Dzięki za miłe słowa! Robię to, ponieważ samego mnie to interesuje oraz ponieważ władza nie robi tego wystarczająco dobrze. Polacy nie są informowani o tym, jak niskie będą ich emerytury za 25-35 lat.
Mateusz super seria. Bardzo się cieszę, że opisujesz ten system od praktycznej strony (mmm symulacje)! Nie mogę się doczekać odcinka 4/5! Fajnie jakbyś w jednej z symulacji rozważył też kwestie posiadania inwestycji równolegle poza IKE/IKZE/PPK/PPE/OIPE i pokazał ich wpływ (lub jego brak) na Twoją preferowaną kolejność wypłacania środków.
Dzięki! Części 4 i 5 będą miały naprawdę sporo symulacji. Obiecuję, że warto będzie obejrzeć :). Będzie dużo o kolejności wypłacania środków. To w części 4 znajdziesz.
Dobry materiał. Takie informacje powinny być częścią programu edukacji dzieci w szkołach. Dorośli też na tym skorzystają jeśli jeszcze nie są świadomi założeń systemu emerytalnego. Wielkie dzięki
Dziękuję. Oczywiście takie informacje powinny być przekazywane co roku wszystkim ubezpieczonym w ZUS (w formie "prostej symulacji"), aby zrozumieli, jak niewiele z systemu otrzymają.
Dziękuję za nagranie! Świetna seria. Właśnie zdałem sobie sprawę, że jestem już w połowie drogi do uzyskania prawa do minimalnej emerytury. Tak można żyć :D
System jest jaki jest niestety, najważniejsze to inwestować samemu i zacząć najwcześniej jak to możliwe. Jeśli zacznie się to robić wcześnie tak jak ja albo Mateusz to potem wchodząc w swoje lata 30 i 40 można już żyć na spokojnie, nie przejmując się bardzo tymi rzeczami i spuścić nogę z gazu.
Dlatego w 4. części serii kompleksowo przedstawię cały III filar emerytalny i pokażę, o ile można zwiększyć swoją emeryturę, oszczędzając w jego ramach nawet 10 lub 20 procent pensji.
Rząd PO poległ na propozycji wydłużenia wieku emerytalnego. Nie sądzę, że podejmą temat ponownie. Super komentarz na temat sposobu wprowadzania tych zmian.
Oczywiście, że nie podejmą, bo chcą wygrać kolejne wybory + jeszcze nie trzeba tego robić. Za jakieś 15-20 lat będzie (dosłownie) trzeba, bo ludzie zaczną otrzymywać za niskie (wobec ich oczekiwań) emerytury.
Super material, swietnie pokazuje ze osoba wplacajaca skladek na maksa przez 35/40 lat dostanie emeryture 3-4x wieksza niz ktos wplacajacy minimum przez 20/25 lat. Dziekuje🎉
Dziękuję za materiał. Bardzo dobre podsumowanie, kolejne. Osobiście liczę na emeryturę ZUS, jak mogę zignorować dekady skladek! Mam nadzieje ze zmiany będą dla wchodzących w system a dla innych dobrowolne z całą konsekwencją. Pozdrawiam serdecznie :)
I dobrze robisz, bo "jakieś" emerytury będą. Pytanie, jakie i ile razy zmieni się przez XX lat system. W Kolejnym odcinku serii będę spekulował na temat możliwego kierunku tych zmian.
ja też liczę na emeryturę z ZUS - stety /niestety jestem zatrudniony na UoP i składki emerytalne sa dużym obciążeniem. Wkurza mnie mówienie by nie liczyć na ZUS... Jednak mam świadomość, że % zastąpienia będzie ok 35-40% w moim wypadku (rocznik 1980) Robię wszystko by 'drugie' 35-40% zagwarantować sobie w ramach prywatnej 'emerytury' 70-80% moich średnich dochodów wystarczy mi do spokojnego życia zwłaszcza jak uwzględnię spłatę hipoteki.
@@armi2251 Zatem robisz najlepiej, jak się da w Twojej sytuacji. Też byłem na UoP, więc współczuję tych składek. W II progu obciążenie pensji brutto wynosiło około 50% i to naprawdę boli.
Pracuje jako konser. na basenie krytym ,gdzie mam styczność z środkami chemicznymi na co dzień , sztuczne oświetlenie klimatyzacja ,praca w nocy gdzie dozór to setki urządzeń i teraz pytam ten zawód spełnia wszystkie normy by być pracą w warunkach szkodliwych , wymagającego wysokiej dyspozycji ,czy tacy pracownicy są UPRAWNIENI do wpisania w rejestr prac o szczególnym charakterze POZDRAWIAM wszystkich trzeźwo myślących
Super puenta "Jak dla mnie mogliby usunąć wiek emerytalny i niech każdy sam zdecyduje kiedy chce przejść na emeryturę". Zapamiętam i będę przekazywał dalej. Super seria
z jednej strony się w pełni zgadzam ... z drugiej ważne by poszła za tym możliwość rezygnacji z opłaty składki emerytalnej. Mimo wszystko 19,5% kwoty brutto co m-c to naprawdę są duże pieniądze. Najgorsza jest świadomość, że gdybym mógł samodzielnie zainwestować te środki to o emeryture byłbym spokojny... Nie potrzebowałbym dodatkow ppk i IKE / IKZE - wystarczyłoby te 19,5% inwestować w sposób zwolniony z podatku belki z przeznaczeniem na emeryturę - no ale przy takim scenariuszu nie było by środków na wypłatę obecnych emerytur
Dziękuję za docenienie materiału i jednej z jego puent. W kolejnej części zobaczysz, że nawet opisuję pomysły podniesienia wieku emerytalnego wobec... zniesienia/zlikwidowania wieku emerytalnego wraz z ich za i przeciw :).
De facto sprowadza się to do tego, że z ZUS wszyscy obecnie pracujący dostaną mniej taką samą emeryturę w okolicy minimalnej. Nie ważne czy przepracujesz te wymagane 20/25 lat (choć tutaj dlaczego rząd miałby nie zmienić min długości lat składkowych do 30 lat dla wszystkich?) czy 45 lat i więcej, czyli w mojej ocenie za te 30-40 lat będzie emerytura obywatelska z ZUS, dla wszystkich w jednakowej wysokości, właśnie na takim poziomie, żeby "z głodu nie umrzeć" wypłacana miesięcznie w określonym wieku typu 70 lat dla obu płci, bo utrzymanie wieku 60/65 nie do utrzymania jest.
Dobry film, wcześniej liczyłem sobie emeryturę na stronie ZUSu i kalkulator pokazywał dużo wyższy procent niż Ty w filmiku. Teraz widzę, że ZUS pokazuje wysokość emerytury jako procent średniego wynagrodzenia za x lat, a nie jako procent mojej ostatniej pensji... Jedna rzecz mnie zastanawia. W okolicach 05:30 mówisz że uśredniona oczekiwana długość życia dla obu płci trochę faworyzuje kobiety. Da się policzyć lub chociaż oszacować ile procent wynosi to faworyzowanie?
Dziękuję, Michale! Słusznie zauważyłeś, że na stronie ZUS-u nie pokazują stopy zastąpienia tylko % Twojej emerytury do średniego wynagrodzenia w tamtym czasie. Tak, można to podać na liczbach: Oto pozostała długość życia (dla obliczeń emerytalnych) dla wieku 60 lat - 264,2 miesiące dla wieku 65 lat - 218,9 miesięcy Kobieta w wieku 60 lat przeżyje jeszcze 23,59 lat, czyli 283,08 miesiąca Mężczyzna w wieku 60 lat przeżyje jeszcze 18,67 roku czyli 224,04 miesiąca A dla obojga płci liczy się 264,2 miesiące Mężczyzna w wieku 65 lat przeżyje jeszcze 15,32 roku, czyli 183,84 miesiące Kobieta w wieku 65 lat przeżyje jeszcze 19,45 roku, czyli 233,4 miesiące A dla obojga płci liczy się 218,9 miesięcy. Jest to zdecydowane faworyzowanie kobiet.
Jeśli dobrze liczę to wychodzi na to że kobiety mają ponad 7% więcej a mężczyźni ponad 16% mniej w porównaniu do sytuacji gdyby wiek emerytalny był zachowany 60/65 a dzielnik był szacowaną długością życia ale opartą o wiek danej płci.
Zaczynam dopiero naukę o inwestowaniu (na giełdzie). Chce odkładać na IKE. Czy warto powierzyć zarządzanie IKE komuś innemu? W DM BOŚ jest taka opcja amIKE. Czy warto? Choćby na początek. Dziękuję za odpowiedź.
Myślę, że nie. Już lepiej założyć IKE obligacje (nawet tymczasowo) i w międzyczasie samemu się trochę poedukować. Wyjaśnienie: nawet eksperci zazwyczaj w długim terminie przegrywają z indeksami giełdowymi. Dlatego mój kanał kręci się wokół indeksów i ETF-ów na nie.
Po pierwsze Twoje materialy o ZUS (i nie tylko w sumie) powinny być wykładane w ramach zajęć w szkołach średnich lub na studiach. Super sprawa. Po drugie, jeśli dostanę, te 30-40% obecnej pensji to chyba nie bedzie źle. Ja przyjmuję założenie, że na emeryturze moje wydatki będą znacznie niższe niż obecnie. Dzieci pójdą na swoje, hipoteki pospłacane (dużo wcześniej), inwestowanie można odpuścić, mieszkanie/dom wystarczą mniejsze dla dwóch osob i psa :) to na wiek 25-50 lat przypadają największe wydatki, później chyba można już odpuścić. Byle tylko zdrowie dopisało, żeby połowy z tego nie zostawiać i lekarzy czy w aptece. Każdy oczywiście ma swoją wizję. Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję, chętnie udzieliłbym pozwolenia na wyświetlanie ich w szkołach, ale nie jestem pewien, czy ME by zainteresowały. Tak, dla wielu osób to 30-40% ost. pensji będzie wystarczające. Po prostu gorzej będą mieli Ci, którzy "szastają pieniędzmi". Czy oszczędzasz doatkowo w PPK/PPE/IKE/IKZE/OIPE? Jeśli tak, to nie masz się czym martwić.
Do kawy idealny materiał 🎉 receptą na niską emeryture jest inwestowanie w młodym wieku. Co do wieku emerytalnego to jestem pewny że za tego rządu podniosą wiek emerytalny
Dziękuję i życzę miłego oglądania przy smacznej kawie. Inwestowanie w dowolnym wieku na pewno pomoże, ale im wcześniej, tym lepiej (wiadomo). Z wiekiem emerytalnym, to obstawiam jego podniesienie nie w ciągu 3-5 lat, a w ciągu 15 lat, bo jeszcze teraz nie widać efektu bardzo niskich emerytur. Obecni emeryci mają ok. 45-50% stopę zastąpienia.
Weź ppd uwagę, że poprzednio wiek emerytalny podniosło PO pod rządami Tuska i to był jeden z powodów dla których przegrali potem wybory. Jeśli Donald uczy się na "błędach" to zrobi wszystko żeby nie łączono go więcej z podnoszeniem wieku emerytalnego.
Myślę, że podniesienie wieku emerytalnego to ostania rzecz jaką zrobi rząd Tuska. Bez przerwy słyszę obawy ludzi (np. moich rodziców), że Tusk przyjdzie i znowu każe pracować do śmierci. To jest ciekawa sprawa jak mocno ludziom, którzy byli daleko od emerytury te 10 lat temu (czy kiedy dokładnie to zmieniono) utkwiło w głowach Tusk = emerytura 67 lat. Zresztą widać z wywiadów z rządzącymi, że się na to nie zdecydują. Robią zawsze fikołki, bo niby trzeba wiek emerytalny podnieść, ale jak ktoś pyta czy to zrobią to nikt nawet pośrednio nie próbuje tego sugerować.
Sprawiedliwe to sa dopiero stany spoczynku gdzie dostaje sie 75% wynagrodzenia bez jakichkolwiek skladek do zus (sędzia przechodzi na swój wniosek w stan spoczynku, po ukończeniu 55 lat przez kobietę, jeżeli przepracowała na stanowisku sędziego lub prokuratora nie mniej niż 25 lat, a 60 lat przez mężczyznę, jeżeli przepracował na stanowisku sędziego lub prokuratora nie mniej niż 30 lat. ) lub 13 i 14 emerytury ( zawieszane przy emeryturach wyzszych a dawane przy groszowych).
procent zastąpienia netto jest wiekszy od brutto. Mając np 20 tys brutto wchodzisz w II próg podatkowy. W momencie jak będziesz miał/a % zastąpienia powiedzmy 30% to już ta kwota bedzie tylko w I progu podatkowym. Dodatkowo istotną rolę tu odgrywa kwota wolna od podatku
Nie, to nie działa tak. Stopa zastąpienia netto to: emerytura netto / wynagrodzenie netto Stopa zastąpienia brutto to: emerytura brutto / wynagrodzenie brutto. Nie ma zależności, że któreś musi być większe lub mniejsze, bo to zależy od podatków i składek w danym kraju.
Moje podejście do emerytury i czerpania środków z niej według priorytetu wygląda tak:. PPK, IKE, OIPE, ZUS, OFE(którego środki finalnie i tak trafią do ZUS ale biorąc pod uwagę naszą dzietność myślę, że może przynieść lepszy wynik).
Dziękuję za ten odcinek. Tylko potwierdził moje przypuszczenia, żeby jako student wybierać zlecenie, nie płacić ZUS i samemu odkładać te pieniądze w jakiś globalny indeks
fajny materiał, tylko mam pewną wątpliwość co do porównania opłaconych składek przy płacy minimalnej - etat (składki zus) i działalności gos. na podatku liniowym. W tej chwili minimalna składka miesięczna to 1982zł do zusu, łacznie daje to rocznie niecałe 24 tys. Przy najniższej krajowej obciążenie roczne do zus to niecałe 22 tys. (koszt pracownika + pracodawca). pokazuje to ze przedsiębiorca wpłaci do zus o około 8% wieksza kwote.
@@Inwestomat witam, dobrze to ujmę to inaczej, dla przedsiębiorcy skłładka emerytalna to minimalnie 916,35zł , dla pracownika przy płacy minimalnej to 839,36 (łącznie koszt pracownika + pracodawcy). Wiec Pana analiza w dalszym ciągu jest niepoprawna. Przedsiębiorca wpłaca większa minimalną składkę niż pracownik na etacie przy założeniu płacy minimalnej. pozdrawiam
@@alfaprojekttomaszponka7096 Pełna zgoda. Tylko czy ja gdziekolwiek powiedziałem, że przedsiębiorca płaci mniej od pracownika? Ja miałem na myśli tylko to, że pracownik nie ma wyboru (nie może płacić od minimum podstawy).
A ja mam takie pytanie praktyczne do osób które już otrzymują emeryturę: czy prognozy emerytury, które co roku w czerwcu są waloryzowane przez ZUS i podawane nam w 2 wariantach (pracujemy dalej, przestajemy pracować) miały potem odzwierciedlenie w rzeczywistej emeryturze? Czy były jakieś znaczące różnice?
Nie jestem na emeryturze, ale testowałem to z ciocią i prognozy były tak w 90% trafione (bo nie dało się przewidzieć dokładnej stawki waloryzacji). Były blisko (te z ost. lat przed emeryturą).
Niestety niesprawiedliwe w tym systemie jest też to, że niektórzy mogą wybierać wysokość składek (wszyscy przedsiębiorcy), a niektórzy nie (osoby na etacie) - dla mnie to jest absurdalne, że osoba zarabiająca 10x więcej może jednocześnie płacić mniejsze składki niż osoba pracująca mniej. A jednocześnie przedsiębiorcy mają wyższe limity wpłat na ile/ikze, więc i tutaj mają preferencyjne traktowanie.
Ale pamiętaj, że ten przedsiębiorca mimo, ze zarabia 10x więcej (z Twojego przykładu) to nie dostanie 10x wyższej emerytury. Dostanie emeryturę często minimalną. Nie ma tutaj niesprawiedliwości, każdy dostanie emeryturę uzależnioną od zebranej kwoty.
@@michamoskaa5367 Przedsiębiorca dostanie emeryturę minimalną jeśli będzie wpłacał składki, które tylko na takie pozwolą. Może wpłacać większe, bo ma wybór - i o ten wybór mi właśnie w moim komentarzu chodziło (że część osób go ma, część nie).
@@szyna4444 Ale która część mojej wypowiedzi odnośnie składek na zus czy kwot na ike/ikze jest nieprawdziwa? Bo ja tylko o tym pisałam, Ty piszesz o czymś innym.
W kontekście emerytalnym oczekiwana długość życia dla obydwu płci jest taka sama (w celu wyliczenia emerytury). Jest to uproszczenie, ale ustawowe, które jest na korzyść kobiet.
Tak, jestem pewien, bo tu nie chodzi o staż pracy, a o liczbę okresów składkowych (i nieskładkowych). Płacisz składki (w pełnym wymiarze przedsiębiorcy) = każdy rok liczy się do minimalnej.
Fajny mareriał edukacyjny 👍 Mam tylko dwie wątpliwości w tym co mówiłeś - symulacja druga jest błąd bo do wieku emerytalnego wliczają sie tez studia ? Chyba ze cos sie zmieniło - nie można skonstruować systemu emerytalnego tak ze wszyscy przechodzą na emeryturę kiedy chcą no bo z czego bedą wyplacane emerytury dla naszych rodziców ? W zusie nie ma naszych pieniędzy tam są tylko elektroniczne zapisy naszych składek.
Dzięki za docenienie materiału! Czemu błąd? Studia nie obniżają wieku emerytalnego, a minimalną i tak otrzymuje ta osoba (bo pracowała 20 lat). Mogłaby krócej, fakt. Odpowiedź: z podatków. I tak ~25% obecnych emerytur idzie bezpośrednio z podatków (nie z naszych składek ZUS).
@@tomaszadamus8807 Bo studia nie są stażem pracy, a okresem nieskładkowym. W moich symulacjach studia dodałyby liczbę lat do emerytury minimalnej, ale niczego by to nie zmieniło (przecież), bo osoba i tak pracowała wystarczająco długo, by mieć emeryturę minimalną.
Sam jak najbardziej czuję potrzebę odkładania na swoją emeryturę i od kilku lat (lepiej bądź gorzej) to robię, natomiast pozwolę sobie na trochę puszczenie wodzy fantazji i ogólne rozterki apropo tego systemu. Teoretycznie (już teraz) rozumiem dlaczego emerytury za 30/40 lat będą takie niskie, natomiast nie potrafię sobie wyobrazić scenariusza, w którym (dalej zakładając taki brak świadomości inwestycyjnej wśród Polaków) znaczna większość emerytów będzie żyła za minimalne, nie bójmy się tego słowa, głodowe emerytury. Wiem, że w tej chwili to wróżenie z kuli, ale nie potrafię sobie wyobrazić scenariusza, w którym państwo nie zrobi nic, by znaczna większość przyszłych emerytów żyła za głodowe pieniądze. Mam przekonanie, graniczące z pewnością, że państwo "coś" wymyśli (pewnie po prostu podwyżka podatków, bo co innego?) by podwyższyć próg zastąpienia przyszłych emerytów. Nie traktuję tych przemyśleń w żaden sposób jako wymówka by nie inwestować, natomiast po prostu czuję coś w kościach, że nasze starania, by samodzielnie zapewnić sobie lepszą przyszłość, zostaną w pewnym stopniu zniwelowane tym, bo kapitan państwo znowu będzie musiał uratować sytuację najbiedniejszych kosztem tych, którzy o sobie pomyśleli za w czasu. Koniec końców wolę sam zadbać o przyszłego siebie niż liczyć na to, że ktoś mnie uratuje, natomiast musiałem pomarudzić, wybacz ;)
Wiesz - państwo oczywiście postara się utrzymać emerytów. Zwłaszcza kiedy będą stanowić 40% elektoratu wyborczego. Ale z drugiej strony myślę, że warto i tak choć trochę samodzielnie oszczędzać i inwestować -> patrz 4 i 5 część tej serii. Oglądałeś już?
A jakby wyglądała symulacja 4.2? Czyli, ktoś wpłaca przez 20/25 lat, ale od 18-ego roku życia. Wysokość emerytury byłaby taka sama? Czy przez okres nieprowadzenia działalności i nic nie robienia zgromadzone składki zwaloryzują się do wyższej kwoty przez te 18 lat? Czy to nie ma znaczenia? No i może jakieś symulacje dla osób pobierających emeryturę i nadal pracujących?
Tak, wysokość emerytury byłaby taka sama (czyli minimalna). Te składki oczywiście waloryzują się, ale nie ma szans, aby tak małe składki nawet przez 20-25 lat "czekania" w ZUS przebiły emeryturę minimalną. O osób pobierających emeryturę i pracujących może stworzę osobny materiał.
Czyli jezeli nigdy nie pracowalem nigdy na zatrudnieniu a mam dzialalnosc przez 6 lat i ja zamkne nigdy nie pracujac wiecej to nie dostane ani jednej zlotowki emerytury?
Jeśli podczas tych 6 lat odprowadzałeś składki do ZUS, to powinieneś dostać odpowiednio proporcjonalną "emeryturę" ze zgromadzonego na subkoncie w ZUS kapitału. Rekordowo niska emerytura w Polsce wynosi 2 grosze. Otrzymuje ją człowiek, który w swoim życiu odprowadził tylko jedną składkę do ZUS.
Jak mówiłem w 1 części serii (oglądałeś?): dostaniesz to, co zgromadzisz w ZUS + waloryzacje. Po prostu będzie to (znacznie) mniej od emerytury minimalnej.
Seria pytań ode mnie: 1. 5 lat studiów a po nich 2 lata byłem bezrobotny (zarejestrowany). Czy dostanę emeryturę w wieku 65 lat, czy będę musiał tyrać do 67 lat? 2. Załóżmy ,że ktoś przebywał 15 lat w więzieniu. Czy dostanie emeryturę? 3. Kwestia przekupywania wyborców. Emerytów będzie coraz więcej i to o ich głosy będą zabiegali politycy. Może nie będzie tak źle z kwotą zastąpienia, bo jak my będziemy przechodzić na emeryturę to może już będą dawać "dwudziestą drugą" emeryturę ;) ? 4. Zagadka: kolega robol przeszedł niedawno na emeryturę i dostał ok. 100% ostatniej pensji a walczy o jeszcze więcej - kto wie jak to jest możliwe :)? ps. Bardzo dobry materiał.
1. W wieku 65 lat. Nie ma znaczenia, kiedy rozpoczynasz pracę. 2. Ale co robił przez pozostałe lata? 3. Oby tak nie robili, bo to bezsensowne z perspektywy budżetu państwa. 4. Zarabiał kiedyś o wiele więcej niż na końcu kariery?
@@waldi680 starzy pracownicy są inaczej liczenie. Mają kapitał początkowy zanim powstał zapis w ZUS. Ogólnie niektórzy na tym wychodzą korzystniej niż osoby które teraz odprowadzają składki na systemie w materiale. Do tego szkodliwe i inne dodatki mu mogą podwyższyć emeryturę.
Witam mam pytanie. Dajmy na to, że mam 55 lat i będę wplacał przez 5 lat limit na ike i bede kupował np. etf v80a i np w wieku 62 lat uzbieram z zarobionymi odsetkami 200 000 zl i umrę czy jeśli podam na ike mohe dziecko to ono będzie miało możliwość odziedziczyć te etf? Czy tylko może wypłacić gotówkę? I co z podatkiem belki? A drugie pytanie jesli bym zbierał na ike w etf i nie dożył 60 roku życia umieram i wtedy moje dziecko płaci podatek belki lub inny od spadku?
Tak, IKE jest normalnie dziedziczone, ale dzieci muszą o nim wiedzieć i same udać się do instytucji prowadzącej z potwierdzeniem nabycia praw spadkowych. Ew. możesz kogoś "wskazać" i ta osoba odziedziczy całe IKE (lub IKZE). Jeśli masz IKE i umrzesz przed spełnieniem warunków, to dziecko dziedziczy je tak, jakby warunki były spełnione (bez podatku) jeśli wypłaci, lub może przenieść wszystko na swoje IKE (zakładając je, jeśli nie ma).
Hmm, te dzielenie przez liczbę oczekiwanych pozostałych miesięcy życia rodzi pewne pytanie. Co jak na emeryturę przejdę już po przekroczeniu oczekiwanego wieku? Czyli przy tym założeniu w wieku 82/83. Występuje dzielenie przez zero lub liczbę ujemną ;p? Dlatego z tego co się orientuje nie ma "stałej" oczekiwanej długości życia, tylko dla danego wieku (rok i miesiąc) jest coś takiego jak "średnie dalsze trwanie życia" i to ono jest naszym dzielnikiem. I dlatego też jest wspólna dla kobiet i mężczyzn bo GUS dane publikuje dla obojga płci razem. Jakoś z filmu wywnioskowałem, że to zawsze stała liczba jest ;)
Dla każdego wieku jest pozostała oczekiwana długość życia i nigdy nie wynosi 0 miesięcy. Sprawdź tabele na stronie GUS-u. Nie, na filmie nie mówiłem, że to stała, tylko, że dla danego wieku (np. 60/65 lat) są to "stałe" dla wszystkich.
Patrząc na obecny styl życia ludzi oraz jakość jedzenia i uzależnienie od cukru, pokolenie naszych rodziców może być ostatnim, które żyje dłużej. Nas wykończą choroby cywilizacyjne: cukrzyce, nowotwory, choroby tarczycy i autoimmunologiczne
Nie zaprzeczam, ale nie odważyłbym się "grać przeciwko rozwojowi ludzkości". Prywatnie uważam, że nawet mimo gorszych nawyków żywieniowych i stresu, będziemy żyć dłużej dzięki rozwojowi medycyny.
A jak to się ma do studiów, a bardziej ich ukończenia? O ile pamiętam daje to nam dodatkowe 8 lat stażu pracy, więc osoba bo 3 latach studiów ma 5 lat " w gratisie". No, chyba że się mylę i to działa trochę inaczej :v
To się liczy tylko na poczet emerytury minimalnej. Studia dają max. 8 lat, ale tylko tyle, ile trwały i powinny były trwać. Musisz udokumentować ich ukończenie i przedstawić dokumenty ZUS. To są okresy nieskładkowe, więc nie mogą przekraczać 1/3 liczby lat składkowych (na poczet emerytury minimalnej). Dla kobiety np. 5 lat studiów + 15 lat pracy.
Wyliczenia dotyczyły podstawowej emerytury z ZUS czy ZUS + Subkonto ? Do tego niewielki dodatek z OFE dojdzie ale mimo wszystko to nie są duże prognozy :)
Oczywiście ZUS + subkonto, bo tylko tak można poprawnie policzyć emeryturę. OFE jest przez 10 lat przenoszone na subkonto (tzw. suwak bezpieczeństwa), a jego stopa zwrotu jest na razie bliźniacza z tą subkonta, więc można symulować je tak samo (w przyszłości).
Zawsze mnie to interesowało jakie jest zabezpieczenie emerytalne kobiet w Japonii. Większość z nich w stosunkowo młodym wieku wychodzi za mąż i do końca życia już nie pracuje. Skąd mają emeryturę i jaka jest ich wysokość, w jakim wieku je otrzymują. A może w ogóle jej nie otrzymują?
@@Inwestomat kobiety zamężne rezygnują w zdecydowanej większości z pracy i nigdy już do niej nie wracają, poświęcając się rodzinie. jest to związane z czynnikami kulturowymi, realiami rynku pracy (mężowie pracują po 10-14 h i jest to uznawane za "normę"), stylem życia (kilka posiłków dziennie "na ciepło" przygotowywanych przez te kobiety na rzecz rodziny, całkowite poświęcenie sprawom dzieci. te 53% kobiet to mogą być kobiety niezamężne i/lub młode (jeszcze przed założeniem rodziny).
Ciekawy jestem jak wyglądałyby te liczby, zakładając inflację 0% i bez waloryzacji zarobków. Wydaje mi się, że to zwiększanie zarobków o 4% sprawia, że te dane są trochę zakłamane. Widać magię procenta składanego w tym przedziale 60-65 roku życia.
Inflacja 2,5%, wzrost zarobków o 4%, więc realny wzrost zarobków o 1,5%. To zdecydowanie defensywne zalożenie (a nie zakłamane). Zakłamane byłoby udawanie, że wynagrodzenia realnie nie rosną.
@@Inwestomat czasem rosną czasem spadają. Ostatecznie kwoty emerytur odpowiadałyby dzisiejszej wartości pieniądza. Wydaje mi się też, że przy takich założeniqch te ostatnie 5 lat nie robiłoby aż takiej różnicy. Może w wolnym czasie sam sobie zrobię takie kalkulacje. Z twoich wypowiedzi czesto wynika, jakby stopa zastąpienia była wazniejsza niż wysokość emerytury. Komentujesz, że jakaś sytuacja jest lepsza mimo iż emerytura jest niższa, tylko dlatego, że % ostatniego wynagrodzenia jest wyższy. Wydaje mi się, że zdecydowanie ważniejsza dla ludzi jest tutaj wartość emerytury netto. PS, bardzo fajny materiał.
@@krzysztofgauszka1809 Dzięki (za PS). Stopa zastąpienia jest ważna, bo człowiek przyzwyczaja się do tego, co ma. Wyobraź sobie życie za 30% swojego obecnego dochodu brutto. Być może Ci to wystarczy, ale sądzę, że wielu osobom niestety nie.
Brakuje mi jednej zmiennej. Mianowicie waloryzacji emerytury. Ostatnio te waloryzacje nie były najgorsze. Osoba przechodzaca na emeryturę wcześniej będzie mieć 5-krotnie waloryzowaną emeyturę i dopiero ta kwota powinna być porownywana z emeyrturą osoby która zdecydowałaby się te 5 lat dłużej pracować. Pozdrawiam
W materiale uwzględniłem waloryzację emerytury oraz waloryzację składek. W pierwszej części też ją opisywałem. Oczywiście nie zgodzę się z tym porównywaniem, bo sprawdzam wysokość emerytury w momencie przejścia na nią (nie porównuję wieku 65 lat do wieku 65 lat).
Czy została rozwiązana sprawa z emeryturami dla Ukraińców który przepracowali w Polsce przynajmniej miesiąc legalnie? Czy będą otrzymywać emeryturę z Polski? Czy to wydrenuje nasz ZUS?
Nigdy nie było takiej możliwości. Warunki do emerytur minimalnych są takie same dla Ukraińców, jak dla Polaków. Kontrowersja dotyczyła chyba składki ubezpieczenia zdrowotnego (że wystarczy zapłacić ją raz, aby w wieku emerytalnym je mieć).
Czyli aby spełnić minimalne standardy Międzynarodowej Organizacji Pracy, (system emerytalny powinien zapewniać przyznawanie świadczeń na poziomie nie niższym niż 40 proc) to trzeba zarabiać średnią krajową i pracować do 65 roku życia.
@@Inwestomat „warunek jest spełniony, kiedy stopa zastąpienia typowego emeryta posiadającego pełny staż wynosi co najmniej 40 proc. odpowiedniego wynagrodzenia. „ ja to rozumiem jako współczynnik indywidualnej emerytury do ostatniej wypłaty
Jak na razie to mnie przekonales, ze ZUS to ogolnie niezla "inwestycja". Taki no brain, nie da sie na mi stracic pratycznie, bo panstwo zawsze dorzuci brakujace kwoty z innych zrodel :D Jako dochod pasywny na Emeryturze calkiem ciekawy dodatek bedzie :D
Tak, w kolejnej części pokażę nawet stopy zwrotu wobec indeksów giełdowych i okaże się, że waloryzacja była historycznie naprawdę szczordra. Tak - i państwo "dorzuci" nawet jeśli ZUS nie będzie miał. Jest jednak kilka ryzyk, które opiszę w kolejnym materiale.
Policzyłem że zarabiając jako facet przez 40 lat 21 350 zł/mies brutto odłożymy na emeryturę 916 346,80 zł zatem na 250 miesięcy (oczekiwanej długości życia) wyjdzie 3665 zł/mies - oczywiście nie uwzględniając inflacji i waloryzacji. Tak czy siak to około 17% pensji, a składki do ZUS przy tym poziomie są maksymalne - SZOK!
To tak nie działa. Składki są corocznie waloryzowane (zarówno na koncie, jak i na subkoncie w ZUS), więc procentują, pobijając inflację. Nie dzielisz więc prostej sumy, a co roku waloryzujesz już odłożone składki tak, jak inwestycję. Dodatkowo pensja przecież rośnie w czasie (wraz z inflacją), więc nie możesz tego tak prosto liczyć, bo wychodzą takie "kwiatki".
Szok i niedowierzanie? A właściwie niedouczenie czy niedoinformowanie? Moja żona zrezygnowała z pracy zawodowej i zajęła się dzieckiem i ma w sumie (tylko!?!) 14 lat składek zus z etatu, to nie dostanie żadnej emerytury???
Dostanie emeryturę, ale znacznie niższą od minimalnej. Musiałaby mieć np. 5 lat studiów + 15 lat pracy i okresów opieki nad dziećmi, aby otrzymać (dziś) 1800 zł brutto miesięcznie (tyle wynosi minimalna). Jeśli ma przepracowane + studia + macierzyński krótszy od 20 lat, to otrzyma mniej (tyle, ile zgromadziła w ZUS podzielić na liczbę pozostałych statystycznie miesięcy życia).
@@Inwestomat po zalogowaniu się w ZUS żona nie ma zakładki w której jest Kalkulator emerytalny - może to być związane właśnie z mniej niż 20 latami składek?
Nie uogólniałbym tego, że kobiety "nie chcą pełnić swojej roli", bo znam mnóstwo kobiet, które pełnią tę i inne rolę. Znam też mnóstwo mężczyzn (np. mnie), którzy nie różnicują traktowania ludzi ze względu na płeć.
"przedsziebiorcy byli cwani" ??? "To niesprawiedliwości w obec osob zarabiajacych minimalną krajową"??? Chyba nigdy nie słyszałem tak niesprawiedliwych i krzywdzących opini na tym kanale. A co z ryzykiem jakie ponosili przedsiebiorcy, a co z realnym czasem pracy itp itd
Jestem przedsiębiorcą i uważam, że to, że my mamy wybór, a pracownicy nie, jest niesprawiedliwe. Dlaczego zatrudniony musi płacić na ZUS 19,52% wynagrodzenia, a przedsiębiorca może płacić np. 3-5% dochodu (jeśli 19,52 z 60% Przeciętnego wynagrodzenia tyle wynosi). Możesz wyjaśnić?
@@Inwestomat Mateusz oczywiście masz prawo tak uważać. Ja uważam inaczej bo wg. mnie nie można rozpatrywać jednego przywileju w oderwaniu od innych obowiązków i obciążeń.
@@Inwestomat Poza tym pokazywanie jednego przykładu z tak wysokimi dochodami powoduje tylko zwiększenie antagonizmów pomiędzy przedsiębiorcami a etatowcami a rzeczywistość nie jest taka czarno-biała.
@@Inwestomat A co do twojego pytania to nikt nie musi płacić na zus 19,52% wynagrodzenia. Wydaje mi się, że na razie w Polsce nie ma przymusu pracy na etacie i kto chce może zostać przedsiębiorcą. Nikt nikomu nie broni zostawić stabilny etat i zacząć pracować na własny rachunek. Jest wybór więc wg. mnie nie można mówić o niesprawiedliwość.
DLACZEGO JAK PRZEKRACZAM W LIPCU 160 TYS ZL NIE STRACA JA MI SKLADEK ODPOWIEDŹ PROSTA NASZ PRACOWAĆ DO 75 LAT A PÓŹNIEJ MUSISZ UMRZE I ZUS MA TWOJE PIENIĄDZE DLA UKRAINCOW😂😅
Nie rozumiem. Przecież jeśli przekraczasz maksymalną podstawę składek, to w wieku emerytalnym i tak będziesz miał bardzo wysoką (relatywnie do reszty społeczeństwa) emeryturę.
Dzięki Mateusz za kawał dobrej roboty! Super, że krzewisz kaganek oświaty.
Dzięki za miłe słowa! Robię to, ponieważ samego mnie to interesuje oraz ponieważ władza nie robi tego wystarczająco dobrze. Polacy nie są informowani o tym, jak niskie będą ich emerytury za 25-35 lat.
Mateuszu wielkie dzięki za Twój wysiłek. Czapki z głów!
Bardzo dziękuję + fajny nick :).
Mateusz super seria. Bardzo się cieszę, że opisujesz ten system od praktycznej strony (mmm symulacje)!
Nie mogę się doczekać odcinka 4/5! Fajnie jakbyś w jednej z symulacji rozważył też kwestie posiadania inwestycji równolegle poza IKE/IKZE/PPK/PPE/OIPE i pokazał ich wpływ (lub jego brak) na Twoją preferowaną kolejność wypłacania środków.
Dzięki! Części 4 i 5 będą miały naprawdę sporo symulacji. Obiecuję, że warto będzie obejrzeć :).
Będzie dużo o kolejności wypłacania środków. To w części 4 znajdziesz.
Niesamowite… niby wszystko już wiedziałem a i tak jestem zaskoczony 😮
Bardzo mi miło, dzięki, Bartek!
Przeczytane, tutaj podziekowania za dogłębne opracowanie! Swietnie zestawione symulacje dające szeroki obraz tematu emerytury z ZUS. Dzięki!
A ja dziękuję za miły komentarz. Starałem się wyjść na przeciw oczekiwaniom i policzyć to dla różnych zarobków + dla osób na działalności.
Świetna analiza i mega robota. Wielkie dzięki :)
Serdeczne dzięki, Damian!
Dobry materiał. Takie informacje powinny być częścią programu edukacji dzieci w szkołach. Dorośli też na tym skorzystają jeśli jeszcze nie są świadomi założeń systemu emerytalnego. Wielkie dzięki
Dziękuję. Oczywiście takie informacje powinny być przekazywane co roku wszystkim ubezpieczonym w ZUS (w formie "prostej symulacji"), aby zrozumieli, jak niewiele z systemu otrzymają.
@@Inwestomatdokladnie. To nie politycy a ZUS powinien uświadamiac społeczeństwo, które następnie powinno wymusić pewne działania na politykach.
@@Plysiek Dokładnie.
Nie będzie tego w szkołach, bo głupim narodem łatwiej rządzić :).
Dziękuję za nagranie! Świetna seria. Właśnie zdałem sobie sprawę, że jestem już w połowie drogi do uzyskania prawa do minimalnej emerytury. Tak można żyć :D
Bardzo mi miło. Tak - taka świadomość jest budująca :).
Kolejny bardzo dobry materiał, dzięki za uświadamianie
Wielkie dzięki za przychylny komentarz. Starałem się to ująć jak najkonkretniej.
Kawał dobrej roboty. Dzięki.
Bardzo mi miło. Dzięki!
Rewelacyjna seria! Dzięki * 100
Serdeczne dzięki, Maciek!
Świetny materiał. Dzięki!
Dzięki za miłe słowa, Marta!
Dzięki za interesujący i przydatny odcinek, fajnie się słuchało, dobrze omówiony temat, przedstawione dane dają do myślenia💪🙂🤔🙄💚👏👍😯
Bardzo mi miło. Dzięki!
Cześć Mateusz pozdrawiam serdecznie z rana. Dzięki za materiał ❤
Cześć Adam, dziękuję i również gorąco pozdrawiam!
System jest jaki jest niestety, najważniejsze to inwestować samemu i zacząć najwcześniej jak to możliwe. Jeśli zacznie się to robić wcześnie tak jak ja albo Mateusz to potem wchodząc w swoje lata 30 i 40 można już żyć na spokojnie, nie przejmując się bardzo tymi rzeczami i spuścić nogę z gazu.
Dlatego w 4. części serii kompleksowo przedstawię cały III filar emerytalny i pokażę, o ile można zwiększyć swoją emeryturę, oszczędzając w jego ramach nawet 10 lub 20 procent pensji.
Rząd PO poległ na propozycji wydłużenia wieku emerytalnego. Nie sądzę, że podejmą temat ponownie. Super komentarz na temat sposobu wprowadzania tych zmian.
Oczywiście, że nie podejmą, bo chcą wygrać kolejne wybory + jeszcze nie trzeba tego robić. Za jakieś 15-20 lat będzie (dosłownie) trzeba, bo ludzie zaczną otrzymywać za niskie (wobec ich oczekiwań) emerytury.
Super material, swietnie pokazuje ze osoba wplacajaca skladek na maksa przez 35/40 lat dostanie emeryture 3-4x wieksza niz ktos wplacajacy minimum przez 20/25 lat. Dziekuje🎉
Oczywiście. Na tym to polega. Może i stopa zastąpienia będzie niska, ale sama emerytura będzie nominalnie wysoka.
ale to i tak będzie śmiesznie mała kwota
@@Artur... Relatywnie do pensji: tak. Relatywnie do możliwości przeżycia za nią: na pewno nie będzie śmieszna (a wystarczająca).
Dziękuję za materiał. Bardzo dobre podsumowanie, kolejne.
Osobiście liczę na emeryturę ZUS, jak mogę zignorować dekady skladek!
Mam nadzieje ze zmiany będą dla wchodzących w system a dla innych dobrowolne z całą konsekwencją.
Pozdrawiam serdecznie :)
I dobrze robisz, bo "jakieś" emerytury będą. Pytanie, jakie i ile razy zmieni się przez XX lat system. W Kolejnym odcinku serii będę spekulował na temat możliwego kierunku tych zmian.
ja też liczę na emeryturę z ZUS - stety /niestety jestem zatrudniony na UoP i składki emerytalne sa dużym obciążeniem. Wkurza mnie mówienie by nie liczyć na ZUS...
Jednak mam świadomość, że % zastąpienia będzie ok 35-40% w moim wypadku (rocznik 1980)
Robię wszystko by 'drugie' 35-40% zagwarantować sobie w ramach prywatnej 'emerytury'
70-80% moich średnich dochodów wystarczy mi do spokojnego życia zwłaszcza jak uwzględnię spłatę hipoteki.
@@armi2251 Zatem robisz najlepiej, jak się da w Twojej sytuacji. Też byłem na UoP, więc współczuję tych składek. W II progu obciążenie pensji brutto wynosiło około 50% i to naprawdę boli.
Świetny materiał. Dzieki
Bardzo dziękuję!
Pracuje jako konser. na basenie krytym ,gdzie mam styczność z środkami chemicznymi na co dzień , sztuczne oświetlenie klimatyzacja ,praca w nocy gdzie dozór to setki urządzeń i teraz pytam ten zawód spełnia wszystkie normy by być pracą w warunkach szkodliwych , wymagającego wysokiej dyspozycji ,czy tacy pracownicy są UPRAWNIENI do wpisania w rejestr prac o szczególnym charakterze POZDRAWIAM wszystkich trzeźwo myślących
A jak to się odnosi do mojego materiału, pod którym Pan komentuje?
Super puenta "Jak dla mnie mogliby usunąć wiek emerytalny i niech każdy sam zdecyduje kiedy chce przejść na emeryturę".
Zapamiętam i będę przekazywał dalej. Super seria
z jednej strony się w pełni zgadzam ... z drugiej ważne by poszła za tym możliwość rezygnacji z opłaty składki emerytalnej.
Mimo wszystko 19,5% kwoty brutto co m-c to naprawdę są duże pieniądze. Najgorsza jest świadomość, że gdybym mógł samodzielnie zainwestować te środki to o emeryture byłbym spokojny... Nie potrzebowałbym dodatkow ppk i IKE / IKZE - wystarczyłoby te 19,5% inwestować w sposób zwolniony z podatku belki z przeznaczeniem na emeryturę - no ale przy takim scenariuszu nie było by środków na wypłatę obecnych emerytur
Dziękuję za docenienie materiału i jednej z jego puent. W kolejnej części zobaczysz, że nawet opisuję pomysły podniesienia wieku emerytalnego wobec... zniesienia/zlikwidowania wieku emerytalnego wraz z ich za i przeciw :).
De facto sprowadza się to do tego, że z ZUS wszyscy obecnie pracujący dostaną mniej taką samą emeryturę w okolicy minimalnej. Nie ważne czy przepracujesz te wymagane 20/25 lat (choć tutaj dlaczego rząd miałby nie zmienić min długości lat składkowych do 30 lat dla wszystkich?) czy 45 lat i więcej, czyli w mojej ocenie za te 30-40 lat będzie emerytura obywatelska z ZUS, dla wszystkich w jednakowej wysokości, właśnie na takim poziomie, żeby "z głodu nie umrzeć" wypłacana miesięcznie w określonym wieku typu 70 lat dla obu płci, bo utrzymanie wieku 60/65 nie do utrzymania jest.
W 3 części poruszę temat emerytury obywatelskiej, więc zapraszam do obejrzenia i przeniesienia dyskusji tam :).
Komentarza nie szczędzę aby inwestomat byl wszędzie.
Pięknę są Twe komentarze. O samych takich w duchu marzę.
Dobry film, wcześniej liczyłem sobie emeryturę na stronie ZUSu i kalkulator pokazywał dużo wyższy procent niż Ty w filmiku. Teraz widzę, że ZUS pokazuje wysokość emerytury jako procent średniego wynagrodzenia za x lat, a nie jako procent mojej ostatniej pensji...
Jedna rzecz mnie zastanawia. W okolicach 05:30 mówisz że uśredniona oczekiwana długość życia dla obu płci trochę faworyzuje kobiety. Da się policzyć lub chociaż oszacować ile procent wynosi to faworyzowanie?
Dziękuję, Michale!
Słusznie zauważyłeś, że na stronie ZUS-u nie pokazują stopy zastąpienia tylko % Twojej emerytury do średniego wynagrodzenia w tamtym czasie.
Tak, można to podać na liczbach:
Oto pozostała długość życia (dla obliczeń emerytalnych)
dla wieku 60 lat - 264,2 miesiące
dla wieku 65 lat - 218,9 miesięcy
Kobieta w wieku 60 lat przeżyje jeszcze 23,59 lat, czyli 283,08 miesiąca
Mężczyzna w wieku 60 lat przeżyje jeszcze 18,67 roku czyli 224,04 miesiąca
A dla obojga płci liczy się 264,2 miesiące
Mężczyzna w wieku 65 lat przeżyje jeszcze 15,32 roku, czyli 183,84 miesiące
Kobieta w wieku 65 lat przeżyje jeszcze 19,45 roku, czyli 233,4 miesiące
A dla obojga płci liczy się 218,9 miesięcy.
Jest to zdecydowane faworyzowanie kobiet.
Jeśli dobrze liczę to wychodzi na to że kobiety mają ponad 7% więcej a mężczyźni ponad 16% mniej w porównaniu do sytuacji gdyby wiek emerytalny był zachowany 60/65 a dzielnik był szacowaną długością życia ale opartą o wiek danej płci.
@@szyna4444 Tak, dokładnie. Mężczyźni naprawdę "obrywają" przez sposób liczenia dalszej długości życia na poczet emerytury.
Zaczynam dopiero naukę o inwestowaniu (na giełdzie). Chce odkładać na IKE. Czy warto powierzyć zarządzanie IKE komuś innemu? W DM BOŚ jest taka opcja amIKE. Czy warto? Choćby na początek. Dziękuję za odpowiedź.
Myślę, że nie. Już lepiej założyć IKE obligacje (nawet tymczasowo) i w międzyczasie samemu się trochę poedukować.
Wyjaśnienie: nawet eksperci zazwyczaj w długim terminie przegrywają z indeksami giełdowymi. Dlatego mój kanał kręci się wokół indeksów i ETF-ów na nie.
Po pierwsze Twoje materialy o ZUS (i nie tylko w sumie) powinny być wykładane w ramach zajęć w szkołach średnich lub na studiach. Super sprawa.
Po drugie, jeśli dostanę, te 30-40% obecnej pensji to chyba nie bedzie źle. Ja przyjmuję założenie, że na emeryturze moje wydatki będą znacznie niższe niż obecnie. Dzieci pójdą na swoje, hipoteki pospłacane (dużo wcześniej), inwestowanie można odpuścić, mieszkanie/dom wystarczą mniejsze dla dwóch osob i psa :) to na wiek 25-50 lat przypadają największe wydatki, później chyba można już odpuścić. Byle tylko zdrowie dopisało, żeby połowy z tego nie zostawiać i lekarzy czy w aptece. Każdy oczywiście ma swoją wizję. Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję, chętnie udzieliłbym pozwolenia na wyświetlanie ich w szkołach, ale nie jestem pewien, czy ME by zainteresowały.
Tak, dla wielu osób to 30-40% ost. pensji będzie wystarczające. Po prostu gorzej będą mieli Ci, którzy "szastają pieniędzmi".
Czy oszczędzasz doatkowo w PPK/PPE/IKE/IKZE/OIPE? Jeśli tak, to nie masz się czym martwić.
Do kawy idealny materiał 🎉 receptą na niską emeryture jest inwestowanie w młodym wieku. Co do wieku emerytalnego to jestem pewny że za tego rządu podniosą wiek emerytalny
Dziękuję i życzę miłego oglądania przy smacznej kawie.
Inwestowanie w dowolnym wieku na pewno pomoże, ale im wcześniej, tym lepiej (wiadomo).
Z wiekiem emerytalnym, to obstawiam jego podniesienie nie w ciągu 3-5 lat, a w ciągu 15 lat, bo jeszcze teraz nie widać efektu bardzo niskich emerytur. Obecni emeryci mają ok. 45-50% stopę zastąpienia.
Weź ppd uwagę, że poprzednio wiek emerytalny podniosło PO pod rządami Tuska i to był jeden z powodów dla których przegrali potem wybory. Jeśli Donald uczy się na "błędach" to zrobi wszystko żeby nie łączono go więcej z podnoszeniem wieku emerytalnego.
@@krzysztofostrowski7020 Też tak myślę.
Myślę, że podniesienie wieku emerytalnego to ostania rzecz jaką zrobi rząd Tuska. Bez przerwy słyszę obawy ludzi (np. moich rodziców), że Tusk przyjdzie i znowu każe pracować do śmierci. To jest ciekawa sprawa jak mocno ludziom, którzy byli daleko od emerytury te 10 lat temu (czy kiedy dokładnie to zmieniono) utkwiło w głowach Tusk = emerytura 67 lat.
Zresztą widać z wywiadów z rządzącymi, że się na to nie zdecydują. Robią zawsze fikołki, bo niby trzeba wiek emerytalny podnieść, ale jak ktoś pyta czy to zrobią to nikt nawet pośrednio nie próbuje tego sugerować.
Sprawiedliwe to sa dopiero stany spoczynku gdzie dostaje sie 75% wynagrodzenia bez jakichkolwiek skladek do zus (sędzia przechodzi na swój wniosek w stan spoczynku, po ukończeniu 55 lat przez kobietę, jeżeli przepracowała na stanowisku sędziego lub prokuratora nie mniej niż 25 lat, a 60 lat przez mężczyznę, jeżeli przepracował na stanowisku sędziego lub prokuratora nie mniej niż 30 lat. ) lub 13 i 14 emerytury ( zawieszane przy emeryturach wyzszych a dawane przy groszowych).
Oczywiście, że nie są sprawiedliwe. Dyskutowałem o tym przy okazji 1. części tej serii.
34:30 Czy kolory netto/brutto nie powinny być odwrotnie? Netto jest większe niż brutto? Czy ja czegoś tutaj nie rozumiem? 🤔
procent zastąpienia netto jest wiekszy od brutto. Mając np 20 tys brutto wchodzisz w II próg podatkowy. W momencie jak będziesz miał/a % zastąpienia powiedzmy 30% to już ta kwota bedzie tylko w I progu podatkowym. Dodatkowo istotną rolę tu odgrywa kwota wolna od podatku
Nie, to nie działa tak. Stopa zastąpienia netto to: emerytura netto / wynagrodzenie netto
Stopa zastąpienia brutto to: emerytura brutto / wynagrodzenie brutto.
Nie ma zależności, że któreś musi być większe lub mniejsze, bo to zależy od podatków i składek w danym kraju.
Moje podejście do emerytury i czerpania środków z niej według priorytetu wygląda tak:.
PPK, IKE, OIPE, ZUS, OFE(którego środki finalnie i tak trafią do ZUS ale biorąc pod uwagę naszą dzietność myślę, że może przynieść lepszy wynik).
W 4 części przedstawię "moją" kolejność czerpania środków, wyjaśniając dlaczego tak.
@@Inwestomat super.🤝
Ikze wykluczyłeś?
@@gregoriusziv258 Ja zdecydowanie IKZE nie wykluczam (w moich materiałach) :)
Dziękuję za ten odcinek. Tylko potwierdził moje przypuszczenia, żeby jako student wybierać zlecenie, nie płacić ZUS i samemu odkładać te pieniądze w jakiś globalny indeks
Zdecydowanie warto oszczędzać i inwestować samodzielnie, aby nie uzależniać się tylko od ZUS. Warto jednak założyć, że ZUS "coś" nam wypłaci.
Branie odpowiedzialności za siebie, bywa trudne...
Jest najtrudniejsze, ale jak już weźmiesz, to później jest z górki.
fajny materiał, tylko mam pewną wątpliwość co do porównania opłaconych składek przy płacy minimalnej - etat (składki zus) i działalności gos. na podatku liniowym. W tej chwili minimalna składka miesięczna to 1982zł do zusu, łacznie daje to rocznie niecałe 24 tys. Przy najniższej krajowej obciążenie roczne do zus to niecałe 22 tys. (koszt pracownika + pracodawca). pokazuje to ze przedsiębiorca wpłaci do zus o około 8% wieksza kwote.
Dla przedsiębiorcy minimalna składka emerytalna do ZUS to nie 1982 zł tylko 916,35 złotego.
@@Inwestomat witam, dobrze to ujmę to inaczej, dla przedsiębiorcy skłładka emerytalna to minimalnie 916,35zł , dla pracownika przy płacy minimalnej to 839,36 (łącznie koszt pracownika + pracodawcy). Wiec Pana analiza w dalszym ciągu jest niepoprawna. Przedsiębiorca wpłaca większa minimalną składkę niż pracownik na etacie przy założeniu płacy minimalnej. pozdrawiam
@@alfaprojekttomaszponka7096 Pełna zgoda. Tylko czy ja gdziekolwiek powiedziałem, że przedsiębiorca płaci mniej od pracownika? Ja miałem na myśli tylko to, że pracownik nie ma wyboru (nie może płacić od minimum podstawy).
A ja mam takie pytanie praktyczne do osób które już otrzymują emeryturę: czy prognozy emerytury, które co roku w czerwcu są waloryzowane przez ZUS i podawane nam w 2 wariantach (pracujemy dalej, przestajemy pracować) miały potem odzwierciedlenie w rzeczywistej emeryturze? Czy były jakieś znaczące różnice?
Nie jestem na emeryturze, ale testowałem to z ciocią i prognozy były tak w 90% trafione (bo nie dało się przewidzieć dokładnej stawki waloryzacji). Były blisko (te z ost. lat przed emeryturą).
@@Inwestomat bardzo ładnie dziękuję :)
@@agataszczepkowska6414 Nie ma sprawy, pozdrawiam!
Niestety niesprawiedliwe w tym systemie jest też to, że niektórzy mogą wybierać wysokość składek (wszyscy przedsiębiorcy), a niektórzy nie (osoby na etacie) - dla mnie to jest absurdalne, że osoba zarabiająca 10x więcej może jednocześnie płacić mniejsze składki niż osoba pracująca mniej. A jednocześnie przedsiębiorcy mają wyższe limity wpłat na ile/ikze, więc i tutaj mają preferencyjne traktowanie.
Ale pamiętaj, że ten przedsiębiorca mimo, ze zarabia 10x więcej (z Twojego przykładu) to nie dostanie 10x wyższej emerytury. Dostanie emeryturę często minimalną. Nie ma tutaj niesprawiedliwości, każdy dostanie emeryturę uzależnioną od zebranej kwoty.
Kto Ci broni zostać przedsiębiorcą i ponosić wszystki tego konsekwencje. Np. Pracować po 16h/24, nie mieć urlopu, nie mieć stalych dochodów itp itd.
Więc to nie prawda co piszesz. Większość osob może wybrać ale większość wybiera stabilność i małe ryzyko na etacie
@@michamoskaa5367 Przedsiębiorca dostanie emeryturę minimalną jeśli będzie wpłacał składki, które tylko na takie pozwolą. Może wpłacać większe, bo ma wybór - i o ten wybór mi właśnie w moim komentarzu chodziło (że część osób go ma, część nie).
@@szyna4444 Ale która część mojej wypowiedzi odnośnie składek na zus czy kwot na ike/ikze jest nieprawdziwa? Bo ja tylko o tym pisałam, Ty piszesz o czymś innym.
👌
:)
Czy przy przykladach oczekiwana dlugosc zycia dla kobiet i mężczyzn jest bez znaczenia czy zostalo zastosowane uproszczenie ?
Pozdrawiam
W kontekście emerytalnym oczekiwana długość życia dla obydwu płci jest taka sama (w celu wyliczenia emerytury). Jest to uproszczenie, ale ustawowe, które jest na korzyść kobiet.
Mateusz, czy jesteś pewien, że przedsiębiorca dostanie minimalną emeryturę skoro lata działalności gospodarczej nie liczą się do stażu pracy?
Tak, jestem pewien, bo tu nie chodzi o staż pracy, a o liczbę okresów składkowych (i nieskładkowych). Płacisz składki (w pełnym wymiarze przedsiębiorcy) = każdy rok liczy się do minimalnej.
Fajny mareriał edukacyjny 👍
Mam tylko dwie wątpliwości w tym co mówiłeś
- symulacja druga jest błąd bo do wieku emerytalnego wliczają sie tez studia ? Chyba ze cos sie zmieniło
- nie można skonstruować systemu emerytalnego tak ze wszyscy przechodzą na emeryturę kiedy chcą no bo z czego bedą wyplacane emerytury dla naszych rodziców ?
W zusie nie ma naszych pieniędzy tam są tylko elektroniczne zapisy naszych składek.
Dzięki za docenienie materiału!
Czemu błąd? Studia nie obniżają wieku emerytalnego, a minimalną i tak otrzymuje ta osoba (bo pracowała 20 lat). Mogłaby krócej, fakt.
Odpowiedź: z podatków. I tak ~25% obecnych emerytur idzie bezpośrednio z podatków (nie z naszych składek ZUS).
W drugiej symulacji nie doliczyłeś studiów do starzu pracy
@@tomaszadamus8807 Bo studia nie są stażem pracy, a okresem nieskładkowym. W moich symulacjach studia dodałyby liczbę lat do emerytury minimalnej, ale niczego by to nie zmieniło (przecież), bo osoba i tak pracowała wystarczająco długo, by mieć emeryturę minimalną.
Sam jak najbardziej czuję potrzebę odkładania na swoją emeryturę i od kilku lat (lepiej bądź gorzej) to robię, natomiast pozwolę sobie na trochę puszczenie wodzy fantazji i ogólne rozterki apropo tego systemu.
Teoretycznie (już teraz) rozumiem dlaczego emerytury za 30/40 lat będą takie niskie, natomiast nie potrafię sobie wyobrazić scenariusza, w którym (dalej zakładając taki brak świadomości inwestycyjnej wśród Polaków) znaczna większość emerytów będzie żyła za minimalne, nie bójmy się tego słowa, głodowe emerytury. Wiem, że w tej chwili to wróżenie z kuli, ale nie potrafię sobie wyobrazić scenariusza, w którym państwo nie zrobi nic, by znaczna większość przyszłych emerytów żyła za głodowe pieniądze. Mam przekonanie, graniczące z pewnością, że państwo "coś" wymyśli (pewnie po prostu podwyżka podatków, bo co innego?) by podwyższyć próg zastąpienia przyszłych emerytów.
Nie traktuję tych przemyśleń w żaden sposób jako wymówka by nie inwestować, natomiast po prostu czuję coś w kościach, że nasze starania, by samodzielnie zapewnić sobie lepszą przyszłość, zostaną w pewnym stopniu zniwelowane tym, bo kapitan państwo znowu będzie musiał uratować sytuację najbiedniejszych kosztem tych, którzy o sobie pomyśleli za w czasu.
Koniec końców wolę sam zadbać o przyszłego siebie niż liczyć na to, że ktoś mnie uratuje, natomiast musiałem pomarudzić, wybacz ;)
Wiesz - państwo oczywiście postara się utrzymać emerytów. Zwłaszcza kiedy będą stanowić 40% elektoratu wyborczego. Ale z drugiej strony myślę, że warto i tak choć trochę samodzielnie oszczędzać i inwestować -> patrz 4 i 5 część tej serii. Oglądałeś już?
A jakby wyglądała symulacja 4.2? Czyli, ktoś wpłaca przez 20/25 lat, ale od 18-ego roku życia. Wysokość emerytury byłaby taka sama? Czy przez okres nieprowadzenia działalności i nic nie robienia zgromadzone składki zwaloryzują się do wyższej kwoty przez te 18 lat? Czy to nie ma znaczenia?
No i może jakieś symulacje dla osób pobierających emeryturę i nadal pracujących?
Tak, wysokość emerytury byłaby taka sama (czyli minimalna).
Te składki oczywiście waloryzują się, ale nie ma szans, aby tak małe składki nawet przez 20-25 lat "czekania" w ZUS przebiły emeryturę minimalną.
O osób pobierających emeryturę i pracujących może stworzę osobny materiał.
Czyli jezeli nigdy nie pracowalem nigdy na zatrudnieniu a mam dzialalnosc przez 6 lat i ja zamkne nigdy nie pracujac wiecej to nie dostane ani jednej zlotowki emerytury?
Jeśli podczas tych 6 lat odprowadzałeś składki do ZUS, to powinieneś dostać odpowiednio proporcjonalną "emeryturę" ze zgromadzonego na subkoncie w ZUS kapitału.
Rekordowo niska emerytura w Polsce wynosi 2 grosze. Otrzymuje ją człowiek, który w swoim życiu odprowadził tylko jedną składkę do ZUS.
Jak mówiłem w 1 części serii (oglądałeś?): dostaniesz to, co zgromadzisz w ZUS + waloryzacje. Po prostu będzie to (znacznie) mniej od emerytury minimalnej.
Ale trzynastke i czternastke dostaniesz w pelnej wysokosci
@@gregoriusziv258 Tak, do tego wystarczy być "jakimkolwiek" emerytem.
Seria pytań ode mnie:
1. 5 lat studiów a po nich 2 lata byłem bezrobotny (zarejestrowany). Czy dostanę emeryturę w wieku 65 lat, czy będę musiał tyrać do 67 lat?
2. Załóżmy ,że ktoś przebywał 15 lat w więzieniu. Czy dostanie emeryturę?
3. Kwestia przekupywania wyborców. Emerytów będzie coraz więcej i to o ich głosy będą zabiegali politycy. Może nie będzie tak źle z kwotą zastąpienia, bo jak my będziemy przechodzić na emeryturę to może już będą dawać "dwudziestą drugą" emeryturę ;) ?
4. Zagadka: kolega robol przeszedł niedawno na emeryturę i dostał ok. 100% ostatniej pensji a walczy o jeszcze więcej - kto wie jak to jest możliwe :)?
ps.
Bardzo dobry materiał.
1. W wieku 65 lat. Nie ma znaczenia, kiedy rozpoczynasz pracę.
2. Ale co robił przez pozostałe lata?
3. Oby tak nie robili, bo to bezsensowne z perspektywy budżetu państwa.
4. Zarabiał kiedyś o wiele więcej niż na końcu kariery?
@@Inwestomat 4. Zgadza się. Pracował fizycznie a mimo to bardzo dobrze zarabiał. Jeszcze będzie walczył o szkodliwe.
@@waldi680 Czyli rozwiązałem zagadkę? Po prostu kiedyś o wiele więcej zarabiał niż na końcu?
@@waldi680 starzy pracownicy są inaczej liczenie. Mają kapitał początkowy zanim powstał zapis w ZUS. Ogólnie niektórzy na tym wychodzą korzystniej niż osoby które teraz odprowadzają składki na systemie w materiale. Do tego szkodliwe i inne dodatki mu mogą podwyższyć emeryturę.
Witam mam pytanie.
Dajmy na to, że mam 55 lat i będę wplacał przez 5 lat limit na ike i bede kupował np. etf v80a i np w wieku 62 lat uzbieram z zarobionymi odsetkami 200 000 zl i umrę czy jeśli podam na ike mohe dziecko to ono będzie miało możliwość odziedziczyć te etf? Czy tylko może wypłacić gotówkę? I co z podatkiem belki?
A drugie pytanie jesli bym zbierał na ike w etf i nie dożył 60 roku życia umieram i wtedy moje dziecko płaci podatek belki lub inny od spadku?
Jest na kanale odcinek omawiający zasady IKE i IKZE
Tak, IKE jest normalnie dziedziczone, ale dzieci muszą o nim wiedzieć i same udać się do instytucji prowadzącej z potwierdzeniem nabycia praw spadkowych. Ew. możesz kogoś "wskazać" i ta osoba odziedziczy całe IKE (lub IKZE).
Jeśli masz IKE i umrzesz przed spełnieniem warunków, to dziecko dziedziczy je tak, jakby warunki były spełnione (bez podatku) jeśli wypłaci, lub może przenieść wszystko na swoje IKE (zakładając je, jeśli nie ma).
Hmm, te dzielenie przez liczbę oczekiwanych pozostałych miesięcy życia rodzi pewne pytanie. Co jak na emeryturę przejdę już po przekroczeniu oczekiwanego wieku? Czyli przy tym założeniu w wieku 82/83. Występuje dzielenie przez zero lub liczbę ujemną ;p?
Dlatego z tego co się orientuje nie ma "stałej" oczekiwanej długości życia, tylko dla danego wieku (rok i miesiąc) jest coś takiego jak "średnie dalsze trwanie życia" i to ono jest naszym dzielnikiem. I dlatego też jest wspólna dla kobiet i mężczyzn bo GUS dane publikuje dla obojga płci razem. Jakoś z filmu wywnioskowałem, że to zawsze stała liczba jest ;)
Dla każdego wieku jest pozostała oczekiwana długość życia i nigdy nie wynosi 0 miesięcy. Sprawdź tabele na stronie GUS-u.
Nie, na filmie nie mówiłem, że to stała, tylko, że dla danego wieku (np. 60/65 lat) są to "stałe" dla wszystkich.
Patrząc na obecny styl życia ludzi oraz jakość jedzenia i uzależnienie od cukru, pokolenie naszych rodziców może być ostatnim, które żyje dłużej. Nas wykończą choroby cywilizacyjne: cukrzyce, nowotwory, choroby tarczycy i autoimmunologiczne
Nie zaprzeczam, ale nie odważyłbym się "grać przeciwko rozwojowi ludzkości". Prywatnie uważam, że nawet mimo gorszych nawyków żywieniowych i stresu, będziemy żyć dłużej dzięki rozwojowi medycyny.
@@Inwestomat medycyna i farmakoloia jest w rekach okupantow jak i spozywcze
A jak to się ma do studiów, a bardziej ich ukończenia? O ile pamiętam daje to nam dodatkowe 8 lat stażu pracy, więc osoba bo 3 latach studiów ma 5 lat " w gratisie". No, chyba że się mylę i to działa trochę inaczej :v
To się liczy tylko na poczet emerytury minimalnej. Studia dają max. 8 lat, ale tylko tyle, ile trwały i powinny były trwać. Musisz udokumentować ich ukończenie i przedstawić dokumenty ZUS. To są okresy nieskładkowe, więc nie mogą przekraczać 1/3 liczby lat składkowych (na poczet emerytury minimalnej). Dla kobiety np. 5 lat studiów + 15 lat pracy.
Wyliczenia dotyczyły podstawowej emerytury z ZUS czy ZUS + Subkonto ? Do tego niewielki dodatek z OFE dojdzie ale mimo wszystko to nie są duże prognozy :)
Oczywiście ZUS + subkonto, bo tylko tak można poprawnie policzyć emeryturę.
OFE jest przez 10 lat przenoszone na subkonto (tzw. suwak bezpieczeństwa), a jego stopa zwrotu jest na razie bliźniacza z tą subkonta, więc można symulować je tak samo (w przyszłości).
Zawsze mnie to interesowało jakie jest zabezpieczenie emerytalne kobiet w Japonii. Większość z nich w stosunkowo młodym wieku wychodzi za mąż i do końca życia już nie pracuje. Skąd mają emeryturę i jaka jest ich wysokość, w jakim wieku je otrzymują. A może w ogóle jej nie otrzymują?
Ciekawe pytanie, na które nie znam odpowiedzi.
Czy naprawdę większość kobiet w Japonii nie pracuje? 53% podobno pracuje (zgodnie z danymi).
@@Inwestomat kobiety zamężne rezygnują w zdecydowanej większości z pracy i nigdy już do niej nie wracają, poświęcając się rodzinie. jest to związane z czynnikami kulturowymi, realiami rynku pracy (mężowie pracują po 10-14 h i jest to uznawane za "normę"), stylem życia (kilka posiłków dziennie "na ciepło" przygotowywanych przez te kobiety na rzecz rodziny, całkowite poświęcenie sprawom dzieci. te 53% kobiet to mogą być kobiety niezamężne i/lub młode (jeszcze przed założeniem rodziny).
@@martajumi.inranbows3285 Ciekawe. Czyli Karoshi wśród mężczyzn i rodzina wśród kobiet. W sumie tłumaczy to niską dzietność w tym kraju.
Ciekawy jestem jak wyglądałyby te liczby, zakładając inflację 0% i bez waloryzacji zarobków. Wydaje mi się, że to zwiększanie zarobków o 4% sprawia, że te dane są trochę zakłamane. Widać magię procenta składanego w tym przedziale 60-65 roku życia.
Inflacja 2,5%, wzrost zarobków o 4%, więc realny wzrost zarobków o 1,5%. To zdecydowanie defensywne zalożenie (a nie zakłamane). Zakłamane byłoby udawanie, że wynagrodzenia realnie nie rosną.
@@Inwestomat czasem rosną czasem spadają. Ostatecznie kwoty emerytur odpowiadałyby dzisiejszej wartości pieniądza. Wydaje mi się też, że przy takich założeniqch te ostatnie 5 lat nie robiłoby aż takiej różnicy. Może w wolnym czasie sam sobie zrobię takie kalkulacje.
Z twoich wypowiedzi czesto wynika, jakby stopa zastąpienia była wazniejsza niż wysokość emerytury. Komentujesz, że jakaś sytuacja jest lepsza mimo iż emerytura jest niższa, tylko dlatego, że % ostatniego wynagrodzenia jest wyższy. Wydaje mi się, że zdecydowanie ważniejsza dla ludzi jest tutaj wartość emerytury netto.
PS, bardzo fajny materiał.
@@krzysztofgauszka1809 Dzięki (za PS).
Stopa zastąpienia jest ważna, bo człowiek przyzwyczaja się do tego, co ma. Wyobraź sobie życie za 30% swojego obecnego dochodu brutto. Być może Ci to wystarczy, ale sądzę, że wielu osobom niestety nie.
Brakuje mi jednej zmiennej. Mianowicie waloryzacji emerytury. Ostatnio te waloryzacje nie były najgorsze. Osoba przechodzaca na emeryturę wcześniej będzie mieć 5-krotnie waloryzowaną emeyturę i dopiero ta kwota powinna być porownywana z emeyrturą osoby która zdecydowałaby się te 5 lat dłużej pracować.
Pozdrawiam
W materiale uwzględniłem waloryzację emerytury oraz waloryzację składek. W pierwszej części też ją opisywałem.
Oczywiście nie zgodzę się z tym porównywaniem, bo sprawdzam wysokość emerytury w momencie przejścia na nią (nie porównuję wieku 65 lat do wieku 65 lat).
Ok, muszę jeszcze raz odsłuchać nagranie, bo umknęła mi ta informacja. Rozumię również, przyjęte założenia.
Dzięki za odpowiedź.
@@grzegorzbachut6935 Nie ma sprawy, pozdrawiam!
Czy została rozwiązana sprawa z emeryturami dla Ukraińców który przepracowali w Polsce przynajmniej miesiąc legalnie? Czy będą otrzymywać emeryturę z Polski? Czy to wydrenuje nasz ZUS?
Nigdy nie było takiej możliwości. Warunki do emerytur minimalnych są takie same dla Ukraińców, jak dla Polaków. Kontrowersja dotyczyła chyba składki ubezpieczenia zdrowotnego (że wystarczy zapłacić ją raz, aby w wieku emerytalnym je mieć).
Czyli aby spełnić minimalne standardy Międzynarodowej Organizacji Pracy, (system emerytalny powinien zapewniać
przyznawanie świadczeń na poziomie nie niższym niż 40 proc) to trzeba zarabiać średnią krajową i pracować do 65 roku życia.
Nie niższym niż 40 procent ostatniej pensji czy 40 procent średniego wynagrodzenia? Możesz rozwinąć?
@@Inwestomat „warunek jest spełniony, kiedy stopa zastąpienia typowego emeryta posiadającego pełny staż wynosi co najmniej 40 proc. odpowiedniego wynagrodzenia. „ ja to rozumiem jako współczynnik indywidualnej emerytury do ostatniej wypłaty
@@butlosaki2377 W ogóle ciekawe, że jest taki warunek, podczas gdy w wielu krajach świata nie ma szans na jego spełnienie.
Jak na razie to mnie przekonales, ze ZUS to ogolnie niezla "inwestycja". Taki no brain, nie da sie na mi stracic pratycznie, bo panstwo zawsze dorzuci brakujace kwoty z innych zrodel :D Jako dochod pasywny na Emeryturze calkiem ciekawy dodatek bedzie :D
Tak, w kolejnej części pokażę nawet stopy zwrotu wobec indeksów giełdowych i okaże się, że waloryzacja była historycznie naprawdę szczordra.
Tak - i państwo "dorzuci" nawet jeśli ZUS nie będzie miał. Jest jednak kilka ryzyk, które opiszę w kolejnym materiale.
Mam wrażenie że to rozwlekanie mało istotnego tematu. Wiadomo G będzie i tyle. Na emeryturę jak najszybciej bo szkoda życia.
Dziękuję za opinię, ale ja nie mam takiego wrażenia. Każdy materiał jest inny i dogłębnie opisuje inny aspekt tego systemu.
Policzyłem że zarabiając jako facet przez 40 lat 21 350 zł/mies brutto odłożymy na emeryturę 916 346,80 zł zatem na 250 miesięcy (oczekiwanej długości życia) wyjdzie 3665 zł/mies - oczywiście nie uwzględniając inflacji i waloryzacji. Tak czy siak to około 17% pensji, a składki do ZUS przy tym poziomie są maksymalne - SZOK!
To tak nie działa. Składki są corocznie waloryzowane (zarówno na koncie, jak i na subkoncie w ZUS), więc procentują, pobijając inflację.
Nie dzielisz więc prostej sumy, a co roku waloryzujesz już odłożone składki tak, jak inwestycję.
Dodatkowo pensja przecież rośnie w czasie (wraz z inflacją), więc nie możesz tego tak prosto liczyć, bo wychodzą takie "kwiatki".
@@Inwestomat pensja może rosnąć ale jest limit składek do ZUS
@@Artur...I limit ten też rośnie z roku na rok, bo jest uzależniony od zmiennego wskaźnika
@@Artur... Ale ten limit przecież rośnie co roku wraz ze wzrostem przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce....
@@Inwestomat to dobra wiadomość. Tego nie wiedziałem
Szok i niedowierzanie? A właściwie niedouczenie czy niedoinformowanie?
Moja żona zrezygnowała z pracy zawodowej i zajęła się dzieckiem i ma w sumie (tylko!?!) 14 lat składek zus z etatu, to nie dostanie żadnej emerytury???
Dostanie emeryturę, ale znacznie niższą od minimalnej. Musiałaby mieć np. 5 lat studiów + 15 lat pracy i okresów opieki nad dziećmi, aby otrzymać (dziś) 1800 zł brutto miesięcznie (tyle wynosi minimalna). Jeśli ma przepracowane + studia + macierzyński krótszy od 20 lat, to otrzyma mniej (tyle, ile zgromadziła w ZUS podzielić na liczbę pozostałych statystycznie miesięcy życia).
@@Inwestomat po zalogowaniu się w ZUS żona nie ma zakładki w której jest Kalkulator emerytalny - może to być związane właśnie z mniej niż 20 latami składek?
@@JacekWakua Raczej nie. Można skierować pytanie do ZUS. Na pewno "coś" otrzyma.
Trochę faworyzowane? Kobiety są emancypowane, pomimo, że nie chcą spełniać swojej roli w tym systemie emerytalnym (matek).
Nie uogólniałbym tego, że kobiety "nie chcą pełnić swojej roli", bo znam mnóstwo kobiet, które pełnią tę i inne rolę. Znam też mnóstwo mężczyzn (np. mnie), którzy nie różnicują traktowania ludzi ze względu na płeć.
@@Inwestomat w takim razie, niechaj system też nie różnicuje i traktuje wszystko sprawiedliwie.
@@patrykkowalski5448 Zgadzam się.
"przedsziebiorcy byli cwani" ??? "To niesprawiedliwości w obec osob zarabiajacych minimalną krajową"??? Chyba nigdy nie słyszałem tak niesprawiedliwych i krzywdzących opini na tym kanale. A co z ryzykiem jakie ponosili przedsiebiorcy, a co z realnym czasem pracy itp itd
Jestem przedsiębiorcą i uważam, że to, że my mamy wybór, a pracownicy nie, jest niesprawiedliwe.
Dlaczego zatrudniony musi płacić na ZUS 19,52% wynagrodzenia, a przedsiębiorca może płacić np. 3-5% dochodu (jeśli 19,52 z 60% Przeciętnego wynagrodzenia tyle wynosi). Możesz wyjaśnić?
@@Inwestomat Mateusz oczywiście masz prawo tak uważać. Ja uważam inaczej bo wg. mnie nie można rozpatrywać jednego przywileju w oderwaniu od innych obowiązków i obciążeń.
@@Inwestomat Poza tym pokazywanie jednego przykładu z tak wysokimi dochodami powoduje tylko zwiększenie antagonizmów pomiędzy przedsiębiorcami a etatowcami a rzeczywistość nie jest taka czarno-biała.
@@Inwestomat A co do twojego pytania to nikt nie musi płacić na zus 19,52% wynagrodzenia. Wydaje mi się, że na razie w Polsce nie ma przymusu pracy na etacie i kto chce może zostać przedsiębiorcą. Nikt nikomu nie broni zostawić stabilny etat i zacząć pracować na własny rachunek. Jest wybór więc wg. mnie nie można mówić o niesprawiedliwość.
@@szyna4444 Ja w zasadzie nie odrywam tego od innych przywilejów i zobowiązań. Po prostu powiedz mi, czemu ludzie na UoP nie mogą tak wybrać?
DLACZEGO JAK PRZEKRACZAM W LIPCU 160 TYS ZL NIE STRACA JA MI SKLADEK ODPOWIEDŹ PROSTA NASZ PRACOWAĆ DO 75 LAT A PÓŹNIEJ MUSISZ UMRZE I ZUS MA TWOJE PIENIĄDZE DLA UKRAINCOW😂😅
Nie rozumiem. Przecież jeśli przekraczasz maksymalną podstawę składek, to w wieku emerytalnym i tak będziesz miał bardzo wysoką (relatywnie do reszty społeczeństwa) emeryturę.