Czytałem kiedyś artykuł o gościu, niejaki Leray, elektryk, który się rozjebał gdzieś na Marokańskiej pustyni 2cefałką z dala od cywilizacji 1990 r. Myśląc że nie przeżyje pieszo, prze 12 dni zbudował motocykl z wraku który pozostał z 2cv będąc przekonany, że zajmie mu to trzy. Miał prowiantu na około 10 dni z czego zostało mu około 0.5L wody. Po jednym dniu jazdy swoim wynalazkiem zawinęła go lokalna policja. Zabrała do najbliższej wioski która jak się okazało była około 30km od jego wraku i wpierdoliła mu spory mandat za niezgodność papierów do tego czym się poruszał. ;D
2CV to konserwa na kołach z przypadkiem wstawionym zabawkowym silniczkiem - można mu wiele zarzucać, ale nie skomplikowania. Wehikuł ten można rozebrać na części pierwsze mając 2-3 klucze płaskie i śrubokręt.
Dobrze, niech za to rozwiną się takie kanały jak właśnie bieda czy zlomnik, więcej filmów o samochodach na które przynajmniej stać większość widzów a nie jakieś bentleye czy tesle
Proszę was Garbusa klepali od 1938 do uwaga 2003! Chociaż przynajmniej robiono to w Meksyku a nie Europie klasyczny Mini pasowany stopami brytyjskich roboli od początku w 1959 aż do 2000. Nasz Maluch znajduje się w zacnym gronie 🤣
Pracowałem przez 2,5 roku dla francuskiej firmy i bywałem w tym kraju. Zgadzam się w 100% z Twoją opinią. Ale mimo wszystko twierdzę, że 2CV jest uroczy:-D
Piękny opis Francji... od razu miałem przed oczami zasyfione Paryżewo, korek pod lotniskiem de Gola (jakkolwiek się to pisze) i muchy ze składowiska śmieci na poboczu. Super!!!
A ja opis Polski z " luxusem " Malucha , chamstwem na kazdym kroku ,buractwem I " kultura " jazdy gorszej niz w Afryce ! Taka odnalazlem moja byla ojczyzne po kilku dziesiatkach lat mojej nieobecnosci ! Amen
Cholera, to tam naprawdę musiało się nieźle pozmieniać, byłem tam bodajże 8 i 10 lat temu i nie było aż tak strasznie. Nic dziwnego, że młodzi wychodzą na ulicę.
My za to zamiast funkcjonalnego Dyane 6, kupiliśmy licencję na gówno w postaci Malucha - na konstrukcję która na skutek umieszczenia silnika z tyłu, nie ma żadnych walorów użytkowych i możliwości rozbudowy gamy nadwoziowej (jak np. dostawczak u 2CV). A wszystko dlatego, że Citroen za licencję chciał pieniędzy, które były coś warte (złotówka była niewymienialna), a my mogliśmy co najwyżej spłacić to w produkowanych przez nas samochodach. Poza tym w tamtych czasach we Włoszech bardzo mocno działała partia komunistyczna. Ja bym się bardzo cieszył, gdyby moi rodzice kupili 2CV/Dyane 6 zamiast Malucha... A mam jeszcze siostrę. Po prostu marzyłem o takich osiągach i bagażniku w swoim rodzinnym Maluchu... Nie mówiąc już o DRUGIEJ PARZE DRZWI. PS Maluchem jeździłem jeszcze wtedy, gdy miałem 183 cm wzrostu, do tego mój ojciec 182 cm, mama 163 cm i siostra 170 cm...Do końca życia nie zapomnę tej tortury związanej z wyjazdami rodzinnymi nad morze/góry (ok 500 km i 7-9 godzin jazdy) w tym pierdzielu na czterech kołach...
Fiatem 126p pojechaliśmy do Rzymu w trzy osoby z namiotem i zapasami żywności. Żeby pomieścić bagaże, wyrzuciłem tylną kanapę a zamiast niej rozłożyłem specjalnie uszyty worek ze śpiworami we wnętrzu. Namiot i inne bagaże ułożyłem z tyłu obok pasażera, tak że w czasie jazdy mógł się o nie oprzeć i trochę przespać. Nie dostaliśmy zwykłej wizy, więc pojechaliśmy przez Austrię - bo wtedy Austria wprowadziła ruch bezwizowy. Do Włoch zdobyliśmy tylko wizę tranzytową na pięć dni. Z Wiednia do Wenecji jechaliśmy jeden dzień. Drugiego dnia byliśmy na papieskiej audiencji ogólnej. Po audiencji Papież jeszcze raz objechał sektory. Ja stałem obok skandującej grupki Polaków. To było jeszcze przed zamachem. Papież wysiadł koło nas ze swojego auta i podał nam rękę. Następnego dnia pojechaliśmy wykąpać się w morzu. Z sentymentem wspominam tamtą wyprawę i Fiata 126p, bez którego wyprawa nie doszła by do skutku. Nie zmienia to faktu że wolałbym mieć 2CV :-)
Pamiętam żart z epoki: "Podobno w polskiej wersji Fiata będzie wykonywany otwór w dachu nad miejscem kierowcy. Po co? Aby osioł który kupił licencję miał gdzie uszy wsadzić"
Ciekawiło mnie czy będę się mocno odbijał się w tym lusterku, ale widzę ze na szczęście poszła cenzura mojej mordy xD. Niezły materiał, warto posłuchać roastu gruchota którym się jeździ, ale mimo licznych wad uwielbiam te auto
Omijam Cię w tym czymś na rondzie w Bolechowie setny raz i zawsze z takim hmm kurwa intrygujące, jak się dowiedziałem że to jest z 89 to o mało na zawał nie przypierdoliłem przed monitorem, halyna trzymajcie mnie
2CV to przede wszystkim mistrz drugiego planu w filmach z DeFunesem - we Francji naprawdę sporo tego musiało jeździć jak u nas maluchów. Na jego obronę przemawia fakt, że skoro był tak długo produkowany i ciągle znajdowali się klienci [w postępowej Europie, nie w Indiach] to widocznie nie był taki głupi. Był przede wszystkim tani, no i ZNANY - każdy potrafił naprawić, wszędzie były części, ludzie byli przyzwyczajeni, do lat 80 na 2CV wychowały się już całe pokolenia kierowców.
W zasadzie to jednym polskim samochodem, który można porównać z 2CV jest Tarpan: obydwa były stworzone dla rolników. Syrenę R20 pomijam, ze względu na dwuosobowość (chociaż patrząc na prototypy R20, w których dach, a nawet "drzwi" były z brezentu), widać podobieństwa konstrukcyjne. 2CV miało być tanie (było), proste (było) i miało jeździć (jeździło), i się sprzedawało, więc był to jednak sukces. Porównanie z garbusem jest ok, ale trzeba wspomnieć o BMW Isetta, Messerschmitt KR175 czy Velorexie, w którym ideę parasola nad głową rozciągnięto na cały, że tak powiem, samochód. I żeby nie było: nie bronię 2CV. Filmik jak zwykle fajny.
Wczesne lata 50te i 9KM w aucie. To przedwojenny Fiat 508 posiadał silnik 1089 cm3 32 KM. A produkcja już w latach 70 tego czegoś była kuriozum. 4:33 a to przypomina Syrenę Bosto :)
Kolejny zajebisty odcinek. Dzięki! :D ...ale nie zauważyłeś, że boczne przetłoczenia są rodem z Bugatti Chiron, więc z pewnością eksperci VW wzorowali się na 2CV. Rozbawiłeś mnie po raz kolejny. Nagrywaj więcej! Gratuluję i pozdrawiam!
@@StopTeoriomSpiskowym A Czesi mają teraz technologię niemieckich nazistów idąc twoim głupim tokiem myślenia . Lepiej ? Warszawa była na technologi ruskich komunistów przez co i Żuk i Nysa również . Więc co to za różnica ? Jedynym w pełni polskim projektem to była Syrena padło z silnikiem od motopompy co psuło się na każdym kroku a nawet jak działało to nie jechało . No jest się czym chwalić w chuj ! :D
Czy lepiej? My nie mamy technologi na pewno gorzej. Udaje AMZ z jakaś nową syreną bo UE dołoży do fabryki a produkowac się nie opłaci nigdy. Kolejna juz nowa syrena vosco odwala sie na dotacjach.
@@StopTeoriomSpiskowym Nie wiem o czym i do kogo mówisz w tym momencie . Więc albo napisz to tak żeby ktokolwiek ,cokolwiek zrozumiał,albo sobie daruj . :)
W 1989 r. Wyprodukowano 2 CV w Portugalii, ponieważ w 1988 r. Fabryki we Francji zaprzestały produkcji 2 CV. Chiny musiały wyprodukować 2 cv ale projekt nie został zrealizowany (w przypadku przekroczenia przyczyny przez technologię). Samochód nie był naprawdę zły w latach 60., 70., ale w 1989 r. było za mało, nieaktualne, bardziej zgodne ze standardami, innych firm miał o wiele lepszy. Przetłumaczone na język polski
No i co to zmienia, dalej ten twór samochodopodobny nie przyspiesza, nie jeździ, nie skręca jakoś genialnie, nie hamuje, na autostrade tym nie wjedziesz, na drogi ekspresowe też bo za wolne
Mistrz jak zwykle w formie :) Kiedyś czytałem , że Citroen składał ofertę licencyjną samemu towarzyszowi Gierkowi (ponoć odbywały się nawet jakieś testy drogowe 2CV w PL i niewiele brakowało a to coś weszłoby do seryjnej produkcji w fabryce w B-B xD Chyba jednak lepiej że wybrali kaszlaka... BTW, podobno w konkursie na "polski" mały samochód swoje licencje oferował też VW, Renault oraz Honda. W sumie jakby Civica robili w zakładach w PRL to by mogło być ciekawie z perspektywy tamtych czasów. Przy 2CV to nawet skarpeta jest cudem techniki.
@@metsolainenpov8771 Citroen proponował modele: Dyane 4 i Dyane 6, które wprawdzie bazowały na 2 CV, ale były już znacznie bardziej nowoczesne i nie aż tak toporne.
Rozumiem że za długo to produkowali ale dojebywanie się do wersji samochodu dla ludu z 1938 roku że ma za mało kunia to jak skopać ratlerka za to że nie jest psem obronnym.
Jeździłem 2CV6 i jest jednym z najlepszych aut jakie miałem. Skończyłem na C5 MkII po Xmenach i teraz Pasku B6 i jak znajde roszynek to znowu kupie te 2 konie...
Odcinek fajny, śmieszny i tego, ale ocena tego autka totalnie chybiona. Ten samochód to jedna z ciekawszych konstrukcji ever. Wzbudza emocje. Można go jedynie kochać lub nienawidzieć. Ja uwielbiam to autko. Całkowicie kultowe, jak dla mnie.
O dziwo kiera i pedaly zostaja na miejscu silnik idzie pod auto bo tam juz jest normalnie i puki slupek a sie nie wykrzywi jest dobrze (czyli wlasnie do chyba to bylo 25kmh) widzialem kiedys film z kilkoma crashtestami ale nie moge go znalezc
Zdecydowanie lepiej niż w większości aut z lat 50- 60- i 70-tych, nie wspominając o Maluchu. Citroen 2CV ma coś na wzór KLATKI BEZPIECZEŃSTWA (!!!) - szkielet kabiny był spawany z rurek. 2CV to toporne, ale wyjątkowo wytrzymałe auto
To niezły crash test pewnie przy 20km/h, gdy masz złożony dach i zapięte pasy walisz czołem w przednią szybę i giniesz, a gdy masz rozłożony dach i brak zapiętych pasów to katapultujesz się z siedzenia kierowcy XD
Ja rozumiem że w tamtych czasach było mało wypadków a jak już to z niskiej prędkości i że w ogóle nie patrzono na bezpieczeństwo. Ale: to auto z 20km/h ba godzinę w mur zabije nawet tych na tylnych siedzeniach. A to już przesada.
Rozwalają mnie ludzie którzy wpisują teraz komentarze że w 89 to było takie audi czy Ferrari. Kurde to inna kategoria pojazdu w ogóle. Chcecie tak równać to weźcie takie DS - wtedy Niemcy taczki robili same...
To trzeba naprawdę mieć coś z głową żeby tak koszmarnie przestarzałe gówno się podobało Przy japończykach z lat 70 to już wygląda jakby to na śmietniku znaleźli
@@thezig2078 tu nie chodzi o to... To może się podobać nawet gdyby wczoraj wyjechało z fabryki. O gustach się nie dyskutuje, poza tym ta żaba jest właśnie dlatego piękna w swoim rodzaju bo oryginalna!! Trochę więcej mózgu i wyobraźni zycze
Ale przecież Francuzi wymyślili ten samochód dla rolników jako młotek. To miał być wół roboczy, który można było naprawić w jak najprostszy sposób. Robienie z tego klasyka i robienie na tej podstawie recenzji to XD
Na Wiki piszą że we Francji produkowali go do 1988 roku! Jednak skala produkcji była niewielka, samochodzik bardzo tani i był tak niepodobny do innych, że kupowali go różne dziwaki.
Nareszcie ktoś, kto się nie zesrał ze szczęścia na widok 2CV. Krótko, dosadnie i na temat. Jedyne co mi się kojarzy z tym wytworem to Louis de Funes i siostry zakonne w "Żandarmie....
Skrajną prostotę(żeby nie powiedzieć prymitywizm) 2CV można wytłumaczyć tym, że był to samochód skonstruowany o przeciętnym francuskim mieszkańcu wsi z lat 40- miał być maksymalnie prosty, tani, miał mieć jak najmniej rzeczy, które mogłyby się popsuć i miał zapewniać w miarę przyzwoity komfort przy powolnym jeżdżeniu drogami gruntowymi. No i 2CV te warunki spełniał. Pytanie, dlaczego produkowano ten "parasol na kołach" w praktycznie niezmienionej formie przez 40 lat. Odpowiedź jest pewnie taka, że się sprzedawał i póki się sprzedawał, to go klepano. Jakkolwiek w latach 80 musiał wyglądać groteskowo, kiedy stał w salonie PSA obok produkowanego równocześnie Peugeota 205(świetny- zwinny, nowoczesny, dobrze zaprojektowany i wykonany mały samochód).
Stęskniłem się ;) Nawet cytaty z testo :3 Te nawiewy sa tak chujowe ze az mi się spodobaly ale Czo w tym aucie robi Babież? I aż nie mogę się doczekać testu syreny
No właśnie, a większość "znawców" nauczonych żeby srać na wszystko co polskie i tak powie: Francuzi robili do 89 2CV? Jaki to fajny minimalistyczny, lifestylowy samochodzik, taki francuski garbus o ponadczasowej linii - bardzo dobrze. My produkowaliśmy do 91 roku dużego Fiata czy do 83 Syrenkę? Polska to zacofany kraj, tak naprawdę żadnej motoryzacji nigdy nie mieliśmy! Zaorać to i zapomnieć, że kiedykolwiek powstawały takie pokraki! Co to ma znaczyć - resory piórowe i trzy podpory wału? I tego typu pier**lenie. Syrena chociaż wygląda jak samochód z lat 50 a nie karykatura samochodu z lat 30. Ma powiedzmy normalne fotele i opuszczane szyby, nadwozie, którego linia na tle Trabantów nawet mogła się podobać.
Alavar Hansen opisywał kiedyś militarną wersję 2CV - przeznaczoną dla komandosów. Podobno doskonale sprawdzała się w koloniach. To auto było tak lekkie, że gdy utknęło w błocie, to czterech komandosów bez problemu przenosiło je na twardsze miejsce :-) Niska masa ułatwiała transport 2CV nawet za pomocą niewielkich helikopterów. Nasza armia zleciła ostatnio wyremontowanie zdezelowanych czołgów T72, to może pomyśli również o zakupieniu partii 2CV do remontu?
@@zawiszagrabowski5474 Niezła historia. Szkoda też, że duża liczba tu komentujących zapomina, że gdy Citroen produkował 2cv, w tym samym czasie powstawały na masową skale takie perełki jak CX oraz kosmiczny SM.
To było dla FARMERA. Clarkson z Top Gear pokazał kiedyś (po takich samych zachwytach jak Twoje) jak koszyk średnicy 40-50cm. wypełniony kurzymi jajami z przysłowiowym "czubem", luźno postawiony na siedzeniu w 2CV "przetrwał" wraz z zawartością jazdę po zaoranym polu. Nie szalał ale żadne jajo się nie rozbiło. Drugimi odbiorcami tego bolidu byli tzw. WYZWOLENI a takich to przecież WSZYSTKO "wali", więc branie miał.
Wujo miał kiedyś takiego na podwórku, zapuszczony jak stary kondom w krzakach ale w sumie fajnie ze chociaż raz w takim siedziałem i pobawiłem się tym śmiesznym pindolem od biegów. Kurwa panie Motobieda, masz tych fanów trochę to weź no kręć coś częściej i więcej. Tyle czasu się czeka na odcinek a te 13-15 min przelatuje w mgnieniu oka. Więcej i częściej Please. 😀🤗🤗
![[UNCUT]"ทักษิณ" โชว์ฤทธิ์-ครอบครอง "อุ๊งอิ๊ง" ประเทศไทยมีนายกฯ 1แถม1 I คนดังนั่งเคลียร์ I 23 ส.ค.67](http://i.ytimg.com/vi/Uyl4y59R-Sk/mqdefault.jpg)
![[TH] 2024 PMSL SEA W2D2 | Fall | เครื่องร้อน พร้อมลุย](http://i.ytimg.com/vi/JO2_bLow_1Y/mqdefault.jpg)
Czytałem kiedyś artykuł o gościu, niejaki Leray, elektryk, który się rozjebał gdzieś na Marokańskiej pustyni 2cefałką z dala od cywilizacji 1990 r. Myśląc że nie przeżyje pieszo, prze 12 dni zbudował motocykl z wraku który pozostał z 2cv będąc przekonany, że zajmie mu to trzy. Miał prowiantu na około 10 dni z czego zostało mu około 0.5L wody. Po jednym dniu jazdy swoim wynalazkiem zawinęła go lokalna policja. Zabrała do najbliższej wioski która jak się okazało była około 30km od jego wraku i wpierdoliła mu spory mandat za niezgodność papierów do tego czym się poruszał. ;D
Uwielbiam takie historie. Dzięki.
2CV to konserwa na kołach z przypadkiem wstawionym zabawkowym silniczkiem - można mu wiele zarzucać, ale nie skomplikowania. Wehikuł ten można rozebrać na części pierwsze mając 2-3 klucze płaskie i śrubokręt.
th-cam.com/video/hFMWgSgB4sg/w-d-xo.html
@@scghost Dokładnie. ;D
On dalej ma ten motocykl :p
35%?? To Więcej niż Walaszek u szczytu formy. Szanuję :D
łobidibi łobidibi łobidibi łuuucha !
Czyli średnie.
Eh , grubas walaszek
Po Twoim głosie słychać, że miałeś totalnie wyjebane na to "auto" oraz jego recenzję... i bardzo dobrze
Tak jak jego konstruktorzy, więc wszystko luz.
Tez wolalbym malucha... a nawet trabanta.
Jakie auto?
@@sebbe5004 Citroen 2CV
FSM: klepaliśmy Malucha przez 27 lat!
Citroën: potrzymaj mi wino
Volkswagen: Nara frajerzy.
*piwo !!!
@@jestepiese3047 Ale to Francuzi
Auto vaz : Słabo
@@damiansacharczuk8428 Ford: cicho dzieciaki
Takim 2CV cisnęła szalona siostra zakonna z niektórych filmów z Luisem DeFunes.
Pamiętam, jeszcze motorkiem
Jak widzę to auto zawsze pierwsze co mi się kojazy to właśnie ta popierdalająca jak szatan siostra zakonna od Defunajsa...
Mnie kojarzy się głównie z Bondem.
@@marcinadamski2892 O, a w którym się pojawił?
W jednej z lat 90 w bondzie był 2cv
Motobieda: nie ma 2 tygodnie filmu, przeprasza
Kickster: ciekawego filmu nie ma od pół roku, jeździ tylko na zloty i wystawy
XD
Już z 9 miesięcy będzie
Dobrze, niech za to rozwiną się takie kanały jak właśnie bieda czy zlomnik, więcej filmów o samochodach na które przynajmniej stać większość widzów a nie jakieś bentleye czy tesle
Kickster skończył się na Kill'em all
@@michael14tzr Chuja tam, bo na ...and justice for all xD
-FSM, jak długo klepałeś maluchy?
-uhhh 29 lub 37 lat, gościu
-jesteś jak małe dziecko, patrz
*citroen 2cv*
'SUCC'
UAZ 452, produkowany od 1965 do nadal... Handluj z tym ;-)
Proszę was Garbusa klepali od 1938 do uwaga 2003! Chociaż przynajmniej robiono to w Meksyku a nie Europie klasyczny Mini pasowany stopami brytyjskich roboli od początku w 1959 aż do 2000. Nasz Maluch znajduje się w zacnym gronie 🤣
@@WolfKenneth Nasza to mogła być Syrena 110 a nie paściowaty maluch na który tylko blachę marnowali.
Morgan 4/4 produkowany od 1936 do teraz.
TO COŚ JEST KURWA Z 89 ROKU? JA PIERDOLE XDDD
A ludzie narzekają, że w autach z tych lat są szyby w korbie, brak klimy, wspomagania i ABS'u XD
89 rok, Honda prezentuje model NSX, Citroen robi 2CV XDDD
@@wildfox1994 Nie wspominając o Baleronie W124 z 1984...
Chyba go w Indiach klepano.
@@wildfox1994 a w polsce jeszcze 10 lat roba zuka i nyse...
Pracowałem przez 2,5 roku dla francuskiej firmy i bywałem w tym kraju. Zgadzam się w 100% z Twoją opinią. Ale mimo wszystko twierdzę, że 2CV jest uroczy:-D
Piękny opis Francji... od razu miałem przed oczami zasyfione Paryżewo, korek pod lotniskiem de Gola (jakkolwiek się to pisze) i muchy ze składowiska śmieci na poboczu. Super!!!
A ja opis Polski z " luxusem " Malucha , chamstwem na kazdym kroku ,buractwem I " kultura " jazdy gorszej niz w Afryce ! Taka odnalazlem moja byla ojczyzne po kilku dziesiatkach lat mojej nieobecnosci ! Amen
Wszystko Ci mówi że dobrze zrobiłeś :D
Cholera, to tam naprawdę musiało się nieźle pozmieniać, byłem tam bodajże 8 i 10 lat temu i nie było aż tak strasznie. Nic dziwnego, że młodzi wychodzą na ulicę.
I pełno przybyszów z Maroka ,Algieru i innych slamsow
no tak , na temat francji , paryza najlepiej wiedza ci , ktorzy tam byli chwilke, albo znaja kogos kto byl
7:44 Szanuję za nawiązanie do Testovirona
o kurde nawet artur tu jest xD
salonowe
ArtKoval a myślałem ze kolejne fejkowe konto ... impossible
@@easybee0 a ty to co? Widziałem cię pod moim filmem (to ja Senda Tube)
Mądrości Klejnota Nilu są uniwersalne .
ta recenzja tylko zachęciła mnie do zakupu tego samochodu :D
"Najebany pan Wiesław na składaku" No jebłem, no po prostu jebłem hahahaha
XDDDDDDDDDDD
My za to zamiast funkcjonalnego Dyane 6, kupiliśmy licencję na gówno w postaci Malucha - na konstrukcję która na skutek umieszczenia silnika z tyłu, nie ma żadnych walorów użytkowych i możliwości rozbudowy gamy nadwoziowej (jak np. dostawczak u 2CV). A wszystko dlatego, że Citroen za licencję chciał pieniędzy, które były coś warte (złotówka była niewymienialna), a my mogliśmy co najwyżej spłacić to w produkowanych przez nas samochodach. Poza tym w tamtych czasach we Włoszech bardzo mocno działała partia komunistyczna.
Ja bym się bardzo cieszył, gdyby moi rodzice kupili 2CV/Dyane 6 zamiast Malucha... A mam jeszcze siostrę. Po prostu marzyłem o takich osiągach i bagażniku w swoim rodzinnym Maluchu... Nie mówiąc już o DRUGIEJ PARZE DRZWI.
PS Maluchem jeździłem jeszcze wtedy, gdy miałem 183 cm wzrostu, do tego mój ojciec 182 cm, mama 163 cm i siostra 170 cm...Do końca życia nie zapomnę tej tortury związanej z wyjazdami rodzinnymi nad morze/góry (ok 500 km i 7-9 godzin jazdy) w tym pierdzielu na czterech kołach...
Fiatem 126p pojechaliśmy do Rzymu w trzy osoby z namiotem i zapasami żywności. Żeby pomieścić bagaże, wyrzuciłem tylną kanapę a zamiast niej rozłożyłem specjalnie uszyty worek ze śpiworami we wnętrzu. Namiot i inne bagaże ułożyłem z tyłu obok pasażera, tak że w czasie jazdy mógł się o nie oprzeć i trochę przespać. Nie dostaliśmy zwykłej wizy, więc pojechaliśmy przez Austrię - bo wtedy Austria wprowadziła ruch bezwizowy. Do Włoch zdobyliśmy tylko wizę tranzytową na pięć dni. Z Wiednia do Wenecji jechaliśmy jeden dzień. Drugiego dnia byliśmy na papieskiej audiencji ogólnej. Po audiencji Papież jeszcze raz objechał sektory. Ja stałem obok skandującej grupki Polaków. To było jeszcze przed zamachem. Papież wysiadł koło nas ze swojego auta i podał nam rękę. Następnego dnia pojechaliśmy wykąpać się w morzu. Z sentymentem wspominam tamtą wyprawę i Fiata 126p, bez którego wyprawa nie doszła by do skutku. Nie zmienia to faktu że wolałbym mieć 2CV :-)
Pamiętam żart z epoki:
"Podobno w polskiej wersji Fiata będzie wykonywany otwór w dachu nad miejscem kierowcy.
Po co?
Aby osioł który kupił licencję miał gdzie uszy wsadzić"
wspomne , ze w tych latach byl eszcze w produkcji ami 6 pozniej ami 8
Mój ulubiony motoryzacyjny jutuber wrzucił w końcu film 😍 PS. Kiedy polski polski Fiat?
Z polskiego fiata wyszedl Fiut 125 długi
Ciekawiło mnie czy będę się mocno odbijał się w tym lusterku, ale widzę ze na szczęście poszła cenzura mojej mordy xD. Niezły materiał, warto posłuchać roastu gruchota którym się jeździ, ale mimo licznych wad uwielbiam te auto
Jej, tylko dlaczego właśnie ten samochód wybrałeś?
Jak napiszesz że to twoje jedne jedyne auto to się chyba zesram
Omijam Cię w tym czymś na rondzie w Bolechowie setny raz i zawsze z takim hmm kurwa intrygujące, jak się dowiedziałem że to jest z 89 to o mało na zawał nie przypierdoliłem przed monitorem, halyna trzymajcie mnie
LazyArtist Jako tako nie mam swojego auta, ale jest to najczęstszy środek transportu który używam xD
Codziennie uciekać przed złomiarzami, którzy prawie doganiają cię z buta. Ciekawe musi być życie z takim 'autem'.
2CV to przede wszystkim mistrz drugiego planu w filmach z DeFunesem - we Francji naprawdę sporo tego musiało jeździć jak u nas maluchów. Na jego obronę przemawia fakt, że skoro był tak długo produkowany i ciągle znajdowali się klienci [w postępowej Europie, nie w Indiach] to widocznie nie był taki głupi. Był przede wszystkim tani, no i ZNANY - każdy potrafił naprawić, wszędzie były części, ludzie byli przyzwyczajeni, do lat 80 na 2CV wychowały się już całe pokolenia kierowców.
Kładę się spać, myślę "Aaa, zerknę, co na YT". No i pospane.
lol za 15min pójdziesz,no i czego?
warto jeszcze obejrzeć poradnik u Profesora Chrisa jak sprawdzić napięcie łańcucha, też wrzucił godzinę temu ;)
E tam. Ładny samochodzik, po wojnie bieda, potrzeba samochodu dla ludu to takie autko ideał.
W zasadzie to jednym polskim samochodem, który można porównać z 2CV jest Tarpan: obydwa były stworzone dla rolników. Syrenę R20 pomijam, ze względu na dwuosobowość (chociaż patrząc na prototypy R20, w których dach, a nawet "drzwi" były z brezentu), widać podobieństwa konstrukcyjne. 2CV miało być tanie (było), proste (było) i miało jeździć (jeździło), i się sprzedawało, więc był to jednak sukces. Porównanie z garbusem jest ok, ale trzeba wspomnieć o BMW Isetta, Messerschmitt KR175 czy Velorexie, w którym ideę parasola nad głową rozciągnięto na cały, że tak powiem, samochód. I żeby nie było: nie bronię 2CV.
Filmik jak zwykle fajny.
Wczesne lata 50te i 9KM w aucie. To przedwojenny Fiat 508 posiadał silnik 1089 cm3 32 KM. A produkcja już w latach 70 tego czegoś była kuriozum. 4:33 a to przypomina Syrenę Bosto :)
A ja kurwa myślałem że to przerobiona tankietka z '41.
Ich tankietki mialy 4biegi w tyl i jeden do przodu wiec tu widac postep:D
@@franc700 ale lusterka i klapy zostawili takie same
Kolejny zajebisty odcinek.
Dzięki! :D
...ale nie zauważyłeś, że boczne przetłoczenia są rodem z Bugatti Chiron, więc z pewnością eksperci VW wzorowali się na 2CV.
Rozbawiłeś mnie po raz kolejny.
Nagrywaj więcej!
Gratuluję i pozdrawiam!
To ten którego epokową modernizacją była lampka na prędkościomierzu?
U nas modernizacje robili włosi komunisci wloscy z Fiut a my nie mieliśmy swojego wiec nie modernizowaliśmy
To że auto polskie było przed wojną oraz syrena. Polski fiatto fiut włoski od komunistów włoskich to samo z polonezem
@@StopTeoriomSpiskowym A Czesi mają teraz technologię niemieckich nazistów idąc twoim głupim tokiem myślenia . Lepiej ? Warszawa była na technologi ruskich komunistów przez co i Żuk i Nysa również . Więc co to za różnica ? Jedynym w pełni polskim projektem to była Syrena padło z silnikiem od motopompy co psuło się na każdym kroku a nawet jak działało to nie jechało . No jest się czym chwalić w chuj ! :D
Czy lepiej? My nie mamy technologi na pewno gorzej. Udaje AMZ z jakaś nową syreną bo UE dołoży do fabryki a produkowac się nie opłaci nigdy. Kolejna juz nowa syrena vosco odwala sie na dotacjach.
@@StopTeoriomSpiskowym Nie wiem o czym i do kogo mówisz w tym momencie . Więc albo napisz to tak żeby ktokolwiek ,cokolwiek zrozumiał,albo sobie daruj . :)
Fajna wiedza, ale komentarze autora i przedstawienie tej wiedzy TRAGICZNE!!!!
W 1989 r. Wyprodukowano 2 CV w Portugalii, ponieważ w 1988 r. Fabryki we Francji zaprzestały produkcji 2 CV.
Chiny musiały wyprodukować 2 cv ale projekt nie został zrealizowany
(w przypadku przekroczenia przyczyny przez technologię).
Samochód nie był naprawdę zły w latach 60., 70., ale w 1989 r.
było za mało, nieaktualne, bardziej zgodne ze standardami, innych firm
miał o wiele lepszy.
Przetłumaczone na język polski
j
6:38 A w tle drugi 2CV.
Nie wiem po co się tak czepiać tej mocy skoro wychodzi ponad 48 KM na tonę 😉
No i co to zmienia, dalej ten twór samochodopodobny nie przyspiesza, nie jeździ, nie skręca jakoś genialnie, nie hamuje, na autostrade tym nie wjedziesz, na drogi ekspresowe też bo za wolne
Ja marzyłem o takich osiągach i bagażniku w swoim rodzinnym Maluchu... Nie mówiąc już o DRUGIEJ PARZE DRZWI
@@danielolszewski8406 Ale do jazdy rozwalonymi wiejskimi drogami (albo miejskimi:P) w sam raz, tak samo do ruchu ulicznego
Ale przy takiej mocy do masy przy tak slabej mocy i niskiej masie ten motorower z czteroma osobami i bagażem ........🤣
Jak zwykle w formie. :D Mam nadzieję że nie sprzedasz się jak Kickster.
Motobieda pokaż lepiej co tam odjebales z dużym fiatem
Pewnie już cały zgnił i nic nie zostało XD
Zezłomował
Pisan na fb niedawno i nawet zdjecia dal fiat stoi tylko pewnie checi do roboty brak lub czasu
@@watcher13th niby czemu chuj z tego, przecież w miesiąc nie odjebie kredensa na glanc
Niech robi to sie chłopak nauczy roboty. We dwóch to za szybko nie bedzie
Ale za kultowy cytacik Testovirona to szanuję ! :D
Mistrz jak zwykle w formie :) Kiedyś czytałem , że Citroen składał ofertę licencyjną samemu towarzyszowi Gierkowi (ponoć odbywały się nawet jakieś testy drogowe 2CV w PL i niewiele brakowało a to coś weszłoby do seryjnej produkcji w fabryce w B-B xD Chyba jednak lepiej że wybrali kaszlaka... BTW, podobno w konkursie na "polski" mały samochód swoje licencje oferował też VW, Renault oraz Honda. W sumie jakby Civica robili w zakładach w PRL to by mogło być ciekawie z perspektywy tamtych czasów. Przy 2CV to nawet skarpeta jest cudem techniki.
Francuskim kandydatem na "malucha" był renault 5.
@@wojciechmik8528 Citroen też kandydował.
@@metsolainenpov8771 Citroen proponował modele: Dyane 4 i Dyane 6, które wprawdzie bazowały na 2 CV, ale były już znacznie bardziej nowoczesne i nie aż tak toporne.
czytałem o tym w ksiazce ''pierwsze były stary''
Wspaniały wóz! Ten nawiew naprawdę mnie zaskoczył.
2CV jest ładne... Tak samo jak multipla tylko nie w swoich czasach
To jest sarkazm czy Cię pojebało ?
Teraz na początku sierpnia był na bałkanach światowy zlot tych 2CV Były dosłownie w każdym chorwackim miasteczku w Dalmacji :D
Rozumiem że za długo to produkowali ale dojebywanie się do wersji samochodu dla ludu z 1938 roku że ma za mało kunia to jak skopać ratlerka za to że nie jest psem obronnym.
ale fajny stary samochód :)
Jeździłem 2CV6 i jest jednym z najlepszych aut jakie miałem. Skończyłem na C5 MkII po Xmenach i teraz Pasku B6 i jak znajde roszynek
to znowu kupie te 2 konie...
Zapomniałeś dodać, że nowy samochod 2Cv kosztowal 3-4 przecietne pensjie. Który, inny samochod kosztowal tyle?
Odcinek fajny, śmieszny i tego, ale ocena tego autka totalnie chybiona.
Ten samochód to jedna z ciekawszych konstrukcji ever.
Wzbudza emocje.
Można go jedynie kochać lub nienawidzieć.
Ja uwielbiam to autko.
Całkowicie kultowe, jak dla mnie.
czyli sie zgadza wszystko, motobieda go nienawidzi xd
Bardzo dobry materiał.
czekamy na opowieści o wspaniałych niemcach! oczywiście myślę o Horchu D-Rad itp ,bo nie o gównie jak merc bmw ,vw
To teraz przydałby się test konkurenta w postaci Renault 4.
Ło Panie - Renault 4, to jest w porównaniu z 2CV samochód niemal luksusowy ;)
Bmw isetta panie
Nie chce nawet widzieć jak wygląda crash test tego ''motoroweru'' przy 20km/h... Katastrofa, a nie auto.
O dziwo kiera i pedaly zostaja na miejscu silnik idzie pod auto bo tam juz jest normalnie i puki slupek a sie nie wykrzywi jest dobrze (czyli wlasnie do chyba to bylo 25kmh) widzialem kiedys film z kilkoma crashtestami ale nie moge go znalezc
th-cam.com/video/Oe6TRlQT61U/w-d-xo.html
Zdecydowanie lepiej niż w większości aut z lat 50- 60- i 70-tych, nie wspominając o Maluchu.
Citroen 2CV ma coś na wzór KLATKI BEZPIECZEŃSTWA (!!!) - szkielet kabiny był spawany z rurek. 2CV to toporne, ale wyjątkowo wytrzymałe auto
To niezły crash test pewnie przy 20km/h, gdy masz złożony dach i zapięte pasy walisz czołem w przednią szybę i giniesz, a gdy masz rozłożony dach i brak zapiętych pasów to katapultujesz się z siedzenia kierowcy XD
Znałem jednego Francuza, który miał wypadek w tym aucie. Żona zginęła, on przeżył, ale miał kontuzję ręki i tik nerwowy.
Ja rozumiem że w tamtych czasach było mało wypadków a jak już to z niskiej prędkości i że w ogóle nie patrzono na bezpieczeństwo. Ale: to auto z 20km/h ba godzinę w mur zabije nawet tych na tylnych siedzeniach. A to już przesada.
th-cam.com/video/Oe6TRlQT61U/w-d-xo.html
Skoro już znasz kogoś z Francji to możesz załatwisz używana opone do poloneza i choinke o zapachu świeżej bagietki do malucha
Mała dygresja odnośnie prototypów, gdyż przetrwało ich więcej. 3 sztuki odnaleziono w 1995 na farmie we Francji schowane gdzieś na poddaszu ;)
Rozwalają mnie ludzie którzy wpisują teraz komentarze że w 89 to było takie audi czy Ferrari. Kurde to inna kategoria pojazdu w ogóle. Chcecie tak równać to weźcie takie DS - wtedy Niemcy taczki robili same...
Piękna cytryna, ma swój urok i te wszystkie niedoróbki są wspaniałe a nie chujowe... CIEBIE CHYBA KTOŚ W ŻYCIU KRZYWDZIŁ ZZA MŁODU.. :)
To trzeba naprawdę mieć coś z głową żeby tak koszmarnie przestarzałe gówno się podobało
Przy japończykach z lat 70 to już wygląda jakby to na śmietniku znaleźli
@@thezig2078 tu nie chodzi o to... To może się podobać nawet gdyby wczoraj wyjechało z fabryki. O gustach się nie dyskutuje, poza tym ta żaba jest właśnie dlatego piękna w swoim rodzaju bo oryginalna!! Trochę więcej mózgu i wyobraźni zycze
@@JanKowalski-jf6dx Wyobraźni czy gadania: fajne auto by wygląda na stare, KLASYK
haha niech teraz ktoś mi powie że polonez caro w roku swojej produkcji wyglądał przestarzale
Pozdrawiam Owińska. Swoją droga 2CV to tak naprawdę duży tuk tuk i już w latach 60-tych zasługiwał na emę.
Byłem w 3 osoby citroenem 2CV we Francji (żeby było śmieszniej). Rozpędzał się pod obciążeniem do ok 100km/h. Więc nie jest aż tak źle.
Ale przecież Francuzi wymyślili ten samochód dla rolników jako młotek. To miał być wół roboczy, który można było naprawić w jak najprostszy sposób. Robienie z tego klasyka i robienie na tej podstawie recenzji to XD
Na Wiki piszą że we Francji produkowali go do 1988 roku!
Jednak skala produkcji była niewielka, samochodzik bardzo tani i był tak niepodobny do innych, że kupowali go różne dziwaki.
Współczuje właścicielowi tego auta jak to oglądał. XD
Nareszcie ktoś, kto się nie zesrał ze szczęścia na widok 2CV. Krótko, dosadnie i na temat. Jedyne co mi się kojarzy z tym wytworem to Louis de Funes i siostry zakonne w "Żandarmie....
Co jest piękniejsze niż obudzić się obok kobiety swego życia? Obudzić się, wziąć telefon i zobaczyć powiadomke z nowym filmem od motobiedy
Nie obrażaj motorowerów. One są chociaż praktyczne
a ja Fso szkalowałem za produkowanie kredensa do 92 roku XD
Samochód, na który czekałem
Fajnie musiał wyglądać parking przyfabryczny Citroena w 1955 2CV a obok kosmiczny DS, w 1974 obok CX a ba nawet jeszcze w 1989 stał obok XM
Tęskniłem za tym CO DO KURWY
opis Francji i Francuzów zgodny w 100 %
Po nazwie można stwierdzić V6 :D
Wygląda śmiesznie, jest tragiczny ale śmieszny
Kolęda ze Złomnikiem i Rafałem!!!! Opole, Sopot, Jazz Jamboree, Tęczowy Music Box...yyy...mmmm.... no zróbcie coś razem.
Największą beke to ma citroen ze mogl liczyc hajs za opierdalanie przez 41 lat tego samego syfu xDD
Tak na dobrą sprawę my mieliśmy jako 100% polskiej mysli technicznej tylko mikrusa i syrenę reszta to licencja..
2:00 prędzej traktorka do koszenia trawy, i to po tuningu, ale jednak XD
Skrajną prostotę(żeby nie powiedzieć prymitywizm) 2CV można wytłumaczyć tym, że był to samochód skonstruowany o przeciętnym francuskim mieszkańcu wsi z lat 40- miał być maksymalnie prosty, tani, miał mieć jak najmniej rzeczy, które mogłyby się popsuć i miał zapewniać w miarę przyzwoity komfort przy powolnym jeżdżeniu drogami gruntowymi. No i 2CV te warunki spełniał. Pytanie, dlaczego produkowano ten "parasol na kołach" w praktycznie niezmienionej formie przez 40 lat. Odpowiedź jest pewnie taka, że się sprzedawał i póki się sprzedawał, to go klepano. Jakkolwiek w latach 80 musiał wyglądać groteskowo, kiedy stał w salonie PSA obok produkowanego równocześnie Peugeota 205(świetny- zwinny, nowoczesny, dobrze zaprojektowany i wykonany mały samochód).
W Top Gear tez skrytykowali 2CV
Kiedy będzie renault 4?
Najebany pan Wiesław na składaku-jebłem
Pozdrowionka z okolic Murowanej Gośliny i Poznania :)
Papaj najważniejszy element wyposażenia xDD
uja wiesz o motobiedzie jak nie jeździłeś zaporożcem 966
Kultowym modelem jest ZAZ z 1968.
Oooo - klasyk na tapecie a ten narzeka jak zawsze.
Nareszcie nowy odcinek :-)
Ciekawy jestem jakie auto Ty posiadasz???
Stęskniłem się ;)
Nawet cytaty z testo :3
Te nawiewy sa tak chujowe ze az mi się spodobaly ale
Czo w tym aucie robi Babież?
I aż nie mogę się doczekać testu syreny
Łapka👍 w ciemno oglądamy
😉 Bardzo dobra recka jak na 35 % mocy to wyszło perfekcyjnie krótko zwięźle i na temat
No właśnie, a większość "znawców" nauczonych żeby srać na wszystko co polskie i tak powie: Francuzi robili do 89 2CV? Jaki to fajny minimalistyczny, lifestylowy samochodzik, taki francuski garbus o ponadczasowej linii - bardzo dobrze. My produkowaliśmy do 91 roku dużego Fiata czy do 83 Syrenkę? Polska to zacofany kraj, tak naprawdę żadnej motoryzacji nigdy nie mieliśmy! Zaorać to i zapomnieć, że kiedykolwiek powstawały takie pokraki! Co to ma znaczyć - resory piórowe i trzy podpory wału? I tego typu pier**lenie.
Syrena chociaż wygląda jak samochód z lat 50 a nie karykatura samochodu z lat 30. Ma powiedzmy normalne fotele i opuszczane szyby, nadwozie, którego linia na tle Trabantów nawet mogła się podobać.
A mnie się 2cv podoba. Zresztą jak każda inna cytrynka ;)
Mi tez sie podoba wygląd 2cv w kontenerze na złomie ;))
Alavar Hansen opisywał kiedyś militarną wersję 2CV - przeznaczoną dla komandosów. Podobno doskonale sprawdzała się w koloniach. To auto było tak lekkie, że gdy utknęło w błocie, to czterech komandosów bez problemu przenosiło je na twardsze miejsce :-) Niska masa ułatwiała transport 2CV nawet za pomocą niewielkich helikopterów. Nasza armia zleciła ostatnio wyremontowanie zdezelowanych czołgów T72, to może pomyśli również o zakupieniu partii 2CV do remontu?
@@zawiszagrabowski5474 Niezła historia. Szkoda też, że duża liczba tu komentujących zapomina, że gdy Citroen produkował 2cv, w tym samym czasie powstawały na masową skale takie perełki jak CX oraz kosmiczny SM.
- termostat od obiegu oleju - To dopiero niezły wynalazek :D Panie autor nie kręć pan filmów na kacu ;)
Czechosłowackim Velorexem tera! XD
Ej MotoBieda a może by tak test Uaza 469 ?
To było dla FARMERA. Clarkson z Top Gear pokazał kiedyś (po takich samych zachwytach jak Twoje) jak koszyk średnicy 40-50cm. wypełniony kurzymi jajami z przysłowiowym "czubem", luźno postawiony na siedzeniu w 2CV "przetrwał" wraz z zawartością jazdę po zaoranym polu. Nie szalał ale żadne jajo się nie rozbiło. Drugimi odbiorcami tego bolidu byli tzw. WYZWOLENI a takich to przecież WSZYSTKO "wali", więc branie miał.
czemu nie pokazałeś dźwięku jak silnik pracuje, ciekaw jestem
Będą jeszcze jakieś odcinki Polskiego Polskiego Fiata czy posłuchałeś się maszych rad i poszedł na złom?
Tylko nie mówicie że zabiłem Michaela Jacksona drugi raz, haha
Już się boje czołówki 2cv z Tico :D
Tico wyjdxie bez śladu
jak zawsze lapka w gore na starcie filmu ^^
Nie starczy tylko wystarczy, starczy to jest takiwiek
ciekawi mnie wyścig na ćwiartke z tym citroenem vs romet komar lub motorynka
Towarzyszu Motobieda, dałoby radę tego 480 z 9:29 przetestować?
motobieda co robiłeś w Bolechowie ? :)
Przygotowywał reckę Solarisa
Zrobiliście test "budowniczego Polski kapitalistycznej"(tak go nazwano w jednym z numerów ATM)- Poloneza Trucka?
"traumatyczny" - co za archaizm
więcej wulgaryzmów ! ! !
zwiększysz wyrazistość
Motobieda ty tu o Cytrynie a tam obok biała 480 stoi ;]]]
O to to! Reckę takiego Volvo prosimy ;)
Tez zauwazylem.Kiedys takim ganialem. Zniknely z ulic a Moto bys sie zakochal jakby Ci bylo dane poganiac 480
12:35 dlaczego blurowane jest niebo 2ma pasami? 🤔
Wujo miał kiedyś takiego na podwórku, zapuszczony jak stary kondom w krzakach ale w sumie fajnie ze chociaż raz w takim siedziałem i pobawiłem się tym śmiesznym pindolem od biegów. Kurwa panie Motobieda, masz tych fanów trochę to weź no kręć coś częściej i więcej. Tyle czasu się czeka na odcinek a te 13-15 min przelatuje w mgnieniu oka. Więcej i częściej Please. 😀🤗🤗