Skuteczny komentarz to minimum 7 słów . Lajk po upływie 1 min. materiału. Yutube to system. Pozdrawiam autorów i słuchaczy. Dziękuję za ten materiał. 💪✌️👍👋
dosłownie 3 dni temu pomyślałem, że chciałbym od Was usłyszeć o plot Japonii. Cóż za zbieg okoliczności, dziękuję :) Jednak przyznam, że szczególnie zależało mi na wysłuchaniu o obronie plot Nihon Kaigun, czyli Imperialnej Marynarki Wojennej Japonii. Interesuje mnie temat amunicji San-shiki-dan, która okazała się nieefektywna.
Oj Panowie 30000 stóp to 10000 m. Na tej wysokości B 29 musiały walczyć z bardzo silnym prądem strumieniowym który ograniczał ładunek bomb. Gdyż zamiast bomb trzeba było zabrać paliwo. Dziś o potędze tego prądu przypominają nam artykuły o tym że np B 787 LOTu lecąc z USA do Polski przekroczył prędkość dźwięku. Na północnej półkuli wieje on z zachodu na wschód. Celności na tej wysokości nawet celownik Nirdena nie mógł zagwrntować. Ponieważ wprowadzano poprawki na wiatr na dużej wysokości a na mniejszych wiatr mógł mieć całkiem inny kierunek.
Jak ty się czepiasz to i ja się doczepię. B787 nie przekracza prędkości dźwięku. Prędkość dźwięku podaje się względem ośrodka (powietrza), w którym odbywa się ruch, a nie wzgledem powierzchni Ziemi. B787 nie ma zdolności przekroczenia prędkości dźwięku w trakcie normalnego lotu. Poza tym jak najbardziej masz rację.
A i jeszcze jedno, wiatr wiejący z zachodu na wschód to jakby nie było idealne warunki do lotu z terenów Chin itp. nad Japonię. Wtedy lecisz ciężki z bombami z wiatrem a wracasz na mniejszej wysokości lekki pod wiatr.
Trzeba robić swoje. Autor innego fajnego podcastu ma na początku takie powiedzenie: psy szczekają karawana idzie dalej. Powodzenia, Wasz podcast jest super.
Aż trudno uwierzyć brak możliwości technologicznych produkcji armat plot. kalibru 37-40 mm, przez Japonię z jej rozwiniętą metalurgią i zdolnością produkcji dział okrętowych także przecież długolufowych i o dużej prędkości wylotowej. Tym bardziej, że nawet My - biedne państwo rolnicze opanowaliśmy szybko licencyjną produkcję Boforsów 40mm, podobnie inna potęga - Węgry, a Rumunia od 1938 roku produkowała na licencji 37mm działka Rheinmetall mod. 1939 - fakt z zawrotną wydajnością 6 sztuk na miesiąc, ale jednak.
To trochę paradoks że mocarstwo które wyprodukowało Yamato nie potrafiło zrobić porządnej armaty. Proroczo mówił admirał Yamamoto że atakiem obudzą potwora. (USA)
Tylko, że Japonia była jak Włochy mocarstwem czy też Imperium tylko z nazwy i gospodarka tam mocno kulała. Co do Yamatto to tutaj podobnie jak z Tygrysami II czy Mausem.... przerost formy nad treścią. Wpakowano bezsensownie zasoby w coś co było przeżytkiem w momencie rozpoczęcia projektu.
Jest jeszcze być może cis jescze: chyba prof. Polit wskaxywal ze jakośc japońskiej elity politycznej wykształcenie, erudycja w 20 wieku spadała, peak to byl okres Meiji, końcówka 19 wieku, potem było corez gorzej. O ile czegos nie pomotalem to wojskowy de facto dyktator Japonii, premier gen Tojo nie mówił w żadnym obcym języku to pokolenie wcześniej by nie miało miejsca
@@piotrklimeczek4658 Nie byłby. T1 jako typowy czogł ciężki przełamania był dobrą konstrukcją i w miarę skuteczną. T2 nie miał działa uniwersalnego, a ppanc. do tego był zbyt ciężki na osiągi swoich podzespołów przez co szybko się one zużywały i sam pojazd miał mały zasięg i mobilność. OD tego koszt wyprodukowania był zbyt wysoki.
@@karolwandzioch8430Nie był, Cesarka Marynarka wiedząc, że nie mogąc konkurować pod względem ilość z Marynarką Amerykańską należy skupić się na jakości. Czy warto było wykorzystać inaczej te zasoby, oczywiście,że tak ale to można wiedzieć tylko z perspektywy czasu
Z takimi strukturami OPL armia Japońska nie miała najmniejszych szans przeciwko USAF. Zapóźnienia sprzętowe oraz śladowe ilości broni nowoczesnej praktycznie już na starcie skazywały Japonię na klęske...
Japonia w II wojnie to w ogóle kuriozum w tym sensie, że jak popatrzy się na japońskie możliwości, rozwiązania, potencjał to widać że wpakowali się w coś czego nie mogli wygrać. A mimo to ruszyli na wojnę.
Podobnie fatalnie wyglądała japońska obrona powietrzna, myśliwce ledwo mogły doścignąć B-29. Ogòłem przypisuje się japońskim myśliwcom zniszczenie ok.75 amerykańskich superfortec.
Zastanawiam mnie czy próbowano robić amunicję powodującą wolno opadające odłamki, można sobie np. wyobrazić. aluminiowe "smigielka' które powoli opadają i samolot w to wlatuje, czy próbowano robić coś takiego?
Używano pasków amelinium. Anglicy zrzucali z Mosquito paski amelinium na niemieckie miasta. Te wolno opadając zakłócały radary. Wtedy nadlatywały Lancastery, rozwalały miasto. A niemieckie radary i reflektory ich nie widziały przez ekran z tych pasków.
masz na myśli coś w rodzaju pola minowego czy garłacza? Ponoć coś z tym eksperymentowano ale był problem ze skutecznością. Samoloty są zbyt odporne by coś takiego je wyeliminowało
@@karolwandzioch8430 unosząca się w powietrzu chmura odłamków wolnoopadająca czyli pocisk się rozrywa na pewnej wysokości a później te odłamki przez te kilkadziesiąt minut parę godzin opadają samolot wlatuje w chmurę i się uszkadza
@@thinktankpolskathinktankpo9883 widziałeś jak postrzelane bywały B 17 czy Liberatory po nalotach przy użyciu Flaka? trzeba się było naprawdę napocić by wyeliminować bombowiec z walki. Tak samo z myśliwcem i to przy użyciu ciężkich odlamków. Chmura takich elementów by wolno padać musi być bardzo lekka czyli nawet nowoczesny odrzutowec mógłby nawet nie poczuć....
Dziękuję za ciekawy odcinek! Zainteresował mnie wspomniany artykuł. Czy mógłbym prosić o wskazówki, jak mogę go znaleźć lub gdzie szukać podobnych raportów?
Czyli japończycy zajeli sporo wysp na pacyfiku, na których nie było zasobów, żeby obronić się przed atakami lotniczymi na własne miasta, ktore latwo było zniszczyć takim atakiem, i w ten sposób zmotywowali usa do wytężonego wysiłki by odebrać te wyspy i wyprodukować lepsze bombowce
Witam. Odcineczek do odsluchania po pracy.. ale gorąca prosba do prowadzących. Czytam opracowanie A. Klay Imperium zniszczenia. Autor stawia tezę ze Niemcy nie chcieli zdobyc Leningradu, celowo trzymali w okrązeniu przez lata aby zagłodzic ludnosc miasta. Teza zasadna czy tez nie? Ogolnie ciekawa lektura i polecam tą książkę
Teza jak najbardziej zasadna. Niemcy chcieli zagłodzić Leningrad, ale nie dlatego, że to było jakieś odgórne założenie. Po prostu kierunek Leningradzki był dla nich drugorzędny i z tego odcinka przesuwali siły najpierw na kierunek moskiewski a później na ukraiński. Z tymi siłami które mieli pod Leningradem szturm albo wiązał się z ogromnymi stratami i niepewnym wynikiem albo w ogóle był nierealny. Blokada była przy tej strategii jedyną opcją.
@MrManianek Autor wskazuje, że to było odgórne założenie. W skrócie: zbyt duzy ośrodek miejski aby żywić slowiańskie gęby po zdobyciu dlatego -zamknąć pierścień, bombardować, nie dopuszczać zaopatrzenia, wejść na wymarłe pobojowisko. Dlatego mam mały dysonans poznawczy 😉
Znacie taką grę strategiczna o 2 wojnie światowej w której trzeba zadbać o logistykę( paliwo, produkcję amunicji, dostarczenie do linii frontu, naprawa sprzętu itp ) ? Dodatkowo strategie walki, rozwój technologii. Pograł bym w coś takiego 🙂
HOI4 Black Ice mod - chyba najbliżej tej specyfikacji. Bez modu to niestety fantastyka a nawet ten black ice nie dostatecznie ogranicza pewne rzeczy jak mozliwość zaopatrywania duzej liczby dywizji na malym obszarze.
Zastanawiam się, jak bardzo dziś Japonia uzależniona jest od dostaw surowców z zewnątrz (podejrzewam, że niemal całkowicie) i co by się stało, gdyby z jakiegoś powodu ten doplyw surowców by ustał...
Wtedy USA stworzyła by nowy Land Lease tym razem w kierunku Japonii i Korei Południowej. Nie zapominajmy że są oni kluczowymi sojusznikami USA w tej części świata.
W temacie lotnictwa radzieckiego mówiliście, że nie posiadali w trakcie ww2 lotnictwa strategicznego, a tutaj wspominacie, że mieli i to przed wojna...
Przed wojną mieli takie wynalazki jak TB-3, który w 1941 był latającym skansenem, o wątpliwej wartości bojowej. Co innego na początku lat 30 kiedy powstał.
@stromyumys4747 dlaczego tezę pod narrację? Na, początku lat 30 Polska miała bardzo nowoczesny myśliwiec, który wygrał międzynarodowy konkurs, w dniu wybuchu wojny był on przestarzały. Rozwój lotnictwa w latach 30 był bardzo szybki. Druga sprawa, w Tokyo były dwa nowoczesne działa przeciwlotnicze, czy to znaczy, że Tokyo miało obronę przeciwlotniczą? Kilkadziesiąt samolotów w, czasie wojny jest niezauważalne i nie ma wpływu strategicznego. To tylko ciekawostka, a nie działający system.
Chyba mnie nie rozumiesz. W tym podcaście słyszymy, że Rosja posiadała lotnictwo strategiczne, a w innym, że nie. W zależności co chcą udowodnić, jak wzmocnić tezę zmieniają zdanie. Co z tego, że część samolotów była przestarzała? F16 też nie jest nowoczesną konstrukcja a nadal jest ogromnym zagrożeniem.
@stromyumys4747 w jednych materiałach mówię, że Polska posiadała husarię, która walczyła na wojnach, a w innych nie i nie było jej w 1939! Wszędzie kłamstwa! A porównywanie F-16 do rozwoju lotnictwa jaki dokonał się w latach 30 i 40 XX wieku świadczy o sobotnim nie rozumieniu jakichkolwiek podstaw...
Autorzy prawdopodobnie użyli tego metaforycznie jak zauważył jeden z komentujących. No wiesz, taki flak a nie FLAK;). Ja na swoje najki mówię adidasy i jeszcze nikt mnie nie pozwał.
39:30 Prądy strumieniowe występują w stratosferze. :D (Proszę nie banuj mi kolejnego, 3 konta, to tylko niewinne sprostowanie. Wiem, że nie lubisz krytyki jak Stalin kapitalistów, ale ja to piszę z dobrego serca i lubię słuchać Twoje opowieści zasypiając. Nie dlatego, że są nudne, nudne rzeczy mnie irytują i raczej rozbudzają)
No, ale jest ok. Na początku podcastu jest mowa, że zasięg efektywny Japończycy mieli 8-9km. To żeby USF latało wyżej to musieli osiągać 10-12km, a prądy strumieniowe występują między troposferą, a stratosferą tam, gdzie stykają się masy powietrza - ciepła z zimną. Także nie widzę tutaj jakieś nieścisłości, bo w okolicach Japonii może dochodzić do takich zjawisk właśnie na 10-11km a nie wyżej tj. 12-13km czyli w dolnej części stratosfery.
@@ukaszbownik1077 - 12km to wysokość wysokość stratosfery nad Polską Niemcami Francją - Nad równikiem stratosfera zaczyna się na wysokości 50km - Północ Japonii zaczyna się na wysokości północnych Włoch - Południe Japonii jest na wysokości środkowej Sahary - Bomby lotnicze podlegają siłom grawitacji, więc spadają w dół a nie lecą ponad pułap maksymalny bombowców - Na bomby lotnicze oddziałują siły poniżej bombowców a nie powyżej. Tyle faktów. ;)
@@ansuzodyn1022 no, stratosfery. Mowa o prądach strumieniowych, które występują między troposferą a stratosferą. Czyli nawet dla tej wysokości południkowej nie będziemy mówić o geanicy znacznie wyższej niż 13-14km. Dopiero przy równiku, latem patrzac dla Polski mamy do 20km. A skoro zjawisko prądów jest między troposferą, a stratosferą to nie ma tu niebywałej niedokładności ze strony kogokolwiek w podcastcie.
Film ma 55 min . Chesz odpowiedź w jednym zdaniu ? Lepiej Amerykanie nie bronili miast Mieli w huu więcej sprzętu To amerykanie atakowali. Mieli więcej myśliwców do obrony, lepsze radary i lepiej zorganizowane sztaby
Nie istniała bo żaden bombowiec nie był w stanie dotrzeć do Ameryki z europy. Tym bardziej że tylko Amerykanie (i może Brytyjczycy) mieli wystarczająco bombowców żeby wyrządzić szkodę dużej gospodarce. Poza tym przemysł Ameryki był bardzo rozproszony więc zwyczajnie nie było żadnego zagrożenia związanego z bombowcami wroga(nawet jakby istniały).
4000km Atlantyku, 8000km Pacyfiku. Dodaj do tego największą flotę na świecie i przemysł rozrzucony na terenie całych Stanów Zjednoczonych. Do momentu wymyślenia rakiet międzykontynentalnych byli nie do ruszenia. Bo ich sąsiedzi to albo fajni Kanadyjczycy, albo zacofani Meksykanie.
@@Durzy007 P.S. Po za tym Japonia to powierzchnia porównywalna z Polską, natomiast USA to powierzchnia porównywalna z całą Europą. I na tym opiera się głównie zabezpieczenie przeciwlotnicze USA. Możesz systematycznie bombardować każdy ośrodek przemysłowy i miasto w Polsce. Spróbuj to samo z terenem całej Europy. Oczywiście mówimy o realiach 2WŚ.
@prasaite mówiąc o realiach lat 30 i 40, to Japonia była bardzo biedna jak na mocarstwo. Biedny wśród bardzo, bardzo biedny może uchodzić za bogacza, a takie były kraje w regionie. Jedynymi rywalami byli Rosjanie i Chińczycy, a więc nacje nie mające praktycznie możliwości bombardowania Japonii, a do obrony terenów zdobycznych wystarczyła ofensywa obrona przeciwlotnicza w postaci samolotów. Zwłaszcza, że samolot można używać do ataku nad terenem wroga, a armat przeciwlotniczych nie, a kiedy ma się mało pieniędzy to trzeba oszczędzać. Paradoksalnie Amerykanie podobnie się bronili aktywnie, bo w porównaniu do nich każde lotnictwo to był ubogi krewny, więc ogólnie wystarczały im myśliwce. Zresztą bez B-29, który na początku lat 40 był sci-fi, samolotem o niewyobrażalnych osiągach i... cenie, to nikt nie mógł zbombardować wysp macierzystych bez zdobywania terenów należących do Japonii. Prędzej stany mogły być zbombardowane przez Kanadę, która produkowała dużo sprzętu wojennego dla swojego króla.
Eksperymentowali z działem 75mm do zwalczania B-29 ale nic nie wyszło. Natomiast amerykańskie B-25 w wersji G/H były powszechnie stosowane na pacyfiku,do atakiwania żeglugi i celòw naziemnych.
Powiem szczerze, tematy kolejnych odcinków bywają nudne po zmianie, gdy Panowie postanowili 3 x w tygodniu wypuszczać nowy materiał.. Mimo to ich bardzo lubię i czekam na kolejne odcinki.
Osobiście bardzo podobają mi się materiały o tych technikaliach i pierdołach związanych z armią. Zdaje sobie sprawę, że gdyby nie większe natężenie materiałów, nie byłoby takich odcinków. A co jakiś czas wleci tzw. "banger" o naprawdę ciekawej tematyce, tak jak kiedyś
Skuteczny komentarz to minimum 7 słów . Lajk po upływie 1 min. materiału. Yutube to system. Pozdrawiam autorów i słuchaczy. Dziękuję za ten materiał. 💪✌️👍👋
Ciekawa historia . Dziękuje
Kamil Kawalec i Norbert Bączyk to system.
Japończycy walczyli przed II Wojną z Koreańczykami, Rosjanami i Chińczykami, nie mieli pojęcia co to prawdziwe naloty bombowe.
Świetnie się was słucha, jestem domorosłym historykiem i niestety nigdy nie miałem takiego Kamila, który by mi zadawał pytania i słuchał 😂😂
To cudne , ze kazdy odcinek podkastu to super interesujący materiał o ogromnej dawce wiedzy . POZDRAWIAM !!!
Komentarz dla zasięgów, bo zasięgi to system.
Dodaję komentarz do filmu:
To dobry film
Bardzo ciekawy materiał. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie 😊😊😊
Rewelacja !!! W końcu Pacyfic !!! Super odcinek.. Dzięki 💪💪💪
Z taką wiedzą i z takim jej przekazem jeszcze się nie spotkałem wielki szacunek dla autorów
Bardzo dziękuję za kolejny podcast niby nie aktualny, ale odnoszący się do dzisiejszego przygotowania polskich wojsk plot 😊
Japończykom w głowie się nie śniło, iż na kraj kwitnącej wiśni mogą dotrzeć ( w takiej ilości) super fortece armii USA!!!
Super Podkasty robicie .(Łububu dubu do zasięgu podkastowego klubu)
Dziękuję za odcinek, dodaję słowa dla algorytmu.
I kolejny rewelacyjny odcinek 👍
Dziękuję.
Zdrowia i powodzenia Panom życzę.
Bardzo dobry materiał. Pozdrawiam
Dzień dobry systemowcy
nie no....świetny odcinek !!! japońska broń p.lotnicza !!!
Jeszcze nie obejrzałem bo fillm jest od trzech sekund, ale jestem pewien że obrona przeciwlotnicza to system :)
Pozdrowienia panowie 👍
Też jeszcze nie obejrzałem ale, Tak rzeczywiście Kamilu.
I tak i nie. Zależy czy w wymiarze operacyjnym czy strategicznym ;)
Inaczej nie spracuje
i
No w wersji japońskiej, to wychodzi, że nie za bardzo 😁
Super film ❤
dosłownie 3 dni temu pomyślałem, że chciałbym od Was usłyszeć o plot Japonii. Cóż za zbieg okoliczności, dziękuję :) Jednak przyznam, że szczególnie zależało mi na wysłuchaniu o obronie plot Nihon Kaigun, czyli Imperialnej Marynarki Wojennej Japonii. Interesuje mnie temat amunicji San-shiki-dan, która okazała się nieefektywna.
Oj Panowie 30000 stóp to 10000 m.
Na tej wysokości B 29 musiały walczyć z bardzo silnym prądem strumieniowym który ograniczał ładunek bomb. Gdyż zamiast bomb trzeba było zabrać paliwo. Dziś o potędze tego prądu przypominają nam artykuły o tym że np B 787 LOTu lecąc z USA do Polski przekroczył prędkość dźwięku. Na północnej półkuli wieje on z zachodu na wschód.
Celności na tej wysokości nawet celownik Nirdena nie mógł zagwrntować.
Ponieważ wprowadzano poprawki na wiatr na dużej wysokości a na mniejszych wiatr mógł mieć całkiem inny kierunek.
Jak ty się czepiasz to i ja się doczepię.
B787 nie przekracza prędkości dźwięku. Prędkość dźwięku podaje się względem ośrodka (powietrza), w którym odbywa się ruch, a nie wzgledem powierzchni Ziemi. B787 nie ma zdolności przekroczenia prędkości dźwięku w trakcie normalnego lotu.
Poza tym jak najbardziej masz rację.
A i jeszcze jedno, wiatr wiejący z zachodu na wschód to jakby nie było idealne warunki do lotu z terenów Chin itp. nad Japonię. Wtedy lecisz ciężki z bombami z wiatrem a wracasz na mniejszej wysokości lekki pod wiatr.
Dobra robota
Piszę dla algorytmu - jesteś piękny!
System to system
Trzeba robić swoje. Autor innego fajnego podcastu ma na początku takie powiedzenie: psy szczekają karawana idzie dalej. Powodzenia, Wasz podcast jest super.
Ale ten brak armat płot średniego kalibru również da się weznaki Marynarce
Taktyczny komentarz Systemowy dla podbicia zasięgów podkastu
JAPOŃSKA OBRONA BYŁA JAK FLAKI Z OLEJEM
Świetny materiał. Tylko szkoda że te przerwy między reklamami są tak krótkie 😢
Japończycy owszem bardzo intensywnie i długo mieszają herbatę ale cukru do niej w ogóle nie używają 😆😆😆
Super material dzieki za super prace zrubcie material o powstaniu krakowskim z 1848r prosz
"Zrubcie" - he,he,he 👍😛
Pozdrawiam "ortografistę" 😁
Aż trudno uwierzyć brak możliwości technologicznych produkcji armat plot. kalibru 37-40 mm, przez Japonię z jej rozwiniętą metalurgią i zdolnością produkcji dział okrętowych także przecież długolufowych i o dużej prędkości wylotowej.
Tym bardziej, że nawet My - biedne państwo rolnicze opanowaliśmy szybko licencyjną produkcję Boforsów 40mm, podobnie inna potęga - Węgry, a Rumunia od 1938 roku produkowała na licencji 37mm działka Rheinmetall mod. 1939 - fakt z zawrotną wydajnością 6 sztuk na miesiąc, ale jednak.
"Wojna to system Kamilu"
Bez prężnej gospodarki nawet najlepsze projekty nie mają przełożenia na sukcesy wojenne .
Czy można o wojnie koreańskiej? Mam wrażenie że ten konflikt jest wybitnie niedocenaniny o odegrał bardzo dużą rolę.
Z tym że podcast dotyczy głównie IIWŚ
Tez bym posluchal
Japoński flak, ciekawe czy wypikselowany hehe :D Głupi komentarz dla zasięgów :)
Hehe spoko, nie każdy rozumie i w sumie nie musi.
Pozdrawiam ❤
DZIEŃ DOBRY PANOWIE
Zaniedbany na rzecz obrony aktywnej przeciwlotniczy komentarz taktyczny celem promocji wartościowych i ciekawych treści.
To trochę paradoks że mocarstwo które wyprodukowało Yamato nie potrafiło zrobić porządnej armaty. Proroczo mówił admirał Yamamoto że atakiem obudzą potwora. (USA)
Tylko, że Japonia była jak Włochy mocarstwem czy też Imperium tylko z nazwy i gospodarka tam mocno kulała. Co do Yamatto to tutaj podobnie jak z Tygrysami II czy Mausem.... przerost formy nad treścią. Wpakowano bezsensownie zasoby w coś co było przeżytkiem w momencie rozpoczęcia projektu.
Tygrys II był ułomna forma MBT
W systemie z odp logistyka byłby może dobry
Jest jeszcze być może cis jescze: chyba prof. Polit wskaxywal ze jakośc japońskiej elity politycznej wykształcenie, erudycja w 20 wieku spadała, peak to byl okres Meiji, końcówka 19 wieku, potem było corez gorzej.
O ile czegos nie pomotalem to wojskowy de facto dyktator Japonii, premier gen Tojo nie mówił w żadnym obcym języku to pokolenie wcześniej by nie miało miejsca
@@piotrklimeczek4658 Nie byłby. T1 jako typowy czogł ciężki przełamania był dobrą konstrukcją i w miarę skuteczną. T2 nie miał działa uniwersalnego, a ppanc. do tego był zbyt ciężki na osiągi swoich podzespołów przez co szybko się one zużywały i sam pojazd miał mały zasięg i mobilność. OD tego koszt wyprodukowania był zbyt wysoki.
@@karolwandzioch8430Nie był, Cesarka Marynarka wiedząc, że nie mogąc konkurować pod względem ilość z Marynarką Amerykańską należy skupić się na jakości. Czy warto było wykorzystać inaczej te zasoby, oczywiście,że tak ale to można wiedzieć tylko z perspektywy czasu
Wypada blado tylko dlatego że jest porównywana z czymś dużo lepszym, dużo lepszym niż standard.
jest git :)
Z takimi strukturami OPL armia Japońska nie miała najmniejszych szans przeciwko USAF. Zapóźnienia sprzętowe oraz śladowe ilości broni nowoczesnej praktycznie już na starcie skazywały Japonię na klęske...
No bo wojna, to system
Japonia w II wojnie to w ogóle kuriozum w tym sensie, że jak popatrzy się na japońskie możliwości, rozwiązania, potencjał to widać że wpakowali się w coś czego nie mogli wygrać.
A mimo to ruszyli na wojnę.
Będzie ogladane 😉 Czekam na odcinek o kamuflażach. Od telo mimetico po leibermuster 😅 Pozdrawiam
Jak zawsze fajnie się słucha👏 komentarz taktyczny dla systemu, bo komentarze to system😉
To zostaje nam teraz opl Włoch
Podobnie fatalnie wyglądała japońska obrona powietrzna, myśliwce ledwo mogły doścignąć B-29. Ogòłem przypisuje się japońskim myśliwcom zniszczenie ok.75 amerykańskich superfortec.
❤ super
Podoba mi się dwuznaczność w tytule :D
A ja bym posłuchał o nocnej walce w przestworzach... :)
Japańska armia nie tylko miała własne lotnictwo ale i własną marynarkę 😂
I lotniskowce śródlądowe
Yamashiro Maru
Zastanawiam mnie czy próbowano robić amunicję powodującą wolno opadające odłamki, można sobie np. wyobrazić. aluminiowe "smigielka' które powoli opadają i samolot w to wlatuje, czy próbowano robić coś takiego?
Używano pasków amelinium. Anglicy zrzucali z Mosquito paski amelinium na niemieckie miasta. Te wolno opadając zakłócały radary. Wtedy nadlatywały Lancastery, rozwalały miasto. A niemieckie radary i reflektory ich nie widziały przez ekran z tych pasków.
masz na myśli coś w rodzaju pola minowego czy garłacza? Ponoć coś z tym eksperymentowano ale był problem ze skutecznością. Samoloty są zbyt odporne by coś takiego je wyeliminowało
@@karolwandzioch8430 unosząca się w powietrzu chmura odłamków wolnoopadająca czyli pocisk się rozrywa na pewnej wysokości a później te odłamki przez te kilkadziesiąt minut parę godzin opadają samolot wlatuje w chmurę i się uszkadza
@@thinktankpolskathinktankpo9883 widziałeś jak postrzelane bywały B 17 czy Liberatory po nalotach przy użyciu Flaka? trzeba się było naprawdę napocić by wyeliminować bombowiec z walki. Tak samo z myśliwcem i to przy użyciu ciężkich odlamków. Chmura takich elementów by wolno padać musi być bardzo lekka czyli nawet nowoczesny odrzutowec mógłby nawet nie poczuć....
Pierwszy taktyczny komentarz ;)
Może odcinek o konflikcie Japonii z Chinami i podbojami Japońskimi na Pacyfiku? Pozdrawiam
Było
Dziękuję za ciekawy odcinek! Zainteresował mnie wspomniany artykuł. Czy mógłbym prosić o wskazówki, jak mogę go znaleźć lub gdzie szukać podobnych raportów?
Czyli japończycy zajeli sporo wysp na pacyfiku, na których nie było zasobów, żeby obronić się przed atakami lotniczymi na własne miasta, ktore latwo było zniszczyć takim atakiem, i w ten sposób zmotywowali usa do wytężonego wysiłki by odebrać te wyspy i wyprodukować lepsze bombowce
Witam. Odcineczek do odsluchania po pracy.. ale gorąca prosba do prowadzących. Czytam opracowanie A. Klay Imperium zniszczenia. Autor stawia tezę ze Niemcy nie chcieli zdobyc Leningradu, celowo trzymali w okrązeniu przez lata aby zagłodzic ludnosc miasta. Teza zasadna czy tez nie?
Ogolnie ciekawa lektura i polecam tą książkę
Teza jak najbardziej zasadna. Niemcy chcieli zagłodzić Leningrad, ale nie dlatego, że to było jakieś odgórne założenie. Po prostu kierunek Leningradzki był dla nich drugorzędny i z tego odcinka przesuwali siły najpierw na kierunek moskiewski a później na ukraiński. Z tymi siłami które mieli pod Leningradem szturm albo wiązał się z ogromnymi stratami i niepewnym wynikiem albo w ogóle był nierealny. Blokada była przy tej strategii jedyną opcją.
Nie jestem pewien, czy to był pomysł Adolfa czy jedynie na to przystał,ale pamiętam że ostatecznie to Adolf zdecydował że mają ginąć z głodu.
@MrManianek Autor wskazuje, że to było odgórne założenie. W skrócie: zbyt duzy ośrodek miejski aby żywić slowiańskie gęby po zdobyciu dlatego -zamknąć pierścień, bombardować, nie dopuszczać zaopatrzenia, wejść na wymarłe pobojowisko. Dlatego mam mały dysonans poznawczy 😉
Może coś o pierwszej wojnie światowej?
Znacie taką grę strategiczna o 2 wojnie światowej w której trzeba zadbać o logistykę( paliwo, produkcję amunicji, dostarczenie do linii frontu, naprawa sprzętu itp ) ? Dodatkowo strategie walki, rozwój technologii. Pograł bym w coś takiego 🙂
hoi iv
HOI4, spelnia wszystko co wymieniles. Dodatkowo wiele wiele innych mechanik
HOI4 Black Ice mod - chyba najbliżej tej specyfikacji. Bez modu to niestety fantastyka a nawet ten black ice nie dostatecznie ogranicza pewne rzeczy jak mozliwość zaopatrywania duzej liczby dywizji na malym obszarze.
Decisive Campaigns: Barbarossa, nie grałem ale podobno potężne
@@Kapecrmc w HOI4 chyba nie ma produkcji amunicji. Nawet w Black ice nie zauważyłem. Bez modów to niestety bajeczka dla wehraboosow.
Jeżeli jest odcinek o japońskiej obronie p.lot. to może teraz odcinek o ich artylerii nabrzeżnej?
Zastanawiam się, jak bardzo dziś Japonia uzależniona jest od dostaw surowców z zewnątrz (podejrzewam, że niemal całkowicie) i co by się stało, gdyby z jakiegoś powodu ten doplyw surowców by ustał...
Na szczęście w dzisiejszych czasach widmo blokady surowcowej nie popcha ich do wojny bo to nie lata 30.
Wtedy USA stworzyła by nowy Land Lease tym razem w kierunku Japonii i Korei Południowej. Nie zapominajmy że są oni kluczowymi sojusznikami USA w tej części świata.
W obecnych czasach gospodarki globalnej każdy kraj jest uzależniony od dostaw z zewnątrz.
Jak to sie ma do okretowej obrony ppl?
Też kicha. Podstawowym działkiem opl było działko typ 96, kal. 25mm. Już w czasie wojny przestarzałe.
W temacie lotnictwa radzieckiego mówiliście, że nie posiadali w trakcie ww2 lotnictwa strategicznego, a tutaj wspominacie, że mieli i to przed wojna...
Przed wojną mieli takie wynalazki jak TB-3, który w 1941 był latającym skansenem, o wątpliwej wartości bojowej. Co innego na początku lat 30 kiedy powstał.
Dzięki za odpowiedź. Nie lubię po prostu odpierania sobie faktów pod narrację. Ruscy korzystali także z pe8, choć mieli ich jak na lekarstwo
@stromyumys4747 dlaczego tezę pod narrację? Na, początku lat 30 Polska miała bardzo nowoczesny myśliwiec, który wygrał międzynarodowy konkurs, w dniu wybuchu wojny był on przestarzały. Rozwój lotnictwa w latach 30 był bardzo szybki.
Druga sprawa, w Tokyo były dwa nowoczesne działa przeciwlotnicze, czy to znaczy, że Tokyo miało obronę przeciwlotniczą? Kilkadziesiąt samolotów w, czasie wojny jest niezauważalne i nie ma wpływu strategicznego. To tylko ciekawostka, a nie działający system.
Chyba mnie nie rozumiesz. W tym podcaście słyszymy, że Rosja posiadała lotnictwo strategiczne, a w innym, że nie. W zależności co chcą udowodnić, jak wzmocnić tezę zmieniają zdanie. Co z tego, że część samolotów była przestarzała? F16 też nie jest nowoczesną konstrukcja a nadal jest ogromnym zagrożeniem.
@stromyumys4747 w jednych materiałach mówię, że Polska posiadała husarię, która walczyła na wojnach, a w innych nie i nie było jej w 1939! Wszędzie kłamstwa!
A porównywanie F-16 do rozwoju lotnictwa jaki dokonał się w latach 30 i 40 XX wieku świadczy o sobotnim nie rozumieniu jakichkolwiek podstaw...
Czy Japończycy podczas II wojny światowej używali określenia "Flak"?
Bo mi się wydaje, że tylko Niemcy.
Autorzy prawdopodobnie użyli tego metaforycznie jak zauważył jeden z komentujących. No wiesz, taki flak a nie FLAK;). Ja na swoje najki mówię adidasy i jeszcze nikt mnie nie pozwał.
Taktyczny
39:30
Prądy strumieniowe występują w stratosferze. :D
(Proszę nie banuj mi kolejnego, 3 konta, to tylko niewinne sprostowanie. Wiem, że nie lubisz krytyki jak Stalin kapitalistów, ale ja to piszę z dobrego serca i lubię słuchać Twoje opowieści zasypiając. Nie dlatego, że są nudne, nudne rzeczy mnie irytują i raczej rozbudzają)
No, ale jest ok. Na początku podcastu jest mowa, że zasięg efektywny Japończycy mieli 8-9km. To żeby USF latało wyżej to musieli osiągać 10-12km, a prądy strumieniowe występują między troposferą, a stratosferą tam, gdzie stykają się masy powietrza - ciepła z zimną. Także nie widzę tutaj jakieś nieścisłości, bo w okolicach Japonii może dochodzić do takich zjawisk właśnie na 10-11km a nie wyżej tj. 12-13km czyli w dolnej części stratosfery.
@@ukaszbownik1077
- 12km to wysokość wysokość stratosfery nad Polską Niemcami Francją
- Nad równikiem stratosfera zaczyna się na wysokości 50km
- Północ Japonii zaczyna się na wysokości północnych Włoch
- Południe Japonii jest na wysokości środkowej Sahary
- Bomby lotnicze podlegają siłom grawitacji, więc spadają w dół a nie lecą ponad pułap maksymalny bombowców
- Na bomby lotnicze oddziałują siły poniżej bombowców a nie powyżej.
Tyle faktów. ;)
@@ansuzodyn1022 no, stratosfery. Mowa o prądach strumieniowych, które występują między troposferą a stratosferą. Czyli nawet dla tej wysokości południkowej nie będziemy mówić o geanicy znacznie wyższej niż 13-14km. Dopiero przy równiku, latem patrzac dla Polski mamy do 20km. A skoro zjawisko prądów jest między troposferą, a stratosferą to nie ma tu niebywałej niedokładności ze strony kogokolwiek w podcastcie.
W gòrnej części troposfery, na ok. 9-12 tys m. Stratosfera zaczyna się powyżej 12 tys m.
👍👍👍👏👀
Nie tego się spodziewałem po takim tytule 😂
A jak wyglądała obrona przeciwlotnicza USA?
Film ma 55 min . Chesz odpowiedź w jednym zdaniu ? Lepiej
Amerykanie nie bronili miast
Mieli w huu więcej sprzętu
To amerykanie atakowali.
Mieli więcej myśliwców do obrony, lepsze radary i lepiej zorganizowane sztaby
Nie istniała bo żaden bombowiec nie był w stanie dotrzeć do Ameryki z europy. Tym bardziej że tylko Amerykanie (i może Brytyjczycy) mieli wystarczająco bombowców żeby wyrządzić szkodę dużej gospodarce. Poza tym przemysł Ameryki był bardzo rozproszony więc zwyczajnie nie było żadnego zagrożenia związanego z bombowcami wroga(nawet jakby istniały).
Wyglądała tak że od wschodu było cztery tysiące kilometrów Atlantyku, a od zachodniej osiem tysięcy Pacyfiku i największą flotę na świecie.
Na lądzie nie wiem, ale na okrętach chyba najsilniejsza OPL w 2 WŚ.
No bo flak to system 😂
Oglądaj PWH
Najwyraźniej japońska plot to nie był dobry system
Z lufami nic nie zmieniło si do dziś jak pokazuje wojna na Ukrainie.
Profilaktycznie, zeby czlowieka nie wywalili z roboty odcinek lepiej wlaczyc przed praca :D
ok
❤
A jak to wyglądało w USA? Oni chyba też nie mieli biernej obrony przeciwlotniczej poza tą najlżejszą?
4000km Atlantyku, 8000km Pacyfiku. Dodaj do tego największą flotę na świecie i przemysł rozrzucony na terenie całych Stanów Zjednoczonych. Do momentu wymyślenia rakiet międzykontynentalnych byli nie do ruszenia. Bo ich sąsiedzi to albo fajni Kanadyjczycy, albo zacofani Meksykanie.
@prasaite ale właśnie o to chodzi. Japończycy myśleli podobnie.
@@Durzy007 i do 1943 w miarę działało, a potem flota przestałą istnieć i B29 sobie mogły startować z Marianów
@@Durzy007 P.S. Po za tym Japonia to powierzchnia porównywalna z Polską, natomiast USA to powierzchnia porównywalna z całą Europą. I na tym opiera się głównie zabezpieczenie przeciwlotnicze USA. Możesz systematycznie bombardować każdy ośrodek przemysłowy i miasto w Polsce. Spróbuj to samo z terenem całej Europy. Oczywiście mówimy o realiach 2WŚ.
@prasaite mówiąc o realiach lat 30 i 40, to Japonia była bardzo biedna jak na mocarstwo. Biedny wśród bardzo, bardzo biedny może uchodzić za bogacza, a takie były kraje w regionie. Jedynymi rywalami byli Rosjanie i Chińczycy, a więc nacje nie mające praktycznie możliwości bombardowania Japonii, a do obrony terenów zdobycznych wystarczyła ofensywa obrona przeciwlotnicza w postaci samolotów. Zwłaszcza, że samolot można używać do ataku nad terenem wroga, a armat przeciwlotniczych nie, a kiedy ma się mało pieniędzy to trzeba oszczędzać.
Paradoksalnie Amerykanie podobnie się bronili aktywnie, bo w porównaniu do nich każde lotnictwo to był ubogi krewny, więc ogólnie wystarczały im myśliwce.
Zresztą bez B-29, który na początku lat 40 był sci-fi, samolotem o niewyobrażalnych osiągach i... cenie, to nikt nie mógł zbombardować wysp macierzystych bez zdobywania terenów należących do Japonii. Prędzej stany mogły być zbombardowane przez Kanadę, która produkowała dużo sprzętu wojennego dla swojego króla.
Karma dla zasięgów. Bo karma wraca.
Tytuł jak dla filmu porno 😂
Japoński system przeciwlotniczy to nie był system XD
😊
Nic dziwnego, skoro sama nazwa flaka wskazuje że to flak.
Proponuje aby pan sam zrobil program dla kanalu zero STANO pewno powie OK
Po kiego grzyba? Tutaj masz rzeczowe historyczne podcasty a zero to zero jak sama nazwa wskazuje...
Powodem japońskiego flaka był system. Japonii zwyczajnie zabrakło systemowych dostaw viagry. Zawiodła logistyka Kamilu, bo logistyka to system.
Dodawanie podcastów to system
Antysystem to system.
OPL to system...
Japonczycy montowali armaty 75 mm na bombowcach Misubichi.
Dziwne bo Amerykanie tez montowali 75 mm dziala na bombowcach Mitchel.
Dziwne Niemcy też zamontowali 75mm działa na Henschele
Eksperymentowali z działem 75mm do zwalczania B-29 ale nic nie wyszło. Natomiast amerykańskie B-25 w wersji G/H były powszechnie stosowane na pacyfiku,do atakiwania żeglugi i celòw naziemnych.
+
Powiem szczerze, tematy kolejnych odcinków bywają nudne po zmianie, gdy Panowie postanowili 3 x w tygodniu wypuszczać nowy materiał.. Mimo to ich bardzo lubię i czekam na kolejne odcinki.
Okazuje sie, ze nie zawsze ilosc to tez jakosc.
Osobiście bardzo podobają mi się materiały o tych technikaliach i pierdołach związanych z armią. Zdaje sobie sprawę, że gdyby nie większe natężenie materiałów, nie byłoby takich odcinków. A co jakiś czas wleci tzw. "banger" o naprawdę ciekawej tematyce, tak jak kiedyś
nie prawda tzn. nie zgadzam sie z ta opinia - zawsze na propsie
to słuchaj dwa razy w tygodniu, w czym problem. Nikt Ciebie nie zmusza do słuchania wszystkich audycji.
2
Japończycy to system. OPL to system. Wszystko jest systemem
zgadzam sie kamilu
Wow niesamowicie oryginalny komentarz xD mama z babcią pewnie dumne, że takiego przebojowego kawalera mają w domu co? :)
T
👍
Słuchajcie...jak wy właściwie wyglądacie. Moze do mas mówi AI?
Google nie gryzie
Paranoik. Materiał generowany przez AI da się łatwo rozpoznać.
ŁKS
Łomża 😁
1
ok