Miło zobaczyć odrestaurowany pieczołowicie samochód który od zawsze był w mojej rodzinie. Pamiętam jak w 1988 roku mój dziadek pierwszy raz przyjechał nim do domu. To kawał mojego dzieciństwa :). Pozdrowienia dla wszystkich miłośników polskiej motoryzacji.
@@crazycars82 aż szkoda że nie wziąłeś udziału w nagraniu , opowieści o aucie i wspomnienia to to czego się najfajniej słucha , ale zawsze można coś dograć😉😁
@@crazycars82 aż szkoda że nie wziąłeś udziału w nagraniu , opowieści o aucie i wspomnienia to to czego się najfajniej słucha , ale zawsze można coś dograć😉😁
Pracowalem na zakladzie 2200 przy produkcji trucka ,spawalem rame do nadwozia u mistrza Sp.Henryka Wojtowicza to byly czasy😊 Pozdrawiam wszystkich pracownikow FSO👍
Na polonezy mógłbym patrzeć wiecznie, piękne samochody. Trudno mi zrozumieć jak mogliśmy jako naród doprowadzić do upadku FSO, było jak było, ale było nasze. Polonez zawsze będzie miał specjalne miejsce w moim sercu.
@@pyciulek znam sprawę ale i tak mnie boli brak FSO i zmarnowanie potencjału poloneza jako młodego Polaka, nie był to zły samochód gdyby tylko pojawiły się mocniejsze silniki
Miałem identycznego! Nawet ten sam kolor! Był rewelacyjny, uwielbiałem go. Zaskakująco przyjemnie i wygodnie się nim jeździło. Długie drzwi robiły robotę. Jeden z najmilej wspominanych przeze mnie samochodów. Fajnie było jeździć pickupem, wyobrażałem sobie, że jestem cowboyem ;)
Z tego co pamiętam to Trucki z tym przodem były produkowane do końca 92 roku dopiero od 93 miały przód od Caro. Kolega jeździł kiedyś Truckiem z 2003 roku. Po 3 latach zaczęła wyłazić rdza na łączeniu dachu ze słupkiem i ogólnie cały czas coś się w nim działo, był bardziej zrobiony na, sztukę.
Ciężko znaleźć auto użytkowe w ładnym stanie, bo większość została zajechana do końca, służyły do ciężkiej pracy. Fajnie że ten Truck dostał nowe życie 👍
ROBERT!!! Raaany, ale zrobiliście mi wieczór! Od pierwszego kadru widziałem swoje dzieciństwo, gdy biegło się do sadów moich Dziadków, a między drzewkami stała Syrena Bosto! W parę sekund powróciły te czasy; gdzieś jeszcze mam kasetę z tego radosnego, lekkiego czasu, gdy jedynym zmartwieniem było to, czy Matka nas nie ochrzani za to, że wróciło się całym żółtym od mleczy 😁 Naprawdę - BARDZO, BARDZO DZIĘKUJĘ! Tak trzymaj i do zobaczenia kiedyś! :)
Panie Robercie - świetny odcinek. Piękny egzemplarz. Pamiętam ze studiów że jeden z profesorów chwalił trucka za świetny stosunek masy do ładowności. Miałem bardzo krótko podobnego poloneza z tym, że był to jeden z ostatnich egzemplarzy z przodem borewicza - rocznik 1992. Uratowany przed złomem, zajechany, nieumiejętnie naprawiany. Widuje go do dzisiaj na jednej z posesji niedaleko mnie.
Witam serdecznie Pomysł porównania truck-ów z pierwszych lat produkcji z ostatnim rocznikiem uważam za Super sprawę. Dopiero podczas takiego porównania można dostrzec ile zmnia na przestrzeni tych lat dokonano. Tych widocznych dla oka i tych ukrytych z zakamarkach samochodu. Już nie mogę się doczekać na ten odcinek Pozdrawiam
Zrobiłem takim z pierwszej serii jakieś 200.000 km. Kolor czerwony. Zanim nauczyłem się tym cofać rozwaliłem 6 lamp. Na mokrej jezdni, przy pustej pace, poślizgi były na każdym ciaśniejszym zakręcie. Potem położyłem na pace 2 m taśmy górniczej (jakieś 100 kg), a na końcu paki na zimę kładłem 6 trylinek. To umożliwiło sprawną jazdę. Potem poszedł do chłopa w kieleckie.
Piękny jest fantastyczny jak jedzie po ulicy to więcej osób się za nim ogląda niż za jakimś nowym BMW czy Porsche Panamera hi hi. Pozdrawiam, Żagiel z Łodzi
Czy wyobrażasz to sobie parę tysięcy osób wychodzi o jednej porze dnia przez pięć bram i nagle ni z tego i owego pojawia się całkiem przypadkiem ekipa filmowa z kamerą filmową i od razu cyk pijany pracownik produkcji to nie są lata współczesne że każdy ma telefon komórkowy z aparatem fotograficznym i nagrywa o tak sobie każdego
Mój tato posiadał jednego z ostatnich Polonezów Truck Roy + [czyli tego najdłuższego], kupiony w salonie, silnik klasyczny 1.6, kierownica Daewoo, kolor malinowo-czerwony, zderzaki plusowe ale czarne. Bardzo dziwny wynalazek to był, ale robił robotę wożąc stosunkowo lekkie materiały lakiernicze. Dobrze wspominam podróże nim po całym kraju, może dlatego, że był nowy.
Panie Robercie,piekny polonez kolor bajeczny,cudo moze Pan nim wozic do slubów pary mlode(oczywiscie na pace).Nie no zartuje,ale genialny truck.Gratuluję
Nie żebym się czepiał albo coś do gościa miał ale jak słyszę Patryk... No właśnie, dla mnie to jest "roztrzepaniec totalny". Jak "nie wisi" na otwartych drzwiach to przynajmniej musi "trzymać pion" opierając się o wóz, czego akurat ja, "nie trawię". Zresztą na Twojej fotce też "leży" na Poldku... Jak usłyszałem o niedokręconych kołach to też jakoś się specjalnie nie zdziwiłem. Wracając do tematu: MEGA SZACUN za TAKIE odrestaurowanie Poldka. Też mam duży sentyment do tych aut bo miałem okazję pojeździć w firmie dwoma egzemplarzami w latach osiemdziesiątych. Najpierw był tzw. "odrzut eksportowy" z kierką po prawej a potem "Akwarium" z wąskim przodem ale niestety z silnikiem 1,6. Kiedyś marzyłem o dwulitrówce ale tej "prawdziwej" z dwoma wałkami w głowicy z Italii (112 konisiów). Nie wiem co oni "schrzanili" na tym Żeraniu ale dwójki z Forda nie miały dobrej opinii. Kogo nie spotkałem a miał z nimi do czynienia, wyrażał się o nich wyjątkowo kiepsko... Dziwne, bo te silniki np. w "Sierkach" naprawdę były spoko. Pozdrawiam.
Zawsze Trucka będę wspominał z nostalgią. Ale tonę yo mój tata ładował do przejściówki (dodatkowe pióro) w tzw. smal biznesie 😉 potem był pierwszy truck (brązowe caro przejściówka) i grubo ponad 1500, czasami 2000kg. S sumie w swojej firmie tata przerobił 5-6 trucków od 1995 do 2001 rok. Później nastała era aut zachodnich zaczynając od Berlingo, oczywiście składane w Polsce chyba też w Nysie 🤔
W latach 90-tych mój chrzestny miał sklep i właśnie takiego "Peloponeza" do wożenia towarów, ale z izotermą. To był pierwszy samochód w jakim siedziałem za kierownicą, drugi w ogóle (w pierwszym byłem tylko wieziony jako noworodek ze szpitala do domu, był to 126p ojca, które przepił z resztą - no nie zupełnie ojca tylko ta fura miała być dla mnie jak dorosnę, a kupiła go moja babcia pracująca wtedy w narzędziowni Zakładu Maszyn Ceramicznych i Kamionki Ziębice)
Widywałem różne wersje w latach 90. w Gdańsku. Kiedy chodziłem do SP nr 42 na Suchaninie, dojeżdżał tam czasem bordowy z przodem w wersji "przejściówka". Miał białą nadstawkę i tablicę rejestracyjną z bydgoskiego - BCA ... . A po drugiej stronie skarpy z tą szkołą, przy ul. Kolonia Zręby, parkował szary Polonez Truck w pierwszej wersji, i to z prostokątnymi reflektorami, jak w filmie. Również on miał nadbudówkę.
Ja wymieniłem elektroniczny moduł zapłonowy na mechaniczny aparat zapłonowy z Poldka i wówczas v max dochodziła do 150 km/h. Mile go wspominam , był ekonomiczny 8 ,5 l benzyny na 100km . Można było go naprawdę mocno przeładować i tak dawał radę . Wadą było za słabe sprzęgło które wytrzymywało max 50 tyś km . Do pierwszego remontu silnika przejechał w trasach 350 tyś km . Pozdrawiam .
Świetna robota przy odrestaurowaniu trucka , gratulacje ! Bardzo fajnie byłoby zabaczyc porównanie jednego z pierwszych trucków z jednym z ostatnich. Pozdrawiam serdecznie
W sumie pojawia się już w komentarzach ale uważam że faktycznie porównanie najwcześniejszego poloneza trucka z finalnym z samej końcówki jest bardzo dobrym pomysłem :D
Mialem dwa Polonezy Truck. Pierwszego kupilem w 1991 roku i byl koszmarny. Ciagle sie cos psulo. Za to drugi z roku 1995 z silnikiem diesla (francuskim) byl super. Wyjatkowo milo wspominam ten drugi samochod.
Dziękuję bardzo prowadzącemu, tym autkiem z moim tatą jeździliśmy z Bydgoskiej Fabryki Automatów Tokarskich z częściami do Poznania na targi Poznańskie, kawał historii, dziękuję
Zróbcie osobny odcinek z samym Fordem pickupem. A także nagrajcie drugi odcinek porównujący najstarszego Poloneza Trucka z 1988 roku, do najmłodszego Poloneza Trucka z 2003 roku. A te dwa auta porównajcie do Forda pickupa. Taka jest moja propozycja, ale kto ją tam weźmie pod uwagę 😊
Pokazaliście tego Poloneza w jego naturalnym środowisku, czyli w sadzie. Pamiętam że widziałem taki prospekt Poloneza właśnie w tym kolorze w sadzie i z skrzynkami jabłek na nim. Z miłą chęcią zobaczę porównanie do modelu z 2003 r, oraz do Forda. Pozdrawiam :).
Piękny wóz . Pamiętam że kilka lat temu takiego zielonego widziałem na płockich numerach rejestracyjnych pod marketem budowlanym w Płocku w ładnym stanie i się bardzo zdziwiłem i pierwszy raz takiego widziałem bo gdy chodziłem do szkoły to jeździł taki dziurawy jak sito na czarnych numerach rejestracyjnych z plastikową nadbudową a jeszcze parę lat temu w jakiejś firmie jeździł ten pierwszy wąski czerwony Polonez Truck Caro i to tyle z tych klasycznych Trucków. Takie koła widziałem ostatnio gdzieś w przyczepce SAM.
Mam te szczęście że trafił mi się Truck z 1993. Wąski, z kurnikiem na masce i to czerwony :) 18 lat postoju pod wiatą. W super stanie po takim czasie. Od pierwszego właściciela, czarna blacha i 40kkm przebiegu :)
W firmie, gdzie pracowałem był taki truck. Kierowcy narzekali, że na długiej trasie jazda na pusto była niezbyt pewna, bo napędzane koła nie miały dostatecznego nacisku. Problem rozwiązano w ten sposób, że na podłodze skrzyni położono dopasowany arkusz grubej stali. Przy okazji rozwiązano i inny problem PRL. W tamtych latach milicja kontrolowała, czy samochody nie jeżdżą pusto. Były ajencje, gdzie jadący pusto musiał zabrać przypadkowy ładunek, nie koniecznie po myśli kierowcy. A ten arkusz stali był wpisany jako ładunek. Takie 2 w 1
Pamiętam jak Kierownik betoniarni w mojej wsi miał identycznego. Woził nim nie raz wyroby betonowe, służył mu dzielnie. Ostatni raz go widziałem w 1998-1999 roku. Niestety jego historia skończyła się tragicznie. Był uczestnikiem wypadku, w którym zginął kierowca Fiata 126p - zaslabł za kierownicą (cukrzyca), zjechał na przeciwległy pas i poszedł na czołowe z Polonezem i nadawał się do kasacji...
pamietam lipiec 88r droge na wakacje i gdzies kolo poznania pierwszy raz widzialem IDENTYCZNEGO poloneza. Chwile jechal przed nami. Mialem wtedy 8 lat. Pamietam ze ociec nie byl zachwycony. Mowil ze ma inne kola niz seryjne i ciezko takie zdobyc, ze stylistyka z doklejona paka to porazka i takie tam ale mi sie podobal bardzo. I chyba dlatego mam od 12 lat vw T3 skrzyniowego he he he na zauroczenie nei ma rady
Piękny jest ten Truck. W takiej surowej wersji z modelu C wygląda najlepiej. Trochę niespójnie te halogeny wyglądają, aż dziwne że je montowano w takiej użytkowej wersji.
W 1990 roku kupiłem takiego Trucka w fabryce w Nysie. Brało się to co było na placu, ja trafiłem na egzemplarz z silnikiem 1.6, skrzynią 5-biegową i pasami bezwładnościowymi. Za te dodatki musiałem dopłacić do ceny podstawowej. W niektórych samochodach na placu były halogeny ale z kolei miały silnik 1.5 albo pasy statyczne, więc wybrałem bez halogenów. Mam jeszcze oryginał faktury zakupu 🙂
@@pujuskoorka5117 tak samo kupowało się osobowe Polonezy. Walizka z gotówką, wejście na plac lub halę i wybór egzemplarza trochę jak w markecie budowlanym teraz. Na koniec okazywało się, że trzeba i tak dopłacić do ceny podstawowej, bo standardowych wersji chyba nie było. To ciekawe, że w 90r. były jeszcze Trucki z silnikiem 1.5 . Przody pewnie wszystkie miały starego typu, bez noska?
@@stefanguz470 Bez noska, wszystkie ze zderzakami metalowymi jak w wersji C, ale przy tym zderzaku były i reflektory kwadratowe i podwójne okrągłe jak w Borewiczu. Jeśli dobrze pamiętam to silnik 1.5 był ze skrzynią 4 biegową a 1.6 miał 5 biegową. Wybór koloru był jak przy ........ Fordzie T ...... albo cały plac w szarych, albo cały plac w białych, albo cały plac w czerwonych 😀😀😀 Mój był szary ......
W 2002 roku w lipcu odbierałem nowego Poloneza Truck 1.6 ST w salonie Daewoo w Chełmie.Był w kolorze ciemnoniebieskim z aluminiowymi burtami,zabudowaną paką i fabryczną instalacją gazową.Pamiętam fakturę i cenę 33000zł. Zjeździłem nim całą Polskę,nieraz z toną ładunku na pace.Palił średnio 10-11 litrów gazu(cena gazu w 2004-2005 roku to było 70-80 gr/litr!!!) Miałem go do 2010 roku i przejechałem 240000 km. Miło go wspominam,chociaż były różne przygody,ale zawsze dowiózł mnie do celu,tylko czasami z bólem głowy od wyjącego mostu...
Takim Polonezem robiłem kurs Prawa Jazdy .Może ciężko w to uwierzyć ale w samochdówce w Koszalinie nauka jazdy była na :Polonezie Trucku ,Polonezie Cupe i Fiacie 125 p Kombi .Po wielu latach okazało się że miałem przyjemność obcować z Polonezem z trzema drzwiami w kolorze pomarańczowym ,który był mega rarytasem a my go traktowaliśmy jak jakiś nie dorobiony pół produkt .Polonez Truck był mega jeżdziłem nówką prosto z fabryki .Rarytas .Jak przyszedł do Szkoły była sensacja .
Witaj, Robert :) Super materiał i moim zdaniem oba pomysły na odcinki, a więc zarówno o Fordzie P100, jak i porównanie z Truckiem powinny się pojawić, bo oba modele zasługują na osobną uwagę.:) Pozdrawiam z Krakowa. Przemek.
Świetny materiał ! A pomysł z zestawieniem tego Trucka z ostatnim wypustem modelu jest naprawdę fajny. Zróbcie to ! Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów :-)
Gratulacje odrestaurowana poloneza trucka z 1988r. Z niektórymi częściami na pewno był problem ze zdobyciem. Jak da się coś wyremontować i jestw dobrym stanie czemu nie. Zrubcie porównanie polonezów w jednym odcinku a w 2 pokażcie Forda sierrę pickapa.
Gdyby nie ci "skacowani robotnicy" nie było by tego kanału. Dobrze znać zdanie Pana Roberta na temat tych co nie mogli 1 stycznia pracowac. Tak czy siak pozdrawiam
Ja myślałem ze miał tylko pół tony ładowności a nie 1 tone .........lekka przesada z jedną ton ładowności...🤣🤣🤣🤣 Ogólnie super pick up truck nawet na nasze lata !!!!!!!!
Nie pamiętam który to był rok ale u mnie na wiosce wiele lat jedzie polonez truc , był to egzemplarz zakupiony prosto z Międzynarodowych targów poznańskich powystawowy . Była to podobna wersja do tego z filmu , lecz był granatowy z plandeką i miał orurowanie zderzaka wraz z chyba żółtymi halogenami ...
Miałem trucka 89. Kosztował 5 000 000pln. Mój nie miał wlotu powietrza, w sensie tej czarnej nakładki i tych grubych lusterek, tylko płaskie. Paka byla zakonserwowana takim brązówym mazidłem na złączach. W 1990 dokuplem budę z Grójca z włóka szklanego. Mój był szary jak na waszym video. Po dwóch latach tak zgnił że tzreba było go na nowo malować
Sąsiad parkował takiego pod blokiem. Kolor czerwony. Jako "łepki" znaliśmy każdy osiedlowy pojazd szczegółowo. Dziwiło nas po co w luce na przedłużeniu progu za kabiną wozi butlę gazową od kuchenki. Była to instalacja LPG samoróbka. Reduktor zrobił z części z palnika z zakładów mięsnych.
Mój Wujek Miał takiego Poloneza Truck. Miał laminatową nadbudowkę na pace i Duchu. Ten sam model i w tym kolorze. Wtz."Misim🐀!?.". Pojechaliśmy na 1 pielgrzymkę na Jasną Górę.
Miło zobaczyć odrestaurowany pieczołowicie samochód który od zawsze był w mojej rodzinie. Pamiętam jak w 1988 roku mój dziadek pierwszy raz przyjechał nim do domu. To kawał mojego dzieciństwa :). Pozdrowienia dla wszystkich miłośników polskiej motoryzacji.
To jest twój były poldek ?
@@tomaszwydra4486.
@@tomaszwydra4486 Mojego dziadka ;)
@@crazycars82 aż szkoda że nie wziąłeś udziału w nagraniu , opowieści o aucie i wspomnienia to to czego się najfajniej słucha , ale zawsze można coś dograć😉😁
@@crazycars82 aż szkoda że nie wziąłeś udziału w nagraniu , opowieści o aucie i wspomnienia to to czego się najfajniej słucha , ale zawsze można coś dograć😉😁
Życie nabiera smaku dopiero w Polonezie Traku!
Piękne okoliczności. Jakby wyjechał z prospektu.
Pracowalem na zakladzie 2200 przy produkcji trucka ,spawalem rame do nadwozia u mistrza Sp.Henryka Wojtowicza to byly czasy😊
Pozdrawiam wszystkich pracownikow FSO👍
Gratuluję, tworzycie najlepszy kanał o motoryzacji na polskiej scenie
Jest kilka perełek w pl
@@marekziemski2764 jakich
Legendy PRL przy Waszych filmach to jak ministrant przy proboszczu... pozdrawiam serdecznie i życzę dalszego rozwoju!!!
Na polonezy mógłbym patrzeć wiecznie, piękne samochody. Trudno mi zrozumieć jak mogliśmy jako naród doprowadzić do upadku FSO, było jak było, ale było nasze. Polonez zawsze będzie miał specjalne miejsce w moim sercu.
Poczytaj sobie o związkach zawodowych w fso
To konsekwencje ustroju komunistyczno-socjalistycznego. Nie warto zawracać sobie głowy, a jeszcze bardziej tęsknić. Lepiej spuścić zasłonę milczenia.
@@pyciulek znam sprawę ale i tak mnie boli brak FSO i zmarnowanie potencjału poloneza jako młodego Polaka, nie był to zły samochód gdyby tylko pojawiły się mocniejsze silniki
2:55 O święta folia z FSO! Cyk 15 tyś zł więcej za grata XD
Miałem identycznego! Nawet ten sam kolor! Był rewelacyjny, uwielbiałem go. Zaskakująco przyjemnie i wygodnie się nim jeździło. Długie drzwi robiły robotę. Jeden z najmilej wspominanych przeze mnie samochodów. Fajnie było jeździć pickupem, wyobrażałem sobie, że jestem cowboyem ;)
Z tego co pamiętam to Trucki z tym przodem były produkowane do końca 92 roku dopiero od 93 miały przód od Caro.
Kolega jeździł kiedyś Truckiem z 2003 roku. Po 3 latach zaczęła wyłazić rdza na łączeniu dachu ze słupkiem i ogólnie cały czas coś się w nim działo, był bardziej zrobiony na, sztukę.
Ciężko znaleźć auto użytkowe w ładnym stanie, bo większość została zajechana do końca, służyły do ciężkiej pracy. Fajnie że ten Truck dostał nowe życie 👍
fajnie się słucha kogoś kto wie o czym mówi i to kocha
ROBERT!!! Raaany, ale zrobiliście mi wieczór! Od pierwszego kadru widziałem swoje dzieciństwo, gdy biegło się do sadów moich Dziadków, a między drzewkami stała Syrena Bosto! W parę sekund powróciły te czasy; gdzieś jeszcze mam kasetę z tego radosnego, lekkiego czasu, gdy jedynym zmartwieniem było to, czy Matka nas nie ochrzani za to, że wróciło się całym żółtym od mleczy 😁 Naprawdę - BARDZO, BARDZO DZIĘKUJĘ! Tak trzymaj i do zobaczenia kiedyś! :)
Jak chcecie drugiego Trucka 2003 do filmu to dajcie znać - mój LB jest 10 numerów młodszy niż ST, którego macie w muzeum. :)
Piękny Polonez w pięknej scenerii.....te kwitnące sady........
Miałem pisać, że jeździł taki po Rzeszowie, a to ten właśnie :D
Panie Robercie - świetny odcinek. Piękny egzemplarz. Pamiętam ze studiów że jeden z profesorów chwalił trucka za świetny stosunek masy do ładowności. Miałem bardzo krótko podobnego poloneza z tym, że był to jeden z ostatnich egzemplarzy z przodem borewicza - rocznik 1992. Uratowany przed złomem, zajechany, nieumiejętnie naprawiany. Widuje go do dzisiaj na jednej z posesji niedaleko mnie.
Witam serdecznie
Pomysł porównania truck-ów z pierwszych lat produkcji z ostatnim rocznikiem uważam za Super sprawę. Dopiero podczas takiego porównania można dostrzec ile zmnia na przestrzeni tych lat dokonano. Tych widocznych dla oka i tych ukrytych z zakamarkach samochodu. Już nie mogę się doczekać na ten odcinek
Pozdrawiam
Zrobiłem takim z pierwszej serii jakieś 200.000 km. Kolor czerwony. Zanim nauczyłem się tym cofać rozwaliłem 6 lamp. Na mokrej jezdni, przy pustej pace, poślizgi były na każdym ciaśniejszym zakręcie. Potem położyłem na pace 2 m taśmy górniczej (jakieś 100 kg), a na końcu paki na zimę kładłem 6 trylinek. To umożliwiło sprawną jazdę. Potem poszedł do chłopa w kieleckie.
Porównanie najstarszego i najmłodszego trucka to świetny pomysł.
Piękny jest fantastyczny jak jedzie po ulicy to więcej osób się za nim ogląda niż za jakimś nowym BMW czy Porsche Panamera hi hi. Pozdrawiam, Żagiel z Łodzi
Widziałem wczoraj film "pies na środki drogi" bohater pracował w FSO przy produkcji Poloneza :) Są tam urywki, jak np pracownicy kończą zmianę.
Pies na czym środki to są piorące
Czy wyobrażasz to sobie parę tysięcy osób wychodzi o jednej porze dnia przez pięć bram i nagle ni z tego i owego pojawia się całkiem przypadkiem ekipa filmowa z kamerą filmową i od razu cyk pijany pracownik produkcji to nie są lata współczesne że każdy ma telefon komórkowy z aparatem fotograficznym i nagrywa o tak sobie każdego
19 lat temu miałam okazję prowadzić kilka razy takie samo cudo
Ładny samochód a nagrywane w okolicach Grójca, piękny widok kwitnących sadów i sam mieszkam w takich okolicach
Nie ma czegoś takiego jak za długi odcinek. A porównanie z samochodami z epoko jak najbardziej jest na miejscu.
Mój tato posiadał jednego z ostatnich Polonezów Truck Roy + [czyli tego najdłuższego], kupiony w salonie, silnik klasyczny 1.6, kierownica Daewoo, kolor malinowo-czerwony, zderzaki plusowe ale czarne. Bardzo dziwny wynalazek to był, ale robił robotę wożąc stosunkowo lekkie materiały lakiernicze. Dobrze wspominam podróże nim po całym kraju, może dlatego, że był nowy.
Panie Robercie,piekny polonez kolor bajeczny,cudo moze Pan nim wozic do slubów pary mlode(oczywiscie na pace).Nie no zartuje,ale genialny truck.Gratuluję
Fajnie tak sobie pojeździć po wsi w wiosnę i lato między sadami lub polami uprawnymi. Lubię wypuszczać się do rodziny na wieś.
Nie żebym się czepiał albo coś do gościa miał ale jak słyszę Patryk... No właśnie, dla mnie to jest "roztrzepaniec totalny". Jak "nie wisi" na otwartych drzwiach to przynajmniej musi "trzymać pion" opierając się o wóz, czego akurat ja, "nie trawię". Zresztą na Twojej fotce też "leży" na Poldku... Jak usłyszałem o niedokręconych kołach to też jakoś się specjalnie nie zdziwiłem. Wracając do tematu: MEGA SZACUN za TAKIE odrestaurowanie Poldka. Też mam duży sentyment do tych aut bo miałem okazję pojeździć w firmie dwoma egzemplarzami w latach osiemdziesiątych. Najpierw był tzw. "odrzut eksportowy" z kierką po prawej a potem "Akwarium" z wąskim przodem ale niestety z silnikiem 1,6. Kiedyś marzyłem o dwulitrówce ale tej "prawdziwej" z dwoma wałkami w głowicy z Italii (112 konisiów). Nie wiem co oni "schrzanili" na tym Żeraniu ale dwójki z Forda nie miały dobrej opinii. Kogo nie spotkałem a miał z nimi do czynienia, wyrażał się o nich wyjątkowo kiepsko... Dziwne, bo te silniki np. w "Sierkach" naprawdę były spoko. Pozdrawiam.
Brawo Panowie i szacun za to co robicie 👍
Zawsze Trucka będę wspominał z nostalgią. Ale tonę yo mój tata ładował do przejściówki (dodatkowe pióro) w tzw. smal biznesie 😉 potem był pierwszy truck (brązowe caro przejściówka) i grubo ponad 1500, czasami 2000kg. S sumie w swojej firmie tata przerobił 5-6 trucków od 1995 do 2001 rok. Później nastała era aut zachodnich zaczynając od Berlingo, oczywiście składane w Polsce chyba też w Nysie 🤔
W latach 90-tych mój chrzestny miał sklep i właśnie takiego "Peloponeza" do wożenia towarów, ale z izotermą. To był pierwszy samochód w jakim siedziałem za kierownicą, drugi w ogóle (w pierwszym byłem tylko wieziony jako noworodek ze szpitala do domu, był to 126p ojca, które przepił z resztą - no nie zupełnie ojca tylko ta fura miała być dla mnie jak dorosnę, a kupiła go moja babcia pracująca wtedy w narzędziowni Zakładu Maszyn Ceramicznych i Kamionki Ziębice)
Coś pięknego szacun za wiedzę, gratulacje dla wlasciciela
Widywałem różne wersje w latach 90. w Gdańsku. Kiedy chodziłem do SP nr 42 na Suchaninie, dojeżdżał tam czasem bordowy z przodem w wersji "przejściówka". Miał białą nadstawkę i tablicę rejestracyjną z bydgoskiego - BCA ... .
A po drugiej stronie skarpy z tą szkołą, przy ul. Kolonia Zręby, parkował szary Polonez Truck w pierwszej wersji, i to z prostokątnymi reflektorami, jak w filmie. Również on miał nadbudówkę.
piękny polonez
Porównanie byłoby super :), prezentacja Truck z ostatnich lat produkcji też dla mnie super pomysł :) super robota !
Ja wymieniłem elektroniczny moduł zapłonowy na mechaniczny aparat zapłonowy z Poldka i wówczas v max dochodziła do 150 km/h. Mile go wspominam , był ekonomiczny 8 ,5 l benzyny na 100km . Można było go naprawdę mocno przeładować i tak dawał radę . Wadą było za słabe sprzęgło które wytrzymywało max 50 tyś km . Do pierwszego remontu silnika przejechał w trasach 350 tyś km . Pozdrawiam .
Piękny Truck 💪 i kolejny super odcinek
Sierra byłaby ciekawym okazem, ale i tak można słuchać godzinami!
5:45 "Polonez - Czas cię zlegalizować." 😂
Świetna robota przy odrestaurowaniu trucka , gratulacje !
Bardzo fajnie byłoby zabaczyc porównanie jednego z pierwszych trucków z jednym z ostatnich.
Pozdrawiam serdecznie
W sumie pojawia się już w komentarzach ale uważam że faktycznie porównanie najwcześniejszego poloneza trucka z finalnym z samej końcówki jest bardzo dobrym pomysłem :D
Piękny,ponadczasowy,super !
Pamiętam dokładnie jak widać piękne ósemki 😉 Piękny jest, brawo
Piękny ten Poldek
Mialem dwa Polonezy Truck. Pierwszego kupilem w 1991 roku i byl koszmarny. Ciagle sie cos psulo. Za to drugi z roku 1995 z silnikiem diesla (francuskim) byl super. Wyjatkowo milo wspominam ten drugi samochod.
Dziękuję bardzo prowadzącemu, tym autkiem z moim tatą jeździliśmy z Bydgoskiej Fabryki Automatów Tokarskich z częściami do Poznania na targi Poznańskie, kawał historii, dziękuję
Zróbcie osobny odcinek z samym Fordem pickupem. A także nagrajcie drugi odcinek porównujący najstarszego Poloneza Trucka z 1988 roku, do najmłodszego Poloneza Trucka z 2003 roku. A te dwa auta porównajcie do Forda pickupa. Taka jest moja propozycja, ale kto ją tam weźmie pod uwagę 😊
Pokazaliście tego Poloneza w jego naturalnym środowisku, czyli w sadzie. Pamiętam że widziałem taki prospekt Poloneza właśnie w tym kolorze w sadzie i z skrzynkami jabłek na nim. Z miłą chęcią zobaczę porównanie do modelu z 2003 r, oraz do Forda. Pozdrawiam :).
Poprostu super. Zrobiles super Trucka. Sama przyjemnosc takim jezdzic.
Super materiał i historia, chcemy odcinek o ostatnim trucku
Piękny wóz . Pamiętam że kilka lat temu takiego zielonego widziałem na płockich numerach rejestracyjnych pod marketem budowlanym w Płocku w ładnym stanie i się bardzo zdziwiłem i pierwszy raz takiego widziałem bo gdy chodziłem do szkoły to jeździł taki dziurawy jak sito na czarnych numerach rejestracyjnych z plastikową nadbudową a jeszcze parę lat temu w jakiejś firmie jeździł ten pierwszy wąski czerwony Polonez Truck Caro i to tyle z tych klasycznych Trucków. Takie koła widziałem ostatnio gdzieś w przyczepce SAM.
Mam te szczęście że trafił mi się Truck z 1993. Wąski, z kurnikiem na masce i to czerwony :) 18 lat postoju pod wiatą. W super stanie po takim czasie. Od pierwszego właściciela, czarna blacha i 40kkm przebiegu :)
Piękne auto i super odcinek. Robicie super robotę . Pozdrawiam z Wiednia👍👍👍
W firmie, gdzie pracowałem był taki truck. Kierowcy narzekali, że na długiej trasie jazda na pusto była niezbyt pewna, bo napędzane koła nie miały dostatecznego nacisku. Problem rozwiązano w ten sposób, że na podłodze skrzyni położono dopasowany arkusz grubej stali. Przy okazji rozwiązano i inny problem PRL. W tamtych latach milicja kontrolowała, czy samochody nie jeżdżą pusto. Były ajencje, gdzie jadący pusto musiał zabrać przypadkowy ładunek, nie koniecznie po myśli kierowcy.
A ten arkusz stali był wpisany jako ładunek. Takie 2 w 1
Piękny FSO Truck ja do swojego z 99r właśnie montuje klimatyzację i też chcę zrobić go w sztos ale w miarę zostawiając oryginał. Pozdrawiam
Taki przód Poloneza jest najpiękniejszy.
Pamiętam jak Kierownik betoniarni w mojej wsi miał identycznego.
Woził nim nie raz wyroby betonowe, służył mu dzielnie. Ostatni raz go widziałem w 1998-1999 roku.
Niestety jego historia skończyła się tragicznie. Był uczestnikiem wypadku, w którym zginął kierowca Fiata 126p - zaslabł za kierownicą (cukrzyca), zjechał na przeciwległy pas i poszedł na czołowe z Polonezem i nadawał się do kasacji...
Noi kolejna ciekawa opowiesc o Polonezie . Pozdrawiam
Porównanie z P100 też byłoby ciekawe. Porównania - dobry pomysł 👍
pamietam lipiec 88r droge na wakacje i gdzies kolo poznania pierwszy raz widzialem IDENTYCZNEGO poloneza. Chwile jechal przed nami. Mialem wtedy 8 lat. Pamietam ze ociec nie byl zachwycony. Mowil ze ma inne kola niz seryjne i ciezko takie zdobyc, ze stylistyka z doklejona paka to porazka i takie tam ale mi sie podobal bardzo. I chyba dlatego mam od 12 lat vw T3 skrzyniowego he he he na zauroczenie nei ma rady
Piękny jest ten Truck. W takiej surowej wersji z modelu C wygląda najlepiej. Trochę niespójnie te halogeny wyglądają, aż dziwne że je montowano w takiej użytkowej wersji.
W 1990 roku kupiłem takiego Trucka w fabryce w Nysie. Brało się to co było na placu, ja trafiłem na egzemplarz z silnikiem 1.6, skrzynią 5-biegową i pasami bezwładnościowymi. Za te dodatki musiałem dopłacić do ceny podstawowej. W niektórych samochodach na placu były halogeny ale z kolei miały silnik 1.5 albo pasy statyczne, więc wybrałem bez halogenów. Mam jeszcze oryginał faktury zakupu 🙂
@@pujuskoorka5117 tak samo kupowało się osobowe Polonezy. Walizka z gotówką, wejście na plac lub halę i wybór egzemplarza trochę jak w markecie budowlanym teraz. Na koniec okazywało się, że trzeba i tak dopłacić do ceny podstawowej, bo standardowych wersji chyba nie było. To ciekawe, że w 90r. były jeszcze Trucki z silnikiem 1.5 . Przody pewnie wszystkie miały starego typu, bez noska?
@@stefanguz470 Bez noska, wszystkie ze zderzakami metalowymi jak w wersji C, ale przy tym zderzaku były i reflektory kwadratowe i podwójne okrągłe jak w Borewiczu. Jeśli dobrze pamiętam to silnik 1.5 był ze skrzynią 4 biegową a 1.6 miał 5 biegową. Wybór koloru był jak przy ........ Fordzie T ...... albo cały plac w szarych, albo cały plac w białych, albo cały plac w czerwonych 😀😀😀 Mój był szary ......
Piękny ten Polonez,Oryginał, naprawdę cały szacunek dla was Panowie.
Polonez truck plus z 2003 roku. Z szefem ZSD Nysa, który próbował!
W 2002 roku w lipcu odbierałem nowego Poloneza Truck 1.6 ST w salonie Daewoo w Chełmie.Był w kolorze ciemnoniebieskim z aluminiowymi burtami,zabudowaną paką i fabryczną instalacją gazową.Pamiętam fakturę i cenę 33000zł.
Zjeździłem nim całą Polskę,nieraz z toną ładunku na pace.Palił średnio 10-11 litrów gazu(cena gazu w 2004-2005 roku to było 70-80 gr/litr!!!) Miałem go do 2010 roku i przejechałem 240000 km. Miło go wspominam,chociaż były różne przygody,ale zawsze dowiózł mnie do celu,tylko czasami z bólem głowy od wyjącego mostu...
Jak zwykle super...Aaa ciekawy podnośnik silnika 😉
Takim Polonezem robiłem kurs Prawa Jazdy .Może ciężko w to uwierzyć ale w samochdówce w Koszalinie nauka jazdy była na :Polonezie Trucku ,Polonezie Cupe i Fiacie 125 p Kombi .Po wielu latach okazało się że miałem przyjemność obcować z Polonezem z trzema drzwiami w kolorze pomarańczowym ,który był mega rarytasem a my go traktowaliśmy jak jakiś nie dorobiony pół produkt .Polonez Truck był mega jeżdziłem nówką prosto z fabryki .Rarytas .Jak przyszedł do Szkoły była sensacja .
Super odcinek :) Z checia zobaczylbym tego trucka z 2003 r :D
Witaj, Robert :)
Super materiał i moim zdaniem oba pomysły na odcinki, a więc zarówno o Fordzie P100, jak i porównanie z Truckiem powinny się pojawić, bo oba modele zasługują na osobną uwagę.:)
Pozdrawiam z Krakowa. Przemek.
Mega fajny Poldek z paką.
Piękna sceneria Panie Robercie 👌🏼😎
miałem takiego w latach 90 tylko na pierwszym dziobie z okrągłymi reflektorami
wspaniły egzemplarz gratulacje dobra robota
Piekny truck nie to co moj pazdzioch dc. Chetnie bym zobaczyl porownanie z polonezem z konca produkcji
Świetny materiał !
A pomysł z zestawieniem tego Trucka z ostatnim wypustem modelu jest naprawdę fajny. Zróbcie to !
Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów :-)
Super odcinek, jak zwykle. O Fordzie jak najbardziej oddzielny odcinek. A kiedy materiał o golfie mk1? Pozdrawiam
Gratulacje odrestaurowana poloneza trucka z 1988r.
Z niektórymi częściami na pewno był problem ze zdobyciem.
Jak da się coś wyremontować i jestw dobrym stanie czemu nie.
Zrubcie porównanie polonezów w jednym odcinku a w 2 pokażcie Forda sierrę pickapa.
Też miałem trucka, ale izoterme.
Super auto.
Gdyby nie ci "skacowani robotnicy" nie było by tego kanału. Dobrze znać zdanie Pana Roberta na temat tych co nie mogli 1 stycznia pracowac. Tak czy siak pozdrawiam
Więcej takich odcinków z historii odbudowy aut z FSO
Podoba mi się.
Jeździł bym 👌👍
Znałem właściciela Poloneza z Rzeszowa, kupowaliśmy u niego lody i pączki... Dziesiątki razy mijałem zaparkowane auto, było to ponad 13 lat temu.
Ja myślałem ze miał tylko pół tony ładowności a nie 1 tone .........lekka przesada z jedną ton ładowności...🤣🤣🤣🤣 Ogólnie super pick up truck nawet na nasze lata !!!!!!!!
Ten trak jest piękny
Super 👍 Pozdrawiam serdecznie
Super odcinek. Zresztą jak zawsze. I czekamy na inne które proponowałeś.
Pozdrawiam serdecznie
Piękny Polonez....mam takiego z numerem 70😉👍
Nie pamiętam który to był rok ale u mnie na wiosce wiele lat jedzie polonez truc , był to egzemplarz zakupiony prosto z Międzynarodowych targów poznańskich powystawowy .
Była to podobna wersja do tego z filmu , lecz był granatowy z plandeką i miał orurowanie zderzaka wraz z chyba żółtymi halogenami ...
Miałem trucka 89. Kosztował 5 000 000pln. Mój nie miał wlotu powietrza, w sensie tej czarnej nakładki i tych grubych lusterek, tylko płaskie. Paka byla zakonserwowana takim brązówym mazidłem na złączach. W 1990 dokuplem budę z Grójca z włóka szklanego.
Mój był szary jak na waszym video. Po dwóch latach tak zgnił że tzreba było go na nowo malować
Pozdrawiam 🍀👍😃
Truck z ostatniego wypustu? Jestem za prezentacją/porównaniem!
o Jezu... jaki śliczny... i nie koroduje tak jak osobówki?
Chciałbym zobaczyć również prezentacje najnowszego trucka.
Sąsiad parkował takiego pod blokiem. Kolor czerwony. Jako "łepki" znaliśmy każdy osiedlowy pojazd szczegółowo. Dziwiło nas po co w luce na przedłużeniu progu za kabiną wozi butlę gazową od kuchenki. Była to instalacja LPG samoróbka. Reduktor zrobił z części z palnika z zakładów mięsnych.
Mój Wujek Miał takiego Poloneza Truck. Miał laminatową nadbudowkę na pace i Duchu. Ten sam model i w tym kolorze. Wtz."Misim🐀!?.". Pojechaliśmy na 1 pielgrzymkę na Jasną Górę.
Ależ piękny😍😍😍
Super odcinek. To porównanie Caro-trucka z Fordem jak najbardziej tez bym obejrzał
A może pojedzie pan do Nysy nagrać materiał o pozostałościach fabryki ?
Jak ja lubiłem ten przód 😊
fajny kolejny odcinek piękny polonez Trucki pozdrawiam
prawdziwy motoryzacyjny Makłowicz