Tematyka, sposób przygotowania, realizacji, itd. - numer 1 w polskim internecie, niejedna telewizja, a zwłąszcza publiczna mogłyby udać się do Ciebie na korepetycje.
Może pocieszy ciebie fakt że takie badania to wiele założeń np: że to co powstaje w wyniku zderzeń ma masę,ładunek i da się to zmierzyć -albo że naukowcy wiedzą wystarczająco dużo o budowie materii i przestrzeni i że są "nieomylni" .Więc jest wielce prawdopodobne że założenia rozmijają się z rzeczywistością i dane pozyskane z eksperymentu są bezwartościowe.
Małe pocieszenie, głownie ze względu na to, że często widzę projekty, które są realizowane u mnie na uczelni, kiedy ja jestem dumny, że zrobiłem jakiś pierdółkowaty projekt w zakresie działalności koła naukowego :D
właśnie, ludzkość. wszyscy razem, przy obecnym poziomie specjalizacji nikt sam nic nie zrobi. trzeba być dobrym w jednej rzeczy i to wystarcza. tak jak kiedyś lekarz czy matematyk mógł ogarnąć swoim umysłem całą swoją dziedzinę tak teraz to jest niemożliwe. nie ma co czuć się jak ziemniak, tylko trzeba być dobrym chociaż w jednej rzeczy i już będzie ok :)
24:45 "przetwaRZania" Brak mi słów. Ktoś dobrze napisał, że czuje się jak ziemniak. Ja się czuję jak człowiek pierwotny, który zajmuje się rozpalaniem ognia i walką o przetrwanie, gdy gdzieś ktoś w tym samym czasie wynajduje koło... Czapki z głów! Dla Ciebie za ten kanał i dla całej załogi światowych naukowców, którzy codziennie ciężko pracują, żeby zmieniać ten świat!
chomik ma serwerownie z duza ilosc dysków i jak bu chcieli kozystac z chomika to by go zaśmiecili poprostu i okolo 90% danych tam byloby z cerna a pozatem pewnie te dane maja byc batdziej bezpieczne a odrazu jak by poszło tyle danych to by strona internetowa im nie wytrzymala
Oglądam sporo kanałów edukacyjnych na YT i muszę powiedzieć z pełnym przekonaniem, że jest na świecie bardzo duża grupa ludzi, która czeka na kanał tak niesamowity jak Twój.
W momencie jak jest pokazany pokój, w którym powstał internet, aż zaparło mi dech. Nie wiem jaka byłaby moja ścieżka zawodowa, gdyby nie CERN. Jestem wzruszona tą końcówką :) Dziękuje za ten materiał!
Jeśli interesuje Panią ta tematyka, polecam film "LO i stało się." (czy jakoś tak - tytuł nawiązuje do pierwszej wiadomości). Oglądałem jakiś czas w kinie, więc myślę, że za niedługo (jak nie już) powinno ukazać się na płytach (chociaż pierwszy przegląd sieci podpowiada mi, że łatwiej trafić na pirata niż dystrybutora, a szkoda, bo film naprawdę bardzo fajny :/ ).
Jestem pod olbrzymim wrażeniem wykonania filmu. Przedstawiłeś całość perfekcyjnie. Super realizacja. Olbrzymi kciuk w górę i czekam na więcej takich filmów. P.S. Inni mogą się od Ciebie uczyć jak powinno się nagrywać filmy i to nie tylko na TH-cam ;) 5!
8:26 któe - brakuje r 14:34 "13 kopii rozdystrypuowanych po innych centrach..." z tego co pani Maite mówi wychodzi na to że mają jedną kopię u siebie i drugą rozsianą po 13 centrach komputerowych, jest "p" zamiast "b" 17:20 Maite mówi 3,5 MW tak jak i ty wcześniej powiedziałeś, a w napisach jest 3,2 MW. 23:33 w napisach 100-200 x więcej a Maite mówi o 200-300 x więcej. 24:42 przetważania pisze się przez "rz" Poza tym film fantastyczny, przyjemnie się oglądało, dziękuję :)
Bosz jaka zajebista seria Dawidzie! Chciało by się o tym słuchać i słuchać, o ich challegach z it tym bardziej ;) Ciekawi mnie przetwarzanie analiza/zapis tym się w sumie często zajmuje... może szukają kogoś do teamu? xd
Tak tylko przeważnie oczekują ukończonych studiów, a ja jako samouk pracujący pomimo zdobywania coraz większego doświadczenia w tym zakresie i poszerzania wiedzy bardziej z pasji niż z obowiązku jestem poniekąd przekreślany z powodu braku papierka ;p Jednak kto wie! Może kiedyś zwrócę ich uwagę. Btw to może być kolejny ciekawy materiał na odcinek, o ludziach którzy są najlepsi w tym co robią pomimo braku papierka :) Pozdrawiam i nie przestawaj działać!!!
Bardziej chodziło mi o to że w obiektach naukowych i poniekąd rządowych takich jak CERN patrzą bardziej na papier niż w innych firmach IT, obecnie sam pracuje w takiej firmie pomimo braku studiów a tylko poprzez pokazanie moich umiejętności. To jest akurat fajne że pomimo papierka umiejętności mówią same za siebie.i to liczy się przy rekrutacji :)
Brawo za świetny film! nie ogarniam tego ale podziwiam i szlag mnie teraz trafia jak pomyślę że jakiś idiota wysadza się mając nadzieję na dziewice w raju, edukacja to podstawa, pozdrawiam
@@2oo2marcin polecam rodzimego goodrama. Mam na ich NAND ram całą nową grę "Od kropki po kolaps" z wszelkimi możliwymi dodatkami typu czarne, białe dziury, anomalie grawitacyjne, nieskończoną ilość wymiarów.... Coś pięknego, a NAND dysk o pojemności 10 Jotta bajtów za cenę kilograma cebuli. Pozdrawiam!
@@kamilbaj9508 Żaden kryzys, żadna wojna nie cofnęła ludzkości w rozwoju, przeciwnie. Już są pozytywne efekty, okazuje się że PiTa można sobie samemu rozliczyć i to przez internet. 250k urzędników może szukać sobie nowej pracy.
@@2oo2marcin Nie prawda. Byłem dzisiaj i w Lidlu i w Biedronce. Wszystko wykupione, a w zasadzie było dołączone do 6-paku skarpetek frotowych. Poprawka: Byłem po południu w Tesco i były takie dyski tylko o połowę mniejszej pojemności dołączane przy zakupie 2 wędzonych makreli. Dyski mam 2. Potrzebuje ktoś makrelę za pół ceny?
I pomyśleć, że jestem zmuszany płacić abonament. I jakby to chociaż w części szło do kieszeni osób pokroju Pana Dawida.... miałoby to sens. No nic, powodzenia i dziękuję.
oglądając ten materiał nasunęła mi się taka myśl, że nie da się przekroczyć prędkości światła. A może przestańmy tego uczyć w szkole. Jak powiedział Albert Einstein "Jeśli myślisz, że nie da się czegoś zrobić, poproś kogoś kto nie wie że sie tego nie da zrobić, a on to zrobi"
Robię outsourcing IT w kilku firmach, miesięcznie na backupy przelatuje około 80tb danych, jeszcze 15 lat temu było to około 5Tb. Kiedyś na jednej konferencji rozmawiałem z jednym kolesiem z IT Google, wtedy dwa lata temu dostawali dyski od Seagate w cenie 4dolarow z 1TB, miesięcznie tylko w jednej ich lokalizacji wymieniają około 1,5 tyś dysków....
wbrew pozorom technologia taśmy magnetycznej jest stosowana dość powszechnie - portale internetowe, banki, etc. Wszystkie firmy, których dane muszą być przechowywane mają swoją bibliotekę taśmową wraz z robocikiem, który temat obsługuje. Trust me I'm an engineer ;) Swojego czasu Sonda 2 zrobiła odcinek nt. nośników danych - i nie ma w tym nic dziwnego, że taśm używają. PS. świetna seria, bez Was (popularyzatorów) zdruniałbym po tych swoich studiach do reszty :D
Proponuje do kolejnego filmu koło Wrońskiego, z ciekawości jak można rozwiązać ten problem. Polski wynalazca prawie 200 lat temu i polski fanatyk (wykładowca szkoły wyższej, sic!). Jak na moją wiedzę i pojmowanie fizyki jako takiej, cały pomysł rozbija się o zasadę zachowania energii. Jeżeli ktoś nie zna, proponuje oglądnąć filmy z prototypem roweru na kołach Wrońskiego, oraz film w którym to ponoć wytłumaczona jest zasada działania. To że grawitacja napędzi pojazd to nic dziwnego. Jest wiele projektów napędzających pojazdy grawitacją, bardziej modeli niż pojazdów no i niestety wcześniej trzeba dostarczyć energię (unieść ciężar w górę) ;) Problem polega na tym - żeby grawitacja zadziałała potrzeba najpierw ją pokonać w przeciwnym kierunku - wejdziesz na górę i skoczysz to walniesz o ziemie z dużą siłą ale tyle samo siły (pomijając opory powietrza przy spadaniu) musiałeś użyć żeby wejść na górę. I tak na przykładzie tego roweru - najpierw trzeba "wjechać" małymi kółeczkami pod "górkę" (czyli w otwory w większym kole) żeby później siłą grawitacji zjechały one "w dół". Po za tym same opony tego roweru też mają swoje opory toczenia a że siła nie bierze się znikąd to też siłą własnych mięśni musimy je pokonać. Bardziej mindfuck dla dzieci które jeszcze nie miały fizyki niż naukowe odkrycie. Gdyby było to rewolucyjne i istniało od 200 lat to by nie było rewolucyjne. Bo po co człowiek miałby się męczyć skoro to takie proste. Jeżeli by to działało to już dawno byłoby w powszechnym użytku. Siłę dźwigni przytoczoną w filmie można wytłumaczyć inaczej - żeby ta siła zadziałała do odkręcenia śrub ktoś inny musiał użyć prawie tej samej siły do ich przykręcenia (tarcie gwintu, rdza, zaśniedzenie, brud itd.) A co do samego roweru - waży pewnie z 50 kg, dodając opory toczenia wszystkich łożysk w kołach, opory toczenia opon itd. w życiu nie będzie sprawniejszy energetycznie od lekkiego roweru. A wrażenia z jazdy to pewnie dobre placebo, po prostu rozpędzony ciężki rower ma większy pęd i uczucie, że lżej się jedzie jest tylko przy wykonaniu testowego kółka na placu bo gdy już rozpędzimy tą masę to nie trzeba za wiele pedałować do końca. Jw. więcej siły zużyliśmy do nabrania szybkości niż "jechaliśmy na rozpędzonej masie roweru"
Juz spotkalem sie w kilku Twoich filmach z uproszczeniami lub skrotami myslowymi ktore ktos moze pozniej powtarzac jako prawde objawiona. Moze dla niektorych czepiam sie szczegolow ale wg mnie jak juz o czyms pisac albo mowic to jasno i bez przeklaman. Tym bardziej, ze w komantarzach widac ze ludzie tak wysoko oceniaja Twoj poziom merytoryczny, ze nawet nie probuja weryfikowac tego co mowisz. 1) wpominasz prznajmniej 2 razy ze internet powstal przy okazji badan w CERN. Nie, Internet powstal mniej wiecej w tym celu w ktorym jest stosowany przez DARPA. 2) www to nie siec tylko sposob na przedstawianie/publikowanie inormacji. Ta pani tez nie mowila o www ze to siec tylko ze www powstalo bo mieli juz tam siec. 3) tasmy sa uzywane w kazdej wiekszej firmie do przechowywania danych do ktorych nie ma zbyt czestych dostepow (np backup) wiec takie rozwiazanie to nic nadzwyczajnego. 4) dane ktore sa przetwarzane CERN na pewno nie sa na tasiemkach. Na tasmy trafiaja dane do ktorych zbyt czesto sie nie zaglada czyli te juz przetworzone. Na filmie widac rowniez cale szafy z dyskami, nie tylko tasmy. 5) CERN nie uzywa SSD (jeszcze) tylko HDD poniewaz odczytuje i zapisuje dane w sposob sekwencyjny czyli zupelnie inaczej niz podczas startu np windowsow a w takiej sytuacji dysk jest tanszy per gb i tak samo dobry jak SSD. Oczywiscie to sie niedlugo zmieni bo koszt per gb zaczyna sie robic podobny a SSD zuzywaja mniej pradu i sie tak nie grzeja.
Po tym co obejrzałem uważam, że rządy powinno się oddać w ręce fizyków i matematyków. Współpraca i wiedza w celu optymalnego rozwiązywania problemów jest rzeczą niewyobrażalną dla naszych polityków. Z prostego powodu - coś, co jest dobre dla Polski, nie jest dobre dla ich kieszeni.
Porównanie do płyt DVD owszem efektowne ale kto teraz używa płyt DVD jak mamy o wiele mniejsze karty pamięci o pojemnościach już ponad 128GB ;) niemniej jednak materiał jak zawsze ciekawy. Fajnie by było jakbyś kiedyś wybrał się też do DESY w Hamburgu - pracowałem tam też w IT przy projekcie EuropeanXFEL, i my jako DESY trzymaliśmy też dużo danych z CERNu jako backup.
Może o odcinek o tym, dlaczego sądzimy, że kotki są słodkie? Przecież patrząc na to, że to potencjalnie nasze jedzenie to nie powinny nam się podobać :D
Świetny materiał, jak zawsze. Zabrakło jednak wg mnie jednego. Skoro jesteśmy przy temacie przetwarzania danych z LHC, to należałoby wspomnieć o dwóch projektach BOINC'a - LHC@home oraz ATLAS@home, w których każdy może pomóc w małym stopniu w przetworzeniu tych danych :)
Płyty DVD wzięte do porównania, są nośnikiem danych o stosunkowo małej pojemności, ponieważ najstarsze nośniki DVD mogły przechowywać poniżej 4,7 GB danych, a nowsze 2x tyle. Podczas gdy zwykłe nośniki (pendrive) flash przechowują nawet 10x więcej danych. Pendrive o pojemności DVD uważany jest za taki o mniejszej pojemności. Dobrze, że do porównania nie wzięto płyt CD albo dyskietek...
czy można wytrenować np mysz żeby biegła szybciej od "niecwiczacej" myszy . Chodzi mi o to czy można wytrenować mysz pod względem siły , czy szybkości (bez użycia innych środków ) . Czy taki wysiłek również dawałby myszy endorfiny ?
jeżeli mówimy o danych to pamiętajmy że jest subtelna różnica między takim PB i PiB. ten pierwszy bazuje na tym ze w petabajt to 1000 TB a nie 1024 jak zostało powiedziane w filmie. polecam pogooglowac. pozdrawiam.
Myślę, że wiele problemów może w przyszłości rozwiązać dosyć jeszcze słabo znana technologia kwantów. Komputery kwantowe są o wiele szybsze od dzisiejszych rozwiązań ponieważ kwant może być 1 i 0 w jednym momencie w przeciwieństwie do bajtu. Sam Albert Einstein miał zarys takiej maszyny, jednak nie zdążył ją wprowadzić w życie. Jednak na razie jest to bardzo młoda, dosyć niezrozumiała i niestabilna odnoga technologiczna PC, mam nadzieje jednak, że w końcu rozwiążemy problemy i zaczniemy ogarniać inne sposoby zapisu, niż mamy je dzisiaj :)
Ale w zasadzie dlaczego im tak bardzo zależy na zwiększeniu ilości zderzeń? Dlaczego idą w ilość a nie jakość? :) Jeśli odpowiedź padła w poprzednich filmach, to z góry przepraszam.
Kubixox77 strzelam, że chodzi o to samo co w przypadku zwiększania fps w kamerach - dokładniejszy obraz całości. Ciekawi mnie skąd oni mają czas analizować to wszystko, bo komputer wszystkiego nie wychwyci i nie zadecyduje, chyba, że pracują nad sztuczną inteligencją.
sęk w tym, że tu nie da się iść bardziej jakość, w tym kierunku zrobili już prawie wszystko :) a większość zderzeń jest z punktu widzenia naukowców nieciekawa, zderzenia interesujące - te podczas których powstają "interesujące" dla naukowców wyniki np. świadczące o istnieniu cząstki Higgsa - to niewielki procent całości; więc większa ilość wszystkich zderzeń to większa ilość tych ciekawych i wnoszących coś nowego;
Czyli wychodzi na to, że napierdzielają cząstkami na chybił trafił, aż w końcu z któregoś zderzenia wyniknie coś ciekawego. Myślałem, że mają nad tym większą kontrolę i dobierają warunki zderzeń w jakiś określony sposób, by uzyskać, w jakimś stopniu, "oczekiwane" rezultaty. Dzięki
Praaawie... :) mogą zmienić rodzaj cząstek (w LEP'ie były to np. elektrony) albo zwiększyć energię zderzenia - większa energia daje możliwość powstania większej ilości (albo jakiejś nowej) cząstek; raczej wiedzą czego szukają i przez to wiedzą, które badania są ciekawe, a które nie; np. w przypadku cząstki Higgsa wiedzieli, że prawie od razu po powstaniu w momencie zderzenia rozpada się ona na inne cząstki (bodajże jakieś miony, ale nie pamiętam dokładnie) i szukali zderzeń w wyniku, których powstało więcej mionów niż zwykle... i tak to udowodnili :)
kompletnie hipotetycznie zakładając, że prawdopodobieństwo tego, że jakieś zderzenie da rewolucyjny efekt jest równe 1 do miliarda miliardów, to ilość zderzeń na sekundę ma tu duże znaczenie
To chyba dobry filmik do zadania pytania: czy dane mają jakąś wagę? W przypadku płyt i zwykłych dysków (z czego to drugie to chyba) mamy do czynienia z wypalaniem 0 i 1 które są przez komputer odczytywane. Co jednak z takimi sprzętami jak RAM, pendrive'y czy VRAM? To dwa pytania w jednym, bo także jestem ciekawy jak na nich zapisuje się pamięć.
RAM - kondensator SRAM - 2 bramki NOT połączone w pętlę, używana jako pamięć cache procesora. FLASH (pendrive, SSD) - tranzystor z pływającą bramką HDD i taśmy magnetyczne - namagnesowywanie i rozmagnesowywanie CD,DVD,BluRay - wypalanie laserem Są jeszcze pamięci: mask-ROM - stan zależny od istnienia tranzystora - dane zapisywane przy produkcji PROM - pamięć jednokrotnego zapisu, zapisuje się poprzez przepalanie 'bezpieczników' EPROM - pamięć wielokrotnego zapisu, czyszczenie odbywa się poprzez naświetlanie UV przez 'okienko' EEPROM - podobna do Flash Przerzutnik - bardzo szybka pamięć, występuje w układach elektronicznych (razem z 'logiką', a nie jako osobny moduł) np rejestry procesora. Dość podobna do SRAM.
Dobra mam pytanie gdzie mogę kupić takie taśmy i stacje do nich. Jestem pojebany dla większości moich znajomych ale posiadam bardzo dużo danych z kamer fullhd i 4k zdjęcia raw itd. masakrą dla mnie jest zabezpieczenie tych danych posiadam kilka nasów WD i ich dysków red w bezpiecznym raidzie 5 ... od kilku lat jeszcze trzymam dane zabezpieczone szyfrowane przez Arq Backup w nieograniczonej chmurze Amazon Cloud Drive ... lecz ze względu, że obawiam się o dane wolał bym mieć takie taśmy... gdzie coś takiego kupić.
Dziękuje najmocniej. Na szybkości sprawdziłem i już wiem dlaczego to padnie choć koszt przechowywania na taśmach jest dość znaczący to urządzenie by nagrywać na taśmach jest masakrycznie drogie ... wydał bym nawet do 2 tysięcy jeśli później bym zapisywał na taśmie 6TB za niecałe 200 zł lecz to jest masakrycznie drogie w sensie urządzenia ... eh miałem kiedyś w swoich czasach styczność z dość specyficznymi nośnikami takimi jak dyskietki ZIP oraz JEZ lecz tamte dyskietki choć na swój czas były szczytem to miały lepsze ratio co do stacji a nośników. Dziwi mnie tylko jedno, że jakieś firmy typu HP nie spowodują produkcji domowych NASów z tanim zapisem archiwalnym na taśmach było by to masakryczne posunięcie :)
Szanuję dobry temat odcinka i montaż i animacje. Mam też pytanie dlaczego eksperymenty w LHC należy tak często powtarzać skoro cały czas zderzane są tylko protony i kolizji jest tak dużo? Czym różnią się od siebie takie badania?
piotr k czy na pewno na HDD? Według mnie na SSD - tam nie zapisuje się ,,fizycznie". Hdd nie może ważyć/mieć masy większej niż przez, nawet o mikrogram. Natomiast w SSD może się coś takiego stać, ale na tak niezauważalną skalę, że nawet stopień niedokładności matematyki to odrzuci. Pozdro
piotr k raczej na pewno chodziło o SSD, bo tam atomy są ,,ładowane" dodatnio lub ujemnie. Proton ma mase 1u, a elektron 1/2000 u, więc stąd różnica. Dysk SSD raczej nie będzie miał pojemności na przechowanie danych całego neta ( w tym dark i deep webu) więc się nie przekonamy. W każdym razie dobry pomysł
Oczywiście że nie będzie miał takiej pojemności, chodziło wyłącznie o - nazwijmy to - teoretyczną masę internetu :) Teraz znalazłem też taki artykuł (nie wiem czy link zadziała) tech.wp.pl/ile-wazy-internet-my-juz-wiemy-6034788043822209a źródło co prawda nieszczególnie naukowe, ale na jakichś naukowców próbują się powoływać :)
Mam pytanie. Zgodnie z teorią Heisenberga sama obserwacja ma wpływ na wynik eksperymentu. Czy wiec w LHC przeprowadzono kiedys eksperyment w którym wszystkie urzadzenia pomiarowe zostaly wyłączone? I jesli byl taki eksperyment jaki byl jego wynik?
Eee chyba by większości budżetu nie wydawali na dyski SSD gdyby ich używali (10:57). 100 000 TB rocznie na SSD przy cenie dysku 1TB 200 franków to daje 20 milionów franków. A budżet to 1 miliard. Wyszło by że 100 tysięcy jednoterbajtowych dysków kosztowało by 2% budżetu.
Tematyka, sposób przygotowania, realizacji, itd. - numer 1 w polskim internecie, niejedna telewizja, a zwłąszcza publiczna mogłyby udać się do Ciebie na korepetycje.
Krzysztof Michalski zgadzam się z tobą, jedyny naprawdę RZETELNIE prowadzony kanał w zgodzie ze swoim pierwotnym założeniem😊
Powinno się wprowadzić prawo, że zamiast abonamentu można wpłacać kwotę na ulubionych TH-camrów.
Chyba każda telewizja bo ja nie znam żadnej tak kompetentnie wyczerpującej temat. Discovery Science nie ma startu nawet.
SciFun jest na tym samym poziomie :D
xPieczor szczaj fan jest do kitu
człowiek jak ogląda takie materiały czuje się jak ziemniak, kiedy uświadomi sobie co osiągnęła ludzkość
Michał Kocałek to się nazywa być realistą... btw ja sam czuję się jak cały worek ziemniaków po obejrzeniu tego filmu który oczywiście jest świetny
Może pocieszy ciebie fakt że takie badania to wiele założeń np: że to co powstaje w wyniku zderzeń ma masę,ładunek i da się to zmierzyć -albo że naukowcy wiedzą wystarczająco dużo o budowie materii i przestrzeni i że są "nieomylni" .Więc jest wielce prawdopodobne że założenia rozmijają się z rzeczywistością i dane pozyskane z eksperymentu są bezwartościowe.
Małe pocieszenie, głownie ze względu na to, że często widzę projekty, które są realizowane u mnie na uczelni, kiedy ja jestem dumny, że zrobiłem jakiś pierdółkowaty projekt w zakresie działalności koła naukowego :D
właśnie, ludzkość. wszyscy razem, przy obecnym poziomie specjalizacji nikt sam nic nie zrobi. trzeba być dobrym w jednej rzeczy i to wystarcza. tak jak kiedyś lekarz czy matematyk mógł ogarnąć swoim umysłem całą swoją dziedzinę tak teraz to jest niemożliwe. nie ma co czuć się jak ziemniak, tylko trzeba być dobrym chociaż w jednej rzeczy i już będzie ok :)
Jqan Owalski to co mówisz to bzdura
20:15
cały zespół w cernie pracował w pocie czoła, abyśmy dziś mogli oglądać zdjęcia śmiesznych kotów :D
Cały Dawid...
Uczy i bawi :D
Tak , nie zdajemy sobie z prawy jak wiele genialnych rzeczy można stworzyć. A te materiały to w szkołach powinni puszczać.
Zastąpiłeś mi Discovery i National Geographic, mogę już wyrzucić TV na śmietnik. Dzięki :)
Zostaw, na monitor się nada.
Lepiej podłącz do niego komputer i użyj go do oglądania Naukowego Bełkotu albo innych
sprzedaj to a nie, bo Janusze ukradną
witam w 2018 roku. Opowiesz czym jest telewizor?
Telewizor, mozna zostawic.
Mozna na telewizorze Unb ogladac
24:45 "przetwaRZania"
Brak mi słów. Ktoś dobrze napisał, że czuje się jak ziemniak. Ja się czuję jak człowiek pierwotny, który zajmuje się rozpalaniem ognia i walką o przetrwanie, gdy gdzieś ktoś w tym samym czasie wynajduje koło... Czapki z głów! Dla Ciebie za ten kanał i dla całej załogi światowych naukowców, którzy codziennie ciężko pracują, żeby zmieniać ten świat!
Na chomika mogą wrzucać, ponoć nieograniczone miejsce na dane. Ale tak po 100TB na jedno konto, żeby za szybko im nie usunęli :D
To by nie nadarzali z rejestrowaniem kont :)
pfff ... sparaliżowaliby chomika w 1 dzień
w 10 minut chyba
myślę że jednym kliknięciem by go zniszczyli :P
chomik ma serwerownie z duza ilosc dysków i jak bu chcieli kozystac z chomika to by go zaśmiecili poprostu i okolo 90% danych tam byloby z cerna a pozatem pewnie te dane maja byc batdziej bezpieczne a odrazu jak by poszło tyle danych to by strona internetowa im nie wytrzymala
Genialna seria o CERN. Zobaczyłem wszystkie odcinki i pewnie jeszcze do nich będę wracać. Świetna robota, gratulacje!
Oglądam sporo kanałów edukacyjnych na YT i muszę powiedzieć z pełnym przekonaniem, że jest na świecie bardzo duża grupa ludzi, która czeka na kanał tak niesamowity jak Twój.
Bardzo profesjonalny materiał, jeden z najlepszych filmów dokumentalno-naukowych jakie widziałem na TH-cam :-3 Świetna robota
W momencie jak jest pokazany pokój, w którym powstał internet, aż zaparło mi dech. Nie wiem jaka byłaby moja ścieżka zawodowa, gdyby nie CERN. Jestem wzruszona tą końcówką :) Dziękuje za ten materiał!
Jeśli interesuje Panią ta tematyka, polecam film "LO i stało się." (czy jakoś tak - tytuł nawiązuje do pierwszej wiadomości). Oglądałem jakiś czas w kinie, więc myślę, że za niedługo (jak nie już) powinno ukazać się na płytach (chociaż pierwszy przegląd sieci podpowiada mi, że łatwiej trafić na pirata niż dystrybutora, a szkoda, bo film naprawdę bardzo fajny :/ ).
@@Lubieerror isie stalo ;s
Uwielbiamy te Twoje filmy :O
Jeśli ktoś chce pomóc naukowcom udostępniając dowolny% użycia procesora to możecie pobrać BOINC
Tego mi kurczaki zabrakło w materiale .
Wiem, że materiał już dawno udostępniony został. Czy mógłbyś napisać coś więcej o BOINC z własnego doświadczenia?
Jutro pewnie pyknie 200tys. subów tak więc ogromne gratulacje i dzięki za to co robisz dla nas wszystkich
Jestem pod olbrzymim wrażeniem wykonania filmu. Przedstawiłeś całość perfekcyjnie.
Super realizacja.
Olbrzymi kciuk w górę i czekam na więcej takich filmów.
P.S. Inni mogą się od Ciebie uczyć jak powinno się nagrywać filmy i to nie tylko na TH-cam ;)
5!
8:26 któe - brakuje r
14:34 "13 kopii rozdystrypuowanych po innych centrach..." z tego co pani Maite mówi wychodzi na to że mają jedną kopię u siebie i drugą rozsianą po 13 centrach komputerowych, jest "p" zamiast "b"
17:20 Maite mówi 3,5 MW tak jak i ty wcześniej powiedziałeś, a w napisach jest 3,2 MW.
23:33 w napisach 100-200 x więcej a Maite mówi o 200-300 x więcej.
24:42 przetważania pisze się przez "rz"
Poza tym film fantastyczny, przyjemnie się oglądało, dziękuję :)
wielki szacunek za całą serię z CERN'em. wygląda to mega-profesjonalnie. czekam na powrót wątków antorpologiczno-chemiczno-filozoficznych. pozdrawiam
Świetny materiał na wysokim poziomie. Mało obecnie kanałów na których tak wiele możemy się dowiedzieć. Trzymaj tak dalej 😉
Odcineczek na piekna niedzielę. Ogladamy! :)
Niezły materiał! Bardzo fajnie się oglądało. Dzięki!
Po każdym z tych materiałów myślę sobie: kurde, jak dobre są te filmy! Ge nia lna robota Panie Dawidzie!
Uwielbiam akcent tej pani, jest przeuroczy
Świetna seria o CERNie. Dziękuje :)
Wielki szacunek dla ciebie Discovery może się schować przy twoim kanale oby tak dalej i życzę Ci żeby Ci się kanał rozwijał
Panie Dawidzie. super materiał. pozdrawiam.
24:44 - literówka, przetwaRZania. (Poza tym) świetny film.
24:48 przetwarzania, nie przetważania ;)
+hawkhawkie tak. Moja wina. Tłumaczenia dodawałem o 2 w nocy i byłem już chyba zmęczony. My bad
hawkhawkie grammarnatzi zawsze na posterunku
14:37 rozdystrybuowanych, nie rozdystrypuowanych, ale jak na to co robisz to takie błędy się nie liczą. Tak jak ktoś napisał telewizje mogą się uczyć.
@@thomas3044 To nie gramatyka, tylko ortografia :P
Dziękuję że zrobiłeś ten odcinek.
super :) dołączyłem jakiś czas temu i zostałem na dłużej
Bosz jaka zajebista seria Dawidzie! Chciało by się o tym słuchać i słuchać, o ich challegach z it tym bardziej ;)
Ciekawi mnie przetwarzanie analiza/zapis tym się w sumie często zajmuje... może szukają kogoś do teamu? xd
+Vanaral Cały czas. Serio. Zwykle w IT jest kilkanaście otwartych konkursów na stanowiska
Tak tylko przeważnie oczekują ukończonych studiów, a ja jako samouk pracujący pomimo zdobywania coraz większego doświadczenia w tym zakresie i poszerzania wiedzy bardziej z pasji niż z obowiązku jestem poniekąd przekreślany z powodu braku papierka ;p
Jednak kto wie! Może kiedyś zwrócę ich uwagę.
Btw to może być kolejny ciekawy materiał na odcinek, o ludziach którzy są najlepsi w tym co robią pomimo braku papierka :)
Pozdrawiam i nie przestawaj działać!!!
Bardziej chodziło mi o to że w obiektach naukowych i poniekąd rządowych takich jak CERN patrzą bardziej na papier niż w innych firmach IT, obecnie sam pracuje w takiej firmie pomimo braku studiów a tylko poprzez pokazanie moich umiejętności.
To jest akurat fajne że pomimo papierka umiejętności mówią same za siebie.i to liczy się przy rekrutacji :)
Dla tego uważam ,że powinni na rozmowach o pracę wprowadzić test umiejętności jeśli jakichś oczekują a nie patrzeć na papiery :/
Świetny materiał. Dziękuję! :)
23:33 Pani mówi że będą produkować 200-300 razy więcej danych, a w napisach jest 100-200 ;)
no właśnie, niby taka wykształcona, a nawet dobrze przeczytać na umie
sanFranseQ :)
?
Świetny odcinek. Pozdrawiam.
Brawo za świetny film! nie ogarniam tego ale podziwiam i szlag mnie teraz trafia jak pomyślę że jakiś idiota wysadza się mając nadzieję na dziewice w raju, edukacja to podstawa, pozdrawiam
Rok 2033, jaki dysk o pojemności 1PB polecacie? Chodzi mi głównie o przechowywanie rodzinnych hologramów i filmów 4D.
Mich Ck lidl lub tesco
@@2oo2marcin polecam rodzimego goodrama. Mam na ich NAND ram całą nową grę "Od kropki po kolaps" z wszelkimi możliwymi dodatkami typu czarne, białe dziury, anomalie grawitacyjne, nieskończoną ilość wymiarów.... Coś pięknego, a NAND dysk o pojemności 10 Jotta bajtów za cenę kilograma cebuli. Pozdrawiam!
Takiego wała. Rok 2020 przyszedł wirus i ludzkość się cofa w rozwoju
@@kamilbaj9508 Żaden kryzys, żadna wojna nie cofnęła ludzkości w rozwoju, przeciwnie. Już są pozytywne efekty, okazuje się że PiTa można sobie samemu rozliczyć i to przez internet. 250k urzędników może szukać sobie nowej pracy.
@@2oo2marcin Nie prawda. Byłem dzisiaj i w Lidlu i w Biedronce. Wszystko wykupione, a w zasadzie było dołączone do 6-paku skarpetek frotowych.
Poprawka:
Byłem po południu w Tesco i były takie dyski tylko o połowę mniejszej pojemności dołączane przy zakupie 2 wędzonych makreli. Dyski mam 2. Potrzebuje ktoś makrelę za pół ceny?
I pomyśleć, że jestem zmuszany płacić abonament. I jakby to chociaż w części szło do kieszeni osób pokroju Pana Dawida.... miałoby to sens. No nic, powodzenia i dziękuję.
Super robota!!!!! Pozdrowele.
Niezwykłe :D Ciarki przez pół odcinka
Niesamowity materiał!
Te animacje! TYLE PRACY. Dawidzie - szacunek.
23:35 Pani mówiła, że będą produkować 200-300 razy więcej danych (nie 100-200) :)
Mango Mango. Jak ktoś już stwierdził "Niby taka wykształcona a dobrze przeczytać nie umie" ;)
oglądając ten materiał nasunęła mi się taka myśl, że nie da się przekroczyć prędkości światła. A może przestańmy tego uczyć w szkole. Jak powiedział Albert Einstein "Jeśli myślisz, że nie da się czegoś zrobić, poproś kogoś kto nie wie że sie tego nie da zrobić, a on to zrobi"
Ciekawe kim są te siedemdziesiąt cztery osoby, które dały łapkę w dół i co nimi kierowało. To wielka tajemnica i to powinno być zbadane.
Bardzo mądrym jesteś człowiekiem
Robię outsourcing IT w kilku firmach, miesięcznie na backupy przelatuje około 80tb danych, jeszcze 15 lat temu było to około 5Tb. Kiedyś na jednej konferencji rozmawiałem z jednym kolesiem z IT Google, wtedy dwa lata temu dostawali dyski od Seagate w cenie 4dolarow z 1TB, miesięcznie tylko w jednej ich lokalizacji wymieniają około 1,5 tyś dysków....
Jesteś godnym następcą twórców legendarnej *_Sondy_*, Zdzisława Kamińskiego i Andrzeja Kurka.
wbrew pozorom technologia taśmy magnetycznej jest stosowana dość powszechnie - portale internetowe, banki, etc. Wszystkie firmy, których dane muszą być przechowywane mają swoją bibliotekę taśmową wraz z robocikiem, który temat obsługuje. Trust me I'm an engineer ;) Swojego czasu Sonda 2 zrobiła odcinek nt. nośników danych - i nie ma w tym nic dziwnego, że taśm używają.
PS. świetna seria, bez Was (popularyzatorów) zdruniałbym po tych swoich studiach do reszty :D
Dzięki!!
Uf, prawie mnie przeciążyłeś danymi. ;) Tym bardziej że próbując nadążyć za wiedzą dostrzegałem błędy literowe w tekście.
łapka w górę i oglądam ❤️
Proponuje do kolejnego filmu koło Wrońskiego, z ciekawości jak można rozwiązać ten problem. Polski wynalazca prawie 200 lat temu i polski fanatyk (wykładowca szkoły wyższej, sic!). Jak na moją wiedzę i pojmowanie fizyki jako takiej, cały pomysł rozbija się o zasadę zachowania energii. Jeżeli ktoś nie zna, proponuje oglądnąć filmy z prototypem roweru na kołach Wrońskiego, oraz film w którym to ponoć wytłumaczona jest zasada działania.
To że grawitacja napędzi pojazd to nic dziwnego. Jest wiele projektów napędzających pojazdy grawitacją, bardziej modeli niż pojazdów no i niestety wcześniej trzeba dostarczyć energię (unieść ciężar w górę) ;) Problem polega na tym - żeby grawitacja zadziałała potrzeba najpierw ją pokonać w przeciwnym kierunku - wejdziesz na górę i skoczysz to walniesz o ziemie z dużą siłą ale tyle samo siły (pomijając opory powietrza przy spadaniu) musiałeś użyć żeby wejść na górę. I tak na przykładzie tego roweru - najpierw trzeba "wjechać" małymi kółeczkami pod "górkę" (czyli w otwory w większym kole) żeby później siłą grawitacji zjechały one "w dół". Po za tym same opony tego roweru też mają swoje opory toczenia a że siła nie bierze się znikąd to też siłą własnych mięśni musimy je pokonać. Bardziej mindfuck dla dzieci które jeszcze nie miały fizyki niż naukowe odkrycie. Gdyby było to rewolucyjne i istniało od 200 lat to by nie było rewolucyjne. Bo po co człowiek miałby się męczyć skoro to takie proste. Jeżeli by to działało to już dawno byłoby w powszechnym użytku.
Siłę dźwigni przytoczoną w filmie można wytłumaczyć inaczej - żeby ta siła zadziałała do odkręcenia śrub ktoś inny musiał użyć prawie tej samej siły do ich przykręcenia (tarcie gwintu, rdza, zaśniedzenie, brud itd.)
A co do samego roweru - waży pewnie z 50 kg, dodając opory toczenia wszystkich łożysk w kołach, opory toczenia opon itd. w życiu nie będzie sprawniejszy energetycznie od lekkiego roweru.
A wrażenia z jazdy to pewnie dobre placebo, po prostu rozpędzony ciężki rower ma większy pęd i uczucie, że lżej się jedzie jest tylko przy wykonaniu testowego kółka na placu bo gdy już rozpędzimy tą masę to nie trzeba za wiele pedałować do końca. Jw. więcej siły zużyliśmy do nabrania szybkości niż "jechaliśmy na rozpędzonej masie roweru"
Juz spotkalem sie w kilku Twoich filmach z uproszczeniami lub skrotami myslowymi ktore ktos moze pozniej powtarzac jako prawde objawiona.
Moze dla niektorych czepiam sie szczegolow ale wg mnie jak juz o czyms pisac albo mowic to jasno i bez przeklaman. Tym bardziej, ze w komantarzach widac ze ludzie tak wysoko oceniaja Twoj poziom merytoryczny, ze nawet nie probuja weryfikowac tego co mowisz.
1) wpominasz prznajmniej 2 razy ze internet powstal przy okazji badan w CERN. Nie, Internet powstal mniej wiecej w tym celu w ktorym jest stosowany przez DARPA.
2) www to nie siec tylko sposob na przedstawianie/publikowanie inormacji. Ta pani tez nie mowila o www ze to siec tylko ze www powstalo bo mieli juz tam siec.
3) tasmy sa uzywane w kazdej wiekszej firmie do przechowywania danych do ktorych nie ma zbyt czestych dostepow (np backup) wiec takie rozwiazanie to nic nadzwyczajnego.
4) dane ktore sa przetwarzane CERN na pewno nie sa na tasiemkach. Na tasmy trafiaja dane do ktorych zbyt czesto sie nie zaglada czyli te juz przetworzone. Na filmie widac rowniez cale szafy z dyskami, nie tylko tasmy.
5) CERN nie uzywa SSD (jeszcze) tylko HDD poniewaz odczytuje i zapisuje dane w sposob sekwencyjny czyli zupelnie inaczej niz podczas startu np windowsow
a w takiej sytuacji dysk jest tanszy per gb i tak samo dobry jak SSD. Oczywiscie to sie niedlugo zmieni bo koszt per gb zaczyna sie robic podobny a SSD zuzywaja mniej pradu i sie tak nie grzeja.
Po tym co obejrzałem uważam, że rządy powinno się oddać w ręce fizyków i matematyków. Współpraca i wiedza w celu optymalnego rozwiązywania problemów jest rzeczą niewyobrażalną dla naszych polityków. Z prostego powodu - coś, co jest dobre dla Polski, nie jest dobre dla ich kieszeni.
zajebisty odcinek, jak zawsze zresztą :d
podoba mi się nowa tematyka :)
Za "łączenie kropek" masz lajka
bo ta aluzja to najważniejsza rzecz w tym materiale.
Porównanie do płyt DVD owszem efektowne ale kto teraz używa płyt DVD jak mamy o wiele mniejsze karty pamięci o pojemnościach już ponad 128GB ;) niemniej jednak materiał jak zawsze ciekawy. Fajnie by było jakbyś kiedyś wybrał się też do DESY w Hamburgu - pracowałem tam też w IT przy projekcie EuropeanXFEL, i my jako DESY trzymaliśmy też dużo danych z CERNu jako backup.
Może o odcinek o tym, dlaczego sądzimy, że kotki są słodkie? Przecież patrząc na to, że to potencjalnie nasze jedzenie to nie powinny nam się podobać :D
Świetny materiał, jak zawsze. Zabrakło jednak wg mnie jednego. Skoro jesteśmy przy temacie przetwarzania danych z LHC, to należałoby wspomnieć o dwóch projektach BOINC'a - LHC@home oraz ATLAS@home, w których każdy może pomóc w małym stopniu w przetworzeniu tych danych :)
+xMhLx Plan był taki, żeby o tych projektach poinformować w postach na Facebooku po tym materiale. Pamiętam o nich ;) dzięki.
Płyty DVD wzięte do porównania, są nośnikiem danych o stosunkowo małej pojemności, ponieważ najstarsze nośniki DVD mogły przechowywać poniżej 4,7 GB danych, a nowsze 2x tyle. Podczas gdy zwykłe nośniki (pendrive) flash przechowują nawet 10x więcej danych. Pendrive o pojemności DVD uważany jest za taki o mniejszej pojemności. Dobrze, że do porównania nie wzięto płyt CD albo dyskietek...
Leci sub za ten film.
świetny materiał
23:36 ta Pani powiedziała że będą produkować 200-300 razy więcej danych
9:26 10 MB czy chodzilo o 10 TB na tym duzym dysku ?
Ziemia jest płaska a CERN otworzy portal, z którego wyskoczą demony
Wtem zadzwonimy do Midenheim i wezwiemy wyznawców Ulryka do walki z Chaosem! Myślę, że nawet krasnoludy się przyłączą...
Cern to brama Owsiaka do innego wymiaru skąd będzie sprowadzał uran dla Czeczenów
Comodore też na taśmach trzymał dane.
A gdyby tak wykorzystać moc obliczeniową CERN'u do "kopania" bitcoin'ów, przez pewien czas, by później zgromadzone środki wykorzystać na rozwój ? ;D
Zastępujesz Discovery Chanel, mogę już oddać TV do recyklingu :)
czy można wytrenować np mysz żeby biegła szybciej od "niecwiczacej" myszy . Chodzi mi o to czy można wytrenować mysz pod względem siły , czy szybkości (bez użycia innych środków ) .
Czy taki wysiłek również dawałby myszy endorfiny ?
myślę że tak, zwiększenie wysiłku fizycznego i dobra dieta zwiększyła by masę mięśniową i w ten sposób można "wytrenować" mysz.
Swietny film! zdecydowanie za malo wyswietlen
jeżeli mówimy o danych to pamiętajmy że jest subtelna różnica między takim PB i PiB. ten pierwszy bazuje na tym ze w petabajt to 1000 TB a nie 1024 jak zostało powiedziane w filmie. polecam pogooglowac. pozdrawiam.
11:14 Jesli nie bedzie pola magnetycznego? Przecieciez w tych akceleratorach jest mnóstwo ogromnych (elektro) magnesów
Pod Budapesztem. Moje okolice. Gdzie dokładnie jak można wiedzieć?
Myślę, że wiele problemów może w przyszłości rozwiązać dosyć jeszcze słabo znana technologia kwantów. Komputery kwantowe są o wiele szybsze od dzisiejszych rozwiązań ponieważ kwant może być 1 i 0 w jednym momencie w przeciwieństwie do bajtu. Sam Albert Einstein miał zarys takiej maszyny, jednak nie zdążył ją wprowadzić w życie. Jednak na razie jest to bardzo młoda, dosyć niezrozumiała i niestabilna odnoga technologiczna PC, mam nadzieje jednak, że w końcu rozwiążemy problemy i zaczniemy ogarniać inne sposoby zapisu, niż mamy je dzisiaj :)
Nie wiem czy tylko ja tak mam, ale ja tutaj widzę delikatne podobieństwo do gry half life 1
+Uwaga Naukowy Bełkot: 24:48 powinno być "przetwarzania"
Ale w zasadzie dlaczego im tak bardzo zależy na zwiększeniu ilości zderzeń? Dlaczego idą w ilość a nie jakość? :) Jeśli odpowiedź padła w poprzednich filmach, to z góry przepraszam.
Kubixox77 strzelam, że chodzi o to samo co w przypadku zwiększania fps w kamerach - dokładniejszy obraz całości. Ciekawi mnie skąd oni mają czas analizować to wszystko, bo komputer wszystkiego nie wychwyci i nie zadecyduje, chyba, że pracują nad sztuczną inteligencją.
sęk w tym, że tu nie da się iść bardziej jakość, w tym kierunku zrobili już prawie wszystko :) a większość zderzeń jest z punktu widzenia naukowców nieciekawa, zderzenia interesujące - te podczas których powstają "interesujące" dla naukowców wyniki np. świadczące o istnieniu cząstki Higgsa - to niewielki procent całości; więc większa ilość wszystkich zderzeń to większa ilość tych ciekawych i wnoszących coś nowego;
Czyli wychodzi na to, że napierdzielają cząstkami na chybił trafił, aż w końcu z któregoś zderzenia wyniknie coś ciekawego. Myślałem, że mają nad tym większą kontrolę i dobierają warunki zderzeń w jakiś określony sposób, by uzyskać, w jakimś stopniu, "oczekiwane" rezultaty. Dzięki
Praaawie... :) mogą zmienić rodzaj cząstek (w LEP'ie były to np. elektrony) albo zwiększyć energię zderzenia - większa energia daje możliwość powstania większej ilości (albo jakiejś nowej) cząstek; raczej wiedzą czego szukają i przez to wiedzą, które badania są ciekawe, a które nie; np. w przypadku cząstki Higgsa wiedzieli, że prawie od razu po powstaniu w momencie zderzenia rozpada się ona na inne cząstki (bodajże jakieś miony, ale nie pamiętam dokładnie) i szukali zderzeń w wyniku, których powstało więcej mionów niż zwykle... i tak to udowodnili :)
kompletnie hipotetycznie zakładając, że prawdopodobieństwo tego, że jakieś zderzenie da rewolucyjny efekt jest równe 1 do miliarda miliardów, to ilość zderzeń na sekundę ma tu duże znaczenie
Milion milionów.. nie ma takiej liczby:) Jest bilion!
Dajta wincyj CERN`u!!
To chyba dobry filmik do zadania pytania: czy dane mają jakąś wagę? W przypadku płyt i zwykłych dysków (z czego to drugie to chyba) mamy do czynienia z wypalaniem 0 i 1 które są przez komputer odczytywane. Co jednak z takimi sprzętami jak RAM, pendrive'y czy VRAM? To dwa pytania w jednym, bo także jestem ciekawy jak na nich zapisuje się pamięć.
Sa w krzemie tworzone kondensatory, sterowane tranzystorem ktory moze w nich zapisac i trzymac ladunek, jest ladunek to 1, nie ma to 0
RAM - kondensator
SRAM - 2 bramki NOT połączone w pętlę, używana jako pamięć cache procesora.
FLASH (pendrive, SSD) - tranzystor z pływającą bramką
HDD i taśmy magnetyczne - namagnesowywanie i rozmagnesowywanie
CD,DVD,BluRay - wypalanie laserem
Są jeszcze pamięci:
mask-ROM - stan zależny od istnienia tranzystora - dane zapisywane przy produkcji
PROM - pamięć jednokrotnego zapisu, zapisuje się poprzez przepalanie 'bezpieczników'
EPROM - pamięć wielokrotnego zapisu, czyszczenie odbywa się poprzez naświetlanie UV przez 'okienko'
EEPROM - podobna do Flash
Przerzutnik - bardzo szybka pamięć, występuje w układach elektronicznych (razem z 'logiką', a nie jako osobny moduł) np rejestry procesora. Dość podobna do SRAM.
23:35 pomyłka, ta Pani powiedziała 200-300, a w napisach jest 100-200
Mam takie pytanie czy po zderzeniu 2 cząsteczek z taką prędkością dochodzi do wybuchu widocznego gołym okiem? Bo zawsze się nad tym zastanawiałem xD
Ja też wspieram moc obliczeniową CERN, za pomocą BOINC
świetny materiał :) PS: 24:49, piszę się "przetwarzania" :D
16:51 a to zaledwie 100 razy więcej niż zwykłe połączenie kablowe między komputerami w sieci domowej.
piękne to
Dawid zrób odcinek o wirusie opryszczki (często pojawia się na twoich ustach) :-)
Sam chciałbym ich nigdy nie mieć. Co ludzkość o nich wie?
git materiał
Dobra mam pytanie gdzie mogę kupić takie taśmy i stacje do nich.
Jestem pojebany dla większości moich znajomych ale posiadam bardzo dużo danych z kamer fullhd i 4k zdjęcia raw itd. masakrą dla mnie jest zabezpieczenie tych danych posiadam kilka nasów WD i ich dysków red w bezpiecznym raidzie 5 ... od kilku lat jeszcze trzymam dane zabezpieczone szyfrowane przez Arq Backup w nieograniczonej chmurze Amazon Cloud Drive ... lecz ze względu, że obawiam się o dane wolał bym mieć takie taśmy... gdzie coś takiego kupić.
Poszukaj taśm LTO, urządzenie do odczytu i zapisu - streamer. Na morele nawet można znaleźć.
Dziękuje najmocniej.
Na szybkości sprawdziłem i już wiem dlaczego to padnie choć koszt przechowywania na taśmach jest dość znaczący to urządzenie by nagrywać na taśmach jest masakrycznie drogie ... wydał bym nawet do 2 tysięcy jeśli później bym zapisywał na taśmie 6TB za niecałe 200 zł lecz to jest masakrycznie drogie w sensie urządzenia ... eh miałem kiedyś w swoich czasach styczność z dość specyficznymi nośnikami takimi jak dyskietki ZIP oraz JEZ lecz tamte dyskietki choć na swój czas były szczytem to miały lepsze ratio co do stacji a nośników.
Dziwi mnie tylko jedno, że jakieś firmy typu HP nie spowodują produkcji domowych NASów z tanim zapisem archiwalnym na taśmach było by to masakryczne posunięcie :)
Szanuję dobry temat odcinka i montaż i animacje. Mam też pytanie dlaczego eksperymenty w LHC należy tak często powtarzać skoro cały czas zderzane są tylko protony i kolizji jest tak dużo? Czym różnią się od siebie takie badania?
a może zrobiłbyś materiał o paradoksach związanych z podróżą w czasie
Łapka w górę w ciemno
Tytuł mi przypomniał problem który kiedyś napotkałem w pewnej książce - czy informacja waży? W sumie ciekawe :)
Gdzieś kiedyś czytałem, że dane z całego internetu zapisane na dysku HDD zwiększyłyby masę tego dysku o około 50 g. Ale ile w tym prawdy to nie wiem.
piotr k czy na pewno na HDD? Według mnie na SSD - tam nie zapisuje się ,,fizycznie". Hdd nie może ważyć/mieć masy większej niż przez, nawet o mikrogram. Natomiast w SSD może się coś takiego stać, ale na tak niezauważalną skalę, że nawet stopień niedokładności matematyki to odrzuci. Pozdro
Może i SSD, ale czytałem to tak dawno że już dokładnie nie pamiętam i z góry założyłem że chodziło o HDD :)
piotr k raczej na pewno chodziło o SSD, bo tam atomy są ,,ładowane" dodatnio lub ujemnie. Proton ma mase 1u, a elektron 1/2000 u, więc stąd różnica. Dysk SSD raczej nie będzie miał pojemności na przechowanie danych całego neta ( w tym dark i deep webu) więc się nie przekonamy. W każdym razie dobry pomysł
Oczywiście że nie będzie miał takiej pojemności, chodziło wyłącznie o - nazwijmy to - teoretyczną masę internetu :)
Teraz znalazłem też taki artykuł (nie wiem czy link zadziała) tech.wp.pl/ile-wazy-internet-my-juz-wiemy-6034788043822209a źródło co prawda nieszczególnie naukowe, ale na jakichś naukowców próbują się powoływać :)
Zrobisz film o Stwardnieniu Rozsianym?
Gdzie można składać CV do tego zespołu IT? ;)
Mam pytanie. Zgodnie z teorią Heisenberga sama obserwacja ma wpływ na wynik eksperymentu. Czy wiec w LHC przeprowadzono kiedys eksperyment w którym wszystkie urzadzenia pomiarowe zostaly wyłączone? I jesli byl taki eksperyment jaki byl jego wynik?
W jaki sposób zmierzono tak zawrotną prędkość tych cząstek z taką dokładnością?
Fajny byłby odcinek o ADHD. Wokół tego zaburzenia wyrosło sporo kłamstw i niedomówień.
Eee chyba by większości budżetu nie wydawali na dyski SSD gdyby ich używali (10:57). 100 000 TB rocznie na SSD przy cenie dysku 1TB 200 franków to daje 20 milionów franków. A budżet to 1 miliard. Wyszło by że 100 tysięcy jednoterbajtowych dysków kosztowało by 2% budżetu.
24:46 błędzik się wkradł w słowie przetwarzanie