Wlasnie sie przygotowuje do odejscia. Dostalam umowę o pracę, jestem dogadana z właścicielem mieszkania do wynajęcia, że jak tylko jego lokatorzy się za parę dni wyprowadza to podpisujemy umowę i dostanę klucze. Siostra pożyczyła mi jase ba depozyt. Już za parę dni wolność. Odchodzę z 5 letnim dzieckiem, toksyk jest na odwyku i będzie jeszcze ponad miesiąc. Powiem mu jak już będziemy w nowym miejscu. Boję się jego reakcji i jak sobie poradzę ale jednocześnie cieszę się, że się poukladalo. 2 razy już odchodziłam i wracałam. Zmagałam die z depresją, bezrobociem, przemocą ekonomiczna , jego alkoholizmem i poniżaniem. Mieszkam za granicą i nie mam tu rodziny ale mam paru przyjaciół i wiem że dam radę. Dziękuję też za ten film❤❤❤❤
@Psychologianawynos Film genialny jak zawsze! Mam też propozycję tematu na któryś z następnych filmów: Czy mógłby Pan przygotować materiał dotyczący problemu z podejmowaniem decyzji? Zarówno w kontekście związkowym jak i ogólnie na każdej płaszczyźnie. Myślę, że ten rzadko omawiany temat w gruncie rzeczy jest bardzo potrzebny i wiele osób może się z nim utożsamić.
"W teorii każdy może odejść, ale w praktyce toksyczne mechanizmy - jak manipulacja, izolacja czy wpędzanie w poczucie winy - skutecznie odbierają siłę do działania." To bardzo ważne zdanie.
Przez to warto nauczyć się odróżniać kto i kiedy nami manipuluje i kiedy wpędza w poczucie winy. Każdy czasem manipuluje kogoś w życiu ale trzeba odróżnić kiedy np w związku jest to wyniszczające . Ja mam też wrażenie , że też trudniej jest odejść gdy związek/ małżeństwo trwa już długo…..
@@user-365n Ja odeszłam po czterdziestu dwóch latach , dałam radę i codziennie przez te półtora roku jak odeszłam codziennie dziękuje sobie za to że się ratowałam , 17 Grudnia Sąd Orzekł Rozwód , to był najpiękniejszy dzień w moim życiu , Wiem że zgotował mnie piekło na ziemi , zniszczył mnie fizycznie i psychicznie , ale wychodzę z tego syfu , wiem jak jest ciężko z tego wyjść , ale będę każdemu powtarzać , jeśli jesteś w toksycznej relacji i tylko zobaczysz pierwsze tego oznaki to uciekaj , nie patrz na nic, bo z każdym miesiącem , rokiem jest tylko gorzej , Ale wyjść zawsze można jeśli jeszcze tli się w nas iskierka życia . Pozdrawiam .
31 lat z narcyzem dopiero teraz doszło do mnie że przez te wszystkie lata żona mną manipulowała straciłem wszystkich znajomych jestem na wyczerpaniu przychicznym. Jestem na samym początku drogi do opuszczenia jego związku.
Czasem mam wrażenie,że z p. Patrykiem to łączy mnie jakaś więź na poziomie duchowym ponieważ takiego materiału właśnie było mi trzeba.(i to nie zdarza się tylko tym razem) Dzieki takiemu przesłaniu przestaje czuć,że jestem nie wystarczający,że nie zrobiłem wszystkiego aby ratować związek. Zgadzam się w 110% z tym co zostało powiedziane.tj:zdrowie najważniejsze -w zdrowym ciele zdrowy duch. Ponad rok już jestem po rozstaniu a dopiero teraz powoli dochodzę do zdrowia,ostatnie 12 miesięcy to była jakaś masakra. A najgorsze jest to,że zatrzymanie w sobie emocji (co ja zrobiłem) prowadzi do samozagłady. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku. Pozdrawiam
Bardzo Panu dziękuję! Wszystko co Pan powiedział jest prawdą! Poczulam ulgę, której dawno nie czułam... Dziękuję! Wszystkiego najlepszego dla Pana i wszystkich osób! Można wyjść z jadowitego związku. Skoro ja dalam radę to wy też dacie!❤🎉
Odeszłam po 4 latach toksycznej relacji. Słowo "związek" mi do tego nie pasuje. Udało mi się, bo słuchałam na YT informacji o toksykach i zaburzeniach osobowości, bo prowadziłam dziennik, bo miałam grupę wsparcia-ludzi, z którymi byłam szczera i na odwrót oni czuli się bezpiecznie w naszej przyjaźnii i szczerze mówili "odchodź", bo zrobiłam na papierze statystykę tych dni kiedy było jak w niebie i tych kiedy doświadczałam przemocy -po to żeby to zobaczyć, by to było policzalne, by mieć czarno na białym i przestać się wreszcie łudzić, że będzie normalnie, spokojnie, dobrze. Robiłam więc wszystko o czym Pan Patryk powiedział. Byłam niezależna finansowo i mieszkaniowo, więc było prościej. Ale czy łatwo? Nie. 4 lata wierzyłam, że będzie coraz lepiej, wlozylam mnóstwo energii. I żal było porzucać relację nad którą tak dużo pracowałam. A żeby definitywnie odejść musiałam ciagle pamietac o tych zlych dniach oraz udawać przez jakiś czas, że wszystko jest dobrze, i odejść wtedy gdy wiedziałam, że nie spotkam się z nim. Czyli musiało to być bez rozmowy w 4 oczy, bo gdyby tak miałoby się to odbyc, to wiedzialam, że moje zdrowie a może i życie byloby zagrożone. Musiałam zadbać o swoje bezpieczeństwo i nie narazac się na przemoc. Żeby siebie ochronić musiałam udawać przez jakiś czas że nie myślę o rozstaniu. A to było bardzo trudne. Ale się udało. Wszystkim w podobnej sytuacji życzę powodzenia. Ratujcie siebie, bo macie jedno życie, jedno zdrowie❤ Dziękuję Panie Patryku za wszystkie Pana filmy, są ogromnym wsparciem.
Wiedzą jak zagrać.Mistrzowie manipulacji.Potrafią zrównać z błotem,a następnie tak zagrać i wrócić jak ,gdyby nic się wcześniej wydarzyło. Przerażające,ale prawdziwe. Cenę płaci się później po zakończonej relacji. Nie dajcie się znów zmanipulować. To tylko puste słowa. Potem odejdą i znów wrócą. Niekończąca się karuzela. Dużo siły jesteście warci wszystkiego co najlepsze. Pamiętacie o tym.
Szczególnie dziękuję za ten wyklad iluzji pozbylam się już dawno przez długotrwały stres zachorowałam na cukrzycę i teraz nie mam już sił moi najbliżsi znają moją historie.Pozdr gorąco ❤😊
zaczęłam interesować się psychologią i ludzmi zaburzonymi ,ponieważ mój ojciec przepłacił swoje życie będąc w takim związku ok. 50ciu lat.Jeszcze wiele lat temu wpadł w depresję,leczony był na nerwicę, serce,jeszcze wtedy nie mówiło się o depresji,lękach itd...depresja jego wracała,raz było gorzej raz lepiej.W koncu w roku 2010 powróciła na dobre,ze powiesił się w mieszkaniu.Dziś toksyczna matka wykańcza mnie i siostrę.Siostra ma też depresję,a ja staram się izolować,choć to trudne.
Panie Patryku już lepiej nie można wytłumaczyć to prawda 100%jest Pan idealny lubię słuchać bo mi minimalne pomaga przy toksyku zmienić nie ma szans go już ale siłę daje mi już słuchanie tych cennych słów ❤
Ja zapisywałam słowa toksa, ponieważ w jeden dzień słyszałam jedno, a czasami nawet kilka godzin po, słyszałam coś innego. Z komentarzem, że nic takiego nie mówił i, że jestem psychiczna. No więc któregoś dnia, gdy usłyszałam inną wersję, powiedziałam, czekaj, czekaj, otworzyłam zapiski i zacytowałam dokładnie jego słowa, podając datę i godzinę. Słuchajcie, mina jego była bezcenna ha ha nie ukrywam, satysfakcja była.
Dziękuję Panie Patryku za bardzo dobry wykład wszystko o czym Pan mówi dotyczy mojej relacji z matką. Kiedy zniknelam nie miałam potrzeb marzeń celu bo zawłaszczyła mnie byłam jak zombi wszystkiego się bałam już nie izolowała mnie bo nie było potrzeby .Ja sama się izolowalam bałam się wychodzić z domu .Obwinialam się czułam się jak śmieć .Byłam na 2 terapiach ale kiedy czułam . że wzmacniają we mnie poczucie winy potem leku i paniki poczucia obowiązku natrafiłam na treści o narcyzach .Dzisiaj wiem , że niszczące mnie poczucie winy to był efekt manipulacji i wszystkich toksycznych działań mojej " matki" ,której nigdy nie miałam i całe życie myślałam, że nie zasługuje na nią.Dzieki tym filmom zrozumiałam dlaczego całą rodzina odrzuciła mnie.Matka nadal manipuluje Wiem, że mówi milutko ,za plecami wszystko na odwrót.Kiedys była wielkościowe a dziś jest ukryta..Nie mogę od niej odejść bo jest już mocno leciwą osobą - ja również a żeby przywołać mnie do porządku potrafi zrobić sobie krzywdę ja nie mam już siły .
Ten demon zniszczył mnie totalnie,35lat nie jestem w stanie funkcjonować sama.Ponad 2 miesiące temu odszedł z tego świata ale sheda została w postaci córki I wnuka
Byłem w takim związku i stwierdzam że warto odejść ,już teraz, ponieważ najważniejszą życzą, bezduskusyjà jest ochrona własnego zdrowia które jest rzeczą najważniejszą i najcenniejszą . Tkwienie w takim głównie jest głupie i nie przynosi żadnej każysci ZADNEJ.
18 lat ale już od roku wiem, że się nie zmieni. A wszystkie manipulacje kładlam na karb byłego alkoholizmu. Długo mi mi zabrało ale ta sinusoida góra dół powodowała jakąs nadzieję, że może .... Wiem w czym tkwię ale się jeszcze szarpie jak se z tym poradzić, jak to zrobić .
Ja nie odchodzę, bo wszystko to co mam z pomocą rodzicòw, bym straciła. Uczę się już od 5 lat, kim jest narcyz i wiem, że przyjdzie kryska na matyska. Mam swój pokòj, zarabiam dobrze, chodzę na kursy językowe, spotykam koleżanki, a mòj mąż jest mi obojętny. Od 8 lat pròbuje znaleźć kochankę ale do tej pory kobiety go nie chcą, bo nie jest młody i przystojny.😂😂
Zdecydowanie - wielu moich klientów właśnie prowadzi dziennik w formie audio (dla wielu osób jest to jedyna technika, która się sprawdziła, więc warto spróbować).
Potrzebujesz wsparcia? Zapisz się na indywidualne konsultacje online:
www.psychologianawynos.pl/konsultacje-psychologiczne-patryk-wojcik
Wlasnie sie przygotowuje do odejscia. Dostalam umowę o pracę, jestem dogadana z właścicielem mieszkania do wynajęcia, że jak tylko jego lokatorzy się za parę dni wyprowadza to podpisujemy umowę i dostanę klucze. Siostra pożyczyła mi jase ba depozyt. Już za parę dni wolność. Odchodzę z 5 letnim dzieckiem, toksyk jest na odwyku i będzie jeszcze ponad miesiąc. Powiem mu jak już będziemy w nowym miejscu. Boję się jego reakcji i jak sobie poradzę ale jednocześnie cieszę się, że się poukladalo. 2 razy już odchodziłam i wracałam. Zmagałam die z depresją, bezrobociem, przemocą ekonomiczna , jego alkoholizmem i poniżaniem. Mieszkam za granicą i nie mam tu rodziny ale mam paru przyjaciół i wiem że dam radę. Dziękuję też za ten film❤❤❤❤
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku 🎉 dziękuję za Pana pracę 🌹
Jak zawsze genialny wykład. Ja mialam tylko piekło. Panie Patryku gdybym miała 40 lat temu taką wiedzę to moje zycie byłoby lepsze.
Ja zbierałam siły 45 lat,a od kilku miesięcy na wolności,,,wyszłam w końcu....z relacji
@Psychologianawynos Film genialny jak zawsze! Mam też propozycję tematu na któryś z następnych filmów: Czy mógłby Pan przygotować materiał dotyczący problemu z podejmowaniem decyzji? Zarówno w kontekście związkowym jak i ogólnie na każdej płaszczyźnie. Myślę, że ten rzadko omawiany temat w gruncie rzeczy jest bardzo potrzebny i wiele osób może się z nim utożsamić.
"W teorii każdy może odejść, ale w praktyce toksyczne mechanizmy - jak manipulacja, izolacja czy wpędzanie w poczucie winy - skutecznie odbierają siłę do działania." To bardzo ważne zdanie.
Przez to warto nauczyć się odróżniać kto i kiedy nami manipuluje i kiedy wpędza w poczucie winy. Każdy czasem manipuluje kogoś w życiu ale trzeba odróżnić kiedy np w związku jest to wyniszczające .
Ja mam też wrażenie , że też trudniej jest odejść gdy związek/ małżeństwo trwa już długo…..
@@user-365n Ja odeszłam po czterdziestu dwóch latach , dałam radę i codziennie przez te półtora roku jak odeszłam codziennie dziękuje sobie za to że się ratowałam , 17 Grudnia Sąd Orzekł Rozwód , to był najpiękniejszy dzień w moim życiu , Wiem że zgotował mnie piekło na ziemi , zniszczył mnie fizycznie i psychicznie , ale wychodzę z tego syfu , wiem jak jest ciężko z tego wyjść , ale będę każdemu powtarzać , jeśli jesteś w toksycznej relacji i tylko zobaczysz pierwsze tego oznaki to uciekaj , nie patrz na nic, bo z każdym miesiącem , rokiem jest tylko gorzej , Ale wyjść zawsze można jeśli jeszcze tli się w nas iskierka życia . Pozdrawiam .
Po 34 latach odeszłam teraz dopiero wiem że żyję
Żyje 31 z żoną jestem na wyczerpaniu przychicznym dopiero kilka dni temu doszedłem do tego że żyje w toksycznym związku z narcyzem@@Maria-ih4mc
31 lat z narcyzem dopiero teraz doszło do mnie że przez te wszystkie lata żona mną manipulowała straciłem wszystkich znajomych jestem na wyczerpaniu przychicznym. Jestem na samym początku drogi do opuszczenia jego związku.
Czasem mam wrażenie,że z p. Patrykiem to łączy mnie jakaś więź na poziomie duchowym ponieważ takiego materiału właśnie było mi trzeba.(i to nie zdarza się tylko tym razem)
Dzieki takiemu przesłaniu przestaje czuć,że jestem nie wystarczający,że nie zrobiłem wszystkiego aby ratować związek. Zgadzam się w 110% z tym co zostało powiedziane.tj:zdrowie najważniejsze -w zdrowym ciele zdrowy duch. Ponad rok już jestem po rozstaniu a dopiero teraz powoli dochodzę do zdrowia,ostatnie 12 miesięcy to była jakaś masakra. A najgorsze jest to,że zatrzymanie w sobie emocji (co ja zrobiłem) prowadzi do samozagłady.
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku.
Pozdrawiam
Niech Pan nie zatrzymuje emocji. Trzeba je uwolnić bo może być negatywny efekt na nasze zdrowie….
@@user-365n teraz to już wiem.
@@TkrzysT to super:)
Bardzo Panu dziękuję! Wszystko co Pan powiedział jest prawdą! Poczulam ulgę, której dawno nie czułam... Dziękuję! Wszystkiego najlepszego dla Pana i wszystkich osób! Można wyjść z jadowitego związku. Skoro ja dalam radę to wy też dacie!❤🎉
Zbieram siły....właśnie dzięki Panu rad cennych wiem co robić❤
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku.
Dziękuję za cenne rady.
wspaniałe rady!!❤
Jak żyć w takim związku żeby mniej bolało bo niestety są sytuacje kiedy nie można opuścić toksycznego partnera. Wiek, liche zdrowie głodowa emerytura
Odeszłam po 4 latach toksycznej relacji. Słowo "związek" mi do tego nie pasuje. Udało mi się, bo słuchałam na YT informacji o toksykach i zaburzeniach osobowości, bo prowadziłam dziennik, bo miałam grupę wsparcia-ludzi, z którymi byłam szczera i na odwrót oni czuli się bezpiecznie w naszej przyjaźnii i szczerze mówili "odchodź", bo zrobiłam na papierze statystykę tych dni kiedy było jak w niebie i tych kiedy doświadczałam przemocy -po to żeby to zobaczyć, by to było policzalne, by mieć czarno na białym i przestać się wreszcie łudzić, że będzie normalnie, spokojnie, dobrze. Robiłam więc wszystko o czym Pan Patryk powiedział. Byłam niezależna finansowo i mieszkaniowo, więc było prościej. Ale czy łatwo? Nie. 4 lata wierzyłam, że będzie coraz lepiej, wlozylam mnóstwo energii. I żal było porzucać relację nad którą tak dużo pracowałam. A żeby definitywnie odejść musiałam ciagle pamietac o tych zlych dniach oraz udawać przez jakiś czas, że wszystko jest dobrze, i odejść wtedy gdy wiedziałam, że nie spotkam się z nim. Czyli musiało to być bez rozmowy w 4 oczy, bo gdyby tak miałoby się to odbyc, to wiedzialam, że moje zdrowie a może i życie byloby zagrożone. Musiałam zadbać o swoje bezpieczeństwo i nie narazac się na przemoc. Żeby siebie ochronić musiałam udawać przez jakiś czas że nie myślę o rozstaniu. A to było bardzo trudne. Ale się udało. Wszystkim w podobnej sytuacji życzę powodzenia. Ratujcie siebie, bo macie jedno życie, jedno zdrowie❤ Dziękuję Panie Patryku za wszystkie Pana filmy, są ogromnym wsparciem.
Wiedzą jak zagrać.Mistrzowie manipulacji.Potrafią zrównać z błotem,a następnie tak zagrać i wrócić jak ,gdyby nic się wcześniej wydarzyło.
Przerażające,ale prawdziwe.
Cenę płaci się później po zakończonej relacji.
Nie dajcie się znów zmanipulować.
To tylko puste słowa.
Potem odejdą i znów wrócą.
Niekończąca się karuzela.
Dużo siły jesteście warci wszystkiego co najlepsze.
Pamiętacie o tym.
Szczególnie dziękuję za ten wyklad iluzji pozbylam się już dawno przez długotrwały stres zachorowałam na cukrzycę i teraz nie mam już sił moi najbliżsi znają moją historie.Pozdr gorąco ❤😊
zaczęłam interesować się psychologią i ludzmi zaburzonymi ,ponieważ mój ojciec przepłacił swoje życie będąc w takim związku ok. 50ciu lat.Jeszcze wiele lat temu wpadł w depresję,leczony był na nerwicę, serce,jeszcze wtedy nie mówiło się o depresji,lękach itd...depresja jego wracała,raz było gorzej raz lepiej.W koncu w roku 2010 powróciła na dobre,ze powiesił się w mieszkaniu.Dziś toksyczna matka wykańcza mnie i siostrę.Siostra ma też depresję,a ja staram się izolować,choć to trudne.
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku 🎉🎉🎉
Dziękuję ❤
Panie Patryku już lepiej nie można wytłumaczyć to prawda 100%jest Pan idealny lubię słuchać bo mi minimalne pomaga przy toksyku zmienić nie ma szans go już ale siłę daje mi już słuchanie tych cennych słów ❤
Ja zapisywałam słowa toksa, ponieważ w jeden dzień słyszałam jedno, a czasami nawet kilka godzin po, słyszałam coś innego. Z komentarzem, że nic takiego nie mówił i, że jestem psychiczna. No więc któregoś dnia, gdy usłyszałam inną wersję, powiedziałam, czekaj, czekaj, otworzyłam zapiski i zacytowałam dokładnie jego słowa, podając datę i godzinę. Słuchajcie, mina jego była bezcenna ha ha nie ukrywam, satysfakcja była.
Ja jestem po przejściu przez taki związek,trwało to 10 łat i powiem szczerze że nie zdawałem sobie sprawy jak bardzo to człowieka wyniszcza
Mam siłę zajęło mi to 9 miesięcy, ale jeszcze nie zakończylem
A ile czasu jesteście razem ? Powodzenia
Trzymam kciuki 🤞
❤Dziekuje
Dziękuję Panie Patryku za bardzo dobry wykład wszystko o czym Pan mówi dotyczy mojej relacji z matką. Kiedy zniknelam nie miałam potrzeb marzeń celu bo zawłaszczyła mnie byłam jak zombi wszystkiego się bałam już nie izolowała mnie bo nie było potrzeby .Ja sama się izolowalam bałam się wychodzić z domu .Obwinialam się czułam się jak śmieć .Byłam na 2 terapiach ale kiedy czułam . że wzmacniają we mnie poczucie winy potem leku i paniki poczucia obowiązku natrafiłam na treści o narcyzach .Dzisiaj wiem , że niszczące mnie poczucie winy to był efekt manipulacji i wszystkich toksycznych działań mojej " matki" ,której nigdy nie miałam i całe życie myślałam, że nie zasługuje na nią.Dzieki tym filmom zrozumiałam dlaczego całą rodzina odrzuciła mnie.Matka nadal manipuluje Wiem, że mówi milutko ,za plecami wszystko na odwrót.Kiedys była wielkościowe a dziś jest ukryta..Nie mogę od niej odejść bo jest już mocno leciwą osobą - ja również a żeby przywołać mnie do porządku potrafi zrobić sobie krzywdę ja nie mam już siły .
Współczuję 😢
Ten demon zniszczył mnie totalnie,35lat nie jestem w stanie funkcjonować sama.Ponad 2 miesiące temu odszedł z tego świata ale sheda została w postaci córki I wnuka
Ja juz prawie rok od zakończenia relacji z N ktora trwala również rok, czasem widzimy sie na mieście, ale nie wchodze w interakcje
Byłem w takim związku i stwierdzam że warto odejść ,już teraz, ponieważ najważniejszą życzą, bezduskusyjà jest ochrona własnego zdrowia które jest rzeczą najważniejszą i najcenniejszą .
Tkwienie w takim głównie jest głupie i nie przynosi żadnej każysci ZADNEJ.
18 lat ale już od roku wiem, że się nie zmieni. A wszystkie manipulacje kładlam na karb byłego alkoholizmu. Długo mi mi zabrało ale ta sinusoida góra dół powodowała jakąs nadzieję, że może ....
Wiem w czym tkwię ale się jeszcze szarpie jak se z tym poradzić, jak to zrobić .
Ja nie odchodzę, bo wszystko to co mam z pomocą rodzicòw, bym straciła. Uczę się już od 5 lat, kim jest narcyz i wiem, że przyjdzie kryska na matyska. Mam swój pokòj, zarabiam dobrze, chodzę na kursy językowe, spotykam koleżanki, a mòj mąż jest mi obojętny. Od 8 lat pròbuje znaleźć kochankę ale do tej pory kobiety go nie chcą, bo nie jest młody i przystojny.😂😂
Niektórzy prowadzą dziennik poprzez nagrywanie siebie na what's appie. Po odsłuchaniu takiego nagrania można dojść do ciekawych i ważnych wniosków.
Zdecydowanie - wielu moich klientów właśnie prowadzi dziennik w formie audio (dla wielu osób jest to jedyna technika, która się sprawdziła, więc warto spróbować).
A z ciekawości, czy toksyczna osoba może się zmienić?
Nie, nie zmieni się ponieważ nie może się zmienić i nie chce się zmienić.
👌