Mi ostatnio tir mrygał długimi bo zwolniłem przed przejściem dla pieszych żeby zrównać się z samochodem na prawym pasie xD ale przynajmniej trzymał jakiś dystans do mnie, może nie przepisowy, ale na pewno większy niż ten na nagraniu
Odczep się od Tirów niedzielny kierowców, tylko jjedź z odpowiednio dużą prędkością, nie telep się przed zderzakiem Tira 40 na godz., ruszaj ze świateł zdecydowanie a nie gap się w smartfona,.....,dla niektórych prowadzenie pojazdu to bardzo ciężka praca, trochę wyrozumienia☺️
Powinni lawinowo sprawdzać tacho razem z GPS. Szkoda słów na takiego debila, który kieruje takim zestawem i nie ma mózgu. Gdyby miał mózg to by życie było ważniejsze niż pauza lub czas dostawy
Składy to w ogóle powinny mieć zakaz wjazdów do miast i miasteczek (oprócz ruchu docelowego i z wyłączeniem miejscowości niemożliwych sensownie do objechania). Ile razy już widziałem TIRa który ledwo się łamał w centrum miasta, a wjechał tam tylko dlatego żeby ominąć obwodnicę miasta bo by musiał nadłożyć 20 minut ze względu na zatory przy rondach. Pomijam fakt że często jeżdżą po tych miastach 60 czy 70 na godzinę i mają wszystkich w dupie.
Dramat, też mam na wiosce teren zabudowany fakt jest tam też kawałek pola ale jednak są też domy jednorodzinne. Chociaż jadę tam 55 powiedzmy to wyprzedzają mnie wszyscy włącznie z tirami albo tak samo jak w filmie siedzą na zderzaku. A co on zrobi gdy na jezdnię wtargnie mi pieszy albo rowerzysta będzie jechał? Jak wyhamuje albo jak zauważy rowerzystę? Ja takim głąbom daję znać dużo wcześniej kierunkowskazem że będę wyprzedzał rowerzystę żeby ich nie zaskoczyła ta sytuacja w momencie gdy siedząc na zderzaku nic nie widzi.
@@jarekkrolik9036 Na wiadukcie Wisłostrady w Warszawie to samo. Ograniczenie do 40 przez zły stan wiaduktu od dłuższego czasu a ludzie z rozpędu jadą po 80 km/h albo i szybciej i tylko narzekają na polskie drogi bo ich podrzuca a znak był.
A co do sytuacji z tirem to pamiętam jak wykłócałem się na FB z ludźmi i jasno pisałem ze winny jest tylko i wyłącznie kierowca tira, podczas gdy wielu ludzi obwiniało rowerzystów. Pan Marek tylko potwierdził to co jest oczywiste.
Jak w takiej sytuacji można obwiniać rowerzystów o cokolwiek. Nagrywający się zatrzymał to przeszli przez pierwsze przejście.. Patrzyli potem w drugą stronę. Bus rozpoczął hamowanie by ich przepuścić. Jak zobaczyli że zwalnia to mogli przechodzić przez drugie przejście. Widzieli ciężarówkę i bali się że popchnie busa i wszystkich rozjedzie to poczekali na wysepce.
@@misda1982 Cóż, skoro na FB w przypadku artykułu traktującego o potrąceniu prawidłowo przechodzącej przez przejście pieszej, która NIE wtargnęła przed auto, było sporo ludzi którzy wypisywali że to jej wina bo NIE USTĄPIŁA PIERWSZEŃSTWA POJAZDOWI to nie ma co się dziwić że sytuację na drogach mamy taką jaką mamy. Tacy kierowcy powinni oddać prawo jazdy bo stanowią poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa.
W niektórych Polakach nadal tkwi głęboka komuna i kult samochodu. Do czasu aż sami kogoś nie potrącą i nagle się okaże, że ani policja ani sąd nie chcą słuchać o jakichś urojeniach o wtargnięciu przez 80 letnią babcię czy dziadka.
Każdy kierowca który jeździ na dłuższych trasach doskonale wie jak tiry siedzą na dupie po wjechaniu w teren zabudowany i zwolnieniu do 60-70... już nie wspomnę do 50...
Gostek od listu z 3:30 oczywiście samochodoza w głowie xD Niezależnie od sytuacji piesi zawsze winni na pierwszym miejscu ..... to jest właśnie ta polska choroba samochodowa. Trzeba mieć serio coś w głowie nie do końca żeby w tej sytuacji winą obarczyć pieszych.
Wiem czego nie ma. Nie ma świadomości, że droga publiczna jest przeznaczona dla wielu rodzajów pojazdów i uczestników ruchu. Od pieszych, rowerzystów, po autokary, ciągniki rolnicze z przyczepami (tak, dokładnie - liczba mnoga), pojazdy specjalne itd. Dla takich osób droga publiczna to tylko on i jego osobówka. "Wszyscy inni dookoła się nie liczą", pomyślał każdy uczestnik ruchu...
To jest norma takie siedzenie 30 atomowego tira na zderzaku dosłownie metr za osobowka gdzie w każdej chwili może byc konieczność hamowania. Przerabiam to notorycznie.
Nawet mnie bawi ta głupota jednego z widzów. "Po pierwsze piesi". Piesi przeszli przez pierwszą część przejścia dla pieszych, gdzie nie jechał żaden samochód. Przejście to jest dwuczęściowe i mieli prawo przejść sobie przez pierwszą część i czekać na możliwość przejścia przez drugą - tak też zrobili - zatrzymali się. Ma być ich wina bo co? Bo nie ustąpili wariatowi w tirze, który wjechał pod prąd? Ach ci niedobrzy piesi. Chcesz wyprzedzić osobówkę po linii ciągłej pod prąd, a oni akurat przechodzą. Chyba że widzowi chromosomy się przetasowały i wydawało mu się, że piesi wymusili pierwszeństwo, czyli klasyczna wymówka kierowców.
Dokładnie tak jak Pan pisze. Piesi nadzwyczajnie przewidywalnie i przepisowo przeszli obserwując co się dzieje na drodze i reagując na to. Wina tylko i wyłącznie kierowcy auta ciezarowego.
2:42 Pan Michał musiał 'przyhamować' też następnego kierowcę (na nagraniu go już nie widać). Gdyby tego nie zrobił, to by ten Pan na przejściu mógłby zginąć. Także szacun! Dodatkowo w 2:28 ograniczenie do 30 km/h (znaki doskonale widoczne po obu stronach!!!), samo przejście oznaczone dobrze, kierowca dostawczka na pewno miał jeszcze lepszą widocznosc, bo siedzi wyżej. Panie Marku, nie wyczerpał Pan tematu tego pierwszego nagrania, biorąc pod uwagę powyższe. Przydałoby się, żeby w kolejnym odcinku 'Jedź Bezpiecznie' Policja pokazała jak na podstawie nagrania zidentyfikowała (znalazła) tego kierowcę pirata i powiedzieli, że stracił prawo jazdy, jaki mandat dostał, jakie inne konsekwencje poniósł. Tyle, że "chcieć" to ja sobie mogę...
@Mike Fox Brawo za przytomność umysłu!!! Pan Marek chyba nie zauważył tych Pana "manewrów taktycznych" (tak, ten pierwszy też było widać), bo myślę że by je też skomentował pozytywnie, jako "ratujące" w tej sytuacji. Mimowszystko dobrze, że się to tylko tak skończyło. Dzięki i pozdrawiam Pana, "Szerokości", Mike.
Jazda na zderzaku to chyba sport narodowy, jak tylko wyjadę w trasę to ktoś mi siedzi na ogonie (nie żebym zamulał jak 90-cio latek, jadę przepisowo wg. GPS). Serdecznie nie pozdrawiam takich idiotów. Najgorzej jest nocą, bo od razu się wychylają do wyprzedzania i oślepiają światłami w lusterku bocznym.
Kierowca ciężarówki, kierowca zawodowy. Za taki manewr zabrać prawo jazdy na zawsze. Nie na żadne trzy miesiące. To po prostu jakiś psychopata. W końcu kogoś zabije i się zacznie robienie zdziwionych min i zadawanie pytań. Eliminować takich bez litości
Kierowca tira na taczki niech się przesiądzie a dodatkowo niech kieruje łopatą. Sytuacja z poprzedniego tygodnia, jechałem eskpresówką S7, 110/115 sobie jechałem. Dogonił mnie tir i siedział mi na zderzaku i mrugał długimi 🤦🏻
Rondo Kocmyrzów. Zapewne kierowca rozgrzewał się przed wizytą na torze w pobliskim Racing Kart. A tam zapewne przekonał się że jego czasy oskarżeń są żadne, nie wygrał nawet z 6 latkami na słabszych kartach. Ale na rondzie był pierwszy.
U tej pani z pierwszego nagrania zadziałał bardzo niebezpieczny instynkt. Widząc pędzące auto odruchowo przebiegła na drugą stronę, mimo, że bezpieczniej by było, gdyby je przepuściła.
Jak sarenka :) A na poważnie, to ja u tego kierowcy dostawczaka zobaczyłem bardzo niebezpieczny instynkt. Zapytasz pewnie jaki, to odpowiem: brak mózgu i totalna ignorancja oraz brak jakiejkolwiek reakcji.
Bezpieczniej to by było, gdyby ten kierowca już nigdy nie usiadł za kierownicą. A tak na serio, to mogło być tak, że ta Pani miała już balans ciała do przodu i w tej sytuacji cofnięcie byłoby mniej bezpieczne. Po prostu sytuacja ją zaskoczyła.
Sądzę że już duża część kierowców aut dostawczych i ciężarowych są osoby za naszej wschodniej granicy stracą prawko to na ich miejsce wskakuje następny , powinni odbywać jakieś dodatkowe szkolenie aby u nas prowadzić pojazdy i wyzbyć się nawyków z ich drug . Niestety nasi kierowcy też nie są święci ze względu na terminowe dostawy oraz drogi które to albo są naprawiane lub mają innego rodzaju utrudnienia w ruchu wydłużające czas jazdy .
A no, się ostatnio śmialiśmy u "milion kilometrów" że na polskich blachach jeżdżą Ukraina i Białoruś, a na niemieckich Polacy, tylko gdzie Niemcy jeżdżą?
Myślałem, że widziałem już wszystkie idiotyczne zachowania w rejonie przejścia dla pieszych. Ten film udowodnił, że jest jeszcze co pokazywać... Horror na drodze, to mało powiedziane!
80 % kierowcow wyprzedza na przejściu dla pieszych bo oni nie rozumieją czym jest manewr wyprzedzania. Niestety większość ludzi nie ma wyobraźni i nie rozumie sytuacji zagrożenia.
Ostatnio byłem w Pl. Masakra, nic się nie zmieniło! Tiry siedzą na zderzaku, jest 70 ja jadę 75, TIR mruga długimi, siedzi na zderzaku i w końcu decyduje się wyprzedzać pomimo wysepki na środku, podwójnej ciągłej i przejścia dla pieszych. Jeśli gdzieś widziałem patrol policji to wszyscy o nim już dawno wiedzieli, więc co z tego że mandaty troszkę podrożały jak nie ma kto je wypisywać, dalej dzicz na drogach, smutne to strasznie że coraz bardziej drogi polskie przypominają jakieś rosyjskie stepy.
Polskim kierowcom powinno się zabierać PREWENCYJNIE DOŻYWOTNIO prawa jazdy! Niestety ,mogę się założyć o naprawdę duże pieniądze że jak pan panie Marku zrobi program po Nowym Roku ,to statystyki za 2021 pokazą że WIĘCEJ ZGINĘŁO LUDZI ,OGÓLNIE NA DROGACH I OSOBNO PIESZYCH NA PRZEJŚCIACH! Już pisałem któregoś dnia,w Polsce 70% ,co najmniej,NIE NADAJE SIĘ by być uzytkownikami dróg. I ŻADNE KARY PIENIĘŻNE TEGO NIE ZMIENIĄ. Mieszkałem w USA i TAM TO SĄ KARY.I więzienia i pieniężne .Jedne w dziesiątkach lat ,drugie w setkach tysięcy i milionach dolaró odszkodowania .Nie tylko dla tych po używkach.Ale do tego potrzeba zmiany prawa karnego.Same kary pieniężne NIC NIE DADZĄ bo widzimy jak ogromna liczba z tych co spowoduja tragedię na drodze,MA ZABRANE PRAWO JAZDY A MIMO TO DALEJ JEŹDZI.I do tego olbrzymia większość po alkoholu czy drugach. A ponieważ paragrafy w KPK pozwalają na wydawanie przez sądy wyroków w tzw WIDEŁKACH,czyli np za zabicie PO PIJAKU CZY NARKOTYKACH maksymalnie do 12 lat ,chyba u was w Polsce od 3 to sądy-prawdopodobnie w ogromie przypadków-wydaja wyroki za zabicie po używkach NAJWYŻEJ DO,JAK NIERAZ WIDZĘ ,6-8 LAT.Po czterech wychodzi,wypija,czy ćpa i wsiada mimo że nie ma prawa jazdy i ZNÓW ZABIJA.I tak w kólko. Niestety,w CHORYM KRAJU,PRAWO TEŻ BĘDZIE CHORE.
3:40 A jaka wina pieszych w tej sytuacji niby? Piesi w tym przypadku akurat zachowali się wzorowo na bieżąco kontrolując sytuacje co pozwoliło im unikinąć rozjechania przez ciężarówkę.
@@jarekkrolik9036 i nie weszli pod jadący pojazd. Jadący pojazd natomiast był chyba bardzo zdeterminowany, żeby ich rozjechać, bo aż przejechał na drugą stronę wysepki na zderzenie czołowe z nagrywajacym.
@@jarekkrolik9036 zabrania się wchodzić a)bezpośrednio b)na przejście przed nadjeżdżający pojazd. Oni nie weszli bezpośredni na przejście przed nadjeżdżający pojazd, tylko weszli na przejście w sytuacji, kiedy gdzieś do drugiej części przejścia zbliżały się pojazdy.
@@jarekkrolik9036 dobrze wiesz, że wartość nie jest zdefiniowana. Ale jest orzecznictwo, które z grubsza mówi tyle, że pieszy wchodzacy na przejście ma nie zmusić samochodu do awaryjnego hamowania. No i od 1 czerwca mamy dodatkowy myk - jeżeli samochód jest zmuszony przez pieszego do awaryjnego hamowania przez swoje wejście na przejście, to znaczy, że kierowca już wcześniej nie zachował się zgodnie z tym, czego wymaga od niego art 26.1. A z resztą w sytuacji z filmu to i tak nie ma znaczenia bo wejście na przejście nie było bezpośrednio przed nadjeżdżający pojazd, bo nadjeżdżający pojazd był na przeciwległym pasie - z resztą tam, gdzie było już następne przejście, na które piesi nawet nie zdążyli wejść. W związku z tym piesi wchodzili na przejście, na którym ustępował im pierwszeństwa nagrywający, a dopiero mieli wchodzić na przejście do którego dojeżdżał dostawczak i tir. Zakaz wchodzenia bezpośrednio przed nadjeżdżający pojazd dotyczy wchodzenia na przejście, a nie sytuacji kiedy pieszy już jest na przejściu.
2:16 Zgadzam się z prowadzącym: 60-70 km/h dostawczaka, a tam jest 30-tka! 3:34 Nie ma winy pieszych! Oni weszli w reakcji na zwalnianie pojazdu! Dostawczy zwalniał normalnie choć ja popatrzyłbym wcześniej w lusterka i uciekał ... Winny TIR, który oczywiście jak zawsze za blisko! I co z tą widocznością, o której zawsze tak mówią?! NIC - tu był dzień i nic nie pomoże jeśli odstęp jest za mały! SKANDAL! Osobiście będąc młodym, mając nowe opony itd. NIE POZWOLIŁBYM sobie nawet OSOBÓWKĄ, aby jechać na zderzaku, ale oczywiście "zawodowiec" zawsze mądrzejszy ... Ciekawe, że wybrał ryzyko przejechania ludzi zamiast uderzenia w tył. Udało się, ale dostałbym czołówkę zapewne na miejscu autora, bo dojeżdżam do przejścia! Chyba, że miałbym miejsce do cofnięcia ... Niesamowite opanowanie rowerzystów! Osobiście chyba biegłbym albo nawet rzucił rower! To pokazuje też jak długa jest droga hamowania! 7:24 Merc - 3 wykroczenia! ODEBRAĆ UPRAWNIENIA!!! Nie mówiąc już o prędkości. 8:02 Prawdopodobne wyprzedzanie na przejściu + z prawej!
@@StopTeoriomSpiskowym Dla mnie nie ma wątpliwości, że pierwsze i drugie wykroczenie powinno wylądować na policji! Często jak komuś się "uda", to próbuje dalej/ nie zapamiętuje/ nie uczy się na błędach, więc punkty by im przypominały ...
Pan Dworak mówi na koniec, że tam gdzie jest powyżej 30, żeby osoby na hulajnogach nie jeździły, w miastach, jak najbardziej jestem za tym. Ale jak ma się poruszać osoba na rowerze elektrycznym gdy, na wsi na jednej i tej samej drodze wpierw jest ograniczenie prędkości 70 km a w kolejnym odcinku 90 km, nie ma chodnika, drogi rowerowej a nawet pobocza.
@@StopTeoriomSpiskowym Ale w tym programie mówi o rowerzystach wyprzedzaniu, omijaniu i jak prawidłowo skręcać ma osoba na rowerze, ogólnie o wszystkim, więc jak najbardziej powinien znać odpowiedź na zadane pytanie.
Panie Marku, co do tego ronda w Kocmyrzowie… na poprzednich rondach są po dwa pasy do jazdy prosto, a to jest inne. Nie mówię, że to w jakikolwiek sposób usprawiedliwia tych kierowców (tym bardziej wyprzedzanie na przejściu jest karygodne), ale może można wykorzystać ten film do zaapelowania do zarządcy drogi o wyraźne oznakowanie tego ronda turbinowego, tak jak oznakowane jest rondo pod Dworcem Głównym, czy wiele innych rond? Sam się na tym złapałem, że myślałem, że z lewego pasa pojadę prosto i musiałem zrobić kółko dookoła ronda.
A tam jest przecież wyspeka, to nie jest traktowane jako 2 osobne przejścia? Poza tym pieszy ma pierwszeństwo, ale musi zachować szczególną ostrożność podczas wchodzenia. Następnie, nikt normalny nie wchodzi na przejście widząc rozpędzony tir, osobiście jak jestem sam to macham by jechał dalej, bo wiem ile taki zestaw się zbiera. Jeśli widzę że samochód się nie zatrzymuję/zwalnia, a to widać to nie wchodzę, chyba że jest daleko i kierowca patrzy przed siebie i na mnie, niestety często telefon dla nich ważniejszy.
@@Maaxii19202 dokładnie. nie ma się co dziwić ze dochodzi do takich sytuacji na drogach skoro nie potrafią zinterpretować prawidłowo nawet najbardziej banalnego zdarzenia, doszukując się drugiego dna. Albo zwyczajnie trollują …
Zyjemy w epoce cyfryzacji, są specjalne oddzialy w policji zajmujace sie monitorowaniem internetu. Powinno sie wykorzystywac nagrania iczestnikow ruchu ktorzy zarejestrowali wykroczenia drogowe i rozpocząć procedure ścigania piratow drogowych dzieki nagraniom jako dowod w sprawie
@@jarekkrolik9036 prawo/bezpieczenstwo nie ma tu nic do infrastruktury, to raz. A dwa, jezeli ktos nie chce przestrzegac prawa zawartego w kodeksie drogowym powinien oddac prawo jazdy
@@jarekkrolik9036 ale po co chcesz fizykę ignorować? Po prostu nie zapierniczaj tym swoim kurierskim bolidem. No i 30km w pół godziny w terenie zabudowanym to wykroczenie.
Jan Johnny tak uważasz? Dziwne jest to, że gdy ustawią się w jakimś punkcie gdzie zwykle jest wiele wypadków np na niektórych przejściach dla pieszych i złapią jakiegoś pajaca co wyprzedza lub nawet omija na przejściu to taki typ mówi to samo co ty teraz. Robicie to pod kamery, albo no nie macie gdzie stać. Lub zamiast łapać kryminalistów i pijanych kierowców to porządnych obywateli łapiecie. Tak głośno się śmieją co niektórzy i klaszczą w ręce kiedy ktoś zostaje zatrzymany, a gdy sami popełnią wykroczenie to się plują lub płaczą umniejszając swoją winę.
@@raf1ks przytoczyłbyś jakiś artykuł z kodeksu? Nie mam prawka na ciężarowe, ale ciekawie to brzmi, a przewija się już w którymś komentarzu tutaj. Ja źródła nie znalazłem.
@@domints §27 ust 3. Rozporządzenia w sprawie znaków i sygnałów drogowych stanowi, że znak B-33, określający dopuszczalną prędkość większą niż 50 km/h, umieszczony na obszarze zabudowanym, dotyczy samochodu osobowego, motocykla i samochodu ciężarowego o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 t.
Niedawno jechałem z pracy , duży ruch na drodze i facet koło 30 tki jechał na jednym kole między nogami , (nie wiem jak się to nazywa) po całej drodze skutecznie tamując ruch i jeszcze miał głupi uśmieszek na mordzie. Nawet jak by dostał mandat to ile 50 zł , czy dla kolarzy i pieszych też podwyższono stawki mandatów ?
3:37 z tego co znam to miejsce to nie jest to tam obszar zabudowany lecz jest ograniczenie do 70 km/h co widać też niedokładnie ten znak za skrzyżowaniem
@@odpowiedzialnyojciec9021 Nie tylko Ty , chodziło mi ze wysyłasz im filmik na którym widać zdarzenie oni to werfikują i karaja delikwenta który wyprzedał na prześciu na pieszych na którym znajdował się pieszy .
@@robson3816 no wiem, ale trzeba wziąć wolne w pracy i pojechać na komisariat, często inny niż podlegający miejscu zamieszkania, żeby papierek był. Paranoja.
@@jarekkrolik9036 jasne, nie byłoby przejścia w ogóle to nie byłoby wyprzedzania. Nie byłoby stop to nie byłoby przejechania bez zatrzymania. Nie byłoby świateł to nie byłoby przejazdu na czerwonym. Nie byłoby ograniczenia to nie byłoby przekroczenia prędkości. Co to w ogóle za chora logika?
czyli wtargniecie pieszego też powinno sie tak kwalifikowac i po wejsciu przed auto uznawac za probe samobójstwa a kolejne są długie hospitalizacje pieszego w wariatkowie?
Miał prawo gdyż to przejscie jest z sygnalizacją a ze nie działa to inna sprawa a ze powinna pulsowac w razie uszkodzenia na pomaranczowo to tez wasz problem bo narażacie ludzi na niebezpieczeństwo woląc wypisywac mandaty zamiast naprawić sygnalizację świetlną
Zastanawia mnie jak podejść do tematu hulajnogi na drodze... I porównać do roweru... Jeżdżę i hulajnogą i rowerem (motorem, samochodem osobowym i ciężarowym również) i jakoś nie widze dlaczego jazda hulajnogą po drodze jest tak niebezpieczna a rowerem nie. Że rower może jechać po drodze a hulajnoge wyganiają na chodnik... Jeżdżąc rowerem po drodze średnia prędkość wynosi w granicach 10-15km/h... Hulajnogą 20-25km/h...(tak wiem że hulajnogą można 20) Że niby małe kółka ma hulajnoga i niby dziury omija itd. ale rowerem też się dziury omija... Że niby się łatwiej przewrócić... Na rowerze też można się przewrócić, ale na hulajnodze przy przewróceniu łatwiej się utrzymać na nogach... Więc o co tak właściwie biega? Jakaś nagonka na hulajnogi... Tylko dlaczego? Bo ktoś spotkał kilku kretynów co przegieli z jakąś jazdą na hulajnodze, to pewnie autami nikogo takiego się nie spotyka... Ja w dalszym ciągu więcej spotykam idiotów w samochodach (różnych) niż na hulajnogach... Czy mógłby pan Panie Dworak jakoś to wyjaśnić. Bo różne argumenty mogę zrozumieć, ale takiej dyskryminacji już nie bardzo. Więcej kretynów się spotyka takich jak na dzisiejszym filmie (wg. mnie prawka do zatrzymania). Ale uprawnienia (szkolenia) mogliby wprowadzić na hulajnogi (i na rowery) dla wszystkich, bo wiele zachowań jazdy rowerem lub hulajnogą wynika z faktu że ludzie nawet przepisów nie znają. Niestety wiele osób nie zna mając prawo jazdy... Pozdrawiam
mieszkam w małym mieście. Po wprowadzeniu przepisów dających pieszemu pierwszeństwo na pasach było z tym ok., większość kierowców się stosowała. Niestety, po jakichś 2 miesiącach, kiedy kierowcy zobaczyli ze nie było ŻADNYCH kontroli policji w tym zakresie sytuacja wróciła mniej więcej do stanu poprzedniego i wymuszanie pierwszeństwa na pieszych jest na porządku dziennym. Te nowe, większe mandaty też niewiele dadzą, jeśli działania policji będą się ograniczały do "suszenia" na wylotówkach z miasta, a na przejściach nie będzie żadnych kontroli.
@@zbyszek1871 Nie chodzi o to ilu jest, ale jak działają. Maja czas i ludzi na "suszenie" na wylotówkach, bo łatwo i przyjemnie się łapie kierowców i wystawia mandaty, a na przejściach, gdzie ich trzeba to nie ma. I nie mówię że kontrole są rzadko, ale ze nie ma ich w ogóle.
Druga sytuacja: nie musiał dzieciakom ustępować, po to jest tam wysepka. Zawsze gdy mam możliwość, korzystam z takich przejść, bo wystarczy zwracać uwagę na jedną stronę i mogę spokojnie schować się na środku.
@@raf1ks mało który kierowca ciężarówki rozumie, że ma obowiązek jechać tak aby przed pojazdem poprzedzającym się zatrzymać, w każdej sytuacji. To rozwiązuje problem, ale nie.... Osobówka winna bo ustąpiła pieszym 😹😹
@@jarekkrolik9036 jakie „tyle przejść po zmianie prawa”? Przejść jest dokładnie tyle samo, a policyjne statystyki pokazują, że wypadków jest znacznie mniej niż w tym samym okresie 2019 czy 2018.
@@jarekkrolik9036 a, to idziemy w drugą stronę. Wywalić drogi, publiczne, tylko komunikacja zbiorowa. Jest znacznie bardziej ekonomiczna, ekologiczna i znacznie lepiej wykorzystuje przestrzeń miast.
"Językoznawca Jan Miodek odpowiada na pytanie jak nazywać osobę kierującą hulajnogą. Padają określenia: hulajnogista, hulajnogowiec, hulajnożysta, hulajnożnik. Rozstrzygającą wydaje się konkluzja profesora: - Hulajnogista mieści się w szeregu: rowerzysta, motocyklista, czołgista i w tym sensie nie można mu nic zarzucić." Zatkało kakao??
1:13 piesza wbiega na jezdnie celowo montaż puszcza spowolnione aby wyglądało że wchodzi? to juz kolejny raz czyli piesza widzac pędzący pojazd jeszcze zdąrzy?
@@DariuszPietrzak59 no niebardzo jeżeli wystawisz noge a zrobisz to tuż przed autem to mozesz ty płacić jeżeli spowodujesz wypadek kwestia tylko taka że OC kierowca ma ty z własnej kieszeni a uwierz odszkodowanie może cie kosztowac tyle co dwa twoje mieszkania.
@@DariuszPietrzak59 Czego nie zrozumiałeś w wejsciu przed auto? no rózne są stany intelektualne pieszych ale ci których stan jest gorszy np zagrażajacy sobie powinni miec opiekę.
Debilne prawo spychające hulajnogistów na chodniki jak jest powyżej 30 km/h, z kolei często wolniejszy rowerzysta już ma prawo tam się poruszać. Hulajnogi powinny mieć takie same prawa jak rower.
Niestety nasza Polska mentalność jest jaka jest. Tu nie pomoże zmiana przepisów, czy podniesienie mandatów lecz przestrzeganie i egzekuja tego co jest na chwilę obecną. Jakoś poza granicami Pl umiemy jeździć a u siebie...
Poza granicami przekroczenie o 20 km kosztuje 200 euro, tyle zapłacił mój brat we Włoszech, powiedział że więcej nie pojedzie, ha ha ha, więc wyższe mandaty nauczą przestrzegania przepisów.
@@janjanowski9380 W teorii, w praktyce wyobraź sobie proces dochodzenia odszkodowania od ubezpieczyciela z tytułu obowiązkowego OC, a na drodze cywilnej w sądzie.
Miałem kiedyś wypadek z pieszym który wtargną na ulicę, był pijany i uderzył w mój samochód. Była to jego wina (była policjia, świadkowie) mój ubezpieczyciel wypłacił za naprawę samochodu z mojego AC ale regresem ściągnął pieniądze od sprawcy i nie straciłem żadnych zniżek.
rada na wszystko jest wieksza prezencja policji na drogach.niestety ,policja ma braki kadrowe i z nawalu roboty poprostu ich niema na drogach a jesli juz sie pojawiaja to przymykaja oczy na niektore przewinienia. dlaczego,dlatego ze maja nadmiar roboty papierkowej,ukaranie kierowcy to nie tylko wystawienie mandatu ale pozniej jeszcze caly stos papierkow do wypelnienia. tylko nieuchronnosc kary a nie jej wysokosc spowoduje spadek wykroczen.
3:40 o ile sie orientuje tam nie ma 50 :) cały czas 70 to tak dla formalności a ta skoda? bardziej podejrzewam że światła awaryjne są skutkiem ostrzejszego hamowania. Nowsze auta tak mają że jak damy po heblach awaryjne same się wlaczą w celu w teorii ostrzezenia innych , tutaj tez mogły być nawet wlaczone w celu ostrzegania innych że wszedł juz pieszy z prawej strony.
6:20 piękne centrum reklamowe przy rondzie. Nie rozumiem dlaczego umieszczanie takich tablic jak i jakichkolwiek innych przy drogach jest wciąż legalne skoro wchodzą w konflikt ze znakami drogowymi, dekoncetrują, a na dodatek po prostu szpecą. Tylko w Polsce!
@@sawomirwojtas7428 pomijając prawa własności i szacunku dla krajobrazu (w kraju gdzie wielu ludzi pali śmieci w piecach czy też wyrzuca je do lasu) jeśli takie reklamy Cię dekoncentrują to proszę nie siadaj za kierownicą.
@@Lekst Zwracam uwagę na problem, bo do kogo adresowane są reklamy przy drogach. Do kierowców, prawda? Do pasażerów też ale głównie jeździ jedna osoba w samochodzie, więc przeważającej większości przypadków do kierowców. Zatem chcielibyśmy żeby kierowcy byli skupieni na drodze, a nie żeby ich wzrok uciekał do reklam, których zadaniem jest zabranie naszej uwagi.
Panie Marku, co do hulajnogisty - oczywiście ten z filmiku jedzie jak idiota, nie bójmy się mówić jak jest. Ale jeżeli nie chcemy, żeby hulajnogiści jeździli jezdnią, to zapiszmy to w przepisach i naprawmy chodniki. Sam wolę jeździć chodnikiem (gdy prędkość dozwolona jest większa niż 30km/h), ale czasem chodnik jest w opłakanym stanie. Co do samego bezpieczeństwa - sugeruje Pan, że hulajnogista jadący 20-25 jezdnią stwarza większe niebezpieczeństwo niż rowerzysta, który ma OBOWIĄZEK jechać tą drogą, ale jedzie 15-20km/h (bo taką właśnie prędkość ma większość rowerzystów, którzy nie są wysportowanymi kolarzami, a których w miastach jest bardzo dużo)? Nie zupełnie jestem przekonany. Nauczmy kierowców samochodów zachowywać bezpieczną odległość od poprzedzającego pojazdu i przy wyprzedzaniu roweru/hulajnogi, wtedy będzie bezpieczniej.
Zgadzam się, że ten kierowca powinien stracić prawo jazdy. Ale... Chyba uczciwie byłoby obiektywnie ocenić całą sytuację. Piesza bezdyskusyjnie widzi nadjeżdżający szybko samochód, ale... wbiega na przejście. Nie ucieka z pasów - ona na nie wbiega, w pełni świadoma niebezpieczeństwa. Dalej: oczywiście, że zaparkowany po prawej samochód stwarza zagrożenie, ograniczając widoczność na podejściu do pasów. Ale czy takiego samego zagrożenia nie stanowi bariera z lewej strony, dociągnięta do samego przejścia, skutecznie zasłaniająca pole widzenia kierowcy? Chodzi mi o to, że tendencyjnie przypisujemy winę za wypadki na pasach tylko i wyłącznie kierowcom (i ich będziemy teraz surowo karać), podczas gdy prawda jest taka, że przejścia dla pieszych są wyznaczane często zupełnie bezmyślnie, byle jak i byle gdzie, a zachowanie samych pieszych też pozostawia wiele do życzenia. Od trzech lat walczę z lokalnymi drogowcami o doświetlenie i uporządkowanie przejść dla pieszych w moim mieście. I od trzech lat jestem konsekwentnie odsyłany od Annasza do Kajfasza. A to zarządcą drogi jest kto inny, a to najwyraźniej ja mam prowadzić pertraktacje między Rejonem Dróg Wojewódzkich a lokalnym samorządem w kwestii partycypacji w kosztach, a to ulica ma być przebudowywana za kilka lat(!) i nie opłaca się teraz inwestować w poprawę bezpieczeństwa przejść... Tymczasem iluzoryczne oświetlenie uliczne, zasłonięte przez szpalery niskich drzew, krzaki, żywopłoty, przystanki sprawiają, że w okresie jesiennym, po zmroku, w dodatku przy złej pogodzie widoczność podejścia do tych przejść jest absolutnie zerowa! Ja znam te trasy na pamięć, wiem gdzie znajdują się te feralne przejścia a i tak już kilkukrotnie zmuszony byłem do gwałtownego hamowania, bo pieszy pojawiał się na pasach dosłownie znikąd. Na wszystko w mieście są pieniądze: msze, marsze, koncert, pokazy sztucznych ogni, fontanny i dziesiątki innych ujawianków, ale na doświetlenie przejść dla pieszych - nie! Po co? Za chwile będą przecież mandaty, 15 punktów karnych... I ta śmierdząca hipokryzja najbardziej mnie irytuje.
@@marekpapro4897 bo ma świadomość tego że ten kierowca może jej nie widzieć i zbyt szybko jechać, by się zatrzymać w porę. Uprzedzając wypowiedz że nie powinna wchodzić na pasy: po pierwsze to samochód nie może wjechać na pasy jeżeli na drugim pasie inny kierowca pieszych przepuszcza. Nawet gdyby tam pieszych nie było to i tak nie może ani ominąć, ani wyprzedzić pojazdu który znajduje się na drugim pasie, bo tak stanowią przepisy. Więc ta kobieta mogła wejść na pasy ale na szczęście w porę zorientowała się że grozi jej niebezpieczeństwo i przyśpieszyła.
@@Cien18666 No, akurat gdyby pieszych nie było, to można ominąć samochód, który zatrzymał się przed przejściem. Oczywiście trzeba wtedy odpowiednio zwolnić i upewnić się czy pieszych rzeczywiście nie ma.
Piesza powinna przeczekać, aż każdy panicz z okolicy przejedzie. Dopiero kiedy okolica drogi w promieniu kilometra będzie bez jakiegokolwiek pojazdu, osoba ta będzie mogła przejść przez przejście dla pieszych.
@@MedFox86 Faktycznie, panie inteligencie w pierwszym pokoleniu, nie wziąłem pod uwagę środowiska, które kwestię swego bezpieczeństwa uzależnia od tego, czy KTOŚ będzie używał mózgu. Ja, widząc zapierniczający samochód (polecam ćwiczenia z czytania ze zrozumieniem) konserwatywnie wolę polegać na WŁASNYM mózgu. A ten - równie konsekwentnie - mówi mi wtedy, żeby nie wbiegać pod koła na zasadzie 'może zdążę'. Tak mi wyszło, gdy miałem jakieś sześć lat i tego się do dziś trzymam. Ale uznaję prawo 'nowointeligentnych' do własnego zdania na ten temat. Szczególnie, że w wypadku błędnych obliczeń korzyść jest podwójna: prowadzący idiota trafia do pierdla, a wbiegający idiota już się nie będzie rozmnażał, powstrzymując inwazję tych liczących na to, że KTOŚ będzie za nich myślał.
Kierowca tira zabranie prawa jazdy. Kiedy odcinek o wtargnięciach pieszych na drogę ? Oni też maja obowiązek upewnienia się czy jest bezpiecznie. Tytuł filmu : prawo jest z tobą, ale dupę masz miększą od karoserii.
Wyobraźcie sobie Polskę bez piratów drogowych, wszyscy jeżdżą o 5km mniej niż znaki pokazują, kierowcy zatrzymują się 25m od przejścia w celu przepuszczenia pieszych. Wszystko już od 1 stycznia :)
Przepisy o pierwszeństwie pieszych mają sens ,ale tylko w dobrych warunkach pogodowych .Niestety jadać 50 będąc oślepionym przez auta nie widać ubranych na czarno pieszych na chodniku .Poziom infrastruktury drogowej też wpływa na ilości wypadków .Ta zima będzie miała tragiczne statystyki przez polityków
@@pyzalski.youtube Albo uznać ,że łatwiej jest zauważyć świecący tonowy pojazd i nie dawać pierwszeństwa pieszym .Już widzę jak jedziesz całą zimę 20\h
@@Techpriest01010 jadę większość czasu w dobrych warunkach w mieście ok. 40km/h gdzie na tym samym ograniczeniu do 50 zdecydowana WIĘKSZOŚĆ porusza się z prędkościami rzędu 70 i więcej, niestety, czasem i zatrzymać się trzeba żeby mieć dobrą widoczność przejścia dla pieszych bo ktoś zaparkuje tuż przed. Lepiej się zatrzymać niż mieć kogoś na sumieniu do końca życia.
@@Techpriest01010 no pewnie bo przecież u nas przejścia dla pieszych są co 5 metrów. Po co mi pieszy wchodzi na pasy, ja się spieszę. Polska mentalność bez zmian
Może pokażecie co robią ludzie na przejściach jak wchodzą bez rozglądania się itp bo im się należy... A chciałem przypomnieć, że Ok godz. 15 robi się już ciemno...
Dojeżdżając do przejścia dla pieszych masz być gotowy na to, że pojawi się na nim pieszy. Jak zapierdalasz, nie zwalniasz to zawsze będziesz zaskoczony. Pieszym może być dziecko, niepełnosprawny, pies może wbiec. Zacznij wymagać od siebie jako kierowcy prawidłowych postaw, a dopiero później rozliczaj innych.
Co za dyrdymaly na temat hulajnogistow. Świetny argument z tym ze hulajnogista na chodniku jest bezpieczniejszy dla wszystkich. Chyba Pan zapomniał o bezpieczeństwie pieszych na tych chodnikach. Bezpieczniej dla wszystkich jest wlasnie gdy porusza sie pod drodze. Moze rowerzystow tez wywalimy na chodniki Panie Dworak?
nursiak jeśli przestrzegałby przepisów to byłoby to najbezpieczniejsze dla wszystkich. Nie może jeździć po drodze gdy prędkość dozwolona na tej drodze wynosi więcej niż 30km/h a na chodniku ma poruszać się z prędkością pieszego, a nie zap.. ac ile wlezie. Jeśli osoba jadąca na hulajnodze ma przepisy w d.. to nigdzie nie będzie bezpieczny. To się z resztą tyczy każdego.
@@Bull_Byk chyba nie jestes użytkownikiem hulajnogi. Przejechałem 6000km po chodnikach i sciezkach rowerowych oraz 8000km po drogach, na drogach jest zdecydowanie bezpieczniej, wiem ze nie masz doświadczenia bo piszesz Bzdury, trafić na dziure na drodze jest ciężej niz na chodniku/sciezce rowerowe gdzie na sciezce rowerowej zdarza sie ze robotnicy wytną kawałek ścieżki i potrafia zasypac luźnym żwirem a na drodze jak wytna asfalt to jest to oznakowane co najmniej pacholkami. Nie ma nawet co porownywac infrastruktury drogowej do sciezek/chodnikow.
Z tymi hulajnoga mi i drogami powyżej 50km/h to nikt nie wie jak to powinno wyglądać. Nie brakuje interpretacji policji, że mogą wtedy wybrać ulice lub chodnik
No, bo przepisy nie zabraniają jeździć jezdnią i pozwalają jeździć chodnikiem. A jazdę jezdnią umożliwia sama definicja jezdni: część drogi przeznaczona do ruchu pojazdów. Hulajnoga elektryczna też wg definicji z kodeksu jest pojazdem.
@@domints no tak, odnoszę się od tego co powiedział prowadzący w materiale. Wg niego hulajnogi na chodniki przy jezdni powyżej 30km/h jeżeli nie ma ścieżek rowerowych /ddr
@@wynajemkrakow2380 jakbyś dokładnie słuchał tego co mówi, to usłyszałbyś, że prawo jest dziurawe jak sito i nie zabrania jazdy jezdnią przy dopuszczalnej prędkości 30km/h (pomimo tego co mówił premier na konferencji), ale p. Marek zaleca jazdę chodnikiem ze względu na bezpieczeństwo.
Powinno się zakazać jazdy rowerem po ulicy tam gdzie hulajnogi nie mogą. Urządzenia rozmiarami takie same i prędkościa (legalną) tez takie same więc czemu rowery maja mieć lepiej?
W drugą stronę. Hulaśki powinny móc tam gdzie rowery. Rozpędzają się do około 25 km/h, więc są szybsze niż spora część rowerzystów, która ma prawo jechać ulicą. Nie wiem skąd się taki przepis wziął, ale jest deczko nierozsądny, szczególnie, że chodniki bez ścieżek rowerowych często bywają dość wąskie
Zachowanie kierowcy w pierwszym filmie wiadomo karygodne ale mam pytanie. Czy przepisy się zmieniły w zakresie obowiązków pieszych? Czy obecnie pieszy może biegać po pasach i wchodzić wprost pod nadjeżdżające auto? Bo chyba coś się musiało zmienić w tym zakresie skoro prowadzący nawet nie wspomniał o tym.
OP pierwszego filmu napisał poniższy komentarz: "2. Widziałem w lusterku busa - sygnał dźwiękowy żeby ostrzec pieszych - dlatego kobieta biegnie bo zobaczyła, że bus nie hamuje a pan się zatrzymał."
@@MedFox86 aha no to faktycznie naturalne zachowanie że jak ktoś trąbi na drodze i się jest na chodniku to należy wbiec na drogę. Który przepis daje takie zalecenie pieszym?
@@matsonovskyMD Spoko. Koleś zatrąbił żeby ostrze pieszego o niebezpieczeństwie dlatego pieszy stojący przed pasami postanowił wbiec na drogę. Można by się z tego śmiać gdyby nie to że to naprawdę się wydarzyło.
@@Krait17 a czy kiedykolwiek można było rozjeżdżać pieszych tylko dlatego że biegną?😎 Czy to w jakikolwiek sposób zmienia zakaz omijania pojazdu przepuszczającego takiego pieszego i pierwszeństwo tego pieszego na przejściu?
Nowe przepisy ruchu drogowego nadające pieszym pierwszeństwo na przejsciach powoduje więcej wypadków ponieważ wcześniej piesi się bali wchodzić na przejście a teraz mają pierwszeństwo to nie patrzą czy coś jedzie tylko włażą pod koła.
Takie komentarze jak Twój pokazują, jak wielu pseudokierowców ma za nic innych uczestników drogi. Pokaż mi jednego pieszego, który po zmianie przepisów zmienił swoje zachowanie na przejściu. Dane, statystyki, jakieś badania poparte dowodami - czy zwykłe: tak mi się wydaje...
Hmmm to kolejny film poświęcony tematyce "przejścia dla pieszych" Niestety nic z tym się nie robi poza filmami...! Pozwolę sobie krótko i dosadnie nazwać po imieniu nagrane sytuacje. Horror w wydaniu wielu kierowców, którzy z urzędu po opublikowaniu takich nagrań powinni być ścigani za usiłowanie pozbawienia zdrowia lub życia innych uczestników ruchu drogowego! Pozwolę sobie nazwać ich po imieniu (NIE)świadomi zabójcy! Ciekawe dlaczego policja i inne instytucje odpowiedzialne za bezpieczeństwo "siedzą bezczynnie"? W naszym kraju wymaga się aby ukrywać wizerunek takich potencjalnych ZABÓJCÓW... Pozdrawiam i życzę wszystkim bezpiecznych przejść dla pieszych...
Coś się zmieni jak zostanie zlikwidowana instytucja pouczania, a najniższy mandat za pierdolowate wykroczenie to 500 zł, pany policjanty nadużywają pouczeń, zwłaszcza dla kolegów.
@@jarekkrolik9036 To nie takie proste. A ile razy się zdarza co często w tym programie widzieliśmy gdzie ktoś pędził ewidentnie na czerwonym świetle. Więc nie mogę się z Tobą zgodzić by zostawić przejścia dla pieszych tylko z sygnalizacją.
@@jarekkrolik9036 X D Eh „kierowcy zawodowi”. Jak na każdym przejściu dla pieszych da się światła, to samochody utkną w korkach. Z której wioski jesteś?
Nie bronie kierowcy z ciężarówki, bo odwalił straszny manewr, powinien trzymać odstęp, to podstawa. Ale tylko poprawię Pana Marka - na tym odcinku drogi jest ograniczenie do 70, to nie jest teren zabudowany :)
Brednie! BREDNIE!!! Po prostu tych przejść dla pieszych jest stanowczo ZA DUŻO, po drugie - są źle ustawione - np. na jezdni z 2 pasami ruchu. Wystarczy wziąć przykład z Niemiec, gdzie przejścia typu 'zebra' (na których pieszy ma pierwszeństwo) jest BARDZO mało i tylko w centrach miast, a standardowo są przejścia typu "bród", gdzie pieszy NIE MA pierwszeństwa i musi uważać tak jak kierowca.
@@Great222222 pezet ma racje. Jestem kierowca i szlag mnie trafia gdzie przejścia są co 150-200 metrów, a piesi chodzą jak święte krowy. Przy dwóch pasach w jednym kierunku przejścia powinny być tylko ze światłami wzbudzanymi przez pieszego.
@@Great222222 Na kierowcach psy są wieszane w tym programie cały czas, więc dla sprawiedliwości należy podkreślić, że to organizatorzy ruchu przyczyniają się do niebezpiecznych sytuacji. Pociąg ma pierwszeństwo, bo jest ciężki i ma wielokrotnie dłuższą drogę hamowania, niż pieszy, ale jak chodzi o samochody, to już nikt nie bierze tego argumentu pod uwagę. Kolega wyżej podał przykład Niemiec, a ja go rozszerzę o to, że tam NIGDZIE nie ma przejścia typu zebra przez 2 i więcej pasów jeśli nie ma świateł, a jeśli jeszcze jest tam większe ograniczenie prędkości, to nawet nikomu nie przyjdzie do głowy coś takiego zrobić, a u nas to norma. Pod Łodzią na odcinku, gdzie krajowa 81 i 82 mają wspólny fragment, droga to w zasadzie ekspresówka, 2 szerokie pasy, barierki, brak zabudowań, a jakiś debil tam położył przejście dla pieszych typu zebra xD To jest komedia i może warto w końcu się zająć tym tematem zamiast zwalać wszystko na tych uczestników ruchu, którzy mają fizycznie najmniejsze możliwości obserwacyjne i najmniejszy zakres możliwych do wykonania ruchów w przypadku ekstremalnej sytuacji.
To dlaczego w Hiszpanii, Holandii, Skandynawii, gdzie zebry są wszędzie, nawet na jezdniach o więcej niż 1 pasie ruchu w jedną stronę, jest mniej ofiar na PdP niż w tych osławionych Niemczech. Sam piszesz brednie.
@@iowa406 bo on tak uwaza :D on jako pan i wladca ze sterami swojego bolidu .Kto śmie mu jakies przeszkody stawiac .Jego bwm ślniace hamulcow nie znajace i zapierdalajace a swoj zywot w rowie konczonce stanowczo mowi nie xD
2 przypadek to kwintesencja tirowców w Polsce, jedyna im znana prędkość to 90km/h a jak jedziesz mniej to siedzi ci na zderzaku(nawet miga długimi).
W Polsce tiry nie mogą zgodnie z przepisami jedzie 90 km/h.
@@mwmw538 Nie mogą, a... jeżdżą. Praktycznie wszędzie, w mieście też.
Mi ostatnio tir mrygał długimi bo zwolniłem przed przejściem dla pieszych żeby zrównać się z samochodem na prawym pasie xD ale przynajmniej trzymał jakiś dystans do mnie, może nie przepisowy, ale na pewno większy niż ten na nagraniu
Jak chcesz wkurwić otoczenie to jeździsz przepisowo. Jak mniemam chcesz wkurwić otoczenie i dlatego nie odpowiada ci że jeżdżą non stop 90?
3:40 - gościu w tej ciężarówce już tak blisko jechał vana, że nie wiedział idiota jego świateł jak hamuje.
Tiry w terenie zabudowanym siedzące na zderzaku, czy ktoś się za to w końcu weźmie?
Odczep się od Tirów niedzielny kierowców, tylko jjedź z odpowiednio dużą prędkością, nie telep się przed zderzakiem Tira 40 na godz., ruszaj ze świateł zdecydowanie a nie gap się w smartfona,.....,dla niektórych prowadzenie pojazdu to bardzo ciężka praca, trochę wyrozumienia☺️
Powinni lawinowo sprawdzać tacho razem z GPS. Szkoda słów na takiego debila, który kieruje takim zestawem i nie ma mózgu. Gdyby miał mózg to by życie było ważniejsze niż pauza lub czas dostawy
Składy to w ogóle powinny mieć zakaz wjazdów do miast i miasteczek (oprócz ruchu docelowego i z wyłączeniem miejscowości niemożliwych sensownie do objechania). Ile razy już widziałem TIRa który ledwo się łamał w centrum miasta, a wjechał tam tylko dlatego żeby ominąć obwodnicę miasta bo by musiał nadłożyć 20 minut ze względu na zatory przy rondach. Pomijam fakt że często jeżdżą po tych miastach 60 czy 70 na godzinę i mają wszystkich w dupie.
Dramat, też mam na wiosce teren zabudowany fakt jest tam też kawałek pola ale jednak są też domy jednorodzinne. Chociaż jadę tam 55 powiedzmy to wyprzedzają mnie wszyscy włącznie z tirami albo tak samo jak w filmie siedzą na zderzaku. A co on zrobi gdy na jezdnię wtargnie mi pieszy albo rowerzysta będzie jechał? Jak wyhamuje albo jak zauważy rowerzystę? Ja takim głąbom daję znać dużo wcześniej kierunkowskazem że będę wyprzedzał rowerzystę żeby ich nie zaskoczyła ta sytuacja w momencie gdy siedząc na zderzaku nic nie widzi.
sasza znowu nie podumał
W pierwszej sytuacji to ten kierowca znacznie przekroczył prędkość, bo tam obowiązuje ograniczenie prędkości do 30 km/h.
@@jarekkrolik9036 Na wiadukcie Wisłostrady w Warszawie to samo. Ograniczenie do 40 przez zły stan wiaduktu od dłuższego czasu a ludzie z rozpędu jadą po 80 km/h albo i szybciej i tylko narzekają na polskie drogi bo ich podrzuca a znak był.
@@jarekkrolik9036 następny jeżdżący szybko ale bezpiecznie?
A co do sytuacji z tirem to pamiętam jak wykłócałem się na FB z ludźmi i jasno pisałem ze winny jest tylko i wyłącznie kierowca tira, podczas gdy wielu ludzi obwiniało rowerzystów. Pan Marek tylko potwierdził to co jest oczywiste.
Jak w takiej sytuacji można obwiniać rowerzystów o cokolwiek. Nagrywający się zatrzymał to przeszli przez pierwsze przejście.. Patrzyli potem w drugą stronę. Bus rozpoczął hamowanie by ich przepuścić. Jak zobaczyli że zwalnia to mogli przechodzić przez drugie przejście. Widzieli ciężarówkę i bali się że popchnie busa i wszystkich rozjedzie to poczekali na wysepce.
@@misda1982 Cóż, skoro na FB w przypadku artykułu traktującego o potrąceniu prawidłowo przechodzącej przez przejście pieszej, która NIE wtargnęła przed auto, było sporo ludzi którzy wypisywali że to jej wina bo NIE USTĄPIŁA PIERWSZEŃSTWA POJAZDOWI to nie ma co się dziwić że sytuację na drogach mamy taką jaką mamy. Tacy kierowcy powinni oddać prawo jazdy bo stanowią poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa.
W niektórych Polakach nadal tkwi głęboka komuna i kult samochodu. Do czasu aż sami kogoś nie potrącą i nagle się okaże, że ani policja ani sąd nie chcą słuchać o jakichś urojeniach o wtargnięciu przez 80 letnią babcię czy dziadka.
Każdy kierowca który jeździ na dłuższych trasach doskonale wie jak tiry siedzą na dupie po wjechaniu w teren zabudowany i zwolnieniu do 60-70... już nie wspomnę do 50...
najgorsze ze czasami stoisz przed dylematem czy przyspieszyc czy ryzykowac ze taki debil w ciebie wiedzie :/
Po zwolnieniu do 50 jeszcze dają po oczach światłami drogowymi ;]
Gostek od listu z 3:30 oczywiście samochodoza w głowie xD
Niezależnie od sytuacji piesi zawsze winni na pierwszym miejscu ..... to jest właśnie ta polska choroba samochodowa. Trzeba mieć serio coś w głowie nie do końca żeby w tej sytuacji winą obarczyć pieszych.
3:39 A w czym piesi zawinili ?
a czemu niby zawinili?
Głupotą autora listu.
@@l2ufu5 Hahahahaha. Brawo! Dobre :)
3:33 poważnie zastanawia mnie co ma w głowie ktoś, kto w tej sytuacji widzi winę pieszych
Wiem czego nie ma. Nie ma świadomości, że droga publiczna jest przeznaczona dla wielu rodzajów pojazdów i uczestników ruchu. Od pieszych, rowerzystów, po autokary, ciągniki rolnicze z przyczepami (tak, dokładnie - liczba mnoga), pojazdy specjalne itd. Dla takich osób droga publiczna to tylko on i jego osobówka. "Wszyscy inni dookoła się nie liczą", pomyślał każdy uczestnik ruchu...
To jest norma takie siedzenie 30 atomowego tira na zderzaku dosłownie metr za osobowka gdzie w każdej chwili może byc konieczność hamowania. Przerabiam to notorycznie.
On wiezie twoje spodnie do sklepu. Bez nich byśmy umarli z głodu. Banda debili którzy swoją frustrację wylewają na innych uczestników ruchu
Nawet mnie bawi ta głupota jednego z widzów. "Po pierwsze piesi". Piesi przeszli przez pierwszą część przejścia dla pieszych, gdzie nie jechał żaden samochód. Przejście to jest dwuczęściowe i mieli prawo przejść sobie przez pierwszą część i czekać na możliwość przejścia przez drugą - tak też zrobili - zatrzymali się. Ma być ich wina bo co? Bo nie ustąpili wariatowi w tirze, który wjechał pod prąd? Ach ci niedobrzy piesi. Chcesz wyprzedzić osobówkę po linii ciągłej pod prąd, a oni akurat przechodzą. Chyba że widzowi chromosomy się przetasowały i wydawało mu się, że piesi wymusili pierwszeństwo, czyli klasyczna wymówka kierowców.
Dokładnie tak jak Pan pisze. Piesi nadzwyczajnie przewidywalnie i przepisowo przeszli obserwując co się dzieje na drodze i reagując na to. Wina tylko i wyłącznie kierowcy auta ciezarowego.
Metodologia policji zawsze winny wtargniecia pieszego jest kierowca któremu pieszy wszedł.
2:42 Pan Michał musiał 'przyhamować' też następnego kierowcę (na nagraniu go już nie widać). Gdyby tego nie zrobił, to by ten Pan na przejściu mógłby zginąć. Także szacun! Dodatkowo w 2:28 ograniczenie do 30 km/h (znaki doskonale widoczne po obu stronach!!!), samo przejście oznaczone dobrze, kierowca dostawczka na pewno miał jeszcze lepszą widocznosc, bo siedzi wyżej. Panie Marku, nie wyczerpał Pan tematu tego pierwszego nagrania, biorąc pod uwagę powyższe. Przydałoby się, żeby w kolejnym odcinku 'Jedź Bezpiecznie' Policja pokazała jak na podstawie nagrania zidentyfikowała (znalazła) tego kierowcę pirata i powiedzieli, że stracił prawo jazdy, jaki mandat dostał, jakie inne konsekwencje poniósł. Tyle, że "chcieć" to ja sobie mogę...
@Mike Fox Brawo za przytomność umysłu!!! Pan Marek chyba nie zauważył tych Pana "manewrów taktycznych" (tak, ten pierwszy też było widać), bo myślę że by je też skomentował pozytywnie, jako "ratujące" w tej sytuacji. Mimowszystko dobrze, że się to tylko tak skończyło. Dzięki i pozdrawiam Pana, "Szerokości", Mike.
Jazda na zderzaku to chyba sport narodowy, jak tylko wyjadę w trasę to ktoś mi siedzi na ogonie (nie żebym zamulał jak 90-cio latek, jadę przepisowo wg. GPS). Serdecznie nie pozdrawiam takich idiotów. Najgorzej jest nocą, bo od razu się wychylają do wyprzedzania i oślepiają światłami w lusterku bocznym.
@@szogun.6302 Wiadomo, uprzedzam tylko nagrzanych ludzi, którzy by sugerowali, że pewnie jadę 20 przy limicie 50.
Kierowca ciężarówki, kierowca zawodowy. Za taki manewr zabrać prawo jazdy na zawsze. Nie na żadne trzy miesiące. To po prostu jakiś psychopata. W końcu kogoś zabije i się zacznie robienie zdziwionych min i zadawanie pytań. Eliminować takich bez litości
Kierowca tira na taczki niech się przesiądzie a dodatkowo niech kieruje łopatą. Sytuacja z poprzedniego tygodnia, jechałem eskpresówką S7, 110/115 sobie jechałem. Dogonił mnie tir i siedział mi na zderzaku i mrugał długimi 🤦🏻
@@szogun.6302 Za dużo danych dla mózgu do przetworzenia?
a później się obudziłeś..
Rondo Kocmyrzów. Zapewne kierowca rozgrzewał się przed wizytą na torze w pobliskim Racing Kart. A tam zapewne przekonał się że jego czasy oskarżeń są żadne, nie wygrał nawet z 6 latkami na słabszych kartach. Ale na rondzie był pierwszy.
3:35 Niektórzy winią pieszych chyba za to, że w ogóle istnieją...
ach te bajki z mediów a na polskich drogach tylko pijani bo policja sie chwali po telewizjach.
U tej pani z pierwszego nagrania zadziałał bardzo niebezpieczny instynkt. Widząc pędzące auto odruchowo przebiegła na drugą stronę, mimo, że bezpieczniej by było, gdyby je przepuściła.
Jak sarenka :) A na poważnie, to ja u tego kierowcy dostawczaka zobaczyłem bardzo niebezpieczny instynkt. Zapytasz pewnie jaki, to odpowiem: brak mózgu i totalna ignorancja oraz brak jakiejkolwiek reakcji.
Bezpieczniej to by było, gdyby ten kierowca już nigdy nie usiadł za kierownicą. A tak na serio, to mogło być tak, że ta Pani miała już balans ciała do przodu i w tej sytuacji cofnięcie byłoby mniej bezpieczne. Po prostu sytuacja ją zaskoczyła.
Sądzę że już duża część kierowców aut dostawczych i ciężarowych są osoby za naszej wschodniej granicy stracą prawko to na ich miejsce wskakuje następny , powinni odbywać jakieś dodatkowe szkolenie aby u nas prowadzić pojazdy i wyzbyć się nawyków z ich drug . Niestety nasi kierowcy też nie są święci ze względu na terminowe dostawy oraz drogi które to albo są naprawiane lub mają innego rodzaju utrudnienia w ruchu wydłużające czas jazdy .
A no, się ostatnio śmialiśmy u "milion kilometrów" że na polskich blachach jeżdżą Ukraina i Białoruś, a na niemieckich Polacy, tylko gdzie Niemcy jeżdżą?
@@neativ13 Włochy Hiszpania itp. itd. 😁
Myślałem, że widziałem już wszystkie idiotyczne zachowania w rejonie przejścia dla pieszych. Ten film udowodnił, że jest jeszcze co pokazywać...
Horror na drodze, to mało powiedziane!
80 % kierowcow wyprzedza na przejściu dla pieszych bo oni nie rozumieją czym jest manewr wyprzedzania. Niestety większość ludzi nie ma wyobraźni i nie rozumie sytuacji zagrożenia.
może wyprzedzają gdy obserwują to przejscie. na przejsciach z ruchem kierowanym mogą wyprzedzać
Uwielbiam ten program. Oglądać Janusze i uczyć się od Pana Marka bo to co się dzieje na polskich drogach to jest horror.
mareczek nawalil pare wałków ale montaż pokazał wszystko poprawnie.
Panie Marku nie wbiegła w pierwszym filmie tylko spierdalała przed nim
Kiedy jakiś odcinek o kierowcach jeżdżących na światłach dziennych w deszczu?
Może zwolnij to zobaczysz obrys pojazdu w deszczu, a nie zwalasz winę na brak świateł
@@BannedMariusz rozmawiamy o stwarzaniu zagrożenia przez brak świateł a nie prędkości
@@michalkowynia3220 akurat dla mnie to żadne zagrożenie. Patrzę widzę i myślę
Chyba czas oddać prawo jazdy…
Ostatnio byłem w Pl. Masakra, nic się nie zmieniło! Tiry siedzą na zderzaku, jest 70 ja jadę 75, TIR mruga długimi, siedzi na zderzaku i w końcu decyduje się wyprzedzać pomimo wysepki na środku, podwójnej ciągłej i przejścia dla pieszych. Jeśli gdzieś widziałem patrol policji to wszyscy o nim już dawno wiedzieli, więc co z tego że mandaty troszkę podrożały jak nie ma kto je wypisywać, dalej dzicz na drogach, smutne to strasznie że coraz bardziej drogi polskie przypominają jakieś rosyjskie stepy.
Polskim kierowcom powinno się zabierać PREWENCYJNIE DOŻYWOTNIO prawa jazdy!
Niestety ,mogę się założyć o naprawdę duże pieniądze że jak pan panie Marku zrobi program po Nowym Roku ,to statystyki za 2021 pokazą że WIĘCEJ ZGINĘŁO LUDZI ,OGÓLNIE NA DROGACH I OSOBNO PIESZYCH NA PRZEJŚCIACH!
Już pisałem któregoś dnia,w Polsce 70% ,co najmniej,NIE NADAJE SIĘ by być uzytkownikami dróg.
I ŻADNE KARY PIENIĘŻNE TEGO NIE ZMIENIĄ.
Mieszkałem w USA i TAM TO SĄ KARY.I więzienia i pieniężne .Jedne w dziesiątkach lat ,drugie w setkach tysięcy i milionach dolaró odszkodowania .Nie tylko dla tych po używkach.Ale do tego potrzeba zmiany prawa karnego.Same kary pieniężne NIC NIE DADZĄ bo widzimy jak ogromna liczba z tych co spowoduja tragedię na drodze,MA ZABRANE PRAWO JAZDY A MIMO TO DALEJ JEŹDZI.I do tego olbrzymia większość po alkoholu czy drugach.
A ponieważ paragrafy w KPK pozwalają na wydawanie przez sądy wyroków w tzw WIDEŁKACH,czyli np za zabicie PO PIJAKU CZY NARKOTYKACH maksymalnie do 12 lat ,chyba u was w Polsce od 3 to sądy-prawdopodobnie w ogromie przypadków-wydaja wyroki za zabicie po używkach NAJWYŻEJ DO,JAK NIERAZ WIDZĘ ,6-8 LAT.Po czterech wychodzi,wypija,czy ćpa i wsiada mimo że nie ma prawa jazdy i ZNÓW ZABIJA.I tak w kólko.
Niestety,w CHORYM KRAJU,PRAWO TEŻ BĘDZIE CHORE.
pieszym sie nie zabiera prawa jazdy ale można zamknac w zakładzie za próbe samobojstwa przy wbieganiu przed pojazd
3:40 A jaka wina pieszych w tej sytuacji niby? Piesi w tym przypadku akurat zachowali się wzorowo na bieżąco kontrolując sytuacje co pozwoliło im unikinąć rozjechania przez ciężarówkę.
Mieli czelność pojawić się na tym przejściu akurat w tamtym momencie. No nieodpowiedzialni...
@@jarekkrolik9036 i nie weszli pod jadący pojazd. Jadący pojazd natomiast był chyba bardzo zdeterminowany, żeby ich rozjechać, bo aż przejechał na drugą stronę wysepki na zderzenie czołowe z nagrywajacym.
@@jarekkrolik9036 zabrania się wchodzić a)bezpośrednio b)na przejście przed nadjeżdżający pojazd. Oni nie weszli bezpośredni na przejście przed nadjeżdżający pojazd, tylko weszli na przejście w sytuacji, kiedy gdzieś do drugiej części przejścia zbliżały się pojazdy.
@@jarekkrolik9036 dobrze wiesz, że wartość nie jest zdefiniowana. Ale jest orzecznictwo, które z grubsza mówi tyle, że pieszy wchodzacy na przejście ma nie zmusić samochodu do awaryjnego hamowania. No i od 1 czerwca mamy dodatkowy myk - jeżeli samochód jest zmuszony przez pieszego do awaryjnego hamowania przez swoje wejście na przejście, to znaczy, że kierowca już wcześniej nie zachował się zgodnie z tym, czego wymaga od niego art 26.1.
A z resztą w sytuacji z filmu to i tak nie ma znaczenia bo wejście na przejście nie było bezpośrednio przed nadjeżdżający pojazd, bo nadjeżdżający pojazd był na przeciwległym pasie - z resztą tam, gdzie było już następne przejście, na które piesi nawet nie zdążyli wejść. W związku z tym piesi wchodzili na przejście, na którym ustępował im pierwszeństwa nagrywający, a dopiero mieli wchodzić na przejście do którego dojeżdżał dostawczak i tir. Zakaz wchodzenia bezpośrednio przed nadjeżdżający pojazd dotyczy wchodzenia na przejście, a nie sytuacji kiedy pieszy już jest na przejściu.
2:16 Zgadzam się z prowadzącym: 60-70 km/h dostawczaka, a tam jest 30-tka!
3:34 Nie ma winy pieszych! Oni weszli w reakcji na zwalnianie pojazdu! Dostawczy zwalniał normalnie choć ja popatrzyłbym wcześniej w lusterka i uciekał ... Winny TIR, który oczywiście jak zawsze za blisko! I co z tą widocznością, o której zawsze tak mówią?! NIC - tu był dzień i nic nie pomoże jeśli odstęp jest za mały! SKANDAL! Osobiście będąc młodym, mając nowe opony itd. NIE POZWOLIŁBYM sobie nawet OSOBÓWKĄ, aby jechać na zderzaku, ale oczywiście "zawodowiec" zawsze mądrzejszy ... Ciekawe, że wybrał ryzyko przejechania ludzi zamiast uderzenia w tył. Udało się, ale dostałbym czołówkę zapewne na miejscu autora, bo dojeżdżam do przejścia! Chyba, że miałbym miejsce do cofnięcia ... Niesamowite opanowanie rowerzystów! Osobiście chyba biegłbym albo nawet rzucił rower! To pokazuje też jak długa jest droga hamowania!
7:24 Merc - 3 wykroczenia! ODEBRAĆ UPRAWNIENIA!!! Nie mówiąc już o prędkości.
8:02 Prawdopodobne wyprzedzanie na przejściu + z prawej!
to pomyśl w nocy...
@@StopTeoriomSpiskowym Dla mnie nie ma wątpliwości, że pierwsze i drugie wykroczenie powinno wylądować na policji! Często jak komuś się "uda", to próbuje dalej/ nie zapamiętuje/ nie uczy się na błędach, więc punkty by im przypominały ...
Gdy zdawałem prawo jazdy w 1987 roku to instruktor nam mówił na wykładach że Każdy Znak ostrzegawczy jest ŕownoznaczny z zakazem wyprzedzania.
Nie jestem pewien co to ma do tej sytuacji, ale i tak nie ma takiego przepisu
Uwielbiam ten program
1:16 apeluję do służb odpowiedzialnych o egzekwowanie przepisów w kwestii nieprawidłowego stosowania oświetlenia w pojeździe.
Pan Dworak mówi na koniec, że tam gdzie jest powyżej 30, żeby osoby na hulajnogach nie jeździły, w miastach, jak najbardziej jestem za tym. Ale jak ma się poruszać osoba na rowerze elektrycznym gdy, na wsi na jednej i tej samej drodze wpierw jest ograniczenie prędkości 70 km a w kolejnym odcinku 90 km, nie ma chodnika, drogi rowerowej a nawet pobocza.
pan dworak lewym pasem porusza się po ekspresówkach "wyprzedza" przesadnie długo skąd on ma to wiedzieć?
@@StopTeoriomSpiskowym Ale w tym programie mówi o rowerzystach wyprzedzaniu, omijaniu i jak prawidłowo skręcać ma osoba na rowerze, ogólnie o wszystkim, więc jak najbardziej powinien znać odpowiedź na zadane pytanie.
4:33 Sławutówko koło Pucka, tam jest ograniczenie 70 km/h
Panie Marku, co do tego ronda w Kocmyrzowie… na poprzednich rondach są po dwa pasy do jazdy prosto, a to jest inne. Nie mówię, że to w jakikolwiek sposób usprawiedliwia tych kierowców (tym bardziej wyprzedzanie na przejściu jest karygodne), ale może można wykorzystać ten film do zaapelowania do zarządcy drogi o wyraźne oznakowanie tego ronda turbinowego, tak jak oznakowane jest rondo pod Dworcem Głównym, czy wiele innych rond? Sam się na tym złapałem, że myślałem, że z lewego pasa pojadę prosto i musiałem zrobić kółko dookoła ronda.
Aaaa to szkoda nawet gadać, grochem o ścianę. Ja się dziwię Państwu, że Wam się jeszcze chce. Na prawdę, szacunek za wytrwałość.
Ps. Fajne okulary
3:30 Po pierwsze piesi? Widzu, jeśli to czytasz, a skoro jesteś widzem, to jest na to szansa, to rąbnij się w dekiel.
Masz racje.Gdzie tu piesi sa winni? Zblizajacc sie do przejscia nalezy zmnienszyc predkoac, niewazne czy jest pieszy czy nie
A tam jest przecież wyspeka, to nie jest traktowane jako 2 osobne przejścia?
Poza tym pieszy ma pierwszeństwo, ale musi zachować szczególną ostrożność podczas wchodzenia.
Następnie, nikt normalny nie wchodzi na przejście widząc rozpędzony tir, osobiście jak jestem sam to macham by jechał dalej, bo wiem ile taki zestaw się zbiera.
Jeśli widzę że samochód się nie zatrzymuję/zwalnia, a to widać to nie wchodzę, chyba że jest daleko i kierowca patrzy przed siebie i na mnie, niestety często telefon dla nich ważniejszy.
@@neativ13 zatrzymali się na wysepce i uciekli bo tir zaczął w nich jechać
@@Maaxii19202 dokładnie. nie ma się co dziwić ze dochodzi do takich sytuacji na drogach skoro nie potrafią zinterpretować prawidłowo nawet najbardziej banalnego zdarzenia, doszukując się drugiego dna. Albo zwyczajnie trollują …
Zyjemy w epoce cyfryzacji, są specjalne oddzialy w policji zajmujace sie monitorowaniem internetu. Powinno sie wykorzystywac nagrania iczestnikow ruchu ktorzy zarejestrowali wykroczenia drogowe i rozpocząć procedure ścigania piratow drogowych dzieki nagraniom jako dowod w sprawie
@@jarekkrolik9036 prawo/bezpieczenstwo nie ma tu nic do infrastruktury, to raz. A dwa, jezeli ktos nie chce przestrzegac prawa zawartego w kodeksie drogowym powinien oddac prawo jazdy
@@jarekkrolik9036 idioci którzy ignorują przepisy nie mają wpływu na bezpieczeństwo?
@@jarekkrolik9036 sluzy uspokojeniu ruchu drogowego, a to wplywa na bezpieczenstwo
@@jarekkrolik9036 ale po co chcesz fizykę ignorować? Po prostu nie zapierniczaj tym swoim kurierskim bolidem.
No i 30km w pół godziny w terenie zabudowanym to wykroczenie.
@@jarekkrolik9036 60 na 50 to też jest zapierniczanie. Chyba, że Ty z tych, którzy przez miasto lecą 200, szybko, ale bezpiecznie.
Policja zajmuje się tak naprawdę niczym lub jakimiś bzdetami. Tam gdzie trzeba to ich nigdy nie ma.
Jan Johnny tak uważasz? Dziwne jest to, że gdy ustawią się w jakimś punkcie gdzie zwykle jest wiele wypadków np na niektórych przejściach dla pieszych i złapią jakiegoś pajaca co wyprzedza lub nawet omija na przejściu to taki typ mówi to samo co ty teraz. Robicie to pod kamery, albo no nie macie gdzie stać. Lub zamiast łapać kryminalistów i pijanych kierowców to porządnych obywateli łapiecie. Tak głośno się śmieją co niektórzy i klaszczą w ręce kiedy ktoś zostaje zatrzymany, a gdy sami popełnią wykroczenie to się plują lub płaczą umniejszając swoją winę.
@@xMasterDevilx tak uwazam. Codziennie kilka sytuacji widze wyprzedzanie bezpośrednio przed przejściem, omijanie rzadko dosyć.
Przy nie działającej sygnalizacji na przejściach kierowcy często myślą że mają zielone
Co robią kierowcy?
A jakie tam światła były? Pewnie wyłączone...
Na 30-tce 70-tka , a pieszy jako trofeum paniki na pasach . Typowe polskie chamstwo !!!
5:14 za busem bez oporów powietrza, więc tirowiec oszczędza na paliwie i żarówkach ;)
A sadzić po znaku za skrzyżowaniem droga ma ograniczenie 70 km/h
@@michalbez dla tirowca ten znak nie ma znaczenia. Jego owy znak nie dotyczy, on i tak musi jechać w zabudowanym 50.
@@raf1ks przytoczyłbyś jakiś artykuł z kodeksu? Nie mam prawka na ciężarowe, ale ciekawie to brzmi, a przewija się już w którymś komentarzu tutaj. Ja źródła nie znalazłem.
@@domints §27 ust 3. Rozporządzenia w sprawie znaków i sygnałów drogowych stanowi, że znak B-33, określający dopuszczalną prędkość większą niż 50 km/h, umieszczony na obszarze zabudowanym, dotyczy samochodu osobowego, motocykla i samochodu ciężarowego o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 t.
@@raf1ks dziękuję bardzo za rzeczową odpowiedź :)
Rodzice kupują te hulajnogi a dzieci karty rowerowej nie mają i są wypadki !
Niedawno jechałem z pracy , duży ruch na drodze i facet koło 30 tki jechał na jednym kole między nogami , (nie wiem jak się to nazywa) po całej drodze skutecznie tamując ruch i jeszcze miał głupi uśmieszek na mordzie. Nawet jak by dostał mandat to ile 50 zł , czy dla kolarzy i pieszych też podwyższono stawki mandatów ?
@@krzysztofkubacki5803 to fakt, ale nie można blokować ruchu, za tym gościem jechało z 200 samochodów.
@@krzysztofkubacki5803 No i właśnie chodzi o wzajemny szacunek na drodze.
3:37 z tego co znam to miejsce to nie jest to tam obszar zabudowany lecz jest ograniczenie do 70 km/h co widać też niedokładnie ten znak za skrzyżowaniem
Może, ale nie ma to nic do rzeczy.
@@domce1324 ma, to że tym bardziej ten TIR nie powinien jechać tak blisko
makabra. czesc kierowcow chyba nie rozumie, ze pojazd to fizycznie niebezpieczne narzedzie ktorym mozna komus zrobic krzywde ...
4:00 - zawodowy kierowca...co drugi tak jeździ. Królowie dróg i cmentarzy. Zabrać prawko dożywotnio.
Weście i zróbta w końcu jakiś przepiepis , ze dany filmik jest materiałem do postaw o ukaranie kierowcy .
Codziennoe mam takie filmiki ale jak mam jeździć po komisariatach, to niech rozjeżdżają ludzi.
@@odpowiedzialnyojciec9021 Nie tylko Ty , chodziło mi ze wysyłasz im filmik na którym widać zdarzenie oni to werfikują i karaja delikwenta który wyprzedał na prześciu na pieszych na którym znajdował się pieszy .
@@robson3816 no wiem, ale trzeba wziąć wolne w pracy i pojechać na komisariat, często inny niż podlegający miejscu zamieszkania, żeby papierek był. Paranoja.
co jak o ukaranie pieszego?
Kiedy odcinki lecą w TV że tak długo czeka się na nie na YT, a jak wleci jeden, to wlecą w kilka dni następne do następnego czekania kilka tygodni? 🤔
Aby poprawić bezpieczeństwo na naszych drogach należy bezwzględnie wyeliminować wszystkich idiotów.
Tytuł zmienić na zmora październik 2021
Kierowcy zawodowi, psia ich mać, tfu. To powinni być wzorowi uczestnicy ruchu, a w 90% przypadków zachowują się gorzej niż niedzielni kierowcy.
@@jarekkrolik9036 co do tego ma organizacja ruchu? Do siedzenia na dupie albo wyprzedzania na przejściach?
@@jarekkrolik9036 jasne, nie byłoby przejścia w ogóle to nie byłoby wyprzedzania. Nie byłoby stop to nie byłoby przejechania bez zatrzymania. Nie byłoby świateł to nie byłoby przejazdu na czerwonym. Nie byłoby ograniczenia to nie byłoby przekroczenia prędkości.
Co to w ogóle za chora logika?
Nigdy nie zapomnę nastolatki jadącej drogą krajową nr 15 na hulajnodze (odcinek Grębocin - Rogówko w kuj-pom) ze słuchawkami na uszach. Horror
Chyba wiadomo zs kierowca tira jsst winny
takie zachowanie jak w pierwszym przypadku powinno być klasyfikowane jako próbę co najmniej uszkodzenia zdrowia lub zabójstwa.
czyli wtargniecie pieszego też powinno sie tak kwalifikowac i po wejsciu przed auto uznawac za probe samobójstwa a kolejne są długie hospitalizacje pieszego w wariatkowie?
Parkowanie byle gdzie to Polska norma. Zwróć uwagę to jeszcze zwyzywają. A zanim się służby pojawią to miną wieki i jeszcze pouczenie dadzą...
Pouczenie dadzą ale dla tego co zgłosił xD
@@blyskawica_93 albo mandat, to już w Rosji lepiej
Mi to wyglądało jak próba morderstwa !
Czekam na odcinek o "parkowaniu" na chodnikach, na skrzyżowaniach i na przejściach dla pieszych i ogólnie na zakazie zatrzymania.
Problem pomijalny
oby jak najszybciej te DOTKLIWE mandaty bo kierowcy w PL przepisy mają gdzieś
czekamy na OC dla pieszych
Miał prawo gdyż to przejscie jest z sygnalizacją a ze nie działa to inna sprawa a ze powinna pulsowac w razie uszkodzenia na pomaranczowo to tez wasz problem bo narażacie ludzi na niebezpieczeństwo woląc wypisywac mandaty zamiast naprawić sygnalizację świetlną
Nie pomyślał Pan, że ta kobieta chciała pomóc temu mężczyżnie?
Ciekawe czy znajda tego gościa z pierwego filmu.
Zabieranie prawa jazdy nic nie da.
Wlepić mandat na 20-30 tys. i po sprawie.
Jedno nie wyklucza drugiego. :)
Powiem więcej. Prócz wysokiej kary i odebrania prawka, powinno się takim osobnikom konfiskować pojazdy.
@@jarekkrolik9036 mandatu wystarczy :-) a prawka i tak połowa kierowców nie posiada.
Kierowca tego Man zero wyobraźni, umysłowo ułomny
Zastanawia mnie jak podejść do tematu hulajnogi na drodze... I porównać do roweru...
Jeżdżę i hulajnogą i rowerem (motorem, samochodem osobowym i ciężarowym również) i jakoś nie widze dlaczego jazda hulajnogą po drodze jest tak niebezpieczna a rowerem nie. Że rower może jechać po drodze a hulajnoge wyganiają na chodnik...
Jeżdżąc rowerem po drodze średnia prędkość wynosi w granicach 10-15km/h... Hulajnogą 20-25km/h...(tak wiem że hulajnogą można 20)
Że niby małe kółka ma hulajnoga i niby dziury omija itd. ale rowerem też się dziury omija...
Że niby się łatwiej przewrócić... Na rowerze też można się przewrócić, ale na hulajnodze przy przewróceniu łatwiej się utrzymać na nogach...
Więc o co tak właściwie biega?
Jakaś nagonka na hulajnogi... Tylko dlaczego?
Bo ktoś spotkał kilku kretynów co przegieli z jakąś jazdą na hulajnodze, to pewnie autami nikogo takiego się nie spotyka...
Ja w dalszym ciągu więcej spotykam idiotów w samochodach (różnych) niż na hulajnogach...
Czy mógłby pan Panie Dworak jakoś to wyjaśnić. Bo różne argumenty mogę zrozumieć, ale takiej dyskryminacji już nie bardzo.
Więcej kretynów się spotyka takich jak na dzisiejszym filmie (wg. mnie prawka do zatrzymania).
Ale uprawnienia (szkolenia) mogliby wprowadzić na hulajnogi (i na rowery) dla wszystkich, bo wiele zachowań jazdy rowerem lub hulajnogą wynika z faktu że ludzie nawet przepisów nie znają. Niestety wiele osób nie zna mając prawo jazdy...
Pozdrawiam
by wyrównać szanse ja bum podniósł prędkość do 100km/h w terenie zabudowanym
Coraz gorzej jest u nas na drogach.
u was czyli u kogo?
bo w PL jest lepiej mniej ofiar i wypadkow czyli lepiej...
mieszkam w małym mieście. Po wprowadzeniu przepisów dających pieszemu pierwszeństwo na pasach było z tym ok., większość kierowców się stosowała. Niestety, po jakichś 2 miesiącach, kiedy kierowcy zobaczyli ze nie było ŻADNYCH kontroli policji w tym zakresie sytuacja wróciła mniej więcej do stanu poprzedniego i wymuszanie pierwszeństwa na pieszych jest na porządku dziennym. Te nowe, większe mandaty też niewiele dadzą, jeśli działania policji będą się ograniczały do "suszenia" na wylotówkach z miasta, a na przejściach nie będzie żadnych kontroli.
Szanowny Krzysztofie, gdyby policjantów/policjantek było tylu ilu jest nauczycieli to staliby przy każdym przejściu dla pieszych ;p
@@zbyszek1871 Nie chodzi o to ilu jest, ale jak działają. Maja czas i ludzi na "suszenie" na wylotówkach, bo łatwo i przyjemnie się łapie kierowców i wystawia mandaty, a na przejściach, gdzie ich trzeba to nie ma. I nie mówię że kontrole są rzadko, ale ze nie ma ich w ogóle.
albo piesi zaczeli się pchac na pasy.
Ale częstotliwość filmów
Ogr. do 30, tam DWA auta wyprzedzily przed przejściem, nie tylko ten dostawczak. A
Druga sytuacja: nie musiał dzieciakom ustępować, po to jest tam wysepka. Zawsze gdy mam możliwość, korzystam z takich przejść, bo wystarczy zwracać uwagę na jedną stronę i mogę spokojnie schować się na środku.
chyba, że jakiś cwaniak postanowi np. wyprzedzać objeżdżając wysepkę, co się zdarza. Ogólnie oczywiście racja - wysepki itd. są dobre.
Musiał, przepis od czerwca dotyczy pieszych wchodzących na przejście.
A jakby mu tir nawet mając większy odstęp w tylek wjechał co by z tych pieszych zostało? Kto byłby winien wypadku
@@marekbatko9521 kierowca tira byłby winien
@@raf1ks mało który kierowca ciężarówki rozumie, że ma obowiązek jechać tak aby przed pojazdem poprzedzającym się zatrzymać, w każdej sytuacji. To rozwiązuje problem, ale nie.... Osobówka winna bo ustąpiła pieszym 😹😹
Czas odbierać prawko z pomocą nagrań, lub grzywna 10 000 jak nikt nie chce się przyznać do prowadzenia
@@jarekkrolik9036 co Ci z dobrego prawa, jak wszyscy mają je głęboko gdzieś?
@@jarekkrolik9036 jakie „tyle przejść po zmianie prawa”? Przejść jest dokładnie tyle samo, a policyjne statystyki pokazują, że wypadków jest znacznie mniej niż w tym samym okresie 2019 czy 2018.
@@jarekkrolik9036 a może to drogi powinny być zlikwidowane?
@@jarekkrolik9036 ścieżki piesze są jeszcze starsze.
@@jarekkrolik9036 a, to idziemy w drugą stronę. Wywalić drogi, publiczne, tylko komunikacja zbiorowa. Jest znacznie bardziej ekonomiczna, ekologiczna i znacznie lepiej wykorzystuje przestrzeń miast.
Nie wiedziałem że jest takie określenie jak hulajnogista
"Językoznawca Jan Miodek odpowiada na pytanie jak nazywać osobę kierującą hulajnogą. Padają określenia: hulajnogista, hulajnogowiec, hulajnożysta, hulajnożnik. Rozstrzygającą wydaje się konkluzja profesora: - Hulajnogista mieści się w szeregu: rowerzysta, motocyklista, czołgista i w tym sensie nie można mu nic zarzucić."
Zatkało kakao??
Dramat!
1:13 piesza wbiega na jezdnie celowo montaż puszcza spowolnione aby wyglądało że wchodzi? to juz kolejny raz czyli piesza widzac pędzący pojazd jeszcze zdąrzy?
Wystarczyłoby wystawić nogę dotknąć pasa...ja tak zawszę robię i wtedy jestem już na pasach 🤪 i wina kierowcy
@@DariuszPietrzak59 no niebardzo jeżeli wystawisz noge a zrobisz to tuż przed autem to mozesz ty płacić jeżeli spowodujesz wypadek kwestia tylko taka że OC kierowca ma ty z własnej kieszeni a uwierz odszkodowanie może cie kosztowac tyle co dwa twoje mieszkania.
@@StopTeoriomSpiskowym ale żeś wymyślił 🙈 dotknięcie pasa nogą mówię 🤣 nie wchodzenie metr na pasy - tak się wykorzystuje kupie prafo 🥰
@@DariuszPietrzak59 Czego nie zrozumiałeś w wejsciu przed auto? no rózne są stany intelektualne pieszych ale ci których stan jest gorszy np zagrażajacy sobie powinni miec opiekę.
Debilne prawo spychające hulajnogistów na chodniki jak jest powyżej 30 km/h, z kolei często wolniejszy rowerzysta już ma prawo tam się poruszać. Hulajnogi powinny mieć takie same prawa jak rower.
Zamiast tracić energię na wylewanie żali tutaj, spożytkuj ją na projekt zmiany ustawy.
Ta Pani wbiegła w celu zatrzymania Pana na przejściu.
@@MedFox86 I próbowałeś trochę zajechać drogę wariatowi, gratuluję błyskawicznego myślenia.
Niestety nasza Polska mentalność jest jaka jest. Tu nie pomoże zmiana przepisów, czy podniesienie mandatów lecz przestrzeganie i egzekuja tego co jest na chwilę obecną. Jakoś poza granicami Pl umiemy jeździć a u siebie...
Poza granicami przekroczenie o 20 km kosztuje 200 euro, tyle zapłacił mój brat we Włoszech, powiedział że więcej nie pojedzie, ha ha ha, więc wyższe mandaty nauczą przestrzegania przepisów.
Mam jedno zasadnicze pytanie...dlaczego rowerzysci i pajace na hulajnogach sa zwolnieni z OC???
@@janjanowski9380 W teorii, w praktyce wyobraź sobie proces dochodzenia odszkodowania od ubezpieczyciela z tytułu obowiązkowego OC, a na drodze cywilnej w sądzie.
Czasem jeżdżę rowerem. Chętnie zapłacę OC. Przy 5000 zł które płacę za auto (pełny pakiet) to byłoby nic😃
dlaczego piesi nie placą za uszkodzenie pojazdu w wyniku wtargniecia?
Miałem kiedyś wypadek z pieszym który wtargną na ulicę, był pijany i uderzył w mój samochód. Była to jego wina (była policjia, świadkowie) mój ubezpieczyciel wypłacił za naprawę samochodu z mojego AC ale regresem ściągnął pieniądze od sprawcy i nie straciłem żadnych zniżek.
@@wojfm a wyciagmął te pieniądze kiedykolwiek? to teraz wyobraz sobie przypadek trzeźwego pieszego i braku AC na auto.
rada na wszystko jest wieksza prezencja policji na drogach.niestety ,policja ma braki kadrowe i z nawalu roboty poprostu ich niema na drogach a jesli juz sie pojawiaja to przymykaja oczy na niektore przewinienia.
dlaczego,dlatego ze maja nadmiar roboty papierkowej,ukaranie kierowcy to nie tylko wystawienie mandatu ale pozniej jeszcze caly stos papierkow do wypelnienia.
tylko nieuchronnosc kary a nie jej wysokosc spowoduje spadek wykroczen.
3:40 o ile sie orientuje tam nie ma 50 :) cały czas 70 to tak dla formalności a ta skoda? bardziej podejrzewam że światła awaryjne są skutkiem ostrzejszego hamowania. Nowsze auta tak mają że jak damy po heblach awaryjne same się wlaczą w celu w teorii ostrzezenia innych , tutaj tez mogły być nawet wlaczone w celu ostrzegania innych że wszedł juz pieszy z prawej strony.
Ma zlozone lusterka kierowca tak zaparkował
@@xMattChax hmhm nie zwróciłem na to uwagi , dziękuję :)
Ze względu na budowę ścieżki rowerowej teren skrajny prawy pas został wyłączony z ruchu, wielu kierowców wykorzystywało go jako parking.
6:20 piękne centrum reklamowe przy rondzie. Nie rozumiem dlaczego umieszczanie takich tablic jak i jakichkolwiek innych przy drogach jest wciąż legalne skoro wchodzą w konflikt ze znakami drogowymi, dekoncetrują, a na dodatek po prostu szpecą. Tylko w Polsce!
Bo są jeszcze w Polsce resztki szacunku dla prawa własności
@@swiat_wg_igora za to szacunku do krajobrazu brak i dlatego w Polsce jest brzydko a w innych krajach jakby mniej
@@sawomirwojtas7428 pomijając prawa własności i szacunku dla krajobrazu (w kraju gdzie wielu ludzi pali śmieci w piecach czy też wyrzuca je do lasu) jeśli takie reklamy Cię dekoncentrują to proszę nie siadaj za kierownicą.
@@Lekst Dzięki za radę
@@Lekst Zwracam uwagę na problem, bo do kogo adresowane są reklamy przy drogach. Do kierowców, prawda? Do pasażerów też ale głównie jeździ jedna osoba w samochodzie, więc przeważającej większości przypadków do kierowców. Zatem chcielibyśmy żeby kierowcy byli skupieni na drodze, a nie żeby ich wzrok uciekał do reklam, których zadaniem jest zabranie naszej uwagi.
O równej 12:00
Panie Marku, co do hulajnogisty - oczywiście ten z filmiku jedzie jak idiota, nie bójmy się mówić jak jest.
Ale jeżeli nie chcemy, żeby hulajnogiści jeździli jezdnią, to zapiszmy to w przepisach i naprawmy chodniki. Sam wolę jeździć chodnikiem (gdy prędkość dozwolona jest większa niż 30km/h), ale czasem chodnik jest w opłakanym stanie.
Co do samego bezpieczeństwa - sugeruje Pan, że hulajnogista jadący 20-25 jezdnią stwarza większe niebezpieczeństwo niż rowerzysta, który ma OBOWIĄZEK jechać tą drogą, ale jedzie 15-20km/h (bo taką właśnie prędkość ma większość rowerzystów, którzy nie są wysportowanymi kolarzami, a których w miastach jest bardzo dużo)? Nie zupełnie jestem przekonany. Nauczmy kierowców samochodów zachowywać bezpieczną odległość od poprzedzającego pojazdu i przy wyprzedzaniu roweru/hulajnogi, wtedy będzie bezpieczniej.
3:04 z ręką na sercu powiedzcie, czy oznakowanie poziome przejścia dla pieszych było w 100% kompletne i ani trochę nie wytarte?
Było wytarte i co to zmienia?
Ale pionowe jest na swoim miejscu i wciąż niczego to nie zmienia.
Zgadzam się, że ten kierowca powinien stracić prawo jazdy. Ale... Chyba uczciwie byłoby obiektywnie ocenić całą sytuację. Piesza bezdyskusyjnie widzi nadjeżdżający szybko samochód, ale... wbiega na przejście. Nie ucieka z pasów - ona na nie wbiega, w pełni świadoma niebezpieczeństwa. Dalej: oczywiście, że zaparkowany po prawej samochód stwarza zagrożenie, ograniczając widoczność na podejściu do pasów. Ale czy takiego samego zagrożenia nie stanowi bariera z lewej strony, dociągnięta do samego przejścia, skutecznie zasłaniająca pole widzenia kierowcy?
Chodzi mi o to, że tendencyjnie przypisujemy winę za wypadki na pasach tylko i wyłącznie kierowcom (i ich będziemy teraz surowo karać), podczas gdy prawda jest taka, że przejścia dla pieszych są wyznaczane często zupełnie bezmyślnie, byle jak i byle gdzie, a zachowanie samych pieszych też pozostawia wiele do życzenia.
Od trzech lat walczę z lokalnymi drogowcami o doświetlenie i uporządkowanie przejść dla pieszych w moim mieście. I od trzech lat jestem konsekwentnie odsyłany od Annasza do Kajfasza. A to zarządcą drogi jest kto inny, a to najwyraźniej ja mam prowadzić pertraktacje między Rejonem Dróg Wojewódzkich a lokalnym samorządem w kwestii partycypacji w kosztach, a to ulica ma być przebudowywana za kilka lat(!) i nie opłaca się teraz inwestować w poprawę bezpieczeństwa przejść... Tymczasem iluzoryczne oświetlenie uliczne, zasłonięte przez szpalery niskich drzew, krzaki, żywopłoty, przystanki sprawiają, że w okresie jesiennym, po zmroku, w dodatku przy złej pogodzie widoczność podejścia do tych przejść jest absolutnie zerowa! Ja znam te trasy na pamięć, wiem gdzie znajdują się te feralne przejścia a i tak już kilkukrotnie zmuszony byłem do gwałtownego hamowania, bo pieszy pojawiał się na pasach dosłownie znikąd. Na wszystko w mieście są pieniądze: msze, marsze, koncert, pokazy sztucznych ogni, fontanny i dziesiątki innych ujawianków, ale na doświetlenie przejść dla pieszych - nie! Po co? Za chwile będą przecież mandaty, 15 punktów karnych... I ta śmierdząca hipokryzja najbardziej mnie irytuje.
Zgadza się ta pani mimo że widzi samochód jadący szybko przebiega przez pasy
@@marekpapro4897 bo ma świadomość tego że ten kierowca może jej nie widzieć i zbyt szybko jechać, by się zatrzymać w porę. Uprzedzając wypowiedz że nie powinna wchodzić na pasy: po pierwsze to samochód nie może wjechać na pasy jeżeli na drugim pasie inny kierowca pieszych przepuszcza. Nawet gdyby tam pieszych nie było to i tak nie może ani ominąć, ani wyprzedzić pojazdu który znajduje się na drugim pasie, bo tak stanowią przepisy.
Więc ta kobieta mogła wejść na pasy ale na szczęście w porę zorientowała się że grozi jej niebezpieczeństwo i przyśpieszyła.
@@Cien18666 No, akurat gdyby pieszych nie było, to można ominąć samochód, który zatrzymał się przed przejściem. Oczywiście trzeba wtedy odpowiednio zwolnić i upewnić się czy pieszych rzeczywiście nie ma.
Piesza powinna przeczekać, aż każdy panicz z okolicy przejedzie. Dopiero kiedy okolica drogi w promieniu kilometra będzie bez jakiegokolwiek pojazdu, osoba ta będzie mogła przejść przez przejście dla pieszych.
@@MedFox86
Faktycznie, panie inteligencie w pierwszym pokoleniu, nie wziąłem pod uwagę środowiska, które kwestię swego bezpieczeństwa uzależnia od tego, czy KTOŚ będzie używał mózgu. Ja, widząc zapierniczający samochód (polecam ćwiczenia z czytania ze zrozumieniem) konserwatywnie wolę polegać na WŁASNYM mózgu. A ten - równie konsekwentnie - mówi mi wtedy, żeby nie wbiegać pod koła na zasadzie 'może zdążę'. Tak mi wyszło, gdy miałem jakieś sześć lat i tego się do dziś trzymam. Ale uznaję prawo 'nowointeligentnych' do własnego zdania na ten temat. Szczególnie, że w wypadku błędnych obliczeń korzyść jest podwójna: prowadzący idiota trafia do pierdla, a wbiegający idiota już się nie będzie rozmnażał, powstrzymując inwazję tych liczących na to, że KTOŚ będzie za nich myślał.
Profesor nie wie, ze się odczepia metkę z rękawa marynarki?
plagą polskich dróg są policjanci przejezdzajacy na zielonej warunkowej strzałce. montaż w programie marka zrobil już wiele.
Kierowca tira zabranie prawa jazdy. Kiedy odcinek o wtargnięciach pieszych na drogę ?
Oni też maja obowiązek upewnienia się czy jest bezpiecznie. Tytuł filmu : prawo jest z tobą, ale dupę masz miększą od karoserii.
Jak może wtargnąć jeżeli w momencie zbliżania się do przejścia m pierwszeństwo przed pojazdem xD
@@BannedMariusz No tak :) czyli faktycznie nie ma wtargniecia
4:00 odebrać prawo jazdy
Wyobraźcie sobie Polskę bez piratów drogowych, wszyscy jeżdżą o 5km mniej niż znaki pokazują, kierowcy zatrzymują się 25m od przejścia w celu przepuszczenia pieszych.
Wszystko już od 1 stycznia :)
Mamy czerwiec i dalej tak samo
@@asmateus Sporo sie zmieniło 80%-90% policjantów przejeżdza na czerwonym gdy jest zielona warunkiwa strzałka
Zamiast mandatu dogonić kierowcę i skatować.
ja się zaśmiałam :D
Przepisy o pierwszeństwie pieszych mają sens ,ale tylko w dobrych warunkach pogodowych .Niestety jadać 50 będąc oślepionym przez auta nie widać ubranych na czarno pieszych na chodniku .Poziom infrastruktury drogowej też wpływa na ilości wypadków .Ta zima będzie miała tragiczne statystyki przez polityków
Więc trzeba... Dostosowac prędkość do warunków ruchu i nie jechać 50 będąc oślepionym
@@pyzalski.youtube Albo uznać ,że łatwiej jest zauważyć świecący tonowy pojazd i nie dawać pierwszeństwa pieszym .Już widzę jak jedziesz całą zimę 20\h
@@Techpriest01010 jadę większość czasu w dobrych warunkach w mieście ok. 40km/h gdzie na tym samym ograniczeniu do 50 zdecydowana WIĘKSZOŚĆ porusza się z prędkościami rzędu 70 i więcej, niestety, czasem i zatrzymać się trzeba żeby mieć dobrą widoczność przejścia dla pieszych bo ktoś zaparkuje tuż przed. Lepiej się zatrzymać niż mieć kogoś na sumieniu do końca życia.
@@Techpriest01010 no pewnie bo przecież u nas przejścia dla pieszych są co 5 metrów. Po co mi pieszy wchodzi na pasy, ja się spieszę. Polska mentalność bez zmian
@@satoramaciej Są co 5 min a większości jest w tragicznym stanie. Nie widoczne pasy ,brak oświetlenia
Może pokażecie co robią ludzie na przejściach jak wchodzą bez rozglądania się itp bo im się należy... A chciałem przypomnieć, że Ok godz. 15 robi się już ciemno...
nagrywaj kamerą to masz dowód na to czy pieszy wymusił czy też nie. Jak wchodzi na pasy tuż przed Tobą to znaczy że wymusza
Dojeżdżając do przejścia dla pieszych masz być gotowy na to, że pojawi się na nim pieszy. Jak zapierdalasz, nie zwalniasz to zawsze będziesz zaskoczony. Pieszym może być dziecko, niepełnosprawny, pies może wbiec. Zacznij wymagać od siebie jako kierowcy prawidłowych postaw, a dopiero później rozliczaj innych.
@@maciejziokowski7029 Tak samo pieszy dochodząc do jezdni powinien spodziewać się na niej samochodu i zachować ostrożność.
nigdy marek nie zrobil o tym materialu nigdy nie pokazywano tego w jego programi nie ostrzegał pieszych że są niewidoczni w nocy
Co za dyrdymaly na temat hulajnogistow. Świetny argument z tym ze hulajnogista na chodniku jest bezpieczniejszy dla wszystkich. Chyba Pan zapomniał o bezpieczeństwie pieszych na tych chodnikach. Bezpieczniej dla wszystkich jest wlasnie gdy porusza sie pod drodze. Moze rowerzystow tez wywalimy na chodniki Panie Dworak?
nursiak jeśli przestrzegałby przepisów to byłoby to najbezpieczniejsze dla wszystkich. Nie może jeździć po drodze gdy prędkość dozwolona na tej drodze wynosi więcej niż 30km/h a na chodniku ma poruszać się z prędkością pieszego, a nie zap.. ac ile wlezie. Jeśli osoba jadąca na hulajnodze ma przepisy w d.. to nigdzie nie będzie bezpieczny. To się z resztą tyczy każdego.
@@xMasterDevilx nie może? A to który przepis mu zabrania?
No i może zdefiniuj „prędkość pieszego”…
@@Bull_Byk chyba nie jestes użytkownikiem hulajnogi. Przejechałem 6000km po chodnikach i sciezkach rowerowych oraz 8000km po drogach, na drogach jest zdecydowanie bezpieczniej, wiem ze nie masz doświadczenia bo piszesz Bzdury, trafić na dziure na drodze jest ciężej niz na chodniku/sciezce rowerowe gdzie na sciezce rowerowej zdarza sie ze robotnicy wytną kawałek ścieżki i potrafia zasypac luźnym żwirem a na drodze jak wytna asfalt to jest to oznakowane co najmniej pacholkami. Nie ma nawet co porownywac infrastruktury drogowej do sciezek/chodnikow.
Z tymi hulajnoga mi i drogami powyżej 50km/h to nikt nie wie jak to powinno wyglądać. Nie brakuje interpretacji policji, że mogą wtedy wybrać ulice lub chodnik
No, bo przepisy nie zabraniają jeździć jezdnią i pozwalają jeździć chodnikiem.
A jazdę jezdnią umożliwia sama definicja jezdni: część drogi przeznaczona do ruchu pojazdów. Hulajnoga elektryczna też wg definicji z kodeksu jest pojazdem.
@@domints no tak, odnoszę się od tego co powiedział prowadzący w materiale. Wg niego hulajnogi na chodniki przy jezdni powyżej 30km/h jeżeli nie ma ścieżek rowerowych /ddr
@@wynajemkrakow2380 jakbyś dokładnie słuchał tego co mówi, to usłyszałbyś, że prawo jest dziurawe jak sito i nie zabrania jazdy jezdnią przy dopuszczalnej prędkości 30km/h (pomimo tego co mówił premier na konferencji), ale p. Marek zaleca jazdę chodnikiem ze względu na bezpieczeństwo.
Powinno się zakazać jazdy rowerem po ulicy tam gdzie hulajnogi nie mogą. Urządzenia rozmiarami takie same i prędkościa (legalną) tez takie same więc czemu rowery maja mieć lepiej?
W drugą stronę. Hulaśki powinny móc tam gdzie rowery. Rozpędzają się do około 25 km/h, więc są szybsze niż spora część rowerzystów, która ma prawo jechać ulicą. Nie wiem skąd się taki przepis wziął, ale jest deczko nierozsądny, szczególnie, że chodniki bez ścieżek rowerowych często bywają dość wąskie
@@mattePRL Czyli tak jak wspomniałem. Albo zakazać albo pozwolić bo jak dla mnie to jest albo faworyzowanie rowerów albo dyskryminacja hulajek
"prędkościa (legalną) tez takie same" Skąd to wytrzasnąłeś?
Zachowanie kierowcy w pierwszym filmie wiadomo karygodne ale mam pytanie. Czy przepisy się zmieniły w zakresie obowiązków pieszych? Czy obecnie pieszy może biegać po pasach i wchodzić wprost pod nadjeżdżające auto? Bo chyba coś się musiało zmienić w tym zakresie skoro prowadzący nawet nie wspomniał o tym.
OP pierwszego filmu napisał poniższy komentarz:
"2. Widziałem w lusterku busa - sygnał dźwiękowy żeby ostrzec pieszych - dlatego kobieta biegnie bo zobaczyła, że bus nie hamuje a pan się zatrzymał."
@@MedFox86 Ona już wbiegała na pasy. Jaki nowy przepis na to pozwala?
@@MedFox86 aha no to faktycznie naturalne zachowanie że jak ktoś trąbi na drodze i się jest na chodniku to należy wbiec na drogę. Który przepis daje takie zalecenie pieszym?
@@matsonovskyMD Spoko. Koleś zatrąbił żeby ostrze pieszego o niebezpieczeństwie dlatego pieszy stojący przed pasami postanowił wbiec na drogę. Można by się z tego śmiać gdyby nie to że to naprawdę się wydarzyło.
@@Krait17 a czy kiedykolwiek można było rozjeżdżać pieszych tylko dlatego że biegną?😎
Czy to w jakikolwiek sposób zmienia zakaz omijania pojazdu przepuszczającego takiego pieszego i pierwszeństwo tego pieszego na przejściu?
Nowe przepisy ruchu drogowego nadające pieszym pierwszeństwo na przejsciach powoduje więcej wypadków ponieważ wcześniej piesi się bali wchodzić na przejście a teraz mają pierwszeństwo to nie patrzą czy coś jedzie tylko włażą pod koła.
Szkoda tylko, że policyjne statystyki pokazują coś zupełnie odwrotnego
Bzdura do kwadratu.
Takie komentarze jak Twój pokazują, jak wielu pseudokierowców ma za nic innych uczestników drogi. Pokaż mi jednego pieszego, który po zmianie przepisów zmienił swoje zachowanie na przejściu. Dane, statystyki, jakieś badania poparte dowodami - czy zwykłe: tak mi się wydaje...
@@rafasufin6348
Wystarczy jeździć. Mi już 3 razy wleźli pod koła jak byłem 5 metrów przed pasami bo mają pierwszeństwo. Zahamuj z 5 metrów.
@@abecadloabc1 dowód anegdotyczny, gówno warty. Mi nie weszli pod koła ani razu.
Hmmm to kolejny film poświęcony tematyce "przejścia dla pieszych"
Niestety nic z tym się nie robi poza filmami...!
Pozwolę sobie krótko i dosadnie nazwać po imieniu nagrane sytuacje.
Horror w wydaniu wielu kierowców, którzy z urzędu po opublikowaniu takich nagrań powinni być ścigani za usiłowanie pozbawienia zdrowia lub życia innych uczestników ruchu drogowego!
Pozwolę sobie nazwać ich po imieniu (NIE)świadomi zabójcy!
Ciekawe dlaczego policja i inne instytucje odpowiedzialne za bezpieczeństwo "siedzą bezczynnie"?
W naszym kraju wymaga się aby ukrywać wizerunek takich potencjalnych ZABÓJCÓW... Pozdrawiam i życzę wszystkim bezpiecznych przejść dla pieszych...
Coś się zmieni jak zostanie zlikwidowana instytucja pouczania, a najniższy mandat za pierdolowate wykroczenie to 500 zł, pany policjanty nadużywają pouczeń, zwłaszcza dla kolegów.
@@jarekkrolik9036 To nie takie proste. A ile razy się zdarza co często w tym programie widzieliśmy gdzie ktoś pędził ewidentnie na czerwonym świetle. Więc nie mogę się z Tobą zgodzić by zostawić przejścia dla pieszych tylko z sygnalizacją.
@@jarekkrolik9036 X D
Eh „kierowcy zawodowi”. Jak na każdym przejściu dla pieszych da się światła, to samochody utkną w korkach. Z której wioski jesteś?
@@jarekkrolik9036 tak, i przed światłami. Tylko nie zacznij mi tu gadać głupot o „czerwonej fali”.
@@jarekkrolik9036 Akurat.
Nie bronie kierowcy z ciężarówki, bo odwalił straszny manewr, powinien trzymać odstęp, to podstawa. Ale tylko poprawię Pana Marka - na tym odcinku drogi jest ograniczenie do 70, to nie jest teren zabudowany :)
to nie zwalnia z obserwacji drogi
racja. W pierwszym filmiku też nie zauważył znaku, ograniczenia do 30.
Brednie! BREDNIE!!! Po prostu tych przejść dla pieszych jest stanowczo ZA DUŻO, po drugie - są źle ustawione - np. na jezdni z 2 pasami ruchu. Wystarczy wziąć przykład z Niemiec, gdzie przejścia typu 'zebra' (na których pieszy ma pierwszeństwo) jest BARDZO mało i tylko w centrach miast, a standardowo są przejścia typu "bród", gdzie pieszy NIE MA pierwszeństwa i musi uważać tak jak kierowca.
Wina pasów, wina pieszych, wina długości pasów, wina znaków ale nigdy nie wina kierowcy, który nie patrzy co się w około niego dzieje.
@@Great222222 pezet ma racje. Jestem kierowca i szlag mnie trafia gdzie przejścia są co 150-200 metrów, a piesi chodzą jak święte krowy. Przy dwóch pasach w jednym kierunku przejścia powinny być tylko ze światłami wzbudzanymi przez pieszego.
@@Great222222 Na kierowcach psy są wieszane w tym programie cały czas, więc dla sprawiedliwości należy podkreślić, że to organizatorzy ruchu przyczyniają się do niebezpiecznych sytuacji. Pociąg ma pierwszeństwo, bo jest ciężki i ma wielokrotnie dłuższą drogę hamowania, niż pieszy, ale jak chodzi o samochody, to już nikt nie bierze tego argumentu pod uwagę.
Kolega wyżej podał przykład Niemiec, a ja go rozszerzę o to, że tam NIGDZIE nie ma przejścia typu zebra przez 2 i więcej pasów jeśli nie ma świateł, a jeśli jeszcze jest tam większe ograniczenie prędkości, to nawet nikomu nie przyjdzie do głowy coś takiego zrobić, a u nas to norma. Pod Łodzią na odcinku, gdzie krajowa 81 i 82 mają wspólny fragment, droga to w zasadzie ekspresówka, 2 szerokie pasy, barierki, brak zabudowań, a jakiś debil tam położył przejście dla pieszych typu zebra xD To jest komedia i może warto w końcu się zająć tym tematem zamiast zwalać wszystko na tych uczestników ruchu, którzy mają fizycznie najmniejsze możliwości obserwacyjne i najmniejszy zakres możliwych do wykonania ruchów w przypadku ekstremalnej sytuacji.
To dlaczego w Hiszpanii, Holandii, Skandynawii, gdzie zebry są wszędzie, nawet na jezdniach o więcej niż 1 pasie ruchu w jedną stronę, jest mniej ofiar na PdP niż w tych osławionych Niemczech.
Sam piszesz brednie.
@@iowa406 bo on tak uwaza :D on jako pan i wladca ze sterami swojego bolidu .Kto śmie mu jakies przeszkody stawiac .Jego bwm ślniace hamulcow nie znajace i zapierdalajace a swoj zywot w rowie konczonce stanowczo mowi nie xD