Jeszcze o żmii słów kilka.

แชร์
ฝัง
  • เผยแพร่เมื่อ 25 มิ.ย. 2016
  • Jako ciekawostkę, Rafał opowiada o alternatywnej metodzie postępowania w przypadku ukąszenia żmii.

ความคิดเห็น • 20

  • @marcinwacaw44
    @marcinwacaw44 3 ปีที่แล้ว

    Super instruktarz pierwszej pomocy na ukąszenie zmiji

  • @mariuszjob9045
    @mariuszjob9045 4 ปีที่แล้ว +2

    Dokładnie, tak powinno się robić, ja jak puszczę BĄKA to też staram się jak najwięcej chodzić, żeby smród rozszedł się po całych gaciach równomiernie, a co najważniejsze stężenie gazów spadło do gęstości nie zagrażającej życiu......😬😉😊

  • @TVVAGABUNDUS
    @TVVAGABUNDUS 4 ปีที่แล้ว +4

    Czesc
    Nie wiem z jakimi lekarzami konsultowales te metode ale ... nie zabieraj do nich swojego dziecka. Troche dramatyzuje, bo pokasania przez zmje w Polsce to taka rzadkosc, ze malo ktory lekarz faktycznie pokasanego czlowieka widzial, a takich co wiedza co, jak i dlaczego jest naprawde garstka.
    Pomysl sam w sobie jest niebezpieczny, sprzeczny z podstawowymi zasadami traktowania pokasan (zalecenia WHO) i ... nielogiczny! Podstawowa i najwazniejsza zasada w przypadku pokasan przez jadowite zwierzeta jest jak najszybsze udanie sie do lekarza, bo kazde pokasanie jest troche inne. Rozne sa organizmy, rozne ilosci jadu waz wstrzykuje itp. Unieruchomienie pokasanej konczyny jest swietnym pomyslem bo spowalnia rozprzestrzenianie sie jadu. Tutaj dochodzimy do tego, dlaczego metoda ignorowania jest nielogiczna. W przypadku pokasania przez weza objawy dzieli sie na miejscowe i ogolnoustrojowe. Te drugie sa najwazniejsze, bo to one zagrazaja zyciu ofiry (najpierw walczymy o zycie, potem sie zastanawiamy, czy amputowac konczyne). W przypadku zmii zygzakowatej w Skandynawii (u nas brak szczegolowych danych) u okolo 20% pokasanych nastepuje gwaltowny spadek cisnienia krwi, co w rezultacie moze prowadzic do utraty przytomnosci, wstrzasu i smierci. Nigdy nikomu dla eksperymentu nie pozwolili umrzec, ale te 20% to potencjalne ofiary smiertelne. Dzialanie jadu rozni sie miedzy populacjami wezy i chyba polskie zmije sa "mniej jadowite" ale to obserwacja na podstawie kilku opisanych przypadkow, raczej bym na niej zbyt nie polegal :P
    Wracajac do tematu, przyspieszenie rozchodzenia jadu po organizmie moze doprowadzic do gwaltowniejszego narastania objawow ogolnoustrojowych a tym samym zwieksza ryzyko smierci. Objawy miejscowe w przypadku zmii to opuchlizna i zasinienie/zaczernienie konczyny spowodowane przesaczaniem sie krwi z uszkodzonych naczyn do tkanek podskornych. Tylko raz spotkalem sie z sytuacja, gdzie opuchlizna byla tak intensywna, ze powodowala niedokrwienie pokasanego kciuka i istnialo ryzyko amputacji. Czyli jad zmii zygzakowatej stanowi niewielkie zagrozenie dla tkanek pokasanej konczyny, ale powodujac gwaltowne spadki cisnienia tetniczego stanowi jednak pewne zagrozenie dla zycia.
    Zastanawialem sie skad pomysl na taka metode (jestem pewien, ze zaden lekarz, ani wojskowy ani cywilny jej nie stosuje, chociazby ze wzgledu na zalecenia WHO). W przypadku pokasan przez weze, ktorych jad mocno niszczy tkanki i skladniki krwi, nie powinno sie stosowac zadnego rodzaju opasek, bandazy i innych metod spowalniania krazenia. Prowadzi to po pierwsze do bardzo dramatycznych sytuacji w obrebie pokasanej konczyny (amputacje i trwale kalectwo niezadko) ale co wazniejsze, zdjecie takiej "opaski:" powoduje gwaltowne wtargniecie rozcienczonego jadu i zniszczonych komorek do organizmu co czesto konczy sie wstrzasem i smiercia na oczach zaskoczonych lekarzy. To co napisalem oczywiscie malo mowi, ale jesli ktos sie otarl o ta informacje nie do konca wiedzac co czyta, to mogl zle zrozumiec i dac poczatek kuriozalnej teorii o "ignorowaniu pokasan"
    Ps. Poogladalem film o pierwszej pomocy i poczatkowo bardzo chcialem sie do czegos przyczepic, ale musze przyznac, ze niema do czego. Najlepszy film o pierwszej pomocy pokasanej osobie jaki po polsku widzialem (wliczajac wiele wystapien lekarzy)!

  • @polishalien6971
    @polishalien6971 4 ปีที่แล้ว +3

    Uwielbiam żmije

    • @MrsHgLamp
      @MrsHgLamp 3 ปีที่แล้ว

      Ja też, wszystko co pełza i macha języczkiem 🐍

  • @ucjaswieca4885
    @ucjaswieca4885 5 ปีที่แล้ว +1

    Witam serdecznie ..pracuje na winnicy w Szwajcari.
    Zostalam ukaszona przez żmiję 24
    05.2019r. Moje leczenie trwa juz 3 tydzień. Mineło ok 40 minut zanim dotarliśmy do szpitala.. opuchlizna bardzo szybko się rozprzetrzeniała. Niestety w tej calej sytuacji nie myślałam o tym aby jak najszybciej zdjąć obrączkę..opuchlizna naprawdę bardzo szybko się pogłębiała... zostałam na obserwacji 6 h. Opuchlizna na szczęście sie nie rozprzestrzeniała w kierunku ramienia. Po powrocie do domu czułam lekkie zawroty głowy.. nudności.. niesamowity ból ręki który utrzymywał się z chwilą ukąszenia..( jak by nabić się na ostry gwóźdź). Z dnia na dzień mój palec zaczął puchnac.. zbierał się w nim płyn.. dostałam antybiotyki przeciw zakazeniu oraz od uczulenia. Pęcherz przecięto.. wycięto naskórek.. teraz regularna zmiana opatrunków...niestety na opuszku jest niepokojąca ciemna zmiana..wysuszona.. wskazująca jak by na martwię...zobaczymy co będzie dalej.
    Pozdrawiam

  • @malinarui4020
    @malinarui4020 8 ปีที่แล้ว +1

    Ta metoda ignorowania ukąszenia jest bardzo dobra, testowana przez mojego znajomego. Polecam i pozdrawiam !

  • @roberttata8104
    @roberttata8104 6 ปีที่แล้ว +2

    Zgadza się. Ale w przypadku ludzi młodych i zdrowych. W przypadku małych dzieci i osób w podeszłym wieku oraz osób mających alergie, choroby układu krążenia czy choroby naczyniowe, raczej bym takiej metody nie zastosował...
    Poza tym ukąszony powinien unikać paniki (łatwo powiedzieć). Na pocieszenie dodam, że zdecydowana większość ukąszeń żmii to ukąszenia suche (bez wprowadzenia jadu)...
    A jeszcze dodam, że ukąsić może każdy wąż (każdy ma zęby), ale pozostałe węże nie są jadowite (w Polsce).
    Żmija sama nigdy pierwsza nie zaatakuje człowieka. Może to zrobić w ostateczności, ze strachu, gdy jest drażniona, straszona czy przypadkowo nadepnięta. Nie róbmy wężom krzywdy. Zostawmy je w spokoju, wystarczy się cofnąć kilka metrów aby umożliwić wężowi opuszczenie naszego towarzystwa. Pamiętajmy, że w lasach czy na łąkach jesteśmy gośćmi. Więc zachowujmy się tak, jak na gości przystało.
    W Polsce wszystkie węże objęte są ochroną gatunkową. Nie wolno ich zabijać czy wyrządzać im krzywdę. Można za to trafić za kratki...

    • @MrsHgLamp
      @MrsHgLamp 3 ปีที่แล้ว +1

      Mądry komentarz

  • @danikovalsky2709
    @danikovalsky2709 8 ปีที่แล้ว +6

    Cześć.
    Czuję się wywołany do tablicy filmem Rafała. :)
    Tak jak Rafał napisał jest to jedna z metod stosowanych w "lekkich" ukąszeniach.
    Czy jedyna skuteczna - zdecydowanie nie. Nie poleciłbym żadnej z metod postępowania a zastosowałbym tę, na którą pozwolą mi okoliczności.
    Czemu nie usztywniać, nie odsysać itd ?
    Po prostu zanim zaczniemy usztywniać kończynę, krew już dawno przemieści się z pokąsanego miejsca i trucizna która miała zostać zaabsorbowana przez komórki i tak została wchłonięta, a pozostała część będzie rozprowadzona po organizmie, ulegając znacznemu rozcieńczeniu. Chciałbym zauważyć iż wydolność układu krążenia zdrowej jednostki to 2.5 - 4 l/m, więc pełna cyrkulacja krwi to czas około 2 minut. Opatrzenie rany to około 3 minut. Usztywnienie nieco dłużej.
    Schłodzenie jest wskazane ze względu na maksymalne ograniczanie powstawania obrzęku.
    Oczywistym jest iż ukąszenia NIE MOŻNA ignorować ani bagatelizować i należy się jak najszybciej udać do najbliższej placówki medycznej. Trzeba pamiętać iż nie powinno się ograniczać sobie zdolności motorycznych.
    Odsysanie czy też używanie wszelkiej maści tłoków ssących jest głębiej pozbawione sensu, ponieważ:
    1. Zanim dostaniemy się do tłoka / przygotujemy zaimprowizowany ( np ze strzykawki ) nie będzie czego odsysać ponieważ jad się przemieści.
    2. budowa żył uniemożliwia cofnięcie się krwi ( wykonalne to będzie w przypadku naczyń tętniczych , ale patrz pkt 1 ).
    3. Może wystąpić miejscowe pękanie naczyń krwionośnych, co zawsze jest dalece niepożądane.
    Tyle w skrócie. :)
    Pozdrawiam. W razie pytań - zapraszam.

    • @OutriderWadowice
      @OutriderWadowice  8 ปีที่แล้ว +1

      Dzięki za informacje :-)
      Pozdrawiam :-)

  • @HermanOtto-wr2nn
    @HermanOtto-wr2nn 2 ปีที่แล้ว

    Słuszna uwaga ktoś miał pojęcie na temat zwykłego prostego postępowania przy ukąszeniach.Przed laty robiłem test zygzakowatej na trzymanie o obserwacji w niewoli .terrarium było blisko łóżka , w nocy zostałem ukąszony w prawą dłoń nie wiem do tej pory jak żmija się wydostała z terrarium . W latach 90 nie było surowic w szpitalach to była porażka , ręka mi spuchła masowałem to i opuchlizna zeszła bez żadnych sztuk w unieruchomianie dłoni .Gatunek zygzakowatych nie da rady trzymać w niewoli odmawia przyjmowania pokarmu więc dałem sobie spokój i wypuściłem , rozmawiałem Z Panem z Wrocławia ogród i potwierdził to co napisałem znana osobistość na całym świecie zapomniałem nazwisko pozdrawiam

  • @Spirit19399
    @Spirit19399 6 ปีที่แล้ว +1

    Znałem babcię którą w latach młodości ukąsiła żmija i przeżyła nie będąc u lekarza, znam też przypadek gdzie ukąszony facet i to wcale nie wątły zszedł niemalże na miejscu. Wszystko zależy gdzie zostanie się ukąszonym,indywidualnej odporności na jad żmii i czy nie jest się uczulonym. Niebagatelny wpływ ma też wielkość żmiji,wiadomo że im większa tym jadu więcej. W przypadku ukąszenia nie ryzykowałbym i udał się do szpitala,nie ma sensu próbować na sobie szemranych metod,może i pomocnych a może nie, tym bardziej że drugiej szansy nie ma jak ta zawiedzie. W kryzysowej sytuacji gdyby lekarzy nie było może bym zaryzykował ale tak sobie żebym miał ryzykować to nie bo to jest niepoważne.
    Pozdrawiam

    • @twojstary325
      @twojstary325 5 ปีที่แล้ว

      "znam też przypadek gdzie ukąszony facet i to wcale nie wątły zszedł niemalże na miejscu"
      brednie i bezczelne kłamstwo!!!

    • @mariak8398
      @mariak8398 5 ปีที่แล้ว

      A

  • @dawidmarkiel4063
    @dawidmarkiel4063 6 ปีที่แล้ว

    Jest cos w tej metodzie. Sam ja teraz przerabiam. Ale mysle ze to nie zalezy tylko od czlowieka ale tez od ilosci toksyny. U mnie tak naprawde ukula jednym zebem drugi nie poscily spodnie. Wiec moze temu jakos to ogarniam ale nie powiem ze lekko.

  • @Karsolec
    @Karsolec 8 ปีที่แล้ว +4

    Można, ale mimo to po metodzie ignorowania kierowałbym się do cywilizacji w razie w. Może ta metoda pozwala opóźnić działanie trucizny, ale lepiej dmuchać na zimne i metodą ignorowania udać się do cywilizacji i w odpowiednie miejsce gdzie zostanie nam udzielona odpowiednia pomoc czy w wypadku braku objawów tylko zgłosić i przebadać się.

    • @OutriderWadowice
      @OutriderWadowice  8 ปีที่แล้ว +2

      Też skłaniam się ku takiemu postępowaniu w razie czego.
      Pozdrawiam

  • @krzysiekzdroje5661
    @krzysiekzdroje5661 5 ปีที่แล้ว

    Ja dwa razy bylem ukaszony