Dzięki! Akurat moje podejście do finansów chyba normalnością w naszym kraju nie jest, ale z czasem coraz więcej osób się budzi i zauważa, że wolność wygrywa z konsumpcjonizmem.
Dzięki za to co robisz, dzięki Tobie powoli buduję wraz z mężem strategie portfela inwestycyjnego. Pod koniec roku chcemy wpłacić pierwsze środki na IKE i IKZE oraz XTB. Bardzo duża ilość informacji pochodzi właśnie z Twojego kanału :) Mam nadzieję, że jeszcze przed podjęciem ostatecznych decyzji uda nam się spotkać na konsultacji :)
Dziękuję! Tak, opowiadam tu swoją historię :). Może nagram coś jeszcze o sobie w przyszłości, ale tyle innych tematów, że trochę nie ma na to przestrzeni :).
Dzięki za ten odcinek, czuję się zainspirowana aby dalej poszerzać moją wiedzę dotyczącą inwestowania. Na razie jestem na etapie posiadania wielu spółek, czyli czegoś na kształt 'własnego ETFa' o którym wspominasz - też mam wrażenie, że może to nie być najlepsza dla mnie strategia :)
Hej! Dzięki za komentarz i miło, że dzięki moim nagraniom zyskujesz inspiracji do dalszej nauki. Ja z łezką w oku wspominam 40+ spółek w portfelu i teraz już jestem świadom, że takiego portfela bym już sam nie "ogarnął" :).
a czy pracując w Szwecji inwestowales też w euro czy skupiles sie tylko na PLN? (bo rozumiem ze pensja byla w euro?). interesuje mnie tez inwestowanie w innych walutach niz PLN i tez obligacje skarbowe w innych panstwach UE. a przy okazji dziekuje za kontent!super sie slucha😇
jeszcze jedno pytanko zastanawiam się nad dobra strategia spółki dywidendowe vs obligacje ....doszedlem do wniosku żeby przyjąć najprostsza strategi kupować to co daje większy "kupon" .. czyli powiedzmy jak się ma teraz 10letnei obligacje to z 1+rocznym stażem ma się powyżej 15% ..czyli trudno znaleźć jakaś ciekawa spodeczke na GPW co tyle wydoli ..(albo to są jednorazowe strzały (sprzedaż części majątku) ..albo spółki budowlane które przy obecnym WIBORze idą na 2 -3 lata do piachu ) ..z tej analizy wynika ze najlepsza strategia o dziwo jest trzymać obligacje i nie dokupować akcji ..Co o tym sadzisz ?
Zadajesz pytanie o przeszłość, bo już sobie praktycznie tę część odpuściłem. Ale tak - działało to mniej więcej tak, że chcialem mieć 10% i przy wychyleniu 20% (czyli przy 12% lub 8% na pozycji) uzupełniałem lub redukowałem część spekulacyjną. Nie mylić z wychyleniem 20 pp. (!).
Ciekawe, mówisz, że w 10 lat pomnożyłeś wartość środków x2. W podobnym czasie jak Ty zaczynałeś inwestować, ja kupiłem pierwsze mieszkanie. Zacząłem prowadzić firmę w 2010, oszczędzałem prawie całość zarobionych pieniędzy - dziękuję rodzice!!! W 2014 miałem 26 lat i kupiłem pierwsze mieszkanie za gotówkę. Pierwsze w nim mieszkałem, następnie zacząłem wynajmować. Mieszkanie z remontem kosztowało mnie 210tys (+20 tys na remont i wyposażenie pod wynajem parę lat później). Czyli sumarycznie zainwestowane 230tys. Na dziś dzień (2013) mieszkanie jest warte prawie 500tys i przyniosło 120tys z wynajmu. Czyli pomnożyło kapitał x2,7.
Chyba nie do końca zrozumiałeś podcast i liczby, o których mówiłem. Miałem na myślI: - Zarobki cały czas praktycznie rosły. - Kwoty inwestowałem równomiernie. - W chwili nagrywania ponad 50% całości środków stanowił zysk z inwestycji. To nie znaczy, że w 10 lat osiągnąłem stopę zwrotu 100%. To by było bardzo niewiele. Ważone czasem osiągnąłem znacznie więcej od tego :). Wyobraź sobie to tak, że w ostatnich 3 latach (przed podcastem) zainwestowałem więcej niż w początkowych 7, a mimo wszystko po 10 latach zysk stanowi ponad 50% całej kwoty.
Inwestował przez wiele lat, ma dobrą głowe do liczb i żelazną dyscyplinę? Oczywiście na początku dostał trochę od ojca, ale pomnożył to wielokrotnie, więc nikt mu tego nie wypomina ;).
Tak, wzięliśmy kredyt na zmiennej stopie. Na razie taniutko, bo już 5 miesięcy wakacji kredytowych, a jego wysokość nie przytłacza, bo braliśmy 40% wkładu własnego i trochę nadpłaciłem (choć nie musiałem). Generalnie branie kredytu hipotecznego, gdy można go w każdej chwili spłacić jest dość komfortowe. Do tego - jak się pewnie domyślasz - nie brałem kredytu na 1,5 miliona :P.
@@grzegorzduszynski1574 Pewnie (niska) cena mieszkania i fakt, że już wtedy stopy procentowe rosły, ale obligacje nie płaciły jeszcze tyle, co teraz? Po prostu w tamtym momencie oferta "nadpłaty" w postaci większego wkładu własnego była lepsza od rynkowej oferty obligacji (luty 2022).
Mocna piątka za odrobinę normalności ;)
Komentarz taktyczny.
Dzięki! Akurat moje podejście do finansów chyba normalnością w naszym kraju nie jest, ale z czasem coraz więcej osób się budzi i zauważa, że wolność wygrywa z konsumpcjonizmem.
Świetny odcinek, bardzo motywujący i niezwykle wartościowy 🙂
Bardzo mi miło, dzięki!
Dzięki za to co robisz, dzięki Tobie powoli buduję wraz z mężem strategie portfela inwestycyjnego. Pod koniec roku chcemy wpłacić pierwsze środki na IKE i IKZE oraz XTB. Bardzo duża ilość informacji pochodzi właśnie z Twojego kanału :) Mam nadzieję, że jeszcze przed podjęciem ostatecznych decyzji uda nam się spotkać na konsultacji :)
Super wiedza 👍👍👍
Dziękuję, Robercie!
Inspirująca opowieść
Witam dzieki za super material
Dzięki!
Świetna historia Mateusz! Widać, że autentyczny z tym jesteś!
Dziękuję! Tak, opowiadam tu swoją historię :). Może nagram coś jeszcze o sobie w przyszłości, ale tyle innych tematów, że trochę nie ma na to przestrzeni :).
Dzięki za ten odcinek, czuję się zainspirowana aby dalej poszerzać moją wiedzę dotyczącą inwestowania. Na razie jestem na etapie posiadania wielu spółek, czyli czegoś na kształt 'własnego ETFa' o którym wspominasz - też mam wrażenie, że może to nie być najlepsza dla mnie strategia :)
Hej! Dzięki za komentarz i miło, że dzięki moim nagraniom zyskujesz inspiracji do dalszej nauki. Ja z łezką w oku wspominam 40+ spółek w portfelu i teraz już jestem świadom, że takiego portfela bym już sam nie "ogarnął" :).
Dzięki za super materiał :)
Dzięki za miły komentarz!
Komentarz dla celu zwiększenia zasięgu 😉
Pozdrowionka
A dziękuję :). Pozdrawiam również!
a czy pracując w Szwecji inwestowales też w euro czy skupiles sie tylko na PLN? (bo rozumiem ze pensja byla w euro?). interesuje mnie tez inwestowanie w innych walutach niz PLN i tez obligacje skarbowe w innych panstwach UE. a przy okazji dziekuje za kontent!super sie slucha😇
Pensja była w SEK i inwestowałem (w akcje) w SEK (i EUR czasami). Obligacje - kupowałem polskie, wymieniając SEK na PLN.
jeszcze jedno pytanko zastanawiam się nad dobra strategia spółki dywidendowe vs obligacje ....doszedlem do wniosku żeby przyjąć najprostsza strategi kupować to co daje większy "kupon" .. czyli powiedzmy jak się ma teraz 10letnei obligacje to z 1+rocznym stażem ma się powyżej 15% ..czyli trudno znaleźć jakaś ciekawa spodeczke na GPW co tyle wydoli ..(albo to są jednorazowe strzały (sprzedaż części majątku) ..albo spółki budowlane które przy obecnym WIBORze idą na 2 -3 lata do piachu ) ..z tej analizy wynika ze najlepsza strategia o dziwo jest trzymać obligacje i nie dokupować akcji ..Co o tym sadzisz ?
Na pewno najbezpieczniejsza, bo nominalnie nie da się na niej stracić, a w 2 roku wzwyż niemal pobije inflację.
może coś więcej o tym spekulatomacie ....nie do końca wczuwam strategie 10% i w momencie kiedy osiągnie 20% zaczynasz rebalancing czy jak
Zadajesz pytanie o przeszłość, bo już sobie praktycznie tę część odpuściłem. Ale tak - działało to mniej więcej tak, że chcialem mieć 10% i przy wychyleniu 20% (czyli przy 12% lub 8% na pozycji) uzupełniałem lub redukowałem część spekulacyjną.
Nie mylić z wychyleniem 20 pp. (!).
Cześć, to jest to samo co na blogu było?
Hej, tak. Wrzucam historyczne podcasty, a w przyszłości też nowe i wideo.
Miałem cel zrobić milion do 30 ale bez wyjazdu do Szwecji chyba się nie uda :D
Mi się nie udało nawet z wyjazdem do Szwecji.... bo wróciłem do Polski :D.
Mateusz w jaki sposób można się do Ciebie zapisać na konsultację i jaki jest jej koszt?
inwestomat.eu/kontakt/ napisz, nawet można wybrać temat
Ciekawe, mówisz, że w 10 lat pomnożyłeś wartość środków x2. W podobnym czasie jak Ty zaczynałeś inwestować, ja kupiłem pierwsze mieszkanie. Zacząłem prowadzić firmę w 2010, oszczędzałem prawie całość zarobionych pieniędzy - dziękuję rodzice!!! W 2014 miałem 26 lat i kupiłem pierwsze mieszkanie za gotówkę. Pierwsze w nim mieszkałem, następnie zacząłem wynajmować. Mieszkanie z remontem kosztowało mnie 210tys (+20 tys na remont i wyposażenie pod wynajem parę lat później). Czyli sumarycznie zainwestowane 230tys. Na dziś dzień (2013) mieszkanie jest warte prawie 500tys i przyniosło 120tys z wynajmu. Czyli pomnożyło kapitał x2,7.
Chyba nie do końca zrozumiałeś podcast i liczby, o których mówiłem. Miałem na myślI:
- Zarobki cały czas praktycznie rosły.
- Kwoty inwestowałem równomiernie.
- W chwili nagrywania ponad 50% całości środków stanowił zysk z inwestycji.
To nie znaczy, że w 10 lat osiągnąłem stopę zwrotu 100%. To by było bardzo niewiele. Ważone czasem osiągnąłem znacznie więcej od tego :). Wyobraź sobie to tak, że w ostatnich 3 latach (przed podcastem) zainwestowałem więcej niż w początkowych 7, a mimo wszystko po 10 latach zysk stanowi ponad 50% całej kwoty.
Zastanawiam się to jak Warren Buffet pomnażał wielokrotnie majątek ?:) Inwestował w wartość?
Inwestował przez wiele lat, ma dobrą głowe do liczb i żelazną dyscyplinę? Oczywiście na początku dostał trochę od ojca, ale pomnożył to wielokrotnie, więc nikt mu tego nie wypomina ;).
1:00:00 Jak wyglada w 2023 Twoja hipoteka? oczywiście jeśli się na nią zdecydowałeś
Tak, wzięliśmy kredyt na zmiennej stopie. Na razie taniutko, bo już 5 miesięcy wakacji kredytowych, a jego wysokość nie przytłacza, bo braliśmy 40% wkładu własnego i trochę nadpłaciłem (choć nie musiałem).
Generalnie branie kredytu hipotecznego, gdy można go w każdej chwili spłacić jest dość komfortowe. Do tego - jak się pewnie domyślasz - nie brałem kredytu na 1,5 miliona :P.
@@Inwestomat dzięki za wyczerpującą odpowiedź :)
@@Davvid94w Spoko, nie ma sprawy.
@@Inwestomata co wpłynęło na Twoją decyzje, ze z planowanego wkładu własnego 20 % zdecydowaliście się na 40 %?
@@grzegorzduszynski1574 Pewnie (niska) cena mieszkania i fakt, że już wtedy stopy procentowe rosły, ale obligacje nie płaciły jeszcze tyle, co teraz? Po prostu w tamtym momencie oferta "nadpłaty" w postaci większego wkładu własnego była lepsza od rynkowej oferty obligacji (luty 2022).
.