Dekada z GSem - 150 000 km i miliony wspomnień | Inspekcja BMW R1200GS po 150 tys km #1
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 25 ม.ค. 2024
- Hej! Mojemu GSowi stuknęło 10 lat. W tym czasie udało się nam wspólnie przejechać 150 tys km, choć tak naprawdę nigdy nie byliśmy gdzieś dalej. Wraz z Mateuszem z Garażu Juliana zdecydowaliśmy się na solidną inspekcję maszyny i weryfikację, jakie realne zużycie ma motocykl jeżdżący "pod jednym jeźdźcem". Czy trzeba się bać takich przebiegów? Czy jeszcze ten GS przejedzie drugie tyle?
W pierwszym odcinku przybliżam Wam minione 10 lat i to, jak eksploatowany był GS. W drugim odcinku odwiedzę Mateusza i porozmawiamy trochę o GSach, może obalimy lub potwierdzimy kilka mitów. W trzecim odcinku rozbierzemy GSa na części pierwsze i doszukamy się pierwszych wniosków. W kolejnych odcinkach zajrzymy do serca i skrzyni, przybliżymy temat amortyzatorów i zaczniemy regenerować lub wymieniać poszczególne części. Odcinek ostatni planujemy na wiosnę, wtedy wyciągniemy ostateczne wnioski i odpowiemy na pytania widzów. Trzymajcie kciuki!
Miłego oglądania!
Data nagrania: 22 grudnia - 12 stycznia 2024r.
Oczywiście przy każdej okazji polecam ciekawe miejsca i trasy na Podhalu:
👉 motopodhale.info
Znajdziesz mnie również na:
👉 FB: / motopodhale.info
👉 IG: / motopodhale
👉 YT: / motopodhale
👉 WWW: motopodhale.info
-------------------------
#MotoPodhale #DwaKola #bmwr1200gs #bmwr1200gsa - ยานยนต์และพาหนะ
Czas otworzyć piwko i zasiąść do oglądania.
54 dni do wiosny 👍🏻
Dobrze robić foty i filmy. Po latach można odtworzyć i wspomnienia wracają. Ja tak robię, oglądam moja 17letnia przygodę z moto, inspirujac się @MotoPodhale 🍻🤝
Masa kilometrów , tylko pozazdrościć coś pięknego .Pozdrawiam
Pozdrawiam również
BMW R1200GS to najlepszy motocykl jaki miałem. Sprzedałem bo jestem za niski do niego.
Coś pięknego :) Pozdrawiam!
Pozdrawiam również
Piękne zdjęcia;)
Wspaniała historia 👍👍👍
Świetne zdjęcia, pozdrawiam
Dziękuję!
Ciekawa historia. Świetne zdjecia👍
Pamiętam nasze przypadkowe spotkanie przy schronie kolejowym w Stępinie, już wtedy narzekał Pan na wycieki z wału. piękna historia motocykla od zera km 👍
Dokładnie wtedy były największe problemy. Pozdrawiam!
Czekamy dalej i oczekujemy więcej. Część widziałem na live
u Matiego.
Pozdrawiam
Pozdrawiam!
Zgadza się - wspaniałe moto, przejedzie drugie tyle 😁😁
25-ta minuta... Brak uprawnień to nadal wykroczenie z art. 94§ 1 Kw, za które nie można już karać mandatem, a konsekwencje są poważniejsze (grzywna nie mniej niż 1500zł i zakaz prowadzenia pojazdów). Filmik bardzo przyjemny, ciekawa historia motocykla i jego właściciela :).
O to, to. Niestety, bo uważam, że powinna być wprowadzona jakaś opcja jazdy pod nadzorem osoby posiadającej prawko np 10 lat dla uczniów na rok przed egzaminem.
Adrian, kawał historii 👍
Oby to był początek kolejnego kawałka :)
Kawał historii 👍
Ciekawa historia, fajne opowiedziana.
Dzięki! Pozdrawiam
o to jest prawdziwy pasjonat szacunek
Pięknie
Mam nadzieję na wspólne rozpoczęcie sezonu na głodówce
Pozdrawiam mirek z gsa
Do zobaczenia na Głodówce :)
Myślę sobie "godzinny film, trochę długo" 🤔 ale podejmuje rękawice, siadam i oglądam... A tu chwila, moment i po filmie. Jak ktoś dobrze mówi, to i godzina przestaje być straszna... 😎 A tymczasem jeszcze 3 godziny do końca szychty 😬 Pozdro ✌️😁
Pozdrawiam serdecznie :)
Ehhh, piękna podróż wspomnień 👍, Hondą będzie śmigał Mati -szerokosci 💪,a te "osłonki" to są tzw. handbary😉 Pozdrawiam 🙂
handbary, handguardy, brakło słowa :) A z hondą racja - odżyje w tym roku :)
Kawał pieknej historii pozdrowienia z Beskidów
Pozdrawiam również
Fajnie się oglądało bardzo jestem ciekawy co powie Pan Mateusz muszę się pochwalić że w lutym też tam będę chciał oddać swój motorek 😁✋
W następnym odcinku właśnie Mateusz będzie mówił więcej :)
150kkm 🎉 dorosły już :) Pozdro !👋🏻
Wszedł w pełnoletność. Teraz całe życie przed nim :)
Idealna długość odcinka na piątkowe popołudnie
Miłego oglądania
8:50 1098s tricolore ❤
Motocykle BMW to wspaniałe maszyny, zwłaszcza starsze modele. Niestety polityka firmy to dramat, to zaczynać wyglądać jak byś motocykl nie kupował tylko wykupywał dostęp do motocykla a następnie żeby jeździć musisz płacić "abonament". Ceny serwisu bardzo wysokie a nie da się "przyoszczedzić" na zamiennikach za bardzo, awarie są jak by planowane, mnóstwo części typu łożyska nietypowe (pomimo że nie musiały by być), dostępne tylko w BMW.
Ktoś powie że motocykl premium, że wiadomo, żeby był sprawny to trzeba serwisować i placić. Tylko gdzieś ta idea motocykla turystycznego się tu gubi w tym wszystkim. Dopóki jedzie jest ok. Ale jak coś się wydarzy to trzeba szukać ASO gdzieś na krańcu świata.
Motocykle typu Himalayan bardziej do mnie przemawiają jako turystyki. Bo do nich części kupisz wszędzie. Jak nie konkretnie od tego modelu to coś się dopasuje.
Przebieg GSa piękny. Myślę że bez problemu go podwoisz i tego życzę. 👍
Ja śmigam na R1100 RT, przebieg też ponad 150tys, niestety nie mojego wykonania, nie mam tyle czasu na jeżdżenie. A ten model kupiłem bo mi się po prostu podoba i nie żałuję, bardzo go polubiłem. 😉
cała motoryzacja zmierza w tę stronę, o której wspominasz. Nie jest tajemnicą, że samochód ma być produktem dla wybranych, podobnie będzie pewnie z motocyklami. Dlatego chyba już przyzwyczaiłem się do posiadania dwóch maszyn, a może kiedyś coś kupię nowszego, ale starych się nie pozbędę tak łatwo.
Piękna historia jednego właściciela, chyba drugiej podobnej brak 😊
Drugie 150 tys mam nadzieję dopisać wkrótce :)
👍
To czekam na film z 300 tyś ;)
Obiecuję, że już od wiosny zaczynam pracę nad nim :)
ale to za 10 lat, nie wiem czy dożyję 😁@@MotoPodhale
Hej, jak zawsze świetnie się oglądało! Napisz proszę jakich opon używasz. Dzięki i pozdrawiam👍
Dzięki. Aktualnie już drugi komplet Pirelli STR Rally i już szukam kolejnej takiej samej, bo najlepiej mi się na nich jeździ
@@MotoPodhale Ok, dzięki bo stoję przed wyborem opon do varadero 1000 i zastanawiam się co kupić, a widzę że jeździsz większość po asfalcie, i trochę szutru
Ogromny wybór masz, na pewno coś znajdziesz. STRki lubią huczeć. Mnie to nie przeszkadza, ale wiem, że wielu narzeka na to.
@@MotoPodhale Ok, dzięki za podpowiedź 👍
Z czystej ciekawości, ile wydałeś przez ten czas na naprawy? Chodzi mi o rzeczy które się popsuły, a nie rzeczy eksploatacyjne typu, olej, filtry, klocki czy sprzęgło.
Tylko dyfer - 1850 zł cały komplet z wałem, tarczą. To było coś, co nie powinno się popsuć i większość osób nie ma z tym problemów.
Dodatkowo regeneracja pompy ABS 1100 zł i regeneracja rozrusznika chyba około 300 zł.
Cześć. Jak to nie tajemnica to jaki płyn leje się do układu sprzęgła i ewentualnie jak często się go wymienia? Nie moge znaleźć info w książce serwisowej- o płynie hamulcowym jest, o oleju do silnika,skrzyni i kardana też jest a o tym nie ma nic. Pozdrawiam i do zobaczenia na Podhalu
Zapytam Mateusza! Pozdrawiam
Siemka!
Bardzo mnie ciekawi, co to za patent z kompasem na zbiorniczku od sprzęgła?
Użytkuję Takiego samego GS od września. Moto jest tak przyjemny w jeździe, że każdą odwilż wykorzystuje by chociasz trochę sie przejechać :)
Pozdrawiam!
hej, tak sobie przykleiłem i czasami się przydaje. Nie jest to jakieś turbo obowiązkowe wyposażenie, szczególnie że i tak kierunki pokazują mi się na nawigacjach, ale jest i mam nadzieję, że mi go Mateusz nie wywali podczas serwisu :)
24:20 czy przestepstwo czy wykroczenie, regres ubezpieczenia w razie dzwona bolaby tak samo.
Prawda
tez od 18 roku woze motocykl, tyle ze w kampervanie ktorego sobie zmotalem na pezocie boxerze. najlepsza decyzja kiedykolwiek. mialem jeden wypad z malutka skladana przyczepka motocyklowa (nie mialem gdzie trzymac pelnowymiarowej) na poczatku 18 roku. wzialem swoja vectre c kombi i zaciagnalem moto w Pireneje z Anglii. to juz mi sie spodobalo, spalem w aucie, ale bylo bardzi zimno nocami, brakowalo mi ogrzewania. kupilem chinskie webasto, ktore wtedy zaczely sie dopiero pojawiac i kosztowaly jakies 1500 zlotych, co i tak bylo ulamkiem oryginalu. bylo za duze zeby zamontowac do vectry. minelo kilka miesiecy, webasto lezalo i w koncu uznalem ze trzebaby je wykorzystac. tak tez wszedlem w posiadanie mojego boxera. to byla najlepsza decyzna kiedykolwiek. zmienila ogromnie wygode podrozowania z motocyklem, do tego zawsze spie na dzikusa, wiec kosztowo wychodzi mnie tylko prom z UK na kontynent i paliwo oraz jedzenie, jezdze zawsze w opor. odkad mam busa 1 raz byly Pireneje, 3 razy Szkocja, niezliczona liczba wypadow do Walii i 4 razy Alpy. na poczatku 2020, koncem marca, juz bylem gotowy na trzeci (drugi busem) wyjazd w Pireneje, kiedy doslownie kilka dni przed planowanym wyjazdem zamknieto granice francusko-hiszpanska. z ogromnym bolem serca odpuscilem wyjazd i po kilku dniach zamknieto rowniez cale UK i wprowadzono lockdown. nawet do Walii nie moglem pojechac, co planowalem w zastepstwie Hiszpanii, bo nie wolno bylo z domu wychodzic. bylem pewien, ze do wrzesnia czyli tradycyjnego czasu wyjazdu w Alpy, wszystko wroci do normy. nie wrocilo. jedyna opcja na wyjazd wakacyjny byla Szkocja. zawsze odpuszczalem szkocje, bo z Alpami nie ma konkurencji, poza tym pogoda szkocka jakos nigdy mnie nie zachecala. jechalem tam naprawde zrezygnowany i zupelnie bez entuzjazmu, nastawiajac sie na deszcz. mialem 2 tygodnie niebieskiego nieba. w lipcu nastepnego roku tez pojechalem do szkocji i znowu mialem super pogode przez caly wyjazd. troche musialem uciekac przed deszczami patrzac na aplikacje pogodowe, ale deszcz mnie zlapal tylko raz. za trzecim razem juz nie mialem szczescia i opady byly codziennie, ale byl to maj, wiec pewnie pora roku zrobila swoje. tak czy inaczej, campervan mieszczacy motocykl to cos wspanialego. ostatnio we wrzesniu zajechalem w Alpy i lalo cala niedziele. lalo tez caly poniedzialek. siedzialem sobie w busie, obijalem sie i czekalem spokojnie na poprawe pogody. gdybym byl z jakims namiotem to przeciez bylaby katorga. nawet w hotelach nie byloby jakos super bo jednak trzeba w te Alpy dojechac i miedzy hotelami tez jakos sie przemieszczac, nie zawsze majac te totalna wolnosc jak z busem, ze kiedy masz ochote to zmieniasz miejscowke, a jesli nie, to nie ;) takze w pelni podzielam pomysl podrozowania busem z moto oraz bol zrujnowanych planow przez pandemie.
Witaj,jaka pojemność tego tankbaga,może pamiętasz też model?
hej, jeśli dobrze pamiętam, to jest to GIVI XS306. Świetny jest, pierwszy padł mi po około 120 tys km, rozleciał się jeden z zasuwaków. Tanklock na baku jest genialny.
Cześć właśnie stoję przed wyborem opon do mojego nowo zakupionego GS. Moją uwage przykuły haideanu k60. Czy moglbys coś o oponkach doradzić? Jakie warto jakie nie no bo z racji kilometrow musisz mieć doświadczenie bo kilka par zapewne zdarłeś 😉. A może o tych haidenau coś możesz napisać
Hej, K60 Scout miałem w 650tce. Bardzo je chwaliłem, robiły robotę na podhalańskich dróżkach. Były twarde, więc wytrzymały długo, ale po deszczu nie trzymały za dobrze. Do dużego GSa ich nie zakładałem. U mnie super spisują się pirelli str rally i chętnie wkrótce założę 3 komplet
@@MotoPodhale dziękuję za podpowiedź 👍
@@leszekm4414 znalezienie idealnych opon jest nawet trudniejsze od znalezienia idealnej żony. Plus jest taki, że w poszukiwaniu żony działasz, jak saper, pomyłka może być zgubna. W przypadku opon masz większą elastyczność :) Powodzenia w poszukiwaniach.
@@MotoPodhale 😂😂😂 ciekawe porównanie 👍
Jak zwykle barwna i ciekawa opowieść o pasji, jej realizacji i cudzie niemieckiej techniki. Na tej kanwie, ciekawi mnie to jak sprawdza się oświetlenie w GSie? Czy światła mijania i drogowe są wystarczająco dobre by podróżować nocą?
Dzięki :) Mam taką zasadę, że unikam jazdy nocą. Wiem, ile rzeczy wtedy nie widzę i nawet najlepsze oświetlenie nie pomoże. To seryjne w GSie jest ok, ale faktycznie po obejrzeniu na żywo rozwiązań Denali, to wtedy widać różnicę.
@@MotoPodhale Na marginesie, podziwiam Twoją cierpliwość i zorganizowanie. Moje zdjęcie i filmiki z wycieczek są w takim nieładzie, że stworzenie tak poukładanego filmu byłoby niemożliwe (a chciałbym stworzyć takie wspomnienia).
@@marekkrk8757 przygotowywałem to 6 dni po 4 godziny dziennie, a fotki mam poukładane :)
@@MotoPodhale szacun!
Co za historia! A kiedy GS-ik zmienił rejestrację?
W trakcie leasingu miałem WI1213. I naklejkę: "Nie jestem z Warszawy, motocykl w leasingu" bo kilka razy dostałem siermiężny ochrzan na Podhalu, zaczynający się od: "Warszawiaku je***...". Od 2019 K1ADIK :)
Spłata leasingu uwolniła Cię zatem nie tylko od zobowiązania finansowego 😂 miałem podobne sytuacje z samochodem służbowym 😅
Ojej,to 5(?)godzin by dowiedziec sie jak sprawowal sie motor?
A nie mozna np.tak jak opisal gosc swojego GS1250?
Generalnie boxery Bmw sa bezproblemowe do przebiegu 50tys km.Z seria K sa jeszcze grubsze problemy-czesto wczesniej.Poki jezdza-swietne sprzety.
Oto relacja kumpla po 100tys km GSem1250.Dokupil do niego 5l gwarancje.I zeby nie bylo 95% jego przebiegu to asfalt;
Podsumowanie około 100,00 tysięcy
Odbiór styczeń 2020r - 5 lat gwarancji
Poza przeglądami serwisowymi usterki na koszt BMW:
- wymiana pompy tylnego hamulca zapowietrzał się tylni hamulec 50 tysięcy naprawa gwarancyjna
- uszczelniacz tylnej przekładni puścił około 70 tysięcy naprawa gwarancyjna
- Quickshifter się rozleciał 70 tysięcy naprawa gwarancyjna
- 73 tysięcy uszkodzona skrzynia biegów wymiana naprawa gwarancyjna
- zacięty zapieczony zawór exup a że zintegrowany z kolektorem to i kolektor do wymiany + tłumik wymiana naprawa gwarancyjna
- 90 tysięcy kłopoty z korkiem wlewu paliwa wymiana naprawa gwarancyjna
- 90 tysięcy gaśnie często silnik - błędy lewej przepustnicy czyszczenie naprawa gwarancyjna
- 99 tysięcy sporadycznie gaśnie silnik - wymiana czujnika stopki ( z uwagi że nie wczytały się inne błędy)
- 99 tysięcy zacięty zawór exup - czyszczenie zaworu. Serwisówka nie przewiduje takiej czynności ale że nie chcą wymieniać mi układu wydechowego to przewidzieli tę czynność. Zawór źle znoście jazdę w deszczu.
-99 tysięcy wymiana wału i odwodnienie obudowy naprawa gwarancyjna
Po za kosztami serwisu BMW
- wymiana uszczelek pod pokrywami zaworów 40 tysięcy pociły się na mój koszt
- eksploatacja opona tylna co 12tysięcy zmian przednia co 25-28 tysięcy -continentale
- klocki tył co 8-10 tysięcy przód co 25-30tysęcy
- spalanie 6-9l/100km
- tylna tarcza hamulcowa
- 70 tysięcy wymiana sprzęgła - spalone tarcze. Wymiana na mój koszt - ale uważam że się spaliły z uwagi na uszkodzoną skrzynię biegów
-70 tysięcy nowy akumulator
Zostało jeszcze dwa lata gwarancji :D
I pol roku pozniej dalsza relacja kolegi;
I tu się uśmiejecie zorganizowaliśmy z kumplami wypad do Albani pod koniec września (aktualny przebieg GS 1250 to 128000,00km) moja trasa skończyła się w środku Rumuni. Motocykl gaśnie w czasie jazdy z choinką błędów na czerwono na tablecie. Przy średnio szybkiej jeździe wyprzedzanie łuki agrafki itp po wyłączeniu silnika i dużym momencie hamowania boksera w gaciach nie było sraczki tylko cała zawartość jelit. Szybka decyzja powrót do polski, laweta i motocykl ląduje w serwisie. Naprawa trwa do dnia dzisiejszego motocykl nie wykazuje żadnych błędów a gaśnie. Po miesiącu i rozebraniu połowy wiązki elektryczne przetarte i uszkodzony komputer sterowania silnikiem. Instalacja elektryczna do wymiany łącznie z jednostką sterującą. Jak by nie gwarancja prawdopodobnie naprawa przekroczyła by wartość motocykla, nie będę pisał co już wymienili bo to znajdziecie na forum. Rozumując nikt nie projektuje i wykonuje już motocykli na takie przebiegi (motocykle mają się psuć). Wszystkie motocykle serwisuje na bieżąco ale one u mnie się rozpadają. Przy moich przebiegach rzędu 40 tysięcy rocznie wszystko się rozpada buty, kaski ,rękawice i motocykle.
Po analizie że muszę czymś jeździć do roboty decyzja GS 1250 do sprzedania (oczywiście jak go naprawią będzie miał jeszcze rok fabrycznej gwarancji)
Kupiłem Hondę atas 1100 zwykły zawias,skrzynia zwykła.
Tyle kumpel.Ale zeby nie bylo;Africa sluzy mu jako sprzet zapasowy gdy zdechnie Bmw bo zamowil...GSa1300😅
Kto bogatemu zabroni...
Jednak ja bogaty nie jestem i wiem jedno;Bmw jak juz to kupic nowe a po gwarancji szybko sprzedac.Uzywanego Bmw nie kupie nigdy.
Można też jednym zdaniem - jest super.
Kurczę Opowiadasz o własnych przeżyciach i własnym motorze i to wszystko wcale mnie nie dotyczy a jednak człowiek się utożsamia w stu procentach. Masz taki dar opowiadania że nawet taki odcinek człowiek ogląda z ciekawością Dziękuję Adrian i pozdrawiam
Dzięki za miłe słowa. Pozdrawiam serdecznie!
Czasy srowida nie były dziwne tylko zaplanowane,tak dla wyjaśnia i kumatych
nie wnikając, bo nic to nie da - dobrze, że minęły
Twoj ma 150 tys km i wyglada o wiele lepiej niz niejeden z olx importowany z przebiegiem polowe mniejszym. Ja zawsze mowie, ze jak kupowac pojazd to tylko z polskiej dystrybucji. Niech ma te 100tys, ale to przynajmniej prawdziwe 100tys. Atsd, to czy sprzeglo lub uszczelniacz na wale korbowym ew. wałku wibry nie wymagal wymiany podczas tych 150tys?
Po nagraniu tego odcinka dostałem zestaw prac serwisowych wykonywanych przez ASO. Okazało się, że przy tych siedemdziesięciu kilku tysiącach wymieniane było sprzęgło. Po wymianie sprzęgła pociekła pompa hamulcowa (wspominałem o tym na filmie) ale pociekła z powodu niedokręcenia, a nie awarii. Awaria pompy ABS pojawiła się w okolicach 120 tys km.
@@MotoPodhale a powiadają, że od 2007r w bmw problem z pompa abs już nie wystepuje, ale jaja...
Sam jezdze olejakami: k25 twincam i k27 na jednym walku. Przebiegi kilkukrotnie mniejsze niz u Ciebie. Oczywiscie oba salon pl. Na razie tylko wal pociekl w jednym w okolicy sprzegla, to sam ogarnalem - zjadlo mi to jakies 12h pracy z piwem w reku, ale przynajmniej caly syf wymylem, mam sprawne moto, zajebista satysfakcje i ponad 3tys pln w kieszeni, ktore normalnie piardnąłbym za taki serwis. Jak jebnie przekladnia, to zrobie najpredzej przekladke. ABSow brak, moze i dobrze, mnie to nie przeszkadza. Boksery sa swietne, ale jak tak czytam co ludzie pisza o nowszych, to predzej na japonie wroce niz na wodniaka sie przesiade. Zastanawia mnie jeszcze przegub kulisty telelevera. Jak on ma się przy takim przebiegu i tak zroznicowanych nawierzchniach po ktorych jezdziles?
O przegubie będzie wspominał Mateusz w kolejnych odcinkach :) Oglądaj :)
@@cebulozerca9017Niestety na japończyki też narzekają na forach, że nie takie same, więc chyba nie ma przed tym ucieczki.
Telepie mnie za każdym razem jak mówisz że wyciek z wału 😂 Majster nie z wału tylko z przekładni był wyciek mógł byś to nazwać dyfrem mostem ale nie wałem . Bo wał to element przenoszący napęd jak łańcuch i tam nie ma co cieknąć z wału. Widać za to Twoje rozczarowanie kolejnymi nieskutecznymi naprawami . Jak widać nie trafiłeś na kompetentną osobe . Pozdro
Tak, przepraszam. Oczywiście chodziło o dyfer. Od początku wiadomo było, że naprawa nie będzie łatwa i tania. Próbowali robić coś, żeby nie trzeba było kupować nowego dyfra, ale ostatecznie tak się skończyło. I tak cena niezła, bo za około 1800 zł kupiłem całość z wałem i tarczą
Świetne wspomnienia , dzięki że się dzielisz z nami . Jeśli chodzi o motorek to ja widzę lepiej hondę ze względu przedewszystkim na bezawaryjność . Pozdrawiam .
Dzięki. Osobiście nie znam właściciela hondy, który miałby 150 tys nalotu i mógł powiedzieć, że obyło się bez usterek. A te moje dolegliwości nie były jakoś bardzo uciążliwe - nie powodowały unieruchomienia motocykla
@@MotoPodhale Ja jeżdżę na st 1300 i po 110 tyś zero jakiejkolwiek awarii . Szwagier na pacyfiku przekroczył 260 tyś , natomiast w Grecji była widziana paneuropa z przebiegiem 520 tyś . Na którymś kanale gość szczegółowo opowiadał. Sam zajmuję się mechaniką to jakąś wiedzę mam . Natomiast goldwingi , to już standard z przebiegami 300 , 500 tyś. Myślę jak Ty sam nie mechanikujesz to problemy po 150 ciu tyś dopiero przed tobą .
jak coś padnie to będę meldował na pewno
@@MotoPodhale Oczywiście życzę jak najwięcej bezawaryjnej jazdy i do zobaczenia gdzieś na trasie .
Tymczasem na otomoto 90% kupujących gdy widzi motocykl z przebiegiem 40tys - łooo panie to przecież już na złom 😂😂 a najlepsze że ludzie naprawdę tak myślą. Identyczna psychologiczna bariera jak z 200tys km dla samochodów.
Zgadza się
Honda pewnie do Mateusz trafi
Kawał historii w filmie. Pozdrawiam
Pozdrawiam serdecznie
Kim jest Bartek dla Ciebie, syn ?
Kumpel, przyjaciel, bratnia dusza
trochę słabo że wał ciekną
no dyfer konkretnie, źle się wysłowiłem, dla mnie to tam jest wał i tyle :)
@@MotoPodhale dla mnie obojętne wał czy dyfer. Liczyłem że wytrzyma więcej albo wystarczy wymiana uszczelniaczy. Ale u mnie W yamaha x-max 300 łożyska wymieniałem w CVT po 50 tys. bo było już słychać i nie czekałem aż w sezonie coś się sypnie
no jak to nic sie nie zapsuło w GS'sie? kardan sie nie urwał ani nic? nie możliwe ;)
No właśnie karan juz nowy, chyba niedokładnie oglądałes
Ale tamten się nie urwał, jest w bardzo dobrym stanie, mam na zapas zostawiony. Problem był tylko z miejscem osadzenia uszczelniacza, dlatego trzeba było wymienić dyfer. Będzie o tym mówił Mateusz, bo ja jestem laikiem i mogę cis pokręcić
To troszeczkę przejechałeś. Bo większość ludzi na moto robi dużo mniej od Ciebie.
troszkę tak, a w sumie nigdzie daleko nie byłem
Brzydkie to jak Helga w żniwa....
każda potwora znajdzie swojego adoratora
Ale tu chodzi o jazdę wygodę nie o wygląd jak chcesz ładne to bmw 1000rr 200km i koniec jazdy😂