Sorki, że to napisze - ale kolejna osoba po studiach, mówi, że studia są nieprzydatne, tymczasem stan aktualny jest taki, że na stanowisko programisty aplikuje 200-300 osób, a kandydata wybrać trzeba, więc pierwsze dwa kryteria - odrzuć wszystkich bez studiów i odrzuć wszystkich bez doświadczenia (a bardzo często na studiach wymaga się 6 miesięcy praktyki). Tym sposobem ktoś bez studiów nawet nie zostanie zaproszony na rozmowę i nikogo nie interesuje co potrafi. Wiem, że ktoś napisze, że on się dostał bez studiów, więc dwa pytania: 1. W którym to było roku, bo konkurencja i wymagania z roku na rok rosną. 2. Ilu było ludzi bez studiów, którzy się jednak nie dostali?
Bajki opowiadasz, spory obszar matematyki i nauki algorytmów wprowadzają na dobrą ścieżkę myślową. Ci co poszli na skróty nie potrafią napisać nic swojego tylko posiłkują się gotowymi rozwiązaniami. Dodatkowo przybywa cała masa oszustów….
Potwierdzam, rzuciłem studia po roku i nauczyłem sie samemu programować. Teraz mam przyjemność współtworzyć i wdrażać rozwiązania biometrii behawioralnej do polskich banków :)
Witaj Adamie! Witam ze ŚWIEBODZIC. Jestem absolwentem Elektronika '74, więc za rok okrągły jubileusz 😅. Uczyłem się programować w archaicznym Fortranie, więc jestem początkującym 😢😢😢. Zapisałem się na dziś ale czy to już nie za późno dla mnie? Mam 73. Serdecznie Ciebie pozdrawiam, absolwencie mojego wydziału!
Wszystko fajnie tylko na rozmowach rekrutacyjnych pierwszy odsiew to BARDZO CZĘSTO osoby bez studiów technicznych. Wystarczy popatrzeć na oferty pracy już na wielu z nich jest określone, że trzeba je mieć. Obecnie startuje na stanowisko JUNIORA około 100 osób i to norma się robi. Między innymi przez firmy szkoleniowe, produkując JUNIORÓW a potem zderzenie z rzeczywistością. Zwyczajnie okłamują ludzi. Ostatnio jedna z dziewczyn opisała jak dostała pracę po wysłaniu 300 CV i 40 rozmowach kwalifikacyjnych. Dlaczego nie mówi się o tym, że tak to obecnie wygląda? Wiadomo KASA Z KURSANTÓW.
Powoli korpo puszczają ludzi bez studiów, powoli ale wciąż ta sytuacja się rozszerza. To prawda, sam na tych kursach byłem, i start z juniora jest niemożliwy bez znania wielu narzędzi do pracy. Jeśli ktoś faktycznie ma naturalny talent i zmysł matematyczno-analityczny to sobie poradzi.
a powiedz mi kolego, pewnie rówieśniku, czy PRACA w IT jest coś warta? Jestem początkującym testerem. I wiadomo, nie ma żadnej szansy, że bez nauki zmieni się mój status albo w ogóle dostanę pracę inną, niż ostatni element łańcucha. Można się rozwijać, ale to niczego zdaje się nie gwarantować. Praca od projektu do przypadku, tak samo współpracownicy. Kasa? Kasa już była. Konkurencja? Kosmiczna. B2b? B2b, brak emerytury i wywalenie w dowolnym momencie. Praca dla mentalnych 20 letnich nomadów, starych hipisów czy innych odrealnionych hipsterów albo fanatyków? Tak mi przychodzi do głowy. Wiedza? Niezgłębione szaleństwo. Ciekawy jestem Twojej opinii. Pozdrowienia.
Po pierwsze w czasie studiów możesz sam się douczać. Jako student masz mniejsze stawki i chętniej Cię zatrudnią. Kolejny magik co liczy że zapełni licznik wyświetleń. Powinno was się usuwać dożywotnio z yt.
Myślę, że do takich wniosków mogłeś dojść dopiero w miejscu w którym jesteś. Tzn jesteś w miejscu w którym chciałeś być i umiesz ocenić które decyzje w przeszłości były trafne. Pytanie czy byłbyś w tym samym miejscu nie idąc na studia, być może otoczenie około uczelniane w jakiś sposób Ciebie ukształtowało. Ja kończyłem elektrotechnikę aktualnie pracuję w embedded. Poziom zarobków mam dość dobry, spływają również dość atrakcyjne oferty. Z mojej perspektywy oceniam, że studia były ważne. Fakt samego programowania niskopoziomowego nauczyłem się sam, jednak dzięki studiom dużo lepiej rozumiem zjawiska i problemy jakie spotykam na codzień. Wpływ impedancji na sygnał, w jaki sposób wysterować jakiś silniczek itp. Mimo całkiem sporej części materiału na studiach związanej z programowaniem uważam ją za kiepski żart. A same studia polecam chociażby dla świetnie spędzonego czasu i wspomnień do których się wraca.
Dzien dobry Wlasnie jestem na pierwszym roku na elektrotechnice. Czy moglbys mi opisac swoje pierwsze kroki w tym jak szukales i jak znalales zatrudnienie w embedded?
@@winio437 To mam taką radę. Baw się życiem, poznawaj ludzi i przy okazji nie zawal studiów. Jeżeli czujesz, że masz braki z angielskim to je nadrób. Rób projekty hobbystyczne. Jeżeli jesteś sobie w stanie pozwolić pracować za kiepskie pieniądze zacznij to robić na końcówce studiów. Oczywiście, jeżeli ktoś będzie chciał płacić dobrze to jeszcze lepiej ;). Daj sobie czas ale jednocześnie ucz się nowych rzeczy i słuchaj osób, które są wkoło Ciebie. Na samo pytanie jak znaleźć pierwszą pracę w embedded, ciężko odpowiedzieć. Myślę, że proces nie różni się od żadnych innych procesów. Na Twoim miejscu zadał bym pytanie inaczej. Jak studiując elektrotechnikę zbudować sobie przewagę na rynku pracy. A na to pytanie częściowo odpowiedziałem powyżej.
Bardzo podoba mi się Azure w darmowej wersji, ostatnio założyłem sobie, korzystam póki co z baz danych, ale na pewno w nieodległej przyszłości lepiej wykorzystam jego zasoby^^
Witaj, Czyli jest jasne, że na studiach są tematy, algorytmy, technologie, których wymagają profesorowie swojej wiedzy, którą posiedli, ale to znaczy, że trzeba uczyć się też samemu. I faktem jest, że nie lubię określenia jesteś dobry, czy b. dobry to masz kupę ..., a jak jesteś słaby to spadaj, to mnie przeraża ( tak kapitalizm bezwzględny, czy może inaczej, inny... ), ale takie podejście jest złożone w różnych branżach, a może podobne. P.S. Chciałbym się na początek nauczyć programować, coś jest w tym co ciekawi i jeszcze w połączeniu z elektroniką, robotyką coś ciekawego może powstać i nie tylko broń, ale ona jest na pierwszym miejscu ( zapomniałem dodać Al sztuczna inteligencja, samo uczenie ), ale wiem, że jak każda droga może być zawiła. Jest to materia ciekawa, ale trzeba się nauczyć. Dobra nie zanudzam. Pozdrawiam.
Nie wiem w jakim ty świecie żyjesz, chyba w branży nie pracujesz. Junior nadal jest potrzebny tym bardziej w świecie JS gdzie ok ta generacja kodu jest najbardziej rozwinięta ale złożoność aplikacji i potrzeb też wzrasta jednostajnie.
@@adam.kamizelich Nie. Nie rozmyśliłem się, aczkolwiek było trudno. Pamiętam te zarwane noce... Niestety brakło środków na życie i musiałem pójść do pracy aby utrzymać rodzinę.
bez sensu kupować kursy jak zawód programisty jest na skraju upadku. Rok może dwa i już wszystko będzie robiło AI. Już open ai w wersji beta lepiej ogarnia niż 50% programistów
Ale jak będziesz miał jakąś wiedzę w tym kierunku to może się zorientujesz w sytuacja jak coś będzie nie tak i jakoś będziesz mógł zareagować lub nie i wiesz, że Al. kłamie w naszym rozumieniu, wymyśla coś czego nie ma, nie było. A podobno w jakieś przyszłości mówią, że może będzie Bogiem na ziemi. Dobra kończę.
Sorki, że to napisze - ale kolejna osoba po studiach, mówi, że studia są nieprzydatne, tymczasem stan aktualny jest taki, że na stanowisko programisty aplikuje 200-300 osób, a kandydata wybrać trzeba, więc pierwsze dwa kryteria - odrzuć wszystkich bez studiów i odrzuć wszystkich bez doświadczenia (a bardzo często na studiach wymaga się 6 miesięcy praktyki). Tym sposobem ktoś bez studiów nawet nie zostanie zaproszony na rozmowę i nikogo nie interesuje co potrafi.
Wiem, że ktoś napisze, że on się dostał bez studiów, więc dwa pytania:
1. W którym to było roku, bo konkurencja i wymagania z roku na rok rosną.
2. Ilu było ludzi bez studiów, którzy się jednak nie dostali?
Prawda jest taka że jakbyś przygotował z 5 projektów skończonych i byś pokazał to każdy by cię wziął, nie patrząc nawet na wykształcenie
Nikt ze znajomych w IT nie korzysta w pracy z wiedzy zdobytej na studiach.
Ale prawie każdy dostal pracę ze względu na studia.
Bajki opowiadasz, spory obszar matematyki i nauki algorytmów wprowadzają na dobrą ścieżkę myślową. Ci co poszli na skróty nie potrafią napisać nic swojego tylko posiłkują się gotowymi rozwiązaniami. Dodatkowo przybywa cała masa oszustów….
Potwierdzam, rzuciłem studia po roku i nauczyłem sie samemu programować. Teraz mam przyjemność współtworzyć i wdrażać rozwiązania biometrii behawioralnej do polskich banków :)
Brawo! Szacun.
Z jakich materiałów się uczyłeś?
Witaj Adamie!
Witam ze ŚWIEBODZIC.
Jestem absolwentem Elektronika '74, więc za rok okrągły jubileusz 😅. Uczyłem się programować w archaicznym Fortranie, więc jestem początkującym 😢😢😢.
Zapisałem się na dziś ale czy to już nie za późno dla mnie? Mam 73.
Serdecznie Ciebie pozdrawiam, absolwencie mojego wydziału!
Dziękuję,za wykład,,SUPER przekazany,pozdrawiam
dziękuję za obecność i pozdrawiam!
@@adam.kamizelich ta 66 ut 6å ju jj by ju bu by bu by bu by bu åååååååå åååå 8🎉🎉🎉🎉
Wszystko fajnie tylko na rozmowach rekrutacyjnych pierwszy odsiew to BARDZO CZĘSTO osoby bez studiów technicznych. Wystarczy popatrzeć na oferty pracy już na wielu z nich jest określone, że trzeba je mieć. Obecnie startuje na stanowisko JUNIORA około 100 osób i to norma się robi. Między innymi przez firmy szkoleniowe, produkując JUNIORÓW a potem zderzenie z rzeczywistością. Zwyczajnie okłamują ludzi. Ostatnio jedna z dziewczyn opisała jak dostała pracę po wysłaniu 300 CV i 40 rozmowach kwalifikacyjnych. Dlaczego nie mówi się o tym, że tak to obecnie wygląda? Wiadomo KASA Z KURSANTÓW.
Powoli korpo puszczają ludzi bez studiów, powoli ale wciąż ta sytuacja się rozszerza. To prawda, sam na tych kursach byłem, i start z juniora jest niemożliwy bez znania wielu narzędzi do pracy. Jeśli ktoś faktycznie ma naturalny talent i zmysł matematyczno-analityczny to sobie poradzi.
a powiedz mi kolego, pewnie rówieśniku, czy PRACA w IT jest coś warta? Jestem początkującym testerem. I wiadomo, nie ma żadnej szansy, że bez nauki zmieni się mój status albo w ogóle dostanę pracę inną, niż ostatni element łańcucha. Można się rozwijać, ale to niczego zdaje się nie gwarantować. Praca od projektu do przypadku, tak samo współpracownicy. Kasa? Kasa już była. Konkurencja? Kosmiczna. B2b? B2b, brak emerytury i wywalenie w dowolnym momencie. Praca dla mentalnych 20 letnich nomadów, starych hipisów czy innych odrealnionych hipsterów albo fanatyków? Tak mi przychodzi do głowy. Wiedza? Niezgłębione szaleństwo. Ciekawy jestem Twojej opinii. Pozdrowienia.
historie wielu osób nadal pokazują, że warto się uczyć i walczyć o swoje. Nadal się da. Powodzenia!
czy jest sens iść na studia informatyczne z raczej małym wcześniejszym doświadczeniem?
Po pierwsze w czasie studiów możesz sam się douczać. Jako student masz mniejsze stawki i chętniej Cię zatrudnią. Kolejny magik co liczy że zapełni licznik wyświetleń. Powinno was się usuwać dożywotnio z yt.
Myślę, że do takich wniosków mogłeś dojść dopiero w miejscu w którym jesteś. Tzn jesteś w miejscu w którym chciałeś być i umiesz ocenić które decyzje w przeszłości były trafne. Pytanie czy byłbyś w tym samym miejscu nie idąc na studia, być może otoczenie około uczelniane w jakiś sposób Ciebie ukształtowało.
Ja kończyłem elektrotechnikę aktualnie pracuję w embedded. Poziom zarobków mam dość dobry, spływają również dość atrakcyjne oferty. Z mojej perspektywy oceniam, że studia były ważne. Fakt samego programowania niskopoziomowego nauczyłem się sam, jednak dzięki studiom dużo lepiej rozumiem zjawiska i problemy jakie spotykam na codzień. Wpływ impedancji na sygnał, w jaki sposób wysterować jakiś silniczek itp. Mimo całkiem sporej części materiału na studiach związanej z programowaniem uważam ją za kiepski żart. A same studia polecam chociażby dla świetnie spędzonego czasu i wspomnień do których się wraca.
Dzien dobry
Wlasnie jestem na pierwszym roku na elektrotechnice. Czy moglbys mi opisac swoje pierwsze kroki w tym jak szukales i jak znalales zatrudnienie w embedded?
@@winio437 To mam taką radę. Baw się życiem, poznawaj ludzi i przy okazji nie zawal studiów.
Jeżeli czujesz, że masz braki z angielskim to je nadrób. Rób projekty hobbystyczne. Jeżeli jesteś sobie w stanie pozwolić pracować za kiepskie pieniądze zacznij to robić na końcówce studiów. Oczywiście, jeżeli ktoś będzie chciał płacić dobrze to jeszcze lepiej ;).
Daj sobie czas ale jednocześnie ucz się nowych rzeczy i słuchaj osób, które są wkoło Ciebie.
Na samo pytanie jak znaleźć pierwszą pracę w embedded, ciężko odpowiedzieć. Myślę, że proces nie różni się od żadnych innych procesów. Na Twoim miejscu zadał bym pytanie inaczej. Jak studiując elektrotechnikę zbudować sobie przewagę na rynku pracy. A na to pytanie częściowo odpowiedziałem powyżej.
@@weect0r Dziekuje za odpowiedz.
Bardzo podoba mi się Azure w darmowej wersji, ostatnio założyłem sobie, korzystam póki co z baz danych, ale na pewno w nieodległej przyszłości lepiej wykorzystam jego zasoby^^
brawo, powodzenia!
Pracuje w tym samym czasie studiuje bo nie chce być klepaczem kodu do 'emerytury'
Witaj,
Czyli jest jasne, że na studiach są tematy, algorytmy, technologie, których wymagają profesorowie swojej wiedzy, którą posiedli, ale to znaczy, że trzeba uczyć się też samemu.
I faktem jest, że nie lubię określenia jesteś dobry, czy b. dobry to masz kupę ..., a jak jesteś słaby to spadaj, to mnie przeraża ( tak kapitalizm bezwzględny, czy może inaczej, inny... ), ale takie podejście jest złożone w różnych branżach, a może podobne.
P.S. Chciałbym się na początek nauczyć programować, coś jest w tym co ciekawi i jeszcze w połączeniu z elektroniką, robotyką coś ciekawego może powstać i nie tylko broń, ale ona jest na pierwszym miejscu ( zapomniałem dodać Al sztuczna inteligencja, samo uczenie ), ale wiem, że jak każda droga może być zawiła.
Jest to materia ciekawa, ale trzeba się nauczyć.
Dobra nie zanudzam.
Pozdrawiam.
Pytanko, czy studia informatyczne zaoczne mają w ogóle sens, czy lepiej się uczyć samemu programować itp. a studiować jakiś inny kierunek zaocznie?
jeśli myślisz o pracy w IT to ja bym się skupił na solidnej nauce programowania. Studia spoko tylko jeśli np. chcesz pracować na uczelni
Studia są nie przydatne to racja ale odkąd jest ChatGPT junior programiści których szkolisz na tych kursach też już nie są potrzebni niestety.
Nie wiem w jakim ty świecie żyjesz, chyba w branży nie pracujesz. Junior nadal jest potrzebny tym bardziej w świecie JS gdzie ok ta generacja kodu jest najbardziej rozwinięta ale złożoność aplikacji i potrzeb też wzrasta jednostajnie.
fajne, ale zrób coś z dźwiękiem - low quality, fajne tło ale zamiast tego nie lepiej zrobić coś lepiej?
dziękuję za komentarz
Też byłem na elektronice :) jednak tylko 4 semestry
i rozmyśliłeś się?
@@adam.kamizelich Nie. Nie rozmyśliłem się, aczkolwiek było trudno. Pamiętam te zarwane noce... Niestety brakło środków na życie i musiałem pójść do pracy aby utrzymać rodzinę.
bez sensu kupować kursy jak zawód programisty jest na skraju upadku. Rok może dwa i już wszystko będzie robiło AI. Już open ai w wersji beta lepiej ogarnia niż 50% programistów
z AI programistom będzie jeszcze wygodniej pracować 😎
Ale jak będziesz miał jakąś wiedzę w tym kierunku to może się zorientujesz w sytuacja jak coś będzie nie tak i jakoś będziesz mógł zareagować lub nie i wiesz, że Al. kłamie w naszym rozumieniu, wymyśla coś czego nie ma, nie było. A podobno w jakieś przyszłości mówią, że może będzie Bogiem na ziemi.
Dobra kończę.
xD Chyba nie wiesz jakie ograniczenia ma AI. AI często wypluwało przestażałe metody, od których się odchodzi.