Również od plandemii zaczęła się moja przemiana, dzięki Agnieszce Maciąg i Bogu/ Stwórcy zaczęłam słuchać mantr które pomogły w odzyskiwaniu spokoju i działały uzdrawiająco... teraz nadal jestem w rozwoju i jestem pewna że nie przez przypadek trafiłam tutaj ..
Tak jest ! Przebudzenie duchowe to bardzo długa i żmudna droga. Potrzebujemy wiele wysiłku by przez nią przejść ale jest MOŻLIWA. I to się liczy. :) Na moim kanale w polecanych też można znaleźć coś co tą drogę ułatwia :) Pozdrawiam serdecznie 🥰
Poddaj się i otwórz 😊 JESTEŚ na swojej Drodze 🥰 przyjdzie wszystko na, co jesteś gotowa. Zaufaj 💚 Rób i miej oczy i uszy otwarte. W najtrudniejszym okresie życia ktoś mi powiedział: Wszechświat Cię kocha Asiu... Oczywiście wtedy się oburzyłam😂😂😂 I trochę zajęło, ale dziś wiem, że Wszechświat Mnie kocha💚 Wszechświat kocha i dba o każde Stworzenie ☀️🌱 Z Radością J.
Dziękuję ,urodziłam się na początku 60 lat ,też przeszłam traumę ,która trwała prawie całe życie i pomyślałam dość , moje przebudzenie nastąpiło ponad cztery lata temu . Nie ma bólu , zwierzęta lgną ,synchroniczność i czekam na jeszcze , czarna noc duszy ,mało śpię ,niby depresja ale nie depresja .
U mnie się zaczęli około 5lat temu kiedy przeszłam operacje serca, później pandemia jeszcze bardziej zadziałała. Teraz czuję się już jak kompletnie nowy człowiek spokojny, uważny, stabilny emocjonalnie, i mam warzenie że mój syn 21letni już urodziła się obudzony i mi też pomógł, rozmowy z nim zawsze są super. Mądry młody człowiek ♥ Aha i nawet mój wygląd się bardzo zmienił, styl ubierania, czesania itd. Nowy człowiek. Zawsze mówiłam że nie mogę się doczekać 50tki 😂 i serio coś w tym jest uwielbiam te już 51lat teraz żyje w zgodzie że sobą 🙏
Dziękuję za ten materiał, obecnie mam przepotężne procesy duchowe i już miałem myśli, że coś jest ze mną nie tak, a to wszystko zaczęło się w marcu tamtego roku po ustawieniach rodowych, dziękuję
Etapy...😊 u mnie zaczęło się od ciemnej nocy.. trwała kilka lat💪❤️🔥 Droga każdego z nas jest inna i wyjątkowa 😉 lubię Ciebie słuchać, choć często mam inny punkt widzenia. Piękne to jest, że wszyscy jesteśmy Jedno, a każdy niepowtarzalny 🥰🥰🥰 pozdrawiam serdecznie wszystkich na Swojej Drodze do Siebie ze Swojej Drogi 🌱🐥🏵️ Z Radością J.
Dokładnie tak jak mówisz pierwsze trudne doświadczenie życiowe pózniej czas dla siebie zrozumienie siebie swoich błędów ,telewizja poszła w odstawkę, obojętność następna
DZIĘKUJĘ - dopiero teraz zaczynam ROZUMIEĆ swoj stan - CZARNA NOC DUSZY. Jest trudno, ale wewnętrznie czułam, że to jest po cos. Jestem cierpliwa - czekam na coś innego, nowego. Cieszę się, że juz mam swiadomosc co mnie czeka.
no nieźle powiedziałaś dokładnie co przeszedłem brakowalo mi potwierdzenia czy dobrze rozumuje swoją drogę i trafilem ten filmik😂 tak intensywne myslenie analizowanie sytuacji z dziecinstwa , na nowej świadomości. Pomalu zaczynam rozumieć coraz bardzie daje zyciu płynąć. Uczicie zaufania wszechświatu a nastepnie cierpliwość czekania gdzie nagle niespodziewanie wypelnia sie😮 wczesniej analiza jakim cudem😅😅 a teraz uczucie wdziecznosci podziekowania bez analizy jak to się stalo po prostu bez uczuć taka dobra obojętności. Macie podobnie?
Super kanał ❤ U mnie rozpoczęło się od zakończenia związku- bardzo bolesnego, był to długi i trudny proces. Etap haju emocjonalnego był szczególnie intensywny:) trwał ponad rok u mnie, ciemna noc duszy może nie była tak bardzo wyraźna, bo wiele wycierpiałam się w życiu, ale było poczucie bezsensu i pustki egzystencjalnej. Później sinusoida i pragnienie powrotu do haju. Teraz pomału podążam w stronę światła:) ustabilizowałam się, odkrywam swoją prawdziwą drogę. Do mnie również przyszedł coaching i choć umysł stosuje różne sztuczki i sabotuje to wiem, że to moja droga. I nauka języka:) idę ku nowemu ❤
Super się Ciebie,słucha 🙂 dziękuję, wszystkie te etapy przeszłam, jestem w szóstym etapie, wspaniale opisałaś każdy etap ,nawet się wzruszyłam w pewnym momencie bo wróciły wszystkie te emocje związane z kolejnymi etapami. Gratulacje dla Ciebie i tego co robisz , że masz już odwagę😉 pozdrawiam
Mnie obudziło wypalenie zawodowe❤ Teraz jestem na etapie uczenia się jogi😊 ale okres nie zbyt fajny… medytować teraz mi się chce… Więc nie wiem w którym miejscu jestem😊Zamieniam się w słuch
Dziękuje Ci ❣️Jestem w procesie od ponad 2 lat, od kilku miesięcy to pendolino - Chińskie, które tak zaiwania ale to tak. I jest wszystko o czym mówisz, trochę inaczej, ta sama kolejność tylko działania w kolejności innej. Chce Ci powiedzieć, że jesteś mapą. Kompas pokazuje czasem inne kierunki, tak. Jednak to nie świadczy dobrze czy nie. Drogi są różne i to jest wiadome i bardzo ok. Ten Twój film, co mowisz jest moją mapą. Wcześniej czułam całą sobą💫 i błądziłam i na to błądzenie traciłam ogrom energii. Dzisiaj mam mapę i już mi łatwiej iść. Ogromnie potrzebne i ważne jest to co robisz. Świat jest piękniejszy bo jesteś 🧚🏽♀️
Wyszukaj: psychotronic weapons patents list, mind control patents list, Mk ultra, psyops, DARPA, gangstalking, targeted individual, V2K, EMG skanowanie i mapowanie mózgu przez sztuczną inteligencję, patent interfejs-mózg i inne
Czas ciemnej duszy , totalne poczucie samotność i bezsilności. Nie moge sie odnaleźć, mam ochote wszystko rzucic co do tej pory robilam medytacje , mantry , tylko spac
Ta pierwsza jest najtrudniejsza, ale warto nie przyśpieszać tego procesu. Potraktować to jako część rozwoju, który też jest potrzebny. To proces, który prowadzi do dojrzałości.
Wydaje mi się, że 5. Wg skali hopkinsa odczuwam ostatnio same wyższe uczucia i trwam w nich co daje takiej Energi wow 😁i to trwa i trwa już jakiś czas. Chyba, że jestem daleko w tyle i to jednak tylko duchowy haj z początku 😑. Na pewno jestem jednak już obserwatorem.
Ja właśnie chyba przechodzę ciemną noc duszy.Od śmierci siostry się rozsypalam.Wyszly traumy nieuleczone.Poczucie wartości jest zerowe.Wogole jestem na samym dole mapy świadomości.Natretne myśli,ataki paniki, myśli samobójcze.Ciągle szukam informacji co mi jest.Nie potrafię sobie pomóc..A przy tym zupełny brak energii.Jakis koszmar.Jest strasznie,brak nadziei, że może być normalnie.Dziękuje za to nagranie,bo trochę mnie pocieszylas.❤️
To minie ❤️🔥💪 Wiem, że teraz bardzo wątpisz w cokolwiek... Byłam w podobnym momencie Życia 💚 Przychodzi tylko to, na co jesteśmy gotowi, nie jest to jednoznaczne z tym "czego sobie życzymy". Wszechświat Cię kocha, jesteś częścią wielkiej Całości ☀️ szukaj pomocy i wsparcia. Próbuj jak masz siły i zaakceptuj, gdy nie masz siły i tylko oddychasz i jesteś, bo na nic więcej nie ma energii. Jesteś kochana KAŻDA💚 z każdą zaletą i wadą. Tak.. KAŻDA!❤️ Właśnie taka, jaka jesteś w TEJ chwili. Jesteś piękna, wartościowa i potrzebna Światu dokładnie TAKA , jaka jesteś w tym momencie. I nawet jak pomyślisz teraz... A weź spier..laj to dziękuję, że to przeczytałaś 😉 To weź spier..laj to już jest coś ❤️🔥💪 Przytulam do serca 💚 Z Miłością 🍀 J.
Jestem na etapie odsunięcia się od świata, od ludzi. Wyszłam z roli ofiary, jestem odpowiedzialna za swoje życie. Nie śmieszą mnie już żarty z przeszłości, nie obgaduje ludzi, nie oceniam. Czuje się potwornie samotna i niezrozumiana. Jestem taka zamyślona i odsunięta od reszty. Mam ogromną potrzebę ciszy i spokoju. Żadnej telewizji, plotek, nic nie oglądam. Nie zazdroszczę nikomu niczego. Na jakim jestem etapie? Proszę o podpowiedź ;)
Jestem z rocznika 2002. Właśnie przechodzę przez ten okres "ciemnej nocy duszy". Przyznaję, bolesne i mam uczucie bezsilności, nwm co dalej. Od marca zaczęłam medytować i zaraz na początku dostałam swoją pierwszą miłość, miałam ciągle dobre wibracje. Pod koniec kwietnia nagle dostałam mocnego plaska w twarz. Chodziło o wyprowadzkę i nagle matka się wyprowadziła nic nie mówiąc i informując po fakcie. Ja nie wiedziałam co robić, bo nie pracuję. Jestem na pierwszym roku studiów dziennych. Nagle w połowie maja złamałam nogę i dlatego, że partner się mną zajmował przez 2 tygodnie, moja matka się mści. Nadal mam gips, bo się nie wyleczyło jeszcze. Nagle dowiedziałam się, że wypowiedziała umowę o mieszkanie, w którym mieszkam i mam do końca czerwca czas na wyprowadzkę, choć nie wiem gdzie, jak. Oczywiście, szukam pracy. Już od roku i nie potrafię znaleźć. Moim marzeniem jest być graficzką lub ilustratorką, ale wolałabym taką pracę na etacie typu na kasie czy kawiarni czy coś w tym stylu. Nawet tam mnie nie chcą. Lubię rysować i malować, robię to już 11 lat, ale wiem, że to niemożliwe, żebym w ten sposób zarabiała. Nikt tego pewnie nie kupi. Potem dowiedziałam się, że matka wzięła kredyt na moje dane osobowe 20 000 zł. Wyrzuciła mnie z umowy na abonament na telefon i nie miałam nawet możliwości dzwonienia i pisania SMS-ów. Stwierdziłam, że sama sobie abonament będę płacić z alimentów ojca. To nie dużo. Kompletnie nie wiem co robić. Od połowy maja uzdrawiam relacje z pieniędzmi. Bardzo chcę znaleźć pracę. Byle jaką, ale, żeby była. Nie rozumiem czemu mi się nie udaje. Poprawiałam CV wiele razy, nawet poprosiłam kogoś kto się zna na pisaniu CV i też nie pomogło. Nie wiem co mam robić...
Lubisz makuwac, robisz to 11 lat, kochana otwórz się na to , załóż swoje konto ING publikuj swoje prace, może dlatego nie możesz nic znaleźć bo zamykasz się na swój dar, dlaczego miałabyś nie zarabiać na tym co lubisz? Próbowałaś to zareklamować? Ja też mam ten problem , ale wyszłam do świata pomimo przy okażą uwalniam to co jeszcze jest do zauważenia. Trzymam kciuki. Poczuj z serca swoje malowanie, może mogłabyś to robić z intencją nie przekreślają tego, pozwól sobie robić to pobocznie a może praca dodatkowa się znajdzie i będziesz mogła pogodzić pasje z pracą na początek żeby czuć się bezpiecznie. Zaufaj że twoja dusza wie i tam gdzie stawia blokady mówi ,nie tędy droga, ale czasami może to być równiez test, jak bardzo Ci zależy, zniechisz się? A mama zachowuje się jakby chciała wrzucić Cię z gniazda, zmusza do lotu, popatrz na to z innej perspektywy. Powodzenia 💪
@@aniaw8397 Próbowałam się reklamować i mi nie wyszło, jedynie co dostawałam, to "we usuń to, bo to brzydkie, nie nadajesz się", to tak zrobiłam. Przestałam się reklamować. Co do pracy, ciężko mi znaleźć, ponieważ nie mam doświadczenia, a po drugie uczę się dziennie. A mi wystarczy tylko praca na kasie, w biedronce.
@@Kotuszka7 Agma ochronna buduję wokół siebie tarczę światłości miłości mądrości tarcza światłości miłości mądrości chroni mnie przed wszelkim złem, klątwami i złym okiem złe myśli,klątwy i złożyczenia nie będą mi szkodzić i będą natychmiast wracać do właściciela
@@Kotuszka7 Oczyszczanie Oto staję w Pełnej Mocy Mojej Suwerenności Boskiej Istoty i Wewnętrznej Jaźni. Rozszerzam światło mojej Boskiej Istoty, Wewnętrznej Jaźni, Wyższego Ja, Mojego Serca, otaczając moje ciało suwerenną, świetlistą energią. Łączę się z rdzeniem Ziemi, Rdzeniem Galaktyki, Rdzeniem ISTOTY, Świetlistym Pniem Drzewa Drzew, Nieskończoną Świadomością, Źródłem i Siłami Boskiego Światła Świata. Proszę Wszechświatową Próżnię (Kosmiczny Odkurzacz), aby była gotowa usunąć Wszystko do Rdzenia Istoty, Rdzenia Rzeczywistości, Rdzenia Kosmosu, Rdzenia Galaktyki, Jądra Światła Świata. Przywołuję wszystkie umowy, które czynią ze mnie ofiarę, które sprawiają że czuję się ofiarą (lub kimś takim) na tej linii czasowej w której egzystuję i we wszystkich innych liniach czasowych w przeszłości, teraźniejszości i przyszłości, a także we wszystkich wymiarach, gęstościach, poziomach, sferach i rzeczywistościach. Wywołuję obraz wszystkich kopii tych umów, kopie zapasowe, lustrzane odbicia, kopie ukryte, kopie należące do kontrahenta itd. Oświadczam, że na mocy Wewnętrznego Upoważnienia mojej Suwerennej Istoty, Wypowiadam i Odwołuję WSZYSTKIE te umowy, jak również wszystkie ich kopie, klauzule, duplikaty, kopie zapasowe, lustrzane odbicia, etc. Oświadczam: „Domagam się z powrotem CAŁEJ mojej energii, która weszła w te umowy”. Wydaję polecenie: „Wysyłam wszystkie te umowy i wszystkie aspekty poprzednio wymienione do Próżni Wszechświata, aby zostały przemienione w Rdzeniu Istoty. Przywołuję wszystkie „kopie kontrahenta” tych umów i wysyłam je jeszcze raz do Kosmicznego Odkurzacza i do Rdzenia Istoty, aby zostały przemienione. Powiedz: „Jestem niezależny. Wy, wszystkie pasożytnicze istoty macie ZABRONIONE JAKIEKOLWIEK ponowne wpływanie na moją energię. Jeśli będziecie usiłowali pogwałcić moją suwerenną sferę energii, SIŁĄ wyślę was do Rdzenia Istoty, do Pnia Światła Świata, do Jądra RzeczyIstności abyście zostali przemienieni. Zostaliście przeze mnie ostrzeżeni”. Po raz ostatni ofiaruję Wam pasożyty, demiurgiczne istoty, kontrahenci mozliwość byście dobrowolnie odstąpiły ode mnie i udały się do Rdzenia Istoty. Stwierdzam: „Usuwam WSZYSTKIE wdruki, implanty, nakładki, przekonania, sposoby postrzegania, postawy, tożsamości, zamrożone emocje etc. odnoszące się do tych umów”. Rozszerzam Światło mojej Prawdziwej, Niezależnej Wewnętrznej Jaźni, aby wypełniło wszystkie wyczyszczone teraz obszary we mnie. Kończę: „Jestem niezależny i nikomu przeze mnie niepożądanemu nie wolno pobierać mojej energii”. „Jestem niezależny i żadna istota i nie-istota przeze mnie niepożądana nie ma prawa naruszać mojej suwerennej Istoty oraz Jaźni”.
No nie wiem, wychodzi na to ze nie jestem na zadnym z tych etapow, bo nad sensem/bezsensem życia zastanawiam sie juz ponad 30 lat i nadal nie "czuję" tego duchowego aspektu...a juz na pewno nie miałam nigdy zadnego duchowego haju, nie mam nawet pewnosci ze istnieje ten swiat duchowy, bo to o czym mowia inni to moze im się wydawac i to sa ich doświadczenia a nie moje....
nie zasmiecaj ludziom glow etapami co to komu da? tylko zeby sie pdoniecil ze jest zaawansowany dla mnie ty jestes na zerwoym etapie skoro nagrywasz takie videlo xdddd
I co wam po tym wysokim etapie rozwoju duchowego skoro posiadacie dużo mniejszy wpływ na rzeczywistość niż taki Putin albo Kaczyński. I to się nie zmieni w żadnej rzeczywistości, bo ci którzy trzymają władzę są bezwzględni i gotowi walczyć o nią wszelkimi sposobami. Oni posiadają niezbędną siłę i zasoby aby móc ustalać zasady na jakich przyjdzie żyć innym. Jeśli jest tak na tym świecie to na innym też musi tak być. Te etapy to gówno prawda.
Tak tylko dodam...osoby o których piszesz mają wpływ na swoją rzeczywistość. A ja mam wpływ na swoją. Właśnie dzięki "etapom rozwoju duchowego":) Polecam:)
@@andrzejhenel9734 No tak, ale wraz z rozwojem duchowym powinieneś mieć coraz większy wpływ na otaczającą Cię rzeczywistość, a tak nie jest. Wygląda to tak, jakby uduchowione jednostki nie miały żadnej siły sprawczej na tym świecie. Że o losach światach i ludzi decydują osoby nastawione typowo materialnie, z niewielkimi wyjątkami.
Mnie obudziła pandemia🙏pozwoliła zajrzeć w głąb siebie, zobaczyć co jest ważne, co mniej, co mnie tworzy, a co ja tworzę...❤🙏
Również od plandemii zaczęła się moja przemiana, dzięki Agnieszce Maciąg i Bogu/ Stwórcy zaczęłam słuchać mantr które pomogły w odzyskiwaniu spokoju i działały uzdrawiająco... teraz nadal jestem w rozwoju i jestem pewna że nie przez przypadek trafiłam tutaj ..
Tak jest DUŻE BAM i od tego momentu o ile sie nie poddamy i nie zakonczymy żywota, ZACZYNA SIE PRZEMIANA 😊
Tak jest ! Przebudzenie duchowe to bardzo długa i żmudna droga. Potrzebujemy wiele wysiłku by przez nią przejść ale jest MOŻLIWA. I to się liczy. :) Na moim kanale w polecanych też można znaleźć coś co tą drogę ułatwia :) Pozdrawiam serdecznie 🥰
Mitem jest ze potrzebujemy wiele wysiłku 😉 każdy ma swoją drogę i swój czas.
79 rocznik ja, przechodzę przez to teraz i chcę zmian na lepsze❤
Mam nadzieję,że znajdę swoją drogę.Pracuję z sobą,uwalniam traumy...ale jeszcze nie odkryłam co mam robić.Mam nadzieję,że kiedyś oświeci mnie;)
Poddaj się i otwórz 😊 JESTEŚ na swojej Drodze 🥰 przyjdzie wszystko na, co jesteś gotowa. Zaufaj 💚
Rób i miej oczy i uszy otwarte. W najtrudniejszym okresie życia ktoś mi powiedział: Wszechświat Cię kocha Asiu...
Oczywiście wtedy się oburzyłam😂😂😂
I trochę zajęło, ale dziś wiem, że Wszechświat Mnie kocha💚 Wszechświat kocha i dba o każde Stworzenie ☀️🌱
Z Radością
J.
Jezus Chrystus Cię oświeci
Dziękuję ,urodziłam się na początku 60 lat ,też przeszłam traumę ,która trwała prawie całe życie i pomyślałam dość , moje przebudzenie nastąpiło ponad cztery lata temu . Nie ma bólu , zwierzęta lgną ,synchroniczność i czekam na jeszcze , czarna noc duszy ,mało śpię ,niby depresja ale nie depresja .
U mnie się zaczęli około 5lat temu kiedy przeszłam operacje serca, później pandemia jeszcze bardziej zadziałała. Teraz czuję się już jak kompletnie nowy człowiek spokojny, uważny, stabilny emocjonalnie, i mam warzenie że mój syn 21letni już urodziła się obudzony i mi też pomógł, rozmowy z nim zawsze są super. Mądry młody człowiek ♥ Aha i nawet mój wygląd się bardzo zmienił, styl ubierania, czesania itd. Nowy człowiek. Zawsze mówiłam że nie mogę się doczekać 50tki 😂 i serio coś w tym jest uwielbiam te już 51lat teraz żyje w zgodzie że sobą 🙏
Takie trudne wydarzenia, to czasem błogosławieństwo. Cieszę się dla Ciebie bardzo!
Dziękuję za ten materiał, obecnie mam przepotężne procesy duchowe i już miałem myśli, że coś jest ze mną nie tak, a to wszystko zaczęło się w marcu tamtego roku po ustawieniach rodowych, dziękuję
👍Niechaj Ci się darzy 😃❤
Etapy...😊 u mnie zaczęło się od ciemnej nocy.. trwała kilka lat💪❤️🔥 Droga każdego z nas jest inna i wyjątkowa 😉 lubię Ciebie słuchać, choć często mam inny punkt widzenia. Piękne to jest, że wszyscy jesteśmy Jedno, a każdy niepowtarzalny 🥰🥰🥰 pozdrawiam serdecznie wszystkich na Swojej Drodze do Siebie ze Swojej Drogi 🌱🐥🏵️
Z Radością
J.
Dziękuję, pięknie napisałaś - każdy z nas ma swoją ścieżkę i wewnętrzną mądrość a i tak wszyscy jesteśmy jednym 💓
Dokładnie tak jak mówisz pierwsze trudne doświadczenie życiowe pózniej czas dla siebie zrozumienie siebie swoich błędów ,telewizja poszła w odstawkę, obojętność następna
Cudownie wytłumaczone🥰
DZIĘKUJĘ - dopiero teraz zaczynam ROZUMIEĆ swoj stan - CZARNA NOC DUSZY. Jest trudno, ale wewnętrznie czułam, że to jest po cos. Jestem cierpliwa - czekam na coś innego, nowego. Cieszę się, że juz mam swiadomosc co mnie czeka.
To minie 🥰 pamiętaj o tym 💪❤️🔥
U mnie też nie było lekko, dziś jestem Sobie wdzięczna, że przeżyłam ☀️ Warto 🐥🌱🏵️
Tulę do serca 💚
Z Radością
J.
no nieźle powiedziałaś dokładnie co przeszedłem brakowalo mi potwierdzenia czy dobrze rozumuje swoją drogę i trafilem ten filmik😂 tak intensywne myslenie analizowanie sytuacji z dziecinstwa , na nowej świadomości. Pomalu zaczynam rozumieć coraz bardzie daje zyciu płynąć. Uczicie zaufania wszechświatu a nastepnie cierpliwość czekania gdzie nagle niespodziewanie wypelnia sie😮 wczesniej analiza jakim cudem😅😅 a teraz uczucie wdziecznosci podziekowania bez analizy jak to się stalo po prostu bez uczuć taka dobra obojętności. Macie podobnie?
Super kanał ❤
U mnie rozpoczęło się od zakończenia związku- bardzo bolesnego, był to długi i trudny proces. Etap haju emocjonalnego był szczególnie intensywny:) trwał ponad rok u mnie, ciemna noc duszy może nie była tak bardzo wyraźna, bo wiele wycierpiałam się w życiu, ale było poczucie bezsensu i pustki egzystencjalnej. Później sinusoida i pragnienie powrotu do haju. Teraz pomału podążam w stronę światła:) ustabilizowałam się, odkrywam swoją prawdziwą drogę. Do mnie również przyszedł coaching i choć umysł stosuje różne sztuczki i sabotuje to wiem, że to moja droga. I nauka języka:) idę ku nowemu ❤
Super się Ciebie,słucha 🙂 dziękuję, wszystkie te etapy przeszłam, jestem w szóstym etapie, wspaniale opisałaś każdy etap ,nawet się wzruszyłam w pewnym momencie bo wróciły wszystkie te emocje związane z kolejnymi etapami. Gratulacje dla Ciebie i tego co robisz , że masz już odwagę😉 pozdrawiam
Widzę że to jest już masowe , bardzo mnie to cieszy , jestem 1970 , siódmy poziom to Bóg. Naprawdę się cieszę , powodzenia.
Dziękuję ❤️
Dziękuję 🌹
Dziękuję ❤
Mnie obudziło wypalenie zawodowe❤ Teraz jestem na etapie uczenia się jogi😊 ale okres nie zbyt fajny… medytować teraz mi się chce…
Więc nie wiem w którym miejscu jestem😊Zamieniam się w słuch
❤👍🌈☀️😃🥰Dziekuje poniewaz jacprzechodze ciemna noc duszy nikomu nie życzę 😪🥺
Opisujesz moje przebudzenie🎉 według tego jestem na 5 etapie🎉
Dziękuję! Tak wiele dzięki tobie wiem. Jestem w trakcie czarnej nocy duszy. Nie wiedziałam kompletnie co mi jest...
To minie ❤️🔥💪
Tulę do serca 💚
Z Radością 🌱
J.
Dziękuję, wiem co się ze mną dzieje. Jestem na etapie noc duszy, trudno jest i wszystko już nie moje
Dziękuję
To minie ❤️🔥💪
Tulę do serca 💚
Z Radością 🌱
J.
cudownie to tłumaczysz tak od serca
Tak, dziękuję :)
Dziękuje Ci ❣️Jestem w procesie od ponad 2 lat, od kilku miesięcy to pendolino - Chińskie, które tak zaiwania ale to tak. I jest wszystko o czym mówisz, trochę inaczej, ta sama kolejność tylko działania w kolejności innej. Chce Ci powiedzieć, że jesteś mapą. Kompas pokazuje czasem inne kierunki, tak. Jednak to nie świadczy dobrze czy nie. Drogi są różne i to jest wiadome i bardzo ok. Ten Twój film, co mowisz jest moją mapą. Wcześniej czułam całą sobą💫 i błądziłam i na to błądzenie traciłam ogrom energii.
Dzisiaj mam mapę i już mi łatwiej iść.
Ogromnie potrzebne i ważne jest to co robisz. Świat jest piękniejszy bo jesteś 🧚🏽♀️
Witam serdecznie😊 dziękuję za tą wiedzę, jestem na etapie czarnej nocy. Teraz rozumię że to następny etap, a myslalam że cos zepsułam. Pozdrawiam
To minie ❤️🔥💪
Pozdrawiam serdecznie 🌻
I tulę do serca 💚
Dziękuję serdecznie 🌻
Cudowne ❤
Piekna wartosc ❤
Ciemna noc duszy....aż mnie wszystko boli...
O jej właśnie teraz to przechodzę co nie jest łatwe...chociaż sny są najgorsze chyba ,ciągle coś...
O jakie to mi Znane 🙏🏻🦋
Zdecydowanie 5
Wszystko się zgadza. Bardzo.❤
Wszystko, wszystko, wszystko, się zgadza❤
Wyszukaj: psychotronic weapons patents list, mind control patents list, Mk ultra, psyops, DARPA, gangstalking, targeted individual, V2K, EMG skanowanie i mapowanie mózgu przez sztuczną inteligencję, patent interfejs-mózg i inne
Czas ciemnej duszy , totalne poczucie samotność i bezsilności. Nie moge sie odnaleźć, mam ochote wszystko rzucic co do tej pory robilam medytacje , mantry , tylko spac
Ta pierwsza jest najtrudniejsza, ale warto nie przyśpieszać tego procesu. Potraktować to jako część rozwoju, który też jest potrzebny. To proces, który prowadzi do dojrzałości.
To minie ❤️🔥💪
Tulę do serca 💚
Wydaje mi się, że 5. Wg skali hopkinsa odczuwam ostatnio same wyższe uczucia i trwam w nich co daje takiej Energi wow 😁i to trwa i trwa już jakiś czas. Chyba, że jestem daleko w tyle i to jednak tylko duchowy haj z początku 😑. Na pewno jestem jednak już obserwatorem.
Bardzo proszę :)
❤❤❤
Pani Magdo czy ciemna noc duszy przydarza się każdemu na ścieżce rozwoju duchowego? 😉
Witam pani Magdo czy duchowy haj może wystąpić po ciemnej nocy duszy? 😉
Czy przed?
@@mateuszpszon6532 tak kolejność jest różna - nie zawsze występują wszystkie etapy
Witam pani Magdo mam pytanko czy sprawdza pani kosmogram?
wspominasz o kosmogramie.. masz kwadrat venus do saturna??
Ja właśnie chyba przechodzę ciemną noc duszy.Od śmierci siostry się rozsypalam.Wyszly traumy nieuleczone.Poczucie wartości jest zerowe.Wogole jestem na samym dole mapy świadomości.Natretne myśli,ataki paniki, myśli samobójcze.Ciągle szukam informacji co mi jest.Nie potrafię sobie pomóc..A przy tym zupełny brak energii.Jakis koszmar.Jest strasznie,brak nadziei, że może być normalnie.Dziękuje za to nagranie,bo trochę mnie pocieszylas.❤️
Wszystko minie :*
To minie ❤️🔥💪
Wiem, że teraz bardzo wątpisz w cokolwiek... Byłam w podobnym momencie Życia 💚 Przychodzi tylko to, na co jesteśmy gotowi, nie jest to jednoznaczne z tym "czego sobie życzymy". Wszechświat Cię kocha, jesteś częścią wielkiej Całości ☀️ szukaj pomocy i wsparcia. Próbuj jak masz siły i zaakceptuj, gdy nie masz siły i tylko oddychasz i jesteś, bo na nic więcej nie ma energii. Jesteś kochana KAŻDA💚 z każdą zaletą i wadą. Tak.. KAŻDA!❤️ Właśnie taka, jaka jesteś w TEJ chwili. Jesteś piękna, wartościowa i potrzebna Światu dokładnie TAKA , jaka jesteś w tym momencie.
I nawet jak pomyślisz teraz... A weź spier..laj to dziękuję, że to przeczytałaś 😉 To weź spier..laj to już jest coś ❤️🔥💪
Przytulam do serca 💚
Z Miłością 🍀
J.
Znajdz kanał życie bez stresu, bedzie co raz lepiej. Zobaczysz:)
też nie mogę sama ze sobą wytrzymać :( wychodzą cienie już od kilku tygodni, pracuję z nimi, ale momentami mam poczucie, że już mam dość...
To minie ❤️🔥💪
Tulę do serca 💚
❤️
U mnie 5 etap.
Czy Ojciec Pio nie miał właśnie "nocy bez Boga" w swoim życiorysie? Czytałam w książce o Ojcu Pio dokładnie tak to wyglądało :-)
Można niezauwazyc że się przez to przechodzi:?
Ja chyba przeszłam czarną noc a teraz jestem w kolejnym. To chyba 5 ?
A czy można być już na 6 poziomie ale wszystkie z nich przechodzić o wiele mniej intensywnie niż je opisujesz ? W sensie co o tym sądzisz...?
Jestem na etapie odsunięcia się od świata, od ludzi. Wyszłam z roli ofiary, jestem odpowiedzialna za swoje życie. Nie śmieszą mnie już żarty z przeszłości, nie obgaduje ludzi, nie oceniam. Czuje się potwornie samotna i niezrozumiana. Jestem taka zamyślona i odsunięta od reszty. Mam ogromną potrzebę ciszy i spokoju. Żadnej telewizji, plotek, nic nie oglądam. Nie zazdroszczę nikomu niczego. Na jakim jestem etapie? Proszę o podpowiedź ;)
Jestem z rocznika 2002. Właśnie przechodzę przez ten okres "ciemnej nocy duszy". Przyznaję, bolesne i mam uczucie bezsilności, nwm co dalej.
Od marca zaczęłam medytować i zaraz na początku dostałam swoją pierwszą miłość, miałam ciągle dobre wibracje. Pod koniec kwietnia nagle dostałam mocnego plaska w twarz. Chodziło o wyprowadzkę i nagle matka się wyprowadziła nic nie mówiąc i informując po fakcie. Ja nie wiedziałam co robić, bo nie pracuję. Jestem na pierwszym roku studiów dziennych. Nagle w połowie maja złamałam nogę i dlatego, że partner się mną zajmował przez 2 tygodnie, moja matka się mści. Nadal mam gips, bo się nie wyleczyło jeszcze. Nagle dowiedziałam się, że wypowiedziała umowę o mieszkanie, w którym mieszkam i mam do końca czerwca czas na wyprowadzkę, choć nie wiem gdzie, jak. Oczywiście, szukam pracy. Już od roku i nie potrafię znaleźć. Moim marzeniem jest być graficzką lub ilustratorką, ale wolałabym taką pracę na etacie typu na kasie czy kawiarni czy coś w tym stylu. Nawet tam mnie nie chcą. Lubię rysować i malować, robię to już 11 lat, ale wiem, że to niemożliwe, żebym w ten sposób zarabiała. Nikt tego pewnie nie kupi. Potem dowiedziałam się, że matka wzięła kredyt na moje dane osobowe 20 000 zł. Wyrzuciła mnie z umowy na abonament na telefon i nie miałam nawet możliwości dzwonienia i pisania SMS-ów. Stwierdziłam, że sama sobie abonament będę płacić z alimentów ojca. To nie dużo. Kompletnie nie wiem co robić. Od połowy maja uzdrawiam relacje z pieniędzmi. Bardzo chcę znaleźć pracę. Byle jaką, ale, żeby była. Nie rozumiem czemu mi się nie udaje. Poprawiałam CV wiele razy, nawet poprosiłam kogoś kto się zna na pisaniu CV i też nie pomogło. Nie wiem co mam robić...
Lubisz makuwac, robisz to 11 lat, kochana otwórz się na to , załóż swoje konto ING publikuj swoje prace, może dlatego nie możesz nic znaleźć bo zamykasz się na swój dar, dlaczego miałabyś nie zarabiać na tym co lubisz? Próbowałaś to zareklamować? Ja też mam ten problem , ale wyszłam do świata pomimo przy okażą uwalniam to co jeszcze jest do zauważenia. Trzymam kciuki. Poczuj z serca swoje malowanie, może mogłabyś to robić z intencją nie przekreślają tego, pozwól sobie robić to pobocznie a może praca dodatkowa się znajdzie i będziesz mogła pogodzić pasje z pracą na początek żeby czuć się bezpiecznie. Zaufaj że twoja dusza wie i tam gdzie stawia blokady mówi ,nie tędy droga, ale czasami może to być równiez test, jak bardzo Ci zależy, zniechisz się? A mama zachowuje się jakby chciała wrzucić Cię z gniazda, zmusza do lotu, popatrz na to z innej perspektywy. Powodzenia 💪
@@aniaw8397 Próbowałam się reklamować i mi nie wyszło, jedynie co dostawałam, to "we usuń to, bo to brzydkie, nie nadajesz się", to tak zrobiłam. Przestałam się reklamować. Co do pracy, ciężko mi znaleźć, ponieważ nie mam doświadczenia, a po drugie uczę się dziennie. A mi wystarczy tylko praca na kasie, w biedronce.
@@aniaw8397 Co do matki, nie zgadzam się, ona nie robi nic dla mojego dobra, zawsze chciała po prostu się mnie pozbyć, mówiła mi to zawsze w prost.
@@Kotuszka7
Agma ochronna
buduję wokół siebie tarczę światłości miłości mądrości
tarcza światłości miłości mądrości chroni mnie przed wszelkim złem, klątwami i złym okiem
złe myśli,klątwy i złożyczenia nie będą mi szkodzić i będą natychmiast wracać do właściciela
@@Kotuszka7
Oczyszczanie
Oto staję w Pełnej Mocy Mojej Suwerenności Boskiej Istoty i Wewnętrznej Jaźni. Rozszerzam światło mojej Boskiej Istoty, Wewnętrznej Jaźni, Wyższego Ja, Mojego Serca, otaczając moje ciało suwerenną, świetlistą energią.
Łączę się z rdzeniem Ziemi, Rdzeniem Galaktyki, Rdzeniem ISTOTY, Świetlistym Pniem Drzewa Drzew, Nieskończoną Świadomością, Źródłem i Siłami Boskiego Światła Świata.
Proszę Wszechświatową Próżnię (Kosmiczny Odkurzacz), aby była gotowa usunąć Wszystko do Rdzenia Istoty, Rdzenia Rzeczywistości, Rdzenia Kosmosu, Rdzenia Galaktyki, Jądra Światła Świata.
Przywołuję wszystkie umowy, które czynią ze mnie ofiarę, które sprawiają że czuję się ofiarą (lub kimś takim) na tej linii czasowej w której egzystuję i we wszystkich innych liniach czasowych w przeszłości, teraźniejszości i przyszłości, a także we wszystkich wymiarach, gęstościach, poziomach, sferach i rzeczywistościach.
Wywołuję obraz wszystkich kopii tych umów, kopie zapasowe, lustrzane odbicia, kopie ukryte, kopie należące do kontrahenta itd.
Oświadczam, że na mocy Wewnętrznego Upoważnienia mojej Suwerennej Istoty, Wypowiadam i Odwołuję WSZYSTKIE te umowy, jak również wszystkie ich kopie, klauzule, duplikaty, kopie zapasowe, lustrzane odbicia, etc.
Oświadczam: „Domagam się z powrotem CAŁEJ mojej energii, która weszła w te umowy”.
Wydaję polecenie: „Wysyłam wszystkie te umowy i wszystkie aspekty poprzednio wymienione do Próżni Wszechświata, aby zostały przemienione w Rdzeniu Istoty.
Przywołuję wszystkie „kopie kontrahenta” tych umów i wysyłam je jeszcze raz do Kosmicznego Odkurzacza i do Rdzenia Istoty, aby zostały przemienione.
Powiedz: „Jestem niezależny. Wy, wszystkie pasożytnicze istoty macie ZABRONIONE JAKIEKOLWIEK ponowne wpływanie na moją energię. Jeśli będziecie usiłowali pogwałcić moją suwerenną sferę energii, SIŁĄ wyślę was do Rdzenia Istoty, do Pnia Światła Świata, do Jądra RzeczyIstności abyście zostali przemienieni. Zostaliście przeze mnie ostrzeżeni”.
Po raz ostatni ofiaruję Wam pasożyty, demiurgiczne istoty, kontrahenci mozliwość byście dobrowolnie odstąpiły ode mnie i udały się do Rdzenia Istoty.
Stwierdzam: „Usuwam WSZYSTKIE wdruki, implanty, nakładki, przekonania, sposoby postrzegania, postawy, tożsamości, zamrożone emocje etc. odnoszące się do tych umów”.
Rozszerzam Światło mojej Prawdziwej, Niezależnej Wewnętrznej Jaźni, aby wypełniło wszystkie wyczyszczone teraz obszary we mnie.
Kończę: „Jestem niezależny i nikomu przeze mnie niepożądanemu nie wolno pobierać mojej energii”.
„Jestem niezależny i żadna istota i nie-istota przeze mnie niepożądana nie ma prawa naruszać mojej suwerennej Istoty oraz Jaźni”.
w burej nie ma zadnych faz
Hej Magda😀 Nie wiem czy wiesz, ale pasujesz do Bartka Indygo bo masz taki sam śmiech w przerywnikach i macie kanał o tej samej tematyce😁😜 Nie dziękuj😉
Bartek chyba ma już partnerkę
Ten proces chyba się nazywa Ciemna noc duszy, a nie Czarna noc duszy. 😂 Ale ja nie jestem znawcą....
No nie wiem, wychodzi na to ze nie jestem na zadnym z tych etapow, bo nad sensem/bezsensem życia zastanawiam sie juz ponad 30 lat i nadal nie "czuję" tego duchowego aspektu...a juz na pewno nie miałam nigdy zadnego duchowego haju, nie mam nawet pewnosci ze istnieje ten swiat duchowy, bo to o czym mowia inni to moze im się wydawac i to sa ich doświadczenia a nie moje....
Ihihihihihi
Dlanie odkrycie ze zylam z psychopata
nie zasmiecaj ludziom glow etapami co to komu da? tylko zeby sie pdoniecil ze jest zaawansowany dla mnie ty jestes na zerwoym etapie skoro nagrywasz takie videlo xdddd
Nie etapy a fazy, które mogą być w różnej kolejności. Czuję, że nawet nie obejrzałes
Witam pani Magdo chciałbym się dowiedzieć czy ten haj
I co wam po tym wysokim etapie rozwoju duchowego skoro posiadacie dużo mniejszy wpływ na rzeczywistość niż taki Putin albo Kaczyński.
I to się nie zmieni w żadnej rzeczywistości, bo ci którzy trzymają władzę są bezwzględni i gotowi walczyć o nią wszelkimi sposobami.
Oni posiadają niezbędną siłę i zasoby aby móc ustalać zasady na jakich przyjdzie żyć innym. Jeśli jest tak na tym świecie to na innym też musi tak być.
Te etapy to gówno prawda.
To też Twoja prawda :)
Tak tylko dodam...osoby o których piszesz mają wpływ na swoją rzeczywistość. A ja mam wpływ na swoją. Właśnie dzięki "etapom rozwoju duchowego":) Polecam:)
@@andrzejhenel9734 No tak, ale wraz z rozwojem duchowym powinieneś mieć coraz większy wpływ na otaczającą Cię rzeczywistość, a tak nie jest.
Wygląda to tak, jakby uduchowione jednostki nie miały żadnej siły sprawczej na tym świecie. Że o losach światach i ludzi decydują osoby nastawione typowo materialnie, z niewielkimi wyjątkami.
A wiesz co to jest Yin Yang?
@@Monika_Mo_nika Nie wiem. Oświeć mnie.
U mnie poszlo, to daleko,daleko
Psy sie zatrzymuja na moj widok ,a ptaki zlatują XD