Dziękuję serdecznie za ciekawy materiał ! Temat posągu ze Zbrucza od lat mnie fascynuje. Tym, którzy nie oglądali polecam wcześniejszy materiał Pana Igora na temat posągu.
Nigdy nie mogłem zrozumieć krytyków podważających słowiańskość tego posągu! Dziękuję panu za ten program. Modlę się do Welesa aby nadal panu błogosławił w działaniach!
Bardzo dziękuję! :) Jeśli wątpliwości wynikają z merytorycznych przesłanek, to dobrze, tak działa nauka, zmusza też drugą stronę do rewizji poglądów i udoskonalenia warsztatu. Gorzej, jak powody są osobowościowe czy ideologiczne. To działa zresztą w obie strony.
Nie będę zdradzać treści ani polemizować, warto zobaczyć samemu. Bardzo ciekawa rozmowa, świetnie poprowadzona, a dodatkowo w kluczowych momentach ilustrowana slajdami z prezentacji prelegentki. Tak to powinno się robić, obejrzałem z przyjemnością. Pełna profeska, szanuję! 💪
Ależ się tego słucha pięknie. Świetne porównanie (i przywołanie tej obserwacji) do dzisiejszych zwyczajów przyozdabiania posążków itp. Ja tam zawsze, widząc jakieś przydrożne kapliczki etc., udekorowane kolorowymi ozdóbkami itp., miałem nieodparte wewnętrzne przekonanie, że oto patrzę na dzisiejszą wersję wiary Przodków. Zmienioną nieco względem "oryginału", ale jednak nadal. I jakże pięknie i kolorowo było ongiś na tych ziemiach. Zupełnie przeciwnie od teraźniejszych wyobrażeń wczesnego średniowiecza, jako szarego i smutnego miejsca. OK. sorry za zbędną dygresję :D Dzięki Igor za popularyzowanie nauki o Słowianach!
Co widzimy w podręcznikach szkolnych? Zdjęcia wykonanych w średniowieczu obrazów, rzeźb, miniatur w księgach. Tam widać, że im bardziej kolorowo, tym lepiej. Nawet ubiory ówczesne to pokazują, np. każda nogawka i rękaw w innym kolorze w ubiorze dworzanina. A jednak wyobrażenie o średniowieczu jest według scen z “Monty Python and the Holy Grail”.
Spotkan z goścmi poszerzajacymi temat ponad dostepne, drukowane źródła nigdy dosc💪Z wielka przyjemnością i uwagą wsłuchiwałem sie w slowa Pani doktor. Dziękuję za ten( jak i wcześniejsze 😉) odcinki👊
Dziękuję bardzo.Swietny wywiad mozna sluchac i sluchac chodzby i caly dzien Warto bylo czekac.Pozdrawiam i licze na dalsze książki mam nadzieje ze juz nie długo 😊
Informacja o tym że audytorium złożone z polskich naukowców powitało jękiem zawodu tezę o słowiańskości " Światowida" pokazuje jak chore są elity tenkraju
Jeśli tak było, to pewna część mogła rzeczywiście jęknąć z zawodu, ale nie z powodu tezy o słowiańskości, ale z powodu takiego, że pani doktor obrała drogę bronienia mitów historiograficznych z czasów PRL, a nie, jak przystało na archeologa, zrobiła porządne badania archiwalne / kwerendy literaturowe w celu odnalezienia cząstkowych analogii do Światowida w sztuce nomadów, których wyniki z pewnością nie pozwalają na tak jednoznaczne ogłaszanie rzekomej słowiańskości idola. Istnieje spore lobby, w którego interesie jest utrzymanie takiej opinii, bo przemysł pamiątkarski, bo dewocjonalia, bo wreszcie przemysł turystyczny (bo samo Muzeum Archeologiczne w Krakowie czerpie z tego dochód). Co by się stało, gdyby nagle trzeba było zmienić etykietki na ekspozycji w Krakowie? Dla niektórych katastrofa.
Zachowały się wiersze wędrownego Bryta (Celta) o wojnach Gotów ze Scytami ( Celtami wschodnimi) nad Westlą ( Wisłą) a to w okresie istnienia na tych ziemiach Starej Germanii Tacyta a dokladnie ojczyzny Gotów czyli Gotiszskandzy. Proszę sprawdzić sobie.
Przypuszczam, że posąg tej wielkości i proporcji, aby solidnie stać w podłożu ziemnym, musiał być wkopany na ok.1/4 całkowitej wysokości, więc co najmniej tyle przepadło dla nas po odłamaniu rzeźby.
Widzisz, mówisz, że rok minął od dodania . materiałów a ja tego nawet nie zauważyłam. Człowiek ma tyle na głowie, że zbyt często nie ma sił ani czasu się edukować w dziedzinach niezbyt mocno związanych z codziennością. Niemniej algorytmy są bezlitosne więc daje komentarz dla zasięgu. Zastanaeia mnie jako laika czy nie da się wyeliminować pochodzenia dziewiętnastowiecznego poprzez analizę wiedzy tamtych czasów oraz szczegółowość i.mnogosc reliefów. Wydaje mi się, że albo mogli spieszyć się i rzeźbić prościej albo przy mnogości tych przedstawień popełnić sporo błędów i uwspólcześnić czy dodać coś niezgodnego z sztuką słowiańską. To oczywiście tak na logikę. Pozdrawiam bajkowo 🧚
Cenie sobie te pogawędki ze względu na to,że zapraszasz do siebie tak wybitnych rzeczoznawców z dziedziny słowiańszczyzny. Ważne w tym wszystkim jest to,że ci naukowcy dzielą się z nami swoimi przemyśleniami,a także wiedzą. Chodzi mi o to,że ci naukowcy wyszli jakby do zwykłych ludzi ze swojego kręgu. Naprawdę fantastyczna robota. Czy w niedalekiej przyszłości masz zamiar przeprowadzić pogawędkę z jakimś naukowce z któryś z krajów słowiańskich?
A ja z punktu widzenia historii sztuki ciagle w nim widzę słowiański wytwór o silnych stepowych odpryskach. Coś na kształt Matki Boskiej Częstochowskiej na Haiti. Nikt z tubylców już musi nie wiedzieć o co chodzi, przez wieki zmieniły się elementy, dekor, nałożono aktualne punkty odniesienia, ale ogólne założenie ma swój pierwotny wpływ. Może to i naciągane, ale nawet do zasięgu się przyda ;)
Czy były jakiekolwiek inne kamienne posągi bóstw na słowiańszczyźnie? Jeśli nie lub niewiele to może świadczyć o wyjątkowości tej rzeźby. Ciekawe co to może oznaczać? Miejsce kultu, punkt spotkań starszyzny, jakiś wyjątkowy cmentarz... Są jakieś teorie na ten temat?
Oczywiście, miejsce jego eksponowania musiało być szczególnie waloryzowane przez społeczność. Były badania hipotetycznego miejsca jest pierwotnego posadowienia na pobliskiej górze, ale zostały podważone. Kwestia interpretacji.
Bardzo ciekawy materiał. Myślę, że to dobry trop iż twórca miał rozległą wiedzę na temat różnych kultur, wierzeń, sztuki. Na terenach ruskich, gdzie łączyło się wiele różnych kultur to by bardzo pasowało. Jeszcze taka uwaga. Posąg jest wysoki, jakby wyciągnięty, czy nie jest to podobne do przedstawienia postaci ludzkich na Rusi i w Wielkim Księstwie Litewskim zarówno w malarstwie jak i w rzeźbie?
Dziękuję za głos. Zgadza się, jest wysmukły, ale pytanie czy tego nie narzucił dostępny materiał. Z drugiej strony, powstając mniej więcej w epoce współczesnej dostępnej ikonografii, jest w miarę zrozumiałe, że wpisuje się w kanon, a może i go naśladuje. Gdzieś między wersami mówi o tym pani doktor.
Dziękuję za słuszną uwagę. Film był zdalnie wrzucany, przez życzliwego pomocnika, w trybie awaryjnym, a dopiero teraz mam dostęp do komputera (nie telefonu), co umożliwiło mi uzupełnienia, także w opisie, tagach i całej otoczce.
Wiele słowianskich kobiet było wojowniczkami. Saxo Gramatyk opisał Visnę (Wiosnę) przywódczynię slowiańskiej drużyny walczacej w skandynawii. Opisy Amazonek z terenu słowiańszczyzny są liczne i dobrze udokumentowane. No i liczna broń skladana w kobuecych pochówkach. Nasze schematy myślowe wciąż zaburzają zrozumienie przeszłości.
Słowian, Bałtów lub koczowników. Należy określić do której kultury archeologicznej ten posąg należy. Profesor Gościwit Malinowski na swym kanale teraz opowiedział o ludzie który może być spokrewniony z Prasłowianami i może też z Prabałtami, ale do tych ludów nie należący, tylko jakby im siostrzany klad indoeuropejski. Może ten posąg jest zrobiony przez tego typu lud.
Szabla u boku postaci z posągu w zasadzie wyklucza jego pochodzenie z regionu gdzie został znaleziony i z czasów wczesnego średniowiecza lub wcześniejszych. Pomijając już fakt, że nie są znane żadne kamienne posągi dawnych Słowian z tej części Europy. Tym bardziej że na tle przypisywanych Słowianom rzeźb z terenu Bałkanów rzeźba przedstawia stosunkowo wysoki poziom kunsztu rzeźbiarskiego.
Mamy tutaj sztandarowy przykład tego, jak ważny jest kontekst archeologiczny. Co prawda w momencie ujawnienia posągu archeologia w naszym rozumieniu dopiero raczkowała i nie dałoby się wykonać dokumentacji wedle dzisiejszych kryteriów, ale można było przynajmniej wydobyć go komisyjnie ze starannym opisaniem przebiegu operacji i zaznaczeniem na mapie szczegółowej. Niemniej wątpię bardzo w falsyfikat z początków XIX wieku, w sztukach plastycznych romantyzm jeszcze bardzo przeplatał się z neoklasycyzmem, kiedy ogląda się najróżniejsze rekonstrukcje rysunkowe w książkach z tego okresu czy malarstwo "historyczne" widać wyraźnie jak artystom było trudno wczuć się w estetykę inną niż "winckelmanowską", chyba że kopiowali 1:1 już istniejące zabytki. Oczywiście moje wrażenie nie jest żadnym dowodem, ale wysuwam je po obejrzeniu setek dzrzeworytów, linorytów i obrazów w wizjami odległej przeszłości powstałych w I połowie XIX wieku. Estetyka i wiedza rzeźbiarzy nie mogła od nich odbiegać.
Zdaje się, że nie całość Pan wysłuchał, bo akurat szabla jest w punkt trafiona w miejsce i przypuszczalny czas powstania posągi. Właśnie takich szabel, tak troczonych używano wówczas w tej części Europy. Kogo chciał przedstawić autor to już osobna sprawa.
@@Igor_Triglav Jeżeli posąg ma być dziełem pogańskich Słowian to musiałby pochodzić najpóźniej z X -XI wieku. A szabli uzywali wówczas Madziarzy oraz stepowe ludy tureckie- Połowcy i Pieczyngowie. Wszyscy oni wyprawiali się na tamte ziemie ale ich żadną miarą do Słowian zaliczyć nie sposób. A w żadnym ze średniowiecznych krajów słowiańskich szabli nie używano przed XV wiekiem, nie ma przynajmniej na ten temat ani wzmianek w kronikach ani znalezisk.
@@Igor_Triglav Szabel używały ludy tureckie jak Pieczyngowie i Połowcy oraz Madziarzy. Raczej nie Słowianie. Ani źródła pisane, ani ikonografia, ani wykopaliska nie wskazują na uzywanie szabli przez Słowian.
Dziękuję. W tekście pani doktor zdumiało mnie jednak nazwanie przedstawień z Soboru Sofijskiego "rosyjskimi". To nie tylko anachronizm, ale coś brzydko politycznego...
ja lubię i fajnie ale straszne galopy w pewnych interpretacjach technik i sztuki > zakładanie że 'duże głowy' i 'małe nóżki' jest zamierzonym działaniem uwzględnienia perspektywy > dlatego że na kopcu > to lekka przesada i wynika z braku jakiejkolwiek wiedzy praktycznej (co jest nagminne). .. i inne takie pierdolety. Lecz ogólnie fajny materiał i kilka ciekawych 'teorii' i spostrzeżeń. dziękuje
Przecież tego typu przedstawienia mogą mieć nawet wspólną indoeuropejską przeszłość kiedy jeszcze nasze ludy tworzyły jeden wielki lud jakieś 3000 lat pne i tego typu stelle były powszechne u wielu ludów indoeuropejskich czyż nie?
@@Igor_Triglav Chodziło mi Igor o ten motyw czterogłowego bóstwa...kiedyś oglądałem sztukę Celtycką...już nie powiem ci gdzie te stelle znalazłem ale także były podobne do Świętowita, opisy bóstw z Arkony także by potwierdzały jakieś ogólnosłowiańskie koneksje.
@JuraMalopolska Rozumiem. Są celtyckie wyobrażenia policefalicze, ba! w Indiach czułem się u siebie pośród wielogłowych bogów. Mi chodziło zaś o to, że idee są zapewne indoeuropejskie, ale ich realizacje w rzeźbie już młodsze, co samo w sobie jest dowodem na trwałość owych idei.
@@Igor_Triglav Tak no weddyzm wywodzący się z niego hinduizm i pokrewne religie jak buddyzm są jedynymi dzisiaj oficjalnymi indoeuropejskimi religiami.
UWAGA SPROSTOWANIE: W 22.14 minucie pani doktor się przejęzyczyła, oczywiście chodzi o modę i sztukę ruską (nie rosyjską) XI wieku.
Jak zwykle dziękujemy za poświęcony nam czas i pracę 👍
Dziękuję, jak zawsze :)
Dziękuję serdecznie za ciekawy materiał !
Temat posągu ze Zbrucza od lat mnie fascynuje.
Tym, którzy nie oglądali polecam wcześniejszy materiał Pana Igora na temat posągu.
Nigdy nie mogłem zrozumieć krytyków podważających słowiańskość tego posągu! Dziękuję panu za ten program. Modlę się do Welesa aby nadal panu błogosławił w działaniach!
Bardzo dziękuję! :) Jeśli wątpliwości wynikają z merytorycznych przesłanek, to dobrze, tak działa nauka, zmusza też drugą stronę do rewizji poglądów i udoskonalenia warsztatu. Gorzej, jak powody są osobowościowe czy ideologiczne. To działa zresztą w obie strony.
Nie będę zdradzać treści ani polemizować, warto zobaczyć samemu. Bardzo ciekawa rozmowa, świetnie poprowadzona, a dodatkowo w kluczowych momentach ilustrowana slajdami z prezentacji prelegentki. Tak to powinno się robić, obejrzałem z przyjemnością. Pełna profeska, szanuję! 💪
Ogromnie dziękuję!!!
Ależ się tego słucha pięknie. Świetne porównanie (i przywołanie tej obserwacji) do dzisiejszych zwyczajów przyozdabiania posążków itp. Ja tam zawsze, widząc jakieś przydrożne kapliczki etc., udekorowane kolorowymi ozdóbkami itp., miałem nieodparte wewnętrzne przekonanie, że oto patrzę na dzisiejszą wersję wiary Przodków. Zmienioną nieco względem "oryginału", ale jednak nadal. I jakże pięknie i kolorowo było ongiś na tych ziemiach. Zupełnie przeciwnie od teraźniejszych wyobrażeń wczesnego średniowiecza, jako szarego i smutnego miejsca.
OK. sorry za zbędną dygresję :D
Dzięki Igor za popularyzowanie nauki o Słowianach!
@@bergulv Wcale nie zbędną. Ważną i osobistą. Dziękuję
Co widzimy w podręcznikach szkolnych? Zdjęcia wykonanych w średniowieczu obrazów, rzeźb, miniatur w księgach. Tam widać, że im bardziej kolorowo, tym lepiej. Nawet ubiory ówczesne to pokazują, np. każda nogawka i rękaw w innym kolorze w ubiorze dworzanina. A jednak wyobrażenie o średniowieczu jest według scen z “Monty Python and the Holy Grail”.
Bardzo ciekawa i merytoryczna rozmowa. Dzięki
Ubieranie rzeźb i posągów jest bardzo ciekawe. Jeśli tak było, zmienia to spojrzenie na dawne zwyczaje oraz nasze współczesne tradycje.
Zgadza się, a świadomość takiej możliwości wiele wyjaśnia.
Dwa moje ulubione tematy Słowiańszczyzna i Ludy Stepu. Dzięki Igorze!
Dzięki za odcinek i komentarze👌 ten też niech karmi głodne algorytmy i niesie zacną wiedzę👍
Spotkan z goścmi poszerzajacymi temat ponad dostepne, drukowane źródła nigdy dosc💪Z wielka przyjemnością i uwagą wsłuchiwałem sie w slowa Pani doktor. Dziękuję za ten( jak i wcześniejsze 😉) odcinki👊
@@aleksanderk.4089 Bardzo się cieszę.
Świetny, bogaty w informacje odcinek drogi Igorze 👍 Szacunek również dla Twojego Gościa 👌
@@JanKowalski-rn5od Dziękuję uprzejmie, także w imieniu gościa :)
Dziękuję bardzo.Swietny wywiad mozna sluchac i sluchac chodzby i caly dzien Warto bylo czekac.Pozdrawiam i licze na dalsze książki mam nadzieje ze juz nie długo 😊
@@wojciechskibinski7763 Cieszę się. Tej zimy mam zamiar przysiąść i przynajmniej jedną rzecz skończyć.
@Igor_Triglav Trzymam kciuki i już robię miejsce na półce
Dziękuję za jakże ciekawy odcinek :)
super materiał
Słucha się bez wysiłku z zapartym tchem, a każde zagadnienie nasuwa refleksje. Dzięki za ciekawą audycję.
Ogromnie dziękuje za tak wspaniałą recenzję :)
☀️☀️☀️
szkoda że na badania petrograiczne i inne specjalistyczne tak ikonicznego zabytku niema pieniędzy
Informacja o tym że audytorium złożone z polskich naukowców powitało jękiem zawodu tezę o słowiańskości " Światowida" pokazuje jak chore są elity tenkraju
To zdecydowanie zbyt mocno może tam wybrzmiało. To nie aż tak i nie dotyczyło całej sali.
Jeśli tak było, to pewna część mogła rzeczywiście jęknąć z zawodu, ale nie z powodu tezy o słowiańskości, ale z powodu takiego, że pani doktor obrała drogę bronienia mitów historiograficznych z czasów PRL, a nie, jak przystało na archeologa, zrobiła porządne badania archiwalne / kwerendy literaturowe w celu odnalezienia cząstkowych analogii do Światowida w sztuce nomadów, których wyniki z pewnością nie pozwalają na tak jednoznaczne ogłaszanie rzekomej słowiańskości idola. Istnieje spore lobby, w którego interesie jest utrzymanie takiej opinii, bo przemysł pamiątkarski, bo dewocjonalia, bo wreszcie przemysł turystyczny (bo samo Muzeum Archeologiczne w Krakowie czerpie z tego dochód). Co by się stało, gdyby nagle trzeba było zmienić etykietki na ekspozycji w Krakowie? Dla niektórych katastrofa.
Zachowały się wiersze wędrownego Bryta (Celta) o wojnach Gotów ze Scytami ( Celtami wschodnimi) nad Westlą ( Wisłą) a to w okresie istnienia na tych ziemiach Starej Germanii Tacyta a dokladnie ojczyzny Gotów czyli Gotiszskandzy. Proszę sprawdzić sobie.
Przypuszczam, że posąg tej wielkości i proporcji, aby solidnie stać w podłożu ziemnym, musiał być wkopany na ok.1/4 całkowitej wysokości, więc co najmniej tyle przepadło dla nas po odłamaniu rzeźby.
Zgadza się. Zresztą relacje z wydobycia mówią wprost o trzasku, który towarzyszył ruszeniu posągu z dna. Coś jest na rzeczy.
Widzisz, mówisz, że rok minął od dodania . materiałów a ja tego nawet nie zauważyłam. Człowiek ma tyle na głowie, że zbyt często nie ma sił ani czasu się edukować w dziedzinach niezbyt mocno związanych z codziennością. Niemniej algorytmy są bezlitosne więc daje komentarz dla zasięgu.
Zastanaeia mnie jako laika czy nie da się wyeliminować pochodzenia dziewiętnastowiecznego poprzez analizę wiedzy tamtych czasów oraz szczegółowość i.mnogosc reliefów.
Wydaje mi się, że albo mogli spieszyć się i rzeźbić prościej albo przy mnogości tych przedstawień popełnić sporo błędów i uwspólcześnić czy dodać coś niezgodnego z sztuką słowiańską.
To oczywiście tak na logikę.
Pozdrawiam bajkowo 🧚
A już pewnikiem był, że to falsyfikat. Brawo Pani Doktor...
Cenie sobie te pogawędki ze względu na to,że zapraszasz do siebie tak wybitnych rzeczoznawców z dziedziny słowiańszczyzny. Ważne w tym wszystkim jest to,że ci naukowcy dzielą się z nami swoimi przemyśleniami,a także wiedzą. Chodzi mi o to,że ci naukowcy wyszli jakby do zwykłych ludzi ze swojego kręgu. Naprawdę fantastyczna robota.
Czy w niedalekiej przyszłości masz zamiar przeprowadzić pogawędkę z jakimś naukowce z któryś z krajów słowiańskich?
A ja z punktu widzenia historii sztuki ciagle w nim widzę słowiański wytwór o silnych stepowych odpryskach. Coś na kształt Matki Boskiej Częstochowskiej na Haiti. Nikt z tubylców już musi nie wiedzieć o co chodzi, przez wieki zmieniły się elementy, dekor, nałożono aktualne punkty odniesienia, ale ogólne założenie ma swój pierwotny wpływ. Może to i naciągane, ale nawet do zasięgu się przyda ;)
Czy były jakiekolwiek inne kamienne posągi bóstw na słowiańszczyźnie? Jeśli nie lub niewiele to może świadczyć o wyjątkowości tej rzeźby. Ciekawe co to może oznaczać? Miejsce kultu, punkt spotkań starszyzny, jakiś wyjątkowy cmentarz... Są jakieś teorie na ten temat?
Oczywiście, miejsce jego eksponowania musiało być szczególnie waloryzowane przez społeczność. Były badania hipotetycznego miejsca jest pierwotnego posadowienia na pobliskiej górze, ale zostały podważone. Kwestia interpretacji.
@Igor_Triglav Pytanie kolejne: Skoro posąg znaleziono w rzece to ktoś musiał go tam wrzucić, kto i kiedy? Czyżby chrystianizacja X wieku?
@@bunkier2.076Nie musiał, wystarczy, że meandrująca rzeka zmieniła bieg i wypłukała go z miejsca, gdzie sobie leżał.
Bardzo ciekawy materiał. Myślę, że to dobry trop iż twórca miał rozległą wiedzę na temat różnych kultur, wierzeń, sztuki. Na terenach ruskich, gdzie łączyło się wiele różnych kultur to by bardzo pasowało. Jeszcze taka uwaga. Posąg jest wysoki, jakby wyciągnięty, czy nie jest to podobne do przedstawienia postaci ludzkich na Rusi i w Wielkim Księstwie Litewskim zarówno w malarstwie jak i w rzeźbie?
Dziękuję za głos. Zgadza się, jest wysmukły, ale pytanie czy tego nie narzucił dostępny materiał. Z drugiej strony, powstając mniej więcej w epoce współczesnej dostępnej ikonografii, jest w miarę zrozumiałe, że wpisuje się w kanon, a może i go naśladuje. Gdzieś między wersami mówi o tym pani doktor.
Bardzo ciekawy wykład pani doktor....a poza tym wypadałoby ją wymienić z imienia i nazwiska w podpisie do filmu.
Dziękuję za słuszną uwagę. Film był zdalnie wrzucany, przez życzliwego pomocnika, w trybie awaryjnym, a dopiero teraz mam dostęp do komputera (nie telefonu), co umożliwiło mi uzupełnienia, także w opisie, tagach i całej otoczce.
Wiele słowianskich kobiet było wojowniczkami. Saxo Gramatyk opisał Visnę (Wiosnę) przywódczynię slowiańskiej drużyny walczacej w skandynawii. Opisy Amazonek z terenu słowiańszczyzny są liczne i dobrze udokumentowane. No i liczna broń skladana w kobuecych pochówkach. Nasze schematy myślowe wciąż zaburzają zrozumienie przeszłości.
Dodaję jeszcze ponad siedem słów komentarza dla algorytmu.
O, to nawet nie widziałem, że ma być siedem słów. Dziękuję:)
💚🩵💛
To twarz Kenny-ego z South Parku!
Oni to już wtedy wiedzieli...przypadek?
Pan Igor jest debesciak ;)
@@dragan2410 Dziękuję :)
Słowian, Bałtów lub koczowników. Należy określić do której kultury archeologicznej ten posąg należy. Profesor Gościwit Malinowski na swym kanale teraz opowiedział o ludzie który może być spokrewniony z Prasłowianami i może też z Prabałtami, ale do tych ludów nie należący, tylko jakby im siostrzany klad indoeuropejski. Może ten posąg jest zrobiony przez tego typu lud.
Słuchałem, choć nie w całości jeszcze i nie z należytą uwagą, przyznaję. Zdaje się jednak, że nie ten czas i nie ten rejon. Zresztą, to hipoteza.
Szabla u boku postaci z posągu w zasadzie wyklucza jego pochodzenie z regionu gdzie został znaleziony i z czasów wczesnego średniowiecza lub wcześniejszych. Pomijając już fakt, że nie są znane żadne kamienne posągi dawnych Słowian z tej części Europy. Tym bardziej że na tle przypisywanych Słowianom rzeźb z terenu Bałkanów rzeźba przedstawia stosunkowo wysoki poziom kunsztu rzeźbiarskiego.
Mamy tutaj sztandarowy przykład tego, jak ważny jest kontekst archeologiczny. Co prawda w momencie ujawnienia posągu archeologia w naszym rozumieniu dopiero raczkowała i nie dałoby się wykonać dokumentacji wedle dzisiejszych kryteriów, ale można było przynajmniej wydobyć go komisyjnie ze starannym opisaniem przebiegu operacji i zaznaczeniem na mapie szczegółowej.
Niemniej wątpię bardzo w falsyfikat z początków XIX wieku, w sztukach plastycznych romantyzm jeszcze bardzo przeplatał się z neoklasycyzmem, kiedy ogląda się najróżniejsze rekonstrukcje rysunkowe w książkach z tego okresu czy malarstwo "historyczne" widać wyraźnie jak artystom było trudno wczuć się w estetykę inną niż "winckelmanowską", chyba że kopiowali 1:1 już istniejące zabytki. Oczywiście moje wrażenie nie jest żadnym dowodem, ale wysuwam je po obejrzeniu setek dzrzeworytów, linorytów i obrazów w wizjami odległej przeszłości powstałych w I połowie XIX wieku. Estetyka i wiedza rzeźbiarzy nie mogła od nich odbiegać.
@@jacekwidor3306 Zgadza się, to jest trafiony argument. Również sam program symboliczny wykracza poza wiedzę XIX wieku.
Zdaje się, że nie całość Pan wysłuchał, bo akurat szabla jest w punkt trafiona w miejsce i przypuszczalny czas powstania posągi. Właśnie takich szabel, tak troczonych używano wówczas w tej części Europy. Kogo chciał przedstawić autor to już osobna sprawa.
@@Igor_Triglav Jeżeli posąg ma być dziełem pogańskich Słowian to musiałby pochodzić najpóźniej z X -XI wieku. A szabli uzywali wówczas Madziarzy oraz stepowe ludy tureckie- Połowcy i Pieczyngowie. Wszyscy oni wyprawiali się na tamte ziemie ale ich żadną miarą do Słowian zaliczyć nie sposób. A w żadnym ze średniowiecznych krajów słowiańskich szabli nie używano przed XV wiekiem, nie ma przynajmniej na ten temat ani wzmianek w kronikach ani znalezisk.
@@Igor_Triglav Szabel używały ludy tureckie jak Pieczyngowie i Połowcy oraz Madziarzy. Raczej nie Słowianie. Ani źródła pisane, ani ikonografia, ani wykopaliska nie wskazują na uzywanie szabli przez Słowian.
mam pytanie Igorze, dlaczego mówi się o czymś takim jak religia słowian, a nie wiara etniczna, czy to jest jakaś róznica semantyczna?
Ahoj!
Dziękuję. W tekście pani doktor zdumiało mnie jednak nazwanie przedstawień z Soboru Sofijskiego "rosyjskimi". To nie tylko anachronizm, ale coś brzydko politycznego...
UWAGA SPROSTOWANIE: W 22.14 minucie pani doktor się przejęzyczyła, oczywiście chodzi o modę i sztukę ruską (nie rosyjską) XI wieku.
ja lubię i fajnie ale straszne galopy w pewnych interpretacjach technik i sztuki > zakładanie że 'duże głowy' i 'małe nóżki' jest zamierzonym działaniem uwzględnienia perspektywy > dlatego że na kopcu > to lekka przesada i wynika z braku jakiejkolwiek wiedzy praktycznej (co jest nagminne). .. i inne takie pierdolety. Lecz ogólnie fajny materiał i kilka ciekawych 'teorii' i spostrzeżeń. dziękuje
Hey, my sie znamy (?) 😏
Przecież tego typu przedstawienia mogą mieć nawet wspólną indoeuropejską przeszłość kiedy jeszcze nasze ludy tworzyły jeden wielki lud jakieś 3000 lat pne i tego typu stelle były powszechne u wielu ludów indoeuropejskich czyż nie?
@@JuraMalopolska Co do idi i jej trwania chyba pełna zgoda, co do materialiacji w tak odległej przeszłości już nie.
@@Igor_Triglav Chodziło mi Igor o ten motyw czterogłowego bóstwa...kiedyś oglądałem sztukę Celtycką...już nie powiem ci gdzie te stelle znalazłem ale także były podobne do Świętowita, opisy bóstw z Arkony także by potwierdzały jakieś ogólnosłowiańskie koneksje.
@JuraMalopolska Rozumiem. Są celtyckie wyobrażenia policefalicze, ba! w Indiach czułem się u siebie pośród wielogłowych bogów. Mi chodziło zaś o to, że idee są zapewne indoeuropejskie, ale ich realizacje w rzeźbie już młodsze, co samo w sobie jest dowodem na trwałość owych idei.
@@Igor_Triglav Tak no weddyzm wywodzący się z niego hinduizm i pokrewne religie jak buddyzm są jedynymi dzisiaj oficjalnymi indoeuropejskimi religiami.
czyli turbosłowianie górą
@@viz12345 Nie bardzo wiem skąd ten wniosek. Turbosłowianie opowiadają banialuki jak dotychczas. Nie o posąg idzie.
@@Igor_Triglav o rany, już nawet potrollować sobie w spokoju nie można...
@@viz12345 Oj przepraszam :)