#słuchamdokońca Wynika z tego, że ludzie dzielą się na bardziej i mniej energochłonnych, a kalkulator PPM nie uwzględnia tego faktu. Coś w tym jest, bo 20 lat temu przy mega aktywnej pracy i ogólnie bardzo aktywnym trybie życia pobierałam dziennie paczkę fajek, hektolitr czarnej gorzkiej kawy, jakąś kanapeczkę w porze obiadu i coś tam na kolację. W sumie 1200-1400 kcal. Zero cukru, słodyczy... I co? I nic - całe życie 80 kg przy 164 cm. Zawsze myślałam, że jestem wyjątkowo "oszczędnym" modelem. A że byłam sprawna fizycznie, chodziłam w miniówie i dobrze wyglądałam, to 80 kg nie było problemem. Zepsułam wszystko, bo chciałam "jeszcze lepiej" i rzuciłam fajki. Kosztowało mnie to +20 kg, potem kolejne, które mnie spowolniły, "aktywnie" zaczęłam pichcić i piec coraz pyszniejsze ciasta. PPM pokazuje mi 1900 kcal, ale ja mu za grosz nie wierzę! :D Dziękuję za Twoje wykłady i wszystkie mądre rady. Baaardzo mnie inspirują. Są bliskie człowieka i uwzględniają nasze słabości. Życzę Ci dużo zdrowia i dziękuję
Ja cię podziwiam! To odważne mówić wprost o tym, że często się przeceniamy. Ja wręcz nie mogę słuchać tych wymówek, że "aa po 40 stce to ja już nie schudnę, ja mam grube kości, ja pewnie na coś choruje, ja bardzo mało jem (albo bardzo zdrowo) a nie chudne, ja chce się ruszać ale na siłowni oceniają". Ludzie zamiast szukać wyjścia to szukają jak się z tego wycofać i usprawiedliwić, a później narzekają na to jacy są grubi i biedni. Nie wierzą w to że to tak naprawdę bardzo proste. Oglądam ciebie z ogromnym sentymentem bo rok temu uczyłam się z twoich filmików. Wtedy też niby wiedziałam że kaloria kalorii równa ale myślałam że jak zjem zdrową owsiankę to schudnę, ale kanapkę z szynką to już nie :D fajnie że jesteś i że to tłumaczysz, a to poparte jest twoją pracą nad sobą. Myślę że dużą część przyłozyłaś do mojego odchudzania, bo z tobą zaczęłam jeść co lubię i bach -13kg. I fajnie że pokazujesz że można to zrobić w normalny, swój sposób, bo tylko dzięki temu że bazujemy na swoim ulubionym jedzeniu wytrwamy to! Tymbardziej jak trzeba nam zrzucić nie kilka, a kilkanaście albo kilkadziesiąt kilogramów :) Bo takich blogerek z 100% zdrową dietą jest dużo i jak się z nimi nie utożsamiamy to myślimy że to nie dla nas, a to nieprawda :)
Chciałam schudnąć od jakiegoś 11 roku życia kiedy ważyłam z 50 kilo przy 166-168cm. Pamiętam, że zrobiłam scenę mamie, że nie mogę jeść słodkich płatków, bo potrzebuję tych FITNESS. Po okresie dojrzewania przytyłam 20kg przy tym samym wzroście. Ciągle myślałam obsesyjnie o jedzeniu, np. w szkole marzyłam o tym, że w domu objem się ciastkami, czekoladą. Napady na jedzenie przeplatały się u mnie z cudownymi popularnymi dietami, głodówkami. Pomógł mi psychiatra, psycholog, odnalazłam balans, mam spokojniejszą głowę, lepszą relację z jedzeniem. Mija ponad rok odkąd sięgnęłam po pomoc. Dalej utrzymuję wagę 60-63kg.
To jest rada sztos!! Przytylam 8 kilo na kwarantannie I nie wiedzialam dlaczego! W koncu sie ocknelam! Zmniejszylam liczbe kalorii I zaczelam sie wiecej ruszac I spada waga!! Deficyt I Motywatorka FOR EVER ❣❣❣
wyjątkowo nie do końca się z Tobą zgodzę. Spotkałam się ostatnio z takim przypadkiem. Jest osoba, która miała w diecie np. ananasa z puszki i kuskus. Waga stała. Skonsultowałam to z mądrym człowiekiem i okazało się IO. Wymiana kuskusa na inna kaszę - nieprzetworzoną i ananasa na zwykły owoc spowodowało, że waga ruszyła w dół.
Kiedyś ludzie jedli wszystko i nie byli grubi. My jemy po prostu za dużo! Mamy łatwy dostęp do słodyczy i fast food a to niektórych gubi... A kolezanka z tej historii po prostu jest wk...na że nie chudnie i musiała się wyładować 😉 trzymamy za nią kciuki ######:
#słuchamdokońca 😎 zawsze 💪🏼 Pozdrowionka dla Agatki i dziękujemy za drzemkę dzięki niej możemy wysłuchać tego co chciałaś nam przekazać . Jak zawsze wartościowy materiał 😁😎
#słuchamdokońca😻. Też mam trochę problem z waga ponieważ się utrzymuje. Ćwiczę 5xtyg, mieszam treningi Cardio, interwały i wzmacnianie. Mam 170cm wzrostu i waże 64kg. Marzyło mi się 60kg tylko że mój brat który ćwiczy siłowo coś mi wyjaśnił: ,, widzisz masz mięśnie one więcej ważą, patrz na sylwetkę jak Ci się zmienia A nie na cyferki" To taka otucha dla dziewczyn które biegną do wagi i cyferek😉. Dodam że dietetyczka mi powiedziała że jestem gruba i muszę ważyć 52kg. Tylko przy takiej wadze to chyba same kości?? Dodala: po co Ci mięśnie? Mięśnie są dla facetów A nie kobiet, kobieta ma być chuda. Czaicie to?😅. Patrzcie w lustro i zmieniajcie siebie Dużo aktywności i dużo pysznego zdrowego jedzenia😻😉😉.
Masakra! Ta dietetyczka chyba przesypiała wykłady na studiach, bo najwyraźniej niczego się nie nauczyła. Moja koleżanka też była u podobnej szarlatanki - która wmówiłą jej, że schudnie tylko łykając na śniadanie jakiś rozpuszczalny błonnik, oczywiście drogi jak cholera, za to - tak! zgadliście! - dietetyczka akurat sprzedawała go w swoim gabinecie. Koleżanka schudła, owszem, ale jak tylko odstawiła ten błonnik, wszystko wróciło z nawiązką. A wystarczyło zjeść sobie owsiankę na śniadanie - też ma dużo błonnika. Ech...
@@justyna2033 Dokładnie😉 w życiu można trafić na takich idiotów że głowa mała. Dobrze że brat wcześniej ćwiczył i mi trochę nakreślił drogę. Teraz ja go uczę jak jeść od Motywatorki😺😉😁.
Ja też całe życie uważałam, że jem zdrowo bo nie lubię słodkiego nic nie słodzę, tylko woda i gorzka kawa. Plus w pracy jestem aktywna dużo chodzę. Najtrudniej zauważyć swoje błędy ale jest to do zrobienia :) Fajny materiał i życzę wytrwałości wspomnianej osobie 😘
Skąd wiedziałaś, że jestem na tym etapie? Schudłam 7kg ćwiczę z Kołakowską i waga stop. Też już myślałam, że na coś choruję. Zacznę jednak od zmiany kaloryki i różnorodności ćwiczeń. Dziękuję😘💕 #słuchamdokońca 😊
Bardzo mądry filmik, dziękuję 🙂 I u mnie obejrzane jak zawsze dwa razy bo jak już nie raz mówiłam, moje kotki leżą i słuchają Cię jak zaczarowane a ja mogę w tym czasie zrobić trening na mopie 😂😂 Ślicznie wyglądasz. Pozdrawiam 😁😁
ojej... zmartwiłaś mnie z tymi ćwiczeniami.... bo w końcu znalazłam formę ruchu dla siebie, czyli rowerek (stacjonarny a ostatnio też niestacjonarny) i co... jak będę codziennie jeździć to organizm się przyzwyczai i nie będzie aż tyle spalał? Trochę zniechęcające :(
aktualnie ogladam ciebie i bartek szemraj, on mowi ze jesli sie nie chudnie to trzeba zdjac weglowodany i nabial z diety, co zwiazane jest z wyrzutem insuliny, glownie jesc mieso, tluszcze, warzywa, i if.... ty zas mowisz ze w sumie mozna wsyzstko tylko zeby sie kalorie zgadzaly tego co zrozumialam....zas czytam na grupch diety keto ze ludziom sie pouszkadzaly nerki od diety wysokotluszczowej i wysokobialkowej..zastanawiam sie jak to wsyztsko ogarnac bo trace juz nadzieje ze kiedykolwiek schudne..
Jedz wszystko, kiedyś ważyłam 78kg A teraz 64kg jem dużo nabiału i wegli. Staram się żeby było sporo białka w diecie i dużo ćwiczę. Zwiększ aktywność i jedz tak jak lubisz😺😉😁. Oczywiście wiadomo żadko fastfoody, batoniki i cola bo to najbardziej szkodzi, a nie wgłębiajmy się tak w makro. Pozdrawiam😉
Bartek Szemraj nie uznaje "zapotrzebowania kalorycznego" a skupia się najbardziej na insulinie. On jest z innego obozu odchudzania. Warto robić to co daje efekty. Ja jestem z obozu Motywatorki, bo wiem że to u mnie działa. Pozdrawiam.
@@dagmaradagmara1059 zgadza się😉 moim zdaniem jego kanał będzie odpowiedni dla ludzi z cukrzycą czy insulinoopornością😉 ale to tylko moje zdanie. Trzeba dobrać metodę pod siebie A nie oglądać miliony youtuberów bo na każdego z nas działa coś innego😉.
@@patrycjasuchan5685 bartek twierdzi, ze nabiał podnosi insulinę, bo krowy karmione są paszą z jakimś hormonem co przypomina insulinę. a to bzdura. w ue jest zakazany. swoją filozofię opiera na badaniach z usa, w których ten hormon jest dozwolony. nabiał jest zdrowy i może mninimalnie podnosić cukier, bo sam go zawiera w postaci laktozy, ale to jest jakiś promil tego jak potrafi podnieść się cukier po batoniku.
generalnie to prawda, ale w pewnych sytuacjach nie zgodziłabym się. waga mi stoi chociaz jem 1200-1400 kcal, 168 cm, 78 kg, 35 lat, dziennie spalam ok. 600 kcal-nie doliczam do zapotrzebowania - 20 km rowerem. odchudzam się od ok. 10 mies. , schudłam 35 kg. nie mogę więcej ćwiczyć , bo po 3 dniach takiego treningu padałam na twarz. powód braku spadku wagi? - prawdopodobnie zastój, mądrzy ludzie mówią, żeby ok. 2 tyg. jeść na swoim 0 kalorycznym. trochę jednak się tego boję, bo mam wrażenie, że mogę nie wrócić do diety. waga docelowa - będe zadowolona z 65 kg ale najlepiej 60.
Jesz poniżej swojej PPM i czego oczekujesz? Głodzisz organizm i on się buntuje. Jesteś na kanale, na ktorym w kazdym odcinku mowi sie o zapotrzebowaniu kalorycznym, a wyjeżdzasz z dietą 1200kcal? Dżizas, ludziom można za darmo wykładać wiedzę jak krowie na rowie, a to i tak na nic.
#sluchamdokonca zastanawia mnie tylko jak to wtedy jest jak ktoś nagle jest na diecie poniżej ppm (które wynosi 1700 a on je 1500 załóżmy) Nie jestem już w tej sytuacji, nauczyłam się że muszę jej więcej jednak w tamtym okresie gdzie byłam świecie przekonana że muszę jesc około 1000 do maks 1500 kcal takie filmy lub infografiki powodowały myśl okey to muszę jeszcze bardziej obciąć kalorie. Jak sobie z czymś takim radzić?
Bardzo mądre słowa ❤ Dziękuje
#słuchamdokońca Wynika z tego, że ludzie dzielą się na bardziej i mniej energochłonnych, a kalkulator PPM nie uwzględnia tego faktu. Coś w tym jest, bo 20 lat temu przy mega aktywnej pracy i ogólnie bardzo aktywnym trybie życia pobierałam dziennie paczkę fajek, hektolitr czarnej gorzkiej kawy, jakąś kanapeczkę w porze obiadu i coś tam na kolację. W sumie 1200-1400 kcal. Zero cukru, słodyczy... I co? I nic - całe życie 80 kg przy 164 cm. Zawsze myślałam, że jestem wyjątkowo "oszczędnym" modelem. A że byłam sprawna fizycznie, chodziłam w miniówie i dobrze wyglądałam, to 80 kg nie było problemem. Zepsułam wszystko, bo chciałam "jeszcze lepiej" i rzuciłam fajki. Kosztowało mnie to +20 kg, potem kolejne, które mnie spowolniły, "aktywnie" zaczęłam pichcić i piec coraz pyszniejsze ciasta. PPM pokazuje mi 1900 kcal, ale ja mu za grosz nie wierzę! :D Dziękuję za Twoje wykłady i wszystkie mądre rady. Baaardzo mnie inspirują. Są bliskie człowieka i uwzględniają nasze słabości. Życzę Ci dużo zdrowia i dziękuję
Sdk❤
Ja cię podziwiam! To odważne mówić wprost o tym, że często się przeceniamy. Ja wręcz nie mogę słuchać tych wymówek, że "aa po 40 stce to ja już nie schudnę, ja mam grube kości, ja pewnie na coś choruje, ja bardzo mało jem (albo bardzo zdrowo) a nie chudne, ja chce się ruszać ale na siłowni oceniają". Ludzie zamiast szukać wyjścia to szukają jak się z tego wycofać i usprawiedliwić, a później narzekają na to jacy są grubi i biedni. Nie wierzą w to że to tak naprawdę bardzo proste. Oglądam ciebie z ogromnym sentymentem bo rok temu uczyłam się z twoich filmików. Wtedy też niby wiedziałam że kaloria kalorii równa ale myślałam że jak zjem zdrową owsiankę to schudnę, ale kanapkę z szynką to już nie :D fajnie że jesteś i że to tłumaczysz, a to poparte jest twoją pracą nad sobą. Myślę że dużą część przyłozyłaś do mojego odchudzania, bo z tobą zaczęłam jeść co lubię i bach -13kg. I fajnie że pokazujesz że można to zrobić w normalny, swój sposób, bo tylko dzięki temu że bazujemy na swoim ulubionym jedzeniu wytrwamy to! Tymbardziej jak trzeba nam zrzucić nie kilka, a kilkanaście albo kilkadziesiąt kilogramów :) Bo takich blogerek z 100% zdrową dietą jest dużo i jak się z nimi nie utożsamiamy to myślimy że to nie dla nas, a to nieprawda :)
Chciałam schudnąć od jakiegoś 11 roku życia kiedy ważyłam z 50 kilo przy 166-168cm. Pamiętam, że zrobiłam scenę mamie, że nie mogę jeść słodkich płatków, bo potrzebuję tych FITNESS. Po okresie dojrzewania przytyłam 20kg przy tym samym wzroście. Ciągle myślałam obsesyjnie o jedzeniu, np. w szkole marzyłam o tym, że w domu objem się ciastkami, czekoladą. Napady na jedzenie przeplatały się u mnie z cudownymi popularnymi dietami, głodówkami. Pomógł mi psychiatra, psycholog, odnalazłam balans, mam spokojniejszą głowę, lepszą relację z jedzeniem. Mija ponad rok odkąd sięgnęłam po pomoc. Dalej utrzymuję wagę 60-63kg.
To jest rada sztos!! Przytylam 8 kilo na kwarantannie I nie wiedzialam dlaczego! W koncu sie ocknelam! Zmniejszylam liczbe kalorii I zaczelam sie wiecej ruszac I spada waga!! Deficyt I Motywatorka FOR EVER ❣❣❣
wyjątkowo nie do końca się z Tobą zgodzę. Spotkałam się ostatnio z takim przypadkiem. Jest osoba, która miała w diecie np. ananasa z puszki i kuskus. Waga stała. Skonsultowałam to z mądrym człowiekiem i okazało się IO. Wymiana kuskusa na inna kaszę - nieprzetworzoną i ananasa na zwykły owoc spowodowało, że waga ruszyła w dół.
Przecież ananas z puszki jest bardziej kaloryczny niż np. jabłko ;) Po prostu obcięła kcal.
Krótko, zwięźle i na temat! Super! Dzięki za garść cennych wskazówek! #słuchamdokońca pozdrawiam 😊
Kiedyś ludzie jedli wszystko i nie byli grubi. My jemy po prostu za dużo! Mamy łatwy dostęp do słodyczy i fast food a to niektórych gubi... A kolezanka z tej historii po prostu jest wk...na że nie chudnie i musiała się wyładować 😉 trzymamy za nią kciuki ######:
nie wszyscy grubi jedzą słodycze i fastfoody. Jemy za dużo i tyle.
Ale nie tak łatwo jeść mniej kiedy ze wszystkich stron jestemy bombardowani a nasza kaloryka przykładowo to 1500 kcal
#słuchamdokońca 😎 zawsze 💪🏼 Pozdrowionka dla Agatki i dziękujemy za drzemkę dzięki niej możemy wysłuchać tego co chciałaś nam przekazać . Jak zawsze wartościowy materiał
😁😎
#słuchamdokońca😻. Też mam trochę problem z waga ponieważ się utrzymuje. Ćwiczę 5xtyg, mieszam treningi Cardio, interwały i wzmacnianie. Mam 170cm wzrostu i waże 64kg. Marzyło mi się 60kg tylko że mój brat który ćwiczy siłowo coś mi wyjaśnił: ,, widzisz masz mięśnie one więcej ważą, patrz na sylwetkę jak Ci się zmienia A nie na cyferki" To taka otucha dla dziewczyn które biegną do wagi i cyferek😉. Dodam że dietetyczka mi powiedziała że jestem gruba i muszę ważyć 52kg. Tylko przy takiej wadze to chyba same kości?? Dodala: po co Ci mięśnie? Mięśnie są dla facetów A nie kobiet, kobieta ma być chuda. Czaicie to?😅. Patrzcie w lustro i zmieniajcie siebie Dużo aktywności i dużo pysznego zdrowego jedzenia😻😉😉.
Masakra! Ta dietetyczka chyba przesypiała wykłady na studiach, bo najwyraźniej niczego się nie nauczyła. Moja koleżanka też była u podobnej szarlatanki - która wmówiłą jej, że schudnie tylko łykając na śniadanie jakiś rozpuszczalny błonnik, oczywiście drogi jak cholera, za to - tak! zgadliście! - dietetyczka akurat sprzedawała go w swoim gabinecie. Koleżanka schudła, owszem, ale jak tylko odstawiła ten błonnik, wszystko wróciło z nawiązką. A wystarczyło zjeść sobie owsiankę na śniadanie - też ma dużo błonnika. Ech...
@@justyna2033 Dokładnie😉 w życiu można trafić na takich idiotów że głowa mała. Dobrze że brat wcześniej ćwiczył i mi trochę nakreślił drogę. Teraz ja go uczę jak jeść od Motywatorki😺😉😁.
#odk
#słucham do końca,mega mądre potrzebne tematy,pomagają bardzo.
To co mówisz to szczera prawda i niestety jak ktoś się na te informacje obraża to szkodzi tylko sobie #sluchamdokońca
Dobrze Cię widzieć i słyszeć!Dziękuję że jesteś😊
Ja też całe życie uważałam, że jem zdrowo bo nie lubię słodkiego nic nie słodzę, tylko woda i gorzka kawa. Plus w pracy jestem aktywna dużo chodzę. Najtrudniej zauważyć swoje błędy ale jest to do zrobienia :) Fajny materiał i życzę wytrwałości wspomnianej osobie 😘
Słucham do końca. Jesteś najlepsza 😘30 kg na minusie dzięki Twoim filmikom do których się stosowalam
Tymczasem ja walcząca z niedowagą i chcąca przytyć
Mam 178 a ważę 52kg 🙃
Powiem ci jestes super a zeby schudnoc poprostu trzeba mniej jesc i tyle i nie miec pretensji do kogos pozdrawiam
Skąd wiedziałaś, że jestem na tym etapie? Schudłam 7kg ćwiczę z Kołakowską i waga stop. Też już myślałam, że na coś choruję. Zacznę jednak od zmiany kaloryki i różnorodności ćwiczeń. Dziękuję😘💕 #słuchamdokońca 😊
Można by jeszcze wspomnieć o retencji wody podskórnej. Człowiek schudł a dalej waży i wygląda jak baniak wody
Bardzo mądry filmik, dziękuję 🙂 I u mnie obejrzane jak zawsze dwa razy bo jak już nie raz mówiłam, moje kotki leżą i słuchają Cię jak zaczarowane a ja mogę w tym czasie zrobić trening na mopie 😂😂 Ślicznie wyglądasz. Pozdrawiam 😁😁
#słuchamdokońca ponieważ Cię uwielbiam!
Zawsze do końca ❤️
Do końca 😀
Mądra babka z ciebie 😀😘
#słuchamzawszedokońca i z przyjemnością 😍
ojej... zmartwiłaś mnie z tymi ćwiczeniami.... bo w końcu znalazłam formę ruchu dla siebie, czyli rowerek (stacjonarny a ostatnio też niestacjonarny) i co... jak będę codziennie jeździć to organizm się przyzwyczai i nie będzie aż tyle spalał? Trochę zniechęcające :(
#słuchamdokońca😕wiesz jaką matma jest trudna😉
Ciekawe czy wspomniała o podjadaniu 🤔
Czy możliwe jest nie chudnięcie przy za dużym obcięciu kalorii?
#słuchamdokońca i życzę miłego dnia 🍀
#słucham do końca
aktualnie ogladam ciebie i bartek szemraj, on mowi ze jesli sie nie chudnie to trzeba zdjac weglowodany i nabial z diety, co zwiazane jest z wyrzutem insuliny, glownie jesc mieso, tluszcze, warzywa, i if.... ty zas mowisz ze w sumie mozna wsyzstko tylko zeby sie kalorie zgadzaly tego co zrozumialam....zas czytam na grupch diety keto ze ludziom sie pouszkadzaly nerki od diety wysokotluszczowej i wysokobialkowej..zastanawiam sie jak to wsyztsko ogarnac bo trace juz nadzieje ze kiedykolwiek schudne..
Jedz wszystko, kiedyś ważyłam 78kg A teraz 64kg jem dużo nabiału i wegli. Staram się żeby było sporo białka w diecie i dużo ćwiczę. Zwiększ aktywność i jedz tak jak lubisz😺😉😁. Oczywiście wiadomo żadko fastfoody, batoniki i cola bo to najbardziej szkodzi, a nie wgłębiajmy się tak w makro. Pozdrawiam😉
Bartek Szemraj nie uznaje "zapotrzebowania kalorycznego" a skupia się najbardziej na insulinie. On jest z innego obozu odchudzania. Warto robić to co daje efekty. Ja jestem z obozu Motywatorki, bo wiem że to u mnie działa. Pozdrawiam.
@@dagmaradagmara1059 zgadza się😉 moim zdaniem jego kanał będzie odpowiedni dla ludzi z cukrzycą czy insulinoopornością😉 ale to tylko moje zdanie. Trzeba dobrać metodę pod siebie A nie oglądać miliony youtuberów bo na każdego z nas działa coś innego😉.
@@patrycjasuchan5685 bartek twierdzi, ze nabiał podnosi insulinę, bo krowy karmione są paszą z jakimś hormonem co przypomina insulinę. a to bzdura. w ue jest zakazany. swoją filozofię opiera na badaniach z usa, w których ten hormon jest dozwolony. nabiał jest zdrowy i może mninimalnie podnosić cukier, bo sam go zawiera w postaci laktozy, ale to jest jakiś promil tego jak potrafi podnieść się cukier po batoniku.
@@veronisiula5398 dzieki za ciekawe komentarze, mi tez blizej do obozu Motywatorki, i chyba przy niej pozostane:)
generalnie to prawda, ale w pewnych sytuacjach nie zgodziłabym się. waga mi stoi chociaz jem 1200-1400 kcal, 168 cm, 78 kg, 35 lat, dziennie spalam ok. 600 kcal-nie doliczam do zapotrzebowania - 20 km rowerem. odchudzam się od ok. 10 mies. , schudłam 35 kg. nie mogę więcej ćwiczyć , bo po 3 dniach takiego treningu padałam na twarz. powód braku spadku wagi? - prawdopodobnie zastój, mądrzy ludzie mówią, żeby ok. 2 tyg. jeść na swoim 0 kalorycznym. trochę jednak się tego boję, bo mam wrażenie, że mogę nie wrócić do diety. waga docelowa - będe zadowolona z 65 kg ale najlepiej 60.
Jesz poniżej swojej PPM i czego oczekujesz? Głodzisz organizm i on się buntuje. Jesteś na kanale, na ktorym w kazdym odcinku mowi sie o zapotrzebowaniu kalorycznym, a wyjeżdzasz z dietą 1200kcal? Dżizas, ludziom można za darmo wykładać wiedzę jak krowie na rowie, a to i tak na nic.
#słuchamdokońca... Dziękuję :-)
#słuchamdokońca świetny film
#słuchamdokońca dziekujemy za porade
#słuchamdokońca 😊😊😊
#sluchamdokonca Dzięki, za super filmik :) pozdrawiam
#słuchamdokońca #oglądamdokońca 😘
Witaj 🖐️😊
Ja jak zwykle ciebie #sluchamdokonca i wchlaniam jak gabka cenne porady 😁
#sluchamdokonca zastanawia mnie tylko jak to wtedy jest jak ktoś nagle jest na diecie poniżej ppm (które wynosi 1700 a on je 1500 załóżmy)
Nie jestem już w tej sytuacji, nauczyłam się że muszę jej więcej jednak w tamtym okresie gdzie byłam świecie przekonana że muszę jesc około 1000 do maks 1500 kcal takie filmy lub infografiki powodowały myśl okey to muszę jeszcze bardziej obciąć kalorie. Jak sobie z czymś takim radzić?
#sluchamdokonca 🤗
#sdk ♥️
#sluchamdokonca dobry materiał!!!
#słuchamdokońca... :)
#sluchamdokonca
Pozdrawiam😀❤
#sluchamdokonca 😁
#sdk
#sluchamdokonca
#Sdk
#sdk
#sluchamdokonca
#sluchamdokonca
#sluchamdokonca
#sluchamdokonca