DLA WSZYSTKICH CO PYTALI O ŹRÓDŁA: Po pierwsze bardzo dobrze, że to robicie i podoba mi się to, że chcecie drążyć Po drugie w opisie dodałem kilka najważniejszych źródeł, z których korzystałem w trakcie tworzenia tego filmu. Są to głównie materiały po angielsku, ale mam nadzieję, że nie będzie to aż taki problem. I część z nich to książki, ale wydaje mi się, że można je znaleźć w Internecie w formie pdf
Miedź nie ignoruje pola magnetycznego! Słucham tego odcinka i doceniam że chcesz przybliżyć tematykę ale z drugiej strony mam wrażenie że próbujesz wyłożyć dany temat bez wiedzy w zakresie omawianej tematyki. Nie ma czegoś takiego jak układ zamknięty tylko obwód. Pole magnetyczne nie obraca kompasu tylko kompas obraca się w kierunku północy magnetycznej ziemi (to nie to samo co północ geograficzna) i polaryzuje się wzdłuż lini pola magnetycznego ziemi (to również jest bardziej złożone zjawisko). Rób dalej filmy ale zwracaj uwagę na to co podajesz i weryfikuj. Może najdź kogoś lub społeczność która Ci w tym pomoże.
Ech... to są nieistotne szczegóły, które w globalnym zrozumieniu nie mają większego znaczenia. Nie jest istotne w jaki sposób coś nazwiemy i czy wszystko jest idealnie zgodne z prawdą. Ważne jest aby uproszczenie ułatwiało zrozumienie . A do autora filmu. Cel szczytny i może zainspirować nie jedną kreatywną osobę ale jeśli mogę coś poradzić to proszę zwolnić tempo. Nie chodzi mi o zakres przekazywanej wiedzy a o szybkość przekazywania ( wypowiadania zdań ), które wymagają pobudzenia wyobraźni. Jeśli ma to trafić i przemówić to musi być wolniej. Wiem, że sporo osób lubi tele-express ale jak się skończy to w pamięci pozostanie co najwyżej jedna informacja a tu, każdy bit informacji może mieć znaczenie dla końcowego wyniku. Globalnie 5-ka za dobre intencje. :)
@@kazimierzczartoryski nauka polega na tym by poprawnie coś nazwać i opisać to zgodnie z prawdą... A co do miedzi i jej reakcji na pole magnetyczne (w zasadzie to zmienne pole magnetyczne) zdecydowanie ma tu duże znaczenie. Miedź oczywiście nie jest tu wyjątkiem, bo zjawisko indukcji elektronagnetycznej zachodzi we wszystkich przewodnikach i jest bardzo istotne, bo to przy jego wykorzystaniu wytwarzamy prąd i zdecydowanie nie jest to nieistotny szczegół.
Dzięki, że piszesz! To z miedzią to celową nie wchodziłem w paramagnetyzm itd. W tej skali i dla tego eksperymentu jest to pomijalny efekt. Uznałem, że wspominanie o tym tylko skomplikuje obraz. Ale no tak. Ogólnie diamagnetyki reagują w jakiś sposób na pole magnetyczne. A ten "układ zamknięty" to racja. Zdecydowanie powinien być obwód. Ech tak się kończy nagrywanie po 8 h pracy w środku nocy ;/ Ale racja, że powinienem na to uważać i unikać przejęzyczeń. Co do obracania kompasu: trochę rzeczywiście skrót myślowy, że "pole magnetyczne obraca". Mogłem lepiej dobrać słowa. No i nie wchodziłem w szczegóły jak działa kompas, że wskazuje północ, bo tam jest (z grubsza) magnetyczny biegun południowy, że polaryzacja itd. Bo np. oczywiście mogłem jeszcze opowiadać, skąd to pole, że płynne jądro itd. To wszystko fajne wątki, ale gdzieś musiałem to uciąć i skupić się na rzeczach, które przede wszystkich chciałem przekazać. Ale myślę, że widzę skąd biorą się Twoje uwagi. Postaram się wyciągnąć z nich naukę na przyszłość
@@Wojciech.Zurek.Channel Z tymi czasownikami, to zawsze problem. Bez nich nie można opisać oddziaływania. A z nimi to można utonąć w szczegółach i nic nie wyjaśnić. Bo na końcu i tak są dogmaty. ;-)
Dzięki. Posłucham tego jeszcze raz, bo załapanie relatywizmu w tych oddziaływaniach jest bardzo trudne, przynajmniej dla mnie. Chętnie obejrzę odcinek, który się na tym właśnie skupi i pokaże to bardziej łopatologicznie.
No ja zacząłem oglądać, żeby dowiedzieć się jak praktycznie wykorzystać magnesy, nie chodzi mi o perpetuum mobile, a dostałem dużą dawkę wiedzy teoretycznej ;) Powodzenia w rozwijaniu kanału, będę tu zaglądał 👍
Kanał super się zapowiada ❤ Masz mega wyczucie do ciekawej miniaturki/tytułu i robisz początek filmu którego nie powstydziłby się mrBeast. Szybko się rozwiniesz :) Jak dla mnie zwolnij troszkę tempa filmu. Przy rozrywkowych filmach taki montaż jest ok, ale tutaj musiałem pauzować i cofać w niektórych momentach. Wiem, że specjaliści zawsze się czepiają uproszczeń i terminologii, ale jeżeli chcesz dotrzeć do szerszego grona, użyłbym jeszcze prostszego tłumaczenia. Sam „miałem fizykę” na studiach i przy momentach o relatywistyce, czy osi obrotu punktu mniej-więcej domyślałem się o co chodzi, ale żeby przeciętny widz zrozumiał temat, trzeba zakładać, że ma wiedzę fizyczną na poziomie szkoły podstawowej. Lepiej używać różnych analogii i uproszczeń. Chyba, że celowo zakładasz materiał na wysokim poziomie - rozumiem i szanuję, jednak z uwagi na próg wejścia dotrzesz do mniejszego grona odbiorców. Będę śledzić, powodzenia!
@@Adam_Adamsky Widzę, że masz kłopoty ze zrozumieniem nie tylko ze względu na szybkość. Ja akurat wyrazilem moje zdanie, bo na twoje życzenie się nie zgadzam.
@@zj7498 Aha, no to swoje zdanie to sobie napisz w SWOIM komentarzu, po jaki ch** piszesz to akurat do mnie?? Myślałeś że jestem zainteresowany twoim zdaniem??? Serio? Chyba upadłeś na ten pusty łeb baranie.
on tak szybko nadaje aby nikt nie zrozumiał jego "mondrych" wywodów. Polecam postudiowanie fizyki nie 19-wiecznej co wtłaczają w szkołach a bardziej współczesną Richtera czy Bediniego odnośnie pól magnetycznych i elektrycznych oraz energii punktu "zero"(tzw. Eteru)
fajny materiał, po tylu latach od ukończenia edukacji zrozumiałem w jednej chwili skąd bierze się efekt magnetyczny w polu elektrycznym! Daję suba. A "całkiem niespodziewane pojawienie się relatywistyki" - z kotem na rękach, to poziom master 😹
Jesteś mega niedocenianym kanałem, a git materiał i serio fajne wprowadzenie do tematu ;) Nie wiem jak z rzetelnością materiału bo przydałyby się jakieś adnotacje do faktycznych badań albo przynajmniej linki takie jak są na kurzgesagt Gdybym mógł i miał za co tobym wspierał cię na patronajcie bo przydałoby ci się zainwestować w jakość audio, dla niektórych może być to problem, ale ja tu jestem żeby się czegoś nauczyć ;p Pozdrawiam
Cieszę się, że Ci się podobało! To dopiero mój początek na YT, więc mam nadzieję, że z czasem i popularność się pojawi, jeśli będę wrzucać najlepsze materiały jakie potrafię zrobić. A przynajmniej takie mam copium Co do rzetelności to pytanie o źródło to bardzo dobry odruch i dobrze widzieć, że są osoby takie jak ty. Rzeczywiście powinienem to pododawać. Jak będę miał chwilę to dodam może w opisie. Natomiast tak na szybko to są to informacje z różnych źródeł: wykłady, książki, rozmowy z profesorami lub wypowiedzi różnych uznanych osób, takich jak np. Richard Feynman. Sam jestem po studiach z fizyki, w przeszłości pracowałem w NCBJ, pomagałem przy kilku eksperymentach (najwięcej czasu zdecydowanie spędziłem przy japońskim T2K), a i nawet jakieś publikacje naukowe wpadły z dziedziny neutrin Co do Patronita to na luzie. To jest kompletnie opcjonalne i jak nie masz jak to najważniejsze, żeby Tobie nie zabrakło pieniędzy. A jeszcze co do audio to też tak myślę, że muszę to poprawić. Planuję któryś pokój u siebie przebudować na studio. Tylko no muszę znaleźć czas, żeby się za to zabrać
@@Wojciech.Zurek.Channel Linki do jakichś źródeł są niezbędne. Ludzie których to interesuje mogą wtedy dowiedzieć się więcej. A może też pojawią się pytania w związku z tym czego w źródłach nie zrozumieli. Co do wypowiedzi "uznanych osób" to nadal są opinie albo jak to mówi Andrzej Dragan "kłamstwa" z konieczności. Może też jakieś linki do prac na scihub opisujące konkretne eksperymenty na podstawie których potem możemy wyciągać takie wnioski o których mówisz. Dziękuję za to, że stworzyłeś ten kanał. Chemię omawiał kiedyś "Uwaga Naukowy Bełkot" ale teraz odpłynął i wypowiada się na tematy po za chemią. A o fizyce jakoś nie ma.
Ciekawy materiał. Zapowiada się kolejny wartościowy kanał na YT. Oby tylko zapału nie zabrakło. Leci łapka, leci subik i share na FB w grupę astro! Powodzenia💪
A czy sytuacje z 11:00 nie tłumaczy jeszcze to że na animacji traktujemy elektron jako cząstkę mimo że jest on cząstką elementarną i działa na niego efekt korpuskularnofalowy? Wtedy skrócenie lorentza z perspektywy elektronu 1 może skrócić/rozszerzyć fale prawdopodobieństwa elektronu 2 przez co jak w poprzednim przypadku będzie gradient natężenia pola elektrycznego, co odepchnie elektron 2?
To na prawde fajny kanał. Cenie sobie jednak precyzje w przekazywanych informacjach ale wiem że nad tym pracujesz jednocześnie nie komplikując ogólnego przekazu. Rozszerzam fizyke, miałem ten temat i pomimo to ten materiał jest dla mnie bardzo ciekawy. Powodzenia dalej👍👌
mam takie pytanie, ostatnio podczas luźnej rozmowy pojawił się temat, czy podczas przepływy prądu przez elektrolit pojawia się pole magnetyczne, tak jak w przewodniku metalowym? Google nic nie pokazuje, może to kwestia źle zadanego pytania. AI twierdzą, że tak, ale pytane o źródła wysyłają w pustkę. Może zechcesz "przypomnieć" jak jest w istocie?
Ogólnie to tak, ale rzeczywiście też nie znalazłem bezpośredniego, dobrego źródła. Chodzi tu przede wszystkim poruszający się ładunek i nie ma znaczenia w czym on się porusza. Mógłby poruszać się nawet w próżni. Ale w sumie przyszedł mi do głowy pomysł na eksperyment. Napełnić plastikową słomkę np. wodą z solą i przepuścić przez nią prąd. Ustawić obok kompas i zobaczyć, czy zacznie się ruszać. Jestem ciekaw czy by to wyszło. Miałem ochotę nawet teraz to zrobić, ale znalazłem tylko metalową słomkę, a jest 1 w nocy i sklepy zamknięte ;/ jak nie zapomnę to jutro poszukam w sklepie i zobaczę co z tego wyjdzie
F=q*E+q*v X B. Jeśli w układzie nie jest obecne pole elektryczne to: F=qv X B, dla prostopadle ustawionych linii pola magnetycznego B względem prędkości ładunku: F=q*v*B*sin(90 stopni) F=q*v*B Co wywoła zmianę prędkości obiektu obdarzonego masą: m*dv/dt=q*v*B Uwzględniając wektor siły grawitacji F_g i wektor siły związanej z magnetycznym członem siły Lorentza F_m oraz wektor magnetyzmu siły ziemskiej F_z mamy więc: -F_g+F_m+F_z=-m*a+q*v*B+F_z Jeśli F_z jest pewną wartością stałą to, przy odpowiednio dużym polu magnetycznym bylibyśmy w stanie unosić się nad ziemią. Tak powstała koncepcja UFO. Twój błąd: Elektron nie znajduje się w jednym punkcie mimo umieszczenia osi obrotu na jego środku. Jego rozkład ładunku w przestrzeni jest tylko w pewnym przybliżeniu punktowy. W rzeczywistości składa się on z naładowanych kwazicząstek (spinonu, holonu i orbitonu), które tworzą pewien pakiet rozkładu gradientu ładunku w przestrzeni. To warunkuje zaś jego spin (wewnętrzny moment pędu elektronu), a rotacja nierównomiernie rozłożonego ładunku warunkuje powstanie siły magnetycznej zgodnie z zastosowaniem siły Lorentza. W tym zestawieniu spinon jest odpowiedzialny za wielkość spinu, czyli musi zawierać informacje o maksimum prawdopodobieństwa rozkładu znalezienia ładunku w przestrzeni wokół jego osi i jego prędkości kątowej (gęstości prawdopodobieństwa jego napotkania). Holon jest odpowiedzialny za informacje o ładunku i masie elektronu. Orbiton odpowiada energii potencjalnej jaką elektron ma zgromadzoną, która umożliwia mu przebywanie na niższych lub wyższych orbitalach.
Dotarłem do końca i wierze w młode umysły , ale nurtuje mnie jedna rzecz , jaką prędkość ma elektron, czy aby elektrony różnych materiałów mają różną prędkość? i tracąc ją stają się cięższe i zmieniają wartość danej substancji? czy materiału przez to ze zmieniają swoją orbitę? JEstem maniakiem, magnesów i magnetyzmu ale nie potrafię sobie wytłumaczyć fizyka który tłumacząc ludziom (w wykładzie kiedyś) że gdy podnosisz rękę to wykonujesz pracę , "w skrócie" ale jak tą samą rękę ponosi magnes to już jest oddziaływanie magnetyczne. Tak pokomplikowane to jest często że tracę nadzieję że kiedykolwiek to zrozumiem by wykorzystać pole magnetyczne. Ale doszedłem do innych wniosków że by coś stworzyć musimy zachwiać równowagą a wszyscy tłumaczą jak ujednolicić pola magnetyczne. Czy ja aby nie jestem w złym temacie ? może źle szukam ?
Tak, elektrony w różnych materiałach mają różną prędkość. Ale w każdym z nich poruszają się bardzo powoli. Przewodzac prąd, przewód "robi to" polem elektromagnetycznym, a nie samymi elektronami, ich prędkość jest jedynie rzedu milimetrów na sekundę, a prąd "płynie" prawie z prędkością światła dzięki polu.
@@camel259 Dobrze, ale.... patrząc na odcinek który usłyszałem że można do układu dodać trochę energii cieplnej, a dodając ją do magnesów uzyskujemy rozbicie pola magnetycznego, jak to się dzieje że możemy latami dodawać energii 50 stopni a dopiero 80 niszczy strukturę magnesu. Nie bierzemy budowy i konstrukcji magnesów (produkcji i technologi), tylko sam mechanizm dodawania energii cieplnej. Ale weźmy jak mówisz że prąd płynie, a ostatnio słuchałem o tym że dodając coś z jednej strony przewodu ( dla zobrazowania rurki) to tak naprawdę tylko dobijamy energii czy materiału który jak by wypycha ten nadmiar z drugiej (strony rury) przewodu, dopiero doziemienie czyli odpłacając do całkowitego zera można uzyskać ? przepływ?? tego też nie rozumiem. Puki dodajemy. energii , pola elektromagnetyczne czy ciepła ona rozchodzi się wolniej lub szybciej. Ale jak zestawimy ze sobą 5 atomów miedzi, przewodnika , jak to sobie zobrazować przelot tych energii przez te atomy.
Fajny kanał, trochę za szybko ta wiedza jest przekazywana, za mało i za krótkie przerwy w mówieniu jak dla mnie. Przez co ciągle muszę zatrzymywać, a to wybija. I tak wpadła łapka w górę za fajną realizację :).
Staram się nad tym pracować. Ogólnie mam tendencję do mówienia za szybko też IRL. Jak mówiłem to do filmu to wydawało mi się, że mówię powoli, a potem przy montażu okazało się, że brzmię jak eminem ;/ ale no postaram się to ogarnąć
Gdybym nie wiedział że elektron jest najprawdopodobniej punktem to bym się tutaj tego nie dowiedział. Umknęło by mi to. Trzebaby o tym odcinek nagrać. O pomiarach kulistości elektronu i takich rzeczach.
Pole/fala EM jest pierwsza, prąd płynie później (przewody są potrzebne do ukierunkowania fal, tak samo przy DC jaki i AC oraz w sprzęcie radiowym - anteny też są metalowe po coś)! A energia jest przenoszona przy powierzchni przewodów, nie "w" przewodach (to co wnika, to straty przesyłu). Wyjaśnienia wymaga pojęcie "ładunku" (w przewodzie elektrony są "nośnikiem ładunku", czyli czego?), bo już to jest cud, wymysł zaczepiający o fizykę kwantową (to gdyby ktoś chciał zabłysnąć i kwestionować pierwsze dwa zdania - niech zacznie od trzeciego). Nie próbujcie się nawet ośmieszać dziecinnymi analogiami wodnymi (napięcie to ciśnienie itd.).
Jest na YT materiał w którym jest opisywane to zjawisko kontrakcji długości i tego jak gdyby zagęszczenia ładunków dodatnich w przewodniku no i trwa to kilka minut bo ilustrowane jest statycznie (slajdy). Tutaj na animacji widać od razu, mało tego, oglądając ten filmik w ogóle sobie przypomniałem o tym wyjaśnieniu działania siły Lorentza. Tnx za filmik i pokazanie Karmiego
No wiem xD mam tendencję do mówienia za szybko też IRL. Wydawało mi się, że mówię powoli w czasie nagrań, a potem w czasie montażu okazało się, że no nie do końca. Ale postaram się nad tym pracować
żeby na to dokładnie odpowiedzieć musimy przejść na mechanikę kwantową. to co się zmienia to prawdopodobieństwo, że elektron pojawi się na innej powłoce niż był pierwotnie. np. przed pojawieniem się fotonu, który dostarcza energii elektron miał 95% szans na znalezieni się na pierwszej powłoce. po zaabsorbowaniu tego fotonu elektron ma teraz np. tylko 10 procent na bycie na pierwszej powłoce i 90 na drugiej. On jakby sam fizycznie się nie porusza, bo w mechanice kwantowej nie jest traktowany jak "piłka", która może mieć jakiś tor ruchu. Teraz możesz zapytać, że "to co? w momencie pomiaru on się tam teleportuje?". I w sumie to trochę tak jakby tak. A przynajmniej byłoby to bliższe rzeczywistości niż wyobrażanie, że on między tymi powłokami ma się porusza z jakąś prędkością
Czy wytwarzając 2 pola magnetyczne prostopadle do siebie w ruchu można uzyskać siłę przeciwstawna do przyciągania grawtacyjnego w efekcie uzyskać lewitacje?
Nie wiem, czy Cię dobrze rozumiem. W sensie, że mamy dwa poruszające się prostopadle do siebie ładunki i to one tworzą pola magnetyczne, o których piszesz? bo jako krótka odpowiedź, to po prostu mając magnes, możemy skontrować siłę grawitacji. Choć taką lewitację za pomocą pola magnetycznego można uzyskać na kilka sposobów. Na przykład jeśli weźmiemy jakiś diamagnetyk (idealnie nadprzewodnik) i położymy go nad jakimś magnesem to zacznie lewitować
Super film, również zapraszam. Czy znajdę jakiś związek pomiędzy magnesami neodymowymi i ich polem, a polem elektrostatycznym wytworzonym w maszynie Wimshrusta czy van der Graffa, czy dochodzi do jakichkolwiek interakcji między tymi polami?
Ogólnie taaak, jako, że pole eletryczne i magnetyczne są częścią tego samego oddziaływania, więc może tu dochodzić do wielu interakcji. Natomiast i w maszynie Wimshrusta i van der Graffa ładunek zbiera się w wyniku przede wszystkim elektryzowania przez pocieranie. Do tego nie są potrzebne magnesy. Ale można zbudować za pomocą magnesów np. przetwornik taki jak jest w gitarze elektrycznej. Bardzo, bardzo w skrócie jeśli będziemy poruszać metalowymi strunami w obecności pola magnetycznego, to zaburzą one w niewielkim stopniu pola tych magnesów. Zmienne pole magnetyczne zgodnie z prawem Ampera zacznie wytwarzać pole elektryczne, które z kolei może wprawić w ruch elektrony w przewodniku, który musiałby być nawinięty na ten magnes. Więc np. w taki sposób, można wykorzystać magnesy neodymowe do wytworzenia napięcia
@@Wojciech.Zurek.Channel zauważyłem, że jak dam szybę między magnes a żelazo to szyba pozostanie niezauważona, ale jak dam taką szybę pomiędzy przeciwnymi biegunami elektrostatycznymi to szyba wpłynie na pola. Nie zauważyłem jednak żeby obecność, czy ruch magnesu w jakikolwiek sposób wpłynął na te pola, ale to tylko tle ile oko pozwala zaobserwować. Ja wiem że to ogromna wiedza o izolatorach i przewodnikach i o braku ścisłej granicy między jednym, a drugim. Znasz kogoś kto miałby wiedzę o wspomnianych wyżej maszynach elektrostatycznych i chciałby wybudować którąś w większej skali?
Nie rozumiem skąd twierdzenie że elektron jest punktem, nie zajmuje miejsca i w związku z tym nie może się obracać? A jednocześnie mimo że nie może się obracać jego spin jest nieodróżnialny od obrotu. To po co tak to komplikować i mówić że to nie jest obrót, a spin w zasadzie to obrót, bo nie da się go odróżnić, po co mówić że elektron jako punkt nie może się obracać, jeśli prościej byłoby powiedzieć że po prostu elektron się obraca...? Jak doczytałem w wikipedii jednak spin jest odróżniakby od zwykłego obrotu i zostało to tam wytłumaczone. Dla elektronu spin=½ jest to spinor i trzeba go obrócić o 720° by powrócił do stanu wyjściowego.
A paradoksu bliźniąt nie tłumaczy sie tym że rakieta przyśpiesza przez co następuje róznica w skróceniu lorentza? Już nie mogę doczekać sie następnego odcinka :)
Na myszy raczej nie ma jak polować, bo jest niewychodzący, ale swoim zabawkom nie odpuszcza! W zasadzie ma dwa tryby: 1) koci niszczyciel zabawek 2) roztopiony ser żółty. I nie ma nic pomiędzy
szkoda że nie wyjaśniłeś pojęcia z którym kiedyś dość długo się zmagałem, a mianowicie: W fali elektromagnetycznej składowa magnetyczna jest tak naprawdę tym samym co składowa elektryczna ale z innego układu inercyjnego.
Powodzenia przy rozwoju kanału 😊 tematyka naukowa to ciężki kawałek chleba w czasach, gdy w karcie Na Czasie przodują filmiki typu „Narysuj coś ciastem naleśnikowym, a ja Ci to kupię”
Byle szybciej - ale przez to wychodzi byle jak: zamiast "zanczato" trzeba powiedzieć "oznacza to", zamist "pserwatora" trzeba powiedzieć "obserwatora", zamiast "zewnątrz" ma być "z zewnątrz" - i taki mamrot 10x w każdym zdaniu.
niestety to z człowiekiem robi 8h w pracy, a potem nagrywanie po nocy :< Rzeczywiście mam tendencję do mówienia za szybko też IRL. Staram się nad tym panować, ale nie zawsze mi wychodzi. Jednak nie chcę tego traktować jako pustej wymówki. Biorę to sobie do serca i postaram się bardziej następnym razem, żeby mówić wyraźnie i dokładnie. Kiedyś muszę to ogarnąć, jeśli chcę myśleć o tym kanale na poważnie
Nie :) grawitacja zawsze przyciąga i jest giga słaba, najsłabszym oddziaływaniem , a oddziaływanie EM ściśle w udowodniony sposób powiązane, splątane jest ze słabym oddziaływaniem cząstek takich jak elektrony/pozytony, miony
Nie. Istnieją próby unifikacji oddziaływań fundamentalnych, ale póki co nie mamy żadnych sukcesów w temacie unifikacji oddziaływania elektromagnetycznego i grawitacyjnego
13:13 - kliknąlem 113 lajka - sprytnie ominąłeś półgodzinne matematyczny nudy nt. spinorów, grup obrotów i specjalnej grupy obrotów i kwantyfikatorów liczb kwantowych... ale fajnie że na koniec jest pytanie o pytanie bo kliknąłem ten film żeby sobie przypomnieć te asymptotyczne rozkłady pola indukcji (1/r^3? r^2?) wzdłuż i w poprzek osi i we wszystkich innych fikąłtach osiowosymetrycznego pola :) - szukam informacji czy opłaca się zrobić głośnik, lżejszy, bez stałego magnesu tylko z dwiema cewkami/obręczami o prądzie płynącym w tym samym kierunku. Ile np. ważyłaby miedziana cewka mogąca oddziaływać z drugą taką samą cewką na piki prądowe i "mogąca" generować fale akustyczne jak lekka cewka głośnika w polu stałego magnesu (0.01 Tesli) - nie chodzi mi o wygenerowanie pola magn. przez jedną cewkę w takiej odległości tylko oszacowanie jakie prądy musiałyby płynąć gdyby cewki były idealnie blisko siebie i reagowałyby odpychając się w takt muzyki 100Hz :) Mam nadzieję że pomogłem w rozwoju kanału a jeśli przeczytałeś ten komentarz, tak jak wszystkie komentarze do końca, to odpisz proszę "weź się koleś nie pisz tyle"! ;) Pozdrawiam!
WEŹ SIĘ KOLEŚ NIE PISZ TYLE :OOO a teraz na serio xD Szczerze mówiąc przyznam, że nie znam odpowiedzi na Twoje pytanie :< brzmi to na bardzo konkretne pytanie, które wymaga doświadczenia w tej dziedzinie. Jaki by tam prąd musiał płynąć i czy by się opłacało to zależałby pewnie od wielu czynników, jak materiał cewki (czyli opór, indukcyjności i pojemności pasożytnicze danego kabla), liczba zwojów, wielkość tych zwojów, przestrzeń jaką może ta cewka zająć (bo zmieniając magnes na elektromagnes pewnie trzeba będzie uwzględnić, że może mieć inny rozmiar i pytanie, czy wszystko zmieścisz w obudowie), ale też inne pośrednie rzeczy jak choćby to, co potencjalnie mogłoby zaburzyć działanie takiej cewki, albo czy nie będzie się to wtedy częściej psuć (izolacja na kablu cewki się uszkodzi czy coś). Mogę zgadywać, ale bez doświadczenia w budowaniu konkretnie takich głośników ciężko mi coś powiedzieć, żeby przypadkiem nie wprowadzić Cię w błąd. Ale no spróbować możesz. Brzmi jak ciekawy projekt. Kto wie, może odkryjesz coś o czym nikt wcześniej nie pomyślał! Jakbyś to tak złożył tak jak piszesz to możesz wrzucić update. Chętnie poczytam co Ci wyszło
Policzyłem tak z grubsza, że żeby cewka generowała pole magnetyczne o wartości 0.01T, która miałaby długość 1 cm i miałaby 10 zwojów, to potrzebujesz coś rzędu 8 amperów prądu. Im dłuższa ta cewka by była, tym więcej prądu potrzebujesz, a im więcej zwojów tym mniej prądu. i tak np. przy 20 zwojach będą to 4 ampery, a przy 40 zwojach już tylko 2 ampery. Oczywiście zwiększasz wtedy masę, a pisałeś o tym, że chcesz, żeby konstrukcja była lekka, więc musisz zadecydować na ile zwojów możesz sobie pozwolić. O ile dobrze Cię zrozumiałem oczywiście. No i bierz te obliczenia tylko orientacyjnie. W prawdziwym świecie może być wiele czynników, które by wpływały na ten wynik
@@Wojciech.Zurek.Channel Właśnie może za dużo rzeczy podałem jako dozwolone do zmiany :) chodzi o to żeby to było jak głośnik czyli przekazywało/zamieniało energię elektryczną na drgania ale bez stałego magnesu - można założyć że taka sama cewka i membrana jak w głośniku ale bardziej chodzi o to ile mocy można wydzielić w takim dławionym oscylatorze.
A przynajmniej klasyczny elektromagnetyzm. Równania Maxwella, które opisują klasyczne pole elektryczne i magnetyczne były znane w momencie, gdy Einstein pisał obie teorie względności. Pisał je więc z założeniem, że muszą być one zgodne z klasycznym elektromagnetyzmem Jeśli chodzi o kwantowy elektromagnetyzm, to nie jest to tak oczywiste. Mamy problemy z połączeniem Ogólnej Teorii Względności z elektromagnetyzmem kwantowym (czy ogólnie z Modelem Standardowym). Natomiast Szczególna Teoria Względności (czyli relatywistyka) jest już uwzględniona w Modelu Standardowym
Ok, to zadam inaczej pytanie. Jeśli wystrzele jakaś kulkę naładowaną to wokół niej będzie pole magnetyczne... No będzie. Więc teraz wystrzeliwuje dwie takie same kulki równolegle, obie wytworzą takie pole które powinno je do siebie przyciągać tak samo jak prąd płynący w równoległych przewodach. Ale przecież one względem siebie będą w spoczynku. Czyli jak to będzie? Dla nich tory będą równolegle a dla nas jako obserwatorów będą inne?
Jeśli przez pole magnetyczne będą się przyciągać, to znaczy, że będą musiały być naelektryzowane jedno imiennie. A jeśli są naelektryzowane jednoimiennie to też się odpychają. Magnetyczna siła Lorentza nigdy nie osiągnie wartości większej niż siła elektrostatyczna w takim układzie. chętnie bym to rozpisał, ale ciężko się robi to w komentarzu. na szczęście dość łatwo znaleźć w internecie wzór na pole magnetyczne wokół pojedynczego ładunku i na jego podstawie obliczyć siłę Lorentza, która działałaby na sąsiedni ładunek. po prostych przekształceniach łatwo dostać, że prędkość potrzebna, żeby wartość pola magnetycznego była dostatecznie duża, aby pokonać siłę elektrostatyczną, wynosiłaby c, czyli prędkość światła. W praktyce ładunki zawsze się odpychają, tylko tyle że jak się poruszają, to odpychają się trochę słabiej w wyniku działania pola magnetycznego. Natomiast alternatywnie można "zastąpić" tę siłę Lorentza dylatacją czasu. Czyli obserwujemy, że w ich układzie nie ma siły Lorentza, ale jest spowolnienie czasu, które wygląda jakby siła odpychania zmalała (bo wszystko porusza się wolniej)
@Wojciech.Zurek.Channel Dzięki za taką odpowiedź, bo właśnie chciałem potwierdzić moje domysły, że przy prędkości C te siły się zrównoważą a więc ładunki będą się poruszały równolegle. Ale tu rośnie kolejny kłopot, bo jeśli wystrzele się razem z nimi teoretycznie oczywiście, to wtedy one nie będą wytwarzały żadnego pola, czyli będą się tylko odpychać. A więc zależni od punktu obserwacji ich ruchy będą całkiem inne.
@@Wojciech.Zurek.Channel No i jeszcze kwestia tego ładunku w polu magnetycznym przewodu. Jak porusza się razem z elektronami to protony zagęszczają ale gdy ładunek się nie porusza to elektrony powinny się zagęszczać, więc powinien być odpychany
1. KDZ 2. Masz artefakty kompresji na bluzie jak machasz rękoma :) - zresztą nie lubię machania. Może inni też. 3. Treść ok. Ciekawy materiał, broni się. 4.Animacje - obiekty momentami mogą być za małe, nieczytelne. 5. Kot super!
Dzięki, za komentarz! I taa. W ogóle trochę z tą jakością wideo poszalałem. Ta kompresja to i tak niewielki problem. Chciałem trochę inaczej światło ustawić i przy okazji zmieniłem opcje na kamerze. No i zaczęła strasznie gubić ostrość, od cholery ziarna i musiałem to później jakoś ratować xD No nic. Będę wiedział w przyszłości. I może też wymyślę co lepszego robić z rękoma. Co do animacji, to będę miał to na uwadze! Postaram się robić je trochę większe. A kot wiadomo, highlight filmu :3
Też nie lubię machania , to pewnie z jakiejś książki psychologicznej o mowie ciała, potrzeba machania widzom - Chrobok np tak mnie niemiłosiernie denerwuje tym sztucznym machaniem że zakrywam wideo i slajdy i tylko słucham gadania :)
Pole elektryczne zamiast magnetycznego. Brzmi pięknie w dyskusji o równaniach Maxwella. Tyle tylko że pole elektryczne jest punktowe czyli rozchodzi się promieniście od lub do ładunku elektrycznego. Natomiast pole magnetyczne jest polem wirowym czyli krąży wkoło pustego punktu i z tego powodu nie ma ładunku magnetycznego. Zgadzam się z tym, że wirowe prądy elektryczne wytwarzają indukcję magnetyczną prostopadle do natężenia ruchu prądu elektrycznego wirowego. Jednak zjawiska magnetyczne to nie są zjawiska elektryczne. One działają zupełnie inaczej choć razem.
Tak, tak. Częściowo taki był cel tej mojej wypowiedzi na końcu. Nie wchodziłem co prawda na poziom równań Maxwell'a (choć mam zamiar o nich zrobić film, pokazać co tak intuicyjnie oznaczają itd). Jednak zdecydowanie mamy całe oddziaływanie eletromagnetyczne, a nie tylko samo pole elektryczne
Bardzo ciekawie się zapowiada - masz lajka i suba. Możesz nieco zwolnić, bo trochę nie nadążam - pewnie popatrzę drugi raz żeby więcej załapać. Miało być pytanie, to proszę: czemu w magnesach atomy ustawiają się "równolegle" i tak zostają, a w innych materiałach panuje pod tym względem haos?
No wiem ;/ mam tendencję do mówienia szybko IRL i wydawało mi się w czasie nagrywania, że mówię powoli. Potem zaczynam to montować, a tu proszę, rzucam wyzwanie eminemowi. Ale będę nad tym pracować. Tak żeby nie wchodzić w wypowiedź na 3 strony A4 to w skrócie: chodzi tu o budowę atomową danego ciała. Część materiałów, zwana ferromagnetykami jest zbudowana w taki sposób, że jeśli mają ona zbyt niską temperaturę, to atomy są bardzo mocno usadzone w miejscu. Tworzą całe obszary (zwane domenami), gdzie atomy są ze sobą "zakleszczone". Żeby zmienić ich ułożenie potrzeba dostarczyć do nich energię. Można to zrobić np. podgrzewając taki materiał (do temperatury zwanej temperaturą Curie. Tak tego Curie, męża Skłodowskiej) i wtedy atomy zaczynają się obracać. Albo przykładając zewnętrzne pole magnetyczne i przemagnesowując dany materiał. Swoją drogą są też materiały, które raz namagnesowane po jakimś czasie tracą to namagnesowanie, tylko robią to bardzo powoli. A są też takie, które co prawda na chwilę się namagnesują, ale nawet przy bardzo niskich temperaturach nie są w stanie utworzyć trwałych struktur
No to prawda. Trochę może cynicznie z mojej strony, ale czasem mam wrażenie system w liceach jest tak skonstruowany, żeby wyniki z matur były możliwie wysokie, a nie żeby uczniowie lubili naukę ;/ a szkoda. nie bez powodu są ludzie, którzy ochoczo poświęcają swoje życie nauce
Mnie trochę męczy taki typ filmu, szybki i podniosły z muzyką w tle. Jakoś się przyzwyczaiłem do naukowych wideo spokojnych, wyciszających, a tu ciągle się coś dzieje, mi osobiście nie pasuje, a trochę szkoda, bo treść naprawdę ciekawa :D
W tym akurat nie ma tak bezpośrednio. Pośrednio to natężenie prądu może być tym, co "wytwarza" pole magnetyczne, czyli to B. A przynajmniej jest to jeden ze sposobów na wygenerowanie B. W 3:17 jest wzór, który bezpośrednio pokazuje tę zależność. To "I" w liczniku tam to właśnie natężenie prądu A i natężenie pola elektrycznego i natężenie prądu elektrycznego to trochę co innego: Natężenie pola jest proporcjonalne do siły działającej na ładunki i może np. wywołać przyśpieszenie ładunków elektrycznych. Jeśli się złoży, że ruch tych ładunków będzie uporządkowany (czyli że większość z nich z grubsza porusza się w jakimś wyszczególnionym kierunku), to nazywamy taki ruch prądem elektrycznym. A miarą "jak dużo płynie" tego prądu jest właśnie natężenie
Magnes podrzucony do góry zawsze spadnie polem północnym do Ziemii-pole pólnocne magnesu jest o wiele mocniejsze niż pole południowe--magnes i miedź,aluminium i inne metale kolorowe oddziałują na siebie,bez tego nie było by silników-generatorów-odcinek pozostawia wiele do omówienia.Istnieją również diamagnetyki-działają odwrotnie niż magnes.Dziękuję,do widzenia,miłego wieczoru.
A czy żywe organizmy prądu nie wytwarzają choć w umownym nazewnictwie nie są generatorami prądu? To znaczy że przyczyną wszystkiego jest...Energia! Tylko fofme może zmieniać jak woda,przestrzeń ,czas i wszystko inne we w!
Z mojego punktu widzenia bardziej to wyglada jakie są skutki/efekt odzialywania magnesów a nie jak dziala magnes. Podniesmy poprzeczkę. No wlasnie jak działa magnes, .... Może o tym jak dziala pole magnetyczne ale juz bez dodatku o tym jaki efekt/skutek wywołuje. Np co jest między elektronami o których wspomniałeś że jest oddzialywanie wzajemne a moze to nie jest wzajemne oddzialywanie😮
Fajne te animacje i wyjaśnienia. Muzyka WKU...RZA. Ja u siebie daję trochę muzyki na początku i trochę na koniec. Polecam ten sposób i mój kanał i pozdrawiam.
Może i Twoje filmy są interesujące i merytoryczne...nie wiem, jestem tu po raz pierwszy. Wiem jedno, dopóki nie skończysz jakiegoś kursu z dykcji, to na ten kanał nie zajrzę. Wiedz, że zrozumiałe wypowiadanie słów to podstawa. I tu szybkość karabinu maszynowego nie jest zaletą, a wadą. To nie mecz piłkarski, czy wyścigi psów...pozdrawiam
Jeżeli jesteś otwarty na poznanie prawdy o tej rzeczywistości otwieram drzwi dla Twojej percepcji - nie spieprz tego bo drugiej takiej szansy możesz nie mieć w swoim życiu - Walter Russel
Ogólnie ciężko jest się wybić, nieważne co się robi w Internecie ;/ ale serio nich cię to nie zraża. Lepiej zrobić film jaki się lubi i mieć trochę mniej zasięgów, niż się wypalić robiąc coś, co nie daje ci satysfakcji. Wiesz w tej dziedzinie masz też np. SciFuna, który robi po milion wyświetleń pod filmem. Kwestia czasu. No i farta czasem No i też mam jeszcze słabe wyświetlenia, bo to początek mojego YT, ale wierzę, że z czasem będzie lepiej
@Wojciech.Zurek.Channel może jakieś colaby by pomogły ci się wybić, naukowy bełkot robi co roku taki film podumowujący rok i dużo gości tam ma, może się dostaniesz
Nawet nie wiesz jak. To co jest w filmie to i tak jest po moich godzinach walk w reaperze. Tylko muszę znaleźć trochę czasu. Chcę jeden z pokoi u siebie przerobić na studio i mam nadzieję, że może do końca roku uda się to zrobić
Trochę to się nie spina, bo jeśli w ten ładunek się nie porusza względem przewodu to wg tej teorii powinien zostać przyciągany.... Bo poruszające się względem niego powinny się zagęścić, więc przewód stałby się ujemny. Ale nic takiego się nie dzieje
A może magnetyzm nie oddzielił się od elektromagnetyzmu jeszcze na tyle by mówić o osobnych zjawiskach, jak przy podziale oddziałowania elektrosłabego na słabe i elektormagnetyczne. W dalszym wypadku nie mamy monopoli magnetycznych, a sam magnetyzm bierze swoje źródło z ruchu monopoli elektrycznych(elektronów)...
W zasadzie jest tutaj kilka warstw: 1) impuls elektryczny podrażnia nerwy, co wysyła sygnał do mózgu, że coś jest nie tak, a mózg każe zabrać rękę. A nawet dokładniej to mamy dwa impulsy od mózgu. Jeden bardzo szybki, omijający świadomość, który wywołuje skurcz mięśni, przez co zabieramy rękę (co potocznie jest nazywane kopnięciem) oraz drugi, który przekazuje informacje do świadomości wywołując ból, co ma powstrzymać nas przed ponownym dotknięciem i ew. zmusza nas do "oszczędzania" ręki, żeby mogła się zregenerować. 2) Dlaczego w ogóle nerwy uważają, że coś jest nie tak? Po pierwsze deponowana energia (z grubsza jest równa natężenie prądu*napięcie*czas), która może np. uszkodzić tkanki, wywołać niepożądane reakcje chemiczne itd. Po drugie, jeśli mamy prąd przemienny to fakt, że mamy tu jakąś częstotliwość może np. doprowadzić do arytmii serca. Choć tutaj pewnie musielibyśmy złapać przewód dwoma rękoma, żeby ten prąd przeszedł przez klatkę piersiową. A i ogólnie sieć elektryczna w domu jest tak zrobiona, żeby nie była aż tak niebezpieczna. Tzn bądź ostrożny, ale jeśli byś przypadkiem dotknął przewodu w sieci domowej to raczej po prostu poczujesz to nieprzyjemne "kopnięcie", ale nie powinieneś odnieść poważniejszych obrażeń
DLA WSZYSTKICH CO PYTALI O ŹRÓDŁA:
Po pierwsze bardzo dobrze, że to robicie i podoba mi się to, że chcecie drążyć
Po drugie w opisie dodałem kilka najważniejszych źródeł, z których korzystałem w trakcie tworzenia tego filmu. Są to głównie materiały po angielsku, ale mam nadzieję, że nie będzie to aż taki problem. I część z nich to książki, ale wydaje mi się, że można je znaleźć w Internecie w formie pdf
Wejdziesz w teorię spiskowe i po tobie.
Zamiast zaprojektować silnik magnetyczny, to wkuwają na pałę w szkole i projektują łaziki marsjańskie
Miedź nie ignoruje pola magnetycznego! Słucham tego odcinka i doceniam że chcesz przybliżyć tematykę ale z drugiej strony mam wrażenie że próbujesz wyłożyć dany temat bez wiedzy w zakresie omawianej tematyki. Nie ma czegoś takiego jak układ zamknięty tylko obwód. Pole magnetyczne nie obraca kompasu tylko kompas obraca się w kierunku północy magnetycznej ziemi (to nie to samo co północ geograficzna) i polaryzuje się wzdłuż lini pola magnetycznego ziemi (to również jest bardziej złożone zjawisko). Rób dalej filmy ale zwracaj uwagę na to co podajesz i weryfikuj. Może najdź kogoś lub społeczność która Ci w tym pomoże.
Ech... to są nieistotne szczegóły, które w globalnym zrozumieniu nie mają większego znaczenia. Nie jest istotne w jaki sposób coś nazwiemy i czy wszystko jest idealnie zgodne z prawdą. Ważne jest aby uproszczenie ułatwiało zrozumienie . A do autora filmu. Cel szczytny i może zainspirować nie jedną kreatywną osobę ale jeśli mogę coś poradzić to proszę zwolnić tempo. Nie chodzi mi o zakres przekazywanej wiedzy a o szybkość przekazywania ( wypowiadania zdań ), które wymagają pobudzenia wyobraźni. Jeśli ma to trafić i przemówić to musi być wolniej. Wiem, że sporo osób lubi tele-express ale jak się skończy to w pamięci pozostanie co najwyżej jedna informacja a tu, każdy bit informacji może mieć znaczenie dla końcowego wyniku. Globalnie 5-ka za dobre intencje. :)
@@kazimierzczartoryski nauka polega na tym by poprawnie coś nazwać i opisać to zgodnie z prawdą... A co do miedzi i jej reakcji na pole magnetyczne (w zasadzie to zmienne pole magnetyczne) zdecydowanie ma tu duże znaczenie. Miedź oczywiście nie jest tu wyjątkiem, bo zjawisko indukcji elektronagnetycznej zachodzi we wszystkich przewodnikach i jest bardzo istotne, bo to przy jego wykorzystaniu wytwarzamy prąd i zdecydowanie nie jest to nieistotny szczegół.
Dzięki, że piszesz!
To z miedzią to celową nie wchodziłem w paramagnetyzm itd. W tej skali i dla tego eksperymentu jest to pomijalny efekt. Uznałem, że wspominanie o tym tylko skomplikuje obraz. Ale no tak. Ogólnie diamagnetyki reagują w jakiś sposób na pole magnetyczne.
A ten "układ zamknięty" to racja. Zdecydowanie powinien być obwód. Ech tak się kończy nagrywanie po 8 h pracy w środku nocy ;/ Ale racja, że powinienem na to uważać i unikać przejęzyczeń.
Co do obracania kompasu: trochę rzeczywiście skrót myślowy, że "pole magnetyczne obraca". Mogłem lepiej dobrać słowa. No i nie wchodziłem w szczegóły jak działa kompas, że wskazuje północ, bo tam jest (z grubsza) magnetyczny biegun południowy, że polaryzacja itd. Bo np. oczywiście mogłem jeszcze opowiadać, skąd to pole, że płynne jądro itd. To wszystko fajne wątki, ale gdzieś musiałem to uciąć i skupić się na rzeczach, które przede wszystkich chciałem przekazać.
Ale myślę, że widzę skąd biorą się Twoje uwagi. Postaram się wyciągnąć z nich naukę na przyszłość
@@kazimierzczartoryski Ja mam na temat tempa mówienia inne zdanie. Jest taki kanał "bez zamulania" i prowadzący mówi ciekawie ale tak, że zasypiam.
@@Wojciech.Zurek.Channel Z tymi czasownikami, to zawsze problem. Bez nich nie można opisać oddziaływania. A z nimi to można utonąć w szczegółach i nic nie wyjaśnić. Bo na końcu i tak są dogmaty. ;-)
Dzięki. Posłucham tego jeszcze raz, bo załapanie relatywizmu w tych oddziaływaniach jest bardzo trudne, przynajmniej dla mnie. Chętnie obejrzę odcinek, który się na tym właśnie skupi i pokaże to bardziej łopatologicznie.
No ja zacząłem oglądać, żeby dowiedzieć się jak praktycznie wykorzystać magnesy, nie chodzi mi o perpetuum mobile, a dostałem dużą dawkę wiedzy teoretycznej ;)
Powodzenia w rozwijaniu kanału, będę tu zaglądał 👍
Kanał super się zapowiada ❤ Masz mega wyczucie do ciekawej miniaturki/tytułu i robisz początek filmu którego nie powstydziłby się mrBeast. Szybko się rozwiniesz :) Jak dla mnie zwolnij troszkę tempa filmu. Przy rozrywkowych filmach taki montaż jest ok, ale tutaj musiałem pauzować i cofać w niektórych momentach. Wiem, że specjaliści zawsze się czepiają uproszczeń i terminologii, ale jeżeli chcesz dotrzeć do szerszego grona, użyłbym jeszcze prostszego tłumaczenia. Sam „miałem fizykę” na studiach i przy momentach o relatywistyce, czy osi obrotu punktu mniej-więcej domyślałem się o co chodzi, ale żeby przeciętny widz zrozumiał temat, trzeba zakładać, że ma wiedzę fizyczną na poziomie szkoły podstawowej. Lepiej używać różnych analogii i uproszczeń. Chyba, że celowo zakładasz materiał na wysokim poziomie - rozumiem i szanuję, jednak z uwagi na próg wejścia dotrzesz do mniejszego grona odbiorców. Będę śledzić, powodzenia!
Największe WOW! za kota żywego i martwego jednocześnie. Odtworzę jeszcze raz w zwolnionym tempie.
Trzeba nieco zwolnić trajkotanie, żeby dać umysłowi słuchającego czas na zrozumienie o co chodzi.
Gdyby mówił wolniej to by go ludzie oglądali na 2x. Jak dla mnie takie mówienie jest normalne.
@zj7498 Przecież ja nie wyrażam twojego zdania, tylko MOJE.
@@Adam_Adamsky Widzę, że masz kłopoty ze zrozumieniem nie tylko ze względu na szybkość. Ja akurat wyrazilem moje zdanie, bo na twoje życzenie się nie zgadzam.
@@zj7498 Aha, no to swoje zdanie to sobie napisz w SWOIM komentarzu, po jaki ch** piszesz to akurat do mnie?? Myślałeś że jestem zainteresowany twoim zdaniem??? Serio? Chyba upadłeś na ten pusty łeb baranie.
on tak szybko nadaje aby nikt nie zrozumiał jego "mondrych" wywodów. Polecam postudiowanie fizyki nie 19-wiecznej co wtłaczają w szkołach a bardziej współczesną Richtera czy Bediniego odnośnie pól magnetycznych i elektrycznych oraz energii punktu "zero"(tzw. Eteru)
nie wiem kim jesteś ale fajnie sie słucha, trafiłem przypadkiem i zostane xD
Popracuj prosze z jakims fachowcem nad dzwiekiem, bo ciezko sie slucha. Trzymam kciuki za kanał.
Początkujący kanał? Także jestem dumny ze wpadłem na ten kanał 😊
Witaj kolego - a jak obejrzałeś film do końca to zadaj pytanie z nauki/techniki ;)
@@TymexComputing Też, zobaczyłem do końca. Może później będą pytania.
fajny materiał, po tylu latach od ukończenia edukacji zrozumiałem w jednej chwili skąd bierze się efekt magnetyczny w polu elektrycznym! Daję suba. A "całkiem niespodziewane pojawienie się relatywistyki" - z kotem na rękach, to poziom master 😹
Jesteś mega niedocenianym kanałem, a git materiał i serio fajne wprowadzenie do tematu ;)
Nie wiem jak z rzetelnością materiału bo przydałyby się jakieś adnotacje do faktycznych badań albo przynajmniej linki takie jak są na kurzgesagt
Gdybym mógł i miał za co tobym wspierał cię na patronajcie bo przydałoby ci się zainwestować w jakość audio, dla niektórych może być to problem, ale ja tu jestem żeby się czegoś nauczyć ;p
Pozdrawiam
Cieszę się, że Ci się podobało! To dopiero mój początek na YT, więc mam nadzieję, że z czasem i popularność się pojawi, jeśli będę wrzucać najlepsze materiały jakie potrafię zrobić. A przynajmniej takie mam copium
Co do rzetelności to pytanie o źródło to bardzo dobry odruch i dobrze widzieć, że są osoby takie jak ty. Rzeczywiście powinienem to pododawać. Jak będę miał chwilę to dodam może w opisie.
Natomiast tak na szybko to są to informacje z różnych źródeł: wykłady, książki, rozmowy z profesorami lub wypowiedzi różnych uznanych osób, takich jak np. Richard Feynman. Sam jestem po studiach z fizyki, w przeszłości pracowałem w NCBJ, pomagałem przy kilku eksperymentach (najwięcej czasu zdecydowanie spędziłem przy japońskim T2K), a i nawet jakieś publikacje naukowe wpadły z dziedziny neutrin
Co do Patronita to na luzie. To jest kompletnie opcjonalne i jak nie masz jak to najważniejsze, żeby Tobie nie zabrakło pieniędzy. A jeszcze co do audio to też tak myślę, że muszę to poprawić. Planuję któryś pokój u siebie przebudować na studio. Tylko no muszę znaleźć czas, żeby się za to zabrać
@@Wojciech.Zurek.Channel Linki do jakichś źródeł są niezbędne. Ludzie których to interesuje mogą wtedy dowiedzieć się więcej. A może też pojawią się pytania w związku z tym czego w źródłach nie zrozumieli. Co do wypowiedzi "uznanych osób" to nadal są opinie albo jak to mówi Andrzej Dragan "kłamstwa" z konieczności. Może też jakieś linki do prac na scihub opisujące konkretne eksperymenty na podstawie których potem możemy wyciągać takie wnioski o których mówisz. Dziękuję za to, że stworzyłeś ten kanał. Chemię omawiał kiedyś "Uwaga Naukowy Bełkot" ale teraz odpłynął i wypowiada się na tematy po za chemią. A o fizyce jakoś nie ma.
Dziękuje i proszę o jeszcze 🙋
Subik i powodzenia w rozwoju kanału
extra. dziękuje za video. bardzo fajne infografiki animacyjne i dobrze wytlumaczone
Ciekawy materiał.
Zapowiada się kolejny wartościowy kanał na YT. Oby tylko zapału nie zabrakło.
Leci łapka, leci subik i share na FB w grupę astro!
Powodzenia💪
A czy sytuacje z 11:00 nie tłumaczy jeszcze to że na animacji traktujemy elektron jako cząstkę mimo że jest on cząstką elementarną i działa na niego efekt korpuskularnofalowy? Wtedy skrócenie lorentza z perspektywy elektronu 1 może skrócić/rozszerzyć fale prawdopodobieństwa elektronu 2 przez co jak w poprzednim przypadku będzie gradient natężenia pola elektrycznego, co odepchnie elektron 2?
To na prawde fajny kanał. Cenie sobie jednak precyzje w przekazywanych informacjach ale wiem że nad tym pracujesz jednocześnie nie komplikując ogólnego przekazu. Rozszerzam fizyke, miałem ten temat i pomimo to ten materiał jest dla mnie bardzo ciekawy. Powodzenia dalej👍👌
Dobra robota. Powodzenia
Im więcej się dowiadujesz, tym bardziej zdajesz sobie sprawę, że niewiele wiesz (efekt Dunninga-Krugera).
Troszkę wolniej mów i będzie super. Opracowanie graficznie bardzo fajne. Daję suba.
Dzięki
mam takie pytanie, ostatnio podczas luźnej rozmowy pojawił się temat, czy podczas przepływy prądu przez elektrolit pojawia się pole magnetyczne, tak jak w przewodniku metalowym? Google nic nie pokazuje, może to kwestia źle zadanego pytania. AI twierdzą, że tak, ale pytane o źródła wysyłają w pustkę. Może zechcesz "przypomnieć" jak jest w istocie?
Ogólnie to tak, ale rzeczywiście też nie znalazłem bezpośredniego, dobrego źródła. Chodzi tu przede wszystkim poruszający się ładunek i nie ma znaczenia w czym on się porusza. Mógłby poruszać się nawet w próżni. Ale w sumie przyszedł mi do głowy pomysł na eksperyment. Napełnić plastikową słomkę np. wodą z solą i przepuścić przez nią prąd. Ustawić obok kompas i zobaczyć, czy zacznie się ruszać. Jestem ciekaw czy by to wyszło. Miałem ochotę nawet teraz to zrobić, ale znalazłem tylko metalową słomkę, a jest 1 w nocy i sklepy zamknięte ;/ jak nie zapomnę to jutro poszukam w sklepie i zobaczę co z tego wyjdzie
F=q*E+q*v X B.
Jeśli w układzie nie jest obecne pole elektryczne to:
F=qv X B, dla prostopadle ustawionych linii pola magnetycznego B względem prędkości ładunku:
F=q*v*B*sin(90 stopni)
F=q*v*B
Co wywoła zmianę prędkości obiektu obdarzonego masą:
m*dv/dt=q*v*B
Uwzględniając wektor siły grawitacji F_g i wektor siły związanej z magnetycznym członem siły Lorentza F_m oraz wektor magnetyzmu siły ziemskiej F_z mamy więc:
-F_g+F_m+F_z=-m*a+q*v*B+F_z
Jeśli F_z jest pewną wartością stałą to, przy odpowiednio dużym polu magnetycznym bylibyśmy w stanie unosić się nad ziemią.
Tak powstała koncepcja UFO.
Twój błąd: Elektron nie znajduje się w jednym punkcie mimo umieszczenia osi obrotu na jego środku. Jego rozkład ładunku w przestrzeni jest tylko w pewnym przybliżeniu punktowy. W rzeczywistości składa się on z naładowanych kwazicząstek (spinonu, holonu i orbitonu), które tworzą pewien pakiet rozkładu gradientu ładunku w przestrzeni. To warunkuje zaś jego spin (wewnętrzny moment pędu elektronu), a rotacja nierównomiernie rozłożonego ładunku warunkuje powstanie siły magnetycznej zgodnie z zastosowaniem siły Lorentza. W tym zestawieniu spinon jest odpowiedzialny za wielkość spinu, czyli musi zawierać informacje o maksimum prawdopodobieństwa rozkładu znalezienia ładunku w przestrzeni wokół jego osi i jego prędkości kątowej (gęstości prawdopodobieństwa jego napotkania). Holon jest odpowiedzialny za informacje o ładunku i masie elektronu. Orbiton odpowiada energii potencjalnej jaką elektron ma zgromadzoną, która umożliwia mu przebywanie na niższych lub wyższych orbitalach.
Dotarłem do końca i wierze w młode umysły , ale nurtuje mnie jedna rzecz , jaką prędkość ma elektron, czy aby elektrony różnych materiałów mają różną prędkość? i tracąc ją stają się cięższe i zmieniają wartość danej substancji? czy materiału przez to ze zmieniają swoją orbitę? JEstem maniakiem, magnesów i magnetyzmu ale nie potrafię sobie wytłumaczyć fizyka który tłumacząc ludziom (w wykładzie kiedyś) że gdy podnosisz rękę to wykonujesz pracę , "w skrócie" ale jak tą samą rękę ponosi magnes to już jest oddziaływanie magnetyczne. Tak pokomplikowane to jest często że tracę nadzieję że kiedykolwiek to zrozumiem by wykorzystać pole magnetyczne. Ale doszedłem do innych wniosków że by coś stworzyć musimy zachwiać równowagą a wszyscy tłumaczą jak ujednolicić pola magnetyczne. Czy ja aby nie jestem w złym temacie ? może źle szukam ?
Tak, elektrony w różnych materiałach mają różną prędkość. Ale w każdym z nich poruszają się bardzo powoli. Przewodzac prąd, przewód "robi to" polem elektromagnetycznym, a nie samymi elektronami, ich prędkość jest jedynie rzedu milimetrów na sekundę, a prąd "płynie" prawie z prędkością światła dzięki polu.
@@camel259 Dobrze, ale.... patrząc na odcinek który usłyszałem że można do układu dodać trochę energii cieplnej, a dodając ją do magnesów uzyskujemy rozbicie pola magnetycznego, jak to się dzieje że możemy latami dodawać energii 50 stopni a dopiero 80 niszczy strukturę magnesu. Nie bierzemy budowy i konstrukcji magnesów (produkcji i technologi), tylko sam mechanizm dodawania energii cieplnej. Ale weźmy jak mówisz że prąd płynie, a ostatnio słuchałem o tym że dodając coś z jednej strony przewodu ( dla zobrazowania rurki) to tak naprawdę tylko dobijamy energii czy materiału który jak by wypycha ten nadmiar z drugiej (strony rury) przewodu, dopiero doziemienie czyli odpłacając do całkowitego zera można uzyskać ? przepływ?? tego też nie rozumiem. Puki dodajemy. energii , pola elektromagnetyczne czy ciepła ona rozchodzi się wolniej lub szybciej. Ale jak zestawimy ze sobą 5 atomów miedzi, przewodnika , jak to sobie zobrazować przelot tych energii przez te atomy.
Fajny kanał, trochę za szybko ta wiedza jest przekazywana, za mało i za krótkie przerwy w mówieniu jak dla mnie. Przez co ciągle muszę zatrzymywać, a to wybija. I tak wpadła łapka w górę za fajną realizację :).
Staram się nad tym pracować. Ogólnie mam tendencję do mówienia za szybko też IRL. Jak mówiłem to do filmu to wydawało mi się, że mówię powoli, a potem przy montażu okazało się, że brzmię jak eminem ;/ ale no postaram się to ogarnąć
Gdybym nie wiedział że elektron jest najprawdopodobniej punktem to bym się tutaj tego nie dowiedział.
Umknęło by mi to.
Trzebaby o tym odcinek nagrać. O pomiarach kulistości elektronu i takich rzeczach.
Pole/fala EM jest pierwsza, prąd płynie później (przewody są potrzebne do ukierunkowania fal, tak samo przy DC jaki i AC oraz w sprzęcie radiowym - anteny też są metalowe po coś)!
A energia jest przenoszona przy powierzchni przewodów, nie "w" przewodach (to co wnika, to straty przesyłu).
Wyjaśnienia wymaga pojęcie "ładunku" (w przewodzie elektrony są "nośnikiem ładunku", czyli czego?), bo już to jest cud, wymysł zaczepiający o fizykę kwantową (to gdyby ktoś chciał zabłysnąć i kwestionować pierwsze dwa zdania - niech zacznie od trzeciego).
Nie próbujcie się nawet ośmieszać dziecinnymi analogiami wodnymi (napięcie to ciśnienie itd.).
Oby więcej takich ciekawostek i oby jak najczęściej :)n
Poza fatalną starannością wymowy i paroma drobiazgami merytorycznymi jeśli chodzi o precyzyjną terminologię - reszta jest po prostu świetna.
Jest na YT materiał w którym jest opisywane to zjawisko kontrakcji długości i tego jak gdyby zagęszczenia ładunków dodatnich w przewodniku no i trwa to kilka minut bo ilustrowane jest statycznie (slajdy). Tutaj na animacji widać od razu, mało tego, oglądając ten filmik w ogóle sobie przypomniałem o tym wyjaśnieniu działania siły Lorentza. Tnx za filmik i pokazanie Karmiego
cieszę się, że Ci się podobało!
Wow, dzięki.
Czym jest pole magnetyczne? Czy to są fotony?
świetnie wyjaśnione, sum i obserwuje nowy porządny polski kanał populanonaukowy
13:18 "naraz" w znaczeniu "jednocześnie" piszemy łącznie - oddzielnie, to "na RAZ" można np. usiąść, a na DWA wstać, a na HOP podskoczyć sobie
Musisz jak Eminem 😂 rapgod
Ale fajnie gadasz
Dobre animacje
No wiem xD mam tendencję do mówienia za szybko też IRL. Wydawało mi się, że mówię powoli w czasie nagrań, a potem w czasie montażu okazało się, że no nie do końca. Ale postaram się nad tym pracować
Jakie siły zadziałają na jedno milimetrową kropkę miedzi w bardzo silnym polu magnetycznym po wyparowaniu ?
z jaką prędkością przeskakuje elektron miedzy powłokami elektronowymi w atomie jeśli otrzyma odpowiednio duzo energii?
żeby na to dokładnie odpowiedzieć musimy przejść na mechanikę kwantową. to co się zmienia to prawdopodobieństwo, że elektron pojawi się na innej powłoce niż był pierwotnie. np. przed pojawieniem się fotonu, który dostarcza energii elektron miał 95% szans na znalezieni się na pierwszej powłoce. po zaabsorbowaniu tego fotonu elektron ma teraz np. tylko 10 procent na bycie na pierwszej powłoce i 90 na drugiej. On jakby sam fizycznie się nie porusza, bo w mechanice kwantowej nie jest traktowany jak "piłka", która może mieć jakiś tor ruchu. Teraz możesz zapytać, że "to co? w momencie pomiaru on się tam teleportuje?". I w sumie to trochę tak jakby tak. A przynajmniej byłoby to bliższe rzeczywistości niż wyobrażanie, że on między tymi powłokami ma się porusza z jakąś prędkością
Dla zasięgu :-)
Pozdrawiam :-)
Daję suba 👍
Powodzenia w tworzeniu kanału i uważaj na rude koty. Strasznie kłamią, że nic nic nie jadły :)
Czy wytwarzając 2 pola magnetyczne prostopadle do siebie w ruchu można uzyskać siłę przeciwstawna do przyciągania grawtacyjnego w efekcie uzyskać lewitacje?
Nie wiem, czy Cię dobrze rozumiem. W sensie, że mamy dwa poruszające się prostopadle do siebie ładunki i to one tworzą pola magnetyczne, o których piszesz? bo jako krótka odpowiedź, to po prostu mając magnes, możemy skontrować siłę grawitacji. Choć taką lewitację za pomocą pola magnetycznego można uzyskać na kilka sposobów. Na przykład jeśli weźmiemy jakiś diamagnetyk (idealnie nadprzewodnik) i położymy go nad jakimś magnesem to zacznie lewitować
Subik poleciał!
Super film, również zapraszam.
Czy znajdę jakiś związek pomiędzy magnesami neodymowymi i ich polem, a polem elektrostatycznym wytworzonym w maszynie Wimshrusta czy van der Graffa, czy dochodzi do jakichkolwiek interakcji między tymi polami?
Ogólnie taaak, jako, że pole eletryczne i magnetyczne są częścią tego samego oddziaływania, więc może tu dochodzić do wielu interakcji. Natomiast i w maszynie Wimshrusta i van der Graffa ładunek zbiera się w wyniku przede wszystkim elektryzowania przez pocieranie. Do tego nie są potrzebne magnesy.
Ale można zbudować za pomocą magnesów np. przetwornik taki jak jest w gitarze elektrycznej. Bardzo, bardzo w skrócie jeśli będziemy poruszać metalowymi strunami w obecności pola magnetycznego, to zaburzą one w niewielkim stopniu pola tych magnesów. Zmienne pole magnetyczne zgodnie z prawem Ampera zacznie wytwarzać pole elektryczne, które z kolei może wprawić w ruch elektrony w przewodniku, który musiałby być nawinięty na ten magnes. Więc np. w taki sposób, można wykorzystać magnesy neodymowe do wytworzenia napięcia
@@Wojciech.Zurek.Channel
zauważyłem, że jak dam szybę między magnes a żelazo to szyba pozostanie niezauważona, ale jak dam taką szybę pomiędzy przeciwnymi biegunami elektrostatycznymi to szyba wpłynie na pola.
Nie zauważyłem jednak żeby obecność, czy ruch magnesu w jakikolwiek sposób wpłynął na te pola, ale to tylko tle ile oko pozwala zaobserwować.
Ja wiem że to ogromna wiedza o izolatorach i przewodnikach i o braku ścisłej granicy między jednym, a drugim.
Znasz kogoś kto miałby wiedzę o wspomnianych wyżej maszynach elektrostatycznych i chciałby wybudować którąś w większej skali?
Mnie frapują oddziaływania - pola.
Gdzie/w czum się tworzą, co zmieniają?
Czy możliwe są jeszcze inne pola np. morficzne. bioniczne, skalarne...
Nie rozumiem skąd twierdzenie że elektron jest punktem, nie zajmuje miejsca i w związku z tym nie może się obracać? A jednocześnie mimo że nie może się obracać jego spin jest nieodróżnialny od obrotu. To po co tak to komplikować i mówić że to nie jest obrót, a spin w zasadzie to obrót, bo nie da się go odróżnić, po co mówić że elektron jako punkt nie może się obracać, jeśli prościej byłoby powiedzieć że po prostu elektron się obraca...? Jak doczytałem w wikipedii jednak spin jest odróżniakby od zwykłego obrotu i zostało to tam wytłumaczone. Dla elektronu spin=½ jest to spinor i trzeba go obrócić o 720° by powrócił do stanu wyjściowego.
A paradoksu bliźniąt nie tłumaczy sie tym że rakieta przyśpiesza przez co następuje róznica w skróceniu lorentza? Już nie mogę doczekać sie następnego odcinka :)
Inspirujesz !!!!
Dzięki
Czy Twój kot jest łowny, czy to leniwiec?
ma tylko 95% serka topionego - więc te 5% pozostałe (1 h dziennie!) może pochodzić z genów lamparta :)
Na myszy raczej nie ma jak polować, bo jest niewychodzący, ale swoim zabawkom nie odpuszcza! W zasadzie ma dwa tryby: 1) koci niszczyciel zabawek 2) roztopiony ser żółty. I nie ma nic pomiędzy
szkoda że nie wyjaśniłeś pojęcia z którym kiedyś dość długo się zmagałem, a mianowicie: W fali elektromagnetycznej składowa magnetyczna jest tak naprawdę tym samym co składowa elektryczna ale z innego układu inercyjnego.
Bo to chodzi o układ inercyjny w przestrzeni z metryką mińkowskiego ;) (1,1,1,-1)
Zasięgów 👍🏻👏🏻 bo warto!!!
Powodzenia przy rozwoju kanału 😊 tematyka naukowa to ciężki kawałek chleba w czasach, gdy w karcie Na Czasie przodują filmiki typu „Narysuj coś ciastem naleśnikowym, a ja Ci to kupię”
no to prawda. no ale nic. wolę mniej się wybić, ale robiąc to co lubię, niż gonić za trendem i się wypalić. jakoś to będzie. może znajdę swoją niszę
Byle szybciej - ale przez to wychodzi byle jak: zamiast "zanczato" trzeba powiedzieć "oznacza to", zamist "pserwatora" trzeba powiedzieć "obserwatora", zamiast "zewnątrz" ma być "z zewnątrz" - i taki mamrot 10x w każdym zdaniu.
niestety to z człowiekiem robi 8h w pracy, a potem nagrywanie po nocy :< Rzeczywiście mam tendencję do mówienia za szybko też IRL. Staram się nad tym panować, ale nie zawsze mi wychodzi. Jednak nie chcę tego traktować jako pustej wymówki. Biorę to sobie do serca i postaram się bardziej następnym razem, żeby mówić wyraźnie i dokładnie. Kiedyś muszę to ogarnąć, jeśli chcę myśleć o tym kanale na poważnie
fajne ciecia! szczegolnie w PUNKT z Braking Bad ;D czad!
Czy to oznacza że grawitacja dzięki której stoimy na ziemi to tak naprawdę magnetyzm?
Nie :) grawitacja zawsze przyciąga i jest giga słaba, najsłabszym oddziaływaniem , a oddziaływanie EM ściśle w udowodniony sposób powiązane, splątane jest ze słabym oddziaływaniem cząstek takich jak elektrony/pozytony, miony
Nie. Istnieją próby unifikacji oddziaływań fundamentalnych, ale póki co nie mamy żadnych sukcesów w temacie unifikacji oddziaływania elektromagnetycznego i grawitacyjnego
13:13 - kliknąlem 113 lajka - sprytnie ominąłeś półgodzinne matematyczny nudy nt. spinorów, grup obrotów i specjalnej grupy obrotów i kwantyfikatorów liczb kwantowych... ale fajnie że na koniec jest pytanie o pytanie bo kliknąłem ten film żeby sobie przypomnieć te asymptotyczne rozkłady pola indukcji (1/r^3? r^2?) wzdłuż i w poprzek osi i we wszystkich innych fikąłtach osiowosymetrycznego pola :) - szukam informacji czy opłaca się zrobić głośnik, lżejszy, bez stałego magnesu tylko z dwiema cewkami/obręczami o prądzie płynącym w tym samym kierunku. Ile np. ważyłaby miedziana cewka mogąca oddziaływać z drugą taką samą cewką na piki prądowe i "mogąca" generować fale akustyczne jak lekka cewka głośnika w polu stałego magnesu (0.01 Tesli) - nie chodzi mi o wygenerowanie pola magn. przez jedną cewkę w takiej odległości tylko oszacowanie jakie prądy musiałyby płynąć gdyby cewki były idealnie blisko siebie i reagowałyby odpychając się w takt muzyki 100Hz :)
Mam nadzieję że pomogłem w rozwoju kanału a jeśli przeczytałeś ten komentarz, tak jak wszystkie komentarze do końca, to odpisz proszę "weź się koleś nie pisz tyle"! ;) Pozdrawiam!
WEŹ SIĘ KOLEŚ NIE PISZ TYLE :OOO a teraz na serio xD Szczerze mówiąc przyznam, że nie znam odpowiedzi na Twoje pytanie :< brzmi to na bardzo konkretne pytanie, które wymaga doświadczenia w tej dziedzinie.
Jaki by tam prąd musiał płynąć i czy by się opłacało to zależałby pewnie od wielu czynników, jak materiał cewki (czyli opór, indukcyjności i pojemności pasożytnicze danego kabla), liczba zwojów, wielkość tych zwojów, przestrzeń jaką może ta cewka zająć (bo zmieniając magnes na elektromagnes pewnie trzeba będzie uwzględnić, że może mieć inny rozmiar i pytanie, czy wszystko zmieścisz w obudowie), ale też inne pośrednie rzeczy jak choćby to, co potencjalnie mogłoby zaburzyć działanie takiej cewki, albo czy nie będzie się to wtedy częściej psuć (izolacja na kablu cewki się uszkodzi czy coś).
Mogę zgadywać, ale bez doświadczenia w budowaniu konkretnie takich głośników ciężko mi coś powiedzieć, żeby przypadkiem nie wprowadzić Cię w błąd. Ale no spróbować możesz. Brzmi jak ciekawy projekt. Kto wie, może odkryjesz coś o czym nikt wcześniej nie pomyślał! Jakbyś to tak złożył tak jak piszesz to możesz wrzucić update. Chętnie poczytam co Ci wyszło
Policzyłem tak z grubsza, że żeby cewka generowała pole magnetyczne o wartości 0.01T, która miałaby długość 1 cm i miałaby 10 zwojów, to potrzebujesz coś rzędu 8 amperów prądu. Im dłuższa ta cewka by była, tym więcej prądu potrzebujesz, a im więcej zwojów tym mniej prądu. i tak np. przy 20 zwojach będą to 4 ampery, a przy 40 zwojach już tylko 2 ampery. Oczywiście zwiększasz wtedy masę, a pisałeś o tym, że chcesz, żeby konstrukcja była lekka, więc musisz zadecydować na ile zwojów możesz sobie pozwolić.
O ile dobrze Cię zrozumiałem oczywiście. No i bierz te obliczenia tylko orientacyjnie. W prawdziwym świecie może być wiele czynników, które by wpływały na ten wynik
@@Wojciech.Zurek.Channel Właśnie może za dużo rzeczy podałem jako dozwolone do zmiany :) chodzi o to żeby to było jak głośnik czyli przekazywało/zamieniało energię elektryczną na drgania ale bez stałego magnesu - można założyć że taka sama cewka i membrana jak w głośniku ale bardziej chodzi o to ile mocy można wydzielić w takim dławionym oscylatorze.
Reasumując, skoro mamy skrócenie Lorentza, dylatację czasu to można wywnioskować że elektromagnetyzm jest zbieżny z TW Einsteina?
A przynajmniej klasyczny elektromagnetyzm. Równania Maxwella, które opisują klasyczne pole elektryczne i magnetyczne były znane w momencie, gdy Einstein pisał obie teorie względności. Pisał je więc z założeniem, że muszą być one zgodne z klasycznym elektromagnetyzmem
Jeśli chodzi o kwantowy elektromagnetyzm, to nie jest to tak oczywiste. Mamy problemy z połączeniem Ogólnej Teorii Względności z elektromagnetyzmem kwantowym (czy ogólnie z Modelem Standardowym). Natomiast Szczególna Teoria Względności (czyli relatywistyka) jest już uwzględniona w Modelu Standardowym
Subskrypcja za kontent a komentarz za kota 😁
to tylko utwierdza w przekonaniu, że żyjemy w symulacji - ta cała zasada nieoznaczoności, to tylko optymalizacja mocy obliczeniowej :)
Ok, to zadam inaczej pytanie.
Jeśli wystrzele jakaś kulkę naładowaną to wokół niej będzie pole magnetyczne... No będzie. Więc teraz wystrzeliwuje dwie takie same kulki równolegle, obie wytworzą takie pole które powinno je do siebie przyciągać tak samo jak prąd płynący w równoległych przewodach. Ale przecież one względem siebie będą w spoczynku. Czyli jak to będzie? Dla nich tory będą równolegle a dla nas jako obserwatorów będą inne?
Jeśli przez pole magnetyczne będą się przyciągać, to znaczy, że będą musiały być naelektryzowane jedno imiennie. A jeśli są naelektryzowane jednoimiennie to też się odpychają. Magnetyczna siła Lorentza nigdy nie osiągnie wartości większej niż siła elektrostatyczna w takim układzie. chętnie bym to rozpisał, ale ciężko się robi to w komentarzu. na szczęście dość łatwo znaleźć w internecie wzór na pole magnetyczne wokół pojedynczego ładunku i na jego podstawie obliczyć siłę Lorentza, która działałaby na sąsiedni ładunek. po prostych przekształceniach łatwo dostać, że prędkość potrzebna, żeby wartość pola magnetycznego była dostatecznie duża, aby pokonać siłę elektrostatyczną, wynosiłaby c, czyli prędkość światła.
W praktyce ładunki zawsze się odpychają, tylko tyle że jak się poruszają, to odpychają się trochę słabiej w wyniku działania pola magnetycznego. Natomiast alternatywnie można "zastąpić" tę siłę Lorentza dylatacją czasu. Czyli obserwujemy, że w ich układzie nie ma siły Lorentza, ale jest spowolnienie czasu, które wygląda jakby siła odpychania zmalała (bo wszystko porusza się wolniej)
@Wojciech.Zurek.Channel
Dzięki za taką odpowiedź, bo właśnie chciałem potwierdzić moje domysły, że przy prędkości C te siły się zrównoważą a więc ładunki będą się poruszały równolegle.
Ale tu rośnie kolejny kłopot, bo jeśli wystrzele się razem z nimi teoretycznie oczywiście, to wtedy one nie będą wytwarzały żadnego pola, czyli będą się tylko odpychać.
A więc zależni od punktu obserwacji ich ruchy będą całkiem inne.
@@Wojciech.Zurek.Channel
No i jeszcze kwestia tego ładunku w polu magnetycznym przewodu. Jak porusza się razem z elektronami to protony zagęszczają ale gdy ładunek się nie porusza to elektrony powinny się zagęszczać, więc powinien być odpychany
1. KDZ 2. Masz artefakty kompresji na bluzie jak machasz rękoma :) - zresztą nie lubię machania. Może inni też. 3. Treść ok. Ciekawy materiał, broni się. 4.Animacje - obiekty momentami mogą być za małe, nieczytelne. 5. Kot super!
Dzięki, za komentarz! I taa. W ogóle trochę z tą jakością wideo poszalałem. Ta kompresja to i tak niewielki problem. Chciałem trochę inaczej światło ustawić i przy okazji zmieniłem opcje na kamerze. No i zaczęła strasznie gubić ostrość, od cholery ziarna i musiałem to później jakoś ratować xD No nic. Będę wiedział w przyszłości. I może też wymyślę co lepszego robić z rękoma. Co do animacji, to będę miał to na uwadze! Postaram się robić je trochę większe. A kot wiadomo, highlight filmu :3
Też nie lubię machania , to pewnie z jakiejś książki psychologicznej o mowie ciała, potrzeba machania widzom - Chrobok np tak mnie niemiłosiernie denerwuje tym sztucznym machaniem że zakrywam wideo i slajdy i tylko słucham gadania :)
Hej, łab suba, wiem jak ciężko jest na początku i totalnie nie rozumiem co ludzi powstrzymuje żeby subskrybowac kanały...
Dla zasięgów :)
Pole elektryczne zamiast magnetycznego. Brzmi pięknie w dyskusji o równaniach Maxwella. Tyle tylko że pole elektryczne jest punktowe czyli rozchodzi się promieniście od lub do ładunku elektrycznego. Natomiast pole magnetyczne jest polem wirowym czyli krąży wkoło pustego punktu i z tego powodu nie ma ładunku magnetycznego. Zgadzam się z tym, że wirowe prądy elektryczne wytwarzają indukcję magnetyczną prostopadle do natężenia ruchu prądu elektrycznego wirowego. Jednak zjawiska magnetyczne to nie są zjawiska elektryczne. One działają zupełnie inaczej choć razem.
Tak, tak. Częściowo taki był cel tej mojej wypowiedzi na końcu. Nie wchodziłem co prawda na poziom równań Maxwell'a (choć mam zamiar o nich zrobić film, pokazać co tak intuicyjnie oznaczają itd). Jednak zdecydowanie mamy całe oddziaływanie eletromagnetyczne, a nie tylko samo pole elektryczne
Karmi rzeczywiście się roztopił
Ciekawe czy Egipcjanie znali magnesy? To by wyjaśniło jak przesuwali wielkie kamienie😂
Kom dla zasiegu
Kropa dla zasięgu 😉 Pozdro i dzięki
Bardzo ciekawie się zapowiada - masz lajka i suba. Możesz nieco zwolnić, bo trochę nie nadążam - pewnie popatrzę drugi raz żeby więcej załapać.
Miało być pytanie, to proszę: czemu w magnesach atomy ustawiają się "równolegle" i tak zostają, a w innych materiałach panuje pod tym względem haos?
No wiem ;/ mam tendencję do mówienia szybko IRL i wydawało mi się w czasie nagrywania, że mówię powoli. Potem zaczynam to montować, a tu proszę, rzucam wyzwanie eminemowi. Ale będę nad tym pracować.
Tak żeby nie wchodzić w wypowiedź na 3 strony A4 to w skrócie: chodzi tu o budowę atomową danego ciała. Część materiałów, zwana ferromagnetykami jest zbudowana w taki sposób, że jeśli mają ona zbyt niską temperaturę, to atomy są bardzo mocno usadzone w miejscu. Tworzą całe obszary (zwane domenami), gdzie atomy są ze sobą "zakleszczone". Żeby zmienić ich ułożenie potrzeba dostarczyć do nich energię. Można to zrobić np. podgrzewając taki materiał (do temperatury zwanej temperaturą Curie. Tak tego Curie, męża Skłodowskiej) i wtedy atomy zaczynają się obracać. Albo przykładając zewnętrzne pole magnetyczne i przemagnesowując dany materiał.
Swoją drogą są też materiały, które raz namagnesowane po jakimś czasie tracą to namagnesowanie, tylko robią to bardzo powoli. A są też takie, które co prawda na chwilę się namagnesują, ale nawet przy bardzo niskich temperaturach nie są w stanie utworzyć trwałych struktur
Jak rozpatrzyć teorie czasoprzestrzenną bez udziału obserwatora? Nie umiem doprecyzować pytania
Tematyka bardzo interesująca. Zostanę twoim subskrybentem, kiedy zaczniesz mówić wolniej.😅 Może pokombinij z AI?).
Naprawdę ciekawy film. Szkoda że fizyka w szkole nie jest tak ciekawa. A długość filmu jest dobra moim zdaniem
No to prawda. Trochę może cynicznie z mojej strony, ale czasem mam wrażenie system w liceach jest tak skonstruowany, żeby wyniki z matur były możliwie wysokie, a nie żeby uczniowie lubili naukę ;/ a szkoda. nie bez powodu są ludzie, którzy ochoczo poświęcają swoje życie nauce
Czemu masz włosy na brodzie
Mnie trochę męczy taki typ filmu, szybki i podniosły z muzyką w tle. Jakoś się przyzwyczaiłem do naukowych wideo spokojnych, wyciszających, a tu ciągle się coś dzieje, mi osobiście nie pasuje, a trochę szkoda, bo treść naprawdę ciekawa :D
Łapka w góry 😊 ładny kotek też mam kotke więc 👍
5:11 A GDZIE WE WZORZE NATEZENIE POLA ELEKTRYCZZNEGO? dodam ze nie jestem fizyczka.
W tym akurat nie ma tak bezpośrednio. Pośrednio to natężenie prądu może być tym, co "wytwarza" pole magnetyczne, czyli to B. A przynajmniej jest to jeden ze sposobów na wygenerowanie B. W 3:17 jest wzór, który bezpośrednio pokazuje tę zależność. To "I" w liczniku tam to właśnie natężenie prądu
A i natężenie pola elektrycznego i natężenie prądu elektrycznego to trochę co innego:
Natężenie pola jest proporcjonalne do siły działającej na ładunki i może np. wywołać przyśpieszenie ładunków elektrycznych.
Jeśli się złoży, że ruch tych ładunków będzie uporządkowany (czyli że większość z nich z grubsza porusza się w jakimś wyszczególnionym kierunku), to nazywamy taki ruch prądem elektrycznym. A miarą "jak dużo płynie" tego prądu jest właśnie natężenie
Nic nie wiesz i tylko ludzk w blad wprowadzasz😢
Magnes podrzucony do góry zawsze spadnie polem północnym do Ziemii-pole pólnocne magnesu jest o wiele mocniejsze niż pole południowe--magnes i miedź,aluminium i inne metale kolorowe oddziałują na siebie,bez tego nie było by silników-generatorów-odcinek pozostawia wiele do omówienia.Istnieją również diamagnetyki-działają odwrotnie niż magnes.Dziękuję,do widzenia,miłego wieczoru.
A inne materiały to nie?
Wszystko to...powoduje energii tylko w zmiennej formie.
To czy też na człowieka oddziałuje pole magnetyczne? Skoro pole północne ma stałą siłę to po kiego ciągle przyspieszamy i dlaczego?!
A organizmy żywe to nie przyciągają innej materii w tym metali?!
A czy żywe organizmy prądu nie wytwarzają choć w umownym nazewnictwie nie są generatorami prądu? To znaczy że przyczyną wszystkiego jest...Energia! Tylko fofme może zmieniać jak woda,przestrzeń ,czas i wszystko inne we w!
Z mojego punktu widzenia bardziej to wyglada jakie są skutki/efekt odzialywania magnesów a nie jak dziala magnes.
Podniesmy poprzeczkę.
No wlasnie jak działa magnes, .... Może o tym jak dziala pole magnetyczne ale juz bez dodatku o tym jaki efekt/skutek wywołuje.
Np co jest między elektronami o których wspomniałeś że jest oddzialywanie wzajemne a moze to nie jest wzajemne oddzialywanie😮
Fajne te animacje i wyjaśnienia. Muzyka WKU...RZA. Ja u siebie daję trochę muzyki na początku i trochę na koniec. Polecam ten sposób i mój kanał i pozdrawiam.
Czym sie zajmują poloniści .. czemu nie ma nazwy na magnemain
Może i Twoje filmy są interesujące i merytoryczne...nie wiem, jestem tu po raz pierwszy. Wiem jedno, dopóki nie skończysz jakiegoś kursu z dykcji, to na ten kanał nie zajrzę. Wiedz, że zrozumiałe wypowiadanie słów to podstawa. I tu szybkość karabinu maszynowego nie jest zaletą, a wadą. To nie mecz piłkarski, czy wyścigi psów...pozdrawiam
Jeżeli jesteś otwarty na poznanie prawdy o tej rzeczywistości otwieram drzwi dla Twojej percepcji - nie spieprz tego bo drugiej takiej szansy możesz nie mieć w swoim życiu - Walter Russel
Muzyka bardzo utrudnia zrozumienie.
sam chciałem kiedyś nagrywać właśnie takie filmy ale jak widzę jak mało to wyświetleń robi, to ciągle to przekładam na później
Ogólnie ciężko jest się wybić, nieważne co się robi w Internecie ;/ ale serio nich cię to nie zraża. Lepiej zrobić film jaki się lubi i mieć trochę mniej zasięgów, niż się wypalić robiąc coś, co nie daje ci satysfakcji. Wiesz w tej dziedzinie masz też np. SciFuna, który robi po milion wyświetleń pod filmem. Kwestia czasu. No i farta czasem
No i też mam jeszcze słabe wyświetlenia, bo to początek mojego YT, ale wierzę, że z czasem będzie lepiej
@Wojciech.Zurek.Channel może jakieś colaby by pomogły ci się wybić, naukowy bełkot robi co roku taki film podumowujący rok i dużo gości tam ma, może się dostaniesz
Przyda się adaptacja akustyczna tego pomieszczenia...
Nawet nie wiesz jak. To co jest w filmie to i tak jest po moich godzinach walk w reaperze. Tylko muszę znaleźć trochę czasu. Chcę jeden z pokoi u siebie przerobić na studio i mam nadzieję, że może do końca roku uda się to zrobić
Chociaż mam pojęcie o tym co mówić, ale były momenty gdzie było to trudne dla mnie do zrozumienia.
A nie masz pojęcia co i jak piszesz?
Trochę to się nie spina, bo jeśli w ten ładunek się nie porusza względem przewodu to wg tej teorii powinien zostać przyciągany.... Bo poruszające się względem niego powinny się zagęścić, więc przewód stałby się ujemny. Ale nic takiego się nie dzieje
kotek wymiata😸
A może magnetyzm nie oddzielił się od elektromagnetyzmu jeszcze na tyle by mówić o osobnych zjawiskach, jak przy podziale oddziałowania elektrosłabego na słabe i elektormagnetyczne.
W dalszym wypadku nie mamy monopoli magnetycznych, a sam magnetyzm bierze swoje źródło z ruchu monopoli elektrycznych(elektronów)...
Dlaczego prąd ,, kopie "
W zasadzie jest tutaj kilka warstw:
1) impuls elektryczny podrażnia nerwy, co wysyła sygnał do mózgu, że coś jest nie tak, a mózg każe zabrać rękę. A nawet dokładniej to mamy dwa impulsy od mózgu. Jeden bardzo szybki, omijający świadomość, który wywołuje skurcz mięśni, przez co zabieramy rękę (co potocznie jest nazywane kopnięciem) oraz drugi, który przekazuje informacje do świadomości wywołując ból, co ma powstrzymać nas przed ponownym dotknięciem i ew. zmusza nas do "oszczędzania" ręki, żeby mogła się zregenerować.
2) Dlaczego w ogóle nerwy uważają, że coś jest nie tak? Po pierwsze deponowana energia (z grubsza jest równa natężenie prądu*napięcie*czas), która może np. uszkodzić tkanki, wywołać niepożądane reakcje chemiczne itd. Po drugie, jeśli mamy prąd przemienny to fakt, że mamy tu jakąś częstotliwość może np. doprowadzić do arytmii serca. Choć tutaj pewnie musielibyśmy złapać przewód dwoma rękoma, żeby ten prąd przeszedł przez klatkę piersiową.
A i ogólnie sieć elektryczna w domu jest tak zrobiona, żeby nie była aż tak niebezpieczna. Tzn bądź ostrożny, ale jeśli byś przypadkiem dotknął przewodu w sieci domowej to raczej po prostu poczujesz to nieprzyjemne "kopnięcie", ale nie powinieneś odnieść poważniejszych obrażeń
Prrr szalona!!!😀
👍
Nadal nie wiem jaka jest istota magnetyzmu
Stary mów wolniej i popracuj nad dykcją bo temat mega ciekawy ale mnie odrzuca od pierwszej minuty twoja gadka. Masz okejkę i czekam na kolejny film.
Rzeczywiście magnes spowalnia czas, sam to zaobserwowałem. Po przyłożeniu silnego magnesu do licznika energii starego typu, licznik spowolnił.
O Jezu słyszałem o takich sztuczkach xD Trzeba być cwanym w życiu, co nie?
@@Wojciech.Zurek.Channel A kto powiedział że oszukiwałem? Robiłem doświadczenie na starym, zdemontowanym liczniku.
I nadal nie wiadomo jak działają, ty też nie odpowiedziałeś na najważniejsze pytanie.
Wow
ten też ;p pozdro hehe 1,2,3 test
DZIEKI ZA FILM KOLEGO