Słuchając tego odcinka zanotowałem takie słowa: 1. Zostaniesz zamożnym człowiekiem jak będziesz dobrze zarabiał. 2. Będziesz dobrze zarabiał jak będziesz ekspertem w swojej dziedzinie. 3. Będziesz ekspertem jak będziesz pracował z pasją. 4. Aby pracować z pasją wybierz te elementy twojej pracy które lubisz najbardziej, lub w których jesteś najlepszy i je doskonal poprzez inwestowanie w siebie do memontu w ktorym staniesz sie w nich ekspertem, w tym też momencie zorientujesz się że stało się to twoją pasją. 5. Zanim zaczniesz w siebie inwestować naucz się jak się uczyć aby nie marnować czasu i pieniędzy na nietrafioną inwestycję.
Dzień dobry Panie Marcinie jak widać dzień zaczęłam od przesłuchania rad :-) (to dobrze, bo zaraz czas na zakupy) i dzięki Panu pewnie zanim włożę coś do koszyka zastanowię się 3x czy na pewno jest mi to potrzebne. Zaczęło się kilka miesięcy temu kiedy mąż wprowadził restrykcje i rozdzialil pieniądze na "Moje i Twoje". Za dużo wydawałam właściwie niewiadomo na co, to prawda przyznaje się. Nie powiem miał racje. Mając tylko swoje pieniądze zaczęłam znowu je wydawać z rozsądkiem i co miesiac odkladam zaraz po wypłacie ustalona przeze mnie kwotę, której nie ruszam. Po tygodniu od wprowadzonych przez męża restrykcji szukałam porad co dalej i "poznałam" Pana. Może moja zaoszczędzona kwota nie jest wielka, ale mimo to chciałabym postawić krok dalej i spotkać się z Panem, skorzystać z porad i dalej stawać się bogatszą (i racja jak to brzmi) ;-) rozsądniej i mądrze wydawać swoje pieniądze. Konsultacja na pewno nie poszłaby na marne, bo jestem bardzo zmotywowana a byłaby bardzo pomocna :-)
Raczej wolny finansowo bo już jestem zamożny. Żyje w lepszych warunkach niż Polscy Królowie oraz około 70% obecnie żyjących ludzi na Ziemii. Co może mi pomóc: 1. Co dzień dawanie wartości innym i otrzymywanie zapłaty za to. 1a. Uczenie się aby z czasem móc dawać innym większą wartość. Im więcej jej dam tym więcej zyskam. 2. Nie wydawanie wszystkiego na bieżąco. 3. Zgromadzone oszczędności umieszczanie w aktywach dochodowych. 4. Powtarzanie w kółko do momentu kiedy dochód pasywny pokryje się z bieżącymi wydatkami.
Trzeba uwierzyć że możemy być bogaci. Napisać sobie co to jest dla mnie być bogatym. Ile mam zarabiać, ile mieć na koncie. Musimy wiedzieć do czego dążymy. Starać się robić to co jest dla nas najbardziej dochodowe i zlecać inne prace które ktoś może zrobić lepiej szybciej i taniej. Być wytrwałym w tym oraz konsekwentnym.
Dziękuję bardzo za możliwość zobaczenia, posłuchania takiego filmu to samo w sobie ma ogromną wartość za co jestem Panu bardzo wdzięczny. Walczę z finansami już od ponad 10 lat, spłaciłem 200tys zł kredytu ciągle pracuje po 350godzin w miesiacu, nawet teraz pisząc komentarz zrobiłem przerwę w pracach budowlanych bo chce zaoszczędzić na tym co mogę zrobić sam. Nie pisze tego żeby się żalić po prostu sam niewiem co robię źle i gdzie uciekaja mi ciężko zarobione pieniądze. Nie zależy mi wcale na bogactwie po prostu chciałbym być wolnym finansowo człowiekiem i móc spędzić więcej czasu z rodziną... Pozdrawiam Wszystkich 😉👍 powodzenia
Odpowiedź na pytanie konkursowe: Gdyby Pan Marcin zgodził się gościnie wystąpić na moim kanale w roli eksperta! Pomogłoby na pewno i to nie tylko w tym... Oj to byłoby coś! 😁 Może kiedyś 😊
Odpowiadając na pytanie " Co może mi pomóc w zostanie zamożnym człowiekiem?" uważam, że będzie to mądre wykorzystanie szansy, którą dostałam w swojej obecnej pracy. Po dwóch latach koordynowania projektów edukacyjnych, dostałam szansę przejścia do działu technicznego, w którym mogę rozwinąć swoje umiejętności graficzne UX, UI czy montażu filmów (czym zajmowałem się dodatkowo, w ramach pasji). Monotonia mojej pracy się kończy a czeka mnie wiele ciężkiej pracy, nauki i co najlepsze- działania na "żywym" organizmie. Bardzo mnie to ekscytuje! Jest to dla mnie szansa. Teraz poświęcę maksimum mojego czasu i energii na naukę, by w przyszłości pracować w zawodzie, który lubię, sprawia mi frajdę ale jest również dobrze oplacalny. Czuję, że zmieniając podejście do życia, robiąc porządek ze znajomosciami, pójsciu na terapię, wszystko zaczyna iść w dobrym kierunku, bo otaczam się ludźmi, którzy we mnie wierzą i mocno mi kibicują. Planuję podjąć dodatkowe kursy w nowym zawodzie. Wykluczam niepotrzebne aktywności z mojego planu dnia. Coraz więcej się uczę, czytam o finansach i inwestowaniu (właśnie rozpoczynam przygodę z Finansową Fortecą). Podsumowując - mądre korzystanie z okazji i konsekwentne działanie to mój klucz do sukcesu :)
Jeśli chcesz być bogaty zostań mistrzem samodyscypliny. Rób to co powinieneś nawet wtedy, gdy czujesz, że dziś Ci się nie chce i pamiętaj, że wszyscy którzy śmieją się za Twoimi plecami są tam nie bez przyczyny :)
"Co może Ci pomóc w zostaniu zamożnym człowiekiem?" 1. Decyzja zaczynam dziś, nie jutro 2. Metoda małych kroków 3. Konsekwencja w działaniu 0. ♡ Wspaniałą żonę już mam!!!
Silna chęć udowodnienia, że fakt, iż jeżdżę teraz starą hondą ponieważ gromadzę kapitał to nie powód do wstydu. Chce dobrego życia dla swoich dzieci i czuję, że jestem człowiekiem, na którego bogactwie może skorzystać wiele osób.
Też nie lubię życia na pokaz;) Z drugiej strony mam wrażenie,że pomimo tej pozornej "pogardy" dla pieniędzy,ludzie bardziej Cię szanują jak masz te wszystkie firmowe rzeczy (ubrania,iPhona,dobry samochód itd.).Taka trochę hipokryzja. Podobnie księża w kościele nawołują do ubóstwa,a zbierają na tacę.
Ja też jeżdżę starą honda i to z LPG, nawet jeszcze czarne blachy☺, ale co zrobić jak cholera nie chce się psuć i nigdy nie zawiodła. I co najdziwniejsze coraz częściej ktoś chce ją odkupić. Myślę, że ważną sprawą jest odrzucenie chęci imponowania innym swoim stanem posiadania, choć szczególnie w młodym wieku to kusi, szczególnie gdy chłopak chce np. autem zaimponować dziewczynie. Z wiekiem olewanie powierzchownej opinii innych jest znacznie łatwiejsze.
Ja wbrew calemu swiatu postanowilem najpierw uzbierac na kupno 5 domow i dopiero wtedy kupic samochod. Bylo ciezko , ludzie sie podsmiewali ale teraz juz nikt sie nie smieje ..... ;) TRZYMAJ SIE TWARDO !!! Dopisze tylko ze kupilismy honde ktora miala 10 lat ;) Sam sie z tego smieje ale teraz juz na luzie ... ;)
Co może pomóc w tym, aby stać się bogatym: - Każdy dzień traktować tak jak by był pierwszym dniem w życiu. (Wiecie o co chodzi, tak jak w nowej pracy pierwsze dni zaangażowanie, ciekawość, kreatywność, energia etc. potem to mija i rozpoczyna się rutyna i bylejakość). U mnie to działa :) życie jest piękne 💸💸💸💰💰💰
strach ze nie zrozumiem danego zagadnienia, strach ze nie jestem wystarczajaco dobra, strach ze swiat finansow nie jest dla mnie... to mnie zatrzymuje, jednak to dzieki takim ludziom jak Ty, ktorzy w prosty sposob potrafia udowodnic ze chciec to moc a przy tym potrafia wytlumaczyc trudne zagadnienia sprawiaja ze chce zglebic roznorodne tematy, chce sie uwolnic z pracy, ktorej niecierpie i w koncu byc soba! wiec przeszkoda jestem ja sama, a raczej moje nastawienie do mnie. wiec czas udowodnic przede wszystkim sobie ze chcec to moc, zrozumiec ze netflix nie ucieknie, media spolecznosciowe szkoda w nadmiarze, nie kazdy wieczor musi konczyc sie drinkiem w pubie oraz ze to moje decyzje ksztaltuja moja przyszlosc. czas wziac zycie we wlasne rece 🙂🙂
Najlepsza metoda na wzbogacenie się jest przez aktywne wdrażanie w życie rad Pana Marcina i inwestycję w zdrowie fizyczne i psychiczne zarówno moje jak i mojej rodziny. Ja dopiero odkryłam Pana kanał na TH-cam i oglądam #wtorki od początku ale juz zaczynam dostrzegać że Pana ponadczasowe rady przynoszą świetne rezultaty. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za bezcenną wiedzę, którą Pan się dzieli 🙂
"Co może pozwolić pomóc Ci zostać zamożnym człowiekiem?" 1. Odwaga wychodzenia ze strefy komfortu. 2. Postrzeganie niektórych problemów jako motor przyszłych działań.
Oprócz tych wszystkich mądrych wypowiedzi innych ludzi w komentarzach... Dla mnie w tym momencie mojego życia, indywidualne finansowe konsultacje z Marcinem i budowa osobistej sieci pozytywnych relacji😉 pomogą mi bez wątpienia zostać zamożnym człowiekiem. CHCĘ BYĆ BOGATY!! 😁
Co może pomóc? Traktowanie cały czas życia jako podróży do bycia zamożnym, docenianie po drodze małych rzeczy, na które nie musimy wydawać fortuny, świadomość, że spokojna i ustabilizowana druga część życia jest ważniejsza niż "Latte w Starbucksie" czy chwilowe zaimponowanie ludziom, na którym tak na prawdę nam nie zależy ... :)
Co może pomóc stać się bogatym... Najkrócej mówiąc: odpowiednie nawyki i przekonania. Nawyki które prowadzą do tego bezpośrednio, czyli zwiększanie dochodów, oszczędzanie, inwestowanie, unikanie zadłużania się, jak również nawyki poprawiające jakość własnego życia (dbanie o siebie, o relacje z ludzmi). Jeśli chodzi o przekonania, warto po prostu mieć świadomość że posiadanie pieniędzy ułatwia życie i poprawia jego jakość. Materiał jak zawsze znakomity, dziękuję
Dla każdego bycie bogatym to coś innego... Z pewnością w dążeniu do bogactwa pomoże prosty sposób - wydawać dużo poniżej swoich możliwości a nadwyżki inwestować. I może to już bardzo wyświechtane ale nie kupujmy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy aby wkurzyć ludzi, których nie lubimy 😁. I jeszcze jedno: wbrew pozorom ekologiczne życie w szeroko pojętym zakresie również przyczynia się do bogactwa. Polecam 🙂.
Panie Marcinie, uważam ze bogactwo to życie! Właśnie dzięki niemu możemy być bogaci na własny indywidualny sposób. Ja osobiście dążę do bycia bogatym w prosty sposób. Nieustannie poznaje świat który mnie otacza - finansowy, kulinarny, społeczny, przyrodniczy. Najważniejsze jest nauczyć się żyć w synergii z światem - wtedy będę bogatszy od tych którzy skupiają się tylko na jednym czynniku.
W zostaniu zamożnym człowiekiem pomóc może podjęcie działania. Wiele osób czyta książki, słucha podcastów i chodzi na kursy dotyczące finansów, inwestycji, czy rozwoju osobistego, ale brakuje im kluczowego elementu do osiągnięcia sukcesu, lub w tym przypadku osiągnięcia zamożności. Brakuje im DZIAŁANIA. Jak pisze Anthony Robbins “Ścieżką do sukcesu jest podjęcie ogromnego, zdeterminowanego i silnego działania”. Bez zastosowania posiadanej wiedzy w życiu, człowiekowi niezwykle trudno będzie dotrzeć do stanu zamożności. Marcin, bardzo dobry odcinek - otwiera oczy i zmusza do przemyślenia kilku ważnych kwestii. Dzięki!
Myśląc o tym co może pomóc zostać człowiekowi zamożnym na myśl od razu przychodzi mnóstwo czynników, jednak te najważniejsze, które najbardziej iskrzą mi się w głowie to: - Chęci i zaangażowanie - brak motywacji i wiary we własne działanie spowoduje, że każdy plan spali na panewce prędzej czy później. - Planowanie celi - cele są również powiązane z motywacją, dzięki nim nakreślamy plan wzbogacenia i wiemy, do czego dążymy. Pomagają przetrwać w ciężkich chwilach. - Pracowanie mądrze - o ile ciężka praca stanowi na pewno katalizator sukcesu, o tyle wiele osób próbuje wszystko zrobić samodzielnie, co nie zawsze wychodzi na dobre. Czasami dobrze się rozejrzeć dookoła, wynająć czyjeś usługi, które zostaną wykonane szybciej, lepiej i efektowniej. - Planowanie i kontrolowanie budżetu - tego chyba nie trzeba tłumaczyć na tym kanale! - Wyciąganie lekcji zarówno z sukcesów, jak i porażek! - Bycie pozytywnie nastawionym do świata - uśmiechając się i będąc przyjaźnie nastawionym, ludzie postrzegają nas jako baner z napisem „Zapraszam do mojego pozytywnego świata 😊” i nierzadko to o nas pomyślą najpierw, kiedy będą potrzebować pomocy z czymś, w czym możemy im pomóc. Tworzymy w ten sposób okazje, które mogą wpłynąć na nasze bogactwo. - Zdrowy tryb życia, wpływa na nasze zdrowe myśli i pozwala utrzymać się na fali, nawet w słabszych momentach. Z innych mniejszych czynników to oczywiście: - Nietrwonienie pieniędzy na niepotrzebne zachcianki, - Brak niepotrzebnych zadłużeń (kredyty konsumpcyjne), - No i najważniejsze na koniec - tworzenie listy zakupów :D Ale co jeszcze może pomóc na zostanie zamożnym człowiekiem? Szczęście! Znalezienie się w odpowiednim miejscu i odpowiednim czasie może skutecznie poszerzyć nasz portfel bez większego wysiłku, lub z naszą niewielką pomocą.
Uszanowanie Panie Marcinie! Ostatnim moim pomysłem było uprowadzenie Pana dla pieniędzy, ale zdecydowanie mniej inwazyjne będzie - jak Pan sam powiedział - uprowadzić samego siebie i zwyczajnie zarobić. To porwanie samego siebie jest metaforyczne w tym sensie, że sami od swych czynności, na które trwonimy czas nie odejdziemy. Tam trzeba siły :)
1. Konsekwentne dazenie do celu ! 2. Upadles? powstan! i idz dalej! 3. Brak wyboru to tez wybor ! wiec wybieram swiadomie. 4. Ucz sie na czyjis bledach i sluchaj odpowiednich osob ktorym mozesz zaufac (ale ktorzy mowia logicznie). 4. Postepoj z wlasnym kodeksem moralnym. 5) Zaufanie jest dobre! ale kontrola lepsza :D PS. Fajny film
Jest wiele czynników, które mogłyby pomóc w zostaniu zamożnym człowiekiem (wyszedł taki trochę dekalog :) ): 1. Ultranauka - czyli sposób na opanowanie umiejętności w zadziwiająco krótkim czasie. To wyskalowałoby moją karierę w znacznie szybszym tempie aniżeli w przeciętnym przypadku. Polecam książkę Scotta H. Younga na ten temat. (Autor skończył 4-letnie studia na MIT (co jest ogromnym wyczynem, biorąc pod uwagę, że MIT to najbardziej wymagająca uczelnia na świecie) w przeciągu roku - ucząc się online i nie płacąc ani centa) 2. Pomysł na biznes - doskonale wiemy, że praca na etacie nie zapewni osiągnięcia wolności finansowej (a przynajmniej jest to bardzo bardzo ciężkie) - nawet jeśli zarabiamy bardzo dużo, to najłatwiej sprzedać produkt, w dziedzinie która nas pasjonuje, i dzięki temu wyskalować przychody, które możemy osiągnąć (sufit jest znacznie wyższy). 3. Bardzo ważny punkt - upór, konsekwencja i ciągły rozwój - bez ciągłego rozwoju w kierunku w którym jesteśmy dobrzy, ciężko o dobre, powtarzalne wyniki, które na długo zapamiętamy (i utworzymy sobie nowe połączenia nerwowe w mózgu), z drugiej strony nie rozwijając się, inni ludzie staną się lepsi od nas. 4. Harmonia w życiu osobistym - łatwiej jest osiągnąć sukces, gdy środowisko w którym jesteś Cię wspiera i co najważniejsze nic nie 'przeszkadza' (włącznie z problemami z przeszłości) w osiągnięciu celu i skupieniu się na powyższych trzech punktach. 5. Pewność siebie - dzięki temu upewniamy się, że kierunek w którym podążamy jest właściwy, łatwiej jest nam to osiągnąć wierząc że to ma sens. 6. Cel inny niż bogacenie się - pomaga robić to co lubisz pomimo faktu, że chciałbyś być bogaty, a samo bogacenie się będzie efektem ubocznym. Przykładowo ja interesuje się sztuczną inteligencją, i w przyszłości chciałbym pomóc znaleźć lek na raka i zrobić coś dobrego dla ludzi, bogactwo dzięki patentowi jest tylko efektem ubocznym celu który sobie postawiłem. 7. Skalowanie/delegowanie zadań - w pewnym momencie sama praca nie wystarczy - będzie potrzeba pomocy innych ludzi, żeby móc skupić się na rzeczach najważniejszych, aby dojść do założonego celu. 8. Samo-współczucie - które pozwala też przeżyć porażki w drodze do celu, być przyjacielem dla samego siebie (tutaj trening mentalny też może być przydatny). 9. Odpowiednie nawyki - budując łańcuchy nawyków jest łatwiej wpaść w pozytywny wir działań, a przy okazji w złych momentach nie psuje nam planów (bo w krytycznych momentach działamy mechanicznie = wracamy do naszych nawyków). 10. Dieta dobra dla mózgu - pozwoli na łatwiejsze wytwarzanie połączeń nerwowych w mózgu (ogólnie to nazywa się neuroplastyczność), co pozwoli na łatwiejsze przyswajanie wiedzy. Polecam podcast Andrew Hubermana ze Stanfordu, on wiele rzeczy tego typu porusza w swoim podcaście. Oczywiście to wszystko co wypisałem nie zostało osiągnięte przeze mnie, kto wie, może w przyszłości się uda :) Pozdrawiam Marcin!
W zostaniu zamożnym człowiekiem mogę pomóc sobie tylko sam, odpowiednio gospodarując czasem i starając robić się codziennie mały krok do przodu. 1% do przodu codziennie przed 365 dni to 37x lepszy ja - w każdej kategorii. Finanse, wiedza, kontrola emocji, relacje.
Pomaga prawdziwe rozumienie siebie (potrzeby/możliwość/cele), baczne obserwowanie rzeczywistość oraz świadomość, że to do mnie należy wybór jaką drogą podążam i w co inwestuje siebie (swój czas, energię czy kapitał).
Nie mam pojęcia 😂, wiem co chcę odiągnąć docelowo: 1. Rozwinąć firmę do średnich rozmiarów, aby nie martwić się o przychody w następnym sezonie. 2. Uzyskać bierny dochód na poziomie, żeby nie marwic się, że mi zamkną firmę 3. Poświęcać na zarządzanie na tyle mniej czasu, aby móc: a) popracować w swojej firmie na poziomie średniego nadzoru i nie utracić poczucia rzeczywistości B) mieć więcej czasu dla siebie
"Co może Ci pomóc w zostaniu zamożnym człowiekiem?" - spokój. -Pomaga on w utrzymywaniu obranego kursu. -Zabezpiecza przed podejmowaniem kompulsywnych decyzji, działaniem pod wpływem chwili, emocji. -Dodaje on pewności siebie, gdy inni działają chaotycznie (co jest bardzo zaraźliwe), popadają w panikę z jakiegoś powodu. -Pozwala traktować nieuniknione błędy jak pole do nauki, umożliwia skonfrontowanie się z nimi (w przeciwnym razie, w obawie przed porażką nie zainicjuje się niczego) - ...a co najważniejsze sprawia, że do wielu rzeczy można podchodzić z dystansem ;)
Panie Marcinie proszę o definicje osoby bogatej. Z mojego doświadczenia im więcej masz pieniędzy tym dalej do bycia osobą bogatą ponieważ ciągle stawiasz sobie wyżej poprzeczkę. Obecnie uważam że osoba bogata to taka która ma swój prywatny odrzutowiec.
Moja główna zasada jaką stosuję odkąd świadomie zacząłem myśleć o swoich finansach to nigdy nie żyj ponad stan i kontroluj swoje wydatki . Zauważyłem iż sporo rzeczy nie jest potrzebne do szczęścia a minimalizm w życiu potrafi uszczęśliwiać.
Korzystać z pomocy, możliwości i wiedzy dobrych specjalistów. Na podobnej zasadzie jak z naprawą auta - jedziesz do serwisu, nie robisz sam. Jak z leczeniem zęba - jedziesz do dentysty, nie dłubiesz sam. :D Jednocześnie trzeba nawet wtedy samemu podejmować odpowiedzialne decyzje. To moje pieniądze, to ja decyduje.
W byciu zamożnym czlowiekiem mi osobiście pomaga ciekawość: do świata, ludzi, doświadczeń I smaków. Za tym szerokim pojęciem, kryje się mnóstwo małych kroków, które doprowadzaja zawsze do czegoš większego - nieznanego. Zatem pierwszym krokiem niech będzie ten komentarz, a kolejnym zamożność. Tego sobie I Wam wszystkim życze.
Najważniejszą lub jedną z najważniejszych rzeczy, które mogą pomóc w zostaniu zamożnym człowiekiem jest podejmowanie dobrze przemyślanego ryzyka. Bez tego, człowiek trwa w swojej strefie komfortu i od czasu do czasu tylko narzeka, że inni mają lepiej. Jeśli nie zrobi się tego pierwszego kroku, to nic się przecież nie zmieni. Kiedyś ktoś mi zarzucił, że ja to mam szczęście. Czy miałem szczęście? Na pewno.. Ale ja tego szczęścia szukałem i ciężko pracowałem, żeby się spełniło. Wszystko jest na wyciągnięcie ręki, tylko trzeba ją wyciągnąć. "If you always do what you've always done, you'll always get what you've always got". PS. Dzięki Marcin, bo m.in. dzięki Tobie wyszedłem z długów konsumenckich, zacząłem oszczędzać i teraz zaczynam nowy etap czyli przygotowywanie się do inwestowania i budowania solidnych fundamentów (nie tylko finansowych) na przyszłość dla mojej żony i dzieci. Dla mnie jako ojca rodziny najważniejszym życiowym wyzwaniem jest pomoc dzieciom w kształtowaniu ich charakterów oraz przekazanie wartości, które prawdopodobnie (mam nadzieję) pomogą im przetrwać w tej dżungli teraźniejszości/przyszłości. Pozdrawiam, Dawid
Wiedza, motywacja i działanie. Tylko i aż te trzy elementy. Wiecej nie potrzeba, ale bez któregoś z nich bycie bogatym staje pod poważnym znakiem zapytania. Proste i prawdziwe ;)
Moim osobistym zdaniem coś co pomoże w zostaniu zamożnym człowiekiem są po prostu chęci i wykonanie pierwszych kroków w tym kierunku, widząc po sobie, chęci doprowadzają mnie to wielu wartościowych książek, filmików i ludzi przez co mogę realizować pierwsze kroki dostosowane do mojej sytuacji finansowej, które mnie do tego przybliżają i już dają pierwsze bardzo satysfakcjonujące efekty a to dopiero początek wspaniałej finansowej przygody 😊 pozdrawiam serdecznie
Co zrobić by zostać bogatym? Nie ma innej drogi jak ciężka praca i zaangażowanie w to co robimy. Dążenie do rozwoju i poznawania siebie jest jedną z podstaw do myślenia nad czymkolwiek dalszym. Dużo osób mówi o tym, żeby rozwijać swoje mocne strony. Po części prawda po części bujda. Powinniśmy walczyć również ze słabymi stronami, bo przez to stajemy się od nich niezależni i to co kiedyś było dla nas problemem staje się dla nas nową normalnością. Myślę, że takie podejście w długim terminie zbuduje naszą pewność, silny umysł oraz dobry fundament na dalsze działanie. Wracając do pytania uważam, że trzeba po prostu mocno wierzyć w to co się robi i nie wpaść w wir wykonywania niewnoszących doświadczenia prac, które wykonujemy jako nawyk i dodatkowo potem tłumaczymy się, że nie mamy czasu na nasze pasje/rozwój. Bogactwo zaczyna się od nas i wcale pieniądze, które posiadamy nie muszą świadczyć o naszym bogactwie, ale nasza osoba, charakter. Dziękuję Panu za podcasty oraz wpisy. Śledzę Pana odkąd pierwszy raz trafiłem na Pana słuchowisko. W wieku 18-19 lat otworzyło mi to postrzeganie na finanse i już od tego wieku staram się świadomie zarządzać swoim budżetem. Jako student nie uważam, że powiedzenie " biedny student" jest prawdziwe, gdyż to zależy jedynie od nas i jak podchodzimy do pieniędzy. Potrafię mieć kontakt z innymi studentami, którzy walczą z tygodnia na tydzień o jakąkolwiek złotówkę, gdzie ja systematycznie odkładam i nie wydaję pieniędzy na niepotrzebne rzeczy nie mam z tym problemu. Wszystko zależy od nas! Mam nadzieję, że kiedyś się z Panem spotkam i osobiście podziękuję za dobre rady. Mam 22 lata i wciąż mało wiem, ale staram się cały czas rozwijać i dążyć do przodu, bo jedynie odpuszczając przegrywamy. Jeśli coś napisałem niezrozumiale to wybaczcie, ale wypowiedź pisana prosto z serca ;)
Nie ma jednej „uniwersalnej” cechy, która sprawi, że staniemy się majętni. Jednak napewno pomogą: * minimalizm- cecha, która kojarzona jest z byciem skąpym, jednak w świecie który opiera się głównie na konsumpcji, zdrowy i rozsądny minimalizm pozwala wyznaczyć gdzie znajduje się cienka linia pomiędzy potrzebami, a zachciankami * kreatywność- mało osób o niej wspomina, ale to właśnie kreatywność odróżnia każdego z nas, pozwala na rozwiązywanie wielu problemów, oraz dobrze wykorzystana poprawia jakość twojego życia *oraz wstepne planowanie- nie tylko ciężka praca, ale też mądra i przemyślana pomoże nam łatwiej podejmować trudne decyzje i zbliżać się do celu Pozdrawiam i dziękuję za świetny filmik 🤗
Możliwych dróg i pomocy wiodących do zamożności na pewno jest bardzo wiele. Może i tyle co ludzi na świecie. Klasyczną odpowiedzią na postawione przez Ciebie, Marcinie pytanie jest ciężka praca, dyscyplina, urodzenie, ale te odpowiedzi mnie nie satysfakcjonują. Niosą ze sobą ogromne brzemię i ciężar. Niejako zabierają radość z samej drogi, stawiając tylko cel jako czas, w którym dopiero będzie dobrze albo lepiej. Moją odpowiedzią na to pytanie jest taka: jeżeli w twojej pracy i działaniach związanych z dochodem widzisz sens (jesteś spełniony) oraz pracując jesteś zadowolony, będzie Ci stokroć łatwiej dojść do zamożności. Jeśli tak nie jest, nawet jeśli ciężko pracujesz i jesteś zdyscyplinowany, jesteś podatny na dołki i okresy mało efektywnej pracy, które będą spowalniać twoją drogę do zamożności.
Witam Cię Marcinie, wskazałeś mnie drogę do lepszego życia. Zaczynam ze złej pozycji ale nie tragicznej około 30 tyś kredytów konsumpcyjnych. Walkę zacząłem do jakiegoś uzależnienia się od Lotto. Zamiast kuponów odkładam na konto i jest już 3 miesiące razy 300 złotych. W tym miesiącu skończyły się dwa kredyty konsumpcyjne. Następne miesiące dadzą mnie około 450 oszczędności na miesiąc. Poduszka bezpieczeństwa rośnie i spokój również. Dziękuję Ci za słowa wsparcia.
Moim zdaniem żeby stać się zamożnym człowiekiem warto być w pierwszej kolejności zamożnym mentalnie i zainwestować w wiedzę, rozwój na temat wybranego zagadnienia by po przejściu na część najciekawszą czyli praktyczną nie iść totalnie w ciemno tylko mieć odpowiednie fundamenty, które w połączeniu z praktyką zaowocują nowym doświadczeniem ;) Konsekwencja swoich ustaleń i plan na to co chcemy osiągnąć jest również jedną z kluczowych kwestii, o której mnóstwo ludzi zapomina i próbuje przez to iść bezmyślnie za tłumem, który robi coś w danym momencie nie zdając sobie sprawy po co... Czekam na kolejny film od Pana i Pozdrawiam! ;)
Pozwolić na udzielenie sobie rad. Najbardziej tych udzielanych przez siebie samego. Aby rada przełożyła się skutecznie na życie musi być dopasowana i trafiać w punkt. Nie jesteśmy najmądrzejsi w ujęciu ogólnym. Natomiast w danym momencie czasu już tak, bo tylko my wiemy gdzie jest nasz aktualny zasięg (rozumiany jako możliwości, wiedza, siły) i dzięki temu możemy trafić bardzo dokładnie. Chętnie udzielamy rad, własny głos często słyszymy, ale rzadko się w niego wsłuchujemy.
Panie Marcinie przede wszystkich odwaga! Otwartość na ludzi i niewyczerpana chęć osiągnięcia celu. Trzeba wierzyć w siebie i myśleć pozytywnie. Za dużo jest wokół pesymistów i narzekania. Nie można się poddawać! Pozdrawiam ✌️
Dziękujemy za determinację i zarażający pozytyw🙂😊😇!!! Twoje rady przemawiają do nas od dwóch lat. Czasem jak podejmujemy z żoną finansowe decyzje mówimy "Iwuć się kłania" i wtedy mamy pewność, że robimy to jak należy 👍 (zawsze się sprawdza). Albo żona mówi: "Marcin by tak nie zrobił" po czym dwa razy zastanowię się (a w międzyczasie w głowie wertuję podkasty i strony ksiażek aby znaleźć podpowiedź jak mam postąpić w danym przypadku). Wolność finansowa, gdzie mogę robić rzeczy, o których marzę - to jest prawdziwy cel, poziom mojego portfela (wg Marcina oczywiście zbudowanego) rzecz drugorzędna. A co do przeszkody w bogaceniu się - konsekwentne planowanie czasu, tego nam brakuję, reszta jest do ogarnięcia 😉... Pozdrawiamy całą rodziną! 👨👩👧
Odpowiedź na pytanie: - właściwy 'mindset' oraz upór. Najpierw trzeba sobie dobrze poukładać w głowie ścieżkę i cel - w czym bardzo pomagają kanały takie jak Marcina. Następnie rozpisać dokładnie ten cel. Rozpisać ważne kroki i postanowienia. Ostatnim ale najważniejszym jednak krokiem wytrwałość i upór w dążeniu do tego celu. Właściwy mindset, upór oraz systematyczność.
W każdym działaniu zawsze starać się dawać coś od siebie. Nie skupiać się tylko na wykonaniu zadania, ale pomyśleć czy można zrobić coś jeszcze, żeby dało to lepszy efekt.
Inwestycja w siebie, ciągłę ciśnięcie w danym temacie, regularne odkładanie, inwestownie w kilka żródeł dochodu, i co najważniejsze pokora i cierpliwość, dodam jeszcze nie tracenie kasy aby zaimponać innym bo nie sztuka mieć pieniądze przez chwile sztuka mieć je zawsze.
W zostaniu zamożnym człowiekiem może mi pomóc zmiana sposobu swojego myślenia i porzucenie wzorców, których byłam uczona od małego dziecka. W ostatnim czasie zrozumiałam, że pieniądze można zarabiać i mnożyć w różny sposób, a praca na etacie nie jest jedyną drogą. Uwolnienie się od hamujących przekonań jest kluczowe.
Hmm, no to tak. Pojęcie i pytanie bardzo ogólne, ale zwięźle mówiąc przytoczę jeden z moich wniosków, który będzie jednocześnie odpowiedzią na pytanie. Słuchając wielu mniej lub bardziej wybitnych inwestorów doszedłem do wniosku, że w staniu się zamożnym człowiekiem pomoże mi prowadzenie własnego biznesu i osiągnięcie w nim sukcesu (przy okazji stanę się wolny finansowo). Można wtedy np. rozwijać biznes dalej i czerpać z niego finansowe korzyści lub też spieniężyć go i stać się inwestorem na rynkach finansowych co sprawi, że staniemy się zamożną osobą. ps. Finansowa forteca przeczytana.. chapeau bas :)
Rozwinięta inteligencja emocjonalna. Największe trudności w świecie wynikają z naszego postrzegania rzeczywistości. W momencie gdy zrozumiemy motywy naszych działań i pokonamy samego siebie to niewiele będzie mogło nas powstrzymać, choćby przed zdobyciem bogactwa.
Co może pomóc we wzbogaceniu się? Zmiana przekonań dotyczących pieniędzy, można oszczędzać, można więcej zarabiać, a i tak przy tym pozostać biednym. Gdy otworzymy umysł dzieją się cuda, tak te materialne też no i tego ciągle się uczę od takich ludzi jak Pan❤
1. Wyspecjalizowanie się w dziedzinie której jest deficyt umiejętności na rynku i która znajduje zastosowanie w możliwie największej liczbie sektorów. 2. Rozpoczęcie świadczenia usług z tej dziedziny. 3. W międzyczasie realizacji kolejnych punktów - ciągłe doskonalenie i nauka w tej dziedzinie - bycie "na czasie" z nowymi technologiami/badaniami/źródłami wiedzy. 4. Rozpisanie procesu świadczenia tych usług oraz możliwe ich uproduktowienie. 5. Rozpisanie procedur oraz instrukcji umożliwiających nowo zatrudnionym na szybkie wejście w proces ich świadczenia. 6. Zatrudnienie osób z pasją w danej dziedzinie i umożliwienie im samorealizacji poprzez świadczenie tych usług. 7. Usprawnianie firmy - możliwe zautomatyzowanie i ustandaryzowanie procesów w firmie. 8. Zatrudnienie odpowiednich osób czerpiących przyjemność z nauki, aby przejęli obowiązek ciągłego doskonalenia i nauki w dziedzinie aby firma pozostała "na czasie". 9. Pozwolić im się realizować przy obowiązkach wprowadzania usprawnień procesów świadczenia usług i wewnątrz firmy. 10. Powtórzyć od nowa.
Wiedza, w którą stronę iść i oczyszczenie głowy z myśli: "to nie dla mnie", "nie nadaję się", "jestem niewystarczająca", "muszę". Dobrze jest znać cel, a później do niego dążyć w zgodzie ze sobą, zdrowiem, ludźmi wokół. Konsekwentnie, ale bez napinki ;)
Jak niejednokrotnie Pan wspominał sytuacja każdego z nas jest inna. Mi osobiście pomogła jedna rzecz - opanowanie chaosu w głowie a bardziej precyzyjnie- wyczyszczenie szumów z otoczenia, które najzwyczajniej w świecie nie pozwoliły mi nawet zacząć myśleć o wzbogacaniu się ;)
3 ปีที่แล้ว +7
O tak, takie "wyciszenie" bardzo pomaga. A niestety różnego rodzaju rozpraszaczy dzisiaj mnóstwo. Dlatego co rano pracuję w "trybie mnicha" :)
Są to trzy najważniejsze składowe: 1.PRZYGOTOWANIE, według mnie to właśnie ono pomoże mi się wzbogaci ponieważ szczęście to jest to, co się zdarza, gdy okazja spotyka się z przygotowaniem. 2."WIEDZA, bo wiedza to nie działanie, działanie to nie wiedza" dopiero łącząc obie te rzeczy jestem w stanie coś zyskać. 3.MŁODOŚĆ to ona właśnie stanowi moją sekretną broń tj. niezłomną umiejętność podnoszenia się po upadkach.
Nie bój się być samemu, jeżeli robisz rzeczy ważne dla siebie, odpowiedni ludzie pojawią się na Twojej drodze. A często tacy ludzie, będą podzielać Twoje wartości i wspierać Cię w drodze do osiągnięcia Twoich celów.
Panie Marcinie, ja uważam, że jest wiele rzeczy i czynników, które mogą pomóc nam stać się zamożnymi ludźmi, ale jednym najważniejszym i podstawowym w osiągnięciu stanu zamożności jest SAMODYSCYPLINA. Nie raz już przekonałam się na różnych płaszczyznach życia, że samodyscyplina i wytrwałość w dążeniu do osiągnięcia postawionego sobie celu są najważniejsze. Sprawdziło się to chociażby w osiągnięciu wymarzonej sylwetki, w zdobyciu upragnionego tytułu naukowego, czy choćby na ścieżce kariery zawodowej przy dostawaniu kolejnych awansów. Również sprawdza mi się to w poprawianiu i umacnianiu relacji z innymi ludźmi, bądź w nauce nowych rzeczy. Trzeba być konsekwentnym i zdeterminowanym, przygotować się na to, że nie od razu osiągnie się to co się chce, gdyż trzeba czasu i pracy, a tylko SAMODYSCYPLINA pomoże nam działać i wytrwać w tym procesie.
Co może mi pomóc w zostaniu bogatym człowiekiem? Kurczę, tak szczerze mówiąc wydaje mi się że powinnam wyleczyć się uzależnienia od edukacji i perfekcjonizmu. Sądzę że mam sporą wiedzę na wiele tematów jak finanse, marketing, zarządzanie, trening psa i behawiorystyka. Jednak mimo wszystko ciągle się w tych tematach (i innych) edukuje (oglądam podkasty, słucham audiobooków itp) zamiast uznać że lepiej zrobić nieperfekcyjnie. Ciężko mi zaakceptować do publikacji film czy artykuł, które zrobiłam - bo nie są idealnie, nie są takie jak sobie wyobrażałam. PS Robisz świetną robotę i fantastycznie się Ciebie słucha. 😍
Kontrola finansów, powiększanie dochodów i mądre pomnażanie! ;) Tak naprawdę to wzięcie 100% odpowiedzialności za swoje życie, cele i ich realizację. "Gdy nie wiesz do jakiego portu płyniesz, żaden wiatr nie jest dobry" (Seneka) Pozdrawiam serdecznie!
"Wiesz o co chodzi w zyciu: aby kiedys nie miec , a dzisiaj miec " 😁 Panie Marcinie 2 lata temu zaczalem sledzic Twoj yt i rzeczywiscie sporo sie zmienilo w moim finansowym zyciu. 3 glowne kroki sa zrealizowane: 1.Poduszka bezpieczenstwa 2.Praca ktora przynosci wieksze zyski 3. Pierwsza nieruchomosc na wynajem jako inwestycja. Dziekuje za naprowadzenie mnie na wlasciwa finansowa droge :) Pozdrawiam
Przede wszystkim prokrastymatymacja, ale o tym już wspomniałeś 😊 Poza tym o czym mówiłeś, dla swojego przypadku z blokad dostrzegam jeszcze np. "niekończące się planowanie" - przeznacza się zbyt dużo czasu i energii na dokładne plany, zamiast wyznaczać pewne elastyczne ramy. I jeszcze w moim przypadku, "natłok pomysłów" - wszędzie dostrzega się szansę na biznes, ciekawe modele biznesowe, co trzeba koniecznie zapisać.. i zamiast skupić się na rozwoju aktualnego biznesu, koncepcyjne kreuje się nowe, z czego nie ma kasy...
A jeśli mowa o odpowiedzi na pytanie, to: dobry mentor, który będzie też wyznaczał deadliny dla zadań oraz dobra aplikacja do organizacji pracy (polecam: Asana)
Odpiwiedz: potrzeba. Gdy zaistnieje potrzeba, ludzie potrafią być bardzo kreatywni. Gdy właściwie na wszystko nam starcza, nie mamy potrzeby (i motywacji) wkładać dodatkowego wysiłku, myśleć nieszablonowo, zarywać nocy itd.
Jest wiele takich rzeczy, ale wydaje mi się, że w moim przypadku są trzy dominujące: 1. Nie działać pod publiczkę - musze się nauczyć, że to ja będę żył ze swoimi decyzjami i działaniami, nie inne osoby; 2. Solidny i szczery rachunek sumienia czy moje działania i aktywności w czasie wolnym pozwalają mi efektywnie odpoczywać i nie są wyłącznie zjadaczami czasu; 3. Zapanować nad emocjami - dzięki temu nie będę inwestycyjnie podejmował nieracjonalnych decyzji np. w portfelu długoterminowym i nie będę dawał się złapać na przypadkowe trwonienie pieniędzy na zakupy dokonane pod wpływem impulsu. Jeśli poradzę sobie z tymi trzema rzeczami to myślę, że powinno być dobrze ;) Wiem jednak, że długa droga przede mną.
Rozwijać mocne strony, jak powiedziałeś, ale z drugiej strony trzeba zjeść tę żabę, poradzić sobie ze swoimi słabościami, kompleksami, trudnościami, słabe strony obrócić w swoje zalety, wyjść ze swojej strefy komfortu, wtedy nic nas nie pokona. Dzisiejszy świat to świat ludzi wszechwiedzących o multi kompetencjach.
Co moze pomoc w zostaniu zamoznym czlowiekiem? 1. Uporzadkowanie swojej glowy (wziecie odpowiedzoalnosci za swoje zycie, zamkniecie przeszlosci, schematow rodzinnych etc) 2. Wytrwalosc, wytrwalosc, wytrwalosc 3. Umiejetnosc uczenia sie i adaptacji przez cale zycie. 4. Nabycie umiejetnosci odrozniania swoich zachcianek od potrzeb. 5. Moze glupio to zabrzmi, ale lubienie siebie i innych ludzi. Lubiac siebie podswiadomie bedziemy czuli, ze zaslugujemy na lepsze zycie i do niego dazyli, a lubiac innych latwiej nam bedzie nawiazywac kontakty.
Co może mi pomoc stać się bogatym?... poznanie ludzi którzy tak samo myślą i maja takie same marzenia. Dlatego chciałbym się z Tobą spotkać Marcin i porozmawiać. Otaczanie się podobnymi osobami które myślą w podobny sposób maja podobne cele życiowe. Liczę na wspólny lunch w Warszawie. Pozdrawiam Piotr
Pomogło by mi ( kiedys byłem bogaty i przez złe decyzje jestem bankrutem ) - edukacja co teraz czynie - planowanie - 0 wspołpracy z bankami - szkolenie w inwestycje co czynie - lepszy dobór kontrachentów - doractwo kopetentnych ludzi - mniej wydawanie na konsumpcje W sumie zaczynam teraz od 0 ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło wiem jakie błedy popełniłem mam wnioski i analizy dobre i to :)
Mój przepis: Garść odwagi do podejmowania trudnych decyzji, Porcja wytrwałości w realizowaniu celu kazdego dnia, Szczypta szcześcia, a najlepiej seria fortunnych zdarzeń. Pomocni, pozytyni ludzie na mojej drodze, bo przecież nie przejem sama tej majetności.
Hej Marcin! Odpowiem na pytanie z filmu: 1. Głód zdobycia bogactwa lub strach przed biedą jest silnym motywatorem do podjęcia działań w dążeniu do zamożności. Jeśli punkt 1szy jest spełniony to można przejść do punktu 2. 2. PKT 1 + Edukacja finansowa + doktor czas = ODPOWIEDZ NA PYTANIE Z FILMU BTW tym roku zrezygnowałem z udzielania konsultacji indywidualnych z mojej dziedziny, aby móc skupić się na skalowalności i mega się cieszę z tej decyzji :) Pozdrawiam, Arek Zet.
U mnie dużo się zmieniło od ostatnich 3 lat. Stukło mi 27, mam mieszkanie, nie mam kredytu. Jestem szczęśliwy, a do bycia bogatym (choć uważam, że i tak jest super) może mi pomóc ktoś bardziej doświadczony ode mnie. To proste. Nie mam znajomych którzy są bogaci - są tylko tacy którzy się dorobili czegoś bardzo ciężką pracą przez całe życie :) Ciężko jest czerpać suchą wiedzę z książek czy filmów, uważam, że bezpośrednia znajomość czy obcowanie z człowiekiem bogatym może bardzo dużo wnieść do życia przeciętniaka :) Pozdrawiam
Na początku trzeba uwierzyć że się da zostać bogatym, a nie powtarzać że trzeba ukraść pierwszy milion czy pieniądz to zło. A potem edukacja , edukacja, edukacja . Ale nie tylko edukacja a także wdrażanie to w życie .
W zostaniu zamoznym czlowiekiem pomoze mi: 1. konsultacja z autorem pytania; 2. Ksiazki, w tym "Finansowa forteca"; 3. Szkolenia podnoszace kwalifikacje zawodowe; 4. Oszczedzanie oraz budowanie portfela inwestycyjnego; 5. Wartosciowi znajomi; 6. Konkretne wysoko postawione cele i realistyczne terminy ich osiągnięcia. Dla mnie blisko 35 latka to majatek netto 1.000.000 zl do czterdziestki :)
Druga rada jaka mi się nasuwa to mnożenie czasu w tej ograniczonej dobie. Lubisz żeglować? Zaproś kontrahentów na rejs. Dogadasz wszystko i zarazem pożeglejusz. Pokażesz się też ze strony organizatora, kapitana itp. Opiekujesz sie dziećmi a chodzisz na siłkę? Opracuj zestaw ćwiczeń z obciążeniem w postaci twojego szkraba. Dodatkowy plus że obciążenie z każdym miesiacrm się zwiększa. Jesteś panią domu ale chcesz sie rozwijać? Prasuj gdy w tle puszczone jest szkolenie lub konferencja. Dojeżdżasz do pracy? W korkach ucz sie hiszpańskiego itd. 24 h wtedy rosną do kilkudziesieciu.
Niemal codziennie choć przez chwilę myśl o tym co możesz zrobić dla swoich pieniędzy. Takie podstawy jak: nie przejadanie wszystkich pieniędzy, opieranie się pokusą zakupowym, prowadzenie budżetu, planowanie wydatków itd. Do tego stale zwiększaj swoją wiedzę by inni chcieli za nią płacić.
Co może pomóc w zostaniu zamożnym człowiekiem? Po za 5 punktami Marcina to dodałbym szósty a mianowicie rozmawianie o pieniądzach (także pośrednio o biznesie, podatkach i lokowaniu pieniędzy o kredytach). Tabu panujące w Polsce że o pieniądzach się nie rozmawia jest bardzo szkodliwe. Tabu niejawności wynagrodzeń, moim zdaniem, blokuje na początku możliwość zwyczajnego pogadania z drugą połówką czy przyjaciółmi. Rozmowa o finansach działa super bo daje możliwość wymiany doświadczeń, nowe pomysł, wyłapuje błędy w działaniach i rozumowaniach. Już starożytni wiedzieli że poprzez rozmowę można wiele się nauczyć. Same książki i blogi to za mało. (bez uraz Marcin ;) O ile są one ważne to jednak możliwość zadawania pytań i odpowiedzi jaką mamy w rozmowie jest szalenie istotna. Wyczuwanie nastroju rozmówcy wydaje się także ważna. Teoria książkowa jest potrzebna ale nie ma to jak porozmawiać z kimś zaufanym lub kompetentnym :)
Co może mi pomóc hmm...? Spotkanie z Tobą Marcinie ;) A przed tym pomocne może być lepsze zarządzanie czasem pracy i odpoczynku, strategia, której będę się trzymał przy doskonaleniu tej umiejętności i kwiatek (gdzieś czytałem że palma biczowa będzie ok) Dzięki za Twój czas!
Aby stać się zamożnym człowiekiem, potrzebuję: - jeszcze bardziej popracować nad relacją z moją żona. Zdaję sobie sprawe jak ważne jest wspieranie siebie nawzajem, dodaje to mega siły do działania. Jestem szczęściarzem, ponieważ mam bardzo mądra żonę i razem staramy się budować wartościową relację. Dziękuję Pati. - jeszcze bardziej poświęcić się mojej Pasji, którą jest fizjoterapia i zachęcanie ludzi aby byli aktywni fizycznie. Daję mi to mega radość i staję się momentalnie bardziej zamożny duchowo. - potrzebuję też stale dbać o zdrowie, bo jeśli już będę bardziej zamożny, to chce z tego korzystać pełna piersią. - dokończyć czytanie Twojej książki finansowa forteca, bo bycie zamożnym to także mądre zarządzanie finansami . Pozdrawiam Ciebie Marcinie i Was wszystkich. Pamiętajcie ZOSTAŃCIE AKTYWNI
Co może pomóc w zastaniu zamożnym człowiekiem: Trzy rzeczy: 1. Zadać sobie pytanie jakiej sprawie mógłbyś się bezgranicznie poświęcić. Nie zboczysz z niej mimo przeciwności losu i słów, że nie dasz rady. Efekt: Wyznaczysz kierunek. 2. Utorujesz drogę kierunkowi, który już wiesz jaki jest. Musisz nauczyć się odmawiać innym i co ważne sobie w przetracaniu czasu. Efekt: Znajdziesz czas na realizację celu. 3. „Zniweluj” starego bezproduktywnego siebie. Narodź się na nowo i zacznij iść w wyznaczonym kierunku. Efekt: Dopiero teraz możesz mieć szanse na stanie się zamożnym człowiekiem.
Co może mi pomóc w zostaniu zamożnym człowiekiem: Budowałem moją listę stopniowo odkąd zdałem sobie sprawę w jakie bagno wszedłem, czyli w 2019 roku :). Twoje filmy znalazłem pod koniec 2019 i były one dla mnie ogromną bazą wiedzy finansowej przystępnej dla osoby początkującej, której mi brakowało, najbardziej przemówilo do mnie twoje podejście do tematu. Twoje filmy pokazały mi jak zacząć robić to co we mnie narastało i w końcu potrzebowało wyjść na światło dzienne. 1. Przede wszystkim potrzeba zmiany sposobu myślenia o pieniądzu. Trzeb zapomnieć to co się wie i stale challengeować swoją wiedzę. Kiedy w mojej karierze zawodowej 2 razy podwoiłem swoje zarobki zmieniając pracę i wkroczyłem na wysoki pułap zarobkowy średniej klasy, wydawało mi się, że jestem królem życia i teraz mogę pozwolić sobie na dużo więcej. Na pewno wiesz jakie było moje zdziwienie, kiedy okazało się, że nadal przejadam więcej niz zarabiam, bo skoro byłem królem życia to Audi w w full opcji pasuje mieć, a nie wozić się jak biedak starym Golfem. Pomimo dużych zarobków okazało się więc, że jestem nadal tak samo biedny jak byłem. Wtedy pierwszy raz w życiu zdałem sobie sprawę z tego, że to nie wysoka pensja czyni człowieka bogatym, ale wolnośc finansowa, która mogę osiągnąć tylko dbając o budżet i pozbywając się zbędnych wydatkow, w tym kredytów by finalnie zaprzęgnąć pieniądz do pracy 2. Druga ważna sprawa to stały rozwój. To co powiedziałes w tym filmie jest tym co moim zdaniem jest ultra ważne, bo nie rozwijając się nie jesteśmy w stanie iśc naprzód. Dlatego uważam, że oszczędzanie na zdobywaniu wiedzy jest błędne i nie tutaj powinno się szukać oszczędności. Kupuję ogromną ilość książek, które non stop uczą mnie czegoś nowego. Nie boje się zainwestować w kursy lub seminaria jeżeli dotyczą tematu, który może rozwinąc mnie jako człowieka. Dlatego też dziękuję Ci bardzo za podzielenie się swoimi przemyśleniami i pozycjami :). Utweirdza mnie to w przekonaniu, że jestem na dobrej drodze. 3. Otwartośc na spostrzeżenia innych ludzi - to pomogło mi w życiu już wiele razy. Nikt z nas nie jest najmądrzejszy na świece, zawsze są ludzie, którzy mogą nas czegoś nauczyć w pewnych sprawaych. Należy wysłuchać co mają do powiedzenia i zmienić swoje nastewienie do tematu, jeżeli po rozmowie dotychczasowe wierzenia okażą się być błędne. Nie wolno kierować się dumą. Duma możę być w moim mniemaniu bardzo złą cechą. 4. Plan, bo bez planu nie da się niczego zbudować. W 2020 zbudowałem swój plan do finansowej wolności, którą planuję zdobyć w roku 2025 i krok po kroku ten plan realizuję. Dzięki temu trzymam się jasno wyznaczonej drogi i nie podejmuję pochopnych decyzji po drodze. Gdy nasuwają się myśli sprzeczne z wyznaczonym planem, zderzam jedno z drugim i weryfikuję. W ten sposó odrzuciłem już wiele decyzji, które mogłem pochopnie podjąc bez tego planu. 5. Eliminacja prokrastynacji - z tym mam aktualnie największy problem. Uwielbiam prokrastynować i ciągle nie potrafię sobie z tym poradzić. Uważam, że w ten sposób marnuję bardzo dużo cennego czasu, który mogłbym spożytkować rozsądniej i bardzo mnie to denerwuje. 6. Cierpliwość - "Nie od razu Rzym zbudowali". Nic co dobre nie przyjdzie od razu. Do realizacji punktu 4. czyli Planu potrzeba ogromnej ilości konsekwnecji i cierpliwości. Często na początku drogi wiąże się to z odmówieniem sobie wielu rzeczy, które mogą przynieść chwilowe szczęscie tu i teraz. Wtedy należy przypomnieć sobie swój Cel i skupić się na długoterminowej gratyfikacji zamiast tej chwilowej i szybkiej. Mi osobiście bardzo to pomaga. Wyobrażenie wolności od pracy 9-17 przemawia do mnie bardziej niż nowy iPhone. 7. Nie należy podążać ślepo wyznaczoną przez kogoś drogą, należy szukać tego co jest zgodne z nami w pełni i z tym co zamierzamy osiągnąć. Najgorszym przykładem ślepego podążania za wyzonaczoną przez kogoś drogą jest edukacja szkolna - uczy nas jedynie jak pracować dla pieniędzy, jak zostać pracownikiem pracującym dla kogoś zamiast uczyć nas jak zrobić, żeby to pieniądze pracowały dla nas. Nie pomagają rodzice, którzy pchają dzieci na studia, żeby znalazły dobrze płatną pracę w popularnym zawodzie. Mam ogromny problem z tym systemem i dopiero po latach zdałem sobie sprawę dlaczego tak bardzo nie lubiłem szkoły - kazała mi podążać ustalonym torem, a ja zawsze widziałem świat w szerszej perspektywie. Pozdrawiam Cię ciepło Marcin :). Dzięki za to co robisz (pjona)
Cos co powstrzymuje mnie od bycia bogatym człowiekiem to to, że moi znajomi i rodzina nie są zamożni i nie prowadzą żadnych biznesów. Wobec tego sama nie dostrzegałam potrzeby wzbogacania się i pomnażania swoich oszczędności. Zatem poszukuje wzorców do naśladowanie takich jak Pan, panie Marcinie, i staram się wyciągać najważniejsze wnioski. Jednakze nie wszystko jest jeszcze zrozumiałe i niektóre terminy finansowe przysparzają mi nie lada problemów i spowalniają proces nauki ;( zatem mysle ze kolejnym powodem jest również brak podstawowej wiedzy i znajomości języka finansowego. Pozdrawiam, Ania :)
Myślę, że w zostaniu zamożnym może pomóc właśnie szczera (!!!) wiara w zrealizowanie finansowego celu i zauważanie swojego każdego, nawet najmniejszego, postępu - docenianie siebie (czyli radość z przebywanej drogi), cały czas pamiętając o tym, dokąd idziemy.
Co może mi pomów zostaniu zamożnym człowiekiem? Poza oczywistymi rzeczami jak wytrwałość, ciężka praca, odpowiedni ludzie i cała reszta rzeczy od mentorów z jutuba to u mnie konkret: - dociągnięcie do szpagatu 🤸♀️ - otworzenie lokali - gigantyczny kieliszek, w którym będę się kąpać na scenie 🍸 - para metrowych wachlarzy ze strusich piór 💃 - ponowne zatrudnienie asystentki - za dużo roboty... 💪 - regularne sprowadzanie największych światowych gwiazd burleski do Polski 🩰 Tak tak, na sztuce/ showbiznesie też da się zarabiać :D o ile rząd nie przeszkadza.
Osobiście uważam ,że droga do bogactwa/zamożności jest na wyciągnięcie ręki. To przede wszystkim plan który trzeba wcielić w życie i konsekwentnie go realizować ponieważ bez określonego celu będziemy dryfować na oceanie i nigdy nie dotrzemy do portu. Niewątpliwie istotnym elementem w dążeniu do bogactwa/zamożności jest nieustanny rozwój w postaci książek , kursów, szkoleń, słuchanie mądrzejszych od siebie ludzi, podnoszenie kwalifikacji. To w jaki sposób staniemy się zamożni/bogaci to sprawa drugorzędna. Ważne aby działać i nie poddawać się pomimo przeciwności, które w jakimkolwiek biznesie/inwestycjach zawsze się zdarzają. Pozdrawiam bardzo serdecznie. Pana Marcina Iwucia. 😀
Najwazniejsze to byc uczciwym z samym soba. Nie porownywac sie do innych, nie zastanawiac czy mam lepiej czy gorzej tylko brac to co w danym momencie dostajemy od zycia i pracowac nad tym zeby wycisnac z tego ile sie da, ludzie dziela sie na tych ktorzy maja sukcesy i na tych ktorzy maja wymowki. Pozdrawiam
Szczrze mowiac 2 lata temu posiadalem okolo £10000 debetu dzieki Panu Marcinowi oraz Traderowi 21 zrozumialem co robie zle, na dzien dzisiejszy splacilem debet, kredyt na samochod posiadam poduszke bezpieczenstwa i skutecznie inwestuje i jestem szczesliwy. Choc bardzo bym chcial osobiscie porozmawiac na tematy moich inwestycji to chcialbym ofstapic je mojemu przyjacielowi aby pomoc jeszcze jednej osobie
Szacunek do otaczających Cię osób, filtrowanie porad, dawanie wartości innym oraz łut szczęścia, również edukacja jak najbardziej, dociekliwość w kwestiach zarówno pracy jak i inwestycji oraz bycie na czas (tzw. timing), stanowczość w podejmowaniu decyzji - to klucze do bycia zamożnym (jednak przeczytaj do końca) Szacunek do Twoich własnych mentorów (mimo, że możesz ich tak nie nazywać) - jeśli masz w otoczeniu ważnych dla Ciebie ludzi i dobrze Ci życzą nie odrzucaj ich tylko skup się na tym co przekazują Tobie. Może te rady będą zbędne albo nietrafione - ale bądź wdzięczny za to, że ktoś chce podzielić się z Tobą swoim doświadczeniem lub radą. Przefiltruj te informacje, krytycznie ale nie odrzucając ich dobrej strony. Moja historia mówi mi, że pozornie błahe rady nabierają znaczenia z biegiem czasu np. rada o tym, że w jednym miejscu kamień mchem obrasta wypowiedziana przez moją mamę gdy byłem gówniarzem zaczynającym pierwszą pracę, po przetrawieniu dała mi siłę do zbudowania własnej marki w branży, w której pracuję - ale jednocześnie nie zmusiła mnie do pracy ponad siły czy trwania w jednej firmie (po 13 latach pracy zawodowej, 6 to własna firma z dobrymi perspektywami) Odbieranie krytyki jest też jednym z objawów szacunku do innych osób mnie otaczających - kasować personalne animozje i wyciągać wnioski usprawniające własną pracę, a teraz pracę własnej firmy. Łut szczęścia jest nieodzowny- odpowiedni czas na otwarcie firmy, czas na zadbanie o własne zdrowie, spotkanie właściwych osób na swojej drodze - pomagają i to bardzo Edukacja - ciągły rozwój w zawodzie, kontaktach międzyludzkich i bycie otwartym na nową wiedzę, nawet tę której się nie użyje ale będzie się jej świadomym Dociekliwość - możesz być wrzodem na tyłku innych osób ale zyskasz dzięki temu pewność odnośnie tego co usłyszałeś - a to, że byłeś upierdliwy odpracujesz bukietem kwiatów, dobrym słowem lub sytym posiłkiem ;) Stanowczość - obok szacunku są najważniejsze - bez pewności podjętych kroków nie dojedziesz daleko - w moim przypadku jest ciężko to osiągnąć ale im bardziej staję na swoim (nawet z pozorną stratą na początku) tym lepiej to wychodzi. Nie bój się też porażki - każdą decyzję podejmować można również z założeniem tego ile mogę stracić - jeśli akceptujesz stratę nie wiedząc jak potoczy się przyszłość to akceptuj ją do końca - ale nie myl tego z głupim wchodzeniem w biznes bez analizy ryzyka. Dywersyfikuj się globalnie ale też dywersyfikuj myśli - znajdź czas dla dzieci, żony/męża/kochanki/księdza/szefa, znajomych oraz swojej pasji - nie zamykaj się na pieniądzach bo ostatecznie świadczyć będą o Tobie wspomnienia innych ludzi, a nie zera na koncie w banku Bycie zamożnym nie oznacza, że masz wór pieniędzy (wiem co piszę bo już trochę lat pracy i odkładania mam za sobą) tylko, że oprócz tego worka (niekoniecznie wora) miłość bliskich, szacunek przyjaciół oraz możesz służyć radą kolejnym pokoleniom osób. Najważniejsze to też dawać - często to robię i chcę aby teraz było tak samo - zamiast pisać, że chciałbym spotkać się z Marcinem i po konsultować sobie moje własne sprawy - jeśli wygrałem, chciałbym przekazać tę konsultację osobie, którą autor tego vloga wybierze samodzielnie albo w drodze głosowania. Pamiętaj - nic nie dajesz od siebie - możesz też nic nie zobaczyć od innych.
Znam wielu ludzi, którzy wyjechali za granicę pracowali uczciwie przez rok, dwa, żyli bardzo oszczędnie i wrócili z kapitałem, który pomógł im dokonać pozytywnych zmian. Mam na myśli otworzenie własnego biznesu, lub zdobycie edukacji, która jest kosztowna.
W zostaniu zamożnym na pewno pomogło by mi wstrzelenie się w niszę niezagospodarowaną dotychczas - zamiast iść po śladach, przetarcie własnej ścieżki. A potem bycie najlepszym w swoim fachu, tak aby nazwisko stało się marką samą w sobie.
Co może Ci pomóc w byciu zamożnym człowiekiem? Zrozumienie, że jest to PROCES. Trzeba się do niego przygotować, trwać w nim i kontrolować wyniki. Samo podjęcie decyzji może trwać krótko, ale osiągnięcie sukcesu wymaga czasu i dyscypliny. Mało kto stał się bogaty w godzinę :)
"Co może Ci pomóc w zostaniu zamożnym człowiekiem?" - "żaden wiatr nie jest dobry dla okrętu, który nie zna portu swego przeznaczenia". Podstawą wydaje się być wybór celu (finansowego) w pewnych ograniczeniach materialnych. Z tym chyba ja się obecnie zmagam ;). Pozdrawiam!
Słuchając tego odcinka zanotowałem takie słowa:
1. Zostaniesz zamożnym człowiekiem jak będziesz dobrze zarabiał.
2. Będziesz dobrze zarabiał jak będziesz ekspertem w swojej dziedzinie.
3. Będziesz ekspertem jak będziesz pracował z pasją.
4. Aby pracować z pasją wybierz te elementy twojej pracy które lubisz najbardziej, lub w których jesteś najlepszy i je doskonal poprzez inwestowanie w siebie do memontu w ktorym staniesz sie w nich ekspertem, w tym też momencie zorientujesz się że stało się to twoją pasją.
5. Zanim zaczniesz w siebie inwestować naucz się jak się uczyć aby nie marnować czasu i pieniędzy na nietrafioną inwestycję.
Dzień dobry Panie Marcinie jak widać dzień zaczęłam od przesłuchania rad :-) (to dobrze, bo zaraz czas na zakupy) i dzięki Panu pewnie zanim włożę coś do koszyka zastanowię się 3x czy na pewno jest mi to potrzebne. Zaczęło się kilka miesięcy temu kiedy mąż wprowadził restrykcje i rozdzialil pieniądze na "Moje i Twoje". Za dużo wydawałam właściwie niewiadomo na co, to prawda przyznaje się. Nie powiem miał racje. Mając tylko swoje pieniądze zaczęłam znowu je wydawać z rozsądkiem i co miesiac odkladam zaraz po wypłacie ustalona przeze mnie kwotę, której nie ruszam. Po tygodniu od wprowadzonych przez męża restrykcji szukałam porad co dalej i "poznałam" Pana. Może moja zaoszczędzona kwota nie jest wielka, ale mimo to chciałabym postawić krok dalej i spotkać się z Panem, skorzystać z porad i dalej stawać się bogatszą (i racja jak to brzmi) ;-) rozsądniej i mądrze wydawać swoje pieniądze. Konsultacja na pewno nie poszłaby na marne, bo jestem bardzo zmotywowana a byłaby bardzo pomocna :-)
Raczej wolny finansowo bo już jestem zamożny. Żyje w lepszych warunkach niż Polscy Królowie oraz około 70% obecnie żyjących ludzi na Ziemii. Co może mi pomóc:
1. Co dzień dawanie wartości innym i otrzymywanie zapłaty za to.
1a. Uczenie się aby z czasem móc dawać innym większą wartość. Im więcej jej dam tym więcej zyskam.
2. Nie wydawanie wszystkiego na bieżąco.
3. Zgromadzone oszczędności umieszczanie w aktywach dochodowych.
4. Powtarzanie w kółko do momentu kiedy dochód pasywny pokryje się z bieżącymi wydatkami.
Dzięki za ten materiał! Brakuje mi wtorków z finansami, ale dobrze, że od czasu do czasu można Cię tutaj wciąż spotkać. :)
Trzeba uwierzyć że możemy być bogaci. Napisać sobie co to jest dla mnie być bogatym. Ile mam zarabiać, ile mieć na koncie. Musimy wiedzieć do czego dążymy. Starać się robić to co jest dla nas najbardziej dochodowe i zlecać inne prace które ktoś może zrobić lepiej szybciej i taniej. Być wytrwałym w tym oraz konsekwentnym.
Dziękuję bardzo za możliwość zobaczenia, posłuchania takiego filmu to samo w sobie ma ogromną wartość za co jestem Panu bardzo wdzięczny. Walczę z finansami już od ponad 10 lat, spłaciłem 200tys zł kredytu ciągle pracuje po 350godzin w miesiacu, nawet teraz pisząc komentarz zrobiłem przerwę w pracach budowlanych bo chce zaoszczędzić na tym co mogę zrobić sam.
Nie pisze tego żeby się żalić po prostu sam niewiem co robię źle i gdzie uciekaja mi ciężko zarobione pieniądze. Nie zależy mi wcale na bogactwie po prostu chciałbym być wolnym finansowo człowiekiem i móc spędzić więcej czasu z rodziną... Pozdrawiam Wszystkich 😉👍 powodzenia
Odpowiedź na pytanie konkursowe:
Gdyby Pan Marcin zgodził się gościnie wystąpić na moim kanale w roli eksperta! Pomogłoby na pewno i to nie tylko w tym... Oj to byłoby coś! 😁
Może kiedyś 😊
Odpowiadając na pytanie " Co może mi pomóc w zostanie zamożnym człowiekiem?" uważam, że będzie to mądre wykorzystanie szansy, którą dostałam w swojej obecnej pracy. Po dwóch latach koordynowania projektów edukacyjnych, dostałam szansę przejścia do działu technicznego, w którym mogę rozwinąć swoje umiejętności graficzne UX, UI czy montażu filmów (czym zajmowałem się dodatkowo, w ramach pasji). Monotonia mojej pracy się kończy a czeka mnie wiele ciężkiej pracy, nauki i co najlepsze- działania na "żywym" organizmie. Bardzo mnie to ekscytuje! Jest to dla mnie szansa. Teraz poświęcę maksimum mojego czasu i energii na naukę, by w przyszłości pracować w zawodzie, który lubię, sprawia mi frajdę ale jest również dobrze oplacalny.
Czuję, że zmieniając podejście do życia, robiąc porządek ze znajomosciami, pójsciu na terapię, wszystko zaczyna iść w dobrym kierunku, bo otaczam się ludźmi, którzy we mnie wierzą i mocno mi kibicują. Planuję podjąć dodatkowe kursy w nowym zawodzie. Wykluczam niepotrzebne aktywności z mojego planu dnia. Coraz więcej się uczę, czytam o finansach i inwestowaniu (właśnie rozpoczynam przygodę z Finansową Fortecą).
Podsumowując - mądre korzystanie z okazji i konsekwentne działanie to mój klucz do sukcesu :)
Jeśli chcesz być bogaty zostań mistrzem samodyscypliny. Rób to co powinieneś nawet wtedy, gdy czujesz, że dziś Ci się nie chce i pamiętaj, że wszyscy którzy śmieją się za Twoimi plecami są tam nie bez przyczyny :)
Najpierw się śmieją potemdemotywuja, potem odradzają a na końcu wygrywasz
"Co może Ci pomóc w zostaniu zamożnym człowiekiem?"
1. Decyzja zaczynam dziś, nie jutro
2. Metoda małych kroków
3. Konsekwencja w działaniu
0. ♡ Wspaniałą żonę już mam!!!
Silna chęć udowodnienia, że fakt, iż jeżdżę teraz starą hondą ponieważ gromadzę kapitał to nie powód do wstydu. Chce dobrego życia dla swoich dzieci i czuję, że jestem człowiekiem, na którego bogactwie może skorzystać wiele osób.
Lepiej mieć stary samochód niż nowe długi :)
Też nie lubię życia na pokaz;) Z drugiej strony mam wrażenie,że pomimo tej pozornej "pogardy" dla pieniędzy,ludzie bardziej Cię szanują jak masz te wszystkie firmowe rzeczy (ubrania,iPhona,dobry samochód itd.).Taka trochę hipokryzja. Podobnie księża w kościele nawołują do ubóstwa,a zbierają na tacę.
Ja też jeżdżę starą honda i to z LPG, nawet jeszcze czarne blachy☺, ale co zrobić jak cholera nie chce się psuć i nigdy nie zawiodła. I co najdziwniejsze coraz częściej ktoś chce ją odkupić. Myślę, że ważną sprawą jest odrzucenie chęci imponowania innym swoim stanem posiadania, choć szczególnie w młodym wieku to kusi, szczególnie gdy chłopak chce np. autem zaimponować dziewczynie. Z wiekiem olewanie powierzchownej opinii innych jest znacznie łatwiejsze.
Ja wbrew calemu swiatu postanowilem najpierw uzbierac na kupno 5 domow i dopiero wtedy kupic samochod. Bylo ciezko , ludzie sie podsmiewali ale teraz juz nikt sie nie smieje ..... ;) TRZYMAJ SIE TWARDO !!! Dopisze tylko ze kupilismy honde ktora miala 10 lat ;) Sam sie z tego smieje ale teraz juz na luzie ... ;)
Co może pomóc w tym, aby stać się bogatym:
- Każdy dzień traktować tak jak by był pierwszym dniem w życiu.
(Wiecie o co chodzi, tak jak w nowej pracy pierwsze dni zaangażowanie, ciekawość, kreatywność, energia etc. potem to mija i rozpoczyna się rutyna i bylejakość). U mnie to działa :) życie jest piękne 💸💸💸💰💰💰
strach ze nie zrozumiem danego zagadnienia, strach ze nie jestem wystarczajaco dobra, strach ze swiat finansow nie jest dla mnie... to mnie zatrzymuje, jednak to dzieki takim ludziom jak Ty, ktorzy w prosty sposob potrafia udowodnic ze chciec to moc a przy tym potrafia wytlumaczyc trudne zagadnienia sprawiaja ze chce zglebic roznorodne tematy, chce sie uwolnic z pracy, ktorej niecierpie i w koncu byc soba! wiec przeszkoda jestem ja sama, a raczej moje nastawienie do mnie. wiec czas udowodnic przede wszystkim sobie ze chcec to moc, zrozumiec ze netflix nie ucieknie, media spolecznosciowe szkoda w nadmiarze, nie kazdy wieczor musi konczyc sie drinkiem w pubie oraz ze to moje decyzje ksztaltuja moja przyszlosc. czas wziac zycie we wlasne rece 🙂🙂
Najlepsza metoda na wzbogacenie się jest przez aktywne wdrażanie w życie rad Pana Marcina i inwestycję w zdrowie fizyczne i psychiczne zarówno moje jak i mojej rodziny. Ja dopiero odkryłam Pana kanał na TH-cam i oglądam #wtorki od początku ale juz zaczynam dostrzegać że Pana ponadczasowe rady przynoszą świetne rezultaty. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za bezcenną wiedzę, którą Pan się dzieli 🙂
"Co może pozwolić pomóc Ci zostać zamożnym człowiekiem?"
1. Odwaga wychodzenia ze strefy komfortu.
2. Postrzeganie niektórych problemów jako motor przyszłych działań.
W punkt! Zgadzam się w 100%.
Oprócz tych wszystkich mądrych wypowiedzi innych ludzi w komentarzach... Dla mnie w tym momencie mojego życia, indywidualne finansowe konsultacje z Marcinem i budowa osobistej sieci pozytywnych relacji😉 pomogą mi bez wątpienia zostać zamożnym człowiekiem. CHCĘ BYĆ BOGATY!! 😁
Co może pomóc? Traktowanie cały czas życia jako podróży do bycia zamożnym, docenianie po drodze małych rzeczy, na które nie musimy wydawać fortuny, świadomość, że spokojna i ustabilizowana druga część życia jest ważniejsza niż "Latte w Starbucksie" czy chwilowe zaimponowanie ludziom, na którym tak na prawdę nam nie zależy ... :)
Co może pomóc stać się bogatym... Najkrócej mówiąc: odpowiednie nawyki i przekonania. Nawyki które prowadzą do tego bezpośrednio, czyli zwiększanie dochodów, oszczędzanie, inwestowanie, unikanie zadłużania się, jak również nawyki poprawiające jakość własnego życia (dbanie o siebie, o relacje z ludzmi). Jeśli chodzi o przekonania, warto po prostu mieć świadomość że posiadanie pieniędzy ułatwia życie i poprawia jego jakość.
Materiał jak zawsze znakomity, dziękuję
Dla każdego bycie bogatym to coś innego... Z pewnością w dążeniu do bogactwa pomoże prosty sposób - wydawać dużo poniżej swoich możliwości a nadwyżki inwestować. I może to już bardzo wyświechtane ale nie kupujmy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy aby wkurzyć ludzi, których nie lubimy 😁. I jeszcze jedno: wbrew pozorom ekologiczne życie w szeroko pojętym zakresie również przyczynia się do bogactwa. Polecam 🙂.
Panie Marcinie, uważam ze bogactwo to życie! Właśnie dzięki niemu możemy być bogaci na własny indywidualny sposób. Ja osobiście dążę do bycia bogatym w prosty sposób. Nieustannie poznaje świat który mnie otacza - finansowy, kulinarny, społeczny, przyrodniczy. Najważniejsze jest nauczyć się żyć w synergii z światem - wtedy będę bogatszy od tych którzy skupiają się tylko na jednym czynniku.
W zostaniu zamożnym człowiekiem pomóc może podjęcie działania.
Wiele osób czyta książki, słucha podcastów i chodzi na kursy dotyczące finansów, inwestycji, czy rozwoju osobistego, ale brakuje im kluczowego elementu do osiągnięcia sukcesu, lub w tym przypadku osiągnięcia zamożności. Brakuje im DZIAŁANIA.
Jak pisze Anthony Robbins “Ścieżką do sukcesu jest podjęcie ogromnego, zdeterminowanego i silnego działania”.
Bez zastosowania posiadanej wiedzy w życiu, człowiekowi niezwykle trudno będzie dotrzeć do stanu zamożności.
Marcin, bardzo dobry odcinek - otwiera oczy i zmusza do przemyślenia kilku ważnych kwestii. Dzięki!
Myśląc o tym co może pomóc zostać człowiekowi zamożnym na
myśl od razu przychodzi mnóstwo czynników, jednak te najważniejsze, które najbardziej
iskrzą mi się w głowie to:
- Chęci i zaangażowanie - brak motywacji i wiary we własne działanie spowoduje,
że każdy plan spali na panewce prędzej czy później.
- Planowanie celi - cele są również powiązane z motywacją, dzięki nim
nakreślamy plan wzbogacenia i wiemy, do czego dążymy. Pomagają przetrwać w
ciężkich chwilach.
- Pracowanie mądrze - o ile ciężka praca stanowi na pewno katalizator sukcesu,
o tyle wiele osób próbuje wszystko zrobić samodzielnie, co nie zawsze wychodzi
na dobre. Czasami dobrze się rozejrzeć dookoła, wynająć czyjeś usługi, które
zostaną wykonane szybciej, lepiej i efektowniej.
- Planowanie i kontrolowanie budżetu - tego chyba nie trzeba tłumaczyć na tym
kanale!
- Wyciąganie lekcji zarówno z sukcesów, jak i porażek!
- Bycie pozytywnie nastawionym do świata - uśmiechając się i będąc przyjaźnie
nastawionym, ludzie postrzegają nas jako baner z napisem „Zapraszam do mojego
pozytywnego świata 😊” i nierzadko to o nas pomyślą najpierw, kiedy
będą potrzebować pomocy z czymś, w czym możemy im pomóc. Tworzymy w ten sposób
okazje, które mogą wpłynąć na nasze bogactwo.
- Zdrowy tryb życia, wpływa na nasze zdrowe myśli i pozwala utrzymać się na
fali, nawet w słabszych momentach.
Z innych mniejszych czynników to oczywiście:
- Nietrwonienie pieniędzy na niepotrzebne zachcianki,
- Brak niepotrzebnych zadłużeń (kredyty konsumpcyjne),
- No i najważniejsze na koniec - tworzenie listy zakupów :D
Ale co jeszcze może pomóc na zostanie zamożnym człowiekiem?
Szczęście! Znalezienie się w odpowiednim miejscu i odpowiednim czasie może
skutecznie poszerzyć nasz portfel bez większego wysiłku, lub z naszą niewielką
pomocą.
Uszanowanie Panie Marcinie! Ostatnim moim pomysłem było uprowadzenie Pana dla pieniędzy, ale zdecydowanie mniej inwazyjne będzie - jak Pan sam powiedział - uprowadzić samego siebie i zwyczajnie zarobić. To porwanie samego siebie jest metaforyczne w tym sensie, że sami od swych czynności, na które trwonimy czas nie odejdziemy. Tam trzeba siły :)
1. Konsekwentne dazenie do celu ! 2. Upadles? powstan! i idz dalej! 3. Brak wyboru to tez wybor ! wiec wybieram swiadomie. 4. Ucz sie na czyjis bledach i sluchaj odpowiednich osob ktorym mozesz zaufac (ale ktorzy mowia logicznie). 4. Postepoj z wlasnym kodeksem moralnym. 5) Zaufanie jest dobre! ale kontrola lepsza :D
PS. Fajny film
Jest wiele czynników, które mogłyby pomóc w zostaniu zamożnym człowiekiem (wyszedł taki trochę dekalog :) ):
1. Ultranauka - czyli sposób na opanowanie umiejętności w zadziwiająco krótkim czasie. To wyskalowałoby moją karierę w znacznie szybszym tempie aniżeli w przeciętnym przypadku. Polecam książkę Scotta H. Younga na ten temat. (Autor skończył 4-letnie studia na MIT (co jest ogromnym wyczynem, biorąc pod uwagę, że MIT to najbardziej wymagająca uczelnia na świecie) w przeciągu roku - ucząc się online i nie płacąc ani centa)
2. Pomysł na biznes - doskonale wiemy, że praca na etacie nie zapewni osiągnięcia wolności finansowej (a przynajmniej jest to bardzo bardzo ciężkie) - nawet jeśli zarabiamy bardzo dużo, to najłatwiej sprzedać produkt, w dziedzinie która nas pasjonuje, i dzięki temu wyskalować przychody, które możemy osiągnąć (sufit jest znacznie wyższy).
3. Bardzo ważny punkt - upór, konsekwencja i ciągły rozwój - bez ciągłego rozwoju w kierunku w którym jesteśmy dobrzy, ciężko o dobre, powtarzalne wyniki, które na długo zapamiętamy (i utworzymy sobie nowe połączenia nerwowe w mózgu), z drugiej strony nie rozwijając się, inni ludzie staną się lepsi od nas.
4. Harmonia w życiu osobistym - łatwiej jest osiągnąć sukces, gdy środowisko w którym jesteś Cię wspiera i co najważniejsze nic nie 'przeszkadza' (włącznie z problemami z przeszłości) w osiągnięciu celu i skupieniu się na powyższych trzech punktach.
5. Pewność siebie - dzięki temu upewniamy się, że kierunek w którym podążamy jest właściwy, łatwiej jest nam to osiągnąć wierząc że to ma sens.
6. Cel inny niż bogacenie się - pomaga robić to co lubisz pomimo faktu, że chciałbyś być bogaty, a samo bogacenie się będzie efektem ubocznym. Przykładowo ja interesuje się sztuczną inteligencją, i w przyszłości chciałbym pomóc znaleźć lek na raka i zrobić coś dobrego dla ludzi, bogactwo dzięki patentowi jest tylko efektem ubocznym celu który sobie postawiłem.
7. Skalowanie/delegowanie zadań - w pewnym momencie sama praca nie wystarczy - będzie potrzeba pomocy innych ludzi, żeby móc skupić się na rzeczach najważniejszych, aby dojść do założonego celu.
8. Samo-współczucie - które pozwala też przeżyć porażki w drodze do celu, być przyjacielem dla samego siebie (tutaj trening mentalny też może być przydatny).
9. Odpowiednie nawyki - budując łańcuchy nawyków jest łatwiej wpaść w pozytywny wir działań, a przy okazji w złych momentach nie psuje nam planów (bo w krytycznych momentach działamy mechanicznie = wracamy do naszych nawyków).
10. Dieta dobra dla mózgu - pozwoli na łatwiejsze wytwarzanie połączeń nerwowych w mózgu (ogólnie to nazywa się neuroplastyczność), co pozwoli na łatwiejsze przyswajanie wiedzy. Polecam podcast Andrew Hubermana ze Stanfordu, on wiele rzeczy tego typu porusza w swoim podcaście.
Oczywiście to wszystko co wypisałem nie zostało osiągnięte przeze mnie, kto wie, może w przyszłości się uda :)
Pozdrawiam Marcin!
Wiedza i inspiracja oraz nieustanne dzialanie by kazdy dzien byl bogatszy, nie tylko pod wzgledem finansowym. Pozdrawiam
W zostaniu zamożnym człowiekiem mogę pomóc sobie tylko sam, odpowiednio gospodarując czasem i starając robić się codziennie mały krok do przodu. 1% do przodu codziennie przed 365 dni to 37x lepszy ja - w każdej kategorii. Finanse, wiedza, kontrola emocji, relacje.
Pomaga prawdziwe rozumienie siebie (potrzeby/możliwość/cele), baczne obserwowanie rzeczywistość oraz świadomość, że to do mnie należy wybór jaką drogą podążam i w co inwestuje siebie (swój czas, energię czy kapitał).
Nie mam pojęcia 😂, wiem co chcę odiągnąć docelowo:
1. Rozwinąć firmę do średnich rozmiarów, aby nie martwić się o przychody w następnym sezonie.
2. Uzyskać bierny dochód na poziomie, żeby nie marwic się, że mi zamkną firmę
3. Poświęcać na zarządzanie na tyle mniej czasu, aby móc:
a) popracować w swojej firmie na poziomie średniego nadzoru i nie utracić poczucia rzeczywistości
B) mieć więcej czasu dla siebie
"Co może Ci pomóc w zostaniu zamożnym człowiekiem?" - spokój.
-Pomaga on w utrzymywaniu obranego kursu.
-Zabezpiecza przed podejmowaniem kompulsywnych decyzji, działaniem pod wpływem chwili, emocji.
-Dodaje on pewności siebie, gdy inni działają chaotycznie (co jest bardzo zaraźliwe), popadają w panikę z jakiegoś powodu.
-Pozwala traktować nieuniknione błędy jak pole do nauki, umożliwia skonfrontowanie się z nimi (w przeciwnym razie, w obawie przed porażką nie zainicjuje się niczego)
- ...a co najważniejsze sprawia, że do wielu rzeczy można podchodzić z dystansem ;)
Panie Marcinie proszę o definicje osoby bogatej. Z mojego doświadczenia im więcej masz pieniędzy tym dalej do bycia osobą bogatą ponieważ ciągle stawiasz sobie wyżej poprzeczkę. Obecnie uważam że osoba bogata to taka która ma swój prywatny odrzutowiec.
Moja główna zasada jaką stosuję odkąd świadomie zacząłem myśleć o swoich finansach to nigdy nie żyj ponad stan i kontroluj swoje wydatki . Zauważyłem iż sporo rzeczy nie jest potrzebne do szczęścia a minimalizm w życiu potrafi uszczęśliwiać.
Korzystać z pomocy, możliwości i wiedzy dobrych specjalistów.
Na podobnej zasadzie jak z naprawą auta - jedziesz do serwisu, nie robisz sam.
Jak z leczeniem zęba - jedziesz do dentysty, nie dłubiesz sam. :D
Jednocześnie trzeba nawet wtedy samemu podejmować odpowiedzialne decyzje. To moje pieniądze, to ja decyduje.
W byciu zamożnym czlowiekiem mi osobiście pomaga ciekawość: do świata, ludzi, doświadczeń I smaków. Za tym szerokim pojęciem, kryje się mnóstwo małych kroków, które doprowadzaja zawsze do czegoš większego - nieznanego. Zatem pierwszym krokiem niech będzie ten komentarz, a kolejnym zamożność. Tego sobie I Wam wszystkim życze.
Edukacja - głupi nauczy się od mądrego, mądry nauczy się od każdego 🙂
Najważniejszą lub jedną z najważniejszych rzeczy, które mogą pomóc w zostaniu zamożnym człowiekiem jest podejmowanie dobrze przemyślanego ryzyka. Bez tego, człowiek trwa w swojej strefie komfortu i od czasu do czasu tylko narzeka, że inni mają lepiej. Jeśli nie zrobi się tego pierwszego kroku, to nic się przecież nie zmieni. Kiedyś ktoś mi zarzucił, że ja to mam szczęście. Czy miałem szczęście? Na pewno.. Ale ja tego szczęścia szukałem i ciężko pracowałem, żeby się spełniło. Wszystko jest na wyciągnięcie ręki, tylko trzeba ją wyciągnąć. "If you always do what you've always done, you'll always get what you've always got". PS. Dzięki Marcin, bo m.in. dzięki Tobie wyszedłem z długów konsumenckich, zacząłem oszczędzać i teraz zaczynam nowy etap czyli przygotowywanie się do inwestowania i budowania solidnych fundamentów (nie tylko finansowych) na przyszłość dla mojej żony i dzieci. Dla mnie jako ojca rodziny najważniejszym życiowym wyzwaniem jest pomoc dzieciom w kształtowaniu ich charakterów oraz przekazanie wartości, które prawdopodobnie (mam nadzieję) pomogą im przetrwać w tej dżungli teraźniejszości/przyszłości. Pozdrawiam, Dawid
Wiedza, motywacja i działanie. Tylko i aż te trzy elementy. Wiecej nie potrzeba, ale bez któregoś z nich bycie bogatym staje pod poważnym znakiem zapytania. Proste i prawdziwe ;)
Zarabiać - Oszczędzać - Mądrze inwestować - Kochać ludzi i życie bo bez tego wszystko inne nie ma sensu.
Moim osobistym zdaniem coś co pomoże w zostaniu zamożnym człowiekiem są po prostu chęci i wykonanie pierwszych kroków w tym kierunku, widząc po sobie, chęci doprowadzają mnie to wielu wartościowych książek, filmików i ludzi przez co mogę realizować pierwsze kroki dostosowane do mojej sytuacji finansowej, które mnie do tego przybliżają i już dają pierwsze bardzo satysfakcjonujące efekty a to dopiero początek wspaniałej finansowej przygody 😊 pozdrawiam serdecznie
Co zrobić by zostać bogatym? Nie ma innej drogi jak ciężka praca i zaangażowanie w to co robimy. Dążenie do rozwoju i poznawania siebie jest jedną z podstaw do myślenia nad czymkolwiek dalszym. Dużo osób mówi o tym, żeby rozwijać swoje mocne strony. Po części prawda po części bujda. Powinniśmy walczyć również ze słabymi stronami, bo przez to stajemy się od nich niezależni i to co kiedyś było dla nas problemem staje się dla nas nową normalnością. Myślę, że takie podejście w długim terminie zbuduje naszą pewność, silny umysł oraz dobry fundament na dalsze działanie. Wracając do pytania uważam, że trzeba po prostu mocno wierzyć w to co się robi i nie wpaść w wir wykonywania niewnoszących doświadczenia prac, które wykonujemy jako nawyk i dodatkowo potem tłumaczymy się, że nie mamy czasu na nasze pasje/rozwój. Bogactwo zaczyna się od nas i wcale pieniądze, które posiadamy nie muszą świadczyć o naszym bogactwie, ale nasza osoba, charakter. Dziękuję Panu za podcasty oraz wpisy. Śledzę Pana odkąd pierwszy raz trafiłem na Pana słuchowisko. W wieku 18-19 lat otworzyło mi to postrzeganie na finanse i już od tego wieku staram się świadomie zarządzać swoim budżetem. Jako student nie uważam, że powiedzenie " biedny student" jest prawdziwe, gdyż to zależy jedynie od nas i jak podchodzimy do pieniędzy. Potrafię mieć kontakt z innymi studentami, którzy walczą z tygodnia na tydzień o jakąkolwiek złotówkę, gdzie ja systematycznie odkładam i nie wydaję pieniędzy na niepotrzebne rzeczy nie mam z tym problemu. Wszystko zależy od nas! Mam nadzieję, że kiedyś się z Panem spotkam i osobiście podziękuję za dobre rady. Mam 22 lata i wciąż mało wiem, ale staram się cały czas rozwijać i dążyć do przodu, bo jedynie odpuszczając przegrywamy. Jeśli coś napisałem niezrozumiale to wybaczcie, ale wypowiedź pisana prosto z serca ;)
Konkretna decyzyjność i umiejętność delegowania zadań.
Nie ma jednej „uniwersalnej” cechy, która sprawi, że staniemy się majętni. Jednak napewno pomogą:
* minimalizm- cecha, która kojarzona jest z byciem skąpym, jednak w świecie który opiera się głównie na konsumpcji, zdrowy i rozsądny minimalizm pozwala wyznaczyć gdzie znajduje się cienka linia pomiędzy potrzebami, a zachciankami
* kreatywność- mało osób o niej wspomina, ale to właśnie kreatywność odróżnia każdego z nas, pozwala na rozwiązywanie wielu problemów, oraz dobrze wykorzystana poprawia jakość twojego życia
*oraz wstepne planowanie- nie tylko ciężka praca, ale też mądra i przemyślana pomoże nam łatwiej podejmować trudne decyzje i zbliżać się do celu
Pozdrawiam i dziękuję za świetny filmik 🤗
Możliwych dróg i pomocy wiodących do zamożności na pewno jest bardzo wiele. Może i tyle co ludzi na świecie. Klasyczną odpowiedzią na postawione przez Ciebie, Marcinie pytanie jest ciężka praca, dyscyplina, urodzenie, ale te odpowiedzi mnie nie satysfakcjonują. Niosą ze sobą ogromne brzemię i ciężar. Niejako zabierają radość z samej drogi, stawiając tylko cel jako czas, w którym dopiero będzie dobrze albo lepiej. Moją odpowiedzią na to pytanie jest taka: jeżeli w twojej pracy i działaniach związanych z dochodem widzisz sens (jesteś spełniony) oraz pracując jesteś zadowolony, będzie Ci stokroć łatwiej dojść do zamożności. Jeśli tak nie jest, nawet jeśli ciężko pracujesz i jesteś zdyscyplinowany, jesteś podatny na dołki i okresy mało efektywnej pracy, które będą spowalniać twoją drogę do zamożności.
Witam Cię Marcinie, wskazałeś mnie drogę do lepszego życia. Zaczynam ze złej pozycji ale nie tragicznej około 30 tyś kredytów konsumpcyjnych. Walkę zacząłem do jakiegoś uzależnienia się od Lotto. Zamiast kuponów odkładam na konto i jest już 3 miesiące razy 300 złotych. W tym miesiącu skończyły się dwa kredyty konsumpcyjne. Następne miesiące dadzą mnie około 450 oszczędności na miesiąc. Poduszka bezpieczeństwa rośnie i spokój również. Dziękuję Ci za słowa wsparcia.
Moim zdaniem żeby stać się zamożnym człowiekiem warto być w pierwszej kolejności zamożnym mentalnie i zainwestować w wiedzę, rozwój na temat wybranego zagadnienia by po przejściu na część najciekawszą czyli praktyczną nie iść totalnie w ciemno tylko mieć odpowiednie fundamenty, które w połączeniu z praktyką zaowocują nowym doświadczeniem ;) Konsekwencja swoich ustaleń i plan na to co chcemy osiągnąć jest również jedną z kluczowych kwestii, o której mnóstwo ludzi zapomina i próbuje przez to iść bezmyślnie za tłumem, który robi coś w danym momencie nie zdając sobie sprawy po co... Czekam na kolejny film od Pana i Pozdrawiam! ;)
Pozwolić na udzielenie sobie rad. Najbardziej tych udzielanych przez siebie samego.
Aby rada przełożyła się skutecznie na życie musi być dopasowana i trafiać w punkt. Nie jesteśmy najmądrzejsi w ujęciu ogólnym. Natomiast w danym momencie czasu już tak, bo tylko my wiemy gdzie jest nasz aktualny zasięg (rozumiany jako możliwości, wiedza, siły) i dzięki temu możemy trafić bardzo dokładnie. Chętnie udzielamy rad, własny głos często słyszymy, ale rzadko się w niego wsłuchujemy.
Panie Marcinie przede wszystkich odwaga! Otwartość na ludzi i niewyczerpana chęć osiągnięcia celu. Trzeba wierzyć w siebie i myśleć pozytywnie. Za dużo jest wokół pesymistów i narzekania. Nie można się poddawać! Pozdrawiam ✌️
Dziękujemy za determinację i zarażający pozytyw🙂😊😇!!! Twoje rady przemawiają do nas od dwóch lat. Czasem jak podejmujemy z żoną finansowe decyzje mówimy "Iwuć się kłania" i wtedy mamy pewność, że robimy to jak należy 👍 (zawsze się sprawdza). Albo żona mówi: "Marcin by tak nie zrobił" po czym dwa razy zastanowię się (a w międzyczasie w głowie wertuję podkasty i strony ksiażek aby znaleźć podpowiedź jak mam postąpić w danym przypadku). Wolność finansowa, gdzie mogę robić rzeczy, o których marzę - to jest prawdziwy cel, poziom mojego portfela (wg Marcina oczywiście zbudowanego) rzecz drugorzędna. A co do przeszkody w bogaceniu się - konsekwentne planowanie czasu, tego nam brakuję, reszta jest do ogarnięcia 😉... Pozdrawiamy całą rodziną! 👨👩👧
Świetnie się słucha, taki ciepły głos i zmuszające do myślenia fakty
Odpowiedź na pytanie:
- właściwy 'mindset' oraz upór. Najpierw trzeba sobie dobrze poukładać w głowie ścieżkę i cel - w czym bardzo pomagają kanały takie jak Marcina. Następnie rozpisać dokładnie ten cel. Rozpisać ważne kroki i postanowienia.
Ostatnim ale najważniejszym jednak krokiem wytrwałość i upór w dążeniu do tego celu.
Właściwy mindset, upór oraz systematyczność.
W każdym działaniu zawsze starać się dawać coś od siebie. Nie skupiać się tylko na wykonaniu zadania, ale pomyśleć czy można zrobić coś jeszcze, żeby dało to lepszy efekt.
Inwestycja w siebie, ciągłę ciśnięcie w danym temacie, regularne odkładanie, inwestownie w kilka żródeł dochodu, i co najważniejsze pokora i cierpliwość, dodam jeszcze nie tracenie kasy aby zaimponać innym bo nie sztuka mieć pieniądze przez chwile sztuka mieć je zawsze.
Granie w totka. - Nie, nie chcę wygrać tych konsultacji. Nie chcę marnować Twojego czasu i energii.
W zostaniu zamożnym człowiekiem może mi pomóc zmiana sposobu swojego myślenia i porzucenie wzorców, których byłam uczona od małego dziecka. W ostatnim czasie zrozumiałam, że pieniądze można zarabiać i mnożyć w różny sposób, a praca na etacie nie jest jedyną drogą. Uwolnienie się od hamujących przekonań jest kluczowe.
Hmm, no to tak. Pojęcie i pytanie bardzo ogólne, ale zwięźle mówiąc przytoczę jeden z moich wniosków, który będzie jednocześnie odpowiedzią na pytanie.
Słuchając wielu mniej lub bardziej wybitnych inwestorów doszedłem do wniosku, że w staniu się zamożnym człowiekiem pomoże mi prowadzenie własnego biznesu i osiągnięcie w nim sukcesu (przy okazji stanę się wolny finansowo). Można wtedy np. rozwijać biznes dalej i czerpać z niego finansowe korzyści lub też spieniężyć go i stać się inwestorem na rynkach finansowych co sprawi, że staniemy się zamożną osobą.
ps. Finansowa forteca przeczytana.. chapeau bas :)
Rozwinięta inteligencja emocjonalna. Największe trudności w świecie wynikają z naszego postrzegania rzeczywistości. W momencie gdy zrozumiemy motywy naszych działań i pokonamy samego siebie to niewiele będzie mogło nas powstrzymać, choćby przed zdobyciem bogactwa.
Co może pomóc we wzbogaceniu się? Zmiana przekonań dotyczących pieniędzy, można oszczędzać, można więcej zarabiać, a i tak przy tym pozostać biednym. Gdy otworzymy umysł dzieją się cuda, tak te materialne też no i tego ciągle się uczę od takich ludzi jak Pan❤
1. Wyspecjalizowanie się w dziedzinie której jest deficyt umiejętności na rynku i która znajduje zastosowanie w możliwie największej liczbie sektorów.
2. Rozpoczęcie świadczenia usług z tej dziedziny.
3. W międzyczasie realizacji kolejnych punktów - ciągłe doskonalenie i nauka w tej dziedzinie - bycie "na czasie" z nowymi technologiami/badaniami/źródłami wiedzy.
4. Rozpisanie procesu świadczenia tych usług oraz możliwe ich uproduktowienie.
5. Rozpisanie procedur oraz instrukcji umożliwiających nowo zatrudnionym na szybkie wejście w proces ich świadczenia.
6. Zatrudnienie osób z pasją w danej dziedzinie i umożliwienie im samorealizacji poprzez świadczenie tych usług.
7. Usprawnianie firmy - możliwe zautomatyzowanie i ustandaryzowanie procesów w firmie.
8. Zatrudnienie odpowiednich osób czerpiących przyjemność z nauki, aby przejęli obowiązek ciągłego doskonalenia i nauki w dziedzinie aby firma pozostała "na czasie".
9. Pozwolić im się realizować przy obowiązkach wprowadzania usprawnień procesów świadczenia usług i wewnątrz firmy.
10. Powtórzyć od nowa.
Wiedza, w którą stronę iść i oczyszczenie głowy z myśli:
"to nie dla mnie", "nie nadaję się", "jestem niewystarczająca", "muszę".
Dobrze jest znać cel, a później do niego dążyć w zgodzie ze sobą, zdrowiem, ludźmi wokół. Konsekwentnie, ale bez napinki ;)
Jak niejednokrotnie Pan wspominał sytuacja każdego z nas jest inna. Mi osobiście pomogła jedna rzecz - opanowanie chaosu w głowie a bardziej precyzyjnie- wyczyszczenie szumów z otoczenia, które najzwyczajniej w świecie nie pozwoliły mi nawet zacząć myśleć o wzbogacaniu się ;)
O tak, takie "wyciszenie" bardzo pomaga. A niestety różnego rodzaju rozpraszaczy dzisiaj mnóstwo. Dlatego co rano pracuję w "trybie mnicha" :)
ha ha wiem coś o tym :)
Są to trzy najważniejsze składowe:
1.PRZYGOTOWANIE, według mnie to właśnie ono pomoże mi się wzbogaci ponieważ szczęście to jest to, co się zdarza, gdy okazja spotyka się z przygotowaniem.
2."WIEDZA, bo wiedza to nie działanie, działanie to nie wiedza" dopiero łącząc obie te rzeczy jestem w stanie coś zyskać.
3.MŁODOŚĆ to ona właśnie stanowi moją sekretną broń tj. niezłomną umiejętność podnoszenia się po upadkach.
Nie bój się być samemu, jeżeli robisz rzeczy ważne dla siebie, odpowiedni ludzie pojawią się na Twojej drodze. A często tacy ludzie, będą podzielać Twoje wartości i wspierać Cię w drodze do osiągnięcia Twoich celów.
Przede wszystkim naucz się oszczędzać. Jest to najlepsza i najskuteczniejsza inwestycja.
Panie Marcinie, ja uważam, że jest wiele rzeczy i czynników, które mogą pomóc nam stać się zamożnymi ludźmi, ale jednym najważniejszym i podstawowym w osiągnięciu stanu zamożności jest SAMODYSCYPLINA. Nie raz już przekonałam się na różnych płaszczyznach życia, że samodyscyplina i wytrwałość w dążeniu do osiągnięcia postawionego sobie celu są najważniejsze. Sprawdziło się to chociażby w osiągnięciu wymarzonej sylwetki, w zdobyciu upragnionego tytułu naukowego, czy choćby na ścieżce kariery zawodowej przy dostawaniu kolejnych awansów. Również sprawdza mi się to w poprawianiu i umacnianiu relacji z innymi ludźmi, bądź w nauce nowych rzeczy. Trzeba być konsekwentnym i zdeterminowanym, przygotować się na to, że nie od razu osiągnie się to co się chce, gdyż trzeba czasu i pracy, a tylko SAMODYSCYPLINA pomoże nam działać i wytrwać w tym procesie.
Co może mi pomóc w zostaniu bogatym człowiekiem?
Kurczę, tak szczerze mówiąc wydaje mi się że powinnam wyleczyć się uzależnienia od edukacji i perfekcjonizmu. Sądzę że mam sporą wiedzę na wiele tematów jak finanse, marketing, zarządzanie, trening psa i behawiorystyka. Jednak mimo wszystko ciągle się w tych tematach (i innych) edukuje (oglądam podkasty, słucham audiobooków itp) zamiast uznać że lepiej zrobić nieperfekcyjnie. Ciężko mi zaakceptować do publikacji film czy artykuł, które zrobiłam - bo nie są idealnie, nie są takie jak sobie wyobrażałam.
PS Robisz świetną robotę i fantastycznie się Ciebie słucha. 😍
Kontrola finansów, powiększanie dochodów i mądre pomnażanie! ;) Tak naprawdę to wzięcie 100% odpowiedzialności za swoje życie, cele i ich realizację. "Gdy nie wiesz do jakiego portu płyniesz, żaden wiatr nie jest dobry" (Seneka) Pozdrawiam serdecznie!
"Wiesz o co chodzi w zyciu: aby kiedys nie miec , a dzisiaj miec " 😁
Panie Marcinie 2 lata temu zaczalem sledzic Twoj yt i rzeczywiscie sporo sie zmienilo w moim finansowym zyciu. 3 glowne kroki sa zrealizowane:
1.Poduszka bezpieczenstwa
2.Praca ktora przynosci wieksze zyski
3. Pierwsza nieruchomosc na wynajem jako inwestycja.
Dziekuje za naprowadzenie mnie na wlasciwa finansowa droge :)
Pozdrawiam
Wiara w siebie, znajomość własnych zalet, jak i wad, obserwowanie i słuchanie ludzi sukcesu z różnych dziedzin
Przede wszystkim prokrastymatymacja, ale o tym już wspomniałeś 😊
Poza tym o czym mówiłeś, dla swojego przypadku z blokad dostrzegam jeszcze np. "niekończące się planowanie" - przeznacza się zbyt dużo czasu i energii na dokładne plany, zamiast wyznaczać pewne elastyczne ramy. I jeszcze w moim przypadku, "natłok pomysłów" - wszędzie dostrzega się szansę na biznes, ciekawe modele biznesowe, co trzeba koniecznie zapisać.. i zamiast skupić się na rozwoju aktualnego biznesu, koncepcyjne kreuje się nowe, z czego nie ma kasy...
A jeśli mowa o odpowiedzi na pytanie, to: dobry mentor, który będzie też wyznaczał deadliny dla zadań oraz dobra aplikacja do organizacji pracy (polecam: Asana)
Odpiwiedz: potrzeba. Gdy zaistnieje potrzeba, ludzie potrafią być bardzo kreatywni. Gdy właściwie na wszystko nam starcza, nie mamy potrzeby (i motywacji) wkładać dodatkowego wysiłku, myśleć nieszablonowo, zarywać nocy itd.
Jest wiele takich rzeczy, ale wydaje mi się, że w moim przypadku są trzy dominujące:
1. Nie działać pod publiczkę - musze się nauczyć, że to ja będę żył ze swoimi decyzjami i działaniami, nie inne osoby;
2. Solidny i szczery rachunek sumienia czy moje działania i aktywności w czasie wolnym pozwalają mi efektywnie odpoczywać i nie są wyłącznie zjadaczami czasu;
3. Zapanować nad emocjami - dzięki temu nie będę inwestycyjnie podejmował nieracjonalnych decyzji np. w portfelu długoterminowym i nie będę dawał się złapać na przypadkowe trwonienie pieniędzy na zakupy dokonane pod wpływem impulsu.
Jeśli poradzę sobie z tymi trzema rzeczami to myślę, że powinno być dobrze ;) Wiem jednak, że długa droga przede mną.
Rozwijać mocne strony, jak powiedziałeś, ale z drugiej strony trzeba zjeść tę żabę, poradzić sobie ze swoimi słabościami, kompleksami, trudnościami, słabe strony obrócić w swoje zalety, wyjść ze swojej strefy komfortu, wtedy nic nas nie pokona. Dzisiejszy świat to świat ludzi wszechwiedzących o multi kompetencjach.
Co moze pomoc w zostaniu zamoznym czlowiekiem?
1. Uporzadkowanie swojej glowy (wziecie odpowiedzoalnosci za swoje zycie, zamkniecie przeszlosci, schematow rodzinnych etc)
2. Wytrwalosc, wytrwalosc, wytrwalosc
3. Umiejetnosc uczenia sie i adaptacji przez cale zycie.
4. Nabycie umiejetnosci odrozniania swoich zachcianek od potrzeb.
5. Moze glupio to zabrzmi, ale lubienie siebie i innych ludzi. Lubiac siebie podswiadomie bedziemy czuli, ze zaslugujemy na lepsze zycie i do niego dazyli, a lubiac innych latwiej nam bedzie nawiazywac kontakty.
Co może mi pomoc stać się bogatym?... poznanie ludzi którzy tak samo myślą i maja takie same marzenia. Dlatego chciałbym się z Tobą spotkać Marcin i porozmawiać. Otaczanie się podobnymi osobami które myślą w podobny sposób maja podobne cele życiowe. Liczę na wspólny lunch w Warszawie. Pozdrawiam Piotr
Pomogło by mi ( kiedys byłem bogaty i przez złe decyzje jestem bankrutem )
- edukacja co teraz czynie
- planowanie
- 0 wspołpracy z bankami
- szkolenie w inwestycje co czynie
- lepszy dobór kontrachentów
- doractwo kopetentnych ludzi
- mniej wydawanie na konsumpcje
W sumie zaczynam teraz od 0 ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło wiem jakie błedy popełniłem mam wnioski i analizy dobre i to :)
Mój przepis:
Garść odwagi do podejmowania trudnych decyzji,
Porcja wytrwałości w realizowaniu celu kazdego dnia,
Szczypta szcześcia, a najlepiej seria fortunnych zdarzeń.
Pomocni, pozytyni ludzie na mojej drodze, bo przecież nie przejem sama tej majetności.
Hej Marcin!
Odpowiem na pytanie z filmu:
1. Głód zdobycia bogactwa lub strach przed biedą jest silnym motywatorem do podjęcia działań w dążeniu do zamożności. Jeśli punkt 1szy jest spełniony to można przejść do punktu 2.
2. PKT 1 + Edukacja finansowa + doktor czas = ODPOWIEDZ NA PYTANIE Z FILMU
BTW tym roku zrezygnowałem z udzielania konsultacji indywidualnych z mojej dziedziny, aby móc skupić się na skalowalności i mega się cieszę z tej decyzji :)
Pozdrawiam,
Arek Zet.
U mnie dużo się zmieniło od ostatnich 3 lat. Stukło mi 27, mam mieszkanie, nie mam kredytu. Jestem szczęśliwy, a do bycia bogatym (choć uważam, że i tak jest super) może mi pomóc ktoś bardziej doświadczony ode mnie. To proste. Nie mam znajomych którzy są bogaci - są tylko tacy którzy się dorobili czegoś bardzo ciężką pracą przez całe życie :)
Ciężko jest czerpać suchą wiedzę z książek czy filmów, uważam, że bezpośrednia znajomość czy obcowanie z człowiekiem bogatym może bardzo dużo wnieść do życia przeciętniaka :)
Pozdrawiam
Dobra edukacja, i podstawy inwestowania .Dlatego zakupiłem Finansową fortece...
Na początku trzeba uwierzyć że się da zostać bogatym, a nie powtarzać że trzeba ukraść pierwszy milion czy pieniądz to zło. A potem edukacja , edukacja, edukacja . Ale nie tylko edukacja a także wdrażanie to w życie .
W zostaniu zamoznym czlowiekiem pomoze mi: 1. konsultacja z autorem pytania; 2. Ksiazki, w tym "Finansowa forteca"; 3. Szkolenia podnoszace kwalifikacje zawodowe; 4. Oszczedzanie oraz budowanie portfela inwestycyjnego; 5. Wartosciowi znajomi; 6. Konkretne wysoko postawione cele i realistyczne terminy ich osiągnięcia. Dla mnie blisko 35 latka to majatek netto 1.000.000 zl do czterdziestki :)
Druga rada jaka mi się nasuwa to mnożenie czasu w tej ograniczonej dobie. Lubisz żeglować? Zaproś kontrahentów na rejs. Dogadasz wszystko i zarazem pożeglejusz. Pokażesz się też ze strony organizatora, kapitana itp. Opiekujesz sie dziećmi a chodzisz na siłkę? Opracuj zestaw ćwiczeń z obciążeniem w postaci twojego szkraba. Dodatkowy plus że obciążenie z każdym miesiacrm się zwiększa. Jesteś panią domu ale chcesz sie rozwijać? Prasuj gdy w tle puszczone jest szkolenie lub konferencja. Dojeżdżasz do pracy? W korkach ucz sie hiszpańskiego itd. 24 h wtedy rosną do kilkudziesieciu.
Niemal codziennie choć przez chwilę myśl o tym co możesz zrobić dla swoich pieniędzy. Takie podstawy jak: nie przejadanie wszystkich pieniędzy, opieranie się pokusą zakupowym, prowadzenie budżetu, planowanie wydatków itd. Do tego stale zwiększaj swoją wiedzę by inni chcieli za nią płacić.
Co może pomóc w zostaniu zamożnym człowiekiem?
Po za 5 punktami Marcina to dodałbym szósty a mianowicie rozmawianie o pieniądzach (także pośrednio o biznesie, podatkach i lokowaniu pieniędzy o kredytach).
Tabu panujące w Polsce że o pieniądzach się nie rozmawia jest bardzo szkodliwe. Tabu niejawności wynagrodzeń, moim zdaniem, blokuje na początku możliwość zwyczajnego pogadania z drugą połówką czy przyjaciółmi. Rozmowa o finansach działa super bo daje możliwość wymiany doświadczeń, nowe pomysł, wyłapuje błędy w działaniach i rozumowaniach. Już starożytni wiedzieli że poprzez rozmowę można wiele się nauczyć. Same książki i blogi to za mało. (bez uraz Marcin ;) O ile są one ważne to jednak możliwość zadawania pytań i odpowiedzi jaką mamy w rozmowie jest szalenie istotna. Wyczuwanie nastroju rozmówcy wydaje się także ważna. Teoria książkowa jest potrzebna ale nie ma to jak porozmawiać z kimś zaufanym lub kompetentnym :)
Co może mi pomóc hmm...? Spotkanie z Tobą Marcinie ;)
A przed tym pomocne może być lepsze zarządzanie czasem pracy i odpoczynku, strategia, której będę się trzymał przy doskonaleniu tej umiejętności i kwiatek (gdzieś czytałem że palma biczowa będzie ok)
Dzięki za Twój czas!
Aby stać się zamożnym człowiekiem, potrzebuję:
- jeszcze bardziej popracować nad relacją z moją żona. Zdaję sobie sprawe jak ważne jest wspieranie siebie nawzajem, dodaje to mega siły do działania. Jestem szczęściarzem, ponieważ mam bardzo mądra żonę i razem staramy się budować wartościową relację. Dziękuję Pati.
- jeszcze bardziej poświęcić się mojej Pasji, którą jest fizjoterapia i zachęcanie ludzi aby byli aktywni fizycznie. Daję mi to mega radość i staję się momentalnie bardziej zamożny duchowo.
- potrzebuję też stale dbać o zdrowie, bo jeśli już będę bardziej zamożny, to chce z tego korzystać pełna piersią.
- dokończyć czytanie Twojej książki finansowa forteca, bo bycie zamożnym to także mądre zarządzanie finansami
.
Pozdrawiam Ciebie Marcinie i Was wszystkich.
Pamiętajcie ZOSTAŃCIE AKTYWNI
Co może pomóc w zastaniu zamożnym człowiekiem: Trzy rzeczy:
1. Zadać sobie pytanie jakiej sprawie mógłbyś się bezgranicznie poświęcić. Nie zboczysz z niej mimo przeciwności losu i słów, że nie dasz rady.
Efekt: Wyznaczysz kierunek.
2. Utorujesz drogę kierunkowi, który już wiesz jaki jest. Musisz nauczyć się odmawiać innym i co ważne sobie w przetracaniu czasu.
Efekt: Znajdziesz czas na realizację celu.
3. „Zniweluj” starego bezproduktywnego siebie. Narodź się na nowo i zacznij iść w wyznaczonym kierunku.
Efekt: Dopiero teraz możesz mieć szanse na stanie się zamożnym człowiekiem.
Co może mi pomóc w zostaniu zamożnym człowiekiem:
Budowałem moją listę stopniowo odkąd zdałem sobie sprawę w jakie bagno wszedłem, czyli w 2019 roku :). Twoje filmy znalazłem pod koniec 2019 i były one dla mnie ogromną bazą wiedzy finansowej przystępnej dla osoby początkującej, której mi brakowało, najbardziej przemówilo do mnie twoje podejście do tematu. Twoje filmy pokazały mi jak zacząć robić to co we mnie narastało i w końcu potrzebowało wyjść na światło dzienne.
1. Przede wszystkim potrzeba zmiany sposobu myślenia o pieniądzu. Trzeb zapomnieć to co się wie i stale challengeować swoją wiedzę. Kiedy w mojej karierze zawodowej 2 razy podwoiłem swoje zarobki zmieniając pracę i wkroczyłem na wysoki pułap zarobkowy średniej klasy, wydawało mi się, że jestem królem życia i teraz mogę pozwolić sobie na dużo więcej. Na pewno wiesz jakie było moje zdziwienie, kiedy okazało się, że nadal przejadam więcej niz zarabiam, bo skoro byłem królem życia to Audi w w full opcji pasuje mieć, a nie wozić się jak biedak starym Golfem. Pomimo dużych zarobków okazało się więc, że jestem nadal tak samo biedny jak byłem. Wtedy pierwszy raz w życiu zdałem sobie sprawę z tego, że to nie wysoka pensja czyni człowieka bogatym, ale wolnośc finansowa, która mogę osiągnąć tylko dbając o budżet i pozbywając się zbędnych wydatkow, w tym kredytów by finalnie zaprzęgnąć pieniądz do pracy
2. Druga ważna sprawa to stały rozwój. To co powiedziałes w tym filmie jest tym co moim zdaniem jest ultra ważne, bo nie rozwijając się nie jesteśmy w stanie iśc naprzód. Dlatego uważam, że oszczędzanie na zdobywaniu wiedzy jest błędne i nie tutaj powinno się szukać oszczędności. Kupuję ogromną ilość książek, które non stop uczą mnie czegoś nowego. Nie boje się zainwestować w kursy lub seminaria jeżeli dotyczą tematu, który może rozwinąc mnie jako człowieka. Dlatego też dziękuję Ci bardzo za podzielenie się swoimi przemyśleniami i pozycjami :). Utweirdza mnie to w przekonaniu, że jestem na dobrej drodze.
3. Otwartośc na spostrzeżenia innych ludzi - to pomogło mi w życiu już wiele razy. Nikt z nas nie jest najmądrzejszy na świece, zawsze są ludzie, którzy mogą nas czegoś nauczyć w pewnych sprawaych. Należy wysłuchać co mają do powiedzenia i zmienić swoje nastewienie do tematu, jeżeli po rozmowie dotychczasowe wierzenia okażą się być błędne. Nie wolno kierować się dumą. Duma możę być w moim mniemaniu bardzo złą cechą.
4. Plan, bo bez planu nie da się niczego zbudować. W 2020 zbudowałem swój plan do finansowej wolności, którą planuję zdobyć w roku 2025 i krok po kroku ten plan realizuję. Dzięki temu trzymam się jasno wyznaczonej drogi i nie podejmuję pochopnych decyzji po drodze. Gdy nasuwają się myśli sprzeczne z wyznaczonym planem, zderzam jedno z drugim i weryfikuję. W ten sposó odrzuciłem już wiele decyzji, które mogłem pochopnie podjąc bez tego planu.
5. Eliminacja prokrastynacji - z tym mam aktualnie największy problem. Uwielbiam prokrastynować i ciągle nie potrafię sobie z tym poradzić. Uważam, że w ten sposób marnuję bardzo dużo cennego czasu, który mogłbym spożytkować rozsądniej i bardzo mnie to denerwuje.
6. Cierpliwość - "Nie od razu Rzym zbudowali". Nic co dobre nie przyjdzie od razu. Do realizacji punktu 4. czyli Planu potrzeba ogromnej ilości konsekwnecji i cierpliwości. Często na początku drogi wiąże się to z odmówieniem sobie wielu rzeczy, które mogą przynieść chwilowe szczęscie tu i teraz. Wtedy należy przypomnieć sobie swój Cel i skupić się na długoterminowej gratyfikacji zamiast tej chwilowej i szybkiej. Mi osobiście bardzo to pomaga. Wyobrażenie wolności od pracy 9-17 przemawia do mnie bardziej niż nowy iPhone.
7. Nie należy podążać ślepo wyznaczoną przez kogoś drogą, należy szukać tego co jest zgodne z nami w pełni i z tym co zamierzamy osiągnąć. Najgorszym przykładem ślepego podążania za wyzonaczoną przez kogoś drogą jest edukacja szkolna - uczy nas jedynie jak pracować dla pieniędzy, jak zostać pracownikiem pracującym dla kogoś zamiast uczyć nas jak zrobić, żeby to pieniądze pracowały dla nas. Nie pomagają rodzice, którzy pchają dzieci na studia, żeby znalazły dobrze płatną pracę w popularnym zawodzie. Mam ogromny problem z tym systemem i dopiero po latach zdałem sobie sprawę dlaczego tak bardzo nie lubiłem szkoły - kazała mi podążać ustalonym torem, a ja zawsze widziałem świat w szerszej perspektywie.
Pozdrawiam Cię ciepło Marcin :). Dzięki za to co robisz (pjona)
Cos co powstrzymuje mnie od bycia bogatym człowiekiem to to, że moi znajomi i rodzina nie są zamożni i nie prowadzą żadnych biznesów. Wobec tego sama nie dostrzegałam potrzeby wzbogacania się i pomnażania swoich oszczędności. Zatem poszukuje wzorców do naśladowanie takich jak Pan, panie Marcinie, i staram się wyciągać najważniejsze wnioski. Jednakze nie wszystko jest jeszcze zrozumiałe i niektóre terminy finansowe przysparzają mi nie lada problemów i spowalniają proces nauki ;( zatem mysle ze kolejnym powodem jest również brak podstawowej wiedzy i znajomości języka finansowego.
Pozdrawiam,
Ania :)
Myślę, że w zostaniu zamożnym może pomóc właśnie szczera (!!!) wiara w zrealizowanie finansowego celu i zauważanie swojego każdego, nawet najmniejszego, postępu - docenianie siebie (czyli radość z przebywanej drogi), cały czas pamiętając o tym, dokąd idziemy.
Co może mi pomów zostaniu zamożnym człowiekiem?
Poza oczywistymi rzeczami jak wytrwałość, ciężka praca, odpowiedni ludzie i cała reszta rzeczy od mentorów z jutuba to u mnie konkret:
- dociągnięcie do szpagatu 🤸♀️
- otworzenie lokali
- gigantyczny kieliszek, w którym będę się kąpać na scenie 🍸
- para metrowych wachlarzy ze strusich piór 💃
- ponowne zatrudnienie asystentki - za dużo roboty... 💪
- regularne sprowadzanie największych światowych gwiazd burleski do Polski 🩰
Tak tak, na sztuce/ showbiznesie też da się zarabiać :D o ile rząd nie przeszkadza.
Myślę, że mi pomoglaby wiara w siebie i własne możliwości. Dla mnie to jest najtrudniejsze, przełamać obawy, że mi się nie uda i zacząć działać.
Osobiście uważam ,że droga do bogactwa/zamożności jest na wyciągnięcie ręki. To przede wszystkim plan który trzeba wcielić w życie i konsekwentnie go realizować ponieważ bez określonego celu będziemy dryfować na oceanie i nigdy nie dotrzemy do portu. Niewątpliwie istotnym elementem w dążeniu do bogactwa/zamożności jest nieustanny rozwój w postaci książek , kursów, szkoleń, słuchanie mądrzejszych od siebie ludzi, podnoszenie kwalifikacji. To w jaki sposób staniemy się zamożni/bogaci to sprawa drugorzędna. Ważne aby działać i nie poddawać się pomimo przeciwności, które w jakimkolwiek biznesie/inwestycjach zawsze się zdarzają. Pozdrawiam bardzo serdecznie. Pana Marcina Iwucia. 😀
Najwazniejsze to byc uczciwym z samym soba. Nie porownywac sie do innych, nie zastanawiac czy mam lepiej czy gorzej tylko brac to co w danym momencie dostajemy od zycia i pracowac nad tym zeby wycisnac z tego ile sie da, ludzie dziela sie na tych ktorzy maja sukcesy i na tych ktorzy maja wymowki. Pozdrawiam
Szczrze mowiac 2 lata temu posiadalem okolo £10000 debetu dzieki Panu Marcinowi oraz Traderowi 21 zrozumialem co robie zle, na dzien dzisiejszy splacilem debet, kredyt na samochod posiadam poduszke bezpieczenstwa i skutecznie inwestuje i jestem szczesliwy.
Choc bardzo bym chcial osobiscie porozmawiac na tematy moich inwestycji to chcialbym ofstapic je mojemu przyjacielowi aby pomoc jeszcze jednej osobie
Szacunek do otaczających Cię osób, filtrowanie porad, dawanie wartości innym oraz łut szczęścia, również edukacja jak najbardziej,
dociekliwość w kwestiach zarówno pracy jak i inwestycji oraz bycie na czas (tzw. timing), stanowczość w podejmowaniu decyzji
- to klucze do bycia zamożnym (jednak przeczytaj do końca)
Szacunek do Twoich własnych mentorów (mimo, że możesz ich tak nie nazywać) -
jeśli masz w otoczeniu ważnych dla Ciebie ludzi i dobrze Ci życzą nie odrzucaj ich tylko skup się na tym co przekazują Tobie.
Może te rady będą zbędne albo nietrafione - ale bądź wdzięczny za to, że ktoś chce podzielić się z Tobą swoim doświadczeniem lub radą.
Przefiltruj te informacje, krytycznie ale nie odrzucając ich dobrej strony. Moja historia mówi mi, że pozornie błahe
rady nabierają znaczenia z biegiem czasu np. rada o tym, że w jednym miejscu kamień mchem obrasta wypowiedziana przez moją mamę
gdy byłem gówniarzem zaczynającym pierwszą pracę, po przetrawieniu dała mi siłę do zbudowania własnej marki w branży, w której pracuję
- ale jednocześnie nie zmusiła mnie do pracy ponad siły czy trwania w jednej firmie (po 13 latach pracy zawodowej, 6 to własna firma z dobrymi perspektywami)
Odbieranie krytyki jest też jednym z objawów szacunku do innych osób mnie otaczających - kasować personalne animozje i wyciągać wnioski usprawniające własną pracę, a teraz
pracę własnej firmy.
Łut szczęścia jest nieodzowny- odpowiedni czas na otwarcie firmy, czas na zadbanie o własne zdrowie, spotkanie właściwych osób na swojej drodze - pomagają i to bardzo
Edukacja - ciągły rozwój w zawodzie, kontaktach międzyludzkich i bycie otwartym na nową wiedzę, nawet tę której się nie użyje ale będzie się jej świadomym
Dociekliwość - możesz być wrzodem na tyłku innych osób ale zyskasz dzięki temu pewność odnośnie tego co usłyszałeś - a to, że byłeś upierdliwy odpracujesz bukietem kwiatów, dobrym słowem lub sytym posiłkiem ;)
Stanowczość - obok szacunku są najważniejsze - bez pewności podjętych kroków nie dojedziesz daleko - w moim przypadku jest ciężko to osiągnąć ale im bardziej staję na swoim (nawet z pozorną stratą na początku) tym lepiej to wychodzi.
Nie bój się też porażki - każdą decyzję podejmować można również z założeniem tego ile mogę stracić - jeśli akceptujesz stratę nie wiedząc jak potoczy się przyszłość to akceptuj ją do końca - ale nie myl tego z głupim wchodzeniem w biznes bez analizy ryzyka.
Dywersyfikuj się globalnie ale też dywersyfikuj myśli - znajdź czas dla dzieci, żony/męża/kochanki/księdza/szefa, znajomych oraz swojej pasji - nie zamykaj się na pieniądzach bo ostatecznie świadczyć będą o Tobie wspomnienia innych ludzi, a nie zera na koncie w banku
Bycie zamożnym nie oznacza, że masz wór pieniędzy (wiem co piszę bo już trochę lat pracy i odkładania mam za sobą) tylko, że oprócz tego worka (niekoniecznie wora) miłość bliskich, szacunek przyjaciół oraz możesz służyć radą kolejnym pokoleniom osób.
Najważniejsze to też dawać - często to robię i chcę aby teraz było tak samo - zamiast pisać, że chciałbym spotkać się z Marcinem i po konsultować sobie moje własne sprawy - jeśli wygrałem, chciałbym przekazać tę konsultację osobie, którą autor tego vloga wybierze samodzielnie albo w drodze głosowania.
Pamiętaj - nic nie dajesz od siebie - możesz też nic nie zobaczyć od innych.
Znam wielu ludzi, którzy wyjechali za granicę pracowali uczciwie przez rok, dwa, żyli bardzo oszczędnie i wrócili z kapitałem, który pomógł im dokonać pozytywnych zmian. Mam na myśli otworzenie własnego biznesu, lub zdobycie edukacji, która jest kosztowna.
W zostaniu zamożnym na pewno pomogło by mi wstrzelenie się w niszę niezagospodarowaną dotychczas - zamiast iść po śladach, przetarcie własnej ścieżki. A potem bycie najlepszym w swoim fachu, tak aby nazwisko stało się marką samą w sobie.
Co może Ci pomóc w byciu zamożnym człowiekiem?
Zrozumienie, że jest to PROCES. Trzeba się do niego przygotować, trwać w nim i kontrolować wyniki. Samo podjęcie decyzji może trwać krótko, ale osiągnięcie sukcesu wymaga czasu i dyscypliny. Mało kto stał się bogaty w godzinę :)
"Co może Ci pomóc w zostaniu zamożnym człowiekiem?" - "żaden wiatr nie jest dobry dla okrętu, który nie zna portu swego przeznaczenia". Podstawą wydaje się być wybór celu (finansowego) w pewnych ograniczeniach materialnych. Z tym chyba ja się obecnie zmagam ;).
Pozdrawiam!