Co jest dla Was najważniejsze w dobrym zarządzaniu zespołem? Gdzie menedżerowie najczęściej popełniają błędy? Podzielcie się swoim zdaniem na ten temat w komentarzach.
Ale super film! Wszystko zwięźle Pan wytłumaczył. Ja od niedawna studiuję zarządzanie zasobami ludzkimi na Wyższej Szkole Kształcenia Zawodowego i też mam zajęcia z praktykami. Powiem szczerze, że te studia i Pana filmy są dla mnie inspirujące. Nie mogę się doczekać, aż zdobytą wiedzę, będę mogła wykorzystać w codziennej pracy.
Pracuje na magazynie jak z-ca bryg. wdrazam swoje pomysly ktore sa trafione jak wydajnosc pracownikow i ogolnie polepszenie sie funkcjonowania strefy zaladunkowo odkladczej - rozmawiam i znam problemy pracownikow ktore rozwiazuje - naciskam na szkolenie sie pracownikow w kazdym mozliwym procesie bo lepiej miec 20 ktorzy wiedza jak cos zrobic i to zrobia troche wolniej niz miec 2 a jesli ich zabraknie to jest problem bo nie ma kto tego zrobic - naciskam na rozwoj gdzie w odpowiedzi dostaje ze jak bedzie czas to to zrobimy no i tak w sumie mija miesiac za miesiacem nic sie nie zmienia ponadto zostalem ukarany -100zl na wyplacie pomimo rekordowej sprzedazy i dobrze funkcjonujacego mojego wprowadzonego systemu za to ze popelnilem blad przy sprawdzaniu towaru wyjezdzajacego do klienta i za "za dobry kontakt" z jednym z magazynierow chociaz jego wydajnosc byla normalnie przecietna - daje pomysly na nowa strefe do pakowania paczek i odkladania palet czyszcze wozki skrecam nowe szafki dla pracownikow i wykazuje chec do robienia nie standardowych rzeczy - co mam zrobic oprocz oczywistej zmiany pracy (sorry za brak interpunkcji i polskich liter)
Nic nie zrobisz jeśli po drugiej stronie nie masz partnera do współpracy. Albo nie będziesz na to zwracać uwagi i będziesz robić swoje albo poszukasz innego miejsca.
Warto co jakiś czas odświeżyć to co jest najważniejsze w pracy z ludźmi. Bardzo dobrze opracowany materiał i wyraźny ukłon w stronę turkusu (zaufanie+autonomia). Docenienie wytrwałości jest ważniejsze niż talent bo ... talent to de facto wytrwałość :-) ebooka już pobrałem i zabieram się za lekturę!
Akceptowanie urlopów z punktu widzenia formalnego jest ok i jeśli jest konieczne to nie zmarnujemy/zaoszczędzimy tu czasu. Trzeba to zrobić i już. Chodzi o unikanie sytuacji, w których liderka, lider musi ocenić, podjąć decyzję czy ten urlop dać, czy nie i w jakim terminie. Jeśli pracownik jest samodzielny i odpowiedzialny, jeśli zespół działa prawidłowo, to pracownik składając wniosek o urlop po prostu informuje, że go bierze, a jego szef, szefowa tylko potwierdza, że nie ma nic przeciwko. Być może ten przykład nie jest najbardziej szczęśliwy, ale intencja była taka, żeby pokazać, że jeśli możesz oddać podjęcie decyzji pracownikowi, to to zrób. Dlatego uważam, że podejmowanie decyzji tam gdzie nie ma potrzeby tego robić jest stratą czasu. Są jednak organizacje w których takie „akceptowanie” przechodzi przez kilka szczebli. I kolejne szczeble tylko potwierdzają, że się zgadzają z poprzednikiem. Dla mnie to strata czasu. Dobrego!
Nie ma żadnych "sposobów" :) Jest człowiek i są ludzie ;) Tylko w ten sposób działa to długoterminowo i "zdrowo" mimo, że na początku będą spięcia, bo lider nie mówi tego, co chce usłyszeć czyjeś Ego i trzeba czasu na zbudowanie zaufania, że w tym szaleństwie jest metoda (mówi to nie-wprost Zbigniew Jakubas [on rozumie- ogarnięty ;)] w wywiadzie, gdy mówi, że "jak ktoś z nim wytrzyma 1-2 lata, to już zostaje z nim na stałe", bo on jest PRAWDZIWYM liderem i tak ludzie pracują u niego po 20-30 lat. W sumie mają "firmowe stypy" :D). Tak to działa... ;)
@@FirmazGlowa Widze ze Ty ludzi wcale nie szanujesz po formie sarkazmu jaki jest zamieszczony w komentarzu Musisz byc hipokrytą jak wiekszosc "szefow"😎
Ja tylko wylapuje to co jest w tekscie jak rzeczowy argument oraz pozwalam sobie na ocene faktu , w dzisiejszych czasach tak wiele Osob przez swoja aroganckie EGO niszczy fundamenty wielkich osiagnic - zapominaja ze ludzie w firmie to wielki potencjal (generalizujac). Z przyjemnoscia sie Ciebie slucha, poruszasz Ciekawe zagadnienia . Psychologia jest bardzo wazna, Bez tego nic nie ruszy do przodu.
Co jest dla Was najważniejsze w dobrym zarządzaniu zespołem? Gdzie menedżerowie najczęściej popełniają błędy? Podzielcie się swoim zdaniem na ten temat w komentarzach.
Interesujący materiał. Inspirujący. Zajmuje się wdrożeniami systemu do zarządzania firmami więc takie materiały są pomocne!
Super materiały, brakuje mi jedynie podsumowania materiału aby utrwalić wiedzę.
Ale super film! Wszystko zwięźle Pan wytłumaczył. Ja od niedawna studiuję zarządzanie zasobami ludzkimi na Wyższej Szkole Kształcenia Zawodowego i też mam zajęcia z praktykami. Powiem szczerze, że te studia i Pana filmy są dla mnie inspirujące. Nie mogę się doczekać, aż zdobytą wiedzę, będę mogła wykorzystać w codziennej pracy.
Pracuje na magazynie jak z-ca bryg. wdrazam swoje pomysly ktore sa trafione jak wydajnosc pracownikow i ogolnie polepszenie sie funkcjonowania strefy zaladunkowo odkladczej - rozmawiam i znam problemy pracownikow ktore rozwiazuje - naciskam na szkolenie sie pracownikow w kazdym mozliwym procesie bo lepiej miec 20 ktorzy wiedza jak cos zrobic i to zrobia troche wolniej niz miec 2 a jesli ich zabraknie to jest problem bo nie ma kto tego zrobic - naciskam na rozwoj gdzie w odpowiedzi dostaje ze jak bedzie czas to to zrobimy no i tak w sumie mija miesiac za miesiacem nic sie nie zmienia ponadto zostalem ukarany -100zl na wyplacie pomimo rekordowej sprzedazy i dobrze funkcjonujacego mojego wprowadzonego systemu za to ze popelnilem blad przy sprawdzaniu towaru wyjezdzajacego do klienta i za "za dobry kontakt" z jednym z magazynierow chociaz jego wydajnosc byla normalnie przecietna - daje pomysly na nowa strefe do pakowania paczek i odkladania palet czyszcze wozki skrecam nowe szafki dla pracownikow i wykazuje chec do robienia nie standardowych rzeczy - co mam zrobic oprocz oczywistej zmiany pracy (sorry za brak interpunkcji i polskich liter)
Nic nie zrobisz jeśli po drugiej stronie nie masz partnera do współpracy. Albo nie będziesz na to zwracać uwagi i będziesz robić swoje albo poszukasz innego miejsca.
Zostanę na tym kanale dłużej 🔥
Dzięki! Dobrego oglądania 😀 Jeśli masz pytania albo chciałbyś żebyśmy nagrali o czymś odcinek, to napisz. Dobrego!
Mega! 😊
Warto co jakiś czas odświeżyć to co jest najważniejsze w pracy z ludźmi. Bardzo dobrze opracowany materiał i wyraźny ukłon w stronę turkusu (zaufanie+autonomia). Docenienie wytrwałości jest ważniejsze niż talent bo ... talent to de facto wytrwałość :-) ebooka już pobrałem i zabieram się za lekturę!
Dzięki Rafał! Rzeczywiście zaufanie, autonomia, takie dobrze pojęte sportowe zacięcie (wytrwałość) i zwinne, iteracyjne podejście jest nam bliskie 🙂
👍
🙌 😉
Dziękuję za materiał. Dlaczego akceptowanie urlopów jest stratą czasu?
Akceptowanie urlopów z punktu widzenia formalnego jest ok i jeśli jest konieczne to nie zmarnujemy/zaoszczędzimy tu czasu. Trzeba to zrobić i już. Chodzi o unikanie sytuacji, w których liderka, lider musi ocenić, podjąć decyzję czy ten urlop dać, czy nie i w jakim terminie. Jeśli pracownik jest samodzielny i odpowiedzialny, jeśli zespół działa prawidłowo, to pracownik składając wniosek o urlop po prostu informuje, że go bierze, a jego szef, szefowa tylko potwierdza, że nie ma nic przeciwko. Być może ten przykład nie jest najbardziej szczęśliwy, ale intencja była taka, żeby pokazać, że jeśli możesz oddać podjęcie decyzji pracownikowi, to to zrób. Dlatego uważam, że podejmowanie decyzji tam gdzie nie ma potrzeby tego robić jest stratą czasu. Są jednak organizacje w których takie „akceptowanie” przechodzi przez kilka szczebli. I kolejne szczeble tylko potwierdzają, że się zgadzają z poprzednikiem. Dla mnie to strata czasu. Dobrego!
Zapamiętaliście coś z tego filmu ? :)
Jaki feedback dla nas kryje się w tym pytaniu?
Nie ma żadnych "sposobów" :)
Jest człowiek i są ludzie ;)
Tylko w ten sposób działa to długoterminowo i "zdrowo" mimo, że na początku będą spięcia, bo lider nie mówi tego, co chce usłyszeć czyjeś Ego i trzeba czasu na zbudowanie zaufania, że w tym szaleństwie jest metoda (mówi to nie-wprost Zbigniew Jakubas [on rozumie- ogarnięty ;)] w wywiadzie, gdy mówi, że "jak ktoś z nim wytrzyma 1-2 lata, to już zostaje z nim na stałe", bo on jest PRAWDZIWYM liderem i tak ludzie pracują u niego po 20-30 lat. W sumie mają "firmowe stypy" :D).
Tak to działa... ;)
Dokładnie ... są ludzie!
Gdyby moj "szef" dotrzymywal slowa to bym mial lepsze zycie a on by mial 6 razy wiecej niz ma teraz .
Myślę, że każdy szef chciałby mieć 6 razy więcej. Nawet jeśli chodzi tylko o spokój. I jak widać niewiele potrzeba, żeby to dostać od Ciebie :-)
@@FirmazGlowa
Widze ze Ty ludzi wcale nie szanujesz po formie sarkazmu jaki jest zamieszczony w komentarzu
Musisz byc hipokrytą jak wiekszosc "szefow"😎
Nie było sarkazmu, a już na pewno nie wobec Ciebie 😉
Ja tylko wylapuje to co jest w tekscie jak rzeczowy argument oraz pozwalam sobie na ocene faktu ,
w dzisiejszych czasach tak wiele
Osob przez swoja aroganckie EGO
niszczy fundamenty wielkich osiagnic - zapominaja ze ludzie w firmie to wielki potencjal (generalizujac).
Z przyjemnoscia sie Ciebie slucha,
poruszasz Ciekawe zagadnienia .
Psychologia jest bardzo wazna,
Bez tego nic nie ruszy do przodu.
Dzięki za dobre słowo!