@@marcinpiotrowski373 Spoko, nie ma sprawy. Brzmiało jakby był tu jakiś paywall, a żadnego przecież nie montowałem ;). Pozdrawiam i zazdroszczę Ci, że zaczynasz w wieku 18 lat!
Kolejna petarda :) Niby to oczywiście i każdemu wydaje się, że już to wie, ale czasami nie zdajemy sobie sprawy jak mega istotna jest filozofia oszczędzania i inwestowania. Jestem już po całej serii "miękkich" podcastów no i dzięki nim zaliczyłem kolejny mega progress mentalny. Fajnie, że mówisz o tym, żeby elastycznie dopasować bieżące wydatki i oszczędności do swojej obecnej sytuacji. Mateusz, po raz enty dzięki , keep going !! P.S. Jak już uda Ci się być wykładowca na uczelni/albo gdziekolwiek, postaram się być Twoim wiernym seminarzystą, a jeśli nie ja, to moja lada moment narodzona córka :) Pozdrawiam serdecznie!
Aleś odkopał! Zapomniałem już, że kiedyś nagrałem ten podcast. Może ucieszę Cię, że niebawem wyjdzie podobny, ale bardziej o zarabianiu i karierze. Gratuluję (Córeczki)! Na razie wykładowcą nie zostaję, bo dalej pracuję na etacie.
@@paweszczesny220 Nie wiem, czy słuchałeś, ale to były moje priorytety, gdy kończyłem studia. Przedstawiłem to szczerze, bo w wieku 24 lat nie chciałem zakładać rodziny. Teraz bym to zupełnie inaczej narysował (jak się pewnie domyślasz). Dzięki za docenienie materiału. Pozdrawiam!
Teraz usiadłem i policzyłem dokładnie ten rok mogę zamknąć z sumką 1400.63zl zarobioną. Jestem zadowolony magiczne 1000 zl przekroczyłem. Swoją historię zaczynałem w kwietniu to nawet nie cały rok. Poczatkowo nie wierzyłem że dojdę do takiej sumy trzymam kciuki za innych pozdrawiam
@@Inwestomat ogólnie to w 2023 roku szału z dywidendami nie było gdyż od września na Polską giełdę zawitałem człowiek zaczynał od kont oszczędnościowych i lokat a ten zysk to większość obligacje Edo + lokata. Z dywidend tylko 33 zł netto , ale na 2024 celuje w 3-4,5tys zł netto z wszystkich aktywów. Dużo twoich filmów obejrzałem jak i innych twórców każda twórczość bardzo uczy. Z GPW na tą chwilę jestem 540 zł na + ale do zysków tego nie wliczyłem gdyż dziś to mam a za pół roku mogę być na -
Jeszcze jedno pytanie mam odnośnie konsultacji czy są one darmowe, a jeżeli nie to jaki jest ich koszt, jest to dla mnie dosyć istotne Bo mam 18 lat i nie posiadam zbyt dużego kapitału pozdrawiam
Hej, pytasz o ETF na akcje z rynków wschodzących? Oczywiście jest on 15% światowego rynku, więc warto mieć na niego jakąś ekspozycję. Obligacje indeksowane inflacją: o których piszesz? Amerykańskie (TIPS)? Brytyjskie (GILT)? Polskie COI i EDO?
Co myslisz zeby co miesiac kupywac etf na sp500? Co miesiac kupywac za 2 tys zl i tak przez 30 lat do emerytury? To rada buffeta i jak narazie nic lepszego nie wymyslilem
@@archerito6650 Ewentualnie można kupować ETF na SP500 notowany na GPW (prowizja minimalna 5 zł). Tylko uwaga, bo wypłaca on dywidendy (Lyxor SP500), które trzeba rozliczyć samemu podatkowo (poza IKE/IKZE) lub ma wysokie koszty roczne (Beta SP500 PLN hedged).
Kiedyś o tym myślałem, ale zmieniłem zdanie. Obecnie światowym hegemonem są Stany Zjednoczone (i ich sp500), tak było przez prawie całe życie Buffetta, i sp500 rósł, ale to się powoli zmienia, obecnie coraz więcej do powiedzenia mają Chiny, Indie a nawet Afryka (które za życia Buffetta były w zasadzie bez znaczenia). Ja raczej stawiam na różne ETFy ze stajni "MSCI World" (różne kraje rozwinięte) i "MSCI All-World" (różne kraje, także rozwijające się).
@@iirekm Indie tak, chociaż może jeszcze nieco zbyt wcześnie (nadal mają sporo do nadrobienia); Afryka - ciężko powiedzieć, mają surowce, nie mają technologii, Chiny już nie. Demograficznie najlepsze mają za sobą, nieprzyjaźnie nastawieni sąsiedzi, a poza tym ostro poszły w autorytaryzm, co dla żadnego kraju w przeszłości nie skończyło się dobrze. + ryzyko, że ostatecznie rozpętają i przegrają wojnę o Tajwan. Ciekawy byłby ETF na mniejsze rynki Azji i Oceanii (Wietnam, Kambodża, Tajlandia, Filipiny), ale pewnie byłyby wysokie koszty prowadzenia.
Przepraszam, ale nie rozumiem. 4 milionów się nie "zbiera" - inwestuję się (łącznie) 1-2 miliony, a 4 ma się z inwestycji po X lub XX latach. Inwestowanie w nieruchomości jest wręcz trudniejsze, bo wymaga na starcie wkładu własnego i zdolności kredytowej. Inwestowanie w ETF-y tego nie wymaga.
@@Inwestomat To prawda że etf-y nie wymagają dużego wkładu i zdolności kredytowej. Załóżmy że odkłada się 30 tyś rocznie po jakim czasie można czerpać już stałą korzyść z tych etf-w w postaci 4 tyś miesięcznie? A co do nieruchomości to miałem Pana na myśli albo osoby co mają zdolność kredytową wystarczy uzbierać na wkład a resztę kredytu spłacają osoby wynajmujące i myślę że z nieruchomości można szybciej czerpać korzyści niż z inwestycji na giełdzie. Ale to tylko moje zdanie. Inwestowaniem w etf-y też się zaczynam interesować ale tu myślę że na efekty będzie trzeba poczekać kilkanaście albo kilkadziesiąt lat bo nie wiem na jaką stopę zwrotu w skali roku można liczyć przy inwestowaniu z niedużym ryzykiem. Może Pan podpowie?
@@patyc0416 PO dowolnym czasie, można skupić się na ETF-ach na akcje spółek dywidendowych i mieć 2-3% rocznie, które nominalnie wzrasta szybciej od dochodów z najmu. Moje zdanie jest odwrotne: spółki dywidendowe mogę kupić natychmiast, a nieruchomość w 2-3 miesiące (na kredyt), remontować, wynająć, a i tak nic nie zarabiać przy wysokich stopach procentowych.
@@Inwestomat Nawiązując do przykładu który podałem że odkładamy 30 tyś rocznie i to inwestujemy w giełdę. 1 Za nim cokolwiek szary Kowalski kupi to musi się do tego przygotować a to też trwa i czas ucieka jeden ogarnie to szybciej drugi później. 2 przy inwestowaniu pasywnym przydało by się uśrednia cenę a nie wejść za wszystko i trafić na górkę albo czekać na dołek i też tracić czas.3 jak będziemy konsumować dywidendy to 480 tyś uzbieramy po 16 latach i z tego trzeba mieć 10% netto że by mieć 4 tyś co miesiąc.4 w tym czasie akcje czy etf-y mogą stracić na wartości co może wszystko wydłuży lub zmienić wypłatę dywidendy. Teraz przy nieruchomościach.1 przez pięć lat odkładamy i inwestujemy 30 tyś.2 uzbierane mamy jakieś 170 tyś. 3 starczy to na wkład własny na 4 nieduże mieszkania. 5 załóżmy że na czysto dostaniemy 915 zł . 5 z wynajmu dostaniemy 3660 zł dokładamy nasze 3000 tyś i spłacamy kredyt 8,5 roku. 6 po 13.5 roku mamy czyst pieniądz dla siecie cena najmu w tym czasie też skoczy i przekroczy 4 tyś.7 przy nieruchomościach mamy czas jak się nie wynajmuje mieszkanie i dodatkowy koszt remontu. Tak naprawdę trzeba by mieć takie dwa przypadki przeżyte i potem stwierdzić co było lepsze co nie znaczy że za każdym razem będzie tak samo. Przy okazji powiem Panu że robi Pan świetną robotę bo dzięki Panu i jeszcze kilku osobą które udzielają się w necie zacząłem w ogóle myśleć o inwestowaniu na giełdzie i życzę Panu jak najszybszej wolności finansowej.
Jak ja się cieszę, że już mając 18 lat natrafiłem na takie treści. i że są niejako darmowe. A najleosze że mnie to jara. Dziękuję za to co tworzysz.
Bardzo miło słyszeć. "Niejako"? Powiedziałbym, że 'bezwzględnie darmowe" :P.
@@Inwestomat faktycznie, złego słowa użyłem.
@@marcinpiotrowski373 Spoko, nie ma sprawy. Brzmiało jakby był tu jakiś paywall, a żadnego przecież nie montowałem ;). Pozdrawiam i zazdroszczę Ci, że zaczynasz w wieku 18 lat!
Wielki szacunek i podziw, że w tak młodym wieku potrafiłeś wyznaczyć sobie takie cele i umiejętnie do tego dążysz.
Bardzo dziękuję, Mariuszu :). Obecnie już mam 35 lat, więc młody wiek się powoli kończy, ale plan dalej sukcesywnie realizuję.
Życie dla siebie i moich bliskich. Dziękuję
A ja dziękuję za komentarz!
Kolejna petarda :)
Niby to oczywiście i każdemu wydaje się, że już to wie, ale czasami nie zdajemy sobie sprawy jak mega istotna jest filozofia oszczędzania i inwestowania. Jestem już po całej serii "miękkich" podcastów no i dzięki nim zaliczyłem kolejny mega progress mentalny. Fajnie, że mówisz o tym, żeby elastycznie dopasować bieżące wydatki i oszczędności do swojej obecnej sytuacji.
Mateusz, po raz enty dzięki , keep going !! P.S. Jak już uda Ci się być wykładowca na uczelni/albo gdziekolwiek, postaram się być Twoim wiernym seminarzystą, a jeśli nie ja, to moja lada moment narodzona córka :)
Pozdrawiam serdecznie!
Aleś odkopał! Zapomniałem już, że kiedyś nagrałem ten podcast. Może ucieszę Cię, że niebawem wyjdzie podobny, ale bardziej o zarabianiu i karierze.
Gratuluję (Córeczki)! Na razie wykładowcą nie zostaję, bo dalej pracuję na etacie.
Szczerość najważniejsza:D 13:53 rozmiar "kolek" udany związek vs znajomi/życie towarzyskie xD pzdr super materiał!
@@paweszczesny220 Nie wiem, czy słuchałeś, ale to były moje priorytety, gdy kończyłem studia. Przedstawiłem to szczerze, bo w wieku 24 lat nie chciałem zakładać rodziny. Teraz bym to zupełnie inaczej narysował (jak się pewnie domyślasz).
Dzięki za docenienie materiału. Pozdrawiam!
Super wiedza 👍
Dzięki!
Hej Mateusz. Nic nie wnosząca uwaga XD Vanguard pierwszy wprowadził fundusze indeksowe a nie Etfy :) dzięki za Twoja pracę. Pzdr
Dzięki. Oczywiście to coś wnosi, więc dziękuję za poprawienie mnie.
Pierwszym ETF-em był SPDR spod szyldu State Street :).
Teraz usiadłem i policzyłem dokładnie ten rok mogę zamknąć z sumką 1400.63zl zarobioną. Jestem zadowolony magiczne 1000 zl przekroczyłem. Swoją historię zaczynałem w kwietniu to nawet nie cały rok. Poczatkowo nie wierzyłem że dojdę do takiej sumy trzymam kciuki za innych pozdrawiam
Masz na myśli zyski z giełdy czy dywidendy? Gratuluję :)
@@Inwestomat ogólnie to w 2023 roku szału z dywidendami nie było gdyż od września na Polską giełdę zawitałem człowiek zaczynał od kont oszczędnościowych i lokat a ten zysk to większość obligacje Edo + lokata. Z dywidend tylko 33 zł netto , ale na 2024 celuje w 3-4,5tys zł netto z wszystkich aktywów. Dużo twoich filmów obejrzałem jak i innych twórców każda twórczość bardzo uczy. Z GPW na tą chwilę jestem 540 zł na + ale do zysków tego nie wliczyłem gdyż dziś to mam a za pół roku mogę być na -
Ok, brzmi jak dobry start. Z EDO to dużo dywidend nie otrzymasz, ale wartość rośnie, bo odsetki są akumulowane.@@Inwestuje_bez_ryzyka
@@Inwestomat dla mnie w sumie dla każdego by było bardzo dobrze jak władza obecna by zmieniła podatek belki , że do 100 tyś nie trzeba go płacić.
Ale tego nie zamierzają zrobić. Redukować podatek od inwestycji w rządzie z lewicą? :P :P@@Inwestuje_bez_ryzyka
To kiedy wpis/nagranie o herbacie? Brzmi jak coś co sam mógłbym podłapać i podebrałbym wskazówki dla ,,początkującego herbaciarza" :p
A o to nikt prawie nie prosił. Często ludzie piszą mi o to pytania, ale nie sugerują nagrania podcastu. Dzięki! :)
Myślałeś o nagrywaniu po angielsku?
Zastanawiałem się nad tym, ale wolę najpierw zrobić to porządnie w PL, a później bawić się w ekspansję, jeśłi energia pozwoli.
Jeszcze jedno pytanie mam odnośnie konsultacji czy są one darmowe, a jeżeli nie to jaki jest ich koszt, jest to dla mnie dosyć istotne Bo mam 18 lat i nie posiadam zbyt dużego kapitału pozdrawiam
Jeśli masz jakieś pytania to po prostu skomentuj pod wpisem na blogu lub napisz na inwestomat@inwestomat.eu, a pomogę.
Czesc co sądzisz o etf krajów wschodzących i obligacjach indeksowanych inflacja
Hej, pytasz o ETF na akcje z rynków wschodzących? Oczywiście jest on 15% światowego rynku, więc warto mieć na niego jakąś ekspozycję.
Obligacje indeksowane inflacją: o których piszesz? Amerykańskie (TIPS)? Brytyjskie (GILT)? Polskie COI i EDO?
@@Inwestomat polskie edo
@@goldmakingpl4131 w dzisiejszych czasach to najlepsza metoda na zminimalizowanie strat
dobre uczynki wracają do człowieka jak morska fala wraca do brzegu .....! wartość za wartość ...
Coś w tym jest (widzę to odkąd prowadzę bloga). Dzięki!
Co myslisz zeby co miesiac kupywac etf na sp500? Co miesiac kupywac za 2 tys zl i tak przez 30 lat do emerytury? To rada buffeta i jak narazie nic lepszego nie wymyslilem
Wydaje mi się, że w takim przypadku lepiej skumulować 3 takie transze i kupować raz na kwartał, żeby zminimalizować prowizję :)
@@archerito6650 Ewentualnie można kupować ETF na SP500 notowany na GPW (prowizja minimalna 5 zł). Tylko uwaga, bo wypłaca on dywidendy (Lyxor SP500), które trzeba rozliczyć samemu podatkowo (poza IKE/IKZE) lub ma wysokie koszty roczne (Beta SP500 PLN hedged).
Kiedyś o tym myślałem, ale zmieniłem zdanie. Obecnie światowym hegemonem są Stany Zjednoczone (i ich sp500), tak było przez prawie całe życie Buffetta, i sp500 rósł, ale to się powoli zmienia, obecnie coraz więcej do powiedzenia mają Chiny, Indie a nawet Afryka (które za życia Buffetta były w zasadzie bez znaczenia). Ja raczej stawiam na różne ETFy ze stajni "MSCI World" (różne kraje rozwinięte) i "MSCI All-World" (różne kraje, także rozwijające się).
@@iirekm Indie tak, chociaż może jeszcze nieco zbyt wcześnie (nadal mają sporo do nadrobienia); Afryka - ciężko powiedzieć, mają surowce, nie mają technologii, Chiny już nie. Demograficznie najlepsze mają za sobą, nieprzyjaźnie nastawieni sąsiedzi, a poza tym ostro poszły w autorytaryzm, co dla żadnego kraju w przeszłości nie skończyło się dobrze. + ryzyko, że ostatecznie rozpętają i przegrają wojnę o Tajwan. Ciekawy byłby ETF na mniejsze rynki Azji i Oceanii (Wietnam, Kambodża, Tajlandia, Filipiny), ale pewnie byłyby wysokie koszty prowadzenia.
Powiedz Bogu o swoich planach, a się zaśmieje. Ja, w wieku 36 lat, dowiedziałem się, że mam guzy na tarczycy...
Ojć, współczuję. Udało Ci się z nimi wygrać? Trzymam kciuki!
Spora suma do uzbierania te 4 milony. Taniej by wyszło zainwestować w nieruchomości.
Przepraszam, ale nie rozumiem.
4 milionów się nie "zbiera" - inwestuję się (łącznie) 1-2 miliony, a 4 ma się z inwestycji po X lub XX latach.
Inwestowanie w nieruchomości jest wręcz trudniejsze, bo wymaga na starcie wkładu własnego i zdolności kredytowej. Inwestowanie w ETF-y tego nie wymaga.
@@Inwestomat To prawda że etf-y nie wymagają dużego wkładu i zdolności kredytowej. Załóżmy że odkłada się 30 tyś rocznie po jakim czasie można czerpać już stałą korzyść z tych etf-w w postaci 4 tyś miesięcznie? A co do nieruchomości to miałem Pana na myśli albo osoby co mają zdolność kredytową wystarczy uzbierać na wkład a resztę kredytu spłacają osoby wynajmujące i myślę że z nieruchomości można szybciej czerpać korzyści niż z inwestycji na giełdzie. Ale to tylko moje zdanie. Inwestowaniem w etf-y też się zaczynam interesować ale tu myślę że na efekty będzie trzeba poczekać kilkanaście albo kilkadziesiąt lat bo nie wiem na jaką stopę zwrotu w skali roku można liczyć przy inwestowaniu z niedużym ryzykiem. Może Pan podpowie?
@@patyc0416 PO dowolnym czasie, można skupić się na ETF-ach na akcje spółek dywidendowych i mieć 2-3% rocznie, które nominalnie wzrasta szybciej od dochodów z najmu.
Moje zdanie jest odwrotne: spółki dywidendowe mogę kupić natychmiast, a nieruchomość w 2-3 miesiące (na kredyt), remontować, wynająć, a i tak nic nie zarabiać przy wysokich stopach procentowych.
@@Inwestomat Nawiązując do przykładu który podałem że odkładamy 30 tyś rocznie i to inwestujemy w giełdę. 1 Za nim cokolwiek szary Kowalski kupi to musi się do tego przygotować a to też trwa i czas ucieka jeden ogarnie to szybciej drugi później. 2 przy inwestowaniu pasywnym przydało by się uśrednia cenę a nie wejść za wszystko i trafić na górkę albo czekać na dołek i też tracić czas.3 jak będziemy konsumować dywidendy to 480 tyś uzbieramy po 16 latach i z tego trzeba mieć 10% netto że by mieć 4 tyś co miesiąc.4 w tym czasie akcje czy etf-y mogą stracić na wartości co może wszystko wydłuży lub zmienić wypłatę dywidendy. Teraz przy nieruchomościach.1 przez pięć lat odkładamy i inwestujemy 30 tyś.2 uzbierane mamy jakieś 170 tyś. 3 starczy to na wkład własny na 4 nieduże mieszkania. 5 załóżmy że na czysto dostaniemy 915 zł . 5 z wynajmu dostaniemy 3660 zł dokładamy nasze 3000 tyś i spłacamy kredyt 8,5 roku. 6 po 13.5 roku mamy czyst pieniądz dla siecie cena najmu w tym czasie też skoczy i przekroczy 4 tyś.7 przy nieruchomościach mamy czas jak się nie wynajmuje mieszkanie i dodatkowy koszt remontu. Tak naprawdę trzeba by mieć takie dwa przypadki przeżyte i potem stwierdzić co było lepsze co nie znaczy że za każdym razem będzie tak samo. Przy okazji powiem Panu że robi Pan świetną robotę bo dzięki Panu i jeszcze kilku osobą które udzielają się w necie zacząłem w ogóle myśleć o inwestowaniu na giełdzie i życzę Panu jak najszybszej wolności finansowej.