Jak zostać bogatym? [Gotowa mapa i wzory]
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 29 ก.ย. 2020
- 📕 Książka „Finansowa Forteca” dostępna jest tutaj:
finansowaforteca.pl/
▼▼▼
Tekst z treścią odcinka znajdziesz na blogu:
marciniwuc.com/fbo-123/
▼▼▼
Wtorek z finansami: O pieniądzach bez tabu
LIVE w każdy wtorek o godz. 19:30
➡️ marciniwuc.com/wtorek-z-finan...
▼▼▼
Nie przegap nowych publikacji na blogu:
➡️ marciniwuc.com/zapisz-sie/
▼▼▼
Bogacenie się jest oparte na prostych zasadach. Nie trzeba stosować tanich sztuczek ani metafizycznych "praw przyciągania pieniędzy". Wystarczy znajomość kilku wzorów oraz mapy, o której chciałbym Wam opowiedzieć :) Wpadniecie na #wtorekzfinansami, aby rzucić okiem na tę mapę?
![Przekonania biednych Polaków [sprawdź czy też je masz?]](http://i.ytimg.com/vi/0VpEYhb7rQM/mqdefault.jpg)
Stanowczo odradzam zakup książki Finansowa Forteca od Marcina - przed rozpoczęciem lektury marzył mi się nowy samochód w kredyt, a teraz marzy mi się jakaś fajna obligacja indeksowana inflacją albo ETFSP500 :/
Haha, zrobiłeś mi dzień tym komentarzem 😂
Teraz na bank kupię tą książkę 😁
Czyli kolejny internetowy guru zapal jelenia na szulernie zwana dla zartu gielda.
@@peeeep766 Ile straciłeś na giełdzie?
Dokładnie!!! Ja też chciałem wziąć auto w najem długoterminowy, pójść do Providenta po gotówkę na wczasy w egzotycznej Tunezji (hotel 4 gwiazdki all incluziffff), kupiłem sobie koszulę tommy h. w cenie 5 wolczanek, no ale ten znaczek... troche za mała (była w promocji), ale przecież kiedyś schudnę. Kumpel kupił ajfona, no tem żem się zastawił i wziąłem podobny z lombardu (dzieki providentowi), myślałęm ze to jabłko 12, a wcisnęli mi 7, hm wyglądał podobnie.... Chyba muszę znowu wykupić jakiś kurs kołczingowy online za 3 tysiące o ile provident znowu mi pożyczy.....
Kup używany za gotówkę jak zacznie się psuć to marzenia powrócą
Gdyby takie mapy były w szkole to przedmiot podstawy przedsiębiorczości byłby dużo ciekawszy i przyjemniejszy. Świetna i przystępna metoda dla wszystkich.
Bez przesady, przecież to banały są. Przedmiot PP mysi opierać się na wiedzy stricte naukowej.
Jest na to szansa jeśli do władzy dostaną się ludzie z Konfederacji. Marzy mi się taki Sławomir Mentzen jako premier albo chociaz minister finansów..
Jak mozemy oczekiwac ze Podstawy Przedsiebiorczosci beda dobrze poprowadzone skoro nauczyciele niestety pracuja na etacie i sami niektorzy siedza w dlugach. Bardzo by bylo fajne moc sie spotkac z ludzmi co sukces odniesli. W USA do szkol zapraszaja Warrena Buffetta a u nas tez mogli by kogos, kto chociaz lokalnie sukces odniosl. Mi nauczyciele wpajali na tym przedmiocie ze ciezka praca ludzie sie bogaca. Ale nikt nie mowil ze praca powinna byc tez dobrze platna by moc sie wzbogacic.
Tak, ja tonelam. W sumie to bylam pod mulem. Ale dzieki rodzinie wyszlam na lad i mimo straty pracy mam odlozone na 3 msc zycia bez pracy. Jak dla mnie to b.duzo. Mimo mulu, 300 zl na jedzenie miesiecznie odkladalam kazdy grosz, by co kolwiek miec na czarną godzinę :)
Dzięki Panu Marcinowi mam motywację!
Brawo Anna! Wspaniałe osiągniecie i najtrudniejsza część drogi za Tobą. Bardzo się cieszę, że wyrwałaś się z kajdan długów :) Teraz będzie łatwiej i większa radość z drogi :)
Ta grafika jest naprawdę genialnym pomysłem - doskonale działa na wyobraźnię, nie tracąc nic z waloru edukacyjnego (a wręcz sporo zyskując)! W ogóle odcinek jak zawsze świetny i wartościowy
Bardzo się cieszę, że Ci się podoba :)
Marcin twój cień wygląda jak ten ludzik na rysunku:)
To cień krzesła 😆
Dobre :) Bo to ten ludzik nagrywa te filmy :)
Witam, tutaj się troszkę nie zgodzę bo dla mnie takim pierwszym pozytywnym bodźcem nie było ustanowienie poduszki bezpieczeństwa a spłata rat. W ten sposób pozbyłem się dwóch zobowiązań i pokazało mi to że jestem w stanie ogarnąć zadłużenie.To właśnie ta umiejętność daje wiarę we własne możliwości. Pozdrawiam serdecznie
Czesc Marcin! Doceniam prostote przekazu i szczerosc Brawo !!! 👍🏻Mordo Ty moja 😃
Marcin Twoje wtorki z Finansami to najlepszy serial o Finansach🤗
Netflix chowa sie przy Tobie dziekuje z bialego serca za Twoje wparcie i kreatywnosc w Finansach pozdrawiam Cie serdecznie
Zwykle słucham wtorków z finansami, ale dziś takie piękne rysunki, że nie mogę się napatrzeć! Dzięki Marcin za finansową fortecę i całą wartość edukacyjną i motywującą, którą dajesz :)
Dziękuję Kamila. To ZUCH tak fajnie rysuje :)
Pięknie i prosto wytłumaczone, zachęca do zgłębienia tematu :)
Bardzo dobry film. Dziękuję.
Super !
Oby więcej takich filmów!
Pozdrawiam!
Marcinie, świetne. Bardzo przyjaźnie pokazane i opisane to jak człowiek może dojść do swoich celów. Bardzo się cieszę, iż podkreślasz fakt, że najważniejsze jest to, jaką drogą my pójdziemy w zgodzie z samym sobą.
Wydaje m się, że to jeden z najważniejszych filmów Marcina z podstawami i opisem tej "wędrówki finansowej".
Pan jest świetny! 👍🏻👍🏻👍🏻
Staram się polecać wszystkim Twój blog. Wierzę w Twoją misję i również uważam, że jak więcej ludzi będzie świadomych w świecie finansów, to wszystkim będzie się żyło lepiej.
Ja właśnie jestem po upadłości. Teraz na nowo chce zacząć budować swój portfel inwestycyjny, pod kontem zabezpieczenia się na przyszłość. Na start chcę inwestować po 100pln miesięcznie.
Panie Marcinie. Jak zawsze w punkt. Dziękuję za przypomnienie o pana książce. Na pewno poproszę "Mikolaja" żeby mnie przyniósł na gwiazdke🤗. Pozdrawiam
Kupilem twoja ksiazke, FINANSOWA FORTECA. Uwazam to jeden z najlepszych zakupow samoinwestycyjnych w tej dekadzie. Dziekuje.
Super odcinek. Dzieki.
Dzięki, pomocny materiał :)
Świetny cytat z książki. Nie ma inwestycji z ryzykiem 0%, a ryzyko wojny nie jest ryzykiem, jest chorą wizją. Nawet jakby ona była, kiedyś się skończy dlatego warto dywersyfikować.
Fajnie fajnie i klarownie!
Książka Finansowa Forteca jest niesamowita. Jestem bardzo zaskoczony jakością, merytoryką, świetnie ułożonymi treściami z obrazkami itd. Same konkrety, książka jest pełna mięcha. Chyba najlepsza z tych które miałem w życiu. Dziękuję!
Jest mi bardzo miło Krystian! Dziękuję Ci bardzo.
To jakiś żart? Przecież tam nie ma pokazanych żadnych strategii tradingowych ani żadnych metod analizy fundamentalnej spółek, to jakie niby "mięcho"? 🤔
@@peterch766 Widocznie nie jesteś w grupie docelowej do której kierowana jest ta książka :) Jeśli masz ogarnięte to co się w niej znajduje, to strategie tradingowe tudzież metody analizy fundamentalnej powinieneś sam opracować w oparciu o inne źródła. Powodzenia!
@@Davenport83
Może i tak. Bloga Marcina czytam od września 2014 r., wcześniejsze artykuły też przeczytałem. Pamiętam, że byłem wtedy tak zielony, że nie wiedzialem co to jest fundusz master- feeder i współczynnik Sharpe'a 😀
@@Davenport83
Nie wykluczam jednak że książkę kupię z czystego sentymentu. Sądzę że niewiele się nowego nauczę, ale lektura na pewno będzie należała do przyjemnych - Marcin posługuje się ładną polszczyzną i wszystko jest zawsze na wysokim poziomie merytorycznym. Tyle, że po prostu wartość dodana, poza przyjemnością samej lektury, wydaje mi się niewielka. Weźmy np. polisy inwestycyjne. Wszystko co pisze Marcin na blogu to prawda, jednak ta wiedza niewiele wnosi. Dziesięć lat temu gdy byłem całkowicie zielony w kwestii finansów agent ubezpieczeniowy chciał mi "wcisnąć" taką polisę. Wystarczyła godzina lektury w Internecie i już doszedłem do tych samych konkluzji, co Marcin: produkt drogi (podwójny poziom opłat), korzystny przede wszystkim dla TU (zobowiązanie do stałych wpłat).
Więc większość kwestii poruszanych przez Marcina jest do samodzielnego zrozumienia przez zdrowy rozsądek i powszechnie dostępne materiały w Internecie. Ja wolałbym, gdyby blog i książka Marcina szły w kierunku takiego "mini CFA", wtedy można by o wiele bardzie skorzystać z jego wiedzy.
Pozdrawiam
Przepis na sukces. Dobra robota.
grafika super, dziękuję za odcinek:)
Rewelacja, leci sub, dużo nauki i praktyki przedemną ;) Konkret!
Dzięki Marcin!
Wzory wzorami ok. lecz liczby działają na wyobraźnię :) konkretne wyliczenia
Kupiłam książkę :) Oby mnie nie rozczarowała. No i fajowy e-mail od Pana Marcina i Załogi. Dzięki :)
Sztos takie szybkie podsumowanie 🙂
Świetny materiał.
Super filmik!
Dziękuję 💕👍
Super 😘dziękuję
Marcinku dokładnie zdaję sobie sprawę gdzie chcę być, gdzie jestem wiem już od jakiegoś czasu. Teraz tylko realizacja mojego planu i praca nad tym, żeby nie zboczyć z obranego kierunku... Pozdrawiam;) i dziekuję serdecznie.
Przyjemnej wędrówki :)
Super film😄 Przyda się w życiu.
świetny odcinek - refleksyjny - pozdro i robisz to dobrze :)
Świetna i trafiona w punkt informacja
Wow. Super film, od razu daje suba. Bardzo ważne jest odpowiadanie widzom przy budowaniu kanału. Ja będę celował w social media oraz edycję video. Sądzę, że internet daje nam potężne możliwości zarobku.
Genialny materiał! Świetna robota!
Mogę tylko potwierdzić z doświadczenia, że regularne oszczędzanie i zdywersyfikowane inwestycje przynoszą efekty oraz brak życia na kredyt - to klucz do sukcesu, do tego rozwój osobisty, no i człowiek musi poradzić sobie z sukcesem :).
Jeszcze raz brawo!
super nagranie, kupiłem książkę 😊
Dziękuję 🙂
Marcin, dziękuję Ci za wiedzę, którą przekazujesz wszystkim Polakom ❤️❤️❤️ uważam że Twoja wiedzę powinni uczyć w szkołach! Czy można udostępniać Twoje filmiki na Facebooku aby szerzyć wiedzę? Ten filmik jest bardzo obrazowy. Chciałabym żeby chociaż część moich znajomych go obejrzała.
Wielki szacun 🤜🤛 jeszcze raz dziękuję ❤️ bez Ciebie nie wyszła bym z długów i nie była bym dzisiaj na etapie odkładania poduszki finansowej. A za książkę Finansowa Fortece zabieram się do czytania 😍😍😍
Świetnie zrobione 👍😁
bardzo fajne. dziękuję
Super filmik 👍
Niesamowity kanał. Bardzo się cieszę, że tu trafiłem. Materiały rakieta, dzięki. A ten jest najlepszym z tych, które do tej pory zdążyłem obejrzeć. Myśląc o swojej przyszłości wnioskuję, że powinienem pomyśleć o giełdzie, a wiem o niej...w zasadzie nic. Słowa akcje, obligacje działają na mnie, jak płachta na byka. Mam w głowie obraz długich godzin śledzenia wyników giełdowych (a Ty mówisz, że niekoniecznie), bardzo dużego prawdopodobieństwa strat, opłat za obsługę rachunku maklerskiego przewyższających potencjalne zyski i kłopot z rozliczeniami podatku. Jednak pewnie to jedyny sposób na skorzystanie z magii procentu składanego. Mam gorącą prośbę. Czy mógłbyś podpowiedzieć 50 latkowi jak zacząć, przy niezbyt pokaźnej, lecz regularnej pensji z etatu? Nie myślę o szybkim zysku, lecz utworzeniu poduszki na przyszłość (planuję długo żyć :) ), przy symbolicznych wpłatach miesięcznych. Reasumując, czy dałoby się zacząć przy małym ryzyku, z małymi kwotami, żeby poznać mechanizmy działania? Serdecznie pozdrawiam.
To jest genialne :D
NARESZCIE,
Długo czekałem na taki odcinek. Od ponad dwóch lat słucham Cię. Jesteś dla mnie wzorem i inspiracją.
GRATULUJĘ CI wydania książki i szczerze cieszę się z Twojego sukcesu.
Boje się jednak, że niesiony na skrzydłach sukcesu wzniesiesz się zbyt wysoko dla nas malutkich. Jak to miało miejsce z M. Szafrańskim.
Ci - ja - pod powierzchnią ziemi potrzebują Cię najbardziej. Jest nas 15 milionów - oto twoja misja.
t B! Dziękuję za ten komentarz. Ostatnio było mocno inwestycyjnie, a to z powodu premiery książki. Ale w moim planie publikacji pojawiły się już tematy dla osób o różnym poziomie finansowego zaawansowania.
Bardzo fajny materiał 😁
Dziękuję :)
Świetny i prosty przekaz. Genialna mapa. Pozdrawiam i trzymam kciuki w realizacji misji.
Super byłaby taka prosta mapa z budżetem. Gra w budżet ;)
O, fajny pomysł z tym budżetem :)
Dla mnie przydatny "model mentalny". Przystępne ujecie tematu. Więcej poproszę. :)
Dziękuję Basiu! Cieszę się, że się podoba i zdecydowanie będę wprowadzał takie uproszczenia częściej.
Mega film mega prezentacja 😃😃
Dziękuję :)
Genialny model ;-)
Piękny film
Wiedzę specjalistyczną która pozwoliła mi na niezłe zarobki już mam, teraz nie wiem co z tymi finansami robić, żeby się zabezpieczyć. Dlatego słucham, a także skusiłem się na książkę, pozdrawiam i dziękuję za dawkę wiedzy :)
O, to czekam na Twoje wrażenia po zakończeniu lektury :)
Świetne i mega prawdziwe.
Dziękuję :)
Super, bardzo mi sie podoba. Choć to inwestowanie to cieżka sprawa.....
A czytałeś FInansową Fortecę? :)
Swietny material, pomimo ze jest to wiedza podstawowa i opanowana to jednak dobrze raz na jakis czas przeanalizowac te schematy. Bardzo lubie Pana sluchac, w te dni kiedy mam mnóstwo pozytywnej energii, jak i re slabsze dni, zeby dostac od Pana Marcina kopa do dzialania. Wszystko idzie w dobrym kierunku, Pozdrawiam serdecznie, Ps Dziekuje ze poswiecasz swoj czas a ja moge korzystac z twojej wiedzy
To ja dziękuję za to, że poświęcasz swój czas aby tę wiedzę chłonąc i w ten sposób pomagać w realizacji mojej misji :)
@ Mam wielka nadzieje ze w niedlugiej przyszlosci bede mial przyjemnosc zbic z Panem piatke ;) Przyznam ze czasami nie ogladac tego kanalu przez tygodnie, ale potem wszystko nadrabiam, jednak stale dbam o finanse juz od paru lat, dodam ze mam prawie 23 lata, poduszke bezpieczenstwa, nawet gotowke na pokrycie 20% wkladu wlasnego, jednak wole uzbierac pelna kwote, a w miedzy czasie zaczynam ,, kolekcjonowac,, akcje, narazie bardzo bezpiecznie :) Jeszcze raz WIELKIE Dzieki, Pozdrawiam Panie Marcinie i zycze powodzenia, misja warta zachodu, jest Pan swietny.
Marcinie, świetny materiał! Robisz super robotę, ale pewnie każdy Ci to mówi :) bardzo przejrzyście zobrazowałeś to, o czym mówisz - dzięki temu łatwiej jest sobie uzmysłowić, w jakim jest się miejscu i jak wiele jeszcze przed nami.
Ja niestety patrząc w excela jestem jeszcze jedną nóżką w wodzie, ale czuję się, jakbym wspinała się bo tej najbardziej stromej linii. Realna zmiana miejsca jest jedynie kwestią czasu, bo między innymi dzięki Twoim poradom, mój mikro biznes działa prężnie się rozwija. Już niebawem rzeczywiście będę w miejscu ludzika, który potrzebuje już uprzęży do wspinaczki :)
Pozdrawiam,
Madame de Minou
Mam nadzieję, że odwiedzisz kiedyś moje show gdy już uruchomią teatry i lokale ;)
Pytania dobierane Marcinowi na lifach są kiepskie, przez co materiał traci na jakości. Przykład pytanie o IPO Allegro... Nie trzeba dłużej znać Marcina niż 3 lify, żeby wiedzieć, że nie jest on zwolennikiem przedstawiania analizy konkretnych spółek w trzy minuty, więc nie można było oczekiwać innej odpowiedzi, niż padła. Może rozmawiajmy o proporcjach składników w portfelach dlaczego takie, a nie inne, jak zmieniać te proporcje w zależności od sytuacji na rynku (a może nie zmieniać wcale?), bo to jest clou całej drogi inwestycyjnej. Jak zarządzać ryzykiem portfela. Jak je liczyć. Tematów jest mnóstwo...
Moja propozycja: mniej pytań o Allegro, mniej pytań o tłumaczenie świata w stylu "czy kupić ciastko, książkę, czy odłożyć na lokatę, powiedz mi nic o mnie nie wiedząc", a więcej poważnej dyskusji, bo myślę, że duża część czytelników już do tego dorosła. Potencjał Marcina, który ma bardzo dużą wiedzę inwestycyjną i na pewno dużo ciekawych przemyśleń jest marnowany, tym bardziej że lify są krótkie, nie ma czasu na zawracanie głowy Allegrem czy innymi spekulacyjnymi pomysłami. Jako odbiorca, który już wyszedł poza punkt "0" coraz częściej odczuwam nutkę zniecierpliwienia. Niech to będzie informacja zwrotna od słuchacza i czytelnika Marcina "zanim to było modne". Pozdrawiam. :)
Gratulacje z okazji 7 lat! :)
Dziękuję :)
Brakuje mi na rysunku ludzi korzystających z dźwigni finansowych:
Widzę ich jako jednostki próbujące wystrzelić się z katapulty na plaży. Cześć z nich rozbija się o skały, cześć przelatuje nad góra i ląduje w morzu, a nieliczni lądują na szczycie i piszą książki o nieistniejącym bogatym ojcu 😉
Hah! Chodzi o Kiyoskaiego oczywiście? :D
Zastanawiałem się ostatnio właśnie czy czytać o tych jego "ojcach". Uważasz, że warto? Bo jeśli gościu poleca nazbyt odważne posługiwanie się dźwignią to chyba nie do końca?
@@celticsfanpl zależy od wieku. Jak jesteś młody (15-25) i uważasz że twoje ruchy inwestycyjne są zbyt ostrożne to polecam.
AAAAAAAAAAAAAA!!! Ta analogia z kolorami szlaków górskich tak boli!
Kolorki ani trochę nie oznaczają trudności szlaku tylko służą do ich rozróżniania i określania typu (np. główny szlak lub dojście do niego).
Na mapce brakuje ludka, który wylatuje na szczyt helikopterem, bo mu tatuś na osiemnastkę dał 10 firm albo pół sasina w spadku.
Dla zdrowia psychicznego najlepiej porównywać sie do samego siebie z wczoraj
Panie Marcinie, kolory szlaków nie oznaczają ich trudności! Czas zacząć odkręcać ten mit:-)
Ale materiał super!
No i jak z perspektywy czasu skomentuje Pan pytanie Pana Ryszarda bo wg mnie to od dawna nie jest science fiction a pytanie było bardzo zasadne (nawet na tamten czas) i uzasadnione! Wojna USA - Chiny .... tak, już trwa!
Chciałabym Panu podziękować. Co prawda dużego kredytu nie mam, ale kokosów też nie zarabiam. Co prawda kredytu na samochód jeszcze nie spłaciłam, ale pożegnałam kartę kredytową. Zmieniłam pracę, która nie była w stanie dać mi nic więcej, a co lepsze nie dawała mi nawet znikomej wiedzy ile będę miała wypłaty (niska podstawa i premia na zasadzie 'widzi mi sie' szefowej. Nieokreslona jakimikolwiek metodami). Po roku pracy udalo mi się wynegocjować 15% podwyżkę. A z moich małych ostatnich sukcesów ucieszył mnie fakt, że zamiast na szybko brac pieniążki na ubezpieczenie samochodu udalo mi się odłożyć spokojnie pieniążki, a następnie zapłacić w terminie bez stresu.
Dziekuje bardzo i nadal będzie Pan moja inspiracja na lepsze jutro :)
Brawo! Dokładnie o to chodzi :) Zaczynasz znać i stosować zasady tej gry ;)
Marcin oglądam Cię już od dłuższego czasu i muszę stwierdzić, że ta grafika naprawdę trafia w sedno sprawy finansów osobistych i podejścia ludzi do pieniędzy. Bardzo dobry przykład obrazujący podejście ludzi do planowania swojej przyszłości finansowej. Naprawdę robisz dobrą robotę i dziękuje Ci, że to robisz bo dzięki Tobie również otworzyłem swoją głowę na planowanie mojej przyszłości finansowej a to przekłada się na przyszłość nie tylko moją ale również przyszłość finansowa całej mojej rodziny. Jeszcze raz serdeczne dzięki 👍💪🙂
Dziękuję Ci za miłe słowa i z całej siły trzymam kciuki za Ciebie i całą rodzinkę :)
Ja zarobiłem w życiu nieźle i teraz patrzę na to wszystko ze smutkiem bo życie się kończy
czym się zajmowałeś?
Dzięki za dzielenie się własnymi doświadczeniami. Topowy film z serii :)
Po raz pierwszy na Pana kanale :) Widziałem Pana wcześniej u Maćka w bentleyu ;)
Cieszę się bardzo, że do mnie wpadłeś :)
Genialne :D
Pozdrowienia z Lubina na dolnym śląsku ;)
Dziękuję Piotr :) Moje rodzinne miasto!
Ja tu tylko wtrącę, że kolory szlaków nie oznaczają ich trudności. Warto wiedzieć moim zdaniem. ;)
Właśnie dowiedziałem się już po nagraniu odcinka od Czytelników :) Bardzo cenna uwaga - dziękuję!
@ na szlakach narciarskich już jest zachowania korelacja kolor-trudność ;)
Cześć Marcin. Fajny materiał, choć chętnie przyjąłbym większą dawkę wiedzy. Pozdrawiam i dziękuję za to, że dzielisz się swoimi umiejętnościami.
Hej Michał, do dyspozycji masz blog pisany od 7 lat, moje 2 książki, mnóstwo podcastów i filmów :) Blog znajdziesz tutaj: marciniwuc.com/
@ Wiem,wiem :) Prędzej, czy później odezwę się do Ciebie via e-mail, bo jestem na pozytywnym zakręcie i z jednej strony nie chcę stracić impetu, z drugiej- wolałabym, żeby mnie nie wywaliło z drogi. Pozdrawiam serdecznie.
Genialne graficzne przedstawienie esencji pracy i dojścia do sukcesu!
21:44 Akurat kredyt studencki jest moim zdaniem bardzo dobrą opcją ze względu na łatwe możliwości umorzenia jego części. 20% umorzenia w przypadku ukończenia studiów w 10% najlepszych studentów. 35% umorzenia dla 5% najlepszych studentów i aż 50% umorzenia dla 1% najlepszych studentów na roku. Wystarczy dbać o oceny (co przydaje się też oczywiście z innych powodów bo w końcu studiujemy by się czegoś nauczyć) i z "kredytu" robi nam się inwestycja o 100% stopie zwrotu (przykładowo pożyczamy 12 tysięcy a po umorzeniu spłacamy jedynie 6 tysięcy). Najlepiej po prostu mieć ze wszystkiego średnią 5.0 i wtedy z automatu wpada się w 1% najlepszych studentów (nawet jak tych najlepszych w rzeczywistości jest więcej niż rzeczywisty 1%). Osobiście bez kredytu studenckiego musiałbym marnować czas na pracę dorywczą. Dzięki kredytowi mogłem spokojnie skupić się na nauce i jeszcze na tym zarobić.
Cześć, idę kupić. Pozdrawiam Andrzej
Przyjemnej lektury :)
@ Wczoraj zacząłem. Jest ciekawie i w rewelacyjnym stylu, tyle po "Wstępie". Oby tak do końca. Trzymam kciuki i pozdrawiam.
Książka zakupiona. Odpowiedź na pytanie o inwestycje przed rokiem 1939, była mistrzowska, nie pozostawiając wątpliwości. Cytat M. TWain a petarda 👍💪. Dzięki 😎
No właśnie. Czas jest najwazniejszy. Czyli majac 20 lat nalezy miec juz dobre nawyki i zbierac kapital. Problem w tym ze jak sie ożenisz to potrzebujecie mieszkania wiec kapital znika a pojawia sie kredyt. Pojawiaja sie dzieci i znow pojawiaja sie wydatki. Awansujesz, zarabiasz wiecej a tu ciagle niewiele oszczedzasz. Gdy wreszcie dzieci ida na swoje okazuje sie ze nadal potrzebuja pieniedzy. Wnioski mam wiec 2: albo za mlodu trzeba zalozyc firme i jak sie uda to biznes zapewni ci bogactwo a jak nie to na etacie żyjesz, albo zenisz sie z bogata dziewczyna i w krotkim czasie masz wielki kapital. Marcinie super te rysunki i prosta i logiczna filozofia. Kolega Krystian jak sie ozeni to zrozumie jak duzo kobietom potrzeba do szczęscia :-)
Ale kto powiedział, że trzeba od razu mieć dzieci? Bo wszyscy tak robią? Kobietę tez wybierasz TY, nikt inny, po prostu szukaj takiej, która ma podobne priorytety, podejście do życia. Nie będziesz się męczył, nie tylko w aspektach finansowych.
@@karolinna880 A kto mowi o meczeniu sie z kobieta? Kolezanka chyba nie do konca mnie zrozumiała. Chodzi o to ze kawaler mieszkajacy z rodzicami moze spokojnie odkladac pieniadze na przyszlosc jak nie jest rozrzutny. Gdy pojawia sie żona - nawet najlepsza i pracujaca to powstaje potrzeba zycia razem. Wtedy oszczednosci okazuja sie za małe i zamiast poduszki finansowej jest kredyt. Oczywiscie ze nie trzeba sie zenic i nie trzeba miec dzieci wtedy mozna oszczedzic wiecej pieniedzy i z nikim sie nie dzielic. Tylko czy wtedy jestesmy szczesliwi ?
@@dominiksliwa1640 to Ty nie zrozumiałeś raczej albo jeszcze tak nie żyłeś i myślisz, jak większość ludzi. Ślub - > kredyt-> dzieci - > tyranie do emerytury. Moi wszyscy znajomi tak robią, popracują trochę i od razu kredyt na nowe mieszkanie 40 m, kredyt na samochód, i przez 30 lat następnych go spłacają, żeby mieć to wszystko, ale na to nie oszczędzać. Ja z moim mężem wybraliśmy inna drogę. Najpierw tyralismy, żeby coś oszczędzić i utorować sobie drogę do większych zarobków, męczymy się na 30 m2 już 6. rok. Wszyscy mają nas za biedaków, bo nie kupiliśmy większego mieszkania ani nie remontowaliśmy tej klitki, w której mieszkamy. Jeździmy też starym, zwykłym samochodem. :) tylko że w przyszłym roku zaczynamy budowę domu bez kredytu na pięknej 1200 m2 działeczce. :)))) i to nie jest tak, że nie korzystaliśmy z życia, bo np. co roku wakacje za granicą były, ale wszystko było planowane rozważnie, długo przed, żeby cieszyć się dobrym standardem, a nie wydać milionów. Życie jest takie, jak je sobie ułożysz, nie myśl schematami, tylko pomyśl, czego TY chcesz. :)
@@karolinna880 no wiec policzmy. dom plus dzialka strzelam 800tys. 6 lat oszczedzania to 130 tys rocznie. Aby tyle odlozyc trzeba zarabiac 200tys rocznie brutto. czyli miesiecznie 16 tys brutto. Na 2 osoby to 8 tys brutto. Aby przezyc wiec oboje musielibyscie zarabiac okolo 12 tys brutto na miesiac. Bardzo sie pomylilem ? Mimo wszystko gratuluje i myśle ze Marcin Iwuc nie jest wam potrzebny, sami odkryliscie jak nalezy postepowac logicznie.
@@dominiksliwa1640 sporo się pomyliłeś w szacowaniu kosztów działki i domu, choć może to tyle kosztować. :) a taki Marcin Iwuc jest chyba każdemu potrzebny. I ja wcale nie twierdzę, że trzeba tak żyć jak my. Życie z kredytem na 30 lat też ma swoje plusy jak u moich znajomych. Oni nie spędzają wielu godzin na szukaniu ofert na wakacje - idą do biura podróży, płacą i niczym się nie przejmują. Nie robią sobie prezentów na urodziny za 100 zł jak ja z mężem, tylko kupują zegarki albo biżuterię za kilka tysiecy. :) zamiast wieczoru przy winie z Lidla jak ja z mężem idą do drogiej restauracji co tydzień. :) chciałam tylko przekazać, że naprawdę nie trzeba się wikłać w schematy i robić coś dlatego, że większość tak robi, tylko odnaleźć swoją drogę życiowa. Powodzenia życzę, jakiej byś nie wybrał. :)
Marcin, może nagrasz odcinek na temat elastycznych form zatrudnienia (umowy cywilnoprawne, na czas określony, samozatrudnienie itp) i ich wpływu na finansowe bezpieczeństwo?
Jestem ciekawa Twojej opinii w tym temacie. Tydzień temu obroniłam pracę licencjacką na ten temat. Przyjęłam tezę, iż takie nietypowe formy prowadzą nawet do ubóstwa (statystycznie), generalnie nie są przedstawione w kolorowych barwach.
Teraz, po zdobyciu większej wiedzy, myślę, że nie forma zatrudnienia przekłada się na nasze finanse, a to, w jaki sposób do tego podchodzimy.
Oczywiście, temat jest obszerny i dość skomplikowany.
Co sądzisz?
Temat brzmi ciekawie - zapisuję do mojej listy potencjalnych tematów. Dzięki Magda!
Super grafika. Ja właśnie stoję na skale i ruszam od stycznia z wędrówką pomiędzy freelance i własna firma (sprzedaż usług/ produktów).
Pozdrawiam
Trzymam kciuki Luki! :)
komentarz dla twórcy filmu + lajk ku chwale i na pohybel algorytmom youtuba,niech Ci wirtualny stwórca w subach wynagrodzi
Odcinek super,pozwala uświadomić sobie jaką drogą idziemy i na jakim etapie jesteśmy.
Ludzik na plaży,jak bym widział moja żonę...konsumpcjonizm,to straszne.Czy jest jakiś sposób,by kobietę nawrócić????
Kupiłam Pana książkę w ramach pierwszego etapu przedsprzedaży i sądzę, że książka jest świetna. Niebawem zakończę jej lekturę. Uważam, że Pana książka jest idealnym uzupełnieniem dla tematów, które nie były zbyt rozlegle poruszane w książce Michała Szafrańskiego pt. "Finansowy ninja". Posiadam obie książki i jestem bardzo zadowolona z ich zakupu.
Bardzo dziękuję za miłe słowa Roksana :)
Hej Marcin. Zauwazylem ze jak czytam finansowa forteca to slysze jak mowisz na YT i jak by taki lektor czytal .... duzo lepiej mi sie wtedy czyta :D
To ja jestem niestety jeszcze wiele metrów pod poziomem morza i na plażę to mi jeszcze z 5 lat zostało nie mówiąc o wspinaczce, wszystko jest fajnie pięknie ale jeśli człowiek sobie uświadomić jak daleka to droga to przestaje się uśmiechać, co zrobić na moim etapie, dochodów z pracy już nie zwiększę bo i tak są już bardzo wysokie, własny biznes na boku też już jest ale trochę kulejąca branża nie daje zbyt wiele zarobić a w gorszych czasach powstały długi, tu nie tak łatwo o receptę
Mam 23 lata. Widzę, że powoli wspinam się na tę poziomą półkę. Więc jest dobrze :)
Na całe szczęście nie zdążyłem nigdy wejść do wody.
Super! Trzymam kciuki, żebyś dotarł jak najwyżej.
@ Dzięki :D
I Tobie tego samego życzę :)
Najważniejsze po wpadnieciu do wody to sprawdzić jak można uniknąć spłacania długów. Podstawa to odpowiedni rozmiar długi jak masz dług na mln w banku i nie możesz spłacić to ty masz problem jak masz 1 mld to bank ma problem.
Panie Marcinie, w Polsce istnieje jeszcze kilka scenariuszy. Np. Taki - praca na etacie, i dorabianie zleceniami np. Poprzez umowy o dzieło. Np. lekarze, czy pracownicy Uczelni.
Jasne - możliwych kombinacji jest wiele. W filmie opisałem dwa skrajne scenraiusze.
Podstawowy fundament - wydawać mniej niż się zarabia
No pewnie - to najważniejsza zasada.
To jest podstawa,jednak do realizacji jeszcze mury, stropy, tynki, dach itd... dobrze że Marcinek wie jak czytać plan budowy, żeby w końcu oglądąć zachód słońca na werandzie z sokiem z piwnicy z zeszłorocznych zbiorów. Pozdrawiam.
A na co te oszczędności przeznaczać?
@@ImJenny1199 (1) Ciesz się życiem (2) Mądrze inwestuj (3) Pomagaj innym - to są moje 3 główne cele, na które przeznaczam pieniądze.
Nie do końca tak jest, przecież duże firmy, które dzisiaj są liderami rynku latami wydawały więcej niż zarabiały. Więc jak Panowie odniesiecie się do tego przykładu, który całkowicie jest sprzeczny z tym fundamentem?
Fajna analogia wzorów do bogactwa ;)
Przypomina mi to książkę MJdeMarco - fastlane oraz unscripted. Pewnie Marcin czytał. Tam też jest porównanie kilku dróg prowadzących do biedy i zamożności. I tak, najszybciej można dorobić się na biznesie produkując wartościowe rzeczy, które polepszają jakość ludzi dzięki czemu widząc tą wartość są gotowi nam zapłacić.
Czytałem kilka lat temu :) Fajna lektura :)
Poruszenie tematow i kolorow szlakow jest przedstawione totalnie blednie. Kolory szlakow nie sa oznaczane przez pryzmat ich trudnosci, co jest najwiekszym mitem. Szlak czarny jest to szlak łączący.
Czerwony - szlak główny, najciekawszy pod kątem krajobrazów i przyrody.
Niebieski - trasa dalekobieżna.
Zielony - krótki, najkrótsza droga do charakterystycznych miejsc regionu.
Żółty - krótki szlak łącznikowy.
Czarny - krótka droga dojściowa.
Można to też tak rozumieć:
każdy na początku jest jak ten opalający się ludzik na leżaku - to jest punkt wyjścia;
Dalej może pójść albo w prawo i zacząć się wspinać - na początek na półeczkę;
Albo może pójść w lewo, czyli poznać kobietę - pasożyta (kobiety w większości traktują facetów jak bankomaty) i nagle pojawiła się kula u nogi ludzika.
Dalej w lewo to już jest równia pochyła w dół - małżeństwo i kula u nogi coraz większa i coraz bardziej nas ściąga w dół.
Aż z wiekiem kobieta zamienia się w ośmiornicę (8 ramion żeby skutecznie wyciągnąć pieniądze ze wszystkich kieszeni męża) - wtedy wysysa nas, że zostaje z nas tylko szkielet.
Jak wg was wypada książka Marcina na tle Inteligentnego inwestora od Tradera 21 ?
tez chcialbym wiedziec
bez zlosliwosci uwazam ze trzeba przeczytac opinie. Ewentualnie zaryzykowac i kupic obie i przeczytac. W najgorszym wypadku stracisz kase ktora wydasz i tak na glupoty lub inflacje jesli nie zrozumiesz zadnych z tych ksiazek
Lepsza Marcina
Marcinie, w 15:30 widzimy bardzo ciekawy wzór 2.: E * P/E = WN. Jako osoba która ma doświadczenie z matematyką powinieneś wiedzieć, że E * 1/E = 1, więc z wzoru wynika P = WN, co jest bardzo ciekawą konkluzją. :P
Obrazek-mistrzostwo swiata. Widze siebie w kilku miejscach na tym obrazku naszczescie ponad mgielka. Podobnie inne osoby z mojego otoczenia jestem w stanie umiecic w kilku miejscach jednoczesnie...
Samo życie :) Z przymrużeniem oka oczywiście...
Witam. Być może to głupie pytanie, ale czy przedstawione w Pańskiej książce schematy inwestowania odnoszą się tylko do polskich realiów, czy działają równie dobrze w innych krajach? Mieszkam w UK i chciałbym kupić pańską książkę. Pozdrawiam.
@Marcin Iwuć
Kolory szklaków nie oznaczają ich stopnia trudności 😉
@@gagaadzibum nie pytałem Cię co oznaczają bo ja wiem. Najwyraźniej Ty nie wiesz, więc nie zalecam Ci wyprawy w góry. Idź sobie trolować w inne miejsce 😛
Czy mógłbym z Tobą się w jakikolwiek sposób skontaktować żeby mógłby Pan mi doradzić w paru kwestiach?