Kiedy lepiej nie trenować?! Jak podejmować decyzje

แชร์
ฝัง
  • เผยแพร่เมื่อ 31 ธ.ค. 2024
  • กีฬา

ความคิดเห็น • 13

  • @grzegorz3295
    @grzegorz3295 2 ปีที่แล้ว +1

    Dokładnie - chleba z tego najczęściej nie mamy a wielu naprawdę bezrefleksyjnie naśladuje zawodowych sportowców. I całą zabawę w kolarstwo kończą bardzo szybko. Też kiedyś robiłem pomiary HRV, ale to odpuściłem bo robiąc np 2-3 próby pod rząd wychodziły mi całkowicie odmienne wartości. Tętno spoczynkowe jest OK , ale też nie do końca bo bardzo niskie wartości paradoksalnie wskazują na jakieś przemęczenie. Dobrym też testem jest test ortostatyczny, który jest fabrycznie dodany do sprzętów Polara, ale można go również wykonać "chałupniczą" metodą. Obecnie najczęściej wyjeżdżam na trening i po ocenie restytucji tętna, czy też mocy do tętna jestem w stanie ocenić swoje samopoczucie i dyspozycję. Gdy tętno wchodzi zbyt wysoko do generowanej mocy to widać, że lepiej odpuścić jakiś mocny trening i zrobić coś lekkiego w tlenie albo po prostu wrócić do domu. W licznikach Garmina jest też opcja "przygotowania wydolnościowego", która właśnie bada restytucję tętna do mocy w czasie jazdy - jak dla mnie bardzo przydatna rzecz i najczęściej odpowiada to mojej danej dyspozycji. Moim zdaniem jak ktoś poważnie podchodzi do treningu to niezbędny jest pomiar mocy - tutaj od razu wszystko jest podane jak na tacy i wystarczy to tylko poprawnie zinterpretować. Ludzie potrafią wydawać kupę kasy na rowery, koła, ciuchy a nie stać ich na podstawowy miernik za 1300 zł :)
    Sen też w sumie nie do końca musi definiować tego, że lepiej odpuścić trening - przynajmniej u mnie potrafię "latać" nawet po kiepsko nieprzespanej nocy. Wszystko jest kwestią indywidualną i jak już ktoś ma trochę doświadczenia w treningu to potrafi "czytać swój organizm". Najlepiej trzymać się swojego planu i korygować go w zależności od dyspozycji dnia :)

    • @movementcare
      @movementcare  2 ปีที่แล้ว +1

      Dzięki za wartościowy komentarz :)
      Przygotowanie wydolnościowe w garminie jest dobre ale czasem tez lubi świrować. Ogólnie garmin niestety lubi do relacji tętno - moc podchodzić bardzo prosto, im wyższa moc i niższe tętno tym według niego niby lepiej, tym sposobem na koniec każdego cyklu wyskakują mi absurdalne wartości VO2MAX na poziomie 74ml/kg/min 😅
      Zdecydowanie super sprawa jest reagowanie na to co się czuje ale u osób które zaczynaja ze sportem czy konkretnym treningiem rzadko zdarza się żeby dobrze czuli organizm - wtedy ocena snu, RHR czy HRV pomaga podjąć decyzje :)

    • @grzegorz3295
      @grzegorz3295 2 ปีที่แล้ว +1

      @@movementcare a czy ta apka do HRV z której korzystasz daje takie same, powtarzalne wartości? Korzystałem z 3 darmowych aplikacji i na każdej z nich było podobnie - robione 2-3 próby w tych samych warunkach, w przeciągu 5-10 minut i wyniki różniły się diametralnie. Raz byłem świetnie przygotowany, gdy po pięciu minutach okazywało się, że jestem w "czarnej dziurze" ;) Dlatego przestałem z tego korzystać. W Garminie też jet podobny test, tylko w instrukcji obsługi jest to tak ujęte jakoby trzeba go wykonać na stojąco. Może jesteś w stanie to rozjaśnić - ma być ten garminowski test robiony na stojąco czy w pozycji siedzącej/leżącej?

    • @movementcare
      @movementcare  2 ปีที่แล้ว +1

      @@grzegorz3295 Dość stabilny pomiar. Najważniejsze to przypilnować warunków pomiaru (ja np. zalecam po porannej toalecie siedząc jeszcze na toalecie :))
      Pomiary ogólnie zawsze będą lekko zróżnicowane więc warto wykonywać z 2-3x pod rząd i zobaczyć czy są powtarzalne, jak sa mocno zmienne to znaczy że też HRV jest mocno zmienne w czasie i może warto wydłużyć czas pomiaru :)
      Co do testu garmina - zdecydowanie pozycja stojąca. W siedzącej praktycznie zawsze wskazuje na brak zmęczenia niezaleznie jak mocno byłbyś zmęczony :)

  • @TheDesmoo
    @TheDesmoo 2 ปีที่แล้ว +1

    Dzięki za materiał. Ja porzuciłem rutynę porannych pomiarów, przy objętości 6godzin na tydzień hrv wariował tylko po nieprzespanych nocach i wysiłkach wyścigowych. Jak mam gorsze samopoczucie to robię trening tlenowy bo i tak to moja najsłabsza cecha.

    • @movementcare
      @movementcare  2 ปีที่แล้ว

      To tak, przy 6h zazwyczaj zmienność „Training Readiness” będzie wynikała głównie z samopoczucia i snu co już czujesz bez pomiaru, obciążenie przy takiej objętości raczej na HRV czy inne parametry będzie miało niewielki wpływ :)

    • @TheDesmoo
      @TheDesmoo 2 ปีที่แล้ว

      @@movementcare Tak mi właśnie wyszło :) szkoda że zrobienie bazy przy niskiej objętości idzie tak kiepsko , a może jest jakiś magiczny sposób? 😉

  • @F1Tomo1989
    @F1Tomo1989 2 ปีที่แล้ว +1

    Wszystko fajnie, tylko jedno ale. Co z tego, że rano jestem fajnie wypoczęty, jeśli trening robię po pracy? Wówczas może okazać się, że sytuacja będzie dużo gorsza.

    • @movementcare
      @movementcare  2 ปีที่แล้ว +1

      Możesz dokonywać pomiaru HRV i oceny samopoczucia po pracy - z tym że zawsze rób to w tej samej porze dnia przy tych samych warunkach (np. przed posiłkiem, bezpośrednio po powrocie itd.)

    • @F1Tomo1989
      @F1Tomo1989 2 ปีที่แล้ว +1

      @@movementcare To jest pomysł. Dane będą w miarę wiarygodne? Słyszałem, że test pulsu spoczynkowego robi się rano, a nie w innych porach. To chyba coś na wzór w kosmos skalibrowanego miernika mocy, który mocno zawyża, ale zawsze tyle samo i pozwala to na wiarygodny trening?

    • @movementcare
      @movementcare  2 ปีที่แล้ว

      Mniej więcej na tej samej zasadzie co miernik mocy. Zawsze przy pomiarze będziesz miał podobne warunki więc masz sensowne odniesienie czy dzisiaj jest lepiej czy gorzej niż wczoraj, czy średnia z miesiąca :)

  • @slynnygosc
    @slynnygosc 2 ปีที่แล้ว +2

    Lepiej nie trenować kiedy:
    -synek przez dwa lata spał 2 h na dobę z kilkudziesięcioma przerwami
    -operacja pleców+ rekonwalescencja również ok 2 lata..
    -aktualnie córeczka roczek jest lepiej z tym spaniem, ale dalej chodzę jak zombi
    -otolaryngolodzy stwierdzili jakaś narośl w nosie, która powoduje infekcję średnio raz na 2-3 tygodnie
    -plecy bolą od nowa - noszenie córeczki bardzo pomaga
    Tak treningi ,odpuszczone już ok 5 lat....Wcześniej wyścigi MTB- udawało się zmieścić w 30% wszystkich startujących - z przodu 😎
    Czy jestem załamany? Oczywiście, że nie gdyż rodzina i zdrowie, najlepszy przyjaciel na świecie, to podstawa mojego cudownego życia 😀
    Przyznam, że MTB to moja pasja, czasem łza w oku się kręci, kiedy wszyscy jeżdżą, a ja wózkiem po tej samej trasie, z nadzieją ,że córeczka zaśnie, a sam choć trochę ucieknę myślami gdzie indziej 😉

    • @movementcare
      @movementcare  2 ปีที่แล้ว

      są rzeczy ważniejsze niż trening ;)