Niezmiennie podziwiam piękną, bezbłędną polszczyznę i kunszt oratorski, oczywiście oprócz najważniejszego - wielkiej wiedzy. Zawsze z przyjemnością słucham i oglądam...
Wiedza z mojego dzieciństwa, wszystko na temat budowy kolumn pokazał mi ojciec w książkach z lat 70 i starszych, jest to już wiedza na tyle stara, że młodzieńcy ją pomijają ;).
Przez absolutny przypadek , jeden raz w życiu , udało mi się zbudować zestawy głośnikowe. Cel był taki aby coś sobie grało ...i tyle . W prostopadłościanach których węższe boki posłużyły jako fronty głosników , umieściłem głośnik niskotonowy o średnicy membrany 11cm (górne zawieszenie gumowe) i głośnik wysokotonowy. Z tyłu wywierciłem otwór bass-reflex o średnicy 45mm i włożyłem w niego kanał (plastikowa rurka) bass-reflexu. Zwrotnicę zrobiłem taką , że była jedna cewka(powietrzna) nawinięta grubym drutem a za wysokie tony odpowiadał zwykły kondensator . Po uruchomieniu zestawu i słuchaniu tylko głośnika niskotonowego , odwijałem uzwojenia cewki do chwili uzyskania wyraźnego łagodnego dźwięku ale pozbawionego oczywiście wysokich i średnich krzykliwych tonów. I tu następuje przypadek. Podałem na wzmacniacz czysty sinus z generatora i tak skracałem tunel bass-reflex , przemiatając niskie częstotliwości że okazało się że przy częstotliwości 28 Hz , zaczyna wibrować powietrze w prawie 30 metrowym(m2) pomieszczeniu . Wibrowało wszystko , ściany , drzwi , pulsowało w uszach . Końcowy efekt jest taki , że kiedy postawię te zestawy na podłodze , lub szafce , około 60 cm od ściany , to w pomieszczeniu 20 do 30 m2 , siedząc na kanapie przy ścianie przeciwległej na której stoją kolumny , bass jest tak potężny że czuć go w ...płucach :)) Każdy kto tego słuchał , posądzał mnie o oszustwo i szukał jakiegoś ukrytego subwoofera wielkości małej pralki . To wszystko udało mi się osiągnąć z głośnika o średnicy 11cm . Nigdy wcześniej i nigdy później nie udało mi się uzyskać takich efektów , choć szczerze mówiąc już nie próbowałem . To jedyny dla mnie przypadek , kiedy nie mając w tym zakresie wiedzy , obliczeń , projektowania , pomiarów , uzyskałem efekt który jest wręcz dla mnie nieprawdopodobny . Ot , i taka przygoda z bass-reflexem. Aha , obudowy wykonane są z litego drewna sosnowego lub świerkowego o grubości 20 mm . Mają z 60cm wysokości , 45 cm głebokości i może 18 do 20 cm szerokości , i na tej węższej ściance umieszczone są głośniki . Mam te głośniki do dzisiaj , a zbudowałem je w roku 1998 :))). Pozdrawiam serdecznie .
@@PNAUDIO Jeżeli to istotne , to mogę sprawdzić :)) Ale z pewnością jest to głośnik o impedancji 4 omów , mocy ponad 30 watów , i chyba to jest głośnik firmy TANOY , albo .....no własnie :)) Jest napis na tym głosniku z tyłu na magnesie . Może być coś innego , kwestia odkręcenia głośnika :)))
12 วันที่ผ่านมา +7
Bardzo edukacyjny materiał... choć zaczął się od małej wtopy. 😁Nie chodzi o to, że skóra bardziej wrażliwa jest na podmuch niż wciąganie, lecz o to, że ten sam otwór daje inny rozkład ciśnień dla wciągania i podmuchu. Podmuch jest bardziej skoncentrowany po prostu. Łatwo to wykazać bez użycia specjalistycznych przyrządów. Jako sensor weźmy obiekt pozbawiony zakończeń nerwowych, taki jak choćby kurz domowy. No chyba, że ktoś naprawdę długo nie sprzątał i wytworzyło się w nim rozumne życie 😁 Stańcie metr od zakurzonego obiektu, złóżcie usta w tutkę jak do gwizdania i mocno wciągnijcie ustami powietrze. Czy kurz ruszył się? Pewnie nie. A teraz dmuchnijcie z tej samej odległości - cóż za okrutna zmiana, co? David Copperfield by nie pogardził efektem 🤣
Po prostu rewelacja, bardzo przystępnie wytłumaczone. Ten kanał i ReduktorSzumu są w mojej pierwszej dziesiątce najciekawszych kanałów na YT Dziękuje za materiał.
Dziękuję, zachodziłem ostatnio w głowę, skąd ta niby zgodność fazowa! To cudowne, że Pana mamy i dość niesamowite, że jeden człowiek daje nam to, co anglojęzycznym dają R. Beato, W. Huart i Dan Worrall razem wzięci :-)
*Duzo wiem o elektroakustyce ...... ale zawsze jestem otwarty na nowe, doglebne i ciekawe informacje ..... po prostu o ktorych wczesniej nigdy NIE WIEDZIALEM !!!!* Dlatego ..... serdecznie dziekuje i pozdrawiam rowniez serdecznie !!!!
Kiedyś dawno temu, prawie w odległej galaktyce, były takie polskie kolumny o nazwie Cheops. Jako dzieciak miałem okazję je posiadać i ich słuchać i to było doznanie wręcz szokujące. Wobec wszechobecnych Kasprzaków, dźwięk wydobywający się z tych kolumn napędzanych wzmacniaczem Technicsa z CD... No to było coś. Tam bassreflex rzeczywiście robił robotę. Nie zapomnę tych cichutkich basów, które powodowały ruch żołądka :) Mam wrażenie, że dziś wszystko jest takie dostępne i oczywiste, że wiele rzeczy umyka. W domu czy samochodzie można sobie zamontować taki sprzet, że kapcie spadają. No i się przez to nie docenia wielu rzeczy. Czyli - kiedyś to były czasy, teraz nie ma czasów ;)
Bo kiedyś to były czasy, a teraz jest czas teraźniejszy :-) Ale prawdą jest, że wszystko jest teraz w zasięgu ręki, takie łatwe, takie od razu, i dlatego tak mało ludzi to docenia.
@@0dB-pl Dokładnie, jakby diamenty leżały na ulicy to też by wartości nie miały :). Do pana Optus Things, audio w samochodzie to nie jest taka prosta sprawa. Można sobie zamontować wzmacniacz i dać suba ale poza łupaniem basem po całej budzie korekcją barwy w radiu na przysłowiowe V nic innego nie będzie jak łupanina właśnie. W moim aucie dopiero jak zrobiłem to u profesjonalistów z firmy Dobry Ton car audio zaczęło fajnie grać. Poszło tłumienie drzwi, wzmacniacz match pp62 z procesorem DSP, nowe głośniki na przód do tego całość została zestrojona przy pomocy mikrofonów pomiarowych. Auto i taka mała buda to są na prawdę trudne warunki akustyczne, tutaj samemu się nic nie zrobi dobrze, no chyba że ktoś ma wiedzę jak to zrobić.
Pięknie wyjaśnione z animacjami, bez zbędnej matematyki. A ja w latach 80 czytając Młodego Technika miałem wrażenie, że czytam książkę magii i odkrywam nieznany wszechświat.
Niesamowite z jaką łatwością opowiedział Pan o dość trudnych zjawiskach. Bez pominięcia istotnych szczegółów i bez traktowania widza z góry. Od lat zdarza mi się zaprojektować to i owo. A i tak słuchałem z ciekawością 🙂 pozdrawiam
W ciągu pierwszych 7 minut pana filmu dużo lepiej zrozumiałem koncept bass refleksu i różnicy między zamkniętą a wentylowana obudową woofera, niż przez tydzień szukania po internecie. Nie mogłem zrozumieć intuicyjnie jak to działa i na czym polega różnica, teraz jest dla mnie wszystko jasne jak słońce. DZIĘKUJĘ! 😊
Zawsze jest dylemat, mniejszy monitor/kolumna z BR ma może pasmo dolne poszerzone ,ale mi to nigdy do końca brzmieniowo nie odpowiadało, dlatego też zawsze wolałem większych rozmiarów głośniki w obudowie zamkniętej , ale tu kolejny problem , gdyż im wieksza membrana tym pasmo środka gorsze i znowu mamy pójście w konstrukcje trójdrożne. To z kolei powoduje gabaryty oraz to ,że stosujemy w zwrotnicy bardziej strome filtry, a te nie są obojętne na przesunięcia fazowe i niwelowanie rezonansów na łaczeniach pasm głośników. No i się zapętlamy gdyż wracamy wtedy do pytania ,że może tą dziure warto mieć 😂.
Bass Reflex to zawsze kompronis. Bass bez kompromisu to tylko wielka, stabilna i całkowicie wytlumiona obudowa zamknięta z porządnym i dużym głośnikiem nisko tonowym 😊
Problem w tym, że kompromisy są zawsze. Pooglądaj sobie trochę pomiarów różnych kolumn OZ - szybciej tam jakoś rosną THD na dole pasma niż w BR. Co do impulsu z BR, to warto posłuchać KRK Expose E8b ;)
Ależ ciekawe są te vlogi! Gdyby każdy nauczyciel w szkole, choć w pewnym podobieństwie, rozprawiał by w tak obrazobòrczy sposòb, w swojej dziedzinie, byłbym prymusem...:)))
Ciekawy materiał. Po zbudowaniu obudowy mam właśnie problem z 'rozlanym basem'. Trochę irytujące, bo wymaga dalszych przeróbek i testów, ale zawsze to więcej zabawy.
A ja bym chętnie te równania zobaczył. Jakoś zawsze mnie interesowała ta tematyka z pogranicza matematyki, elektroniki i mechaniki. A nigdy nie znalazłem dobrej publikacji, która by mi to wyjaśniła. Najlepiej coś dla elektroników, na poziomie 1 roku studiów, żeby wzory były wyprowadzone i omówione. Bo wiem, że praktycy często posługują się przeliczonymi tablicami i praktycznymi wzorami. Zawsze trafiałem w rzeczy bardzo zaawansowane albo w jakąś poezję śpiewaną na temat dźwięku. W każdym razie, dziękuję za materiał bo jest świetny!
Panie Tomaszu, może jakiś odcinek z poradami dla domorosłych konstruktorów zestawów głośnikowych? Np. czym się różni "tani" chiński głośnik, dajmy na to STX, od drogiego ScanSpeaka czy innego Visatona. Albo dlaczego czołowi producenci systemów odsłuchowych jak np. Adam Audio boją się zastosować wzmacniacz w klasie D dla przetwarzania średnich i wysokich tonów w swoich topowych konstrukcjach.
Ja musiałem przytkać basrefleks. Mam za dużo basu na mój gust i pomieszczenie. Same pułapki basowe nie wystarczały. Używam zwiniętej pianki akustycznej (tzw. piramidek). Sama pianka przepuszcza powietrze. Za to ucięty i zwinięty pasek pianki można „regulować”. Im dłuższy, tym więcej zwojów, bardziej ściśniętych. Więc i skuteczność tłumienia rośnie. Dzięki temu mogłem dobrać ilość basu pod mój gust.
Miodem na uszy jest sposób przekazywania przez Pana Tomasza wiedzy, wiedzy kompletnej i usystematyzwanej (chociaż, przynajmniej raz pogubiłem się; wydaje się, że wkradły się nieścisłości). Muszę jednak zaznaczyć, że jest to ogólna wiedza aktualnie przyjęta, a ja mam wrażenie, że wciąż nieco odległa od prawdy obiektywnej. Bawię sie dźwiękiem od wielu, wielu lat. Sam przerabiam swoje liczne kolumny tak, że w zasadzie buduje nowe. Problem akustyki i elektroakustyki jest znacznie bardziej skomplikowany niż się wydaje. Oczywiście nie dotyczy to poziomów oczekiwania typu - ma ładnie grać, nie harczeć. Takie oczekiwanie dzisiejsza wiedza spełnia bez żadnego problemu. Ale jeśli ktoś, bardziej wymagajacy, ma w uszach konkretne brzmienie i chce je uzyskać w materialnym świecie, to okazuje się to mega trudne! Zwyczajnie, ludzkość przez tyle lat nie znalazla na to recepty. Kolumna 2-drożna to w zasadzie trywialnie prosty produkt. Dwa przetworniki wynalezione ponad 100lat temu, skrzyneczka jakie stolarze robili już przed naszą erą i zwrotnica czyli kilka elementów będących podstawą elektrotechniki. Amen! A rozpiętość brzmieniowa i cenowa 2drożnych monitorów jest gigantyczna. W dodatku dyskusje, który zestaw jest lepszy, a który gorszy, to niekończące sie zjawisko. Najdroższe, najstaranniej wyprodukowane kolumny wciąż jakoś tam wychodzą brzmieniowo, a że kosztowało to dużo trudu i pieniędzy, to z automatu uznaje sie, że musi to być znakomity dźwięk. Ale gdybyśmy chcieli być obiektywni, to mus stwierdzić, że tak to nie działa i jest sporo prostych, tańszych konstrukcji, które dają wielu osobom większe zadowolenie (ta zasada dotyczy każdego elementu toru audio!) Na koniec poruszę jeden fakt, który nie daje mi spokoju, a jest ściśle zwiazany z tematem filmu. Zestawy z otworem, portem bassreflex są pieknie naukowo opisane, a mnie do szału doprowadza gdy dokonuje n-tej modernizacji obudowy i wciąż nie mogę osiągnąć basu, którego szukam, ale wystaczy, że wyjdę z pokoju przy grajacej muzyce, to dźwięk jaki wtedy słyszę w tym pokoju, wydaje mi się kapiący tym czego szukam. Mamy zatem obudowę z głośnikami osadzoną w obudowie jaką jest pokój, która to ma otwór stratny bez basreflexu jakim są drzwi lub okno.... Tak, to jest dobry trop na zbudowanie zajekolumn, tylko troszku trudny i kosztowny😀
Dziękuję za ciekawy komentarz. Wygląda więc na to, że jest Pan mentalnie coraz bliżej koncepcji przegrody (tzw. open baffle). Słyszałem takie systemy w akcji - po dwie 15-tki, dwa drivery, 3-kilowatowy napęd i cyfrowa, bardzo starannie strojona zwrotnica. Wszystkie głośniki "na desce", bez żadnej obudowy. To pozwala uzyskać tak organiczny dźwięk, że nic, tylko usiąść i płakać z radości...
@@0dB-pl ślicznie dziękuję, że się Pan pofatygował i odpowiedział. Zgodzę się, że prawdopodobnie solidna przegroda byłaby dla mnie rozwiązaniem, ale na nią potrzeba miejsca, którego mimo, że mieszkam w domu jednorodzinnym, już nie mam. Budując dom lat temu 20, w salonie, w rogach wymurowałem komory na subwoofery do planowanego kina. Salon z czasem przerobił się na kino + główne stereo z nagłośnieniem linią transmisyjną od T+A, ( z której została już tylko linia transmisyjna gdyż pozostałe 3drogi grają wg mojej, jak zwykle pokracznej🙂 koncepcji). Gdy w salonie słucham muzyki, to gra to, mimo, że linia to linia i tak razem z tymi subwooferami. Generalnie, udało się wszystko tak zestroić, że jestem zadowolony, nawet bardzo. Ale bywam w innych pokojach i tam też chce słuchać muzyki😀 W każdym pokoju jest nieco inny klimat dźwiękowy i to wystarcza, oprócz jednego, gdzie chciałbym czegoś, co chyba faktycznie tylko przegroda by załatwiła. No ale ... to już fizycznie niemożliwe. Przyznam szczerze, że na własne uszy nigdy nie słyszałem przegrody, ale z opowieści osób, którym ufam i które szanuje wynika, że są grzechu warte. Teraz Pan, mnie w tym utwierdził. Gdybym był młodszy, budowałbym nowy dom!😄 Z wyrazami szacunku życzę miłego weekendu! Aha! P.s. uwielbiam tą płytę Franka Kimono; swego czasu słuchałem jej permanentnie, a i dziś do niej wracam. Moim zdaniem technicznie brzmi dobrze, muzyka jest świetnie zrobiona od strony profesjonalnej, a jednocześnie płyta ma duszę. Fronczewski tchnął w nią prawdziwy, głęboki klimat. Może nie oparty na głębokich sprawach, ale to żadna wada - to jest muzyka rozrywkowa! Prawdziwie rozrywkowa, bo oprócz fajnej muzyki jest przezabawna od strony tekstowej! Na koniec, jak dla mnie chyba największą zaleta tej płyty - ta płyta ma to coś, czego brakuje większości płyt - jest komplementarną opowieścią, zakończoną idealnie - najpierw wracamy do domu z dyskoteki ( i po wysłuchaniu tej płyty, dokładnie tak się czujemy😄), żeby w ostatnimi utworze raczyć się produkcja instrumentalną - wyciszającą 👍 Genialna płyta.
@@0dB-pl Przechodziłem okres fascynacji przegrodami. Nawet kolega zrobił mi jeden zestaw po tym, jak oczarowały mnie na którejś wystawie Jamo R909. Rzeczywiście, dźwięk może być organiczny i powiedzmy, „niefatygujący”. Niestety, wymaga dostosowania pomieszczenia i reszty toru. W moich 20 m2 na dłuższą metę okazał się porażką. Od nierównomierności basu, przez bardzo mały sweetspot, po zmianę charakterystyki wraz z głośnością. Niestety, gdy słucha się muzyki stawiającej różne wymagania, ciężko je pogodzić w tak specyficznej konstrukcji. Dlatego też z żalem pożegnałem się np. z elektrostatami. Na dłuższą metę (gdy jednego dnia słucha się Pasji wg Św. Mateusza, drugiego Dans Dans a trzeciego Infected Mushrooms), BR przy ograniczonym budżecie sprawdza się najlepiej. Gdybym miał więcej kasy, poszedłbym w zamkniętą.
Bardzo fajnie przedstawione ,sub od pierwszego razu i łapka ! Mimo ,że dysponuję tylko kolumienkami od mojej Elizabeth rocznik 1976 i dla okrasy niedosłuchem { obniżona słyszalność ok - 40 dB dla 8 kHz i na dokładkę nadwrażliwość na niskie częstotliwości objawiające się produkcją zniekształceń) Na pewno nie będę inwestować w sprzęt 😁😁😁.Pozdrawiam serdecznie!
Bardziej czujemy wydmuch gdyż jak membrana wypycha powietrze przez owy bass reflex to przechodzi ono przez port gdzie jest ukierunkowane w dany sposób a nie bardzo czujemy wciągnięcie bo przez ten port wchodzi powietrze nie ukierunkowane i wciągane jest z wokoło portu czyli większej powierzchni.
Znajdując się w odległości 2 m od obudowy głośnika nasze bębenki mogą działać jak skóra 'superczuła'; dmucha i zasysa z siłą porównywalną. Wahania ciśnienia atmosferycznego różni od dzwięku interwał i częstotliwość, ale w czasie wyżu większość ludzi czuje się jakoś ........, a kiedy halny wieje, to ........ .
Panie Tomaszu, uwielbiam pański umysł i poczucie humoru❤, a już przeróbka cytatu: Im bardziej Puchatek zaglądał do środka, tym bardziej Prosiaczka tam nie było, to majstersztyk.
Poprosze o opinie nt portów szczelinowych zamiast okraglych? sa uzywane przez wielu producentow np Kali Audio, Sonus Faber, niektore modele Wilsona, OMA, TAD. Zwlaszcza TAD w modelu bookshelf ma b. ciekawe rozwiazenie- bas wychodzi na boki przez otwor a potem jest kierowany w 2 strony plaska boczna plyta z aluminium (z kamienia lupkowego tez bylaby dobra)
Witam. Bardzo merytorycznie, a zarazem w przystępny sposób opowiedziana historia. Brawo. A z mojej strony jako człowieka z ponad 25 letnim doświadczeniem w boju z konstrukcjami BR i obecnie zamkniętymi, powiem że coraz mniej rozumiem logikę tych zmian w świecie projektowania zestawów głośnikowych. Czy czasem wyprodukowanie mniejszych zestawów na mniejszych głośnikach z tunelem wspomagającym bas nie było spowodowane obniżeniem ceny? Na dodatek taki mniejszy zestaw mógł zagościć w małym pomieszczeniu i był przez to częściej kupowany? Czy niedogodności związane z konstrukcją BR czasem nie są motorem kolejnych zakupów i napędzaniem sprzedaży? Bo powiem tak. Jako posiadacz kolumn zamkniętych osiągnąłem poziom na którym moje jedyne wydatki na audio to kupowanie nowych płyt. Po prostu siedzę i słucham a dźwięk mam naturalny nasycony z dobrymi proporcjami i stereofonią. Prawie dwadzieścia lat moje audio to nieustanna walka z podbitym basem z różnych kolumn BR. Wymiany wzmacniaczy, zmiany ustawienia kolumn. Ja najzwyczajniej marnowałem czas na ciągłe dopieszczanie dźwięku który irytował, zamiast słuchać tak jak dziś. Powiem więcej, kilku moich znajomych udało mi się moimi spostrzeżeniami zarazić i tez poszli w kolumny zamknięte. Co się zmieniło w naszym świecie audio? W pozytywnym słowa znaczeniu zaczęło wiać nudą. Nikt nic nie kupuje nie zmienia nie daje zarobić branży audio. Moim zdaniem to dla nas dobrze. W końcu odzyskaliśmy spokój ducha i możemy skupić się na tym co najważniejsze. Na przyjemności słuchania muzyki drodzy państwo.
Na początku miałem kilka konstrukcji typu BR czasami byłem mniej czasami bardziej zadowolony aż przerzuciłem się na kolumny OZ i właściwie było już więcej zachwytów niż rozczarowań , mówię tu o szybkości i kulturze grania OZ. Aż kiedyś słuchałem pewnego nagrania z gatunku muzyki elektronicznej i to mi pokazało wadę konstrukcji zamkniętej ponieważ w ty utworze kolumny nie potrafiły odtworzyć najniższej oktawy zupełnie jak by była wycięta co w bass-reflexie było słychać bez problemu a dodam że były to duże kolumny z 12 calowymi wooferami i wtedy naszłanie myśl co by mogło zagrać tak jak OZ jednocześnie nie tracąc tego zejścia... Zastanawiałem się nad kolumnami TL ale większość opini o rozlazlym mało punkowym basie mnie zniechęciły możliwe że dobrze zaprojektowany BR zbliży się do ideału.
@ To że nie usłyszałeś najniższego basu z obudowy zamkniętej z 12 calowego głośnika może mieć związek z kubaturą pomieszczenia. Ja mam Cantony GLE 70 na 10 calowym w zamkniętej obudowie. Na ich tabliczce znamionowej jest napisane że są dedykowane do pomieszczenia 25-45m^ Teraz słucham ich w 27 m^ i mam wrażenie że to ich szczyt możliwości jeszcze nie jest. Kiedyś słuchałem ich w pomieszczeniu 18m^ i basu brakowało zdecydowanie. Na GLE 100 opartym na 12 calowym proponują od pokoju o powierzchni 28-55 m^ więc może coś jest na rzeczy.
@@PawełPodolak-l8m pokój odsłuchowy miał około 15m2 więc pewnie stanowczo za mało dlatego dużego kolumny w OZ miały rozwiązać problem ,ponieważ lubię posłuchać czasami głośniej i fakt faktem było tak że w drugim pokoju meble się przemieszczały ale w danym pokoju niskie były okrojone aczkolwiek teraz mam kolumny canton fonum 600 z pojedynczym wooferem 8" i bas jest dobrze słyszalny nie brakuje niczego i jego szybkość jest odpowiednia kolumny słyszalnie schodzą poniżej 30 Hz co jest świetnym wirnikiem jak na woofer 20 cm. Narazie jestem zadowolony lecz w planach jest konstrukcja DIY.
@ Lepiej właśnie poszukać czegoś co już jest sprawdzone i wyprodukowane przez producenta który się tym zajmował na codzień. Temat DIY jest dość skomplikowany bo trzeba mieć głośniki z przeznaczeniem do OZ. Teraz raczej nie jest to łatwe. Do tego dobrze poruszać się w temacie konstrukcji na OZ. Myślę że można szukać gotowych kolumn nie tylko niemieckich konstrukcji jak ja to zrobiłem. Bo oprócz Canton Elac Braun Siemens Grundig są jeszcze fajne konstrukcje brytyjskie. Koledzy mają zamknięte B&W Matrix i Monitor Audio. Obydwie propozycje to właśnie monitory do pomieszczeń 15-20 metrów.
Idąc dalej tym tropem, weźmy nagłośnienie koncertowe (ogrome BR) i do tego wszystkiego japońskiego akustyka Masahuku. Efekt taki, że nie wiadomo, co gra basista, bo wszystko burczy i furczy jednym dźwiękiem. Osobiście po kilku latach fascynacji BR powróciłem do zestawów zamkniętych, ze względu na ich precyję reprodukcji "stopy" , która zawsze w BR była taka nienaturalnie rozciągnięta nawet w zestawach za wieeele $$$, wszędzie słyszałem to buuuum.
Polecam przyjrzenie się obudowom labiryntowym, np. w wykonaniu PMC. Nie buczy, a gra. No i flat baffle, ale nie takie audiofilskie, ale zrobione przez prawdziwego zawodowca i grające w odpowiednim pomieszczeniu. Słuchałem tego ze trzy lata temu i do dziś nie słyszałem nic lepszego. Masahuku - dobre :-)
@@0dB-pl używam w domu elektrostatów 60x200cm i bas bardzo nisko schodzi jest bardzo krótki - to też zależy od dobroci rezonansu membrany czy były używane tłumiki. Chciałbym jeszcze potestować nerkę do 100Hz jak Dutch 8C ale w wersji estradowej i na najniższe oktawy multisub w OZ ale wiadomo dużo zabawy. Jak ktoś ma duży salon i odsunie od ściany to flat baffle powinno być dobrym rozwiązaniem.
@@jzagaja Zgadza się. W rozwiązaniu typu FB pomieszczenie jest kluczowym elementem systemu i musi być duże. Odległość od ścian też jest istotna, i tu raczej nie wchodzi w grę odsunięcie od ścian tylko wręcz praca w wolnym polu.
Lubię pana słuchać. 20 procent z tego rozumiem ale dobrze ci z oczu patrzy. Moje Tannoye reveal fajnie grają. Ale chciałbym posłuchać Brucknera na czymś większym... Teksas?
Posiadam stare kolumny toshiby SS-810, które orginalnie były zaprojektowane jako kolumny z otworem stratnym. Były przekryte pianką po ktróej został tylko pył, pewien akustyk mi polecił wyprubować filcowe przegrody, ale jeszcze do tego etapu renowacji nie doszedlem, ale może ta pianka Bassotect? Czy jest ona elastyczna czy mogła by się nadawać?
W przypadku projektowania otworu bass reflex oprócz uwzględniania czynników tu podanych, nie padł jeden najważniejszy, rezonans własny głośnika. Bez tego parametru nie będziemy wstanie zbudować skuteczny bass reflex. Polecam stare artykuły na ten temat z Radioelektronika, są też tam wzory na obliczenie otworu bass reflex.
Ja jednak zatrzymałem się na etapie nazywania zestawów głośnikowych kolumnami a nie monitorami. Termin monitor zawsze będzie u mnie zarezerwowany dla urządzeń przekazujących obraz. Hmmm, znaczy pewnie się starzeję, bo głośnik tez dla mnie zawsze zostanie głośnikiem a nie jakimś tam ŁUFEREM 😢
Przynajmniej pobieżna znajomość łaciny wyprowadziłaby cię szybko z błędu. Monitor nie ma nic wspólnego z obrazem, a już na pewno z jego przekazywaniem.
Witam. A jak przedłużę rurę bassreflex to jak bass będzie wtedy grał ? Tak pytam bo widzę że Tonsil w częściach zamiennych sprzedaje bassrefleksy do kolumn które produkowali dawno temu, a obecnie te bassrefleksy montują znacznie dłuższe. Przykad: Do Altus 200 kiedyś bassreflexy miały długość 100mm a obecnie mają 195mm. czyli prawie 2x dłuższe. Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.
Przedłużenie portu br to niższe strojenie. Przykładowo przy długości 10 cm sub potrafi zejść do 38 hz, przy długości 15 cm zejdzie np do 33 hz, ale staje się wolniejszy i spada wytrzymałość mocowa. Coś kosztem czegoś. Jeśli słuchasz nie przesadnie głośno to przedłużenie portu może uczynić z byle jakiego suba całkiem przyzwoicie grającą skrzynkę jeśli ktoś lubi nisko schodzący "tłusty" bas.
Japi.. Ile wiedzy. Aż mi łeb spuchł 😅🤕 A czy jest Pan w stanie wypowiedzieć się coś na temat nagłośnienia samochodów? Tzn Czym różni się sprzęt od SQL a SPL?
Dziękuję za komentarz. Absolutnie nie mam żadnej wiedzy na temat nagłośnienia samochodowego, zwłaszcza od jego strony, że tak powiem, kulturowej. Coś kojarzę, że SQ i SPL to są dwa sposoby postrzegania dźwięku. Pierwszy odnosi się do jakości (Sound Quality), choć oczywiście nie lekceważy wysokiego poziomu ciśnienia dźwięku, a drugi w zasadzie skupia się na maksymalnym możliwym do uzyskania ciśnieniu (Sound Preasure Level), jest bardziej ekstremalny i w swoim kontekście w zasadzie numeryczny. Ludzie lubią oddziaływać na swoje zmysły na najbardziej wyszukane sposoby...
prosze tez o opinie nt obudow z tzw otworem stratnym, ang. aperiodic cabinet. tego typu skrzynki sa uzywane przez ME Geithain oraz Zellaton- gigantow w branzy. Jak rowniez Wilson ale tylko w sekcji sredniotonowej. Przy duzej obudowie, np 60 litrow ma to sens?
P.S. Do testow uzywam apki: dual channel function generator. Pozwala na plynne przestrajanie czestotliwosci, wybor ksztaltu, posiada rowniez funkcje sweep.
A ja mam pytanie z nieco innej beczki. Jest taki sobie kawałek OMD Electricity. W jaki u licha sposób ten nadający rytm szum/trzask/szelest brzmiący niemal przez cału utwór kilka razy na sekundę jest zrobiony, że nie wywołuje potrzeby nagłego wyłączenia radia? Przecież "na pierwszy rzut ucha" syntetyczne dźwięki tego typu powinny być niesamowicie irytujące. Jest to głośne, zapętlone, szorstkie i szeleszczące - a mimo to patrząc na popularność to jakoś mało komu przeszkadza?
Ciekawy materiał dla początkujących. Pominąłeś najważniejsze czyli głośnik!! To jego parametry są najważniejsze i wpływają na działanie bass reflexu! Z nieodpowiednim głośnikiem bass reflex praktycznie nie działa. Bass reflex zmniejsza zniekształcenia a nie zwiększa! W punkcie rezonansu amplituda głośnika jest minimalna a to od niej zależą zniekształcenia. Furkotanie to inne zjawisko i wynika że zbyt dużej prędkości przepływu powietrza ze względu na zbyt mała średnicę bass reflexu oraz zbyt dużą moc (amplitudę drgań). To efekt bardziej kompresji a nie nieksztalcen. Jest mniej słyszalny jak bass reflex nie znajduje z przodu.
Bardzo ciekawy komentarz. Oczywiście otwiera się tu szerokie pole do polemiki, ale jest mi bardzo miło, że zjawiska te w ogóle są przez kogoś rozpatrywane ze świadomością tego, co się dzieje. Dodam jedynie, że dyskusja nt. zniekształceń BR bardzo szybko się kończy po analizie charakterystyki krokowej. Wysoka nieliniowość BR w kontekście czasowym i fazowym w sposób naturalny przekłada się na zniekształcenia. Poza tym głośnik gra cały czas, podczas gdy BR funkcjonuje wyłącznie w wąskim zakresie pasmowym i należy go rozpatrywać de facto jako filtr rezonansowy.
W tunelu powstają turbulencje a także promieniuje on fale stojące obudowy. Ten pik w okolicy 1khz to raczej od obudowy a nie samego bass reflexu. Zatkanie b-r nie spowoduje zniknięcia piku. Będzie on się wydostawał przez sam głośnik. A co do zniekształceń to kwestia interpretacji. Zniekształcenia dla mnie są rozumiane jako harmoniczne. Glownie druga i trzecia. Proszę zmierzyć zniekształcenia z bass reflexem i zatkanym. Jestem pewien, że z bass reflexem będą niższe. Bo zniekształcenia głośnika silnie zależą od amplitudy a bass reflex ją zmniejsza oczywiście w punkcie swojego rezonansu. Każdy rezonansowy układ czyli waskopasmowy jest tłumikiem zniekształceń harmonicznych. Wszelkie problemy z bass reflexem to nieodpowiednia aplikacja. Umieszczenie portu nie ma znaczenia dla działania układu rezonansowego ale ma wielkie znaczenie dla innych pasożytniczych zjawisk. Zajmowałem się zawodowo konstruowaniem sprzętu nagłośnieniowego. Więc mam konstrukcyjne podejście dotyczące zasady działania. Oczywiście przy podejściu praktycznym mamy doczynienia z szeregiem zjawisk i wad danego rozwiązania. Dlatego rozumiem, że można nazwać wady aplikacji bass reflexu zniekształceniami, bo jest to łatwiej zrozumieć amatorowi. Formalnie jednak bass reflex nie wprowadza zniekształceń tylko je tłumi.
@@JanKowalski-cv4pw Nawet wśród konstruktorów zestawów głośnikowych istnieją w tym temacie różne podejścia, ale oczywiście pełna zgoda - nie można rozpatrywać parametrów bass-refleksu w oderwaniu od źródła energii, jakim jest głośnik, oraz od różnic środowiskowych po obu stronach tunelu. Bardzo dziękuję za cenny i fachowy komentarz w tej sprawie.
Każda konstrukcja to jakieś kompromisy i tu widać różne podejścia choć są one dyktowane głównie możliwościami. Każdy konstruktor chce umieścić tunel b-r o jak największej średnicy. Czasami jest to nie możliwe i wtedy stosuje się membranę bierną. Likwiduje ona problem świstów powietrza ale pogarsza charakterystyki impulsowe itd.. Również dziękują za ciekawa rozmowę.
Wszystko zależy od interpretacji słowa zniekształcenia. Już samą nieliniowość głośnika można uznać za zniekształcenia z punktu widzenia doprowadzonego doń sygnału. Samo pasmo przenoszenia zestawu głośnikowego można traktować jako zniekształcenia. Jako obecny posiadacz zestawów w obudowach zamkniętych mogę powiedzieć, że poprzednie z bass reflexami zniekształcały. Ale akustyka jest tak subiektywna, że to co dla jednych jest wadą dla innych jest zaletą... Mój kolega przychodząc do mnie lubi siedzieć pod ścianą bo tam jest taka "pompa" od basu, że się oddychać nie da a on dostaje gęsiej skórki. Ja jednak jestem zdania, że bass reflex wprowadza zniekształcenia. Być może to lubiane zniekształcenia tak jak lubiane są zniekształcenia wzmacniaczy lampowych.
Tak. Pełnią taką samą rolę jak masa powietrza w tunelu i przy wszystkich swoich zaletach mają też wady związane głównie z nieliniowością ich mechaniki.
Po ponad 20 latach walki z bass reflex uważam że tylko obudowa zamknięta jest w stanie zapewnić dźwięk wyrównany pełen szczegółów i niemęczący w niskich częstotliwościach. Obudowa otwarta to ciągła walka z dudniącym niekontrolowanym basem poprzez dobieranie odpowiedniego mocnego wzmacniacza który sobie poradzi z tym poluzowanym basem. Niekończącym się wytłumianiem pomieszczenia by zminimalizować dudnienie z otworu BR. Jednym słowem lata walki zamiast słuchania w dobrej jakości muzyki
Wygląda na to, że pokój rezonuje, czego wewnątrz nie słychać, a za to na zewnątrz jak najbardziej :-) A tak poważnie, umiejscowienie bass-refleksu jest bez znaczenia. Proszę przegwizdać monitor przestrajanym sinusem do ok. 200 Hz i sprawdzić co się dzieje. Zapewne trzeba będzie umieścić w pokoju sofę - najlepszy i najwygodniejszy ustrój akustyczny znany ludzkości.
fajnie gdyby zrobić bass reflex zakończonym szczelną elastyczną gumą, a całą kolumnę wypełnić jakąś cieczą która nie nasiąkałaby przez głośnik, jakby hipotetycznie taka ciecz istniała. Uzyskalibyśmy większe przenoszenie energii i przesunięcie rezonansu o ileś tam hz w górę, wyższe częstotliwości by miały swą górkę, po prostu przesunięcie rezonansu w zależności od gęstości cieczy w kolumnie
niczego byśmy nie uzyskali bowiem większość cieczy jest nieściśliwa (w zakresie o jakim mówimy) oraz ma ogromny ciężar (w porównaniu z powietrzem) i tym samym bezwładność a biorąc pod uwagę "krótkość" i niewielką siłę mechaniczną impulsów membrana głośnika by się nie poruszyła wcale
Witam, będę wdzięczny za informację czy zatykanie otworów bass-reflex może mieć niekorzystny wpływ na głośniki tzn uszkodzić je? Czy nie ma to znaczenia?
Różne głośniki różnie na to reagują. Na ogół do obudów zamkniętych stosuje się specjalne konstrukcje. Natomiast sugerując się tym, co zaoferowała firma HEDD Audio (rozwiązanie closed/ported) można wyciągnąć wniosek, że nie powinno to zaszkodzić, choć - i to jest istotne - sygnał ze wzmacniaczy jest wówczas odpowiednio filtrowany. Choć daleki jestem od wzięcia odpowiedzialności za takie działania, to ja osobiście dokonywałem tego wielokrotnie bez skutków ubocznych.
W moich kolumnach bass-reflex jest zarówno z przodu jak i z tyłu. Z racji tego ,że muszą one stać dość blisko ścian tylnych potrzebuję zatkać tylko otwory z tyłu aby nie wzbudzać nadmiaru basu. Więc jak mniemam przy dwóch otworach, zatkanie jednego nie powinno stanowić problemu dla głośników. @@0dB-pl
W moich kolumnach (Audio Physic Tempo 25) i moim pomieszczeniu (20 m2) jest za dużo basu (dla mnie). Eksperymentowałem z różnymi zatyczkami. Całkowite odcięcie zaburzało zbyt charakterystykę. Odcinało niższy, wypychało wyższy bas. Co przekładało się też na odsłuchy w całym paśmie, mimo że sekcja mid-tweet ma osobną komorę. Po eksperymentach ustaliłem, że sprawdza się częściowo zatkany otwór. Używam zwinięty tej gąbki akustycznej (piramidki). Mogę szerokością i długością zwiniętego paska wyregulować, jak wiele przepuszczanego środkiem powietrza mi odpowiada. Cena pomijalna. Tylko trzeba ścianki basrefleksu wykleić taśmą dwustronną. Inaczej wypluje lub co gorsza zassa piankę.
Dzień dobry. Chyba mi uciekło. Jaka jest dopuszczalna prędkość powietrza w tunelu BR by nie furgotał nadto przy mocy maksymalnej? Oczywiście z dwóch stron profilowany, a konstrukcja to subwoofer na 18" Dayton Ultimax ~118db@20Hz
Najwidoczniej zbyt mała średnica tunelu BR. Pamiętaj że wraz z powiększeniem średnicy, należy wydłużyć jego długość by zachować identyczne strojenie. Wówczas pozbędziesz się "pierdzenia" z br.
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem, ale lepiej powinien grać zestaw z subwooferem niż kolumna zintegrowana, bo pasmo subwoofera może być tak przycięte, aby częstotliwości przy których występują szkodliwe rezonanse już nie odtwarzał. Kolumna z bassreflexem z kolei będzie miała rezonanse powyżej częstotliwości pracy głośnika niskotonowego? Sprawdziłem swój niskiej jakości zestaw (tanie 2+1) - wow, silny rezonans dla 43Hz, ale poza tym mało wyraźnie słyszalnych artefaktów. Może dlatego mimo niskiej jakości da się tego słuchać i nie męczy.
Na temat zwyczajów i możliwości szczurów nie mam nic do powiedzenia... Wiem natomiast, że pianka w otworze znacząco zmniejsza dobroć rezonansu, co z punktu widzenia akustyki obudowy jest wkroczeniem w obszar, którego producent nie uwzględnił.
Kolumny mam z br nowe monitor Audio Bronze 100 i grają przyjemnie i są blisko sciany na ile pozwalają wtyki bananowe i jest super bas ale pomimo 8calowych przetworników to brakowało mi niższych parti Basu więc zakupiłem subwoofer z br klips z12 głośnikiem i to była sieczka i tylko buczenie czy to w kinie czy w jako dodatek w stereo, sprzedałem i zakupiłem w dużej obniżce velodyne db10 i powiem tak jak to maleństwo gra z 10calowym gkownikiem w zamkniętej obudowie jestem w szyku bas jest szybki potężny i szybko znika i co ważniejsze nic nie Buczy dudni.
Tak jest. Z subami to zawsze jest loteria. A najciekawsze jest to, że w każdym wnętrzu będą grały inaczej; sporo też będzie zależeć od miejsca, w którym siedzimy. Zatem losujemy, w której loterii weźmiemy udział :-)
Witam. kupilem nowe glosniki do KD od znanego producenta. Po testach w domu przy ogladaniu demo dolby atmos przy scenie gdzie jest demo basu glosniki wychylaja sie bardzo i zaczynaja wydawac odglos klikania czy uderzania o cos.Nie slychac basu tylko to klikanie. Wszystko jest skalibrowane mikrofonem audyssey. Basem sie nie bawilem. co to jest?Reklamuje sie takie cos u producenta?
Wełna mineralna, taka jak do izolacji ścian (termicznej i akustycznej), dostępna w każdym budowlanym. Inna sprawa co rozumiesz przez "wygłuszanie kolumn" i co właściwie chcesz osiągnąć.
@@BlazakoVOfficial głośniki Aiwa Sub. Built in oraz 4 way speaker system to chyba rodzaj Bass reflex. W tym filmie byla mowa żeby nie stosować zadnych wygłuszeń w tego rodzaju systemie obudowy
ATC twierdzi, że otwor w obudowie głośników z serii SCM50, 100 oraz 150 nie jest basrefleksem a jedynie odciąża membrany. Czy można prosić o komentarz na ten temat?
Bass-reflex jest w rzeczy samej odciążeniem membrany, bo energii jako takiej nie przybywa, tylko następuje jej inny rozkład - tracący efektywność przetwornik niejako "ceduje" część przetwarzania na poruszającą się w rezonansie masę powietrza w tunelu BR. Spotykałem się już z zestawami, w których BR był strojony bardzo nisko - na 25-30 Hz. I choć jego funkcja się nie zmienia, to projektanci, chcą uniknąć zaszufladkowania zestawu jako takiego z "rezonującym bass-refleksem" posługują się określeniem "odciążenie membrany". W gruncie rzeczy to cały czas to samo.
@@0dB-pl czyli zestrojenie układu drgającego na częstotliwość po za typowym zakresem odsłuchu? Przy czym sprora część materiału muzycznego jest całkiem bogata w częstotliwości około 30Hz
@@0dB-pl co prawda nie wiem co kryje się pod pojęciem cedowanie, ale w obudowach B-R nie ma "odciążenia" membrany, przynajmniej nie w zakresie roboczym obudowy a jest dodatkowe obciążenie - największe w obszarze rezonansu obudowy kiedy faza na wylocie B-R jest taka sama jak membrany. Jej tylna strona jest podwójnie obciążona sprężystością powietrza obudowy i dodatkowym ciśnieniem z tunelu. Co do strojenia bardzo nisko - charakterystyka obudowy przesuwa się z B-R w kierunku obudowy zamkniętej ... może i fakt że to nieco "odciąża" membranę ...
Niestety nie każde konstrukcje to zniosą. Możesz rozwalić przetwornik jeśli nie jest do tego przystosowany. Pewnie też transfer ciepła w zamkniętej obudowie jest gorszy. Osobiście miałem suba z br, ale ze słucham obecnie więcej muzyki czy gram to kupiłem suba w konstrukcji zamkniętej svs sb 1000 pro. Schodzi w miarę nisko jak na swoje wymiary i jest trochę szybszy niż poprzedni. Chciałbym mieć większy pokój i miejsce na wersję svs pb 1000 który na prawdę nisko schodzi chyba do 16hz nawet, nie słychać ale czuć na klatce piersiowej trochę. @@tomaszkluska6419
*Ja bym osobiscie raczej okreslil Bass-Reflex jako ...... dodatkowy tzw. "akustyczny WZMACNIACZ" niskich czestotliwosci ..... czyli swoisty "akustyczny DOPALACZ" dla nich !!!!*
Tak. To zabawa niczym strojenie instrumentu. Niby można znaleźć optymalne miejsce ale zajmuje To dużo czasu. W przypadku obudowy zamkniętej nie ma tego problemu. W przypadku BR może pomóc dobry korektor graficzny ale to sztuka dla sztuki i jak dla mnie wprowadza dodatkowe zniekształcenia.
Nieważne jaki głośnik postawisz na biurku (BR, OZ, membrana bierna, linia transmisyjna), to fale rzędu kilkudziesięciu Hz rozchodzą się dookólnie, więc podbicie będzie nawet przy obudowie zamkniętej. Najlepiej to skorygować jakimś systemem pokroju Genelec GLM lub Neumann MA1 i odpowiednikach.
@@wlodek1981wlodek Przy OZ też jest ten problem, a ten kto twierdzi inaczej, po prostu neguje podstawy fizyki i rozchodzenia się fal niskich częstotliwości.
@kylekyle1665 Tak zgadza się ale br ma bas zamulony, impuls jest długi. OZ to mniejsze zło, łatwiej obliczyć obudowę i mogę postawić w samym rogu kolumnę a br wtedy to tragedia i dzwiek żyje swoim życiem. Będę experymentował z open baffle i zobaczę co wyjdzie.
Ja ze swoimi 110-tkami zrobiłem to już lata temu. Plus do tego wymiana membran i zawieszeń w głośnikach nisko i średniotonowych (pianka się rozsypała ze starości), wymiana przewodów połączeniowych wewnątrz obudów na grubsze ∅ 2,5 mm², dodanie trochę więcej pianki wygłuszającej - i teraz bas całkiem fajnie i nisko schodzi, bez tego okropnego dudnienia. Tyle że - jak to ktoś już tu zauważył - trzeba uważać żeby nie zniszczyć przy bardzo głośnym graniu głośników niskotonowych, gdyż po zatkaniu otworów BR amplituda wychyleń membran tychże głośników jest o wiele większa (stąd pewnie pojawia się ten niski, o wiele przyjemniejszy dla ucha, choć trochę rozlazły bas), i można takim zabiegiem doprowadzić do mechanicznego "roztrzepania" zawieszeń. Ale przy typowym, "domowym" słuchaniu z akceptowalnymi poziomami dźwięku nic takiego nie powinno się zdarzyć...
Niezmiennie podziwiam piękną, bezbłędną polszczyznę i kunszt oratorski, oczywiście oprócz najważniejszego - wielkiej wiedzy.
Zawsze z przyjemnością słucham i oglądam...
Wiedza z mojego dzieciństwa, wszystko na temat budowy kolumn pokazał mi ojciec w książkach z lat 70 i starszych, jest to już wiedza na tyle stara, że młodzieńcy ją pomijają ;).
Przez absolutny przypadek , jeden raz w życiu , udało mi się zbudować zestawy głośnikowe. Cel był taki aby coś sobie grało ...i tyle . W prostopadłościanach których węższe boki posłużyły jako fronty głosników , umieściłem głośnik niskotonowy o średnicy membrany 11cm (górne zawieszenie gumowe) i głośnik wysokotonowy. Z tyłu wywierciłem otwór bass-reflex o średnicy 45mm i włożyłem w niego kanał (plastikowa rurka) bass-reflexu. Zwrotnicę zrobiłem taką , że była jedna cewka(powietrzna) nawinięta grubym drutem a za wysokie tony odpowiadał zwykły kondensator . Po uruchomieniu zestawu i słuchaniu tylko głośnika niskotonowego , odwijałem uzwojenia cewki do chwili uzyskania wyraźnego łagodnego dźwięku ale pozbawionego oczywiście wysokich i średnich krzykliwych tonów. I tu następuje przypadek. Podałem na wzmacniacz czysty sinus z generatora i tak skracałem tunel bass-reflex , przemiatając niskie częstotliwości że okazało się że przy częstotliwości 28 Hz , zaczyna wibrować powietrze w prawie 30 metrowym(m2) pomieszczeniu . Wibrowało wszystko , ściany , drzwi , pulsowało w uszach . Końcowy efekt jest taki , że kiedy postawię te zestawy na podłodze , lub szafce , około 60 cm od ściany , to w pomieszczeniu 20 do 30 m2 , siedząc na kanapie przy ścianie przeciwległej na której stoją kolumny , bass jest tak potężny że czuć go w ...płucach :)) Każdy kto tego słuchał , posądzał mnie o oszustwo i szukał jakiegoś ukrytego subwoofera wielkości małej pralki . To wszystko udało mi się osiągnąć z głośnika o średnicy 11cm . Nigdy wcześniej i nigdy później nie udało mi się uzyskać takich efektów , choć szczerze mówiąc już nie próbowałem . To jedyny dla mnie przypadek , kiedy nie mając w tym zakresie wiedzy , obliczeń , projektowania , pomiarów , uzyskałem efekt który jest wręcz dla mnie nieprawdopodobny . Ot , i taka przygoda z bass-reflexem. Aha , obudowy wykonane są z litego drewna sosnowego lub świerkowego o grubości 20 mm . Mają z 60cm wysokości , 45 cm głebokości i może 18 do 20 cm szerokości , i na tej węższej ściance umieszczone są głośniki . Mam te głośniki do dzisiaj , a zbudowałem je w roku 1998 :))). Pozdrawiam serdecznie .
Cóż to za głośnik Pan użył 😊 ?
@@PNAUDIO Jeżeli to istotne , to mogę sprawdzić :)) Ale z pewnością jest to głośnik o impedancji 4 omów , mocy ponad 30 watów , i chyba to jest głośnik firmy TANOY , albo .....no własnie :)) Jest napis na tym głosniku z tyłu na magnesie . Może być coś innego , kwestia odkręcenia głośnika :)))
Bardzo edukacyjny materiał... choć zaczął się od małej wtopy. 😁Nie chodzi o to, że skóra bardziej wrażliwa jest na podmuch niż wciąganie, lecz o to, że ten sam otwór daje inny rozkład ciśnień dla wciągania i podmuchu. Podmuch jest bardziej skoncentrowany po prostu. Łatwo to wykazać bez użycia specjalistycznych przyrządów. Jako sensor weźmy obiekt pozbawiony zakończeń nerwowych, taki jak choćby kurz domowy. No chyba, że ktoś naprawdę długo nie sprzątał i wytworzyło się w nim rozumne życie 😁
Stańcie metr od zakurzonego obiektu, złóżcie usta w tutkę jak do gwizdania i mocno wciągnijcie ustami powietrze. Czy kurz ruszył się? Pewnie nie. A teraz dmuchnijcie z tej samej odległości - cóż za okrutna zmiana, co? David Copperfield by nie pogardził efektem 🤣
kurcze, jaki wartościowy materiał, i sposób w jaki pan mówi jest tak przejrzysty i prosty jest po prostu idealny do tego typów filmu
Mądrego to zawsze warto posłuchać :D
:-)
Po prostu rewelacja, bardzo przystępnie wytłumaczone. Ten kanał i ReduktorSzumu są w mojej pierwszej dziesiątce najciekawszych kanałów na YT Dziękuje za materiał.
Myślałem, że jakiś amator będzie gadał głupoty, a tu proszę, bardzo ciekawy materiał
Polecam kanał, o muzyce mozna sie tu dowiedzieć wszystkiego. Moze bardziej elektronicznej ale gosc mnie zadziwia.
To jest wydawca i redaktor naczelny estrady i studia :D
Amator?! Człowieku, on uczy profesjonalistów!
A Pan 0dB to mistrz w swoim fachu.
Dziękuję, zachodziłem ostatnio w głowę, skąd ta niby zgodność fazowa! To cudowne, że Pana mamy i dość niesamowite, że jeden człowiek daje nam to, co anglojęzycznym dają R. Beato, W. Huart i Dan Worrall razem wzięci :-)
*Duzo wiem o elektroakustyce ...... ale zawsze jestem otwarty na nowe, doglebne i ciekawe informacje ..... po prostu o ktorych wczesniej nigdy NIE WIEDZIALEM !!!!*
Dlatego ..... serdecznie dziekuje i pozdrawiam rowniez serdecznie !!!!
Kiedyś dawno temu, prawie w odległej galaktyce, były takie polskie kolumny o nazwie Cheops. Jako dzieciak miałem okazję je posiadać i ich słuchać i to było doznanie wręcz szokujące. Wobec wszechobecnych Kasprzaków, dźwięk wydobywający się z tych kolumn napędzanych wzmacniaczem Technicsa z CD... No to było coś. Tam bassreflex rzeczywiście robił robotę. Nie zapomnę tych cichutkich basów, które powodowały ruch żołądka :)
Mam wrażenie, że dziś wszystko jest takie dostępne i oczywiste, że wiele rzeczy umyka. W domu czy samochodzie można sobie zamontować taki sprzet, że kapcie spadają. No i się przez to nie docenia wielu rzeczy.
Czyli - kiedyś to były czasy, teraz nie ma czasów ;)
Bo kiedyś to były czasy, a teraz jest czas teraźniejszy :-) Ale prawdą jest, że wszystko jest teraz w zasięgu ręki, takie łatwe, takie od razu, i dlatego tak mało ludzi to docenia.
@@0dB-pl Dokładnie, jakby diamenty leżały na ulicy to też by wartości nie miały :). Do pana Optus Things, audio w samochodzie to nie jest taka prosta sprawa. Można sobie zamontować wzmacniacz i dać suba ale poza łupaniem basem po całej budzie korekcją barwy w radiu na przysłowiowe V nic innego nie będzie jak łupanina właśnie. W moim aucie dopiero jak zrobiłem to u profesjonalistów z firmy Dobry Ton car audio zaczęło fajnie grać. Poszło tłumienie drzwi, wzmacniacz match pp62 z procesorem DSP, nowe głośniki na przód do tego całość została zestrojona przy pomocy mikrofonów pomiarowych. Auto i taka mała buda to są na prawdę trudne warunki akustyczne, tutaj samemu się nic nie zrobi dobrze, no chyba że ktoś ma wiedzę jak to zrobić.
Thank you Mr Helmholtz. 😄 🔊
PS.
Świetne wytłumaczenie dla początkujących (i nie tylko). 👍
Pięknie wyjaśnione z animacjami, bez zbędnej matematyki. A ja w latach 80 czytając Młodego Technika miałem wrażenie, że czytam książkę magii i odkrywam nieznany wszechświat.
W Re z lat '80 bylo to dobrze opisane.
MT nie kolekcjonowalem.
Super sie Ciebie slucha
🎉
O panie. Mądrego warto słuchać. Toną wiedzy, mozg mi zlasował .
Niesamowite z jaką łatwością opowiedział Pan o dość trudnych zjawiskach. Bez pominięcia istotnych szczegółów i bez traktowania widza z góry. Od lat zdarza mi się zaprojektować to i owo. A i tak słuchałem z ciekawością 🙂 pozdrawiam
Dziękuję za miły komentarz :-) Pozdrawiam.
Bardzo fajne filmiki Przesłuchałem drugi pana film 🙂👌 pierwszy ogladnołem o winylach 👍
Ocena moja to 5/5⭐⭐⭐⭐⭐
Fantastyczny materiał, wreszcie Pan mi to porządnie wytłumaczył, dziekuję za obraz z jojo, pomogło mi.
Znam się troszkę na tym i powiem prosto i definitywnie wytłumaczył pan to i sam coś więcej zrozumiałem pozdro
W ciągu pierwszych 7 minut pana filmu dużo lepiej zrozumiałem koncept bass refleksu i różnicy między zamkniętą a wentylowana obudową woofera, niż przez tydzień szukania po internecie. Nie mogłem zrozumieć intuicyjnie jak to działa i na czym polega różnica, teraz jest dla mnie wszystko jasne jak słońce. DZIĘKUJĘ! 😊
Mnie najbardziej uświadomiła animacja z ręką i niewidzialną sprężyną na której wisi ciężarek :)
Bardzo brakowało takich wykładów profesjonalisty! Dziękuję
Super wytłumaczone. Dzięki 😊
No i wszystko jasno ładnie wyjaśnione a nie jak inni pierdolamento udają profesorów
Obejrzenie tego filmu to było niemal oczyszczające doznanie. Genialne wyjaśnienie skondinąd skomplikowanej koncepcji.
W końcu otrzymałem satysfakcjonujące wytłumaczenie tematu! Dziękuję!
Super elegancko i przystępnie wytłumaczone! :) Dziękuję. :)
Bardzo ciekawie i merytorycznie wytłumaczone zjawisko. Uwielbiam takie "szczere prawdy" :-). Miłego buczenia, hmm to raczej miłego dudnienia :-)
Świetny materiał. Dziękuję, jestem wdzięczny
Świetny odcinek 👍
Dziękuję Panu za te filmy! Doświadczenie i ogrom wiedzy wylewają się z ekranu :)
Zawsze jest dylemat, mniejszy monitor/kolumna z BR ma może pasmo dolne poszerzone ,ale mi to nigdy do końca brzmieniowo nie odpowiadało, dlatego też zawsze wolałem większych rozmiarów głośniki w obudowie zamkniętej , ale tu kolejny problem , gdyż im wieksza membrana tym pasmo środka gorsze i znowu mamy pójście w konstrukcje trójdrożne. To z kolei powoduje gabaryty oraz to ,że stosujemy w zwrotnicy bardziej strome filtry, a te nie są obojętne na przesunięcia fazowe i niwelowanie rezonansów na łaczeniach pasm głośników.
No i się zapętlamy gdyż wracamy wtedy do pytania ,że może tą dziure warto mieć 😂.
Bass Reflex to zawsze kompronis. Bass bez kompromisu to tylko wielka, stabilna i całkowicie wytlumiona obudowa zamknięta z porządnym i dużym głośnikiem nisko tonowym 😊
Albo nieskończona odgroda :-)
Problem w tym, że kompromisy są zawsze. Pooglądaj sobie trochę pomiarów różnych kolumn OZ - szybciej tam jakoś rosną THD na dole pasma niż w BR. Co do impulsu z BR, to warto posłuchać KRK Expose E8b ;)
Świetnie wytłumaczone, wszystko na ten temat wiedziałem ale chciałem posłuchać i oczywiście łapka w górę!.
Jak zwykle wspaniały program 👍. Dziękuję i pozdrawiam.
Ależ ciekawe są te vlogi! Gdyby każdy nauczyciel w szkole, choć w pewnym podobieństwie, rozprawiał by w tak obrazobòrczy sposòb, w swojej dziedzinie, byłbym prymusem...:)))
Ciekawy materiał. Po zbudowaniu obudowy mam właśnie problem z 'rozlanym basem'. Trochę irytujące, bo wymaga dalszych przeróbek i testów, ale zawsze to więcej zabawy.
A ja bym chętnie te równania zobaczył. Jakoś zawsze mnie interesowała ta tematyka z pogranicza matematyki, elektroniki i mechaniki. A nigdy nie znalazłem dobrej publikacji, która by mi to wyjaśniła. Najlepiej coś dla elektroników, na poziomie 1 roku studiów, żeby wzory były wyprowadzone i omówione. Bo wiem, że praktycy często posługują się przeliczonymi tablicami i praktycznymi wzorami.
Zawsze trafiałem w rzeczy bardzo zaawansowane albo w jakąś poezję śpiewaną na temat dźwięku.
W każdym razie, dziękuję za materiał bo jest świetny!
dzięki . super materiał!
Panie Tomaszu, może jakiś odcinek z poradami dla domorosłych konstruktorów zestawów głośnikowych? Np. czym się różni "tani" chiński głośnik, dajmy na to STX, od drogiego ScanSpeaka czy innego Visatona. Albo dlaczego czołowi producenci systemów odsłuchowych jak np. Adam Audio boją się zastosować wzmacniacz w klasie D dla przetwarzania średnich i wysokich tonów w swoich topowych konstrukcjach.
Dobry materiał, aż przyjemnie się ogląda i... aż się chce powrócić do ciekawych eksperymentów z basem. :D
Ja musiałem przytkać basrefleks. Mam za dużo basu na mój gust i pomieszczenie. Same pułapki basowe nie wystarczały. Używam zwiniętej pianki akustycznej (tzw. piramidek). Sama pianka przepuszcza powietrze. Za to ucięty i zwinięty pasek pianki można „regulować”. Im dłuższy, tym więcej zwojów, bardziej ściśniętych. Więc i skuteczność tłumienia rośnie. Dzięki temu mogłem dobrać ilość basu pod mój gust.
Miodem na uszy jest sposób przekazywania przez Pana Tomasza wiedzy, wiedzy kompletnej i usystematyzwanej (chociaż, przynajmniej raz pogubiłem się; wydaje się, że wkradły się nieścisłości).
Muszę jednak zaznaczyć, że jest to ogólna wiedza aktualnie przyjęta, a ja mam wrażenie, że wciąż nieco odległa od prawdy obiektywnej. Bawię sie dźwiękiem od wielu, wielu lat. Sam przerabiam swoje liczne kolumny tak, że w zasadzie buduje nowe. Problem akustyki i elektroakustyki jest znacznie bardziej skomplikowany niż się wydaje. Oczywiście nie dotyczy to poziomów oczekiwania typu - ma ładnie grać, nie harczeć. Takie oczekiwanie dzisiejsza wiedza spełnia bez żadnego problemu. Ale jeśli ktoś, bardziej wymagajacy, ma w uszach konkretne brzmienie i chce je uzyskać w materialnym świecie, to okazuje się to mega trudne! Zwyczajnie, ludzkość przez tyle lat nie znalazla na to recepty.
Kolumna 2-drożna to w zasadzie trywialnie prosty produkt. Dwa przetworniki wynalezione ponad 100lat temu, skrzyneczka jakie stolarze robili już przed naszą erą i zwrotnica czyli kilka elementów będących podstawą elektrotechniki. Amen!
A rozpiętość brzmieniowa i cenowa 2drożnych monitorów jest gigantyczna. W dodatku dyskusje, który zestaw jest lepszy, a który gorszy, to niekończące sie zjawisko. Najdroższe, najstaranniej wyprodukowane kolumny wciąż jakoś tam wychodzą brzmieniowo, a że kosztowało to dużo trudu i pieniędzy, to z automatu uznaje sie, że musi to być znakomity dźwięk. Ale gdybyśmy chcieli być obiektywni, to mus stwierdzić, że tak to nie działa i jest sporo prostych, tańszych konstrukcji, które dają wielu osobom większe zadowolenie (ta zasada dotyczy każdego elementu toru audio!)
Na koniec poruszę jeden fakt, który nie daje mi spokoju, a jest ściśle zwiazany z tematem filmu. Zestawy z otworem, portem bassreflex są pieknie naukowo opisane, a mnie do szału doprowadza gdy dokonuje n-tej modernizacji obudowy i wciąż nie mogę osiągnąć basu, którego szukam, ale wystaczy, że wyjdę z pokoju przy grajacej muzyce, to dźwięk jaki wtedy słyszę w tym pokoju, wydaje mi się kapiący tym czego szukam. Mamy zatem obudowę z głośnikami osadzoną w obudowie jaką jest pokój, która to ma otwór stratny bez basreflexu jakim są drzwi lub okno.... Tak, to jest dobry trop na zbudowanie zajekolumn, tylko troszku trudny i kosztowny😀
Dziękuję za ciekawy komentarz. Wygląda więc na to, że jest Pan mentalnie coraz bliżej koncepcji przegrody (tzw. open baffle). Słyszałem takie systemy w akcji - po dwie 15-tki, dwa drivery, 3-kilowatowy napęd i cyfrowa, bardzo starannie strojona zwrotnica. Wszystkie głośniki "na desce", bez żadnej obudowy. To pozwala uzyskać tak organiczny dźwięk, że nic, tylko usiąść i płakać z radości...
@@0dB-pl ślicznie dziękuję, że się Pan pofatygował i odpowiedział. Zgodzę się, że prawdopodobnie solidna przegroda byłaby dla mnie rozwiązaniem, ale na nią potrzeba miejsca, którego mimo, że mieszkam w domu jednorodzinnym, już nie mam. Budując dom lat temu 20, w salonie, w rogach wymurowałem komory na subwoofery do planowanego kina. Salon z czasem przerobił się na kino + główne stereo z nagłośnieniem linią transmisyjną od T+A, ( z której została już tylko linia transmisyjna gdyż pozostałe 3drogi grają wg mojej, jak zwykle pokracznej🙂 koncepcji). Gdy w salonie słucham muzyki, to gra to, mimo, że linia to linia i tak razem z tymi subwooferami. Generalnie, udało się wszystko tak zestroić, że jestem zadowolony, nawet bardzo. Ale bywam w innych pokojach i tam też chce słuchać muzyki😀
W każdym pokoju jest nieco inny klimat dźwiękowy i to wystarcza, oprócz jednego, gdzie chciałbym czegoś, co chyba faktycznie tylko przegroda by załatwiła. No ale ... to już fizycznie niemożliwe.
Przyznam szczerze, że na własne uszy nigdy nie słyszałem przegrody, ale z opowieści osób, którym ufam i które szanuje wynika, że są grzechu warte. Teraz Pan, mnie w tym utwierdził. Gdybym był młodszy, budowałbym nowy dom!😄
Z wyrazami szacunku życzę miłego weekendu!
Aha! P.s. uwielbiam tą płytę Franka Kimono; swego czasu słuchałem jej permanentnie, a i dziś do niej wracam. Moim zdaniem technicznie brzmi dobrze, muzyka jest świetnie zrobiona od strony profesjonalnej, a jednocześnie płyta ma duszę. Fronczewski tchnął w nią prawdziwy, głęboki klimat. Może nie oparty na głębokich sprawach, ale to żadna wada - to jest muzyka rozrywkowa! Prawdziwie rozrywkowa, bo oprócz fajnej muzyki jest przezabawna od strony tekstowej! Na koniec, jak dla mnie chyba największą zaleta tej płyty - ta płyta ma to coś, czego brakuje większości płyt - jest komplementarną opowieścią, zakończoną idealnie - najpierw wracamy do domu z dyskoteki ( i po wysłuchaniu tej płyty, dokładnie tak się czujemy😄), żeby w ostatnimi utworze raczyć się produkcja instrumentalną - wyciszającą 👍 Genialna płyta.
@@0dB-pl Przechodziłem okres fascynacji przegrodami. Nawet kolega zrobił mi jeden zestaw po tym, jak oczarowały mnie na którejś wystawie Jamo R909. Rzeczywiście, dźwięk może być organiczny i powiedzmy, „niefatygujący”. Niestety, wymaga dostosowania pomieszczenia i reszty toru. W moich 20 m2 na dłuższą metę okazał się porażką. Od nierównomierności basu, przez bardzo mały sweetspot, po zmianę charakterystyki wraz z głośnością. Niestety, gdy słucha się muzyki stawiającej różne wymagania, ciężko je pogodzić w tak specyficznej konstrukcji. Dlatego też z żalem pożegnałem się np. z elektrostatami. Na dłuższą metę (gdy jednego dnia słucha się Pasji wg Św. Mateusza, drugiego Dans Dans a trzeciego Infected Mushrooms), BR przy ograniczonym budżecie sprawdza się najlepiej. Gdybym miał więcej kasy, poszedłbym w zamkniętą.
ja wiem jedno, musi dmuchac!pozdrawiam Piotr
20:40
Bardzo fajnie przedstawione ,sub od pierwszego razu i łapka ! Mimo ,że dysponuję tylko kolumienkami od mojej Elizabeth rocznik 1976 i dla okrasy niedosłuchem { obniżona słyszalność ok - 40 dB dla 8 kHz i na dokładkę nadwrażliwość na niskie częstotliwości objawiające się produkcją zniekształceń) Na pewno nie będę inwestować w sprzęt 😁😁😁.Pozdrawiam serdecznie!
Bardziej czujemy wydmuch gdyż jak membrana wypycha powietrze przez owy bass reflex to przechodzi ono przez port gdzie jest ukierunkowane w dany sposób a nie bardzo czujemy wciągnięcie bo przez ten port wchodzi powietrze nie ukierunkowane i wciągane jest z wokoło portu czyli większej powierzchni.
Znajdując się w odległości 2 m od obudowy głośnika nasze bębenki mogą działać jak skóra 'superczuła'; dmucha i zasysa z siłą porównywalną. Wahania ciśnienia atmosferycznego różni od dzwięku interwał i częstotliwość, ale w czasie wyżu większość ludzi czuje się jakoś ........, a kiedy halny wieje, to ........ .
Świetny materiał
Pozdrawiam 😊
Panie Tomaszu, uwielbiam pański umysł i poczucie humoru❤, a już przeróbka cytatu: Im bardziej Puchatek zaglądał do środka, tym bardziej Prosiaczka tam nie było, to majstersztyk.
fajne, jeszcze chciałbym się dowiedzieć dlaczego BOSE - mikro głośnik z membraną pasywną tak dobrze gra
Świetny materiał!
Poprosze o opinie nt portów szczelinowych zamiast okraglych? sa uzywane przez wielu producentow np Kali Audio, Sonus Faber, niektore modele Wilsona, OMA, TAD. Zwlaszcza TAD w modelu bookshelf ma b. ciekawe rozwiazenie- bas wychodzi na boki przez otwor a potem jest kierowany w 2 strony plaska boczna plyta z aluminium (z kamienia lupkowego tez bylaby dobra)
Szczegółowo i fajnie wyjaśnione, ale słuchałem z prędkością x 1,5 :)
Fajnie wytłumaczone
Dziękuję za komentarz :-)
A jak to jest z zestawami gdzie mamy glosnik wysokotonowy, sredniotonowy i niskotonowy plus bierny niskotonowy, obudowa bassreflex?
Gratuluje w miare prostego wytlumaczenia dosc skomplikowanego zjawiska akustycznego. Brawo.
Dziś będę słuchał swoich Radmorów L s - 10 . Pozdrawiam Serdecznie
Witam.
Bardzo merytorycznie, a zarazem w przystępny sposób opowiedziana historia. Brawo.
A z mojej strony jako człowieka z ponad 25 letnim doświadczeniem w boju z konstrukcjami BR i obecnie zamkniętymi, powiem że coraz mniej rozumiem logikę tych zmian w świecie projektowania zestawów głośnikowych.
Czy czasem wyprodukowanie mniejszych zestawów na mniejszych głośnikach z tunelem wspomagającym bas nie było spowodowane obniżeniem ceny?
Na dodatek taki mniejszy zestaw mógł zagościć w małym pomieszczeniu i był przez to częściej kupowany?
Czy niedogodności związane z konstrukcją BR czasem nie są motorem kolejnych zakupów i napędzaniem sprzedaży?
Bo powiem tak. Jako posiadacz kolumn zamkniętych osiągnąłem poziom na którym moje jedyne wydatki na audio to kupowanie nowych płyt. Po prostu siedzę i słucham a dźwięk mam naturalny nasycony z dobrymi proporcjami i stereofonią. Prawie dwadzieścia lat moje audio to nieustanna walka z podbitym basem z różnych kolumn BR. Wymiany wzmacniaczy, zmiany ustawienia kolumn. Ja najzwyczajniej marnowałem czas na ciągłe dopieszczanie dźwięku który irytował, zamiast słuchać tak jak dziś.
Powiem więcej, kilku moich znajomych udało mi się moimi spostrzeżeniami zarazić i tez poszli w kolumny zamknięte.
Co się zmieniło w naszym świecie audio?
W pozytywnym słowa znaczeniu zaczęło wiać nudą.
Nikt nic nie kupuje nie zmienia nie daje zarobić branży audio.
Moim zdaniem to dla nas dobrze. W końcu odzyskaliśmy spokój ducha i możemy skupić się na tym co najważniejsze. Na przyjemności słuchania muzyki drodzy państwo.
Na początku miałem kilka konstrukcji typu BR czasami byłem mniej czasami bardziej zadowolony aż przerzuciłem się na kolumny OZ i właściwie było już więcej zachwytów niż rozczarowań , mówię tu o szybkości i kulturze grania OZ. Aż kiedyś słuchałem pewnego nagrania z gatunku muzyki elektronicznej i to mi pokazało wadę konstrukcji zamkniętej ponieważ w ty utworze kolumny nie potrafiły odtworzyć najniższej oktawy zupełnie jak by była wycięta co w bass-reflexie było słychać bez problemu a dodam że były to duże kolumny z 12 calowymi wooferami i wtedy naszłanie myśl co by mogło zagrać tak jak OZ jednocześnie nie tracąc tego zejścia... Zastanawiałem się nad kolumnami TL ale większość opini o rozlazlym mało punkowym basie mnie zniechęciły możliwe że dobrze zaprojektowany BR zbliży się do ideału.
@ To że nie usłyszałeś najniższego basu z obudowy zamkniętej z 12 calowego głośnika może mieć związek z kubaturą pomieszczenia. Ja mam Cantony GLE 70 na 10 calowym w zamkniętej obudowie. Na ich tabliczce znamionowej jest napisane że są dedykowane do pomieszczenia 25-45m^ Teraz słucham ich w 27 m^ i mam wrażenie że to ich szczyt możliwości jeszcze nie jest. Kiedyś słuchałem ich w pomieszczeniu 18m^ i basu brakowało zdecydowanie. Na GLE 100 opartym na 12 calowym proponują od pokoju o powierzchni 28-55 m^ więc może coś jest na rzeczy.
@@PawełPodolak-l8m pokój odsłuchowy miał około 15m2 więc pewnie stanowczo za mało dlatego dużego kolumny w OZ miały rozwiązać problem ,ponieważ lubię posłuchać czasami głośniej i fakt faktem było tak że w drugim pokoju meble się przemieszczały ale w danym pokoju niskie były okrojone aczkolwiek teraz mam kolumny canton fonum 600 z pojedynczym wooferem 8" i bas jest dobrze słyszalny nie brakuje niczego i jego szybkość jest odpowiednia kolumny słyszalnie schodzą poniżej 30 Hz co jest świetnym wirnikiem jak na woofer 20 cm. Narazie jestem zadowolony lecz w planach jest konstrukcja DIY.
@
Lepiej właśnie poszukać czegoś co już jest sprawdzone i wyprodukowane przez producenta który się tym zajmował na codzień. Temat DIY jest dość skomplikowany bo trzeba mieć głośniki z przeznaczeniem do OZ. Teraz raczej nie jest to łatwe. Do tego dobrze poruszać się w temacie konstrukcji na OZ. Myślę że można szukać gotowych kolumn nie tylko niemieckich konstrukcji jak ja to zrobiłem. Bo oprócz Canton Elac Braun Siemens Grundig są jeszcze fajne konstrukcje brytyjskie. Koledzy mają zamknięte B&W Matrix i Monitor Audio. Obydwie propozycje to właśnie monitory do pomieszczeń 15-20 metrów.
Dobry film.
Idąc dalej tym tropem, weźmy nagłośnienie koncertowe (ogrome BR) i do tego wszystkiego japońskiego akustyka Masahuku. Efekt taki, że nie wiadomo, co gra basista, bo wszystko burczy i furczy jednym dźwiękiem. Osobiście po kilku latach fascynacji BR powróciłem do zestawów zamkniętych, ze względu na ich precyję reprodukcji "stopy" , która zawsze w BR była taka nienaturalnie rozciągnięta nawet w zestawach za wieeele $$$, wszędzie słyszałem to buuuum.
Polecam przyjrzenie się obudowom labiryntowym, np. w wykonaniu PMC. Nie buczy, a gra. No i flat baffle, ale nie takie audiofilskie, ale zrobione przez prawdziwego zawodowca i grające w odpowiednim pomieszczeniu. Słuchałem tego ze trzy lata temu i do dziś nie słyszałem nic lepszego. Masahuku - dobre :-)
@@0dB-pl flat baffle czyli otwarte odgrody czy nieskończone?
@@jzagaja Otwarte. Pod względem fizycznym przód widzi tył membrany.
@@0dB-pl używam w domu elektrostatów 60x200cm i bas bardzo nisko schodzi jest bardzo krótki - to też zależy od dobroci rezonansu membrany czy były używane tłumiki. Chciałbym jeszcze potestować nerkę do 100Hz jak Dutch 8C ale w wersji estradowej i na najniższe oktawy multisub w OZ ale wiadomo dużo zabawy. Jak ktoś ma duży salon i odsunie od ściany to flat baffle powinno być dobrym rozwiązaniem.
@@jzagaja Zgadza się. W rozwiązaniu typu FB pomieszczenie jest kluczowym elementem systemu i musi być duże. Odległość od ścian też jest istotna, i tu raczej nie wchodzi w grę odsunięcie od ścian tylko wręcz praca w wolnym polu.
Lubię pana słuchać. 20 procent z tego rozumiem ale dobrze ci z oczu patrzy. Moje Tannoye reveal fajnie grają. Ale chciałbym posłuchać Brucknera na czymś większym... Teksas?
Posiadam stare kolumny toshiby SS-810, które orginalnie były zaprojektowane jako kolumny z otworem stratnym. Były przekryte pianką po ktróej został tylko pył, pewien akustyk mi polecił wyprubować filcowe przegrody, ale jeszcze do tego etapu renowacji nie doszedlem, ale może ta pianka Bassotect? Czy jest ona elastyczna czy mogła by się nadawać?
W przypadku projektowania otworu bass reflex oprócz uwzględniania czynników tu podanych, nie padł jeden najważniejszy, rezonans własny głośnika. Bez tego parametru nie będziemy wstanie zbudować skuteczny bass reflex. Polecam stare artykuły na ten temat z Radioelektronika, są też tam wzory na obliczenie otworu bass reflex.
Słuszna racja. Ja dodałbym do zestawu lektur klasyczną pozycję Loudspeaker Design Cookbook Vance'a Dockasona.
Na szczęście dziś dostępne są programy komputerowe pomagając zaprojektować obudowę i BR po wprowadzeniu parametrów głośnika.
Ja jednak zatrzymałem się na etapie nazywania zestawów głośnikowych kolumnami a nie monitorami. Termin monitor zawsze będzie u mnie zarezerwowany dla urządzeń przekazujących obraz. Hmmm, znaczy pewnie się starzeję, bo głośnik tez dla mnie zawsze zostanie głośnikiem a nie jakimś tam ŁUFEREM 😢
a słyszałeś o Monitorze Polskim?
Przynajmniej pobieżna znajomość łaciny wyprowadziłaby cię szybko z błędu. Monitor nie ma nic wspólnego z obrazem, a już na pewno z jego przekazywaniem.
excellent
1:58 to akurat jest najmniejszy problem dziesiejszych Gwiezdnych Wojen...
Witam. A jak przedłużę rurę bassreflex to jak bass będzie wtedy grał ? Tak pytam bo widzę że Tonsil w częściach zamiennych sprzedaje bassrefleksy do kolumn które produkowali dawno temu, a obecnie te bassrefleksy montują znacznie dłuższe. Przykad: Do Altus 200 kiedyś bassreflexy miały długość 100mm a obecnie mają 195mm. czyli prawie 2x dłuższe. Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.
Przedłużenie portu br to niższe strojenie. Przykładowo przy długości 10 cm sub potrafi zejść do 38 hz, przy długości 15 cm zejdzie np do 33 hz, ale staje się wolniejszy i spada wytrzymałość mocowa. Coś kosztem czegoś. Jeśli słuchasz nie przesadnie głośno to przedłużenie portu może uczynić z byle jakiego suba całkiem przyzwoicie grającą skrzynkę jeśli ktoś lubi nisko schodzący "tłusty" bas.
Japi.. Ile wiedzy. Aż mi łeb spuchł 😅🤕
A czy jest Pan w stanie wypowiedzieć się coś na temat nagłośnienia samochodów? Tzn
Czym różni się sprzęt od SQL a SPL?
Dziękuję za komentarz. Absolutnie nie mam żadnej wiedzy na temat nagłośnienia samochodowego, zwłaszcza od jego strony, że tak powiem, kulturowej. Coś kojarzę, że SQ i SPL to są dwa sposoby postrzegania dźwięku. Pierwszy odnosi się do jakości (Sound Quality), choć oczywiście nie lekceważy wysokiego poziomu ciśnienia dźwięku, a drugi w zasadzie skupia się na maksymalnym możliwym do uzyskania ciśnieniu (Sound Preasure Level), jest bardziej ekstremalny i w swoim kontekście w zasadzie numeryczny. Ludzie lubią oddziaływać na swoje zmysły na najbardziej wyszukane sposoby...
Rozumiem. Ale dziękuję za poświęcony czas. I z chęcią będę śledził Pana na YT. Pozdrawiam 🙋♂️
Dziękuję !!!
Czy ktoś kombinował z gazem np. helem w zamkniętej obudowie lub gazami bardziej ściśliwymi? Radiator do odprowadzenia ciepła z zamkniętej obudowy?
W moich monitorach mam dwa otwory od bass reflexu sa to kolumny sony hst414, dość rzadkie jednak według mnie brzmią cudnie :)
1:37 haha , młotek ciężkie urządzenie w obsłudze ;-)
swoja droga BASS REFLEX -> ciekawe wyjaśnienie ... poslucham
Dziękuję.
prosze tez o opinie nt obudow z tzw otworem stratnym, ang. aperiodic cabinet. tego typu skrzynki sa uzywane przez ME Geithain oraz Zellaton- gigantow w branzy. Jak rowniez Wilson ale tylko w sekcji sredniotonowej. Przy duzej obudowie, np 60 litrow ma to sens?
Czy bedzie odcinek o ukladzie super-stereo ? Niby zabawka do sprzętów odpustowych ale zasada działania i jak oszukuje nasz słuch zaskakuje
Wielu sie zastanawialo dlaczego wsadzilem kickera w obudowe compact...
Bom tak chcial.
P.S.
Do testow uzywam apki: dual channel function generator.
Pozwala na plynne przestrajanie czestotliwosci, wybor ksztaltu, posiada rowniez funkcje sweep.
Czyli w rzeczywistości, kiedy Rebelia walczyła z Imperium, nic nie było słychać?
Nie byłem na miejscu kosmicznych walk, ale podejrzewam, że na zewnątrz panowała głucha cisza.
@@0dB-pl, można by rzec, że wręcz zapierająca dech w piersiach głucha cisza ;)
A ja mam pytanie z nieco innej beczki. Jest taki sobie kawałek OMD Electricity. W jaki u licha sposób ten nadający rytm szum/trzask/szelest brzmiący niemal przez cału utwór kilka razy na sekundę jest zrobiony, że nie wywołuje potrzeby nagłego wyłączenia radia? Przecież "na pierwszy rzut ucha" syntetyczne dźwięki tego typu powinny być niesamowicie irytujące. Jest to głośne, zapętlone, szorstkie i szeleszczące - a mimo to patrząc na popularność to jakoś mało komu przeszkadza?
No i dziękuję bardzo.
Proszę uprzejmie :-)
Mozna jeszcze dac rurki do picia do rury bass reflex.
Ciekawy materiał dla początkujących. Pominąłeś najważniejsze czyli głośnik!! To jego parametry są najważniejsze i wpływają na działanie bass reflexu! Z nieodpowiednim głośnikiem bass reflex praktycznie nie działa. Bass reflex zmniejsza zniekształcenia a nie zwiększa! W punkcie rezonansu amplituda głośnika jest minimalna a to od niej zależą zniekształcenia. Furkotanie to inne zjawisko i wynika że zbyt dużej prędkości przepływu powietrza ze względu na zbyt mała średnicę bass reflexu oraz zbyt dużą moc (amplitudę drgań). To efekt bardziej kompresji a nie nieksztalcen. Jest mniej słyszalny jak bass reflex nie znajduje z przodu.
Bardzo ciekawy komentarz. Oczywiście otwiera się tu szerokie pole do polemiki, ale jest mi bardzo miło, że zjawiska te w ogóle są przez kogoś rozpatrywane ze świadomością tego, co się dzieje. Dodam jedynie, że dyskusja nt. zniekształceń BR bardzo szybko się kończy po analizie charakterystyki krokowej. Wysoka nieliniowość BR w kontekście czasowym i fazowym w sposób naturalny przekłada się na zniekształcenia. Poza tym głośnik gra cały czas, podczas gdy BR funkcjonuje wyłącznie w wąskim zakresie pasmowym i należy go rozpatrywać de facto jako filtr rezonansowy.
W tunelu powstają turbulencje a także promieniuje on fale stojące obudowy. Ten pik w okolicy 1khz to raczej od obudowy a nie samego bass reflexu. Zatkanie b-r nie spowoduje zniknięcia piku. Będzie on się wydostawał przez sam głośnik. A co do zniekształceń to kwestia interpretacji. Zniekształcenia dla mnie są rozumiane jako harmoniczne. Glownie druga i trzecia. Proszę zmierzyć zniekształcenia z bass reflexem i zatkanym. Jestem pewien, że z bass reflexem będą niższe. Bo zniekształcenia głośnika silnie zależą od amplitudy a bass reflex ją zmniejsza oczywiście w punkcie swojego rezonansu. Każdy rezonansowy układ czyli waskopasmowy jest tłumikiem zniekształceń harmonicznych. Wszelkie problemy z bass reflexem to nieodpowiednia aplikacja. Umieszczenie portu nie ma znaczenia dla działania układu rezonansowego ale ma wielkie znaczenie dla innych pasożytniczych zjawisk. Zajmowałem się zawodowo konstruowaniem sprzętu nagłośnieniowego. Więc mam konstrukcyjne podejście dotyczące zasady działania. Oczywiście przy podejściu praktycznym mamy doczynienia z szeregiem zjawisk i wad danego rozwiązania. Dlatego rozumiem, że można nazwać wady aplikacji bass reflexu zniekształceniami, bo jest to łatwiej zrozumieć amatorowi. Formalnie jednak bass reflex nie wprowadza zniekształceń tylko je tłumi.
@@JanKowalski-cv4pw Nawet wśród konstruktorów zestawów głośnikowych istnieją w tym temacie różne podejścia, ale oczywiście pełna zgoda - nie można rozpatrywać parametrów bass-refleksu w oderwaniu od źródła energii, jakim jest głośnik, oraz od różnic środowiskowych po obu stronach tunelu. Bardzo dziękuję za cenny i fachowy komentarz w tej sprawie.
Każda konstrukcja to jakieś kompromisy i tu widać różne podejścia choć są one dyktowane głównie możliwościami. Każdy konstruktor chce umieścić tunel b-r o jak największej średnicy. Czasami jest to nie możliwe i wtedy stosuje się membranę bierną. Likwiduje ona problem świstów powietrza ale pogarsza charakterystyki impulsowe itd.. Również dziękują za ciekawa rozmowę.
Wszystko zależy od interpretacji słowa zniekształcenia. Już samą nieliniowość głośnika można uznać za zniekształcenia z punktu widzenia doprowadzonego doń sygnału. Samo pasmo przenoszenia zestawu głośnikowego można traktować jako zniekształcenia. Jako obecny posiadacz zestawów w obudowach zamkniętych mogę powiedzieć, że poprzednie z bass reflexami zniekształcały. Ale akustyka jest tak subiektywna, że to co dla jednych jest wadą dla innych jest zaletą... Mój kolega przychodząc do mnie lubi siedzieć pod ścianą bo tam jest taka "pompa" od basu, że się oddychać nie da a on dostaje gęsiej skórki. Ja jednak jestem zdania, że bass reflex wprowadza zniekształcenia. Być może to lubiane zniekształcenia tak jak lubiane są zniekształcenia wzmacniaczy lampowych.
5:07 ja prdl, 30 lat temu miałem takie w samochodzie. Punch 40 wzmak zamiatał jak elektrownia jądrowa. Prime to jakaś nowa seria.
Brzmi zrozumiale. Czy membrany pasywne są specyficznym typem bas-refleksu?
Tak. Pełnią taką samą rolę jak masa powietrza w tunelu i przy wszystkich swoich zaletach mają też wady związane głównie z nieliniowością ich mechaniki.
To jeszcze zadajmy pytanie obudowa otwarta z bas reflexem czy zamknięta ?
Po ponad 20 latach walki z bass reflex uważam że tylko obudowa zamknięta jest w stanie zapewnić dźwięk wyrównany pełen szczegółów i niemęczący w niskich częstotliwościach.
Obudowa otwarta to ciągła walka z dudniącym niekontrolowanym basem poprzez dobieranie odpowiedniego mocnego wzmacniacza który sobie poradzi z tym poluzowanym basem. Niekończącym się wytłumianiem pomieszczenia by zminimalizować dudnienie z otworu BR. Jednym słowem lata walki zamiast słuchania w dobrej jakości muzyki
Mam BR z tyłu a niskie częstotliwości najlepiej slychac w przedpokoju czy przeniesienie BR na przód cos zmieni???
Wygląda na to, że pokój rezonuje, czego wewnątrz nie słychać, a za to na zewnątrz jak najbardziej :-) A tak poważnie, umiejscowienie bass-refleksu jest bez znaczenia. Proszę przegwizdać monitor przestrajanym sinusem do ok. 200 Hz i sprawdzić co się dzieje. Zapewne trzeba będzie umieścić w pokoju sofę - najlepszy i najwygodniejszy ustrój akustyczny znany ludzkości.
fajnie gdyby zrobić bass reflex zakończonym szczelną elastyczną gumą, a całą kolumnę wypełnić jakąś cieczą która nie nasiąkałaby przez głośnik, jakby hipotetycznie taka ciecz istniała. Uzyskalibyśmy większe przenoszenie energii i przesunięcie rezonansu o ileś tam hz w górę, wyższe częstotliwości by miały swą górkę, po prostu przesunięcie rezonansu w zależności od gęstości cieczy w kolumnie
niczego byśmy nie uzyskali bowiem większość cieczy jest nieściśliwa (w zakresie o jakim mówimy) oraz ma ogromny ciężar (w porównaniu z powietrzem) i tym samym bezwładność a biorąc pod uwagę "krótkość" i niewielką siłę mechaniczną impulsów membrana głośnika by się nie poruszyła wcale
@hublanek pisałem hipotetycznie
@@omeleq hipotetycznie będzie tak samo jak w praktyce - fizyka nie chce się dostosować do naszych chciejstw
@@hublanek masz racje
Witam, będę wdzięczny za informację czy zatykanie otworów bass-reflex może mieć niekorzystny wpływ na głośniki tzn uszkodzić je? Czy nie ma to znaczenia?
Różne głośniki różnie na to reagują. Na ogół do obudów zamkniętych stosuje się specjalne konstrukcje. Natomiast sugerując się tym, co zaoferowała firma HEDD Audio (rozwiązanie closed/ported) można wyciągnąć wniosek, że nie powinno to zaszkodzić, choć - i to jest istotne - sygnał ze wzmacniaczy jest wówczas odpowiednio filtrowany. Choć daleki jestem od wzięcia odpowiedzialności za takie działania, to ja osobiście dokonywałem tego wielokrotnie bez skutków ubocznych.
W moich kolumnach bass-reflex jest zarówno z przodu jak i z tyłu. Z racji tego ,że muszą one stać dość blisko ścian tylnych potrzebuję zatkać tylko otwory z tyłu aby nie wzbudzać nadmiaru basu. Więc jak mniemam przy dwóch otworach, zatkanie jednego nie powinno stanowić problemu dla głośników. @@0dB-pl
Są firmy jak AE, KeF, które sam dołączają zaślepki bass-refleksów do kolumn, więc nie sądzę.
W moich kolumnach (Audio Physic Tempo 25) i moim pomieszczeniu (20 m2) jest za dużo basu (dla mnie). Eksperymentowałem z różnymi zatyczkami. Całkowite odcięcie zaburzało zbyt charakterystykę. Odcinało niższy, wypychało wyższy bas. Co przekładało się też na odsłuchy w całym paśmie, mimo że sekcja mid-tweet ma osobną komorę. Po eksperymentach ustaliłem, że sprawdza się częściowo zatkany otwór. Używam zwinięty tej gąbki akustycznej (piramidki). Mogę szerokością i długością zwiniętego paska wyregulować, jak wiele przepuszczanego środkiem powietrza mi odpowiada. Cena pomijalna. Tylko trzeba ścianki basrefleksu wykleić taśmą dwustronną. Inaczej wypluje lub co gorsza zassa piankę.
Dzień dobry.
Chyba mi uciekło. Jaka jest dopuszczalna prędkość powietrza w tunelu BR by nie furgotał nadto przy mocy maksymalnej? Oczywiście z dwóch stron profilowany, a konstrukcja to subwoofer na 18" Dayton Ultimax ~118db@20Hz
Na to pytanie niestety nie potrafię odpowiedzieć. Potrzebne są tu badania aerodynamiczne.
Najwidoczniej zbyt mała średnica tunelu BR. Pamiętaj że wraz z powiększeniem średnicy, należy wydłużyć jego długość by zachować identyczne strojenie. Wówczas pozbędziesz się "pierdzenia" z br.
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem, ale lepiej powinien grać zestaw z subwooferem niż kolumna zintegrowana, bo pasmo subwoofera może być tak przycięte, aby częstotliwości przy których występują szkodliwe rezonanse już nie odtwarzał. Kolumna z bassreflexem z kolei będzie miała rezonanse powyżej częstotliwości pracy głośnika niskotonowego? Sprawdziłem swój niskiej jakości zestaw (tanie 2+1) - wow, silny rezonans dla 43Hz, ale poza tym mało wyraźnie słyszalnych artefaktów. Może dlatego mimo niskiej jakości da się tego słuchać i nie męczy.
Kiedyś u znajomych szczur wszedł do głośnika przez bass reflex i poprzegryzał kable. Czy pianka Bassotect by go powstrzymała?
Na temat zwyczajów i możliwości szczurów nie mam nic do powiedzenia... Wiem natomiast, że pianka w otworze znacząco zmniejsza dobroć rezonansu, co z punktu widzenia akustyki obudowy jest wkroczeniem w obszar, którego producent nie uwzględnił.
Jakie ma znaczenie długość rury bass reflex?
Może nie tyle długość ile objętość, bo determinuje masę zawartego w nim powietrza.
Co lepiej kupic na podstawki np magnat signature czy stare onkyo 401?
Wszystko co stare lepsze
Kolumny mam z br nowe monitor Audio Bronze 100 i grają przyjemnie i są blisko sciany na ile pozwalają wtyki bananowe i jest super bas ale pomimo 8calowych przetworników to brakowało mi niższych parti Basu więc zakupiłem subwoofer z br klips z12 głośnikiem i to była sieczka i tylko buczenie czy to w kinie czy w jako dodatek w stereo, sprzedałem i zakupiłem w dużej obniżce velodyne db10 i powiem tak jak to maleństwo gra z 10calowym gkownikiem w zamkniętej obudowie jestem w szyku bas jest szybki potężny i szybko znika i co ważniejsze nic nie Buczy dudni.
Tak jest. Z subami to zawsze jest loteria. A najciekawsze jest to, że w każdym wnętrzu będą grały inaczej; sporo też będzie zależeć od miejsca, w którym siedzimy. Zatem losujemy, w której loterii weźmiemy udział :-)
Witam. kupilem nowe glosniki do KD od znanego producenta. Po testach w domu przy ogladaniu demo dolby atmos przy scenie gdzie jest demo basu glosniki wychylaja sie bardzo i zaczynaja wydawac odglos klikania czy uderzania o cos.Nie slychac basu tylko to klikanie. Wszystko jest skalibrowane mikrofonem audyssey. Basem sie nie bawilem. co to jest?Reklamuje sie takie cos u producenta?
Proszę podać mi link do tego demo i nazwę monitorów. Może być na priv.
@@0dB-pl Gdzie na priv mam pisac?
tomasz@0dB.pl
@@0dB-pl Dziekuje Panu bardzo. Jestem pozytywnie zaskoczony wiedza i fachowym podejsciem. pozdrawiam
Jak wygłuszać kolumny głośnikowe, średnie - duże? Czy jest gdzieś taki materiał?
Wełna mineralna, taka jak do izolacji ścian (termicznej i akustycznej), dostępna w każdym budowlanym. Inna sprawa co rozumiesz przez "wygłuszanie kolumn" i co właściwie chcesz osiągnąć.
@@BlazakoVOfficial głośniki Aiwa Sub. Built in oraz 4 way speaker system to chyba rodzaj Bass reflex. W tym filmie byla mowa żeby nie stosować zadnych wygłuszeń w tego rodzaju systemie obudowy
Oki ,ale ważne pytanie co gdy zatkamy bass reflex korkiem nieprzepuszczającym nic powietrza ,czy to bezpieczne dla głośnika itp.??
To zależy od głośnika. Zamknięcie BR powoduje powstanie asymetrii obciążenia widzianego przez przednią i tylną stronę membrany.
Jeśli chociaż średnia obudowa, to nie. Niemniej wpłynie Ci to (raczej niekorzystnie) na równowagę dźwięku.
ATC twierdzi, że otwor w obudowie głośników z serii SCM50, 100 oraz 150 nie jest basrefleksem a jedynie odciąża membrany. Czy można prosić o komentarz na ten temat?
Bass-reflex jest w rzeczy samej odciążeniem membrany, bo energii jako takiej nie przybywa, tylko następuje jej inny rozkład - tracący efektywność przetwornik niejako "ceduje" część przetwarzania na poruszającą się w rezonansie masę powietrza w tunelu BR. Spotykałem się już z zestawami, w których BR był strojony bardzo nisko - na 25-30 Hz. I choć jego funkcja się nie zmienia, to projektanci, chcą uniknąć zaszufladkowania zestawu jako takiego z "rezonującym bass-refleksem" posługują się określeniem "odciążenie membrany". W gruncie rzeczy to cały czas to samo.
@@0dB-pl czyli zestrojenie układu drgającego na częstotliwość po za typowym zakresem odsłuchu? Przy czym sprora część materiału muzycznego jest całkiem bogata w częstotliwości około 30Hz
Nie tyle poza zakresem, co na granicy.
@@0dB-pl co prawda nie wiem co kryje się pod pojęciem cedowanie, ale w obudowach B-R nie ma "odciążenia" membrany, przynajmniej nie w zakresie roboczym obudowy a jest dodatkowe obciążenie - największe w obszarze rezonansu obudowy kiedy faza na wylocie B-R jest taka sama jak membrany. Jej tylna strona jest podwójnie obciążona sprężystością powietrza obudowy i dodatkowym ciśnieniem z tunelu.
Co do strojenia bardzo nisko - charakterystyka obudowy przesuwa się z B-R w kierunku obudowy zamkniętej ... może i fakt że to nieco "odciąża" membranę ...
Dzień dobry, mam male pytanie. Czy można w skrzynie basowej zatkać utwór gąbką?? I wtedy będę mial skrzynie zamkniętą?
Nie. Pianka tylko zmniejsza dobroć rezonansu portu BR. To musi być materiał całkowicie izolujący ciśnienia, jak np. gumowy korek.
@@0dB-pl Brawo, tak właśnie robię.
Bas jest wtedy dynamiczny.
Niestety nie każde konstrukcje to zniosą. Możesz rozwalić przetwornik jeśli nie jest do tego przystosowany. Pewnie też transfer ciepła w zamkniętej obudowie jest gorszy. Osobiście miałem suba z br, ale ze słucham obecnie więcej muzyki czy gram to kupiłem suba w konstrukcji zamkniętej svs sb 1000 pro. Schodzi w miarę nisko jak na swoje wymiary i jest trochę szybszy niż poprzedni. Chciałbym mieć większy pokój i miejsce na wersję svs pb 1000 który na prawdę nisko schodzi chyba do 16hz nawet, nie słychać ale czuć na klatce piersiowej trochę. @@tomaszkluska6419
Czyli bass reflex to taki naturalny kompresor dla niskich częstotliwości? 🤔
*Ja bym osobiscie raczej okreslil Bass-Reflex jako ...... dodatkowy tzw. "akustyczny WZMACNIACZ" niskich czestotliwosci ..... czyli swoisty "akustyczny DOPALACZ" dla nich !!!!*
Czyli ostatecznie przejmować się tylnym otworem BR gdy monitor ma stać na biurku przystawionym do ściany?
Tak. To zabawa niczym strojenie instrumentu. Niby można znaleźć optymalne miejsce ale zajmuje To dużo czasu. W przypadku obudowy zamkniętej nie ma tego problemu. W przypadku BR może pomóc dobry korektor graficzny ale to sztuka dla sztuki i jak dla mnie wprowadza dodatkowe zniekształcenia.
Nieważne jaki głośnik postawisz na biurku (BR, OZ, membrana bierna, linia transmisyjna), to fale rzędu kilkudziesięciu Hz rozchodzą się dookólnie, więc podbicie będzie nawet przy obudowie zamkniętej. Najlepiej to skorygować jakimś systemem pokroju Genelec GLM lub Neumann MA1 i odpowiednikach.
@@wlodek1981wlodek Przy OZ też jest ten problem, a ten kto twierdzi inaczej, po prostu neguje podstawy fizyki i rozchodzenia się fal niskich częstotliwości.
@kylekyle1665 Tak zgadza się ale br ma bas zamulony, impuls jest długi. OZ to mniejsze zło, łatwiej obliczyć obudowę i mogę postawić w samym rogu kolumnę a br wtedy to tragedia i dzwiek żyje swoim życiem. Będę experymentował z open baffle i zobaczę co wyjdzie.
Mam altusy 110 i strasznie dudnią.Czy jak zatkam bassreflex będzie lepszy dźwięk?
Odstaw od ściany na 30-50 cm, wyłącz ulepszacze dźwięku, dudnienie też powoduje, jak kolumna stoi w kącie.
@@InvictusFirst Ulepszacze,masz na myśli korektor? Mam technicsa, bez korektora nie da się słuchać 😂
Ja ze swoimi 110-tkami zrobiłem to już lata temu. Plus do tego wymiana membran i zawieszeń w głośnikach nisko i średniotonowych (pianka się rozsypała ze starości), wymiana przewodów połączeniowych wewnątrz obudów na grubsze ∅ 2,5 mm², dodanie trochę więcej pianki wygłuszającej - i teraz bas całkiem fajnie i nisko schodzi, bez tego okropnego dudnienia. Tyle że - jak to ktoś już tu zauważył - trzeba uważać żeby nie zniszczyć przy bardzo głośnym graniu głośników niskotonowych, gdyż po zatkaniu otworów BR amplituda wychyleń membran tychże głośników jest o wiele większa (stąd pewnie pojawia się ten niski, o wiele przyjemniejszy dla ucha, choć trochę rozlazły bas), i można takim zabiegiem doprowadzić do mechanicznego "roztrzepania" zawieszeń. Ale przy typowym, "domowym" słuchaniu z akceptowalnymi poziomami dźwięku nic takiego nie powinno się zdarzyć...