Krótkie objaśnienie, co to jest światło chemiczne, jakie są jego rodzaje i zastosowanie. Koszt tookoło 3 zł, w zależności od sklepu i producenta, więc warto mieć jako alternatywę.
+Bushcraft Zone Myślę, że te na IR faktycznie mogą być widzialne przez aparaty. Sam widziałem na własne oczy, jak pani w sklepie elektronicznym sprawdzała pilot w ten sposób, że załączyła aparat w smartfonie, wciskała przycisk i obserwowała w nim, czy dioda świeci. Sam sprawdzałem nawet w domu z ciekawości i przez aparat mojej komórki również było widać jak dioda IR miga przy wciskaniu przycisków.
Nie ma czegoś takiego jak obiektyw cyfrowy. Obiektyw jest np.szklany , a sposób zapisu jest cyfrowy poprzez matrycę RGB. Każdy sprzęt nawet analogowy widzi w podczerwieni jak się mu założy na obiektyw filtr IR - reszta to tylko sposób zapisu. Oczywiście technologia cyfrowa jest łatwiejsza i szybsza. Co do innego rodzaju zastosowania świateł chemicznych to chcę poruszyć tutaj moim zdaniem sprawę najważniejszą, bo dotyczącą bezpieczeństwa. W okresie od października do stycznia w lasach myśliwi dużo strzelają. W tym okresie szybko zapada zmrok, łatwiej się zgubić chodząc np. za grzybami. Pomimo, że myśliwy musi mieć pewność co do swojego celu, to jednak może nie zobaczyć kogoś idącego lasem w ciemności. Natomiast jeśli zobaczy oświetlonego "grzybiarza"nawet 200-300m za zwierzyną to powstrzyma się ze strzałem. Światło chemiczne jest tutaj lepsze od latarki, bo jest dookólne i widać je z każdego kierunku. Mało latarek ma takie cechy. Były takie przypadki w Polsce, że pocisk z drylingu trafił kozła i przelatując przez jego ciało zdołał jeszcze zabić człowieka na parkingu leśnym. W okresie polowań radzę w lesie uważać podwójnie. Pozdrawiam
To ja dopowiem. Niektóre aparaty widzą, a niektóre nie. większość tak, ale to nigdy nie jest pewnik. Generalnie rzecz biorąc - wszystkie komórki które miałem widziały. Łatwo można to sprawdzić świecąc pilotem do telewizora w swój aparat ;)
Dla mnie największą zaletą światła chemicznego jest to że w przeciwieństwie do latarki nie użyjemy go aby trafić kluczem w zamek, aby wyciągnąć 20gr zza łóżka przez co w wyjątkowej sytuacji będzie sprawne. A latarka mimo że mam kilka porozrzucanych po szufladach, to gdy jest potrzebna to zawsze ma słabe baterie bo używa się jej do każdej "pierdoły". :)
Zawsze wychodząc na nocne wyprawy zabieram 2 latarki i kilka świetlików, które służą mi głównie w awaryjnych sytuacjach i też żeby np. wiedzieć gdzie położyłem plecak albo inny sprzęt
Dzięki za poradnik. Kupiłem 10 sztuk, bo robię zapasy i się uczę, hehe... Jak to się mówi, człowiek całe życie się uczy. 🙂
Fajny materiał. Pozdrawiam.
+Bushcraft Zone
Myślę, że te na IR faktycznie mogą być widzialne przez aparaty. Sam widziałem na własne oczy, jak pani w sklepie elektronicznym sprawdzała pilot w ten sposób, że załączyła aparat w smartfonie, wciskała przycisk i obserwowała w nim, czy dioda świeci. Sam sprawdzałem nawet w domu z ciekawości i przez aparat mojej komórki również było widać jak dioda IR miga przy wciskaniu przycisków.
Dzięki za informację :-) Pozdrawiam
Każdy cyfrowy obiektyw widzi IR. Ja komórką sprawdzam czujki p-poż działające na zasadzie IR+fototranzystor.
Dzięki za informację :-)
Nie ma czegoś takiego jak obiektyw cyfrowy. Obiektyw jest np.szklany , a sposób zapisu jest cyfrowy poprzez matrycę RGB. Każdy sprzęt nawet analogowy widzi w podczerwieni jak się mu założy na obiektyw filtr IR - reszta to tylko sposób zapisu. Oczywiście technologia cyfrowa jest łatwiejsza i szybsza.
Co do innego rodzaju zastosowania świateł chemicznych to chcę poruszyć tutaj moim zdaniem sprawę najważniejszą, bo dotyczącą bezpieczeństwa.
W okresie od października do stycznia w lasach myśliwi dużo strzelają. W tym okresie szybko zapada zmrok, łatwiej się zgubić chodząc np. za grzybami.
Pomimo, że myśliwy musi mieć pewność co do swojego celu, to jednak może nie zobaczyć kogoś idącego lasem w ciemności. Natomiast jeśli zobaczy oświetlonego "grzybiarza"nawet 200-300m za zwierzyną to powstrzyma się ze strzałem. Światło chemiczne jest tutaj lepsze od latarki, bo jest dookólne i widać je z każdego kierunku. Mało latarek ma takie cechy.
Były takie przypadki w Polsce, że pocisk z drylingu trafił kozła i przelatując przez jego ciało zdołał jeszcze zabić człowieka na parkingu leśnym.
W okresie polowań radzę w lesie uważać podwójnie. Pozdrawiam
To ja dopowiem.
Niektóre aparaty widzą, a niektóre nie. większość tak, ale to nigdy nie jest pewnik.
Generalnie rzecz biorąc - wszystkie komórki które miałem widziały. Łatwo można to sprawdzić świecąc pilotem do telewizora w swój aparat ;)
Dla mnie największą zaletą światła chemicznego jest to że w przeciwieństwie do latarki nie użyjemy go aby trafić kluczem w zamek, aby wyciągnąć 20gr zza łóżka przez co w wyjątkowej sytuacji będzie sprawne. A latarka mimo że mam kilka porozrzucanych po szufladach, to gdy jest potrzebna to zawsze ma słabe baterie bo używa się jej do każdej "pierdoły". :)
Zawsze wychodząc na nocne wyprawy zabieram 2 latarki i kilka świetlików, które służą mi głównie w awaryjnych sytuacjach i też żeby np. wiedzieć gdzie położyłem plecak albo inny sprzęt
drobna uwaga - może i fajnie opowiadasz - ale to Twoje wiercenie się rozglądanie na wszystkie strony - jest mega irytujące.
facet niepotrzebnie długo pierdolisz do Brzegu