Proszę nie zwracajcie uwagi na wzrost u osób wyróżniających się z tego powodu. Jest to często dla nich bardzo przykre, przywołuje kompleksy i przykre sytuację z przeszłości. Nikt sobie sam tego nie wybrał i nie zaplanował ile ma wzrostu. Ja jestem bardzo wysoka kobietą... zawsze był to dla mnie kompleks, niby jestem już dorosła i wszystko sobie w głowie poukładałam, ale raz na jakiś czas musi znaleźć się osoba, która musi mi "dowalić" z tego powodu. I wtedy te wszystkie godziny spędzone u psychologa i tłumaczenie sobie, że przecież nie jest to moja wina w 1 sekundzie stają się nic nie warte.
@Polonus 🔰 Nie wiem dokładnie, myślę że gdzieś około 183-184cm? W butach na obcasie i tak nie chodziłam i nie chodzę, więc dla mnie to nie ma znaczenia. Nawet gdybym miała 195cm to co z tego, mam się załamać i przestać wychodzić z domu? Nie uważam tego za koniec świata, doceniam, że jestem zdrowa, sprawna, mam za co być wdzięczna. Nie robię z tego problemu, bo na co dzień spotykam się z dużo większymi tragediami i gdybym narzekała to świadczyłoby o mojej próżności i życiowej niedojrzałości. Moim postem chciałam zwrócić tylko ogólnie uwagę społeczeństwu, że nie jest to sprawa taka prosta i neutralna jakby mogło się wydawać, dla niektórych jest to po prostu bolesne. Zwracanie uwagi u ludzi na cechy wyglądu, na które nie ma się wpływu jest po prostu mało eleganckie a nawet dziecinne...
Jeśli o mnie chodzi, to mając 156 cm wzrostu, nie przepadam za mężczyznami mającymi więcej niż ~20cm wzrostu więcej ode mnie. Zwyczajnie czuję się przy takich facetach niespokojnie i niezręcznie. Uciążliwe jest też ciągłe zadzieranie głowy do góry
Ja tak samo, choc jestem troszke wyzsza- 160cm :D :D :D Kiedys umowilam sie z cudownym mezczyzna, ale mial 193 czulam sie dokladnie tak jak mowisz, niezrecznie. Mialam wrazenie, ze wygladam jak jego dziecko :D
Moja siostra ma męża niższego od siebie, ona ma 172 cm wzrostu, on 170 i świetnie się dogadują. Co prawda, nie obyło się bez przykrych komentarzy i docinków głównie ze strony rodziny niestety, ale dla nich to nie ma znaczenia, bo kochają się tacy jacy są. Da się, da się.
@@sutankafarya No okej. Co nie zmienia faktu, że jak ktoś ocenia i odrzuca kogoś tylko na podstawie wzrostu to tak kiepsko.. Poza tym najbardziej nie rozumiem tego, że skoro Twojej siostrze spodobał się właśnie taki i nie miała z tym problemu, to czemu problem z tym, że ona ma niższego od siebie faceta, mają inni?
Mam 1.75m, mój chłopak 1.76m i mimo, że zwykle wolałam mężczyzn widocznie wyższych, nie przeszkadza mi ta różnica, ma wiele innych zalet. Wg mnie bez sensu byłoby odrzucić super osobę przez to że jest podobnego wzrostu.
@@koziołofiarny Jak miałem w dowodzie osobistym (starego typu) napisane "wzrost wysoki", to na jakiej podstawie to stwierdzono? Chyba nie wszyscy o tym decydowali (i być może nadal decydują), tylko jakiś organ/urząd. Musi być jakiś ujednolicony standard...
Ciekawy jest ten aspekt socjo- ekonomiczny. Moim subiektywnym zdaniem lubię jak kobieta też ma swoją karierę która jej wychodzi i pnie się do góry. Uważam to za szalenie atrakcyjne i to daje też takie pole równowagi oraz zmniejsza ryzyko nierówności w mentalności w związku
Mentalność nie ma nic wspólnego z karierą... Wiele osób o których można powiedzieć, że odniosły sukces ma charaktery, których nie zazdroszczę i mentalnie są jak z jakiejś mrocznej galaktyki, a tam gdzie spotykają się dwa diabełki tylko iskry lecą i pożoga...
@iKanCe Może rozczaruję, ale lwia część osób robi to czego nie lubi tylko dlatego, że tak tworzą sobie tzw. karierę. Ciężka praca często zabija marzenia i przyczynia się do chorób a z karierą też ma niewiele wspólnego. Twarde stąpanie po ziemi to też kalkulacja zysków i strat i kiedy widzi się więcej strat niż zysków niestety trzeba odpuścić...Czy więc jeśli ktoś odpuścił to uważasz, że już twardo nie stąpa po ziemi albo, że jest nie atrakcyjna albo zła bo nie osiągnęła sukcesów?
@iKanCe Błąd. Można mieć atrakcyjne wnętrze i ciekawe życie - bez kariery... karmi się nas często przekonaniem że kariera wręcz wpływa pozytywnie na nasze wnętrza (żeby ludzie sami chcieli pracować). Niekoniecznie tak jest. oczywiście nie można gnuśnieć w bezczynności, ale jedynie osobom najbardziej patologicznym przypiszmy nieumiejętność samodzielnego zajmowania się sobą. Moim dość zaskakującym odkryciem było to, że można ... nawet nie pracować przez 3 lata (nie mówię niestety o sobie - nie mam takich możliwości) i stać się (dzięki wypoczynkowi) jeszcze atrakcyjniejszą wersją - bardziej komunikatywną, ciekawiej rozmawiającą, o ciekawszych przemyśleniach, niczym nieograniczoną, podążającą bez krępacji za naturalnie pojawiającymi się zainteresowaniami. Bo nic nie powstrzymuje, nie wyznacza ram w obszarze którego mamy cały czas utrzymywać pole swojego skupienia
Wzrost zawsze był dla mnie obojętny, przecież nie mamy na niego wpływu. Jestem wysoką osobą (powyżej 180 cm.) i nigdy mój wzrost nie był ani powodem do dumy, ani do płaczu. Zawsze dobrze się czułam we własnej skórze. Nie rozumiem, jak można oceniać drugiego człowieka tylko przez jeden pryzmat. Jesteśmy bardziej skomplikowani i nie rządzi nami tylko biologia.
jeśli serio jesteś kobietą to bardzo chciałbym wierzyć w to, co napisałaś, rzeczywistość pokazuje jednak ze co by kobiety nie mówiły o wzroście faceta to wybór partnera ze względu na wzrost będzie powszechnie znany :)
Tak, my nie mamy wpływu na swój wzrost ale on ma wpływ na nasze życie. Jako mężczyzna niekoniecznie zadowolony z tego co otrzymałem od losu w kwestii wzrostu, preferuje partnerki wyższe, bo te przekażą geny atrakcyjnego wzrostu. Wyobraźcie sobie, rodzącego się chłopca, który ma już świadomość 20-latka, wiem irracjonalne ale od czego jest wyobraźnia, "wychodzi z brzucha", odwraca się, patrzy a tam mama o wzroście 155cm, i myśli "ja pierd... le, będę wzgardzany przez płeć przeciwną jak dorosnę, no słaby ten start w życie"...
Mam 154 cm wzrostu. Wolałabym u partnera bycie chociaż o głowę wyższym ode mnie. Jednak dobry mąż mógłby być nawet trochę niższy ode mnie. W końcu wzrost to jedna cecha z tysiąca u człowieka.
Nie tylko dolujace, ale i obrzydliwe kryterium doboru partnera przez kobiety. Ciekawe jak faceci wybieralaluby kobiety bo rozmiarze cyckow. Od razu byloby, ze jak tak mozna i w ogole.
Kompleks niskiego lub wysokiego wzrostu bierze się jedynie z bliskiego środowiska w jakim się znajdujemy, najczęściej jest to partnerka, partner, ich rodziny i znajomi. Koszykarz mający 190 cm może czuć się niski w swojej drużynie w której średnia może wynosić 2 metry. Natomiast twierdzenie że kobiety wolą wyższych jest kompletnie nieistotne w sytuacji kiedy te 1000 kobiet jest nam tak samo obojętne jak to czy na Kubie pada teraz deszcz, problem jest wtedy gdy podoba nam się jedna z tych 1000 dla której ten wzrost może mieć znaczenie A nasz uważamy za niewystarczający
@@Runawayx3D Jeżeli facet spędza kilka godzin dziennie nad swoim wyglądem (siłownia, kosmetyczka czy malowanie paznokci) to jest zwykłym p3dałem. Jeżeli chcesz być facetem i mieć mięśnie to zostań pracownikiem fizycznym.
Wielcy mali ludzie 😉: Édith Piaf - 1,47 cm, Toulouse-Lautrec - 150 cm, Kant - 152 cm, Balzak - 157 cm, Wolter - 160 cm, Mahler - 163 cm, Al Pacino -1,68 cm, Roman Polański -165 cm, Mahatma Gandhi - 164 cm, Prince 157 cm, Yolandi Visser - 1.56 cm, Louis Armstrong -168 cm, Pablo Picasso - 163 cm, Dustin Hoffman - 167 cm Aleksander Puszkin -1,67 cm, Fiodor Dostojewski - 1, 69 cm, Paul Gauguin - 1, 60 cm Frida Kahlo - 1, 55 cm Stephen Hawkink - 1, 69 cm Marylin Monroe - 1, 66 cm Jan Matejko - 1, 60 cm 😉💛💛 P.S. lista ta nie ma na celu wykazania że karły są lepsze, bo zapewne jest też wiele wysokich, wartościowych osób, tylko chciałam pokazać że wzost nie jest najważniejszym kryterium oceny czyjejś wartości. 😉
@@daved140585 Masz rację, zmysł taktyczny godny pozazdroszczenia, dziękuję 😉 Zapomniałam też dodać: Aleksander Puszkin -1,67 cm, Fiodor Dostojewski - 1, 69 cm, Paul Gauguin - 1, 60 cm Frida Kahlo - 1, 55 cm Stephen Hawkink - 1, 69 cm Marylin Monroe - 1, 66 cm Jan Matejko - 1, 60 cm .... 😉
Przecież 1,66m Marylin Monroe to dość przeciętny wzrost kobiety. A trzeba też pamiętać, że spora część ludzi na tej liście żyła w czasach, gdy średnia wzrostu była dużo niższa, więc przykładowo taki Puszkin i Dostojewski w swojej epoce mogli być blisko średniej.
Sam wzrost to też nie wszystko w tym aspekcie. Bardzo ważna jest budowa ciała. Jeśli facet mający 2 m, ale będący wręcz niezdrowo chudzi, raczej nie wzbudzą szacunku lub kobiecego zainteresowania. Z drugiej strony takie 170 cm z dobrą genetyką wspomagane siłownią może zrobić wrażenie. Dlatego liczy się umiar i nie dziwoto, że większości kobietom podobają się faceci ok. 180 cm ze średnią budową ciała. Przy moich 191 cm byłem (jestem?) raczej pozytywnie postrzegany przez ludzi (choć też może kwestia tego, że staram się być uprzejmy. Kumpel dwa cm wyższy już tak postrzegany za bardzo nie był, bo jest mrukiem i czasami wręcz chamski). No i w szkole ratowało mnie to często przed bijatykami, bo masy też mi nie brakowało. Ale mając w przeszłości szefów o głowę niższych strasznie się krępowałem, bo gdy mi coś tłumaczyli, to musiałem się schylać i wyglądało to dość groteskowo. Co do upodobań płci przeciwnej, to jeszcze kilka lat temu na dziewczynę poniżej 170 cm nie patrzyłem. A najlepiej, jakby wtedy miała pod 180 cm. A teraz jest to mi obojętne, bo dziewczyna 1,5 m potrafi być naprawdę urocza:) P.S. O ile niemal wszystkie dziewczyny były zafascynowane moim wzrostem, to zdarzyło mi się usłyszeć parę razy, że jestem dla niej za wysoki i 180 cm w zupełności wystarczy. P.S.2 Z ciekawości zapytam, ile masz wzrostu Panie Absurdalny?:) (strzelam, że 180 cm)
180cm nie jest już "optymalnym" wzrostem pod kątem atrakcyjności mężczyzny, gdyż nie jest to wzrost powyżej przeciętnej dla młodego pokolenia. W dużych miastach młode pokolenie (powiedzmy 20-30 lat) będzie mieć średnio z 182cm, a wzrost podawany jako średni w Polsce (178cm) wynika z tego, że starsze pokolenia były nieco niższe (zapewne przez statystycznie gorsze warunki dorastania, które prowadziły do nieosiągnięcia pełnego potencjału wzrostu). Zatem obecnie takim idealnym wzrostem będzie 185-190cm, zwłaszcza, że zewnętrzne cechy statusu i atrakcyjności stały się teraz ważniejsze niż kiedykolwiek na rynku matrymonialnym.
Nie do końca. Było badanie i zarówno wyzszi jak i nizszi mężczyźni w zeczywistosci dążą do jakos 182 cm i coś tam po przecinku. (Nie pamiętam dokladnie) Kiedyś o tym był program w tv. I tak naprawdę nam się wydaje że pokolenie jest coraz to wyższe bo ludzie w wcześniejszych czasach przez wojny i cięższy tryb życia byli niżsi niż obecnie. Z wyższym wzrostem też jest problem zwłaszcza sercem i jego wydolnością w późniejszym wieku widać to zwłaszcza u ludzi powyżej dwóch metrów i około tego... .
@@rosikkstuidos Generalnie się zgadzam, ale nie zawsze tak jest - w przypadku bardzo niskiego wzrostu dobry ryj nie pomoże (i w przypadku bardzo brzydkiego ryja nie pomoże wzrost). Ale lepiej mieć 188cm i średni ryj niż 160cm i przystojną twarz.
@@TheEldarie Optymalny, przebadany wzrost to obecnie 182-183 cm, ale 180 jak i 188 są nadal bardzo dobrym wzrostem. Poniżej i powyżej wykresy dosyć mocno spadają. Średni wzrost w Polsce będzie raczej utrzymywał się już na poziomie 177-178, ewentualnie podskoczy do 180, ale nie więcej i tak Polska jest wśród najwyższych z tymi 177, średnia światowa to mocno wątpię czy chociaż 170 cm.
młodzi co mają teraz 15 lat 185 zł to nie dlatego ze maja dobre warunki do rozwoju ale dla tego że żreją wiecej żarcia z chemia i hormonami niż rocznik poniżej 2000 roku.
Cytując studenta z Lalki B.Prusa "Społeczeństwo powinno było mnie zabić!" Jeżeli zbudować schemat (lub jakiekolwiek inne słowo tu pasuje) zmian w fizjonomii człowieka, to zauważyć można, że zawsze konkretne cechy są pchane dalej, widziane jako dobre, chciane etc. Nie jest to nic odkrywczego. Ludzie, którzy składają się z cech w większości postrzeganych za niechciane, nie będą widziani zbyt dobrze w oczach innych osób, jak można widzieć zbiór tego, co postrzegamy za negatywne jako dobre? Jak się dodaje minusy, to wychodzi minus. Też zależy bo kultura i własne doświadczenie etc. mogą to zmienić w poszczególnych przypadkach. Ale ile to jest warte w życiu i na ile możemy się oszukiwać że to akurat nam się przytrafi? Na to pytanie niech odpowiedzą matematycy. Puenta = oni nie powinni się byli urodzić. Takich jak oni się też nie planuje w przyszłości widzieć, naturalnym tokiem istnienia szansa na rodzenie się takich ludzi powinna maleć. ALE, jedna cecha nie skreśla osoby. Może innymi się swoja krzywiznę w oczach społeczeństwa nadgania na tyle, by choć na chwilkę dało się normalnie oddychać. I tu nie chodzi tylko w wzrost, ale też o brzydotę, choroby genetyczne, inteligencję itp.
Mój mąż jest tego samego wzrostu co ja, nie wyobrażam sobie bycia z kimś wyższym czy dużo niższym... W sensie psychologicznym ma to u mnie przełożenie na podejście do podziału ról w relacji. Myślę że kiedy nasze spojrzenia są na tym samym poziomie jest to najbardziej optymalna sytuacja i cieszę się, że nie jest ode mnie wyższy ☺️
@@Dominikx Hahaha doskonale u mnie z wyobraźnią, w przeciwieństwie do rozmówcy który chyba nie potrafi zrozumieć, że ludzie mogą mieć inne preferencje niż on sam. Mnie się podoba jak jest, nie muszę tego racjonalizować.
Większość kobiet posługuje się prymitywnym schematem, mającym żródło w pierwotnych instynktach. Kiedyś wybierały osobników silnych z największą ilością skór w jaskini. To dawało dobrobyt. Teraz ten sam schemat działa w postrzeganiu wzrostu i zasobności portfela u mężczyzny.
Mężczyźni również chodzą po atawistycznych schematach. Ma to zapewnić promowanie jak najlepszych genów. I ktokolwiek zarzeka się ze tak nie jest, niezależnie od płci- oszukuje sam siebie
@@birdfromtheashes7785 A więc jak ktoś Ci wpada w oko, to automatycznie prześwietlasz zawartość genów tej osoby, tak? Ewentualnie domagasz się testu genetycznego, jeśli to jest dobry materiał na partnera życiowego?
Wzrost jest ważny, jednak zawsze twarz>wzrost. Jest też parę cech które nadrabiają wzrost dopóki nie ma się poniżej 1,70m. Są to tak szerokie barki, lub niebieskie/zielone oczy. Spójrzcie sobie jak bodajże taki di caprio wyglądałby bez niebieskich oczu, capitan america lub Jeremy meeks, oni wszyscy nie doszliby do tego miejsca gdzie są, gdyby nie mieli niebieskiego koloru oczu.
Taki kolor oczu nic nie daje, a przynajmniej w Polsce, gdzie kobiety preferują raczej południową urodę typu włoskiego, ciemnooki brunet. Niebieskie oczy mogą dawać przewagę tam, gdzie stanowiłyby element egzotyczny.
@@TheEldarie xdddd, niebieski kolor oczu zawsze będzie dawał przewagę. Zresztą jak mówiłem wolałyby tego samego faceta z niebieskimi oczami czy ciemnymi? Prawda jest taka, że atrakcyjność jest uniwersalna. Ten sam facet najprawdopodobniej będzie sie podobał kongijce, polce, japonce, amerykance czy brazylijce. To brednia gadanie o tym egzotyczności urody.
@@rosikkstuidoswsm można szybko zdementować bo ja nie mam jakoś wysokiego wzrostu (173/173 cm) a nadrabiam to brązowymi oczami. Wiele dziewczyn mi to mówi że właśnie w tym widzą u mnie atut
@Physical Maintenance 181cm a wogóle to skąd wiedzieć że się komuś podobasz one dają jakieś sygnały żeby podejść i zagadać czy same podchodzą i nawiązują rozmowę nie wiem. Ostatnio się porównywałem do gościa który szedł z dziewczyną miał bardzo dużą nadwagę i zastanawiałem się dlaczego on ma a ja nigdy nie miałem.
@@robertmichaek9251 Bo potrafi rozmawiać z laskami? Ale masz rację w tym, że laski dają jakieś niezrozumiałe dla nas mężczyzn sygnały. I na tym ich podryw się kończy.
@@arnaVck Uwierz mi, że sygnały lasek są bardzo czytelne, jeśli jakiś mężczyzna im się podoba. Chadów podrywają dość bezpośrednio. Po prostu większość mężczyzn się kobietom nie podoba, albo nie podoba na tyle, by chciało im się okazywać sygnały zainteresowania. Mają na tyle adoratorów i opcji, że nie muszą się wysilać.
7:50 - Hipotez, a nie teorii. Teoria, to zweryfikowana hipoteza, czyli zostało potwierdzone działanie mechanizmów, które zakładała hipoteza. Nie wolno mylić tych dwóch pojęć tak samo, jak nie wolno tego robić, używając powiedzenia "w teorii - w praktyce". Odsyłam do definicji pojęcia "teoria" choćby na wikipedii.
Wzrost nie mówi o wartości człowieka. Każdy zasługuje na szczęście. Jako kobieta 179 cm wzrostu mogłabym być z kimś niższym jak i wyższym. Jednak u mężczyzn często jest to problem. Bo wyższa kobieta czasem jest odbierana jako taka która odbiera ta męskość 😉zdażyło mi się usłyszeć takie stwierdzenia. Jeśli ludzie do siebie pasują i im na sobie zależy to z miarka latać nie będą 🌞
Ja jako facet ci powiem ,że podobały mi się też wysokie dziewczyny .Sam mierze 177 cm i naprawdę i też nie dobijalem do dziewczyn podobnym wzroscie bo bałem się odrzucenia.Idzie to też w przeciwnym
Ja mając 178 cm, będąc od dziecka zawsze najwyższą w grupie, patrzę na wzrost, i osoby, które zazwyczaj mówią, że wzrost jest nieistotny, sami mają po prostu średni wzrost. Wśród dziewczyn 160 cm, czuje się jak brzoza, bo nie raz słyszałam, żeby nie zakładać szpilek, bo będę zbyt wysoka. Niższy facet, po prostu dałby mi poczucie, że to ja jestem facetem w relacji. Choć, kiedy facet mówi, że ma 185cm, to znaczy, że ma 180 🙄 Cieszy mnie też fakt, że mój były partner, ma obecna partnerkę, w podobny wzroście do mnie. Mojej przyjaciółce chłopak powiedział kiedyś, że wszystko w niej jest fajne, oprócz jej wzrostu (ma 175, on miał 178). Co do kwestii bezpieczeństwa, sama będąc wysoką czuje się pewniejsza siebie, choć to pewno bardzo zgubne.
Mam 176cm i podobne odczucia. Dość szybko urosłam i zawsze byłam najwyższa i źle mi z tym było. Obecnie się tym nie przyjmuję bo nie mam na to absolutnie żadnego wpływu ale mój potencjalny partner musi być trochę wyższy abym się komfortowo czuła.
Ja zauważyłem, że niżsi faceci są znacznie bardziej otwarci na to, że mogli by mieć wyższą partnerkę a nawet byli tacy co wręcz tylko takie chcieli i traktowali je jak przedłużenie samych siebie (patrz jaki jestem koks bo mam taką dziewczynę). Tak już w drugą stronę wysokie kobiety traktują bycie z niskim jako konsekwencję ich zwrostu. Ciągle próbuje się powielać historie że "chcą się opiekować niższym..." próbując zrobić odbicie lustrzane tych "wielbicieli wysokich dziewczyn" ale ostatecznie w realu tego nie spotkałem, za to to, że wyższe partnerki podkreślały że są "może niski ale męski" były częste. W drugą strone, z jakiegoś powodu często jest tak, że bardzo niskie dziewczyny wręcz marzą o gigancie, zaś bardzo wysocy mężczyźni lubią kieszonkowe dziewczyny. Do czego zmierzam. Jeśli chodzi o wzrost, to nie ma co udawać, facet wyższy ma lepiej. Wysoki wzrost jest preferowany, więc staje się atrakcyjny, dlatego kobiety wolą wysokich. Oczywiście do pewnego stopnia bo jak facet za bardzo ją przerasta to może czuć się jak dziecko ale z tego co widzę to najniższym kobietą to nie przeszkadza a wręcz odpowiada bo mogą podświadomie pragnąć podwyższenia swoich przyszłych potomków. Jak to jest z panami? Z jednej strony instynkt z drugiej strony własne potrzeby reprodukcyjne. Instynkt mówi, że trzeba zdobyć kobietę i ją strzec a troche dziwnie strzec kogoś kto przerasta ciebie. Dlatego też bardzo wysocy mężczyźni mogą lubić niskie kobiety, bo podświadomie wiedzą że one ich tak mocno pragną a co za tym idzie, większa pula potencjalnych partnerek. Z drugiej strony wyższa partnerka to potencjalne wyższe potomstwo i większa szansa że dalej przekażą geny. Tak więc wynika z tego, że mężczyzna może mieć powody by umawiać się z niską, średnią, wyższą, podczas gdy kobieta ma w zasadzie tylko powody by być z wyższymi. Oczywiście mówimy tu o samych walorach wyglądu zewnętrznego. Ale na koniec opowiem anegdotkę, jak jedna dziewczyna zawsze musiała mieć facetów +20cm do niej, i raz musiała zatańczyć na ślubie z chłopakiem jej wzrostu. I była zahipnotyzowana, ręce swobodnie, głowy na dobrej pozycji. Spodobało jej się że nie była dzieckiem w tańcu ale dorosłą. Niestety już nie pamietam jak dosłownie mówiła... Podsumowując, ostatecznie się okazuje, że nigdy nie wiadomo, wszystko zależy od osoby ale pewne ogólniki mogą sugerować co i jak.
Sam nie chcialbym byc wysoki i nie chcialbym miec wysokiej partnerki. A powody sa proste czlowiek nie powinien przekraczac pewnej bariery wzrostu co samo w sobie juz jest dziwne i jest bledem genetycznym. Od ostatnich 5dekad ludzie sa karmieni gownem przez co takie bledy sie coraz czesciej staja i sredni wzrost sie zwieksza Ludzie wyzszi sa w bardzo duzym stopniu narazeni na nowotwory niz ludzie nizsi. Statystycznie zyja krocej. To co wymienilem to tylko czesc gory lodowej problemow zdrowotnych. Ale ludzie oczywiscie nie zdaja sobie z tego sprawy z tak oczywistych rzeczy
Pojedynczy faktor taki jak wzrost mężczyzny zaczyna mieć coraz mniejsze znaczenie w obliczu wzrastających, coraz bardziej nierealistycznych wymagań kobiet.
Fajnie byłoby pociągnąć temat samej psychologii ewolucyjnej i różnych jej aspektów np hipergamii, poligamii, czym kierują sie kobiety przy wyborze partnera według tej psychologii i czym faceci. To sa bardzo fajne tematy zwłaszcza ze często obie płcie myślą ze pleć przeciwna wybiera tak jak oni sami.
Ja zauważyłem że z moim niskim wzrostem problem mają niektórzy ludzie niż ja sam,prawidłowość jest taka że im wyższy tym ma wyższe mniemanie o sobie ale to jednak nie mój problem.
Dla mnie fakt, że mój mąż jest ode mnie dużo wyższy - ja mam 158cm, a on 185cm - jest o tyle atrakcyjny, że zwyczajnie daje mi poczucie bezpieczeństwa. No i jest jednak pomocny gdyż przy tak niskim wzroście ja po prostu często do czegoś nie sięgam. Duży facet przywodzi na myśl dużo siły i jest to jakby naturalne skojarzenie więc wydaje mi się, że ewolucyjnie kobieta jako ta delikatniejsza często podświadomie szuka jednak tego obrońcy i opiekuna. Nie zawsze, ale sądzę, że jednak dosyć często.
Wzrost jest cechą ewolucyjną i jak najbardziej masz tutaj rację, wyższy chłop z automatu daje większe poczucie bezpieczeństwa. Wyżsi faceci z kolei są bardziej czuli jeśli chodzi o niskie partnerki bo podświadomie uważają je za "kruche i delikatne stworzenia" którymi muszą się zaopiekować, to też się dzieje podświadomie
@@thesseus1332 mój mąż właśnie tak ma, zawsze powtarza, że lubi się mną opiekować itp. i myślę, że skoro nam to pasuje to super. A jeśli ktoś ma inne preferencje to też nie ma w tym nic złego. Natomiast jak patrzę po swoich przyjaciołach to w sumie dominuje albo model podobny jak u nas lub nieco rzadziej kiedy wzrost jest zbliżony i dotyczy to raczej par które mają np. 178 on i 167 ona. Więc różnica po prostu jest dużo mniejsza.
@Cernan Ty byś się czuł - jest to subiektywne i masz do tego prawo, jemu odpowiada. Co więcej znam 2 pary gdzie moja przyjaciółka ma 155cm a jej chłopak 185 i super się czują, zaś u drugich to już wg kosmos bo ona ma 155, zaś jej chłopak ma 195cm i też bardzo im to odpowiada. Wszystko jest kwestią osobistych preferencji.
Mam 160cm, a ważę 62kg jestem dobrze zbudowany(dużo kobiet mi to mówi) i dużo osób mi mówi że jestem pewny siebie. Mam partnerkę wyższa od siebie i zarazem młodsza. Partnerka sama powiedziała że woli niższych i nie ze względu na dominację. Faktycznie może być ktoś wyższy, ale źle zbudowany i bez pewności siebie. W wyborze partnera kobieta nie patrzy tylko na wzrost, ale i na to czy facet jest zadbany.
@@kamilzielinski5515 tu nie chodzi o problemy z relacją z kobietami a problemy hormonalne czy też genetyczne. Jesteś niższy nawet od leo messiego, a to niezwykłe bo to prawie najniższy piłkarz na świecie. Ciesz się że nie wystąpiły u ciebie żadne problemy hormonalne. ;) Pozdrawiam.
Ja 162 cm wzrostu, cale życie sam . Najgorsze , kiedy zdasz sobię sprawę , że juz nic sie nie zmieni nagle nie przybędzie ci 20 cm wzrostu. A ten punkt jest najważniejszy w przypadku doboru partnera wśród kobiet , co zrobic chyba tylko pod pociąg 🚆.
Tych moich dziewczyn nie było zbyt dużo i powiedzmy, że mam jakieś tam preferencje, ale też chciałbym powiedzieć, że mieściły się w średniej populacyjnej, bo zwyczajnie takich kobiet jest najwięcej. Po prostu nie znam kobiet wyzszych niż 180 cm i niższych niż 150. O! Ankieta powinna jeszcze brać pod uwagę to ile ogólnie się zna osób spoza średniej i czy czuje się wobec nich jakiś pociąg
Myślę że to też robota pozytywnego wzmocnienia...co najczęściej słyszymy bedzac dzieckiem? ... jak nasch chwalą np: "ależ ty urosłeś ,pięknie "!!! Bo zeciez nikt nie powie oooo jak fajnie twój synek nic nie urósł od dwóch lat... kurczę, przykre że kobiety patrzą na mężczyzn pod takim kątem wzrostu....ale tak z drugiej strony to jest zaletą, bo niski facet odrszu ma z głowy powierzchownie myślące kobiety 🤷
Świetne podsumowanie. I znalazłeś zaletę w czyjeś wadzie :) Skoro kobieta na dzień dobry mówi: "Nie ważne, czy jesteś mądry czy głupi, ważne, że jesteś wysoki." to w przeciwieństwie do wymaganego wzrostu u partnera, pokazuje swój dosyć niski poziom. Jak to mówią: "Śmieci same się wyniosły".
Różnie na to można spojrzeć. "Idealny" może być rozumiane jako "idealny" dla samej zainteresowanej osoby, jak też idealny dla innych osób, np. w kategorii partnera. Choć to drugie skojarzenie chyba najszybciej przychodzi większości na myśl.
Ja bardzo bym chciał wyższą od siebie dziewczynę, ale niestety 99% nie chce niższego. Dlaczego ja jako facet nie mam prawa do poczucia się drobnym, kruchym, delikatnym, chronionym i zaopiekowanym przez wyższą i silniejszą partnerkę? Dlaczego odbieracie nam to prawo? Nie każdy facet chce i lubi być większy od kobiety, nie każdy chce być jej ochroniarzem, a wasze wybory sprawiają, że i tak musi robić coś czego nie lubi.
Ale niscy zuzywaja mniej zasobów. Podejrzewam, że w czasach pierwotnych miało to istotne znaczenie ;) Poza tym pomijasz kwestie kulturowe. Żadna z tych hipotez nie dotyczyla tego, że wysocy mezczyzni sa bardziej atrakcyjni, bo tak są przedstawiani np. w filmach.
Powiem tak ja mam 164 cm wzrostu odmówiłem dziewczynie która była wyższa o 8 cm wzrostu od emnie. Mało tego mam fobię społeczną która leczę a co za tym idzie boje się ludzi a kobiet to jak ognia. Mając 30 lat nie miałem dziewczyny chociaż kilka chciało się spotykać a ja nie przez lęk. Wzrost to tylko jeden z wielu czynników który decyduje, a gdzie charakter, wygląd twarzy, budowa ciała, zaradzonsc życiowa. Więc raczej kobiety nie kierują się tylko wzrostem chociaż to napewno lepiej bo pewnie jakieś 80% pan woli wysokich. Wiadomo że przystojny mężczyzna zawsze w życiu będzie miał powodzenie niż przeciętny czy brzydki facet. Chyba że jest się milionerem to wtedy wzrost nie ma znaczenia :D
mój chłopak jest ode mnie niższy 5cm, ale ma tak dobre serce, wspaniały charakter i jest tak kochającą osobą, że nie zamieniłabym go na nikogo innego. Wole mieć oddanego niższego chłopaka niż wysokiego, który będzie dupkiem
@LavendoVa010 Ojj widzę że p0lke dupa zapiekła i to bardzo mocno. Marsz racje że dla kobiet liczy się charakter itp. ale dopiero wtedy kiedy uderzy w ścianę czyli ukończy 30 lat i nie będzie już tak atrakcyjna dla chadów, to będzie gadać takie bzdury że przeszłość się nie liczy że facet ma być miły, grzeczny XDDD a parę lat wcześniej na takich by nawet nie splunęła. Mam spore doświadczenia z kobietami i one potwierdzają że blackpill to jest prawda, widziałem dużo momentów gdzie wy p0lki doczepialiście rogi swoim chłopakom jak tylko pojawił się jakiś CHAD każda z nim mówiła coś o miłości do swojego faceta a wychodziło jak zawsze czyli zdradą sam kilkanaście razy ruchałem zajęte dziewczyny i tylko potwierdzało to ze mam rację. Pamiętam jedną sytuację w pracy gdzie dziewczyna mówiła coś o miłości i wierności do swojego faceta a wystarczyło że na integracji wypiła 3 piwa i chwilę potem się wypinała w kiblu a jej chłop miał nocną zmianę w pracy. TAKI WASZ OBRAZ p0lki
@LavendoVa010 Te twoje spotkanie ze ściana musiało być mocno bolesne, no cóż prawda bywa czasami bolesna i nie możesz sobie wybaczyć to ze spadłaś z karuzeli kutasów. Jest takie przysłowie "Jak suka nie da to pies nie weźmie" i to bardziej zle świadczy o was p0lkach a nie o mnie ja nikogo nie zdradzam i nie mam zamiaru. Sam kiedyś byłem takim miłym porządnym chłopakiem o którym sobie marzysz ale otworzyłem sobie oczy i zobaczyłem jakie mam wielkie poroża na głowie i od tego momentu uświadomiłem sobie że was trzeba traktować jako worki na spermę i nic więcej
@LavendoVa010 No chyba ciebie kochana zabolało że mu odpisałaś argumentem ad person. Wiesz jak chcesz to ja ci moge odbić tą piłeczke, tylko podwiń sukienke i nastaw tyły, zapewne twój rozporek gościł już wiele przedmiotów to i piłeczke zmieści.
Za mało było o znaczeniu wzrostu u kobiet. Zwłaszcza, że rodzi się coraz więcej wysokich kobiet, a wydaje się na pierwszy rzut oka, że wysoki wzrost kobiety może mocno rzutowac na jej szanse ułożenia sobie życia prywatnego (w skrócie mówiąc mniej mężczyzn, których spotka, będzie dla niej atrakcyjnych i na odwrót - w porównaniu z sytuacją jej niższych koleżanek). Dziękuję za ciekawy temat, miłego dnia 🙋
Średni wzrost Homo Sapiens dawniej (przed rewolucją neolityczną) wynosił około 177-179cm dla mężczyzn (prawie 180) oraz 167-169cm dla kobiet (prawie 170). Osiadły tryb życia sprawił, że dawniejsi łowcy-zbieracze nie musieli już tyle biegać i walczyć z drapieżnikami i ogólnie walczyć z dnia na dzień o przetrwanie, przez co ludzie zrobili się niżsi o około 10-12 cm. Przypominali przez to bardziej wzrost neandertalczyków niż współczesnych ludzi. Obecnie w skutek poprawionej opieki zdrowotnej i braku głodu ludzie w krajach rozwiniętych powrócili do swojego dawnego wzrostu. W krajach rozwijających się także możemy zaobserwować korelację pomiędzy wzrostem a większą jakością życia, chociaż są od tego wyjątki np. większość Japończyków i Koreańczyków ma około 170cm wzrostu dla mężczyzn i 160cm wzrostu dla kobiet, a jakość życia jest podobna co w Europie czy Ameryce, winne są temu prawdopodobnie geny. Ogólnie jednak ludzie robią się wyżsi, ale trend ten raczej nie będzie się utrzymywać w przyszłości i średni wzrost człowieka na poziomie 180/170cm wydaje się mało prawdopodobny. Jeśli chodzi o atrakcyjność, to wzrost jest sprawą dyskusyjną i zależy od tego, jakiego sami jesteśmy wzrostu. Niektórym kobietom mającym 180cm wzrostu partner niższy od nich o 10cm nie będzie problemem, a inne postawią sobie barierę ostateczną 190+. Tak samo jest z niskimi i przeciętnymi we wzroście kobietami. Optymalnym wzrostem dla mężczyzn wydaje się takie 180-190cm, natomiast kobiety ze wzrostem w okolicach średniej będą wydawały się najbardziej atrakcyjne, ale jak wiadomo, to tylko trend, nie reguła.
Mam 195 cm wzrostu. Jak większość moich kolegów ze wzrostem nawet 215 cm, nie mogę się odpędzić od kobiet. Natomiast moje koleżanki 190 cm czy 198 cm, prawdopodobnie nigdy nie będą mieć wyższych facetów i jest duża szansa, że będą singielkami. 🤷
@@prinzezsa Albo gra w drużynie koszykarskiej albo bajkopisarz... Pamiętam, że kiedyś byłem w żabce i pamiętam, że wszedł gościu. Wyglądał jak gimnazjalista albo końcówka podstawówki (ówczesnej). Chudziutki, biały T-shirt, na nogach shorty, chłopięca buźka, ale miał podbródek z 10 cm nad czubkiem mojej głowy, a mam 185. To był tak dziwny surrealistyczny widok, jakby żabka się zmniejszyła..
W sumie mi zazwyczaj co do wzrostu było wszystko jedno, jak ktoś mi się podobał to bardziej zwracałam uwagę czy dba o siebie i takie tam ale osoby wyższe często mają w moim odbiorze ładniejsze proporcje tak czysto estetycznie i więcej ubrań można dobrać czasami chociaż też zależy od bycia szczuplejszym i szerszym nie wiem
A co do statystyk to ja bym nie zapominał o aspekcie społecznym. Ogólnie przyjętymi normami jest to, że z wyższym mężczyzną kobiety powinny czuć się bardziej atrakcyjne więc słysząc takie słowa i sugestie przez całe życie mogą uważać to za coś dobrego, a jak możemy zauważyć nawet tutaj w komentarzach to zbyt wysoka różnica we wzroście może być krępująca. A teraz wracając do statystyk, to kobiety mogę uważać, że wysocy mężczyźni są bardziej atrakcyjni więc tak piszą w ankietach, natomiast w rzeczywistości związują się z panami lekko wyższymi od siebie :)
Mam 156 cm, mój chłopak 185 cm i śmiejemy się, że to idealnie, bo akurat może sobie oprzeć brodę o moją głowę 😃 a tak na poważnie, to pomiędzy moimi rodzicami jest podobna różnica wzrostu, i w sumie pomiędzy jego rodzicami - też. Na pewno ten wzorzec rodzinny w jakiś sposób programuje własne wybory. Dużo zależy też od budowy ciała itp - te 185 cm przy szczupłej sylwetce wygląda zupełnie inaczej niż w przypadku osoby, która waży więcej.
Bycie wysokim jak i niskim ma wiele zalet jak i wad. Wysocy mogą sięgnąć wyżej, ale też muszą się częściej schylać. Również trudniej im kupić ubranie we właściwym rozmiarze. Przykładów dotyczących zarówno wysokich jak i niskich jest nieskończona lista.
@@DzikiFotograf co ty. Takie Kobiety wymagają zazwyczaj jednego i drugiego atrybutu xP 🤣😂🤣 trolluje trochę I wiem że nie zawsze tak jest no ale w dużym procencie to się sprawdza. Prawo selekcji.
@@krzysztofbujalski9706 Mężczyzni już zaczynają się budzić i są bardziej świadomi w jakim świecie żyją, niestety duża część będzie do końca życia łykała blue pill i żyła w matriksie.
@@hubertmichalski1813 pytanie co robisz z tą świadomością- bo niektórzy zaczynają się rozwijać i mają efekty, inni zmieniają się w inceli i robią z siebie ofiary, zrzucając na innych winę za swoje lenistwo
@@juliakowalczyk8257 Czy obrażasz mnie za pomocą jakiś dziwnych młodzieżowych epitetów dlatego że jesteś wysoka a nie cieszysz się zbytnim powodzeniem? Może właśnie to jak traktujesz innych jest przyczyną? 😉 Dziękuję 💛
@@myszona1981 chodzi mi o to, że film jest o mężczyznach i ich wzroście, a ty mówisz jaka jesteś malutka i słodziutka i masz powodzenie. Nikt o to nie pytał. A odpowiadając na twoje pytanie owszem, mam długie nogi i powodzenie 🥰 oglądaj treści i komentuj ze zrozumieniem, przydatna umiejętność! Trzymam kciuki za Ciebie, to nie takie trudne powinnaś raczej dać radę :3 dzięki!
@@myszona1981 wzmianka o tym, że nawet i niskie kobiety znajdą adoratora. A ty w swojej wypowiedzi negujesz taką tezę mówiąc, że MIMO, że jesteś niska to masz adoratorów. Musisz nauczyć się lepiej formułować zdania ://
Mam 1.60 i a mój mężczyzna 1,75. I nawet gdybym była wyższa, szalałabym za nim w tym samym stopniu. Rozmiar I wzrost nie mają znaczenia, a już tym bardziej nie świadczą o męskości 😉
W moim przypadku, pierwszą rzeczą, na którą zwracam uwagę, podczas szukania partnera jest właśnie wzrost. Jako że mam 174cm, chciałabym żeby on był wyższy.
ja mam 180 cm wzrostu i miałem i mam sentyment do niskich kobiet nawet do ,,Calineczek],, przez moją dawną sąsiadkę która od pełnoletności ma poniżej 150 cm wzrostu a była i jest miła i sympatyczna i ma wysokiego męża Zauważyłem że malutkie poniżej 150 wzrostu źle odbierają kiedy zwraca na nie uwagę wysoki facet, czują się zagrożone, osaczane nie rozumiejąc że są muzami a nie przedmiotem pożądania
Mam 190 cm +/- 2 cm (zależy od pory mierzenia), jestem osobą o małej pewności siebie i nigdy nie uważałem swojego wzrostu za atut, chociażby w relacjach, po prostu nie czuję się wysoki, chociaż wiele razy słyszałem że jestem.
No ale przecież to patriarchat forsuje ze mężczyzna ma być silniejszy i większy a patriarchat taki zły, to czemu nie zwiazesz się z równym lub mniejszym?
Bardzo podobnie, żeby nie powiedzieć że tak samo... Trzeba jednak zacząć od tego że pociąg seksualny zależy też od wielu innych czynników niż tylko wzrost. Jeśli jest Pan w takim związku, to może pan się podzielić jak to u Pana jest. Chętnie poczytamy.
@@Mario-xr3jo Nie jestem w związku obecnie. Moi poprzedni partnerzy byli różni - 1,84m, 1,78m, a ja mam 1,97m. Pytam, bo może autor vloga wie coś na ten temat.
@@piotrpyc8567 To i tak byli dość wysocy. Moim zdaniem są to sprawy bardzo indywidualne, i obawiam się że w polskich statystykach nie ma tego typu danych. Trzeba zacząć od tego, że środowisko LGBT w Polsce jest mało badane, pod wieloma względami... A tak rzadki temat, jak dobór partnerów pod kątem wzrostu, chyba nie interesuje zbyt wielu osób... A faceci dużo niżsi Cię w ogóle pociągają? Moje preferencje to głównie osoby o zbliżonym wzroście do mojego. Choć raz zdarzyło mi się widywać kogoś, kto był o wiele niższy ode mnie, a jednak miał coś w sobie co przykuwało moją uwagę. Ale był to jedynie kontakt wzrokowy i krótkotrwały choć regularny, i nawet nie wiem jaką ta osoba miała orientację... :)
Teraz jeszcze filmik o wysokich kobietach. Mam 186 i musiałam już wielokrotnie prowadzić dyskusje z niższymi mężczyznami, że max. 5cm niższy wchodzi w grę i nie jestem przez to powierzchowna 😏 Nie poznałam jeszcze mężczyzny dużo niższego, który miałby na tyle charyzmy by poradzić sobie w parze ze mną w życiu codziennym. W teorii wiadomo wszystko jest super, ale jak dochodzi co do czego to wychodzą kompleksy i ja nie mam zamiaru z nimi walczyć 😅
@@rozeta2423 no taki, żeby mogła spokojnie założyć najwyższe szpilki i wciąż być niższa o chociaż te parę centymetrów. Myślę, że przedział 160 - 165 cm jest idealny (jak dla mnie). Aż dziw bierze, że jest to jak złoty strzał, bo prawie wszyscy kumple (nawet ci bardzo wysocy), również mają dziewczyny w tym przedziale wzrostu.
Kiedyś na Discovery mówili że wysocy mają wszystko bo dostają ot tak, a mali i drobni to naukowcy ponieważ.. aby coś mieć muszą ciężko pracować. Wcześniej nawet nie widziałem że ma to jakiekolwiek znaczenie.
Wszędzie ewolucjoniści dają argument że samiec chciał spłodzić potomstwo i przekazać swoje geny. Ja myślę że raczej chciał zerznac samice i sobie ulżyć a nie myślał o przekazaniu potomstwa. Nie wiem dlaczego nie jest to takie oczywiste.
Oczywiście w 99,99% przypadków chodziło o seks, ale właśnie jest on taki przyjemny by motywować samców do jego częstego odbywania, przez co mają szansę na większą liczbę potomstwa. Podobnie jest z wysokokaloryczną żywnością, nie myślimy sobie o teraz dostarczę organizmowi dużą porcję cukrów czy białek, tylko po prostu bardzo lubimy słodycze czy słone przekąski. To wszystko są efekty ewolucji.
Bo widzisz są różne poziomy świadomości. Na poziomie 0 (świadomym) chciał po prostu zerżnąć i się spompować, na poziomie -1 (podświadomym) chciał jednak spłodzić dzieci, a na poziomie 1 (nadświadomym), chciał żeby jednak jako taką przyszłość. Dlatego np puknął żonę bogatszego a nie biedniejszego sąsiada...
Wolą wysokich bo kiedy się właduje na szafę narty to wysoki łatwiej ściągnie... Sprawa jest też uzasadniona ewolucyjnie - wyższy wzrost to i dłuższe nogi a dłuższe nogi to szybszy bieg i łatwiejsze zdobywanie pożywienia... Biblijnie idąc za tym kluczem Ewa musiała być wysoka bo zerwała najpiękniejsze jabłko w ogrodzie :D
@@magorzatatopka4359xdd no chyba raczej nie raczej Ewa była niż od Adama raczej wzięła się z jego żebra a bóg napewno niestworzyl by wyszej kobiety dla niego bo niebyła by mu pewnie podległa to byli też pierwsi ludzie pozatym jajko które zerwała to było z drzewa zakazanego bewnie drzewo szatana czy coś w opowiesi Biblijnej wąż się plątał koło tego drzewa i namawał Ewe żeby zerwała jajko i Bóg ja za to wyrzucił z rajau xd ?to chyba niepowód do dumy ? Bo pisałaś to jakbyś była dumna ?
Mam pytanie czy jeszcze urosnę mam 14 lat skończone w grudniu wzrost 172 rozmiar stopy 28 cm rozmiar buta noszę 43,5 44 mój tata ma 180 cm i rozmiar buta nosi 42,43 mama 155 cm wzrostu rozmiar buta 35,36 mój brat ma 20 lat wzrost 172 rozmiar buta 172/3 moja starsza siostra ma 166 lat 19 rozmiar buta 38 kolejna siostra ma 16 lat i 161 rozmiar buta 36 jakie mniej więcej będzie mój ostateczny wzrost ?
Wzrost ma związek z dominacją w związku i byciem tatusiem albo mamusią w związku... zazwyczaj dziewczyny które chcą wysokiego faceta to szukają "tatusia"...
Wyżsi mężczyźni i niższe kobiety preferują większy "rozdźwięk" w rozmiarze i tłumaczy się to większym prawdopodobieństwem dobrania się w parę? No jak?? Ci ludzie są bardziej uprzywilejowani w preferencjach, a więc rzekomo powinni być bardziej wybredni. Dlatego właśnie wizjonerzy zawsze wygrają ze światem nauki - kompletna bzdura.
😄 Ubawiłam się jak nigdy! To tak jak roztrząsanie „dlaczego większość ludzi woli oddychać świeżym powietrzem”. Wzór na pożądany wzrost partnera jest ogólnie znany: wzrost danej kobiety + 11 cm. (wysokie obcasy) + chociaż 1 czy 2 cm zapasu. Takiego faceta pozazdrości każda koleżanka. Z kimś takim u boku po prostu dobrze się wygląda. A potem, gdy wchodzimy w dorosłe życie, realia weryfikują te wyobrażenia.
Ja lubię kobiety które można wygodnie objąć ;-) i takie które jak się przytulają to kładą głowę gdzieś na mojej piersi albo na szyi. Wygodnie też taką pogłaskać. Dla mnie 15-20 centymetrów różnicy to ideał.
kobiety lubią wysokich bo chcą się czuć jak małe dziewczynki w ramionach silnego faceta, syndrom tatusia jeszcze pogłębia ten efekt, jak ciężkie jest życie niskiego faceta może wiedzieć tylko niski facet
Mam 160cm nie wyobrażam sobie być z kimś mniejszym ode mnie.Mój mąż jest nie wysoki 174 i spoko. Wcześniej byłam z dużo wyższymi .Większy niż ja więc ok.Myślę że kraj urodzenia ma też znaczenie....ludzie mają różną średnią wzrostu w różnych krajach.
Nawet bez filmiku jako chłop mający 204cm potwierdzam, że cokolwiek tu usłyszycie będzie prawdziwe xD Bycie wielkoludem to absolutne zwycięstwo, zwłaszcza jeśli chodzi o kobiety
Z mojego punktu widzenia jako kobiety to kwestia bezpieczeństwa. Byłam w związku z panami wys. ok. 2 metrów ale czy zrezygnowałabym z osoby z ciekawą osobowością ze względu że ma podobny wzrost? Nie. Ale jeżeli byłby niższy to tak. Byłby to problem. Ps. Mam 170cm
Dzisiaj najwazniejsza kwestia bezpieczenstwa sa pieniadze, a nie wzrost. Co, myslisz, ze 2m chlop obroni cie przed banda patusow lub przed kims z nozem? Ja rozumiem, ze zakorzenione jest to w psychologi ewolucyjnej i nie da sie tego tak wykorzenic, ale wciaz uwazam to za odrazajace kryterium doboru partnera.
@@pawemadej94 trochę przykre jest ocenianie pod względem finansowym. Źle trafiłeś z tym tekstem mój drogi bo ja akurat jestem niezależną kobietą. Czy takie właśnie miałeś doświadczenia? Poza tym wolę się przytulać do tych wyższych. Wybacz
@@Ann-zp6ys, przykre to jest ocenianie pod wzgledem wzrostu bo na to nie ma sie wplywu. Sama napisalas wyzej, ze skreslilabys goscia z ciekawa osbowoscia tylko dlatego, gdyby byl niski. A jakby faceci wybierali kobiety pod wzgledem rozmiaru piersi? Masz miseczke C to nara, tyle, ze z tym da sie jeszcze cos zrobic. Czy widzisz jak obrzydliwe byloby to kryterium? Przytylaj sie do kogo chcesz I don't give a fuck. Niezalezna kobieta, ktora potrzebuje wysokiego faceta do poczucia bezpieczenstwa xD coz za ironia xdd
@@pawemadej94 nie potrzebuje faceta, jesetm feministką ale jakbym miała sugerować się kogo wybrać to tak byłby to wyższy facet. Oczywiście że są i tacy co interesują się biustem tylko widzisz, mi to wisi i powiewa. Strasznie się tym przejąłeś, nie każdemu dogodzisz.
Dokładnie teorie. Pamiętam w liceum milam bardzo wysokiego chłopaka. Mało ambitny, mało zdolny i powolny. Grałam w drużynie koszykarek (jestem niska), co zauważyłyśmy z trenerką, dziewczyny wysokie były mega powolne. Wolno myślały, wolno reagowały, a więc ich efektywność i przydatność była kiepska. Dziewczyny niskie natomiast zdobywały 90% punktów. Powiedziałabym, że Dokładnie tak jak mój ówczesny partner. Co lubię u wasykich facetów, to to, że przeważnie są łagodniejsi, miskowaci, ale też jak na miśki przystało bardziej ospali.
Skąd niektórzy tak lgną do wysokich, albo bardziej się z nimi liczą? Ja myślę, że wysoki wzrost budzi w ludziach pewne specyficzne odczucia i skojarzenia. Niemniej nie zapominajcie o tym, że jest też wiele pań, ktore stawiają bardziej na charakter, dojrzałość i inteligencję faceta i tak zwana ,,atrakcyjność'' ich w ogóle nie obchodzi, oraz kobiety niezależne i pewne siebie, które w żaden sposób nie potrzebują czerpać iluzji bezpieczeństwa z faktu bycia z facetem wysokim.
Też dla mnie jest to dziwne, że ludzie na tych portalach tinderach itd takie wymogi wypisują czy nawet w życiu realnym je artykułują. Trochę bez sensu się takimi wytycznymi kierować.
@@Zardzewialy95 no to życzę owocnych łowów ... W Polsce jest więcej kobiet niż facetów , to facet ma wybór w dodatku ciezko bardzo ciężko o ogarniętego faceta a co dopiero jeszcze wysokiego a na tinderse gownowysyp ma być wysoki ma mieć własną firmę ma być zaradnym a umyć wszystko zrobić ma być opiekuńczy ma być kochany no ale halo halo powoli a co w zamian ???? Mała wredna gruba brzydka ( po makijażu ładna ) baba niezaradna ??.no nie ja dziękuję .
@@damiano341 Zawsze mozna szukac poza granicami Polski. Badzmy troche bardziej otwarci. Swiat nie konczy sie na polskich, atrakcyjnych facetach powyzej 185 cm, ktorych jest garstka.
@@annaziorkiewicz6837 no to jak takich facetów jest garstka i też my faceci pojedziemy szukać mądrych fajnych kobiet za granicą no to wy już w ogóle nie macie szans spotkać kogoś spoko 😊
Oj z tym wzrostem to miałem niezła obsesję(na szczęście mi przeszło).Teraz mnie to śmieszy,ale kiedys to dosłownie jak uslyszalem,że mam 187 cm,to potem zdziwienie,że np: sprawdzilem sam dokładnie i wyszło:187 cm plus minus 0,5 cm ;) Krotko mowiąc, 187 cm oznaczało trafione w punkt równo (dosłownie co do 1 milimetra).W ogóle zawsze mnie tez ciekawiło,że ludzie słysząc 190 i 191 cm,to nie biorą pod uwagę błędu zaokrąglenia,pory itd,tylko odruchowo właśnie myślą,że osobnicy wymieni mają 190,000000 cm i 191,000000cm :D P.S. mówisz,że okolice 180 cm są taike w sam raz, to skąd np ten aktor z 365 dni i opis filmu''posiada imponujące 190 cm''.?Mi w ogóle ta wartość z jakimś fetyszem się kojarzy u niektórych :)Co ciekawe u takich niskich dziewczyn, 165 cm np
Według moich przemyśleń kiedy ludzie prowadzili koczowniczy tryb życia wysokie osoby były jakby autorytetami. Np. szybciej i łatwiej zauważali zagrożenia, albo zwierzynę.
Teraz jak politycy przemawiaja, to pijarowcy korzystaja z tego efektu psychologicznego. Jezeli chca pokazac majestat polityka to kamera jest bardziej od dolu zeby pokazac ze jest wysoki, a jak go unizyc to kamera z gory, wtedy wyda sie fizycznie podswiadomie nizszy i budzi mniejszy respekt. Najlepiej to widac na spotach kampanii wyborczych lub przemowieniach Nawet na starych obrazach z Napoleonem malowany jest w widoku lekko od dolu i wydaje sie wysoki, silny fizycznie i charyzmatyczny, a w rzeczywistosci byl bardzo niskim czlowiekiem. Widocznie jest to zaszyte gdzies gleboko w podswiadomosci
Wszystkie mogą być piękne kobiety o każdym wzroście. Ale w moim guście, szczególnie do żony są wysokie i średnie, i minimum 164 centymetry. Ja mam 160 centymetrów i jestem niskim mężczyzną ale zawsze wolałem wysoką żonę.
@@Hayabusa-lo6bc Udało Ci się poznać kogoś? Ja mam 166 tak jak mówiłeś przejebane mam zniszczoną psychikę po setkach odrzuceń , każdy dzień to tylko wegetacja , na każdym kroku jestem przekonywany ze jestem genetycznym odpadem
@@karolkarlos Mam koleżanki dobre, z którymi sobie flirtuje gdy mam ochotę, nie jestem w związku, bo to wysysa kapitał, skupiam się na zarabianiu pieniędzy, polecam też dbanie o sylwetkę czy ogólny styl życia. Facet w odróżnieniu od kobiet musi zapracować na to, by być szanowanym, niski facet musi 3x więcej poświęcić na to pracy, ale da się. Kwestia podejścia. Kobieta nawet jeśli będzie najlepsza, najmilsza i najwspanialsza to biologi nie oszuka. Ona szuka bezpieczeństwa, mając pieniądze możesz jej to zapewnić, a żyjąc fajnie bez kobiety jest duża szansa, że znajdziesz wtedy tą która będzie chciała mieć tak jak Ty.
Ja mam 170 cm. Poprzedni chłopak miał 192 cm i to było uciążliwa różnica wzrostu. Czułam się przy nim niska, ciężko było się przytulać czy pocałować. Teraz mam chłopaka, który ma 183 cm i jest dużo lepiej pod tym względem, lepiej się przy nim czuję :)
Dlatego według badań absolutnym ideałem, któremu spodobał się 98% centyla kobiet to 182-183 cm. Każde 2 cm w dół i odpada praktycznie każde kolejne 10% mniej kobiet, każde 2 cm w górę, to ~8% kobiet. 192 cm nie lubi chyba nawet 25% kobiet.
Zawsze miałam niskich. Sama jestem 158, wychodziłam z 165 albo nawet mniej, dla mnie liczą się proporcje. To że teraz mam chłopaka 187 to przypadek. :) Na początku mówiłam mu nawet że jest dla mnie za wysoki.
Ja mam 170 i jak jestem w domu jest ok ale jak wychodzę z domu i widzę tych normalnych facetów to rodzi się we mnie gniew i chodzę cały dzień zdołowany a mam 33 lata , chodzę na siłownię od 16 lat , trenuje MMA i Bjj i nawet to nie pomaga z samooceną
Większość 10 Latków też ma poniżej 170 także nie jest to pocieszenie ja się porównuje z dorosłymi którzy w większości mają powyżej 180 a po za tym przez wzrost w każdej płaszczyźnie życia mam trudniej
Nie wydaje mi sie, ale ok :) Wiesz, w sumie wiekszosc z ktorymi rozmawiam mowi, ze wzrost nie ma znaczenia, oczywiscie, dopoki masz 180cm :) Ja mam 169cm :)
@@pawemadej94 widać że jesteś zakompleksiony jak stary ja xddd , jak napotkasz na odpowiednią osobę to zobaczysz , że ten cały wzrost to I tak głównie w naszych głowach siedzi , owszem w życiu ludzie zwracają na niego uwagę, ale nie decyduje to o większości twojego życia. Sam mam 17 lat I od 3 lat nie rosnę, mam 163 cm I jestem w uważam szczęśliwym związku od roku ;))
@@gracjanmaknia3010, rzeczywiscie, byc moze, mam lekki kompleks jezeli chodzi o wzrost... Ale jak mam go nie miec, kiedy wlasnie ze wzgledu na to cale zycie bylem i jestem odrzucany przez kobiety? Zebys nie zrozumial mnie zle, nie chodze i nie placze czy uzalam sie nad soba ze wzgledu na to. Po prostu stwierdzam jak jest! Ja nosze rowniez okulary i jestem szczuply, wiec i to nie pomaga. No nic, jest jak jest i tyle :) Ty masz dopiero 17 lat, ja jestem 10 lat starszy :)
Teraz, dlaczego otyłe kobiety są mniej atrakcyjne dla mężczyzn, albo kobiety z dziećmi. Ale na to niestety nie masz jaj, bo boisz się reakcji kobiet ;)
No ogólnie otyli są mniej atrakcyjni niezależnie od płci i dzieciaci też są mniej atrakcyjni niezależnie od płci. O ile grube baby mają swoich amatorów, nawet są feedersi, których to podnieca, to trudno mi wyobrazić sobie, że otyłość jako taka u faceta może być pociągająca dla kobiety nawet najbardziej zboczonej.
Imo dla mnie nie liczy się wzrosty a to co ma się w środku, bo twierdząc, że wzrost ma znaczenie to jest totalna bzdura, zauważam iż wysokie osoby są zazwyczaj egoistyczni i mają więcej wzrostu niż rozumu nie ubliżając, (są wyjątki), niski facet też może być atrakcyjny a z tego co widzę teraz więcej część kobiet wybierają niższych od siebie lub tego samego wzrostu. Liczy się inteligencja i charakter a nie głupi wzrost który nie ma większego znaczenia moim zdaniem
@@thesseus1332 Wybierze też tego co ma ładniejszą sylwetkę, lepszą genetykę do fryzury itp... sam wzrost niewiele zmienia, oczywiście jest "na plus" ale to nie jakiś wyznacznik dla jakiejkolwiek kobiety mającej więcej niż 80IQ XD
@@przemszczyp2197 sylwetka nie ma dużego znaczenia, wystarczy być przeciętnym i zadbanym tak szczerze, jak masz spoko buźkę i ładne włosy to już jest banalne. Mówię oczywiście o wyglądzie zewnętrznym nie licząc charakteru
Proszę nie zwracajcie uwagi na wzrost u osób wyróżniających się z tego powodu. Jest to często dla nich bardzo przykre, przywołuje kompleksy i przykre sytuację z przeszłości. Nikt sobie sam tego nie wybrał i nie zaplanował ile ma wzrostu. Ja jestem bardzo wysoka kobietą... zawsze był to dla mnie kompleks, niby jestem już dorosła i wszystko sobie w głowie poukładałam, ale raz na jakiś czas musi znaleźć się osoba, która musi mi "dowalić" z tego powodu. I wtedy te wszystkie godziny spędzone u psychologa i tłumaczenie sobie, że przecież nie jest to moja wina w 1 sekundzie stają się nic nie warte.
Podobnie się czują niscy faceci, przykra sprawa, ale to samo życie
Mój szef, który jest niższy ode mnie, zwraca mi uwagę, kiedy zakładam obcasy xD
@@agnbanach no i dobrze robi XD
@Polonus 🔰 no mam powyżej 180 i co teraz? 🤣
@Polonus 🔰 Nie wiem dokładnie, myślę że gdzieś około 183-184cm? W butach na obcasie i tak nie chodziłam i nie chodzę, więc dla mnie to nie ma znaczenia. Nawet gdybym miała 195cm to co z tego, mam się załamać i przestać wychodzić z domu? Nie uważam tego za koniec świata, doceniam, że jestem zdrowa, sprawna, mam za co być wdzięczna. Nie robię z tego problemu, bo na co dzień spotykam się z dużo większymi tragediami i gdybym narzekała to świadczyłoby o mojej próżności i życiowej niedojrzałości.
Moim postem chciałam zwrócić tylko ogólnie uwagę społeczeństwu, że nie jest to sprawa taka prosta i neutralna jakby mogło się wydawać, dla niektórych jest to po prostu bolesne. Zwracanie uwagi u ludzi na cechy wyglądu, na które nie ma się wpływu jest po prostu mało eleganckie a nawet dziecinne...
Jeśli o mnie chodzi, to mając 156 cm wzrostu, nie przepadam za mężczyznami mającymi więcej niż ~20cm wzrostu więcej ode mnie. Zwyczajnie czuję się przy takich facetach niespokojnie i niezręcznie. Uciążliwe jest też ciągłe zadzieranie głowy do góry
Szkoda 😔 a już miałem zaprosić Cię na randkę 😉
Żałuj Ewa Malinowska 😊😏
Ja tak samo, choc jestem troszke wyzsza- 160cm :D :D :D Kiedys umowilam sie z cudownym mezczyzna, ale mial 193 czulam sie dokladnie tak jak mowisz, niezrecznie. Mialam wrazenie, ze wygladam jak jego dziecko :D
@@beataformela7728 ...albo jak młodsza siostra xD
No i bardzo dobrze. Dziewczyny, zostawcie wysokich facetow dla wysokich dziewczyn:)
Moja siostra ma męża niższego od siebie, ona ma 172 cm wzrostu, on 170 i świetnie się dogadują. Co prawda, nie obyło się bez przykrych komentarzy i docinków głównie ze strony rodziny niestety, ale dla nich to nie ma znaczenia, bo kochają się tacy jacy są. Da się, da się.
Czysty przejaw lookismu. Trzeba piętnować takie docinki.
Czy te dwa centymetry było aż tak widać?
@@DzikiFotograf Normalnie tego nie widać, ale kiedy moja siostra ubierze buty na obcasie, to bardzo widać
@@sutankafarya No okej. Co nie zmienia faktu, że jak ktoś ocenia i odrzuca kogoś tylko na podstawie wzrostu to tak kiepsko.. Poza tym najbardziej nie rozumiem tego, że skoro Twojej siostrze spodobał się właśnie taki i nie miała z tym problemu, to czemu problem z tym, że ona ma niższego od siebie faceta, mają inni?
@@DzikiFotograf Bo tak bywa niestety, że ludzie mają do wszystkiego problem. Zazdroszczę, że się z tym nie spotkałeś
Mam 1.75m, mój chłopak 1.76m i mimo, że zwykle wolałam mężczyzn widocznie wyższych, nie przeszkadza mi ta różnica, ma wiele innych zalet. Wg mnie bez sensu byłoby odrzucić super osobę przez to że jest podobnego wzrostu.
Ja mam podobnie :)
Też mam 176 cm wzrostu. Chciałbym mieć więcej, ale nic już z tym nie zrobię. Dobrze, że nie iceniasz kogoś po wzroscie
Też mam niewielką różnicę z partnerem ;)
A od jakiego wzrostu mężczyznę kwalifikuje się jako wysokiego?
@@koziołofiarny
Jak miałem w dowodzie osobistym (starego typu) napisane "wzrost wysoki", to na jakiej podstawie to stwierdzono? Chyba nie wszyscy o tym decydowali (i być może nadal decydują), tylko jakiś organ/urząd. Musi być jakiś ujednolicony standard...
Ciekawy jest ten aspekt socjo- ekonomiczny. Moim subiektywnym zdaniem lubię jak kobieta też ma swoją karierę która jej wychodzi i pnie się do góry. Uważam to za szalenie atrakcyjne i to daje też takie pole równowagi oraz zmniejsza ryzyko nierówności w mentalności w związku
Mentalność nie ma nic wspólnego z karierą... Wiele osób o których można powiedzieć, że odniosły sukces ma charaktery, których nie zazdroszczę i mentalnie są jak z jakiejś mrocznej galaktyki, a tam gdzie spotykają się dwa diabełki tylko iskry lecą i pożoga...
@iKanCe Może rozczaruję, ale lwia część osób robi to czego nie lubi tylko dlatego, że tak tworzą sobie tzw. karierę. Ciężka praca często zabija marzenia i przyczynia się do chorób a z karierą też ma niewiele wspólnego. Twarde stąpanie po ziemi to też kalkulacja zysków i strat i kiedy widzi się więcej strat niż zysków niestety trzeba odpuścić...Czy więc jeśli ktoś odpuścił to uważasz, że już twardo nie stąpa po ziemi albo, że jest nie atrakcyjna albo zła bo nie osiągnęła sukcesów?
Tu chodzi o lęk przed DOMINACJĄ a nie przed wyrównaniem, tym bardziej w mentalności. Proszę się tak nie zapędzać ze swoim patriarchalnym wyobrażeniem
@iKanCe Błąd. Można mieć atrakcyjne wnętrze i ciekawe życie - bez kariery... karmi się nas często przekonaniem że kariera wręcz wpływa pozytywnie na nasze wnętrza (żeby ludzie sami chcieli pracować).
Niekoniecznie tak jest. oczywiście nie można gnuśnieć w bezczynności, ale jedynie osobom najbardziej patologicznym przypiszmy nieumiejętność samodzielnego zajmowania się sobą.
Moim dość zaskakującym odkryciem było to, że można ... nawet nie pracować przez 3 lata (nie mówię niestety o sobie - nie mam takich możliwości) i stać się (dzięki wypoczynkowi) jeszcze atrakcyjniejszą wersją - bardziej komunikatywną, ciekawiej rozmawiającą, o ciekawszych przemyśleniach, niczym nieograniczoną, podążającą bez krępacji za naturalnie pojawiającymi się zainteresowaniami. Bo nic nie powstrzymuje, nie wyznacza ram w obszarze którego mamy cały czas utrzymywać pole swojego skupienia
Super, że są mężczyźni, którzy tak myślą.
Wzrost zawsze był dla mnie obojętny, przecież nie mamy na niego wpływu. Jestem wysoką osobą (powyżej 180 cm.) i nigdy mój wzrost nie był ani powodem do dumy, ani do płaczu. Zawsze dobrze się czułam we własnej skórze. Nie rozumiem, jak można oceniać drugiego człowieka tylko przez jeden pryzmat. Jesteśmy bardziej skomplikowani i nie rządzi nami tylko biologia.
Kazdy tak mówi, a rzeczywistość pokazuje coś innego :)
@@odbyt5504 Moja rzeczywistość pokazuje dokładnie to, co napisałam.
jeśli serio jesteś kobietą to bardzo chciałbym wierzyć w to, co napisałaś, rzeczywistość pokazuje jednak ze co by kobiety nie mówiły o wzroście faceta to wybór partnera ze względu na wzrost będzie powszechnie znany :)
Tak, my nie mamy wpływu na swój wzrost ale on ma wpływ na nasze życie. Jako mężczyzna niekoniecznie zadowolony z tego co otrzymałem od losu w kwestii wzrostu, preferuje partnerki wyższe, bo te przekażą geny atrakcyjnego wzrostu. Wyobraźcie sobie, rodzącego się chłopca, który ma już świadomość 20-latka, wiem irracjonalne ale od czego jest wyobraźnia, "wychodzi z brzucha", odwraca się, patrzy a tam mama o wzroście 155cm, i myśli "ja pierd... le, będę wzgardzany przez płeć przeciwną jak dorosnę, no słaby ten start w życie"...
Mój chłopak jest niższy ode mnie o jakieś 4cm i nie przeszkadza nikomu. Oczarował mnie swoim charakterem i spojrzeniem.
Jutro dopiszę do CV: 189cm wzrostu.
Mam 154 cm wzrostu. Wolałabym u partnera bycie chociaż o głowę wyższym ode mnie. Jednak dobry mąż mógłby być nawet trochę niższy ode mnie. W końcu wzrost to jedna cecha z tysiąca u człowieka.
Trochę dobijające jest to, że cecha na którą nie ma się tak naprawdę większego wpływu jest tak istotna.😔
Nie tylko dolujace, ale i obrzydliwe kryterium doboru partnera przez kobiety.
Ciekawe jak faceci wybieralaluby kobiety bo rozmiarze cyckow.
Od razu byloby, ze jak tak mozna i w ogole.
Kompleks niskiego lub wysokiego wzrostu bierze się jedynie z bliskiego środowiska w jakim się znajdujemy, najczęściej jest to partnerka, partner, ich rodziny i znajomi. Koszykarz mający 190 cm może czuć się niski w swojej drużynie w której średnia może wynosić 2 metry. Natomiast twierdzenie że kobiety wolą wyższych jest kompletnie nieistotne w sytuacji kiedy te 1000 kobiet jest nam tak samo obojętne jak to czy na Kubie pada teraz deszcz, problem jest wtedy gdy podoba nam się jedna z tych 1000 dla której ten wzrost może mieć znaczenie A nasz uważamy za niewystarczający
Jeśli chodzi o atrakcyjność to liczą się przede wszystkim TWARZ, wzrost, sylwetka - w tej kolejności
A co z atrakcyjnością umysłu? :)
@@DzikiFotograf to się liczy dopiero po spełnieniu pułapu atrakcyjności fizycznej, niestety.
@@konrad07dre jak nie masz umięśnionego ciała to nie masz szans u fajnej babki sorry boomer
@@Runawayx3D typowy normick XD doedukuj się
@@Runawayx3D Jeżeli facet spędza kilka godzin dziennie nad swoim wyglądem (siłownia, kosmetyczka czy malowanie paznokci) to jest zwykłym p3dałem. Jeżeli chcesz być facetem i mieć mięśnie to zostań pracownikiem fizycznym.
Wielcy mali ludzie 😉:
Édith Piaf - 1,47 cm,
Toulouse-Lautrec - 150 cm,
Kant - 152 cm,
Balzak - 157 cm,
Wolter - 160 cm,
Mahler - 163 cm,
Al Pacino -1,68 cm,
Roman Polański -165 cm,
Mahatma Gandhi - 164 cm,
Prince 157 cm,
Yolandi Visser - 1.56 cm,
Louis Armstrong -168 cm,
Pablo Picasso - 163 cm,
Dustin Hoffman - 167 cm
Aleksander Puszkin -1,67 cm,
Fiodor Dostojewski - 1, 69 cm,
Paul Gauguin - 1, 60 cm
Frida Kahlo - 1, 55 cm
Stephen Hawkink - 1, 69 cm
Marylin Monroe - 1, 66 cm
Jan Matejko - 1, 60 cm
😉💛💛
P.S. lista ta nie ma na celu wykazania że karły są lepsze, bo zapewne jest też wiele wysokich, wartościowych osób, tylko chciałam pokazać że wzost nie jest najważniejszym kryterium oceny czyjejś wartości. 😉
A największy ze wszystkich karakanów, Napoleon Bonaparte gdzie?!!!!
@@daved140585 Masz rację, zmysł taktyczny godny pozazdroszczenia, dziękuję 😉 Zapomniałam też dodać: Aleksander Puszkin -1,67 cm,
Fiodor Dostojewski - 1, 69 cm,
Paul Gauguin - 1, 60 cm
Frida Kahlo - 1, 55 cm
Stephen Hawkink - 1, 69 cm
Marylin Monroe - 1, 66 cm
Jan Matejko - 1, 60 cm
.... 😉
Kaczyński- 168 cm
@@l-rad-l1159 😂😂😂😂😂😂😅
Przecież 1,66m Marylin Monroe to dość przeciętny wzrost kobiety. A trzeba też pamiętać, że spora część ludzi na tej liście żyła w czasach, gdy średnia wzrostu była dużo niższa, więc przykładowo taki Puszkin i Dostojewski w swojej epoce mogli być blisko średniej.
Dyskusję takie jak ta i obsesja większości kobiet na punkcie wzrostu pokazuje że wygląd jest najważniejszy a nie żadne naiwne pierdoly o charakterze
Sam wzrost to też nie wszystko w tym aspekcie. Bardzo ważna jest budowa ciała. Jeśli facet mający 2 m, ale będący wręcz niezdrowo chudzi, raczej nie wzbudzą szacunku lub kobiecego zainteresowania. Z drugiej strony takie 170 cm z dobrą genetyką wspomagane siłownią może zrobić wrażenie. Dlatego liczy się umiar i nie dziwoto, że większości kobietom podobają się faceci ok. 180 cm ze średnią budową ciała.
Przy moich 191 cm byłem (jestem?) raczej pozytywnie postrzegany przez ludzi (choć też może kwestia tego, że staram się być uprzejmy. Kumpel dwa cm wyższy już tak postrzegany za bardzo nie był, bo jest mrukiem i czasami wręcz chamski). No i w szkole ratowało mnie to często przed bijatykami, bo masy też mi nie brakowało. Ale mając w przeszłości szefów o głowę niższych strasznie się krępowałem, bo gdy mi coś tłumaczyli, to musiałem się schylać i wyglądało to dość groteskowo.
Co do upodobań płci przeciwnej, to jeszcze kilka lat temu na dziewczynę poniżej 170 cm nie patrzyłem. A najlepiej, jakby wtedy miała pod 180 cm. A teraz jest to mi obojętne, bo dziewczyna 1,5 m potrafi być naprawdę urocza:)
P.S.
O ile niemal wszystkie dziewczyny były zafascynowane moim wzrostem, to zdarzyło mi się usłyszeć parę razy, że jestem dla niej za wysoki i 180 cm w zupełności wystarczy.
P.S.2
Z ciekawości zapytam, ile masz wzrostu Panie Absurdalny?:) (strzelam, że 180 cm)
Zgadzam się z tym co napisałeś
180cm nie jest już "optymalnym" wzrostem pod kątem atrakcyjności mężczyzny, gdyż nie jest to wzrost powyżej przeciętnej dla młodego pokolenia. W dużych miastach młode pokolenie (powiedzmy 20-30 lat) będzie mieć średnio z 182cm, a wzrost podawany jako średni w Polsce (178cm) wynika z tego, że starsze pokolenia były nieco niższe (zapewne przez statystycznie gorsze warunki dorastania, które prowadziły do nieosiągnięcia pełnego potencjału wzrostu).
Zatem obecnie takim idealnym wzrostem będzie 185-190cm, zwłaszcza, że zewnętrzne cechy statusu i atrakcyjności stały się teraz ważniejsze niż kiedykolwiek na rynku matrymonialnym.
Nie do końca. Było badanie i zarówno wyzszi jak i nizszi mężczyźni w zeczywistosci dążą do jakos 182 cm i coś tam po przecinku. (Nie pamiętam dokladnie) Kiedyś o tym był program w tv. I tak naprawdę nam się wydaje że pokolenie jest coraz to wyższe bo ludzie w wcześniejszych czasach przez wojny i cięższy tryb życia byli niżsi niż obecnie. Z wyższym wzrostem też jest problem zwłaszcza sercem i jego wydolnością w późniejszym wieku widać to zwłaszcza u ludzi powyżej dwóch metrów i około tego... .
Co z tego, że masz idealny wzrost jak ryj słaby, a twarz>wzrost, zawsze. Wynika to z badań itd
@@rosikkstuidos Generalnie się zgadzam, ale nie zawsze tak jest - w przypadku bardzo niskiego wzrostu dobry ryj nie pomoże (i w przypadku bardzo brzydkiego ryja nie pomoże wzrost). Ale lepiej mieć 188cm i średni ryj niż 160cm i przystojną twarz.
@@TheEldarie Optymalny, przebadany wzrost to obecnie 182-183 cm, ale 180 jak i 188 są nadal bardzo dobrym wzrostem. Poniżej i powyżej wykresy dosyć mocno spadają.
Średni wzrost w Polsce będzie raczej utrzymywał się już na poziomie 177-178, ewentualnie podskoczy do 180, ale nie więcej i tak Polska jest wśród najwyższych z tymi 177, średnia światowa to mocno wątpię czy chociaż 170 cm.
młodzi co mają teraz 15 lat 185 zł to nie dlatego ze maja dobre warunki do rozwoju ale dla tego że żreją wiecej żarcia z chemia i hormonami niż rocznik poniżej 2000 roku.
Cytując studenta z Lalki B.Prusa "Społeczeństwo powinno było mnie zabić!"
Jeżeli zbudować schemat (lub jakiekolwiek inne słowo tu pasuje) zmian w fizjonomii człowieka, to zauważyć można, że zawsze konkretne cechy są pchane dalej, widziane jako dobre, chciane etc. Nie jest to nic odkrywczego.
Ludzie, którzy składają się z cech w większości postrzeganych za niechciane, nie będą widziani zbyt dobrze w oczach innych osób, jak można widzieć zbiór tego, co postrzegamy za negatywne jako dobre? Jak się dodaje minusy, to wychodzi minus. Też zależy bo kultura i własne doświadczenie etc. mogą to zmienić w poszczególnych przypadkach. Ale ile to jest warte w życiu i na ile możemy się oszukiwać że to akurat nam się przytrafi? Na to pytanie niech odpowiedzą matematycy.
Puenta = oni nie powinni się byli urodzić. Takich jak oni się też nie planuje w przyszłości widzieć, naturalnym tokiem istnienia szansa na rodzenie się takich ludzi powinna maleć.
ALE, jedna cecha nie skreśla osoby. Może innymi się swoja krzywiznę w oczach społeczeństwa nadgania na tyle, by choć na chwilkę dało się normalnie oddychać.
I tu nie chodzi tylko w wzrost, ale też o brzydotę, choroby genetyczne, inteligencję itp.
zabawne bo dzisiaj spedzilem pol dnia na tym jak wyglada operacja przedluzania nog, i teraz taki filmik... algorytm youtuba mnie przeraza
Z ciekawości czy serio nad tym myślisz? Ile masz wzrostu?
@@czynnik_ludzki 170, serio jesli masz jakies pytania to odpowiem bo znam temat wyczerpujaco
@@hell0kitje Siema, wiesz może jakie są koszta i gdzie wykonują takie zabiegi?
@@hell0kitje jaki wiek jest najlepszy na taką operację?
@@hell0kitje czemu nie jesteś zadowolony ze swojego wzrostu? Dlaczego uważasz, że 170, to mało i trzeba coś z tym zrobić?
Mój mąż jest tego samego wzrostu co ja, nie wyobrażam sobie bycia z kimś wyższym czy dużo niższym... W sensie psychologicznym ma to u mnie przełożenie na podejście do podziału ról w relacji. Myślę że kiedy nasze spojrzenia są na tym samym poziomie jest to najbardziej optymalna sytuacja i cieszę się, że nie jest ode mnie wyższy ☺️
A ile masz wzrostu?
@@60seba 175 👍
Naprawdę tak kiepsko z Twoją wyobraźnią? 😜 Ciekawe czy tak faktycznie uważasz czy racjonalizujesz jego wzrost :)
@@Dominikx Hahaha doskonale u mnie z wyobraźnią, w przeciwieństwie do rozmówcy który chyba nie potrafi zrozumieć, że ludzie mogą mieć inne preferencje niż on sam. Mnie się podoba jak jest, nie muszę tego racjonalizować.
Mam152cm wzrostu , dla mnie większość mężczyzn jest wysoka 🤣😉
Większość kobiet posługuje się prymitywnym schematem, mającym żródło w pierwotnych instynktach. Kiedyś wybierały osobników silnych z największą ilością skór w jaskini. To dawało dobrobyt. Teraz ten sam schemat działa w postrzeganiu wzrostu i zasobności portfela u mężczyzny.
A mężczyźni nie posługują się prymitywnymi schematami 🤣🤣🤣
@@marlaa89
Są różni mężczyźni... Z różnymi osobowościami i temperamentami, jak też z orientacjami seksualnymi...
Mężczyźni również chodzą po atawistycznych schematach. Ma to zapewnić promowanie jak najlepszych genów. I ktokolwiek zarzeka się ze tak nie jest, niezależnie od płci- oszukuje sam siebie
@@birdfromtheashes7785
Nawet gdy w grę nie wchodzą czynniki reprodukcyjne?
@@birdfromtheashes7785
A więc jak ktoś Ci wpada w oko, to automatycznie prześwietlasz zawartość genów tej osoby, tak?
Ewentualnie domagasz się testu genetycznego, jeśli to jest dobry materiał na partnera życiowego?
Wzrost jest ważny, jednak zawsze twarz>wzrost.
Jest też parę cech które nadrabiają wzrost dopóki nie ma się poniżej 1,70m.
Są to tak szerokie barki, lub niebieskie/zielone oczy.
Spójrzcie sobie jak bodajże taki di caprio wyglądałby bez niebieskich oczu, capitan america lub Jeremy meeks, oni wszyscy nie doszliby do tego miejsca gdzie są, gdyby nie mieli niebieskiego koloru oczu.
Taki kolor oczu nic nie daje, a przynajmniej w Polsce, gdzie kobiety preferują raczej południową urodę typu włoskiego, ciemnooki brunet. Niebieskie oczy mogą dawać przewagę tam, gdzie stanowiłyby element egzotyczny.
@@TheEldarie xdddd, niebieski kolor oczu zawsze będzie dawał przewagę. Zresztą jak mówiłem wolałyby tego samego faceta z niebieskimi oczami czy ciemnymi?
Prawda jest taka, że atrakcyjność jest uniwersalna. Ten sam facet najprawdopodobniej będzie sie podobał kongijce, polce, japonce, amerykance czy brazylijce.
To brednia gadanie o tym egzotyczności urody.
@@rosikkstuidoswsm można szybko zdementować bo ja nie mam jakoś wysokiego wzrostu (173/173 cm) a nadrabiam to brązowymi oczami. Wiele dziewczyn mi to mówi że właśnie w tym widzą u mnie atut
Nigdy nie miałem partnerki i nie zanosi się że kiedyś będę miał więc nie ma o czym mówić.
@Physical Maintenance 186
Mam 185,5 miałem jedna partnerkę
Miała z 155 cm nie więcej mógłbym jej na głowę napluć
Nie martw się teraz jestemm przegrywem :)
Jest nas wielu
@Physical Maintenance 181cm a wogóle to skąd wiedzieć że się komuś podobasz one dają jakieś sygnały żeby podejść i zagadać czy same podchodzą i nawiązują rozmowę nie wiem. Ostatnio się porównywałem do gościa który szedł z dziewczyną miał bardzo dużą nadwagę i zastanawiałem się dlaczego on ma a ja nigdy nie miałem.
@@robertmichaek9251 Bo potrafi rozmawiać z laskami?
Ale masz rację w tym, że laski dają jakieś niezrozumiałe dla nas mężczyzn sygnały. I na tym ich podryw się kończy.
@@arnaVck Uwierz mi, że sygnały lasek są bardzo czytelne, jeśli jakiś mężczyzna im się podoba. Chadów podrywają dość bezpośrednio. Po prostu większość mężczyzn się kobietom nie podoba, albo nie podoba na tyle, by chciało im się okazywać sygnały zainteresowania. Mają na tyle adoratorów i opcji, że nie muszą się wysilać.
7:50 - Hipotez, a nie teorii. Teoria, to zweryfikowana hipoteza, czyli zostało potwierdzone działanie mechanizmów, które zakładała hipoteza. Nie wolno mylić tych dwóch pojęć tak samo, jak nie wolno tego robić, używając powiedzenia "w teorii - w praktyce". Odsyłam do definicji pojęcia "teoria" choćby na wikipedii.
psychologia ewolucyjna w nosie ma rzetelnosc, wiec to nawet pasuje ;)
@@anne_marie_bu Jak to? Chyba nie do końca rozumiem, co chciałaś przez to powiedzieć.
Wzrost nie mówi o wartości człowieka. Każdy zasługuje na szczęście. Jako kobieta 179 cm wzrostu mogłabym być z kimś niższym jak i wyższym. Jednak u mężczyzn często jest to problem. Bo wyższa kobieta czasem jest odbierana jako taka która odbiera ta męskość 😉zdażyło mi się usłyszeć takie stwierdzenia. Jeśli ludzie do siebie pasują i im na sobie zależy to z miarka latać nie będą 🌞
Ja jako facet ci powiem ,że podobały mi się też wysokie dziewczyny .Sam mierze 177 cm i naprawdę i też nie dobijalem do dziewczyn podobnym wzroscie bo bałem się odrzucenia.Idzie to też w przeciwnym
....kierunku też płeć piękna odrzuca z powodu tego ,że nie mają tych 180 cm wzrostu.
Ja mając 178 cm, będąc od dziecka zawsze najwyższą w grupie, patrzę na wzrost, i osoby, które zazwyczaj mówią, że wzrost jest nieistotny, sami mają po prostu średni wzrost. Wśród dziewczyn 160 cm, czuje się jak brzoza, bo nie raz słyszałam, żeby nie zakładać szpilek, bo będę zbyt wysoka. Niższy facet, po prostu dałby mi poczucie, że to ja jestem facetem w relacji. Choć, kiedy facet mówi, że ma 185cm, to znaczy, że ma 180 🙄
Cieszy mnie też fakt, że mój były partner, ma obecna partnerkę, w podobny wzroście do mnie. Mojej przyjaciółce chłopak powiedział kiedyś, że wszystko w niej jest fajne, oprócz jej wzrostu (ma 175, on miał 178).
Co do kwestii bezpieczeństwa, sama będąc wysoką czuje się pewniejsza siebie, choć to pewno bardzo zgubne.
Mam 176cm i podobne odczucia. Dość szybko urosłam i zawsze byłam najwyższa i źle mi z tym było. Obecnie się tym nie przyjmuję bo nie mam na to absolutnie żadnego wpływu ale mój potencjalny partner musi być trochę wyższy abym się komfortowo czuła.
Jeśli masz 178 cm będąc kobietą i nie odpowiada Ci facet 178 cm to nie wiem czy zauważyłaś ale to nie on jest niski tylko ty jesteś żyrafa :)
@@mrk9253 najlepiej mi było z facetem 197, najwyraźniej każdy powinien się trzymać swojego biologicznego poziomu 🤷🏻♀️
Ja zauważyłem, że niżsi faceci są znacznie bardziej otwarci na to, że mogli by mieć wyższą partnerkę a nawet byli tacy co wręcz tylko takie chcieli i traktowali je jak przedłużenie samych siebie (patrz jaki jestem koks bo mam taką dziewczynę). Tak już w drugą stronę wysokie kobiety traktują bycie z niskim jako konsekwencję ich zwrostu. Ciągle próbuje się powielać historie że "chcą się opiekować niższym..." próbując zrobić odbicie lustrzane tych "wielbicieli wysokich dziewczyn" ale ostatecznie w realu tego nie spotkałem, za to to, że wyższe partnerki podkreślały że są "może niski ale męski" były częste.
W drugą strone, z jakiegoś powodu często jest tak, że bardzo niskie dziewczyny wręcz marzą o gigancie, zaś bardzo wysocy mężczyźni lubią kieszonkowe dziewczyny.
Do czego zmierzam.
Jeśli chodzi o wzrost, to nie ma co udawać, facet wyższy ma lepiej. Wysoki wzrost jest preferowany, więc staje się atrakcyjny, dlatego kobiety wolą wysokich. Oczywiście do pewnego stopnia bo jak facet za bardzo ją przerasta to może czuć się jak dziecko ale z tego co widzę to najniższym kobietą to nie przeszkadza a wręcz odpowiada bo mogą podświadomie pragnąć podwyższenia swoich przyszłych potomków.
Jak to jest z panami? Z jednej strony instynkt z drugiej strony własne potrzeby reprodukcyjne. Instynkt mówi, że trzeba zdobyć kobietę i ją strzec a troche dziwnie strzec kogoś kto przerasta ciebie. Dlatego też bardzo wysocy mężczyźni mogą lubić niskie kobiety, bo podświadomie wiedzą że one ich tak mocno pragną a co za tym idzie, większa pula potencjalnych partnerek. Z drugiej strony wyższa partnerka to potencjalne wyższe potomstwo i większa szansa że dalej przekażą geny.
Tak więc wynika z tego, że mężczyzna może mieć powody by umawiać się z niską, średnią, wyższą, podczas gdy kobieta ma w zasadzie tylko powody by być z wyższymi.
Oczywiście mówimy tu o samych walorach wyglądu zewnętrznego.
Ale na koniec opowiem anegdotkę, jak jedna dziewczyna zawsze musiała mieć facetów +20cm do niej, i raz musiała zatańczyć na ślubie z chłopakiem jej wzrostu. I była zahipnotyzowana, ręce swobodnie, głowy na dobrej pozycji. Spodobało jej się że nie była dzieckiem w tańcu ale dorosłą. Niestety już nie pamietam jak dosłownie mówiła...
Podsumowując, ostatecznie się okazuje, że nigdy nie wiadomo, wszystko zależy od osoby ale pewne ogólniki mogą sugerować co i jak.
Ja mam 186 i nie podobają mi sie dziewczyny powyżej 170 cm.
Sam nie chcialbym byc wysoki i nie chcialbym miec wysokiej partnerki.
A powody sa proste czlowiek nie powinien przekraczac pewnej bariery wzrostu co samo w sobie juz jest dziwne i jest bledem genetycznym.
Od ostatnich 5dekad ludzie sa karmieni gownem przez co takie bledy sie coraz czesciej staja i sredni wzrost sie zwieksza
Ludzie wyzszi sa w bardzo duzym stopniu narazeni na nowotwory niz ludzie nizsi. Statystycznie zyja krocej. To co wymienilem to tylko czesc gory lodowej problemow zdrowotnych. Ale ludzie oczywiscie nie zdaja sobie z tego sprawy z tak oczywistych rzeczy
Aż nie chce się tego słuchać, żeby się nie dołować...
Oj, tam, gdy mezczyzna jest uroczy i meski, madra kobieta nie patrzy na wzrost.
No chyba, że się ma 186cm xD
@@bushcraftpopolsku4107 A to zle? Piekny wzrost! 😉👍
@@beataaldoory9164 Wszystko gra jak trzeba ;p
Bob Sinclar np. jest duzo nizszy od zony i w niczym Im to nie przeszkadza. 😁
Pojedynczy faktor taki jak wzrost mężczyzny zaczyna mieć coraz mniejsze znaczenie w obliczu wzrastających, coraz bardziej nierealistycznych wymagań kobiet.
Fajnie byłoby pociągnąć temat samej psychologii ewolucyjnej i różnych jej aspektów np hipergamii, poligamii, czym kierują sie kobiety przy wyborze partnera według tej psychologii i czym faceci. To sa bardzo fajne tematy zwłaszcza ze często obie płcie myślą ze pleć przeciwna wybiera tak jak oni sami.
Ja zauważyłem że z moim niskim wzrostem problem mają niektórzy ludzie niż ja sam,prawidłowość jest taka że im wyższy tym ma wyższe mniemanie o sobie ale to jednak nie mój problem.
Dla mnie fakt, że mój mąż jest ode mnie dużo wyższy - ja mam 158cm, a on 185cm - jest o tyle atrakcyjny, że zwyczajnie daje mi poczucie bezpieczeństwa. No i jest jednak pomocny gdyż przy tak niskim wzroście ja po prostu często do czegoś nie sięgam. Duży facet przywodzi na myśl dużo siły i jest to jakby naturalne skojarzenie więc wydaje mi się, że ewolucyjnie kobieta jako ta delikatniejsza często podświadomie szuka jednak tego obrońcy i opiekuna. Nie zawsze, ale sądzę, że jednak dosyć często.
Wzrost jest cechą ewolucyjną i jak najbardziej masz tutaj rację, wyższy chłop z automatu daje większe poczucie bezpieczeństwa. Wyżsi faceci z kolei są bardziej czuli jeśli chodzi o niskie partnerki bo podświadomie uważają je za "kruche i delikatne stworzenia" którymi muszą się zaopiekować, to też się dzieje podświadomie
A umie się bić?
Na wypadek gdyby napadli was jacyś chuligani...
@Cernan lol gdzie ty żyjesz w takim razie xD
@@thesseus1332 mój mąż właśnie tak ma, zawsze powtarza, że lubi się mną opiekować itp. i myślę, że skoro nam to pasuje to super. A jeśli ktoś ma inne preferencje to też nie ma w tym nic złego. Natomiast jak patrzę po swoich przyjaciołach to w sumie dominuje albo model podobny jak u nas lub nieco rzadziej kiedy wzrost jest zbliżony i dotyczy to raczej par które mają np. 178 on i 167 ona. Więc różnica po prostu jest dużo mniejsza.
@Cernan Ty byś się czuł - jest to subiektywne i masz do tego prawo, jemu odpowiada. Co więcej znam 2 pary gdzie moja przyjaciółka ma 155cm a jej chłopak 185 i super się czują, zaś u drugich to już wg kosmos bo ona ma 155, zaś jej chłopak ma 195cm i też bardzo im to odpowiada. Wszystko jest kwestią osobistych preferencji.
Mam 160cm, a ważę 62kg jestem dobrze zbudowany(dużo kobiet mi to mówi) i dużo osób mi mówi że jestem pewny siebie. Mam partnerkę wyższa od siebie i zarazem młodsza. Partnerka sama powiedziała że woli niższych i nie ze względu na dominację. Faktycznie może być ktoś wyższy, ale źle zbudowany i bez pewności siebie.
W wyborze partnera kobieta nie patrzy tylko na wzrost, ale i na to czy facet jest zadbany.
Ważne jest też jak facet jest wyprostowany, kobiet też się to tyczy.
ale 160 cm to genetyczna katastrofa
Jesteś facetem i masz 160 cm wzrostu? Przepraszam, ale to jest tragedia...
@@X-tR3j Na dziewczyny nigdy nie narzekałem :p Tragedia jest kupić buty bo mam rozmiar 38/39 😂
@@kamilzielinski5515 tu nie chodzi o problemy z relacją z kobietami a problemy hormonalne czy też genetyczne. Jesteś niższy nawet od leo messiego, a to niezwykłe bo to prawie najniższy piłkarz na świecie. Ciesz się że nie wystąpiły u ciebie żadne problemy hormonalne. ;) Pozdrawiam.
Ja 162 cm wzrostu, cale życie sam . Najgorsze , kiedy zdasz sobię sprawę , że juz nic sie nie zmieni nagle nie przybędzie ci 20 cm wzrostu. A ten punkt jest najważniejszy w przypadku doboru partnera wśród kobiet , co zrobic chyba tylko pod pociąg 🚆.
Tych moich dziewczyn nie było zbyt dużo i powiedzmy, że mam jakieś tam preferencje, ale też chciałbym powiedzieć, że mieściły się w średniej populacyjnej, bo zwyczajnie takich kobiet jest najwięcej. Po prostu nie znam kobiet wyzszych niż 180 cm i niższych niż 150. O! Ankieta powinna jeszcze brać pod uwagę to ile ogólnie się zna osób spoza średniej i czy czuje się wobec nich jakiś pociąg
Pociąg zależy też od wielu innych czynników niż tylko wzrost...
Myślę że to też robota pozytywnego wzmocnienia...co najczęściej słyszymy bedzac dzieckiem? ... jak nasch chwalą np: "ależ ty urosłeś ,pięknie "!!!
Bo zeciez nikt nie powie oooo jak fajnie twój synek nic nie urósł od dwóch lat... kurczę, przykre że kobiety patrzą na mężczyzn pod takim kątem wzrostu....ale tak z drugiej strony to jest zaletą, bo niski facet odrszu ma z głowy powierzchownie myślące kobiety 🤷
Świetne podsumowanie. I znalazłeś zaletę w czyjeś wadzie :) Skoro kobieta na dzień dobry mówi: "Nie ważne, czy jesteś mądry czy głupi, ważne, że jesteś wysoki." to w przeciwieństwie do wymaganego wzrostu u partnera, pokazuje swój dosyć niski poziom. Jak to mówią: "Śmieci same się wyniosły".
Różnie na to można spojrzeć.
"Idealny" może być rozumiane jako "idealny" dla samej zainteresowanej osoby, jak też idealny dla innych osób, np. w kategorii partnera.
Choć to drugie skojarzenie chyba najszybciej przychodzi większości na myśl.
Ja bardzo bym chciał wyższą od siebie dziewczynę, ale niestety 99% nie chce niższego. Dlaczego ja jako facet nie mam prawa do poczucia się drobnym, kruchym, delikatnym, chronionym i zaopiekowanym przez wyższą i silniejszą partnerkę? Dlaczego odbieracie nam to prawo? Nie każdy facet chce i lubi być większy od kobiety, nie każdy chce być jej ochroniarzem, a wasze wybory sprawiają, że i tak musi robić coś czego nie lubi.
Zmień płeć
Ale niscy zuzywaja mniej zasobów. Podejrzewam, że w czasach pierwotnych miało to istotne znaczenie ;)
Poza tym pomijasz kwestie kulturowe. Żadna z tych hipotez nie dotyczyla tego, że wysocy mezczyzni sa bardziej atrakcyjni, bo tak są przedstawiani np. w filmach.
Pamiętajcie, że to Lew jest królem zwierząt a nie żyrafa ;)
I co taki Lew zrobi nosorożcowi?
@@Emdzej91 nosorożec to nie żyrafa
Właśnie ogromny kot jest królem zwierząt a nie np mały żbik.
@Polonus 🔰 Tygry lepszy pod względem walki, a król to nie był najlepszy szermierz w kraju i nigdy nie polował sam.
@Polonus 🔰 Może dla ciebie być to kiepski przykład, ale to że masz inne zdanie to nie znaczy, że odczuwam ból z tego powodu, nie przesadzajmy xd
Jeśli ktoś jest wystarczająco inteligentny, to może być niski. I tak lubię patrzeć na innych z góry. ;-) :-D
Powiem tak ja mam 164 cm wzrostu odmówiłem dziewczynie która była wyższa o 8 cm wzrostu od emnie. Mało tego mam fobię społeczną która leczę a co za tym idzie boje się ludzi a kobiet to jak ognia.
Mając 30 lat nie miałem dziewczyny chociaż kilka chciało się spotykać a ja nie przez lęk. Wzrost to tylko jeden z wielu czynników który decyduje, a gdzie charakter, wygląd twarzy, budowa ciała, zaradzonsc życiowa. Więc raczej kobiety nie kierują się tylko wzrostem chociaż to napewno lepiej bo pewnie jakieś 80% pan woli wysokich. Wiadomo że przystojny mężczyzna zawsze w życiu będzie miał powodzenie niż przeciętny czy brzydki facet. Chyba że jest się milionerem to wtedy wzrost nie ma znaczenia :D
Średnia w Polsce to 177cm, ja mam 178cm. Będę za to jeszcze rosnąć ze 2 lata 😎
mój chłopak jest ode mnie niższy 5cm, ale ma tak dobre serce, wspaniały charakter i jest tak kochającą osobą, że nie zamieniłabym go na nikogo innego. Wole mieć oddanego niższego chłopaka niż wysokiego, który będzie dupkiem
Każda tak mówi aż się nie pojawi CHAD 190cm wzrostu, kwadratową szczęką, prostą linią włosów i z sześciopakiem na brzuchu
@LavendoVa010 Ojj widzę że p0lke dupa zapiekła i to bardzo mocno. Marsz racje że dla kobiet liczy się charakter itp. ale dopiero wtedy kiedy uderzy w ścianę czyli ukończy 30 lat i nie będzie już tak atrakcyjna dla chadów, to będzie gadać takie bzdury że przeszłość się nie liczy że facet ma być miły, grzeczny XDDD a parę lat wcześniej na takich by nawet nie splunęła. Mam spore doświadczenia z kobietami i one potwierdzają że blackpill to jest prawda, widziałem dużo momentów gdzie wy p0lki doczepialiście rogi swoim chłopakom jak tylko pojawił się jakiś CHAD każda z nim mówiła coś o miłości do swojego faceta a wychodziło jak zawsze czyli zdradą sam kilkanaście razy ruchałem zajęte dziewczyny i tylko potwierdzało to ze mam rację. Pamiętam jedną sytuację w pracy gdzie dziewczyna mówiła coś o miłości i wierności do swojego faceta a wystarczyło że na integracji wypiła 3 piwa i chwilę potem się wypinała w kiblu a jej chłop miał nocną zmianę w pracy. TAKI WASZ OBRAZ p0lki
@LavendoVa010 Te twoje spotkanie ze ściana musiało być mocno bolesne, no cóż prawda bywa czasami bolesna i nie możesz sobie wybaczyć to ze spadłaś z karuzeli kutasów. Jest takie przysłowie "Jak suka nie da to pies nie weźmie" i to bardziej zle świadczy o was p0lkach a nie o mnie ja nikogo nie zdradzam i nie mam zamiaru. Sam kiedyś byłem takim miłym porządnym chłopakiem o którym sobie marzysz ale otworzyłem sobie oczy i zobaczyłem jakie mam wielkie poroża na głowie i od tego momentu uświadomiłem sobie że was trzeba traktować jako worki na spermę i nic więcej
@LavendoVa010 Swoje lewackie muuundrości zostaw dla siebie
@LavendoVa010 No chyba ciebie kochana zabolało że mu odpisałaś argumentem ad person. Wiesz jak chcesz to ja ci moge odbić tą piłeczke, tylko podwiń sukienke i nastaw tyły, zapewne twój rozporek gościł już wiele przedmiotów to i piłeczke zmieści.
Za mało było o znaczeniu wzrostu u kobiet. Zwłaszcza, że rodzi się coraz więcej wysokich kobiet, a wydaje się na pierwszy rzut oka, że wysoki wzrost kobiety może mocno rzutowac na jej szanse ułożenia sobie życia prywatnego (w skrócie mówiąc mniej mężczyzn, których spotka, będzie dla niej atrakcyjnych i na odwrót - w porównaniu z sytuacją jej niższych koleżanek). Dziękuję za ciekawy temat, miłego dnia 🙋
To ciekawe ja czytałam zupełnie na odwrót, ze rodzi sie wiecej niskich kobiet. I częściej sie rozmnażają
Jeśli wysoki wzrost to zaleta u mężczyzny to powinien też być zaletą u kobiet. Dlatego, że wysoka dziewczyna to potencjalna matka wysokich synów
@@kkkk-qq3lj Może masz rację, ja nie czytalam badań, to tylko moje obserwacje codzienne :)
@@daved140585 a czy mężczyźni często nie czują się bardziej męsko, jeśli ich partnerka jest niższa? 🤔
@@mirosawapawlik1079 Niższa tak. Karłowata nie. Miałem na myśłi przedział 165-180.
Średni wzrost Homo Sapiens dawniej (przed rewolucją neolityczną) wynosił około 177-179cm dla mężczyzn (prawie 180) oraz 167-169cm dla kobiet (prawie 170). Osiadły tryb życia sprawił, że dawniejsi łowcy-zbieracze nie musieli już tyle biegać i walczyć z drapieżnikami i ogólnie walczyć z dnia na dzień o przetrwanie, przez co ludzie zrobili się niżsi o około 10-12 cm. Przypominali przez to bardziej wzrost neandertalczyków niż współczesnych ludzi. Obecnie w skutek poprawionej opieki zdrowotnej i braku głodu ludzie w krajach rozwiniętych powrócili do swojego dawnego wzrostu. W krajach rozwijających się także możemy zaobserwować korelację pomiędzy wzrostem a większą jakością życia, chociaż są od tego wyjątki np. większość Japończyków i Koreańczyków ma około 170cm wzrostu dla mężczyzn i 160cm wzrostu dla kobiet, a jakość życia jest podobna co w Europie czy Ameryce, winne są temu prawdopodobnie geny. Ogólnie jednak ludzie robią się wyżsi, ale trend ten raczej nie będzie się utrzymywać w przyszłości i średni wzrost człowieka na poziomie 180/170cm wydaje się mało prawdopodobny.
Jeśli chodzi o atrakcyjność, to wzrost jest sprawą dyskusyjną i zależy od tego, jakiego sami jesteśmy wzrostu. Niektórym kobietom mającym 180cm wzrostu partner niższy od nich o 10cm nie będzie problemem, a inne postawią sobie barierę ostateczną 190+. Tak samo jest z niskimi i przeciętnymi we wzroście kobietami. Optymalnym wzrostem dla mężczyzn wydaje się takie 180-190cm, natomiast kobiety ze wzrostem w okolicach średniej będą wydawały się najbardziej atrakcyjne, ale jak wiadomo, to tylko trend, nie reguła.
Mam 195 cm wzrostu. Jak większość moich kolegów ze wzrostem nawet 215 cm, nie mogę się odpędzić od kobiet. Natomiast moje koleżanki 190 cm czy 198 cm, prawdopodobnie nigdy nie będą mieć wyższych facetów i jest duża szansa, że będą singielkami. 🤷
kobieta nawet mając 182 cm już ma problem żeby znaleźć kogoś wyższego, wiem coś o tym 😅 a nie wyobrażam sobie mieć jeszcze więcej wzrostu...
pożyczysz z 15 cm wtedy będę idealnego wzrostu z moimi całymi 167cm 😂
@@olson1569 Bierz na stałe. 180 cm mi wystarczy.
Gdzie dorwałeś takie wysokie towarzystwo?
@@prinzezsa Albo gra w drużynie koszykarskiej albo bajkopisarz... Pamiętam, że kiedyś byłem w żabce i pamiętam, że wszedł gościu. Wyglądał jak gimnazjalista albo końcówka podstawówki (ówczesnej). Chudziutki, biały T-shirt, na nogach shorty, chłopięca buźka, ale miał podbródek z 10 cm nad czubkiem mojej głowy, a mam 185. To był tak dziwny surrealistyczny widok, jakby żabka się zmniejszyła..
W sumie mi zazwyczaj co do wzrostu było wszystko jedno, jak ktoś mi się podobał to bardziej zwracałam uwagę czy dba o siebie i takie tam ale osoby wyższe często mają w moim odbiorze ładniejsze proporcje tak czysto estetycznie i więcej ubrań można dobrać czasami chociaż też zależy od bycia szczuplejszym i szerszym nie wiem
A co do statystyk to ja bym nie zapominał o aspekcie społecznym. Ogólnie przyjętymi normami jest to, że z wyższym mężczyzną kobiety powinny czuć się bardziej atrakcyjne więc słysząc takie słowa i sugestie przez całe życie mogą uważać to za coś dobrego, a jak możemy zauważyć nawet tutaj w komentarzach to zbyt wysoka różnica we wzroście może być krępująca. A teraz wracając do statystyk, to kobiety mogę uważać, że wysocy mężczyźni są bardziej atrakcyjni więc tak piszą w ankietach, natomiast w rzeczywistości związują się z panami lekko wyższymi od siebie :)
Mam 156 cm, mój chłopak 185 cm i śmiejemy się, że to idealnie, bo akurat może sobie oprzeć brodę o moją głowę 😃 a tak na poważnie, to pomiędzy moimi rodzicami jest podobna różnica wzrostu, i w sumie pomiędzy jego rodzicami - też. Na pewno ten wzorzec rodzinny w jakiś sposób programuje własne wybory. Dużo zależy też od budowy ciała itp - te 185 cm przy szczupłej sylwetce wygląda zupełnie inaczej niż w przypadku osoby, która waży więcej.
Bycie wysokim jak i niskim ma wiele zalet jak i wad.
Wysocy mogą sięgnąć wyżej, ale też muszą się częściej schylać. Również trudniej im kupić ubranie we właściwym rozmiarze. Przykładów dotyczących zarówno wysokich jak i niskich jest nieskończona lista.
Wysocy faceci mają przewagę z uwagi na nasz gadzi mózg. Kobiety tego wymagają (nie wszystkie)
@@HCforLife1 Mądra kobieta wymaga użytkowania mózgu przez faceta, a nie jego wzrostu minimum 1,8 m.
@@DzikiFotograf co ty. Takie Kobiety wymagają zazwyczaj jednego i drugiego atrybutu xP 🤣😂🤣 trolluje trochę I wiem że nie zawsze tak jest no ale w dużym procencie to się sprawdza. Prawo selekcji.
Najważniejszą wadą jest gorsza koordynacja ruchowa moim zdaniem
Panowie głowa do góry, wygracie w lotto kilka melonów ,staniecie na portfelu i od razu będziecie wyżsi😉😁
Ja tam myślałam, że najbardziej atrakcyjna jest osobowość, ale co ja tam wiem.
@@soulrio tsiii, nie budź go z tego snu, teraz przynajmniej ma "dobre" usprawiedliwienie dla siebie. ;-D
śmierdzi mi mgtow
@@krzysztofbujalski9706 Mężczyzni już zaczynają się budzić i są bardziej świadomi w jakim świecie żyją, niestety duża część będzie do końca życia łykała blue pill i żyła w matriksie.
@@hubertmichalski1813 pytanie co robisz z tą świadomością- bo niektórzy zaczynają się rozwijać i mają efekty, inni zmieniają się w inceli i robią z siebie ofiary, zrzucając na innych winę za swoje lenistwo
Mam 150 cm wzrostu i mimo że sama nie do końca siebie akceptuję, to jednak adoratorów czasem mam dość. Pozdrawiam serdecznie wszystkich niziołków 🙃💚
Pick me
@@juliakowalczyk8257 Czy obrażasz mnie za pomocą jakiś dziwnych młodzieżowych epitetów dlatego że jesteś wysoka a nie cieszysz się zbytnim powodzeniem? Może właśnie to jak traktujesz innych jest przyczyną? 😉 Dziękuję 💛
@@myszona1981 chodzi mi o to, że film jest o mężczyznach i ich wzroście, a ty mówisz jaka jesteś malutka i słodziutka i masz powodzenie. Nikt o to nie pytał. A odpowiadając na twoje pytanie owszem, mam długie nogi i powodzenie 🥰 oglądaj treści i komentuj ze zrozumieniem, przydatna umiejętność! Trzymam kciuki za Ciebie, to nie takie trudne powinnaś raczej dać radę :3 dzięki!
@@juliakowalczyk8257 O kobietach też jest w tym filmie... Dokładnie od 12:40. Więc swoje rady lepiej zastosuj do siebie 😉
@@myszona1981 wzmianka o tym, że nawet i niskie kobiety znajdą adoratora. A ty w swojej wypowiedzi negujesz taką tezę mówiąc, że MIMO, że jesteś niska to masz adoratorów. Musisz nauczyć się lepiej formułować zdania ://
Mam 1.60 i a mój mężczyzna 1,75. I nawet gdybym była wyższa, szalałabym za nim w tym samym stopniu. Rozmiar I wzrost nie mają znaczenia, a już tym bardziej nie świadczą o męskości 😉
Myślę dokładnie tak samo! :)
Ciekawy i zabawny temat. Wiadomo ze w atrakcyjnosci nie tylko o wzrost chodzi .
To chyba najlepszy komentarz pod tym odcinkiem.
@@Mario-xr3jo 🙂
jeśli facet jest wysoki ok. 185cm i przystojny, ale pomimo tego jest miękką fają to i tak te atrakcyjne dziewczyny go zleją
@@przemysaw3125 wlasnie o to chodzi ze dla kazdego atrakcyjne jest co innego, nie rzadko fizyczna atrakcyjyjnosc to za malo
Ale jak nie jesteś wysoki, to nikt na ciebie nawet nie chce spojrzeć. Jesteś odrzucany na dzień dobry.
mam 156 i nie lubię wysokich mężczyzn. 170 dla mnie jest optymalne, 180 to taki max...
Mam to samo, 158 cm iprzy facecie 180 wzwyż czuje sie jak krasnal albo liliput.
Podobno 165-175 to jest najlepszy wzrost człowieka, biorąc pod uwagę materiał z którego jest zbudowany.
@@Magdalena-rq8lk no ja też całkiem źle
@@aszorama jestem w stanie w to uwierzyc
"nie lubie wysokich mężczyzn"
Ale bardzo dziwnym trafem lubisz takich wyraźnie wyższych od ciebie, cóż za niespodzianka.
W moim przypadku, pierwszą rzeczą, na którą zwracam uwagę, podczas szukania partnera jest właśnie wzrost. Jako że mam 174cm, chciałabym żeby on był wyższy.
ja mam 180 cm wzrostu i miałem i mam sentyment do niskich kobiet nawet do ,,Calineczek],, przez moją dawną sąsiadkę która od pełnoletności ma poniżej 150 cm wzrostu a była i jest miła i sympatyczna i ma wysokiego męża
Zauważyłem że malutkie poniżej 150 wzrostu źle odbierają kiedy zwraca na nie uwagę wysoki facet, czują się zagrożone, osaczane nie rozumiejąc że są muzami a nie przedmiotem pożądania
Mam 190 cm +/- 2 cm (zależy od pory mierzenia), jestem osobą o małej pewności siebie i nigdy nie uważałem swojego wzrostu za atut, chociażby w relacjach, po prostu nie czuję się wysoki, chociaż wiele razy słyszałem że jestem.
14:45 Też o tym myślałem.Kojarzy mi się ''silna,niezależna''.Mnie to odpycha....To tak jak spotykanie się z drugim facetem
Mam wzrost grubo powyżej przeciętnej. Co z tego, jeśli swego czasu w pasie miałem tyle samo, ile wzrostu ;-)
🤭😂🤣 wspaniałe poczucie humoru
Wagę można zawsze zbić, a kręgosłupa się nie da się wydłużyć ;)
W tym przypadku wyrażenie "grubo powyżej" jest bardzo trafne.
@LavendoVa010 czyli ile np? 2m+
Poczucie humoru, szanuję
Damn, w mojej bańce to niźsi mężczyźni są bardziej agresywni, wysocy z kolei częściej mają problemy zdrowotne (układ ruchu, krążenia).
Przez to też wg statystyk żyją krócej niż ci o przeciętnym wzroście.
Ja jestem dziewczyną i mam 176 więc automatycznie wole wysokich mężczyzn 😅
No ale przecież to patriarchat forsuje ze mężczyzna ma być silniejszy i większy a patriarchat taki zły, to czemu nie zwiazesz się z równym lub mniejszym?
@@JD-ro7nq Ponieważ bardziej pociąga mnie jak mężczyzna jest wyższy ode mnie, to moje osobiste preferencje
Co ma jedno do drugiego?
A jak to jest w związkach jednopłciowych?
Bardzo podobnie, żeby nie powiedzieć że tak samo... Trzeba jednak zacząć od tego że pociąg seksualny zależy też od wielu innych czynników niż tylko wzrost.
Jeśli jest Pan w takim związku, to może pan się podzielić jak to u Pana jest. Chętnie poczytamy.
@@Mario-xr3jo Nie jestem w związku obecnie. Moi poprzedni partnerzy byli różni - 1,84m, 1,78m, a ja mam 1,97m. Pytam, bo może autor vloga wie coś na ten temat.
@@piotrpyc8567
To i tak byli dość wysocy.
Moim zdaniem są to sprawy bardzo indywidualne, i obawiam się że w polskich statystykach nie ma tego typu danych.
Trzeba zacząć od tego, że środowisko LGBT w Polsce jest mało badane, pod wieloma względami... A tak rzadki temat, jak dobór partnerów pod kątem wzrostu, chyba nie interesuje zbyt wielu osób...
A faceci dużo niżsi Cię w ogóle pociągają?
Moje preferencje to głównie osoby o zbliżonym wzroście do mojego. Choć raz zdarzyło mi się widywać kogoś, kto był o wiele niższy ode mnie, a jednak miał coś w sobie co przykuwało moją uwagę. Ale był to jedynie kontakt wzrokowy i krótkotrwały choć regularny, i nawet nie wiem jaką ta osoba miała orientację... :)
Teraz jeszcze filmik o wysokich kobietach. Mam 186 i musiałam już wielokrotnie prowadzić dyskusje z niższymi mężczyznami, że max. 5cm niższy wchodzi w grę i nie jestem przez to powierzchowna 😏 Nie poznałam jeszcze mężczyzny dużo niższego, który miałby na tyle charyzmy by poradzić sobie w parze ze mną w życiu codziennym. W teorii wiadomo wszystko jest super, ale jak dochodzi co do czego to wychodzą kompleksy i ja nie mam zamiaru z nimi walczyć 😅
Ja bym nie chcial tak wysokiej :D
Jeszcze dochodzą obcasy 😅 Mój na początku miał kompleksy, że jest niższy, jak mam obcas, a potem sam namawiał mnie do takich butów 🙈
@@arnaVck to jaki wzrost Ci odpowiada?
@@rozeta2423 no taki, żeby mogła spokojnie założyć najwyższe szpilki i wciąż być niższa o chociaż te parę centymetrów.
Myślę, że przedział 160 - 165 cm jest idealny (jak dla mnie). Aż dziw bierze, że jest to jak złoty strzał, bo prawie wszyscy kumple (nawet ci bardzo wysocy), również mają dziewczyny w tym przedziale wzrostu.
@@arnaVck Ja mam 166 akurat (mierzone wczoraj było, bo byłam u lekarza i o dziwo urosłam, bo wcześniej miałam 165)
Pamiętajcie. Jak jesteście niżsi to nie przyklejacie do siebie tych pustych lasek które lecą na nic nieznaczne cechy w owych czasach.
Ja mam 182 cm ale w dowodzie mam 183 ! Wpisalem tak, bo 2Pac tyle mial :D ! A bylem kiedys jego wielkim fanem :D ! Ot takie male klamstewko :D
Kiedyś na Discovery mówili że wysocy mają wszystko bo dostają ot tak, a mali i drobni to naukowcy ponieważ.. aby coś mieć muszą ciężko pracować. Wcześniej nawet nie widziałem że ma to jakiekolwiek znaczenie.
ja mam 179cm, i jak dla mnie, baba musi mieć co najmniej 175, też by mi pasowały te które mają ponad 2 metry.
Wszędzie ewolucjoniści dają argument że samiec chciał spłodzić potomstwo i przekazać swoje geny. Ja myślę że raczej chciał zerznac samice i sobie ulżyć a nie myślał o przekazaniu potomstwa. Nie wiem dlaczego nie jest to takie oczywiste.
Oczywiście w 99,99% przypadków chodziło o seks, ale właśnie jest on taki przyjemny by motywować samców do jego częstego odbywania, przez co mają szansę na większą liczbę potomstwa. Podobnie jest z wysokokaloryczną żywnością, nie myślimy sobie o teraz dostarczę organizmowi dużą porcję cukrów czy białek, tylko po prostu bardzo lubimy słodycze czy słone przekąski. To wszystko są efekty ewolucji.
Bo widzisz są różne poziomy świadomości. Na poziomie 0 (świadomym) chciał po prostu zerżnąć i się spompować, na poziomie -1 (podświadomym) chciał jednak spłodzić dzieci, a na poziomie 1 (nadświadomym), chciał żeby jednak jako taką przyszłość. Dlatego np puknął żonę bogatszego a nie biedniejszego sąsiada...
Wolą wysokich bo kiedy się właduje na szafę narty to wysoki łatwiej ściągnie... Sprawa jest też uzasadniona ewolucyjnie - wyższy wzrost to i dłuższe nogi a dłuższe nogi to szybszy bieg i łatwiejsze zdobywanie pożywienia... Biblijnie idąc za tym kluczem Ewa musiała być wysoka bo zerwała najpiękniejsze jabłko w ogrodzie :D
Czyli idąc tym tropem, Ewa była wyższa od Adama :D
@@DzikiFotograf Tak właśnie by mogło być...
@@magorzatatopka4359xdd no chyba raczej nie raczej Ewa była niż od Adama raczej wzięła się z jego żebra a bóg napewno niestworzyl by wyszej kobiety dla niego bo niebyła by mu pewnie podległa to byli też pierwsi ludzie pozatym jajko które zerwała to było z drzewa zakazanego bewnie drzewo szatana czy coś w opowiesi Biblijnej wąż się plątał koło tego drzewa i namawał Ewe żeby zerwała jajko i Bóg ja za to wyrzucił z rajau xd ?to chyba niepowód do dumy ? Bo pisałaś to jakbyś była dumna ?
Ja zawsze chciałam miec faceta o 180 cm wzrostu wzwyż,ale jestem od lat w związku z mężczyzną troszkę tylko wyższym ode mnie i jest mi dobrze 😉
Mam pytanie czy jeszcze urosnę mam 14 lat skończone w grudniu wzrost 172 rozmiar stopy 28 cm rozmiar buta noszę 43,5 44 mój tata ma 180 cm i rozmiar buta nosi 42,43 mama 155 cm wzrostu rozmiar buta 35,36 mój brat ma 20 lat wzrost 172 rozmiar buta 172/3 moja starsza siostra ma 166 lat 19 rozmiar buta 38 kolejna siostra ma 16 lat i 161 rozmiar buta 36 jakie mniej więcej będzie mój ostateczny wzrost ?
Wzrost ma związek z dominacją w związku i byciem tatusiem albo mamusią w związku... zazwyczaj dziewczyny które chcą wysokiego faceta to szukają "tatusia"...
Wyżsi mężczyźni i niższe kobiety preferują większy "rozdźwięk" w rozmiarze i tłumaczy się to większym prawdopodobieństwem dobrania się w parę? No jak?? Ci ludzie są bardziej uprzywilejowani w preferencjach, a więc rzekomo powinni być bardziej wybredni. Dlatego właśnie wizjonerzy zawsze wygrają ze światem nauki - kompletna bzdura.
Ja mam 192cm, byłem "adorowany" przez wiele kobiet, ale nie byłem zainteresowany. Narazie skupiam się tylko na sobie.
😄 Ubawiłam się jak nigdy! To tak jak roztrząsanie „dlaczego większość ludzi woli oddychać świeżym powietrzem”. Wzór na pożądany wzrost partnera jest ogólnie znany: wzrost danej kobiety + 11 cm. (wysokie obcasy) + chociaż 1 czy 2 cm zapasu. Takiego faceta pozazdrości każda koleżanka. Z kimś takim u boku po prostu dobrze się wygląda. A potem, gdy wchodzimy w dorosłe życie, realia weryfikują te wyobrażenia.
Instytut danych z d...
Ja lubię kobiety które można wygodnie objąć ;-) i takie które jak się przytulają to kładą głowę gdzieś na mojej piersi albo na szyi. Wygodnie też taką pogłaskać. Dla mnie 15-20 centymetrów różnicy to ideał.
kobiety lubią wysokich bo chcą się czuć jak małe dziewczynki w ramionach silnego faceta, syndrom tatusia jeszcze pogłębia ten efekt, jak ciężkie jest życie niskiego faceta może wiedzieć tylko niski facet
Mam 160cm nie wyobrażam sobie być z kimś mniejszym ode mnie.Mój mąż jest nie wysoki 174 i spoko. Wcześniej byłam z dużo wyższymi .Większy niż ja więc ok.Myślę że kraj urodzenia ma też znaczenie....ludzie mają różną średnią wzrostu w różnych krajach.
Nawet bez filmiku jako chłop mający 204cm potwierdzam, że cokolwiek tu usłyszycie będzie prawdziwe xD Bycie wielkoludem to absolutne zwycięstwo, zwłaszcza jeśli chodzi o kobiety
😱
Mam 195 cm i nigdy nawet za rękę kobiety nie trzymałem. Sam wzrost nic nie da.
@@dariusvonoberschlesien1726 daje i to dużo, ale nie napiszę tutaj rozprawki o tym
No nie wiem mam znajomego 205 cm jakoś nie jest dla mnie atrakcyjny.
@@sylwuniap4951 źle sformułowałem komentarz, wzrost ma znaczenie tak czy siak, obejrzyjcie ten filmik lub od "nie wiem ale się dowiem"
Z mojego punktu widzenia jako kobiety to kwestia bezpieczeństwa. Byłam w związku z panami wys. ok. 2 metrów ale czy zrezygnowałabym z osoby z ciekawą osobowością ze względu że ma podobny wzrost? Nie. Ale jeżeli byłby niższy to tak. Byłby to problem. Ps. Mam 170cm
Dzisiaj najwazniejsza kwestia bezpieczenstwa sa pieniadze, a nie wzrost.
Co, myslisz, ze 2m chlop obroni cie przed banda patusow lub przed kims z nozem?
Ja rozumiem, ze zakorzenione jest to w psychologi ewolucyjnej i nie da sie tego tak wykorzenic, ale wciaz uwazam to za odrazajace kryterium doboru partnera.
@@pawemadej94 trochę przykre jest ocenianie pod względem finansowym. Źle trafiłeś z tym tekstem mój drogi bo ja akurat jestem niezależną kobietą. Czy takie właśnie miałeś doświadczenia? Poza tym wolę się przytulać do tych wyższych. Wybacz
@@Ann-zp6ys, przykre to jest ocenianie pod wzgledem wzrostu bo na to nie ma sie wplywu. Sama napisalas wyzej, ze skreslilabys goscia z ciekawa osbowoscia tylko dlatego, gdyby byl niski.
A jakby faceci wybierali kobiety pod wzgledem rozmiaru piersi? Masz miseczke C to nara, tyle, ze z tym da sie jeszcze cos zrobic.
Czy widzisz jak obrzydliwe byloby to kryterium?
Przytylaj sie do kogo chcesz I don't give a fuck.
Niezalezna kobieta, ktora potrzebuje wysokiego faceta do poczucia bezpieczenstwa xD coz za ironia xdd
@@pawemadej94 nie potrzebuje faceta, jesetm feministką ale jakbym miała sugerować się kogo wybrać to tak byłby to wyższy facet. Oczywiście że są i tacy co interesują się biustem tylko widzisz, mi to wisi i powiewa. Strasznie się tym przejąłeś, nie każdemu dogodzisz.
Dokładnie teorie. Pamiętam w liceum milam bardzo wysokiego chłopaka. Mało ambitny, mało zdolny i powolny. Grałam w drużynie koszykarek (jestem niska), co zauważyłyśmy z trenerką, dziewczyny wysokie były mega powolne. Wolno myślały, wolno reagowały, a więc ich efektywność i przydatność była kiepska. Dziewczyny niskie natomiast zdobywały 90% punktów. Powiedziałabym, że Dokładnie tak jak mój ówczesny partner. Co lubię u wasykich facetów, to to, że przeważnie są łagodniejsi, miskowaci, ale też jak na miśki przystało bardziej ospali.
Skąd niektórzy tak lgną do wysokich, albo bardziej się z nimi liczą? Ja myślę, że wysoki wzrost budzi w ludziach pewne specyficzne odczucia i skojarzenia. Niemniej nie zapominajcie o tym, że jest też wiele pań, ktore stawiają bardziej na charakter, dojrzałość i inteligencję faceta i tak zwana ,,atrakcyjność'' ich w ogóle nie obchodzi, oraz kobiety niezależne i pewne siebie, które w żaden sposób nie potrzebują czerpać iluzji bezpieczeństwa z faktu bycia z facetem wysokim.
Jeżeli kobieta uzależnia faceta od wzrostu to gratuluję braku mózgu i mam nadzieję że się nie spotkamy 🤣. Serio
Też dla mnie jest to dziwne, że ludzie na tych portalach tinderach itd takie wymogi wypisują czy nawet w życiu realnym je artykułują. Trochę bez sensu się takimi wytycznymi kierować.
@@sylwuniap4951 Bo kierują się tylko pociągiem seksualnym.
@@Zardzewialy95 no to życzę owocnych łowów ... W Polsce jest więcej kobiet niż facetów , to facet ma wybór w dodatku ciezko bardzo ciężko o ogarniętego faceta a co dopiero jeszcze wysokiego a na tinderse gownowysyp ma być wysoki ma mieć własną firmę ma być zaradnym a umyć wszystko zrobić ma być opiekuńczy ma być kochany no ale halo halo powoli a co w zamian ???? Mała wredna gruba brzydka ( po makijażu ładna ) baba niezaradna ??.no nie ja dziękuję .
@@damiano341 Zawsze mozna szukac poza granicami Polski. Badzmy troche bardziej otwarci. Swiat nie konczy sie na polskich, atrakcyjnych facetach powyzej 185 cm, ktorych jest garstka.
@@annaziorkiewicz6837 no to jak takich facetów jest garstka i też my faceci pojedziemy szukać mądrych fajnych kobiet za granicą no to wy już w ogóle nie macie szans spotkać kogoś spoko 😊
Oj z tym wzrostem to miałem niezła obsesję(na szczęście mi przeszło).Teraz mnie to śmieszy,ale kiedys to dosłownie jak uslyszalem,że mam 187 cm,to potem zdziwienie,że np: sprawdzilem sam dokładnie i wyszło:187 cm plus minus 0,5 cm ;) Krotko mowiąc, 187 cm oznaczało trafione w punkt równo (dosłownie co do 1 milimetra).W ogóle zawsze mnie tez ciekawiło,że ludzie słysząc 190 i 191 cm,to nie biorą pod uwagę błędu zaokrąglenia,pory itd,tylko odruchowo właśnie myślą,że osobnicy wymieni mają 190,000000 cm i 191,000000cm :D P.S. mówisz,że okolice 180 cm są taike w sam raz, to skąd np ten aktor z 365 dni i opis filmu''posiada imponujące 190 cm''.?Mi w ogóle ta wartość z jakimś fetyszem się kojarzy u niektórych :)Co ciekawe u takich niskich dziewczyn, 165 cm np
Według moich przemyśleń kiedy ludzie prowadzili koczowniczy tryb życia wysokie osoby były jakby autorytetami. Np. szybciej i łatwiej zauważali zagrożenia, albo zwierzynę.
Raczej byli zdolni napukać innym kandydatom.
Teraz jak politycy przemawiaja, to pijarowcy korzystaja z tego efektu psychologicznego. Jezeli chca pokazac majestat polityka to kamera jest bardziej od dolu zeby pokazac ze jest wysoki, a jak go unizyc to kamera z gory, wtedy wyda sie fizycznie podswiadomie nizszy i budzi mniejszy respekt. Najlepiej to widac na spotach kampanii wyborczych lub przemowieniach
Nawet na starych obrazach z Napoleonem malowany jest w widoku lekko od dolu i wydaje sie wysoki, silny fizycznie i charyzmatyczny, a w rzeczywistosci byl bardzo niskim czlowiekiem.
Widocznie jest to zaszyte gdzies gleboko w podswiadomosci
To nie myśl 😂
@@dorist.1397 byde!
Wszystkie mogą być piękne kobiety o każdym wzroście. Ale w moim guście, szczególnie do żony są wysokie i średnie, i minimum 164 centymetry. Ja mam 160 centymetrów i jestem niskim mężczyzną ale zawsze wolałem wysoką żonę.
Sam tez wreszcie sie kiedys ozenil😎
No to już wiemy dlaczego ten mały prezes nie ma żony!! Sam jestem mały i też nie mam żony , coś w tym musi być!!😁
167 cm wzrostu, mam przejebane chyba
Zmieniło się coś?
@@karolkarlos ?
@@Hayabusa-lo6bc Udało Ci się poznać kogoś? Ja mam 166 tak jak mówiłeś przejebane mam zniszczoną psychikę po setkach odrzuceń , każdy dzień to tylko wegetacja , na każdym kroku jestem przekonywany ze jestem genetycznym odpadem
@@karolkarlos Mam koleżanki dobre, z którymi sobie flirtuje gdy mam ochotę, nie jestem w związku, bo to wysysa kapitał, skupiam się na zarabianiu pieniędzy, polecam też dbanie o sylwetkę czy ogólny styl życia. Facet w odróżnieniu od kobiet musi zapracować na to, by być szanowanym, niski facet musi 3x więcej poświęcić na to pracy, ale da się. Kwestia podejścia. Kobieta nawet jeśli będzie najlepsza, najmilsza i najwspanialsza to biologi nie oszuka. Ona szuka bezpieczeństwa, mając pieniądze możesz jej to zapewnić, a żyjąc fajnie bez kobiety jest duża szansa, że znajdziesz wtedy tą która będzie chciała mieć tak jak Ty.
Ja mam 170 cm. Poprzedni chłopak miał 192 cm i to było uciążliwa różnica wzrostu. Czułam się przy nim niska, ciężko było się przytulać czy pocałować. Teraz mam chłopaka, który ma 183 cm i jest dużo lepiej pod tym względem, lepiej się przy nim czuję :)
Dlatego według badań absolutnym ideałem, któremu spodobał się 98% centyla kobiet to 182-183 cm. Każde 2 cm w dół i odpada praktycznie każde kolejne 10% mniej kobiet, każde 2 cm w górę, to ~8% kobiet. 192 cm nie lubi chyba nawet 25% kobiet.
Mi się podobają niewysocy taki do 10cm odemnie mam 170 może być równy w,rostem nie mam problemu mogę ubrać szpilki i zle się nie czuje ....
Zawsze miałam niskich. Sama jestem 158, wychodziłam z 165 albo nawet mniej, dla mnie liczą się proporcje. To że teraz mam chłopaka 187 to przypadek. :) Na początku mówiłam mu nawet że jest dla mnie za wysoki.
Ja mam 170 i jak jestem w domu jest ok ale jak wychodzę z domu i widzę tych normalnych facetów to rodzi się we mnie gniew i chodzę cały dzień zdołowany a mam 33 lata , chodzę na siłownię od 16 lat , trenuje MMA i Bjj i nawet to nie pomaga z samooceną
Musisz znaleźć kobiete która pokaże ci jaki wartościowy jesteś
@@Agata37 mam ale i tak to nie pomaga
Większość kobiet ma poniżej 1,70 cm wzrostu, więc Twój wzrost nie powinien być problemem🙂
Większość 10 Latków też ma poniżej 170 także nie jest to pocieszenie ja się porównuje z dorosłymi którzy w większości mają powyżej 180 a po za tym przez wzrost w każdej płaszczyźnie życia mam trudniej
@@kortyzol3005, ja mam 169cm, nigdy nie mialem dziewczyny bo jestem skreslany na samym poczatku nawet nie dostajac szansy. Mam 27 lat.
A ja wolę niższych facetów
Nie wydaje mi sie, ale ok :)
Wiesz, w sumie wiekszosc z ktorymi rozmawiam mowi, ze wzrost nie ma znaczenia, oczywiscie, dopoki masz 180cm :)
Ja mam 169cm :)
@@pawemadej94 widać że jesteś zakompleksiony jak stary ja xddd , jak napotkasz na odpowiednią osobę to zobaczysz , że ten cały wzrost to I tak głównie w naszych głowach siedzi , owszem w życiu ludzie zwracają na niego uwagę, ale nie decyduje to o większości twojego życia. Sam mam 17 lat I od 3 lat nie rosnę, mam 163 cm I jestem w uważam szczęśliwym związku od roku ;))
@@gracjanmaknia3010, rzeczywiscie, byc moze, mam lekki kompleks jezeli chodzi o wzrost... Ale jak mam go nie miec, kiedy wlasnie ze wzgledu na to cale zycie bylem i jestem odrzucany przez kobiety?
Zebys nie zrozumial mnie zle, nie chodze i nie placze czy uzalam sie nad soba ze wzgledu na to. Po prostu stwierdzam jak jest!
Ja nosze rowniez okulary i jestem szczuply, wiec i to nie pomaga.
No nic, jest jak jest i tyle :)
Ty masz dopiero 17 lat, ja jestem 10 lat starszy :)
To sa te tak zwane problemy pierwszego swiata.
Teraz, dlaczego otyłe kobiety są mniej atrakcyjne dla mężczyzn, albo kobiety z dziećmi.
Ale na to niestety nie masz jaj, bo boisz się reakcji kobiet ;)
Co do otyłości to nie zawsze tak było jak jest teraz :)
@@MrMaxell47 Obawiam się, że zawsze tak było... Pewnie wyskoczysz z przykładem Rubensa, ale ten pokazywał zdrowe kobiety z lekką nadwagą a nie otyłe
No ogólnie otyli są mniej atrakcyjni niezależnie od płci i dzieciaci też są mniej atrakcyjni niezależnie od płci. O ile grube baby mają swoich amatorów, nawet są feedersi, których to podnieca, to trudno mi wyobrazić sobie, że otyłość jako taka u faceta może być pociągająca dla kobiety nawet najbardziej zboczonej.
To ty zrób taki film tylko pewnie nie umiesz i się odpierdol.
Imo dla mnie nie liczy się wzrosty a to co ma się w środku, bo twierdząc, że wzrost ma znaczenie to jest totalna bzdura, zauważam iż wysokie osoby są zazwyczaj egoistyczni i mają więcej wzrostu niż rozumu nie ubliżając, (są wyjątki), niski facet też może być atrakcyjny a z tego co widzę teraz więcej część kobiet wybierają niższych od siebie lub tego samego wzrostu. Liczy się inteligencja i charakter a nie głupi wzrost który nie ma większego znaczenia moim zdaniem
XD
To się mylisz, jak kobieta spotka chłopa 170cm i 190cm to wybierze tego wyższego kiedy obaj będą w porządku
@@thesseus1332 Wybierze też tego co ma ładniejszą sylwetkę, lepszą genetykę do fryzury itp... sam wzrost niewiele zmienia, oczywiście jest "na plus" ale to nie jakiś wyznacznik dla jakiejkolwiek kobiety mającej więcej niż 80IQ XD
@@przemszczyp2197 sylwetka nie ma dużego znaczenia, wystarczy być przeciętnym i zadbanym tak szczerze, jak masz spoko buźkę i ładne włosy to już jest banalne. Mówię oczywiście o wyglądzie zewnętrznym nie licząc charakteru
@debickim odstaw te niebieskie pigułki
Nie wzrost, a wielkość penisa się liczy.