Mój syn dostanie na osiemnaste urodziny ( niebawem) Pani książkę wraz z szczerym listem od mamy, ze slowami, które jeszcze nie padly a paść powinny, by utorować mu drogę do dorosłości. Bardzo dziękuję za Pani pracę. Za to w jak delikatny i jasny sposób przekazuje Pani to co najważniejsze ❤.
"uwalniam siebie od historii w która mnie wlozono i zaczynam układać swoją" przepiękne sformułowanie które na pewno mi pomoże w dalszej drodze. PS:po długim czasie przygotowywania, odwazylem się i poszedłem na rozmowę z ojcem a potem z matką.. To było bardzo ciężkie doświadczenie,ale to był duży krok do budowania asertywności, zmiany dynamiki w relacji z nimi (mam nadzieję) i odzyskiwania siebie. Jeżeli chodzi o wybaczanie, wydaje mi się że to jest proces, wiele rzeczy trzeba zrozumieć, przerobić, dowiedzieć się. Jeżeli ktoś się przygotowuje na taką rozmowę ze "starszymi rocznikami, stara szkola" nie zabierajcie że sobą wielkich oczekiwan, a unikniecie wielkiego rozczarowania. Bardzo ciesze się że odnalazłem Pani kanał i że przekazuję Pani taka wiedzę i pomoc ludzia którzy szukają właściwej drogi Dziękuję z całego serca.Pani głos otula. Pozdrawiam
Mam 59 lat..moja mama zmarła dwa lata temu..całkowicie wybaczyłam Mamie i zrozumiałam po Jej śmierci …gdybym usłyszała to co słyszę w tej rozmowie pewnie zrobiłabym to wcześniej …chłonę te wasze rozmowy …cieszę się że za Waszym pośrednictwem nabywam wiedzy i mogę lepiej zrozumieć swoje Dzieci choć są dorosłe i mają swoje Dzieci ..super jest ten przekaz informacji a jeśli się komuś nie podoba to niech szuka innych PRZEKAŹNIKÓW! Albo niech zajrzy w głąb siebie czy wszystko robi dobrze bo ja wciąż staram się uczyć na swoich jak też cudzych błędach ..dziękuję ❤️jestem pełna wdzięczności za ten przekaz ❤️
Dziękuję za ten piękny odcinek. Będę stosować ten komunikat z historii o babci 🥰 i starać się odwracać sytuację w kierunku zrozumienia i miłości 🥰 Czytam Państwa cenną książkę ❤ Pozdrawiam serdecznie 😊
Bardzo dziękuję za tę Waszą rozmowę na ten niezwykle ważny temat ☺️ Wiele mądrych słów, które w niej padły pokazuje mi inną perspektywę i nadaje lekkości w postrzeganiu odpuszczania bez zaprzeczania swojej historii. Pozdrawiam serdecznie, K
Każdy film jest dla mnie wartościowy i pomocny. Osobiście czekam na rady dla dorosłych dzieci Rodziców, którzy uczynili "rodzicami" w młodym życiu swoje najstarsze dzieci. Sama jestem takim dzieckiem. W młodym życiu potrzebna Rodzicom w każdym niemal aspekcie wspólnego życia (mama dla swojego rodzeństwa, ogarniająca porządek, gotująca, sprzątająca... ) Obecnie, dorosła z własną Rodziną ciągle poddawana ocenie, nigdy nie dosyć dostatecznie dobra, czasem niemal niewidoczna dla własnej Mamy, a jeśli już to widoczna po to, żeby usłyszeć, iż czegoś nie zrobiłam albo zrobiłam źle. Jak radzić sobie z taką krytyką i ciągłą oceną?? Dorosłe dzieci, które miały dobre dzieciństwo (kocham rodzeństwo nad zycie) często borykają się z takimi problemami... Z góry dziękuję. Pozdrawiam
O booooziulisiuuu... Moja babcinka robiła / mówiła tak samo. I oczywiście karmiła, a jakże. Ale fakt, to było jej "kocham, tęsknię" bo ani nie przytulała, ani nie całowała.
uważam, że słowo "wybaczać nie jest właściwie i komplikuje zrozumienie o co tak naprawdę chodzi... "odpuścić" jest bardziej adekwatne i bardziej zrozumiałe o co chodzi.
@@agnieszka.kozak.ak75 tak, rozumie ale podkreslam ze rodzenstwu potrafila milosc dawac… ja bylam jej kozlem ofiarnym. Nie mam kontaktu. Rozmowy do niczego nie dochodza bo mnie na nowo rani…
@@agnieszka.kozak.ak75 tak, rozumie. Siebie nie obwiniam, bo bylam dzieckiem… mam swoje dorosle dzieci, wiec ciezko to zrozumiec… i ciezko z tym zyc, ze inaczej juz nie bedzie. Wielki smutek, samotnosc i zal. Dziekuje za wysluchanie….
A co jak matka doświadczała pomiatania przez męża starsze dzieci i dla nich była/jest nikiml od dziecka a matce należy się szacumek. Mówi się dużo jakie to są niedobrzy rodzice o matczynych ranach, ale jak dorosłe czy dorastające dziecko rani matkę to jest ok?
2:23 no, powiem, że pani psychoterapeutka winna pomyśleć zanim powie to zdanie. Bo - jeśli dziecku się wydarzyło, to miało prawo, BO SIE WYDARZYŁO ! Bo nie nasze ludzkie prawa tym rządzą, pani psychoterapeutko.
Chyba nie zrozumiała Pani przekazu Przemoc nie powinna się wydarzać Nie mamy prawa krzywdzić dziecka! Ono potrzebuje naszej opieki a nie przemocy z naszej strony
Książka z dedykacją doi kupienia tutaj: agnieszkakozak.pl/produkt/uwiezieni-w-slowach-rodzicow/
Bardzo ciekawa rozmową. Dziękuję Państwu. Warto wybaczać- uwalniac siebie z nienawiści. Puszczać, nie trzymać❤
polecamy się
Absolutnie warto! Dziękuję za bardzo jasny przekaz
niech się dzieje !
Dziękuję
Mój syn dostanie na osiemnaste urodziny ( niebawem) Pani książkę wraz z szczerym listem od mamy, ze slowami, które jeszcze nie padly a paść powinny, by utorować mu drogę do dorosłości. Bardzo dziękuję za Pani pracę. Za to w jak delikatny i jasny sposób przekazuje Pani to co najważniejsze ❤.
Dziękuję!!!
"uwalniam siebie od historii w która mnie wlozono i zaczynam układać swoją" przepiękne sformułowanie które na pewno mi pomoże w dalszej drodze.
PS:po długim czasie przygotowywania, odwazylem się i poszedłem na rozmowę z ojcem a potem z matką.. To było bardzo ciężkie doświadczenie,ale to był duży krok do budowania asertywności, zmiany dynamiki w relacji z nimi (mam nadzieję) i odzyskiwania siebie. Jeżeli chodzi o wybaczanie, wydaje mi się że to jest proces, wiele rzeczy trzeba zrozumieć, przerobić, dowiedzieć się. Jeżeli ktoś się przygotowuje na taką rozmowę ze "starszymi rocznikami, stara szkola" nie zabierajcie że sobą wielkich oczekiwan, a unikniecie wielkiego rozczarowania. Bardzo ciesze się że odnalazłem Pani kanał i że przekazuję Pani taka wiedzę i pomoc ludzia którzy szukają właściwej drogi Dziękuję z całego serca.Pani głos otula. Pozdrawiam
dziękuję za uznanie i podzielenie się kawałkiem siebie
Cudowna rozmowa, dziękuje 🙏🌷
ja również dziękuję !
Mam 59 lat..moja mama zmarła dwa lata temu..całkowicie wybaczyłam Mamie i zrozumiałam po Jej śmierci …gdybym usłyszała to co słyszę w tej rozmowie pewnie zrobiłabym to wcześniej …chłonę te wasze rozmowy …cieszę się że za Waszym pośrednictwem nabywam wiedzy i mogę lepiej zrozumieć swoje Dzieci choć są dorosłe i mają swoje Dzieci ..super jest ten przekaz informacji a jeśli się komuś nie podoba to niech szuka innych PRZEKAŹNIKÓW! Albo niech zajrzy w głąb siebie czy wszystko robi dobrze bo ja wciąż staram się uczyć na swoich jak też cudzych błędach ..dziękuję ❤️jestem pełna wdzięczności za ten przekaz ❤️
Dziękujemy i my 👑
To jest proces, proces w czasie, różne fazy, począwszy od uświadomienia sobie, poprzez złość-wściekłość, przyjęcie, żal, itd.
"zapisana na receptę psychoterapia terapia od 16 roku życia " -- SUPER ❤️ ❤️ ❤️ ❤️
Mam za sobą kilka rozdziałów i hektolitry łez. I one nadal będą płynąć. Tak sądzę. Ależ ja Państwu dziękuję za tą pozycję.
Dziękuję!!!
Ile u Mnie usprawiedliwień😮
Z tego co zrozumiałem przebaczenie w NVC zaistnieje wtedy, kiedy okażemy szczerą empatię tym, których obarczaliśmy za naszą krzywdę.
Dokładnie tak
Dziękuję za ten piękny odcinek. Będę stosować ten komunikat z historii o babci 🥰 i starać się odwracać sytuację w kierunku zrozumienia i miłości 🥰 Czytam Państwa cenną książkę ❤ Pozdrawiam serdecznie 😊
Dziękuję ❤️❤️❤️
żeby to było takie proste jak jest trudne, dzięki za materiał, książka w drodze, pozdrawiam!
Jest proste ale nie jwst łatwe
Na pewno warto !
Bardzo dziękuję za tę Waszą rozmowę na ten niezwykle ważny temat ☺️ Wiele mądrych słów, które w niej padły pokazuje mi inną perspektywę i nadaje lekkości w postrzeganiu odpuszczania bez zaprzeczania swojej historii. Pozdrawiam serdecznie, K
Dziękujemy również 👑
Tylko gdzie, mieszkam na małej wsi, pracuję... Pozdrawiam
Każdy film jest dla mnie wartościowy i pomocny. Osobiście czekam na rady dla dorosłych dzieci Rodziców, którzy uczynili "rodzicami" w młodym życiu swoje najstarsze dzieci. Sama jestem takim dzieckiem. W młodym życiu potrzebna Rodzicom w każdym niemal aspekcie wspólnego życia (mama dla swojego rodzeństwa, ogarniająca porządek, gotująca, sprzątająca... ) Obecnie, dorosła z własną Rodziną ciągle poddawana ocenie, nigdy nie dosyć dostatecznie dobra, czasem niemal niewidoczna dla własnej Mamy, a jeśli już to widoczna po to, żeby usłyszeć, iż czegoś nie zrobiłam albo zrobiłam źle. Jak radzić sobie z taką krytyką i ciągłą oceną??
Dorosłe dzieci, które miały dobre dzieciństwo (kocham rodzeństwo nad zycie) często borykają się z takimi problemami...
Z góry dziękuję.
Pozdrawiam
Tak pisze Pani o parentyfikacji
Planuje film o tym
🙏
Odpuszczam dla siebie ponieważ mama i rodzeństwo nie widzą problemu tak musiało być a mnie się to nie podobało
O booooziulisiuuu... Moja babcinka robiła / mówiła tak samo. I oczywiście karmiła, a jakże. Ale fakt, to było jej "kocham, tęsknię" bo ani nie przytulała, ani nie całowała.
😊👋
2:41 psychologia jest jednak ułomna.
4:38 co to jest " swoje życie" ?
uważam, że słowo "wybaczać nie jest właściwie i komplikuje zrozumienie o co tak naprawdę chodzi... "odpuścić" jest bardziej adekwatne i bardziej zrozumiałe o co chodzi.
O tym rozmawiamy 👑
@@agnieszka.kozak.ak75 tak, wiem, bo wysłuchałam do końca, ale tytuł nie zachęca do słuchania, taka była moja pierwsza reakcja
Dziękuję- zmieniłam w podpisie filmu 👑
@@agnieszka.kozak.ak75 ❤️
A dzieci DDD? Ja mam poczucie krzywdy i żalu. Chciałabym odpuścić, ale nie potrafię, rozumiem ich historię, mimo to gryzie mnie to bardzo
Wybaczyć sobie i pokochać siebie
A jak wybaczyc, odpuscic gdy matka rodzenstwo lepiej traktowala i traktuje niz mnie?
Zobaczyć jej nieumiejętność
Brak miłości w sobie
Jej trudność w kochaniu
Jej historię braku miłości
@@agnieszka.kozak.ak75 tak, rozumie ale podkreslam ze rodzenstwu potrafila milosc dawac… ja bylam jej kozlem ofiarnym. Nie mam kontaktu. Rozmowy do niczego nie dochodza bo mnie na nowo rani…
@@KasiaZosia04723 rozumiem
Rani bo czegoś nie potrafi w kontakcie z Tobą- to jej nieumiejętność a nie Twoja wina
@@agnieszka.kozak.ak75 tak, rozumie. Siebie nie obwiniam, bo bylam dzieckiem… mam swoje dorosle dzieci, wiec ciezko to zrozumiec… i ciezko z tym zyc, ze inaczej juz nie bedzie. Wielki smutek, samotnosc i zal. Dziekuje za wysluchanie….
@@KasiaZosia04723 proszę rozważyć psychoterapię- historia opowiedziana to historia oddana
A co jak matka doświadczała pomiatania przez męża starsze dzieci i dla nich była/jest nikiml od dziecka a matce należy się szacumek. Mówi się dużo jakie to są niedobrzy rodzice o matczynych ranach, ale jak dorosłe czy dorastające dziecko rani matkę to jest ok?
2:23 no, powiem, że pani psychoterapeutka winna pomyśleć zanim powie to zdanie. Bo - jeśli dziecku się wydarzyło, to miało prawo, BO SIE WYDARZYŁO ! Bo nie nasze ludzkie prawa tym rządzą, pani psychoterapeutko.
Chyba nie zrozumiała Pani przekazu
Przemoc nie powinna się wydarzać
Nie mamy prawa krzywdzić dziecka!
Ono potrzebuje naszej opieki a nie przemocy z naszej strony