Witam, może na "systemie" i logistyce Pan Norbert zna się jak mało kto ale jednak w technikaliach czasami trzeba ciut pomóc. No więc armata D10 to jedno z najlepszych dział czołgowych końca DWS ze świetną balistyką i jednolitą amunicja, o jeszcze rozsądnej wielkości (może inaczej - wszystko mocniejsze było już zbyt duże dla czołgów, nie chodzi tu tylko o ciężar działa czy długość odrzutu; nabój do D10 miał masę ok 30kg i długość ponad metra więc trudno nim było manewrować w ciasnej przestrzeni) ale troszkę przecenia Pan jego możliwości: pocisk ppanc z okresu DWS to BR-412 (bez sufiksów), przy prędkości ciut poniżej 900m/s (a nie 1000m/s!) przebijał na 500m ok 155mm jednolitego prostopadłego pancerza. To zbyt mało żeby czołowo przebić 1 strzałem Tigera 2, JagdTigera czy Ferdynanda, wszystko inne było niszczone bez problemu. Co prawda jakość niemieckich pancerzy była już wówczas słaba i po paru trafieniach niepenetrujących tak silnym pociskiem płyty pancerne pękały ale jednak 1, 2, czy 3 strzały czołowo powinny być jednak powstrzymane. Samo SU100 jak na radziecki standard było w miarę udane ale miało też swoje wady: ciasne wnętrze, przeciążone przednie zawieszenie i przód wozu generalnie, czy wystająca 5m do przodu lufa utrudniająca poruszanie się w trudnym terenie. Poza tym jak zwykle miło się Panów słucha. Pozdrawiam PS Ludzie komentujcie bo to wpływa na algorytmy YT.
Witam, pod poprzednim odcinkiem ktoś podał bardzo ciekawy temat na odcinek mianowicie pensje żołnierzy w różnych armiach od szeregowców do generałów. Czy jest możliwość abyście zrobili taki odcinek w odniesieniu do dzisiejszych pieniędzy? W jakiej armii najbardziej opłacało się służyć na poszczególnym szczeblu? (Hehe wiem że w zwycięskiej). Pozdrawiam serdecznie
Na fot. umieszczono SU-85 z działem przeciwlotniczym 85 mm a nie haubicę SU-122. SU-85 było oparte o konstrukcję SU-122. Odcinek jak zwykle dla pasjonatów militariów i historii II WW na 5. 👍
Logistyka to system ilość to system masowość to system łatwość powtarzalność to system szkolenie to system działo na bazie sprawdzonego podwozia to system kierowca łączności i dowódca mógł tam od ręki wejść i walczyć jeśli jego t34 miał wypadek a tu nie pisze o byle kim co stał czy biegł na KM załogi pojazdów trochę lepiej musiały być szkolone . Szkolenie to też system...
Nooo do całego systemu to troche mu brakuje. Bo z pojazdów które armia by potrzebowała nigdy nie miał artylerii samobieżnej takiej jaką dziś znamy. Art p.lot zrobili po wojnie tylko Chinole. A i pojazdy warsztawtoiwo-ewakuacyjne powstały dopiero po wojnie. T-54/55 już był pełniejszym systemem. Bo po za art samobieżną w stylu niszczycieli i szturmowej ( które to zanikły w latach 50 ) miał wszelkie pojazdy potrzebne wojsku: czołg, art p.lot, art wsparcia, WZT, mosty itp.
Temat i pytanie. Czy ten kombinat Uralski to coś większego od naszego COP. Ile fabryk podwójnego zastosowania mieli rosjanie ?. Czy to potężny przemysł, czy mógł się równać z Amerykanami. Pomijając parametr izolacji terytorialnej Ameryki.
Co do porównania jak porównać to tradycyjnym sposobem czyli tony wyprodukowanej stali ZSRR 8,5-16,5mln ton Niemcy 22-30mln ton USA 89mln ton w 1942 Czyli w 1942 produkcja stali w ZSRR wynosiła 10% amerykańskiej produkcji. Niemiecka produkcja była przez całą wojnę 2-3 krotnie większa od radzieckiej a USA mogły konkurować co najwyżej ze sobą.
To może pójść za ciosem i zrobić odcinek o brytyjskich działach pancernych. Były niemieckie, amerykańskie, teraz radzieckie, nawet włoskie. Zostali brytole
Autorzy cały czas mówią o działach samobieżnych , zapominając, że SU-85 stworzono w założeniu jako de facto niszczyciel czołgów, a nie artylerię samobieżną. Widać to choćby w dokumencie z kwietnia 1943 roku zastępcy szefa GAU gen. Chochłowa, której tytuł brzmi (w tłumaczeniu) "Wymagania taktyczno techniczne na 85mm przeciwpancerną armatę samobieżną "Niszczyciel czołgów"". Kopia dokumentu do znalezienia w sieci.
Armata przeciwpancerna to też artyleria i też działo. Więc mają rację mówiąc o działach samobieżnych. To do czego używasz samobieżne działo to już jest rzecz wtórna. Jedni używali do niszczenia czołgów, Kazik w czasach obecnych, do wożenia turystów za pieniądze, na piknikach militarnych, a stary Juźwa do orania pola.
A wiesz, że Niemcy klasyfikowali Stuga jako czołg, a Panterę jako czołg średni, pomimo że miała wymiary czołgów ciężkich i wymagała logistyki czołgu ciężkiego, a nie średniego? A wiesz, w ogóle z czego te klasyfikacje wynikały?
@@Durzy007 Niemcy nigdy nie klasyfikowali StuGa jako czołg - co najwyżej w końcówce wojny w 1945 JagdPanzer IV/70 skrótowo określali w raportach jako Panzer IV/70 , ba nawet używali ich de facto jak czołgi (co skutkowało dużymi stratami) lecz to była praktyka końca wojny. Nie spotkałem się z określaniem przez Niemców jako czołg średni - inna rzecz, że mimo wagi nie był projektowany ani używany jako czołg ciężki.
czołg ma armatę w obrotowej wieży, działo samobieżne ma armatę zamontowaną w kadłubie - można nią wykonać tylko niewielki ruch, celuje się całym pojazdem, trzeba skręcić w kierunku celu. Czołg może strzelać w dowolnym kierunku nie zmieniając kierunku ruchu
@@rw9737 Raczej nie bardzo, Pierwsze masowe czołgi (Mk.I) miały 2 sponsory (jak pewnie wiesz), co niezbyt pasuje do kategorii działa samobieżnego, ani też czołgu wielowieżowego. Tak w zasadzie niema dla nich dobrej kategorii, ale taki Francuski St-Chamond, Niemiecki A7V lub makieta Mk.VI, miały tylko jedno działo zamocowane z przodu kadłuba i one byłyby bliższe działom samobieżnym.
@@maksymilian9731 Tak naprawdę nie, już pierwszy czołg (Little Willy) miał wieże i silnik z tyłu oddzielony od przedziału załogi, ale z powodu zbyt wysokiego punktu ciężkości czołg był niestabilny, więc ją zdjęto. Jednak to czołg Pana Reno rozpowszechnił ten koncept.
W lipcu i sierpniu 43' roku na wschodzie nie operowała żadna jednostka WP. Niemniej jednak po zagarnięciu w 39r ziem wschodnich RP Stalin ogłosił masowy pobór w którym do armii czerwonej trafiło ok. 100tyś rdzennych Polaków. w końcu 1941r pod Leningradem i Moskwą stało kilka tyś. Polaków w armii czerwonej. dodatkowo po 22 czerwca 41r Stalin wysłał na front więźniów łagrów, których część stanowili Polacy. Norbert Bączyk sugeruje że przez armię zsrr przewinęło się około 300tyś polaków
@@maksymilian9731 na Pacyfiku. Japonia nawet nie przyjęła naszego wypowiedzenia wojny, a jedynym oficjalnie walczącym Polakiem walczącym z Japończykami był Witold Urbanowicz latający w Chinach.
@@Durzy007 Tak to prawda, dla Japończyków to wypowiedzenie wojny było czymś absurdalnym, zwłaszcza, że mieliśmy wcześniej bardzo przyjazne stosunki dyplomatyczne między naszymi krajami.
Nam strzelać nie kazano, wstąpiłem na działo... samobieżne było więc zapierd..ało
Chyba przedawkowalem te podcasty. Szef dzis zapytal czemu sie nie udalo, odpowiedzialem ze nie podciagnal logistyki a linia produkcyjna to system.
No to ładnie 😂❤😂 pojechałeś 😂 też tak mam😂
Plan nie spracował.
Dziękuję za ten materiał. Pozdrawiam autorów i słuchaczy ✌️👍👋💪
Witam,
może na "systemie" i logistyce Pan Norbert zna się jak mało kto ale jednak w technikaliach czasami trzeba ciut pomóc.
No więc armata D10 to jedno z najlepszych dział czołgowych końca DWS ze świetną balistyką i jednolitą amunicja, o jeszcze rozsądnej wielkości (może inaczej - wszystko mocniejsze było już zbyt duże dla czołgów, nie chodzi tu tylko o ciężar działa czy długość odrzutu; nabój do D10 miał masę ok 30kg i długość ponad metra więc trudno nim było manewrować w ciasnej przestrzeni) ale troszkę przecenia Pan jego możliwości: pocisk ppanc z okresu DWS to BR-412 (bez sufiksów), przy prędkości ciut poniżej 900m/s (a nie 1000m/s!) przebijał na 500m ok 155mm jednolitego prostopadłego pancerza. To zbyt mało żeby czołowo przebić 1 strzałem Tigera 2, JagdTigera czy Ferdynanda, wszystko inne było niszczone bez problemu. Co prawda jakość niemieckich pancerzy była już wówczas słaba i po paru trafieniach niepenetrujących tak silnym pociskiem płyty pancerne pękały ale jednak 1, 2, czy 3 strzały czołowo powinny być jednak powstrzymane. Samo SU100 jak na radziecki standard było w miarę udane ale miało też swoje wady: ciasne wnętrze, przeciążone przednie zawieszenie i przód wozu generalnie, czy wystająca 5m do przodu lufa utrudniająca poruszanie się w trudnym terenie.
Poza tym jak zwykle miło się Panów słucha.
Pozdrawiam
PS Ludzie komentujcie bo to wpływa na algorytmy YT.
... to już nie były grzmoty - cytat z 17 minuty - świetnie się tego słucha.
Poniedziałkowy poranek bez podcastu byłby jak sołdat bez pepeszy
Dobre
Zawsze może być z Mosinem lub Diegtiariowem 😁
Wyrazy uznania za pomysł 😅
Sołdat bez trafiejnego zegarka
👍
Kolejny świetny materiał. Wysłuchałem z ogromną przyjemnością. Niecierpliwie czekam na środę.
Dziękuję i pozdrawiam
Bardzo ciekawy materiał. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie 😊😊😊
Poniedziałkowe ranki z Podcastem Wojenne Historie to SYSTEM
I tak i nie
Witam, pod poprzednim odcinkiem ktoś podał bardzo ciekawy temat na odcinek mianowicie pensje żołnierzy w różnych armiach od szeregowców do generałów. Czy jest możliwość abyście zrobili taki odcinek w odniesieniu do dzisiejszych pieniędzy? W jakiej armii najbardziej opłacało się służyć na poszczególnym szczeblu? (Hehe wiem że w zwycięskiej). Pozdrawiam serdecznie
Bardzo dobry odcinek
Pancerka mój ulubiony temat😊😊
Jak zawsze potraficie uprzyjemnić czas, 🫡 Panowie 👏
Dzień dobry. Bardzo ciekawy odcinek. Pozdrawiam serdecznie.
.... wywala mnie z roboty przez ten kanal....
Jest to niski koszt za quality content
Jest to poświęcenie na które jesteśmy gotowi.
Super odcinek!
Taktyczny wpis dla zasięgu na jak najwięcej słów, żeby działało oraz like po min 60 sek filmiku Żryj Algorytmie
I kolejny ciekawy odcinek.
Dzieki
Na fot. umieszczono SU-85 z działem przeciwlotniczym 85 mm a nie haubicę SU-122. SU-85 było oparte o konstrukcję SU-122.
Odcinek jak zwykle dla pasjonatów militariów i historii II WW na 5.
👍
Świetny materiał .
Dzień Dobry PANOOWIE
To jest kwintesencja podcastu wojenne historie
Ciekawy odcinek
...bo podcast Wojenne Historie to system Kamilu...
Bo system to Kamil podcaście Wojenne Historie
I tak i nie
To jest właśnie to pojęcie połączonego pola walki
Dzień dobry! Dzisiaj nie spóźniłem się na lekcję historii. Wg licznika byłem 4...miłego słuchania dla Wszystkich
dziękować za nowy materiał
Logistyka to system ilość to system masowość to system łatwość powtarzalność to system szkolenie to system działo na bazie sprawdzonego podwozia to system kierowca łączności i dowódca mógł tam od ręki wejść i walczyć jeśli jego t34 miał wypadek a tu nie pisze o byle kim co stał czy biegł na KM załogi pojazdów trochę lepiej musiały być szkolone . Szkolenie to też system...
System to system na bazie sprawdzonego systemu
No i co Ci nie pasuje??😂 Życie to system❤🎉😂
Tak myślałem, T-34 to system..
Bo wojna to system 🎉
Nooo do całego systemu to troche mu brakuje. Bo z pojazdów które armia by potrzebowała nigdy nie miał artylerii samobieżnej takiej jaką dziś znamy. Art p.lot zrobili po wojnie tylko Chinole. A i pojazdy warsztawtoiwo-ewakuacyjne powstały dopiero po wojnie. T-54/55 już był pełniejszym systemem. Bo po za art samobieżną w stylu niszczycieli i szturmowej ( które to zanikły w latach 50 ) miał wszelkie pojazdy potrzebne wojsku: czołg, art p.lot, art wsparcia, WZT, mosty itp.
Przetestowany w boju pod Leningradem prototypowy komentarz taktyczny celem promocji wartościowych i ciekawych treści.
Świetny odcinek!
Ale czyżby pierwszy bez świetnej/idealnej/bardzo dobrej puenty?! 😮
😉
Ciekawy materiał jak zawsze. Pozdrawiam serdecznie Autorów i wszystkich obserwujących
No i słuchowisko na poranną logistykę z dziećmi juz mam, a jak wiadomo jest to system.
Dzieci to system
@@marekwolinski6242 i to wcale nie taki prosty.
@@grzegorzkurek9604 sie wywolalo wojne to trzeba wziac logistyke na klate :D
@@marekwolinski6242 mam nadzieję że zapasy T-Stoff i C- Stoff nie wyczerpią się szybko. Czymś Me 163 trzeba tankować ;-)
Temat i pytanie. Czy ten kombinat Uralski to coś większego od naszego COP. Ile fabryk podwójnego zastosowania mieli rosjanie ?. Czy to potężny przemysł, czy mógł się równać z Amerykanami. Pomijając parametr izolacji terytorialnej Ameryki.
Zaryzykuję stwierdzenie że pojedyńcze fabryki wchodzące w skład Uralskiego okręgu przemysłowego były większe od całego COP.
Co do porównania jak porównać to tradycyjnym sposobem czyli tony wyprodukowanej stali
ZSRR 8,5-16,5mln ton
Niemcy 22-30mln ton
USA 89mln ton w 1942
Czyli w 1942 produkcja stali w ZSRR wynosiła 10% amerykańskiej produkcji. Niemiecka produkcja była przez całą wojnę 2-3 krotnie większa od radzieckiej a USA mogły konkurować co najwyżej ze sobą.
@@filipmisko9363 ale pytanie było o Centralny Okręg Przemysłowy w Polsce
@@zbigniewkochel9914 pytanie było o porównanie Uralskiego okręgu przemysłowego (w ZSRR) i centralnego okręgu przemysłowego (w 2RP)
@@filipmisko9363 no o tym piszę a ty dajesz Niemców i Amerykanów a o COP-ie ani słowa ,Obejrzyj na Historiach wojennych o mieście Gorki polecam
Super Robota ‼️
Działa samobieżne. Zaczynamy tydzień z grubej rury 😉
Super odcinek ❤
Spoko nowy tydzień rozpoczyna się😀 ale serio co to z tymi tygrysami bez silników W ARMI NIEMIEC?!! POZDRAWIAM i udanego tygodnia👍
Może zrobicie coś o incydencie na moście Marco Polo i wojnie japońsko-chińskiej w ramach odcinka specjalnego
Ciekawe jaka była śmiertelność pracowników radzieckich fabryk
Zdecydowanie niższa niż użytkowników produktów produkowanych przez pracowników radzieckich fabryk.
Aha... najwyższy czas na.... czołg. No to się czołgamy
Zlot miłośników war thundera w komentarzach xd
Bezbecja to system
|erytrocyty
Może teraz o brygadzie pościgowej?
Panowie kiedy nagracie odcinek o operacji Dragoon, proszę
M18 Hellcat zasługuje na odcinek!! Maszyna o bardzo ciekawych statystykach, całkowicie pominięta przez mainstream i pop kulturę ;)
było
@@mistrzswat6973 kojarzę odcinek lowcy tygrysów, gdzie m18 zostal wspomniany, ale takiego dedykowanego nie znam, możesz go wskazać?
Bo działa samobieżne to system
dawno nudne.
@@Kanzi-- Bo widzisz Kamilu, humor to system
i tak i nie
Co się stało z niezniszczonymi w walce działami SU 122 po wprowadzeniu SU 85? Walczyły dalej, czy przebudowano je do nowego standardu? Pozdrawiam.
To może pójść za ciosem i zrobić odcinek o brytyjskich działach pancernych. Były niemieckie, amerykańskie, teraz radzieckie, nawet włoskie. Zostali brytole
Będzie podcast o operacji berlińskiej?
Zróbcie coś o pociągach pancernych
Też bym chciał ❤!!!
Jeszcze tylko odcinek o su 76 i isu 152 i będę spełniony😍
O isu 152 SU 152 był odcinek
@@kotki-sd3wj gdzieni kiedy? O SU 152 byl a o isu 152 nie bylo
a o su 76 chyba już było
@@piotrpietryga nie było odcinka o su 76...
@@krystianmajchrzak853 ISU-152 i SU-152 pełniły zasadniczo tą samą rolę więc nie sądzę by jakoś szybko taki odcinek miał się pojawić.
Poranek bez "wojna to system" to poranek stracony.
🙂👍
Autorzy cały czas mówią o działach samobieżnych , zapominając, że SU-85 stworzono w założeniu jako de facto niszczyciel czołgów, a nie artylerię samobieżną. Widać to choćby w dokumencie z kwietnia 1943 roku zastępcy szefa GAU gen. Chochłowa, której tytuł brzmi (w tłumaczeniu) "Wymagania taktyczno techniczne na 85mm przeciwpancerną armatę samobieżną "Niszczyciel czołgów"". Kopia dokumentu do znalezienia w sieci.
Armata przeciwpancerna to też artyleria i też działo. Więc mają rację mówiąc o działach samobieżnych. To do czego używasz samobieżne działo to już jest rzecz wtórna. Jedni używali do niszczenia czołgów, Kazik w czasach obecnych, do wożenia turystów za pieniądze, na piknikach militarnych, a stary Juźwa do orania pola.
@@prasaite czołgów też można użyć jako artylerię co pokazuje wojna na Ukrainie
A wiesz, że Niemcy klasyfikowali Stuga jako czołg, a Panterę jako czołg średni, pomimo że miała wymiary czołgów ciężkich i wymagała logistyki czołgu ciężkiego, a nie średniego? A wiesz, w ogóle z czego te klasyfikacje wynikały?
@@Durzy007 Niemcy nigdy nie klasyfikowali StuGa jako czołg - co najwyżej w końcówce wojny w 1945 JagdPanzer IV/70 skrótowo określali w raportach jako Panzer IV/70 , ba nawet używali ich de facto jak czołgi (co skutkowało dużymi stratami) lecz to była praktyka końca wojny.
Nie spotkałem się z określaniem przez Niemców jako czołg średni - inna rzecz, że mimo wagi nie był projektowany ani używany jako czołg ciężki.
Pierwsza pozdrawiam ❤
Oj ....Chyba wspólne podium...🌷🌹💃🕺💯
👍
Wojna to system!(Dla zasięgów)
Czyli powiedzenia: przekichane jak w ruskim czołgu, nie wzięło się z nikąd;p
Czołgi czołgi i działa samobieżne
😂
Pantery bez silnika? Był o tym odcinek?
😂 tak, była wzmianka bo nie ma co dużo mówić - pierwsze wersje z wadami fabrycznymi zostały wkopane jako "bunkry" 😂
Taka propozycja. Może Panowie zrobię odcinek gdzie zamieniacie się rolami w podcascie
Masz racje Norbercie
@@Gilmur83 I nie, i tak.
Zasięgi
Czym się różni działo samobieżne od czołgu?
czołg ma armatę w obrotowej wieży, działo samobieżne ma armatę zamontowaną w kadłubie - można nią wykonać tylko niewielki ruch, celuje się całym pojazdem, trzeba skręcić w kierunku celu. Czołg może strzelać w dowolnym kierunku nie zmieniając kierunku ruchu
@@rw9737 Raczej nie bardzo, Pierwsze masowe czołgi (Mk.I) miały 2 sponsory (jak pewnie wiesz), co niezbyt pasuje do kategorii działa samobieżnego, ani też czołgu wielowieżowego. Tak w zasadzie niema dla nich dobrej kategorii, ale taki Francuski St-Chamond, Niemiecki A7V lub makieta Mk.VI, miały tylko jedno działo zamocowane z przodu kadłuba i one byłyby bliższe działom samobieżnym.
Renault FT wyznaczył standard co jest czołgiem.
@@maksymilian9731 Tak naprawdę nie, już pierwszy czołg (Little Willy) miał wieże i silnik z tyłu oddzielony od przedziału załogi, ale z powodu zbyt wysokiego punktu ciężkości czołg był niestabilny, więc ją zdjęto. Jednak to czołg Pana Reno rozpowszechnił ten koncept.
Panowie powstanie krakowskie
.
Dla systemu, systemu, systemu.
@PodcastWojenneHistorie czy Polacy walczyli na Łuku Kurskim?
Stawiam żołędzie przeciwko orzechom, że tak i to po obu stronach. Jak właściwie wszędzie. Choć nie mam na poparcie akurat tego, żadnych źródeł.
A gdzie Polacy nie walczyli? Jakby dobrze poszperać to i znalazłoby się kilku którzy pod Termopilami walczyli...🤪
W lipcu i sierpniu 43' roku na wschodzie nie operowała żadna jednostka WP. Niemniej jednak po zagarnięciu w 39r ziem wschodnich RP Stalin ogłosił masowy pobór w którym do armii czerwonej trafiło ok. 100tyś rdzennych Polaków. w końcu 1941r pod Leningradem i Moskwą stało kilka tyś. Polaków w armii czerwonej. dodatkowo po 22 czerwca 41r Stalin wysłał na front więźniów łagrów, których część stanowili Polacy. Norbert Bączyk sugeruje że przez armię zsrr przewinęło się około 300tyś polaków
@@maksymilian9731 na Pacyfiku. Japonia nawet nie przyjęła naszego wypowiedzenia wojny, a jedynym oficjalnie walczącym Polakiem walczącym z Japończykami był Witold Urbanowicz latający w Chinach.
@@Durzy007 Tak to prawda, dla Japończyków to wypowiedzenie wojny było czymś absurdalnym, zwłaszcza, że mieliśmy wcześniej bardzo przyjazne stosunki dyplomatyczne między naszymi krajami.
🫡
Pierwszy.
👍
😂