Super materiał. Chętnie posłuchałbym jeszcze o etapie wcześniejszym, czyli jak optymalizować/automatyzować/oprocesować działania na samym początku, gdy jeszcze jesteśmy sami. Pozdro
Kurczę, jak w lustrze... Dzięki za ten materiał, bo to jest dla mnie piękne potwierdzenie tego, że zmiany, które właśnie wprowadzamy w firmie to dobry kierunek. A to nie jest proste... ani dla nas, ani dla pracowników, bo... no cóż... ich rozpieściliśmy, a sobie dawno temu zaprogramowaliśmy różne przekonania, z których trudno się wyplątać...
spotkania...wreszcie ktoś to powiedział, marnowanie czasu, pieniędzy (na wynagrodzenia), szeregowi pracownicy czy podwykonawcy pozostają bez nadzoru na produkcji. Pozdrawiam!
Niedawno odkryłem podcast na Spotify NSM i jestem zafascynowany gdzie połykam kolejne odcinki i nie mogę się doczekać kolejnego. Bardzo fajne podejście do sprzedaży i masa pomysłów. Widzę ile rzeczy źle robię I ile niepotrzebnych oraz ile jeszcze nie wiem. Świetna robota Panie Szymonie
Niestety, ale jest to bardzo duży problem. Brak czasu na realizacje nowych pomysłów i na dalszy progres. Najgorsze jest to, że nie ma dobrej koncepcji na zmianę obecnej sytuacji. Zaznaczę, że dotyczy to małej firmy. Tak więc znamy temat od podszewki. Pytanie, czy można stworzyć procesy w takiej malutkiej firmie? Pewnie tak, ale spojrzenie na to z boku, z perspektywy obcej osoby, na pewno otworzyłoby oczy na wiele spraw. Pozdrawiam serdecznie. Gratuluje kolejnego dobrego odcinka.
Good enough - ja nazywam to "akceptowalna jakość". Długo stosowałem, ale do czasu. Okazuje się, że good enough nie generuje leadów, nie domyka sprzedaży, nie tworzy doskonałego produktu lub usługi, albo generuje za duże koszty. Potwierdzam też to takie "ja się tylko zapytam". Nie tylko nic nie zrobisz na koniec dnia, ale jest też tym zmęczony. U mnie red hours nie sprawdziło się. Sprawdziło się za to doskonale: dziś pracuję zdalnie i zupełnie przypadkiem mam wyciszony telefon.
@@Krzysiek-KingRagnar Nie. Czas już pokazał. Mamy 42% konwersji sprzedaży. (prawie co drugi potencjalny klient zostaje naszym klientem) Biznes w 3 lata urósł z 40k miesięcznie, na 1,5mln miesięcznie tylko z samych usług. Procesy związane ze sprzedażą ZAWSZE powinny być good enough, bo zarówno procesy marketingowe jak i sprzedażowe, można poprawiać w nieskończoność. Powyższe dane pokazują mi, że nasze procesy są good enough. Jak spadną, wrócę aby je poprawić.
2 ปีที่แล้ว +1
Pozdro z „wakacji” w Chorwacji ;-)
2 ปีที่แล้ว +1
Szymon, powiedz proszę czym w takim razie powinien zajmować się prezes/właściciel? Tylko i wyłącznie tworzeniem procesów? Dziękuję.
Szymon, mam pytanie: Kiedy u siebie dotarłeś do momentu, gdy już nie prowadziłeś tych "działań operacyjnych", przestałeś pracować po 300h tygodniowo, a poczułeś, że masz więcej czasu dla siebie? Domyślam się, że to było już po założeniu Sellwise i dołączeniu Iwony. I raczej ten moment był później, niż wcześniej. Chyba że wyprowadzisz mnie z błędu :)
Przy opcji działalności jednoosobowej nie ma chyba innego wyboru jak praca ponad nadgodzinowej? Zwłaszcza jak człowiek chce zrobić coś równolegle do etatu. Co do delegowania w pracy będąc na kierowniczym stanowisku, podpisuje się na tym obiema rękami. Najpierw nie widziałem tego że próbuje zrobić wszystko sam i nie miałem czasu na ważne rzeczy, a jak już ogarnąłem w czym problem to przełożony zaczął sprowadzać mnie na ziemię w kwestii wprowadzania zmian odnośnie przekazywania zadań / zaufania innym pracownikom. I tak jako osoba zarządzająca zajmuje się w pracy pertylionem łatwych procesów które mógłby zrobić pracownik z miesięcznym doświadczeniem w naszej strukturze, a planowanie czy wdrażanie usprawnień robię po godzinach lub w cale. Red hours na pracy w skupieniu świetna sprawa. Ja dodatkowo jak pracowałem w korpo to ustawiałem sobie w mejlu i timsach że jestem zajęty projektem i proszę nie przeszkadzać. Na początku współpracownicy byli ultra zdziwieni, ale po czasie to zaakceptowali i sami nauczyli się godzin w jakich jestem dostępny. W obecnej firmie na całe szczęście jest mało spotkań, oczywiście brak agendy, totalne przepalanie czasu. Będąc w strukturze czyjejś firmy od tego typu zmian wiele będzie zależeć od przełożonych, ale myślę że warto próbować dla łapania doświadczenia oraz faktu że zawsze coś tam uda się przepchnąć. Dla osób które mają swoje firmy lub mają duże możliwości w pracy (stanowisko lub świadomi przełożeni) materiał złoto.
Ciekawy materiał, ale nadal nie wiem jak masz czas na tworzenie contentu. W przypadku stworzenia contentu, wzrostu sprzedaży, nie ogarniam jak tworzyć kolejne artykuły na bloga. Nowi handlowcy nie ogarniają leadów w sposób oczekiwany, a jak oddelegować tworzenie contentu komuś bez wiedzy SEO.
Kluczowe chyba w tym co napisałeś to: zespół, manager. Procesu chyba nie opiera się na osobie, tylko na stanowisku... "Faktury wysyła fakturzystka", a nie "Faktury wysyła Sabina". Wtedy jak zatrudnisz osobę na stanowisko Fakturzystka to ona wchodzi po prostu w proces i robi swoje, a nie czeka aż jakaś Sabina coś zrobi. :)
![Jak WYRÓŻNIĆ SIĘ na tle INNYCH FIRM w Twojej branży? [Wise Business School]](http://i.ytimg.com/vi/cs95CDMMd4w/mqdefault.jpg)
![Jak WYRÓŻNIĆ SIĘ na tle INNYCH FIRM w Twojej branży? [Wise Business School]](/img/tr.png)
![SAFEPLANET - ดาวเคราะห์ [ THE PLANET ]](http://i.ytimg.com/vi/4X1XL3I_k3c/mqdefault.jpg)
![[#2024MAMA] BIGBANG (빅뱅) - 뱅뱅뱅 (BANG BANG BANG) + FANTASTIC BABY | Mnet 241123 방송](http://i.ytimg.com/vi/EQsYfiPR9uM/mqdefault.jpg)
![Jak PODNOSIĆ CENY tak, aby nie TRACIĆ KLIENTÓW? [Wise Business School]](/img/n.gif)
Super materiał. Chętnie posłuchałbym jeszcze o etapie wcześniejszym, czyli jak optymalizować/automatyzować/oprocesować działania na samym początku, gdy jeszcze jesteśmy sami. Pozdro
Baaaardzo waży odcinek nie tylko w sprzedaży i marketingu. Jako manager liniowy w IT biorę z tego bardzo dużo dla siebie. Dzięki 👍🏻
Kurczę, jak w lustrze... Dzięki za ten materiał, bo to jest dla mnie piękne potwierdzenie tego, że zmiany, które właśnie wprowadzamy w firmie to dobry kierunek. A to nie jest proste... ani dla nas, ani dla pracowników, bo... no cóż... ich rozpieściliśmy, a sobie dawno temu zaprogramowaliśmy różne przekonania, z których trudno się wyplątać...
spotkania...wreszcie ktoś to powiedział, marnowanie czasu, pieniędzy (na wynagrodzenia), szeregowi pracownicy czy podwykonawcy pozostają bez nadzoru na produkcji.
Pozdrawiam!
Zdecydowanie najlepsze wideo na kanalie. Dziękuję
Niedawno odkryłem podcast na Spotify NSM i jestem zafascynowany gdzie połykam kolejne odcinki i nie mogę się doczekać kolejnego. Bardzo fajne podejście do sprzedaży i masa pomysłów. Widzę ile rzeczy źle robię I ile niepotrzebnych oraz ile jeszcze nie wiem.
Świetna robota Panie Szymonie
W punkt. Przesłałam dalej, a wybierając fragment do udostępnienia w link obejrzałam jeszcze raz połowę filmu 👍🏻
Super przydatny materiał. I ta satysfakcja, jeśli do cześci tych wniosków doszło się w sposób organiczny.
Spadłeś mi z nieba. Idealny timing. Dzięki🙌
Dobry ziomek z Ciebie, konkretnie i merytorycznie, było good enough. pozdrawiam
Super materiał, dzięki Szymon!
Super materiał 🔥 odrazu można zobaczyć jak wiele można poprawić w działaniach na codzień 💪
Dobry content. Przydałoby się więcej video w tym obszarze tj. Zwalnianie czasu właściciela
Dzięki Szymon, konkretnie 💪
Bardzo cenny materiał, dla mnie pomocny
Wow co za sztos! Dzięki!
Jeżeli prowadzisz firmę i jesteś jej właścicielem to ten odcinek jest dla Ciebie 😊 same konkrety
Niestety, ale jest to bardzo duży problem. Brak czasu na realizacje nowych pomysłów i na dalszy progres. Najgorsze jest to, że nie ma dobrej koncepcji na zmianę obecnej sytuacji. Zaznaczę, że dotyczy to małej firmy. Tak więc znamy temat od podszewki. Pytanie, czy można stworzyć procesy w takiej malutkiej firmie? Pewnie tak, ale spojrzenie na to z boku, z perspektywy obcej osoby, na pewno otworzyłoby oczy na wiele spraw. Pozdrawiam serdecznie. Gratuluje kolejnego dobrego odcinka.
Po pierwszych 10 sekundach przypomniało mi się jak mówiłeś u Filipa w zaprojektuje swoje życie. " i wtedy wchodzę ja cały na biało '' 🤣
Zajebisty odcinek ❤
Good enough - ja nazywam to "akceptowalna jakość". Długo stosowałem, ale do czasu. Okazuje się, że good enough nie generuje leadów, nie domyka sprzedaży, nie tworzy doskonałego produktu lub usługi, albo generuje za duże koszty. Potwierdzam też to takie "ja się tylko zapytam". Nie tylko nic nie zrobisz na koniec dnia, ale jest też tym zmęczony. U mnie red hours nie sprawdziło się. Sprawdziło się za to doskonale: dziś pracuję zdalnie i zupełnie przypadkiem mam wyciszony telefon.
Hmmm… u nas good enough generuje dość dużo leadow i sprzedaży :)
@@SzymonNegacz Czas pokaże :)
@@Krzysiek-KingRagnar Nie. Czas już pokazał.
Mamy 42% konwersji sprzedaży. (prawie co drugi potencjalny klient zostaje naszym klientem)
Biznes w 3 lata urósł z 40k miesięcznie, na 1,5mln miesięcznie tylko z samych usług.
Procesy związane ze sprzedażą ZAWSZE powinny być good enough, bo zarówno procesy marketingowe jak i sprzedażowe, można poprawiać w nieskończoność. Powyższe dane pokazują mi, że nasze procesy są good enough. Jak spadną, wrócę aby je poprawić.
Pozdro z „wakacji” w Chorwacji ;-)
Szymon, powiedz proszę czym w takim razie powinien zajmować się prezes/właściciel? Tylko i wyłącznie tworzeniem procesów? Dziękuję.
Nie :) Za mało tu miejsca, aby odpowiedzieć - bo film typowo o uwolnieniu czasu. Być może nagram o tym materiał
@@SzymonNegacz Byłoby super. Bardzo dziękuję za robotę którą robisz :)
Szymon, mam pytanie: Kiedy u siebie dotarłeś do momentu, gdy już nie prowadziłeś tych "działań operacyjnych", przestałeś pracować po 300h tygodniowo, a poczułeś, że masz więcej czasu dla siebie?
Domyślam się, że to było już po założeniu Sellwise i dołączeniu Iwony. I raczej ten moment był później, niż wcześniej. Chyba że wyprowadzisz mnie z błędu :)
Około rok temu. Niemniej teraz też bywają ciężkie miesiące.
Na wakacjach to do 15 się pracuje:)
Przy opcji działalności jednoosobowej nie ma chyba innego wyboru jak praca ponad nadgodzinowej? Zwłaszcza jak człowiek chce zrobić coś równolegle do etatu.
Co do delegowania w pracy będąc na kierowniczym stanowisku, podpisuje się na tym obiema rękami. Najpierw nie widziałem tego że próbuje zrobić wszystko sam i nie miałem czasu na ważne rzeczy, a jak już ogarnąłem w czym problem to przełożony zaczął sprowadzać mnie na ziemię w kwestii wprowadzania zmian odnośnie przekazywania zadań / zaufania innym pracownikom. I tak jako osoba zarządzająca zajmuje się w pracy pertylionem łatwych procesów które mógłby zrobić pracownik z miesięcznym doświadczeniem w naszej strukturze, a planowanie czy wdrażanie usprawnień robię po godzinach lub w cale.
Red hours na pracy w skupieniu świetna sprawa. Ja dodatkowo jak pracowałem w korpo to ustawiałem sobie w mejlu i timsach że jestem zajęty projektem i proszę nie przeszkadzać. Na początku współpracownicy byli ultra zdziwieni, ale po czasie to zaakceptowali i sami nauczyli się godzin w jakich jestem dostępny. W obecnej firmie na całe szczęście jest mało spotkań, oczywiście brak agendy, totalne przepalanie czasu.
Będąc w strukturze czyjejś firmy od tego typu zmian wiele będzie zależeć od przełożonych, ale myślę że warto próbować dla łapania doświadczenia oraz faktu że zawsze coś tam uda się przepchnąć.
Dla osób które mają swoje firmy lub mają duże możliwości w pracy (stanowisko lub świadomi przełożeni) materiał złoto.
Ciekawy materiał, ale nadal nie wiem jak masz czas na tworzenie contentu. W przypadku stworzenia contentu, wzrostu sprzedaży, nie ogarniam jak tworzyć kolejne artykuły na bloga. Nowi handlowcy nie ogarniają leadów w sposób oczekiwany, a jak oddelegować tworzenie contentu komuś bez wiedzy SEO.
Przecież są usługi copywriterów, oni powinni ogarniać SEO?
No dobra, ale zanim miałeś zespół i managera musiałeś te procesy stworzyć, żeby to delegować do obsługi i dalszej optymalizacji?
Kluczowe chyba w tym co napisałeś to: zespół, manager. Procesu chyba nie opiera się na osobie, tylko na stanowisku... "Faktury wysyła fakturzystka", a nie "Faktury wysyła Sabina". Wtedy jak zatrudnisz osobę na stanowisko Fakturzystka to ona wchodzi po prostu w proces i robi swoje, a nie czeka aż jakaś Sabina coś zrobi. :)
Na początku to była orka po 300h miesięcznie przez 2 lata :) i budowanie procesów.
Dzieki, pokaże to zonie, bo jestem na tym etapie ;-)
@ grunt to wyjść z tego etapu. A wcale nie ma na to gwarancji… tylko tego już nie pokazuj ;)
Ile czasu w tygodniu zajmują Ci rutyny?
2-3h - malutko. Niezbędne minimum.
👍🏻
Panel prezesa 😅