Sięgając po “Krew, która nas dzieli” liczyłam na coś co da mi taki vibe jak podczas oglądania pamiętników wampirów. Licealny romans, tajemnice i komplikacje. Gdy już ją zamówiłam natknęłam się na tiktoki z fragmentami z tej książki i już miałam przeczucie, że podczas czytania będzie mnie skręcać z cringu, ale stwierdziłam, że dam szansę. Dawno nie czytałam tak fatalnej młodzieżówki, ilość dziur fabularnych, błędów i niespójności byłaby wystarczająca na napisanie elaboratu na temat tego co tam poszło nie tak. Rozumiem, że ta książka miała być rozrywkowa, a nie niewiadomo jak wprowadzająca życiowe rady, ale jeśli porusza się jakieś wątki to powinno się ich trzymać. Chociażby to, że Dakota jest taka biedna, ale autorce wcale nie przeszkadza to w wysyłaniu jej na kawę do kawiarni co chwilę. Może któraś z wymieniony w filmie pozycji bardziej zaspokoi moją potrzebę przeczytania dobrego romansu z wampirem, ale na ten moment, chyba potrzebuje jeszcze złapać trochę dystansu.
„Motyw bohatera, którego trzeba naprawić, trzeba zmienić i ta szara myszka będzie w stanie go uratować, BO ONA SWOJĄ DOBROCIĄ ZMIENI ŚWIAT” 😂😂 pięknie ujęte ❤
Klisza stara jak świat, spopularyzowana dzięki pierw blogom, a później Wattpad, który między 2016-2018 stał się istnym wysypiskiem tego typu tworów Trochę nie rozumiem tego fenomenu, ale chyba chodziło o to, by "biedne" szare czytelniczki mogły przynajmniej podczas czytania poczuć się superbohaterkami, no bo hej w końcu zmieniły kogoś super złego, w dobrego
O tak, era wampirów, pamiętam jak zarywałam noce dla Zmierzchu (swoją drogą dopiero po obejrzeniu pierwszego filmu w kinie olśniło mnie, że hej, ja tę książkę dostałam od przyjaciółki i stoi na półce! xD). To były ciekawe czasy :D poniekąd fajnie, że trend wraca, że dzisiejsza młodzież też może mieć swoje wampiry, szkoda tylko, że w większości to po prostu bad boy z kłami... Cieszę się, że próbuje się do tych książek przemycać ważne kwestie, szkoda, że akurat w tych, które czytałaś to nie do końca zostało dobrze poprowadzone (nie czytałam jeszcze żadnej z tych książek, ale słuchając o temacie alkoholizmu matki rozwiązanym w "magiczny" sposób, poczułam ogromne rozczarowanie). Co do kwestii "dlaczego wraca" - myślę, że dlatego że wydawnictwa i autorzy wiedzą, że skoro sprzedawało się kiedyś, to możliwe, że sprzeda się i teraz, bo tak jak mówiłaś, są nowi odbiorcy, do których można dotrzeć, którzy jeszcze tego tematu mogą nie znać, jeśli nie sięgnęli po starsze tytuły. I dobrze, niech powraca, byle w dobrej jakości ;)
Ale się nie mogłam doczekać tego filmu w Twoim wykonaniu! Nie czytałam żadnej z tych książek, chociaż "Wampirze cesarstwo" mam w planach, ale póki co długość przeraża. Chciałam też przeczytać "Całą wieczność", jednak chyba się wstrzymam po Twojej recenzji. .-. Ja się cieszę, że motyw wampirzy powraca, bo mam do niego jakąś małą słabość, ale chciałabym przeczytać książkę naprawdę dobrą. PS Z Twojego polecenia jakiś czas temu kupiłam "Dar krwi", ale jeszcze się nie zabrałam! 😌
Długość Wampirzego Cesarstwa faktycznie może przerażać, ale zaskakująco dobrze się czyta, nawet jak na tak długą historię! 😊 Ale jak chcesz naprawdę dobrej historii, no to ja nic nie mówię, ale Dar Krwi może być odpowiedni - chyba, że nie przepadasz za lirycznym stylem 🤭
Łooo, czytam Wampirze Cesarstwo i przyznam szczerze, przyszłam tu dla opinii. Jestem w 1/3 i nie porywa mnie tak jak Nibynoc na razie, ale mam ogromne nadzieje, bo lubię styl i humor autora 😊 Ps. Co by sie nie działo, Pamiętniki Wampirów na zawsze w moim serduszku ❤😂
Fajny materiał 😊Byłam wielką fanką Zmierzchu i podkochiwałam się w Edwardzie 😅O dziwo, tyle lat później mojej nastoletniej córce również ta seria się podobała. Kusi mnie "Wampirze cesarstwo", może kiedyś spróbuję ponownie z tą tematyką wampiryczną 😁
Pamiętam jak mój brat ubolewał, że z tych bestii, którymi wampiry były kiedyś, dziś robi się kanapowe pieski XD A co co innych wampirów w książkach to polecam te od Terry'ego Pratchetta np "Carpe Jugulum". Autor bardzo fajnie bawi się tam tymi starymi, klasycznymi tropami związanymi z wampirami
Tak a propos "Wywiadu z wampirem", jak fajnie, że wspomniałaś. XD Polecam przeczytać! :D Tym bardziej, że reprezentacja LGBT+ jest w kolejnych tomach, więc to nie tylko w nowych książkach o wampirach, ale w starych też. I przyszło mi do głowy, bo ostatnio pod wpływem serialu "Pamiętniki wampirów" przeczytałaś książki. Jestem BARDZO ciekawa, co byś powiedziała o "True blood", to jest też na podstawie książek. Książek nie czytałam, ale serial jest momentami tak absurdalny, ale jednocześnie mega wciągający, jestem ciekawa, jak to by ci się spodobało. :) Ja totalnie chciałabym, żeby wróciły trendy na fabularyzowaną historię, ale to chyba jeszcze za wcześnie. Pamiętam, jak studiowałam, pojawiła się moda na te wszystkie książki z perspektywy Tudorów, Borgiów, to było świetne, ale w taki fanfikowy sposób, więc bardziej w kategorii guilty pleasure, ale szybko się wypaliło i było trochę na jedno kopyto, a jestem bardzo ciekawa, jak autorzy teraz ugryźliby ten temat. :)
Rany, kiedy opowiadałaś o "Filthy RIch Vampires" i opowiadałaś o tym, jak są kreowane wampiry obecnie "(..)jest bogaty, jest przystojny, jest niebezpieczny, ma... duże możliwości(..)" moje myśli podążyły w dość... niekonwencjonalnym kierunku xD Ale z drugiej strony, mówisz o książce wydanej przez Niegrzeczne książki, więc czuję się, ekhem, rozgrzeszona :3
Nie czytałam żadnej z książek pokazanych w filmiku, ominęłam też Zmierzch i Pamiętniki Wampirów. Zauważyłam jednak motyw romantyzowanych, przystojnych, potężnych wampirów. Chyba nie da się go przeoczyć :D Dla chcących odpocząć od takiego przedstawienia wampirów zostawiam polecajkę Cyklu z Wampirem Pilipiuka. Seria zaczyna się od "Wampir z M3" ( moim zdaniem najsłabsza część). Lekka, humorystyczna seria osadzona w PRL. Wampir, ślusarz, pracujący w warszawskiej "Druciance"... taką kreację krwiopijców proponuję na długie wieczory :)
Mam Krew, która nas dzieli, mam Wampirze Cesarstwo. Czy praca odebrała mi chęci do czegokolwiek i tak od kilku miesięcy książki stoją nietknięte? Być może :c Planuję re-read Akademii Wampirów. Ciekawe czy siądzie tak samo dobrze, jak za szczenięcych lat :) Słyszałam też dobre opinie o serii Bractwo czarnego sztyletu.
Właśnie jestemw trakcie 2 tomu i powiem tak "Wiedźmin" ( bo do tego bywa porównywana) to to nie jest, lekka historia romantyczna czy młodzieżówka również nie. Raczje jest to przygodówka, dużo zwotów akcji, raczej bardziej męska niż damska, sporo scen batalistycznych, trochę rzeczy, które pewnie mogą kogoś zgorszyć. Generalnie nie jest to również książka przychylna wampirom bo głowny bohater szczerze tych stworzeń nie znosi i z pełnym przkeonaniem cały czas z nimi walczy. Generalnie wciąga choć momentami batalistyka nieco nuży. Zwroty akcji całkiem niezłe. Po lekturze 1 tomu miałam ochotę sięgnać po 2 tom mimo, że jest spora cegła i przebrnięcie całości jest czasochłonne. Jest to też książka z ciekawymi wariacjami na temat chrześcijaństwa i motywu Święteog Gralla jako pewnego konceptu mistycznego, więc fani takich pomysłów też znajdą w niej coś dla siebie. Jest to książka o brutalności życia i walki o swoje bo wiele wątków pokazuje,że nawet w grupie zaufanych towarzyszy każda postać w pewnym momencie musi grać na siebie. Jestw niej dużo intryg, więc jeśli ktoś lubi takie wątki to też może się to spodobać. W książkach z gatunku fantasy, szczególnie tych nowo publikowanych ten element jako składnik fabuły nie jest zbyt często wykorzystywany tak dobrze jak tutaj. A szkoda. Bo fabularnie efekt jest niezły. NIe jest to miła i przyjemna lekturka na jesień pod kocykiem. Jest to dość mroczne. Jeśli ktoś lubi jesienią poddać się refksji nad mroczniejszymi aspektami ludzkiej natury no to jak najbardziej polecam. A jeśli kogoś to dołuje, ale książka ciekawi to polecam poczekać z czytaniem do lata. łatwiej będzie zmierzyć się z tym klimatem książki. Na plus naprawdę ciekawe i mroczne grafiki. Tak wydane, że warto sięgnąć po papierowe wydanie. Choć ręka cierpnie pod ciężąrem tomiska, ale warto.
"Noce za nocami" z naszego podwórka sprawiły, że trochę wróciłam do tematyki wampirów, ale wciąż ciężko trafić na coś dobrego. Na pewno nie znajdę niczego w cozy klimatach Nocy, a szkoda :((
Nie ma co się zrażać, mi "Krew, która nas dzieli" bardzo się spodobała i czekam na drugą część, ale to zależy od gustu. W moim skromnym zdaniu warto wyrobić sobie swoją własną opinię
Sięgając po “Krew, która nas dzieli” liczyłam na coś co da mi taki vibe jak podczas oglądania pamiętników wampirów. Licealny romans, tajemnice i komplikacje. Gdy już ją zamówiłam natknęłam się na tiktoki z fragmentami z tej książki i już miałam przeczucie, że podczas czytania będzie mnie skręcać z cringu, ale stwierdziłam, że dam szansę. Dawno nie czytałam tak fatalnej młodzieżówki, ilość dziur fabularnych, błędów i niespójności byłaby wystarczająca na napisanie elaboratu na temat tego co tam poszło nie tak. Rozumiem, że ta książka miała być rozrywkowa, a nie niewiadomo jak wprowadzająca życiowe rady, ale jeśli porusza się jakieś wątki to powinno się ich trzymać. Chociażby to, że Dakota jest taka biedna, ale autorce wcale nie przeszkadza to w wysyłaniu jej na kawę do kawiarni co chwilę.
Może któraś z wymieniony w filmie pozycji bardziej zaspokoi moją potrzebę przeczytania dobrego romansu z wampirem, ale na ten moment, chyba potrzebuje jeszcze złapać trochę dystansu.
Bardzo doceniam jak dbasz o szczegóły. Ubranie pod kolor okładki, koszulka z kościotrupkiem jako zamiennik nietoperza ❤ Szanuję 😊
Ha, czekałam, czy ktoś zauważy, że kolory są naprzemiennie! 🤭💗
„Motyw bohatera, którego trzeba naprawić, trzeba zmienić i ta szara myszka będzie w stanie go uratować, BO ONA SWOJĄ DOBROCIĄ ZMIENI ŚWIAT” 😂😂 pięknie ujęte ❤
Toż to esencja wielu paranormalnych romansów! 😂
Klisza stara jak świat, spopularyzowana dzięki pierw blogom, a później Wattpad, który między 2016-2018 stał się istnym wysypiskiem tego typu tworów
Trochę nie rozumiem tego fenomenu, ale chyba chodziło o to, by "biedne" szare czytelniczki mogły przynajmniej podczas czytania poczuć się superbohaterkami, no bo hej w końcu zmieniły kogoś super złego, w dobrego
O tak, era wampirów, pamiętam jak zarywałam noce dla Zmierzchu (swoją drogą dopiero po obejrzeniu pierwszego filmu w kinie olśniło mnie, że hej, ja tę książkę dostałam od przyjaciółki i stoi na półce! xD). To były ciekawe czasy :D poniekąd fajnie, że trend wraca, że dzisiejsza młodzież też może mieć swoje wampiry, szkoda tylko, że w większości to po prostu bad boy z kłami... Cieszę się, że próbuje się do tych książek przemycać ważne kwestie, szkoda, że akurat w tych, które czytałaś to nie do końca zostało dobrze poprowadzone (nie czytałam jeszcze żadnej z tych książek, ale słuchając o temacie alkoholizmu matki rozwiązanym w "magiczny" sposób, poczułam ogromne rozczarowanie).
Co do kwestii "dlaczego wraca" - myślę, że dlatego że wydawnictwa i autorzy wiedzą, że skoro sprzedawało się kiedyś, to możliwe, że sprzeda się i teraz, bo tak jak mówiłaś, są nowi odbiorcy, do których można dotrzeć, którzy jeszcze tego tematu mogą nie znać, jeśli nie sięgnęli po starsze tytuły. I dobrze, niech powraca, byle w dobrej jakości ;)
Co by nie mówić, niech sobie to będzie bad boy, byle nie obsypany brokatem! 😂
''Carmilla'' Sheridana Le Fanu 1872
''Wampir'' Johna Williama Polidoriego 1819
Ale się nie mogłam doczekać tego filmu w Twoim wykonaniu! Nie czytałam żadnej z tych książek, chociaż "Wampirze cesarstwo" mam w planach, ale póki co długość przeraża. Chciałam też przeczytać "Całą wieczność", jednak chyba się wstrzymam po Twojej recenzji. .-.
Ja się cieszę, że motyw wampirzy powraca, bo mam do niego jakąś małą słabość, ale chciałabym przeczytać książkę naprawdę dobrą.
PS Z Twojego polecenia jakiś czas temu kupiłam "Dar krwi", ale jeszcze się nie zabrałam! 😌
Długość Wampirzego Cesarstwa faktycznie może przerażać, ale zaskakująco dobrze się czyta, nawet jak na tak długą historię! 😊 Ale jak chcesz naprawdę dobrej historii, no to ja nic nie mówię, ale Dar Krwi może być odpowiedni - chyba, że nie przepadasz za lirycznym stylem 🤭
@@CatVloguje Jeśli to liryczny styl à la "Pan Tadeusz" to mogę nie przepadać, ale jak trochę w innym kierunku, to może mi się spodobać.
Łooo, czytam Wampirze Cesarstwo i przyznam szczerze, przyszłam tu dla opinii. Jestem w 1/3 i nie porywa mnie tak jak Nibynoc na razie, ale mam ogromne nadzieje, bo lubię styl i humor autora 😊 Ps. Co by sie nie działo, Pamiętniki Wampirów na zawsze w moim serduszku ❤😂
Nie mam porównania z Nibynocą, ale Cesarstwo czytało mi się dużo lepiej niż Tancerzy burzy, tam zrobiłam dnf raptem po parunastu stronach 😅
Te wampiry to już nie to co kiedyś... Kiedyś to były wampiry, a teraz jakieś bogate wymoczki 🤣
Jak to mówią - kiedyś to było, teraz to nie ma! 😂
@@CatVloguje dokładnie 🤣
Fajny materiał 😊Byłam wielką fanką Zmierzchu i podkochiwałam się w Edwardzie 😅O dziwo, tyle lat później mojej nastoletniej córce również ta seria się podobała. Kusi mnie "Wampirze cesarstwo", może kiedyś spróbuję ponownie z tą tematyką wampiryczną 😁
To ja chyba w czasach Zmierzchu byłam team Jacob, przynajmniej wizualnie 😂
@@CatVloguje Też fajnie ☺
Pamiętam jak mój brat ubolewał, że z tych bestii, którymi wampiry były kiedyś, dziś robi się kanapowe pieski XD A co co innych wampirów w książkach to polecam te od Terry'ego Pratchetta np "Carpe Jugulum". Autor bardzo fajnie bawi się tam tymi starymi, klasycznymi tropami związanymi z wampirami
O, kanapowe pieski to ładne określenie, pasuje! 😂
Pratchett to nie bardzo moja literacka bajka, ale może ktoś inny skorzysta z polecajki, dzięki!
Tak a propos "Wywiadu z wampirem", jak fajnie, że wspomniałaś. XD Polecam przeczytać! :D Tym bardziej, że reprezentacja LGBT+ jest w kolejnych tomach, więc to nie tylko w nowych książkach o wampirach, ale w starych też.
I przyszło mi do głowy, bo ostatnio pod wpływem serialu "Pamiętniki wampirów" przeczytałaś książki. Jestem BARDZO ciekawa, co byś powiedziała o "True blood", to jest też na podstawie książek. Książek nie czytałam, ale serial jest momentami tak absurdalny, ale jednocześnie mega wciągający, jestem ciekawa, jak to by ci się spodobało. :)
Ja totalnie chciałabym, żeby wróciły trendy na fabularyzowaną historię, ale to chyba jeszcze za wcześnie. Pamiętam, jak studiowałam, pojawiła się moda na te wszystkie książki z perspektywy Tudorów, Borgiów, to było świetne, ale w taki fanfikowy sposób, więc bardziej w kategorii guilty pleasure, ale szybko się wypaliło i było trochę na jedno kopyto, a jestem bardzo ciekawa, jak autorzy teraz ugryźliby ten temat. :)
Dopiszę sobie do mojej emerytalnej listy - kiedyś ogarnę te wszystkie seriale, na które wiecznie brakuje czasu 😂
Rany, kiedy opowiadałaś o "Filthy RIch Vampires" i opowiadałaś o tym, jak są kreowane wampiry obecnie "(..)jest bogaty, jest przystojny, jest niebezpieczny, ma... duże możliwości(..)" moje myśli podążyły w dość... niekonwencjonalnym kierunku xD Ale z drugiej strony, mówisz o książce wydanej przez Niegrzeczne książki, więc czuję się, ekhem, rozgrzeszona :3
No cóż, w tym sensie duże możliwości też ma... 🤭
Mega kocham wampirze cesarstwo które wymieniłaś dlatego fajnie było posłuchać kogoś kto też to czytał
Nie czytałam żadnej z książek pokazanych w filmiku, ominęłam też Zmierzch i Pamiętniki Wampirów. Zauważyłam jednak motyw romantyzowanych, przystojnych, potężnych wampirów. Chyba nie da się go przeoczyć :D Dla chcących odpocząć od takiego przedstawienia wampirów zostawiam polecajkę Cyklu z Wampirem Pilipiuka. Seria zaczyna się od "Wampir z M3" ( moim zdaniem najsłabsza część). Lekka, humorystyczna seria osadzona w PRL. Wampir, ślusarz, pracujący w warszawskiej "Druciance"... taką kreację krwiopijców proponuję na długie wieczory :)
O, to faktycznie inny portret wampira! Dzięki za polecajkę! 😄
To nie picie krwi i ułatwianie się kojarzy mi też trochę z "Wywiadem z Wampirem"... Czytałam dawno, ale bardzo dobra książka
A właśnie jeszcze nie miałam okazji czytać - może w przyszłym roku na jesień! 😄
@@CatVloguje no z tego co pamiętam tam bohater polował na szczury... To dopiero upodlenie. A film też był dobry
Mam Krew, która nas dzieli, mam Wampirze Cesarstwo. Czy praca odebrała mi chęci do czegokolwiek i tak od kilku miesięcy książki stoją nietknięte? Być może :c Planuję re-read Akademii Wampirów. Ciekawe czy siądzie tak samo dobrze, jak za szczenięcych lat :) Słyszałam też dobre opinie o serii Bractwo czarnego sztyletu.
Akademii nigdy nie czytałam, może spróbuję jak trochę odetchnę od wampirycznych tematów 😅
Miałam nadzieję, że możne znajdzie się na tej liście "Crave" od Tracy Wollf :( Masz w planach?
Może jak kiedyś wpadnie w ręce! 🤭
A propo Buffy myślisz, że udało by się zrobić jakąś petycję o wydanie kmiksów? Może Egmont by się zdobył na ich wydanie?
Nie mam pojęcia - podejrzewam, że to by musiała być naprawdę popularna petycja, żeby wydawnictwo miało nadzieję, że wydanie się opłaci...
Wampirze Cesarstwo i Cesarstwo Potępionych mam w planie (udało mi się oba tomy kupić za 80 zł). Będziesz czytać 2gi tom?
Chcę, ale nie mam pojęcia, kiedy znajdę na to czas 😅
Właśnie jestemw trakcie 2 tomu i powiem tak "Wiedźmin" ( bo do tego bywa porównywana) to to nie jest, lekka historia romantyczna czy młodzieżówka również nie. Raczje jest to przygodówka, dużo zwotów akcji, raczej bardziej męska niż damska, sporo scen batalistycznych, trochę rzeczy, które pewnie mogą kogoś zgorszyć. Generalnie nie jest to również książka przychylna wampirom bo głowny bohater szczerze tych stworzeń nie znosi i z pełnym przkeonaniem cały czas z nimi walczy. Generalnie wciąga choć momentami batalistyka nieco nuży. Zwroty akcji całkiem niezłe. Po lekturze 1 tomu miałam ochotę sięgnać po 2 tom mimo, że jest spora cegła i przebrnięcie całości jest czasochłonne. Jest to też książka z ciekawymi wariacjami na temat chrześcijaństwa i motywu Święteog Gralla jako pewnego konceptu mistycznego, więc fani takich pomysłów też znajdą w niej coś dla siebie. Jest to książka o brutalności życia i walki o swoje bo wiele wątków pokazuje,że nawet w grupie zaufanych towarzyszy każda postać w pewnym momencie musi grać na siebie. Jestw niej dużo intryg, więc jeśli ktoś lubi takie wątki to też może się to spodobać. W książkach z gatunku fantasy, szczególnie tych nowo publikowanych ten element jako składnik fabuły nie jest zbyt często wykorzystywany tak dobrze jak tutaj. A szkoda. Bo fabularnie efekt jest niezły. NIe jest to miła i przyjemna lekturka na jesień pod kocykiem. Jest to dość mroczne. Jeśli ktoś lubi jesienią poddać się refksji nad mroczniejszymi aspektami ludzkiej natury no to jak najbardziej polecam. A jeśli kogoś to dołuje, ale książka ciekawi to polecam poczekać z czytaniem do lata. łatwiej będzie zmierzyć się z tym klimatem książki. Na plus naprawdę ciekawe i mroczne grafiki. Tak wydane, że warto sięgnąć po papierowe wydanie. Choć ręka cierpnie pod ciężąrem tomiska, ale warto.
"Noce za nocami" z naszego podwórka sprawiły, że trochę wróciłam do tematyki wampirów, ale wciąż ciężko trafić na coś dobrego. Na pewno nie znajdę niczego w cozy klimatach Nocy, a szkoda :((
W tych klimatach to najwyżej drugi tom Nocy! 😅
@@CatVloguje przeczytany już :((
Ech... czułam, że "Krew która nas dzieli" będzie słabe, pomimo pięknego i kuszącego wydania.
A mi się bardzo podobało! To jest książka kierowana moim zdaniem do młodszej młodzieży i jako taka bardzo dobrze spełnia swoje zadanie ☺️
Nie jest fatalne! Ale to niestety taka typowa młodzieżóweczka z trochę zmarnowanym potencjałem 😢
@@CatVloguje kto wie, może druga część Cię czymś zaskoczy 😃
Mi podobała się krew która nas dzieli ale jeśli ktoś ma zbyt duże oczekiwania to niech poczyta coś innego.
Miałam w planach ,,krew, która nas dzieli", ale chyba sobie odpuszczę. Za to ,,Filthy riche vampire" mogłaby przypaść mi do gustu
FRV czyta się w miarę szybko i dobrze, nie jest to jeden z tych żenujących romansów, więc można dać szansę ☺️
Nie ma co się zrażać, mi "Krew, która nas dzieli" bardzo się spodobała i czekam na drugą część, ale to zależy od gustu. W moim skromnym zdaniu warto wyrobić sobie swoją własną opinię
jedyne prawilne wampiry to w "Ślepowidzeniu"
A to nie znam, nie znam - warto sprawdzać?
@@CatVloguje warto jeśli lubisz hard science fiction, jeśli nie to nie
są jescze Błlkitnokrwisci M. de la Cruz
A są, prawda! Wampirzych książek nie brakuje ☺️
Proszę nie zapominać o carmilli ):
Carmillę przeczytałam już później - film jest sprzed ponad pół roku 😏
Fabuła ''Całej wieczności'' przypomina mi trochę grę Vampire The Masquerade Bloodlines
Wampir gej xD
W końcu XXI wiek! 😄