Ta książka jest napisana w taki sposób jak kiedy ja budzę się w środku nocy i opisuje przyjaciółce mój sen, a rano to czytam i się zastanawiam o co mi chodziło
@@k.przybylachyba piwnica. Cytując jeden z komentarzy pod filmem o Psycho Couple "Kiedy jesteś na dnie, oni pukają od spodu". Ten spód to książka Najki
Moja siostra jak miała jakieś 8 lat napisała wiersz o porach roku: „Jesień, zima, wiosna, lato I co wy powiecie na to? Jesień jabłka nam rozdaje, Zima sanki mi podaje, Wiosna lubi bardzo śpiewać, Lato za to kwiatki zbierać. To są cztery pory roku, nigdy nie przyspieszą kroku” Wydaje mi się, że to miało więcej sensu niż te jej wierszyki 😅
Zdecydowanie. Bardzo ładny wiersz napisała jak na ośmiolatkę. Ja jako osoba nieumiejąca pisać wierszy ułożyłam wiersz o dziwo do wystawy fotografii Janusza Nowackiego ,,Lustra pamięci" (wiek 22 lata i 10 miesięcy, zmiana jednego wyrazu po konsultacji z koleżanką). Ostatecznie wygląda tak: ,,Wyłaniają się drzewa w obliczu zwierciadła, niczym iluzja, która trwa tak krótko. Martwoto współczesnego żywota! Dlaczego dręczysz nasze dusze!? Dlaczego wnikasz do naszego życia!? Do świata, który cierpi katusze..." Wydaje mi się, że ten tekst ma więcej sensu niż niektóre wiersze Najki.
@@ensete Szczerze? Po niej takich specjalnych inicjatyw się nie spodziewam a szczególnie z jej podejściem do całego świata IMO to błąd podczas pisania :p
Ta książka brzmi, jakby napisał ją Nigeryjski książę chcący podzielić się swoją wielką fortuną. Albo spamowy bot z facebooka, który chce być twoim przyjacielem XD
Jeśli będzie trzeba, Najjka będzie głosić wolę nieba Tą jedyną, bez tęcz i lewactwa, bo wazne, co dla Jezusa się dzieje pod pierzyną Jak idealna agentka wywiadu udawała kochanicę Safony, zaniesie przez to młot na lewicę i dla dobra świata chrześcijaństwa obfite plony Tylko niech pójdzie po drodze do (nie)moralnego psychologa Żeby męczeństwa od szatańskiego świata nie zaznała i żeby ją niczym czort księdza Szat... Natanka nie rzucała laicka trwoga.
Plot Twist: Ghost writerem Najjki jest osoba Ukraińskiego pochodzenia, aby Najka mogła znowu użyć karty pułapki pod tytułem "mam znajomych Ukraińców" XDD
Śmiesznie byłoby gdyby to będzie prawda XD na początku mówi, że nie mogłaby mieć znajomości do Ukraińców bo nie ma zaufania kończywszy na tym, że jednak nabrała jakiekolwiek znajomości 😂
Weszłam na Lubimy Czytać, by zobaczyć opinie na temat tej książki... I jest ona zbombardowana recenzjami 10/10 z profilów, które nie posiadają innej aktywności niż ten jeden komentarz oraz ta jedna pozycja w biblioteczce. Bardzo zabawna sprawa, ponieważ autorka najwyraźniej chciała podnieść średnią ocen pod swoją książką XD
moja znajomy z Ugandy wpadl w potezny ryk gdy zobaczyl, ze najka ma co przeciwko niemu i jemu podobnych, ale niech ktos wyjasni - co jest zlego w tym, ze obcokrajowcy zwiekszaja nam agresje, wypelniaja puste wiezienia i zapelniaja kobiety plynem do mycia twarzy
"Najka" - bo to pseudonim "Napisała" - bo ciężko te grafomanię nazwać wysiłkiem twórczym "Książkę" - bo nazwanie tego książką to obraza dla dorobku literackiego ludzkości
"Ja się na poezji nie znam" - jednak ja się znam i spieszę z opinią. Siedzę w ogólnym pisarstwie (jednak głównie w poezji) od dziecka (mam 16 lat), piszę bardzo długo i staram się z każdym wierszem czy fraszką się doskonalić i można by powiedzieć, że w poezji nie ma żadnych zasad, to zupełnie wolny rodzaj dzieła literackiego. Jednak w wierszach bardzo ważną rzeczą jest to, by miały sens, nie były puste, nie były pisane pod publikę, by w tym czymś była cząstka nas. Nie chodzi o to, by pisać ogromne wierszydła pełne alegorii, porównań i symboliki, czy być literalnym Słowackim czy Mickiewiczem, jednak o to, by wiersz był pisany w jakimś celu, miał w sobie przekaz, uderzył w czytelnika. "Poezja" Najki jest po prostu... pusta. To jak zlepka losowych słów posklejanych tak, by brzmiały głęboko, choć żadnej głębi w nich nie ma, nie masz w sobie tej satysfakcji, zachwytu nad tym co przeczytałeś, nie znajdujesz w sobie chęci by czytać kolejne dzieło autora, jak mają to w sobie dobre wiersze. Nie spisuję tego na straty (choć mogłabym), bo każdy od czegoś zaczynał, ja nigdy nie byłam perfekcyjna i nigdy też nie będę, jednak poezja pisana tylko po to, by być i nie wywoływać emocji w czytelniku to nie poezja, a słowa upchnięte w równe (bądź też i nie) linijki, podmalowane rymami wymyślonymi na siłę. Wiersze Najki się też po prostu powtarzają, mają jeden wzór, do którego ona po prostu podstawia sobie kolejny, również powielony temat, słowa też nie są nawet wyszukane i jest tu naprawdę wiele rzeczy do skrytykowania i w moich żyłach poety krew się gotuje jak czytam niektóre linijki. Dla mnie, to nie są wiersze ani poezja, są to po prostu słowa. Niezwykle puste.
Mam poniekąd odwrotnie, zawsze pisałam prozę, a wiersze powstawały niejako "przez przypadek". Aż się zdziwiłam, że według tej definicji to jednak była poezja xD
Jako osoba, która pisze bardzo często z błędami (robi strasznie babole) i ogólnie jest kiepska z języka polskiego też miałam wrażenie, że wiersze są strasznie oklepane i puste.
Również piszę wiersze i zdecydowanie się zgadzam...mogło być dobrze, a wyszło ujowo. Nie ma tu nic głębokiego ani jakiegoś specjalnego znaczenia. Słowa losowo wygenerowane pod płaszczykiem mądrości (nad którą powinniśmy się zachwycać).
Też pisze wiersze. Kiedyś zdecydowanie było tego więcej. Ja jak pisałam to szły emocje, dzisiaj biorę taki wiersz i przypominam sobie mniej więcej co wtedy czułam, a tutaj te przedstawione wiersze to jakieś hmm może ona pisała z pomocą AI? Może ona nie rozumie jak napisać wiersz, że to cząstka duszy.
Pamiętam, kiedyś w szkole uczyliśmy się reagować własne teksty. Nauczycielka zapisywała na tablicy zdania z naszych wparowań (bez podawania nazwisk), a my tak, jak zrobiła to Prostracja, poprawialiśmy błędy. Wtedy koleżanka przyznała, że zamierzała napisać książkę, ale teraz wie, że nie umie, gdyż większość niepoprawnych zdań pochodziła z jej pracy. Szkoda, że Najka nie przeżyła takiej sytuacji. Mam tylko nadzieję, że wyciągnie z tego filmiku głębsze wnioski niż „znowu mnie hejtują za wiarę i czystość przedmałżeńską”.
Mi ta książka przypomina wypracowania, które pisałam w 3 klasie, kiedy nie ogarniałam przecinków i pisałam wszystko co mi do głowy przyszło w jednym zdaniu XD
Kocham Najkowe felietony, pełne uczucia, jej duszy swobody. Wszystkiego co czuła, myślała, wiedziała, z czego się pośmiać Prostracja zechciała. Literatury pięknej znawczyni, internetowych twórców pogromczyni. Tak piękna jest, jak i mądra, w swych wypowiedziach tak cudownie swobodna. Dzisiaj ponownie dawkę śmiechu swym widzom serwuje, za co kochana Juleczko dziękuje
Zdarza mi się pisywać wiersze. Do dzisiaj byłem przekonany, że są raczej liche. Że rymy są często banalne, powtarzalne, a tematyka nie jest odkrywcza. Ale dziękuję, Najko, teraz wyzbyłem się wątpliwości. Czuję się jak Adam Mickiewicz, kiedy spadł z okna i "martwą podniósł powiekę i zaraz mógł wracać pieszo do Twych świątyń progu, za wrócone życie podziękować Bogu".
Grillowanie najjki to nie tylko przyjemność, ale i obowiązek. A tak btw to ta jej książka utwierdza mnie w przekonaniu, że najka to 12 latka uwięziona w ciele praktycznie dorosłej kobiety.
Co ona za PTSD z dzieciństwa musiała więc przeżyć, molestowali ją i dlatego ma takiego fioła na punkcie seksualności, i teraz odbija sobie stracone dzieciństwo?
@@naturazpolski9213 ktoś kiedyś wystalkował jej stare wpisy na jakimś chyba forum prawniczym, jeszcze przed jej karierą w internecie, gdzie opisywała, że jej stary jest alkoholikiem i generalnie słabym wzorem do naśladowania, a matka jest odklejoną choleryczką (chociaż to akurat nie wprost, można było wywnioskować samemu) dodając do tego religijne pranie mózgu to można się spodziewać czegokolwiek.
Jak Prostracja zaczęła się czepiać składni zdań i błędów interpunkcyjnych to na początku pomyślałam, że trochę to akurat niesmaczne, czepiać się formy, a nie samej treści. To, że ktoś ma ubogie słownictwo nie oznacza automatycznie, że nie może mieć jakichś mądrych przemyśleń i czułam, że to takie trochę czepianie się na siłę. Ale jak obejrzałam film do końca to jednak zwracam honor xDDD Te zdania są absolutnie pozbawione sensu, a wiersze to już w ogóle. Czuć w tym taki vibe, jakby Najjka bardzo chciała pokazać taką "poetyckość" jak z tym "dla byłej przyjaciółki, która kiedyś była przyjaciółką", tylko że to nie jest poetyckie, nie ma za tym żadnej głębi ani symbolizmu, tak jak Julka powiedziała, w "byłej przyjaciółki" już jest zawarte że jest byłą xDDD
Jak ktoś ma ubogie słownictwo i nie potrafi pisać to publikuje swoje ,, mądre" treści na Twitterze albo IG. Błagam, nie akceptujmy błędów gramatycznych czy składniowych w książkach tylko dlatego, że ktoś ma coś mądrego do powiedzenia. Od korekty tekstu jest redaktor.
Przypominam, że Najka studiowała pedagogikę, ponieważ marzyła o zostaniu nauczycielką. Także później nie dziwota, że dzieciaki podczas edukacji wczesnoszkolnej zdobywają wątpliwej jakości umiejętności 😬
@@kalad5010 z tego co kojarzę to zrezygnowała z nich, bo światopoglądowo jej się to nie dodawało. Ma filmik na jej kanale na ten temat jeśli dobrze pamiętam.
@@szafiiix no tbh trudno mi się dziwić, że sprawdzona wiedza naukowa na poziomie studiów (a więc i tak mocno okrojona i z zasady bardzo dobrze udokumentowana) kłóciła się ze średniowiecznym światopoglądem Najjjki XDDD
nw co maja mówić wypowiedzi wyżej odnośnie tego komentarza, jakiś dziwny niby blaming niby nie, ale no mniejsza, najka nie wie o czym sie wypowiada też w kwestii związków, mówi żeby mówić oraz jak w swojej erze w internecie rozsiewa jakieś błędne przekonania i swój dziwny swiatopoglad, mam nadzieje ze ten związek nie odbił sie na tobie jakoś bardzo negatywnie pozdrawiam
Mnie też ten fragment bardzo mocno striggerował, ale jako osobę z przeciwnego biegunu takiej sytuacji. Mam stwierdzone zaburzenia depresyjno-lękowe i podczas mojej pierwszej i jak na razie jedynej relacji nie umiałem sobie zupełnie poradzić z lękiem przed odrzuceniem. To coś takiego co potrafi totalnie zniszczyć człowieka, a do tego niszczy też samą relację, no i siłą rzeczy często też tą drugą osobę. LĘK PRZED UTRATĄ NIE JEST ELEMENTEM ZDROWEJ RELACJI. ZAUFANIE JEST. Całe szczęście, że osoba na którą trafiłem miała czyste intencje i w gruncie rzeczy była dosyć wspierająca, ale jak sobie myślę, że mógłbym trafić na kogoś o mentalności Najjjki z tego fragmentu, kto będzie to chciał wykorzystać dla podbudowania własnego ego w relacji, to mogłoby to się skończyć o wiele gorzej. Ale no, to po prostu w chuj niedojrzałe porady na poziomie doświadczenia miłosnego ze szkoły, które nie powinny być sprzedawane w książce jako wzór idealnego życia uczuciowego;)))
Na początku było mi szkoda Najjki. Dziewczyna z dysfunkcyjnej rodziny (zostały wygrzebane screeny, jak żaliła się na przemocowego ojca alkoholika) chciała zaistnieć, zafiksowała się na mówieniu innym jak mają żyć. Do tego bardzo chciała coś osiągnąć, bo nie wyszła jej praca jako fryzjerka, rzuciła też studia. Ale w momencie, gdy zaczęła obrażać ludzi i założyła zbiórkę na laptopa przestałam ją usprawiedliwiać. Ta książka to wisienka na torcie, widać, że Najjka nie ma wiedzy, umiejętności i dojrzałości. Szkoda, że na takim „dziele” jeszcze zarabia.
I to jest właśnie w jej personie najgorsze, złudne pierwsze wrażenie. Bo na pierwszy rzut oka to zwykła dziewczyna, która mocno wierzy w boga, ma jakieś swoje problemy, ludzie jej nie rozumieją, etc., a dopiero kiedy człowiek się zagłębi to odkrywa, że to tak naprawdę jest osoba typu ,,Siedzisz z ziomkami na ławce, a tu przychodzi nawiedzona koleżanka z klasy i zaczyna cię obrażać, bo skąpo się ubierasz i dałeś lajka pod postem o aborcji + przez cały następny tydzień wysyła ci smsy, że ją dręczysz, że spłoniesz w piekle i że ona jest silna i się ciebie nie boi''
@@PigMasterka No i co w związku z tym? Opisałeś osobę która ma wysoki poziom serotoniny. Właśnie dzięki temu uważam Najjjke za potrzebną w tkance społecznej.
fakt że ona po prostu zapisała wzystko takim językiem jakim mówi na livach na tiktoku ale bez porawek gramatycznych, które są obowiązkowe w tekstach pisanych sprawia ze ten utwór jest najbardziej wiarygodny jako napisany samodzielnie, ze wszystkich utworow 21 wieku
Dlaczego każdy wyrób celebrytopodobny bez pomysłu na siebie wybiera jedną z trzech opcji: - pójść w muzykę - pójść się okładać po mordach - pójść wydać książkę
obejrzałam 3/4 odcinka i już nie mogę tego słuchać XD jak byłam w 4 klasie podstawówki, byłam na jakimś tam konkursie z polskiego, chyba ortograficznym i podczas zajęć przygotowujących oprócz omawiania pierdół związanych z konkursem pisaliśmy jakieś wypracowania czy wiersze, babeczka mówiła mi wtedy, że wiersze spoko piszę i obstawiam, że nawet na tamtym etapie były lepsze niż wytwory najki z tej książki
Jak miałam 14 lat to napisałam swój pierwszy wiersz dla mamy na urodziny, kiedy coś mi nie pasowało potrafiłam połowę skasować i pisać od nowa, nie jestem poetką, ani nie mam ogromnego zadobu słów, ale naprawdę nienumiem sobie wyobrazić żeby ktoś takie coś napisał na serio
Hej Natalia. Tak na przyszłość. Zobacz, leliej by było gdybyś napisała tak: Jak miałam 14 lat to napisałam swój wiersz dla mamy na urodziny (kropka).Kiedy coś mi nie pasowało (przecinek), potrafiłam połowę skazować i pisać od nowa (kropka). Nie jestem poetką (bez przecinka, przed "ani" nie stawiamy przecinka, chyba że piszemy nie lubię ani ciebie, ani Agaty, to wtedy przed drugim spójnikiem dajemy przecinek. Tak samo jest z "i") ani nie mam ogromnego zasobu słów, ale naprawdę nie umiem (nie z czasownikami piszemy osobno) sobie wyobrazić, ŻE ktoś takie coś napisał na serio. Nie wiem czy przed słowem "to" w pierwszy zdaniu powinien być przecinek czy nie. Trzymaj się ciepło.
@@m.0763 Dziękuję za poprawienie. Podczas pisania tego komentarza bardziej się skupiłam na treści niż na takich rzeczach. Poza tym to wiem, że muszę popracować nad interpunkcją i innymi, ale nie jest to dla mnie jakoś ważne. Mimo wszystko to jest komentarz na yt i chyba nigdy nie spotkałam się z czymś takim jak poprawianie xd
@@natka6764 a ja się spotkałam już kilka razy i byłam wdzięczna, chociaż pierwszy odruch to irytacja i zlość z mojej strony. Natomiast ja skupiłam się na treści Twojego komentarza, ale też zauważałam błędy jednocześnie. Jak byś mnie poznała, to mnie poprawianie oburza zawsze, ale innym też to robię czasem (w komentarzach) bo sama mam świadomość jaką mam wdzięczność za poprawę błędów.
@@m.0763 O mój boże! Mam totalnie tak samo, i jako ktoś kto z dobrymi chęciami poprawiał kogoś, a ten ktoś się irytował, staram się nie denerwować i mam nadzieję że moja odpowiedź nie zabrzmiała jakbym była zła c:
nie boję się, że pobłądzę, że w złą ulicę skręcę, ale boję się, że Ciebie gdzieś po drodze potrącę moim zdaniem bardziej pasuje i nawet rytmicznie jakoś lepiej xd
Dziękuję Julka za przypomnienie mi o motywie memento mori. Z chęcią odwołam się do niego na mojej rozprawce maturalnej za pośrednictwem tego cudownego dzieła najjjki 😉
Najka napisała tę książkę żeby mieć forsę ze sprzedaży na zapłacenie grzywny, którą wlepiła jej prokuratura za antysemickie wypowiedzi i popieranie Grzegorza Brauna Edit: Najka właśnie pojawiła się w sekcji komentarzy
@@TheHollowKid No cóż nie zgodzę się z tobą W Łacińskiej wersji bibli występuje wyraz „Deus Vult” czyli dosłownie tłumacząc bóg tak chce Ten wyraz był wykorzystany w jednym z rozdziałów nowego testamentu .😁
Emm, nie? Obecnie wydawnictwa wydają często bardzo słabe książki, a dużo self książek jest naprawdę dobrych i dopracowanych. Autorzy decydują się na tę formę z wielu powodów. A jeśli książka jest słaba, to jest słaba niezależnie od tego, w jakim modelu ją wydano.
@@Berga456 Numer ISBN nie jest wymagany. Data wydania to 20 marca 2024. Informacja o wydawnictwie: "wydano nakładem autora". Proszę popracować nad researchem.
legendy mówią że dzięki posiadaniu tego białego kruka jak i magicznego artefaktu Julka zostanie oświecona, a następny sezon hotelu paradise będzie oglądany z klasztoru
Apropo tych wierszy, mam wrażenie, że prawie każdy, który ma trochę drygu w pisaniu często zaczynał od podobnego poziomu. Tj. wszyscy chyba pamiętamy swoje pierwsze prace, cichaczem przed znajomymi publikowane na watt, do których z jednej strony za nic byśmy się publicznie nie przyznali, ale z drugiej strony mieliśmy wrażenie, że jesteśmy po prostu cichymi, nieodkrytymi wieszczami narodu, którzy właśnie wydali swoje pierwsze opus magnum. Nie oszukujmy się, większość z nas tak myślała. Części przeszło, część w ogóle rzuciła tworzenie, część się rozwinęła, a część zastała się na tym samym poziomie. W każdym razie uważam, że obiektywnie Najka ma kilka prac, które jak na pierwsze razy są całkiem w porządku. To znaczy, nowy Horacy to nie jest, a przemyślenia tego typu nasuwają się wieczorami chyba każdemu człowiekowi, który ukończył 15. lat, ale byłoby z czym pracować w przyszłości. O ile oczywiście te przemyślenia miałyby szansę ewoluować do czegoś głębszego (i o ile przy okazji ogarnęłaby wszystkie względy techniczne). Sama pamiętam jak 7 lat temu zaczynałam z koleżanką na watt publikować swoje wypociny, które kminiłyśmy razem na fizyce w podstawówce. W zaczynaniu z tego poziomu nie ma nic złego, nikt wieszczem się tak naprawdę nie rodzi. Warsztat oprócz talentu wymaga ogromu pracy i tysięcy zapisanych stron. A potem ostatecznie i tak okazuje się, że uważamy się za nie dość dobrych. Ale na tym polega rozwój, sztuka, o ile aspirujemy do jej tworzenia, w końcu nie każdy tekst jest sztuką, wymaga ciągłej ewolucji. W każdym razie chodzi mi o to, że jak z tego typu początkami nic złego nie jest, tak sprzedawanie ich jako gotowy produkt nie powinno mieć miejsca. Nawet jeśli sami jesteśmy jeszcze na poziomie, gdzie wydaje nam się, że poziomem przeskakujemy Baudelaire'a to powinniśmy te twory podsunąć komuś, kto oceni je obiektywnie. Mam wrażenie, że dlatego właśnie Najka swoją "książkę" wydała sama, żadne poważne wydawnictwo nie chciałby podpiąć się pod coś, co tak wyraźnie jest pozbawione umiejętności i wiedzy. A sama najwyraźniej nie wykształciła na tyle samoświadomości twórczej, żeby ocenić się obiektywnie
Chyba nawet nie dała tego nikomu do przeczytania, a to przecież pierwszy rzecz jaką robi ktoś wydający książkę po zrobienie samodzielnej korekty. Sam trochę piszę i zawsze jest mi trudno podzielić się czymś takim z innymi, ale to konieczność, żeby się poprawić
Dokładnie tak to brzmi, jak te zapiski w notatniku schowanym na dnie szuflady, kiedy przychodzą takie pierwsze cięższe rozkminy w podstawówce/gimnazjum czy szkole średniej. Tyle że większość by była na tyle świadoma jakości tych zapisków że raczej by nawet tego nikomu nie pokazała (a przynajmniej nie jako coś za co oczekujemy dozgonnego propsu). Najka najwidoczniej albo tej świadomości nie ma, albo w życiu nie przeczytała żadnej poezji czy książki i nie ma porównania, albo ma ego wystrzelone w kosmos. Chyba obstawiam najmocniej to ostatnie.
czy ja dobrze widzę? Nie dość, że Pani Najjka poszła po taniości z tym kupnem książek z ig (ciekawe czy z podatkiem) to jeszcze jej portret z okładki to AI XDD
Moi jacyś bogobojni znajomi na fb też zawsze wszystko z obrazkami wygenerowanymi przez AI muszą "udekorować". Ktoś powinien zbadać czemu tacy ludzie lecą jak ćmy do ognia jeśli chodzi o takie rozwiązania...
Dla mnie najlepsze jak tacy ludzie generują plakaty antyaborcyjne i jako że AI to AI, to niektóre z tych dzieci mają np. po 2 głowy i żadnych nóg (w sensie tam gdzie są nogi jest druga głowa) albo po 10 rąk i wyglądają jak potwory. Przekaz takich grafik brzmi dosyć dwuznacznie
@@KasiaWesoek Raczej każdy kto tworzy taki plakat, zauważy głowę za dużo czy 8 rąk wiecej, tego się po prostu nie da przeoczyć, więc raczej żadnych takich plakatów niema, więc sobie to wymyśliłaś.
No nie wiem, mi serce bić przestało i zabiło. Po prostu dzwonnika było trzeba :D A Książka najki jest napisana w różnych formach zwracania się do czytelnika, gdyż najka nam zdradza, że jest osobą niebinarną i ukrywa to pod moherowym beretem. W zakonach przeca się dzieją rzeczy, oj dzieją. P.S Od kiedy broszurki sprzedaje się jako "książki"?
Ta broszurka, nawet jeśli byłaby poprawiona powinna kosztować max 15 zł. Za 35 zł można kupić np Krew Elfów Sapkowskiego, co osobiście uważam za świetną książkę. A ogólnie jest to książka znana na cały świat i uwielbiana przez wielu.
Znajdź osobę, która zrobi wszystko by Cię mieć. Zaufanie to jeden problem. Ale to brzmi jak niekończące się dramaty lękowego stylu przywiązania. Także to brzmi jak: 1.celowo znajdź kogoś kto każdego dnia doświadcza ogromnego cierpienia psychicznego 2.Zapewniaj kogoś non stop, że nadal go chcesz i kochasz 3. Zacznij dostawać szału, bo sam zaczynasz się zastanawiać co robisz nie tak, że ktoś potrzebuje potwierdzenia 4.Ogarnijcie sobie terapię, albo zerwijcie Tak widzę realizowanie porady Najki na temat idealnego partnera lol
Wygląda to tak jakby napisał to wszystko ciągiem i wydała. Bez żadnej korekty, odłożenia tekstu na jakiś czas i wrócenia ze świeżą głową. Serio to są takie podstawy pisania XD. A ja tylko przypomnę, że Najka dostała się na studia pedagogiczne na UŚ. Patrząc na jej bark umiejętności posługiwania się językiem ojczystym zastanawiam się jak ona to zrobiła. Teraz czekamy na komentarz Najki o tym jaki straszny hejt na nią spadł.
Studia pedagogiczne są akurat jednymi z najniższym progiem. Naprawdę, wystarczy ledwo co zdać maturę, a przynajmniej tak było jak kilka lat temu (a jestem zdaje się w wieku Najki) wybrałam pedagogikę przedszkolną i wczesnoszkolną jako jedną z opcji awaryjnych i lista osób, które się dostały na UAM mnie lekko zdziwiła. Też kwestia tego, że wiele osób z dobrymi wynikami z matury uderza raczej w inne kierunki, więc nie ma specjalnej walki o miejsce.
Najka i tak powie że wyśmiewasz jej uczucia i przemyślenia które miała w ciężkim dla siebie czasie w życiu (śmierć babci, rozstania itd) a nie że oceniasz jej umiejętności pisarsko - artystyczne 🥲
widać, że nie było żadnej korekty, nikt inny pewnie tego nie przeczytał przed wydaniem, a taki słowotok pewnie wynika z tego, że najka pisała tę książkę tak jak mówi
i bardzo dpbrze bo jak widac wybitne dzieła, najka blisko Mickiewicza stoi a to dopiero (chyba) pierwsze jej wiersze. Co będzie jak się rozkreci... Nikomu nie życzę aby się dowiedzial
W sieci tajemniczych ścieżek, gdzie myśli krążą w tłumie, "Prostracja" recenzje snuje, a w sercu ma księgi dumę. Recenzuje "Najjjka", której słowa jak sztylety, O wierze, o czystości, wśród internetowych światów mety. "Najjjka" w słowach pali ogień, co płonie w duszy czystej, W sercu wierzeń labirynt, gdzie miłość do Boga najwyższej. Dziewica w swej esencji, w szeptach modlitwy tkwi, W książce jej pasja, jak fale na otwartym morzu żywi. Prostracja czyta, analizuje, w każdym zdaniu szuka znaku, Odkrywa warstwy głębokie, jak archeolog dawnych czasów smaku. Wskazuje na paradoksy, na wiarę splecioną z życiem, Na ból i radość, co z przeznaczeniem wiąże się nicią cieniem. Lecz w końcu tajemnica jawi się jak świt na wschodzie, "Prostracja" i "Najjjka" - dwie dusze, jeden oddech w północie. Ta sama osoba w dwóch światach, jak księżyc i słońce na niebie, W sieci ukryta, w sercu jedna, co w sobie odnajduje siebie. W wirze recenzji i słów, gdzie prawda z fikcją się mierzy, Odkrywa się samotność duszy, co w wielu światach błądzi i bieży. "Prostracja" - "Najjjka", w sercu tej samej walki znak, W sieci rozdzielone, a jednak razem, w jedności - ich prawdziwy smak. ChatGPT can make mistakes.
chyba my coś musimy zrozumieć: Najjka nie napisała tej "książki", by napisać książkę, tylko by napisać 50 kartej papieru sklejonego razem z miękką okładką za 30 zł, wszyscy ludzie teraz mogliby napisać książkę, a pewnie zrobiliby coś sto razy lepszego
Myślałam, że mój wiersz na polskim, na który miałam dosłownie 5 min był zły (tym bardziej, że w wiersze nigdy nie umiała), ale potem pojawia się Najjka i mi udowadnia, że był genialny
Najka wypowiadała się na tiktoku, w odpowiedzi na jakiś komentarz, że jej mama popłakała się jak to przeczytała. Nie jestem pewna czy ze wzruszenia, czy z bezsilności
@@rishieritz Szkoda, bo moim zdaniem mogłaby być to także analiza z odniesieniem, czy autor/autorka poczyniła progres czy regres pisarski wobec poprzedniej części.
Cieszę się, że nie tylko ja zauważyłam, że Najjjka bardzo kaleczy j.polski. Warto oglądnąć jej film o tym, dlaczego zrezygnowała ze studiów. Idea samorozwoju jest ważna, stymulacja w postaci studiowania znacznie przyśpiesza ten proces, a książki z wydawnictwa znak jakoś nie pomagają jej w lepszym posługiwaniu się językiem.
Dawno się tak nie uśmiałam serio. Te wiersze są gorzej napisane niż "wiersze" mojej przyjaciółki pisane na historii z nudów. Cudowny content dziękujemy za to
Dżizas, jak mnie męczy słuchanie tych wypocin dziecka, które to napisało za Najkę - ja trzymam za tego dzieciaczka kciuki. Mam nadzieję, że będzie pisał/a dla innych influ/sławnych ludzi. Jestem pod wrażeniem, że przez to przebrnęłaś, ja bym nie dała rady. Obejrzę wszystkie reklamy do końca, żeby się zwróciło xD
Nie wiem dlaczego ale ta "książka" przypomina mi śpiewniki wielkanocne pozostawiane luźno na ławkach w kościele, żeby ludzie mieli z czego śpiewać. Trzeba jej przyznać, że przynajmniej pozostaje wierna tematyce
Czuję się jak na lekcji polskiego, jakby pani czytała przed wszystkimi uczniami to jedno wypracowanie i odhaczała wszystkie błedy.
"Kto tak pisze"😂
Moja polonistka z LO to by wyrzuciła to przez okno, wstawiła ndst i nie dopuściła do matury.
@@paolar.6408boże rel tym bardziej że u mnie to rozszerzenie XD
to brzmi jak opowiadanie z 6 klasy, nawet nie liceum - 6 klasa 🙃
@@BBBB-qf1zp pisałam lepsze w 6 klasie xD
ta książka tak bardzo oddaje ,,nie byłabym sobą gdybym była inna" XDD
REL
Bez kitu, tam jest wiersz, który jest podpisany "dla byłej przyjaciółki, która kiedyś była przyjaciółką" :'D
Przepraszam, że dałem 667 like, taką piękną liczbę zniszczyłem, ale ten komentarz jest zbyt prawdziwy
i "życie mnie mnie"
DOSŁOWNIE
Ta książka jest napisana w taki sposób jak kiedy ja budzę się w środku nocy i opisuje przyjaciółce mój sen, a rano to czytam i się zastanawiam o co mi chodziło
Najlepszy koment ever!
REL
doslownie
Rel XDD
RELLLL
"Każdy koniec ma dwa kije, a kto umarł ten nie żyje" poziom
kij ma wyzszy poziom niz to
Piękne. Szekspir by lepiej tego nie napisał
@@k.przybylachyba piwnica. Cytując jeden z komentarzy pod filmem o Psycho Couple "Kiedy jesteś na dnie, oni pukają od spodu". Ten spód to książka Najki
W sumie to nawet Memeszki u Kacpra Rietza są lepsze niż to
Zniszcz wszystko co cię niszczy !
Moja siostra jak miała jakieś 8 lat napisała wiersz o porach roku:
„Jesień, zima, wiosna, lato
I co wy powiecie na to?
Jesień jabłka nam rozdaje,
Zima sanki mi podaje,
Wiosna lubi bardzo śpiewać,
Lato za to kwiatki zbierać.
To są cztery pory roku, nigdy nie przyspieszą kroku”
Wydaje mi się, że to miało więcej sensu niż te jej wierszyki 😅
Zdecydowanie. Bardzo ładny wiersz napisała jak na ośmiolatkę. Ja jako osoba nieumiejąca pisać wierszy ułożyłam wiersz o dziwo do wystawy fotografii Janusza Nowackiego ,,Lustra pamięci" (wiek 22 lata i 10 miesięcy, zmiana jednego wyrazu po konsultacji z koleżanką). Ostatecznie wygląda tak:
,,Wyłaniają się drzewa w obliczu zwierciadła,
niczym iluzja, która trwa tak krótko.
Martwoto współczesnego żywota!
Dlaczego dręczysz nasze dusze!?
Dlaczego wnikasz do naszego życia!?
Do świata, który cierpi katusze..."
Wydaje mi się, że ten tekst ma więcej sensu niż niektóre wiersze Najki.
Bardzo ładny wiersz. Jest na wyższym poziomie niż książka Najki XD
Bardzo ładny wiersz jak na Ośmioletnią dziewczynkę.❤
Ngl to jest piękny wiersz
Jaki śliczny wierszyk, zdolna ta Twoja siorka!
"Dzisiaj może jesteś daleki
Od czegoś co jutro będzie blisko"
Nowe hasło linii lotniczych :D
XDDDDD
😄
Linie lotnicze NiezapomiNAJKA
XD
@@Kalinek303 Ciii nie poddawajcie jej takich pomysłów 🤣
zdania brzmia tak, jakby Najka nagrala swoj standardowy slowotok , wlaczyla transkrypcje i myk, ksiazeczka gotowa
dosłownie. ona tak właśnie mówi
To akurat dużo tłumaczy. Przynajmniej książka miałaby więcej sensu 💀
gorzej niż dawid
@@azbestowa7819 jaki Dawid? Czech?
Ty wsumie to ma sens
Osoby niebinarne czasem uzywaja raz męskiego, raz żeńskiego zaimka. Bardzo progresywne ze strony Najki!
Lub zaimka neutralnego np. Wziełom etc
@@T_O_H_ oczywiście, ale Prostracja zwróciła uwagę na niezgodność formy w książce i tak mi się skojarzyło :D
Czuje się uwzględniony przez Najke 🥺
@@ensete Szczerze? Po niej takich specjalnych inicjatyw się nie spodziewam a szczególnie z jej podejściem do całego świata IMO to błąd podczas pisania :p
@@Idk_what_to_put_here_01przecież to zarty mordo, oczywistym jest ze to bledy po prostu
"Memento Mori" to mój ulubiony cytat motywacyjny.
Pewnie jeszcze vanitas vanitatum et Omnia vanitas
I understood that reference
Szczerze to prawda 🍵
"Po co ci matura skoro i tak kiedyś umrzesz" czy jakoś tak.
Ta książka brzmi, jakby napisał ją Nigeryjski książę chcący podzielić się swoją wielką fortuną.
Albo spamowy bot z facebooka, który chce być twoim przyjacielem XD
Tam przynajmniej można się domyśleć sensu i intencji autora...
płacze💀😆
Rymy w wierszach Najki są jak „jeśli będzie trzeba, zrobię to co będzie trzeba”
Sprzedam delfinowi wodę jeśli będzie trzeba
Pójdę w ogień, jeśli będzie trzeba
Ah, klasyczek❤
NGM rel xDDD
Jeśli będzie trzeba, Najjka będzie głosić wolę nieba
Tą jedyną, bez tęcz i lewactwa, bo wazne, co dla Jezusa się dzieje pod pierzyną
Jak idealna agentka wywiadu udawała kochanicę Safony, zaniesie przez to młot na lewicę i dla dobra świata chrześcijaństwa obfite plony
Tylko niech pójdzie po drodze do (nie)moralnego psychologa
Żeby męczeństwa od szatańskiego świata nie zaznała i żeby ją niczym czort księdza Szat... Natanka nie rzucała laicka trwoga.
Plot Twist: Ghost writerem Najjki jest osoba Ukraińskiego pochodzenia, aby Najka mogła znowu użyć karty pułapki pod tytułem "mam znajomych Ukraińców" XDD
ona nie moze miec znajomych Ukraińców bo ona nie ma zaufania XDDD
Jeszcze jej się zalęgnie ghost writer i coś jej zrobi (napisze poprawne zdanie w języku polskim)
kwiczałem ze śmiechu przez 10 minut jak przeczytałem ten kom XDDD
Może to ta dziewczyna w hadżibie z którą to fotką ona się w sądzie zasłaniała
Śmiesznie byłoby gdyby to będzie prawda XD na początku mówi, że nie mogłaby mieć znajomości do Ukraińców bo nie ma zaufania kończywszy na tym, że jednak nabrała jakiekolwiek znajomości 😂
w życiu nie kliknęłam tak szybko powiadomienia
REL
Giga rell
Rel
True 😂😂😂
Me too
Budowa zdań wygląda tak, jakby najka wrzuciła poprawne zdania do tłumacza, przemieliła przez 50 języków i przetłumaczyła z powrotem na polski
Już nawet ja (lat 15) piszę lepsze zdania
Weszłam na Lubimy Czytać, by zobaczyć opinie na temat tej książki... I jest ona zbombardowana recenzjami 10/10 z profilów, które nie posiadają innej aktywności niż ten jeden komentarz oraz ta jedna pozycja w biblioteczce. Bardzo zabawna sprawa, ponieważ autorka najwyraźniej chciała podnieść średnią ocen pod swoją książką XD
Przypomniały mi się lekcje niemieckiego w liceum i zadania "z rozsypanki ułóż zdanie".
Niestety najka ściągała na niemieckim
@@korciakornelia6040nie tylko na nim niestety
HAHAHHAHAHSAAHA
😂😂😂
Terapeutka: Spokojnie, prostracja polonistka nie istnieje, nie może cię skrzywdzić!
Prostracja polonistka:
Ten moment, kiedy Najka gorzej operuje polszczyzną niż wielu obcokrajowców, na których tak najeżdża XD
Mój przyjaciel Ukrainiec jak to zobaczył to prawie go do Kijowa wyjebało z śmiechu
True, edit- prawda. Żeby się najka nie zesra...
To samo chciałam powiedzieć mam koleżankę Ukrainkę, umie polski od roku i jej notatki do prezentacji są logiczniejsze niż wypociny Najki
@@kocham_gotowacTV 😂😂😂
moja znajomy z Ugandy wpadl w potezny ryk gdy zobaczyl, ze najka ma co przeciwko niemu i jemu podobnych, ale niech ktos wyjasni - co jest zlego w tym, ze obcokrajowcy zwiekszaja nam agresje, wypelniaja puste wiezienia i zapelniaja kobiety plynem do mycia twarzy
ej XDDD bo to ma vibe "zarabiam więcej w 30 dni, niż inni ludzie w miesiąc"
marudzisz na książkę zamiast docenić, że w cenie 30 zł (plus wysyłka) dostajesz lekturę PLUS łamigłówki oraz ćwiczenia z interpunkcji
kocham to ze slowo ksiazka jest w cudzyslowie xD
ja tez
Wyrób książkopodobny
"Najka" - bo to pseudonim
"Napisała" - bo ciężko te grafomanię nazwać wysiłkiem twórczym
"Książkę" - bo nazwanie tego książką to obraza dla dorobku literackiego ludzkości
Dokładnie :D
Jak na film pełen czepiania się błędów interpunkcyjnych to trochę popełnić go w tytule XD
najka inwokacja: "jak cos ma przyjść to przyjdzie, jak coś ma wyjść to wyjdzie"
aż mi się przypomniała ta piosenka "co ma być to będzie uoo, zawsze i wszędzie~"
"Żeby coś zarobić, trzeba coś zrobić" ~ Nanami Chan
Najjka za duzo Love Shot od Exo sluchala na zapetleniu xD 😂
Szczyt mONdrości Odklejjjki 😆
@@NIQU9017skąd to powiązanie najjki z exo😭😭😭
Plot twist jest taki, że Najka i tak wie kim jest Twój słup, bo tak naprawdę był jedynym kupcem
rykłam😭
No i co
"Ja się na poezji nie znam" - jednak ja się znam i spieszę z opinią. Siedzę w ogólnym pisarstwie (jednak głównie w poezji) od dziecka (mam 16 lat), piszę bardzo długo i staram się z każdym wierszem czy fraszką się doskonalić i można by powiedzieć, że w poezji nie ma żadnych zasad, to zupełnie wolny rodzaj dzieła literackiego. Jednak w wierszach bardzo ważną rzeczą jest to, by miały sens, nie były puste, nie były pisane pod publikę, by w tym czymś była cząstka nas. Nie chodzi o to, by pisać ogromne wierszydła pełne alegorii, porównań i symboliki, czy być literalnym Słowackim czy Mickiewiczem, jednak o to, by wiersz był pisany w jakimś celu, miał w sobie przekaz, uderzył w czytelnika. "Poezja" Najki jest po prostu... pusta. To jak zlepka losowych słów posklejanych tak, by brzmiały głęboko, choć żadnej głębi w nich nie ma, nie masz w sobie tej satysfakcji, zachwytu nad tym co przeczytałeś, nie znajdujesz w sobie chęci by czytać kolejne dzieło autora, jak mają to w sobie dobre wiersze. Nie spisuję tego na straty (choć mogłabym), bo każdy od czegoś zaczynał, ja nigdy nie byłam perfekcyjna i nigdy też nie będę, jednak poezja pisana tylko po to, by być i nie wywoływać emocji w czytelniku to nie poezja, a słowa upchnięte w równe (bądź też i nie) linijki, podmalowane rymami wymyślonymi na siłę.
Wiersze Najki się też po prostu powtarzają, mają jeden wzór, do którego ona po prostu podstawia sobie kolejny, również powielony temat, słowa też nie są nawet wyszukane i jest tu naprawdę wiele rzeczy do skrytykowania i w moich żyłach poety krew się gotuje jak czytam niektóre linijki. Dla mnie, to nie są wiersze ani poezja, są to po prostu słowa. Niezwykle puste.
Bardzo dziękuję za ten komentarz.
Lepiej bym tego nie opisał!
Mam poniekąd odwrotnie, zawsze pisałam prozę, a wiersze powstawały niejako "przez przypadek". Aż się zdziwiłam, że według tej definicji to jednak była poezja xD
Jako osoba, która pisze bardzo często z błędami (robi strasznie babole) i ogólnie jest kiepska z języka polskiego też miałam wrażenie, że wiersze są strasznie oklepane i puste.
Również piszę wiersze i zdecydowanie się zgadzam...mogło być dobrze, a wyszło ujowo. Nie ma tu nic głębokiego ani jakiegoś specjalnego znaczenia. Słowa losowo wygenerowane pod płaszczykiem mądrości (nad którą powinniśmy się zachwycać).
Też pisze wiersze. Kiedyś zdecydowanie było tego więcej. Ja jak pisałam to szły emocje, dzisiaj biorę taki wiersz i przypominam sobie mniej więcej co wtedy czułam, a tutaj te przedstawione wiersze to jakieś hmm może ona pisała z pomocą AI? Może ona nie rozumie jak napisać wiersz, że to cząstka duszy.
Pamiętam, kiedyś w szkole uczyliśmy się reagować własne teksty. Nauczycielka zapisywała na tablicy zdania z naszych wparowań (bez podawania nazwisk), a my tak, jak zrobiła to Prostracja, poprawialiśmy błędy. Wtedy koleżanka przyznała, że zamierzała napisać książkę, ale teraz wie, że nie umie, gdyż większość niepoprawnych zdań pochodziła z jej pracy. Szkoda, że Najka nie przeżyła takiej sytuacji. Mam tylko nadzieję, że wyciągnie z tego filmiku głębsze wnioski niż „znowu mnie hejtują za wiarę i czystość przedmałżeńską”.
Jako tegoroczna maturzystka przepełnia mnie radość że jako kontekst do memento mori będę mogła przytoczyć takie wybitne dzieło jak książkę najki
Nie rób tak, bo cię obleją. Powołaj się na cokolwiek innego byle z senem😂
Nie wiem, jak ty zdałaś te maturę, ale to zdanie jest bardzo nie po polsku.
Mi ta książka przypomina wypracowania, które pisałam w 3 klasie, kiedy nie ogarniałam przecinków i pisałam wszystko co mi do głowy przyszło w jednym zdaniu XD
moim marzeniem jest żeby prostracja wyśmiała moje wiersze z czasów gimnazjalnych
ja się cieszę, że moje zniknęły wraz z blogiem onet pe el
Męczyłam się tego słuchając, ale po chwili dotarło do mnie, jak Ty musiałaś się męczyć czytając to. Podziwiam ❤
"dzięki Tobie te piękne kwiaty mam
chętnie je innym też rozdam"
Niektóre wiersze pisane "do szuflady" powinny w niej zostać.
Leżę 😂😂😂
To pewnie jest trzecia część biblii.
14 część pana Tadeusza: przemyślenia księdza Robaka
XD
nowy testament wersja 2.0
@@olgaweideman1699 księga prawa powtórzonego po raz trzeci
Sequel był chujowy za mało mordowania. Mam nadzieję że 3 część jest lepsza
Kocham Najkowe felietony,
pełne uczucia, jej duszy swobody.
Wszystkiego co czuła, myślała, wiedziała,
z czego się pośmiać Prostracja zechciała.
Literatury pięknej znawczyni,
internetowych twórców pogromczyni.
Tak piękna jest, jak i mądra,
w swych wypowiedziach tak cudownie swobodna.
Dzisiaj ponownie dawkę śmiechu swym widzom serwuje,
za co kochana Juleczko dziękuje
Drukujesz i myk 3 dyszki !
sam pisze wiersze, od wielu lat, moze i nie sa one nie wiadomo jak piekne, ale w porownaniu do wierszow najki czuje sie jak wieszcz narodowy
*wierszy...
Zdarza mi się pisywać wiersze. Do dzisiaj byłem przekonany, że są raczej liche. Że rymy są często banalne, powtarzalne, a tematyka nie jest odkrywcza. Ale dziękuję, Najko, teraz wyzbyłem się wątpliwości. Czuję się jak Adam Mickiewicz, kiedy spadł z okna i "martwą podniósł powiekę i zaraz mógł wracać pieszo do Twych świątyń progu, za wrócone życie podziękować Bogu".
„Jak coś ma przyjść, to i tak przyjdzie, jak coś ma wyjść, to i tak wyjdzie” ~ Najka 2k24
Jak na osobę, która tak szczyci się regularnym czytaniem Biblii,sprawia wrażenie osoby,która książki to nie widziała od Pierwszej Komunii
Nie ma czym się szczycić czytaniem tych bezsensownych bajek.
Grillowanie najjki to nie tylko przyjemność, ale i obowiązek.
A tak btw to ta jej książka utwierdza mnie w przekonaniu, że najka to 12 latka uwięziona w ciele praktycznie dorosłej kobiety.
Co ona za PTSD z dzieciństwa musiała więc przeżyć, molestowali ją i dlatego ma takiego fioła na punkcie seksualności, i teraz odbija sobie stracone dzieciństwo?
@@naturazpolski9213 ktoś kiedyś wystalkował jej stare wpisy na jakimś chyba forum prawniczym, jeszcze przed jej karierą w internecie, gdzie opisywała, że jej stary jest alkoholikiem i generalnie słabym wzorem do naśladowania, a matka jest odklejoną choleryczką (chociaż to akurat nie wprost, można było wywnioskować samemu) dodając do tego religijne pranie mózgu to można się spodziewać czegokolwiek.
Jak miałam 14 lat i blogi były modne to takie coś skrobałam na mylogu. I uważałam, że jestem niesamowicie głęboka i dojrzała.
a myślałem, że moje wiersze to shit xdd
Jak Prostracja zaczęła się czepiać składni zdań i błędów interpunkcyjnych to na początku pomyślałam, że trochę to akurat niesmaczne, czepiać się formy, a nie samej treści. To, że ktoś ma ubogie słownictwo nie oznacza automatycznie, że nie może mieć jakichś mądrych przemyśleń i czułam, że to takie trochę czepianie się na siłę. Ale jak obejrzałam film do końca to jednak zwracam honor xDDD Te zdania są absolutnie pozbawione sensu, a wiersze to już w ogóle. Czuć w tym taki vibe, jakby Najjka bardzo chciała pokazać taką "poetyckość" jak z tym "dla byłej przyjaciółki, która kiedyś była przyjaciółką", tylko że to nie jest poetyckie, nie ma za tym żadnej głębi ani symbolizmu, tak jak Julka powiedziała, w "byłej przyjaciółki" już jest zawarte że jest byłą xDDD
akurat to jest bardzo ważne, by poprawnie pisać książki, gdyż ludzie nieświadomie uczą się z książek języka polskiego
Jak ktoś ma ubogie słownictwo i nie potrafi pisać to publikuje swoje ,, mądre" treści na Twitterze albo IG. Błagam, nie akceptujmy błędów gramatycznych czy składniowych w książkach tylko dlatego, że ktoś ma coś mądrego do powiedzenia. Od korekty tekstu jest redaktor.
Przypominam, że Najka studiowała pedagogikę, ponieważ marzyła o zostaniu nauczycielką. Także później nie dziwota, że dzieciaki podczas edukacji wczesnoszkolnej zdobywają wątpliwej jakości umiejętności 😬
Naprawdę? 😂 jako nauczyciel jestem przerażona. I ciężko mi uwierzyć, że te studia skończyła, oceniając jej „książkę”.
@@kalad5010 z tego co kojarzę to zrezygnowała z nich, bo światopoglądowo jej się to nie dodawało. Ma filmik na jej kanale na ten temat jeśli dobrze pamiętam.
Nauczycielka poziomu eks-kuratorki Barbary Nowak
@@szafiiix no tbh trudno mi się dziwić, że sprawdzona wiedza naukowa na poziomie studiów (a więc i tak mocno okrojona i z zasady bardzo dobrze udokumentowana) kłóciła się ze średniowiecznym światopoglądem Najjjki XDDD
Bogu dzięki, że ją wylali 😆
Ten film powinien się nazywać „Naprawiam książkę Najjki: jak zostałam jej betą”
Mój najstraszniejszy, najbardziej popierd*lony związek był właśnie z osobą która panicznie bała się, że mnie straci. Obsesyjnie wręcz.
Czyli spełniłaś obawy tej osoby
Samospełniająca się przepowieść.
nw co maja mówić wypowiedzi wyżej odnośnie tego komentarza, jakiś dziwny niby blaming niby nie, ale no mniejsza, najka nie wie o czym sie wypowiada też w kwestii związków, mówi żeby mówić oraz jak w swojej erze w internecie rozsiewa jakieś błędne przekonania i swój dziwny swiatopoglad, mam nadzieje ze ten związek nie odbił sie na tobie jakoś bardzo negatywnie pozdrawiam
Mnie też ten fragment bardzo mocno striggerował, ale jako osobę z przeciwnego biegunu takiej sytuacji. Mam stwierdzone zaburzenia depresyjno-lękowe i podczas mojej pierwszej i jak na razie jedynej relacji nie umiałem sobie zupełnie poradzić z lękiem przed odrzuceniem.
To coś takiego co potrafi totalnie zniszczyć człowieka, a do tego niszczy też samą relację, no i siłą rzeczy często też tą drugą osobę. LĘK PRZED UTRATĄ NIE JEST ELEMENTEM ZDROWEJ RELACJI. ZAUFANIE JEST.
Całe szczęście, że osoba na którą trafiłem miała czyste intencje i w gruncie rzeczy była dosyć wspierająca, ale jak sobie myślę, że mógłbym trafić na kogoś o mentalności Najjjki z tego fragmentu, kto będzie to chciał wykorzystać dla podbudowania własnego ego w relacji, to mogłoby to się skończyć o wiele gorzej.
Ale no, to po prostu w chuj niedojrzałe porady na poziomie doświadczenia miłosnego ze szkoły, które nie powinny być sprzedawane w książce jako wzór idealnego życia uczuciowego;)))
@@ziuta052 i co? victim.blaming jakis zjebany?
Na początku było mi szkoda Najjki. Dziewczyna z dysfunkcyjnej rodziny (zostały wygrzebane screeny, jak żaliła się na przemocowego ojca alkoholika) chciała zaistnieć, zafiksowała się na mówieniu innym jak mają żyć. Do tego bardzo chciała coś osiągnąć, bo nie wyszła jej praca jako fryzjerka, rzuciła też studia. Ale w momencie, gdy zaczęła obrażać ludzi i założyła zbiórkę na laptopa przestałam ją usprawiedliwiać. Ta książka to wisienka na torcie, widać, że Najjka nie ma wiedzy, umiejętności i dojrzałości. Szkoda, że na takim „dziele” jeszcze zarabia.
"W momencie, gdy zaczęła obrażać ludzi"
Mogłabyś podac mi przykład? Sama bardzo rzadko ją oglądam, dlatego pytam.
I to jest właśnie w jej personie najgorsze, złudne pierwsze wrażenie.
Bo na pierwszy rzut oka to zwykła dziewczyna, która mocno wierzy w boga, ma jakieś swoje problemy, ludzie jej nie rozumieją, etc., a dopiero kiedy człowiek się zagłębi to odkrywa, że to tak naprawdę jest osoba typu ,,Siedzisz z ziomkami na ławce, a tu przychodzi nawiedzona koleżanka z klasy i zaczyna cię obrażać, bo skąpo się ubierasz i dałeś lajka pod postem o aborcji + przez cały następny tydzień wysyła ci smsy, że ją dręczysz, że spłoniesz w piekle i że ona jest silna i się ciebie nie boi''
@@m.0763 jak sobie wyobrażasz Grigorija bravnova to to jest taki Grigorij bravnov ale w wersji żeńskiej
Ile tam ona na tym zarobi? 2500zl?
@@PigMasterka No i co w związku z tym? Opisałeś osobę która ma wysoki poziom serotoniny. Właśnie dzięki temu uważam Najjjke za potrzebną w tkance społecznej.
fakt że ona po prostu zapisała wzystko takim językiem jakim mówi na livach na tiktoku ale bez porawek gramatycznych, które są obowiązkowe w tekstach pisanych sprawia ze ten utwór jest najbardziej wiarygodny jako napisany samodzielnie, ze wszystkich utworow 21 wieku
Na początku myślałam, że nie ma dramatu, ale ta składnia wypaliła mi oczy
Ta składnia wygląda jak wiadomości na messengerze w formie książki xD Kolejny poziom to dawanie entera zamiast każdego przecinka.
oh wait
O kurde Merta! 😱
Uwielbiam Twoje filmy o tłumaczeniach Simsów i serię z rozgrywki pokoleniowej 😁
Po tych wierszykach można wnioskować, że Najka przeżyła spory zawód miłosny z przyjaciółką. ^^"
Zakochała się, zrobiła coming out, ale przyjaciółka ją rzuciła, więc Najka przerobiła wszystko na "eksperyment społeczny". Tak było, nie zmyślam
Dokładnie to samo pomyślałem. Ten "eksperyment społeczny" jakiś taki grubymi nićmi szyty się wydawał.
@@KKMasterPlg mogło być gorzej. Mogła powiedzieć, że to był tylko żart
Dosłownie brzmiało jakby była w niej zakochana, takie "zostawiłaś mnie" "dalej będę cię kochać" ??
Dlaczego każdy wyrób celebrytopodobny bez pomysłu na siebie wybiera jedną z trzech opcji:
- pójść w muzykę
- pójść się okładać po mordach
- pójść wydać książkę
obejrzałam 3/4 odcinka i już nie mogę tego słuchać XD jak byłam w 4 klasie podstawówki, byłam na jakimś tam konkursie z polskiego, chyba ortograficznym i podczas zajęć przygotowujących oprócz omawiania pierdół związanych z konkursem pisaliśmy jakieś wypracowania czy wiersze, babeczka mówiła mi wtedy, że wiersze spoko piszę i obstawiam, że nawet na tamtym etapie były lepsze niż wytwory najki z tej książki
Moim marzeniem jest wiedzeć jak wyglądała rozmowa ze słupem, w której ustalano plan działania
Jak miałam 14 lat to napisałam swój pierwszy wiersz dla mamy na urodziny, kiedy coś mi nie pasowało potrafiłam połowę skasować i pisać od nowa, nie jestem poetką, ani nie mam ogromnego zadobu słów, ale naprawdę nienumiem sobie wyobrazić żeby ktoś takie coś napisał na serio
Hej Natalia. Tak na przyszłość. Zobacz, leliej by było gdybyś napisała tak: Jak miałam 14 lat to napisałam swój wiersz dla mamy na urodziny (kropka).Kiedy coś mi nie pasowało (przecinek), potrafiłam połowę skazować i pisać od nowa (kropka). Nie jestem poetką (bez przecinka, przed "ani" nie stawiamy przecinka, chyba że piszemy nie lubię ani ciebie, ani Agaty, to wtedy przed drugim spójnikiem dajemy przecinek. Tak samo jest z "i") ani nie mam ogromnego zasobu słów, ale naprawdę nie umiem (nie z czasownikami piszemy osobno) sobie wyobrazić, ŻE ktoś takie coś napisał na serio.
Nie wiem czy przed słowem "to" w pierwszy zdaniu powinien być przecinek czy nie.
Trzymaj się ciepło.
@@m.0763 Dziękuję za poprawienie. Podczas pisania tego komentarza bardziej się skupiłam na treści niż na takich rzeczach. Poza tym to wiem, że muszę popracować nad interpunkcją i innymi, ale nie jest to dla mnie jakoś ważne. Mimo wszystko to jest komentarz na yt i chyba nigdy nie spotkałam się z czymś takim jak poprawianie xd
@@natka6764 a ja się spotkałam już kilka razy i byłam wdzięczna, chociaż pierwszy odruch to irytacja i zlość z mojej strony. Natomiast ja skupiłam się na treści Twojego komentarza, ale też zauważałam błędy jednocześnie. Jak byś mnie poznała, to mnie poprawianie oburza zawsze, ale innym też to robię czasem (w komentarzach) bo sama mam świadomość jaką mam wdzięczność za poprawę błędów.
@@m.0763 O mój boże! Mam totalnie tak samo, i jako ktoś kto z dobrymi chęciami poprawiał kogoś, a ten ktoś się irytował, staram się nie denerwować i mam nadzieję że moja odpowiedź nie zabrzmiała jakbym była zła c:
@@natka6764 Na spokojnie. Nasze pierwsze odruchy są jakie są.
❤
nie boję się, że pobłądzę,
że w złą ulicę skręcę,
ale boję się,
że Ciebie gdzieś po drodze potrącę
moim zdaniem bardziej pasuje i nawet rytmicznie jakoś lepiej xd
I choćbym kroczył ciemną doliną, zła się nie ulęknę, bo sam jestem największym skurwielem w tej dolinie
@@crimsonmoon8649 łapie za serce
XDDDDDD
Jakby Ci Tomasz Hajto z języka spłynął xDDDD
To teraz dla kontrastu po Najce musisz przeczytać "Priest" (romans z księdzem) XDD ostatnio stało się to popularne na booktoku co mnie nieco przeraża.
Dziękuję Julka za przypomnienie mi o motywie memento mori. Z chęcią odwołam się do niego na mojej rozprawce maturalnej za pośrednictwem tego cudownego dzieła najjjki 😉
Najka napisała tę książkę żeby mieć forsę ze sprzedaży na zapłacenie grzywny, którą wlepiła jej prokuratura za antysemickie wypowiedzi i popieranie Grzegorza Brauna
Edit: Najka właśnie pojawiła się w sekcji komentarzy
Kiedy myślałam, że jest wystarczająco dziwnie w jej uniwersum, a teraz okazuje się że ona jeszcze popiera Brauna 😫
@@lyncisr5059 ona jest w top 3 kobiety od mowy nienawiści, razem z Krystyną Pawłowicz i Barbarą Nowak
Prawdziwa Pani bizneswoman
@@crimsonmoon8649 Kaja Godek to chyba miejsce 4 na tej liście xDD
@@megawonszrzeczny9 ty, faktycznie.
Nie sądziłam że doczekam tego dnia Ale powiem słowami z Biblii „Bóg tak chciał”❤
Deus vult!
Ale w biblii nie ma takiego zdania xd
@@TheHollowKid No cóż nie zgodzę się z tobą
W Łacińskiej wersji bibli występuje wyraz „Deus Vult” czyli dosłownie tłumacząc bóg tak chce
Ten wyraz był wykorzystany w jednym z rozdziałów nowego testamentu .😁
@@brakpomysu2515 okej! Dzięki
@@TheHollowKid krucjaty to mocno rozpromowały
Selfpublishing to największa zmora książkowego świata... Wystarczy mieć kasę i każde g**no można opublikować.
A ludzie kupują 🤣🤣
Uhm... wolny rynek?
To nie self-publishing. To wydrukowane wiersze. Nie ma numeru ISBN, nie ma daty wydania. Nic.
Emm, nie? Obecnie wydawnictwa wydają często bardzo słabe książki, a dużo self książek jest naprawdę dobrych i dopracowanych. Autorzy decydują się na tę formę z wielu powodów. A jeśli książka jest słaba, to jest słaba niezależnie od tego, w jakim modelu ją wydano.
@@Berga456 Numer ISBN nie jest wymagany. Data wydania to 20 marca 2024. Informacja o wydawnictwie: "wydano nakładem autora". Proszę popracować nad researchem.
legendy mówią że dzięki posiadaniu tego białego kruka jak i magicznego artefaktu Julka zostanie oświecona, a następny sezon hotelu paradise będzie oglądany z klasztoru
Prędzej sprzeda to za grube hajsiwo albo na WOŚP albo dla Buczkowskiego z Lombardu Życie pod zastaw
moja polonistka zawsze mnie ochrzaniała za zbyt długie zdania i jestem jej za to teraz wdzięczna
Apropo tych wierszy, mam wrażenie, że prawie każdy, który ma trochę drygu w pisaniu często zaczynał od podobnego poziomu. Tj. wszyscy chyba pamiętamy swoje pierwsze prace, cichaczem przed znajomymi publikowane na watt, do których z jednej strony za nic byśmy się publicznie nie przyznali, ale z drugiej strony mieliśmy wrażenie, że jesteśmy po prostu cichymi, nieodkrytymi wieszczami narodu, którzy właśnie wydali swoje pierwsze opus magnum. Nie oszukujmy się, większość z nas tak myślała. Części przeszło, część w ogóle rzuciła tworzenie, część się rozwinęła, a część zastała się na tym samym poziomie. W każdym razie uważam, że obiektywnie Najka ma kilka prac, które jak na pierwsze razy są całkiem w porządku. To znaczy, nowy Horacy to nie jest, a przemyślenia tego typu nasuwają się wieczorami chyba każdemu człowiekowi, który ukończył 15. lat, ale byłoby z czym pracować w przyszłości. O ile oczywiście te przemyślenia miałyby szansę ewoluować do czegoś głębszego (i o ile przy okazji ogarnęłaby wszystkie względy techniczne). Sama pamiętam jak 7 lat temu zaczynałam z koleżanką na watt publikować swoje wypociny, które kminiłyśmy razem na fizyce w podstawówce. W zaczynaniu z tego poziomu nie ma nic złego, nikt wieszczem się tak naprawdę nie rodzi. Warsztat oprócz talentu wymaga ogromu pracy i tysięcy zapisanych stron. A potem ostatecznie i tak okazuje się, że uważamy się za nie dość dobrych. Ale na tym polega rozwój, sztuka, o ile aspirujemy do jej tworzenia, w końcu nie każdy tekst jest sztuką, wymaga ciągłej ewolucji. W każdym razie chodzi mi o to, że jak z tego typu początkami nic złego nie jest, tak sprzedawanie ich jako gotowy produkt nie powinno mieć miejsca. Nawet jeśli sami jesteśmy jeszcze na poziomie, gdzie wydaje nam się, że poziomem przeskakujemy Baudelaire'a to powinniśmy te twory podsunąć komuś, kto oceni je obiektywnie. Mam wrażenie, że dlatego właśnie Najka swoją "książkę" wydała sama, żadne poważne wydawnictwo nie chciałby podpiąć się pod coś, co tak wyraźnie jest pozbawione umiejętności i wiedzy. A sama najwyraźniej nie wykształciła na tyle samoświadomości twórczej, żeby ocenić się obiektywnie
Chyba nawet nie dała tego nikomu do przeczytania, a to przecież pierwszy rzecz jaką robi ktoś wydający książkę po zrobienie samodzielnej korekty. Sam trochę piszę i zawsze jest mi trudno podzielić się czymś takim z innymi, ale to konieczność, żeby się poprawić
@@crimsonmoon8649 Dokładnie. Bez krytyki nie ma rozwoju
Dokładnie tak to brzmi, jak te zapiski w notatniku schowanym na dnie szuflady, kiedy przychodzą takie pierwsze cięższe rozkminy w podstawówce/gimnazjum czy szkole średniej. Tyle że większość by była na tyle świadoma jakości tych zapisków że raczej by nawet tego nikomu nie pokazała (a przynajmniej nie jako coś za co oczekujemy dozgonnego propsu). Najka najwidoczniej albo tej świadomości nie ma, albo w życiu nie przeczytała żadnej poezji czy książki i nie ma porównania, albo ma ego wystrzelone w kosmos. Chyba obstawiam najmocniej to ostatnie.
Tltr
Całkowicie się z Tobą zgadzam 👍
Oglądam cię od samego początku aż do teraz i byłam nawet w jednym odcinku z pracami widzów nigdy nie znudzi mi się oglądanie twojej tworczosci
czy ja dobrze widzę? Nie dość, że Pani Najjka poszła po taniości z tym kupnem książek z ig (ciekawe czy z podatkiem) to jeszcze jej portret z okładki to AI XDD
Moi jacyś bogobojni znajomi na fb też zawsze wszystko z obrazkami wygenerowanymi przez AI muszą "udekorować". Ktoś powinien zbadać czemu tacy ludzie lecą jak ćmy do ognia jeśli chodzi o takie rozwiązania...
Cóż nawet duże wydawnictwa jak niezwykłe już korzystają z AI XDDDDD
Dla mnie najlepsze jak tacy ludzie generują plakaty antyaborcyjne i jako że AI to AI, to niektóre z tych dzieci mają np. po 2 głowy i żadnych nóg (w sensie tam gdzie są nogi jest druga głowa) albo po 10 rąk i wyglądają jak potwory. Przekaz takich grafik brzmi dosyć dwuznacznie
Niezwykłe to i tak syf i nic dziwnego że lecą po taniości @@pogromek1884
@@KasiaWesoek Raczej każdy kto tworzy taki plakat, zauważy głowę za dużo czy 8 rąk wiecej, tego się po prostu nie da przeoczyć, więc raczej żadnych takich plakatów niema, więc sobie to wymyśliłaś.
tbh, to brzmi jak te "depresyjno-motywacyjne" cytaty z instagrama z 2017
No nie wiem, mi serce bić przestało i zabiło. Po prostu dzwonnika było trzeba :D
A Książka najki jest napisana w różnych formach zwracania się do czytelnika, gdyż najka nam zdradza, że jest osobą niebinarną i ukrywa to pod moherowym beretem. W zakonach przeca się dzieją rzeczy, oj dzieją.
P.S Od kiedy broszurki sprzedaje się jako "książki"?
Ta broszurka, nawet jeśli byłaby poprawiona powinna kosztować max 15 zł. Za 35 zł można kupić np Krew Elfów Sapkowskiego, co osobiście uważam za świetną książkę. A ogólnie jest to książka znana na cały świat i uwielbiana przez wielu.
Znajdź osobę, która zrobi wszystko by Cię mieć. Zaufanie to jeden problem. Ale to brzmi jak niekończące się dramaty lękowego stylu przywiązania. Także to brzmi jak:
1.celowo znajdź kogoś kto każdego dnia doświadcza ogromnego cierpienia psychicznego
2.Zapewniaj kogoś non stop, że nadal go chcesz i kochasz
3. Zacznij dostawać szału, bo sam zaczynasz się zastanawiać co robisz nie tak, że ktoś potrzebuje potwierdzenia
4.Ogarnijcie sobie terapię, albo zerwijcie
Tak widzę realizowanie porady Najki na temat idealnego partnera lol
Wygląda to tak jakby napisał to wszystko ciągiem i wydała. Bez żadnej korekty, odłożenia tekstu na jakiś czas i wrócenia ze świeżą głową. Serio to są takie podstawy pisania XD.
A ja tylko przypomnę, że Najka dostała się na studia pedagogiczne na UŚ. Patrząc na jej bark umiejętności posługiwania się językiem ojczystym zastanawiam się jak ona to zrobiła.
Teraz czekamy na komentarz Najki o tym jaki straszny hejt na nią spadł.
Połączony z krytyką prokuratury za grzywnę za mowę nienawiści
Studia pedagogiczne są akurat jednymi z najniższym progiem. Naprawdę, wystarczy ledwo co zdać maturę, a przynajmniej tak było jak kilka lat temu (a jestem zdaje się w wieku Najki) wybrałam pedagogikę przedszkolną i wczesnoszkolną jako jedną z opcji awaryjnych i lista osób, które się dostały na UAM mnie lekko zdziwiła. Też kwestia tego, że wiele osób z dobrymi wynikami z matury uderza raczej w inne kierunki, więc nie ma specjalnej walki o miejsce.
@@misiauwu W sumie też prawda.
Najka i tak powie że wyśmiewasz jej uczucia i przemyślenia które miała w ciężkim dla siebie czasie w życiu (śmierć babci, rozstania itd) a nie że oceniasz jej umiejętności pisarsko - artystyczne 🥲
Skoro Najjka jest patokatoliczką, to nie dziwota, że w wierszach dominują rymy częstochowskie
Tak zwana katoinfluencerka
Szkoda że tego nie poleca Grigorij bravnov
8:31 Ta książka powstała tak: Word-otwórz, mikrofon- włącz, słowotok, ctrl+p 😂
Najjka pokazuje, że stara zasada "Nie ważne co mówią, byleby mówili" ma się nadal dobrze, chociaż niektórzy już od dawna wieszczą jej koniec.
"Ach, wy artyści! Gorsze od tego, że o was mówią, jest to, że o was nie mówią!" - Oscar Wilde, "Portret Doriana Graya"
widać, że nie było żadnej korekty, nikt inny pewnie tego nie przeczytał przed wydaniem, a taki słowotok pewnie wynika z tego, że najka pisała tę książkę tak jak mówi
Jestem w szoku że ona "wydała" takie coś i że w ogóle ktoś chciał to kupić xD
jako z natury jestem smutnym człowiekiem, to przy 22:07 głośno i szczerze się uśmiałam :) dziękuję ♥
Pani Prostracjo, za 5 dni ma Pani urodziny. Jako, że raczej nie będę w stanie złożyć życzeń później to teraz życzę sto lat, zdrówka i pomyślności
nie mogę się doczekać żeby na maturze odwołać się do "książeczki" Najki
Dziękuje za wiersze. Odwołam się do nich na maturze.
i bardzo dpbrze bo jak widac wybitne dzieła, najka blisko Mickiewicza stoi a to dopiero (chyba) pierwsze jej wiersze. Co będzie jak się rozkreci... Nikomu nie życzę aby się dowiedzial
Gdyby Natalia chciała sobie zrobić tatuaż, to na pewno byłby to ten z napisem "Nie byłabym sobą, gdybym była inna".
W sieci tajemniczych ścieżek, gdzie myśli krążą w tłumie, "Prostracja" recenzje snuje, a w sercu ma księgi dumę. Recenzuje "Najjjka", której słowa jak sztylety, O wierze, o czystości, wśród internetowych światów mety.
"Najjjka" w słowach pali ogień, co płonie w duszy czystej, W sercu wierzeń labirynt, gdzie miłość do Boga najwyższej. Dziewica w swej esencji, w szeptach modlitwy tkwi, W książce jej pasja, jak fale na otwartym morzu żywi.
Prostracja czyta, analizuje, w każdym zdaniu szuka znaku, Odkrywa warstwy głębokie, jak archeolog dawnych czasów smaku. Wskazuje na paradoksy, na wiarę splecioną z życiem, Na ból i radość, co z przeznaczeniem wiąże się nicią cieniem.
Lecz w końcu tajemnica jawi się jak świt na wschodzie, "Prostracja" i "Najjjka" - dwie dusze, jeden oddech w północie. Ta sama osoba w dwóch światach, jak księżyc i słońce na niebie, W sieci ukryta, w sercu jedna, co w sobie odnajduje siebie.
W wirze recenzji i słów, gdzie prawda z fikcją się mierzy, Odkrywa się samotność duszy, co w wielu światach błądzi i bieży. "Prostracja" - "Najjjka", w sercu tej samej walki znak, W sieci rozdzielone, a jednak razem, w jedności - ich prawdziwy smak.
ChatGPT can make mistakes.
Wciąż lepsze niż wypociny Najjki
@@crimsonmoon8649 też mi się tak wydaje
chyba my coś musimy zrozumieć: Najjka nie napisała tej "książki", by napisać książkę, tylko by napisać 50 kartej papieru sklejonego razem z miękką okładką za 30 zł, wszyscy ludzie teraz mogliby napisać książkę, a pewnie zrobiliby coś sto razy lepszego
Az sobie przypomnialem moje wiersze z 6 klasy i docenilem swoj talent poetycki
Myślałam, że mój wiersz na polskim, na który miałam dosłownie 5 min był zły (tym bardziej, że w wiersze nigdy nie umiała), ale potem pojawia się Najjka i mi udowadnia, że był genialny
Najka wypowiadała się na tiktoku, w odpowiedzi na jakiś komentarz, że jej mama popłakała się jak to przeczytała. Nie jestem pewna czy ze wzruszenia, czy z bezsilności
Czekałam na ten odcinek❤️❤️❤️❤️
tu idealnie pasuje "nie wiem, ale sie wypowiem" od strony Najjki
a my nadal czekamy na 2runde hell....
Czekam na jakikolwiek sequel opisanej u Prostracji książki.
ale ona zapowiedziała, że nie przeczyta żadnych sequeli z tych książek, które recenzuje
@@rishieritz no i
@@rishieritz Szkoda, bo moim zdaniem mogłaby być to także analiza z odniesieniem, czy autor/autorka poczyniła progres czy regres pisarski wobec poprzedniej części.
Jestem spełniona czekałam na to całe życie aż tą książkę omówisz
Teorie mam, że ta okłada (przynajmniej ten rysunek Najki) to AI jakieś bo mocno taki vibe daje
Fr o tym samym pomyślałam
Też to zauważyłam przez artefakty we włosach
wygląda jakby nałożyła na swoje zdjęcie filtr z apki prequela xd
Mam nadzieję, że wrócimy do książek znanych z wattpada
Cieszę się, że nie tylko ja zauważyłam, że Najjjka bardzo kaleczy j.polski. Warto oglądnąć jej film o tym, dlaczego zrezygnowała ze studiów. Idea samorozwoju jest ważna, stymulacja w postaci studiowania znacznie przyśpiesza ten proces, a książki z wydawnictwa znak jakoś nie pomagają jej w lepszym posługiwaniu się językiem.
Film wleciał i dzień lepszy🌈
Dawno się tak nie uśmiałam serio.
Te wiersze są gorzej napisane niż "wiersze" mojej przyjaciółki pisane na historii z nudów. Cudowny content dziękujemy za to
28:09 Jestem całkowicie pewna, że Najka wrzuciła swoje zdjęcie do generatora AI :'D
byc moze kazdy moze teraz wykorzystac jej wizerunek do grafik bo nie sadze ze kupila premium
O tak! Kolejna recenzja książki. Codziennie nie mogę się doczekać kolejnej
Na 100% ona to pisała.
Nawet gdy mówi jej składnia tak wygląda.
Wiersze tak głębokie, że aż prostracja się popłakała. Ze smiechu, ale popłakała.
Dżizas, jak mnie męczy słuchanie tych wypocin dziecka, które to napisało za Najkę - ja trzymam za tego dzieciaczka kciuki. Mam nadzieję, że będzie pisał/a dla innych influ/sławnych ludzi. Jestem pod wrażeniem, że przez to przebrnęłaś, ja bym nie dała rady. Obejrzę wszystkie reklamy do końca, żeby się zwróciło xD
8:13 Umysł mi się zapętlił i odleciał na balkon sąsiada.
"Wpadł ci kot na klawiaturę, gdzie ty to pisałaś, do góry nogami wisiałaś jak to pisałaś?" 😄
nigdy nie czułam tak dużej satysfakcji z oglądania filmiku na yt
Nie wiem dlaczego ale ta "książka" przypomina mi śpiewniki wielkanocne pozostawiane luźno na ławkach w kościele, żeby ludzie mieli z czego śpiewać. Trzeba jej przyznać, że przynajmniej pozostaje wierna tematyce