Ja też jestem ciekaw Waszej opinii o "Nie martw się kochanie". Mam jeszcze parę innych propozycji, ale myślę, że ich czas nadejdzie podczas rankingu paździerzy ;)
Przez cały seans miałem takie "a może teraz". Film ma momenty, ma aktorów i kurcze nie porywa. Zaryzykowałem poszedłem no i nic. Przynajmniej mam niezłą fotkę kumpla jak spał na fotelu w kinie. Pozdrawiam i tak trzymajcie. Dobrą robotę robicie.
Hej, jak zwykle miło się Was słuchało, popołudnie zrobiło się jeszcze bardziej przyjemne ;) może faktycznie ten horror "Uśmiechnij sie"? Zapowiada się ciekawie
W sobotę w mękach oglądałam "Miłość na pierwszą stronę" i z pewnością umieszczam go w topce paździerzowej, co za tym idzie z chęcią zobaczyłabym waszą recenzję (choć to naprawdę były dwie godziny męki w kinie)
Zgadzam się z Wami, wszystko i nic. Poszłam do kina zaciekawiona obsadą z właściwie zerowymi oczekiwaniami, ale im bliżej finału tym bardziej walczyłam z chęcią zaśnięcia w fotelu, bo spośród wszystkich niezwykle licznych wątków, nie wciągnął mnie żaden i narastało we mnie niezwykłe zmieszanie fabułą.
Na pewno nie jest to film dla szerokiej publiki. Ja się cieszę, że nie kierowałem się negatywnymi opiniami i wybrałem się na seans. Bardzo mi się podobał właśnie ze względu na to absurdalne odklejenie. Świetnie się oglądało aktorów.
Jestem ciekawa Waszej recenzji "Biletu do raju" 😊 Szkoda, że "Amsterdam" nie wyszedł... Chciałam się na niego przejść do kina, ale chyba sobie podaruję 😥
Uwielbiam Was, więc każda Wasza recenzja byłaby super ❤ . Może coś z ostatnich premier na przykład od Gutka/NH: Vortex, Silent Twins, Blisko, Bohater, Dziewczyny, Na Zachodzie Bez Zmian?
Najbardziej jestem ciekawa Waszej opinii o "Nie martw się, kochanie", trochę też o "Trzech tysiącach lat tęsknoty" :) oba filmy idealne nie są ale na pewno interesujące.
No i byłem w piątek w kinie o 17:00. Powiem tak mieszane odczucia w skrócie. Z jednej klimat spoko, zdjęcia i muzyka bardzo dobre, Aktorzy super i losy głównej trójki angażują no i końcówka fajna ale z drugiej przeciętna reżyseria i chaotyczna z dziwnymi decyzjami, nierówny scenariusz gdzie mamy i świetne dialogi a z drugiej nudne i bez polotu a no i też za długi. Mimo to dla mnie lepszy od Blondynki gdzie najlepsza część to Zdjęcia, Reżyseria i Ana de Armas a reszta za długa, tanie szokowanie i nic więcej a tu w Amsterdamie zdecydowanie lepiej ale nie perfekcyjnie polecam iść dla aktorów. Swoją drogą film zbiera kiepskie noty i znowu bez przesady. Moja ocena takie naciągnięte ale solidne 7/10 Pozdrawiam
Zróbcie recenzje Smile, Sierota Narodziny Zła i Zaproszenie. A co do Amsterdamu to zgadzam się z Wami. Dla mnie film tylko przeciętny, a miałem większe oczekiwania.
No to jak zaczynamy koncert zyczen to ja daje Blonde. i tutaj moze bedzie troche dziwnie, ale nawet nie tyle interesuje mnie Wasza opinia na temat samego filmu, co na temat Andrew Dominika. Jak dla mnie gosc jest mocno niedocenionym rezyserem (chociaz tutaj winilbym raczej estetyke jego kina, ktora moze faktycznie nie byc najlatwiejsza w odbiorze), no ale solidny Chopper na przetarcie szlakow debiutanta, niezwykle klimatyczyne Zabojstwo Jessiego Jamesa...(soundtrack z tego filmu do dzisiaj czasem gra w glosnikach) + genialny Killing Them softly (tutaj chyba najbardziej lubie brud i cynizm jaki obral rezyser do opisania Ameryki) szybko postawilo Dominika jako jednego z najbardziej intrygujacych rezyserow (obok pana Andrzeja, z plakietka 'intrygujacy, do obserwacji' stoi miedzy innymi Jeff Nichols- Panowie dejta wiecej filmow!). Niby wiem ze pytaliscie z grzecznosci i raczej nie spodziewam sie, ze wrocicie do jakiegos filmu, no ale moze kiedys gdzies trafi sie cos do zbiorczego materialu 🤷♂ take care bye bye now
Z filmów O'Russela Hustle, Poradnik i Fighter najlepsze a jeszcze przede mną Joy o której słyszałem że Lawrence super a reszta mniej. A Amsterdam tylko okej Aktorzy dają radę czy technicznie ale reżysersko i scenariuszowo bardzo przeciętnie.
Ze starszych "Paryż, 13 dzielnica" lub "Spencer," z nowszych "Nie martw się, kochanie", "Yang" albo serial "Pierścienie Władzy". Jestem ciekaw Waszej opinii o tych produkcjach :3
Byłam wczoraj w kinie i dawno seans mi się tak bardzo nie dłużył. Poszłam tam, oczywiście, dla obsady, ale co się wymęczyłam to moje. Prawie zasnęłam dwa razy i na pewno nie obejrzę go ponownie. Właściwie wystarczyłaby mi Wasza recenzja. 😂
Obejrzałam to dzisiaj, poczułam się jakbym obejrzała parodie filmową, kilka razy się nawet zaśmiałam i nawet dobrze się bawiłam oglądając to xD Chyba nie takie było założenie tego filmu ale to o nim zapamiętam XD
A propo tego, co powiedzieliście we wprowadzeniu. Ja chętnie obejrzałbym Wasze recenzje jakiś starszych filmów, tak po latach. Wiem, że kiedyś tam była powtórka Pottera i prequeli do Star Wars, ale mi chodzi o takie pojedyncze retrorecenzje. Coś takiego jest na kanale "Ponarzekajmy o filmach". Chciałbym poznać Waszą opinię np. na temat trylogii x-men z lat 2000-2006; albo starsze filmy Christophera Nolana. Jeśli chodzi o "Amsterdam" to wynudziłem się xd...
Ach pan D. O'Russell nigdy nie był jakimś maestro kina na miarę Kubricka, Nolana, Spielberga czy Scorsese czy też żaden jego film nie był jakimś arcydziełem to po prostu trzy filmy jakie póki co widziałem jego filmografi jak dla mnie są warte uwagi: Fighter 2010 - 9/10 Poradnik pozytywnego myślenia 2012 - 8/10 American Hustle - 8/10 Nie widziałem tylko Joy a z tego co słyszę to jedynie Lawrence jest świetna a reszta filmu już mniej.
Uważam, że szczególnie warto obejrzeć Uśmiechnij się. Jeden z lepszych klasycznych horrorów. Z paździerzy chętnie bym zobaczył nowy film reżysera Gierka (tytuł za długi, ale wiecie o co chodzi). Jestem też ciekaw Orła ostatni patrol i horroru Zaproszenie, ale chciałem tylko najciekawsze pozycje wybrać ;)
Śmieszne że Vegę specjalnie pomijają w recenzjach bo niby nic nowego Vega podtrzymuje swój hehe poziom artystyczny a w przypadku swojej biografii totalna cisza ciekawe.
@@PrimalElf jeśli mówisz o Sfilmowanych, to nie raz wspominali, że poza paździerzami, to już nie planują się męczyć w trakcie innych recenzji. A jeśli chodzi o ogólnie ludzi, to jest chyba najgorzej wychodzący kasowo film. W końcu Vega zrobił film, którego prawie nikt nie chce oglądać
@@DevilDanteA O Sfilmowanych to wiem że i tak Vegi nie oglądają za często i dobrze chwała za to a ogólnie no ciekawe że nikt za dużo o Niewidzialnej wojnie jakieś tam recenzje są ale mało ich. No i w końcu Vega demon boxoffice polskiego w końcu został odesłany do otchłani klap.
Prośba- mniej recenzji kinowych, więcej VOD. Od czasu pandemii zarówno ja, jak i moi znajomi rzadziej chodzimy do kin. I jeśli wierzyć mediom- jest to ogólnoświatowy trend.
a mi ten film się podobał jedyne do czego mogłabym się przyczepić to kreacja Washingtona (momentami aż za bardzo drewniany) i kolejna monotonna rola Anyi Taylor-Joy… przecież taka sama była w Peaky Blinders
Wciąż jednak maczał w nim palce i przypisuje się mu ten projekt na portalach pokroju IMDB oraz Filmwebu. Nie zagłębiałem się w temat prawdę mówiąc, więc dzięki za erratę :) / Dawid
Mnie zastanawia zawsze proces produkcji takich filmów - wielkie budżety, wielkie nazwiska i na końcu wielka porażka … serio naprawdę nie można komuś dać do recenzji przed finalnym montażem 🤷🏻♀️ chyba ze wraz ze wzrostem popularności i dorobku twórcy zwiększa sie jego ego i poczucie nieomylności
Produkcja filmu jest procesem wyjątkowo złożonym i na jego sukces składa się praca dziesiątek (o ile nie setek) osób, więc czasem trudno przewidzieć jaki będzie efekt... A czasem ten efekt podoba się jednej osobie i inni nie mają nic do gadania :P / Dawid
Obejrzałem go wczoraj na Disneju głównie dla Margot, której fanem jestem. Nie porwała, było spoko, ale nie o to. Oprócz tego, że przysnąłem w trakcie (co niekoniecznie jest winą filmu, ale jednak) i jakoś nic nie straciłem z fabuły, to na okrutnie mnie zniesmaczył nawalny moralitet w rozwiązaniu intrygi. A to korpy, a to demokracja, a to rasizm, a to po co wojna.
Czy ja jestem nie w temacie i nagraliście już recenzję trzeciej części "Fantastycznych zwierząt", czy nie planujecie? Bo wyszukuję już jakiś czas i nie widziałam :/
Pierwszy raz wyszłam z kina w trakcie seansu. Ślimacze tempo -oj i to jak, dłużył się niemiłosiernie. Wizja powrotu do domu, z zamówionym jedzeniem i serialem w tle wywarła szybką decyzję o opuszczeniu seansu i nawet teraz nie interesuje mnie jak się skończył film, bo to co widziałam przez godzinę skończyć się rewelacyjnie nie mogło. Z pustego nawet Salomon nie naleje. Odradzam i zgadzam się przedmówcami. Klapa fabularna, scenariuszowa, dialogowa po całości i nawet śmietanka aktorska nie była w stanie tego udźwignąć. Szkoda. Film mógł mieć potencjał, ale do tego przydałby się ktoś, kto nadałby odpowiednie tempo filmowi i ograniczył się do istotnych wątków, bo wyszła papka, nudna, niepotrzebnie droga papka.
Dzięki za ostrzeżenie. Dla mnie już AH było nudne. Natomiast Wasza recenzja Elvisa zaciekawiła na tyle by rodzinnie wybrać się na film. I faktycznie super.
,,Nie martw się, kochanie" jestem bardzo ciekawa waszej opinii.
Totalnie! Bardzo czekam na tę recenzje! No i nowa Marylin!
Nie przejmujcie się zaległościami, mówcie o czym macie ochotę, bo to Wasza pasją jest najlepsza
Ja też jestem ciekaw Waszej opinii o "Nie martw się kochanie". Mam jeszcze parę innych propozycji, ale myślę, że ich czas nadejdzie podczas rankingu paździerzy ;)
Jestem ciekawa co sądzicie o „Nie martw się kochanie” :)
tak!!
Chętnie bym zobaczyła Waszą recenzję "Trzy tysiące lat tęsknoty".
Dopiszę się również podobnie jak Wiktoria i trzydzieści dwie osoby pod łapką.
Jestem ciekawy waszej opini o serialu "Wielka Woda".
Tak, też bardzo chętnie posłucham o tym serialu!
Przez cały seans miałem takie "a może teraz". Film ma momenty, ma aktorów i kurcze nie porywa. Zaryzykowałem poszedłem no i nic. Przynajmniej mam niezłą fotkę kumpla jak spał na fotelu w kinie. Pozdrawiam i tak trzymajcie. Dobrą robotę robicie.
Hej, jak zwykle miło się Was słuchało, popołudnie zrobiło się jeszcze bardziej przyjemne ;) może faktycznie ten horror "Uśmiechnij sie"? Zapowiada się ciekawie
Film przyjemny ale zakończenie było komiczne i cała sala się śmiała z realizacji ostatnich 10 minut. Natomiast napewno nie jest to paździerz
W sobotę w mękach oglądałam "Miłość na pierwszą stronę" i z pewnością umieszczam go w topce paździerzowej, co za tym idzie z chęcią zobaczyłabym waszą recenzję (choć to naprawdę były dwie godziny męki w kinie)
Też obejrzę recenzje Paździerza na pierwszą stronę
Kit z zaległościami, i tak obejrzę każdy materiał od Was 😁
Dawajcie "Nie martw się kochanie", "Zaproszenie" i drugą część "Sieroty" 😁💙
Zgadzam się z Wami, wszystko i nic. Poszłam do kina zaciekawiona obsadą z właściwie zerowymi oczekiwaniami, ale im bliżej finału tym bardziej walczyłam z chęcią zaśnięcia w fotelu, bo spośród wszystkich niezwykle licznych wątków, nie wciągnął mnie żaden i narastało we mnie niezwykłe zmieszanie fabułą.
Na pewno nie jest to film dla szerokiej publiki. Ja się cieszę, że nie kierowałem się negatywnymi opiniami i wybrałem się na seans. Bardzo mi się podobał właśnie ze względu na to absurdalne odklejenie. Świetnie się oglądało aktorów.
Jestem ciekawa Waszej recenzji "Biletu do raju" 😊
Szkoda, że "Amsterdam" nie wyszedł... Chciałam się na niego przejść do kina, ale chyba sobie podaruję 😥
Dziwne, mnie bardzo zainteresował i mega przyjemnie spędziłem te 2 godziny
Chętnie obejrzałabym recenzje Paryż Panny Harris bo nikt o nim nie mówi i Uśmiechnij się bo już oglądałam ten film i reakcje na sali były ... różne
*pani
Uwielbiam Was, więc każda Wasza recenzja byłaby super ❤ . Może coś z ostatnich premier na przykład od Gutka/NH: Vortex, Silent Twins, Blisko, Bohater, Dziewczyny, Na Zachodzie Bez Zmian?
Jestem ciekawa waszej opinii odnośnie don’t worry darling!
Popieram w 100%. Wynudziłam się w kinie za wszystkie czasy, z przyzwoitości nie usnęłam ale było ciężko.
No u mnie podobnie, tylko że ja usnęłam :D Łoo było ciężko ....
Najbardziej jestem ciekawa Waszej opinii o "Nie martw się, kochanie", trochę też o "Trzech tysiącach lat tęsknoty" :) oba filmy idealne nie są ale na pewno interesujące.
Ja po wyjściu z kina czułem się, cytując Frodo - jak masło rozciągnięta na zbyt dużej kromce chleba.
Chyba Bilbo
Uwielbiam wasze recenzje
No i byłem w piątek w kinie o 17:00.
Powiem tak mieszane odczucia w skrócie.
Z jednej klimat spoko, zdjęcia i muzyka bardzo dobre, Aktorzy super i losy głównej trójki angażują no i końcówka fajna ale z drugiej przeciętna reżyseria i chaotyczna z dziwnymi decyzjami, nierówny scenariusz gdzie mamy i świetne dialogi a z drugiej nudne i bez polotu a no i też za długi.
Mimo to dla mnie lepszy od Blondynki gdzie najlepsza część to Zdjęcia, Reżyseria i Ana de Armas a reszta za długa, tanie szokowanie i nic więcej a tu w Amsterdamie zdecydowanie lepiej ale nie perfekcyjnie polecam iść dla aktorów. Swoją drogą film zbiera kiepskie noty i znowu bez przesady.
Moja ocena takie naciągnięte ale solidne 7/10
Pozdrawiam
Zróbcie recenzje Smile, Sierota Narodziny Zła i Zaproszenie.
A co do Amsterdamu to zgadzam się z Wami. Dla mnie film tylko przeciętny, a miałem większe oczekiwania.
Ja jestem ciekawa waszego zdania o "Paryż pani Harris"/"Mrs Harris go to Paris" 🙈
Ej, właśnie napisałem to samo :)
Dołączam do chóru odnośnie "Nie martw się, kochanie", bardzo brakowało mi Waszego omówienia po seansie!
Ja jestem ciekawa Waszej opinii o "Patrz jak Kręcą" 🤭
Podbijam
No to jak zaczynamy koncert zyczen to ja daje Blonde. i tutaj moze bedzie troche dziwnie, ale nawet nie tyle interesuje mnie Wasza opinia na temat samego filmu, co na temat Andrew Dominika. Jak dla mnie gosc jest mocno niedocenionym rezyserem (chociaz tutaj winilbym raczej estetyke jego kina, ktora moze faktycznie nie byc najlatwiejsza w odbiorze), no ale solidny Chopper na przetarcie szlakow debiutanta, niezwykle klimatyczyne Zabojstwo Jessiego Jamesa...(soundtrack z tego filmu do dzisiaj czasem gra w glosnikach) + genialny Killing Them softly (tutaj chyba najbardziej lubie brud i cynizm jaki obral rezyser do opisania Ameryki) szybko postawilo Dominika jako jednego z najbardziej intrygujacych rezyserow (obok pana Andrzeja, z plakietka 'intrygujacy, do obserwacji' stoi miedzy innymi Jeff Nichols- Panowie dejta wiecej filmow!).
Niby wiem ze pytaliscie z grzecznosci i raczej nie spodziewam sie, ze wrocicie do jakiegos filmu, no ale moze kiedys gdzies trafi sie cos do zbiorczego materialu 🤷♂
take care bye bye now
Żeby zepsuć film mając tak mocną obsadę to już trzeba mieć talent
Warte sprawdzenia:
"Wielka Woda"
"Hellraiser" 2022
"Silent Twins". Jestem ciekawa waszej opinii. Obejrzałam na festiwalu i jestem miło zaskoczona ;)
Chętnie zobaczyłabym Waszą recenzję filmów IO, Silent Twins oraz Patrz jak kręcą.
Pozdrawiam serdecznie, Marysia
Poprosimy o recenzję "Don't worry darling"!
Don't worry darling, My Policeman, Ania te 3, błagamy!
No przykro, American Hustle było bardzo dobre, a Silver Linings Playbook to jeden z moich ulubionych filmów w ogóle. :(
Z filmów O'Russela Hustle, Poradnik i Fighter najlepsze a jeszcze przede mną Joy o której słyszałem że Lawrence super a reszta mniej. A Amsterdam tylko okej Aktorzy dają radę czy technicznie ale reżysersko i scenariuszowo bardzo przeciętnie.
byłam baaardzo ciekawa waszej opinii na temat arcane :((( chyba nawet gdzieś mignęło mi stwierdzenie, że nawet już to oglądaliście
Arcane widzieliśmy i uważam że jest świetne, ale zabrakło czasu na pełny materiał. Filmy mają u nas priorytet. / Dawid
Ze starszych "Paryż, 13 dzielnica" lub "Spencer," z nowszych "Nie martw się, kochanie", "Yang" albo serial "Pierścienie Władzy". Jestem ciekaw Waszej opinii o tych produkcjach :3
Do starszych nie będziemy sięgać, "Yang" jest na kanale od paru miesięcy. /A.
@@sfilmowanitv o, nawet nie zauważyłem. Wielkie dzięki za informację, zabieram się za oglądanie 😊😊 Pozdrawiam
Rings Of Power! i za tydzień Ród Smoka!
Będzie recenzja Nie martw się kochanie?
0:23 - "Nie piszcie o Vedze, bo i tak go nie będzie". Vega wystarczy, że pojawi się raz do roku w paździerzach.
Otóż to :D / Dawid
Byłam wczoraj w kinie i dawno seans mi się tak bardzo nie dłużył. Poszłam tam, oczywiście, dla obsady, ale co się wymęczyłam to moje. Prawie zasnęłam dwa razy i na pewno nie obejrzę go ponownie. Właściwie wystarczyłaby mi Wasza recenzja. 😂
Proponowałbym odcinek na kanapie. I do niego mam 2 propozycje z apple tv -> Cha Cha Real Smooth z Dakotą Johnson i Black Birda z Taronem Egertonem
A będzie recenzja Orzeł. Ostatni Patrol? Bo jakoś dużo recenzji nie ma w internecie.
Może zrecenzujecie horror „Uśmiechnij się”?
Rozważymy! Dawno nie było żadnego horroru :) / Dawid
ja się trochę cykałam podczas seansu 🙈
Obejrzałam to dzisiaj, poczułam się jakbym obejrzała parodie filmową, kilka razy się nawet zaśmiałam i nawet dobrze się bawiłam oglądając to xD Chyba nie takie było założenie tego filmu ale to o nim zapamiętam XD
Aż mi się lepiej zrobiło widząc, ze nie tylko mnie zanudził. Miałam dość mocne oczekiwania patrząc na obsadę, a przespałam pół filmu.
A propo tego, co powiedzieliście we wprowadzeniu. Ja chętnie obejrzałbym Wasze recenzje jakiś starszych filmów, tak po latach. Wiem, że kiedyś tam była powtórka Pottera i prequeli do Star Wars, ale mi chodzi o takie pojedyncze retrorecenzje. Coś takiego jest na kanale "Ponarzekajmy o filmach". Chciałbym poznać Waszą opinię np. na temat trylogii x-men z lat 2000-2006; albo starsze filmy Christophera Nolana.
Jeśli chodzi o "Amsterdam" to wynudziłem się xd...
zdecydowanie czekam na Don't worry darling
Ach pan D. O'Russell nigdy nie był jakimś maestro kina na miarę Kubricka, Nolana, Spielberga czy Scorsese czy też żaden jego film nie był jakimś arcydziełem to po prostu trzy filmy jakie póki co widziałem jego filmografi jak dla mnie są warte uwagi:
Fighter 2010 - 9/10
Poradnik pozytywnego myślenia 2012 - 8/10
American Hustle - 8/10
Nie widziałem tylko Joy a z tego co słyszę to jedynie Lawrence jest świetna a reszta filmu już mniej.
na Netflix wyszedł film "Blondynka", jestem ciekawa waszej opinii
Z niecierpliwością czekam na recenzje „Nie martw się kochanie”, mam mieszane odczucia względem tego filmu i jestem bardzo ciekawa waszej opinii
Może zrecenzujecie Blondynkę i Nie martw się kochanie
Jestem bardzo ciekawy waszej opinii co do silent twins, vortex i alcarras. Materiał super jak zawsze
Oglądaliście Blondynkę i Patrz jak kręcą?
Jeszcze przed nami. / Dawid
@@sfilmowanitv Patrz jak kręcą polecam miły seans a Blondynkę to tylko dla zdjęć i Any De Armas i tylko.
Pozdrawiam
Nie będę oryginalna- dont worry darling
proszę 😘
nagrajcie o don't worry darling
Bardzo ciekaw jestem waszej opinii o ''Blondynce''.
Vega? może jednak....? :D
Jestem ciekawa waszej recenzji seriali ,, Ród smoka '' oraz, Władca pierścieni. Pierścienie władzy '
jestem ciekawa o recenzji nie martw sie kochanie
Bardzo bym chciała recenzję jakiegoś paździerza.
Wielka Woda.
Jestem ciekawa waszej recenzji "Miłość na pierwszą stronę"
Niestety byłam w kinie, ale jakieś pół godziny przed końcem zgodnie się wszystkie poddałyśmy. Aboslutnie nie warto.
Uważam, że szczególnie warto obejrzeć Uśmiechnij się. Jeden z lepszych klasycznych horrorów. Z paździerzy chętnie bym zobaczył nowy film reżysera Gierka (tytuł za długi, ale wiecie o co chodzi). Jestem też ciekaw Orła ostatni patrol i horroru Zaproszenie, ale chciałem tylko najciekawsze pozycje wybrać ;)
Śmieszne że Vegę specjalnie pomijają w recenzjach bo niby nic nowego Vega podtrzymuje swój hehe poziom artystyczny a w przypadku swojej biografii totalna cisza ciekawe.
@@PrimalElf jeśli mówisz o Sfilmowanych, to nie raz wspominali, że poza paździerzami, to już nie planują się męczyć w trakcie innych recenzji. A jeśli chodzi o ogólnie ludzi, to jest chyba najgorzej wychodzący kasowo film. W końcu Vega zrobił film, którego prawie nikt nie chce oglądać
@@DevilDanteA O Sfilmowanych to wiem że i tak Vegi nie oglądają za często i dobrze chwała za to a ogólnie no ciekawe że nikt za dużo o Niewidzialnej wojnie jakieś tam recenzje są ale mało ich. No i w końcu Vega demon boxoffice polskiego w końcu został odesłany do otchłani klap.
Black Adam jak juz bedzie w tym tygodniu. PROSZĘ ❤
Prośba o recenzję "Blondynki" :)
może recenzja see how they run?
Nie wiem czy zdążycie czy jeszcze leci, ale chetnie obejrzalabym recenzje Vortex Gaspara Noe 🙏
io Skolimowskiego tez może być :)))
Rozumiem i szanuję wasze argumenty, ale nie zgadzam się jednoczenie. Mi film podobał się bardzo, nie dłużył mi się.
Don’t worry darling🥺
Ok. Pewnie zrobię z siebie 🤡Ale najlepszy film, opowiadający o tamtych czasach to "Last Man standing" Hill'a 😈
Ja bym chętnie zobaczył recenzje smile bo zdania są mocno podzielone zarówno w śrud krytyków jak i w publiczności
Problem Washingtona jest taki, że jest tak samo przezroczysty, jak w Tenecie..
Don't worry darling I Wielka Woda:)
"Nie martw się kochanie. Jestem ciekawa jakiego formatu jest to paździerz
Prośba- mniej recenzji kinowych, więcej VOD. Od czasu pandemii zarówno ja, jak i moi znajomi rzadziej chodzimy do kin. I jeśli wierzyć mediom- jest to ogólnoświatowy trend.
Może "Bilet do raju"?
a mi ten film się podobał
jedyne do czego mogłabym się przyczepić to kreacja Washingtona (momentami aż za bardzo drewniany) i kolejna monotonna rola Anyi Taylor-Joy… przecież taka sama była w Peaky Blinders
Myślałem ze to będzie nowe „Na noże” 😢
Ja poproszę "NIE MARTW SIĘ KOCHANIE" 😘
1:22 Accidental Love nie do końca jest jego filmem on opuścił ten projekt w 2010.
Wciąż jednak maczał w nim palce i przypisuje się mu ten projekt na portalach pokroju IMDB oraz Filmwebu. Nie zagłębiałem się w temat prawdę mówiąc, więc dzięki za erratę :) / Dawid
Ja bym zobaczył recenzje któryś z tych filmów Patcz jak kręcą /bodies bodies bodies /nie martw się kochanie
Mnie zastanawia zawsze proces produkcji takich filmów - wielkie budżety, wielkie nazwiska i na końcu wielka porażka … serio naprawdę nie można komuś dać do recenzji przed finalnym montażem 🤷🏻♀️ chyba ze wraz ze wzrostem popularności i dorobku twórcy zwiększa sie jego ego i poczucie nieomylności
Produkcja filmu jest procesem wyjątkowo złożonym i na jego sukces składa się praca dziesiątek (o ile nie setek) osób, więc czasem trudno przewidzieć jaki będzie efekt... A czasem ten efekt podoba się jednej osobie i inni nie mają nic do gadania :P / Dawid
"Don't Worry Darling " please
"Orlęta 39' grodno"?
"fresh" na Disney+ z Sebastianem Stanem i Daisy Edgar Jones w roli głównej, bardzo ciekawa produkcja
Potrzebujemy recenzji "Uśmiechnij się"
Obejrzałem go wczoraj na Disneju głównie dla Margot, której fanem jestem. Nie porwała, było spoko, ale nie o to. Oprócz tego, że przysnąłem w trakcie (co niekoniecznie jest winą filmu, ale jednak) i jakoś nic nie straciłem z fabuły, to na okrutnie mnie zniesmaczył nawalny moralitet w rozwiązaniu intrygi. A to korpy, a to demokracja, a to rasizm, a to po co wojna.
Czy ja jestem nie w temacie i nagraliście już recenzję trzeciej części "Fantastycznych zwierząt", czy nie planujecie? Bo wyszukuję już jakiś czas i nie widziałam :/
Nie I mówiliśmy, że nie będzie, bo nas ta seria nie interesuje :) /A.
Pierwszy raz wyszłam z kina w trakcie seansu. Ślimacze tempo -oj i to jak, dłużył się niemiłosiernie. Wizja powrotu do domu, z zamówionym jedzeniem i serialem w tle wywarła szybką decyzję o opuszczeniu seansu i nawet teraz nie interesuje mnie jak się skończył film, bo to co widziałam przez godzinę skończyć się rewelacyjnie nie mogło. Z pustego nawet Salomon nie naleje. Odradzam i zgadzam się przedmówcami. Klapa fabularna, scenariuszowa, dialogowa po całości i nawet śmietanka aktorska nie była w stanie tego udźwignąć. Szkoda. Film mógł mieć potencjał, ale do tego przydałby się ktoś, kto nadałby odpowiednie tempo filmowi i ograniczył się do istotnych wątków, bo wyszła papka, nudna, niepotrzebnie droga papka.
Wyszedłem z kina po ponad godzinie, rzadko mi się to zdarza. Totalne nieporozumienie.
Vega wymaga wysokiej polisy OC od totalnego zidiocenia 😂😂😂
chętnie zobaczyłbym Wasze recenzje o serialach Marvela, np She-Hulk, Ms. Marvel 🙈
Niestety przestaliśmy je oglądać i raczej nie mamy nic pozytywnego do powiedzenia. Szkoda czasu. / Dawid
kto mnie zna, to wie, że i tak obejrzę dla Anyi , reszta nie ma dla mnie znaczenia :D nawet jeżeli cały film byłby o jedzeniu pałeczkami...
Miłość na pierwszą stronę plis
+Zrecenzujecie "Nędzarz i Madame"..? Proszę...
The Silent Twins - jak tego nie będzie to ja nie wiem... end of the world
tam jest tyle "gwiazd" że jak to krecili to w Holywood chyba tylko wiatr smigał po uliczkach
Dzięki za ostrzeżenie. Dla mnie już AH było nudne. Natomiast Wasza recenzja Elvisa zaciekawiła na tyle by rodzinnie wybrać się na film. I faktycznie super.