Super materiał, bardzo ciekawy temat. Podobnie jak poprzedni od planetach. Łapa w górę. Jak najwięcej takich tematów naukowych, jak najmniej politycznych 👏
Prosiłabym o wpływie języka na mózg. Czyli jak poszczególne języki wpływają na mózg i sposób odbierania świata. No i oczywiście dwujęzyczność czy wielojęzyczność, w jaki sposób wpływa na naszą psychikę, osobowość, co się wtedy dzieje :-)
dwujęzyczność dodaje więcej kontekstów. oddziela emocje związane z kulturą nabytą. jeśli funkcjonujemy w środowisku obcojęzycznym to reagujemy inaczej, emocje co tych samych sytuacji mogą być inne, a przy pogłębionej refleksji mogą wpływać na rewizję emocji związanych z kulturą nabytą. Jeden czy dwa języki obce opanowane na poziomie komunikatywnym pozwalają postrzegać rzeczywistość szerszym kontekście w oddzieleniu od emocji, które nam wtłoczono.
@@CBM-u6inajciekawsze jesli zechce sie w tym obcym nowym jezyku opowiedziec native’om o tych doswiadczeniach. Za diabla, nie zlapia o co chodzi.. no bo musieliby sie nauczyc jakiegos jezyka co najmniej w stopniu komunikacyjnym. I takie kolo
@@darialaskowska No nie da się. Nie ma jak wytłumaczyć "podłączania się" do innych klisz kulturowych i emocji. Traci się bezkrytycyzm do pewnych spraw, bo więcej niuansów się pojawia. Już nie jesteś "swój", jeśli nie nadajesz na tych samych falach. To wymaga dodatkowego wysiłku kiedy ktoś nie jest do tego przyzwyczajony.
Arcyciekawy odcinek! Moją uwagę przykuł fragment o informacjach w centrum uwagi i w tle. Mam zdiagnozowane wysokie spectrum ADHD, to zaburzenie między innymi sprawia, że liczba informacji w tle w moim umyśle jest wręcz przytłaczająca a sposób kierunkowania uwagi, jednej informacji w tle na tą w centrum, bardzo często odbywa się w ekspresowym tempie, czasami można by nawet stwierdzić że mam kilka informacji w centrum uwagi poprzez zaburzenie kierunkowania tejże uwagi na jedną rzecz. Nawet podczas bardzo angażującej mnie rozmowy, potrafię, a raczej dzieje się to poza moją kontrolą, myśleć nie tylko o zadaniu pytania mojemu rozmówcy, ale o kilku totalnie nie związanych z rozmową rzeczach, np planach na jutro, fragmencie pisanego w domu scenariusza, byłej miłości czy koledze w chorobie, cały czas utrzymując wartościowy poziom słuchania i analizowania słów mojego rozmówcy. Do diagnozy wydawało mi się że jest to rodzaj błyskotliwości, jest to jednak męczące zaburzenie. Stąd też ciekawość mnie zżera, jak wyglądałaby praca Pani gościa nad nieneurotypowym mózgu osoby z ADHD, może takie badania rzuciłyby nowe światło na temat działania poszczególnych neuronów, bo mam wrażenie że moje pojedyncze neurony widząc obrazek z Jennifer Aniston zapalają tak ogromną liczbę skojarzeń i szumu, którego nie jestem w stanie klasyfikować a jedynie wypracowane w toku życia mechanizmy i intuicja pomagają mi wyselekcjonować z tego bałaganu informację, która ma w danym momencie, znaczenie. Chętnie poddałbym się takim nieinwazyjnym badaniom 😊 Pozdrawiam gorąco! Wierny słuchacz.
Cykl o mózgu to świetny pomysł. Dopiero od niedawna zaczyna myśleć się o mózgu w holistyczny sposób, jako organu, który nie działa w próżni, tylko bardzo skomunikowanego. Nie tylko przez elektrykę, ale też przez enzymy i hormony i to nie konieczne nasze własne. Posiadający możliwości odbioru, przetwarzania i zapisu, ale przez wiele warstw abstrakcji. Z chęcią posłucham co polscy badacze mają na ten temat do powiedzenia.
Twoja podejscie to wlasnie sposob w jaki naukowcy dzisiaj podchodzą do "mozgu" - z tym ze jako mózg nie nalezy rozumiec tylko tego co w glowie, ale całą sieć neuronową która przechodzi przez ludzkie ciało wraz z ciałem włącznie. I niestety jest to podejscie strasznie materialistyczne i dyfitystyczne ;/ bo pozbawia nas nadziei ze jest cos wiecej. (co ciekawe znajdujemy tą nadzieje w kwantach ale nie wiemy czy to prawda czy po prostu brak mozliwosci pomiaru powoduje ze uwazamy cos za kwantowe.. gdzie majac odpowiedni instrument okazaloby sie czysto deterministyczne i mowie tu o swiadomosci.
Wszystko fajnie pięknie się tego słucha tylko biorąc pod uwagę fakt którego na ta chwilę możemy nie wiedzieć i nie rozumieć, że docelowo te wszystkie badania i esperymety służą w ostateczności do rozpoznania ludzkich umysłów, ich zachowań,pobudek , zależności, motywacji itp ludziom a raczej istotom (pozaziemskim) którzy przejęli i dalej przejmują ludzką świadomość w celu kontroli i niewolenia. Zdaje sobie sprawę, że podejmuje tu bardzo niewygodny temat lecz tak właśnie się dzieje na wyższych warstwach rzeczywistości która jest przed nami ukrywana. Nie mniej jednak dziękuję za dzielenie się tymi wszystkimi informacjami. Pozdrawiam
Słuchając tego podcastu uruchamia mi się układanka z puzzli takich jak: powyższy temat, biokomputery, SI, robotyka, protetyka, Biochemia, wojna na Ukrainie, demografia, PTSD, Szanse dla Polskiego przemysłu Cyberpunk 2077 😅
Proszę o audycję o wpływie metod behawioralnych na mózg. Czy można rozbudować/ odbudować korę mózgową tą metodą? Jakie są zalety, a jakie wady stosowania tej metody? Czy jest to metoda całkowicie bezpieczna? Czy może niesie jakieś zagrożenia? Czy wojny, to efekt tych metod, czy może raczej wypaczenia tych metod?
Świetny materiał. Cześć wywiadu dotycząca zapamiętywania rzeczy, które są w centrum uwagi i tych które są w tle zwróciła moją uwagę na sposób w jaki zapamiętuje ciągi liczb. Jeśli potrzebuję zapamiętać np. numer telefonu czy konta bankowego w celu przepisania go, to zazwyczaj - przynajmniej takie mam wrażanie - część cyfr zapamiętuje w pamięci roboczej, a kolejną część " gdzieś indziej". To tak jakbym czuła że w pamięci roboczej nie ma już miejsca, wiec kolejne cyfry zapamiętuje inaczej, wizualnie... Widzę je przed oczyma więc mogę je powtórzyć.... Naprawdę ciekawy odcinek. Poproszę więcej wywiadów z Panem Doktorem Janem Kamińskim.
Jest taka teza naukowa, że impuls nerwowy ma charakter mechaniczny ( coś na kształt ruchu robaczkowego) a powołuję się tu na artykuł w Scientific American , a zjawiska elektryczne które obserwujemy, to zjawiska piezoelektryczne, czyli wtórne, wywołane przepływem neurotransmiterów w układzie nerwowym. Czyli dokładnie odwrotnie do prezentowanej tu tezy o pracy układu nerwowego. Ten zespół, który tę tezę ujawnił, bardzo szczegółowo ją uzasadnił, czego już tutaj nie zacytuję, bo forma jest zbyt krótka.
Pozdrawiam i czekam na następny odcinek🙂 Przy okazji książka ,,Czy wielki wybuch..." była super! Kiedy następna taka pozycja? Przecież temat nie został wyczerpany😏
Znowu muszę pochwalić i pogratulować za wyśmienity program z wyśmienitym gościem na super interesujący temat. Poczuwam się winnym tej pochwały, bo przed paroma tygodniami byłem zmuszony wyrazić krytykę ze względu na lekkie obniżenie poziomu i naukowego charakteru programu. Gdybym oglądał na żywo, to próbowałbym zadać pytanie panu specjaliście, czy naturalne sieci neuronowe człowieka mają taki mechanizm zwany back propagation, który jest znany w symulowanych systemów sieci neuronowych w świecie ML i Sztucznych Inteligencji. Ja mam takie wewnętrzne poczucie, że naturalna inteligencja musi mieć taki mechanizm.
Zachorowałem na Parkinsona 18 lat temu jestem po operacji trzy lata temu tak zwana DBS w USA dostałem nowe życie , nie wyobrażam sobie życia bez tego zabiegu
Z wielkim zainteresowaniem wysłuchałem pana Doktora. Najbardziej zdumiewa mnie fakt ,że posiadamy tak wysoce skompikowany i zorganizowany ,,komputer osobisty" . Za budową każdego komputera stoi cały sztab doskonale wykształconych, inteligentnych ludzi . Nie wspominając o opracowaniu coraz doskonalszych programów. A tu proszę ; nasz mózg powstał samoistnie , spontanicznie na drodze ewolucyjnego samodoskonalenia budowy. I to wbrew powszechnemu prawu entropii . Zastanawiające. - Chyba , że
Chyba że proces tworzenia komputera był procesem ewolucyjnym i proces tworzenia się organizmów żywych też był. Jest to ten sam proces, tylko inny poziom. Jeżeli w ogóle patrzymy na świat przyczynowo-skutkowo, to jeżeli byłby inteligentny projekt bez ewolucji, to projektant powinien być raczej tak samo, jak nie inteligentniejszy niż projekt. Odpowiedź na trudne pytanie skąd się wzięło inteligentne zwierzę zastępujemy innym, niestety jeszcze trudniejszym pytaniem "Skąd się wziął projektant?" Nie mam wytłumaczenia skąd się wzięła świadomość, ale uważam że założenie że świat jest zdeterminowany (w co wierzę), nie odejmuje człowiekowi godności (jak i innym zwierzętom, czy innym bytom). To że kamień zawsze spada w dół nie odejmuje mu godności, ani nie powoduje że kamień stracił sens istnienia. Ale podążając tym tokiem rozumowania nawet kamień może mieć świadomość i to jest bardzo niepokojące, bo być może krzywdzimy (zakładając że ludzie mają największą władzę na ziemi) znacznie więcej świadomości niż nam się wydaje.
A jeśli w toku ewolucji organizm biologiczny kiedyś działał jak normalny komputer, zanim rozwinęliśmy korę nową czy wcześniej układ limbiczny, ale adaptacyjnie co raz bardziej działa jak komputer kwantowy? a jeśli same neurony też podlegają ewolucji? może warto spojrzeć na organizm jako układ dynamiczny? Bardzo ciekawa rozmowa!
Sygnał chemiczny, to w dalszym ciagu przepływ prądu elektrycznego - tzn. wytworzenie jakiegoś napięcia po drugiej stronie (w kolejnym neuronie). W typowej elektronice mechanizm przepływu prądu też jest różny w zależności od charaktery przewodnika, czy pół-przewodnika. Inaczej prąd elektryczny (ładunek elektryczny) płynie przez strukturę krystaliczną metali, inaczej przez zjonizowany gaz, czy półprzewodnik a w końcu inaczej w elektrolicie akumulatora. Tam też jest jakiś, swego rodzaju "sygnał chemiczny", oczywiście kompletnie inny niż w mózgu :) Po dołożeniu warstwy abstrakcji jest są to po prostu różne zjawiska, które manifestują się w różny sposób.
51:20 Poproszę odcinek o koncentracji i uwadze. Wspomniała pani o multi taskingu. Według obecnej wiedzy naukowej mózg ludzki jest przystosowany do linearnego wykonywania zadań, a nie wielozadaniowości.
Etycznie było by aby do badań wykorzystywać tych co mają wyroki dożywocia - w ten sposób spłacali by dług społeczeństwu ( badania zwierząt nie zawsze są w pełni miarodajne)
Byłoby to skrajnie złe i niesprawiedliwe - jak sam wyrok dożywocia. Ludzie którzy popełnili ciężkie zbrodnie są ofiarami okoliczności życiowych, swoich genów i mózgów, które spowodowały że postąpili w określony sposób. Można dywagować pomiędzy humanitarnie prowadzoną resocjalizacją (zmierzającą do "nawrócenia" tych Ludzi) a humanitarnie przeprowadzonym uśmierceniem. Nigdy nie można zgodzić się na tortury. Jeśli ma być "sprawiedliwie", to owszem - można się zastanawiać nad poddawaniem takim eksperymentom najbogatszych, dlatego że w praktyce to głównie oni korzystają z postępu medycyny i nauki. "Sprawiedliwie" celowo w cudzysłowie, bo to taka sama iluzja jak to co zaproponowałeś.
@@Artur-lh2ksJa akurat jestem zwolennikiem negatywnego utylitaryzmu (niwelowanie cierpienia lub ograniczanie go do minimum bez względu na cechy lub uwarunkowania). Zamiast tortur polegających na przetrzymywaniu kogoś do późnej starości lub śmierci w tzw. "izolacji" (która w rzeczywistości nie jest samą izolacją, ale całym spektrum uciążliwości połączonych z izolacją) lepsze jest szybkie i bezbolesne uśmiercenie. Dożywotnie izolowanie jest praktyką nielogiczną, bo nie zmierza do rehabilitacji społecznej osobnika zdeterminowanego okolicznościami do posunięcia nieetycznego (gorzej, gdy etycznego, ale bezprawnego). Nie należy hołdować pragnieniu zemsty. Zawsze należy dostrzegać prawdziwe przyczyny biegu wydarzeń i wykazywać empatię wobec obu ofiar (sprawca też zawsze jest ofiarą niekorzystnych okoliczności, które zmusiły go do określonych posunięć).
Witam serdecznie nazywam się Artur i mieszkam w miejscowości Przysucha i jeżeli chodzi o zagadnienie działania mózgu na poziomie komórkowym to mogę powiedzieć, że miałem do czynienia z badaniami mózgu takimi jak EEG i czułem się jak by ktoś próbował i chciał mnie uśpić a co do badania CT czy Rezonansem magnetycznym to tylko czułem bodźce słuchowe a co do Epilepsji to miałem także ciekawe doświadczenia z czymś takim jak aurora czyli mgła przed oczami czym nasz mózg daje znać że się zaraz wyłączy i wtedy się zaczynał niezły break dance i po tym byłem dość drętwy a jak zacząłem brać leki przeciw padaczkowe to miałem dosyć realne sny i co może być ciekawe to to, że miałem realne sny tj było to tak, jakbym był w tych snach i widział to co wtedy miało miejsce i myślę że to mogło by panią zainteresować jeżeli chodzi o temat działania mózgu na poziomie komórkowym.
Jeżeli mamy komórkę "Jennifer Aniston" lub "Chewbacca" i możemy obserwać kiedy są aktywne, to wygląda jakbyśmy byli blisko odkrycia konkretnych drzew decyzyjnych w sieciach neuronowych! Jeżeli komórka "Chewbacca" działa na postać z gwiezdnych wojen i małpę to można zgadywać, że jest podłączona do komórek różnicujących, czyli np. działających na futro i banana oraz kolejnej miecz świetlny i skrzypiące drzwi. Czy to znaczy, że jesteśmy bliżej zdekodowania mózgu niż sztucznych sieci neuronowych?
Ani jednego pytania o świadomość, samoświadomość, podświadomość, poczucie ja, gdzie to ja jest umiejscowione i czy w ogóle jest. Ani jednego pytania na temat wolnej woli i badań z nią związanych. Słabo.
Tyle zamęczanych żywcem zwierząt, a jakoś nie widzę, żeby było coraz więcej zdrowych ludzi. Wręcz przeciwnie, jest coraz więcej ludzi chorych, którzy muszą ciągle brać leki. Trochę marna obrona dręczenia zwierząt rzekomym postępem.
Pan doktor coś kiepsko się zna na prądzie. W gniazdkach w europie siedzi 230V, 220 było w zeszłym wieku. :) 70 mV to nie jest tak mało w brew pozorom i muszę przyznać że zaskoczyła mnie ta wielkość. Sądziłem że to kilka lub kilkanaście mV.
Bardzo bym sie zdziwił gdyby sie okazało ze te komorki sa faktycznie powiazane z jakimis pojeciami. Bardziej to zakrawa na błędną - zbyt ograniczona metodologie badań
Zdaje się, że przychodzi Panu na myśl nie S/stwórca, ale tzw. God of the gaps, czyli Bóg luk (a mniej elegancko "Bóg zapchajdziura"). Ale przecież odpowiedź na to pytanie padła w audycji -- proszę posłuchać tego: (11:54).
Jeśli chodzi o badania na zwierzętach, to w ubiegłym roku weszło w Stanach prawo, że możemy testować substancje aktywne od razu na pacjentach. Tylko ja się pytam o kwestie etyczne i który odpowiedzialny rodzic zgodzi się, aby na jego dziecku testować lek? Zawodowo zajmuję się tworzeniem terapii na ultra rzadką chorobę genetyczną - niedobór TPI. Aktualnie na świecie żyje jedynie 20 pacjentów i większość z nich nie dożyje 8 urodzin. Oczywiście, że testuję leki na myszach, które stworzyliśmy już z tą mutacją genetyczną. Nie wyobrażam sobie, że mam testować to na moich małych pacjentach, dawać im nadzieję, a jak się nie uda to co mam im powiedzieć? Spoko, możecie mieć przecież więcej dzieci? Gdzieś są granice! Świetny podcast ❤ wysłuchałam go podczas operacji myszy i tworzenia terapii genetycznej 😅 Pozdrawiam z Pittsburgha 😍
Ja mam temat na audycję w kontekście monitorowania pracy mózgu:NIELEGALNE EKSPERYMENTY na ludziach (również w Polsce)z użyciem wojskowej technologii v2k (czyli voice to skull zwanej potocznie "głosami w głowie "bądź:efektem Frey 'a,przez co ofiary dodatkowo stygmatyzowane są przez konowałów psychiatrycznych i/lub po prostu złych ludzi jako jednostki cierpiące na schizofrenię/urojenia czy co tam innego)Jako wstęp do tematu polecam zapoznanie się z trzema filmami:"Witold Hake.Tajne metody niszczenia ludzi w Polsce "(film usunięty z youtube, ale można go znaleźć na innych platformach),"Tajemnicze okradanie mieszkań-Ewa Pawela i Witold Hake "(jest na youtube),"Witold Hake:Moja historia z mind control w tle cz.I"(jest na youtube).Ostrzegam jednak:to nie jest "bezpieczna "wiedza.
to nie jest doktor medycyny. Jego nie obowiązuje nawet tak błaha drobnostka jak przysięga Hipokratesa i "po pierwsze nie szkodzić ",więc o czym ty tu w ogóle piszesz...
@@klr03 hmm.. a w którym miejscu jest napisane, że chodzi o doktora medycyny. Pytanie jest proste czy zastosowałby się sobie, swoim bliskim taką procedurę ? Czy może to zmienia postać rzeczy? Takie mi się nasunęło pytanie, widocznie ten 1 neuron został pobudzony wystarczająco 🙂
@@ingwaz8402Mag przecież jest to napisane w moim poście tyle, że NIE WPROST.Dla takich jak ty trzeba pisać jak krowie na rowie ale wiesz co...po twoim pytaniu było to dla mnie jasne,że nie zrozumiesz . Tylko potwierdziłaś moje przypuszczenia. "Dzięki ".Kończę "dyskusję ".
Ja przychodzę z propozycją na temat odcinka o homoseksualizmie i ogólnie różnych innych orientacjach seksualnych, co nauka mówi na ten temat. Jest wiele mitów, do tej pory niektórzy uważają że to choroba i dewiacja.
O psychologicznych aspektach podejmowania decyzji, zarówno "odruchowych" jak podrapanie się po nosie jak i tych bardziej strategicznych chciałbym posłuchać.
Niestety ale Pan doktor się myli. Człowiek potrzebuje pewnych substancji odrzywczych możliwych do pozyskania tylko u zwierząt. Jest jeszcze druga kwestia, energii zmagazynowanej w pokarmie roślinnym i zwierzęcym. Ten zwierzęcy jest kilku a nawet kilkunastokrotnie większy. Czyli zamiast zjeść 10 gram mięsa, trzeba by zjeść 50-160 gram wysokoenergetycznej rośliny.
@@karlawach93 To tylko moja mizofonia, ale można by na przyszłość uwzględnić innych przypadłość, zarówno innych z wadami wymowy, jak i z wadami mózgu jak moja czyli innych z mizofonia.... Inna czułość mikrofonu powinna dać radę.... Tyczy się to mlaskania, sapania, swiszczenia, seplenienia, chrapania, mokrych zgłosek... Nie powinien być szanownej pani Autorce to temat obcy . Pozdrawiam. Dziękuję za uwagę.
@@tomaszmajewski1131 od kiedy to większość ma rację? Dwóch żuli ma większy głos niż jeden .. A zresztą gdzie prawa mniejszości. I czemu niepełnosprawnych bez kolejki wpuszczamy.... Drobiazg
@@michal.k.sikorski Jak wszyscy ci mówią, że masz keczup na policzku, to nie przecierasz twarzy? Poza tym, tu nikt nie twierdzi, że ktoś ma rację albo nie ma, tyko że większości to nie przeszkadza. Chwytasz różnicę?
przyznajcie sie ze robicie badania na ludziach bez ich wiedzy w pl. w ameryce ubezpieczenie by wam na to nie pozwolilo. a wyniki ida do ameryki. cos mi tu nie pasuje. juz to przerabialismy w obozach konc.
I to jest zastanawiające . Za zbudowaniem zwyczajnego komputera stoi cały sztab inteligentnych, dobrze wykształconych ludzi. Programy operacyjne też KTOŚ tam ,,włożył" . A tu wystarczyło parę milionów lat ślepych eksperymentów ewolucji oraz przypadkowych zdarzeń i... - wbrew drugiemu prawu termo-dynamiki powstaje najbardziej skomplikowany układ biologiczny. A ja myślę , że stoi za tym praca Wielkiego Stwórcy, któremu bardzo na nas zależy.
Najwybitniejsi naukowcy, jak np.Roger Penrose i jego znajomi, zajmujący się tą tematyką, głowią się i nadal nie wiedzą co jest źródłem świadomości...a tu proszę dr hab.już to ogarną i wie😆... To nie nauka, to chciejstwo i dogmatyzm...
@@MinsterA-tn4oy Ty z kolei, nawet nie rozumiesz mojego komentarza.... Spekuluje się o mikrotubulach...ale nadal nic nie wiadomo...ale jak słychać na powyższym wywiadzie, dr hab.już wie co i jak... Skąd to wie? Spytaj tego geniusza...
@@summumbonum54 Sygnatura czasu 07:25. Mowa o synapsach elektrycznych, których, cyt. doktora, "rola nie jest dokładnie znana". Ponadto w audycji jest mowa o konieczności prowadzenia dalszych eksperymentów. Nie odniosłem po tym wywiadzie wrażenia, by doktor uważał że wszystko już wie.
@@MinsterA-tn4oy 2:47 "nasza świadomość jest generowana przez aktywność tych komórek nerwowych" Jak widać, on jednak już wie... Nigdzie nie twierdziłem że wszystko wie...nie manipuluj. Dalej łyżką ci nie będę niczego podawał a pianę bij dalej już beze mnie...
Z przyjemnością 😢. Wszystko zależy kto płaci za badania. Najlepiej niech badają na własnych mózgach.
Cykl o mózgu - jestem jak najbardziej na TAK! świetny odcinek, dziękuję.
Super materiał, bardzo ciekawy temat. Podobnie jak poprzedni od planetach. Łapa w górę. Jak najwięcej takich tematów naukowych, jak najmniej politycznych 👏
Prosiłabym o wpływie języka na mózg. Czyli jak poszczególne języki wpływają na mózg i sposób odbierania świata. No i oczywiście dwujęzyczność czy wielojęzyczność, w jaki sposób wpływa na naszą psychikę, osobowość, co się wtedy dzieje :-)
dwujęzyczność dodaje więcej kontekstów. oddziela emocje związane z kulturą nabytą. jeśli funkcjonujemy w środowisku obcojęzycznym to reagujemy inaczej, emocje co tych samych sytuacji mogą być inne, a przy pogłębionej refleksji mogą wpływać na rewizję emocji związanych z kulturą nabytą. Jeden czy dwa języki obce opanowane na poziomie komunikatywnym pozwalają postrzegać rzeczywistość szerszym kontekście w oddzieleniu od emocji, które nam wtłoczono.
@@CBM-u6inajciekawsze jesli zechce sie w tym obcym nowym jezyku opowiedziec native’om o tych doswiadczeniach. Za diabla, nie zlapia o co chodzi.. no bo musieliby sie nauczyc jakiegos jezyka co najmniej w stopniu komunikacyjnym. I takie kolo
@@darialaskowska No nie da się. Nie ma jak wytłumaczyć "podłączania się" do innych klisz kulturowych i emocji. Traci się bezkrytycyzm do pewnych spraw, bo więcej niuansów się pojawia. Już nie jesteś "swój", jeśli nie nadajesz na tych samych falach. To wymaga dodatkowego wysiłku kiedy ktoś nie jest do tego przyzwyczajony.
Cały cykl o mózgu- świetny pomysł! Ja jestem ZA !!!
Jak miło usłyszeć, że Pan doktor dziękuje pacjentom. No szacunek!
Masz piękny umysł!!!
Ale sadystyczny: jak każdy kto nie rozpoznaje krzywdzenia własnym zachowaniem przez braQ reakcji na te działanie drugiej osoby 😢😮
@@begie666 jesteś naćpany?
Dziękuję bardzo za interesujące dzielenie się wiedzą. Pozdrawiam
Ale to satysfakcjonujące słuchać człowieka z pasją. Bardzo ciekawa rozmowa 👍🏻
Dziękujemy.
Arcyciekawy odcinek! Moją uwagę przykuł fragment o informacjach w centrum uwagi i w tle. Mam zdiagnozowane wysokie spectrum ADHD, to zaburzenie między innymi sprawia, że liczba informacji w tle w moim umyśle jest wręcz przytłaczająca a sposób kierunkowania uwagi, jednej informacji w tle na tą w centrum, bardzo często odbywa się w ekspresowym tempie, czasami można by nawet stwierdzić że mam kilka informacji w centrum uwagi poprzez zaburzenie kierunkowania tejże uwagi na jedną rzecz. Nawet podczas bardzo angażującej mnie rozmowy, potrafię, a raczej dzieje się to poza moją kontrolą, myśleć nie tylko o zadaniu pytania mojemu rozmówcy, ale o kilku totalnie nie związanych z rozmową rzeczach, np planach na jutro, fragmencie pisanego w domu scenariusza, byłej miłości czy koledze w chorobie, cały czas utrzymując wartościowy poziom słuchania i analizowania słów mojego rozmówcy. Do diagnozy wydawało mi się że jest to rodzaj błyskotliwości, jest to jednak męczące zaburzenie.
Stąd też ciekawość mnie zżera, jak wyglądałaby praca Pani gościa nad nieneurotypowym mózgu osoby z ADHD, może takie badania rzuciłyby nowe światło na temat działania poszczególnych neuronów, bo mam wrażenie że moje pojedyncze neurony widząc obrazek z Jennifer Aniston zapalają tak ogromną liczbę skojarzeń i szumu, którego nie jestem w stanie klasyfikować a jedynie wypracowane w toku życia mechanizmy i intuicja pomagają mi wyselekcjonować z tego bałaganu informację, która ma w danym momencie, znaczenie.
Chętnie poddałbym się takim nieinwazyjnym badaniom 😊
Pozdrawiam gorąco!
Wierny słuchacz.
Niezawodnie ! Dziękuje.
Cykl o mózgu to świetny pomysł. Dopiero od niedawna zaczyna myśleć się o mózgu w holistyczny sposób, jako organu, który nie działa w próżni, tylko bardzo skomunikowanego. Nie tylko przez elektrykę, ale też przez enzymy i hormony i to nie konieczne nasze własne. Posiadający możliwości odbioru, przetwarzania i zapisu, ale przez wiele warstw abstrakcji. Z chęcią posłucham co polscy badacze mają na ten temat do powiedzenia.
Twoja podejscie to wlasnie sposob w jaki naukowcy dzisiaj podchodzą do "mozgu" - z tym ze jako mózg nie nalezy rozumiec tylko tego co w glowie, ale całą sieć neuronową która przechodzi przez ludzkie ciało wraz z ciałem włącznie. I niestety jest to podejscie strasznie materialistyczne i dyfitystyczne ;/ bo pozbawia nas nadziei ze jest cos wiecej. (co ciekawe znajdujemy tą nadzieje w kwantach ale nie wiemy czy to prawda czy po prostu brak mozliwosci pomiaru powoduje ze uwazamy cos za kwantowe.. gdzie majac odpowiedni instrument okazaloby sie czysto deterministyczne i mowie tu o swiadomosci.
Dziękuję za odcinek. I z góry za kolejne o ludzkim ciele (w tym o mózgu).
Wszystko fajnie pięknie się tego słucha tylko biorąc pod uwagę fakt którego na ta chwilę możemy nie wiedzieć i nie rozumieć, że docelowo te wszystkie badania i esperymety służą w ostateczności do rozpoznania ludzkich umysłów, ich zachowań,pobudek , zależności, motywacji itp ludziom a raczej istotom (pozaziemskim) którzy przejęli i dalej przejmują ludzką świadomość w celu kontroli i niewolenia. Zdaje sobie sprawę, że podejmuje tu bardzo niewygodny temat lecz tak właśnie się dzieje na wyższych warstwach rzeczywistości która jest przed nami ukrywana. Nie mniej jednak dziękuję za dzielenie się tymi wszystkimi informacjami. Pozdrawiam
To te pozaziemskie istoty muszą się opierać na ludzkich badaniach? Nie mają własnej wiedzy i badań w tych swoich wyższych warstwach? Cieniasy.
Ja z chęcią posłucham więcej o mózgu.
Dziękuję za ciekawe treści.
Pozdrawiam bajkowo 🧚
Świetny odcinek.
Bardzo fajny materiał, dziękuję prowadzącej 🙂😊
Świetna rozmowa, dziękuję
Jaki to dobry odcinek! 😊
Dziękuję 🎉
❤❤dziękuję 🌷 💐
Słuchając tego podcastu uruchamia mi się układanka z puzzli takich jak:
powyższy temat,
biokomputery,
SI,
robotyka,
protetyka,
Biochemia,
wojna na Ukrainie,
demografia,
PTSD,
Szanse dla Polskiego przemysłu
Cyberpunk 2077 😅
Jak zwykle super.Pozdrawiam💕💕💕
Dobrze mnie uśpił ten program
Proszę o audycję o wpływie metod behawioralnych na mózg. Czy można rozbudować/ odbudować korę mózgową tą metodą? Jakie są zalety, a jakie wady stosowania tej metody? Czy jest to metoda całkowicie bezpieczna? Czy może niesie jakieś zagrożenia? Czy wojny, to efekt tych metod, czy może raczej wypaczenia tych metod?
super materiał. Dobrze byłoby wiedzieć jak "prąd" staje się myślą
Świetny materiał. Cześć wywiadu dotycząca zapamiętywania rzeczy, które są w centrum uwagi i tych które są w tle zwróciła moją uwagę na sposób w jaki zapamiętuje ciągi liczb. Jeśli potrzebuję zapamiętać np. numer telefonu czy konta bankowego w celu przepisania go, to zazwyczaj - przynajmniej takie mam wrażanie - część cyfr zapamiętuje w pamięci roboczej, a kolejną część " gdzieś indziej". To tak jakbym czuła że w pamięci roboczej nie ma już miejsca, wiec kolejne cyfry zapamiętuje inaczej, wizualnie... Widzę je przed oczyma więc mogę je powtórzyć.... Naprawdę ciekawy odcinek. Poproszę więcej wywiadów z Panem Doktorem Janem Kamińskim.
Jest taka teza naukowa, że impuls nerwowy ma charakter mechaniczny ( coś na kształt ruchu robaczkowego) a powołuję się tu na artykuł w Scientific American , a zjawiska elektryczne które obserwujemy, to zjawiska piezoelektryczne, czyli wtórne, wywołane przepływem neurotransmiterów w układzie nerwowym. Czyli dokładnie odwrotnie do prezentowanej tu tezy o pracy układu nerwowego. Ten zespół, który tę tezę ujawnił, bardzo szczegółowo ją uzasadnił, czego już tutaj nie zacytuję, bo forma jest zbyt krótka.
Pozdrawiam i czekam na następny odcinek🙂 Przy okazji książka ,,Czy wielki wybuch..." była super! Kiedy następna taka pozycja? Przecież temat nie został wyczerpany😏
Tak, chetnie poslucham wiecej na temat mozgu
Super odcinek. Tak bardzo bardzo fajny pomysł chce i będę śledził wszelkie audycje o mózgu.
Thx
Znowu muszę pochwalić i pogratulować za wyśmienity program z wyśmienitym gościem na super interesujący temat. Poczuwam się winnym tej pochwały, bo przed paroma tygodniami byłem zmuszony wyrazić krytykę ze względu na lekkie obniżenie poziomu i naukowego charakteru programu.
Gdybym oglądał na żywo, to próbowałbym zadać pytanie panu specjaliście, czy naturalne sieci neuronowe człowieka mają taki mechanizm zwany back propagation, który jest znany w symulowanych systemów sieci neuronowych w świecie ML i Sztucznych Inteligencji. Ja mam takie wewnętrzne poczucie, że naturalna inteligencja musi mieć taki mechanizm.
Zachorowałem na Parkinsona 18 lat temu jestem po operacji trzy lata temu tak zwana DBS w USA dostałem nowe życie , nie wyobrażam sobie życia bez tego zabiegu
Ooo, yyyeah. Nowy odcinek
💛
EU ma 3 mld grantów na badanie mózgu. Miło (znów) słyszeć że Polacy też korzystają.
Cały cykl o mózgu byłby super 🎉
Słuchając poczułem że uaktywniła mi się komórka pojęciowa dotycząca mózgu.
😆 mam tak samo 😁
Z wielkim zainteresowaniem wysłuchałem pana Doktora.
Najbardziej zdumiewa mnie fakt ,że posiadamy tak wysoce skompikowany i zorganizowany ,,komputer osobisty" . Za budową każdego komputera stoi cały sztab doskonale wykształconych, inteligentnych ludzi . Nie wspominając o opracowaniu coraz doskonalszych programów.
A tu proszę ; nasz mózg powstał samoistnie , spontanicznie na drodze ewolucyjnego samodoskonalenia budowy. I to wbrew powszechnemu prawu entropii . Zastanawiające.
- Chyba , że
Chyba że proces tworzenia komputera był procesem ewolucyjnym i proces tworzenia się organizmów żywych też był. Jest to ten sam proces, tylko inny poziom.
Jeżeli w ogóle patrzymy na świat przyczynowo-skutkowo, to jeżeli byłby inteligentny projekt bez ewolucji, to projektant powinien być raczej tak samo, jak nie inteligentniejszy niż projekt. Odpowiedź na trudne pytanie skąd się wzięło inteligentne zwierzę zastępujemy innym, niestety jeszcze trudniejszym pytaniem "Skąd się wziął projektant?"
Nie mam wytłumaczenia skąd się wzięła świadomość, ale uważam że założenie że świat jest zdeterminowany (w co wierzę), nie odejmuje człowiekowi godności (jak i innym zwierzętom, czy innym bytom). To że kamień zawsze spada w dół nie odejmuje mu godności, ani nie powoduje że kamień stracił sens istnienia. Ale podążając tym tokiem rozumowania nawet kamień może mieć świadomość i to jest bardzo niepokojące, bo być może krzywdzimy (zakładając że ludzie mają największą władzę na ziemi) znacznie więcej świadomości niż nam się wydaje.
❤
A jeśli w toku ewolucji organizm biologiczny kiedyś działał jak normalny komputer, zanim rozwinęliśmy korę nową czy wcześniej układ limbiczny, ale adaptacyjnie co raz bardziej działa jak komputer kwantowy? a jeśli same neurony też podlegają ewolucji? może warto spojrzeć na organizm jako układ dynamiczny?
Bardzo ciekawa rozmowa!
Sygnał chemiczny, to w dalszym ciagu przepływ prądu elektrycznego - tzn. wytworzenie jakiegoś napięcia po drugiej stronie (w kolejnym neuronie). W typowej elektronice mechanizm przepływu prądu też jest różny w zależności od charaktery przewodnika, czy pół-przewodnika. Inaczej prąd elektryczny (ładunek elektryczny) płynie przez strukturę krystaliczną metali, inaczej przez zjonizowany gaz, czy półprzewodnik a w końcu inaczej w elektrolicie akumulatora. Tam też jest jakiś, swego rodzaju "sygnał chemiczny", oczywiście kompletnie inny niż w mózgu :) Po dołożeniu warstwy abstrakcji jest są to po prostu różne zjawiska, które manifestują się w różny sposób.
51:20 Poproszę odcinek o koncentracji i uwadze. Wspomniała pani o multi taskingu. Według obecnej wiedzy naukowej mózg ludzki jest przystosowany do linearnego wykonywania zadań, a nie wielozadaniowości.
Dajcie cykl :D
Nie jest komórką Friends. Brad Pit był w jednym odcinku Friends. Jenifer Aniston Była też tam obecna, obok Brada Pita
Jest chemia miedzy nimi😊
Między Panią Karoliną a większością gości jest duża chemia. Ona taka jest. Przy okazji piękna, miła i oczytana.
Jak człowiek ma być spokojny kiedy komórki w mózgu są nerwowe?
Pozdrawiam 😁
Pytanie: który procesor? Procesor procesorowi nierówny.
Stwierdzenie: każdy procesor działa w sposób algorytmiczny, mózg nie.
🤝👍🤩🍻🥳👍🤝
12:57 . Nie 220. Tyle to było ponad 20 lat temu.230 teraz jest.
Etycznie było by aby do badań wykorzystywać tych co mają wyroki dożywocia - w ten sposób spłacali by dług społeczeństwu ( badania zwierząt nie zawsze są w pełni miarodajne)
Byłoby to skrajnie złe i niesprawiedliwe - jak sam wyrok dożywocia.
Ludzie którzy popełnili ciężkie zbrodnie są ofiarami okoliczności życiowych, swoich genów i mózgów, które spowodowały że postąpili w określony sposób. Można dywagować pomiędzy humanitarnie prowadzoną resocjalizacją (zmierzającą do "nawrócenia" tych Ludzi) a humanitarnie przeprowadzonym uśmierceniem. Nigdy nie można zgodzić się na tortury. Jeśli ma być "sprawiedliwie", to owszem - można się zastanawiać nad poddawaniem takim eksperymentom najbogatszych, dlatego że w praktyce to głównie oni korzystają z postępu medycyny i nauki. "Sprawiedliwie" celowo w cudzysłowie, bo to taka sama iluzja jak to co zaproponowałeś.
@@MinsterA-tn4oy No tak. Ale jednak trzeba pewnych ludzi izolować od społeczeństwa aby nie mogły powtarzać ciężkich zbrodni i szkód.
@@Artur-lh2ksJa akurat jestem zwolennikiem negatywnego utylitaryzmu (niwelowanie cierpienia lub ograniczanie go do minimum bez względu na cechy lub uwarunkowania). Zamiast tortur polegających na przetrzymywaniu kogoś do późnej starości lub śmierci w tzw. "izolacji" (która w rzeczywistości nie jest samą izolacją, ale całym spektrum uciążliwości połączonych z izolacją) lepsze jest szybkie i bezbolesne uśmiercenie. Dożywotnie izolowanie jest praktyką nielogiczną, bo nie zmierza do rehabilitacji społecznej osobnika zdeterminowanego okolicznościami do posunięcia nieetycznego (gorzej, gdy etycznego, ale bezprawnego). Nie należy hołdować pragnieniu zemsty. Zawsze należy dostrzegać prawdziwe przyczyny biegu wydarzeń i wykazywać empatię wobec obu ofiar (sprawca też zawsze jest ofiarą niekorzystnych okoliczności, które zmusiły go do określonych posunięć).
Mamy też różne postrzegania jak widać i trzeba obchodzić się z tym lagodnie
@@MinsterA-tn4oy jesteś za testowaniem produktów na zwierzętach szczególnie gdy te produkty mają być dla zwierząt
Warto zrobić więcej odcinków o mózgu 👍
Witam serdecznie nazywam się Artur i mieszkam w miejscowości Przysucha i jeżeli chodzi o zagadnienie działania mózgu na poziomie komórkowym to mogę powiedzieć, że miałem do czynienia z badaniami mózgu takimi jak EEG i czułem się jak by ktoś próbował i chciał mnie uśpić a co do badania CT czy Rezonansem magnetycznym to tylko czułem bodźce słuchowe a co do Epilepsji to miałem także ciekawe doświadczenia z czymś takim jak aurora czyli mgła przed oczami czym nasz mózg daje znać że się zaraz wyłączy i wtedy się zaczynał niezły break dance i po tym byłem dość drętwy a jak zacząłem brać leki przeciw padaczkowe to miałem dosyć realne sny i co może być ciekawe to to, że miałem realne sny tj było to tak, jakbym był w tych snach i widział to co wtedy miało miejsce i myślę że to mogło by panią zainteresować jeżeli chodzi o temat działania mózgu na poziomie komórkowym.
Ja z pewnością mam w mózgu komórkę, która reaguje na Radio Naukowe 😄
230, a przy sasiedzie z panelami czesto jeszcze wiecej
48:10 kojarzy ktoś takie programy do trenowania mózgu?
Podręcznik matematyki
Ja mam tylko jedno pytanie jak człowieka czkawka złapie to dziwnym trafem naukowcy nie poradzą ale oni wiedzą wszystko
Jeżeli mamy komórkę "Jennifer Aniston" lub "Chewbacca" i możemy obserwać kiedy są aktywne, to wygląda jakbyśmy byli blisko odkrycia konkretnych drzew decyzyjnych w sieciach neuronowych! Jeżeli komórka "Chewbacca" działa na postać z gwiezdnych wojen i małpę to można zgadywać, że jest podłączona do komórek różnicujących, czyli np. działających na futro i banana oraz kolejnej miecz świetlny i skrzypiące drzwi. Czy to znaczy, że jesteśmy bliżej zdekodowania mózgu niż sztucznych sieci neuronowych?
Fajny materiał, szczególnie mimo się słucha teraz - w dobie gwałtownego rozwoju sztucznej inteligencji.
Złożoność organizmu ludzkiego pokazuje wyraźnie że jest on dziełem inteligentnego stwórcy.
Boga.
Napięcie to nie prąd, a w gniazdku jest 230V
U mnie jest średnio 220V jak mierze
Konkretnie 230V, -5% ÷ +10%, czyli od 218,5V do 253V
Fakt. Norma to 230V, a odchyłki tak jak podał bandito
Mózg to hardware, a gdzie jest software i chmura? Ciało - dusza - duch.
Ani jednego pytania o świadomość, samoświadomość, podświadomość, poczucie ja, gdzie to ja jest umiejscowione i czy w ogóle jest. Ani jednego pytania na temat wolnej woli i badań z nią związanych. Słabo.
Bo to nie o tym odcinek :) przymierzamy się do odcinka o świadomości
@@RadioNaukowe Rozumiem, będę słuchał.
Nie tylko neutronu i protony - cząstek jest dużo więce i to dziwnych!
Oczywiście twoją wypowiedź potwierdzają liczne badania jakie przeprowadziłeś.
Proszę o podanie tych cząstek
Tyle zamęczanych żywcem zwierząt, a jakoś nie widzę, żeby było coraz więcej zdrowych ludzi. Wręcz przeciwnie, jest coraz więcej ludzi chorych, którzy muszą ciągle brać leki. Trochę marna obrona dręczenia zwierząt rzekomym postępem.
te komórki żyją tylko dlatego że przechodzą przez nie impulsy prądu. jeśli o czymś długo nie myślimy to te ścieżki obumierają.
Czy oby na pewno tylko dlatego? Nie potrzebują tlenu, ani energii do życia?
Mi sie przypomina sen z 3-4go roku życia pomimo ze o nim nie myślę wiec jak to jest?
Niestety, świadomość do dzisiaj nie została "określona".
Pan doktor coś kiepsko się zna na prądzie. W gniazdkach w europie siedzi 230V, 220 było w zeszłym wieku. :)
70 mV to nie jest tak mało w brew pozorom i muszę przyznać że zaskoczyła mnie ta wielkość. Sądziłem że to kilka lub kilkanaście mV.
Zastanawia mnie tytuł, powinno być raczej że to procesor jest jak neuron
nowa audycja, i dzień dobrze zaczęty.
Bardzo bym sie zdziwił gdyby sie okazało ze te komorki sa faktycznie powiazane z jakimis pojeciami. Bardziej to zakrawa na błędną - zbyt ograniczona metodologie badań
Zastanawia mnie skąd ta elektrycznosc w komórce, jak powstała elektrycznosc w neuronie ( na mysl przychodzi stwórca)
Zdaje się, że przychodzi Panu na myśl nie S/stwórca, ale tzw. God of the gaps, czyli Bóg luk (a mniej elegancko "Bóg zapchajdziura"). Ale przecież odpowiedź na to pytanie padła w audycji -- proszę posłuchać tego: (11:54).
nie słyszałem takiego określenia.
Trafne.
No z potencjału komórkowego, który generują jony aktywnie transportowane dzięki liczbym mechanizmom.
Stwórca czyli genialny i okrutny naukowiec
Jeśli chodzi o badania na zwierzętach, to w ubiegłym roku weszło w Stanach prawo, że możemy testować substancje aktywne od razu na pacjentach. Tylko ja się pytam o kwestie etyczne i który odpowiedzialny rodzic zgodzi się, aby na jego dziecku testować lek? Zawodowo zajmuję się tworzeniem terapii na ultra rzadką chorobę genetyczną - niedobór TPI. Aktualnie na świecie żyje jedynie 20 pacjentów i większość z nich nie dożyje 8 urodzin. Oczywiście, że testuję leki na myszach, które stworzyliśmy już z tą mutacją genetyczną. Nie wyobrażam sobie, że mam testować to na moich małych pacjentach, dawać im nadzieję, a jak się nie uda to co mam im powiedzieć? Spoko, możecie mieć przecież więcej dzieci? Gdzieś są granice!
Świetny podcast ❤ wysłuchałam go podczas operacji myszy i tworzenia terapii genetycznej 😅 Pozdrawiam z Pittsburgha 😍
A ja to bym chciał, aby na świecie były smoki bym chciał.
Ja mam temat na audycję w kontekście monitorowania pracy mózgu:NIELEGALNE EKSPERYMENTY na ludziach (również w Polsce)z użyciem wojskowej technologii v2k (czyli voice to skull zwanej potocznie "głosami w głowie "bądź:efektem Frey 'a,przez co ofiary dodatkowo stygmatyzowane są przez konowałów psychiatrycznych i/lub po prostu złych ludzi jako jednostki cierpiące na schizofrenię/urojenia czy co tam innego)Jako wstęp do tematu polecam zapoznanie się z trzema filmami:"Witold Hake.Tajne metody niszczenia ludzi w Polsce "(film usunięty z youtube, ale można go znaleźć na innych platformach),"Tajemnicze okradanie mieszkań-Ewa Pawela i Witold Hake "(jest na youtube),"Witold Hake:Moja historia z mind control w tle cz.I"(jest na youtube).Ostrzegam jednak:to nie jest "bezpieczna "wiedza.
A czy doktor poddałby się chętnie sam takim badaniom? A może już sie poddał?
to nie jest doktor medycyny. Jego nie obowiązuje nawet tak błaha drobnostka jak przysięga Hipokratesa i "po pierwsze nie szkodzić ",więc o czym ty tu w ogóle piszesz...
@@klr03 hmm.. a w którym miejscu jest napisane, że chodzi o doktora medycyny. Pytanie jest proste czy zastosowałby się sobie, swoim bliskim taką procedurę ? Czy może to zmienia postać rzeczy? Takie mi się nasunęło pytanie, widocznie ten 1 neuron został pobudzony wystarczająco 🙂
@@ingwaz8402Mag przecież jest to napisane w moim poście tyle, że NIE WPROST.Dla takich jak ty trzeba pisać jak krowie na rowie ale wiesz co...po twoim pytaniu było to dla mnie jasne,że nie zrozumiesz . Tylko potwierdziłaś moje przypuszczenia. "Dzięki ".Kończę "dyskusję ".
@@klr03 👏😃
pytanie pewnie byłoby bardziej zasadne, gdyby Gość miał sam uszkodzony mózg ;p
CZy Ludzie znikaja dla celow Naukowych i czy ludzie SA chodowani w tajnych Labolatoriach
Bad ia przygotowujyce do produkcji Trans Czlowieka
kiedy po urazie rdzenia ludzie zaczna wstawać kiedy skonczy sie tylko teoretyzowanie pieprzenie glupot a zacna sie naprawde jakies kroki w tym temacie
Ja przychodzę z propozycją na temat odcinka o homoseksualizmie i ogólnie różnych innych orientacjach seksualnych, co nauka mówi na ten temat. Jest wiele mitów, do tej pory niektórzy uważają że to choroba i dewiacja.
Bo jest. Tylko pedzie się uważają za zdrowych.
Bo to jest choroba i dewiacja
A po co to komu, lepiej o fizyce
Kiedyś ludzie myśleli, że słońce krąży wokół ziemi, dziś mogą myśleć, że nie jest to choroba
bo to dewiacja
Czy matematyka rozwija mózg lepiej niż czytanie Mickiewicza?
O psychologicznych aspektach podejmowania decyzji, zarówno "odruchowych" jak podrapanie się po nosie jak i tych bardziej strategicznych chciałbym posłuchać.
Skończyłem słuchac jak gość mówi że wycięcie kawałka mózgu to leczenie
Niestety ale Pan doktor się myli. Człowiek potrzebuje pewnych substancji odrzywczych możliwych do pozyskania tylko u zwierząt. Jest jeszcze druga kwestia, energii zmagazynowanej w pokarmie roślinnym i zwierzęcym. Ten zwierzęcy jest kilku a nawet kilkunastokrotnie większy. Czyli zamiast zjeść 10 gram mięsa, trzeba by zjeść 50-160 gram wysokoenergetycznej rośliny.
A jakiś filtr na wadę wymowy? Może?
A jakiś filtr na brak kultury osobistej? Może?
@@karlawach93
To tylko moja mizofonia, ale można by na przyszłość uwzględnić innych przypadłość, zarówno innych z wadami wymowy, jak i z wadami mózgu jak moja czyli innych z mizofonia....
Inna czułość mikrofonu powinna dać radę....
Tyczy się to mlaskania, sapania, swiszczenia, seplenienia, chrapania, mokrych zgłosek...
Nie powinien być szanownej pani Autorce to temat obcy .
Pozdrawiam.
Dziękuję za uwagę.
@@michal.k.sikorski Większości nic tu nie przeszkadza. Więc chyba to raczej ty powinieneś się dostosować.
@@tomaszmajewski1131 od kiedy to większość ma rację?
Dwóch żuli ma większy głos niż jeden ..
A zresztą gdzie prawa mniejszości.
I czemu niepełnosprawnych bez kolejki wpuszczamy....
Drobiazg
@@michal.k.sikorski
Jak wszyscy ci mówią, że masz keczup na policzku, to nie przecierasz twarzy?
Poza tym, tu nikt nie twierdzi, że ktoś ma rację albo nie ma, tyko że większości to nie przeszkadza. Chwytasz różnicę?
przyznajcie sie ze robicie badania na ludziach bez ich wiedzy w pl. w ameryce ubezpieczenie by wam na to nie pozwolilo. a wyniki ida do ameryki. cos mi tu nie pasuje. juz to przerabialismy w obozach konc.
i co tam rejestrujecie?
nic, głupoty których nie rozumiecie,
terminator już po was idzie
Fajny materiał, ale za każdym razem kiedy gość dość wyraźnie mówi "gównie" zamiast "głównie", przechodzi mnie prąd 🤢
Masz brudne myśli.
230 V panie naukowcu
Ten procesor sam się zrobił Ewolucja go stworzyła😂
I to jest zastanawiające .
Za zbudowaniem zwyczajnego komputera stoi cały sztab inteligentnych, dobrze wykształconych ludzi.
Programy operacyjne też KTOŚ tam ,,włożył" .
A tu wystarczyło parę milionów lat ślepych eksperymentów ewolucji oraz przypadkowych zdarzeń i... - wbrew drugiemu prawu termo-dynamiki powstaje najbardziej skomplikowany układ biologiczny.
A ja myślę , że stoi za tym praca Wielkiego Stwórcy, któremu bardzo na nas zależy.
@@czytamja24 🤩
@@dariuszdeptua5415 a ja myślę że nie
Najwybitniejsi naukowcy, jak np.Roger Penrose i jego znajomi, zajmujący się tą tematyką, głowią się i nadal nie wiedzą co jest źródłem świadomości...a tu proszę dr hab.już to ogarną i wie😆...
To nie nauka, to chciejstwo i dogmatyzm...
Chyba nie. Nie kontynuowano by eksperymentów, gdyby już wszystko było poznane.
@@MinsterA-tn4oy Ty z kolei, nawet nie rozumiesz mojego komentarza....
Spekuluje się o mikrotubulach...ale nadal nic nie wiadomo...ale jak słychać na powyższym wywiadzie, dr hab.już wie co i jak...
Skąd to wie?
Spytaj tego geniusza...
@@summumbonum54 Sygnatura czasu 07:25. Mowa o synapsach elektrycznych, których, cyt. doktora, "rola nie jest dokładnie znana". Ponadto w audycji jest mowa o konieczności prowadzenia dalszych eksperymentów. Nie odniosłem po tym wywiadzie wrażenia, by doktor uważał że wszystko już wie.
@@MinsterA-tn4oy 2:47 "nasza świadomość jest generowana przez aktywność tych komórek nerwowych"
Jak widać, on jednak już wie...
Nigdzie nie twierdziłem że wszystko wie...nie manipuluj.
Dalej łyżką ci nie będę niczego podawał a pianę bij dalej już beze mnie...
@@summumbonum54Co w tym dziwnego, że zaproszony do programu gość prezentuje aktualny stan wiedzy?