Cześć RommieRen, szacun dla Ciebie, że głośno mówisz o tym, czego się wszyscy domyślają, ale nie chcą mówić, aby nie być ciaganym po sądach z braku dowodów. Pozdrawiam i życzę powodzenia w pracy!
Bardzo dziękuję za ten materiał. Coś takiego właśnie obserwuję w moim samochodzie. Teraz rozumiem, że to może być niebezpieczne. Oczywiście, że pojadę do warsztatu. Jesteśmy frajerami. Ludzie łykają te ekologiczne bzdury jak pelikany. Mechanicy się cieszą, bo mają robotę, ale w sumie ekologia, to jeden wielki mechanizm korupcji. Nie powstają nowe firmy samochodowe, silnikowe, ponieważ próg wejścia na rynek jest zbyt wysoki. Dzieje się tak właśnie z powodu ekologii. Mamy więc monopole i powszechną korupcję, która zawsze temu towarzyszy. Materiał filmowy jest bardzo pożyteczny. Ogromnie za niego dziękuję.
Raz spytałem mojego serdecznego sąsiada jak mu się sprawuje Q7 (kupił w salonie) wtedy było już 3-4 letnie. Odparł mi z uśmiechem, że bez zarzutów, tylko co pewien czas zapala mu się kontrolka na desce rozdzielczej i wtedy jedzie do serwisu płaci 5k i błąd znika na pewien czas. Autentyk historia
Z każdym sygnałem można tak zrobić. Można zlać kombinacje awarii itp. to tylko soft i można zrobić wszystko. Chwała takim mechanikom, że kumają o co kaman. Sprawa nadaje się do nagłośnienia na szeroką skalę
@@Rommie_Ren pracuję przy automatyce opartej o PLC...z sygnałami można zrobić wszytko. W samochodach jest podobnie. Coś wchodzi na we ale nie koniecznie ma to jakiś skutek. Standard w obecnych plastikowych czasach
Byłem w kilku krajach i znam mechaników w roznych z tych kraji ,szczerze takich mechanikow jak w polsce ciężko znales . Wielu nawet w serwisach renomowanych z dostępem do parameteow itp nie ma takiej wyobraźni i mądrość by znałeś przyczyny różnych awaria .
Na wykresach brakło EGT na podstawie którego sterownik tnie dawkę paliwa. Kontrolka pokazuje się względem zapełnienia, 25g to wg sterownika nie jest jakieś "kosmiczne" zapełnienie - różnica ciśnień akurat tutaj nie jest uwzględniania. Co do czujnika różnicy ciśnień to jak każdy inny element one również ulegają zużyciu, spokojnie mogą przekłamywać o 100mbar. Co do offsetu to wyliczany jest zawsze ale w zależności od kalibracji jego wartość może ale nie musi być uwzględniana.
Producent świadomie zaplanował przesunięcie granicy zapalenia kontrolki układu DPF. Bo by już na gwarancji miał problemy i musiał by wymieniać filtry. Najlepszym pomiarem filtra jest sprawdzenie różnicy ciśnień. Na wolnych obrotach max 10-13 hPa. Pod obciążeniem max 350-40O hPa.
Dzięki za "videło". Fajnie że pokazujesz i tłumaczysz coś nie do końca oczywistego dla zwykłego użytkownika 4-rech kółek. Nie znam sie za bardzo na autach. Jestem jak na faceta może nieco tępy. Pewnie jak właściciel tego Audi nie zauważyłbym tych objawów. Podobnie z obrotami i mocą miałem kiedyś w takim małym piździku jak Suzuki Ignis 1.3 DCI. Ja tego nie odczuwałem, że przy pewnej ilości obrot9w, autko miało "dziurę i muła", inni zauważali (szwagier mechanik) 😉 . Generalnie skończyło się na serwisie, czyszczeniu wtrysków, co tez do końca nie pomogło. Pomogła regeneracja (vzyszxzenie) turbo. Jak się okazało było zawalone "syfem" który prawdopodobnie osiadł na sprężarce po "ulepszaczu i czyścicielu" który wlałem do paliwa, żeby silnik oczyścić... 😉
@@wojas25Wysokoprężne nie lubią wariackiej jazdy mimo, że producenci twierdzą co innego! Stare Mercedesy do 123 dojeżdżały do Miliona kilometrów! Samo zamienienie łańcucha na pasek rozrządu świadczy o prawdziwych zamiarach producentów... Wprowadzenie procesorów do sterowania silnikem stworzyło nowe możliwości... najnowsze komputery na kółkach robią wręcz niewolnika z kierowcy/"właściciela"!🥺
@@jacek006 właściwie pamiętam czasy kiedy słowo diesel oznaczało -bardziej niezawodny, chociaż benzynowe silniki także się nie psuły, przebiegi 500 tys km to była normalna rzecz, wynikało to po części z prostoty budowy tych silników i solidnych materiałów, bez prób celowego ograniczania ich trwałości.
Na kanale EKG jakiś czas temu przez Krzysztofa fajnie został poruszony temat checka w podobnym przypadku. Trochę dokładniej omawia kryteria wg których check pojawia się za późno, a także genezę tego stanu rzeczy.
@@fruziecfrost3666 Chyba ciebie blaźnie. Jesteś pewnie jednym z tych co wie że istnieje tylko bmw i audi za które obciągnął byś niemcowi na granicy. Żal mi cie
Zacznijmy od tego że żeby znaleźć kompetentnego mechanika to tak jak szukanie igły w stogu siana a jak już znajdziesz to terminy są tak odległe że masakra
No niestety i ceny też wysokie , dziś serwisowanie kilkuletnich aut to duże pieniądze , kupisz takie audi za 90k a trzeba 20k wsadzić mimo że auto jezdzilo , do tego rozrząd , uszczelnienie i nie ma kolejnych 10tys zl
@@grzegorzchylewski9341 do tego to trzeba mieć smykałkę poprostu niektórzy żadnej szkoły nie kończyli a wiedza ogromną dziś w technikum czy zawodówce to się gówno nauczysz , każą ci na praktykach zamiatać i koła dokręca ..
W KIA 1.6 CRDI z okolic 2012 roku robił tak samo. Próbował chyba 5 razy wypalać. Jak nie udało się zakończyć prawidłowo procedury to po 5 razach już nie ponawiał prób ale tez nie sygnalizował nic kontrolką czy w inny sposób.
W tych silnikach z tamtego okresu to w ogóle jakaś magia się dzieje... Wypalanie co 30km, pranie nic nie daje. Są osoby które wymieniły DPF na nowy a i tak to nic nie dało. Po prostu chyba soft w ogóle nie bierze pod uwagę pomiarów tylko przebieg samochodu i daje znać aby samochód zezłomować. 🙃 Wyciąć, wyprogramować...
Miałek Kię Sportage z 2009 - DPF w tym aucie nadawał się tylko do wycięcia to nie miało prawa działać dłużej niż 100 tys. km a i to było wielkim ryzykiem kiedy ktoś jeździ po miescie. Od tej pory mam uraz i nie kupię nigdy auta z piecem hutniczym na pokładzie.
Pracowalem przez dlugi czas w tym zawodzie i mam wrazenie, ze w ostatnich latach wszystkie marki się "zeszmacily" (sam jezdze Volvo od wielu, wielu lat i musze przyznać, że te nowe to już nie to samo) ale dlaczego mam wrazenie ze to wlasnie Audi w ostatnich latach sięgnęło dna ...po czym jeszcze głębiej się okopało 😐 Kiedys Audi to byly solidne auta a dzisiaj to totalna porazka i mimo iż bardzo mi sie podobaja to nigdy bym nie poszedl w zaden z ich nowych modeli 🙄
Takie marki najczęściej ścigają się technologicznie wprowadzając nowe rozwiązania. Często mają błędy które wychodzą u nas czyli na końcu eksploatacji . Było tak z wprowadzeniem diesla z wtryskiem bezpośrednim, bezpośredni wtrysk benzyny, turbodoładowania w benzynie i wiele innych. Kiedyś było głupie dzisiaj to standard i przetarta ścieżka. Być może, gdyby nie to, to mieli byśmy 1.6 8V 78KM i skrzynię 4rkę. Była by nuda
Nie zgadzam się z tym twierdzeniem że wszystkie się zeszmacily ,moim zdaniem i nie tylko moim. Jedna marka jest cały czas nie zniszczlna czyli HONDA!!!
@@arturoarti1850 każdy japoniec można powiedzieć, nie mówię o nissanie bo tam silniki reanault siedzą więc tyle wspólnego mają z japonią co polak z afrykaninem.
@@StopTeoriomSpiskowym mam nadzieje że rozumiesz że pomawiając korpracje czyli osobe prawną , sam będąc osoba fizyczną dopuszczasz sie haniebnego nazdużycia , wszak przechodzimy od susyemu demokratycznego do korporacyjno rezylientnego.
I potem nowy właściciel mówi że ma nowe auto (no prawie nowe) i to totalny złom bo jemu sie to zepsuje a na naprawe tyle kasy. A tu jeszcze raty na 10 lat żeby spłacić zakup tego :D
Od dawna twierdzę że niemieckie to szroty generujące ogromne koszty. Wolę benzyna hondę lub mazdę i jeżdżę bezawaryjnie . Po co tracić pieniądze żeby szpanować nie widzę sensu. Za 20 tyś to niezłe wakacje.
Jak cię niestać na niemieckie to niemusisz hejtować 😊 to dobre auta ale trzeba serwisować i to kosztuje ..coś jak byś dom z ogrodem kupił ...co powiesz że mieszkanie w bloku leprze bo niemusisz sprzątać ,kosić trawy, odśnieżać ,podlewać i niemamduzucj opłat ? To samo jest z hondą
@@waldemarczarnecki5021 no ale nie jest to wstyd że kogoś niestać jak by co 😊 ale wiesz jak masie dużo siana to na popis kupuje się BMW i się bawi.naprawiales ? Ja też naprawiałem tak mają te auta ..niestety używane mb BMW czy kaudi ciężko znaleźć zadbane nawewno wolał bys śmigać m5 czy AMG
@@LuckyLuck-e1j no dokładnie tak to wygląda to jest klasa premium i nieważne że BMW 2.0 diesel i tak koszta bedą ...takie auta kupuje się nowe albo poleasangowe a nie 10 letnie u Turka
W bmw f30 taki czek zapalił mi się dosłownie na kila sekund podczas jazdy że mam ograniczoną moc i probkem z dpf. Oczywiście żadnych błędów nie pokazywało. Zaraz do mechanika dpf został wyczyszczony chemicznie i jeżdżę dalej. Pozdrawiam
Skontaktuj się z badaczami np grupą Dragon Sector , tymi samymi którzy ostatnio odkryli zły kod w sterownikach pociągów wyprodukowanych przez Newag. Można zrobić z tego grubą aferę, na końcu z korzyścią dla konsumentów. Myślę że takie sprawy trzeba nagłaśniać. Producenci powinni zrozumieć że akcje typu Diesel Gate nie popłacają
no ale co ma wywalac check engine na gwarancji zeby musieli to jeszcze naprawiac jak jest moga przeciagnac to (moze przezyje jak ktos malo gazuje ) i ujdzie im to
Nie znam się, ale czasami świeże spojrzenie kogoś spoza branży może rzucić inne światło. Kiedyś miałem fioła na punkcie głośnej muzyki i wtedy dowiedziałem się czym jest rezonator Helmhotza. Według uproszczonego opisu, rezonans stanowi "akustyczny korek" i na pewno wpływa na ciśnienie w komorze. Jeśli coś przytkało układ wydochowy, to po pierwsze będzie słabszy przepływ spalin, po dugie reoznans może występować przy innej częstotliwości.
nie wiemy o jaki dokładnie silnik chodzi, ale jeśli nie najsłabszy, który jest sens kręcić do 3900, to w pozostałych trzech 3350-3400, później jeszcze przez chwilę wzrasta moc , ale moment leci w dół, bo tak wynika z parametrów tych silników
Witam! Ciekawa sprawa. U mnie w Traficu 1.6 zaczyna wypalac DPF gdy jest tam 20g sadzy. Tu niby jest tylko 25g... ale to tylko policzone... chociaz wlasnie na podstawie roznicy cisnien. Nie znam charakterystki tego silnika 3.0 ale w obecnych dieslach moze byc tak ze moc rosnie ale moment spada - choc by wcale nie musial - sprazarka wszak spreza coraz mocniej. Wlasnie po to zeby nie bylo 500 koni. Najwiecej wnioskow faktycznie mozna wyciagnac widzac cisnienie spalin... Warto by jeszcze zobaczyc polozenie klapy spalinowej bo moze sie blokowac - choc to powinno wywalac blad od razu. Na marginesie - w Niemczech samochod nie przejdzie przegladu jak sa bledy dotyczace silnika/wydechu lub bezpieczenstwa. Stad moze 'przymusowy' brak bledu przy tej isterce bo by masowo przegladu nie przechodzily... Szkoda:( Niestety - nowe diesle nie do miasta:(
Film wymaga korekty by użyć go jako istotny materiał w sprawie. Spadek momentu powyżej 3500obr nie wynika z przytkania filtra tylko charakterystyki momentu w tym silniku. Przy 4575obr jak pokazywałeś ma prawie 500nm co daje 313km! Żaden diesel nie trzyma momentu do ponad 4tys obr. Ciśnienia na filtrze w nowszych dieslach zdają się być wyższe niż w starszych. Mam 55tdi z przebiegiem 70kkm i też ma chwilę przed wypalaniem prawie 600hPa ciśnienie różnicowego przy bucie w podłodze. Ostatnio w EKG jak testowali to po wypaleniu było ponad 450mbar…
@@Rommie_Rentak, tu masz rację, przy czym spadek momentu jest naturalna rzeczą. Film jest generalnie bdb. Chce go użyć w dyskusji Audi bo mam podwyższone ciśnienie ale brak błędów.
Rommie skoro zawór egr jest zaślepiony i wyłączony w sofcie to przepływ polwetrza jest liczony wraz z przepływem z egr I po tej operacji juz nigdy nie będzie pokrywać się wymaganiami oprogramowania. Co do spawania momentu na logu dynamicznym to jest oczywiste że diesel nie trzyma niuta góra i normalnym jest spadek momentu... według mnie zła solucja egr off zabiła dpf i pewnie dtc też wyłączone dlatego nie ma błędów. Serdecznie pozdrawiam 🙂
Miałem coś podobnego w peugeot boxer 2 2 z 15r. brak mocy i max 120km/h. Zero błędów i kontrolki check engine. Na hamowni wypluł 84,6km z 110km. Winny DPF który wyleciał i cały układ do czyszczenia z sadzy.
@@LuckyLuck-e1j Mam dwóch kolegów jeżdżących tą marką od ładnych paru lat, jeden od nowości, drugi jest drugim właścicielem. Obaj, także mówią wszędzie, że żadnych problemów. Ale na przestrzeni czasu w obu przypadkach miałem okazję jechać tymi samochodami i muszę powiedzieć bez wdawania się w szczegóły, że w pierwszym przypadku wg mnie silnik wraz ze skrzynią źle pracują i tak z pewnością nie powinno być, choć nic się nie zapala. A w drugim, nie działa kilka różnych - powiedzmy elektroniczno-elektrycznych funkcji (może nie tak istotnych, ale nie działają). Jednak włąściciele przy każdej okazji opowiadają o bezawaryjności swoich aut. Uwielbiam takie gadki.
@@dyziomarzyciel7702 Mając MB ja mówię .... jeździ to jeszcze. Ale po paru latach nie jeździ to jak nowe auto. coś tak nieraz się żle zbiera, nieraz głośno pracuje ... tak i jak mocy nie ma to skrzynia nieraz zmieni bieg niekulturalnie. I nie ma sensu się z tym boksować. Będzie to pewnie tak jeździć bo ma to pewien stopień skomplikowania a auto nowe już nie jest.
To że spada moment to normalne proszę sobie wpisać w wyszukiwarkę "wykres mocy 3.0 tdi 286km" i popatrzeć na wykres fabrycznego silnika. Moment zawsze spada od tych 3 tyś z kawałkiem.
Tez mnie zdziwiło że autor filmu oczekuje trzymania nadal 600Nm momentu powyżej 3500 obrotów. Żaden diesel przy jednej turbinie i fabrycznym SW nie utrzyma tego momentu powyżej
W tym przypadku zaniedbane auto : brak regularnej diagnostyki. Silnik diesla puchnie w górnym zakresie obrotów i to jest normalne. Wystarczy porównać daw auta o tej samej mocy diesel - benzyna. Tam gdzie diesel kończy , benzyna zaczyna. Między innymi dlatego silniki benzynowe mają lepszą sprawność w szerszym zakresie obrotów. Diesel ma dobry dół , fajny do ciągnięcia przyczepy.
Na pewno nie jeden haker już zdekodował co tam w CPU samochodu siedzi - tylko do póki w programie nie jest napisane w tak oczywisty sposób jak w pociągach Newagu np" Jeżeli kilometrów tyle = to awaria" a jest napisane(czyność uszkadzająca) coś bardziej opartego na jakimś algorytmie numerycznym - to zawsze będzie łatwym do uzasadnienia przez producenta działaniem niż zrobienie z tego afery jak z Newagiem.
Serwis ASO to nie mechanicy a wymieniacze części no i oczywiście cena jak na Batorym ale ty Romi masz przynajmniej zajęcie stale tylko to Audi sraudi😂 fajny i pomocny materiał pozdrowionka 👌👍
przy takiej ilości sadzy nie dziwie sie ze takie ciśnienie jest na różniówce. u mnie przy około 22-25g sadzy tez jest około 450 mbar czyli wysoko, ale przy właśnie takim zapełnieniu zaczyna sie wypalanie i potem przy 3k RPM jest 150 mbar. u mnie wypala co 600-700km automatycznie na autostradzie i jest bez problemu. myślę tez, ze to ze sterownik obcina moc to jest właśnie przez zapełnienie DPFu, i po wypaleniu pewnie by nie obcinało albo chociaż nie aż tak. taki juz urok tej całej ekologi. wiec myślę ze główny problem to czemu auto nie wypala DPF, ale koniec końców pewnie jest juz tak zapchany ze nadaje sie na wymianę tak jak mówisz.
Pokazałeś wtrysk addblue i mówisz że za tym mieszaczem jest dpf ? A nie jest to tak ze najpierw mamy kat potem dpf następnie wtrysk addblue zanim SCR? Pozdrawiam
Moim zdaniem Pan powinien dostać pieniądze z budżetu albo przejąć wypłatę rzecznika praw obywatelskich i testować samochody, które zostały dopuszczone na rynek. Dobrze że jest taki Pan, który testuje producentów. Bo Menadżer ma określony czas na oddanie projektu, następnie projekt dopuszca do produkcji i wie o błędach. Winę zrzuci na inżyniera. A taki rzecznik praw obywatelskich nic nie robi. Pan powinien przejąć jego wypłatę i wykrywać błędy produkcyjne.
Ja po zakupie mojej Audi a6 2.0 177 usunąłem dpfa i egr zrobiłem mapę na 200 i nie mam już żadnych problemów.Przed zabiegiem Dpf się wypalał co 300km bez znaczenia czy jeździłem po mieście czy wracałem z długiej trasy.Podpinałem komputer i filtr wogóle nie był zapchany pare gramów sadzy tylko.teraz to zupełnie inne auto przyspieszenie i zmiana biegów płynna ( multitronic ) polecam każdemu
I póżniej za takim autem nie da się w mieście jechać bo smród, chmura dymu i trucie innych. Oszczędzacie kosztem czyjegoś zdrowia. Życzę, żeby wam dowód zabrali a diagnostę co przymyka oko posadzili.
@@FullThrottle2 Widzę że nie nasz pojęcia o samochodach. Po pierwsze to w Polsce nie bada się składu spalin a po drugie jak masz sprawny układ paliwowy to nie dymi diesel. Jak masz dlf to tak wypalasz ten syf więc co za różnica a na koniec t mniej pali czyli mniej zatruwa
@@piotraugustyniak3651 widzę, że ty masz "pojencie".... Testy emisji spalin są obowiązkowe od 2022 roku i taki szrot już na oko smrodzi zdecydowanie gorzej niż auto z dpf a przy pomocy pomiarów można to spokojnie wyłapać. Powinni jeszcze weryfikować czy wachowcy od wycinania wszystko ładnie pospawali albo podłączać kompa pod OBD. Tak też za chwilę będzie. Kolejna sprawa jest taka, że wypalanie filtra zaprogramowane jest na trasy czyli tam gdzie nie ma dużych skupisk ludzi a nie w korku przy chodniku czy w mieście pomiędzy ludźmi. Mniej pali i jest bardziej eko... za parę złotych fundujesz sobie i bliskim potnecjalnego raka albo inną chorobę układu oddechowego, szczyt Januszowania.
Jak widzę uroki dla bogatych. I mam pytanko. Ile te samochody Diesle spalają??? Bo widzi mi się że więcej niż beznyniaki. Kiedyś dizelek miścił się nawet poniżej 5-6 litrów. A te obecne z zapchanymi wydechami.
@9:49 - bzdura! Spadek momentu obrotowego wynika z charakterystyki silnika. Komputer nie zaczyna odcinać mocy! Sprawdź sobie charakterystykę. Co ty myślałeś, że maksymalny moment będzie się utrzymywał do 10 tys rpm, czy co? Niby taki mądry mechanik a nie zna kształtu krzywej na wykresie charakterystyki momentu i mocy od prędkości obrotowej. Pogromca teorii spiskowych się znalazł 😂 Owszem, pomiar różnicy ciśnienia jest rozsądnym elementem diagnostyki, ale udawadnianie tego wykresem momentu to bajka z mchu i paproci. Daję ci wyzwanie: doprowadź ten silnik do porządanego stanu i zarejestruj przebieg krzywych ponownie i pokaż zdjęcia "przed" i "po" interwencji.
Z dieslami o rozsądnej mocy bez dpf nie było problemów. Od kiedy nastała ekologia i zaczęto stosować się do życzeń dziennikarzy moto w stylu wincyj mocy bo to nie jedzie jak lambo to same problemy.
oprogramowanie jest napisane tak żeby robić korekty pracy poszczególnych elementów silnika (np. wtryski), dopóki komputer jest w stanie korygować silnik do poprawnej pracy nie będzie check engine, może warto tu sygnalizowac przez komputer, że korekty narastaja i na horyzoncie może pojawić się problem, ale z drugiej strony jak byłoby takie narzędzie to większość mechaników mówiła by - panie kierowco jeździć bo komputer jest zbyt ostrożny
Clio 1,8 RT to mój 34 letni supersamochód-zero napraw od początku czyli od 1990r, zero elektroniki, dobre przyspieszenie-9s do 100km/h, spalanie 9l gazu, cena zakupu 23 lata temu-3tys zł, cena obecna około 10tys zł, niestety wszyscy mechanicy musieliby kopać rowy, bo nie mieli by najmniejszej roboty!!!
Wszystko sponio, tylko takie auto ani nie spełnia dzisiejszych standardów bezpieczeństwa, ani wygody. Do tego blacharka raczej też już nie jest w 100% stanie, chyba że auto służy do stania a nie jeżdzenia... Stare auta przeżywają nowe, owszem, ale same też powoli odchodzą, bo nie są wieczne. Prędzej czy później i tak się zużyją.
To jest po prostu komputer silnika z oprogramowaniem na Polskę. Przecież tutaj każdy jeździ z chekiem przez lata, to po co ma się to świecić i tylko powodować aby diagnosta na rok rocznym przeglądzie się krzywo patrzy. ;)
Ale to chyba normalne ze w gornej partii obrotow ma mniejszy moment obrotowy, dlatego po zmianie biegow gdzie obroty spadaja moment jest wiekszy. Moc powinna rosnac ale powyzej 4000 obrotow juz spada na pewno
To trochę jak newag - lajkuję żeby rozpowszechnić choć kanału nie znam. Jak w oprogramowaniu się zgadzanie na "no warranty - implied or given" A chwila chwila - ja mam hyundaia i30cw 2009 i też ma taki objaw, przy równym rozpędzaniu na dwójce około 30km/h obserwuję znaczący spadek mocy i potem znowu się rozpędza - jakby nie rozpędział się w zakresie prędkości (stawiam że obroty też są koło 3000 rpm bo przy 50 km/h wypada już zmieniać bieg czyli jest ok 5000 rpm a to się prędkość z obrotami liniowo skaluje na danym przełożeniu :)
Cześć. Pisząc o różnicy ciśnień. Zakładam, że przeciętnie wartości do około 5 mbar na postoju i około 50 - 70 mbar przy obciążeniu tego silnika i przy 3 tyś RPM to są wartości sensowne, prawda? Patrząc na ten konkretny przypadek - może warto podjąć próbę czyszczenia DPF? Przegrzany oraz uszkodzony technicznie raczej nie jest - chociaż to moje gdybanie.
A jakby tak zrobic taki eksperyment zeby otworzyc egr wtedy zobaczyc wartosc cisnienia,ewentualnie oszukac czujnik roznicy cisnien by sprawdzic czy uda sie wymusic dopalenie dpf
Myślę, że można po prostu pójść w stronę mechanicznego czyszczenia DPF. W momencie kiedy DPF jest realnie czysty, czujnik różnicy ciśnień MUSI pokazywać prawidłowe wartości. Wtedy problem się rozwiązuje. Oczywiście dopóki wtryski będą niesprawne na dłuższą metę to nic nie zmieni. @@Rommie_Ren
Jak się dobrze poszuka to można znaleźć nowe wtryski za 960 zł za sztukę i żadna regeneracja się nie opłaca bo tego typu wtryskiwacza po regeneracji nie będzie w pełni sprawny
mondeo mk4, 2.0 tdci hdi, silnik pracuje idealnie ,korekty swietne,zapier...ala,,, 220km/h na autobanie w de,wszystko super ,ale za to z tylu chmura dymu przy kazdym ruszaniu,wtryski kaput,o dziwo DPF nie zapchany.pozdro,,,a zapomnialem,na 2 cylindrze urwaly sie 2 zawory wydechowe przy 190km/h i silnik zlom
Na usta ciśnie się pytanie: po co komu takie samochody? Na szczęście miałem okazję jeździć takimi pojazdami gdzie 500 tys. km przebiegu nie było rekordem tylko standardem, a w silniku korygowało się jedynie początek wtrysku i ewentualnie regulowało wtryskiwacze bądź zmieniało końcówki wtryskiwczy. Było to 30 lat temu. Oczywiście samochody były wtedy nieekologiczne, ale służyly do jeżdżenia, a nie do skomplikowanych i kosztownych napraw.
W mazdzie sky aktiv duze korekty wtrysków powodował blednie wskazujacy czujnik spalin i rozjezdzaly sie tal korekty ze silnik chodzil jak by sie w nim cos rozlatywalo
W Holandi Belgii Niemczech te auta robia 400-500 tys praktycznie bez obslugi silnika - bez wymiany rozrzadu, filtra dpf itp itd. Tylko w Polsce magicznie po 150 tys do wymiany wszystko hehehhe.
Oglądając takie filmy tu, czy na EKG dochodzę do wniosku, żeby szerokim łukiem omijać Audi i Volkswageny. To już chyba Fiat Doblo w dieslu jest mniej awaryjny. I w Fiatac h producent przewidział żywotność na 400 tys km bo wtedy licznik przestaje liczyć. 😁
Cała motoryzacja UE tak ma. W Mercedesie podobnie. Serwis miał Fiata firmowego i powiedział jeździć i MB ma jak ten FIAT będzie to jeździć bez problemów do 170 tys. km. Obecnie produkują auta do gwaracji ... jak ma ubezpieczenie od naprawy to pociagnie jeszcze z 7 lat ... i GAME OVER bezpiecznie to pchnać bo tanio tego w zyciu nie naprawisz.
Kontrolka się zapali jak filtr będzie zapełniony. Max poziom zapełnienia dla tego filtra to 83g więc przy 140tyś jest ok. Co do wycieku z nastawnika turbosprężarki to nie znam turbiny która nie miała by zakopcenia w tym miejscu. Poprostu taka konstrukcja. Proszę nie siać paniki tylko jak się Pan niepokoi o silnik to proszę wypalić serwisowo filtr. ASO jak ma błędy z DPF to go poprostu wymienia ale usterka ma być rzeczywista. A kondycję tego silnika widać właśnie w stopniu zapełnienia DPF. Producent zakłada że filtr musi wystarczyć min na 210tyś. Ten wystarczy na ok 140x3 =+/-340tyś km. O ile nie wystąpią inne awarie zmniejszające żywotność DPF.
5:05 - To nie jest analogowy obrotościomierz - jest cyfrowy, więc by wskazówka drgała, ktoś musiałby to zaprogramować, ewentualnie drganie mogłoby się pojawić po uszkodzeniu obrotościomierza, ale to raczej mało prawdopodobne... ..Wszystkie cyfrowe wskaźniki pokazują to, co komputer "chce" pokazać, i wcale nie musi to być zgodne z prawdą - dowodem na to może być choćby wskazanie podczas odpalania silnika - przecież realne obroty nie rozkręciły się do 6000, nie spadły potem do zera, ani też auto nie jechało 300/h przez ułamek sekundy - a takie właśnie wskazania podały wskaźniki - po prostu pokazały one "bajerek", zaprogramowany przez kogoś w komputerze... ..Fajnym przykładem takiego działania wskaźników, jest wskaźnik ciśnienia oleju w drugiej generacji Mazdy MX-5 - w pierwszej generacji, gdzie wskaźnik pracował analogowo - pokazywał on autentyczne ciśnienie oleju - zmieniało się ono w czasie jazdy, a gdy oleju już było maławo i ktoś dość agresywnie wszedł w zakręt, to wskazówka na ułamek sekundy mogła pokazać nawet zerowe ciśnienie (gdy pompa zassała odrobinę powietrza)... ..W drugiej zaś generacji wskazówka owszem - ładnie wędruje sobie na pozycję pokazującą prawidłowe ciśnienie oleju, jednak na tej pozycji pozostaje - działa jak kontrolka - komputer analizując informację z czujników stwierdza, że ciśnienie jest Ok - i ustawia wskazówkę na pozycji pokazującej prawidłowe ciśnienie - prawidłowe, ale nie prawdziwe i często mocno różniące się od wskazanego... - Oczywiście zgadzam się z tym, co mówisz - teraz wszelkie sprzęty, nie tylko samochody, ale też pralki, lodówki, telewizory, komputery, smartfony itd., są tak projektowane, by wytrzymały określoną ilość czasu - nie za krótko i nie za długo - co ciekawe - w jednym urządzeniu może być kilka takich "zapasztów" - usterka może być zaprogramowana w komputerze, materiały mogą być tak dobrane, by wytrzymywały określoną ilość czasu, kondensatory elektrolityczne są często wstawiane obok mocno nagrzewających się elementów, by "wietrzały" przez to i po iluś cyklach "oddychania" (tak czasem się nazywa proces, przez który "wysycha" w nich elektrolit, a który jest spowodowany sporymi zmianami temperatury..), by zmieniały swoje parametry, co często prowadzi do uszkodzenia innych elementów, takich jak mikroprocesory itd.. ..Pamiętam jak kiedyś w drukarkach HP (i nie tylko) po włożeniu nieoryginalnego tuszu lub tonera, drukarki zaczynały po niedługim czasie źle drukować - tak, jakby np. uszkodziła się głowica, czasem też wyświetlały komunikat o uszkodzeniu głowicy - wystarczyło zrobić zwarcie na odpowiednich wyprowadzeniach układu scalonego i nagle "w cudowny sposób" drukarka się naprawiała - już głowica nie była zepsuta i drukowała jak nowa... ..Tak więc cały czas robią nas w bambuko, a my dajemy się w bambuko robić i nawet sami się o to prosimy... ..Przecież kupujemy i chwalimy sprzęty od producentów, którzy nas oszukują, zniszczyliśmy sami naszą produkcję i teraz kupujemy od bandziorów... ..Nie wiem czy da się teraz kupić nowy samochód, który by nie był "zaprogramowany" do zepsucia się po kilku latach lub po określonym przebiegu - z 5 lat powinien działać dobrze, a potem ma wyssać jeszcze trochę kasy na serwisach i trafić na złom, a przypomnę, że istnieją stare auta, mające ponad 30 lat, gdzie licznik w niejednym się obrócił, gdzie użytkownicy wcale o te auta zbytnio nie dbali, i takie auto odpala "od strzała" i bez problemów jeździ - nie raz katowane i trzymane w trudnych warunkach... ..Oczywiście dziś rządy starają się usunąć takie auta z przestrzeni publicznej, by ludzie o nich zapomnieli i myśleli, że nie da się zrobić trwałego pojazdu...
W III Rzeszy pracowali przymusowi robotnicy, którzy psuli produkowany sprzęt. " Zachodzi" pytanie. Kto dzisiaj psuje produkty niemieckich fabryk i jaki ma cel? Przecież nie Polacy. Podpisano: HIGH Majster.
jak uokik zajął sie zawyżaniem marż i cen na orlen? Jeżeli przekret był to w % zysku karę by nałożył a widocznie przekretów na tą skalę nie dotyczy podobnie z zepsutymi dystrybutorami które były sprawne tylko zlecono prowokacje czy jak to nazwać
@@hubihubertus1966 to co robione mozna zbadać. Tylko co uokik zrobil ze zgloszeniem na orlen ktory zmanipulowal ceny podbił kilka razy marże rafineryjną gdy nie musiał.
@@hubihubertus1966 Jakiego przedsiebiorce? jest jeden sklep komputerowy z elektroniką siec ogolnopolska który olewa reklamacje nic sie nie dzieje z takim przedsiębiorcą. Ludzie nie chcą iść do UOKiK
Audi a1 dzieje się u mnie tak samo. Nie zawsze ale czasem przy 130-140 odcina moc, auto nie przyspiesza i nie redukuje biegów. Po chwili wszystko wraca do normy. Żadnych błędów i komunikatów na desce. I co dalej z tym zrobić 🤔🤷
Mialem a1 z silnikiem 1.6tdi 105km i to samo się działo, błędy wywalał chore bo po sprawdzeniu wszystkiego z innego auta dalej to samo było , ale kiedyś przyszła pora wymiany filtrow i po wymianie filtra powietrza problem ustał , jeździłem 3lata filtr zmienialem co pół roku nic sie nie działo, teraz mam a6 bez dpf fabrycznie i jestem zadowolony , nastepna bedzie benzyna nie chce juz diesla ja slysze co sie dzieje.
@@JamesBond-ro8dt Właśnie audi ten sam motor 1,6. Ja wolę auta z silnikiem diesla, ale niestety ta cała ekologia DPF y FAP y i inne ustrojstwa robią bałagan. Nie wiem czy silnik benzynowy jest rozwiązaniem, ponieważ też są katy filtry spalin itp.
Miałem tak samo w renault Megane 1.5 dci ale skasowali mi auto pod domem i ubezpieczalnia wypłaciła mi za sprawne auto i kupiłem coś starszego bez wynalazków ma mnej mocy ale daje radość z jazdy
Glownym problemem jest to, ze dpf bedzie sie regenerowal przy min 2000 obrotow na trasie i min 60 km/h. Gdy ma sie tiptronica to na 7 czy 8 biegu przy stalej jezdzie np 130 km/h nie ma 2000 obrotow wiec nie dochodzi do regeneracji.
Mam wlasnie takieo pacjeta co bez przerwy przyjezdza bo problem z dpf bo uprawia eko driving swoim t6 (automat) Ja dostaje na pare dni pod swoja noge i auto jak nowe .Problemem jest soft skrzyni biegow. Zmiana biegow ponizej 2000 obr./min dodajmy do tego tempomat i problem gotowy Gdzies w Krakowie jakis gosc poprawia fabryke i koryguje moment zmiany biegow w automacie i auto hula tak jak trzeba
@@andrzejs9614 wcale sie nie dziwie. Ja przejechalem moim S6 w dieslu csle niemcy i zawalilem DPF bo nawet 1500 obrotow nie bylo. A jak byly to na chwile i nie wlaczala sie regeneracja. Musza byc ku temu warunki i w drodze powrotniej blokowalem go na manualu na 6 bieg i jechalem przez godzine
Cześć RommieRen, szacun dla Ciebie, że głośno mówisz o tym, czego się wszyscy domyślają, ale nie chcą mówić, aby nie być ciaganym po sądach z braku dowodów. Pozdrawiam i życzę powodzenia w pracy!
No jakim silniku on mówi 2 l czy 3 l ?
@@1972scenicA są 2.0 z 6 cylindrami?
@@pawegoleniow1895 Widzę że najmądrzejszy się odezwę
Bardzo dziękuję za ten materiał. Coś takiego właśnie obserwuję w moim samochodzie. Teraz rozumiem, że to może być niebezpieczne. Oczywiście, że pojadę do warsztatu. Jesteśmy frajerami. Ludzie łykają te ekologiczne bzdury jak pelikany. Mechanicy się cieszą, bo mają robotę, ale w sumie ekologia, to jeden wielki mechanizm korupcji. Nie powstają nowe firmy samochodowe, silnikowe, ponieważ próg wejścia na rynek jest zbyt wysoki. Dzieje się tak właśnie z powodu ekologii. Mamy więc monopole i powszechną korupcję, która zawsze temu towarzyszy. Materiał filmowy jest bardzo pożyteczny. Ogromnie za niego dziękuję.
Raz spytałem mojego serdecznego sąsiada jak mu się sprawuje Q7 (kupił w salonie) wtedy było już 3-4 letnie. Odparł mi z uśmiechem, że bez zarzutów, tylko co pewien czas zapala mu się kontrolka na desce rozdzielczej i wtedy jedzie do serwisu płaci 5k i błąd znika na pewien czas. Autentyk historia
Z każdym sygnałem można tak zrobić. Można zlać kombinacje awarii itp. to tylko soft i można zrobić wszystko. Chwała takim mechanikom, że kumają o co kaman. Sprawa nadaje się do nagłośnienia na szeroką skalę
Krzysiek już o tym mówił EKG Auto Dyżur polecam.
@@Rommie_Ren pracuję przy automatyce opartej o PLC...z sygnałami można zrobić wszytko. W samochodach jest podobnie. Coś wchodzi na we ale nie koniecznie ma to jakiś skutek. Standard w obecnych plastikowych czasach
Byłem w kilku krajach i znam mechaników w roznych z tych kraji ,szczerze takich mechanikow jak w polsce ciężko znales . Wielu nawet w serwisach renomowanych z dostępem do parameteow itp nie ma takiej wyobraźni i mądrość by znałeś przyczyny różnych awaria .
Miałeś kiedyś doczynienia z prawdziwym mechanikiem w ASO? Tacy nie istnieją
Ale porównanie... Mechanik w ASO jest jak lekarz na NFZ.
Masz rację w godzinach przyjęć nic nie znają się, ale po godzinach to tłoki przez "tył" wyrwie :)
To akurat prawda.
Bo polok wszędzie pały wepcha 😂💪👍
Na wykresach brakło EGT na podstawie którego sterownik tnie dawkę paliwa. Kontrolka pokazuje się względem zapełnienia, 25g to wg sterownika nie jest jakieś "kosmiczne" zapełnienie - różnica ciśnień akurat tutaj nie jest uwzględniania.
Co do czujnika różnicy ciśnień to jak każdy inny element one również ulegają zużyciu, spokojnie mogą przekłamywać o 100mbar. Co do offsetu to wyliczany jest zawsze ale w zależności od kalibracji jego wartość może ale nie musi być uwzględniana.
Producent świadomie zaplanował przesunięcie granicy zapalenia kontrolki układu DPF. Bo by już na gwarancji miał problemy i musiał by wymieniać filtry. Najlepszym pomiarem filtra jest sprawdzenie różnicy ciśnień. Na wolnych obrotach max 10-13 hPa. Pod obciążeniem max 350-40O hPa.
Dzięki za "videło". Fajnie że pokazujesz i tłumaczysz coś nie do końca oczywistego dla zwykłego użytkownika 4-rech kółek.
Nie znam sie za bardzo na autach. Jestem jak na faceta może nieco tępy. Pewnie jak właściciel tego Audi nie zauważyłbym tych objawów. Podobnie z obrotami i mocą miałem kiedyś w takim małym piździku jak Suzuki Ignis 1.3 DCI.
Ja tego nie odczuwałem, że przy pewnej ilości obrot9w, autko miało "dziurę i muła", inni zauważali (szwagier mechanik) 😉 . Generalnie skończyło się na serwisie, czyszczeniu wtrysków, co tez do końca nie pomogło.
Pomogła regeneracja (vzyszxzenie) turbo.
Jak się okazało było zawalone "syfem" który prawdopodobnie osiadł na sprężarce po "ulepszaczu i czyścicielu" który wlałem do paliwa, żeby silnik oczyścić... 😉
Zaczynam oglądać i już wiem, że będzie ciekawie🤭🥳
Super praca z twojej strony i ogromna wiedza. Fajny odcinek. Większość dzisiejszych mechaników nawet by o tym nie pomyślała
jak na bzdury do kwadratu to faktycznie ogromna wiedza...
Rommie, jak zwykle kawal pięknej łopatologii. Szkoda, ze po 150 tys we współczesnych dieslach dziejá sie takie rzeczy...🥴
Kurde, mam takie stare mondeo tddi na podwóku-psa wożę do weterynarza-i tam jest prawie 450 tys km i nawet rozrząd nie wymiany od nowości...
@@wojas25Wysokoprężne nie lubią wariackiej jazdy mimo, że producenci twierdzą co innego! Stare Mercedesy do 123 dojeżdżały do Miliona kilometrów! Samo zamienienie łańcucha na pasek rozrządu świadczy o prawdziwych zamiarach producentów...
Wprowadzenie procesorów do sterowania silnikem stworzyło nowe możliwości... najnowsze komputery na kółkach robią wręcz niewolnika z kierowcy/"właściciela"!🥺
@@jacek006 właściwie pamiętam czasy kiedy słowo diesel oznaczało -bardziej niezawodny, chociaż benzynowe silniki także się nie psuły, przebiegi 500 tys km to była normalna rzecz, wynikało to po części z prostoty budowy tych silników i solidnych materiałów, bez prób celowego ograniczania ich trwałości.
Na kanale EKG jakiś czas temu przez Krzysztofa fajnie został poruszony temat checka w podobnym przypadku. Trochę dokładniej omawia kryteria wg których check pojawia się za późno, a także genezę tego stanu rzeczy.
Oglądałem na EKG tamten odcinek. I twierdzę że tutaj jest większa wiedza w dodatku lepiej przekazana.
Czasem tak oglądam sobie co tam nagrywasz i takie kwiatki wyciągasz że aż mi się micha śmieje jak nas producenci robią w balona.
@@fruziecfrost3666 Chyba ciebie blaźnie. Jesteś pewnie jednym z tych co wie że istnieje tylko bmw i audi za które obciągnął byś niemcowi na granicy. Żal mi cie
@@Vitek22ful Nie wiem o co ci chodzi ale chyba masz problemy z czytaniem xD
Wielki szacun za szczerość i profesjonalizm. Zdajesz sobie sprawę, że masz teraz na pieńku z VAGiem😊😊
Ale że co? Że przyjadą i mu kilka palców odetną ?
dziękujemy że nas przestrzegasz. nie ma to jak stara dobra motoryzacja
Mówiąc bardzo delikatnie to jest dobry przykład na to że czasami warto zapytać jeszcze w innym warsztacie, takim nie z TH-cam czy Tic Toca
Rozwiązał Pan tym filmem problemy w moim Audi.
Dopiero początki takich objawów.
Zaoszczędziłem zapewne sporo kasy.
Super materiał. Pozdrawiam Serdecznie 👊🙌
ten kanał to czyste złoto. Dziś odkrryłem i zostaję
Zacznijmy od tego że żeby znaleźć kompetentnego mechanika to tak jak szukanie igły w stogu siana a jak już znajdziesz to terminy są tak odległe że masakra
No niestety i ceny też wysokie , dziś serwisowanie kilkuletnich aut to duże pieniądze , kupisz takie audi za 90k a trzeba 20k wsadzić mimo że auto jezdzilo , do tego rozrząd , uszczelnienie i nie ma kolejnych 10tys zl
@@Anonymous-PL za dobrą i rzetelną usługę trzeba zapłacić , gorzej jak płacisz a samochód jest robiony po łebkach
Terminy jak do endokrynologa na nfz
Trzeba sie bylo uczyc na mechanika.a nie jak kiedys tylko marketing i zarzadzanie :(
@@grzegorzchylewski9341 do tego to trzeba mieć smykałkę poprostu niektórzy żadnej szkoły nie kończyli a wiedza ogromną dziś w technikum czy zawodówce to się gówno nauczysz , każą ci na praktykach zamiatać i koła dokręca ..
W KIA 1.6 CRDI z okolic 2012 roku robił tak samo. Próbował chyba 5 razy wypalać. Jak nie udało się zakończyć prawidłowo procedury to po 5 razach już nie ponawiał prób ale tez nie sygnalizował nic kontrolką czy w inny sposób.
W tych silnikach z tamtego okresu to w ogóle jakaś magia się dzieje... Wypalanie co 30km, pranie nic nie daje. Są osoby które wymieniły DPF na nowy a i tak to nic nie dało. Po prostu chyba soft w ogóle nie bierze pod uwagę pomiarów tylko przebieg samochodu i daje znać aby samochód zezłomować. 🙃 Wyciąć, wyprogramować...
Miałek Kię Sportage z 2009 - DPF w tym aucie nadawał się tylko do wycięcia to nie miało prawa działać dłużej niż 100 tys. km a i to było wielkim ryzykiem kiedy ktoś jeździ po miescie.
Od tej pory mam uraz i nie kupię nigdy auta z piecem hutniczym na pokładzie.
Fajnie sie slucha, dzieki wielkie!
Pracowalem przez dlugi czas w tym zawodzie i mam wrazenie, ze w ostatnich latach wszystkie marki się "zeszmacily" (sam jezdze Volvo od wielu, wielu lat i musze przyznać, że te nowe to już nie to samo) ale dlaczego mam wrazenie ze to wlasnie Audi w ostatnich latach sięgnęło dna ...po czym jeszcze głębiej się okopało 😐
Kiedys Audi to byly solidne auta a dzisiaj to totalna porazka i mimo iż bardzo mi sie podobaja to nigdy bym nie poszedl w zaden z ich nowych modeli 🙄
Takie marki najczęściej ścigają się technologicznie wprowadzając nowe rozwiązania. Często mają błędy które wychodzą u nas czyli na końcu eksploatacji . Było tak z wprowadzeniem diesla z wtryskiem bezpośrednim, bezpośredni wtrysk benzyny, turbodoładowania w benzynie i wiele innych. Kiedyś było głupie dzisiaj to standard i przetarta ścieżka. Być może, gdyby nie to, to mieli byśmy 1.6 8V 78KM i skrzynię 4rkę. Była by nuda
Nie zgadzam się z tym twierdzeniem że wszystkie się zeszmacily ,moim zdaniem i nie tylko moim.
Jedna marka jest cały czas nie zniszczlna czyli HONDA!!!
Tak naprawde to wcale cie nie stać jak kiedys na nowe audi nie bylo cie stać
@@StopTeoriomSpiskowym Nikogo twoje prawdy nie interesują, czy kogoś stać czy nie stać.
@@arturoarti1850 każdy japoniec można powiedzieć, nie mówię o nissanie bo tam silniki reanault siedzą więc tyle wspólnego mają z japonią co polak z afrykaninem.
Mądrego to zawsze dobrze posłuchać.
Mechanik mechanikowi nie równy, sprawdzić może ale czy wyciągnie odpowiednie wnioski.
Dobra robota😊
Na tacy podane co sprawdzać. W filmie. Jak masz mechanika debila, to go zmień ASAP
Nie no jak? To przecież nie możliwe.Napewno się mylisz. Producenci by tego nie zrobili. A jak już to na pewno dla naszego dobra. 😊
Miłość do unii europejskiej wymaga poświęceń
A unia jest gotowa na nasze poświęcenie się.😉
Nie poświęceń, ale kasy.
W drugą stronę nie działa
chociaż kiedyś Cie "zbesztalem" za reklamy Forte - to dzisiaj szacun, swietny odcinek !
Dzięki to tylko sponsor nie wciskam nic nikomu na siłę. Pozdrawiam !
@@StopTeoriomSpiskowym mam nadzieje że rozumiesz że pomawiając korpracje czyli osobe prawną , sam będąc osoba fizyczną dopuszczasz sie haniebnego nazdużycia , wszak przechodzimy od susyemu demokratycznego do korporacyjno rezylientnego.
@@dziadWSZEWIED Nie rozumiem co piszesz.
Takie samochody zazwyczaj idą od razu do sprzedania taka jest prawda😉
I potem nowy właściciel mówi że ma nowe auto (no prawie nowe) i to totalny złom bo jemu sie to zepsuje a na naprawe tyle kasy. A tu jeszcze raty na 10 lat żeby spłacić zakup tego :D
Ciekawy materiał łapka w górę
Od dawna twierdzę że niemieckie to szroty generujące ogromne koszty. Wolę benzyna hondę lub mazdę i jeżdżę bezawaryjnie . Po co tracić pieniądze żeby szpanować nie widzę sensu. Za 20 tyś to niezłe wakacje.
Jak cię niestać na niemieckie to niemusisz hejtować 😊 to dobre auta ale trzeba serwisować i to kosztuje ..coś jak byś dom z ogrodem kupił ...co powiesz że mieszkanie w bloku leprze bo niemusisz sprzątać ,kosić trawy, odśnieżać ,podlewać i niemamduzucj opłat ? To samo jest z hondą
@@PrezydentpolakowEU stać ale jak myślę o kosztach napraw to wolę mniej luksusowe ale bezkosztowe. Przerabialem kiedyś takie tematy i nigdy więcej.
@@waldemarczarnecki5021 no ale nie jest to wstyd że kogoś niestać jak by co 😊 ale wiesz jak masie dużo siana to na popis kupuje się BMW i się bawi.naprawiales ? Ja też naprawiałem tak mają te auta ..niestety używane mb BMW czy kaudi ciężko znaleźć zadbane nawewno wolał bys śmigać m5 czy AMG
@@LuckyLuck-e1j no dokładnie tak to wygląda to jest klasa premium i nieważne że BMW 2.0 diesel i tak koszta bedą ...takie auta kupuje się nowe albo poleasangowe a nie 10 letnie u Turka
Chrup chrup, to ja ruda. Mechanikę naprawisz... Blachy jak nie ma do czego latać to najlepsza mechanika nie pomoże
Jest PAZUR jest wiedza !! Szacun !!
W bmw f30 taki czek zapalił mi się dosłownie na kila sekund podczas jazdy że mam ograniczoną moc i probkem z dpf. Oczywiście żadnych błędów nie pokazywało. Zaraz do mechanika dpf został wyczyszczony chemicznie i jeżdżę dalej. Pozdrawiam
Jak już nagrywasz film o czymś to fajnie jak byś miał o tym pelną wiedzę i nie wprowadzał ludzi w błąd.
@@grzegorzsoko8460 Pozdrawiam serdecznie :)
Skontaktuj się z badaczami np grupą Dragon Sector , tymi samymi którzy ostatnio odkryli zły kod w sterownikach pociągów wyprodukowanych przez Newag. Można zrobić z tego grubą aferę, na końcu z korzyścią dla konsumentów. Myślę że takie sprawy trzeba nagłaśniać. Producenci powinni zrozumieć że akcje typu Diesel Gate nie popłacają
no ale co ma wywalac check engine na gwarancji zeby musieli to jeszcze naprawiac jak jest moga przeciagnac to (moze przezyje jak ktos malo gazuje ) i ujdzie im to
super odcinek-Jak zawsze -Pozdro
Nie znam się, ale czasami świeże spojrzenie kogoś spoza branży może rzucić inne światło. Kiedyś miałem fioła na punkcie głośnej muzyki i wtedy dowiedziałem się czym jest rezonator Helmhotza. Według uproszczonego opisu, rezonans stanowi "akustyczny korek" i na pewno wpływa na ciśnienie w komorze. Jeśli coś przytkało układ wydochowy, to po pierwsze będzie słabszy przepływ spalin, po dugie reoznans może występować przy innej częstotliwości.
W 1:20 filmu, filtr dpf naprawdę w tych autach jest pod maską blisko podszybia i w czasie wypalania to się nie zapali 🤔
nie wiemy o jaki dokładnie silnik chodzi, ale jeśli nie najsłabszy, który jest sens kręcić do 3900, to w pozostałych trzech 3350-3400, później jeszcze przez chwilę wzrasta moc , ale moment leci w dół, bo tak wynika z parametrów tych silników
Siema magiku jak zwykle fajny odcinek pozdro
Pozdro !
Mam A7 3.0 Tfsi . 80 tys km. Az mnie telepie jak widze twoje relacje .
Obawiam się że będzie proces :) i stracimy szansę na nowe filmy
proces za co ?
@@MarcinCecotka za jajco, Natalia janoszek na pewno sie na to nie zgodzi (na krytyke Audi) xD
Vag ma dużo więcej wpadek i procesów nie ma
@@Anonymous-PL Opaczność boska go chroni i plecy szatana.
Procesy są za prawde😊
Witam! Ciekawa sprawa. U mnie w Traficu 1.6 zaczyna wypalac DPF gdy jest tam 20g sadzy. Tu niby jest tylko 25g... ale to tylko policzone... chociaz wlasnie na podstawie roznicy cisnien. Nie znam charakterystki tego silnika 3.0 ale w obecnych dieslach moze byc tak ze moc rosnie ale moment spada - choc by wcale nie musial - sprazarka wszak spreza coraz mocniej. Wlasnie po to zeby nie bylo 500 koni. Najwiecej wnioskow faktycznie mozna wyciagnac widzac cisnienie spalin... Warto by jeszcze zobaczyc polozenie klapy spalinowej bo moze sie blokowac - choc to powinno wywalac blad od razu. Na marginesie - w Niemczech samochod nie przejdzie przegladu jak sa bledy dotyczace silnika/wydechu lub bezpieczenstwa. Stad moze 'przymusowy' brak bledu przy tej isterce bo by masowo przegladu nie przechodzily... Szkoda:( Niestety - nowe diesle nie do miasta:(
Film wymaga korekty by użyć go jako istotny materiał w sprawie. Spadek momentu powyżej 3500obr nie wynika z przytkania filtra tylko charakterystyki momentu w tym silniku. Przy 4575obr jak pokazywałeś ma prawie 500nm co daje 313km! Żaden diesel nie trzyma momentu do ponad 4tys obr. Ciśnienia na filtrze w nowszych dieslach zdają się być wyższe niż w starszych. Mam 55tdi z przebiegiem 70kkm i też ma chwilę przed wypalaniem prawie 600hPa ciśnienie różnicowego przy bucie w podłodze. Ostatnio w EKG jak testowali to po wypaleniu było ponad 450mbar…
450mbar to granica odcięcia mocy. Nawet Krzysiek z EKG o tym mówił. Pozdrawiam !
@@Rommie_Rentak, tu masz rację, przy czym spadek momentu jest naturalna rzeczą. Film jest generalnie bdb. Chce go użyć w dyskusji Audi bo mam podwyższone ciśnienie ale brak błędów.
SUPER PROGRAM ❤
Rommie skoro zawór egr jest zaślepiony i wyłączony w sofcie to przepływ polwetrza jest liczony wraz z przepływem z egr I po tej operacji juz nigdy nie będzie pokrywać się wymaganiami oprogramowania. Co do spawania momentu na logu dynamicznym to jest oczywiste że diesel nie trzyma niuta góra i normalnym jest spadek momentu... według mnie zła solucja egr off zabiła dpf i pewnie dtc też wyłączone dlatego nie ma błędów. Serdecznie pozdrawiam 🙂
Miałem coś podobnego w peugeot boxer 2 2 z 15r. brak mocy i max 120km/h. Zero błędów i kontrolki check engine. Na hamowni wypluł 84,6km z 110km. Winny DPF który wyleciał i cały układ do czyszczenia z sadzy.
Fajny kanał jest sub. Pozdrawiamy z Yorksire
dobra robota , Pozdrowienia z HH
Audi, przewaga dzięki technice 😁👍
@@LuckyLuck-e1j słowo klucz: nowe z salonu
@@LuckyLuck-e1j Mam dwóch kolegów jeżdżących tą marką od ładnych paru lat, jeden od nowości, drugi jest drugim właścicielem. Obaj, także mówią wszędzie, że żadnych problemów. Ale na przestrzeni czasu w obu przypadkach miałem okazję jechać tymi samochodami i muszę powiedzieć bez wdawania się w szczegóły, że w pierwszym przypadku wg mnie silnik wraz ze skrzynią źle pracują i tak z pewnością nie powinno być, choć nic się nie zapala. A w drugim, nie działa kilka różnych - powiedzmy elektroniczno-elektrycznych funkcji (może nie tak istotnych, ale nie działają). Jednak włąściciele przy każdej okazji opowiadają o bezawaryjności swoich aut. Uwielbiam takie gadki.
To nie tylko problem Audi.
@@dyziomarzyciel7702 Mając MB ja mówię .... jeździ to jeszcze. Ale po paru latach nie jeździ to jak nowe auto. coś tak nieraz się żle zbiera, nieraz głośno pracuje ... tak i jak mocy nie ma to skrzynia nieraz zmieni bieg niekulturalnie.
I nie ma sensu się z tym boksować. Będzie to pewnie tak jeździć bo ma to pewien stopień skomplikowania a auto nowe już nie jest.
@@krzysztofczaraj170 No właśnie to nie tylko problem Audi ale od takiej marki za takie pieniądze wymagałoby się więcej. POdobnie od Mercedesa.
Pamiętamy modyfikacje spalania w szwabskich samochodach. Celowe postarzanie to norma teraz. Tylko oni tego tak nie nazywają. To jest optymalizacja.
Zawsze odpowiadam klientowi. "To nie ja kupiłem h^jowy samochód". Moje ulubione.
Super film 💪
To że spada moment to normalne proszę sobie wpisać w wyszukiwarkę "wykres mocy 3.0 tdi 286km" i popatrzeć na wykres fabrycznego silnika. Moment zawsze spada od tych 3 tyś z kawałkiem.
No właśnie, ciekawe co na to autor filmu.
Tez mnie zdziwiło że autor filmu oczekuje trzymania nadal 600Nm momentu powyżej 3500 obrotów. Żaden diesel przy jednej turbinie i fabrycznym SW nie utrzyma tego momentu powyżej
Też mnie to zdziwiło, przecież to normalne.
Pierdolenie
W tym przypadku zaniedbane auto : brak regularnej diagnostyki.
Silnik diesla puchnie w górnym zakresie obrotów i to jest normalne.
Wystarczy porównać daw auta o tej samej mocy diesel - benzyna.
Tam gdzie diesel kończy , benzyna zaczyna.
Między innymi dlatego silniki benzynowe mają lepszą sprawność w szerszym zakresie obrotów.
Diesel ma dobry dół , fajny do ciągnięcia przyczepy.
😢w dizlach vag..a dobrze jest podniesc cisnienie oleju silnika na pompie bo to też co fabryka dala dobija silnik
Jak się cieszę że nie kupiłem A6 w dieslu a Dodge Charger 😊😊 teraz się mogę śmiać
Koncern vw-audii skończył się już jakieś 15lat temu. Auta tylko wyglądają, nic pozatym. Nie wspomnę jakie są ceny a6 czy paska b8
@@hubihubertus1966 przecież silniki z ostatniej dekady tego koncernu to śmietnik.
@@hubihubertus1966 pooglądaj na ytberów: pieter zrób to sam , romiereen czy dyżur ekg. To ci klapki pospadają. Tyle w temacie.
Są goście którzy rozkminili pociągi NeWAGu może się zabiorą za VAG?😂😂😂😂
Może to ruskie byli
To wina Tuska 😁
Na pewno nie jeden haker już zdekodował co tam w CPU samochodu siedzi - tylko do póki w programie nie jest napisane w tak oczywisty sposób jak w pociągach Newagu np" Jeżeli kilometrów tyle = to awaria" a jest napisane(czyność uszkadzająca) coś bardziej opartego na jakimś algorytmie numerycznym - to zawsze będzie łatwym do uzasadnienia przez producenta działaniem niż zrobienie z tego afery jak z Newagiem.
Serwis ASO to nie mechanicy a wymieniacze części no i oczywiście cena jak na Batorym ale ty Romi masz przynajmniej zajęcie stale tylko to Audi sraudi😂 fajny i pomocny materiał pozdrowionka 👌👍
Nie lał forte i teraz ma 😂. Czasami zmiana na inna wersje oprogramowania pomaga jesli chodzi wykazywanie błędów. Najczęściej na najstarszą wersje.
przy takiej ilości sadzy nie dziwie sie ze takie ciśnienie jest na różniówce. u mnie przy około 22-25g sadzy tez jest około 450 mbar czyli wysoko, ale przy właśnie takim zapełnieniu zaczyna sie wypalanie i potem przy 3k RPM jest 150 mbar. u mnie wypala co 600-700km automatycznie na autostradzie i jest bez problemu.
myślę tez, ze to ze sterownik obcina moc to jest właśnie przez zapełnienie DPFu, i po wypaleniu pewnie by nie obcinało albo chociaż nie aż tak. taki juz urok tej całej ekologi.
wiec myślę ze główny problem to czemu auto nie wypala DPF, ale koniec końców pewnie jest juz tak zapchany ze nadaje sie na wymianę tak jak mówisz.
Pokazałeś wtrysk addblue i mówisz że za tym mieszaczem jest dpf ? A nie jest to tak ze najpierw mamy kat potem dpf następnie wtrysk addblue zanim SCR? Pozdrawiam
Moim zdaniem Pan powinien dostać pieniądze z budżetu albo przejąć wypłatę rzecznika praw obywatelskich i testować samochody, które zostały dopuszczone na rynek. Dobrze że jest taki Pan, który testuje producentów. Bo Menadżer ma określony czas na oddanie projektu, następnie projekt dopuszca do produkcji i wie o błędach. Winę zrzuci na inżyniera. A taki rzecznik praw obywatelskich nic nie robi. Pan powinien przejąć jego wypłatę i wykrywać błędy produkcyjne.
Ja po zakupie mojej Audi a6 2.0 177 usunąłem dpfa i egr zrobiłem mapę na 200 i nie mam już żadnych problemów.Przed zabiegiem Dpf się wypalał co 300km bez znaczenia czy jeździłem po mieście czy wracałem z długiej trasy.Podpinałem komputer i filtr wogóle nie był zapchany pare gramów sadzy tylko.teraz to zupełnie inne auto przyspieszenie i zmiana biegów płynna ( multitronic ) polecam każdemu
Ja w swoim a4 b7 też usunęłam dpf po dwóch zapchaniach i śmiga.
I póżniej za takim autem nie da się w mieście jechać bo smród, chmura dymu i trucie innych. Oszczędzacie kosztem czyjegoś zdrowia. Życzę, żeby wam dowód zabrali a diagnostę co przymyka oko posadzili.
@@FullThrottle2 Widzę że nie nasz pojęcia o samochodach. Po pierwsze to w Polsce nie bada się składu spalin a po drugie jak masz sprawny układ paliwowy to nie dymi diesel. Jak masz dlf to tak wypalasz ten syf więc co za różnica a na koniec t mniej pali czyli mniej zatruwa
@@piotraugustyniak3651 widzę, że ty masz "pojencie".... Testy emisji spalin są obowiązkowe od 2022 roku i taki szrot już na oko smrodzi zdecydowanie gorzej niż auto z dpf a przy pomocy pomiarów można to spokojnie wyłapać. Powinni jeszcze weryfikować czy wachowcy od wycinania wszystko ładnie pospawali albo podłączać kompa pod OBD. Tak też za chwilę będzie. Kolejna sprawa jest taka, że wypalanie filtra zaprogramowane jest na trasy czyli tam gdzie nie ma dużych skupisk ludzi a nie w korku przy chodniku czy w mieście pomiędzy ludźmi. Mniej pali i jest bardziej eko... za parę złotych fundujesz sobie i bliskim potnecjalnego raka albo inną chorobę układu oddechowego, szczyt Januszowania.
To cos jak przekret na żarówkach wiele lat temu...polecam film Spisek żarówkowy.
Mam BMW 520d z 2009 nigdy nie mialem zadnych problemow.
Ma tez malo na zegarze moze dlatego.😊
Jak widzę uroki dla bogatych. I mam pytanko. Ile te samochody Diesle spalają??? Bo widzi mi się że więcej niż beznyniaki. Kiedyś dizelek miścił się nawet poniżej 5-6 litrów. A te obecne z zapchanymi wydechami.
Panie, może i się psuje. Ale za to dużo pali i nie jeździ.
@9:49 - bzdura! Spadek momentu obrotowego wynika z charakterystyki silnika. Komputer nie zaczyna odcinać mocy! Sprawdź sobie charakterystykę. Co ty myślałeś, że maksymalny moment będzie się utrzymywał do 10 tys rpm, czy co? Niby taki mądry mechanik a nie zna kształtu krzywej na wykresie charakterystyki momentu i mocy od prędkości obrotowej. Pogromca teorii spiskowych się znalazł 😂 Owszem, pomiar różnicy ciśnienia jest rozsądnym elementem diagnostyki, ale udawadnianie tego wykresem momentu to bajka z mchu i paproci. Daję ci wyzwanie: doprowadź ten silnik do porządanego stanu i zarejestruj przebieg krzywych ponownie i pokaż zdjęcia "przed" i "po" interwencji.
Miałem to samo w peugeot 3008, turbina zarżnięta w 2.0 hdi, zero błędów
Od 30 lat powtarzam i to robię. Jak najdalej od diesla.(chcieli mnie prawie ukamienować w tamtych czasach 😅) Jak najdalej w ogóle od Vaga.
A ja lubię HDi
Z dieslami o rozsądnej mocy bez dpf nie było problemów. Od kiedy nastała ekologia i zaczęto stosować się do życzeń dziennikarzy moto w stylu wincyj mocy bo to nie jedzie jak lambo to same problemy.
2.0 tdi cr 09r dpf 150 tkm zrobilem auto sprzedalem z przebiegiem 350tkm zero problemow z dpf
@@MkMk-tp6lo DW10F? 180koni, w kazdym leje się olej pomiędzy skrzynią a silnikiem. Gówno jakich mało.
@@MkMk-tp6lo 1.6HDi 9HZ 🥰
Dobre auta germany panie tylko nimieckie, żadne tam na f😂
Dzięki za info
oprogramowanie jest napisane tak żeby robić korekty pracy poszczególnych elementów silnika (np. wtryski), dopóki komputer jest w stanie korygować silnik do poprawnej pracy nie będzie check engine, może warto tu sygnalizowac przez komputer, że korekty narastaja i na horyzoncie może pojawić się problem, ale z drugiej strony jak byłoby takie narzędzie to większość mechaników mówiła by - panie kierowco jeździć bo komputer jest zbyt ostrożny
Co tu chcesz korygować jak masz pół bara na wydechu. Szkoda silnika.
@@af1n to jest różnica ciśnień, dolicz jeszcze tłumiki dalej i realnie wartość za turbiną może być wyższa.
Clio 1,8 RT to mój 34 letni supersamochód-zero napraw od początku czyli od 1990r, zero elektroniki, dobre przyspieszenie-9s do 100km/h, spalanie 9l gazu, cena zakupu 23 lata temu-3tys zł, cena obecna około 10tys zł, niestety wszyscy mechanicy musieliby kopać rowy, bo nie mieli by najmniejszej roboty!!!
Wszystko sponio, tylko takie auto ani nie spełnia dzisiejszych standardów bezpieczeństwa, ani wygody. Do tego blacharka raczej też już nie jest w 100% stanie, chyba że auto służy do stania a nie jeżdzenia... Stare auta przeżywają nowe, owszem, ale same też powoli odchodzą, bo nie są wieczne. Prędzej czy później i tak się zużyją.
To jest po prostu komputer silnika z oprogramowaniem na Polskę. Przecież tutaj każdy jeździ z chekiem przez lata, to po co ma się to świecić i tylko powodować aby diagnosta na rok rocznym przeglądzie się krzywo patrzy. ;)
Ale to chyba normalne ze w gornej partii obrotow ma mniejszy moment obrotowy, dlatego po zmianie biegow gdzie obroty spadaja moment jest wiekszy. Moc powinna rosnac ale powyzej 4000 obrotow juz spada na pewno
Wiadomo wystarczy popatrzeć na wykres z hamowni,
Krzysztof z EKG już dawno pokazywał ten problem w audi
To trochę jak newag - lajkuję żeby rozpowszechnić choć kanału nie znam. Jak w oprogramowaniu się zgadzanie na "no warranty - implied or given"
A chwila chwila - ja mam hyundaia i30cw 2009 i też ma taki objaw, przy równym rozpędzaniu na dwójce około 30km/h obserwuję znaczący spadek mocy i potem znowu się rozpędza - jakby nie rozpędział się w zakresie prędkości (stawiam że obroty też są koło 3000 rpm bo przy 50 km/h wypada już zmieniać bieg czyli jest ok 5000 rpm a to się prędkość z obrotami liniowo skaluje na danym przełożeniu :)
E tam poprostu jedziesz do zakladu czyszczacego DPF wyciagna przeplucza wspawają i na rok dwa masz spokoj😊
Dobry film 💪
Cześć. Pisząc o różnicy ciśnień. Zakładam, że przeciętnie wartości do około 5 mbar na postoju i około 50 - 70 mbar przy obciążeniu tego silnika i przy 3 tyś RPM to są wartości sensowne, prawda? Patrząc na ten konkretny przypadek - może warto podjąć próbę czyszczenia DPF? Przegrzany oraz uszkodzony technicznie raczej nie jest - chociaż to moje gdybanie.
Komputer nie zezwala nawet na wymuszoną regenerację. Rozpoczyna i po kilku sekundach przerywa z błędem zbyt dużego ciśnienia.
A jakby tak zrobic taki eksperyment zeby otworzyc egr wtedy zobaczyc wartosc cisnienia,ewentualnie oszukac czujnik roznicy cisnien by sprawdzic czy uda sie wymusic dopalenie dpf
Myślę, że można po prostu pójść w stronę mechanicznego czyszczenia DPF. W momencie kiedy DPF jest realnie czysty, czujnik różnicy ciśnień MUSI pokazywać prawidłowe wartości. Wtedy problem się rozwiązuje. Oczywiście dopóki wtryski będą niesprawne na dłuższą metę to nic nie zmieni. @@Rommie_Ren
Jak się dobrze poszuka to można znaleźć nowe wtryski za 960 zł za sztukę i żadna regeneracja się nie opłaca bo tego typu wtryskiwacza po regeneracji nie będzie w pełni sprawny
mondeo mk4, 2.0 tdci hdi, silnik pracuje idealnie ,korekty swietne,zapier...ala,,, 220km/h na autobanie w de,wszystko super ,ale za to z tylu chmura dymu przy kazdym ruszaniu,wtryski kaput,o dziwo DPF nie zapchany.pozdro,,,a zapomnialem,na 2 cylindrze urwaly sie 2 zawory wydechowe przy 190km/h i silnik zlom
Na usta ciśnie się pytanie: po co komu takie samochody?
Na szczęście miałem okazję jeździć takimi pojazdami gdzie 500 tys. km przebiegu nie było rekordem tylko standardem, a w silniku korygowało się jedynie początek wtrysku i ewentualnie regulowało wtryskiwacze bądź zmieniało końcówki wtryskiwczy. Było to 30 lat temu. Oczywiście samochody były wtedy nieekologiczne, ale służyly do jeżdżenia, a nie do skomplikowanych i kosztownych napraw.
W mazdzie sky aktiv duze korekty wtrysków powodował blednie wskazujacy czujnik spalin i rozjezdzaly sie tal korekty ze silnik chodzil jak by sie w nim cos rozlatywalo
niemożliwe - Mazdy są bezawaryjne i serwisu nie potrzebują.
Wałek rozrządu sie wyciera
W Holandi Belgii Niemczech te auta robia 400-500 tys praktycznie bez obslugi silnika - bez wymiany rozrzadu, filtra dpf itp itd. Tylko w Polsce magicznie po 150 tys do wymiany wszystko hehehhe.
A świstak siedzi i zawija je w te sreberka 😂
jak padnie wtedy kupisz nowy a tam jest podatek dochodowy, vat , serwis ma zajęcie bo na gwarancji itp, a biznesik się kręci 😂
Oglądając takie filmy tu, czy na EKG dochodzę do wniosku, żeby szerokim łukiem omijać Audi i Volkswageny. To już chyba Fiat Doblo w dieslu jest mniej awaryjny. I w Fiatac h producent przewidział żywotność na 400 tys km bo wtedy licznik przestaje liczyć. 😁
Cała motoryzacja UE tak ma.
W Mercedesie podobnie. Serwis miał Fiata firmowego i powiedział jeździć i MB ma jak ten FIAT będzie to jeździć bez problemów do 170 tys. km.
Obecnie produkują auta do gwaracji ... jak ma ubezpieczenie od naprawy to pociagnie jeszcze z 7 lat ... i GAME OVER bezpiecznie to pchnać bo tanio tego w zyciu nie naprawisz.
@@krzysztofczaraj170 przesadzasz - własnie ogladałem S klasę z 2015 roku ponad 400 tys. km przebiegu wyglada i jeździ jak nowa.
Kontrolka się zapali jak filtr będzie zapełniony. Max poziom zapełnienia dla tego filtra to 83g więc przy 140tyś jest ok. Co do wycieku z nastawnika turbosprężarki to nie znam turbiny która nie miała by zakopcenia w tym miejscu. Poprostu taka konstrukcja.
Proszę nie siać paniki tylko jak się Pan niepokoi o silnik to proszę wypalić serwisowo filtr.
ASO jak ma błędy z DPF to go poprostu wymienia ale usterka ma być rzeczywista. A kondycję tego silnika widać właśnie w stopniu zapełnienia DPF. Producent zakłada że filtr musi wystarczyć min na 210tyś. Ten wystarczy na ok 140x3 =+/-340tyś km. O ile nie wystąpią inne awarie zmniejszające żywotność DPF.
Ciekawe czy to oryginalny soft w ECU czy był jakiś program ?
4:43 ale może nie bedzie się świecic check skoro skorygował sobie korekty wtrysków na 30%
5:05 - To nie jest analogowy obrotościomierz - jest cyfrowy, więc by wskazówka drgała, ktoś musiałby to zaprogramować, ewentualnie drganie mogłoby się pojawić po uszkodzeniu obrotościomierza, ale to raczej mało prawdopodobne... ..Wszystkie cyfrowe wskaźniki pokazują to, co komputer "chce" pokazać, i wcale nie musi to być zgodne z prawdą - dowodem na to może być choćby wskazanie podczas odpalania silnika - przecież realne obroty nie rozkręciły się do 6000, nie spadły potem do zera, ani też auto nie jechało 300/h przez ułamek sekundy - a takie właśnie wskazania podały wskaźniki - po prostu pokazały one "bajerek", zaprogramowany przez kogoś w komputerze... ..Fajnym przykładem takiego działania wskaźników, jest wskaźnik ciśnienia oleju w drugiej generacji Mazdy MX-5 - w pierwszej generacji, gdzie wskaźnik pracował analogowo - pokazywał on autentyczne ciśnienie oleju - zmieniało się ono w czasie jazdy, a gdy oleju już było maławo i ktoś dość agresywnie wszedł w zakręt, to wskazówka na ułamek sekundy mogła pokazać nawet zerowe ciśnienie (gdy pompa zassała odrobinę powietrza)... ..W drugiej zaś generacji wskazówka owszem - ładnie wędruje sobie na pozycję pokazującą prawidłowe ciśnienie oleju, jednak na tej pozycji pozostaje - działa jak kontrolka - komputer analizując informację z czujników stwierdza, że ciśnienie jest Ok - i ustawia wskazówkę na pozycji pokazującej prawidłowe ciśnienie - prawidłowe, ale nie prawdziwe i często mocno różniące się od wskazanego...
- Oczywiście zgadzam się z tym, co mówisz - teraz wszelkie sprzęty, nie tylko samochody, ale też pralki, lodówki, telewizory, komputery, smartfony itd., są tak projektowane, by wytrzymały określoną ilość czasu - nie za krótko i nie za długo - co ciekawe - w jednym urządzeniu może być kilka takich "zapasztów" - usterka może być zaprogramowana w komputerze, materiały mogą być tak dobrane, by wytrzymywały określoną ilość czasu, kondensatory elektrolityczne są często wstawiane obok mocno nagrzewających się elementów, by "wietrzały" przez to i po iluś cyklach "oddychania" (tak czasem się nazywa proces, przez który "wysycha" w nich elektrolit, a który jest spowodowany sporymi zmianami temperatury..), by zmieniały swoje parametry, co często prowadzi do uszkodzenia innych elementów, takich jak mikroprocesory itd.. ..Pamiętam jak kiedyś w drukarkach HP (i nie tylko) po włożeniu nieoryginalnego tuszu lub tonera, drukarki zaczynały po niedługim czasie źle drukować - tak, jakby np. uszkodziła się głowica, czasem też wyświetlały komunikat o uszkodzeniu głowicy - wystarczyło zrobić zwarcie na odpowiednich wyprowadzeniach układu scalonego i nagle "w cudowny sposób" drukarka się naprawiała - już głowica nie była zepsuta i drukowała jak nowa... ..Tak więc cały czas robią nas w bambuko, a my dajemy się w bambuko robić i nawet sami się o to prosimy... ..Przecież kupujemy i chwalimy sprzęty od producentów, którzy nas oszukują, zniszczyliśmy sami naszą produkcję i teraz kupujemy od bandziorów... ..Nie wiem czy da się teraz kupić nowy samochód, który by nie był "zaprogramowany" do zepsucia się po kilku latach lub po określonym przebiegu - z 5 lat powinien działać dobrze, a potem ma wyssać jeszcze trochę kasy na serwisach i trafić na złom, a przypomnę, że istnieją stare auta, mające ponad 30 lat, gdzie licznik w niejednym się obrócił, gdzie użytkownicy wcale o te auta zbytnio nie dbali, i takie auto odpala "od strzała" i bez problemów jeździ - nie raz katowane i trzymane w trudnych warunkach... ..Oczywiście dziś rządy starają się usunąć takie auta z przestrzeni publicznej, by ludzie o nich zapomnieli i myśleli, że nie da się zrobić trwałego pojazdu...
Simosy są robione w Czechach 😊 Wiem bo pracowałem przy produkcji tego w Continentalu.😂
Mam Volvo V70 z silnikiem 2.0 (forda) Przejechane 500 000 km. żadnych problemów. Silnik chodzi jak nowy.
W III Rzeszy pracowali przymusowi robotnicy, którzy psuli produkowany sprzęt. " Zachodzi" pytanie. Kto dzisiaj psuje produkty niemieckich fabryk i jaki ma cel? Przecież nie Polacy. Podpisano: HIGH Majster.
Zgłosić sprawę d Uokik-u niech zajmą się sprawą jeżeli to prawda.
jak uokik zajął sie zawyżaniem marż i cen na orlen? Jeżeli przekret był to w % zysku karę by nałożył a widocznie przekretów na tą skalę nie dotyczy podobnie z zepsutymi dystrybutorami które były sprawne tylko zlecono prowokacje czy jak to nazwać
@@hubihubertus1966 to co robione mozna zbadać. Tylko co uokik zrobil ze zgloszeniem na orlen ktory zmanipulowal ceny podbił kilka razy marże rafineryjną gdy nie musiał.
@@hubihubertus1966 Jakiego przedsiebiorce? jest jeden sklep komputerowy z elektroniką siec ogolnopolska który olewa reklamacje nic sie nie dzieje z takim przedsiębiorcą. Ludzie nie chcą iść do UOKiK
Sugeruję płukankę forte . Hehe na pewno pomoże 😁🤣
Audi a1 dzieje się u mnie tak samo.
Nie zawsze ale czasem przy 130-140 odcina moc, auto nie przyspiesza i nie redukuje biegów.
Po chwili wszystko wraca do normy.
Żadnych błędów i komunikatów na desce.
I co dalej z tym zrobić 🤔🤷
Mialem a1 z silnikiem 1.6tdi 105km i to samo się działo, błędy wywalał chore bo po sprawdzeniu wszystkiego z innego auta dalej to samo było , ale kiedyś przyszła pora wymiany filtrow i po wymianie filtra powietrza problem ustał , jeździłem 3lata filtr zmienialem co pół roku nic sie nie działo, teraz mam a6 bez dpf fabrycznie i jestem zadowolony , nastepna bedzie benzyna nie chce juz diesla ja slysze co sie dzieje.
@@JamesBond-ro8dt
Właśnie audi ten sam motor 1,6.
Ja wolę auta z silnikiem diesla, ale niestety ta cała ekologia DPF y FAP y i inne ustrojstwa robią bałagan.
Nie wiem czy silnik benzynowy jest rozwiązaniem, ponieważ też są katy filtry spalin itp.
Miałem tak samo w renault Megane 1.5 dci ale skasowali mi auto pod domem i ubezpieczalnia wypłaciła mi za sprawne auto i kupiłem coś starszego bez wynalazków ma mnej mocy ale daje radość z jazdy
Glownym problemem jest to, ze dpf bedzie sie regenerowal przy min 2000 obrotow na trasie i min 60 km/h. Gdy ma sie tiptronica to na 7 czy 8 biegu przy stalej jezdzie np 130 km/h nie ma 2000 obrotow wiec nie dochodzi do regeneracji.
Mam wlasnie takieo pacjeta co bez przerwy przyjezdza bo problem z dpf bo uprawia eko driving swoim t6 (automat)
Ja dostaje na pare dni pod swoja noge i auto jak nowe .Problemem jest soft skrzyni biegow. Zmiana biegow ponizej 2000 obr./min dodajmy do tego tempomat i problem gotowy
Gdzies w Krakowie jakis gosc poprawia fabryke i koryguje moment zmiany biegow w automacie i auto hula tak jak trzeba
@@andrzejs9614 wcale sie nie dziwie. Ja przejechalem moim S6 w dieslu csle niemcy i zawalilem DPF bo nawet 1500 obrotow nie bylo. A jak byly to na chwile i nie wlaczala sie regeneracja. Musza byc ku temu warunki i w drodze powrotniej blokowalem go na manualu na 6 bieg i jechalem przez godzine
Ekologia to biznes, żadne ratowanie planety 😊