#16 Autoterapia: przypadek Mirka
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 26 พ.ค. 2024
- Wśród maili, które otrzymałem od czytelników "Autoterapii" jeden dotyczył historii, która może być wsparciem dla innych osób borykających się z podobnym problemem - stąd postanowiłem zrobić o nim materiał.
Warsztaty Autoterapia:
autoterapia.fundacjahs.org
Książka „Autoterapia" jest do kupienia wyłącznie w sklepie internetowym Fundacji Hinc Sapientia w formie drukowanej:
www.fundacjahs.org/sklep/auto...
jako audiobook:
www.fundacjahs.org/sklep/auto...
oraz e-book:
www.fundacjahs.org/sklep/auto...
Książka „Model transpersonalny" w formie e-booka
www.fundacjahs.org/sklep/mode...
i jako audiobook:
www.fundacjahs.org/sklep/mode...
Zapraszam do lektury!
Jest takie powiedzenie, że krzywdy nie mierzy się intencją krzywdzącego a wrażliwością krzywdzonego.
Pięknie napisane
Mnie, 8-latce za to, że nie będę się bronić przed stawianiem baniek (jak ktoś nie wie, kiedyś podgrzewało się szklane bańki żywym i niemałym płomieniem ognia), to dostanę małego kotka. Wytrzymałam. I dostałam malutką czerwoną broszkę w kształcie kotka. Czułam się nabita w bańkę na całej linii, choć ciocię lubiłam dalej i nie przeniosłam na nią frustracji. Ale pamiętam to do dziś. Pamiętam całą tę sytuację z różnymi drobnymi nawet szczegółami. To nie są pranki, to jest wstrętne zakpienie z drugiego człowieka i zabawa jego kosztem. Dziś rozumiem, że ciocia chciała odwrócić moją uwagę, ale lepiej jakby mi obiecała loda :) A potem go faktycznie kupiła.
Co za rodzice🙈
Wkręcanie kogoś, robienie fałszywych nadziei - jest okrutne.
W całym tym robieniu 'głupka' z drugiej osoby warto zauważyć, jakie problemy ze sobą musi mieć ktoś, kto kosztem zadania bólu innej osobie i nie wzięcia za to odpowiedzialnosci, próbuje sobie poprawić własny wizerunek w swoich oczach🤷♀️
Dziękuję za jak zawsze wartościową wiedzę, rodzice czasami durnymi żartami , robią krzywdę psychiczną dziecku ❤️❤️🍀🍀🍀🙂
Ja byłam od dziecka zawsze krytykowana . To złe powiedziałam , to złe zrobiłam, fryzjerka złe zrobiła włosy.To było wiele lat temu a ja do dzisiaj ponoszę tego skutki .
Ja też.
Mam to samo, w wieku 13 lat przestałam się odzywać, do tej pory nie mówię nic w większym gronie, a jak już coś powiem to sama siebie bojkotuję, że to było głupie i powinnam była się inaczej zachować…
@@margo7801Polecam poddać się psychoterapii. Ja, mimo swojej świadomości i wrażeniu, że wszystko przepracowałem jestem bardzo zaskoczony efektami mojej terapii. To, że po niej jestem innym człowiekiem to nic nie powiedzieć. Wiele się zmienia, przede wszystkim pewność siebie. Wszystkiego dobrego.
Wogóle rodzice jak cos dzieciom obiecaja to powinni dotrzymywac słowa. pamietam z dziecinstwa jak wiele razy sie zawiodłam, bo cos sie mialo wydarzyc w dany dzien na co tak bardzo czekałam, co mi bylo obiecane i to sie nie wydarzało. Pamietam jaka bylam zawiedziona, smutna, a moja matka to moje poczucie zawodu ignorowała, umniejszała moje rozczarowanie, ze to błahostka… czasem to były duze wydarzenia, czasem małe obiecanki, ktore mialy sprawic dziecku radosc. Dla mnie z perspektywy dziecka to bylo wazne.
Budzi to brak zaufania do rodziców przecież
Dziękuję za dzisiejszy wykład. Uważam, że wkręcanie jest okropne. Nigdy nie lubiłam (jak jeszcze oglądałam telewizję) programów, gdzie nabierano ludzi, a inni się śmiali z tych nieszczęśników, nie rozumiałam śmiechu słuchaczy pewnego radia, gdzie dzwoniono do słuchaczy i wkręcano ich w sytuacje, które były zaskakujące, a okazywały się bujdą. Potem ci ludzie robili dobrą minę do złej gry i na końcu też się śmiali, ale podejrzewam, że nieszczerze. Nie wiem, czy teraz jeszcze takie programy i audycje są, ale dla mnie to trochę sadystyczne.
Też tak myślę, szczególnie, jak nabiera się dzieci, że się boją, a później mówią do niego, że to był żart. Tak, to okropne!
To miłe Panie Jarosławie, że nie bagatelizuje Pan czyichś problemów i zauważa Pan, że każdy może inaczej reagować na tę samą rzecz. Dziękuję za Pana wysiłki, by pomagać innym.
Rodzice Mirka nie byli w porządku wobec niego. Co kieruje takim człowiekiem aby tak bardzo skrzywdzić dziecko. Nie byli też w porządku wobec siebie nawzajem. Żart nigdy nie powinien uderzać w drugiego człowieka.
Dziękuję za ważny odcinek. Pozdrawiam serdecznie
A ja jestem "chora" gdy słyszę o tym aby coś robić szybko, pośpiech powoduje, że organizm robi przykre niespodzianki, na różne sposoby źle się czuję. Bardzo mi to utrudnia i wcale nie niknie z upływem życia. Pozdrawiam i dziękuję. 🎉
Wtedy pytam tej osoby - a co ja pociąg pospieszny?
Mam podobnie z presją czasu i przerywaniem zadań. Już w szkole kartkówkę na 10min potrafiłam napisać w 5min, ale jak było 10min do dzwonka to zamiast mózgu miałam galaretę. W pracy mam roboty na pół godziny, zostaw mnie w spokoju, nie ruszaj, dokończę co robię i za 20-25min będziesz miał do podpisu. Narób paniki, każ wszystko rzucić, pospieszaj, przypominaj się co chwilę, zaglądaj, stój i czekaj, to jak dostaniesz to co chcesz w czasie w którym chcesz, to ręczę, będą błędy. Czuję się wtedy jakbym w panice z całego tabuna uciekających myśli próbowała złapać i zestawić ze sobą te odpowiednie, te które są mi właśnie potrzebne. Oczywiście to, co najbardziej potrzebne pochowa się. Ale tak naprawdę najgorsze jest po wszystkim: z jednej strony wyczerpanie, z drugiej nosi mnie od środka. Muszę się izolować, żeby ktoś rykoszetem nie dostał. Muszę się wyciszyć, żeby wrócić na właściwe mi tory.
Pan jest fantastyczny! Dziękuję za ten cykl autoterapii 🌹
Mega koszula :)
Mirku powodzenia 🙂
Nie napiszę : " Wszystko będzie dobrze i dasz radę "
zmienię to na ..." Wierzę , że gdy podejmiesz decyzję o pracy nad sobą to zauważysz efekty , które będą z biegiem czasu coraz bardziej satysfakcjonujące " :-)
Pierwsze słysze o takim przypadku ,to okropni rodzice żeby coś takiego robić dziecku 😡😡😡😡
Dziękuję❤🙏👍
Bardzo przydatny odcinek! Dziękuję.👍🍀❤
Dziękuję 🌹
❤Dziekuje
Dziekuje za ten przypadek.❤
To nie jest leczenie naiwnosci. To czyste chamstwo. Wręcz przemoc.
Okrutni ci rodzice
I głupie jajusy. Niby dorośli, a zachowujących się jak szczeniaki.
👍
👍👍👍
Koleżanka z byłej pracy opowiadała, że zrobiła tak swojemu dziecku. Specjalnie popożyła mu palec, żeby zapamiętał. Podobno to była tradycja rodzinna. Nie popieram tej metody.
Naprawdę? Potworne
Forma znęcania się
IGNORANCJA - to największy grzech ludzkości.
największy to pycha