AS asów | P-38 i Richard Ira Bong
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 5 ก.ค. 2024
- Zazwyczaj gdy myślimy o pilocie myśliwskim, to wydaje nam się, że będzie to taki typowy narwaniec z amerykańskiego filmu akcji, pewny siebie aż do bezczelności, wygadany wyszczekany. Richard Bong, był kompletnym przeciwieństwem takiej postawy, a mimo tego odniósł ponad 40 zwycięstw powietrznych podczas II Wojny Światowej i stał się najlepszym amerykańskim pilotem myśliwskim z czasów II Wojny Światowej. I to właśnie spotkaniem z tym lotnikiem chciałbym rozpocząć nową serię, poświęconą asom myśliwskim, a także zasłużonym pilotom. Będzie to dla mnie lekki powrót do korzeni, ponieważ w zamierzchłych początkach kanału, jeszcze przed pierwszym wybuchem zainteresowania kanałem po rozpoczęciu się wojny na Ukrainie, zajmowałem się głównie przybliżaniem sylwetek asów I Wojny Światowej. No to powiedzmy, że mamy dzisiaj taki mały powrót do przeszłości kanału. Tak czy inaczej, to pilotów, którzy podczas II Wojny Światowej walczyli na Pacyfiku bardzo często traktuje się jako lotników drugiej kategorii, lotników gorszych niż ci, którzy podczas wojny bili się w Europie i w Afryce Północnej. Jest to tyleż niesprawiedliwe, co błędne, ale w przypadku polskich miłośników lotnictwa jest o tyle uzasadnione, że mamy bardzo europocentryczne postrzeganie świata, co nie powinno dziwić. Niektórzy próbują tłumaczyć taki stan rzeczy priorytetami przyjętymi podczas II Wojny Światowej, gdy najpierw zamierzano pokonać Niemców, a dopiero potem skoncentrować całe siły alianckie do walki z Japończykami, którzy byli generalnie słabszymi członkami sojuszu tworzącego Oś niż Niemcy. Natomiast dla Amerykanów to właśnie walka z Japończykami była głównym daniem podczas II Wojny Światowej. Żołnierze amerykańscy walczący w 1943 r., we Włoszech często nie rozumieli dlaczego tak właściwie mają bić się z Niemcami, tym bardziej, że wielu z nich miało włoskie korzenie. Postrzeganie Niemiec zmieniło się po wyzwoleniu pierwszych obozów koncentracyjnych, ale nadal dla większości Amerykanów znacznie większe znaczenie miała walka z Japończykami, nie powinno więc dziwić, że najlepszy amerykański as myśliwski z czasów II Wojny światowej odniósł wszystkie swoje zwycięstwa powietrzne właśnie w walkach z pilotami spod znaku wschodzącego słońca. Richard Ira Bong, nazywany także Dickiem pochodził z rodziny Carla Bonga i Dory. Rodzina Bongów mieszkała na terenie Poplar w stanie Wisconsin, i ku zaskoczeniu wielu prowadziła normalne życie farmerskiej rodziny, bez większych rozrywek, co przyczyniło się do tego, że w rodzinie Bongów było sporo dzieci. Richard znany również jako Dick był pierwszym z dziewięciorga dzieci. Jego ojciec Carl, pochodził ze Szwecji, natomiast matka przyszłego asa, była z pochodzenia Szkotką. Nie wiadomo czy rodzice przyszłego asa przywiązywali większą wagę do tego co działo się na terenie „starego kraju”, wiadomo natomiast, że zdołali zaszczepić w młodym Richardzie zamiłowanie do pewnych rozrywek - w przypadku pochodzącego ze Szwecji Carla było to zamiłowanie do hokeja, w przypadku matki, zamiłowanie do polowań. Połączenie hokeja i łowiectwa wyrobiło w Richardzie instynkty i śmiałość, które później przydały mu się nad Nową Gwineą. Początkowo Bong zamierzał zostać nauczycielem, ale w 1941 r., porzucił stanowe kolegium nauczycielskie w Superior i zgłosił się na ochotnika do służby w US Army Air Force. W styczniu 1942 r. udało mu się ukończyć szkolenie podstawowe, i otrzymać przydział w charakterze instruktora do jednej z jednostek szkolnych. Szybko okazało się, że spokojna służba i szkolenie kolejnych młodych pilotów to nie jest to czego oczekuje od życia. Przy pierwszej okazji wykonał więc na P-38 pętlę wokół głównego przęsła mostu Golden Gate, a potem przeleciał nisko nad ulicami San Francisco. No to teraz krótki quiz co się mogło stać - otóż, tak jak zazwyczaj bywa w takich sytuacjach pilot dostał zaproszenie do paki, a potem przy pierwszej okazji ktoś postanowił, że skoro on taki kozak, to niech idzie na front, najwyżej ubiją. Tak też się stało.
W materiale wykorzystano fragmenty nagrań z kanałów:
/ @fishyyy
/ @wonkabar007
/ @grzankowsky
Jestem także tu:
odysee.com/@Balszoi:5?r=CmuKJ...
Zapraszam do wspierania kanału:
Wirtualna kawa buycoffee.to/balszoi
Patronite:
patronite.pl/Balszoi
#lotnictwo #samoloty #history #historia #fighter #military #myśliwiec #airforce #p38 #lighting #ace #asia #japan #ww2 - ยานยนต์และพาหนะ
Model jego samolotu pięknie "blyszczy" od wielu lat w moim domu 😊😊😊
Mam taki model prawie 40 lat.
Kurde, tyle przeprowadzek. Nie tylko w Polsce. A on, cały czas piękny w swej gablotce.
Ehhhhh
Bo coby nie powiedzieć ... P 38 nawet w skali 1/72 piękny jest ...
pokaż ten model
Zdjęcia?
Diabeł z rozwidlonym ogonem!!!!🤝🤝😁😁💪💪🛩️🛩️🛩️
Cieszę się na powrót tej serii, bo fascynują mnie dokonania takich pilotów. Odcinków powinno być dużo bo przecież wybitni piloci to nie tylko asy myśliwskie z różnych okresów (WWI, WWII, Korea, Wietnam) ale też piloci bombowców (Guy Gibson, Zbigniew Szostak) oraz pionierzy latających maszyn (Antoine de Saint-Exupéry).
W punkt. Tego bylo trzeba. Historie asów lotniczych to super sprawa.
Ale petarda! Tym razem przeszedł pan samego siebie! Momentami śmiałem się jak fretka 10/10 za ten materiał, bardzo inspirujące. Bardzo dziękuję, micro patronite będzie! Szkoda że ten pilot zginął jako oblatywacz jeśli dobrze zrozumiałem, być może zaważył moment nieuwagi, a nie brak predyspozycji, pozdrawiam!
No i tyle z wpłat chciałem wysłać 20 pln, zgodnie z obietnicą micro/symboliczna wpłata miała być niestety z konta ubyło ok 4 pln, na cykliczne wpłaty się nie zapisuję, podejrzewam, że nie będzie dla pana ani złotówki z tej wpłaty, a wielka szkoda, cóż próbowałem.
Mój ulubiony samolot na wstępie, tomi się zawsze kojarzy z Robinem Oldsem. Pozdrawiam
super materiał, dzięki!
Ujmę to krótko, jeśli jutro okaże się, że "chwyci" i sporo ludzi go obejrzy, to takie tematy pojawią się częściej.
@@Balszoi Oj chwyci niechybnie, nie mogę się doczekać!
Legendarny AS asów i równie legendarny samolot, który trafił też do Ace Combat Infinity.
Świetny film. Prosimy o więcej odcinków o słynnych pilotach.
Fajne były te materiały o asach I wojny światowej, chętnie posłuchałbym dalszych.
O, będzie nowa super seria !
No i elegancko! Niedziela boża na kacu, Złomnik zaliczony, Wojenne Historie zaliczone no i Balszoi Boży wjeżdża cały na biało całe te! Miodzio.
O właśnie i ugółem spożywajcie alkohola przeciętnie, a będziecie żyli.
@@Balszoi Ja Olkoholu nie piję od maleńkości!!! Nie jak te menele.
O, niech buduje to schronisko, a ja tam zrobię lotnisko. Śmiech mnie bierze, to wszystko. ;)
Dziękuję prowadzącemu kanał i wszystkim wspierającym oraz widzosłuchaczom. Pozdrawiam.
Dziękuje za przygotowany materiał filmowy. Pozdrawiam.
Bardzo ciekawy materiał. 👍
temat super mysle ze warto go rozwijac!!! ale zawsze zastanawia mnie jedna rzecz skoro dzis historycy weryfikuja osiagniecia jednostek to czemu nikt nie poswieca czasu na weryfikacje osiagniec indywidualnych pilotow??? mysle ze skoro dzis sie dowiadujemy np ze 303 zniszczyl podczas Bitwy o Angle nie 126 a max 50 to jestem ciekaw ilu pilotom trzeba by bylo odebrac tytul asa???
Taktyka ataku bardzo podobna do naszych pilotów z dyw 303. Szybkie podejście z wyższego pułapu, podejście b blisko i jedna, zazwyczaj celna seria, tylko nasi potem walczyli, nie odskakiwali.
Dlatego dostawali wypierdol i wykruszali się szybko z gównianym dorobkiem zestrzeleń 🤣
Tzw. "Boom &zoom" 😊
Najwięksi bajopisarze, to wędkarze i piloci myśliwscy.
Tak, że ja bym te ich sukcesy podzielił przez dwa lub trzy... ;)
@@roki4813 Jakiś Anglik przeszukał niemieckie i brytyjskie archiwa z czasów bitwy o Anglię. Zrobił badania terenowe i wyszło mu że RAF zestrzelił połowę tego co uznano pilotom.
Miał wymalowaną "Czarną Szprychę" :) Lata temu Kartonowy Arsenał, obecny Haliński wydał tą maszynę :)
Z okazji nadchodzącej okrągłej 80 rocznicy , proszę uprzejmie o materiał na temat Operacji Frantic III ,i powiązanej z nią operacją Most III . Chętnie pomogę gdyby była taka potrzeba , mieszkam w miejscu gdzie spadło najwięcej ofiar amerykańskich Mustangów , co najmniej 13 Stukasów.
Jeśli chodzi o Most III to miałem swój udział w pewnej konferencji na południu Polski ;)
@@Balszoi powinszować :) szkoda że jednak te akcje są tak mało znane , a tak ważne. Frantic jest czymś co na przykład w mojej okolicy nie wchodzi ludziom do głowy, uważają że to rosyjskie samoloty .
👍👍👍👍👍👍
zasiadam do paczania dopiero dziś...
Diabeł z rozwidlonym ogonem!!!!🤝🤝😁😁💪💪🛩️🛩️🛩️
A może by tak teraz z drugiej strony - czyli Minoru Genda?
👍👍👍
Kiedyś czytałem ciekawostkę o Bongu. Podobno pewnego razu pojechał zobaczyć szczątki zestrzelonego przez siebie samolotu. Widok zwłok japońskiego pilota tak nim wstrząsnął, że musieli odesłać na jakiś czas go do kraju (może to ta wspomniana przerwa).
Przepraszam, spacja zawodzi, klawiatura złom-młotkiem walić.
Pozdrawiam... :)
Słyszałem, że nasi na P-11c dokonywali przelotów pod mostami na Wiśle w Warszawie (🤔)
0:01 Co to za pani marge na tym samolocie?
Będzie coś o Jamesie Doolittle ???
Po raz pierwszy muszę Pana zganić za brak przygotowania. W takim temacie nie wspomnieć że właśnie niedawno odnaleziono w dżungli gdzieś na wyspach Pacyfiku, słynny P-38 Bonga z Marge, który był poszukiwany od 80 lat, to pozostawię bez epitetów..
16:15 Bikiniarze sa to chłopcy tacy, co chromola dyscypline pracy.
Na co im pozwala słynny Plan Marshalla, jazz, jabariba uuuu! :)
Mamaaaa! Ja chce bikiniarski krawat!;)
akurat formula 1st ma samochody, które mogłyby radzić sobie w mieście, xD
Skąd ten "Wiesławowski" ton w tej wypowiedzi o amerykańskich pilotach😂🤣😁
Obywatelu, na wasze pytanie, odpowiadam Wam. Ponieważ amerykańskie koła rewizjonistyczno-syjonistyczne, inspirowane, przez kapitał o podłożu wiadomym, wprowadziły rozdźwięk, pomiędzy proletariatem amerykańskim, polskim i bratnim narodem radzieckim.
@@Balszoi😂
U nas w Polsce by się przydało coś takiego dla młodych którzy się np. przyklejają do cz gos by ich wysłać na wojska xd lol
A co z drugim w kolejności amerykańskim asem myśliwskim, mjr.Thomas McGuire?? 38 zestrzeleń na P-38. Okoliczności jego śmierci w walce powietrznej w styczniu 1945r nad Filipinami do dzisiaj nie są jasne. Prosze o komentarze.
Są dość jasne - zginął w czasie walki z Ki43 Hayabusa pilotowanego przez chorążego Akirę Sugimoto (杉本明, Sugimoto Akira). Próbując wymanewrować znajdującego się w tylnej półsferze Japończyka, popełnił fatalny w skutkach manewr, zacieśniania skrętu na małej wysokości i samolot przepadł wbijając się w ziemię.
@@marcinchomontowicz1609 We wspomnianej walce chorąży Akira Sugimoto został zestrzelony i po przymusowym lądowaniu zabity przez filipińskich partyzantòw. W walce brał udział jeszcze jeden Ki-84 nazwiska pilota nie pamiętam. Wg wielu historykòw nie jest jasne czy McGuire zginął w wyniku katastofy,czy dosięgła go seria ktòregoś z japończykòw.
@@mattich.1778 Pilotem Ki84 Hayate był sierżant Mizunori Fukuda, który akurat przeżył wojnę. Taki opis walki podawany jest przez świadków, którzy przeżyli i przez filipińskich partyzantów, którzy zabrali ciało McGuire by nie dostało się w ręce Japończyków. Ze strony amerykańskiej spotkanie to przeżyli captain Edwin Weaver, i lieutenant Douglas Thropp. Ich relacja doprowadziła do przyznania Medalu Honotu dla McGuire'a.
Houk
muda
Asem asów byl Focke Wulf TA 152 .Zestrzeliwał Thunderbolty i Mustangi pod koniec wojny i alianci nie mieli na niego odpowiedzi.
My o tej samej wojnie mówimy?
Thunderbolt M i N a także Mustang H były by tą odpowiedzią.
@@piotrjedrzejewski490 To co było by, a nie jest , i nie bylo ,nie piszemy w rejestr
Ile ich wyprodukowali? Coś około 30 szt. 😂 Żadnego wpływu na przebieg wojny.
@@TheGrzes1966 Ale liczysz z prototypami?
As Asów był Erich Hartmann!!!I czy to się komuś podoba albo nie , taka jest prawda 🤷♂️
Ale pod względem tego, że Hartmann to taki dobry bajkopisarz?
@@Balszoi choć by tylko 50% była prawda to i tak jest najlepszy ,Backhorn, Marseille, Galland i inni są oni dla ciebie wszyscy bajkopisarze i kłamcy .?Nie okłamujmy się , byli najlepsi !
Nie nie byli. Nałóż na nich takie kagańce jak na pilotów alianckich, gdzie miałeś tury operacyjne i no... niestety.
@@Balszoi To prawda , Niemcy dostawali parę dni urlopu i resztę czasu byli na froncie !
@@christophmatusik-jq8gxIdze idze bajoku. Tak mówił mój dziadek ludziom "nieprzesadnie" znającym się na rzeczy. Po pierwsze, ilość zestrzeleń nie jest raczej miernikiem jakości pilota. Po drugie, system liczenia zestrzeń w Niemczech był zupełnie inny. O ile pamiętam samoloty wielosilnikowe byly liczone inaczej- tu moge się mylić. Po trzecie trzeba spojrzeć na sprzęt i wyszkolenie przeciwników. Bf109 vs P11c? To że były jakieś zestrzelenia po polskiej stronie to jest dopiero mistrzostwo! Albo front wschodni gdzie wyszkolenie czerwonych było STATYSTYCZNIE słabe. Pewnie koledzy dopiszą coś więcej. Pozdrawiam słuchaczy i prowadzącego.
Bong walczył z " papierowymi" samolotami pilotowanymi często przez " zielonych " pilotów ...sam często lekceważąco wyrażał się o japońskich samolotach i lotnikach ... Nie był " the best" , w lotniczym rzemiośle biło go na głowę wielu z myśliwskiej braci
Bong wszystkie seoje 40 zestrzeleń uzyskał od końca 1942 do grudnia 1944r, dokładnie 2 lata. Natomiast czołowy pilot US Navy David McCambel, 34 zestrzelenia odniòsł od czerwca do listopada 1944r. Fakt że w tym okresie poziom wyszkolenia japończykòw był już na żałosnym poziomie.