Sprzedałem auto, zgłosiłem sprzedaż w urzędzie i ubezpieczalni, po pół roku smutni panowie do mnie zapukali, bo nowy właściciel dokonał jakiejś kradzieży w sklepie. Oczywiście auta nie przerejestrował, a moje zgłoszenie było guzik warte, musiałem szukać umowy, żeby im udowadniać, że nie jestem wielbłądem.
@@rannepantofle8398 Udowodniles niewinnosc ? Masz prawo oskarzyc o pomowienie. Uwierz mi szczerze jestem tym komu Urzad Skarbowy w zebach zwraca podatek drogowy pobrany za paliwo przeznaczone do kosiarki.
to zgłoszenie do urzędu o sprzedaży g daje. Jedyne przed czym chroni to przed mandatem/kara za niezgłoszenie o sprzedazy w terminie. Dopóki nowy właściciel nie przerejestruje na siebie samochodu, dopóty w cepiku, urzędzie, w mobywatel jako właściciel będzie widniał wciąż ten, który sprzedał. W marcu sprzedałem, zgłosiłem i mandaty przychodzą cały czas do mnie, bo nabywca nie przerejestriwał na siebie, więc tu akurat Waldku nie jest tak jak mówisz, ze to chroni przed smutnymi panami. Co do paliwa i czyszczenia silnika to przy wtrysku bezpośrednim jedyne co może przeczyścić to wtryski i nic więcej. Przy wtrysku pośrednim to może czyścić zawory dolotowe dodatkowo ale i tak tylko z góry. Tyle z czyszczenia "silnika".
1. Wpisz godzinę na umowie 2. Wyłącz rękojmię w umowie 3. Wpisuj mankamenty i stan auta tak jak to robią firmy.żeby nie było że zataiłeś. Klient wiedział zgodził się podpisał. 4. Dowód zapłaty OC.
W 2020 r sprzedałem Audi A3. Sprzedaż została zgłoszona przez internet A dodatkowo zaniosłem umowę sprzedaży i wrzuciłem do urny która była przed drzwiami Wydziału Komunikacji gdyż był czas pandemii i wydziały komunikacji u mnie tak pracowały. W tym tygodniu zapłaciłem karę 250 zł gdyż żadne zgłoszenie do nich nie dotarło
Prawo o tych karach weszło jeśli się nie mylę 01.01.2024, więc skoro auto sprzedałeś w 2020 to to prawo wtedy nie obowiązywało, więc dałeś zrobić z siebie jelenia skoro zapłaciłeś.
Panie Waldku miałem identyczną sytuację z rejestracją mojego auta odnośnie kopii faktury poświadczonej notarialnie. Fakt jest taki że od tamtego czasu minęło już 5 lat, ale wtedy wydział komunikacji w Zielonej Górze w ten sposób interpretował przepisy. Co ciekawe auto było z Poznania i tamtejszy wydział przynajmniej na tamten czas nie wymagał oryginału faktury, a kopie poświadczoną notarialnie uznawał. Z informacji jakie na tamten czas otrzymałem to tamtejszy WK rejestrował w ten sposób auta na potęgę. Druga kwestia to przy sprzedaży poprzedniego auta korzystałem z formularza kupna sprzedaży przygotowanego i udostępnionego przez Pana. Czy w związku ze zmieniającymi się przepisami owy formularz jest w dalszym ciągu prawidłowy? Czy należało by coś zmienić? Pytam bo mam zamiar sprzedać nie długo obecne auto🙂 Pozdrawiam
tak licytują sie ludzie, którzy szukają okazji a mają daleko do sprzedającego najczęściej... Jeśli nie uda mu się wyrwać z ceny, to stwierdzają że za daleko żeby ryzykować.
@@KonradMarek-gq3kp auto to nie bułeczka na śniadanie trzeba się zapoznać ze stanem faktycznym pojazdu, a dopiero po wykryciu wad negocjować cenę, logiczne prawda?
Waldku to że samochód zostanie zgłoszony że został sprzedany nie oznacza że rano nie będzie panów w mundurach na kawie. Miałem taką sytuację samochód sprzedamy, zgłoszony po tygodniu a po kilku miesiącach przyjeżdżają panowie i zapadają do siebie na komendę. Po wyjaśnieniu i pokazaniu dokumentów o sprzedaży samochodu okazuje się że dopóki nie zostanie przerejestrowany samochód u nich jest się widocznym jako jedyny właściciel
6:25 cudowne narzędzie do robienia wałków. Pesele i dane osobowe poprzednich właścicieli, tylko brać kredyt i cieszyć się, że ktoś inny będzie go spłacał
Czy wlasciciel auta zlecil mi sprzedaż jako pelnomocnikowi (dal upoważnienie ze swoimi danymi) z podpisem. Czy to wystarczy czy musi to być upoważnienie notarialne? Jak to wygląda prawnie?
Witam . Ja chce sprzedać samochód do skup aut. Ma ok 20 lat i uszkodzone sprzęgło , cieknącą uszczelkę miedzy skrzynią a silnikiem i uszkodzoną klimę. Czy przy sprzedaży np za 1500 zł należy wypisywać wszystkie uszkodzenia. wiadomo ze to staroć
U mnie zgłoszenie o sprzedaży wyglądało dokładnie odwrotnie. Przez stronę walczyłem 2 h plus kilka telefonów i nic. W urzędzie załatwiłem w ciągu 5 minut.
Jak ja kiedyś przy negocjacjach powiedziałem że auto jest zatankowane to kupujący stwierdził że mogę sobie te paliwo spuścić bo mu nie potrzebne .Na prawde tak powiedział
W kwestia umowy potwierdzonej notarialnie to warto wspomnieć, że " 2a. Jeżeli zbywcą pojazdu, o którym mowa w ust. 2, jest przedsiębiorca prowadzący działalność gospodarczą na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w zakresie obrotu pojazdami, jako dowód własności potwierdzający nabycie prawa własności przez tego zbywcę dopuszcza się uwierzytelnioną notarialnie kopię tego dowodu".
pare lat dobrych temu sprzedawałem ibizę 2002r którą robiłem krótkie przebiegi 4km do roboty w jedną stronę i 4 km w drugą. Przyjechał chętny kupiec i pierwsze co zajrzał pod korek wlewu oleju i zobaczył nalot i stwierdził że nie chce tego auta 🤣 Czasem zdarzają się ludzie żałośniu. Teraz robiąc dziennie 80km nie ma problemu naloty pod korkiem :)
Kiedyś, bardzo dawno temu, kolega miał kolegę, który miał szwagra, który znał gościa, który kupił auto używane i miał zatankowany bak do pełna, ale zwykłym paliwem, nie "vipałerem".
@motodoradca cześć Waldek bo mam pytanie jak mam komornika to czy mogę kupić samochód na dojazdy do pracy? Jakbyś mógł omówić ten temat na następnym filmie byłbym bardzo wdzięczny
Teoretycznie nie możesz. Ale w praktyce tak. Wystarczy że odezwiesz się do swego komornika i powiesz mu jaka jest sytuacja. Określ się w kwestii wpłat i kiedy one będą, wpłać pierwszą sumę umówioną i powiedz że chciałbyś aby została zdjęta blokada komornicza z rachunku bankowego (80 PLN ściągną Ci z konta). Piszę z własnego doświadczenia. Mam aktualnie już jednego komornika a do miesiąca wstecz dwóch. Na początku ściągano mi z konta wszystko (umowa zlecenie więc zabiera wszystko). Odezwałem się do owych i nie mam żadnej blokady konta i wpłacałem umówione kwoty regularnie. Oni pójdą na rękę :)
@@WilczaRotaNajemna To prawda trzeba sie dogadywac z komornikiem a wtedy jest korzystnie , natomiast jesli chodzi o kwote zajecia na rachunku bankowym powiadasz , iz zajeto ci ponizej kwoty wolnej od zajec czyli najnizszej krajowej to KOMPLETNA BZDURA ALBO ZLODZIEJSTWO NIE LEGALNE . Nie ma znaczenia skad sie kwota wziela na rachunku , chroni ja okreslona kwota wolna od zajecia. No chyba , ze mowisz o alimentach , to dziekuje za rozmowe. - PLACISZ SWOJEMU DZIECKU .
Nawet wtrysków nie czyści! U mnie jedynie co zaczęło działać czyszcząco to regularne lanie liqui moly na wtryski. Bardzo ładnie wyczyścił końcówki wtrysków i zrobił czyste ślady na denkach tłoków.
@@N.P.T.R.Z potwierdzam - u mnie tez pomogło - wlewam 100ml na 50 litrów paliwa co 2-3 tankowania i różnica ewidentna, choć nie wiem jak to działa, bo wielu mówi, ze to nic nie daje...
@@konrado247 bo to jest profilaktyka a nie naprawa. By sprawdzić że działa potrzeba zajrzeć na tłoki. Ja leje 2/3 puszki na trasę 1000/1500 km zawsze przed wymianą oleju. Potem zaglądam stetoskopem z kamerą i widać piękne ślady jak nagar wyczyścił się tam gdzie jest wtrysk. Tak samo widać na końcówkach wtryskiwaczy jak się pięknie świecą a wcześniej były całe czarne. To oznacza że działa.
No cóż... Moja małżonka popełniła podstawowy błąd sprzedając swoje auto. Nie zgłosiła faktu sprzedaży do urzędu. Po ponad 2 LATACH dostała opłatę administracyjną z urzędu innego miasta za brak opłaty parkingowej. I dopiero jak jej pokazałem nr rejestracyjny to się zorientowała. Oczywiście od razu zgłosiła sprzedaż do urzędu i od 2 miesięcy cisza. Czy to możliwe, że nie będzie kary? Szybkie pismo + skan umowy sprzedaży auta i parkowanie anulowane.
Cześć Waldek. Co do karty pojazdu to się nie zgodzę z tobą bo niedawno kupowałem motor i niestety pani i potem pani kierownik wydziału komunikacji poinformowali mnie ze MUSZE MIEC KARTE POJAZDU. Ponieważ była wydana na dany pojazd. Naszczycie sprzedający znalazł kartę pojazdy i wysłał mi pocztą. Gdyby nie znalazł to musiałbym sam tą kartę wyrobić w wydziale komunikacji gdzie był zarejestrowany ostatnio samochód. Jakiś tak było.
W sierpniu 2023 przerejestrowywalem auto na siebie, miałem kartę pojazdu i powiedziano mi że mogę do kosza wyrzucić, bo karty pojazdu już nie są potrzebne wg najnowszych przepisów
Waldku w swoim życiu miałem już z 50 aut . I nigdy przed sprzedażą nie picowałem auta . Mało tego nawet go nie myłem żeby nie było widać rys, odprysków itp. A już na pewno nie inwestowałem w jakieś naprawy . Hamulce, drążki, opony itp. I nie jestem handlarzem , poprostu wymieniam auto po pół roku max rok . Nudzą mi się.
Więcej świstków z polisy nie przyjmę. Albo sprzedający daje całą polisę albo niech sobie to w buty wsadzi. Raz kupiłem auto i dostałem świstek z datą ważności polisy. Jak się potem okazało została opłacona tylko ja kwartał czego na świstku nie ma. Niby szczegół i nie pieniądze ale ludzie kombinują jak tylko mogą.
Nigdy nie daje oryginału polisy , ani jej nie wymagam gdy to ja nabywam auto. Zawsze przepisuję polisę na siebie i robię rekalkulacje składki, - i rzadko kiedy nie trzeba nic dopłacać, więc zawieram nową korzystniejszą. Robisz z igły widły
@@ThePawlo444to chyba masz jakieś dziury w ścianie grodziowej, że czujesz zapachy z komory silnika😂 A jak umyjesz silnik to żadnych wycieków nie widać, dopiero po przeglądzie i ładnych paru tys km wyjdą😂
myślałem, że na końcu po turecku na silniku usiądziesz, bo i z boku i w bagażniku, i z prawej i z lewej ujęcie było... 😶🌫 pozdrawiam P.S.: jak oc wypowie, są nawet wzory umowy z takim wypowiedzeniem na dole, to też można resztę kasy odzyskać pod warunkiem, że nie było żadnej kolizji w czasie trwania tej polisy
co z OC? kupujący w momencie zakupu chyba nie musi deklarować, czy będzie korzystał z otrzymanej polisy czy kupi sobie nową. Czy jeśli ostatecznie zdecyduje się zawrzeć nową umowę ubezpieczeniową-to moj e"stare" towarzystwo ubezpieczeniowe zwróci mi różnicę? czy dzieje się to automatycznie, czy wpłata przepada?
Zgłoszenie sprzedaży niestety nic nie wnosi na naszą korzyść. Jeśli nowi właściciel nie przerejestruje auta i coś odje#ie, to i tak smutni odwiedzą nas.
Michu już się rozprawił z paliwami czyszczącymi całe silniki, więc zgadzam się że Waldek który mimo wszystko chce być postrzegany jako wiarygodny powinien sobie darować takie zabiegi.
@@MrGabb251 Ty na pewno sprzedajesz tylko auta za 100k z pełnym bakiem i dwoma pełnymi kanistrami w bagażniku ;) Nie wspominając o tym, że na końcu robicie sobie wspólne zdjęcie ;)
Panie Waldku, chyba sam Pan nie wierzy w te bzdety o paliwie który czyści ? Mogę się podzielić moim udokumentowanym doświadczeniem jak to wygląda, od nowości leje te paliwa pseudo czyszczące bo mam chipa i robię to z własnej woli a ten czysty silnik i wtryski chętnie pokaże od środka!
Waldku, a ja właśnie sprzedaje w sobotę auto uszkodzone, jako projekt, niezdolne do jazdy. Czy kupujący musi je naprawić przed rejestracja czy są jakieś patenty by mógł sobie go odnawiać na spokojnie? Na umowie wypisałem wszystkie uszkodzone elementy by nie było zastrzeżeń.
Juz ci odpisal ? Sluchaj dorobkiewicza (na subskrybcje i wyswietlenia) to bedziesz w zimie w sandalach chodzic. Olej tego naciagacza i rob swoje masz dokument podpisany ? To ci moga na kant ..uja naskoczyc, tylko nie dawaj do reki oryginalu.
Szanowny kolega nie podał najważniejszej informacji dla sprzedającego - aby sprzedając swoje autko nie zapomniał w umowie wyłączyć rękojmi. Brak tego wyłączenia to proszenie się o problemy, ponieważ wtedy sprzedający udziela kupującemu dwu letniej rękojmi na wady, które w ciągu dwóch lat na pewno się ujawnią w używanym kilku lub kilkunastoletnim aucie.
Mam wywalone. Informuję na piśmie o ewentualnych wadach. O możliwości wszechstronnej kontroli samochodu. Jak coś się zesra w kilkunastoletnim samochodzie, to... cóż bywa. W razie kopniętego klienta: idź do sądu, wpłać jakąś tam kasę i czekaj na rozprawę... Może ze trzy lata będziesz się bujał, bez gwarancji na sukces. Nawet jak wygrasz, to będę ci "srał" po 100złotych miesięcznie. A ty w tym czasie będziesz musiał płacić ubezpieczenie. Powodzenia!
@@macioo7111 No to podziwiam że znasz wszystkie ewentualne wady swojego auta, nawet te ukryte. Właśnie oglądałem film na YT - na którym auto - kilkuletni Ford wjechał na warsztat na wymianę oleju i filtrów i się zepsuł - nie włączył się rozrusznik 🤷 Gdyby kupił go upierdliwy kupiec - to już miałbyś pismo przedsądowe - jeśli nie wyłączyłeś rękojmi w umowie. No ale jak ktoś lubi bujać się po sądach..... 🤷
art. 558 § 1 Kodeksu cywilnego Mówi o tym że w stosunku do zwykłego konsumenta (nie prowadzącego działalności gospodarczej zajmującej się handlem samochodami) NIE MOŻESZ WYŁĄCZYĆ RĘKOJMI
Przy zakupie auta też uważajcie na kwitki z oc na rok, bo ja kiedyś taki kupilem i okazało się że handlarz kwitek podrobił a w rzeczywistości OC było na 1,5 miesiąca ważne
Termin ten nadaje firma ubezpieczeniowa w przypadku gdy szacowany koszt naprawy przekracza ileś tam procent wartości auta przed szkodą, nie jest to związane z możliwaością naprawy
Sprzedałem auto, zgłosiłem sprzedaż w urzędzie i ubezpieczalni, po pół roku smutni panowie do mnie zapukali, bo nowy właściciel dokonał jakiejś kradzieży w sklepie. Oczywiście auta nie przerejestrował, a moje zgłoszenie było guzik warte, musiałem szukać umowy, żeby im udowadniać, że nie jestem wielbłądem.
Dokładnie, miałem podobną sytuację. Tylko do mnie to od razu z obrączkami wyskoczyli 😅
Dlatego warto mieć teczkę na takie rzeczy
Ja trzymam papiery kupna sprzedaży od 1990r. Diabli wiedzą do czego smerfy się dokopią 😂😂😂
sytuacja podobna, pomimo zgłoszenia sprzedaży auta w urzędzie chcieli mnie obciążyć za kradzież paliwa na stacji
@@rannepantofle8398 Udowodniles niewinnosc ? Masz prawo oskarzyc o pomowienie. Uwierz mi szczerze jestem tym komu Urzad Skarbowy w zebach zwraca podatek drogowy pobrany za paliwo przeznaczone do kosiarki.
to zgłoszenie do urzędu o sprzedaży g daje. Jedyne przed czym chroni to przed mandatem/kara za niezgłoszenie o sprzedazy w terminie. Dopóki nowy właściciel nie przerejestruje na siebie samochodu, dopóty w cepiku, urzędzie, w mobywatel jako właściciel będzie widniał wciąż ten, który sprzedał. W marcu sprzedałem, zgłosiłem i mandaty przychodzą cały czas do mnie, bo nabywca nie przerejestriwał na siebie, więc tu akurat Waldku nie jest tak jak mówisz, ze to chroni przed smutnymi panami.
Co do paliwa i czyszczenia silnika to przy wtrysku bezpośrednim jedyne co może przeczyścić to wtryski i nic więcej. Przy wtrysku pośrednim to może czyścić zawory dolotowe dodatkowo ale i tak tylko z góry. Tyle z czyszczenia "silnika".
Jak by mi ktoś tak gadał o paliwie to bym się zastanowił 😂
1. Wpisz godzinę na umowie
2. Wyłącz rękojmię w umowie
3. Wpisuj mankamenty i stan auta tak jak to robią firmy.żeby nie było że zataiłeś. Klient wiedział zgodził się podpisał.
4. Dowód zapłaty OC.
Wystaw ogłoszenie i napisz, że sprzedajesz z wyłączeniem rękojmi. A za rok wróć z tematem😄😄
@@matti2014 sam sobie szkodzisz jak jej nie wyłączysz i skazujesz się na cwaniaków chcących wyłudzić kasę Ale to twoja sprawa.
@@adamt3332a jakim prawem i na jakiej podstawie chcesz ja wyłączyć? Po to wpisuje się wszystkie ma kamenty chyba że sam masz coś do ukrycia
W 2020 r sprzedałem Audi A3. Sprzedaż została zgłoszona przez internet A dodatkowo zaniosłem umowę sprzedaży i wrzuciłem do urny która była przed drzwiami Wydziału Komunikacji gdyż był czas pandemii i wydziały komunikacji u mnie tak pracowały. W tym tygodniu zapłaciłem karę 250 zł gdyż żadne zgłoszenie do nich nie dotarło
Prawo o tych karach weszło jeśli się nie mylę 01.01.2024, więc skoro auto sprzedałeś w 2020 to to prawo wtedy nie obowiązywało, więc dałeś zrobić z siebie jelenia skoro zapłaciłeś.
@@MowadHobby Weszło wcześniej. Ja taką karę zapłaciłem w 2022 roku.
Panie Waldku miałem identyczną sytuację z rejestracją mojego auta odnośnie kopii faktury poświadczonej notarialnie. Fakt jest taki że od tamtego czasu minęło już 5 lat, ale wtedy wydział komunikacji w Zielonej Górze w ten sposób interpretował przepisy. Co ciekawe auto było z Poznania i tamtejszy wydział przynajmniej na tamten czas nie wymagał oryginału faktury, a kopie poświadczoną notarialnie uznawał. Z informacji jakie na tamten czas otrzymałem to tamtejszy WK rejestrował w ten sposób auta na potęgę. Druga kwestia to przy sprzedaży poprzedniego auta korzystałem z formularza kupna sprzedaży przygotowanego i udostępnionego przez Pana. Czy w związku ze zmieniającymi się przepisami owy formularz jest w dalszym ciągu prawidłowy? Czy należało by coś zmienić? Pytam bo mam zamiar sprzedać nie długo obecne auto🙂 Pozdrawiam
Najlepsi są ludzie którzy dzwonią, a w ogóle nie widzieli samochodu na żywo tylko ze zdjęć i już targują cenę hahaha
Ooo tak, ale czemu miałbym zejśc z ceny
Dokładnie 👍
Ja tak kupuje 100% aut, tyle ile ustalam prze telefon tyle płacę ale fakt kupuje rozbitki 😂
tak licytują sie ludzie, którzy szukają okazji a mają daleko do sprzedającego najczęściej... Jeśli nie uda mu się wyrwać z ceny, to stwierdzają że za daleko żeby ryzykować.
@@KonradMarek-gq3kp auto to nie bułeczka na śniadanie trzeba się zapoznać ze stanem faktycznym pojazdu, a dopiero po wykryciu wad negocjować cenę, logiczne prawda?
Waldku to że samochód zostanie zgłoszony że został sprzedany nie oznacza że rano nie będzie panów w mundurach na kawie.
Miałem taką sytuację samochód sprzedamy, zgłoszony po tygodniu a po kilku miesiącach przyjeżdżają panowie i zapadają do siebie na komendę. Po wyjaśnieniu i pokazaniu dokumentów o sprzedaży samochodu okazuje się że dopóki nie zostanie przerejestrowany samochód u nich jest się widocznym jako jedyny właściciel
Fajny odcinek pozdrawiam serdecznie 👍👍👍
Dzięki Waldek za interesujący i przydatny odcinek, dobrze omówiony temat💪👏👍🙂💚🙄🤔😯❤
jeżeli nie ma karty pojazdu to co w przypadku jak by ktoś chciał exportowac auto z kraju? jak zarejestrować auto z Polski w innym kraju ?
Ja po sprzedaży auta zmieniam numer telefonu a auto sprzedaje na parkingu pod marketem🤷
a na umowie wpisujesz błẹdne dane osobowe a kupujący nie weryfikuje ich 📖
@@DuroHombre Najpóźniej, problem będzie przy rejestracji🤫
Dobrą praktyką jest wpisywanie obok daty na umowie godziny sprzedaży.
6:25 cudowne narzędzie do robienia wałków. Pesele i dane osobowe poprzednich właścicieli, tylko brać kredyt i cieszyć się, że ktoś inny będzie go spłacał
Pobrales kredyty jak dzieci w Somalii pojadly. A podpis ?
Nie tak odrazu, nie przesadzaj.
dzieki za twoje filmy od tylu lat
Dziękuję 😉
Czy wlasciciel auta zlecil mi sprzedaż jako pelnomocnikowi (dal upoważnienie ze swoimi danymi) z podpisem. Czy to wystarczy czy musi to być upoważnienie notarialne? Jak to wygląda prawnie?
Witam . Ja chce sprzedać samochód do skup aut. Ma ok 20 lat i uszkodzone sprzęgło , cieknącą uszczelkę miedzy skrzynią a silnikiem i uszkodzoną klimę. Czy przy sprzedaży np za 1500 zł należy wypisywać wszystkie uszkodzenia. wiadomo ze to staroć
Paliwo wyczyści portfel to na pewno, silnika nie bardzo. Pozdrawiam 🙂😏
To jak tam wygląda sporządzanie najlepszego wzoru umowy kupna i sprzedaży pojazdu?
U mnie zgłoszenie o sprzedaży wyglądało dokładnie odwrotnie. Przez stronę walczyłem 2 h plus kilka telefonów i nic. W urzędzie załatwiłem w ciągu 5 minut.
A co z tablicami rejestracyjnymi? Czy sprzedawca coś musi zrobić a kupujący?
Jak ja kiedyś przy negocjacjach powiedziałem że auto jest zatankowane to kupujący stwierdził że mogę sobie te paliwo spuścić bo mu nie potrzebne .Na prawde tak powiedział
W kwestia umowy potwierdzonej notarialnie to warto wspomnieć, że "
2a. Jeżeli zbywcą pojazdu, o którym mowa w ust. 2, jest przedsiębiorca prowadzący działalność gospodarczą na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w zakresie obrotu pojazdami, jako dowód własności potwierdzający nabycie prawa własności przez tego zbywcę dopuszcza się uwierzytelnioną notarialnie kopię tego dowodu".
Cześć Waldku pozdrawiam.
pozdrowienia!
pare lat dobrych temu sprzedawałem ibizę 2002r którą robiłem krótkie przebiegi 4km do roboty w jedną stronę i 4 km w drugą. Przyjechał chętny kupiec i pierwsze co zajrzał pod korek wlewu oleju i zobaczył nalot i stwierdził że nie chce tego auta 🤣 Czasem zdarzają się ludzie żałośniu. Teraz robiąc dziennie 80km nie ma problemu naloty pod korkiem :)
Przed kolejnym przeglądem nie zapomnij cofnąć przebiegu co najmniej o 10 tys km 🤫
Kiedyś, bardzo dawno temu, kolega miał kolegę, który miał szwagra, który znał gościa, który kupił auto używane i miał zatankowany bak do pełna, ale zwykłym paliwem, nie "vipałerem".
@motodoradca cześć Waldek bo mam pytanie jak mam komornika to czy mogę kupić samochód na dojazdy do pracy? Jakbyś mógł omówić ten temat na następnym filmie byłbym bardzo wdzięczny
Nawet hulajnogi nie możesz kupić na siebie. Lepiej długi spłacić a nie tyłek chcesz wozić a kasę nie oddasz.
Teoretycznie nie możesz. Ale w praktyce tak. Wystarczy że odezwiesz się do swego komornika i powiesz mu jaka jest sytuacja. Określ się w kwestii wpłat i kiedy one będą, wpłać pierwszą sumę umówioną i powiedz że chciałbyś aby została zdjęta blokada komornicza z rachunku bankowego (80 PLN ściągną Ci z konta). Piszę z własnego doświadczenia. Mam aktualnie już jednego komornika a do miesiąca wstecz dwóch. Na początku ściągano mi z konta wszystko (umowa zlecenie więc zabiera wszystko). Odezwałem się do owych i nie mam żadnej blokady konta i wpłacałem umówione kwoty regularnie. Oni pójdą na rękę :)
@@WilczaRotaNajemna To prawda trzeba sie dogadywac z komornikiem a wtedy jest korzystnie , natomiast jesli chodzi o kwote zajecia na rachunku bankowym powiadasz , iz zajeto ci ponizej kwoty wolnej od zajec czyli najnizszej krajowej to KOMPLETNA BZDURA ALBO ZLODZIEJSTWO NIE LEGALNE . Nie ma znaczenia skad sie kwota wziela na rachunku , chroni ja okreslona kwota wolna od zajecia. No chyba , ze mowisz o alimentach , to dziekuje za rozmowe. - PLACISZ SWOJEMU DZIECKU .
Warto też wpisać godzinę na umowie.Wystarczy że nowy właściciel załapie mandat z fotoradaru w dniu zakupu i przyjdzie na nas
Panie Waldku z pełnym szacunkiem. Od kiedy paliwo czyści silnik? Ja rozumiem że współpraca ale bez przesady. Czyścić to tylko może wtryski nic więcej
Nawet wtrysków nie czyści! U mnie jedynie co zaczęło działać czyszcząco to regularne lanie liqui moly na wtryski. Bardzo ładnie wyczyścił końcówki wtrysków i zrobił czyste ślady na denkach tłoków.
@@N.P.T.R.Z potwierdzam - u mnie tez pomogło - wlewam 100ml na 50 litrów paliwa co 2-3 tankowania i różnica ewidentna, choć nie wiem jak to działa, bo wielu mówi, ze to nic nie daje...
@@konrado247 bo to jest profilaktyka a nie naprawa. By sprawdzić że działa potrzeba zajrzeć na tłoki. Ja leje 2/3 puszki na trasę 1000/1500 km zawsze przed wymianą oleju. Potem zaglądam stetoskopem z kamerą i widać piękne ślady jak nagar wyczyścił się tam gdzie jest wtrysk. Tak samo widać na końcówkach wtryskiwaczy jak się pięknie świecą a wcześniej były całe czarne. To oznacza że działa.
No cóż... Moja małżonka popełniła podstawowy błąd sprzedając swoje auto. Nie zgłosiła faktu sprzedaży do urzędu. Po ponad 2 LATACH dostała opłatę administracyjną z urzędu innego miasta za brak opłaty parkingowej. I dopiero jak jej pokazałem nr rejestracyjny to się zorientowała. Oczywiście od razu zgłosiła sprzedaż do urzędu i od 2 miesięcy cisza. Czy to możliwe, że nie będzie kary? Szybkie pismo + skan umowy sprzedaży auta i parkowanie anulowane.
Cześć Waldek. Co do karty pojazdu to się nie zgodzę z tobą bo niedawno kupowałem motor i niestety pani i potem pani kierownik wydziału komunikacji poinformowali mnie ze MUSZE MIEC KARTE POJAZDU. Ponieważ była wydana na dany pojazd. Naszczycie sprzedający znalazł kartę pojazdy i wysłał mi pocztą. Gdyby nie znalazł to musiałbym sam tą kartę wyrobić w wydziale komunikacji gdzie był zarejestrowany ostatnio samochód. Jakiś tak było.
W sierpniu 2023 przerejestrowywalem auto na siebie, miałem kartę pojazdu i powiedziano mi że mogę do kosza wyrzucić, bo karty pojazdu już nie są potrzebne wg najnowszych przepisów
Tak to właśnie magicznie działają i interpretują przepisy nasze kochane wydxidky komunikacji. Jeden TAK drugi SRAK.
W lutym 2024r. w WK wbijało mi gaz. Miałem ze sobą Kartę Pojazdu to urzędnik powiedział, że mogę sobie z nią zrobić co chcę bo dla nich jest nieważna.
Waldku w swoim życiu miałem już z 50 aut . I nigdy przed sprzedażą nie picowałem auta . Mało tego nawet go nie myłem żeby nie było widać rys, odprysków itp. A już na pewno nie inwestowałem w jakieś naprawy . Hamulce, drążki, opony itp. I nie jestem handlarzem , poprostu wymieniam auto po pół roku max rok . Nudzą mi się.
Więcej świstków z polisy nie przyjmę. Albo sprzedający daje całą polisę albo niech sobie to w buty wsadzi. Raz kupiłem auto i dostałem świstek z datą ważności polisy. Jak się potem okazało została opłacona tylko ja kwartał czego na świstku nie ma. Niby szczegół i nie pieniądze ale ludzie kombinują jak tylko mogą.
Nigdy nie daje oryginału polisy , ani jej nie wymagam gdy to ja nabywam auto. Zawsze przepisuję polisę na siebie i robię rekalkulacje składki, - i rzadko kiedy nie trzeba nic dopłacać, więc zawieram nową korzystniejszą. Robisz z igły widły
Tak samo miałem ale zadzwoniłem do handlarza i zwrócił mi pieniądze
Najwazniejsze by poinformowac Urzad Skarbowy o zbiednieniu po sprzedazy pojazdu celem wyplaty zwrotu podatku od wzbogacenia.
Cześć Waldek, pozdrawiam serdecznie
Czesć Mirku!
A co w przypadku, gdy właściciel pojazdu zmarł… ? Jak to sprzedać?
Samochód wtedy należy zakopać
Sprawa spadkowa? Umowa z datą wsteczną!?
U nas umyty silnik to niedobrze a w Szwajcarii to obowiązek mieć umyty silnik bo inaczej przeglądu nie przejdzie auto.
No i dobrze przynajmniej widać wycieki i nie śmierdzi olejem w kabinie
@@ThePawlo444to chyba masz jakieś dziury w ścianie grodziowej, że czujesz zapachy z komory silnika😂 A jak umyjesz silnik to żadnych wycieków nie widać, dopiero po przeglądzie i ładnych paru tys km wyjdą😂
myślałem, że na końcu po turecku na silniku usiądziesz, bo i z boku i w bagażniku, i z prawej i z lewej ujęcie było... 😶🌫
pozdrawiam
P.S.: jak oc wypowie, są nawet wzory umowy z takim wypowiedzeniem na dole, to też można resztę kasy odzyskać pod warunkiem, że nie było żadnej kolizji w czasie trwania tej polisy
Haha zabrakło jeszcze ujścia jak leży pod samochodem
@@ThePawlo444 to by patrolem musiał przyjechać 😂
co z OC? kupujący w momencie zakupu chyba nie musi deklarować, czy będzie korzystał z otrzymanej polisy czy kupi sobie nową. Czy jeśli ostatecznie zdecyduje się zawrzeć nową umowę ubezpieczeniową-to moj e"stare" towarzystwo ubezpieczeniowe zwróci mi różnicę? czy dzieje się to automatycznie, czy wpłata przepada?
Zgłoszenie sprzedaży niestety nic nie wnosi na naszą korzyść. Jeśli nowi właściciel nie przerejestruje auta i coś odje#ie, to i tak smutni odwiedzą nas.
To ich wtedy rozweselic.
Volkswagen ma własne środki do pielęgnacji... Wystarczy odwiedzić... ASO VW... Prynajmniej raz w życiu....
Co to za zielona mydelniczka ?
Z tym paliwem to z lekka przesadzasz. Doszedłem do dyrdymałów o paliwie i wyłączyłem.
Michu już się rozprawił z paliwami czyszczącymi całe silniki, więc zgadzam się że Waldek który mimo wszystko chce być postrzegany jako wiarygodny powinien sobie darować takie zabiegi.
Jak sprzedajesz gruza za 5k to faktycznie nie ma co tankować go za 500 zł. Ludzie kulturalni nie sprzedają samochodu z pustym bakiem.
@@MrGabb251 Ty na pewno sprzedajesz tylko auta za 100k z pełnym bakiem i dwoma pełnymi kanistrami w bagażniku ;) Nie wspominając o tym, że na końcu robicie sobie wspólne zdjęcie ;)
@@Amertilis77😂😂😂😂😂😊
@@Amertilis77jesteś
Wieśniakiem
To jakiś straszny farmazon z tym paliwem,mi by dało do myślenia jak umyty silnik
Łapka poszła w górę. Aż miło i przyjemnie się ciebie słucha. Zdrówka ❤
DZIĘKUJĘ!
Panie Waldku, chyba sam Pan nie wierzy w te bzdety o paliwie który czyści ? Mogę się podzielić moim udokumentowanym doświadczeniem jak to wygląda, od nowości leje te paliwa pseudo czyszczące bo mam chipa i robię to z własnej woli a ten czysty silnik i wtryski chętnie pokaże od środka!
Plak, masło w sprayu? 😅
Kiedyś sprzedając auto podginalo się pływak w baku ( zwłaszcza jak szło poza terytorium RP)
💪
Waldku a jakim prądem "zatankować" elektryka. Pozdrawiam
Zmiennym.
Darmowym
@@arturgajewski3666 Tym ,,,darmowym"" za który my zapłacimy.
Ja przynoszę wiaderkiem że stacji😊
@@arturgajewski3666 darmowym no chyba że od sąsiada
Ja jak kupywalem auto to paliwa mialem na 50 km
wlewałeś E10 do RS-ki?
Waldku, a ja właśnie sprzedaje w sobotę auto uszkodzone, jako projekt, niezdolne do jazdy. Czy kupujący musi je naprawić przed rejestracja czy są jakieś patenty by mógł sobie go odnawiać na spokojnie? Na umowie wypisałem wszystkie uszkodzone elementy by nie było zastrzeżeń.
Juz ci odpisal ? Sluchaj dorobkiewicza (na subskrybcje i wyswietlenia) to bedziesz w zimie w sandalach chodzic. Olej tego naciagacza i rob swoje masz dokument podpisany ? To ci moga na kant ..uja naskoczyc, tylko nie dawaj do reki oryginalu.
Jakie ładne zielone autko 😘 pozdrawiam Waldku 😃
Widać że zauralrs pole sąsiadom.masz dobra orkę na 4 łapy
Szanowny kolega nie podał najważniejszej informacji dla sprzedającego - aby sprzedając swoje autko nie zapomniał w umowie wyłączyć rękojmi. Brak tego wyłączenia to proszenie się o problemy, ponieważ wtedy sprzedający udziela kupującemu dwu letniej rękojmi na wady, które w ciągu dwóch lat na pewno się ujawnią w używanym kilku lub kilkunastoletnim aucie.
Takie wyłączenie nie ma mocy prawnej.
@@PatinaDriver
A z jakiego przepisu to wynika?? Zacytuj...
Mam wywalone. Informuję na piśmie o ewentualnych wadach. O możliwości wszechstronnej kontroli samochodu. Jak coś się zesra w kilkunastoletnim samochodzie, to... cóż bywa. W razie kopniętego klienta: idź do sądu, wpłać jakąś tam kasę i czekaj na rozprawę... Może ze trzy lata będziesz się bujał, bez gwarancji na sukces. Nawet jak wygrasz, to będę ci "srał" po 100złotych miesięcznie. A ty w tym czasie będziesz musiał płacić ubezpieczenie. Powodzenia!
@@macioo7111
No to podziwiam że znasz wszystkie ewentualne wady swojego auta, nawet te ukryte.
Właśnie oglądałem film na YT - na którym auto - kilkuletni Ford wjechał na warsztat na wymianę oleju i filtrów i się zepsuł - nie włączył się rozrusznik 🤷 Gdyby kupił go upierdliwy kupiec - to już miałbyś pismo przedsądowe - jeśli nie wyłączyłeś rękojmi w umowie. No ale jak ktoś lubi bujać się po sądach..... 🤷
art. 558 § 1 Kodeksu cywilnego
Mówi o tym że w stosunku do zwykłego konsumenta (nie prowadzącego działalności gospodarczej zajmującej się handlem samochodami) NIE MOŻESZ WYŁĄCZYĆ RĘKOJMI
Hejka Waldek
Nie cierpię kryptoreklam.
Przy zakupie auta też uważajcie na kwitki z oc na rok, bo ja kiedyś taki kupilem i okazało się że handlarz kwitek podrobił a w rzeczywistości OC było na 1,5 miesiąca ważne
Pojazd ze szkodą całkoeitą nie kwalifikuje się do ponownej rejestracji, tylko na złom.
Termin ten nadaje firma ubezpieczeniowa w przypadku gdy szacowany koszt naprawy przekracza ileś tam procent wartości auta przed szkodą, nie jest to związane z możliwaością naprawy
matko boska Polska to nadal 3 świat w tej kwestii...że śrubokrętem jeszcze latacie 😂żeby stare tablice oderwać 😃
Pozdrawiam jako syn handlarza z Pleszewa xD waliłem sam plakiem grubo tak jak tata kazał xD
Za używanie plaka to powinien być kryminał 😂
Waldek pozdro 😊