moim zdaniem było trzeba tego nie dotykać. Przy , krótkich przebiegach wytrzymałoby że dwa lata. Tylko kupić assistance w razie czego. Rozrządu też było nie ruszać. Jakby padł to wtedy na złom, i tyle. Teraz remont tego wszystkiego wyniesie tele co by kupiła Pani właścicielka drugi samochód w pełni sprawny.
Dokładnie, albo zrobić płukanke silnika, zalać nowy olej i może jakiś ceramizer noi pilnować stanu oleju.. Sam tak przejeżdzilem Golfem 4 w benzynce prawie 3 lata a też na początku mechanik chciał cały silnik remontować za kwote ponad 3 tys zł...
@@Topekir Nie wiadomo jaka historai Kia ale mozna sie domyslec...Mam megane04 126 tys przejechane...jak swiece wymieniałem ostatnio to zajrzałem do cylindrów -mozna numery na denkach odczytać...
A to ja pisałem że jeździć aż padnie, ale byłem pewien, że zawias już zrobiony. Mój błąd. Jak zawias nie ruszany, silnik kaput, a auto 17 letnie i jeszcze tak budżetowe to na złom.
I to jest przykład jak można jeden z bardziej udanych silników zajechać.... Dobrze że to nie było 1.2 THP od peżota bo by padł po 30 tysiącach.... Z powodu rozpuszczenia paska w oleju i zatkania filtra
Sam mierzyłem się z wyzwaniem zakupu silnika pod wymianę. Niemały stres, bo mimo że jednostek napędowych jest sporo, to gwarancje rozruchowe oferowane przez sprzedawców to typowy chwyt marketingowy. Ostatecznie kupiłem silnik "w ciemno", ale po długiej rozmowie z jednym z kontrahentów, ten mnie przekonał. Pytaniami chyba doprowadzałem go do stanu bliskiego załamania nerwowego, ale opłaciło - tyle że się z małym minusem. Luzy zaworowe były dosłownie na granicy dolnej tolerancji.
Tylko pytanie ile? Patrząc na stan panewek i pompy to raczej nie dlugo😀 i co wtedy? Jeszcze większy dylemat co zrobić bo przecież kilkanaście stowek albo i więcej poszło w zawias...
W koło komina można tak jeździć ale w trasie jak piardnie ? Co z tego że asistance byłoby wykupione jak będzie stres i problemy z tym związane,zwłaszcza dla kobiety.
Ogólnie mam w rodzinie 3 Kia/Hyundai Z tym silnikiem , 100 tysięcy 163 tysiące I jakieś 230 tysięcy. Każdy potrzbuje dolewki oleju co jakiś czas, żaden nie miał wymiany, łańcucha rozrządu. Regulacji zaworów. Chodzą cichutko, Mój ma lpg i toleruje go bardzo dobrze. Spalanie oleju 0,2 na 1000 na gazie. Klucz to wymiana oleju. Co 7500 km Tam jest mala miska olejowa I szybciej sie zużywa, Tu co jest pokazane porażka. Zawieszenie jest bardzo trwałe Sam mam również diesla zawieszenie 272 tysiące nie stanowi problemu. Pomimo braku ocynku Buda zabezpieczona fabrycznie. Czasem warto włożyć parę złotych i mieć spokój 🙂
Kobieta oddała auto na zawieszenie a wy rozebraliście silnik bo stuka 😂 Jedyny plus waszej naprawy to to że teraz już nic nie zastuka w tym aucie 👌🏻No chyba że mowa o waszych sakwach do których pani się dorzuci za diagnozę 😂
@@Marcinnn powiedzieli by to samo co ja napisałem, mam obok bardzo profesjonalny warsztat z fachowym mechanikiem i może potwierdzić BDB kondycję auta ;)
Tragedia takie warsztaty powinni zamykać na starcie jak widzę tak rozebrany silnik w takich warunkach to równie dobrze można rozbierać na polu pod chmurką...dobry warsztat to czystość mechanik czysty a nie wszysko na podłodze ... omijać szerokim łukiem elektrycznym
Kia w 1.4 nie ma czujnika ilości oleju. Będzie dopiero sygnalizował jak nie ma już ciśnienia oleju.Mój kolega w kia venga narzekał, że na zakrętach silnik dziwnie "stuka" okazało się, że nie miał oleju. Żadna kontrola tego nie sygnalizowała.
Wskaźnik poziomu oleju na zegarach powstał dla leniwych którym nie chce się otworzyć maski i wyjąć bagnetu. Takie ułatwienie. Kiedyś tego nie było i jakoś sobie radziliśmy. Olej sprawdzało się przed i po długiej trasie lub podczas tankowania auta. Ducato 2.3 ma czujnik poziomu oleju ale starczy ciasne rondo i można się zdziwić gdy razem z poziomem oleju zapali się kontrolka jego ciśnienia
Witam 👍👍. Nie wiem ale chyba poprzedniemu właścicielowi tego samochodu ktoś wsypał piachu do silnika 😱😱😱😱. Bo takiego rozpiździaju w układzie korbowo - tłokowym i smarującym to nie widzi się aż tak często . Nie wiem co zadecyduje właścicielka ale jak od początku tak pod górę z tym samochodem to chyba jak mówicie tutaj naprawa chyba raczej nie opłacalna . Pozdro i oby jak NAJMNIEJ takich zwłok
No dobra... ale dlaczego tak się stało? Wada konstrukcyjna? Co robił filtr oleju że puszczał taki szlam? Bypass w filtrze oleju ustawiony konstrukcyjnie niewłaściwie?
Bardzo źle wyglądają powierzchnie gdzie jest czerwony osad oleju. prawdopodobnie olej kiepski lub stary za długo. skąd osad możliwe że to skrystalizowany olej lub piach
Czyli rzadka zmiana oleju, dziadowski olej, albo jego filtr, jazda na zimnym silniku na krótkich odcinkach, pałowanie na zimnym. Ewentualnie ten przebieg jest cofnięty.
Witam, niestety nie ma się tutaj czego doszukiwać, niedbalstwo i jazda na niskim stanie oleju( poniżej minimum). Rozbierałem już takie silniki po klientach, którzy świadomie doprowadzali silniki do takiego stanu. Pozdrawiam.
Oj tam wstawić inny piec z jakiegoś anglika czy innego rozbitka i będzie hulać, kupi drugi samochód i też trzeba ładować hajsy żeby zrobić pakiet startowy przynajmniej.
Akurat jeśli chodzi o japońce typu Hyundai/Kia to przytarcia wałków to problem notoryczny. W skrajnych przypadkach pozostaje tylko osiowanie łoży wałków rozrządu. Taki urok naszej wspaniałej motoryzacji.
Tak, tak dziesięć razy. Czy tak trudno zrozumieć, że jak się nie dba o serwis silnika, to nawet przy niskim przebiegu można go doprowadzić do takiego stanu?
Najlepiej silnik kupić od auta uderzonego w tył, na przykład na złomie. Prawdopodobieństwo wypadku auta, w którym silnik jest zajechany jest dość niskie. A jeszcze jak się go odpali, to już prawdopodobieństwo dobrego silnika jest duże. W każdym bądź razie to tak ogólnie, w tym przypadku... to w sumie nie wiem.
Tu nie ma co naprawiać dobrze wiecie w grę wchodzi drugi sprawny piec , Dziwię się że jeśli stwierdziliście ze piec jest bardzo slaby a auto jeszcze było jezdne trzeba było zaproponować sprzedaż auta jako oczywiście uszkodzone i po problemie.
1.4 z 2018 roku 300 tysi nalotu, zero problemów, silnik cyka jak złoto, olej od wymiany do wymiany bez dolewek max co 15 tysi. Uwazam ze Kia to jeden z lepszych samochodów na ten moment w swojej klasie. Nastepny tez będzie Kia
@@kamilkamilos6100 Benzyna 1.4 nic się nie zepsuło, tylko części eksploatacyjne no i miarka od oleju się ułamała gdzieś tak przy 200 tysiącach. Lata jak ta lala
160 tys km to ja mam w skuterze 2T z tego roku 😀 tak przy okazji pytanie Dlaczego te wałki rozrządu kręcą się w aluminium a nie na łożyskach lub panewkach?
Wymiana oleju w ASO 300zł wystarczy pilnować co 15.000 km lub rok 5W30. Ja u siebie zmianiałem olej przy 2000 km (dotarcie) później 9000km 18000km 25000km. Z silnikiem nic się nie dzieje 1.6 TGDI 204HP.
@@mateushinho8654 A no to pozostaje remont bo sie skończy jak tu albo do oleju dodać dodatek typu Mannol Engine Life Extender czy jakoś tak i jeździć aż sie rozpadnie. To taki nowoczesny moto doktorek no ale wiadomo to niczego nie naprawi tylko zamaskuje trochę usterki.
Silnik mocno przegrzany na bloku w misce nagar , kawałki tego nagaru zaczeły się odrywać , pompa dostała to i reszta też , prawdopodobną przyczyną tego stanu rzeczy jest niewymienianie oleju , taka moja opinia a mechanikiem już nie jestem , poprostu myślącym człowiekiem że olej trzeba wymieniać a nie dolewać . Pozdrawiam ekipę 😀
Dokładnie. Ile ten remont z zawieszeniem miał kosztować? 10 tysięcy? 15 tysięcy? Do tego blacharka do zabezpieczenia od spodu. Powiedzmy 15 tysięcy. Za auto, które jest zwykłym dupowozem. "Zrobi i będzie wiedziała co ma" - sranie w banie. Będzie dalej miała trupa, tylko z dużą kasa włożoną w jego reanimację, co ani się przy sprzedaży nie zwróci, ani nie zrobi z tej Kianki nie wiadomo jak super samochodu. Puścić to na złom, sprzedać na części.
Życzę wszystkim niezawodnych nowych samochodów z salonu. No niestety w większości Polaków w tym również mnie nie stać na nowy samochód salonowy. Średnio zapożyczamy się na 8 lat aby kupić używany powyżej 10 lat wymarzony pojazd.
Polaków nie stać na nową niezawodną Dacię za sto tysięcy, ale "stać" ich na dziesięcioletnie Audi albo BMW , też za sto tysięcy...-tylko w momencie zakupu takiego auta, jeszcze mnie wiedzą , że w najbliższych dwóch-trzech latach będą musieli włożyć do tych " perełek" połowę wartości auta...a do Dacii przez pięć lat od zakupu-tylko przeglądy.... Ale jest "prestiż" 😁🤣😂🫣💩🙏 P.s. Niemcowi, Hiszpanowi, Francuzowi nie wstyd jeździć nową Dacia... Polakowi tak 😁🤣😂
Ha, ha, ha 2007 rok i przebieg 160k 🤣 Matka dzieci do przedszkola woziła, ale jak było ciepło to szli spacerkim 😂 Na bank kupione od handlarza... Silnik pewnie 400k+ wykręcił. "Ekonomiczny Diesel" - tańszy z 10k niż benzynka czy LPG... Teraz silnik z wymianą będzie kosztował co najmniej 10k. A za pół roku będzie kolejny materiał - o sprężarce...
Mam astre j od nowosc,czyli 14 lat.Przejechane 89 tys znam jeszcze kilka osob ktore robia po 5-6tys rocznie,wiec 10 letnie auto z przebiegiem ponizej 100tys nie jest dla mnie jakims swietym gralem.Nie kazdy jest przedstawicielem handlowym albo jezdzi do roboty po kilkadziesiat kilometrow w jedna strone
Kupiłem auto z małym przebiegiem stare ,ale zadbane teraz trzeba zrobić,i częściowo ogarnięte kupę rzeczy, wszystko co stare i cieknie lub zastane .Fakt nie jest obdarty to złom. W każde auto trzeba włożyć po kupnie i w trakcie eksploatacji jak jeździsz gdzieś dalej nim.
@@tomlan87 Włożyć coś w auto - dla mnie OK. Ja w swoje nowokupione (8 lat Dacia) włożym już z 6k a to nie koniec... Ale w tym przypadku to złom... Silnik do wymiany, pewnie z turbiną (bo to "tadni Diesel"), podobnie zawieszenie do zrobienia. Może się tak okazać - że koszt naprawy przekroczy wartość samochodu. Kupujesz brykę - wykosztowałeś się - handlarz Ci opowiada brednie jaki to wspaniały wóz, a po miesiącu okazuje się - że trzeba w niego włożyć może i więcej niż się za niego dało... To jest straszne - bo ja tak spboe przeliczam - i nie wiem - czy w czasami nie lepiej kupić nówki !!! Kurwa JAK TAK MOŻE BYĆ !!!
Ten przebieg to chyba mało realny . Chyba że auto ma go udokumentowany . Salon Polska i pierwszy właściciel . Bo jak auto sprowadzone to nie do sprawdzenia
Takie właśnie są samochody z gatunku "nic się nie psuje, auto sprawne, nie dokładam nic, panie miód malyna". Wszystko może być zajechane i do remontu, ale jeździ i odpala, więc auto sprawne 😅😅
A wystarczyło dodać dwie butelki MOTORLIFE za łączną kwotę 70 zł z allegrogo. Nawet jak silnik traci smarowanie z pompy to go nie zatrzesz. Jak dolałem setkę do wspomy to od razu chodziła lżej o 50 %, wlałem do buczącego mostu w ML i po 400 km wyciszył sie prawie do zera, po wlaniu do automatu płynnośc zmiany biegów zwiększyła sie
To się wogole nie opłaca albo kobieta jest durna albo wy ja naciągacie na tak kosxtowny remont silnika koszt naprawy dilnika to chyba z 20 lub 30 tys zł 😮
Ja bym nie ryzykował naprawy w waszym serwisie, człowiek podjedzie na wymianę tulejki i a wyjedzie na lawecie na złomowiec 😂
Trudno sobie wyobrazić jakim ty musisz jeździć struclem 😂
moim zdaniem było trzeba tego nie dotykać.
Przy , krótkich przebiegach wytrzymałoby że dwa lata.
Tylko kupić assistance w razie czego.
Rozrządu też było nie ruszać.
Jakby padł to wtedy na złom, i tyle.
Teraz remont tego wszystkiego wyniesie tele co by kupiła Pani właścicielka drugi samochód w pełni sprawny.
Dokładnie, albo zrobić płukanke silnika, zalać nowy olej i może jakiś ceramizer noi pilnować stanu oleju.. Sam tak przejeżdzilem Golfem 4 w benzynce prawie 3 lata a też na początku mechanik chciał cały silnik remontować za kwote ponad 3 tys zł...
A co to jest 3k?🤔🤔🤔
Babka przyjechala wymienic sprezyne a tu SZOK bo musi auto zlomowac😂
Co zrobisz. Czasem tak bywa 😂
Lepiej w silnik zainwestować -bez tego ani rusz nawet z nowymi sprężynami.
@@waldemarzmuda770 już słyszałeś, nie naprawiać tylko złomowanie bo auto 17 letnie i budżetowe, żaden klasyk, żadna perełka 😂😂
@@Topekir Nie wiadomo jaka historai Kia ale mozna sie domyslec...Mam megane04 126 tys przejechane...jak swiece wymieniałem ostatnio to zajrzałem do cylindrów -mozna numery na denkach odczytać...
Stopień sprężania to nie jest kompresja. To dwie zupełnie różne rzeczy.
Chyba zwyczajny ludzki lapsus (omyłka słowna). Z kontekstu całej wypowiedzi wiadomo, że chodziło o pomiar ciśnienia sprężania.
A to ja pisałem że jeździć aż padnie, ale byłem pewien, że zawias już zrobiony. Mój błąd. Jak zawias nie ruszany, silnik kaput, a auto 17 letnie i jeszcze tak budżetowe to na złom.
Samochód sprowadzony z Niemiec, kupiony od rodowitego Niemca w turbanie. A jak on płakał jak sprzedawał 😢
Się czepiacie sworznia tłokowego - to jest osadzenie pływające, więc nie wymyślajcie... ;-)
A tak na poważnie, to pewnie olej wymieniany co 30K.
I to jest przykład jak można jeden z bardziej udanych silników zajechać....
Dobrze że to nie było 1.2 THP od peżota bo by padł po 30 tysiącach.... Z powodu rozpuszczenia paska w oleju i zatkania filtra
Udane silniki z tego okresu, TO FIATOWSKIE
Sam mierzyłem się z wyzwaniem zakupu silnika pod wymianę. Niemały stres, bo mimo że jednostek napędowych jest sporo, to gwarancje rozruchowe oferowane przez sprzedawców to typowy chwyt marketingowy. Ostatecznie kupiłem silnik "w ciemno", ale po długiej rozmowie z jednym z kontrahentów, ten mnie przekonał. Pytaniami chyba doprowadzałem go do stanu bliskiego załamania nerwowego, ale opłaciło - tyle że się z małym minusem. Luzy zaworowe były dosłownie na granicy dolnej tolerancji.
Mówiłem nie tykać tylko zawieszenie zrobić, tak by jeszcze jeździła 😜
Tylko pytanie ile? Patrząc na stan panewek i pompy to raczej nie dlugo😀 i co wtedy? Jeszcze większy dylemat co zrobić bo przecież kilkanaście stowek albo i więcej poszło w zawias...
Po mojemu ze 2 lata by pojezdzila, no ale film musi byc... chyba wazniejsze zawieszenie dla bezpieczenstwa a nie ze silnik stanie gdzies na miescie
W koło komina można tak jeździć ale w trasie jak piardnie ? Co z tego że asistance byłoby wykupione jak będzie stres i problemy z tym związane,zwłaszcza dla kobiety.
Ogólnie mam w rodzinie 3 Kia/Hyundai
Z tym silnikiem , 100 tysięcy
163 tysiące
I jakieś 230 tysięcy.
Każdy potrzbuje dolewki oleju co jakiś czas, żaden nie miał wymiany, łańcucha rozrządu.
Regulacji zaworów.
Chodzą cichutko,
Mój ma lpg i toleruje go bardzo dobrze.
Spalanie oleju 0,2 na 1000 na gazie.
Klucz to wymiana oleju.
Co 7500 km
Tam jest mala miska olejowa
I szybciej sie zużywa,
Tu co jest pokazane porażka.
Zawieszenie jest bardzo trwałe
Sam mam również diesla zawieszenie
272 tysiące nie stanowi problemu.
Pomimo braku ocynku
Buda zabezpieczona fabrycznie.
Czasem warto włożyć parę złotych i mieć spokój 🙂
Stare przysłowie mówi starych drzew się nie przesadza tak samo starych silników się nie otwiera tylko jeździ do końca 😢
Silnik ma pewnie pół bańki przebiegu , pewnie podłogowe serwisowanie co 40tyś.
Kobieta oddała auto na zawieszenie a wy rozebraliście silnik bo stuka 😂 Jedyny plus waszej naprawy to to że teraz już nic nie zastuka w tym aucie 👌🏻No chyba że mowa o waszych sakwach do których pani się dorzuci za diagnozę 😂
Dobre😂
Bo panowie to wymieniacze, a nie naprawiacze 🤣
Widać efekty nadmiernej wymiany oleju i eco jazdy, 40 km/h i piąty bieg . Zaoszczędziła😁😁😁
Znam rekordzistke ktora zajezdzila 4 koła dwumasowe w przeciagu roku. W 1.9 tdi wrzucala 6 bieg przy 50 km/h i to nie raz z przyczepka
@@SZYBKIEreceBo turbo ciągnie od dołu ;)
Kto by sie spodziewał ze 17 letnie auto może być wyeksploatowane 😂 szok
Dokladanie, team BIOTAD PLUS
Zgadza się🤔🤭 , 160 tys km ta zaje... oszałamiająca ilość przejechanych kilometrów😱, toż to; FSO robiły spokojnie więcej
Mam takie. 300tys i jest w pełni sprawnie i silnik chodzi jak nowy. Da się? Da
@@trenermateusz3561 to proszę jechać do tego warsztatu.
Ciekawe co powiedzą 😁😉😜?
@@Marcinnn powiedzieli by to samo co ja napisałem, mam obok bardzo profesjonalny warsztat z fachowym mechanikiem i może potwierdzić BDB kondycję auta ;)
Ewidentnie stan takiego silnika spowodował niski stan poziomu oleju lub jego brak....innej opcji nie ma
Tragedia takie warsztaty powinni zamykać na starcie jak widzę tak rozebrany silnik w takich warunkach to równie dobrze można rozbierać na polu pod chmurką...dobry warsztat to czystość mechanik czysty a nie wszysko na podłodze ... omijać szerokim łukiem elektrycznym
Kia w 1.4 nie ma czujnika ilości oleju. Będzie dopiero sygnalizował jak nie ma już ciśnienia oleju.Mój kolega w kia venga narzekał, że na zakrętach silnik dziwnie "stuka" okazało się, że nie miał oleju. Żadna kontrola tego nie sygnalizowała.
A nie zmieniał i nie sprawdzał regularnie oleju to jeździł, aż zabrakło.
Ta kontrolka nazywa sie bagnet oleju!!
@@Mr--S. znam wielu kierowców którzy nigdy nie zaglądają pod maskę o ile samochód jeździ.
@@kotkubus8453 tez znam takich - nawet stare dobre japonskie Toyoty pozajezdzali...
Wskaźnik poziomu oleju na zegarach powstał dla leniwych którym nie chce się otworzyć maski i wyjąć bagnetu. Takie ułatwienie. Kiedyś tego nie było i jakoś sobie radziliśmy. Olej sprawdzało się przed i po długiej trasie lub podczas tankowania auta. Ducato 2.3 ma czujnik poziomu oleju ale starczy ciasne rondo i można się zdziwić gdy razem z poziomem oleju zapali się kontrolka jego ciśnienia
Witam 👍👍. Nie wiem ale chyba poprzedniemu właścicielowi tego samochodu ktoś wsypał piachu do silnika 😱😱😱😱. Bo takiego rozpiździaju w układzie korbowo - tłokowym i smarującym to nie widzi się aż tak często . Nie wiem co zadecyduje właścicielka ale jak od początku tak pod górę z tym samochodem to chyba jak mówicie tutaj naprawa chyba raczej nie opłacalna . Pozdro i oby jak NAJMNIEJ takich zwłok
Ewidentnie ktoś miał gdzieś regularne wymiany oleju. Ludzie to olewają bo szkoda 300 zł wydać raz do roku, a potem płacz że silnik trzeba remontować.
Efekt jest taki
taki jest efekt jak wymiany oleju nie ma tylko dolewka.
Olej+filtr+wymiana w tym aucie to 200pln max
tak zatarta góra to raczej brak oleju
do tego silnika została zastosowana ceramika tylko o niewłasciwej gradacji
😂😂 potłuczona miska WC
No dobra... ale dlaczego tak się stało? Wada konstrukcyjna? Co robił filtr oleju że puszczał taki szlam? Bypass w filtrze oleju ustawiony konstrukcyjnie niewłaściwie?
Bardzo źle wyglądają powierzchnie gdzie jest czerwony osad oleju. prawdopodobnie olej kiepski lub stary za długo. skąd osad możliwe że to skrystalizowany olej lub piach
A ludzie dalej wierzą w znikome przebiegi.
Czyli rzadka zmiana oleju, dziadowski olej, albo jego filtr, jazda na zimnym silniku na krótkich odcinkach, pałowanie na zimnym.
Ewentualnie ten przebieg jest cofnięty.
Witam, niestety nie ma się tutaj czego doszukiwać, niedbalstwo i jazda na niskim stanie oleju( poniżej minimum). Rozbierałem już takie silniki po klientach, którzy świadomie doprowadzali silniki do takiego stanu. Pozdrawiam.
To jaki to miało przebieg ? Pompę oleju rozumiem że się uszkodziła . Niższa sprawność smarowania i efekt niszczenia się potęgował ....
Czy idzie te przetarcia na walkach zrobić i stopki naprawić czekam na odpowiedź
Trzeba było cofnąć licznik ups zrobić korektę licznika a samochód będzie igła :)) Plakiem kokpit syknąć , ewentualnie pyknąć lakier polerką :))
Chłopaki dobra robota 👍
Pytanie, czy nadwozie jest w dobrym stanie i rokuje jeszcze z 10 lat jazdy bez dziur w progach.
tak jest ok
Mamy zaj... postęp!, przecież takie produkty; FSO, FSM, były równie trwałe ! a remont robiło się z szwagrem. za "parę paczek czipsów"
Dajcie znac jaka decyzja w sprawie tego samochodu wyszla
Oj tam wstawić inny piec z jakiegoś anglika czy innego rozbitka i będzie hulać, kupi drugi samochód i też trzeba ładować hajsy żeby zrobić pakiet startowy przynajmniej.
Dokładnie
Panowie powiedzcie czy filtr oleju nie zatrzymał tych drobinek , czemu niby prosty silnik tak skończył . Przez nie wymienianie oleju na czas ?
Olej omija filtr na zimnym silniku. Sekundę, 30 sekund. Różnie.
@@pawelbialek5447ma mrozie jak deptasz zimny silnik
Oglądamy !
Akurat jeśli chodzi o japońce typu Hyundai/Kia to przytarcia wałków to problem notoryczny. W skrajnych przypadkach pozostaje tylko osiowanie łoży wałków rozrządu. Taki urok naszej wspaniałej motoryzacji.
Licznik pewnie pokazuje obecny stan drugi albo trzeci raz.
Tak, tak dziesięć razy. Czy tak trudno zrozumieć, że jak się nie dba o serwis silnika, to nawet przy niskim przebiegu można go doprowadzić do takiego stanu?
Kia Pride wytrzymywała ~90 tyś km także tu nie jest źle
Dolewali olej jak się kontrolka ciśnienia zapalała albo jak silnik stukał
Ciekawe jaki jest rzeczywisty przebieg
Stopień sprężania czyli kompresja😂
Najlepiej silnik kupić od auta uderzonego w tył, na przykład na złomie. Prawdopodobieństwo wypadku auta, w którym silnik jest zajechany jest dość niskie. A jeszcze jak się go odpali, to już prawdopodobieństwo dobrego silnika jest duże. W każdym bądź razie to tak ogólnie, w tym przypadku... to w sumie nie wiem.
Możesz się zdziwić to popularna technika u Niemców jak silnik zajechany już to kolizja kasa z auto kasko i do Polaków lub Ukraińców autko jedzie
@@karolinawisniewski7833 To bym się faktycznie mógł zdziwić 😓
Najlepszy regenerowany silnik z grupy Wilk 😁🤣😂🫣 oni mają silniki bardziej dopracowane, niż z fabryki 😁🤣😂
Teraz silniki z plasteliny robią
Czyli co? Albo olej powinien być 10w40 zamiast 5w30 lub silniki pazdzierz. Sam mam Hyundai i30 z 2013 i modlę się, żeby jeździł jak najdłużej. 😂
Tu nie ma co naprawiać dobrze wiecie w grę wchodzi drugi sprawny piec , Dziwię się że jeśli stwierdziliście ze piec jest bardzo slaby a auto jeszcze było jezdne trzeba było zaproponować sprzedaż auta jako oczywiście uszkodzone i po problemie.
A później handlarz by kupił wlał by forte i ceramizera.
Ktoś by kupił zachwalając że kupił perełkę.
A za dwa lata silnik by padł.
@@Marcinnn Czytałeś ze zrozumieniem >>>> JAKO USZKODZONE> ten silnik już ma dosyć a ty mu dwa lata dałeś dobre🤣
Kup Inne Auto
Dobra decyzja . Kasa włożona w zawieszenie była by niewypałem z takim silnikiem który był w stanie przedzawałowym .
1.4 z 2018 roku 300 tysi nalotu, zero problemów, silnik cyka jak złoto, olej od wymiany do wymiany bez dolewek max co 15 tysi. Uwazam ze Kia to jeden z lepszych samochodów na ten moment w swojej klasie. Nastepny tez będzie Kia
crdi diesel ? co było już wymieniane ? i co się zepsuło? jeśli można wiedzieć.
@@kamilkamilos6100 Benzyna 1.4 nic się nie zepsuło, tylko części eksploatacyjne no i miarka od oleju się ułamała gdzieś tak przy 200 tysiącach. Lata jak ta lala
Czasami trzeba odpuścić naprawę
160 tys km to ja mam w skuterze 2T z tego roku 😀
tak przy okazji pytanie
Dlaczego te wałki rozrządu kręcą się w aluminium a nie na łożyskach lub panewkach?
To nie ma znaczenia, też mam auto z taką konstrukcją, zbliża się do 400k nalotu i wszystko gra.
@@nynes7703 Bo tamten nie ma 160 tys
Wymiana oleju w ASO 300zł wystarczy pilnować co 15.000 km lub rok 5W30. Ja u siebie zmianiałem olej przy 2000 km (dotarcie) później 9000km 18000km 25000km. Z silnikiem nic się nie dzieje 1.6 TGDI 204HP.
A nie mówiłem ?...🤔
Jazda na niskim stanie oleju i jest efekt.
Mialem kia ceed 07rok 1.6 122KM i bylem zadowolony nie bylo problemu a z silnikiem ani z blacharka
I jaka decyzja będzie? Nadal remont?
Co powodem takiego stanu zatarcia ? Mam też kia ceed i nie wiem czy mam się bać 🙂
A to że brał olej to się go nie wymieniało tylko dolewało, być może jak już sie kontrolka zapalała.
Mam też cee'da i bierze olej 1l na 1000
Poprzedni właściciel chyba wgl nie wymieniał bo po nim jak zmieniałem to czarny jak smoła
@@mateushinho8654 A no to pozostaje remont bo sie skończy jak tu albo do oleju dodać dodatek typu Mannol Engine Life Extender czy jakoś tak i jeździć aż sie rozpadnie. To taki nowoczesny moto doktorek no ale wiadomo to niczego nie naprawi tylko zamaskuje trochę usterki.
SzoooK!!!
Silnik mocno przegrzany na bloku w misce nagar , kawałki tego nagaru zaczeły się odrywać , pompa dostała to i reszta też , prawdopodobną przyczyną tego stanu rzeczy jest niewymienianie oleju , taka moja opinia a mechanikiem już nie jestem , poprostu myślącym człowiekiem że olej trzeba wymieniać a nie dolewać . Pozdrawiam ekipę 😀
A olej tam w ogóle był?
Tak Kujawski
Albo ktoś jeździł bez oleju albo syf zapchał smok i zawiesił zawór regulacji ciśnienia............pewnie poprzedni właściciel zajeździł
Szok 160 tys i szmelc, masakra.
.......Uj z pokazywaniem klocków i olei ..........lepiej takie trupy ciekawsze
Pani przyjechala na kolach więc pewnie będzie chciala na kolach wyjechać sprawdza się zasada jak klient nie zglasza proplemu to mechanik nie widzi
Na złom calość, dołożyć i kupić golfa 4 za 4tys. i jeździć aż się rozleci.
Błąd Golfy 4 są mocno popularne i w większości mocno zajechane no jak ta Kia .
@@angelareszka8020 To rower ale kobita musi mieć mocne nogi 😅
czyli 2 miesiące
Nie prościej kupić używany silnik w dobrym stanie niż ładować grube tysiące w tak pospolite auto?.. Ani to żaden klasyk ani rasowa gablota...
Ten kupiony może być taki sam albo podobny
@@pawelbialek5447 zmierzyć kompresję i ogólny stan sprawdzić
@@sebastianabc2716 Myślisz, że sprzedający pozwoli rozkręcić pół silnika w celu sprawdzenia jego stanu?
Uzywka silnik powyżej 100tys to loteria
💪👍😭
ten silnik jest do uratowania !!!
Ciekawe ile kosztuje słupek w ASO?
ale wtopa tyle kasy w błoto
Tzn?
@@michalz2123 więcej wyda na naprawe niż to auto warte
Złom
Już kiedyś napisałem że zdecydowanie nadużywacie słowa szok
SZOK SERWIS
Huta i szukać innego samochodu.
koreance i olej 0w20
Long laiffff...
Ja głupi ostatnie wymiany oleju zrobiłem po niespełna 9 tysiącach i teraz po zaledwie 6 tys. km 😉😉😉
"Jak dbasz tak masz".
Wyszło na moje żeby to puścić i kupić auto lepszej marki
Dokładnie. Ile ten remont z zawieszeniem miał kosztować? 10 tysięcy? 15 tysięcy? Do tego blacharka do zabezpieczenia od spodu. Powiedzmy 15 tysięcy. Za auto, które jest zwykłym dupowozem. "Zrobi i będzie wiedziała co ma" - sranie w banie. Będzie dalej miała trupa, tylko z dużą kasa włożoną w jego reanimację, co ani się przy sprzedaży nie zwróci, ani nie zrobi z tej Kianki nie wiadomo jak super samochodu. Puścić to na złom, sprzedać na części.
trza było kupić kaudi
Popieram wypowiedź kolegi , auto ma sporo części trzeba wiedzieć kiedy odpuścić remonty
Życzę wszystkim niezawodnych nowych samochodów z salonu. No niestety w większości Polaków w tym również mnie nie stać na nowy samochód salonowy. Średnio zapożyczamy się na 8 lat aby kupić używany powyżej 10 lat wymarzony pojazd.
Polaków nie stać na nową niezawodną Dacię za sto tysięcy, ale "stać" ich na dziesięcioletnie Audi albo BMW , też za sto tysięcy...-tylko w momencie zakupu takiego auta, jeszcze mnie wiedzą , że w najbliższych dwóch-trzech latach będą musieli włożyć do tych " perełek" połowę wartości auta...a do Dacii przez pięć lat od zakupu-tylko przeglądy.... Ale jest "prestiż" 😁🤣😂🫣💩🙏
P.s.
Niemcowi, Hiszpanowi, Francuzowi nie wstyd jeździć nową Dacia... Polakowi tak 😁🤣😂
SZOK😂
😊😊😊😊😊😊
Ha, ha, ha 2007 rok i przebieg 160k 🤣 Matka dzieci do przedszkola woziła, ale jak było ciepło to szli spacerkim 😂 Na bank kupione od handlarza... Silnik pewnie 400k+ wykręcił. "Ekonomiczny Diesel" - tańszy z 10k niż benzynka czy LPG... Teraz silnik z wymianą będzie kosztował co najmniej 10k. A za pół roku będzie kolejny materiał - o sprężarce...
Auto co ktoś po bułki jeździ i do kościoła a jest stare też może być miną jak chce dłuższe trasy robić.
Mam astre j od nowosc,czyli 14 lat.Przejechane 89 tys znam jeszcze kilka osob ktore robia po 5-6tys rocznie,wiec 10 letnie auto z przebiegiem ponizej 100tys nie jest dla mnie jakims swietym gralem.Nie kazdy jest przedstawicielem handlowym albo jezdzi do roboty po kilkadziesiat kilometrow w jedna strone
Kupiłem auto z małym przebiegiem stare ,ale zadbane teraz trzeba zrobić,i częściowo ogarnięte kupę rzeczy, wszystko co stare i cieknie lub zastane .Fakt nie jest obdarty to złom. W każde auto trzeba włożyć po kupnie i w trakcie eksploatacji jak jeździsz gdzieś dalej nim.
@@estebancambiaso2973 100k km przez 15 lat - OK. Ale czy Twój silnik i zawieszenie są w podobnym stanie ?
@@tomlan87 Włożyć coś w auto - dla mnie OK. Ja w swoje nowokupione (8 lat Dacia) włożym już z 6k a to nie koniec... Ale w tym przypadku to złom... Silnik do wymiany, pewnie z turbiną (bo to "tadni Diesel"), podobnie zawieszenie do zrobienia. Może się tak okazać - że koszt naprawy przekroczy wartość samochodu. Kupujesz brykę - wykosztowałeś się - handlarz Ci opowiada brednie jaki to wspaniały wóz, a po miesiącu okazuje się - że trzeba w niego włożyć może i więcej niż się za niego dało... To jest straszne - bo ja tak spboe przeliczam - i nie wiem - czy w czasami nie lepiej kupić nówki !!! Kurwa JAK TAK MOŻE BYĆ !!!
Mówiłem zalać Moto doktora xD
Ten przebieg to chyba mało realny . Chyba że auto ma go udokumentowany . Salon Polska i pierwszy właściciel . Bo jak auto sprowadzone to nie do sprawdzenia
Wystarczy między przeglądami regularnie cofać licznik i przebieg nie jest wtedy do ustalenia, a w dokumentach jest wszystko ok
Lepiej kupić jakąś sprawdzoną konstrukcję a nie pakować kasę wynalazek.
Czyli jaką???
Takie właśnie są samochody z gatunku "nic się nie psuje, auto sprawne, nie dokładam nic, panie miód malyna". Wszystko może być zajechane i do remontu, ale jeździ i odpala, więc auto sprawne 😅😅
''Paaanie ja 5 lat jeżdżę i tylko tankuję!''
A wystarczyło dodać dwie butelki MOTORLIFE za łączną kwotę 70 zł z allegrogo. Nawet jak silnik traci smarowanie z pompy to go nie zatrzesz. Jak dolałem setkę do wspomy to od razu chodziła lżej o 50 %, wlałem do buczącego mostu w ML i po 400 km wyciszył sie prawie do zera, po wlaniu do automatu płynnośc zmiany biegów zwiększyła sie
Auto z De long life zrobił robotę
O jest SZOK 😂
ok a ile taki pelny serwis i naprawa kosztuje :)?
moze 15 000, a moze i 30 000
To się wogole nie opłaca albo kobieta jest durna albo wy ja naciągacie na tak kosxtowny remont silnika koszt naprawy dilnika to chyba z 20 lub 30 tys zł 😮