy na rondzie z dwoma i więcej pasami ruchu...
Czyli na każdej innej kilkupasmowej jezdni też skręcasz w prawo z lewego pasa?
Do prawej krawędzi masz się zbliżyć ZAMIERZAJĄC skręcić w prawo, czyli de facto przed manewrem skrętu a nie w jego trakcie.
trochę się naczekałem ❤
to nie brak nawyku tylko idiotyzm, bo nie rozumiem o czym mysla ci kierowcy wyprzedzajacy inne auto przed przejciem, szczegolnie takie ktore zwalnia albo juz sie zatrzymalo.
Mam takie pytanko do Pana Dworaka. Czy może zarządcy dróg np. GDDKiA zlikwiduje przejścia w poziomie drogi na Zakopiance? Bo w żadnym cywilizowanym kraju np. w Niemczech nie ma takiego przypadku gdzie na drodze 2 pasowej są przejścia w poziomie drogi. Nie wspominając, że przejścia dla pieszych gdzie jest 50 km/h są zabezpieczane sygnalizatorem świetlnym wzbudzanym przez pieszego.
Generalnie mandaty ładnie wpływają, policja ma łatwą robotę a zarządca drogi nie musi nic robić. Witamy w Polsce.
Niemcy krajem cywilizowanym?
Podasz ilość pociągów z Warszawy do Niemiec, którymi wywieziono meble i inne cenne przedmioty z warszawskich mieszkań po PW44?
@@marekrondo9701 a to jest temat dyskusji? Bo wydaje mi się, że zadałem podstawowe pytanie. Kiedy GDDKiA ruszy 4 litery i zacznie likwidować przejścia w poziomie drogi na drogach typu zakopianka. Zastępując je przejściami nad drogą lub tunelami.
@@marekrondo9701 Byłem tam i liczyłem, 3 i pół pociągu było.
@@ArqSa
Nie jest to możliwe, bo wywieziono 26.000 wagonów.
3:30 niech Pan przejedzie się po godzinie 7 i 15 kiedy ludzie PĘDZĄ do i z pracy. Istna Rosja!!
Odnośnie rond. Nie wiem, czy Pan Marek umie liczyć do tylu, ile ja się "teorii" nasłuchałem na temat "zasad" na rondach. A dokładniej, jak niektórzy potrafią sobie sami wymyślać "przepisy". Jeden z nich mówi, że wolno jest zjechać z ronda z wewnętrznego pasa, ale wtedy ma się obowiązek zająć za rondem lewy pas. Inny, że ten na zewnętrznym pasie ma obowiązek ustąpić pierwszeństwa zjeżdżającemu z ronda z pasa wewnętrznego. No to ja się pytam, czy aż tak wielu debili za kierownicą? Czy raczej szkoły nauki jazdy tak słabo szkolą kandydatów na kierowców? A odnośnie wyprzedzania na przejściach dla pieszych. Niestety, ja też wiele razy jestem wyprzedzany w tych miejscach. Często odnoszę wrażenie, że zbyt wielu właścicieli prawa jazdy (nie mylić z kierowcami) nie zwraca uwagi na drogę i jej otoczenie. A może po prostu nie ogarniają w tym samym czasie kontrolowanie licznika, drogi, jej otoczenia i znaków. W takim wypadku rodzi się pytanie: jakim cudem oni zdali egzamin? A później przez takich debili gorzej się jeździ. Jest w mojej okolicy taka ulica. Można powiedzieć, że jedna z głównych arterii dzielnicy. Jest długa i prosta, więc da się nią jechać szybciej. Do niedawna sygnalizacja świetlna była na niej tylko na skrzyżowaniach. Pomiędzy nimi jest po kilka przejść dla pieszych. Po kilku wypadkach na przejściach, w tym śmiertelnych, na każdym przejściu została zainstalowana sygnalizacja świetlna. Rodzi to konieczność częstego zatrzymywania się. Zanim została zamontowana, wystarczyło tylko, albo aż, jechać nieco wolniej i ostrożniej, ale przynajmniej płynnie...
Teoretycznie z pasa wewnętrznego można skręcać, chociaż to nie do końca prawidłowe, ale i tak trzeba ustąpić wszystkim na prawym pasie, więc to działa praktycznie tylko na zadupiach albo w nocy.
Jeśli jest arteria dzielnicy z gigantycznym ruchem i jakiś debil natrzaskał tam przejść dla pieszych, to nie ma co się dziwić, że były wypadki. Za każdą taką praktykę w Polsce, w Niemczech płacze inżynier ruchu. Niechęć do przejść podziemnych i wiaduktów w Polsce jest dla mnie całkowicie niezrozumiała.
@@maksotto5081 NIE. Nie wolno zjeżdżać z ronda z pasa wewnętrznego. Tak samo, jak z lewego pasa nie skręcisz w prawo na skrzyżowaniu, bo gdybyś chciał to zrobić, to zajedziesz drogę jadącemu tym pasem, a może i doprowadzisz do kolizji. I takie zjeżdżanie jest całkowicie nieprawidłowe, a nie trochę...
I nie bredź mi tu, że nie jest dziwne, że dochodzi do wypadków. Dlaczego mi nigdy się nie zdarzyło wyprzedzić na przejściu, albo ominąć pojazdu, który się przed nim zatrzymał w celu ustąpienia pieszemu? Dlaczego za każdym razem zauważałem pieszego zbliżającego się do przejścia i nigdy mu nie zagroziłem? Nie wiesz? To ci powiem. Bo patrzę dalej i szerzej, niż wynika z gabarytu maski i dzięki temu jestem w stanie zauważyć więcej i wcześniej się na to przygotować, zamiast wykonywać gwałtowne manewry w ostatniej chwili. Jak się jest idiotą, któremu się wydaje, że jest na drodze sam, to zawsze się coś odwali...
@@jednoreki666 Odpowiedź na twoje pytanie dlaczego tobie zawsze się udaje brzmi: bo prawdopodobnie jeździsz mało. Im więcej ktoś jeździ, tym większe szanse na wypadek wynikające wyłącznie z rachunku prawdopodobieństwa, dlatego do wielu groźnych sytuacji doprowadzają taksówkarze/busiarze/kierowcy ciężarówek. Ja też patrzę szeroko i daleko, ale jak coś mnie rozproszy, np. podejrzane manewry jakiegoś kretyna, to nie jestem w stanie ogarnąć wszystkiego, nie jestem komputerem. W tym miejscu chciałbym zwrócić uwagę o ile łatwiej by się jeździło, gdyby nie kretyni na drodze, którzy są kolejnym czynnikiem, który pomijasz w rozważaniach.
@@maksotto5081 Zawsze, kiedy czytam takie, jak twoje, wypocinki, to jedyne, co się nasuwa: ja pierdolę, kolejny jełop, któremu się wydaje, że lepiej ode mnie wie, jak jeżdżę. A może "znasz" lepiej ode mnie jakieś inne fakty z mojego życia? Nie, nie jeżdżę mało. Jeżdżę różnymi samochodami, w tym dostawczymi. Owszem, zdarza mi się popełnić błąd. Ale nigdy nie stworzyłem niebezpiecznej sytuacji. Za innych nie odpowiadam i nie wiem, co mają w głowach i co nimi kieruje. Odpowiadam wyłącznie za siebie. Dlatego staram się jeździć tak, żeby możliwie maksymalnie zminimalizować wszelkie ryzyko i bezpiecznie dojechać do celu. Uwierz mi, da się. Trzeba tylko myśleć, co niektórym chyba sprawia problem, albo wręcz ból. Prowadzenie samochodu to nie tylko obsługa kierownicy, pedałów i skrzyni biegów. To też sztuka przewidywania. A do tego potrzeba patrzeć dalej i szerzej. Wtedy, na ten przykład, da się odpowiednio wcześniej zauważyć pieszego, który się zbliża do przejścia. No i bardzo często wystarczy wtedy na chwilę ująć nieco gazu, żeby mu ustąpić pierwszeństwa. Równie często w ten sposób udaje mi się nie stać na czerwonym. Kretynów też niemało spotykam na swojej drodze. Wiele razy w konfrontacji z nimi rezygnowałem ze swojego pierwszeństwa, żeby uniknąć kolizji. Owszem, kilka ich miałem, jako młody kierowca. Marne to pocieszenie, że żadna z nich nie była z mojej winy. Ale dzisiaj, z perspektywy czasu, mogę powiedzieć, że gdybym drugi raz się znalazł w tych samych sytuacjach, to mając dzisiejsze doświadczenie, większości z nich bym uniknął...
@@jednoreki666 Po prostu znam ten typ człowieka, który w Internecie zawsze jest święty i w ogóle nie łamie żadnego przepisu, a realnie jest 5 opcji:
1. Masz krótko prawo jazdy i jeszcze nawyki z kursu.
2. Jeździsz mało, więc nie masz problemu z traceniem koncentracji przy dłuższej jeździe.
3. Zwyczajnie kłamiesz.
4. Nie jesteś świadomy, że czasem popełnisz błąd, bo po prostu tego nie zauważyłeś.
5. Po prostu masz farta i tyle.
Nie znam cię, więc osobiście obstawiam punkty 4. i 5. Są miejsca, gdzie przejścia dla pieszych są nieoświetlone i jest na nich prawie zerowy ruch, bo są na kompletnym zadupiu, więc nikt normalny tam nie zwalnia do 10 na wypadek, gdyby akurat się znalazł pieszy w czarnej kurtce w środku nocy, a jednak jak się trafi, to tworzy się ryzykowna sytuacja. Tak samo w ostrym deszczu, zamieci śnieżnej, najlepiej w ogóle z gołoledzią jak jedziesz 10 km/h, a i tak nie wyhamujesz jak ci cymbał w białej kurtce wejdzie prosto przed maskę, bo przecież jechałeś wolno, to stwierdził, że może. Albo jak jedziesz i słońce wali ci prosto w oczy, ale pieszy tego nie rozumie, bo on ma słońce z tyłu, więc nie wie, że masz ograniczony czas reakcji przez oślepienie. Jeszcze lepiej jest przed przejazdami dla rowerów, bo pieszego przynajmniej masz jakąś szansę dojrzeć przy tych pasach, a rowerzyści często wlatują znikąd, bo przecież mają przejazd, to nie będą zwalniać i wypadek gotowy.
Zresztą co będę się wysilał, po prostu napiszę ci tak: w Norwegii czy Finlandii wszyscy jeżdżą ekstremalnie ostrożnie, dosłownie wzór do naśladowania, a i tak zdarzają się tam wypadki.
7:00 - redaktor ma rację, ale przejście przez 3 pasy ruchu powinno być sterowane sygnalizacją świetlną; jest to niechlujstwo zarządcy drogi i zrzucanie odpowiedzialności na kierowców
Czy nie lepiej malować ciągłą linie od strony wewnętrznej,po drugie po co dwa wyloty z ronda jak lewy wylot...ma średnie znaczenie..sami sobie robimy problemy w ruchu drogowym.
Jak widać na załączonym filmie - linia jest, a i tak kierowcy ją przekraczają.
Po co dwa wyloty? Bo droga za "rondem" jest dwupasowa, więc zjeżdżający z prawego pasa na SoRO może wybrać sobie dowolny pas na zjazd (lub kontynuować jazdę po obwiedni SoRO).
3:25 a nie ma takich gdzie jest 30km/h na przykład?
super film
Nareszcie!
Potwierdzam, prawie za każdym razem kiedy tam jadę kierowcy wyjeżdżają lewym pasem na każdym rondzie aż do Kocmyrzowa , bam skręcam 🙈
Może ronda powinny być jednopasmowe?
Chociaż to pewnie głupi pomysł
Jesteśmy tu wasi widzowie i wciąż czekamy na wasze filmy!
Ja mam taki nawyk zwalniania i wiecie co? Z tyłu walą światłami i spychają bo ja " blokuje ruch" ...
To tak ważny program, że nie można wstrzymywać jego emisji na YT!.
Pań Dworak tym programem robi więcej niż kto kolwiek inny.
Dziękuję, że jesteście.