Drugie skrzyżowanie, gdzie skręca się dwóch na cztery pasy jest typowym skrzyżowaniem dla miejscowych. Trzeba od razu z góry wiedzieć gdzie się ustawić, gdyż nawigacja zanim poda kierunek , to miejscowi już tam sa.
dokładnie, jakby chociaż przed skrzyżowaniem była tablica z rozpiską którędy się stamtąd wyjeżdża, bo wyjeżdżając z Podmokłej trzeba dużo wcześniej wiedzieć, który pas zająć, żeby pojechać w Stojałowskiego
Odnośnie drugiej części odcinka. Sam nieraz obserwowałem sytuacje chaosu, kiedy to jest więcej, niż jeden pas do skrętu. Nieraz nawet linie prowadzące nie pomagają. Ale dotyczy to nie tylko zachowania po wykonaniu skrętu, ale czasami i przed nim. Widuję nieraz sytuacje, jak jedzie jakaś rozkojarzona mameja, która w ostatniej chwili sobie przypomina, że tu ma skręcić i zmienia pasy gwałtownie, bez kierunkowskazu i chyba zapominając, że obok jadą inni...
Oglądam ten program odkąd miałem 13 lat teraz mam prawko już 5 lat i zawsze się zastanawiałem tylko nad jedną rzeczą,...... Kto tak zajebiscie kręci tym passatem XD
Ostatni raz, kiedy często jeździłem na ul. Kamieńskiego do Auchan, przez #Traficar było w grudniu 2019 (było jeszcze "stare" oznakowanie). Potem zmieniłem miejsce pracy, i już rzadziej byłem na Kamieńskiego. Ale jeździłem autobusem, i chyba nawet w marcu 2020, kiedy zaczęła się #kwarantanna, jeszcze było "stare" oznakowanie, no albo ja nie zauważyłem (najprawdopodobniej). Dobrze że teraz wiem na 100% co tam teraz się dzieje - i to jest bardzo dobrze teraz. DZIĘKUJĘ.
4:10 nie rozumiem, jak można tłumaczyć kierowców, że jeżdżą na pamięć w sytuacji, gdy mamy tutaj nie tylko znak pionowy, ale cały szereg znaków poziomych. Przeoczenie jednego znaku pionowego można jeszcze wyjaśnić jazdą na pamięć. Ale przeoczenie tych strzałek na jezdni i na światłach sygnalizatora można wyjaśnić tylko tak: kierowca nie widzi co się dzieje na jezdni i powinien mieć zrobione badanie wzroku, czy nadal może prowadzić pojazdy. Następnym razem nie zauważy pieszego na przejściu...
7:52 dokładnie skrecamy w lewo a wiec pas do jazdy prosto zajmujemy możemy zjechac z lewego na prawo tylko gdyby był wolny ustepujac jadacym w lewo po prawym pasie. Do tego należałoby tutaj nakreslic linie kierujace jedną rozdzielajacą pas lewy i prawy ta linia może byc przekroczona gdy zmieni sie pas ustepując. oznakowanie poziome jest niejasne.
To całe skrzyżowanie nadaje się do przebudowy. Jadąc od Podmokłej i chcąc zawrócić w nią przez większość dnia jesteśmy przyblokowani samochodami jadącymi od Herberta i chcącymi skręcić w lewo, w Podmokłą. Co wtedy? ;) W 7:52 minucie filmu doskonale widać ten problem z czarnym VW. Kolejnym problemem jest zawracanie na tym skrzyżowaniu z pozostałych ulic. Kierowcy poruszający się po Podmokłej nie chcą wpuścić samochodów na wrotce. Czasami w godzinach szczytu trzeba się tam wciskać niestety na chama. Bezpieczniej i szybciej zawrócić jest na rondzie w Swoszowicach nadrabiając ponad 2km drogi. Zjazd z A4 na Podmokłą również jest bardzo niebezpieczny i absurdalny. Krótki fragment drogi powoduje albo korki w dużym natężeniu ruchu albo niebezpieczne sytuacje kiedy przelatuje się ze skrajnego prawego pasa na skrajnie lewy przy dużej prędkości. To skrzyżowanie powinno być przebudowane. Generator korków i niebezpiecznych sytuacji.
Te skrzyżowanie było przebudowane, mieszkam w pobliżu, kiedyś to było skrzyżowanie gdzie zbiegały się pięć dróg z trzech różnych kierunków, często dochodziło wtedy do wypadków. Po przebudowie tego skrzyżowania które miało usprawnić ruch w tej okolicy pomogło na kilka lat, niestety samochodów przybyło i rzeczywiście teraz już korkuje się od obwodnicy.
Tak, bo znak bus pas powinien być powtórzony !Tak samo jak na tej samej ulicy , kierowcy od godz. bodajże 10.00 do którejś tam mogą się poruszać bus pasem ale jak cielenta jeżdżą lewym pasem ponieważ małymi literkami jest napisane że tylko w danych godzinach ten pas jest bus pasem.
Ja nie mam prawka ale jak obserwuję tych niektórych kierowców to się zastanawiam jakim cudem zdali prawko. Niektórym by się przydały okulary.Albo mają na to wyj i jadą jak im się podoba.
Weź pod uwagę to, że ktoś, kto jedzie tam pierwszy raz w życiu, nie wie o tym, że droga, w którą wjeżdża, jest czteropasmowa. Kierowcy często odruchowo skręcając w lewo, zajmują skrajny lewy pas i też nie można ich za to winić. A dodatkowo przeważnie jest tak, że nawigacja mówi najpierw o skręcie w lewo, dopiero później, czyli już po skręcie w lewo w nową drogę, o skręcie w prawo kiedy już jest za późno.
@@majk2006 Racja, jednak niczego to nie usprawiedliwia. Było już wielokrotnie powiedziane w programie, że jeśli zajmiemy zły pas to jedziemy tak jak on nas prowadzi i zawracamy lub objeżdżamy. W tym wypadku łatwo zawrócić i za drugim razem już wie, że na pas prawy trzeba wjechać.
Przejazd w Stojałowskiego bardzo często odbywa się również z lewego pasa - dlaczego ??? A dlatego, że bardzo często kierowcy jadący od Podmokłej nie chcą wpóścić kierowców zawracających chcących ustawić się na właściwym prawnym pasie i trym samym są zmuszani (często strąbieni) przyjąć lewy i próbować się przebić.
Rozsądniej i bardziej czytelnie było by usunąć strzałkę oraz poprawić napis "Bus" tak jak już ktoś przeoczył znak oznaczając bus paspozostaje jeszcze kwestia linii przerywanej na skrzyżowaniu co również dezorientuje kierowcę który np przez przeoczenie oznakowania i bus pasie wjechał na pas przeznaczony dla busa
7:11 Bardzo źle skoda! Nic za nim nie jedzie, a on posuwa się do przodu aż w końcu nie umiejąc kręcić kierownicą (!) zmienia 2 pasy naraz i po ciągłej - DNO! 9:25 2 pasy naraz
Sam tak miałem, jakiś stary dziad z porshe skręcił z prawego i ja "zajeżdżając mu drogę" jak to twierdził, wydarł się na mnie i zwyzywał, że jeździ się tutaj inaczej, ludziom jeżdżącym na pamięć nie przełumaczysz "bo kiedyś tutaj było inaczej" . + sam kiedyś byłem świadkiem jak wchodząc na podziemny parking Bonarki były dwa rozwalone auta, starsza kobieta ( ok. 50 lat ) wjechała w młodego faceta, tłumaczył jej, że zmienili to, odkąd jest bus pas nowy, ale nie dała sobie przetłumaczyć, bo przecież zawsze jeździło się z dwóch stron w lewo ;x
Problem z tym skrzyżowaniem Podmokła - Herberta - Stojałowskiego jest taki, że jadąc od strony miasta ulicą Herberta chcąc skręcić w lewo w Stojałowskiego nie mamy takiej bezpośredniej możliwości. Należy najpierw skręcić w prawo w Podmokłą, a niej zmienić szybko pas na lewy do zawracania, następnie tym pasem wjechać na środkowy pas Podmokłej (już po zawrotce) by znaleźć się na pokazanym w programie prawym pasie do lewoskrętu, ale ten manewr jest ciężki ze względu na ilość pojazdów na Podmokłej i bardzo niewielkie odległości między przecięciami pasów. Więc sporo osób widzą często pusty lewy pas wjeżdża na niego, a już po przejechaniu skrzyżowania wymuszają jazdę w Stojałowskiego. Jeszcze ciekawiej jest gdy dodatkowo osoby zjeżdżające z autostrady blokują skrzyżowanie na pasie do lewoskrętu w Podmokłą. Tak więc zwracam się z prośbą by pan Marek pokazał raz jeszcze to skrzyżowanie w godzinach popołudniowych gdy już ruch na drogach wróci do normy i pokazał jak należy poprawnie skręcić w lewo z Herberta w Stojałowskiego.
Panie Dworak wielka prośba,szybki przejazd z Bonarki na Kamieńskiego (zajęcie pasa i przejazd przez linię ciągłą bo musi być od razu lewy skrajny w stronę Wieliczki) i jadąc od ronda Matecznego osobówką ,chcąc skręcić w ulicę Walerego Sławka gdzie można dopiero zmienić pas na skrajny prawy(dlaczego oszołomy nie wjeżdzają do Bonarki,tylko słyszą klakson ,czyli reasumując wyjeżdzam i autobus z lewej nie jedzie ,to wina nadlatującej osobówki z lewej strony dobrze rozumiem?) . Można sobie lewy bok zrobić za darmoszkę.
Proponowałbym odświeżyć tam napis BUS na asfalcie, a dodatkowo domalować go kilka razy na odcinku od zatoki autobusowej. W tej chwili napisy te są zatarte i nie do końca widoczne. Znaki pionowe natomiast mogą być niedostrzeżone gdy zasłoni je autobus.
Tuż przed przejściem dla pieszych widzimy linię ciągłą i słusznie ale za przejściem gdzie dopiero chcący skręcić z prawego pasa w lewo mają już linię przerywaną. Dlaczego?? Mniej kumaci kierowcy uznają, że mogą ją przekroczyć. Ja uznaję zasadę - skręt w lewo z lewego. Niestety nie wszyscy. Linia ciągła za przejściem być może zatrzymałaby nie jednego kierowcę.
Zdecydowanie tak. A oprócz tego częste patrole w rejonie tego węzła, to co dzieje się od zjazdu z autostrady do tego skrzyżowania to jakaś masakra i to nawet tam, gdzie oznakowanie jest czytelne.
Niech dorysują ciągłą linię za przejściem dla pieszych, tam dalej jest przerywana, a ten pierwszy znak zaraz jak się droga poszerza to wygląda jak przystanek autobusowy a nie jakiś znak informacyjny..
No dobrze, ale skoro osobówki nie mają prawa jechać buspasem, to którym pasem ma jechać osobówka na wprost, skoro lewy, jak widać na poziomym oznakowaniu, służy wyłącznie do skrętu w lewo?
Czyli tą trasą na wprost mogą jechać tylko autobusy? Co ma zrobić ktoś, kto chciał jechać prosto i zgodnie z przepisami wpakował się na lewy pas? Po chwili dowiaduje się, że z niego może tylko skręcić.
@@squeezero1866 Problem się zacznie gdy dojdzie do zdarzenia, bo skoro jechał nieprawidłowo, to w najlepszym razie dostanie mandat, a w najgorszym zostanie uznany winnym zdarzenia, ze wszystkimi tego konsekwencjami. Problem jazdy rowerzystów w takich miejscach istnieje, ale z perspektywy taczki z obornikiem, takie niuanse ruchu w dużych miastach niektórym trudno dostrzec...
To jest czysty debilizm, że tego jeszcze nie wprowadzili. Ostatni kraj w Europie gdzie nie można jeździć rowerem po buspasie, gdy nie ma drogi rowerowej. Autobus cię wyprzedza z prawej na żyletę, bo go ogranicza krawężnik, a z lewej tir też na żyletę. Jedziesz w korytarzu o szerokości 1m z wielkimi toczącymi się kołami po obu stronach. Rewelacja!
To to jest drobiazg, to co się teraz dzieje na andersa to jest warte uwagi. W miejscach gdzie wytyczono pasy do skrętu w lewo wielu kierowców całkowicie to ingoruje i jedzie prosto. Mi to w głowie się nie mieści, chociaż też zgadzam się z opinią że kogoś pojebało z tymi lewoskrętami. Zamist upłynniać ruch budując choćby zatoki przystankowe to jeszcze go sztucznie tamuje. Banda idiotów.
@@trzeciaracja1563 przeczytaj jeszcze raz ale ze zrozumienem. Nie mówię w tym komentarzu o bus pasie tylko o innych odcinkach, gdzie z pasa do jazdy wprost zrobiono pasy do skrętu w lewo lub nawracania pozostawiając prawy pas do jazdy na wprost.
5:00 Czemu ludzie tego nie rozumieją, że jak się skręca w lewo z lewego pasa to zajmuje się również skrajny lewy a z prawego pozostałe. Przecież wszystko było w podręczniku do nauki jazdy. Na egzaminie też mogą o to zapytać. Trzeba malować linie prowadzące inaczej przeciętny polski kierowca tego nie zrozumie.
przytocz proszę ten przepis o którym piszesz. W tej sytuacji skrajny lewy i skrajny prawy służą do kolejnego skrętu/zawracania. Wg Twojej teorii skręcający w lewo ma zająć pas do zawracania? Bzdura. Nie ma takiego przepisu o którym piszesz. Jest natomiast przepis o ruchu prawostronnym, który nakazuje jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. Prawda jest taka, ze nie ma jednoznacznych przepisów na takie sytuacje. Pozostaje logika, aby ruch był płynny i bezkolizyjny. Jedziesz prawym pasem, to kontynuujesz pasem prawym możliwie skrajnym, aby zachować kierunek. Analogicznie zachowuj się na lewym. A nie , że ktoś nie musi, ale ma przeczucie o pierwszeństwie izamiast jechać dalej prawym ładuje się z prawego na środkowy w sytuacji gdy np. ten z lewego musiałby też zająć środkowy pas , aby wykonać skręt na danym skrzyżowaniu., bo np. skrajny lewy kończy się lub służy do kolejnego skrętu.
@@bartem83 Wystarczy, że spoglądał na coś innego w czasie, gdy sygnalizacja zmieniała sygnał. Rozumiem, że zawsze jedziesz równe 50 albo mniej na ograniczeniu do 50 km/h. To raczej problem z sygnalizacją, że brakuje licznika i niespodziewanie następuje zmiana. Nie każda zmienia sygnał w równym odstępie czasu.
@@RaptoR1261 same idealy🤣 3m przed autem wyskoczylo zolte.. kierowc amogl w tym momencie akurat patrzec na auto przed soba, po swojej lewej.. ale lepiej sie przypierdolic to naprawde wczesnego zoltego... Paranoja
P. Marek najeżdża na linię ciągłą rozdzielającą pasy pod wiaduktem... Gdyby to był ktoś inny to by było "Proszę Państwa, tak nie można". A dwa po co włącza kierunkowskaz jadąc obok tego bus pasa? nie zmienia pasa a drogi się po prostu rozwidlają. To tylko może zmylić kierowcę autobusu....
@@kuban5870 dokladnie w dodatku to pierwsze zolte juz dlugo sie swieci , nad glowa byo juz czewone jak nic - i takie zachowanie przed kamera, a poza kamerami ???? hmm
@@arturskrzeta9567 XD to jest widok z kamery na dachu, która jest przesunięta do tyłu względem kierowcy - czyli jadąc prawdopodobnie pan Marek widział żółte przez ułamek sekundy. A żółte pozwala na przejazd, gdyby zatrzymanie wiązało się z gwałtownym hamowaniem. A takie by tutaj wystąpiło.
"Można by uznać że tamci lewy a ja bez kierunkowskazu"??? Przecież znak wyznaczający kierunki ruchu na poszczególnych pasach wyraźnie wskazuje odgięcie toru jazdy na wszystkich dostępnych pasach... Więc na wiadukt jest kierunkowskaz w lewo, a pod wiadukt w prawo, nie ma innej możliwości.
Zajmowanie pasa ruchu jest ujęte w przepisach ogólnych, a znaki drogowe stoją w hierarchii wyżej od przepisów - pierwszy wykład na kursie prawa jazdy. Po mojemu bardziej przejrzyście jest włączyć niż nie włączyć
Od kiedy nie można jeździć na żółtym? Pytam się bo nie rozumiem pretensji. Żółte światło zapaliło się tuż przed tym jak pan Marek wjeżdżał na skrzyżowanie. Co do ciągłej linii sam prowadzący mówił, że przed zmianą organizacji skręcać można było z dwóch pasów, zatem ciągłej linii nie można było przekraczać. Teraz natomiast skręcać można tylko z jednego zatem jest pełne prawo aby zająć którykolwiek pas. Po prostu linia nie została zmieniona na przerywaną. Pozdrawiam
@@Grubson-wv7yt czasem to nawet na zielonym nie można wjeżdżać na skrzyżowanie. A ciągła to ciągła i póki jest - obowiązuje. Ale ty bladego pojęcia o tym nie masz. Nie pozdrawiam.
@@Guest29831 wiesz, że przepisy mówią jasno, że na żółte można wjechać jeżeli nie ma możliwości bezpiecznego zatrzymania pojazdu przed sygnalizatorem, tak jak np. W tym przypadku?
O jakiej jeździe na pamięć jest mowa skoro 200-300 m przed skrętem znaki poziome pokazują z jakiego pasa jaki kierunek? Ludzie, przestańmy się cackać i szukać głupich wytłumaczeń. Kretynizm i ignorancja.
Tyle gadania, a nawet nie spróbowaliście jadąc z centrum w godzinie szczytu ulicą Herberta skręcić w Stojałowskiego tą nazwijmy to nawijką. Powodzenia w zajęciu tego prawego pasa do skrętu w lewo!
Na herberta naprawde jest taki klopot?? Ile razy tam jechalem to nigdy nie bylo jakichs klaksonow, hamowan itd.. problem sie robi jedynie gdy ktos zablokuje skrzyzowanie na pasie do skretu w lewo w podmokla. Wtedy auta wjezdzajace z lewego pasa na herberta nie maja miejsca dla siebie...
@@KennyMcKornick i ktoś kto robi wykładnię prawa drogowego nie powinien bynajmniej umieszczać tego typu sytuacji w internecie , po drugie chyba nie wiesz ilu ludzi ginie na skrzyżowaniach z powodu wjazdu za sygnalizator na późnym żółtym czy wczesnym czerwonym .
Nie przesadzaj. Jak pojawiło się żółte to już by normalnie, spokojnie nie wyhamował. Sygnał żółty ciągły - zabrania wjazdu za sygnalizator, chyba że w momencie jego zaświecenia kierujący pojazdem był tak blisko sygnalizatora, że nie mógłby się przed nim zatrzymać bez gwałtownego hamowania, informując jednocześnie o zmianie nadawanego sygnału na czerwony.
nie wiem, czy nie chodziło [również] o najazd na linię ciągłą ;) no nie było to specjalnie poprawne wykonanie manewru i bądź co bądź, skoro po takim manewrze nadgorliwy egzaminator za te dwa małe błędy mógłby zakończyć egzamin z wynikiem negatywnym, to Pan Marek puszczać w świat takiego nagrania nie powinien, ale z drugiej strony kto jeździ bezbłędnie już, mając prawko, niech ten rzuci kamień ;)
puścć sobie film i kliknij myszką w momencie gdy zapali się zółte. Obraz zatrzyma samochód praktycznie na przejściu. Jak niby geniuszu chciałbyś w jego sytuacji zatrzymać samochód przed przejściem bez gwałtownego hamowania, co i tak skończyłoby się zaytrzymaniem auta na przejściu.
Za pasami ( 4:50) jest przerywana linia czyli jakby nie patrzeć to można i z prawego pasa w lewo atakować. Teoria versus praktyka. Tutaj to wygląda jakby pod znakiem zakaz parkowania umieścić znak "parking". Oznakowanie poziome nie kompletne mimo iż buspas. Przy ewentualnej kolizji wygrana w sądzie mimo poprzednich znaków pionowych. Edit 8:23. Znów złe oznakowanie. Linie przerywane wiec w praktyce moge i ze skrajnego lewego mogę skoczyć na skrajny prawy. Kto nie jeździ tam na codzień powinien mieć gdzieś bo znaki nie informują na które pasy powinniśmy się udać. Straszny burdel.
@Gone, od kiedy linia pozioma wyznaczająca pas ruchu kasuje znaczenie oznakowania pionowego nakazu kierunku jazdy i buspasa? Może ograniczenie wysokości pojazdu pod wiaduktem też kasuje i możeszz sobie tam wjechać wieżowcem? W sądzie oberwiesz z dwóch paragrafów (jeśli nie dojdzie do kolizji) i z podwiniętym ogonkiem wspomożesz nadwyrężony budżet.
Znaki pionowe i poziome mówią wyraźnie jak się powinno jechać w pierwszym przypadku. Drugi z 2 pasów na 4 linie kierujące? I co by to niby dało, jak kierowcy z 2 na 2 nie potrafią zauważyć i zajeżdżają sobie drogi. Oczywiście jest to spowodowane tym, że zamiast skupić się na jeździe mają 1000 inny spraw typu telefon w ręku i rozmowa. W drugim prawo mówi wyraźnie, skręcając w prawo na skrzyżowaniu ustawiamy się prawej krawędzi jezdni, w lewo lewej. Są oczywiście "kierowcy", co jeżdżą wiecznie wkurwieni lewym, wiecznie spóźnieni i leją na każde oznakowanie, bo akurat uda im się wyprzedzić kilka samochodów. Teroria versus praktyka mówi, że dopóki tacy "kierowcy" jeżdżą, to jeżeli linia ciągła nie będzie miała ma kolców, to i tak po niej jeżdżą, oznakowanie nie ma dla nich żadnego znaczenia.
po pierwsze to na żółtym, a po drugie, to istnieje taki przepis, który mówi, iż można wjechać na żółtym, jeśli w momencie zapalenia się go, jest się tak blisko iż trzeba by gwałtownie hamować. A tak tu też było - polecam poczytać przepisy.
Drugie skrzyżowanie, gdzie skręca się dwóch na cztery pasy jest typowym skrzyżowaniem dla miejscowych. Trzeba od razu z góry wiedzieć gdzie się ustawić, gdyż nawigacja zanim poda kierunek , to miejscowi już tam sa.
No dokładnie. Dziwi mnie to, że mało kto zwrócił tutaj na to uwagę. A i Pan z filmiku mógłby o tym wspomnieć.
dokładnie, jakby chociaż przed skrzyżowaniem była tablica z rozpiską którędy się stamtąd wyjeżdża, bo wyjeżdżając z Podmokłej trzeba dużo wcześniej wiedzieć, który pas zająć, żeby pojechać w Stojałowskiego
Odnośnie drugiej części odcinka. Sam nieraz obserwowałem sytuacje chaosu, kiedy to jest więcej, niż jeden pas do skrętu. Nieraz nawet linie prowadzące nie pomagają. Ale dotyczy to nie tylko zachowania po wykonaniu skrętu, ale czasami i przed nim. Widuję nieraz sytuacje, jak jedzie jakaś rozkojarzona mameja, która w ostatniej chwili sobie przypomina, że tu ma skręcić i zmienia pasy gwałtownie, bez kierunkowskazu i chyba zapominając, że obok jadą inni...
Dlaczego nie malują lini prowadzących? To pomoże wyjaśnić, usprawni ruch, ukoi nerwy itd :).
Oglądam ten program odkąd miałem 13 lat teraz mam prawko już 5 lat i zawsze się zastanawiałem tylko nad jedną rzeczą,...... Kto tak zajebiscie kręci tym passatem XD
Ostatni raz, kiedy często jeździłem na ul. Kamieńskiego do Auchan, przez #Traficar było w grudniu 2019 (było jeszcze "stare" oznakowanie). Potem zmieniłem miejsce pracy, i już rzadziej byłem na Kamieńskiego. Ale jeździłem autobusem, i chyba nawet w marcu 2020, kiedy zaczęła się #kwarantanna, jeszcze było "stare" oznakowanie, no albo ja nie zauważyłem (najprawdopodobniej). Dobrze że teraz wiem na 100% co tam teraz się dzieje - i to jest bardzo dobrze teraz. DZIĘKUJĘ.
Mam dres to wszystko mi wolno, nawet wielki znak mnie nie zatrzyma. Mega się uśmiałem, może trzeba patrzeć na drogę nie tylko w telefon.
Bus pas jest nieczytelny kompletnie.
Mam taką prośbę, czy można by np. Wstawiać 1 odcinek tygodniowo zamiast 3-5 z rzędu raz na miesiąc? :)
Polecam wejść na stron TVP Kraków, wpisać program jedź bezpiecznie i są odcinki na bieżąco
@@Rraaffall niby tak, ale jakosc tam kuleje - 576p to max, a czasami 360/480p tylko dziala
Na Warmii nie macie silnej woli? Jak dostajesz czekoladę od cioci to zjadasz od razu całą tabliczkę?
@@riesling5771 tak
@@riesling5771 nie wiedziałem, że da się inaczej
Przerażające, że na taki temat trzeba nagrywać odcinek...
taa narysowane strzałki na jezdni plus znaki i jeszcze trzeba tłumaczycz... parodia ludzka głupota nie zna granic
Jeżeli prawy jest buspasem, to dlaczego te pasy rozgranicza przerywana? Jeżeli to oznaczenie jest od niedawna, dlaczego napis BUS jest wytarty?
Farbs tania
"Ci, którzy tak jeżdżą albo się mylą albo...po prostu..." tak, mają to z tyłu. Też tak myślę :)
Bardzo dobry odcinek - jak zawsze. Wg.mnie brakuje tylko wstawki z policjantem, który daje kilka odpłatnych lekcji kodeksowym niechlujom i nieukom.
Dzisiaj tam jechałem. ale zauważyłem zmianę i się dostosowałem ... dawno tam nie byłem :)
4:10 nie rozumiem, jak można tłumaczyć kierowców, że jeżdżą na pamięć w sytuacji, gdy mamy tutaj nie tylko znak pionowy, ale cały szereg znaków poziomych. Przeoczenie jednego znaku pionowego można jeszcze wyjaśnić jazdą na pamięć. Ale przeoczenie tych strzałek na jezdni i na światłach sygnalizatora można wyjaśnić tylko tak: kierowca nie widzi co się dzieje na jezdni i powinien mieć zrobione badanie wzroku, czy nadal może prowadzić pojazdy. Następnym razem nie zauważy pieszego na przejściu...
7:52 dokładnie skrecamy w lewo a wiec pas do jazdy prosto zajmujemy możemy zjechac z lewego na prawo tylko gdyby był wolny ustepujac jadacym w lewo po prawym pasie. Do tego należałoby tutaj nakreslic linie kierujace jedną rozdzielajacą pas lewy i prawy ta linia może byc przekroczona gdy zmieni sie pas ustepując. oznakowanie poziome jest niejasne.
To całe skrzyżowanie nadaje się do przebudowy. Jadąc od Podmokłej i chcąc zawrócić w nią przez większość dnia jesteśmy przyblokowani samochodami jadącymi od Herberta i chcącymi skręcić w lewo, w Podmokłą. Co wtedy? ;) W 7:52 minucie filmu doskonale widać ten problem z czarnym VW. Kolejnym problemem jest zawracanie na tym skrzyżowaniu z pozostałych ulic. Kierowcy poruszający się po Podmokłej nie chcą wpuścić samochodów na wrotce. Czasami w godzinach szczytu trzeba się tam wciskać niestety na chama. Bezpieczniej i szybciej zawrócić jest na rondzie w Swoszowicach nadrabiając ponad 2km drogi. Zjazd z A4 na Podmokłą również jest bardzo niebezpieczny i absurdalny. Krótki fragment drogi powoduje albo korki w dużym natężeniu ruchu albo niebezpieczne sytuacje kiedy przelatuje się ze skrajnego prawego pasa na skrajnie lewy przy dużej prędkości. To skrzyżowanie powinno być przebudowane. Generator korków i niebezpiecznych sytuacji.
Te skrzyżowanie było przebudowane, mieszkam w pobliżu, kiedyś to było skrzyżowanie gdzie zbiegały się pięć dróg z trzech różnych kierunków, często dochodziło wtedy do wypadków. Po przebudowie tego skrzyżowania które miało usprawnić ruch w tej okolicy pomogło na kilka lat, niestety samochodów przybyło i rzeczywiście teraz już korkuje się od obwodnicy.
Tak, bo znak bus pas powinien być powtórzony !Tak samo jak na tej samej ulicy , kierowcy od godz. bodajże 10.00 do którejś tam mogą się poruszać bus pasem ale jak cielenta jeżdżą lewym pasem ponieważ małymi literkami jest napisane że tylko w danych godzinach ten pas jest bus pasem.
Ja nie mam prawka ale jak obserwuję tych niektórych kierowców to się zastanawiam jakim cudem zdali prawko.
Niektórym by się przydały okulary.Albo mają na to wyj i jadą jak im się podoba.
Weź pod uwagę to, że ktoś, kto jedzie tam pierwszy raz w życiu, nie wie o tym, że droga, w którą wjeżdża, jest czteropasmowa. Kierowcy często odruchowo skręcając w lewo, zajmują skrajny lewy pas i też nie można ich za to winić. A dodatkowo przeważnie jest tak, że nawigacja mówi najpierw o skręcie w lewo, dopiero później, czyli już po skręcie w lewo w nową drogę, o skręcie w prawo kiedy już jest za późno.
@@majk2006 Racja, jednak niczego to nie usprawiedliwia. Było już wielokrotnie powiedziane w programie, że jeśli zajmiemy zły pas to jedziemy tak jak on nas prowadzi i zawracamy lub objeżdżamy. W tym wypadku łatwo zawrócić i za drugim razem już wie, że na pas prawy trzeba wjechać.
Przejazd w Stojałowskiego bardzo często odbywa się również z lewego pasa - dlaczego ??? A dlatego, że bardzo często kierowcy jadący od Podmokłej nie chcą wpóścić kierowców zawracających chcących ustawić się na właściwym prawnym pasie i trym samym są zmuszani (często strąbieni) przyjąć lewy i próbować się przebić.
Wierszyk na dziś. Nie jedźmy z lewego w Stojałowskiego.
W drugiej sprawie aż prosi się o pasy kierunkowe
Zrobienie tam wyłącznie bus-pasa nie zmieniła kompletnie nic.
Rozsądniej i bardziej czytelnie było by usunąć strzałkę oraz poprawić napis "Bus" tak jak już ktoś przeoczył znak oznaczając bus paspozostaje jeszcze kwestia linii przerywanej na skrzyżowaniu co również dezorientuje kierowcę który np przez przeoczenie oznakowania i bus pasie wjechał na pas przeznaczony dla busa
7:11 Bardzo źle skoda! Nic za nim nie jedzie, a on posuwa się do przodu aż w końcu nie umiejąc kręcić kierownicą (!) zmienia 2 pasy naraz i po ciągłej - DNO!
9:25 2 pasy naraz
Sam tak miałem, jakiś stary dziad z porshe skręcił z prawego i ja "zajeżdżając mu drogę" jak to twierdził, wydarł się na mnie i zwyzywał, że jeździ się tutaj inaczej, ludziom jeżdżącym na pamięć nie przełumaczysz "bo kiedyś tutaj było inaczej" . + sam kiedyś byłem świadkiem jak wchodząc na podziemny parking Bonarki były dwa rozwalone auta, starsza kobieta ( ok. 50 lat ) wjechała w młodego faceta, tłumaczył jej, że zmienili to, odkąd jest bus pas nowy, ale nie dała sobie przetłumaczyć, bo przecież zawsze jeździło się z dwóch stron w lewo ;x
Niesamowita opowiastka.no no
W takich sytuacjach nie dyskutuje się, tylko wzywa policję - oni pani odpowiednio (za pomocą bloczku mandatowego) wyjaśnią.
Problem z tym skrzyżowaniem Podmokła - Herberta - Stojałowskiego jest taki, że jadąc od strony miasta ulicą Herberta chcąc skręcić w lewo w Stojałowskiego nie mamy takiej bezpośredniej możliwości. Należy najpierw skręcić w prawo w Podmokłą, a niej zmienić szybko pas na lewy do zawracania, następnie tym pasem wjechać na środkowy pas Podmokłej (już po zawrotce) by znaleźć się na pokazanym w programie prawym pasie do lewoskrętu, ale ten manewr jest ciężki ze względu na ilość pojazdów na Podmokłej i bardzo niewielkie odległości między przecięciami pasów. Więc sporo osób widzą często pusty lewy pas wjeżdża na niego, a już po przejechaniu skrzyżowania wymuszają jazdę w Stojałowskiego. Jeszcze ciekawiej jest gdy dodatkowo osoby zjeżdżające z autostrady blokują skrzyżowanie na pasie do lewoskrętu w Podmokłą.
Tak więc zwracam się z prośbą by pan Marek pokazał raz jeszcze to skrzyżowanie w godzinach popołudniowych gdy już ruch na drogach wróci do normy i pokazał jak należy poprawnie skręcić w lewo z Herberta w Stojałowskiego.
Super rozwiązanie nie ma co... projekt zniechęcania do jazdy własnym samochodem CD. Krakówek stolica polskiej myśli organizacji ruchu.
Polski kierowca taki delikatny, że zniechęca się gdy zmienią mu organizację ruchu. Biedactwa.
Panie Dworak wielka prośba,szybki przejazd z Bonarki na Kamieńskiego (zajęcie pasa i przejazd przez linię ciągłą bo musi być od razu lewy skrajny w stronę Wieliczki) i jadąc od ronda Matecznego osobówką ,chcąc skręcić w ulicę Walerego Sławka gdzie można dopiero zmienić pas na skrajny prawy(dlaczego oszołomy nie wjeżdzają do Bonarki,tylko słyszą klakson ,czyli reasumując wyjeżdzam i autobus z lewej nie jedzie ,to wina nadlatującej osobówki z lewej strony dobrze rozumiem?) . Można sobie lewy bok zrobić za darmoszkę.
Proponowałbym odświeżyć tam napis BUS na asfalcie, a dodatkowo domalować go kilka razy na odcinku od zatoki autobusowej. W tej chwili napisy te są zatarte i nie do końca widoczne. Znaki pionowe natomiast mogą być niedostrzeżone gdy zasłoni je autobus.
oraz tablice kierunkowe pod sygnalizacją swietlną
Tuż przed przejściem dla pieszych widzimy linię ciągłą i słusznie ale za przejściem gdzie dopiero chcący skręcić z prawego pasa w lewo mają już linię przerywaną. Dlaczego?? Mniej kumaci kierowcy uznają, że mogą ją przekroczyć. Ja uznaję zasadę - skręt w lewo z lewego. Niestety nie wszyscy.
Linia ciągła za przejściem być może zatrzymałaby nie jednego kierowcę.
może ale musi miec wolny pas.
A jaki jest sens dwóch buspasów w tym miejscu? Jeden wiaduktem, a drugi dołem ...
7:13 Zdecydowanie powinna tam być linia prowadząca. Z lewego na dwa skrajne lewe i z prawego na dwa skrajne prawe.
Zdecydowanie tak. A oprócz tego częste patrole w rejonie tego węzła, to co dzieje się od zjazdu z autostrady do tego skrzyżowania to jakaś masakra i to nawet tam, gdzie oznakowanie jest czytelne.
@@passenger9000 I czym się różni Twoja wersja od jego, oprócz tego, że pominąłeś pas nr 4?
Niech dorysują ciągłą linię za przejściem dla pieszych, tam dalej jest przerywana, a ten pierwszy znak zaraz jak się droga poszerza to wygląda jak przystanek autobusowy a nie jakiś znak informacyjny..
nie nie prawda panie prowadzacy, z lewego wg zasad ogolnych mozemy skonczyc tylko na skrajnym lewym czyli nawet nie pojedziemy prosto...
No dobrze, ale skoro osobówki nie mają prawa jechać buspasem, to którym pasem ma jechać osobówka na wprost, skoro lewy, jak widać na poziomym oznakowaniu, służy wyłącznie do skrętu w lewo?
może na wiadukcie
Tym kraterem wdrodze by się ktoś zaopiekował nikomu nie przeszkadza taka dziura w drodze co może urwać koło podczas skrętu w lewo
Jakby w prowadzili kary za jazdę po pasie dla autobusów to szybko by się nauczyli 😁
Czyli tą trasą na wprost mogą jechać tylko autobusy? Co ma zrobić ktoś, kto chciał jechać prosto i zgodnie z przepisami wpakował się na lewy pas? Po chwili dowiaduje się, że z niego może tylko skręcić.
@@trzeciaracja1563 ma kontynuować jazdę zgodnie z prawem ruchu drogowego. To aż takie trudne?
Jak nie może jechać dalej prosto to nie może. Proste...
Z prawa do lewego, wypij kolego!!!
3:12 rowerzysta po buspasie - nieprawidłowo...
masakra, prawie zabił 200 osób oraz cały ruch lotniczy
@@squeezero1866 Problem się zacznie gdy dojdzie do zdarzenia, bo skoro jechał nieprawidłowo, to w najlepszym razie dostanie mandat, a w najgorszym zostanie uznany winnym zdarzenia, ze wszystkimi tego konsekwencjami. Problem jazdy rowerzystów w takich miejscach istnieje, ale z perspektywy taczki z obornikiem, takie niuanse ruchu w dużych miastach niektórym trudno dostrzec...
@@alfatangokilo Ścieżka w tamtym miejscu jest w budowie. Widac po prawej stronie robotników. Nie ma się o co burzyć
To jest czysty debilizm, że tego jeszcze nie wprowadzili. Ostatni kraj w Europie gdzie nie można jeździć rowerem po buspasie, gdy nie ma drogi rowerowej. Autobus cię wyprzedza z prawej na żyletę, bo go ogranicza krawężnik, a z lewej tir też na żyletę. Jedziesz w korytarzu o szerokości 1m z wielkimi toczącymi się kołami po obu stronach. Rewelacja!
@@maciek7017 nikt ci nie każe wybierać tak niebezpieczną trasę
Na Herberta namalować linie prowadzące i gitara
Proponowałbym jakieś trudniejsze tematy niż skręcanie.
Czy skręcając z lewego pasa mogę zajmować dwa lewe pasy? Ze Stella-Sawickiego w Opolską też?
To to jest drobiazg, to co się teraz dzieje na andersa to jest warte uwagi. W miejscach gdzie wytyczono pasy do skrętu w lewo wielu kierowców całkowicie to ingoruje i jedzie prosto. Mi to w głowie się nie mieści, chociaż też zgadzam się z opinią że kogoś pojebało z tymi lewoskrętami. Zamist upłynniać ruch budując choćby zatoki przystankowe to jeszcze go sztucznie tamuje. Banda idiotów.
A którym pasem według Ciebie można tam pojechać prosto, skoro prawy jest tylko dla busów?
@@trzeciaracja1563 przeczytaj jeszcze raz ale ze zrozumienem. Nie mówię w tym komentarzu o bus pasie tylko o innych odcinkach, gdzie z pasa do jazdy wprost zrobiono pasy do skrętu w lewo lub nawracania pozostawiając prawy pas do jazdy na wprost.
brakło farby na linie prowadzące
Pandemii a świstak siedzi i zawija w te sreberka pozdrawiam naprawdę trzeźwo myślących
ja nie wiem...ci kierowcy powinni występować w reklamie czipsów.
Druga sytuacja niemal identyczna jak na Ku Słońcu - Piastów w Szczecinie
Druga sprawa,skoro w takim programie zajmujemy się takimi sprawami ( abecadło kierowcy) to tylko pokazuje jakimi kierowcami jesteśmy.
W drugim przypadku wystarczy trochę białej farby i po kłopocie. Ale lepiej filmy kręcić
Widocznie ci co powinni namalować uznali że nie trzeba malować.
@@andrzej21111
Pewnie pomalowali.... Drzwi w domu 🤭
na pamiec to moze niewidomy jezdzic, co za p...aly
5:00 Czemu ludzie tego nie rozumieją, że jak się skręca w lewo z lewego pasa to zajmuje się również skrajny lewy a z prawego pozostałe. Przecież wszystko było w podręczniku do nauki jazdy. Na egzaminie też mogą o to zapytać.
Trzeba malować linie prowadzące inaczej przeciętny polski kierowca tego nie zrozumie.
przytocz proszę ten przepis o którym piszesz. W tej sytuacji skrajny lewy i skrajny prawy służą do kolejnego skrętu/zawracania. Wg Twojej teorii skręcający w lewo ma zająć pas do zawracania? Bzdura. Nie ma takiego przepisu o którym piszesz. Jest natomiast przepis o ruchu prawostronnym, który nakazuje jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. Prawda jest taka, ze nie ma jednoznacznych przepisów na takie sytuacje. Pozostaje logika, aby ruch był płynny i bezkolizyjny. Jedziesz prawym pasem, to kontynuujesz pasem prawym możliwie skrajnym, aby zachować kierunek. Analogicznie zachowuj się na lewym. A nie , że ktoś nie musi, ale ma przeczucie o pierwszeństwie izamiast jechać dalej prawym ładuje się z prawego na środkowy w sytuacji gdy np. ten z lewego musiałby też zająć środkowy pas , aby wykonać skręt na danym skrzyżowaniu., bo np. skrajny lewy kończy się lub służy do kolejnego skrętu.
Czy żółte to jeszcze zielone ?
2:08 dlaczego jedzie Pan na żółtym?
Jest takie? Mnie wiadomo tylko o żółtym.
W każdym razie nie na zielonym.
@@RaptoR1261 tak to jest pomaranczowe, zołty jest troche jasniejszy
@@bartem83 Wystarczy, że spoglądał na coś innego w czasie, gdy sygnalizacja zmieniała sygnał. Rozumiem, że zawsze jedziesz równe 50 albo mniej na ograniczeniu do 50 km/h.
To raczej problem z sygnalizacją, że brakuje licznika i niespodziewanie następuje zmiana. Nie każda zmienia sygnał w równym odstępie czasu.
@@dawidg4430 Prawo mówi co innego.
Może jeszcze wyróżniajmy jasnoczerwone i ciemnoczerwone, bo różnie z tym bywa?
2:08 - można było bez problemu zatrzymać się przed sygnalizatorem. Ile taryfikator przewiduje ?
Oj tam tez bys przejechal
Wiedziałem że ktoś się do tego przyczepi...
@@piotrkotowski1361 myślę, że nie
Kolejny Pan nieomylny. Pełno ideałów.
@@RaptoR1261 same idealy🤣 3m przed autem wyskoczylo zolte.. kierowc amogl w tym momencie akurat patrzec na auto przed soba, po swojej lewej.. ale lepiej sie przypierdolic to naprawde wczesnego zoltego... Paranoja
3:45 muszę się przejechać tam do was bo mam boczek do malowania i trzeba złapać sponsora.
P. Marek najeżdża na linię ciągłą rozdzielającą pasy pod wiaduktem... Gdyby to był ktoś inny to by było "Proszę Państwa, tak nie można". A dwa po co włącza kierunkowskaz jadąc obok tego bus pasa? nie zmienia pasa a drogi się po prostu rozwidlają. To tylko może zmylić kierowcę autobusu....
I dwa razy na pomarańczowym
1 😀
👍 Brawo Ty. Cieszę się twoim szczęściem.
2:08 SKANDAL
3:13 podobnie predkosc nie byla jakas duza wiec mozan bylo patrzec na sygnalizator a nie zajmowac sie prowadzeniem programu
@@kuban5870 dokladnie w dodatku to pierwsze zolte juz dlugo sie swieci , nad glowa byo juz czewone jak nic - i takie zachowanie przed kamera, a poza kamerami ???? hmm
@@kuban5870 Po co gwałtowni hamować? To nie o to chodzi.
@@arturskrzeta9567 XD
to jest widok z kamery na dachu, która jest przesunięta do tyłu względem kierowcy - czyli jadąc prawdopodobnie pan Marek widział żółte przez ułamek sekundy. A żółte pozwala na przejazd, gdyby zatrzymanie wiązało się z gwałtownym hamowaniem. A takie by tutaj wystąpiło.
@@mateusztv3092 jakie gwaltowne hamowanie? popatrz sie na rower na prawym pasie jada praktycznie z ta samam predkoscia
"Można by uznać że tamci lewy a ja bez kierunkowskazu"??? Przecież znak wyznaczający kierunki ruchu na poszczególnych pasach wyraźnie wskazuje odgięcie toru jazdy na wszystkich dostępnych pasach... Więc na wiadukt jest kierunkowskaz w lewo, a pod wiadukt w prawo, nie ma innej możliwości.
Zajmowanie pasa ruchu jest ujęte w przepisach ogólnych, a znaki drogowe stoją w hierarchii wyżej od przepisów - pierwszy wykład na kursie prawa jazdy. Po mojemu bardziej przejrzyście jest włączyć niż nie włączyć
Zmiana kierunku jazdy występuje na podstawie znaku F-10
3:18 najpierw NA ŻÓŁTYM a chwilę później PO LINII CIĄGŁEJ. Oj panie Marku, niedobrze, oj niedobrze...
Hehe. Jak widac wszyscy lamia przepisy.
Od kiedy nie można jeździć na żółtym? Pytam się bo nie rozumiem pretensji. Żółte światło zapaliło się tuż przed tym jak pan Marek wjeżdżał na skrzyżowanie. Co do ciągłej linii sam prowadzący mówił, że przed zmianą organizacji skręcać można było z dwóch pasów, zatem ciągłej linii nie można było przekraczać. Teraz natomiast skręcać można tylko z jednego zatem jest pełne prawo aby zająć którykolwiek pas. Po prostu linia nie została zmieniona na przerywaną. Pozdrawiam
@@Grubson-wv7yt czasem to nawet na zielonym nie można wjeżdżać na skrzyżowanie. A ciągła to ciągła i póki jest - obowiązuje. Ale ty bladego pojęcia o tym nie masz. Nie pozdrawiam.
@@Guest29831 wiesz, że przepisy mówią jasno, że na żółte można wjechać jeżeli nie ma możliwości bezpiecznego zatrzymania pojazdu przed sygnalizatorem, tak jak np. W tym przypadku?
@@dominikdominikowski4092 nie masz racji
O jakiej jeździe na pamięć jest mowa skoro 200-300 m przed skrętem znaki poziome pokazują z jakiego pasa jaki kierunek? Ludzie, przestańmy się cackać i szukać głupich wytłumaczeń. Kretynizm i ignorancja.
6.50 uber ukrainiec
Tyle gadania, a nawet nie spróbowaliście jadąc z centrum w godzinie szczytu ulicą Herberta skręcić w Stojałowskiego tą nazwijmy to nawijką. Powodzenia w zajęciu tego prawego pasa do skrętu w lewo!
Teraz pusto
Na herberta naprawde jest taki klopot?? Ile razy tam jechalem to nigdy nie bylo jakichs klaksonow, hamowan itd.. problem sie robi jedynie gdy ktos zablokuje skrzyzowanie na pasie do skretu w lewo w podmokla. Wtedy auta wjezdzajace z lewego pasa na herberta nie maja miejsca dla siebie...
Wydaje się mi, że też miałbym tam kłopot.
Hymmm dwa skrzyżowania na żółtym .
I?
@@KennyMcKornick i ktoś kto robi wykładnię prawa drogowego nie powinien bynajmniej umieszczać tego typu sytuacji w internecie , po drugie chyba nie wiesz ilu ludzi ginie na skrzyżowaniach z powodu wjazdu za sygnalizator na późnym żółtym czy wczesnym czerwonym .
3:18 panie Marku przydałoby zrobić jeszcze raz teorie i praktykę , wykupić lekcje i zapisać się na egzamin sprawdzający.
Nie przesadzaj. Jak pojawiło się żółte to już by normalnie, spokojnie nie wyhamował. Sygnał żółty ciągły - zabrania wjazdu za sygnalizator, chyba że w momencie jego zaświecenia kierujący pojazdem był tak blisko sygnalizatora, że nie mógłby się przed nim zatrzymać bez gwałtownego hamowania, informując jednocześnie o zmianie nadawanego sygnału na czerwony.
nie wiem, czy nie chodziło [również] o najazd na linię ciągłą ;)
no nie było to specjalnie poprawne wykonanie manewru i bądź co bądź, skoro po takim manewrze nadgorliwy egzaminator za te dwa małe błędy mógłby zakończyć egzamin z wynikiem negatywnym, to Pan Marek puszczać w świat takiego nagrania nie powinien, ale z drugiej strony kto jeździ bezbłędnie już, mając prawko, niech ten rzuci kamień ;)
@@juuulek pan Marek rzuca kamień
puścć sobie film i kliknij myszką w momencie gdy zapali się zółte. Obraz zatrzyma samochód praktycznie na przejściu. Jak niby geniuszu chciałbyś w jego sytuacji zatrzymać samochód przed przejściem bez gwałtownego hamowania, co i tak skończyłoby się zaytrzymaniem auta na przejściu.
Słaby odcinek...
Za pasami ( 4:50) jest przerywana linia czyli jakby nie patrzeć to można i z prawego pasa w lewo atakować. Teoria versus praktyka. Tutaj to wygląda jakby pod znakiem zakaz parkowania umieścić znak "parking".
Oznakowanie poziome nie kompletne mimo iż buspas. Przy ewentualnej kolizji wygrana w sądzie mimo poprzednich znaków pionowych.
Edit 8:23. Znów złe oznakowanie. Linie przerywane wiec w praktyce moge i ze skrajnego lewego mogę skoczyć na skrajny prawy. Kto nie jeździ tam na codzień powinien mieć gdzieś bo znaki nie informują na które pasy powinniśmy się udać. Straszny burdel.
Wygrana w sądzie kogo? Tego co by jechał po lewym pasie, czy tego po prawym?
@Gone, od kiedy linia pozioma wyznaczająca pas ruchu kasuje znaczenie oznakowania pionowego nakazu kierunku jazdy i buspasa? Może ograniczenie wysokości pojazdu pod wiaduktem też kasuje i możeszz sobie tam wjechać wieżowcem? W sądzie oberwiesz z dwóch paragrafów (jeśli nie dojdzie do kolizji) i z podwiniętym ogonkiem wspomożesz nadwyrężony budżet.
Znaki pionowe i poziome mówią wyraźnie jak się powinno jechać w pierwszym przypadku.
Drugi z 2 pasów na 4 linie kierujące? I co by to niby dało, jak kierowcy z 2 na 2 nie potrafią zauważyć i zajeżdżają sobie drogi. Oczywiście jest to spowodowane tym, że zamiast skupić się na jeździe mają 1000 inny spraw typu telefon w ręku i rozmowa.
W drugim prawo mówi wyraźnie, skręcając w prawo na skrzyżowaniu ustawiamy się prawej krawędzi jezdni, w lewo lewej. Są oczywiście "kierowcy", co jeżdżą wiecznie wkurwieni lewym, wiecznie spóźnieni i leją na każde oznakowanie, bo akurat uda im się wyprzedzić kilka samochodów.
Teroria versus praktyka mówi, że dopóki tacy "kierowcy" jeżdżą, to jeżeli linia ciągła nie będzie miała ma kolców, to i tak po niej jeżdżą, oznakowanie nie ma dla nich żadnego znaczenia.
2:08 Pouczający wszystkich dziadek z wkurwiającym głosem przejeżdza na pomarańczowym :]
EEEE synek pan Marek to szefuncio totalny.
po pierwsze to na żółtym, a po drugie, to istnieje taki przepis, który mówi, iż można wjechać na żółtym, jeśli w momencie zapalenia się go, jest się tak blisko iż trzeba by gwałtownie hamować. A tak tu też było - polecam poczytać przepisy.