Dobrze skonstruowany film świetne rady bardzo dziękuję 🫶 👍👏z jedną rzeczą tylko jest problem gdyż pomiedzy żywnością która jest produkowana w naszych czasach a w czasach naszych dziadków czy pradziadków to jest jednak bardzo duża przepaść😩 sami wiemy że to co urośnie nam w ogrodzie to jednak zupełnie inaczej smakuje a chemia którą nam dostarczają sklepy no niestety odkłada się na naszych bioderkach , pośladkach i brzuszkach😢 dodałabym jeszcze różnicę wiekowe i zmiany hormonalne
Chemia nie ma takiej zdolności, aby odkładała nam tkankę tłuszczową. Odpowiedzialny za to jest nadmiar kcal w diecie zarówno pochodzący z produktów zdrowych, sklepowych czy też z własnej działki. To jest podstawa funkcjonowania organizmu człowieka, więc mówienie, że chemia odkłada się w naszej tkance tłuszczowej to bardzo duży błąd, który muszę wyprostować, gdyż może być krzywdzący. Niestety sama przekonałam się na własnej skórze i pomidorach, że nie zawsze da się bez oprysku uprawę prowadzić. W tym roku na pomidory siadła mi ziemniaczanka i trzeba było opryskać. Inaczej całość poleciałaby razem z comiesięcznym wywozem odpadów bio. Zmiany hormonalne same w sobie nie powodują odkładania tkanki tłuszczowe, mogą jedynie utrudnić jej spalanie lub ułatwić odkładanie poprzez zmniejszenie naszych poziomów energii i przez to mniejszą aktywność i wydatkowanej kalorii lub zwiększyć ochotę na jedzenie i apetyt sprawiając, że łatwiej nam przekroczyć nasze zero kaloryczne czego efektem będzie przybieranie na wadze. Czasem zmiany hormonalne powodują nie odkładania tkanki tłuszczowej, a magazynowanie wody w ciele, tak jak dzieje się u kobiet przed okresem. Co do wieku, owszem podczas starzenia troszkę spada nasze zapotrzebowanie kaloryczne i oczywiście u wiele osób energia, ale da się z tym walczyć chociażby przez trening siłowy/oporowy, który sprawi, że zachowamy więcej tkanki mięśniowej, która jest bardziej aktywna metabolicznie od tkanki tłuszczowej przez co nadal nasz organizm będzie potrzebować więcej energii i te spadki zapotrzebowaniu kalorycznym nie będą aż tak odczuwalne. Zresztą nawet u osób nie trenujących te spadki nie są drastyczne i to nie jest tak, że po 40 czy 50 roku życia nie da się schudnąć. Da się, nadal to kwestia ilości spożywanych kalorii. Dziękuję za komentarz, mam nadzieję, że moje odniesienie się do temu jest zrozumiałe i pomocne :)
@@daria_caputamam podobnie więc jem 80% białka 15%tłuszczu reszta węgle nie przetworzone jak warzywa 🥒 🍆 🌽 plus okno żywieniowe 6h o z 120kg na 80 w 6 miesięcy bez pocenia się a plus minimum 20000 kroków dziennie 😂
@@osohozi4446 może za mało kalorii masz w diecie? Nawet jak super komponujesz posiłki i jesz objętościowo ale masz za duży deficyt to koniec końców spotkasz się ze ścianą
@@osohozi444680% białka?0.0. To w ogóle możliwe? Jeśli tak, to zmień to natychmiast i dołóż albo węglowodany albo tłuszcze, bo nie dostarczasz sobie żadnej energii.
Ale fajnie jak liczyłam kalorie było ok teraz coś poszło nie tak i troszkę mam brzuszek czy szybszym chodzeniem i dalej liczeniem Karoli damy radę ogarnąć brzuch czy nie
Deficytem kalorycznym zrzucisz nadmiar tkanki tłuszczowej. Polecam zerknąć na filmik, który wrzuciłam ostatnio na kanał na temat opornego tłuszczu z brzucha :)
No zgadza się, ale tak samo prawdą jest, że wiele osób ma problem z piciem odpowiedniej ilości wody, a często wybiera zamiast wody właśnie produkty zasobne w wodę np. arbuzy nie dlatego że byli głodni tylko chciało im się pić. Dostarczają tak więc dodatkowych kalorii gasząc tym samym pragnienie. Chodziło mi w filmiku o to, żeby pić odpowiednie ilości wody, a nie tylko polegać na uczuciu pragnienia, bo często to uczucie pragnienia może nie wystąpić, a jednak organizm potrzebuje. Często zdarza się tak w przypadku zaburzenia wydzielania wazopresyny. Pozdrawiam
@@Natus4322 ja mówię o zaburzeniu pracy wazopresyny, która często się zdarza u osób które nie odczuwają pragnienia, a takie się znajdują. Nie każdego to dotyczy ale zdarza sie i warto mieć tego świadomość, że nie zawsze ochota na zjedzenie czegoś jest efektem głodu, a może być efektem pragnienia organizmu. Polecam sobie poczytać na temat pracy hormonów naszego ciała. U ciebie wszystko może działać okej więc zwyczajnie pijesz wodę i jest wszystko dobrze. A odpowiadając na Twoje drugie pytania to skąd wiesz, że spalasz 500kcal i czemu akurat wartość 450 kcal sobie wzięłaś? Bo akurat tej części Twojej wypowiedzi nie rozumiem, w sumie to wgl nie rozumiem o co się tak zdenerwowałaś ale okej xD
Ble,ble ,ble to wszystko wiemy dookoła to samo wszyscy klepią jak dla debili byle oglądalność była .trzeba zmienić swoje życie po prostu do końca życia ale jak to zrobić najlepiej wychodzą rady,porady a my to wiemy
troche XD bo dokładnie o tym mówię w filmie. Jakby wszyscy to wiedzieli to nie byłoby problemy z rosnącą ilością osób z nadwagą i otyłością. Zgadzam się, weźcie się nareszcie do pracy, skoro wiecie to nie oglądajcie kolejnego poradnika to ruszcie się do roboty :) o to Ci chodziło? To chciałaś przeczytać? :)
Pani nie ma pojecia o zdrowym odzywianiu, poczuciu sytosci, metabolizmie I skladnikach makro. Proszę zaktualizowac wiedze, a nie pozostawac w latch 90....
są węglowodany proste i złożone, dodatkowo są różne rodzaje cukrów i wrzucanie wszystkiego do jednego worka to ograniczenie mentalne i uproszczenie tematu na maxa. :)
Esencja 👌
dzięki!
Solidna porcja wiedzy 👍🏻
Cieszę się, że filmik jest wartościowy 😎
Serio dzięki za ten materiał ❤❤
Cieszę się, że mogłam pomóc 😎
Fajny,pomocny,rzeczowy materiał
Dziękuję! Ciesze się, że materiał jest pomocny :D
Dobrze skonstruowany film świetne rady bardzo dziękuję 🫶 👍👏z jedną rzeczą tylko jest problem gdyż pomiedzy żywnością która jest produkowana w naszych czasach a w czasach naszych dziadków czy pradziadków to jest jednak bardzo duża przepaść😩 sami wiemy że to co urośnie nam w ogrodzie to jednak zupełnie inaczej smakuje a chemia którą nam dostarczają sklepy no niestety odkłada się na naszych bioderkach , pośladkach i brzuszkach😢 dodałabym jeszcze różnicę wiekowe i zmiany hormonalne
Chemia nie ma takiej zdolności, aby odkładała nam tkankę tłuszczową. Odpowiedzialny za to jest nadmiar kcal w diecie zarówno pochodzący z produktów zdrowych, sklepowych czy też z własnej działki. To jest podstawa funkcjonowania organizmu człowieka, więc mówienie, że chemia odkłada się w naszej tkance tłuszczowej to bardzo duży błąd, który muszę wyprostować, gdyż może być krzywdzący. Niestety sama przekonałam się na własnej skórze i pomidorach, że nie zawsze da się bez oprysku uprawę prowadzić. W tym roku na pomidory siadła mi ziemniaczanka i trzeba było opryskać. Inaczej całość poleciałaby razem z comiesięcznym wywozem odpadów bio. Zmiany hormonalne same w sobie nie powodują odkładania tkanki tłuszczowe, mogą jedynie utrudnić jej spalanie lub ułatwić odkładanie poprzez zmniejszenie naszych poziomów energii i przez to mniejszą aktywność i wydatkowanej kalorii lub zwiększyć ochotę na jedzenie i apetyt sprawiając, że łatwiej nam przekroczyć nasze zero kaloryczne czego efektem będzie przybieranie na wadze. Czasem zmiany hormonalne powodują nie odkładania tkanki tłuszczowej, a magazynowanie wody w ciele, tak jak dzieje się u kobiet przed okresem. Co do wieku, owszem podczas starzenia troszkę spada nasze zapotrzebowanie kaloryczne i oczywiście u wiele osób energia, ale da się z tym walczyć chociażby przez trening siłowy/oporowy, który sprawi, że zachowamy więcej tkanki mięśniowej, która jest bardziej aktywna metabolicznie od tkanki tłuszczowej przez co nadal nasz organizm będzie potrzebować więcej energii i te spadki zapotrzebowaniu kalorycznym nie będą aż tak odczuwalne. Zresztą nawet u osób nie trenujących te spadki nie są drastyczne i to nie jest tak, że po 40 czy 50 roku życia nie da się schudnąć. Da się, nadal to kwestia ilości spożywanych kalorii. Dziękuję za komentarz, mam nadzieję, że moje odniesienie się do temu jest zrozumiałe i pomocne :)
❤❤❤
😁
Ja po produktach pełnoziarnistych jestem głodna. Np zjem cos z makaronem pełnoziarnistym i za chwilę nie czuję że jadłam
a jesz do tego białko i warzywa?
@@daria_caputamam podobnie więc jem 80% białka 15%tłuszczu reszta węgle nie przetworzone jak warzywa 🥒 🍆 🌽 plus okno żywieniowe 6h o z 120kg na 80 w 6 miesięcy bez pocenia się a plus minimum 20000 kroków dziennie 😂
Dodam że z snem jestem na bakier śpię od 11:30 do 5 rano 😂 ale nie czuję się zmęczony
@@osohozi4446 może za mało kalorii masz w diecie? Nawet jak super komponujesz posiłki i jesz objętościowo ale masz za duży deficyt to koniec końców spotkasz się ze ścianą
@@osohozi444680% białka?0.0. To w ogóle możliwe? Jeśli tak, to zmień to natychmiast i dołóż albo węglowodany albo tłuszcze, bo nie dostarczasz sobie żadnej energii.
0:3 0:34
Ale fajnie jak liczyłam kalorie było ok teraz coś poszło nie tak i troszkę mam brzuszek czy szybszym chodzeniem i dalej liczeniem Karoli damy radę ogarnąć brzuch czy nie
Deficytem kalorycznym zrzucisz nadmiar tkanki tłuszczowej. Polecam zerknąć na filmik, który wrzuciłam ostatnio na kanał na temat opornego tłuszczu z brzucha :)
Wode jest w pozywieniu, a dodatkowa wode pijesz jak chce sie pic.
No zgadza się, ale tak samo prawdą jest, że wiele osób ma problem z piciem odpowiedniej ilości wody, a często wybiera zamiast wody właśnie produkty zasobne w wodę np. arbuzy nie dlatego że byli głodni tylko chciało im się pić. Dostarczają tak więc dodatkowych kalorii gasząc tym samym pragnienie. Chodziło mi w filmiku o to, żeby pić odpowiednie ilości wody, a nie tylko polegać na uczuciu pragnienia, bo często to uczucie pragnienia może nie wystąpić, a jednak organizm potrzebuje. Często zdarza się tak w przypadku zaburzenia wydzielania wazopresyny. Pozdrawiam
@@daria_caputa gdyby człowiek jadł same owoce nie potrzebowałby pić wody litrami
@@daria_caputa to co mam jeść 450kcal kcal jak ćwiczę pół godziny czyli spałam około 500 kcal??
@@Natus4322 ja mówię o zaburzeniu pracy wazopresyny, która często się zdarza u osób które nie odczuwają pragnienia, a takie się znajdują. Nie każdego to dotyczy ale zdarza sie i warto mieć tego świadomość, że nie zawsze ochota na zjedzenie czegoś jest efektem głodu, a może być efektem pragnienia organizmu. Polecam sobie poczytać na temat pracy hormonów naszego ciała. U ciebie wszystko może działać okej więc zwyczajnie pijesz wodę i jest wszystko dobrze. A odpowiadając na Twoje drugie pytania to skąd wiesz, że spalasz 500kcal i czemu akurat wartość 450 kcal sobie wzięłaś? Bo akurat tej części Twojej wypowiedzi nie rozumiem, w sumie to wgl nie rozumiem o co się tak zdenerwowałaś ale okej xD
FYI- zaczelam chudnac dopiero po wlaczeniu smalcu I ogorkow kiszonych 🤔🤔🤔do diety
mam Ci gratulować czy powiedzieć "produkty sa obojętne, wazny jest deficyt"? 😏
Ble,ble ,ble to wszystko wiemy dookoła to samo wszyscy klepią jak dla debili byle oglądalność była .trzeba zmienić swoje życie po prostu do końca życia ale jak to zrobić najlepiej wychodzą rady,porady a my to wiemy
troche XD bo dokładnie o tym mówię w filmie. Jakby wszyscy to wiedzieli to nie byłoby problemy z rosnącą ilością osób z nadwagą i otyłością. Zgadzam się, weźcie się nareszcie do pracy, skoro wiecie to nie oglądajcie kolejnego poradnika to ruszcie się do roboty :) o to Ci chodziło? To chciałaś przeczytać? :)
Nie jestem nigdy wyspany .
Pani nie ma pojecia o zdrowym odzywianiu, poczuciu sytosci, metabolizmie I skladnikach makro. Proszę zaktualizowac wiedze, a nie pozostawac w latch 90....
Jedyne co mi zostało w latach 90 to data urodzenia
Dziewczyno, weglowodany to cukier!!! 👻
są węglowodany proste i złożone, dodatkowo są różne rodzaje cukrów i wrzucanie wszystkiego do jednego worka to ograniczenie mentalne i uproszczenie tematu na maxa. :)
@@daria_caputa Droga pani,
nie zmienia to faktu, ze cukier to cukier. W jakiej postaci nie ma znaczenia. 👻
@@andreasp.2527Daria ma rację. Sugeruje zagłębienie się w temat zanim zaczniesz się wykłócać z ludźmi 😂
@@barbarab-a3837 Droga pani, ja nie mam najmniejszego zamiaru sie wyklocac. Kazdy ma prawo do wlasnego zdania a z moim nie musza sie panie zgadzac.
Każdy cukier to węglowodany,ale nie wszystkie węglowodany to cukier. Przestań pisać głupoty.